Sie sind auf Seite 1von 83

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 2

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 3

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Spotkania po latach
Spotkanie 2

ALEKSANDRA
Autor: Radomir Bystroski O takich wyjazdach zwyko si mwi, e s niespodziewane. Faktycznie, Radomir mczyzna, o ktrym mwio si, e jest bardzo poukadany, stara si wszystko planowa z duym wyprzedzeniem. Nie znaczy to, e nie uznawa nagej zmiany planw, jeeli tylko bya po jego myli, lub przewidywa z tego powodu przyjemnoci czy korzyci. Wyjazdy prywatne, czy to mia by wyjazd w gry, nad morze czy na basen lub choby tylko do supermarketu, mia zaplanowane z duym wyprzedzeniem. O wyjazdach subowych take byo wiadomo wczeniej, nieraz nawet na kilka tygodni. Ale ten wyjazd by naprawd niespodziewany. W rod wieczorem zadzwoni prezes Jacek Grabicki z jednej z zaprzyjanionych firm. Panie Radomirze, czy dysponuje pan odrobin czasu? Trzeba obsuy kurs doradcw transportowych. Gdzie i kiedy? Radomir zawsze lubi by zwizy i konkretny. Zaczyna si w pitek i potrwa do wtorku, no moe nawet do rody, bo uczestnikw jest sporo. Ale ju jutro wieczorem trzeba by w orodku w Piczowie. Spraw organizacyjnych do omwienia jest sporo, a czasu mao. Warunki pan zna, przygotowuje pan konspekt i faktur. Stawka ta, co zawsze, szczegy omawia pan z Reni. Z Grabickim najczciej tak zawsze bywao. Dzwoni za pi dwunasta, szczegw nie podawa, co stwarzao nieraz pewne kopoty z przygotowaniem materiau, ale paci dobrze i od rki. Mam jeszcze jedn prob panie Radomirze. Pan na pewno pojedzie samochodem, prawda? Tak, oczywicie. Czy mgby pan zabra Reni? Ja musz wyjecha jeszcze dzisiaj, zahaczy o Krakw, a ona te ma jeszcze jutro par spraw do zaatwienia w urzdzie, wic moe wyjecha dopiero jutro. Czy zabierze j pan ze sob?
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 4

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Tak, oczywicie powtrzy Radomir. Z prawdziw przyjemnoci. Renia, a dokadniej mgr in. Renata Chmiel bya asystentk prezesa Grabickiego. Mieszkaa w tym samym miecie, co Radomir. Grabicki zreszt te, tyle e na jego obrzeu, w adnym domku pod lasem. Nie przeszkadzao mu to prowadzi du firm za Gliwicami, dokd codziennie dojeda. Czsto zreszt wyjeda w interesach i podrowa po caej Polsce. Wkrtce po telefonie Grabickiego, do Radomira zadzwonia Renata Chmiel i miym, grzecznym gosem zapytaa, czy Radomir bdzie uprzejmy zabra j jutro jako pasaerk oraz czy nie sprawi mu to kopotu lub jej towarzystwo nie bdzie zbyt uciliwe. Radomir z waciw sobie elegancj zaprosi j do wsplnej podry i zapewni, e zaszczytem i przyjemnoci dla niego bdzie jazda w tak miym towarzystwie. Umwili si na nastpny dzie, midzy godzin 13 a 14. Renia zaproponowaa, e podjedzie pod wskazany adres, ale Radomir oczywicie si nie zgodzi i powiedzia, e to on podjedzie w najdogodniejsze dla niej miejsce. Nazajutrz, punktualnie o 13.30 Renia zadzwonia ze swojej komrki, podaa adres i po 5 minutach Radomir by w umwionym miejscu. Renia z niewielkim neseserem i torebk (kobiety s jednak bardzo praktyczne) staa ju przed blokiem, przywitali si i po chwili samochd Radomira mkn autostrad w kierunku Siewierza. Asystentka prezesa Grabickiego bya bardzo szczup, zgrabn blondynk, z wosami nie sigajcymi ramion, skromnie zaczesanymi za uszy. Miaa okoo 24 26 lat, mi twarz i mae smuke donie. Ubraa si typowo, tak jak Radomir ju j widywa. Lekkie, ciemne, prawie czarne spodnium, biaa, z delikatnym wyciciem, bluzeczka, zoty acuszek bez adnego wisiorka, may zoty piercionek na serdecznym palcu lewej rki. Siedziaa obok Radomira, skromnie zaoywszy nog na nog, na ktrych miaa ciemne, pene czenka na niskim, albo raczej pwysokim obcasie. Stopy miaa rwnie mae, mona by nawet powiedzie, e proporcjonalnie tak, jak donie. Radomir, zerkajc od czasu do czasu w jej stron, po raz kolejny zastanawia si, czy ta moda, raczej przecitnie adna dziewczyna, ktra zawsze towarzyszy Grabickiemu, jest rwnie jego kochank? Chciaoby si powiedzie: rozumowanie typowe dla typowych facetw. Ale Radomir nie do koca by typowym facetem. Zawsze podczas wyjazdw, Renia zajmuje oddzielny pokj (zreszt tak robi wszystkie asystentki, rwnie i te, ktre zajmuj si nie tylko organizowaniem pracy swoim szefom), nigdzie nie wychodz razem, a Grabicki zawsze zachowuje si wobec z niej subowo,
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 5

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

aczkolwiek bez przesadnego dystansu. Mwi do niej po imieniu, a ona do niego per panie Jacku. Nie wodzi natrtnym wzrokiem za jej zgrabn sylwetk. Radomir nigdy nie zauway (a czsto im si przyglda, szczeglnie Reni), aby ich spojrzenia krzyoway si znaczco, a oczy spojrzay na siebie inaczej ni subowo. A jednak w zachowaniu obojga byo co, co zawsze Radomira zastanawiao i intrygowao. Gdy Grabicki o czym mwi lub referowa (a mwi bardzo zajmujco i ciekawie), jasne oczy Reni uciekay gdzie na blat stou lub w rg pokoju. Drobne, dugie palce nerwowo obracay dugopis, a przez cienkie, moe nawet troch za cienkie wargi, przebiega ledwo dostrzegalny skurcz. Po chwili jakby przywoywaa si do porzdku, poprawiaa na krzele, podnosia wzrok na mwicego, umiechem odpowiadaa na skierowany do niej ukon czy komplement. Radomir zauway, e gdy inni mwili, nie zachowywaa si w taki sposb jak przy Grabickim. Patrzya na mwicego szeroko otwartymi oczami, czasem cos zapisywaa, reagowaa gestami. Teraz w czasie jazdy, Radomir bawi Reni rozmow o wszystkim i o niczym, troch wypytywa o szczegy kursu, na ktry jechali, a Renia odpowiadaa krtko, grzecznie, zwile, aczkolwiek w sposb cakowicie wystarczajcy Radomirowi. Dopiero gdy wjechali w teren Jury, Radomir znalaz si w swoim ywiole. Zna te drogi i tereny znakomicie. Potrafi opowiedzie o kadej grce, skace, zamku czy ruinie, przytoczy histori z nimi zwizan. Gdy krt, podobn do bieszczadzkich serpentyn drog, wjedali na najwysze wzniesienie jury, nie odmwi sobie ostrej rajdowej w jego mniemaniu jazdy, a nastpnie szybkiego zjazdu. Zawsze lubi wyywa si na tej drodze jako kierowca, nawet wtedy gdy jedzi maluchem. Suchajc jego opowieci Renia wyranie si oywia. Nie bya ju taka sztywna, przesadnie ugrzeczniona, jej sylwetka wyranie si rozlunia, siedziaa bardziej swobodnie, bokiem zwrcona do Radomira na tyle, na ile pozwalay jej zapite pasy. A przede wszystkim Radomir zauway, e jej zawsze spita, powana twarz nabraa teraz innego wyrazu. Gdy po ktrej zabawnej historyjce wesoo i bardzo dziewczco si rozemiaa, zwracajc twarz w kierunku Radomira, jej oczy nabray innego blasku a szeroko otwarte usta odsoniy wierzchoki dwch rzdw biaych zbkw, w ktrych migny jakie zote refleksy. Jest adna pomyla Radomir. Do tej pory nigdy tego nie zauwayem. Dopiero jak zacza si mia. Nie dziwi si Grabickiemu, e wybra sobie tak asystentk. Aczkolwiek daleko jej do typowych ani, o jakich piewa Sikorowski, to ta dziewczyna ma co w sobie, co mimo jej pozornego, codziennego wygldu, moe fascynowa.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 6

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wanie mia rozpocz kolejn historyjk o ukazujcych si w oddali skakach, gdy rozleg si znajomy dwik jego komrki. Krasnoludki w ciemnym borze ilustracja do telewizyjnych Opowieci z krypty oznajmiy Radomirowi o nadejciu znajomego poczenia. Oczywicie nie przygotowa wczeniej komrki (chocia zawsze wozi ze sob suchawki z mikrofonem) i teraz gorczkowo szuka jej po kieszeniach. Gdy wreszcie wydoby j na wierzch i naciskajc klawisz z zielon suchawk obrci w swoj stron, Renia niespodziewanie, delikatnie, ale i stanowczo wyja mu telefon z rki i przystawia do ucha (co znaczy dobra sekretarka!). Dzwonia Patrycja, przyjacika Radomira. Bliska mu od kilku lat , bya jego oddan przyjacik i kochank. Matka z dorosym synem i dorastajc crk. Patrycja zakochana w Radomirze, pogodzia si ju z myl, e nie moe opuci zazdrosnego, podupadajcego na zdrowiu i pozostajcego od duszego czasu bez staej pracy ma. Dwigaa na swych barkach ciar utrzymania domu, wspierajca nie tylko uczca si jeszcze crk, lecz i nierzadko dorosego syna, zarabiajcego ju, co prawda na siebie, ale majcego coraz to nowsze, nieprzewidziane wydatki. Zaakceptowaa rwnie i to, e Radomir nie pla nuje rozbratu ze swoj rodzin, a nawet wyrozumiale przyjmowaa jego artobliwe deklaracje, e jeeli oeniby si kiedy powtrnie, to tylko z dziewczyn w wieku jej crki, gdy tak przepowiedziaa mu kiedy wrka. Zafascynowana, szczliwa z ich tajemnego zwizku, ufaa mu bezgranicznie i z pen wiadomoci oddawaa swoj dusz, myli i ciao a nierzadko i rozsdek, pragnc za wszelk cen, tego wymarzonego szczcia wycznie dla siebie. Wierzya jego zapewnieniom, e od dziesiciu lat nie wspyje z on i e bya to ich wsplna, przemylana decyzja. Ona chocia usilnie dya do tego samego, miaa o wiele bardziej utrudnione zadanie. Warunki mieszkaniowe uniemoliwiay wydzielenie choby oddzielnego ka, a jej m nie by tak wyrozumiay i ugodowy jak ona Radomira. Musiaa wic sypia z mem, ktry podwiadomie czu, e ona ma kogo innego, unika z nim wspycia i natarczywie, niemal codziennie si tego domaga. Do czasu gdy poznaa Radomira, bya niemal jego niewolnic domow i seksualn. Domaga si zblie w najrniejszych sytuacjach i porach dnia, chocia czsto nie mg sprosta najprostszym nawet pragnieniom ony, ktre z upywem lat przeksztaciy si ju tylko w codzienny rytua. Gdy zauway, e od kilku lat ona zaczyna zdecydowanie unika zblie, a rwnoczenie coraz czciej przebywa poza domem, wraca coraz pniej, rozluniona, zadowolona i senna, susznie zacz podejrzewa, e maonka daje upust swym seksualnym pragnieniom poza domem. Nadal jednak nie mia zamiaru obdarza on
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 7

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

czuociami czy pieszczotami. To ona bya po to, aby zaspakaja jego. Prbowa nawet si dochodzi swoich praw, ale gdy spotka si ze zdecydowanym sprzeciwem, poprzestawa na skomlcych probach i wyczekiwaniach. Najczciej udawao mu si wykorzysta usypiajc, zmczon caodziennymi obowizkami on, ktra zgadzaa si wwczas na to z niechci, ale za to miaa kilka czy kilkanacie dni spokoju. Nigdy jednak nie dopuszczaa do tego, by m mia j tego samego wieczoru, co kochaa si z Radomirem. Wymawiajc si blem gowy, zmczeniem i przepracowaniem, uciekaa wtedy do pokoju crki, ktra lubia zasypia ze swoja matk i ktr traktowaa jak najlepsz przyjacik. Patrycja nigdy te nie pozwalaa mowi na klasyczne zblienie. Od czasu, gdy rozpocza wspycie z Radomirem, m nie mia prawa pooy na niej. Mg wykorzystywa inne pozycje, ale nigdy twarz w twarz. Chcc nie chcc, wspya z jednym i z drugim, ale tylko temu drugiemu (ktrego uwaaa za swojego pierwszego i jedynego), oprcz ciaa oddawaa ca siebie. Bya atrakcyjn najpierw dziewczyn, a pniej kobiet. Wysza za m w wieku osiemnastu lat i przez ponad 20 lat nie wspya z innym mczyzna, jak tylko z mem. Gdy poznaa Radomira, teraz jako kobieta czterdziestoletnia, poznaa rwnie uczucie mioci, czuoci, pieszczot, zrozumienia i opieki, a przede wszystkim zadowolenia z seksu. Teraz dzwonia, gdy rano Radomir przysa jej jedynie lakoniczn wiadomo o wyjedzie. Patrycja nie lubia kilkudniowych wyjazdw Radomira, szczeglnie gdy w jego otoczeniu znajdoway si mode i atrakcyjne dziewczyny. Radomir zblia si do szedziesitki, ale wci by przystojnym mczyzn, ktrym znacznie wiksze zainteresowanie wykazyway dwudziestokilkuletnie (i modsze) kobiety , ni jej (lub starsze) rwieniczki. Zapytaa jak zawsze o samopoczucie, jazd i czy jedzie sam. Zgodnie z prawd, Radomir odpowiedzia, e ma obok siebie urocz, zgrabn, dugonog blondynk. Patrycja wyrozumiale yczya mu przyjemnej podry w miym towarzystwie, yczya owocnej pracy i dobrej zabawy. Zapewnia o swojej nieustajcej mioci i cakiem szczerze zapytaa, czy nie zapomni o niej, spdzajc chwile w towarzystwie modej, piknej dziewczyny. Radomir zapewni j o swojej mioci, tsknocie i oddaniu, poda kilka szczegw zwizanych z tym nagym wyjazdem i obieca zadzwoni po przyjedzie. Przez cay ten czas, Renia trzymaa telefon Radomira przy jego uchu, gdy wyjedajc rzadko kiedy zakada do ucha mikrosuchawk. Patrycja poprosia jeszcze, aby przysa smsa, gdy ju dojad. Bya bardzo zakochana w starszym o 20 lat Radomirze i nie przejmowaa si zbytnio jego drobnymi epizodami o podtekcie romansowym.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 8

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wiedziaa, e tak naprawd, to liczy si tylko ona, e to ona daje mu szczcie i zadowolenie, a jeeli nawet Radomirowi trafiaa si jaka krtka (jednodniowa) romantyczna przygoda, to przyjmowaa to z wielkim wyrozumieniem i nie daa adnych wyjanie, poza zapewnieniem, e nadal ona jest najwaniejsza. Prawd mwic, Radomir nie szuka krtkotrwaych, erotycznych dozna. Z Patrycj stanowili par od kilku lat i w tym czasie bya ona jego jedyn partnerk seksualn. Dziwnie si jednak skadao, e w tym okresie kilkakrotnie Radomirowi przydarzyy si znajomoci z bardzo modymi kobietami (wrd nich bya nawet siedemnastolatka), ktre omal nie otary si o jego ko. Gdyby nie Patrycja, jego kontakty erotyczne, na pewno wzbogaciyby si znaczniej. A dziwne byo przede wszystkim to, e to wanie te mode kobiety byy inicjatorkami owych de. Nie znaczyo to, e Radomir stroni od atrakcyjnych kobiet, ale najczciej tak bywao, e to one okazyway mu zainteresowanie daleko bardziej wykraczajce poza podziw i uznanie dla jego erudycji, oczytania czy znajomoci wiedzy oglnej, ktr umia znakomicie i zajmujco przekazywa. To nie bya ona, prawda? spytaa, a raczej stwierdzia nieco niedyskretnie Renia, tote Radomir spojrza na ni nieco ze zdumieniem, e takie pytanie wyszo z ust tej przyzwyczajonej do dyskrecji w kadej sytuacji, dziewczyny. Przepraszam, nie powinnam. Zachowaam si gupio i nieodpowiedzialnie. Nie powinnam tego powiedzie. Spojrzaa w stron oczu Radomira, ale on nie mg wyj jej wzrokiem naprzeciw, gdy sytuacja na drodze wymagaa od niego zdwojonej uwagi. Zaczyna si kolejny odcinek robt na tej drodze, kolejne zwenie, samochody zaczy grzzn w korku i posuway si do przodu po kilka-, kilkanacie metrw, z minimaln prdkoci. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Naprawd nie ma za co. Dzwonia moja serdeczna przyjacika i partnerka. Mieszkamy osobno, bo kade z nas ma swoj rodzin Teraz Renia spojrzaa na niego ze zdumieniem. Jako asystentka prezesa Grabickiego, czsto spotykaa si z rnego rodzaju wyznaniami, w rnych okolicznociach, ale rzadko kiedy mczyni w jej obecnoci przyznawali si do swojego drugiego ycia. Z Radomirem spotkaa si ju kilkakrotnie, ale zawsze byy to czysto subowe kontakty. Nawet na wsplnych kolacjach czy innych tego typu imprezach, nigdy nie zamienili ze sob wicej ni kilka oglnych, niewiele znaczcych, raczej grzecznociowych zda. Znane jej osobistoci z reguy ukryway fakt posiadania kogo na boku, odgryway rol wzorowych mw i tatusiw, by po kilku gbszych,
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 9

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

okazywa nadmierne zainteresowanie wdzikami dziewczyny, a gdy udawaa si do swego pokoju, nieraz trudno jej byo uwolni si od zbyt natrtnej opieki. Raz nawet Radomir by wiadkiem pewnego zdarzenia. Byo to podczas grudniowego kursu w Korbielowie. Kurs by mieszany, kilka pa, znacznie wicej panw, uroczysta kolacja, gralska muzyka, wczeniej kulig, kiebaski i piwo. Renia nie braa udziau w kuligu (zawsze podczas takiego kursu miaa sporo pracy), pojawia si dopiero na kolacji. Dotrzymywaa towarzystwa Grabickiemu, aczkolwiek nie trzymaa si go sztywno. Wieczorem zawsze ukazywaa si w innym stroju. Mini spdniczka, lekko rozchylona, ukazywaa szczupe uda, co jeszcze bardziej wyduao jej i tak ju dugie nogi. Z kolei, gdy miaa na sobie minisukienk z lekkiego, pyncego materiau, na jej ksztatnych poladkach odznaczay si skpe majteczki. Interesujcego wygldu dopenia delikatny makija i proste blond wosy, niczym nie spite, co jeszcze bardziej nadawao jej dziewczcego wygldu. Nie trzeba dodawa, e miaa niebywae powodzenie i do godziny 23. nieustannie penia rol damy do towarzystwa, eby nie powiedzie fordanserki. W tym czasie, wikszo panw obdarzaa j nieustannie sowami zachwytu, chocia na co dzie, rzadko obdarzali j sowami dzie dobry. Grabicki nigdy z ni nie taczy, natomiast od czasu do czasu, poprosi do taca ktr z kursantek lub wykadowczy. Radomir, ktry podczas tego typu imprez nigdy z Reni nie zataczy (w ogle taczy bardzo rzadko i niechtnie) zaobserwowa jaki dziwny dystans miedzy Reni a jej szefem. Wikszo uczestnikw przypuszczaa, e Grabickiego cz z Reni stosunki nie tylko subowe. Radomir te tak przypuszcza. Grabicki na kadym kroku (aczkolwiek bardzo delikatnie i ledwo dostrzegalnie) dba o interesy Reni znacznie bardziej ni w przypadku zwykego czy nie-zwykego pracownika. Podkrela znaczenie jej pracy, niejednokrotnie otwarcie konsultowa si z ni w sprawach handlowych, nigdy nie pomija jej podczas mniej czy bardziej oficjalnych spotka. Renia zawsze zachowywaa waciwy dystans, aczkolwiek od razu dawao si wyczu co w rodzaju zalenoci midzy nimi. Obserwujc ich zachowanie, to oficjalne, podczas pracy, jak i to bardziej swobodne, podczas imprezowania, Radomir doszed do wniosku, e dziewczyna szefa (tak j z pocztku w mylach nazywa), jest czym z nim powizana lub mocno od niego uzaleniona. Nigdy te nie wyrazia jakiego sprzeciwu zarwno sowem jak i gestem. Bardzo rzadko te umiech rozjania jej powan, zawsze skupion, a przecie niewtpliwie adn, twarz. Skromne spojrzenie, delikatny makija, grzeczny ton gosu zawsze zjednyway jej sympati, lecz rwnoczenie wytwarzay nieprzekraczaln
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 10

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

granic nawet dla tych, co komplementami sypi z rkawa, a z ostrych czy citych odpowiedzi na zaczepki, niewiele sobie robi. Powodzenie Reni na wieczornych imprezach koczyo si o 23. Bowiem o tej godzinie, z uroczym umiechem, ale stanowczo, egnaa si z towarzystwem. Zabieraa niewielk skromn torebk, mwia: miej zabawy i dobrej nocy dla Radomira brzmiao to jak: Elvis has left the building i znikaa w korytarzu. Nagabywany Grabicki odpowiada nie tyle wymijajco, co tajemniczo, np: nie dziwcie si panowie, mode i pikne kobiety, zanim udadz si do ka, maj jeszcze sporo do zrobienia. Wtedy w Korbielowie, poziom kursu by mocno zawyony przez kilku wpywowych szefw powanych firm transportowych, tote gdy tace si rozkrciy na dobre, prezes Derbach z Bydgoszczy (a raczej z miejscowoci pod) nie odstpowa Reni ani na krok, a w tacu niemal nie dopuszcza innych kandydatw. Radomir, ktry nie lubi regularnych kolejek i toastw, patrzy na sal o wiele trzewiej ni inni. Widzia, e Renia z waciwym sobie dystansem przyjmuje zaloty Derbacha, stara si rwnie o dystans cielesny. Zauway rwnie, e Grabicki bacznie obserwuje zachowanie nie tyle Reni, co Derbacha. Gdy o 23. Renia uwolnia si wreszcie z obj swojego natarczywego partnera, podzikowaa towarzystwu i wziwszy torebk chciaa opuci sal, Derbach niespodziewanie wyrwa jej torebk z rk, otworzy i zacz szuka w niej klucza. Wszyscy zdumieli si na tak oczywisty przejaw chamstwa, lecz nagle wsta Grabicki, wyj z kieszeni marynarki klucz i ze sowami: tu jest twj klucz, Reniu, poda go dziewczynie. Renia wzia klucz i bez sowa wysza, a Grabicki z waciwym sobie charakterystycznym, nic niemwicym umiechem wycign rk w kierunku Derbacha. Ten, zaskoczony, posusznie odda mu torebk. Grabicki z niezmienionym wyrazem twarzy powiedzia tylko: ja rwnie musz ju pastwa opuci, ale mam nadziej, e pastwo nadal bdziecie si dobrze bawi. Zdezorientowany Derbach, trzymajc w rce kieliszek z wdk, wykrztusi tylko: ale pastwo jeszcze wrcicie, pani Renia oczywicie rwnie? Grabicki umiechajc si nadal, ukoni si i wyszed. Rzeczywicie, wrci okoo dwadziecia minut po pnocy. Renia ju si nie pojawia. Na drugi dzie Derbach przeprosi Grabickiego za swoje zachowanie, zagadkowo i niedwuznacznie dawa do zrozumienia, e si wygupi, pchajc si midzy wdk a zaksk. Podczas przerwy na kaw, Radomir niechcco podsucha, jak Derbach mwi do jednego ze swoich kolegw: Nie wiem, czemu on taki o ni zazdrosny, dziewczyna jak dziewczyna, adne tam znowu cudo, gdzie jej do mojej
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 11

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Aneliki. Zakochany pajac, czy co? No, ale dwie nogi ma, a jak ma nogi to i pomidzy nogami. Gdyby to byo u mnie, odstpibym mu swoj bez adnych ceregieli. W kocu takie jest ich zadanie. A tak musiaem go jeszcze przeprasza, chocia jej nie przeleciaem. J oczywicie te przeprosie? kolega raczej stwierdzi ni spyta. Nie artuj. Dziwkom si paci ale nie przeprasza. Przesadzasz. Ona wyglda na porzdn, inteligentn dziewczyn. Wyglda. Moja wyglda jeszcze niewinniej. Ale gdyby nie bya gotowa w kadej chwili do wykonywania tego, co od niej oczekuj, nie bya gotowa na moje skinienie i nie wykonywaa moich polece, nie trzymabym jej i nie paci 10 kawakw miesicznie. Faktycznie sporo. Ja mojej pac jedn trzeci tego co ty. Ale pracuje solidnie. To znaczy, e moja pracuje solidniej. Nie sztuka znale adn i mdr dziewczyn do roboty. Do seksu te nie problem. Wystarczy kasa. Ale to nie pastwowa firma. Tu trzeba poczy jedno z drugim a nawet z trzecim, wic trzeba paci potrjnie. Moja Anelika jest moda, adna i wyksztacona. Ju za to tylko ma na starcie 20 baniek. Pracuje duo, dobrze i solidnie, nie liczy godzin pracy. I za to ma dodatkowo 40 baniek. Wystarczy mi skin, aby przysza i zamkna drzwi za sob. Zrobi to ze mn na biurku, na dywanie, w toalecie, w hotelu, w pocigu, na drgu czy w przecigu. Wyjeda ze mn, przychodzi do mnie, gdy nie ma starej i dzieci, obcignie mi w samochodzie albo w windzie. A gdy zlec jej obsug kontrahenta, to choby to by Japocz yk, Wietnamczyk czy jaki inny pigmej, to wie, e dla dobra firmy musi si z nim bzykn. I za to te dostaje 40 baniek miesicznie. I nie narzeka, bo bywa e tej pracy nie ma za czsto, a ja pac regularnie, czy si bzyka czy nie. A gdyby odmwia tych 40 baniek.? Tych za trzeci cz pracy? Nie ma takich moliwoci Derbach potrzsn gow. Albo wszystko albo nic. W kocu jest tylko pracownikiem, a ja warunki okrelam jasno. A umow zawieram nie duej ni na rok, gra dwa. Efektywnie, ale i ekonomicznie pracownik nie moe pracowa duej ni dwa, trzy lata. Bo potem staje si rutyniarzem, a nawet udziaowcem, a to odbija si na pracy. W przypadku kobiety to jeszcze gorzej. Przerwali rozmow, gdy kawowa przerwa si skoczya i trzeba byo wrci na sal.

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 12

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Odcinek robt na drodze skoczy si i wreszcie mona byo rozwin jako tak prdko. Radomir spojrza na siedzc obok niego dziewczyn i poczu do niej jak dziwn sympati. Niejednokrotnie sysza o tym, e niektrzy prezesi dobrze prosperujcych firm, dorabiajcy si w cigu krtkiego czasu olbrzymich fortun, stawiaj sobie trzy dorabialskie cele: 1. wielki drogi samochd (koniecznie w ciemnym lub czarnym kolorze najlepiej mercedes, audi lub bmw), 2. budowa domu w manierystycznym, pseudodworkowym stylu, 3. atrakcyjna, moda asystentka (adna, smuka, dugowosa, dugonoga, z wyszym wyksztaceniem i dyspozycyjna przez 24 godziny). Wikszo obserwacji Radomira potwierdzaa t zasad. Ale zarwno Grabicki, jak i jego asystentka nie paso wali do tego modelu. Jeden z jego kolegw wyznawa natomiast zasad, e jeeli kobieta i mczyzna razem pracuj i tylko we dwoje; obojtne czy w relacji szef podwadny, pracownik pracownik, dyrektor (prezes) sekretarka (asystentka), brygadzista robotnica, lekarz pielgniarka, kierowca konwojentka a nawet portier sprztaczka, to wczeniej czy pniej dojdzie midzy nimi do zblienia, szczeglnie, gdy warunki pracy temu sprzyjaj, gdy natura ludzka jest tak skonstruowana, e jeeli jedna strona emituje sygna, a druga go odbiera, to w kocu zagraj na tej samej fali. Pani Reniu, mamy dwie trzecie drogi za sob odezwa si Radomir. Proponuj may postj, kawa, moe jaka przekska? Moe co zjemy? Co pani na to? Renia przeniosa wzrok na usta Radomira po krtkim, widocznym zastanowieniu, odpowiedziaa: Chtnie. Z przyjemnoci rozprostuj koci. Gdzie si zatrzymamy? Zobaczymy. O ile dobrze zapamitaem, gdzie tu powinien by taki zajazd. Myl, e nie dalej, jak za kwadrans, moe dwadziecia minut. wietnie. Mam ch napi si kawy, zapali papierosa Ale pani Reniu, zapali moe pani w kadej chwili Nie, dzikuj, nigdy nie pal w samochodzie. Zreszt Jacek prezes Grabicki te nie pali, wic jak jedziemy razem, to te nie pal w samochodzie. Zreszt ja mao pal, czasem tak po prostu i nie wicej ni 5 6 dziennie. A pan chyba nie pali?

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 13

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Nie pal papierosw, ale czasami pozwalam sobie na fajk. Ostatnio nawet do czsto, prawie codziennie, ale nigdy wicej ni jedn dziennie. Dzisiaj te fajk zabraem. Wyobraam sobie pana z fajk, panie Radomirze. Przystojny, elegancki mczyzna z fajk, w adnym samochodzie. I na pewno zawsze z pikn kobiet. Zapali pan przy mnie? Oczywicie pani Reniu. Jest fajka, jest samochd i przede wszystkim jest pikna kobieta. Ale uprzedzam, e mj proces palenia fajki trwa okoo godziny. A nie chciabym, eby pan Grabicki nabra jakich podejrze, co do naszego, zbyt dugiego czasu jazdy. Na pewno poinformowaa go pani, o ktrej wyjedalimy Tak, ale to nie ma nic do rzeczy. Jestem osob doros i uwaam si za niezalen. Nie wtpi pani Reniu. Ale przecie obowizuj pani pewne zasady. Spojrza na dziewczyn, a ona zrobia to samo i w tym samym momencie spojrzeli sobie prosto w oczy. Renia chyba wyczua, co Radomir mia na myli, lecz zrozumiaa rwnie, e nie chcia, aby odczua to jako insynuacj. Panie Radomirze, dlaczego wy wszyscy odbieracie to zaraz w taki sposb? Jaki? Sdzi pan, e jestem kochank Grabick iego? Nic w tym wzgldzie. Nie jestem jego kochank i zapewniam pana, e nigdy ni nie byam. Ale przepraszam pani Reniu, wcale tak nie pomylaem. Pomyla pan przerwaa mu Renia, a Radomir w duchu przyzna jej racj. Ale nie to miaem na myli. Grabicki mwi mi, e mamy jeszcze dzisiaj co do omwienia i dlatego wyraziem obaw, ebymy nie przyjedali za pno. A w pani towarzystwie chciabym spdzi troch wicej czasu ni potrzeba na wypalenie fajki. Panie Radomirze, prosz mi mwi po imieniu. Renata dodaa dla zasady. Radomir uj jej rk i podnis do ust. wietnie, mwmy sobie po imieniu. Nie potrzsna gow. To pan bdzie mwi do mnie po imieniu, a ja tak jak do tej pory: panie Radomirze Nie zgadzam si. Wiem, e jestem od pani, od ciebie znacznie starszy, chyba ze sto lat, ale gdy taka moda dziewczyna mwi do mnie po imieniu, czuj si znacznie odmodzony.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 14

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Niejeden mczyzna modszy od pana i w pana wieku (zreszt wcale nie musz zna twojego wieku) chciaby wyglda jak pan, Radomirze. Uparta jeste. A moj dat urodzenia i tak znasz z dokumentacji. Ale oto i zajazd, o wdzicznej, romantycznej i pachncej nazwie Jaboniowy ogrd. adna nazwa. Zapalisz dla mnie fajk? Panie Radomirze, prosz. Oczy Reni naprawd wyraay prob, dziewczyna umiechaa si tak mio, e Radomir ponownie uj jej rk i z przyjemnoci ucaowa. Spojrza ponownie w jej jasne oczy, lekko rozchylone, wilgotne wargi (przed chwil przejechaa po nich koniuszkiem jzyka). Czyby pomylaa o tym samym? Opanowa si. Ucisn drobn rk Reni, a ona poczua jego ciepo nie tylko na swojej doni, lecz znacznie gbiej. Ale te si opanowaa. Gdy wysiadali, zadzwonia jej komrka. Dzwoni Grabicki, pyta jak przebiega podr, czy s due utrudnienia na drodze, jak s daleko. Renia powiedziaa e wanie zatrzymali si na kaw i krtki odpoczynek i wedug pana Radomira, maj jeszcze okoo godziny drogi przed sob. Zaznaczya, e postj te zajmie im okoo godziny, bo ona koniecznie chce zobaczy jak pan Radomir pali fajk. Dobra, nie pieszcie si mwi Grabicki. Jak przyjedziecie zrobimy krtk odpraw, omwimy program, plan pracy i przedstawi wykadowcw. Daj mi na chwil pana Bystroskiego. Witam panie prezesie zacz Radomir. Dzie dobry panie Radomirze przerwa mu Grabicki. Dzikuj za zabranie Reni. Niech pan spokojnie wypali swoj fajk, wypijcie kaw i czekamy na was. Myl, e na razie wszystko idzie zgodnie z planem. No to dobrze, bawcie si dobrze i czekamy na was. Radomir podzikowa, a Renia zamkna komrk i wrzucia j do torebki. Po chwili weszli do zajazdu. Usiedli w przyjemnie urzdzonym kciku. Po krtkich uzgodnieniach i przestudiowaniu karty da, postanowili zje may posiek. Kawy jeszcze nie zamawiali, gdy Radomir znajc troch przyzwyczajenia kelnerek, wiedzia e kaw otrzymaj zanim dostan posiek. Zdecydowa si wic, na zamwienie wody mineralnej, wymylnie brzmic saatk, a potem oboje poprosili o kurczakowe plasterki w sosie mahoniowym, ktry okaza si miodowy w smaku. Przy jedzeniu prawili sobie nawzajem troch zdawkowych grzecznoci, wymieniali troch uwag, starannie omijajc temat, ktry niedawno zaczli. Radomir ukradkiem przyglda si Reni i coraz bardziej dochodzi do wniosku, e dziewczyna posiada wszystkie te
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 15

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

cechy, ktre powinna posiada dobra asystentka. O jej pracy, ju kiedy sysza od Grabickiego same superlatywy, zreszt sam te mia okazj si przekona, e materiay ktre przygotowywaa dla niego, byy zawsze na czas, zgodnie z udzielonymi wskazwkami i bez adnych uchybie. Jej ubir, skromny i gustowny, odznacza si elegancj i wyczuciem smaku. Nie bya na pewno typem seks-asystentki w stylu lalki-barbie, nie odpowiadaa warunkom, jakie spora grupa biznesmenw stawiaa kandydatkom. Zarwno starsi jak i modzi przedsibiorcy, pod tym wzgldem bardzo starannie dobierali ani do swej zagrody, przeprowadzajc swoisty casting. Radomir mia okazj by kiedy na takim castingu. Pierwszym kryterium byy warunki zewntrzne. ania prezesa powinna mie co najmniej 180 cm wzrostu, nawet wtedy gdy jej potencjalny szef by duo niszy. Przy tym wzrocie, nogi musiay stanowi poow wysokoci, a wic by obowizkowo dugie i szczupe, biodra nie za szerokie, szczupa talia, paski brzuch, ksztatne poladki. Piersi nie mogy by za due, ale te powinny by wyranie zaznaczone. Do szczupa i o prostych dugich palcach. ania powinna by blondynk, obowizkowo z dugimi, prostymi wosami. Inny kolor wosw mg wystpowa tylko przy olniewajcej urodzie lub podobiestwie do ktrej ze znanych gwiazd, najlepiej zagranicznych (preferowano wzr typu Catherine Zeta Jones lub Halle Berry). Kandydatka musiaa si zaprezentowa w tacu na wysokim obcasie, wykaza umiejtnoci sporzdzania kanapek, mieszania drinkw, podawania ich gociom. Prezentacja obejmowaa trzy rodzaje stroju: w spodniach, w mini spdniczce (gra obojtna) oraz w samym biustonoszu (d obojtny). Obuwie odpowiednie do stroju. Ciekawy by take pokaz w stroju zimowym: spodnie lub spdnica do kolan lub dusza, kozaczki i kouszek. Dopiero potem sprawdzano wyksztacenie. Posiadaczki wyszego, z reguy dalej ju nie testowano. Inteligencja, erydycja, znajomo jzykw obcych, obsuga komputera, faxu, centralki telefonicznej, byy na drugim planie, gdy te kandydatka powinna ju posiada lub w szybkim czasie si nauczy, nawet na koszt firmy. Wybierano na og 5 kandydatek, ktrym przedstawiano do zaakceptowania wykaz podstawowych obowizkw: 1. Umowa wstpna na p roku, 2. Dyspozycyjno, 3. Organizacja cateringu, doboru hoteli przy wyjazdach, wizytach i przyjazdach goci, 4. Rola hostessy na spotkaniach i przyjciach, 5. Osobista obsuga dokumentw i pism zleconych przez szefa, 6. Elegancki ubir i dbao o wygld, 7. Zakaz picia alkoholu,
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 16

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

8. Osobista opieka nad teczk, dokumentami i laptopem szefa, 9. Inne polecenia i dyspozycje wg potrzeb biecych. Takimi kryteriami doboru kierowa si miedzy innymi Derbach i jemu podobni przedsibiorcy. Wynagrodzenie tak dobranej asystentki wynosio 10 tys. z miesicznie. Oczywicie nie bya to twarda zasada, a raczej niepisany kodeks pracodawcy. Przy takich kryteriach, Renia na pewno nie miaaby szans zosta asystentk np. Derbacha. Ale te mimo tak wysokich wymaga, nie byo problemu z naborem kandydatek na ani. Wysoka pensja robia swoje. Kelnerka przyniosa zamwion kaw, Radomir nabi fajk. Renia przygldaa mu si z zaciekawieniem. Po chwili Radomir zacz wypuszcza kby dymu. Mmmm pocigna niezauwaalnie nosem. Co za aromat. Amfora? zapytaa. Nie, teraz nikt nie pali Amphory. Kiedy tak, jak zaczynaem pali fajk, a miaem wtedy dwadziecia lat, mona byo kupi tylko Amphor i Clan i to tylko w komisie. Nasze tytonie byy oczywicie znacznie tasze, ale i znacznie gorsze. Teraz mao kto pali Amphor, gdy jest to obecnie chyba najgorszy zagraniczny tyto. Ja pal irlandzki lub holenderski. Angielskie s niedostpne, duskie czy belgijskie rwnie, nie mwic ju o bardziej egzotycznych. Za moich modych la t by taki angielski Prince Albert, dosy drogi, ale znikn cakowicie wraz z likwidacj Pewexw. Renia patrzya na Radomira z nieukrywanym podziwem. Podoba mi si pan z t fajk, panie Radomirze. Zreszt wygldasz wietnie, take bez fajki. Powiedziaa to cakiem szczerze, patrzc jasnymi oczami prosto w piwne oczy Radomira. On wypuci kolejny kb dymu, uj opart na stoliku do Reni, podnis w kierunku ust, ale nie pocaowa, lecz gaska jej drobne palce swoimi, by po chwili zamkn jej ma rczk w swojej doni. Renia opucia oczy, przymkna je powiekami a dugie rzsy owietlone wiatem palcej si na stoliku wiecy, rzuciy tajemnicze cienie na jej policzki. Chyba chciaa co powiedzie, ale sowa uwizy jej w gardle. Otworzya oczy, spojrzaa na trzymajcego jej do Radomira. wietnie ci z fajk. Wygldasz tak dostojnie. Ale nie zacigasz si, prawda? Oczywicie e nie. Wbrew pozorom, tyto fajkowy zostawia wcale nie lepszy smak w ustach ni papieros. Na szczcie, pal na tyle rzadko, e mog caowa si bez obaw. Naprawd? Czy to a tak bardzo przeszkadza? Zaley jak komu. Grabicki chyba duo pali
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 17

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wyrwaa mu rk, wic chyba zrozumiaa aluzj. Spojrzaa na Radomira z takim wyrzutem, e a mu si gupio zrobio. Dlaczego wy zaraz z kadej asystentki robicie dziwk jej gos zabrzmia ostro, ale i z nut alu. Wy? Tak. Sdziam, e ty jeste inny, ale wy wszyscy zawsze jestecie jednakowi. Sdzicie, e wystarczy dziewczynie dobrze zapaci, albo wiele obieca i ju moecie o niej mwi co chcecie. Przepraszam, gupio si odezwaem. Wane, co pomylae. Uwaasz mnie za kochank Grabickiego, tak? znw spojrzaa Radomirowi prosto w oczy i tak dogbnie, e nie potrafi skama. Naprawd jest mi bardzo przykro i gupio, ale sdziem obserwujc was, e czy was co wicej ni praca, mylaem domylaem si jakiego zwizku uczuciowego midzy wami Uczucia? przerwaa mu Renia. S rne formy uczu. Nie jestem purytank, ani dewotk i nie jestem dziewic, wiem c o to seks, ale zapewniam ci tu znw spojrzaa Radomirowi prosto w oczy e nie jestem kochank Jacka Grabickiego. Nie byam ni nigdy i na pewno nie bd. Powiedziaa to tak mocno i definitywnie, e Radomirowi nagle przemkno przez myl co cakiem innego. Jest midzy nimi uczucie, ale nie ma mowy o seksie? Czyby wic? Gdyby mg to po prostu stuknby si w czoo, ale machn rk. Popeni podwjn gaf, wic lepiej dalej nie brn. Przecie nie tak dawno Renia podkrelia, e Grabicki nie pali. Obj nagle siedzc obok niego dziewczyn za szyj i delikatnie przycignwszy do siebie, przytuli jej gwk do swojego ramienia. Dotkn ustami jej wosw, pniej czoa, a poniewa nie bronia si przed tym, zacz caowa jej oczy. Sam by zdziwiony swoj odwag (przecie ta dziewczyna mogaby by jego crk), ale wyczu, e Renia z przyjemnoci poddaje si jego pocaunkom. Serce zabio mu jeszcze mocniej, gdy poczu jej rk na wewntrznej stronie swojego uda. Poczu, jak i tak obcise spodnie, robi si jeszcze cianiejsze, a paluszki Reni powoduj przypieszenie jego oddechu. Chcia powiedzie Reni co miego, ale sowa uwizy mu w gardle, bo poczu jej oddech bardzo blisko swoich warg. Opuci wzrok i zauway, e jej wargi lekko si rozchyliy, ale tak niedostrzegalnie, e utworzyy milimetrow zaledwie szpark. By pewny, e za chwil Renia przytknie swe usta do jego ust, ale ona jak prawdziwa dystyngowana dama, wytrzymaa to napicie do koca. Jej palce na udzie Radomira, rwnie nie posuny si ani na milimetr dalej. Zdecydowa wic sam.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 18

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Delikatnie przytkn swoje usta do ust Reni, gadzc rwnoczenie jej jasne wosy, skryte pod nimi ucho i zewntrzn stron szyi. Lew rk z fajk trzyma daleko od siebie. Ich usta bardzo delikatnie pieciy si nawzajem, jzyk Radomira delikatnie wnika pod wargi dziewczyny i Radomir ze zdumieniem wyczu na jej zbach aparat ortodontyczny, ktrego wczeniej w ogle nie zauway. Po kilku sekundach Renia delikatnie oderwaa usta od warg Radomira, a jej palce uszczypny lekko jego udo. Pierwszy raz w yciu caowaam mczyzn, ktry pali fajk. Chc ci jeszcze raz pocaowa. A ja, Reniu, chc jeszcze raz pocaowa si z tob. Ostronie pooy fajk na stoliku, uj lew rk gow Reni i delikatnie przycign do siebie. Waciwie nie musia tego robi, bo Renia sama przybliya gow i przylgna ustami do ust Radomira. Zdja rk z jego uda i dotkna policzka. Gaskaa go delikatnie, zjedajc powoli palcami na szyj. Pocaunek by znw delikatny, t ylko moe troch duszy i bardziej namitny, gdy Renia te zacza delikatnie operowa koniuszkiem swego jzyka. W ogle nie zwracali uwagi na to, e przecie nie s sami w sali zajazdu. Wystarczy szepna Renia narazie Chyba musimy ju jecha. Nie skoczye fajki? Miaem co znacznie przyjemniejszego od fajki. A ty nawet nie zapalia papierosa? Miaam co znacznie przyjemniejszego od papierosa. Koczymy? Tak, ju pac i jedziemy dalej. Rozemiali si i Radomir poprosi o rachunek, w midzyczasie oczyci fajk, a Renia udaa si do toalety. Po chwili kontynuowali podr. W samochodzie Renia kilkakrotnie dotykaa rki Radomira, a on odwzajemnia jej to uciskiem doni. Gdy przyjechali na miejsce, Grabicki akurat sta w holu przy recepcji. Przywita si z Radomirem, wzi od Reni torb i na krtki moment przycisn rami Reni do swojego, co nie uszo uwadze Radomira. Prosz si rozgoci panie Radomirze rzek podajc mu klucz od pokoju. Za dwadziecia minut zrobimy sobie mae zebranie, a potem zapraszam na kolacj. Spotkanie tu, w tej salce obok wskaza rk. Pana pokj jest na pierwszym pitrze, prosz tdy. Radomir wzi swj baga i uda si we wskazanym kierunku. Gdy otwiera drzwi do swojego pokoju nr 112, widzia jak Renia skrca za Grabickim na drugie pitro. Zatrzyma si jeszcze przed wejciem, chcia
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 19

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Reni pokiwa, ale ona nie podnoszc gowy, wesza na schody i znikna mu z oczu, nie spojrzawszy w jego stron. Pokoik by cakiem przyjemny, jednoosobowy z telewizorem, toaletk, stolikiem i dwoma fotelikami, a waciwie wycieanymi krzesami z oparciem na rce. Radomir do szybko rozpakowa si, uoy swoje rzeczy w szafie zabudowanej w przedsionku, w azience uoy na peczce pod lustrem swoje przybory toaletowe. Spojrza na zegarek. Zostao ju niewiele czasu, ale chyba zdy wzi prysznic. Gdy zszed do salki konferencyjnej, zasta w niej tylko Grabickiego. Prosz bardzo zachca prezes. Ciesz si, e pan dotrzyma Reni towarzystwa. Mwia, e podr upyna jej bardzo mio w pana towarzystwie. Mam nadziej, e jej nie zanudziem. To mnie si cudownie podrowao w towarzystwie modej, miej i piknej dziewczyny umiechn si Radomir bacznie obserwujc twarz Grabickiego, al e ten ju wita nastpnych wchodzcych. Bardzo prosz, prosz siada, za chwil pastwu przedstawi, o jest ju Renia, wic zaczynamy. Radomir usiad nieco z boku, obierajc sobie doskonay punkt obserwacyjny. W ten sposb bdzie mg patrze prosto w R eni twarz, ktra jak na asystentk przystao, zaja miejsce z boku stou. Oprcz Grabickiego i Reni, w salce byy jeszcze trzy osoby, dwch mczyzn (jednego z nich Radomir zna) i moda adna dziewczyna, ktra z miejsca przykua wzrok Radomira. Gdy po krtkim powitaniu i wstpnym omwieniu programu kursu, Grabicki przystpi do przedstawiania obecnych, Radomir uwanie przyjrza si dziewczynie. Miaa ciemne, prawie czarne wosy, adnie skrojone, lekko wydte usta i ksztatny, troch zadarty nosek. Obcisa bluzeczka typu shirts opinaa ksztatne piersi, na ktrych delikatnie zarysowywa si cienki stanik. Radomir zna si troch na damskiej, ekskluzywnej bielinie. To nie stanik podkrela ksztat jej biustu, lecz biust wypenia doskonale skrojone miseczki Triumpha. Przez cienki materia, Radomir dostrzeg delikatny, ale wyrany zarys sutek. Pani mgr Aleksandra witczak bdzie zapoznawa kursantw z pojciami w jzyku angielskim. Dziewczyna umiechna si mio, skina lekko gow, umiech wyranie skierowaa w stron Reni. Chyba si znay, bo Renia rwnie odpowiedzia jej mrugniciem oczu. Radomir wpatrywa si w dziewczyn jak urzeczony. Ale to nie jej uroda bya powodem tego swoistego szoku. Imi i nazwisko, ktre Grabicki wypowiedzia przedstawiajc moda anglistk, podziaao na
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 20

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Radomira jak dotknicie elektrycznego paralizatora. Jego umys pracowa teraz na najwyszych obrotach. Opanowa si dopiero, gdy usysza jak Grabicki wypowiada jego nazwisko. Chyba jako niezrcznie si ukoni, gdy przez twarz Reni przemkn ironiczny umiech. Co sobie pomylaa w tej chwili moda dziewczyna, ktra godzin temu caowaa si z nim, mona si byo domyle. Przed godzin, starszy pan poderwa sobie mod dziewczyn, z ktr moe nawiza romans, a tu ju na horyzoncie pojawia si nastpna, niewtpliwie bardzo adna, a dodatku te wpatrujca si w niego jakby zobaczya przynajmniej ksicia Monaco. Charakterystyczna rzecz. I Radomir i Aleksandra ywo zareagowali, gdy Grabicki przedstawi ich nazwiska. Teraz obo je ukradkiem si obserwowali. O ile jednak Radomir w 99% procentach wiedzia ju, kim jest Aleksandra, o tyle ona dopiero dochodzia do pewnego wniosku. Tego wieczoru Radomir do czsto wychodzi na korytarz, do baru, do recepcji bez konkretnego celu, ale ani Renia ani Aleksandra tam si nie pojawiy. Nastpnego dnia na niadaniu, obecna bya ju prawie caa grupa kursantw. By to do liczny kurs. Zajcia trzeba byo wic podzieli na dwie grupy. Grabicki powita zebranych, przedstawi czworo wykadowcw: gwnym referentem jest in. Radomir Bystroski, sprawy przepisw midzynarodowych wykada bdzie mgr Eugeniusz Kwiecie, sprawy handlowo-przewozowe mgr Janusz Krawiec, nomenklatur unijn i midzynarodow mgr Aleksandra witczak. Sprawy organizacyjne prowadzi mgr in. Renata Chmiel. Nad caoci czuwa on Jacek Grabicki. Zajcia zaplanowano na pitek i sobot, w sobot wieczorem uroczysta kolacja. Na niedziel zaplanowano wycieczk lub czas wolny wg wasnego uznania, a po poudniu seminarium. Wieczr wg yczenia kursantw. W poniedziaek zajcia od rana do wieczora, a we wtorek zakoczenie kursu i po przypieszonym obiedzie wyjazd do domu. Zmienia si nieco struktura zaj. Uczestnikw podzielono nie na dwie tylko na trzy grupy, z ktrych kada rozpoczynaa zajcia w dwie godziny po poprzedniej. W ten sposb Radomir przez dwie godziny zapoznawa kad grup z pojciami oglnymi, a potem znw wraca do pierwszej ju z konkretnym tematem. Po nim, wchodzili ze swoimi tematami Krawiec i Kwiecie. Przez pierwsze dwie godziny, razem z nim w kadej grupie, uczestniczya rwnie Aleksandra witczak, zapoznajc kursantw z pojciami w jzykach obcych. W podobny sposb uczestniczya w zajciach z pozostaymi wykadowcami.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 21

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Pitek i sobota byy wic intensywnym i dniami pracy. Radomir i Aleksandra spdzali ze sob na sali wykadowej sporo czasu, lecz poza tym, e nawzajem intensywnie si obserwowali, nie mieli za wiele czasu na prywatn rozmow, a oboje nawzajem do tego dyli. Nawet w przerwach na kaw czy obiad, nie mieli czasu zamieni ze sob wicej ni przysowiowe dwa zdania, gdy kursanci mieli sporo pyta wyjaniajcych zarwno do Radomira jak i do Aleksandry. Radomir by cakiem rozkojarzony. Najpierw na sali wykadowej, stojc przy stoliku, nieustannie gapi si na dziewczyn, a tego dnia znw wygldaa bardzo atrakcyjnie. Makija podkrela jej urod, specjalny stanik opina jej ksztatne piersi wicej ni powyej wycitej bluzeczki, a rozcicie w spdniczce odsaniao zgrabne uda. Stojc bardzo blisko Aleksandry i nieustannie zagldajc jej w twarz, Radomir dostrzeg, e na jej lekko zadartym nosku, znajduje si kilka piegw, ktre tylko dodaj jej uroku. Nigdy jeszcze nie prowadzi wykadu w ten sposb. Widzc jednak dyskretne umieszki kursantw, opamita si i na krtk chwil stara si wyczy ze swych obserwacji. Ale po jakim czasie, poktne uwagi i pochrzkiwania, przypominay mu, e znw wicej uwagi powica urodzie anglistki i przywoyway go z obokw na ziemi. Aleksandra oczywicie zauwaya jego zachowanie i aczkolwiek te przygldaa mu si z zaciekawieniem, to cay czas trzymaa fason i dopiero pod koniec wykadu pozwolia sobie na kilka lunych, humorystycznych uwag. Zauway jednak kilka jej ukradkowych spojrze, tak charakterystycznych, e nie mia ju adnych wtpliwoci, kim jest ta dziewczyna. Domyli si, e moda kobieta na pewno take wie, kogo ma przed sob. Tylko jak to sprawdzi, czy moe o to zapyta? Czy ona do koca wiem, kim jest Radomir? Jak o to zapyta, jak na to zareaguje? Aleksandra mylaa podobnie. Jak tylko usyszaa nazwisko Radomira, od razu domylia si, kogo ma przed sob. Nie sdzia natomiast, e on tak szybko j rozpozna. wiadczya o tym jego reakcja i zachowanie podczas wykadu. To nie byo zachowanie mczyzny, ktry traci gow na widok modej, piknej buzi, jdrnych piersi i zgrabnych ng. Na jej widok, nie hormony zabuzowaly w Radomirze, lecz przede wszystkim jego mzgowy procesor. No c, moe Renia co tu pomoe Tego dnia, nie udao si ju Radomirowi nawiza kontaktu z Aleksandr. Rwnie i Renia bya zajta do pnego wieczora. Okoo 22. Radomir zadzwoni na Reni komrk. Zgosia si po trzech lub czterech dzwonkach, na przeprosiny Radomira odpowiedziaa grzecznie, ale do wymijajco, e niestety, ale nie moe w tej chwili powici mu nawet kilku sekund czasu, z uwagi na piln prac, ale wyrazia ch
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 22

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

spotkania si w sobot wieczorem, przy uroczystej kolacji lub w niedziel na wycieczce. Wtedy, z naprawd wielk przyjemnoci, powici mu znacznie wicej czasu ni jest to w stanie uczyni teraz. Radomir instynktownie wyczu (a ten instynkt nigdy go nie zawodzi), e nie jest sama w pokoju. W sobot, podczas uroczystej kolacji, Radomir siedzia tu obok Aleksandry, mogli wic porozmawia wreszcie troch swobodniej i spokojniej si sobie przyjrze, lecz naprzeciw nich siedziaa Renia i co do niej nie podobne, dosownie bombardowaa ich wzrokiem raz Aleksandr, raz Radomira. Radomir i Aleksandra mwili sobie oczywicie per pan pani, ale wida byo jak ich sowa wpadaj na siebie wzajemnie, gdy wypytywali si o miejsce pochodzenia, pracy, plany, zamierzenia itp. Nie mogli jednak zbyt wiele ze sob porozmawia, gdy obie dziewczyny zostay wkrtce wrcz porwane przez spragnionych taca panw. Wrd kursantw byo, co prawda pi eleganckich pa, ktre take nie mogy narzeka na brak zainteresowania ze strony panw, lecz Renia i Aleksandra wrcz krloway na parkiecie nie od dzisiaj niczym niezapomniana panna Krysia z turnusu trzeciego, bohaterka niemiertelnej piosenki Mynarskiego. Radomir nigdy nie pali si do taca, pi niewiele, raczej lubi dobrze zje, tote nic dziwnego, e nie mg si zaapa na taniec z ktrkolwiek z dziewczt. Zreszt w swojej profesji uchodzi za autor ytet, tote i tutaj panowie mieli do niego sporo pyta. Zapali wic fajk, co oczywicie nie uszo uwadze Reni, ktra posaa mu nie tylko pomienny umiech, lecz i pokiwaa do niego rk, zaprzestajc na moment obejmowania swojego partnera i tak cudownie cmokna do niego usteczkami, a jego ciao przeszed przyjemny dreszczyk rozkoszy. Aleksandra te kilkakrotnie pokiwaa do niego rk, co go mile zaskoczyo, a gdy muzyka przestaa wreszcie gra (Radomir ju si zastanawia czy nie uszkodzi jakiego kabla, aby wreszcie dziewczyny mogy usi przy stole), Aleksandra przeprosiwszy swojego partnera, podbiega do miejsca gdzie siedzia Radomir. Ten, z biciem serca, zaprosi dziewczyn i przez krtk chwil nic nie mwili, tylko patrzyli sobie w oczy. Powici mi pan chwil rozmowy? zapytaa moda kobieta, nie spuszczajc oczy z twarzy Radomira. Serce Radomira walio jak motem Przez jego mzg przebiegay byskawiczne myli: Co ta dziewczyna moe o mnie wiedzie, co mi chce powiedzie? Bo to na pewno jest ona, wanie ona Te bezgone pytania trway uamki sekund, a w tym czasie, Radomir prbowa przez
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 23

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

ciemne oczy Aleksandry dotrze do wntrza jej uczu. Wydao mu si, e spojrzenie dziewczyny jest przyjazne. Nie chce pan ze mn porozmawia, nie jest pa n ciekawy, co ja chc panu powiedzie? Oczywicie, e chc wydoby wreszcie z siebie. Bardzo chc, ale jestem tak zaskoczony, chyba nie mniej ni pani, ni ty wczoraj, przedwczoraj, gdy si tu spotkalimy po raz pierwszy. I tym, e tak bezbdnie rozpoznalimy si po tylu latach Waciwie, prawie si nie znamy To znaczy, jestem zaskoczony, e pani, e ty mnie skojarzya, bo ja poznabym ci nawet na biegunie pnocnym, chobym widzia tylko twoje oczy spod eskimoskiej czapki. Rozemiaa si. Nie przesadzaj te przesza na per ty co ja bym robia na biegunie, zreszt nie lubi zimna. Miaam na pana, na ciebie, bardzo dokadne namiary. Ile lat mnie nie widziae? Dziesi, pitnacie? Ty nie moesz tego pamita. Chciaa jeszcze co powiedzie, ale w tym momencie zacza gra muzyka i Grabicki poprosi Aleksandr do taca. Niech pan wybaczy panie Radomirze, e uprzedz pana i porw pani Aleksandr. Wkrtce bd musia was opuci, a jako gospodarz mam rwnie bardzo przyjemne obowizki. Radomir oczywicie nie zaprzeczy i rozejrza si za Reni, ale ona oczywicie ju wirowaa w tacu. Wzi niedopit kaw, fajk i wyszed na taras. By oszoomiony. A wic ich spotkanie nie byo dzieem przypadku? Powiedziaa wyranie, e miaa dokadne namiary. Czyby wiedziaa, e go tu spotka? Szybko zaczli mwi sobie na ty. Jest pikn dziewczyn, eleganck kobiet. Kama oczywicie mwic, e poznaby j na kocu wiata. Zareagowa na jej widok tak, jak kady mczyzna, gdy zobaczy adn dziewczyn. Ale to nie jej uroda spowodowaa u niego nagy przypyw krwi do mzgu. By zbyt dowiadczonym mczyzn, by reagowa jak nastolatek. Umia panowa nad sob i skrywa swe uczucia. Prawdziwy szok wywoa dopiero dwik jej imienia i nazwiska i wtedy szybko skojarzy to z wygldem i wiekiem dziewczyny. Wtedy zacz j bacznie obserwowa i zauway, e ona robi to samo. A zmienia si przecie bardzo. Z kilku -, kilkunastoletniej dziewczynki staa si doros kobiet. Tylko ten lekko zadarty, pokryty kilkoma piegami nosek i oczy Oczy o kolorze ciemnego piwa, pozostay niezmienione. Nagle zacz z lkiem myle o czekajcej ich rozmowie. Aleksandra pierwsza j zaproponowaa. Czyby Marta opowiedziaa jej o nim? Wczeniej unikaa tego tematu jak ognia. Ale co moga
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 24

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

powiedzie? Czy wszystko? Ile to lat temu miaa miejsce telefoniczna rozmowa midzy nimi, kiedy to Marta kategorycznie zakazaa mu jakichkolwiek kontaktw z dziewczynk. Dziesi? Chyba wczeniej, a moe nie? Czyje delikatne, kobiece donie zakryy mu oczy od tyu. Ona? Uj lekko obie donie, zdj z oczu i odwrci si. To bya Renia. Zaskoczony? zapytaa z umiechem. Spodziewa si pan kogo innego? A to tylko ja udaa zaskoczon. Nie zataczysz ze mn? Zaraz mnie tu nie bdzie. Zamyliem si Reniu. Jeste tak oblegana przez wielbicieli, e po prostu mnie nie zauwaasz. Nieprawda. Widz dokadnie jak jeste zauroczony pani Aleksandr. Weszli na parkiet i zaczli taczy. Nastrojowa muzyka sprzyjaa rozmowie, a Radomir ktem oka prbowa znale Aleksandr, ale nigdzie jej nie dostrzeg. To nie to, Reniu, co masz na myli. Po prostu okazao si, e spotkaem kogo, kogo znaem jako ma dziewczynk, a teraz jest doros, naprawd pikn kobiet. Myl, e bd mia czas na chwil rozmowy z ni i wspominanie, a raczej przypomnienie sobie pewnych Ale jutrzejszy dzie obiecae mnie, pamitasz? Oczywicie i bd na pewno bardzo blisko ciebie na tej wycieczce. Wiesz, e bardzo tego chc chcia jeszcze co doda na temat tego, czy Grabicki nie bdzie mia co przeciwko temu, by byli blisko siebie na wycieczce, ale w por ugryz si w jzyk. Przycign wic j mocniej do siebie, a ona te przytulia si do niego, ale gdy chcia j pocaowa, zgrabnie wywina usta i ucieka twarz w bok. Patrz na nas szepna wstydliwie. Bya 23.20 gdy Renia z wdzikiem ukonia si towarzystwu i oznajmia, e opuszcza sal, czym wywoaa aosny pomruk. Trzymaa jeszcze Radomira za rk, gdy w drzwiach pojawi si Grabicki. No c, Renia jak zwykle opuszcza nas przed pnoc. Mam nadziej panie Radomirze, e odprowadzi pan moj asystentk eby bezpiecznie dotara do swojego pokoju. A pan oczywicie wrci do nas? O pani Reni prosz by spokojnym. Natomiast ja chyba udam si te do pokoju. Niestety, swojego rozemia si patrzc na Grabickiego, ale ten nie zrozumia aluzji, albo uzna j za dobry art. Szkoda, wielka szkoda. Zatem ycz dobrej nocy. Ja zostan jeszcze kilkanacie minut spojrza na zegarek no, moe do pnocy. Wyszli na korytarz. Pokj Reni by na drugim pitrze. Szli cicho po mikkiej wykadzinie, ktra cakowicie tumia ich kroki. Gdy znaleli si na II pitrze, obok znajdujcych si w holu olbrzymich foteli
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 25

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

wypoczynkowych, Radomir uj Reni za biodro i zatrzyma. Spojrzaa na niego zdumiona. Zostamy troch szepn trzymajc usta blisko jej twarzy. Usidmy tutaj. Renia zawahaa si. Przysuna twarz blisko Radomira ust, on obj j w talii i przytuli do siebie. Renia dotkna jedn rk karku Radomira, a drug przecigna po jego krtko ostrzyonych wosach. Zostawmy to do jutra musna wargami jego policzek, przejechaa palcem lekko po wargach. Obiecuj. Tu zaraz s moje drzwi. Podeszli jeszcze kilka krokw dalej i zatrzymali si przed numerem 212. To tu nade mn pomyla Radomir gdym mia trzydzieci lat mniej, to wszedbym do niej po balkonie. Renia wyja z torebki klucz z duym brelokiem i otworzya drzwi. Wsuna rk i zapalia wiato w przedpokoiku. Radomir zrobi p kroku w kierunku drzwi, lecz dziewczyna powstrzymaa go kadc do na jego piersi. Delikatnie, lecz stanowczo. Pokrcia przeczco gow. Rozejrzaa si wok, po czym nie cofajc rki z jego piersi, wycigna usta w kierunku jego ust. Radomir obj j szybko, jakby bojc si, e si rozmyli i zbyt szybko odpynie do swojego pokoju. Ale Renia rwnie obja go za szyj i ten pocaunek by ju znacznie duszy i mocniejszy ni poprzednie. Radomir poczu jak mocno bije mu serce. Przesun delikatnie domi po biodrze Reni, w kierunku poladkw, lecz ona ju wywina si z jego obj. Do jutra szepna. Zdy jeszcze chwyci jej rk i pocaowa, by po chwili zosta ju samotnie przed drzwiami opatrzonymi numerem 212. Nie pozostao mu wic nic innego jak uda si do swojego pokoju, pitro niej lub wrci na parter. Postanowi uda si jednak na sal. Ale ledwie znalaz si na parterze, gdy nagle tu przed nim, niczym zjawa wyrosa Aleksandra . Radomirowi znw serce mocno zabio. Ju wychodzisz? zapyta. Ju odpowiedziaa. Jest prawie pnoc. Wstpisz do mnie? spyta szybko jakby chcc uprzedzi jakiekolwiek inne pytania lub propozycje. Teraz? O pnocy? raczej stwierdzia ni si zdziwia. Tak, teraz. Chyba si mnie nie boisz? Nie, nie boj si pokrcia gow. A wic gdzie? Radomir wskaza drog i po chwili znaleli si w pokoju 112. Pozwl mi najpierw skorzysta z azienki poprosia.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 26

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Nie byo jej dusz chwil. Radomir odwiey sobie tylko twarz i rce. Wczy lamp i kinkiet nad kiem, zgasi grne wiato. Usiedli naprzeciw siebie. Przez chwil przygldali si sobie w milczeniu. Radomir bezbdnie odszukiwa w jej twarzy, mimice, a nawet ruchach rk, ktre trzymaa splecione na stole, cechy najpierw siedmio-, potem dziesicio- i dwunastoletniej dziewczynki. Aleksandra przygldaa mu si w milczeniu, wida byo, e stara si pokojarzy to, co wiedziaa, z tym, co ujrzaa. Przepraszam ci Olu, ale ja jeszcze nie mog uwierzy w to, co si stao. Jestem zaskoczony i odnosz wraenie, e wiesz znacznie wicej ni sdz. Czy tak? Aleksandra spojrzaa Radomirowi prosto w oczy. Myl, e nie potrzebujemy dodatkowej ani oficjalnej identyfikacji. Wiem na pewno, e jeste tym, kogo poszukuj od dwch lat. Jak do tego doszo? Co spowodowao, e zacza mnie szuka? W najmielszych moich mylach takie spotkanie byo tylko marzeniem. Ostatni raz widzielimy si, gdy miaa chyba 12 lat i wrcz ostentacyjnie okazywaa mi swoj niech. Po prostu wtedy nie lubiam mczyzn. Troch to sobie przypominam, ale nie bardzo pamitam twoj twarz. A ja ostatni raz widziaem ci, gdy miaa 18 lat. Rozpoznaem ci ze zdj, ale nie miaem adnych wtpliwoci, bo dodatkowo byo to przed twoim domem. Ale o tym pniej, bo najpierw chciabym od ciebie usysze jak doszo do tego, e dzisiaj jestemy tu razem? Opowie Aleksandry Pytasz jak zaczam ci szuka? Przypadek, zrzdzenie losu?. Byam na IV roku studiw. Do przypadkowo, podczas porzdkowania domu babci po remoncie, wpady mi rce dwa listy adresowane do cioci Hani, siostry mojej mamy. Troch mnie to zdziwio, dlaczego listy do cioci znajduj si w domu babci, ale pocztkowo nie zwrciam na to uwagi. Leay wrd innych szpargaw, gazet i czasopism, ktre kupowaa i czytaa kiedy moja mama a potem ja. Mama mieszkaa ju od dawna gdzie indziej, ale ja cay czas mieszkaam i wychowywaam si w domu babci, a ciocia opiekowaa si mn cay czas gdy mama pracowaa za granic. Miaam zamiar listy da cioci, ju je sobie nawet przygotowaam, gdy zauwayam, e na kadej kopercie w lewym rogu znajduje si dopisek dla M. Jedna z kopert bya wyranie grubsza i twardsza, domyliam si, e zawiera zdjcia. Zajrzaam. Oprcz zapisanej kartki, rozpoczynajcej si od nagwka Kochana Martusiu, byy tam jeszcze
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 27

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

cztery zdjcia. Na trzech z nich, znajdowa si przystojny mczyzna, na czwartym rwnie on, moja mama i ja, gdy miaam roczek. Na zdjciach byy daty, a ja siedziaam w wzeczku. Wiedziaam, e to jestem na pewno ja, bo identyczne, tylko ja sama w wzeczku, znajdowao si w naszym albumie i nosio t sam dat. Porzdki robiam razem z moim bratem ukaszem i babci, nie miaam wic okazji ani czasu na czytanie, wic szybko je schowaam do mojego plecaka. Zeraa mnie ciekawo, nie mogam doczeka si wieczoru, eby znowu zajrze do tych kopert, ale niestety nie udao mi si to. By to okres porzdkw i remontw przed Wielkanoc i dopiero gdy jechaam do Krakowa, do akademika, w pocigu przeczytaam oba listy. Byy to listy napisane przed 20 laty. Z jednego dowiedziaam si, e tytuowa Marta (czyli moja mama) oczekuje dziecka. By to typowy list miosny, mia dat z pocztku lipca 1980 roku i podpisany by Kochajcy Radomir, ktry to w tym licie, z du pewnoci siebie nakazywa Marcie, jeeli urodzi dziewczynk, nada jej imi Aleksandra Beata. Z dalszej treci listu wynikao, e jest onaty, ma rodzin, wymienia rwnie ma Marty i bardzo ciepo pozdrawia siostr Marty, Hank. Nie ulegao wtpliwoci, e moja mama, tytuowa Kochana Martusia, ma romans i jest w ciy z Kochajcym Radomirem. Drugi list by o wiele duszy, napisany ju po moich narodzinach, bo we wrzeniu 1980 roku. Bya tu mowa o niedawnym spotkaniu, rado z ujrzenia ukochanej creczki, zazdro z powodu, e to twj m oszala na punkcie Oli i e to on moe tuli j w ramionach. Byo tam jeszcze co, co bardzo mnie zastanowio. Radomir radzi Marcie, aby nie zostawiaa jego listw niezabezpieczonych przed rodzin i aby bardziej uwaaa, skoro teciowa powzia uzasadnione podejrzenia. Zrozumiaam, e jestem nielubn crk mojej mamy, a moim rzeczywistym ojcem jest nie ten, ktry podobno bardzo mnie uwielbia, a ktrego ja nie pamitam, gdy zmar gdy miaam dwa lata, lecz mczyzna ze zdj, mieszkajcy gdzie w Katowicach (takie stemple nosiy koperty). By to dla mnie prawdziwy szok. Moja mama po mierci ojca zwizaa si z innym mczyzn, zamieszkaa z nim (co bardzo nie podobao si moim dziadkom) i w pierwszej chwili sdziam, e to o nim mowa. Ale ani imieniem ani wygldem nie przypomina mczyzny z fotografii. Pniej, gdy ju na spokojnie, w miar spokojnie, analizowaam wszystko po kolei, wykluczyam tak ewentualno. Zaczam gorczkowo szuka w pamici, przypomina sobie i kojarzy pewne fakty.

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 28

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Aleksandra przerwaa na chwil. Radomir sucha w milczeniu. Zaproponowa kaw (bez cukru), mimo e pnoc ju dawno mina. Ale Ola potrzsna gow i mwia dalej. Przypomniaam sobie, e kiedy z mam (chyba jeszcze nie chodziam do szkoy), jechaymy samochodem z jakim mczyzn, ktry nie pozwala mi mwi do siebie wujku, lecz kaza mwi po imieniu. Niestety, nie pamitaam, jakie to byo imi. Potem bylimy gdzie razem, pensjonat, hotel, raczej nie mieszkanie. Potem by jeszcze jeden albo dwa takie wyjazdy. Za kadym razem, mama kazaa mi przysiga, e nigdy nikomu nie powiem, gdzie i z kim bylimy. Wtedy nie rozumiaam nic z tego, co si wok mnie dziao, ale gdy mama zacza si coraz czciej spotyka z Krzysztofem i zostawa u niego na noc, a potem wyjechaa za prac do Austrii, zaczam bardzo za ni tskni, ba si o ni i nie lubi mczyzn. Wszystkie dziewczynki miay ojcw, a ja baam si straci take matk. Gdy mama zacza wyjeda, nami zajmowaa si babcia i ciocia Hania. Gdy przyjedaa, a zdarzao si to najwyej dwa razy w roku, po krtkich chwilach radoci z nami, sza mieszka do Krzysztofa. Chocia by dla nas dobry, ja cigle widziaam w nim kogo, co zabiera mi mam. Druga babcia wyranie mnie nie lubia. Uwielbiaa za to mojego starszego brata ukasza. On by podobny do ojca, jej syna, a ja? Wszyscy zachodzili w gow, do kogo ona jest podobna? Traktowaa mnie bardzo surowo. A ja zbieraam zdjcia mojego taty, trzymaam w pudeeczku i miaam al do Pana Boga, czemu mnie tak dowiadcza? Zabra mi ojca, zabiera mam, babcia mnie nie lubi, koleanki traktuj mnie jak sierot. Chodziam na cmentarz na grb ojca i tam kiedy babcia bardzo ostro co skrytykowaa, nakrzyczaa na mnie i kazaa mi si wynosi. Miaam chyba siedemnacie, osiemnacie lat, gdy pokciam si z ni na cmentarzu i zapytaam: dlaczego mnie tak nie lubisz, dlaczego mnie nic nie wolno, a ukaszowi pozwalasz na wszystko? Wiesz, co mi odpowiedziaa? Bo ukasz jest moim wnukiem, dzieckiem mojego syna, a ty jeste bkartem tej dziwki, ktra mojemu synowi zmarnowaa ycie. Wyobraasz sobie jak ja si wtedy poczuam? Nienawidziam mczyzn, bo nie miaam ojca, a teraz usyszaam, e i ten, ktrego w pamici nazywaam swym ojcem, te nim nie by. Pytaa mam? przerwa Radomir.

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 29

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Tak, jeszcze tego samego dnia. Wybiegam z paczem z cmentarza, miaam ch rzuci si pod samochd, otru, skoczy ze sob, po prostu umrze. Mama zaprzeczya wszystkiemu, powiedziaa, e to nieprawda, e teciowa nigdy jej nie lubia, bo Piotr zawsze by po stronie swojej ony. Mama zrobia babci, swojej teciowej, straszn awantur, po ktrej nie odzywaj si do dzi. Jedynie ukasz jest nadal z ni w dobrych stosunkach. Ja dugo byam w szoku. Mama, ciocia i babcia nie mogy mnie uspokoi, ale jedynie mama wiedziaa o co chodzi. Babcia to nawet mylaa, e jestem w ciy, bo wczeniej byam szaleczo zakochana w moim nauczycielu z liceum, ktry mia ju na sumieniu par dziewczt. Ale mama jako to w kocu zaagodzia, a wkrtce znw wyjechaa do Wiednia i wszystko jako si uagodzio. Ale mnie nadal nie dawao to spokoju, tym bardziej, e zaczy dzia si troch dziwne rzeczy. Guche telefony, kto prosi mnie do telefonu i nic nie mwi, potem zaczam otrzymywa kartki z yczeniami lub pozdrowieniami, ale nigdy nie podpisane imieniem i z rnych stron kraju. Byam na skraju wyczerpania nerwowego, ktrego dnia powiedziaam mamie, e jeeli wie, kto to robi, to niech co z tym zrobi, eby ten kto mnie nie drczy. Wtedy baam si nawet, czy nie jest to jaki wypaczony psychicznie wielbiciel, baam si, e kto mnie napadnie, zgwaci, zamorduje, w kadym, kto na mnie spojrza widziaam swojego przeladowc. I nagle to wszystko ustao. Omal nie zawaliam matury, ale w kocu jako udao mi si pozbiera. Pozbawiona ojca, a praktycznie i matki, jako wziam si w gar i zdaam matur z poprawk. Dostaam si w Tarnowie na socjologi. Tam znalazam bardzo yczliw mi anglistk, moe dlatego e obie nosiymy to samo imi i nazwisko, a wcale nie byymy rodzin. Powiedziaa, e mam due zdolnoci jzykowe, zaja si mn i z du jej pomoc udao mi si dosta na UJ na anglistyk. Miaam rok opnienia, ale na ostatnich dwch latach udao mi si troch nadgoni i w rezultacie ukoczyam studia tylko z jedno semestrowym opnieniem. Z czasem udao mi si pomau o wszystkim zapomnie, moe czasem nachodzia mnie jaka refleksja, ale wkrtce wszystko wracao do normy, zreszt nadmiar zaj na studiach, zawsze troch pracy w domu, gdy przyjedaam, skutecznie pozwalay odsun ode mnie ten temat. Czasem tylko, gdy poszam na cmentarz, na grb ojca, zastanawiaam si i mylaam, dlaczego kto nam obojgu zgotowa taki los. A gdy mama przyjedaa, czy te jak czasem ja jechaam do niej, to po prostu nie byo czasu na poruszanie tego tematu. Dopiero te listy. Najpierw zapytaam cioci Hani. Kim by Radomir z Katowic? Odpowiedziaa, e nie zna nikogo takiego i nic nie wie na ten temat. Wtedy pokazaam jej te dwie koperty. Zaadresowane
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 30

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

na ni z dopiskiem dla M. Skamaam, e mam ich wicej. Dopiero wtedy powiedziaa, e bya to wielka mio mojej mamy, e listy dla niej przychodziy na jej adres a ona je tylko przekazywaa, ale nic wicej nie wie i nic wicej mi nie powie. Musiaa jednak rozmawia z mam, bo ta niemal nastpnego dnia sama poruszya ten temat. Najpierw gmatwaa ile si dao, raz potwierdzaa, raz zaprzeczaa, prbowaa dowiedzie si, co ja wiem, od kogo, wiedziaa co o listach, ale ciocia chyba nie do koca jej wszystko powiedziaa, bo bya przekonana, e to ja dostaam od kogo jakie listy. Wyrazia si nawet: jak on mg mi to zrobi? Dopiero, gdy pokazaam jej te dwa listy i zdjcia i wyjaniam, w jaki sposb i gdzie je znalazam, poblada bardzo i niemal zaniemwia. Poszymy na spacer dal eko w pola, potem nad rzek i dopiero wtedy opowiedziaa mi chyba wszystko. Bya moda, miaa kochajcego ma i dziecko. Podczas pobytu na wczasach, zakochaa si w onatym mczynie. Spotykaa si z nim, bya nim tak urzeczona i optana jego urokiem, e godzia si na wszystko, nawet wtedy, gdy mwi e pragnie mie z ni dziecko. wiadoma, e moe zaj w ci, a z mem kategorycznie odrzucali tak moliwo, nie stosowaa on rwnie, adnych zabezpiecze, podczas gdy m uywa prezerwatyw. Ale byli zakochani, miali si z tego i byli ufni w siebie, e im si uda, e nic im nie moe si przydarzy. W kocu wpada. Ojciec niczego si nie domyla. Gdy dowiedzia si e jest w ciy, najpierw nie chcia o tym sysze, potem lamentowa jak sobie dadz rad i zachodzi w gow, jak i kiedy to si mogo zdarzy. Sporo wtpliwoci miaa wanie jego matka i ona prbowaa wzbudzi w nim podejrzenia, ale jej nie sucha. Bezgranicznie ufa mojej mamie. Mama wyznaa mi, e chcia aby usuna ci, ale ona upara si e urodzi. Ale przyznaa si te, e nie zrobia tego tylko dlatego, bo ty kategorycznie sprzeciwie si skrobance. A dla ciebie zrobiaby wtedy wszystko. Powiedziaa, e chyba dlatego jestem dziewczyn, bo ty powiedziae e nikt inny nie moe si urodzi tylko dziewczynka i dlatego urodzia mnie. Ojciec czyli Piotr, podobno bardzo mnie pokocha i zawsze wyrzuca sobie to, e kiedy nie chcia abym si urodzia. Tylko babcia (matka ojca) nigdy mnie nie polubia, natomiast uwielbiaa mojego, starszego o trzy lata brata ukasza. Gdy ojciec zmar zgin skaczc do ruszajcego pocigu, winia o to moj mam. Twierdzia, e to przez ni, zawsze bya przeciwna temu maestwu. Jej pierwszy syn te zgin tragicznie, gdy by w wojsku. Dziadek by in ny, prbowa nawiza ze mn kontakt, ale to ona nim cakowicie kierowaa i uniemoliwiaa mu to. Mama powiedziaa mi, e po moim urodzeniu i mierci ojca (miaam dwa lata gdy zgin), spotykalicie si jeszcze kilkakrotnie, ale
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 31

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

potem sama ograniczya te kontakty, aby nie stwarza domysw. Mwia, e bardzo ci kochaa, ale ty miae swoj rodzin, ona te chciaa tutaj uoy sobie ycie, natomiast ty zawsze nie miae czasu. Nie mylaa wic o tym, eby wiza si z tob na stae. Postanowia nawet na zawsze zapomnie o tej mioci, ale gdy dzwonie z prob o spotkanie, nigdy nie potrafia ci odmwi. Dziadek i babcia rodzice mamy, byli bardzo surowych zasad, nie akceptowali nawet tego, e mama wyjeda do Austrii na zarobek, chocia wiedzieli, e robi to dla nas, a take i dla reszty rodziny, bo finansowaa z tego i ich potrzeby. Dziadek twierdzi, e te wyjazdy, to jedno wielkie kurestwo. Oczywicie tak nie byo, bylimy tam z ukaszem kilka razy, w Wiedniu. Mama opiekowaa si starszym, samotnym maestwem. Sprztaa, gotowaa, praa, jednym sowem prowadzia dom. Dziadek nie akceptowa rwnie i tego, e po mierci ojca mama do szybko zwizaa si z Krzysztofem, rozwodnikiem, u ktrego zamieszkaa. Po kilku latach zwizku z nim, wrcia do nasze go rodzinnego domu, bo okazao si, e Krzysztof nadal spotyka si ze swoj by on, nierzadko ona tam nocuje, a nawet byli kiedy razem na wczasach, wtedy gdy mama pracowaa w Wiedniu. Ale nie zerwaa z nim cakowicie i zawsze gdy przyjedaa do Polski, spotykaa si z nim i przynajmniej raz czy dwa razy podczas takiego pobytu, nie wracaa na noc. Podobno w Wiedniu te miaa kogo, ale nigdy nie chciaa na ten temat mwi, a zapytana, zawsze zaprzeczaa. Po wielu moich naleganiach, opowiedziaa mi wreszcie o tobie. Mama przyjechaa do Polski, Krzysztof gdzie wyjecha, wic siedziaymy w jego mieszkaniu (nawiasem mwic byam tam tylko kilka razy, bo nie lubiam tego mieszkania) i mama opowiedziaa mi jak ci poznaa. Bya z ojcem i z ukaszem na wczasach nad morzem. Ty bye tam z on i z crk. Podobno tak uparcie wodzie za ni oczami, e wyczua to i nie potrafia oprze si twojemu wzrokowi. Urzeky j twoje, wpatrzone w ni oczy. Zakochaa si od pierwszego wejrzenia. Zaczlicie ze sob rozmawia, to byy krtkie zdawkowe spotkania, ale zdylicie umwi si na spotkanie po wakacjach i co ciekawe, ani twoja ona ani jej m nic nie zauwayli. Spotykalicie si potem, dochodzio do zblie (opowiadam ci to w takiej formie, jak ona mi to przekazywaa) a ktrego razu zasza w ci. Liczya si z tak ewentualnoci, gdy byy to przypadkowe, nierzadko uzgodnione z dnia na dzie spotkania i w ogle nie mylelicie o zabezpieczeniu si przed ci. Prbowaam to zanegowa, czy bya pewna, e wanie z tob zasza w ci, skoro wspya rwnoczenie z ojcem, z Piotrem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 32

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Kategorycznie stwierdzia, e co do tego nie ma adnych wtpliwoci. Po pierwsze z Piotrem nie tylko uwaali, ale i stosowali prezerwatywy, a ponadto unikali podnego okresu, natomiast z tob, po kadym niemal spotkaniu bya pewna e zajdzie. Pamitaa doskonale, kiedy to si stao. Ojciec nie mg zrozumie, jak to si stao, e zasza w ci, ale mu to po prostu wmwia. Gdy to stao si faktem, nie chcia ebym si urodzia, podobno pienidze na skrobank leay ju odoone w regale, ale mama nawet nie dopuszczaa takiej myli. Powiedziaa mi natomiast, e zgodziaby si, gdyby to nie chodzio o twoje dziecko. Kochaa ci tak bardzo, e ryzykowaa dozgonn pamitk tej mioci i tajemnic na cae ycie. Chocia moga si spodziewa, e przecie kiedy wyjdzie to na jaw. Spotykaa si z tob gdy bya w ciy, po moim urodzeniu, gdy dorastaam i chodziam do szkoy. Podobno nawet wtedy, gdy bya z Krzysztofem, nie potrafia ci si oprze. Powiedziaa mi, e nie zna twojego adresu. Zawsze kontaktowalicie si telefonicznie, tak byo bezpieczniej. Potem kontakty si urway, a wielki ogie zacz dogasa, a niepodsycany, wygas zupenie. Z aru wielkiej mioci, zosta tylko zimny popi sporadycznych wspomnie. I oczywicie ja grzeszny owoc. Pytaa, czy j nienawidz, czy mam do niej al, czy jej wybacz. Nie spaam kolejne noce, dugo trawiam to w sobie. Biam si z mylami, pakaam, byam ciekawa, kim jeste, jak wygldasz, r az was nienawidziam za to, e yje, innym razem marzyam eby ujrze si razem z wami. Potem tskniam za ni, kochaam i dzikowaam, e dziki jej grzesznej mioci jestem. Postanowiam ci odszuka. Nie chciaa o tym sysze. Powiedziaa, e nikt poza ni i tob nie wie o tym, e jestem waszym dzieckiem. Podobno ciocia Hania, te to tym nie wiedziaa, nawet jeli tak, to teraz na pewno si domylia. Poza tym, tak naprawd to mama pamitaa ju tylko twoje imi i nazwisko, wiedziaa gdzie pracowae, miaa zapisane kilka numerw telefonw. Udao mi si to wydosta od niej. Gdy skoczyam studia i rozpoczam prac w szkole, w naszym miasteczku, zaczam ci szuka. Ale telefony okazay si ju nieaktualne, a nawet jeeli kto si zgosi, to nie zna n ikogo o takim imieniu i nazwisku. Raz tylko, jaka kobieta, powiedziaa mi, e owszem znaa ci, ale nie potrafia powiedzie nic wicej, ani gdzie mieszkasz ani gdzie pracujesz. Obiecaa popyta si kogo, kto mgby co wiedzie, ale wicej si ju nie odezwaa. Po jakim czasie ja znw zadzwoniam do niej, umwiam si i pojechaam do Katowic. Niewiele mi powiedziaa. Pokazaa mi tylko olbrzymi budynek gdzie pracowae, ale gdy zapytaam w portierni, nic na twj temat nie wiedzieli. Jeden z
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 33

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

ochroniarzy poradzi mi, abym bya pomidzy godzin 14 a 16 i obserwowaa monitor gdzie wywietlaj si nazwiska wychodzcych pracownikw. Spdziam tam dwa dni, ale twoje nazwisko si nie wywietlio. Chocia mogo nie by ci w tych dniach. Natomiast owa kobieta, gdy pokazaam jej twoje zdjcie, potwierdzia e to na pewno ty. Szukaam w internecie, ale te bez rezultatu. Potem by jeszcze jeden, mylaam e tym razem ju pewniejszy lad. Ju nie pamitam, w jaki sposb wpada mi w rce gazeta kolejowa. By tam artyku o kociele i cerkwi w pobliu Katowic. I tam byo twoje imi i nazwisko. Byo take podane miejsce pracy w Katowicach. Gazeta bya sprzed roku, ale napisaam do redakcji w Warszawie. Niestety nie otrzymaam odpowiedzi. Udao mi si dodzwoni na jeden z podanych w gazecie numerw. Dowiedziaam si, e nie maj adresw korespondentw, podano mi jedynie nazw zakadu pracy w Katowicach, Prbowaam go telefonicznie odszuka, jednak okazao si, e ju nie istnieje. Ale udao mi si zdoby adres tego zakadu. W ubiegym roku pojechalimy tam razem z moim narzeczonym. To, co ujrzelimy, mogo zaama kadego. Najpierw przez p dnia bdzilimy wok tego miejsca, w kocu dotarlimy pod szukany adres. Dzi jeszcze widz tablic z adresem na budynku, nie byo wic wtpliwoci, e dobrze trafilimy. Ale budynek by jedn wielk ruin. W stojcym obok domku pytalimy starsz pani, ale umiaa tylko powiedzie, e zakad zlikwidowano kilka lat temu, a teraz, w jego ruinach urzduj tu tylko prostytutki. Nie znaa nikogo, kto tu pracowa. Radomir sucha w milczeniu. Zna wikszo faktw, o ktrych mwia Aleksandra. Nie mia najmniejszych wtpliwoci. Mia przed sob swoj crk. Dwudziestopicioletni, pikn kobiet, ktr ostatni raz widzia gdy bya dwunasto-, trzynastoletnim podlotkiem. Owoc jego mioci sprzed wielu laty, grzech jego modoci. A wic nasze spotkanie jest jednak przypadkiem? zapyta. Raczej tak. Ale jadc tutaj, wiedziaam, e bdzie tu inynier Radomir Bystroski, specjalista w zakresie transportu kolejowego ze lska. Jak si o tym dowiedziaa? Skd znasz Grabickiego? Te dosy przypadkowo. U Grabickiego jestem trzeci raz. Kolega ze studiw poleci mnie Grabickiemu, gdy organizowa kurs w Krakowie. On sam nie mg wzi udziau, a nie chcia traci kontaktu. Wskoczyam na zastpstwo. Zaprzyjaniam si z Reni. Gdy dowiedziaam si gdzie mieszka, zapytaam czy zna kogo o nazwisku Bystroski. Wtedy powiedziaa mi, e chyba nie, ale po jakim czasie
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 34

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

zadzwonia do mnie, e kto taki pracowa ju dla nich. Przedwczoraj, gdy Grabicki zadzwoni do mnie z propozycja udziau w tym kursie, zadzwoniam do Reni, a ona powiedziaa mi e pan Bystroski te wemie udzia w tym kursie. Powiedziaa, e wanie ona przyjedzie z panem Radomirem Bystroskim do Piczowa. Jeszcze par pyta i waciwie byam pewna, e tym razem jestem na waciwym tropie. Cay czas bya, tyle e ten trop prowadzi do nikd, albo si urywa. Kolejna nieprzespana noc i potem ju nie mogam doczeka si przyjazdu tutaj. Byam niesamowicie podniecona tym, e oto mog pozna mojego prawdziwego ojca. Nawet nie prbowaam sobie ukada jakiegokolwiek scenariusza, zostawiam to cakowicie biegowi zdarze. Nie wiedziaam, e nas sobie tak oficjalnie przedstawi. Nawet o tym n ie pomylaam wchodzc na sal. Faktycznie pomyla Radomir. Grabicki nigdy nie robi tego tak oficjalnie. Dopiero gdy usyszaam twoje imi i nazwisko cigna dalej gdy zauwayam jak nagle zmieni si wyraz twojej twarzy, gdy Grabicki mnie przedstawi, no i nasze wsplne wykady, wiedziaam ju e wreszcie nasze drogi si zeszy. Chyba nie bdziemy sobie sprawdza dowodw osobistych? A jak mam si zwraca do ciebie? Radomir nie mg wydusi z siebie adnego sowa. Podnis wzrok znad stolika, spojrza w jej twarz. Wsta, uj rk Aleksandry i podnis j do ust. Witaj crko powiedzia zduszonym gosem. Witaj odpowiedziaa cicho i po chwili dodaa wstajc tato. Stali niemal dotykajc si twarzami. Radomir obj j niemiao i delikatnie przycign w swoje ramiona. Aleksandra najpierw patrzya swoimi licznymi oczami w jego oczy, oczy ktre kiedy tak urzeky i zniewoliy jej matk, a dojrza owoc tego spojrzenia, a potem wtulia twarz w jego tors i Radomir poczu jak koszula w tym miejscu robi si mokra. Poczu rwnie jej ramiona na swoich plecach. Ucaowa jej gow, na wosach, tu nad czoem. Co u mamy? zapyta nie wypuszczajc jej z obj. Wszystko ci opowiem, ale najpierw chciaabym od ciebie usysze, jak do tego wszystkiego doszo, e jestem wasz crk. Oczywicie rozemiaa si oczami penymi ez bez zasadniczych szczegw. Mwic literacko, chciaabym pozna twoj wersj wydarze. Jasne e tak, opowiem ci wszystko, nawet z najdrobniejszymi szczegami rozemia si. Ale myl Oleko, e dzisiaj damy sobie
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 35

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

ju spokj z opowieciami. Jest bardzo pno, a raczej ju bardzo wczenie, dochodzi wp do trzeciej. Musimy si troch wyspa, ale obiecuj, e opowiem ci wszystko jak najdokadniej. Masz prawo wiedzie wszystko, zna ca prawd. Jutro a waciwie dzisiaj, mamy wycieczk, obiecaem Reni towarzyszy, ale mog to odwoa. Nie, nie odwouj, niech tak zostanie. Po poudniu mamy zajcia, moe wieczorem? Proponuj poniedziaek wieczr. Wybacz, ale musz to sobie wszystko w gowie poukada, przemyle, a przede wszystkim przey. Zgadzasz si na poniedziaek wieczr? OK. A teraz idziemy spa? Chocia znajc siebie, na pewno teraz nie usn i bd musiaa odespa to w dzie. A zatem poniedziaek wieczr? Tak, odprowadz ci crko. Nie trzeba, tato. Przecie to prawie obok. Dobranoc tato. Musna wargami jego policzek i po chwili znikna za drzwiami. Radomir wyjrza jeszcze za ni na korytarz, widzia jak otwiera drzwi o kilka numerw dalej i gdy znikna jak zjawa przenikajca cian, wrci do siebie. Wszed natychmiast do azienki, rozebra si i puci wod. Wiedzia, e on te nie zanie od razu. W niedziel Aleksandra zesza na niadanie ostatnia. W nocy, gdy wrcia od Radomira, wzia prysznic i wbrew obawom, usna natychmiast. Przebudzia si po dziewitej, ale nie potrafia wsta od razu i zrobi sobie kawy, lecz dugo jeszcze leaa w pocieli. Dopiero teraz docieray do niej wraenia minionej nocy. Bya pod wraeniem swych wasnych sw. Przez prawie dwa lata, wielokrotnie prbowaa ustali miejsce pobytu swego domniemanego ojca i przez dwa lata ukadaa scenariusz ewentualnego spotkania. Planowaa i spodziewaa si bardziej dramatycznego przebiegu tego spotkania. Chciaa sprowokowa autora swego ywota do zwierze, do opowieci, wykrzycze mu w twarz prawd o zamanym yciu matki i jej ma, ktrego przez wiele lat uwaaa za swego ojca. O swoim yciu, o tym e przez niego urodzia si nielubnym dzieckiem, a zamiast mie dwch ojcw, praktycznie nie ma adnego. Zarzuci nawet i to, e teraz, znajc go, nie moe nawet nikomu o tym powiedzie, gdy matka kategorycznie zakazaa jej urzdzania jakichkolwiek publicznych scen. Miaa zamiar wymc na nim, wycign od niego zeznanie, ktre miao zweryfikowa jej wiadomoci uzyskane od matki i ciotki. Gotowa bya, uy do celu nawet swych kobiecych moliwoci i atutw, oczywicie w rozsdnych, nieprzekraczalnych granicach.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 36

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Tymczasem widok mczyzny, co do ktrego podwiadomie nie miaa adnych wtpliwoci e jest jej ojcem, niemal od pierwszej chwili gdy go ujrzaa, cakowicie przewrci jej plan. Wraliwa, nawet ju troch dowiadczona przez ycie, wyrecytowaa jednym tchem niemal wszystko, co si na jego temat dowiedziaa od matki. Zrobia to przed mczyzn, ktrego na dobr spraw znaa tylko z imienia i nazwiska, mona powiedzie, e widziaa pierwszy raz w yciu, a przecie mg to by tylko niesamowity zbieg okolicznoci. Matka miaa racj. Zniewalajca sia jego oczu, spojrzenia, sposobu, w jaki zareagowa na to niecodzienne spotkanie, sprawiy, e i ona nie potrafia postpi tak jak wczeniej planowaa, lecz ufnie i spokojnie opowiedziaa swoj histori, niczym nastolatka opowiada matce o pierwszej, ju spenionej mioci. A przecie o tamtej historii, nikt nie dowiedzia si nigdy Lec w pocieli, z przymknitymi oczami mylaa o swoim yciu. Najpierw stracia tego, ktry oficjalnie by jej ojcem. Wszyscy jej wspczuli, mwili e to by bardzo dobry czowiek, kochajcy swoj on i dzieci. Wierzy i ufa bezgranicznie swej onie, nawet wasna matka nie potrafia w najmniejszym stopniu zachwia tego zaufania i mioci. Zgin tragicznie pod koami pocigu, gdy ona miaa troch ponad dwa latka. Gdy zacza dorasta, baa si e straci take matk, ktra aby poprawi ich byt, czsto i na dugo wyjedaa do pracy za granic. Wtedy widywaa j nie wicej ni dwa, trzy miesice w roku. Jak to si mogo odbi na psychice 6-cio, 8-mio, 10-cio, 14-to, 16to, a nawet 18-letniej dziewczynki? Wanie jako szesnastolatka doznaa pierwszych uczu i wrae seksualnych. Zakochaa si w 32-letnim nauczycielu biologii z liceum. Umia zainteresowa uczennice nie tylko swoimi wykadami. Czsto organizowa spotkania w swoim mieszkaniu. By dwukrotnie rozwiedziony, z kadego maestwa mia po dwoje dzieci, ktre mieszkay z matkami. Ola do dzi pamita, e jego wykady, opowiadania i zajcia byy niezwykle zajmujce, a przy tym mwi tak ciepo, by opiekuczy i troskliwy, przyrzdza kolacje, odprowadza do domu, troszczy si nawet o ich sprawy rodzinne. Mia przy tym tylko jedn wad: nie lubi zmywa naczy i cieli tapczanu. Tote nierzadko ktra z dziewczyn chtnie braa ten dyur na siebie. Spotkanie zaczynao si od pomycia naczy, ktrych nie brakowao w obu komorach zlewozmywaka, potem byy zajcia, potem on robi kolacj. A tapczan? A komu to przeszkadzao, e stale by tylko zarzucony kodr? Nawet wygodniej si na takim siedziao, majc pod sob poduszk. Po pierwszym proczu, Ola coraz chtniej uczestniczya w takich zajciach, a take coraz chtniej braa dyur na siebie, nierzadko take
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 37

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

za inne koleanki. Pewnego letniego i bardzo ciepego wieczoru, gdy waciwie ju tylko ona zostaa w mieszkaniu i miaa szykowa si do domu, z waciw sobie wraliwoci zauwaya, e pan profesor jest ju zmczony, wic po zmyciu naczy i pocieleniu tapczanu, zaproponowaa, e wrci sama do domu, chciaaby tylko wykpa si przed odejciem, gdy dzie i wieczr byy wyjtkowo upalne. Gdy pan profesor wyrazi zgod, aby wzia prysznic, szybko si rozebraa i wesza do kabiny. Namydlia z luboci swoje rozgrzane ciao pachncym elem, spukaa ciep wod, a potem oblaa si chodnym strumieniem. Ale tego wieczoru jej ciao byo podwjnie rozgrzane, wic powtrzya t czynno jeszcze dwukrotnie. Gdy spukiwaa namydlon skr, zauwaya przez matow szyb kabiny jego posta. Zamkna strumie wody, staa tak ociekajca, nie mogc z wraenia ani si poruszy, ani powiedzie cokolwiek. Po chwili on rozsun drzwi kabiny, zdj okulary i przez chwil, w milczeniu przyglda si adnej, smukej byszczcej od wody, nastolatce. Jej wiee, pachnce, niade i jdrne ciao zrobio na nim piorunujce wraenie. Ola staa jak zaczarowana, pikna w swej modoci, niewinnoci, ale wiadoma jak wielkie wraenie wywara na nim jej uroda, dziewczco i po raz pierwszy w yciu poczua w swoim wntrzu to niesamowite uczucie pragnienia czego, czego jeszcze w yciu nie doznaa, a o ktrym jej rwienice niejednokrotnie ju opowiaday nadajc tym opowieciom rny wydwik. Od radoci i rozkoszy, po wstyd, strach i bl. Nie, ona si ani nie baa ani nie wstydzia. Podniosa dotychczas spuszczone oczy, spojrzaa w jego twarz bez cienia zaenowania czy strachu i on natychmiast odczyta to jako niem zacht i przyzwolenie. Uj w swoje donie jej dorodne, twarde piersi, jej dum i ozdob, ktrej zazdrociy jej wszystkie, take dorose koleanki. Przesun po nich rkami kolistym ruchem, pochyli si i zacz caowa i ssa delikatnie jej malutkie sutki. Ola czua jak piersi prniej jej jeszcze bardziej, ciao przebiega przyjemny dreszcz rozkoszy, a w dolnej czci paskiego brzuszka pojawia si dziwny, rozlegy skurcz od ppka a po ujcie pomidzy ksztatnymi udami. To te motylki, o ktrych mwiy pene podobnych przey koleanki. Motylki fruwajce w dole brzuszka. Opara si o kran i niechcco uwolnia strumie zimnej wody, ktry z opuszczonego prysznicu wystrzeli wprost na ubranego pana profesora. Ola niemiao uja rkami jego gow, pochylia si i zacza caowa jego bujne, pofalowane i poznaczone ju siwizn, wosy. On obsun si na kolana i wtuli usta w jej, teraz mokre, ciemne, gsto poskrcane woski. Ola opara si o cian kabiny, czua jak motylki zmierzaj do ujcia, krc si tu przy samej jamce. Z lekkim oporem pozwolia, aby jego rka wlizgna si pomidzy jej uda. Motylki zatrzymay si, osiady
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 38

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

na ciankach rowego, czuego na lekki nawet dotyk przedsionka. Wtedy on zrzuci z siebie mokre ubranie i stan obok niej w kabinie. Zasun drzwi, to nic, e byo im ciasno, pola si wod, nastpnie pynnym mydem. Ujwszy rk Oli zacz rozprowadza el jej doni po caym swoim ciele. Po mocnym namydleniu torsu, wsun w jej rk sw napron msko. Ola zadraa. Po raz pierwszy w yciu miaa w rkach to, co do tej pory ogldaa po kryjomu z dziewczynami na zdjciach i filmach z wideokaset. Rafa ponownie j namydli, po czym spuka oboje silnym strumieniem i zakrci kurki. Pozwoli by woda cieka z nich do brodzika, przez ten czas caowa i pieci piersi Oli, a ona posusznie mu si poddawaa, nie wypuszczajc z rki tego, co jej tam woy. Rozsun drzwi, wyszed pocignwszy Ol za sob, po czym wzi j na rce i mokr zanis na kolorow pociel. Dopiero teraz zacz caowa jej mokre dugie wosy, ramiona, pieci krge piersi, caowa i gaska kady centymetr jej ciaa. Ola nadal nie moga wydoby z siebie sowa, a wszystkie te zabiegi sprawiay jej tak wielk przyjemno, e zdobya si na to, aby odwzajemnia pocaunki, gaska jego ramiona i gow, gdy ponownie zanurza usta i jzyk w gstwin jej czarnych kdziorkw, tak adnie uformowanych, e aden z nich ani na milimetr nie wystawa poza rami trjkta midzy brzuszkiem a pachwinami. Czua co teraz nastpi, draa z podniecenia, on to widzia i wyczuwa to jej oczekiwanie, napawa si widokiem jej podnieconej, rozpalonej twarzy, byszczcych oczu, widzia jak pod kadym jego dotkniciem przez jej ciao przebiega wewntrzny dreszcz, coraz silniejszy skurcz mini ud, brzucha, a oddech staje coraz szybszy i gortszy. Klkn pomidzy jej lekko rozchylonymi udami i delikatnie rozsun je nieco bardziej, pogaska oburcz jedwabist czuprynk, lekko j rozchyli i ju jego jzyk zacz wnika pomidzy dwa rowe patki. Szybko si zorientowa, e ma do czynienia z dziewic. Unis si na kolanach i zerkn na twarz dziewczyny. Ciemnopiwne oczy pony niczym dwie arzce si iskry, a motylki wewntrz brzucha znw fruway askoczc przyjemnie jej wntrze. Nie odrywajc wzroku od jej oczu, oczekujcych, poncych ale spokojnych, bez cienia strachu, syszc i czujc jej gorcy oddech, przybliy swe ciao do niej i rozpocz krtk pytk penetracj. Ola draa caym ciaem, ale spokojnie oczekiwaa na to, co za chwil miao nastpi. Spodziewaa si blu, wic jedn rk mocno obja Rafaa za szyj, a drug opara na jego udzie tu pod poladkiem. Poczua jak jej muszelka zaczyna si coraz bardziej, nawet bolenie rozszerza, to znw drga, ale tak przyjemnie, relaksowo, by po chwili znowu si napry pod delikatnym, ale zdecydowanym i coraz silniejszym naporem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 39

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Co tam znaczy ten bl? Czua gwk jego penisa, czua jego palce, przywara ustami do jego ramienia, wbia w nie zby, gdy poczua jak twardy gorcy trzpie wnika w ni coraz gbiej, cofa si i znw zaczyna swj atak, mocniejszy, gbszy. Nie, nie wie jak dugo to trwao, ale towarzyszy temu pulsujcy, momentami przenikliwy, ale krtkotrway bl, zmieniajcy si nastpnie w przyjemny przeszywajcy dreszcz. Przycisna mocno do siebie Rafaa, zapaa zbami za ucho, gdy nagle poczua i usyszaa dziwny trzask, jakby kto zgnit nog garstk makaronu na twardej pododze. Po tym chrupniciu, nagle poczua jak jej wntrze wypenio si gorcym, pulsujcym, napronym miniem. Doznaa uczucia ulgi, czua jak jej uda zrobiy si mokre, nie wiedziaa, czy od krwi czy od potu, czy te od czego innego, a rwnoczenie poczua jak unoszcy si na jej ciele rytmicznie Rafa, dry jeszcze mocniej jak ona. Konwulsyjnie drgajce jego ciao, podczas zetknicia z jej udami, piersiami, brzuchem, przekazywao jej t dziwn przyjemno, jak nieraz daje delikatne dotknicie szpilk akupunktury. Nie czua blu, zwolnia zacisk zbw na jego uchu, pozwolia swobodnie wydostawa si swojemu oddechowi, przesuna rce na poladki Rafaa i bezwiednie pomagaa jego posuwistym ruchom, ktre zaczynay stawa si coraz szybsze i gbsze. Ciar lecego i pywajcego na niej mczyzny, zacz jeszcze bardziej rozgrzewa jej mocne, dziewczce ciao. Dugie posuwiste, gbokie ruchy w jej gorcym mokrym wntrzu, wyzwalay co chwil odruch silnego wydechu i lekko rzecego j ku. Czua jak teraz ciepa lepka krew spywa po jej udach, oddech stawa si szybszy a ucisk wntrza jeszcze mocniejszy. Motylki latay jak oszalae. Nie tumia ju jku rozkoszy, mocno wpia si znw zbami jego rami, ale on odwrci gow i wpi si mocno w jej usta. Ugryza, moe troch za mocno jego jzyk, gdy poczua jak spazm rozkoszy targn Rafaem i gorcy gsty strumie z mocno pulsujcego napitego czonka dosownie chlusn w jej wntrze. Przyjemne gorce ciepo, drce, mokre od potu ciao i wyprony w niej, coraz wolniejszy w swych ruchach mczyzna, ktry jeszcze pojedynczymi skurczami wtryskiwa w ni resztki swego miosnego syropu. Motylki uspokoiy si, wyfruny na zewntrz, przestay macha skrzydekami. Bardzo przeya ten swj pierwszy raz. Z zaenowaniem spojrzaa na poplamione, mokre od krwi i spermy przecierado, z trudem przekna yk wina, ktre jej poda. Dopiero teraz zauwaya, e na stole stoi butelka i pal si dwie wiece, chocia na dworze zmrok zacz zapada dopiero teraz. Rafa zanis j do azienki, ponownie umy, sam si umy i znw zasiedli przy stole. Nie pozwoli jej ju sprzta, lecz sam zmieni przecierado i dugo jeszcze pieci jej cudowne, nastoletnie lecz niezwykle ksztatne ju piersi. Ola miaa wielk ochot powtrzy to
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 40

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

wszystko jeszcze raz, potem moe jeszcze raz, ale Rafa wytumaczy jej, e bdzie to moliwe dopiero za kilka dni, kiedy maa ranka przestanie cakowicie krwawi i wtedy nie bdzie czua ju nawet najmniejszego blu. Dopiero okoo pnocy odwiz j na drugi koniec miasteczka, chocia Ola miaa wielk ochot zosta z nim do rana, ale przekona j, e lepiej bdzie dla niej samej, jeeli nikt nie zobaczy, e wychodzi rano z jego mieszkania. Na szczcie, udao jej si niemal niepostrzeenie wlizgn do domu ciotki matka pracowaa wwczas za granic. Byo-mino pomylaa Ola przecigajc si w pocieli. I skoczyo si bardzo szybko. Podczas jednej z kolejnych wizyt, Ola czua si ju bardzo zadomowiona w mieszkaniu Rafaa postanowia zrobi bardziej gruntowne porzdki. Do przypadkowo otworzya jedno z duych tekturowych pude (miay tam by rzekomo stare opracowania nieaktualnych ju lekcji) i zrozumiaa ca prawd o swoim biologu. Pan profesor gustowa w nastolatkach i z upodobaniem kolekcjonowa dowody ich dziewictwa. Ta niecodzienna kolekcja skadaa si z rwno przycitych, prostoktnych lub kwadratowych kawakw przecierade z zaschnitymi plamami krwi. Na kadym wypisane byo imi i nazwisko dziewczyny, jej wiek, data wydarzenia i ocena. Do wikszoci z nich doczone byy zdjcia, gdy pan profesor pasjonowa si rwnie fotografi. Ola nie liczya tych eksponatw, ale wie, e byo ich dosy sporo, starczyoby na dobre dwie, trzy klasy. Wiele nazwisk byo jej doskonale znanych. Byy to jej koleanki, ale te i niektre kobiety z miasteczka, bdce obecnie onami i matkami. Byy te bardzo mode dziewczyny i bardzo wiee daty. Najgorsze dla niej byo to, e sporo dat nastpowao po dniu jej pierwszego doznania miosnego. A przecie od tamtego wydarzenia upyno zaledwie p roku. Szybko odnalaza rwnie swoj kartotek. Ocena 6, nie zrobia na niej najmniejszego wraenia. Bardzo przeya ten zawd miosny, tym bardziej, e Rafa zachowa si bardzo cynicznie, twierdzi z gupkowatym umieszkiem, e to tylko jego badania anatomiczne, nie sili si nawet, eby zapewni j o swojej mioci. Gdy poprosia go, aby zaprzesta swych bada, kaza jej si po prostu wynosi i wicej tu nie przychodzi. Przepakaa wiele nocy, ale w kocu wzia si w gar. Jeszcze tylko raz doszo midzy nimi do zblienia, ale gdy chcia zrobi jej roznegliowane zdjcia, kategorycznie odmwia i wicej ju nie pojawia si w mieszkaniu na ul. Kociuszki.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 41

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Miny cztery miesice i pan profesor biologii zosta nagle przeniesiony do innej, znacznie odleglejszej, szkoy. Rodzice jednej z uczennic oskaryli go o molestowanie seksualne crki a nawet prb gwatu. Byy przesuchania, przeszukano mieszkanie biologa i odkryto defloracyjn kolekcj. Ol te przesuchania ominy, gdy wczeniej przezornie usuna swoj kartotek. Nastpna mio przysza dopiero na studiach. Na pierwszym roku poznaa Marcina, ktry studiowa prawo. Zaczli ze sob chodzi, pod koniec drugiego semestru stanowili ju par, razem pojechali na studencki obz, a po wakacjach, gdy Ola zmienia kierunek studiw i rozpocza nauk w Krakowie, zamieszkali razem. Marcin by dobrze sytuowany, oboje rodzice byli znanymi prawnikami, ojciec adwokatem, matka sdzi, wynajmowali synowi dwupokojowe mieszanie w Krakowie. Ola natomiast mieszkaa z trzema koleankami w pokoju akademickim. Gdy przeprowadzia si do Marcina, oprcz jej brata ukasza nikt nie wiedzia, e akademik jest ju tylko fikcj. Kochali si, gospodarzyli, razem wyjedali, razem uczyli i wszystko wskazywao na to, e tylko kwesti czasu jest kiedy si pobior. Marcin nawet przedstawi Ol swoim rodzicom, ktrzy mieli duy dom pod Warszaw i nie wnosili adnych sprzeciww po temu, e ich syn nocowa w jednym pokoju ze swoj dziewczyn. Ale po dwch latach sielanki, gdy koniec studiw by ju bliszy ni dalszy, co zaczo si psu w tym zwizku. Jak kiedy bardzo byli sobie bliscy, tak teraz bardzo stawali si sobie obcy. Na pocztku pitego roku, Marcin postawi spraw jasno. Jemu potrzebna jest ona ze rodowiska palestry, gdy moe to zaway na jego karierze, tym bardziej, e rodzice maj ju dla niego odpowiedni kandydatk, na tyle adn i dobrze sytuowan, ze on te jest gotw j zaakceptowa, tym bardziej, e prba generalna wypada bardzo pomylnie. Ola przyja spokojnie to wyznanie szczeroci, cho przeywaa to bardzo. Wkrtce rozstali si uczuciowo, aczkolwiek do koca studiw mieszkaa w mieszkaniu Marcina, lecz ju w oddzielnym pokoju. Marcin nie narzuca si i do koca opaca mieszkanie, a obronia dyplom, rok po jego obronie. Kiedy w rodzinnym domu odnalaza listy sprzed lat, bya ju w przededniu rozstania z Marcinem. Bogatsza o kolejne dowiadczenia yciowe, z alem, ale bez rozpaczy zakoczya zwizek, po ktrym z pocztku wiele sobie obiecywaa. Kolejny mczyzna nie okaza si godnym jej uczu, za to bez skrupuw korzysta z jej modzieczych wdzikw i podobnie jak Rafa, potrafi godzinami upaja si piknem jej ksztatnych piersi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 42

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Komrkowa melodyjka wyrwaa Aleksandr z zadumy. Do tych wspomnie, byo-mino. Teraz znw poznaa mczyzn swojego ycia, ale o jake odmiennym znaczeniu. Signa po komrk, dzwonia Renia. Mina dziesita i za p godziny, mieli wyrusza na wycieczk. Szybko wyskoczya z pocieli i niemal wpada pod prysznic. Bohatersko wytrzymaa pierwszy strumie zimnej wody, zanim ciepa ogarna jej ciao. Po pitnastu minutach bya ju w jadalni. Radomir ju si niepokoi, czemu Ola nie zjawia si na niadanie. Podejrzewa e zaspaa, jemu te trudno byo wsta, ale pomyla, e nie wypada mu i budzi i pogania dopiero co poznan, odzyskan crk. Czy do koca odzyskan? Czy te nadal bd ukrywa przed swoimi rodzinami fakt, e oni te s i to najblisz rodzin? Odetchn, gdy wreszcie j zobaczy. Podszed, gdy przy szwedzkim stole nabieraa wdlin. Och, jeste nareszcie szepn jej do ucha. Jak spaa? Ojej, jak mi ciko byo wsta. Chyba nie pojad na t wycieczk, ja chyba nie musz? Odepi t noc Szkoda. To prawdopodobnie moje rodzinne strony. Std pochodzi mj dziadek, chocia ja go nie znaem. Ale pojedz sobie i jak chcesz, to rzeczywicie id si wyspa. Przecie po obiedzie mamy jeszcze zajcia. Smacznego. Dziki, trzymaj si rzucia mu jeszcze na odchodne. W korytarzu byo ju toczno, kursanci schodzili do dwch autokarw stojcych ju na podjedzie przed orodkiem. Radomir rozglda si niespokojnie, nie mogc dostrzec Reni. Chyba nie zapomniaa, e si umwili. Wyj komrk z kieszeni, gdy pojawia si w holu. W rkach miaa dwie listy. Witam pastwa. Szybciutko sprawdzimy kto jedzie i zajmujemy miejsca w autokarze. Autobus pierwszy, pastwa przewodnik to pan Bolek, a w drugim bdzie pani Dagmara wskazaa na brodatego modego czowieka w rozcignitym swetrze i dziewczyn w krtkich spodniach i lunej bluzce. Radomir zauway, e wyczytuje jedynie kursantw i bardzo byo mu to na rk. Gdy oba autobusy byy ju pene jedynie Kwiecie wyrazi ch wzicia udziau w wycieczce. A pan, panie Radomirze? spytaa z szerokim umiechem Renia, wdzicznie ukazujc aparat ortodontyczny, ktry dodawa jej jedynie uroku. Czy te jedzie pan na rekonesansik, czy te moe zabawi si pan w mojego kierowc, oczywicie wraz z samochodem? Radomir szybko odpowiedzia Ale oczywicie, ju jestem gotowy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 43

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

To wietnie, Pan Jacek, pan prezes wybiera si do Buska odwiedzi znajomych, Aleksandr spotkaam na korytarzu, mwi e idzie si wyspa, widocznie balowaa do rana. Poczekaj chwilk, dam tylko przewodnikom listy. Po chwili oba autokary odjechay. Bd gotowa za pi minut pokazaa na palcach. Tylko si przebior. Moesz patrzy na zegarek mwic to ju wbiegaa do budynku. Radomir nie kry zadowolenia. Prawd mwic, nie mia ochoty na zbiorowe wycieczki i kolejne zwiedzanie miejsc, ktre ju kiedy odwiedzi. Ciekawy by, gdzie Renia zaproponuje wyjazd. Nie mia za duo czasu na domysy, gdy Renia ju ukazaa si w drzwiach i dosownie sfruna ze schodw. Radomir spojrza na ni z niekamanym zachwytem. Obcise bladoniebieskie letnie spodnie podkrelay smuko jej ng i nie tylko ng. Pod nimi delikatnie zarysowyway si miniaturowe stringi. Mgby przysic, e tak cienkie, i przez oba te materiay mona byo dostrzec cieniutki pasek intymnego zarostu. A moe to tylko jego wyobrania tak pracowaa? Gdy szli do samochodu, celowo zosta dwa kroki w, tyle, aby dokadnie przyjrze si zgrabnemu tyeczkowi, moe troch zbyt szczupemu, ale naprawd zgrabnemu, co podkrelay obcise spodnie. Renia miaa na sobie rwnie obcis, skp bia bluzk, odsaniajc okoo 15 cm pas brzucha i ldwi. Bluzka miaa do gbokie wycicie. Pod bluzeczk odcina si specjalny cienki stanik, podnoszcy wysoko piersi, ktre na co dzie mao widoczne, teraz wyglday zza dekoltu niczym dwie soczyste pomaracze. Niewielka torebka, paskie biae sandaki, jaki lekki sweterek na rku, chyba na wszelki wypadek, bo nic nie zapowiadao (cznie z synoptykami), aby dzisiejsza soneczna pogoda miaa si zmieni. Gdy wsiadali do samochodu, Radomir zauway, e Toyota Grabickiego nadal stoi na parkingu. A wic jeszcze nie wyjecha. Nie byo jednak sensu rozglda si czy kto ich widzi czy nie. Wsiedli do Hondy i Radomir dopiero teraz spyta Reni dokd jad. Podaa mu kierunek i miejscowo, do ktrej mieli si uda. Radomir sysza o tym miejscu, zna je z literatury, ale nigdy tam nie by. Ulicami miasta kierowali si w kierunku drogi wylotowej. Renia uzasadniaa swj wybr, a Radomir umiejtnie uzupenia jej wiadomoci. Po czterdziestu minutach jazdy ujrzeli ruiny zamku. Widok by naprawd imponujcy. Radomir pasjonowa si ruinami, lubi je zwiedza, chodzi pomidzy nimi, wyobraa ich wczesny, niegdysiejszy stan. Lubi dywagowa nad tym, jak upywao dawnym
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 44

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

mieszkacom ycie, praca, lenistwo, mio, gwat, krzywda, mier. Artystyczna wena i twrcza dziaalno. Z zainteresowaniem oglda systemy fortyfikacyjne, wentylacyjne, ogrzewcze, chodzce, owietleniowe i podsuchowe. Umiecha si, gdy widzia ciskajc si, obejmujc si czule i caujc par, starajc ukry si w zaomie korytarza. Z zadum spoglda na lochy i piwnice, gdzie niejedno ludzkie ycie koczyo si w tajemniczy lub skrytobjczy sposb. Na dyby, na prgierz, na lepe komrki i malekie pokoiki w wiey, gdzie zamykano krnbrne i nieposuszne panienki. Tote nic dziwnego, e i widok tej budowli napenia go refleksj Wida byo, e i Renia znajduje si pod wraeniem. Szli trzymajc si za rce i Radomir od czasu do czasu zastanawia si, dlaczego tak nagle zainteresowali si sob. Nigdy dotd, nie zamienili ze sob wicej ni dziesi sw, a teraz czu podwiadomie, e ten wyjazd bdzie mia swj fina, o jakim nawet nie ni. Po prostu nie mogo by moliwe, aby tak rozpoczte spotkanie, za dzie czy dwa po prostu rozpyno si w powietrzu. Oczywicie, cay czas myla o Oli, ale to bya jego crka, a tu dziewczyna, nota bene w wieku jego cudownie odnalezionej, pozamaeskiej crki, w niezwyky sposb spowodowaa, e Amor skierowa sw strza w stron jego serca. Nie, nie zakocha si. Ale jego fascynacja t mod osob zacza siga zenitu. Radomir mia takie dziwne usposobienie. Od najmodszych lat, podobaa mu si pe eska. W modych latach czsto zakochiwa si, ale z biegiem lat nabiera dowiadczenia i ostronoci. Nigdy te nie wykonywa pierwszego ruchu. Prowokowa wzrokiem, czsto sysza o uwodzicielskiej sile swojego spojrzenia. Jego chodne zachowanie, posgowa, sztywna posta niejednokrotnie nie pomagay mu w nawizaniu bliskiego kontaktu. Ale w niezwyky i nieomylny sposb potrafi wychwyci wpatrzone w siebie spojrzenie i wtedy tak dugo dry t znajomo, a nawizany zosta peny kontakt do zblienia wcznie. Jak w kadej regule i tutaj byway wyjtki. Bywao, e kobieta rozpoczynaa pierwszy atak a jego rozpoznanie byo szybkie skuteczne, osiga cel (czytaj: zblienie erotyczne) ju na pierwszym najdalej drugim spotkaniu. Ale bywao i tak, e to on by inicjatorem spotka, uparcie dy do celu (czyt: zblienia seksualnego), ale e jego postpowanie byo ostrone, wywaone i dugofalowe, tote osiga ten cel dopiero po dwch, trzech latach. Renia Chmiel nie bya dziewczyn, ktra z miejsca potrafiaby zawrci mczynie w gowie. Urod nawet nie moga rwna si z Aleksandr. Jej sposb bycia by raczej chodny i wywaony. Do wsppracujcych z ni osb zwracaa si grzecznie, ale z duym
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 45

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

dystansem. No i te jej stosunki z Grabickim. Tote wczeniej, Radomir nigdy nawet nie prbowa zbliy si do niej bliej jak na wycignicie rki przy powitaniu lub poegnaniu. Te sygnay wyszy od niej. Ju podczas wsplnej jazdy Radomir podchwyci kilka Reni spojrze. Bezbdnie odczyta sygnay dotykowe podczas wsplnego posiku w zajedzie Jaboniowy ogrd. Gdy palce Reni dotkny jego uda, wiedzia, e nie byo to przypadkowe. Ich pierwszy pocaunek mia wybitnie podoe erotyczne. Cienkie zmysowe wargi Reni, wywoyway w Radomirze natychmiastowe podniecenie Dzi, gdy zobaczy prosty, ale bardzo seksowny ubir Reni, jego upiona dotychczas msko zacza pulsowa. Stan ten zacz si stopniowo wzmaga, gdy mia t zgrabn sylwetk w zasigu rki. Wdrujc ruinami, weszli do komnaty, ktra kiedy na pewno widziaa niejedno. Bya to sypialnia ksicia. Tu, chyba gdzie w tym miejscu, musiao sta oe Radomir rozejrza si po pokoju. A te wystpy? wskazaa palcem Renia Do czego mogy suy? Wygldaj jak awki lub taborety. Bo te i tak funkcj speniay rzek Radomir. W redniowieczu nie istniao co takiego jak intymno. Zdrada maeska, kochanki, niewolnice, gwaty, homoseksualizm byy tajemnic poliszynela. wiadkowie niszego stanu byli traktowaniu jak powietrze. Lokaj czy pokojwka zawsze musieli by pod rk, bez wzgldu na to, czy ksie lub dziedzic zabawia si akurat z maonk czy z konkubin. W ostatecznoci, pod rk bya rwnie pokojwka, dla ktrej obietnica pracy dla kogo z rodziny lub zoty pienidz stanowiy wystarczajc motywacj dla uyczenia swojego modego ciaa. Zreszt nie miay te innego wyjcia, A naley pamita, e pokojwkami byy wwczas bardzo mode dziewczyny, czternasto-, pitnastolatki. Renia spojrzaa na Radomira szeroko otwartymi oczami. Och, wy mczyni. Od wiekw tacy sami. Ale przecie istniay sdy, sdziowie itp. instytucje? Owszem, ale po pierwsze, biednemu zawsze wiatr w oczy wieje, chocia poskary mona si byo nawet na krla, a po drugie, na lokalnych zagrodach i zaciankach, dziedzic ustanawia prawo i sam najczciej je wykonywa. Lepiej wic byo zgodzi si grza oe swemu panu, bo jak by zadowolony to jeszcze sowicie wynagrodzi, a potomkowi zrodzonego z takiego zwizku, bo taki zwizek trwa na og do momentu a panna zasza w ci wic potomkowi takiemu
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 46

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

nierzadko wyksztacenie i byt zapewni, a pannie ma, zdolnego utrzyma rodzin. To prawda, e taki pan ustanawia rwnie prawo pierwszej nocy? Owszem, chocia u nas to ono funkcjonowao raczej nieoficjalnie. Ale w Niemczech, czy w Czechach tak bywao. A wrd ludw wschodnich czy koczowniczych, mczyzna po prostu bra, jak przedmiot. Renia wskoczya na kamienn awk. Radomir byskawicznie przysun si do niej, asekurujc przed ewentualnym upadkiem. Lecz Renia niczym grska kozica zgrabnie i szybko przeskakiwaa z awki na awk z wystpu na wystp a zatrzymaa si na do wysokim parapecie. Radomir poda jej rk, a ona skwapliwie i mocno j cisna. Mimo panujcego wrd ruin chodu, jej rka bya ciepa. Staa znacznie wyej od Radomira, a on zauway, e jeeli wejdzie na niszy stopie pod parapetem, to jego usta znajd si dokadnie na wysokoci nagiego ppka. Po chwili, powoli ale pewnie przychyli si i dotkn ustami jej brzuszka, tu pod ppkiem, w miejscu, gdzie figlarnie skrcay si dwa, trzy ciemne woski. Renia nawet nie drgna, ale Radomirowi wydawao si, e jej zwarte dotychczas uda lekko si rozchyliy. Czu, jak jej ciao pachnie sw naturaln wieoci. Dotkn jzykiem tych maych woskw i wydawao mu si, e dobiega do niego zapach jej ona. Cudowne, pikne wyszepta, nie odrywajc ust od brzucha Reni. Niespodziewanie usysza jej cichy gos: Niej s jeszcze adniejsze. Puci jej do. Swoj praw rk ostronie pooy na jej poladku. Caujc jej brzuszek, ppek, przyciska usta do spodni w miejscu, gdzie wedug jego wyobrani, powinien zaczyna si wski, symetrycznie podgolony pasek woskw. Renia gadzia jego gow, piecia palcami ucho, a on prbowa ustami obniy pasek jej spodni, jednake obcisy elastyczny materia nie poddawa si tak atwo. Postanowi wic pomc sobie lew rk. Gdy udao mu si odpi dwa guziczki i troch obsun zameczek, ukaza si jasnoniebieski cieniutki materia stringw. Lecz Renia niespodziewanie wsuna rk pomidzy usta Radomira a jej ciao. Radomir zacz pokrywa rk Reni pocaunkami. Przycisn jej drobn do do ust i podnis na ni zdziwiony wzrok.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 47

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Prowokujesz mnie powiedzia. A potem powstrzymujesz. Czy to taka gra? adna gra odpowiedziaa cicho. Nie prowokuj ci. Robi to, co lubi i akceptuj to, co sprawia mi przyjemno. Ale nie jestem nastolatk, ktra zadurzona gotowa jest straci dziewictwo, w dzie, w samo poudnie, niemal na oczach turystw Faktycznie, Radomir rozejrza si wokoo i zauway grupk ludzi, pewnie jak weso rodzin, ktra gwarno wdrapywaa si na kamienn platform przy murach. Niewiele brakowao, a to on straciby gow jak nastoletni sztubak. Cofn si nieco, Renia sprawnym ruchem podcigna zamek i zapia oba guziczki. Zeskoczya z kamiennego parapetu wprost w ramiona Radomira i pozwolia mocno si przytuli. Dalej chodzili nawzajem objci, co jaki czas si caowali i postanowili, e posiek zjedz w pobliskiej karczmie. Jedzc obiad, Radomir cay czas analizowa zaistnia sytuacj. Znali si bardzo mao, widzieli zaledwie kilka razy. Teraz Renia wyranie, aczkolwiek w sposb bardzo stonowany i dyskretny okazywaa mu swoj sympati, aprobowaa jego zachowanie i niedwuznacznie zachcaa do dalej idcego dziaania. Rwnoczenie dawao si odczu, e doskonale panuje nad ca sytuacj i nie pozwala jemu i sobie zrobi jakiego pochopnego kroku. Ta w gruncie rzeczy niezbyt adna, cho bardzo sympatyczna dziewczyna, miaa w sobie co takiego, co szczeglnie go fascynowao. Gdy jej nie widzia, zapomina e istnieje, ale gdy tylko si ukazywaa szuka jej spojrzenia, a gdy je odnalaz, widzia w nim otwarto, szczero i zacht. By przekonany, e Renia umiejtnie go kokietuje i wiadomie uruchamia ich erotyczne detonatory. Na pewno, ani z jednej ani z drugiej strony nie jest to zapowied gorcego uczucia. Doskonale umia rozpozna zarwno w sobie jak i w partnerce, kiedy zaczyna si emisja sygnau mioci, pynca z gbi serca, a nie tylko z rozbudzonych hormonw. Ten sygna by wanie takim rozbudzonym sygnaem erotycznym. A moe Renia upatrzya go sobie tylko na szczegln zwierzyn do upolowania i konsekwentnie zamierza wprowadzi ten zamiar w ycie. Oczywicie, nie miaby nic przeciwko temu, aby z t mi i sympatyczn dziewczyn przey choby krtk chwil erotycznego uniesienia. Po zjedzeniu obiadu, przenieli si do maej ocienionej rozoystym kasztanem altanki. Radomir pali fajk, Renia papierosa, zamwili kaw. Mwili bardzo niewiele, rozkoszujc si swoj obecnoci, bliskoci, ciepem letniego dnia, chodem jaki dawaa im altanka i szerokie gazie drzewa. Od czasu do czasu Radomir muska wosy Reni ustami, oczami wodzi po jej odsonitych, wysoko podpitych
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 48

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

piersiach, tak gadkich, e z trudem powstrzymywa si od sprawdzenia tej gadkoci palcami. Przypominay mu dwa dorodne pomidory, marzy aby dotkn ustami ich miszu, wyobraa sobie ich zakoczenia, ktre mocno odznaczay si poprzez delikatny materia bluzki i stanika. Renia z luboci przyjmowaa zarwno jego dotyk, jak i wnikajcy w ni wzrok, od czasu do czasu kokieteryjnie odchylaa si do tyu, dajc do zrozumienia, e jej usta te pragn nie tylko ogldania, wwczas on nie omieszka nie wykorzysta tej okazji i raz po raz usta ich stykay si w pocaunku. Caujc Reni, Radomir delikatnie dotkn jej opitych stanikiem i bluzk piersi, wyczuwajc pod palcami dojrza, tward niczym porzeczka, sutk. Czu, jak pod dotykiem jego palcw, pry si jeszcze bardziej. Chcia wsun do za dekolt i dotkn tego dojrzaego owocu bezporednio, lecz ani praw ani lew rk nijak nie mg tego zrobi. Z jednej strony przeszkadzaa mu fajka, a z drugiej nadchodzia kelnerka z kaw. Umiechnita dziewczyna, ubrana podobnie jak Renia, w obcis bluzk z duym dekoltem, ale i posiadajc odpowiednio proporcjonaln do tego dekoltu wielko biustu, ktry gdy stawiajc kaw na stoliku mocno si nachylia, zakoysa si tu przed nosem Radomira, jakby mia zamiar wyskoczy ze stanika. Obrzucia ich dyskretnym spojrzeniem, zerkna najpierw na Reni, potem na Radomira, w mylach pewnie porwnaa ich wiek, po czym odesza mocno koyszc obfitymi poladkami obcignitymi krtk, elastyczn spdniczk. Radomir poczu, e lewa rka Reni znw bdzi pomidzy jego udami, tym razem wyranie kierujc si do miejsca mocno opitego przez obcise spodenki. Poczu jak jej palce zaczynaj ugniata twarde ciao, a on w tym czasie pokrywa pocaunkami jej twarz: czoo, usta, nos, przymknite oczy. Delikatnie wodzi palcem po dojrzaych porzeczkach jej piersi, raz po jednej, raz po drugiej, a wreszcie udao mu si zjecha palcami za dekolt, za stanik i poczu w swej ciepej rce, zadziwiajco chodn skr piersi. Zmysowa pieszczota Reni palcw przyprawiaa go o przyjemne dreszcze, ktre jego rka przenosia nastpnie na jej gadki, mikki cycuszek. Niestety, ta pena upojenia chwila, trwaa bardzo krtko. Po pierwsze: do ogrdka, w ktrym dotd siedzieli sami zacza napywa jaka wycieczka, a po drugie: czas bieg nieubaganie i trzeba byo myle o powrocie. Dopili kaw, Renia poprawia bluzk, Radomir wyczyci fajk, zapaci hoej kelnerce, ktra w gony sposb wyrazia swj zachwyt z powodu sutego napiwku i chyba z wdzicznoci za to, jeszcze mocniej wyprya swj biust tu przed oczami Radomira, po czym odesza jeszcze mocniej koyszc soczystym, krgym tykiem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 49

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Renia, widzc jak Radomir patrzy za koyszc si pup kelnerki, figlarnie si rozemiaa i odezwaa si z humorem: Chciaabym teraz zgadn, co sobie pomylae patrzc na jej tyek? A wic zgaduj rzek za miechem Radomir. Zao si, e nawet za trzecim razem nie zgadniesz. Wsiedli do samochodu. Renia odwrcia si w stron Radomira, ktry wyczu, e dziewczyna ma ch na jeszcze jeden pocaunek. Siedziaa swobodnie, z lekko rozchylonymi, szczupymi udami, twarz miaa pogodn i wygldaa na szczliw. Radomir przychyli twarz do jej twarzy. Nie bd prbowaa zgadywa powiedziaa trzymajc usta tu przy jego ustach. Wymyliby co na poczekaniu, a wy mczyni patrzc na jdrny tyek, mylicie tylko o jednym Przerwaa nagle, gdy Radomir nie da skoczy i przywar ustami do jej ust znacznie mocniej ni robi to do tej pory. Spojrzaa szeroko otwartymi oczami w jego oczy, jakby zdziwiona t nag si jego pocaunku i opuszczajc powoli powieki, poddaa mu si zupenie. Jej mikkie wargi, jzyk, a nawet obcinite klamerkami zby, wnikay w usta Radomira, sprawiajc mu niewysowion przyjemno. Uwielbia takie pocaunki. Tym razem, jego lewa rka bez przeszkd przelizgna si po lewym udzie Reni, powdrowaa w d i palce dotkny miejsca zwierajcego oba uda, ktre teraz powoli, ale zdecydowanie si rozchyliy. Radomir ca doni gaska to spojenie, pod cienkim przylegajcym materiaem wyczu cieniutkie stringi. Ciaem Reni wstrzsn dreszcz, obja Radomira doni za kark, szyj, gow i odwzajemniaa namitny pocaunek. Po raz pierwszy tak mocny i tak wyrazisty, e oboje zapomnieli na chwil o tym, e siedz w samochodzie na gwarnym parkingu. On przejecha jeszcze doni po jej nagim brzuszku, miao tym razem sign do dekoltu. Nie bronia si, gdy delikatnie wyj ze stanika drobn, ksztatn pier. Pokry j pocaunkami, sign wargami do maego twardego sutka, zakrci po nim jzykiem. Po chwili znw zwarli usta w pocaunku. Jakie masz plany na wieczr? spytaa Renia midzy jednym a drugim pocaunkiem. Nie mam adnych, ale chciabym ebymy razem spdzili ten wieczr. Rozmawiali niemal nie odrywajc ust od ust. Czekaj na mj telefon, dobrze? Wczeniej nie dzwo, tylko czekaj, mog zadzwoni bardzo pno, ale zadzwoni na pewno. Radomir skin gow.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 50

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Do orodka wrcili tu przed rozpoczciem zaj. Schodzc na nie, Renia zdya si przebra w prost bia sukienk, w ktrej znw wzbudzia zachwyt mskiej czci kursantw. Radomir wzrokiem poszuka Aleksandr. Bya ju na sali, ubrana podobnie jak Renia, w bia sukienk, tylko o nieco innym kroju. Umiechna si do Radomira i lekkim skinieniem gowy odpowiedziaa na jego ukon. Cze, jak spdzia przedpoudnie? Bardzo seksualnie zaartowaa. W ku. Troch udao mi si odespa ten nadmiar wrae umiech miaa bardzo miy i serdeczny, przynajmniej tak si Radomriowi wydawao. Opowiedziaam ci wszystko co wiem, a waciwie spojrzaa niepewnie Radomirowi w oczy. Czy ty te otworzysz si przede mn, czy bdziesz tak samo szczery? zapytaa wprost. Tak, Olu. Jestem winien ci prawd i szczero. Opowiem ci wszystko, a pamitam dobrze niemal kady szczeg. Dzisiaj? Nie zaprzeczy szybko Radomir. Chciabym jutro wieczorem. OK. Dzisiaj sobie to odpucimy. A co porabiasz wieczorem? No, chyba te musz to odespa. Po wykadach i kolacji, Radomir namwi jeszcze Ol na spacer. Wypytywa o prac, mieszkanie, bardzo ostronie pyta o ycie osobiste. Aktualnie Ola pracowaa w gimnazjum w Tarnowie, tam te mieszka. Ma swojego partnera, ale zaprzeczya, e jest to jej narzeczony. Raczej partner, dobry znajomy, uwaa go za przyjaciela. Do tematu zwierze, zgodnie z ustaleniami, dzi ju nie nawizywali. Do orodka wrcili po 20. Radomir wrci do swego pokoju, nie ujrzawszy ju Reni ani nie zamieniwszy z ni ani jednego sowa. Ola rwnie zamkna si w swoim pokoju. Wykonaa jeszcze tylko kilka telefonw, porobia uwagi na konspektach, ktre dostaa do analizy, wzia prysznic i wskoczya do ka. Usna natychmiast. Renia, po wykadach zebraa wszystkie niezbdne dokumenty, laptop i zesza do Grabickiego. Mieli sporo pracy, trzeba byo posprawdza dane, wydrukowa certyfikaty i przygotowa wypaty. Do swojego pokoju wrcia dopiero przed 22. Radomir starannie przygotowywa si do zapowiedzianej wieczornej randki. Wzi prysznic, odpry si, przebra, wykona kilka telefonw i od 21 oczekiwa wiadomoci. Poniewa jednak telefon milcza, wyszed na zewntrz pensjonatu. Byo ju ciemno. Okno pokoju Reni rwnie byo ciemne. Nie wiedzia, ktre naley do Grabickiego. W paru oknach si wiecio, niektrzy kursanci prywatnie oblewali
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 51

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

zakoczenie kursu. Zacz si denerwowa. Czy aby Renia si nie rozmylia? A moe kto (Grabicki?) nie skomplikowa jej planw? Sign po komrk, ale zaraz schowa j z powrotem do kieszeni. Jeeli jej nie ma w pokoju, to dzwonic moe narazi j na kopot. SMS? Te nie. A jeeli jest u siebie, tylko e po ciemku? To znaczy e moe by umwiona z kim przed nim? Z Grabickim? To sowo, mimo kategorycznych zaprzecze Reni uparcie pchao mu si na usta. Przed 22. wrci do siebie. Znw wzi komrk do rki z zamiarem napisania SMSa, ale ponownie si rozmyli. Co waciwie miaby napisa, o co zapyta? Kazaa ci czeka, to czekaj, a nie przebieraj nogami jak rozpalony Woch zoci si sam na siebie. Podobno w agencjach towarzyskich, randki zaczynaj si dopiero o pnocy powiedzia zoliwie sam do siebie. Tylko dlaczego kojarzy mu si to wanie z Reni? Natychmiast odrzuci myl, e Renia robi to ws zystko z wyrachowana. Nie, to niemoliwe. Usiad w foteliku i postanowi czeka. Nie wcza telewizora, lecz cichutko i po ciemku sucha radia. Nigdy specjalnie nie przepada za jazzem, ale teraz ta muzyka wyranie go uspakajaa. Poza tym ba si, e telewizor po prostu go upi. Dwukrotny sygna i rozbynicie obudowy jego nokii wyrwao go z zamylenia. Szybko nacisn klawisz i przeczyta: Czekam na Ciebie. Pokj 212, wejd bez pukania. Renia. Odpowiedzia: OK. Bd za 5 minut. Wszed do azienki. Jeszcze raz umy zby, odwiey twarz i rce. Komrk zostawi w pokoju. Lekko owietlony korytarz by pusty. Chodnik tumi jego kroki. Wszed pitro wyej i bez wahania nacisn klamk pokoju 212. Wejd i siadaj gdzie chcesz, ale nie masz duego wyboru. Miaa na sobie t sam bia sukienk, co popoudniu, Unoszcy si w pokoju zapach dobrej wody koloskiej wiadczy, e dopiero co wysza z azienki. Witam pana, panie Radomirze, w moim panieskim apartamencie powiedziaa z figlarnym umiechem stajc blisko Radomira. Co pan wybiera na dzisiejszy wieczr? A co mam do wyboru? spyta Radomir. Mam dwie propozycje. Jeeli jeste zmczony i chce ci si spa, to pociel ci eczko, zapiewam koysank albo opowiem bajeczk, moe dam buzi na dobranoc i bd czuwaa eby si wyspa. A ty wtedy co bdziesz robi?
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 52

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

O, poradz sobie. Przycupn tu na foteliku, albo poo si na brzeku koo ciebie. Jestem szczupa, wic wiele miejsca nie zajm. A w ostatecznoci wyjd na korytarz i zapytam gono, czy kto nie udzieli posania biednej, samotnej dziewczynie? Ja ju zgaszam si pierwszy. Rozemiali si oboje. Radomir przysun si bliej Reni i obj j ramieniem. A druga propozycja? zapyta. Moe kawa i koniak? Radomir mocno przycisn Reni do siebie. By w samej koszuli i wyranie poczu na piersiach jej okrge pomidorki z porzeczkami na kocach. Nie mam teraz ochoty ani na koniak, ani na kaw, ani tym bardziej na spanie. W kadym razie nie w tej chwili. Ale wiem, na co mamy oboje ochot. Przytuli dziewczyn do siebie. Znali ju smak swoich pocaunkw. Radomirowi sprawiao przyjemno wodzenie koniuszkiem jzyka po ortodontycznych klamerkach, ktre spinay grne zbki Reni. Przesun doni po jej karku, plecach, szybko odnalaz dwa guziczki na sukience i zameczek. Powoli, delikatnie zsuwajca si z ramion sukienka odsaniaa jej bardzo mie w dotyku ciao. Gdy obsuna si niej, kiedy ju odsoniy si biodra, Radomir ujrza zgrabne tym razem biae stringi i po chwili sukienka zjechaa po szczupych udach na podog. Renia w tym czasie odpinaa niebiesk koszul Radomira, wycigna j ze spodni, rozpia mankiety i gadzc maymi domi jego pier, pokrywaa j pocaunkami. Teraz prbowaa upora si z paskiem od spodni, ale Radomir tylko si umiechn i sam rozpi sprzczk wiedzc, e sama tak szybko nie da sobie z tym rady. Ja szybko przygotuj ko, a ty zrzu to z siebie. Rzeczywicie, cielenie ka zajo jej kilka sekund. Rwnoczenie zgasia grne wiato, zostawia jedynie may kinkiet obok telewizora. Bya ju prawie pnoc, radio grao program nocny. Znikna w azience, by po chwili znw stan przed siedzcym na ku Radomirem. Zdya byskawicznie si przebra. Ju nie miaa stringw, lecz biay koronkowy staniczek i takie same majteczki. W sabym wietle kinkietu, w odbijajcej wiato bieli stanika i majteczek wygldaa niezwykle pontnie i podniecajco. Radomir siedzc uj donie stojcej przed nim Reni i pokrywa je pocaunkami. Przesun usta na jej uda. Caowa delikatnie, wodzc jzykiem po gadkiej skrze zblia si coraz bardziej do pachwin i intymnego zejcia obu ud, ktre teraz byy mocno zwarte. Przesun
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 53

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

donie na tyln cz ud, wsunwszy palce pod majteczki na poladkach. Nastpnie przesun palce do przodu i odchyli nieco majteczki. Rwnoczenie kciukami uchwyci grn ich cz i powoli zsuwa z Reni bioder. Nie myli si. W miejscu, ktre zwyko u kobiety okrela si mianem intymnego trjkta, Radomir ujrza dokadnie i gadko wygolon skr, jedynie na samym rodku intymnego wzgrka znajdowa si dugi, wski, lekko kdzierzawy paseczek woskw. Nie omylia go intuicja, tak sobie wanie to miejsce wyobraa. Skra obok musiaa by wieo wygolona, bo gdy zacz wodzi jzykiem po wzgrku i pachwinach, nie odczu najmniejszego nawet ukucia, poczu natomiast lekki smak i zapach kosmetykw, ktry znakomicie harmonizowa z naturalnym zapachem jej ciaa i intymnego wntrza, do ktrego jzyk Radomira zblia si coraz bardziej. Majteczki Reni leay ju na pododze, jej rce gaskay krtko ostrzyon gow mczyzny, czasami lekko dociskay j do swojego brzucha i ona z wskim pasemkiem, palce pieciy uszy, czoo, ty gowy, a jzyk Radomira wdrowa po caym trjkcie, zwila pasemko woskw, lek ko pocigajc go wargami i tak uparcie wkrca si w ledwo widoczny rowek pomidzy spojeniem ud, a Renia z cichym jkiem i gbokim westchnieniem, zacza zwalnia cinite uda, i pozwolia by jzyk Radomira wsun si pomidzy nie, na tak gboko, by swobodnie przesuwa si wzdu mikkich ryczkowych warg. Teraz Renia mocno ju rozchylia uda, a po chwili opara praw nog na krawdzi ka. Majc tak idealny dostp do rowej muszelki, ju nie tylko jzyk, ale i usta, nos Radomira wpijay si w roz warcie pomidzy udami. Delikatnie dwoma palcami rozchyli rowe pateczki, zacz ssa je ustami, delikatnie i lekko gryz zbami, a jzykiem wchania upajajcy, podniecajcy go lekki sodkawo-kwany smak. Renia dociskaa lekko gow Radomira, ciche westchnienia i przypieszony oddech wiadczyy, e pieszczoty sprawiaj dziewczynie duo przyjemnoci i mocno je przeywa. Marzya, aby chwila ta trwaa jak najduej, ale czua te nieprzepart ch dotknicia, ujrzenia jego mskoci, teraz jeszcze ukrytej w ciemnych kolorach slipek, a wewntrzny dreszcz sprawia, e jej rozpalone, rozedrgane, nieustannie pieszczone ustami i jzykiem pateczki ry, pulsoway wraz z kadym skurczem serca, ktre nieustannie pompowao gorc krew do jej wiadomoci. Im szybsze byo jego bicie, tym mocniej nabrzmiewaa jej pastereczka, nie mogca doczeka si ju swego kominiarczyka. Gdy palec Radomira wkrca si wrcz do jej muszelki, a jzyk nadal pieci malutkie, lecz mocno wyczuwalne zgrubienie tu nad rowym otworkiem nie wytrzymaa. Oderwaa gow Radomira od swych ud, zacza mocno i namitnie scaowywa z ust, twarzy, nosa nawet oczu
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 54

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Radomira swe miosne soki, po czym mocno usiada okrakiem na jego udach, tu przy brzuchu, mocno naciskajc jego tward i wilgotn msko pod slipami, swym goym, rozognionym onem. Pokrywaa jego twarz i wosy pocaunkami, a on szybko poradzi sobie ze stanikiem. Upuci go obok lecych na pododze majteczek i sukienki, i caymi domi pieci mocno teraz nabrzmiae niczym dojrzae winie, sutki. Mae, zgrabne piersi, niemal zamyka w swej mskiej doni, kry rkami wok nich, kolistymi ruchami palcw po twardym sutku jedzi niczym po kulce trackballa, co przyprawiao Reni o spazmy, a nie mogc ju kontrolowa oddechu, oderwaa usta od jego twarzy. Oczy dziewczyny, byszczay niczym dwa krzeszce skry diamenty. Do energicznie pchna Radomira na ko, po czym zsuna si z jego ud na podog. Szybkim zdecydowanym ruchem cigna mu slipki, a jego wyprony czonek odskoczy mocno i gonym klaniciem o brzuch, da znak o swej gotowoci, ale jej donie oburcz go zapay. cisna go mocno, przez moment przypatrywaa mu si mruc oczy, jakby w nikym wietle chciaa nasyci si jego widokiem, poczym rozchylia usta, i wysunitym jzykiem przejechaa po maym, otworku z ktrego wypyway przeroczyste kropelki. Kocem jzyka pocigna tak kropelk, a zrobia si z niej duga cienka nitka. Zakrcia, zawizaa j na jzyku, wcigna do ust i zacisna wargi na mocno nabrzmiaej, twardej gwce. Ssaa t gorc kocwk, obejmujc j jedn rk a drug zsuwaa slipy z ng Radomira. Rozsuna jego kolana, uklka midzy nimi. Lew doni ostronie i z duym wyczuciem ugniataa pene, mocno obcignite skr jdra, ktre teraz z trudem mieciy si w jej maej rczce, a praw przesuwaa i ugniataa twardego kominiarczyka, nie wypuszczajc z ust i nie przestajc ssa jego twardego cylindra. Radomir czu, a raczej sysza, jak przeyka wydobywajce si z niego obfite soki, skronie pulsoway mu niczym metronom, obawia si e za chwil zacznie krzycze. Pieci i burzy palcami jej wosy, gadzi ramiona, usiowa dotkn piersi, lecz nie mg a tak daleko sign. Nie odsuwajc Reni od siebie, uoy si wygodnie na ku i pocign j na siebie. Dziewczyna zrozumiaa sugesti, uklka nad nim okrakiem, uja rk sterczcego, mokrego od jej ust pachoka i wprawnie zniewolia, wprowadzajc w swoj muszelk, nadziewajc si na niego powoli, co obojgu sprawiao niewypowiedzian przyjemno. Opara si rkami o ramiona Radomira, a on ujwszy w donie twarz Reni, przycign j do swoich ust. Cudowna rozkosz staa si teraz ich wsplnym udziaem. Powolne, dugie ruchy Reni bioder, ciepo jej rk, mikkie usta, gorcy oddech, wyzwalao w nich to niesamowite uczucie, ktrego sami nie bardzo byli w stanie zrozumie, ani skd si wzio, ani
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 55

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

dlaczego zawizao si wanie midzy nimi, ale te o tym nie starali si nawet myle. Po prostu byo im tak dobrze, e czuli si bardzo szczliwi, bdc jednym zespolonym ciaem, cieszyli si tym szczciem oddajc si sobie nawzajem, nawet gdyby ta chwila miaa trwa bardzo krtko: godzin, minut, kilkanacie sekund. Renia mocno wtulia si w ramiona Radomira, obja go mocno za szyj, on rwnie oplt j ramionami, a jej coraz szybsze ruchy sprawiay, e ciaa ich wiy si niczym dwa splecione we, co znakomicie oddawao ich wzajemne przekazy. Radomir uj w obie donie, szczupe ksztatne poladki i mocno, coraz szybciej zacz pomaga Reni w doprowadzeniu ich obojga do szczytu rozkoszy, lecz niechcco osign odmienny efekt. Wskutek intensywnych ruchw, jego mocno napity ale i nawilony czonek zacz wypada z Reni wntrza. Wwczas dziewczyna, wyswobodzia si z obj i odwrciwszy do Radomira plecami, usiada i ponownie zespolili si w miosnym kontakcie. To uoenie okazao si dla nich idealnym dopasowaniem. Renia odgia mocno do tyu gow i plecy, wyprajc piersi i pozostawiajc idealnie dolegajce poladki do Radomira, znw rozpocza swj miosny taniec na jego udach. Nogi ugia w kolanach, stopy przesuna do tyu, a on widzc jej krge podniecajce, bdce w nieustannym ruchu poladki, uchwyci j mocno za biodra tu przy pachwinach. Prawa rk Reni oparta bya na posaniu, natom iast lewa ugniataa a do blu jdra Radomira, ale ten bl tylko potgowa w nim podniecenie. Ich ruchy byy tak sprawne i harmonijne, e nawet oddechy, westchnienia i jki wydawali z siebie niemal jednoczenie. A nastpi moment eksplozji. Renia poczua jak silny gorcy strumie rozlewa si po jej wntrzu niczym balsam, eliksir wypeniajcy j niczym najprzyjemniejsze senne marzenia. Nie syszaa nawet jak Radomir wyda z siebie dugi, gony spazm, jej samej wydawao si, e na chwil stracia oddech, gos, zdolno widzenia, mimo e oczy miaa szeroko otwarte i czua jak wci tryskajcy w niej strumie, przepywa przez odek, puca, serce i za chwil signie garda. Odniosa wraenie, e gorca ciecz nie tylko wypenia jej wspania miosn jaskini, lecz za chwil pojawi si w ustach. Podwiadomie przekna lin, w tej chwili mogaby przysic, e poczua w ustach jej charakterystyczny, specyficzny smak. Radomirem ponownie wstrzsn silny spazm, dreszcz, a ucisk i skurcz wewntrznego napicia znw wydoby z niego gony jk. Odsun nieco poladki Reni, gdy czu, e wci wypywajca z niego sperma nie ma si gdzie pomieci. Dopiero teraz poczu jak napite minie zaczynaj si rozlunia i znw wyrzucaj kolejne hausty, ktre Renia znakomicie odbiera masujc jego jdra. Dopiero teraz udao jej si zapa oddech, regularnie, penymi ustami
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 56

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

oddycha, coraz szybciej, mocniej i goniej. Ten moment przyszed u niej nieco pniej, o kilkanacie sekund pniej ni u Radomira, ale on natychmiast to wyczu i swoimi biodrami i domi wznowi rytmiczny taniec, a Renia z gonym jkniciem opada do przodu dotykajc ustami jego kolan. On si ju pomau uspakaja, jego minie zaczy wraca do normy, ale ona dopiero teraz to przeywaa, teraz dochodzia do szczytu, mocno ciskaa domi jego kolana, caujc je, gryzc, lic jzykiem i przywierajc do nich otwartymi, gono dyszcymi ustami. Radomir pieci poladki Reni, gaska jej plecy, uda, ramiona, delikatnie porusza si w niej, na tyle na ile pozwala bezwadny teraz ciar jej ciaa. Kade z nich cichutko, niejako pod wasnym nosem szeptao, wypowiadao sowa, ktre oddaway wraenia, jakich przed chwil doznali. Po chwili Renia uniosa si powoli, znw opara na doniach i jeszcze przez chwil razem, rytmicznie koysali si w miosnym tacu, wolno i zmysowo, z pogodnymi twarzami wypowiadali sowa, ktrych dokadnie nie syszeli i nie rozumieli, a ktre wiadczyy o niczym innym jak o wzajemnym uwielbieniu. Radomir pocign delikatnie Reni na siebie, caowa jej wosy, ramiona, pieci piersi i cae ciao, dokd tylko mg sign w tej niezbyt wygodnej pozycji. Renia chyba te odczuwaa to samo, bo po chwili przekrcia si na bok, zsuna z Radomira, uoya obok i mocno do niego przytulia. Czua si taka szczliwa, e nawet nie pomylaa, e powinna teraz uda si do azienki. Boe, jakie to byo cudowne, Radku szepna mu wprost do ust. Ale to bya prawdziwa fontanna, a raczej gejzer. Czuam jak caa pywam, masz istny wodotrysk. Radomir teraz dopiero poczu jak bardzo mokre maj przecierado, ale te nie myla o azience. Pooy si na boku, wsun rk pod gow Reni, przytuli j do siebie. Co chwil caowa delikatnie jej wosy, oczy, usta, nosek, rami, pieszczc rwnoczenie g adkie, mikkie teraz piersi i spoczywajce niemal na jego brzuchu udo. Jestem naprawd szczliwa. Tak wspaniale si czuj, a szkoda, e ju jutro, pojutrze, to wszystko si skoczy. Znw musimy wrci do swojej rzeczywistoci. Czy na pewno, Reniu? Czy musimy si rozsta? Tak, Radku. Po prostu wracamy do siebie. Ty do swojej rodziny, swojej przyjaciki, a ja? Ja te po prostu wracam do siebie. Do mojego domu, do mojej pracy To nieodwoalne, to twoje postanowienie? Tak. I moje i twoje. Ale to, co tu si wydarzyo przez te kilka dni i dzisiaj. To zawsze pozostanie w mej pamici, i w sercu. Na
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 57

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

zawsze. A przede wszystkim ty. Zawsze pozostaniesz w moim sercu jako kto bardzo mi bliski i serdeczny. Reniu, przecie to naprawd, to jest nasze i nie musimy tego tak nagle koczy Musimy, kochany. Ty moe potrafisz to przetrwa, ale ja, nie. Gdybymy zadecydowali by od tej chwili razem, musiaby od jutra przeci wszystkie czce ci dotychczas nici. A przecie tego nie pragniesz tak nagle, ju w tej chwili, prawda? A ja, nie potrafi inaczej. I wcale nie jestem pewna, czy jutro potrafiabym wszystkim powiedzie, e nagle zmieniam swoje ycie. Dlatego zdecydowaam, rwnie za ciebie, ale i w twoim imieniu, e te pikne, wspaniae uniesienie, ktr e z tob przeyam, ktre razem przeylimy, pozostan tylko naszym wspomnieniem. A teraz teraz musz pj do azienki, bo do rana pozostao jeszcze par godzin i nie odmwi sobie spdzenia ich z tob w najprzyjemniejszy sposb. Radomir nie mg odmwi racji jej sowom. Renia zgrabnie wywina si z jego obj i lekko podskoczya w kierunku azienki. W nikym wietle kinkietu, z przyjemnoci patrzy jak jej naga sylwetka przemkna do azienki. Przymkn oczy i z luboci wycign si w pocieli. Po chwili, nawet nie wiedzc kiedy, oczy same mu si zamkny i gdy Renia wrcia z azienki, Radomir spa ju w najlepsze. Pocaowaa go czule w usta i przytulia si do jego ramienia. Z prawdziw przyjemnoci pogadzia rk jego nagi tors, brzuch, zarost na podbrzuszu, przeoya jego rk za siebie, przecigna koniuszkiem jzyka po sutku i po chwili te ju spaa. Pierwszy obudzi si Radomir. Wylizgn si spod kodry i szybko przemkn do azienki. Gdy wrci, Renia otworzya oczy. Budzia si, przecigajc z lekkim mruczeniem. Gdy pochyli si nad ni caujc jej usta, obja go mocno ramionami i pocigna na siebie. Znw zwarli swe usta w pocaunku. Po chwili Radomir poczu jak przypyw podniecenia powoduje u niego gwatowny wzrost napicia. Nawet nie sdzi, e tak szybko bdzie znw gotowy do zblienia. Skwapliwie to wykorzysta, czujc jak uda Reni si rozchylaj a jej stopy dotykaj jego ydek. Chcia sign rk, aby szybciej wnikn do ciepego, mikkiego wntrza, ale rka Reni bya szybsza. Dugie, smuke, delikatne palce ujy sztywniejcy czonek Radomira i bezbdnie naprowadziy na gotow, wilgotn muszelk. Kochali si spokojnie, powoli, caujc i gaszczc niemal bez przerwy. Ich oddechy zgryway si ze sob, usta szeptay co bezgonie, a gdy Radomir po kilku minutach tego spokojnego relaksowego zblienia doszed do szczytu swego dziaania, gdy znw
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 58

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

silny wtrysk wypeni Reni wntrze, mocno przywarli do siebie policzkami i razem, chocia znacznie spokojniej ni przed kilkoma godzinami, przeywali swoje miosne uniesienie. Po chwili znw objci ramionami i splecieni nogami spoczli obok siebie, nadzy, odkryci, gdy kodra zsuna si na podog. Ostatni dzie kursu dobiega koca. Prezes Grabicki osobicie dokona rozdania certyfikatw i zaprosi kursantw i wykadowcw na obiad. Zaznaczy, e pobyt jest opacony do jutra, a wic mona skorzysta z jeszcze jednego noclegu, dzisiejszej kolacji i jutrzejszego niadania. Oczywicie, dzisiejszy obiad ma charakter uroczysty i poegnalny. Wszystkie sprawy formalne naley zaatwi u pani Reni Chmiel. Radomir i Aleksandra siedzieli obok siebie i wymieniali krtkie spostrzeenia na temat organizacji kursu. Aleksandra zamierzaa wyjecha jutro rano, podobnie jak Radomir. Waciwie, to oboje przeduyli pobyt ze wzgldu na siebie. Pocztkowo planowali wyjecha ju po dzisiejszym obiedzie, ale okolicznoci ich spotkania sprawiy, e postanowili przeduy pobyt. Radomir bardzo chcia podzieli si swoimi wspomnieniami z crk, ktr odzyska (a waciwie: pozna) w tak niespodziewanych okolicznociach. Z drugiej strony, gdyby dzisiaj tak po prostu wyjecha, czuby niesamowity dyskomfort psychiczny po upojnej nocy spdzonej z Reni. W przeszoci zdarzay mu si mniej lub bardziej romantyczne spotkania i zblienia z kobietami i zawsze czu si bardzo nieswojo lub wrcz niemal niesmacznie, gdy ju nastpnego dnia kade z nich wyjedao w swoj stron. Pomimo tego, e Renia wyranie zaznaczya, e oboje wracaj do swojego ycia. Tu po obiedzie, Aleksandra zaproponowaa spacer, na ktry Radomir przysta z ochot. Udali si w stron parku, a e byo do ciepo, wkrtce usiedli na awce ocienionej rozoystym kasztanem. Radomir przynis z pobliskiego ogrdka piwnego, dla siebie due piwo, dla Oli mae, zaprawione jakim zielonym sokiem. Oleko, wracasz do? Do siebie, do Tarnowa. Mam tam mieszkanie, a waciwie mieszkanko i czeka tam na mnie sporo pracy. Oczywicie praca zawodowa rwnie na mnie czeka i ju jutro po poudniu mam zajcia. Opowiesz mi co robisz i No, krtko mwic jak spdzasz wolny czas? Masz na myli to, z kim jestem lub z kim mieszkam, tak? Wiesz, moe o mnie porozmawiamy innym razem. Bardzo bym chciaa nie traci z tob kontaktu, ale chc eby wiedzia, e jestem osob samodzieln,
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 59

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

niezalen i staram si robi nie tylko to, co uznam za stosowne, ale i to, co mi si po prostu podoba. Olu, nie chc ci o nic wypytywa. Powiesz mi co bdziesz chciaa i kiedy tylko bdziesz miaa na to ochot. Nie chc skada ci adnych deklaracji, ale dzwo lub pisz do mnie kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Dam ci wszystkie namiary na mnie, a form kontaktu ty wybierzesz sama. Jestem ci to winien za te wszystkie lata. Tato. Na pewno, jeeli bd potrzebowaa twojej rady lub kontaktu z tob nie zawaham si. Ale wiem rwnie, e nie mog burzy ustalonego porzdku twojego ycia. W dzisiejszych czasach nie jest to takie trudne, wystarczy sms, e-mail, a w ostatecznoci nawet guchy telefon, eby zakomunikowa ch spotkania czy chociaby rozmowy. Chociaby takiej krtkiej, nieskrpowanej, jak ta teraz. Oczywicie, ja te tak uwaam. Nie bd owija w bawen. Mieszkam z on, cay czas t sam od ponad trzydziestu lat, mam wnuki i nasze rodzinne ycie ukada si w miar spokojnie i bez wikszych konfliktw, aczkolwiek rnie to w yciu bywao. Tak jest te i teraz, ale moe o sobie te powiem innym razem. Na pewno czekasz na moje wyznania odnonie spotkania z twoj mam? Byo to pod koniec lat siedemdziesitych: Opowiadanie Radomira Dostaem wczasy z zakadu pracy. By to taki wczesny standard. Raz w roku mona byo stara si o wczasy rodzinne, dofinansowane niemal w caoci z zakadowego funduszu socjalnego. Oczywicie chtnych byo sporo, niemal kady pracujcy o to si stara. Ja wybraem termin ju troch po sezonie, we wrzeniu, wic nie miaem z otrzymaniem skierowania adnych trudnoci. Zreszt ju od pierwszego dnia pogoda nam dopisywaa, chocia o kpieli w morzu raczej nie mona byo ju marzy, ale spacery, las, plaa, to wszystko sprawiao, e czulimy si naprawd szczliwi i zrelaksowani. Kierownictwo orodka dbao rwnie, abymy wieczorem te si nie nudzili. Byy wic imprezy dla dzieci, zabawy dla modziey, telewizja, dancingi i cafe bar dla dorosych. Tak, to prawda, e pierwszy raz to wanie na stowce zwrciem uwag na niewysok, drobn, ale ksztatn blondynk. Wraz z ni by jej m i may, okoo dwuletni chopiec. Moga mie nie wicej (tak j oceniaem) ni 25 lat. W rzeczywistoci bya troch starsza. Bardzo szybko zauwayem e nie tylko ja obdarzam j czstym spojrzeniem, bo i jej wzrok rwnie czsto biegnie w moj stron. Nie byy to ot, takie sobie przypadkowe spojrzenia. Za kadym razem patrzylimy sobie prosto w oczy. Tak samo byo, gdy mijalimy si, spotykali przy hutawkach, czy w barku. Wkrtce, oprcz spojrze, zaczlimy wymienia umiechy
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 60

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

i krtkie zdawkowe, grzecznociowe zdania. I tak si jako dziwnie skadao, e nigdy wtedy nie byo koo nas ani mojej ony ani jej ma. Najczciej to ja zabieraem crk na zabawy i ona te wtedy przychodzia tam ze swoim synem. Po tygodniu, na jednej z zabaw dla dzieci siedzielimy obok siebie i przez godzin, kiedy dzieci zajte byy przygodami jakiego Szaawiy czy Haabay, nasze myli i odczucia przeszy wszelkie granice. Wiedzielimy ju niemal o sobie wszystko. Ale przede wszystkim poczulimy ku sobie niesamowity pocig i podanie. Gdy dotkna mojej rki, serce (i nie tylko) podchodzio mi pod gardo. Gdy ja oparem rk na jej biodrze czy ramieniu, czuem jak dreszcz przenika jej ciao. Po chwili ju wiedziaem, e m Marty nie opuci wieczornego filmu, a Marta wiedziaa, e ja na telewizj chodz zawsze sam. Miaa bardzo adn twarz, podniecajce usta, mae donie i mocno zaznaczone krge piersi, ktre wrcz rozpieray jej bluzk. adnie i kolorowo si ubieraa, ale zawsze z gustem. Nasze, krtkie, przypadkowe spotkania przestay nam wystarcza. Oboje pragnlimy czego jeszcze i dokadnie wiedzielimy o co nam chodzi. Podjlimy ryzykown decyzj. Nasz orodek skada si z domkw kempingowych. Stowka, wietlica, wze sanitarny mieciy si w odrbnych budynkach-barakach. Na nasze spotkanie wybralimy czwartek. Nieprzypadkowo, bo w tym dniu w telewizji szed teatr sensacji, popularna Kobra. Moja ona wiedziaa e lubi ten rodzaj teatru, ale sama wolaa zosta w domku z crk i rozwizywa krzywki, przy ktrych zreszt zasypiaa. M Marty by jeszcze wikszym wielbicielem kryminaw i nawet najnudniejszy spektakl musia obejrze do koca. Do spotkania w tym dniu nastrajalimy si ju od rana. Po obiedzie, gdy dzieci bawiy si na hutawkach, wykorzystalimy moment samotnoci i wiedzc, e nikt nie moe nas widzie, zwarlimy si w ucisku i gorcych pocaunkach. Majc Mart w objciach, wsunem rk pod jej bluz i sweterek, szybko odnajdujc twarde, krge piersi w cienkim staniku. Pod moim dotykiem, jeszcze bardziej stwardniay a rka Marty szybko odnalaza rwnie twarde zgrubienie w okolicach mojej kieszeni. To byo preludium do tego, co miao nastpi wieczorem i chocia trwao zaledwie kilka sekund, wiedzielimy, e nic nie jest w stanie nas powstrzyma. Wieczorem, dziesi minut wczeniej byem ju w salce TV. Wkrtce przyszed m Marty, a gdy spektakl si zacz i w salce palio si ju tylko kilka kinkietw, niepostrzeenie wymknem si na zewntrz. Pod oson drzew, w nikym blasku kilku lamp rzucajcych tajemnicze cienie (stosownie do sytuacji: kobra, schadzka!) szybko dotarem pod wiadomy domek. W oknach byo ciemno, ale gdy tylko si zbliyem,
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 61

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

drzwi si uchyliy i znalazem si w rodku. Marta szybko przekrcia klucz i znalelimy si w swoim objciach. Gorce pocaunki, uciski, niczym nieograniczone pieszczoty i skrzypice metalowe ko. Nic dziwnego, e ukasz nie mg spa. Podwiadomie dziecko czuo, e co tu si dzieje, albo e jest tu kto obcy. Mimo to zdecydowalimy si na pene zblienie. Z oczywistych wzgldw nie trwao dugo, ale byo bardzo intensywne. Mimo cakowitego, jakby to dzisiaj powiedzie, odlotu, kontrolowalimy czas. Kwadrans przed kocem Kobry (a wwczas, gdy nie byo reklam telewizja rygorystycznie przestrzegaa ustalonego czasu programw), wymknem si z domku Marty, dotarem szybko do wietlicy i jeszcze zdyem dowiedzie si kto zabi? Zreszt zawsze lubiem kocowe napisy w filmach i teatrach, szczeglnie te z obsad. Idc do swojego domku widziaem jak m Marty poda do swojego. Byem ciekaw, czy ona po raz drugi przeyje miosne uniesienie. Pniej dowiedziaem si e tak, bo m stara si nie przepuszcza adnej okazji do zblienia, a ona bya tak roznamitniona i gorca, e czci naszego uniesienia obdarzya take jego. Do koca turnusu spotkalimy si jeszcze dwukrotnie. Ostatnie nasze spotkanie trwao blisko trzy godziny, gdy film by wyjtkowo dugi. Tym razem ukasz spa spokojnie, a my trzykrotnie przeylimy no, wiesz co. O naszych schadzkach wiedziaa tylko koleanka Marty od stolika. Ona te miaa ubezpiecza nasze spotkania na wypadek niespodziewanego powrotu Piotra. Przecie wszystko mogo si zdarzy. Podczas tego ostatniego wieczoru, duo opowiedzielimy sobie o nas samych. Marta miaa bardzo kochajcego ma, lepo jej ufajcego i jak twierdzia, nigdy dotd go nie zdradzia. By jej pierwszym i do tej pory jedynym mczyzn. Teraz twierdzia, e nie potrafi wytumaczy, dlaczego tak postpia, e oddaa si nieznajomemu przecie mczynie, ju na pierwszej randce. Mwia, e urzeky j moje oczy. Gdy napotykaa mj wzrok, wiedziaa, e nie potrafi mi si oprze. Kochajc si ze mn, po raz pierwszy w ogle nie pomylaa o zabezpieczeniu si przed wpadk. Pragnienie przeycia ze mn miosnej rozkoszy byo tak silne, e nawet na moje pytania, czy na pewno nie musz no, wiesz co, zaprzeczaa i mocno przyciskaa si do mnie jakby w obawie abym si nie wycofa. Chocia podobno nie by to najlepszy czas. Tego wieczoru, a waciwie ju nocy, bo dochodzia pnoc, gdy wychodziem, umwilimy si na pierwsze spotkanie, wymienilimy adresy kontaktowe i telefony. Marta miaa dzwoni do mnie do pracy. W domu nie miaem telefonu. Marta miaa, ale podaa mi telefon do siostry. Umwilimy si tak, e gdy bd chcia zadzwoni, zadzwoni do jej
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 62

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

siostry, a ona powiadomi Mart. Gdy bdzie moga oddzwoni do mnie, jeeli nie, to pjdzie do siostry i zadzwoni stamtd. Jeeli nie zadzwoni, ja po godzinie powtrnie zadzwoni do Hani i dowiem si, co i jak. Dzwonilimy do siebie ju na drugi dzie po urlopie. Tematem byy oczywicie nasze przysze spotkania. Bya jesie, zimno, wic marzylimy o hotelu. Ale w tamtych czasach nie bya to sprawa ani atwa ani tania. Najpierw spotkalimy si w Krakowie. Byo zimno i pada deszcz, wic przesiedzielimy cay dzie w kawiarni, ale chciao nas poskrca z podania. Wyznaczylimy jednak termin i miejsce dwudniowego spotkania w Tarnowie. I ona i ja musielimy wymyla nieze kamstwa, e urwa si z domu. Marta musiaa zabra ukasza, nie pracowaa, wic trudno byoby jej wymyli co innego, jak wyjazd do koleanki w odlegym Wrocawiu. Ja zrobiem to pod pozorem wyjazdu subowego. Tak jak wspomniaem, zakwaterowa si w hotelu nie byo rzecz atw. Okazao si, e nie ma wolnych pokoi, co oczywicie byo bzdur, gdy wieczorem widzielimy, e trzy czwarte okien byo ciemnych. Zaproponowano nam apartament. Na szczcie miaem na tyle odoonej gotwki i moglimy spdzi t noc w luksusowym szerokim ou. ukasz spa w pokoiku obok. Nie bd ci opowiada szczegw, ale czulimy si (i bylimy na pewno) mocno zakochani. Z ka wychodzilimy tylko do azienki. O ewentualnym zagroeniu ci, Marta wspomniaa dopiero gdy si egnalimy na dworcu. Wtedy te, w przerwach midzy jednym zblieniem a drugim, duo opowiedziaa mi o swojej rodzinie, a szczeglnie o Piotrze. Wysza za m, jak si jej zdawao z mioci. Piotr by bardzo dobrym, pracowitym i szczerze j kocha. Pracowaa jako fryzjerka, miaa stae klientki, powodzio im si dobrze. Po urodzeniu ukasza wrcia do pracy, ale wkrtce j przerwaa, gdy chopak zacz chorowa i zbyt czste przerwy w pracy nie podobay si wacicielowi zakadu. Pocztkowo by wyrozumiay, ale wkrtce okazao si, czym ta wyrozumiao bya podyktowana. Sporadyczne obapywania i poklepywania, wkrtce zaczy si przeksztaca w natarczywe propozycje, dzi nazwalibymy to molestowaniem, a nawet byy prby uycia siy. Zrezygnowaa z pracy, gdy pewnego dnia, szef niespodziewanie znalaz si za ni, gdy po skoczonej pracy, przebieraa si za przepierzeniem. Zdja fartuch, bya tylko w majtkach i staniku, on z tyu zapa j za piersi, gdy uniosa rce, aby si od niego uwolni, szybko zdar z niej majtki i przycisn j do stolika. Ale do tego oczywistego gwatu nie doszo, gdy niespodziewanie nie potrafi rozpi wasnych spodni i Marcie udao si wywin z jego obj. Bya tak zdenerwowana i rozdygotana, e ubierajc si w popiechu wrzucia na
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 63

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

siebie sukienk, sweterek, wskoczya w buty i ucieka. Zostawia majtki, zapomniaa o torebce. Nastpnego dnia nie przysza do pracy, a o caym zajciu opowiedziaa Piotrowi. Si musiaa powstrzymywa ma, ktry wzburzony chcia biec pobi napalonego fryzjera. I miaa racj. Fryzjer by szwagrem miejscowego komendanta posterunku MO. W takim miasteczku, bya to nie byle jaka wadza. Torebka wrcia do Marty, tyle e bez pienidzy. Fryzjer bezczelnie owiadczy Marcie, e jest mu winna odszkodowanie, za uszkodzony zamek w rozporku. Gorzej byo z majtkami. Najpierw prbowa j szantaowa, e odda je, gdy ona mu si odda. Kiedy jednak zobaczy, e nic nie wskra, postpi bardzo wrednie i perfidnie. Gdy do uczesania przysza matka Piotra, wrczy jej majtki Marty, mwic szyderczo, e Marta zapomniaa ich po poegnalnym wieczorze. Teciowa nigdy nie lubia Marty, bya przeciwna jej maestwu z synem. Marta twierdzia, e teciowa zawsze uwaaa j za lafirynd gdy ubieraa si krtko i kolorowo, lubia zabawy i dansingi (wtedy nie byo pojcia dyskoteka), lubia si bawi, mia, czsto chopcy j odprowadzali. Zreszt widziaem jej zdjcia gdy bya nastolatk, bya naprawd adn dziewczyn, a e nosia si krtko i obcile? Taka bya wtedy moda. Piotr oczywicie nie uwierzy w zarzuty matki, na szczcie zna ca t spraw, ale Marta nie wrcia ju do pracy. Zaja si wychowywaniem dziecka. Marta zawsze podkrelaa, e Piotr jest dla niej bardzo dobry, opiekuczy i zakochany. I uwielbia si z ni kocha. Dopki nie poznaa mnie, uwaaa e to co robi z mem to seks doskonay. Jednak dopiero przy mnie poznaa si uczu. Pieszczoty czy pocaunki ma byy delikatne, krtkie i bez tego dreszczyku, ktry czua ze mn. Seks by dugi i przyjemny lecz pozbawiony namitnoci. Opowiadaa, e nigdy nie odmawia mowi, ale te nigdy nie przeya orgazmu takiego jak ze mn. Nie wiem, czy powinienem ci o tym mwi, ale po pros tu oni chyba uprawiali seks, a mymy mieli siebie nawzajem. Bya zdziwiona, e ze mn kocha si zaledwie pi minut, ale wraenia jakie odczuwa sprawiaj, e gdy si rozstajemy ju myli o nastpnym spotkaniu. Ze mn poznaa smak rozkoszy oralnej i analnej, z mem nigdy si na to nie zdecydowaa. Seks z mem trwa nieraz i godzin ale orgazm kojarzya wycznie z jego wytryskiem a nie z wasn ekstaz. Piotr dokadnie wylicza dni podne, temperatur i wilgotno, ja obejmowaem j, caowaem i wchodziem w ni natychmiast, gdy tylko znalelimy si w odpowiedniej pozycji. On stosowa prezerwatywy, wytrysk na zewntrz, nierzadko stymulowany rcznie, ja wybuchaem w jej wntrzu i dugo jeszcze w nim pozostawaem a jej oddech zaczyna si
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 64

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

stabilizowa a policzki jeszcze pony, usta nie pozwalay oddali si moim ustom, rce i nogi nie pozwalay mi odej. Przepraszam, troch si zagalopowaem w szczegy. Aleksandra suchaa w milczeniu, wzrok miaa skierowany w pust ju szklank po piwie. Czasem tylko, gdy Radomir wspomina o uczuciu czcym jej matk z nim, podnosia wzrok i patrzya mu prosto w oczy. Zaczlimy coraz czciej myle o spotkaniach. Miosne ognisko wymaga nieustannego podsycania. Ale to nie byo atwe. Kady dwudniowy wyjazd by w jednym i drugim domu mocno podejrzany. Jednodniowe wypady do Krakowa przestay nam wystarcza. Na og spdzalimy je w kawiarni, obmacujc si pod stolikiem. Finansowo nie sta nas byo na dwie godziny w hotelu. Kosztowayby tyle, co trzy doby. Zaczlimy wic wymyla najprzerniejsze powody do spotka i wyjazdw. Tak noc poza domem spdzalimy niemal wycznie w ku. Nie mylelimy w ogle o ewentualnej ciy, chyba e dopiero rano gdy byo ju po wszystkim. Marta coraz czciej zacza mwi o dystansie do ma. Zaczynaa od prostych, najczciej stosowanych wymwek. Od blu gowy, od okresu, od zego samopoczucia. Ja rwnie, gdy wracaem kadem si zaraz spa, zasaniajc si zmczeniem podr. Pewnego razu, gdy po upojnym, ekstatycznym zblieniu (chyba cay hotel sysza Marty orgazmiczny krzyk), twoja mama po raz pierwszy wspomniaa, e chciaaby mie ze mn dziecko i e chciaaby poczy si ze mn. Ale to bya tylko mrzonka, szybko sama siebie tumaczya, e nie jest to moliwe, ze wzgldu na jej rodzin. Po prostu rodzina by j wykla (szczeglnie ojciec) i na pewno nie pozwoliliby jej na zabranie ukasza. Moe to dziwne, moe naiwne, ale wanie wtedy i ja zapragnem mie z Mart dziecko. I chciaem mie tylko crk! Mwilimy o tym czsto, ale rwnoczenie wmawialimy sobie, e to jest niemoliwe. Ale te, wiedzc w jakich dniach cyklu si kochamy, nie mylelimy nawet o jakimkolwiek zabezpieczeniu. A miewalimy po dwa trzy zblienia (w penym tego sowa znaczeniu), niemal jedno za drugim. No c, taka gorca krew w nas wtedy pyna. Pewnego razu, Marta przyjechaa na jednodniowe spotkanie ze mn. Byo lato, wic wybraem przystanek w lesie. Czy wiesz, e gdy wysiada z pocigu, to jej nie poznaem? Zmienia uczesanie, kolor wosw, bya ubrana w lekk, zwiewn sukienk. Wygldaa cudownie, licznie i podniecajco. Szybko znalelimy ustronne miejsce i kochalimy si wprost w lesie, na trawie. Po chwili odpoczynku, powtrzylimy zblienie. Dopiero pniej
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 65

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

zorientowalimy si, e podgldaa nas grupka dzieci, gwnie dziewczynek, ktre gdy stalimy pniej na peronie, z rozognionymi, byszczcymi oczkami przyglday nam si i pokazyway palcami i co chwil wybuchay miechem. Chopcy byli bardziej powcigliwi, a moe mniej uwiadomieni lub bardziej wstydliwi. Pisywalimy do siebie. Ja do Hanki, wstawiajc na kopercie oznaczenie dla M, Marta na adres mojej dobrej koleanki w pracy, ze znaczkiem R. Po naszym ostatnim plenerowym spotkaniu, Marta po raz pierwszy wyrazia swoje obawy. Nie miaa okresu. Podejrzewaa, e jest w ciy. Oczywicie, teraz byoby to szybko do stwierdzenia. M nie chcia sysze o drugim dziecku i odkada pienidze na zabieg. Ale o tym nie chciaa sysze Marta. Wkrtce sprawa si wyjania. Okres przyszed z dziesiciodniowym opnieniem. Ale pienidze na regale zostay na wszelki wypadek, a Piotr zacz stosowa prezerwatywy. Marta bya w rozterce, martwia si, co bdzie, jeeli teraz zajdzie ze mn w ci. Cay czas mwiem jej stanowczo: urodzisz nasz crk. A jeeli to nie bdzie dziewczynka pytaa tylko chopiec? To niemoliwe odpowiadaem. Bdziemy mie creczk. Kolejny wyjazd. Marta wybraa si na komuni dziecka koleanki. Zamiast do Opola, przyjechaa do Chrzanowa. Majc telefon, wczeniej zarezerwowaa kwater. Mj autobus mia awari, dokadnie w poowie drogi. Spniem si o dwie i p godziny. Czekaa zmczona, adna, kochajca. Spdzilimy razem noc. Tym razem bya pewna, e zajdzie w ci. Kochalimy si w samym rodku cyklu. Ale ju po dwch tygodniach uspokoia mnie. Nie byo podstawy do obaw, alarm by faszywy. Potem by Szczyrk. Zadzwonia niespodziewanie, e jest w Bielsku. Przyjechaa do ojca w sanatorium. Bardzo chciaa si spotka. Nie byem na to przygotowany. Ale pojechaem do Bielska, spotkalimy si i pojechalimy razem do Szczyrku. Wynajlimy pokj chyba 4 - lub 5osobowy. Na szczcie to by marzec i nikogo nam nie dokwaterowano (takie co byo wtedy moliwe!). Kochalimy si mimo Marty okresu. Potem bya jeszcze jedna umwiona schadzka, ktra z mojej winy nie dosza do skutku. Marta zamwia pokj w Chrzanowie, lecz poniewa mnie nie udao si urwa z domu, spdzia noc samotnie. W tym mniej wicej czasie, prawdopodobnie jeden z moich listw wpad w rce teciowej Marty. Nie bezporednio, ale matka Piotra zacza co podejrzewa. Na szczcie dla Marty, Piotr nie sucha matki i lepo wierzy swojej onie. W listopadzie 1979 roku, Marta wybraa si wraz ze swoj parafi, na dwudniow wycieczk na Jasn Gr. Oczywicie, nie moglimy tego nie wykorzysta. Ja, co prawda nie mogem urwa si na dwa dni, ale
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 66

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

udao mi si wyrwa na same dni, bez nocy. Ostatecznie Czstochowa leaa od mojej miejscowoci o ptorej godziny jazdy pocigiem. Marta zaatwia nie bez trudnoci i z apwk nocleg w hotelu. Przyjechaem po poudniu. Wygldaa bardzo elegancko. Po kolacji w restauracji, poszlimy do pokoju i no wanie wtedy poczlimy ciebie. Najpierw jeden stosunek i zaraz potem drugi. Oba pene, z wytryskiem (przepraszam za te szczegy). Gdy szykowaem si do wyjazdu, znw zapaalimy do siebie podaniem i znw spenilimy si w zblieniu. Marta powiedziaa: teraz to ju tak poprawie i utrwalie, e nie ma wtpliwoci, co z tego bdzie. Ale tej pewnoci nie miaa, gdy znajdowaa si na granicy cyklu. Rano byem u niej ju o godzinie 6. Marta bya jeszcze w ku, szybko si rozebraem i dwukrotnie doprowadziem nas do orgazmu i penego zaspokojenia. Gdy po poudniu, po obiedzie rozstawalimy si, Marta miaa si: Jeszcze nigdy mnie tak nie zadowolie jak wczoraj i dzisiaj. Pi razy w cigu niecaej doby. Byby cud gdyby mnie nie zapodni. A z ciekawoci, nie oddam si Piotrowi conajmniej przez tydzie, bo gdybym tak nie dostaa okresu, to bd wiedziaa, e na pewno z tob. Chocia z nim to niemoliwe. Prezerwatywy s bardzo skuteczne. A co powiesz, jeeli faktycznie bdziesz w ciy pamitam, e troch si wtedy wystraszyem. Nie martw si. Kobiety maj na to sposoby. Urodz ci crk. Po dwch miesicach list i telefon od Marty. Chce si pilnie ze mn zobaczy. Mimo moich usilnych prb, nie chce powiedzie o co chodzi. Wkrtce spotykamy si w Krakowie. Jak zwykle idziemy do kawiarni. Marta najpierw mwi, e bardzo stsknia si za mn, chciaa mnie zobaczy, gdy bardzo mnie kocha. Pyta, czy ja te j kocham i czy nadal chc si z ni spotyka. Po moich zapewnieniach, mwi: Znowu bdziesz tatusiem. Jestem w ciy, drugi miesic. Pytam, czy jest pewna, e to ze mn. Odpowiada, e tak. Po powrocie z Czstochowy, nie wspya z mem przez dwa tygodnie. Gdy nie dostaa okresu, wmwia mu, e wanie go ma. Po nastpnym tygodniu wznowia z nim zblienia i wanie tydzie temu powiedziaa mu, e nie ma okresu. Poniewa twierdzi, e to niemoliwe, poszli razem do lekarza. Oczywicie wesza sama i lekarz stwierdzi ci. Piotr zachodzi w gow, jak to si stao. Wmwia mu, e widocznie nie uwaa przy zdejmowaniu prezerwatywy, a potem dotyka j palcami. Namawia j do usunicia, zreszt tego samego zdania bya wikszo jej rodziny. Poza siostr Hani, ktra cho nic nie mwia, chyba domylaa si, kto jest sprawc tej ciy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 67

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Ja chc eby Marta urodzia dziecko. Moj crk. Owiadczam wic jej kategorycznie, e chc aby urodzia crk. Marta jest szczliwa. mieje si, ale twierdzi, e to na pewno bdzie crka. Chc aby daa ci na imi Aleksandra Beata. Marta przyrzeka e tak zrobi. Od tej pory jestemy w staym kontakcie. Listy, telefony, od czasu do czasu spotkania. Widz jak roniesz w mamy brzuszku. Wtedy nie byo czego takiego jak USG. Marta dobrze si czuje przez cay przebieg ciy. Dochodzi dziewity miesic, gdy nie przyjeda do Krakowa na umwione spotkanie. Czekam kilka godzin, decyduj si zadzwoni do was do domu. Zgasza si twoja babcia, przedstawiam si za kogo tam, ju nawet nie pamitam za kogo i pytam o Mart. Jest chora odpowiada babcia. Posza do lekarza. Peen niepokoju, dzwoni do jej siostry, do Hani. Przedstawiam si, e mwi Radomir. Hania, bardzo yczliwym gosem odpowiada mi: Marta posza do szpitala, do porodu. Po tygodniu znw dzwoni do Hani. Pani Haniu, mwi Radomir. Prosz mi powiedzie, co z Martusi, czy ju urodzia? Tak odpowiada Hania urodzia creczk. Czy wszystko w porzdku? pytam dalej. Tak mwi Hania. Marta czuje si dobrze i Ola te. Ola?! woam do suchawki. Niech j pani pozdrowi ode mnie i ucauje. Niech jej pani powie, e chyba chciaem zawoa, eby powiedziaa, e j kocham, ale chyba w ostatniej chwili stchrzyem. I powiedziaem tylko, eby j pozdrowia. Pniej dostaem list. Urodzia si 28 lipca 1980 roku. Marta dotrzymaa sowa. Jej rodzina bya bardzo zdziwiona, e chce ci da na imi Aleksandra. Nikogo takiego nie byo u was od pokole. Ale Marta si upara, a Piotr j popar. Ustpia jedynie przed drugim imieniem i dlatego zamiast Aleksandra Beata jeste Aleksandra Janina. Po babci. Marta mwia mi, e m pocztkowo by wrcz niezadowolony z e uyj takiego okrelenia ciy swej ony. Ale jak owiadczya mi bez ogrdek zrekompensowaa mu to tym, e niemal przez ca cie (oczywicie do pewnego momentu) mg sobie na niej uywa ile chcia i kiedy chcia. We wrzeniu jestem w sanatorium w Zakopanem. Ten rok , to okres moich bardzo czstych kopotw ze zdrowiem. Dopada mnie astma. Udaje nam si listownie skontaktowa. Umawiamy si i w poowie wrzenia urywam si na dwa dni i przyjedam do waszego miasteczka. Spotykamy si w umwionym miejscu. Ju z daleka widz jak Marta nadjeda z wzkiem. Podchodz, mimo e jest w towarzystwie jakiej koleanki, ktra zreszt zaraz odchodzi. Po raz pierwszy ogldam moj creczk. Masz ju 6 tygodni i jeste liczna. Marta twierdzi, e jeste podobna do mnie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 68

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Potem mamy kontakt listowny, piszemy na umwione adresy, Marta przesya mi zdjcia rocznej creczki. Masz jasne blond woski i jeste bardzo pulchniutka. Znw si raz spotykamy, cauj twoj gwk. Widujemy si z Mart jeszcze kilkakrotnie, ale ju bez ciebie, najczciej w Krakowie. Wtedy wanie dowiaduj si, e chyba jaki mj list podejrzaa teciowa. Robi jej nieustanne przytyki, zreszt caa rodzina zastanawia si, do kogo jeste podobna. A Marta tajemniczo, p artobliwie odpowiada: do Radka. Jak byam w ciy to zapatrzyam si na takiego jednego, przystojnego Radka i teraz Ola jest do niego podobna. Oczywicie wszyscy miej si z tego, ale matka Piotra mwi mu kiedy, e na pewno nie jeste jego dzieckiem. Piotr nie uwierzy i pokci si z matk. Ciebie uwielbia. Matka Piotra wyranie faworyzuje ukasza niemal cakowicie ignorujc ciebie. Postanawiamy przerwa na jaki czas korespondencj. Nasz kontakt si urywa. Sporadycznie, co jaki czas wysyam jeszcze bardzo ostrone w treci listy, ale odpowied nie nadchodzi. Pniej nieaktualna staje si te moja skrzynka kontaktowa Mija kilka lat. Nie mam adnej wiadomoci od Marty i nie wiem, co dzieje si z Moj Crk. W grudniu 1986 roku przebywajc w sanatorium, wysyam znw list do Marty. Tym razem odpowied nadchodzi. Informuje mnie, e od paru lat jest wdow. Pisze, e mam wspania liczn crk i bardzo podobn do mnie. Na pocztku nastpnego roku udaje nam si spotka. Omawiamy wsplne spotkanie, bardzo chc ci zobaczy. W maju przyjedam do waszego miasteczka. Dorobiem si wasnego malucha. Spotykamy si niedaleko dworca. Po siedmiu latach widz swoj crk. Jeste bardzo zaciekawiona, traktujesz mnie mio . Podczas drogi do Nowego Scza zaprzyjaniamy si. W hotelu spdzamy dwie noce. egnamy si bardzo czule. W nastpnym roku, znw razem spdzamy weekend. Tym razem jestemy ju bardzo zaprzyjanieni. Nawet pisz razem ze mn. Potem jeszcze jeden weekend i spotkania z Mart w Krakowie. Wkrtce potem Marta wyjeda pracowa w Austrii. Mimo umwionego spotkania nie udaje nam si zobaczy. Wiedziony tsknot przyjedam i kr w okolicy waszego domu i szkoy. Stojc za szkolnym potem udaje mi si zobaczy, jak idziesz przez szkolne podwrko. Poznaj ci natychmiast. Oczywicie tylko obserwuj ci w milczeniu. W 1990 roku w drodze powrotnej z wycieczki do Woch, spotykamy si z Mart w Wiedniu. Spdzamy ze sob cay dzie, po kilku latach znw dochodzi midzy nami do zblienia. Umawiamy si na spotkanie w Tarnowie, ale dochodzi do niego dopiero dwa lata pniej.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 69

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Gdy spotkamy si w Tarnowie we trjk, jeste ju podlotkiem i zachowujesz si wobec mnie w sposb, ktry mnie co najmniej zaskakuje. Jeste odpychajca, nie chcesz rozmawia, traktujesz mnie wrcz wrogo. Nieustannie poganiasz mam i pytasz: po co si z nim spotykasz?. Dla mnie, stsknionego za tob i pamitajcego wsplnie spdzone weekendy, jest to co niezrozumiaego a nawet szokujcego. Marta tumaczy to tym, e jeste znerwicowana jej nieobecnoci i znajomoci z Krzysztofem, u ktrego czsto zostaje na noc. Traktujesz podobno w ten sposb kadego mczyzn, nawet wasnych wujkw. Przecie nie masz ojca, a kady mczyzna, to kto, kto zabiera ci mam. Rozstajemy si, ale nadal utrzymujemy kontakt telefoniczny. Ja wysyam ci pocztwki, widokwki, drobne prezenty. Pocztkowo przyjmujesz je z ciekawoci, pniej ze zdenerwowaniem. Odbierasz to jako rodzaj takiego listownego molestowania. I coraz szybciej dorastasz. Znw spotykam si z Mart w 1996 roku. Pokazuje mi twoje zdjcia, kilka z nich zostawia. Wiem wic, jak teraz wygldasz. S to ostatnie twoje zdjcia, jakie dostaem od Marty, a obecnie jedyne jakie posiadam. Na jednym z nich masz czternacie lat, na innym pitnacie i szesnacie. Wkrtce potem otrzymuj telefon od Marty. Kategorycznie da abym zaprzesta przysyania ci widokwek i prezencikw. Podobno reagujesz na nie niemal w histeryczny sposb. Marta nie tylko da, ale wrcz grozi mi, jak postpi, jeeli tego nie zaprzestan. Proponuj spotkanie, ale odpowiada mi, e dla twojego dobra nigdy nie chce ju ze mn si spotka. Jestem zaskoczony i zaamany tym nagym zwrotem w naszych wzajemnych stosunkach. Dotychczas bowiem uzgadnialimy jak i kiedy powiemy ci prawd. Bez zapowiedzi przyjedam i kr wok domu, nie mona mnie nie zauway, ale w pewnej chwili, gdzie w gbi domu sysz tylko szyderczy miech Marty. Od tego momentu, nasz kontakt urywa si cakowicie. W nastpnym roku znw wybieram si do waszego miasteczka. Kr wok domu, ale dopiero kiedy mam zamiar ju wraca, widz ciebie. Poznaem ci natychmiast. Idziesz naprzeciwko mnie, ja jad bardzo wolno, widz ci dokadnie i nie mam najmniejszych wtpliwoci, e to ty. Zawracam po chwili, wyprzedzam ci, kilkanacie metrw dalej znw zawracam i jad naprzeciwko ciebie. Przejedajc wolniutko jak tylko potrafi, opuszczam szyb i badawczo ci si przygldam. Tym razem ty te zauwaya mj manewr. Na uamek sekundy nasze oczy si spotkay i w twoim wzroku widz jaki dziwny wyraz. Odnosz wraenie, e gorczkowo prbujesz odszuka mnie w pamici. Ale to trwa tylko
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 70

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

uamek sekundy. Jad dalej, zatrzymuj si, ogldam i jeszcze tylko widz jak skrcasz na wasze podwrko i po chwili znikasz mi z pola widzenia. Wracam uszczliwiony tym, e przynajmniej ci ujrzaem. Wtedy widziaem ci po raz ostatni. Zgodnie z dan Marcie obietnic, ani razu nie prbowaem ju nawiza z wami kontaktu. Ale jeszcze dwukrotnie, w nastpnych latach, jechaem do waszego miasteczka, w nadziei e znw ci ujrz. Niestety, nie udao mi si to. Radomir skoczy i dopi piwo. Aleksandra cay czas suchaa w milczeniu, bawic si somk od napoju. Jedynie od czasu do czasu podnosia wzrok, gdy mwi o spotkaniach z ni i zatrzymywaa go na oczach lub ustach Radomira, tak jakby chciaa ujrze wypowiadane przez niego sowa. Tak wyglda moja opowie, wydaje mi si e nie rni si zasadniczo od tego co ty opowiedziaa, a chyba nawet s bardzo zbiene. Rzeczywicie, jestem prawdziwym owocem grzesznej, zakazanej mioci umiechna si mwic te sowa. Szczerze si ciesz, e doszo do naszego spotkania. Na pewno dopomg nam w tym spory przypadek. Przecie wystarczyoby, by ktre z nas zajmowao si czym innym, albo organizowano by inne kursy, a nie taki jak ten, i by moe, nigdy bymy si ju nie spotkali. A gdyby mama zniszczya listy od ciebie, to te nigdy nie dowiedziaabym si prawdy. Pocztkowo planowalimy z Mart, e gdy bdziesz dorosa , opowiemy ci o tym. Ale pniej, w wyniku twoich reakcji, wiesz jak to si skoczyo i pewnie dlatego mama nigdy nie wracaa ju do tej sprawy. Tym samym zostawia to wasnemu losowi, ktry tak pokierowa twoim yciem, moimi sprawami, e doszo do tego naszego nieoczekiwanego spotkania. Ciesz si, e ci spotkaam opara gow na jego ramieniu. e ci odnalazem i e jeste wanie taki. To wszystko to ju przeszo, dotaro do mnie, ale gdy bd sama, dopiero zaczn to sobie kiedy ukada. Nie widziaem ci przez tyle lat, ostatni raz widziaem podlotka a teraz ujrzaem pikn, doros kobiet. Nigdy nie traciem nadziei, e kiedy ujrz ci, e si spotkamy, a przede wszystkim, e bdziesz chciaa wysucha tego, co usyszaa dzisiaj. Moe teraz napijemy si kawy? Weszli do kafejki. Radomir zamwi kaw oraz wino dla Aleksandry i koniak dla siebie. W midzyczasie dwukrotnie zadzwoni Oli telefon, lecz kadorazowo odpowiedziaa, e oddzwoni pniej.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 71

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Radomir by ciekaw, jak Ola przedstawi okolicznoci ich spotkania matce. Na to sama nie bya jeszcze zdecydowana. Mama wie, e ci szukaam, ale nie wie jeszcze, e tutaj si spotkalimy. Musz sobie jako to uporzdkowa, uoy. Jadc tutaj, spodziewaam si, e to ty jeste t osob ktrej szukam, ale o tym mamie nie wspominaam. Nie powiedziaam tego nawet wczoraj, gdy rozmawiaymy przez telefon. Nie mieszkacie razem? raczej stwierdzi ni zapyta. Nie, ja mieszkam oddzielnie. Nie jest to co prawda moje mieszkanie, ale wynajmuj je na do dogodnych warunkach i wkrtce moe je kupi. Opowiesz mi jeszcze co o sobie? zapyta Radomir. Opowiem, na pewno tak, ale myl e nie tutaj i nie w tej chwili. Jak ju wspomniaam, to co si kiedy ponad dwadziecia lat temu i pniej wydarzyo, co nawzajem opowiedzielimy sobie, to ju przeszo. Chciaabym utrzyma kontakt z tob, o ile oczywicie jest to moliwe. Zdaj sobie spraw, e twoje ycie osobiste i zawodowe jest na tyle uporzdkowane, e nage pojawienie si nowej dorosej kobiety w twoim yciu, moe wywoa niema burz, mimo e jest to, a moe wanie dlatego twoja crka. Na pewno nie byoby ci teraz atwo przekona czonkw twojej rodziny do posiadania pozamaeskiej crki. Chocia ja bardzo chciaabym pozna swoj przyrodni siostr i jej dzieci. Jestem przecie ich cioci, prawda? Ja nie mam waciwie powodu, aby kry si z tym, e jednak mam ojca. Przynajmniej moim znajomym, bliskim czy dalszym, mog o tym powiedzie. Ale co z mam? Na pewno nie bdzie chciaa nagle ujawni przed rodzin, e dwadziecia pi lat temu zdradzaa ma i oddawaa si najbardziej grzesznej, potpianej przez nich mioci, ktrej owoc widz przez sob. Ona matka, ona kochajcego j ma, matka, on onaty, dziecko. No i okolicznoci poznania. Wakacyjna znajomo, ktra w najlepszym przypadku powinna zakoczy si wraz z wyjazdem kadego z was w swoj stron. Wy wyjechalicie, ale patrzylicie nadal w tym samym kierunku. Potem mier ojca, Piotra, nie gniewaj si e te nazywam go ojcem. Wszysc y solidarnie by j potpili. cznie z ukaszem. Moe poza cioci Hani A babcia, mamy teciowa? Przecie ona od dawna to podejrzewaa. Dlatego mnie tak nie lubia Olu, przepraszam ci za to. e przeze mnie Daj spokj przerwaa mu szybko. Kiedy naprawd byo mi bardzo ciko, ale teraz jestem szczliwa. Uja opart na stoliku ojca do i mocno j ucisna. Radomir podnis ja do ust i ucaowa.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 72

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

A jutro? Jak wracasz? Chciabym ci pomc, moe bd mg ci odwie? Gdzie tylko sobie yczysz? Nie tato, dzikuj. Zaatwiam ju sobie podr, jutro kto po mnie przyjedzie. Rozumiem. Ale jeeli uznasz to za stosowne, to chciabym abymy omwili moliwo naszego dalszego kontaktu. Myl e dysponujesz komputerem czy internetem? Uznam za stosowne? Oj, nie bd taki sztywny staruszku rozemiaa si wesoo. Komputer mam, natomiast internetu uywam sporadycznie, bo do tej pory korzystam z normalnych pocze telefonicznych przez telekomunikacj. A to do drogo mnie kosztuje, ale ju wkrtce bd miaa stay dostp, w kadym razie za duo mniejsze pienidze ni obecnie. Ale to na pewno nie w tym miesicu, a moe jeszcze i nie w nastpnym. Na razie chyba wystarcz nam nasze komrki? Jasne. O ktrej jutro bdziesz wyjeda? To zaley, kiedy przyjedzie mj kierowca umiechna si tajemniczo. Na pewno rano ju bdzie, ale chciaabym eby odpocz dwie, trzy godziny, co zjad, czyli dopiero koo poudnia. Oczywicie przedstawi ci go, jeeli jeszcze bdziesz. Czy to kto bardzo bliski dla ciebie? Czyby ojcowska troska? Przecie ju dawno nie jestem nastolatk. Oj tato, za duo na jeden raz tych zwierze. Zostawmy to na inn okazj. Na pewno nie jest to nasze ostatnie spotkanie. Przedstawisz mnie jako swojego ojca? Jeszcze nie potrzsna przeczco gow. Zna moj sytuacj rodzinn, a ja nie chciaabym zaskakiwa kogo niczym grom z jasnego nieba. Oczywicie masz racj. Nie chc tak nagle wdziera si w twoje dorose ycie, ale bardzo chc utrzyma osobisty kontakt z tob. Ja te. Na pewno tak bdzie. Gdy tylko doprowadz do koca sprawy mieszkaniowe i troch si urzdz, zaprosz ci do siebie. Obiecaj, e przyjedziesz na kilka dni, abymy rzeczywicie mogli si nawzajem bliej pozna. Czy chciaby spotka si z mam? Tak, jeli ona te wyrazi na to zgod. Myl e razem powinnimy przeywa rado z naszego spotkania. A przede wszystkim z tego, e znw moemy spotka si we troje. Ciekawa jestem jak mama to przyjmie? Wspominaa, e jest z kim teraz. Tak, ale myl e to ju jest jej sprawa. Ja ciesz si, e odzyskaam ojca.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 73

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wracamy? zapyta Radomir. Chciaem jeszcze z Reni zamieni dwa sowa. Niestety, w orodku nie udao si Radomirowi spotka z Reni. Wyjechaa razem z Grabickim i wedug informacji recepcjonistki, mieli wrci pnym wieczorem. Rzeczywicie, na kolacj nie wrcili. Radomir zjad kolacj w towarzystwie Oli, po kolacji poszli na may spacer. Pniej przy kieliszku koniaku w barze, rozmawiali jeszcze dugo na rne tematy. Do swoich pokoi wrcili przed pnoc, gdy okazao si, e od godziny s ju jedynymi gomi, a barman dyskretnie robi porzdki. Reni nadal nie byo, a Radomir pomyla, e dzwoni do niej o tej godzinie, byoby nietaktem. Nazajutrz, gdy kilka minut po dziewitej zszed na niadanie, Renia bya ju w holu i zaatwiaa ostatnie sprawy zwizane z zakoczeniem pobytu w orodku. Wygldaa bardzo adnie i wieo. Na jej twarzy nie byo wida najmniejszych ladw pnego powrotu czy niewyspania. Wosy miaa zaczesane do tyu i spite kolorow plastikow klamerk w ksztacie kokardki. Krtka, a nawet bardzo krtka jasnobeowa spdniczka opinaa zgrabne uda. Biaa, rozpinana cienka bluzeczka bez rkaww, pod ktr wyranie zaznacza si skromny, dokadnie wypeniony przez piersi staniczek. Buciki na wysokim obcasie. Radomir przyglda si jej z niekamanym podziwem, po raz kolejny zastanawiajc si, co te waciwie ta, naprawd przecitnej urody dziewczyna ma w sobie, e nieodparcie przyciga wzrok. To chyba jest to, co zwyko si okrela jako czar, powab, wdzik i osobisty urok, szczeglnie gdy twarz rozjania szczery, promienny umiech. Grzecznie i z umiechem odpowiedziaa na jego ukon. Radomir wszed do jadalni i uwanie rozejrza si po sali w poszukiwaniu Aleksandry. Poniewa jej nie znalaz, podszed do stou z potrawami i zastanawia si, czym ma si uraczy na niadanie. Jako e zawsze lubi ciepe dania, wybra jajecznic na boczku. Usiad przy pierwszym wolnym stoliku i zabra si za smarowanie masem kromeczek z pokrojonej buki. Uwielbia mae kromeczki. Po chwili usysza nad uchem miy gos, tak blisko, e niemal poczu ciepy wiey, pachncy oddech: Czy yczy pan sobie zje niadanie w towarzystwie miej (tak myl) dziewczyny? Renia sta przy stoliku, z talerzykiem wdlin i filiank herbaty. Zaskoczony, z ustami penymi jajecznicy z boczkiem Radomir, zdoa jedynie kiwn gow.

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 74

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Oczywicie, zapraszam mi i pikn wiem to na pewno, dziewczyn powiedzia, gdy tylko zdoa przekn. Bdzie mi nie tylko mio ale i smacznie. Rozejrza si po sali, ale Aleksandry nadal nie dostrzeg. licznie wygldasz, to najsmaczniejsze niadanie jakie kiedykolwiek jadem. A al mi wyjeda doda z widocznym alem w gosie. Jest co czego aujesz? spytaa kokieteryjnie, rwnie pgosem nakadajc plasterek baleronu na mikroskopijn kromeczk. Tak podchwyci jej ton wypowiedzi. auj naszej wsplnie spdzonej nocy. Renia spojrzaa na Radomira, z leciutkim domylnym umiechem. Po wyrazie jej twarzy wida byo, e doskonale wie, co Radomir dalej powie, ale wyczekaa a Radomir sam to powie. Nie mylia si. auj, e to tylko jedna i ostatnia. Jeste wspania dziewczyn, Reniu. Przecie poznae mnie tylko z tej jednej strony i to przez krciutk chwilk ycia. Nie wiesz jaka potrafi by zoza w yciu codziennym. Na pewno przydaje ci to tylko uroku. Mnie moe tak rozemiaa si. Ale czy moje otoczenie te tak uwaa? Radomir chcia powiedzie, e zna takiego, ktremu to na pewno nie przeszkadza, ale znw w por ugryz si w jzyk. Gawdzili w podobnym tonie do koca posiku. Radomir zaproponowa jeszcze kaw. O ktrej wyjedacie? zapyta. Przed poudniem. Jestemy ju praktycznie gotowi i spakowani. Jeszcze tylko podpiszemy rachunki i bdziemy mogli si zbiera. A ty? Wracasz sam? Tak,a moe jeszcze may spacer przed podr? Co o tym sdzisz? Chyba na spacer braknie mi ju czasu, ale mam inn propozycj. Zapraszam na poegnaln kaw do mojego pokoju. Co ty na to? Z prawdziw przyjemnoci. Przynajmniej popatrz jeszcze na to miejsce, gdzie Przerwa, gdy do ich stolika podszed Grabicki. Witam panie Radomirze zacz jak zwykle wylewnie. Ju po niadanku? Mam nadziej, e smakowao. E, no widz, e Renia bardzo przypada panu do gustu. Wcale si panu nie dziwi rozemia si gono. To wspaniaa dziewczyna, wietna asystentka, doskonay pracownik i pikna kobieta.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 75

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wiem panie prezesie. Cay czas panu zazdroszcz. Ale ja na pewno panu jej nie odstpi, nawet jeli pan zaproponuje horrendaln cen. Oczywicie w formie wynagrodzenia dla niej. Ale gotw bybym do koca ycia pracowa dla pana za darmo! Chyba nie zamierzacie mn handlowa udanie obruszya si Renia. Przede wszystkim, to ja o tym decyduj. Znam swoj cen i potrafi odpowiednio j umotywowa. A teraz, panie prezesie ju na pewno prosz spodziewa si nie proby, ale dania podwyki. No i widzi pan? Chyba bd musia ulec. W ciemno si zgadzam. W takim razie rzeka Renia ze miechem w ciemno zostaj. Radomir poczu zazdrosne ukucie w piersiach. A nie mwiem panie Radomirze? Teraz pan widzi e mam prawdziwy skarb. Nie dziwi si, e zwrci pan na ni tak baczn uwag. Zreszt powiem panu w tajemnicy uda e cisza gos tak aby Renia nie syszaa Renia te jest zachwycona wspprac z panem. I co mi si wydaje, e wicej panem ni sam wspprac. No, no, gdyby tak zawojowa pan jej serce, to ja na pewno nie miabym szans, nawet przy najwyszym wynagrodzeniu. Dobrze, dobrze poklepa Radomira po ramieniu niech si pan nie wypiera. Zamia si przyjacielsko a Radomir ponownie odczu jak zazdro rozpiera go we wntrzu. Ten czowiek chyba jednak zawadn nie tylko sercem Reni, ale przede wszystkim jej umysem. Tylko co w takim razie, u licha znaczyo jej pene zaangaowanie i oddanie podczas tej jednej, jedynej nocy, spdzonej z nim. Nocy, do ktrej ona przecie wyranie sprowokowaa i zachcia. I oddaa si bez reszty i bez jakichkolwiek zahamowa. Pan Radomir jest bardzo atrakcyjnym , przystojnym mczyzn melodyjny gos Reni wyrwa go z tej krtkiej zadumy. Bardzo eleganckim i taktownym panie prezesie. Potrafi zainteresowa sob kad kobiet. Wanie zaprosiam go do siebie na poegnalna kaw. No i widzi pan! Gratuluj panie Radomirze i zazdroszcz Grabicki znw poklepa Radomira po ramieniu. To ja panu zazdroszcz panie prezesie. Z przyjemnoci wypij kaw w pastwa towarzystwie kurtuazyjnie powiedzia Radomir, ale ku jego wewntrznemu zadowoleniu, Grabicki odmwi. W ybaczcie, ale ja jeszcze mam par drobnych spraw do zaatwienia, wic ycz przyjemnej kawki w towarzystwie Reni. Dzikuj panie Radomirze, myl e jest pan z nas zadowolony poda
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 76

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Radomirowi rk na poegnanie. I licz, e znw bdziemy mogli skorzysta z pana usug. A ja zapraszam do mnie Renia umiechna si do Radomira moe za kwadrans? Oczywicie, przyjd na pewno. Wyszli razem z jadalni. Aleksandra nadal si nie pojawiaa. Radomir pomyla, e pewnie jeszcze nie wstaa, ale przechodzc obok recepcji, zauway klucz z tabliczk o numerze 122. Przecie to pokj Oli. Rwnoczenie zauway, e w przegrdce z numerem 112, od jego pokoju, znajduje si biaa koperta. Zapyta o to recepcjonistk. Pan Bystroski? zapytaa szczupa wiotka blondynka o dugich wosach. Gdy potwierdzi, podaa mu kopert, na ktrej widniao jego imi i nazwisko. Tak, to dla pana. Przepraszam bardzo, ale widz klucz od pokoju 122. Czy pani witczak ju oddaa klucz? Tak odpowiedziaa szczupa wiotka recepcjonistka o dugich blond wosach. Ta pani wyjechaa wczenie rano. Wyjechaa! Ta informacja zaskoczya ale i zaniepokoia Radomira. Wbieg szybko na pierwsze pitro i wpadszy do swego pokoju od razu rozci kopert. Rzuci okiem na nagwek. Nie ulegao wtpliwoci, e by to list Aleksandry do niego: Tato. Nie gniewaj si, e tak nagle, bez uprzedzenia i bez poegnania musiaam wyjecha. Ciesz si bardzo, e chocia zdyam napisa do Ciebie te kilka zda. Nie chciaam Ci budzi, ale te nie mogam wyjecha tak cakiem bez sowa. Mj kierowca, a dokadniej mwic mj obecny partner i przyjaciel przyjecha dosownie p godziny temu i zaraz dosta telefon e musi pilnie wraca do pracy. Jest lekarzem-chirurgiem, co mwi samo za siebie. Chc ci zapewni, e jestem bardzo szczliwa z naszego spotkania po latach. Na kocu listu podam ci wszystkie moliwe telefony, na ktre moesz si ze mn kontaktowa oraz adres e-mailowy. Ale najlepiej robi to na komrk. Nawet jeeli nie odbior zaraz (praca, zajcia, wykady lub tp.) to oddzwoni w najbliszej wolnej chwili. Zreszt moesz wczeniej uprzedzi mnie SMSem. Myl, e w ten sam sposb, ja bd moga skontaktowa si z Tob. Zreszt postaram si zadzwoni jeszcze dzisiaj, jak tylko bdziemy na miejscu. Przed chwil rozmawiaam z mam. Bya zaskoczona tym, co jej powiedziaam i chyba nie do koca uwierzya. Pytaa, jak wygldasz, jak mwisz i czy masz nadal takie zabjcze oczy. I wiesz co jej odpowiedziaam? e wcale si nie dziwi, e zakochaa si w Tobie od pierwszego wejrzenia. I to, e gdyby nie
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 77

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

by moim ojcem to, to chyba postpiabym dokadnie jak ona. Chyba te oddaabym Ci si ju na pierwszym spotkaniu. Nie gniewaj si e pisz takie gupstwa i nie myl o mnie le, nie jestem taka zepsuta, a le naprawd jeste wspaniaym mczyzn. Pa, Drogi Tato, musz ju koczy, gdy Bartosz niecierpliwie spoglda na zegarek. Jemu powiedziaam tylko, e spotkaam bardzo interesujcego mczyzn, ktry chyba moe zosta mczyzn mego ycia. Zapyta tylko, czy zdyam spdzi z Tob noc. Czy wy nie potraficie myle o dziewczynie inaczej jak tylko w ten sposb? Ale wiem e artowa, bo dobrze zna mnie. Odpowiedziaam mu wic, e tak, nawet prawie dwie, ale chyba domyli si, e w moich sowach jest jaka t ajemnicza zagadka, bo zapyta ze miechem, czy takim razie mam zamiar go porzuci, oczywicie dopiero po powrocie i czy musi si zaraz wyprowadzi (mieszkamy razem). A ja odpowiedziaam, e bd miaa was obu. Reszt opowiem mu po drodze lub jak wrci ze s zpitala. Kocz Drogi Tato, cauj i ciskam mocno, na razie na papierze. Twoja Szczliwa Crka. Na kocu tekstu napisane byy numery telefonw i adres mejlowy. Radomir zoy kartk i schowa do portfela. Spojrza na zegarek. Kwadrans ju min, wic szybko umy rce, odwiey twarz i uda si na drugie pitro. Gdy zapuka do pokoju numer 212 i usysza prosz, wszed do rodka. Kawa staa ju na stoliku, a Renia z papierosem w palcach, siedziaa na kanapie. Tej samej kanapie, na ktrej nie tak dawno przeywali wsplnie miosne uniesienia. Ona nawet papierosa trzymaa w taki sposb, e ten widok jeszcze bardziej zwiksza jej seksapil i wzbudza w nim podanie. Opanowa si jednak. Reniu, jestem ci po prostu wdziczny za to, co midzy nami zaszo i za cae nasze spotkanie. Nawet nie domylasz si, jaki wpyw na moje ycie bdzie mia ten wyjazd. Eje, mwisz to tak, jakby dzikowa mi za wykonan usug. Zapewniam ci, e zrobiam to z wasnej i nieprzymuszonej woli. Bya to moja wewntrzna potrzeba i zafascynowanie wspaniaym mczyzn, z ktrym zapragnam przey niezapomniane, wspaniae chwile. I tak byo. A ty chyba nie chcesz mi wmwi, e zakochujesz si po jednej nocy spdzonej z nieznajom ci prawie dziewczyn? Sam ju nie wiem, czy tak si naprawd nie stao. Radomir wiedzia doskonale, e nie zakocha si ani przed, ani po tej jednej nocy. Chcia powiedzie, e nie zakocha si, e mia cakiem co innego na myli, ale doszed do wniosku, e mwienie o tym wanie w tej chwili, byoby wobec Reni nietaktem
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 78

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wiem i pamitam co mi powiedziaa, ale wiem te, e chwile spdzone z tob bd nalee do najpikniejszych w moim yciu. I mam nadziej, e nasze towarzyskie i zawodowe kontakty nie przejd w zapomnienie. Tak te obieca mi Grabicki. Grabicki moe si wypowiada tylko o moich zawodowych kontaktach. I ja mam nadziej, e bdziemy przyjacimi, dobrymi przyjacimi. Ostatnie dwa sowa wypowiedziaa z mocnym akcentem. I na pewno nie pozwol Grabickiemu zapomnie o tobie. Chciabym, eby ty przede wszystkim o mnie pamitaa Przecie mwi ci przerwaa mu e nie pozwol Grabickiego zapomnie o tobie, a to ju mwi samo za siebie. Jeeli nie pozwol jemu, to znaczy e przede wszystkim ja bd pamita. Syszae, e jestem dobr asystentk? Ale dyplomatka z ciebie. Jak prawdziwa kobieta. Grabicki moe mwi, e ma prawdziwy skarb. Teraz nawet wiem, czego mu zazdroszcz Oj, znowu zaczynasz?! Renia kolejny raz przerwaa Radomirowi wywd, kadc mu tym razem do na ustach. Ju ci tyle razy mwiam. Nie jestem kochank Grabickiego. Nie jestem, nie byam i nigdy ni nie bd powiedziaa z naciskiem. Wcale tego nie powiedziaem Ale wiem co pomylae. Przepraszam Reniu, znw si wygupiem powiedzia Radomir, ale chyba mao przekonujco, gdy Renia odoya papierosa do popielniczki, podniosa si z kanapy i stana tu przed siedzcym w fotelu Radomirem. Nachylia si i uja jego twarz w obie donie. Przez ciao Radomira znw przebieg dreszcz emocji, gdy patrzc mu prosto w oczy, trzymajc oburcz jego twarz niemal tu przy swojej, powtrzya dobitnie: Nie jestem jego kochank. Jestem jego crk. Crk?! niemal wykrzykn Radomir. Jeste crk Grabickiego? Co za niezwyky zbieg okolicznoci?! Co w tym dziwnego? Renia usiada z powrotem na swoim miejscu, pooya donie na oparciu kanapy, podcigajc nogi w pozycj plec. Tak, jestem jego crk. No dobrze. eby ju by w peni zorientowany, to jestem nielubnym, panieskim dzieckiem mojej mamy, a jego pozamaesk crk. Ale to niesamowite! Ty jeste jego crk! Reniu, Reniu niemal krzykn Radomir, a dziewczyn zdziwi ten niespodziewany wybuch.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 79

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Co w tym niesamowitego? Czy to naprawd co niespotykanego, e ludzie maj nielubne, pozamaeskie dzieci? Czy to a taki rzadki przypadek? Nie, wcale nierzadki. I nie to miaem na myli. Reniu, posuchaj! Radomir wsta, przykucn przed siedzc na kanapie dziewczyn i uj jej obie rce. Reniu powiedzia drcym gosem. Ja te tutaj, moe nawet dziki tobie Ja j tutaj spotkaem. Swoj crk, ktrej nie widziaem od ponad dziesiciu lat, a ona dugo nie wiedziaa o moim istnieniu. Renia spojrzaa na Radomira tak, jakby to nage wyznanie niezbyt j zaskoczyo. A wic Ola? Ola jest twoj crk? cisna donie Radomira. Tak, to moja crka, pozamaeska tak jak ty. Wspaniaa dziewczyna. To dlatego tak mnie kiedy wypytywaa o ciebie. Czy wiesz, e mamy dokadnie te same daty urodzenia? 28 lipca 1980 to rzeczywicie niesychany zbieg okolicznoci. Strasznie si ciesz ecie si spotkali. Naprawd nie widzielicie si kilkanacie lat? To duga historia Reniu Radomir uspokoi si ju i usiad na swoim miejscu. Zadzwoni Reni telefon. To Grabicki pyta, czy jest gotowa d o wyjazdu. Odpowiedziaa, e za dziesi minut zejdzie do holu. Radomir dopi kaw i wsta. Renia rwnie wstaa i wycigna do niego rk. Myl, e wkrtce si zobaczymy. Czy chciaby spotka si ze mn, prywatnie? Opowiedziaby mi o Oli, a ja jeeli zechcesz posucha, opowiem ci troch wicej o zakazanym owocu grzesznej mioci mojej mamy i Jacka Grabickiego. Bd czeka na twj telefon i zrobi wszystko, aby zobaczy si z tob. Chc ebymy zostali przyjacimi. Podnis rk Reni do ust i ucaowa. Jeszcze raz spojrzeli sobie w oczy, tak wymownie, e Renia obja Radomira za szyj i krtko, lecz mocno pocaowaa w same usta. P godziny pniej, Radomir zszed ze swoim bagaem do holu. Oddawa wanie klucz w recepcji, gdy na schodach ukaza si Grabicki. Wyszli razem przed pensjonat. Poegnali si serdecznie, a Radomir pomyla, e jeszcze nigdy nie czu tak duej sympatii do prezesa, jak w tej chwili.
Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone Strona 80

Spotkania po latach

ALEKSANDRA

Wiedziony intuicj, zaoy suchawk do telefonu, spodziewajc si, e kto do niego zadzwoni podczas jazdy. I nie myli si. Ledwie ujecha kilkanacie kilometrw zadzwonia Patrycja. Stsknionym, czuym gosem zapewniaa Radomira, e minione dni byy dla niej najduszymi na wiecie. Zapraszaa do siebie, pod nieobecno ma, ktry wyjecha do rodziny. Poniewa jednak jego wyjazdy (a raczej powroty) czsto byway nieprzewidywalne, umwili si na dzie jutrzejszy. Podczas krtkiego postoju na lenym parkingu, Radomir zadzwoni do domu, okrelajc prawdopodobn godzin przyjazdu. Wysucha, jak zawsze, informacji ony o sytuacji pogodowej, o utrudnieniach na drogach i przestrogi o ostronej jedzie. Gdy ju kontynuowa jazd, znw zadzwoni telefon. Nie patrzc na wywietlacz, nacisn przycisk wczajcy suchawki. Witaj tato usysza znajomy ju gos. Czy moesz rozmawia? KONIEC

Wszelkie podobiestwo zdarze, osb, postaci i nazwisk jest w wikszoci przypadkowe. Przedstawiona powyej historia, aczkolwiek oparta w niektrym przypadku na faktach, nigdy nie wydarzya si jako cao. Znajdujce si w tekcie zdjcie nie jest rzeczywist podobizn ktrej z opisanych tu osb i zamieszczenie jej ma charakter wycznie ilustracyjny. Pochodzi z galerii internetowych nieznanego autora.

Opracowanie edytorskie: Jawa48 Wszelkie prawa zastrzeone

Strona 81

Uwaga!!!
Bez zezwolenia twrcy wolno nieodpatnie korzysta z ju rozpowszechnionego utworu w zakresie wasnego uytku osobistego. Nie wymaga zezwolenia twrcy przejciowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworw, niemajce samodzielnego znaczenia gospodarczego Mona korzysta z utworw w granicach dozwolonego uytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twrcy oraz rda. Podanie twrcy i rda powinno uwzgldnia istniejce moliwoci. Twrcy nie przysuguje prawo do wynagrodzenia. Pliki mona pobiera jeli posiada si ich orygina a pobrany plik bdzie suy jako kopia zapasowa. Mona pobiera pliki nawet jeli nie posiada si oryginau, pod warunkiem e po 24 godzinach zostan one usunite z dysku komputera.

Szczegowe postanowienia zawiera USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Das könnte Ihnen auch gefallen