Sie sind auf Seite 1von 15

D ZACHODNI PRZEGLA 2008, nr 3

NATALIA JACKOWSKA Natalia Jackowska Poznan

R GRANICZNY PRL NRD W ZATOCE POMORSKIEJ SPO Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej
Upadek systemu komunistycznego oraz zniesienie narzuconych przezen po dziao w w Europie, kto rych symbolem by mur berlin ski, skierowao uwage dzynarodowych w strone studio badaczy historii i stosunko w mie w nad realiami trz systemu wszechogarniaja cej kontroli i planowania oraz procesami, z ycia wewna z kto re wbrew jego machinie doprowadziy do erupcji da en demokratyzacyjnych i wolnos ciowych w Europie u schyku XX w. Niespiesznie otwierane archiwa obejmowac analiza uwarunkowania polityczne oraz pozwalaja coraz peniejsza dami rez z ycie codzienne pod rza imo w. Demokratyzacja i transformacja krajo w wczes niej podlegych Kremlowi analizowana jest przez pryzmat ich specyfiki narodowej oraz pozycji w bloku sojuszniczym. Bezprecedensowa sprawa konfliktu dzy dwoma krajami nalez cymi do bloku pan granicznego mie a stw socjalistycznych, dzy Polska Rzeczpospolita Ludowa a Niemiecka Republika jakim by spo r mie w Zatoce Pomorskiej, pozostaje w dalszym cia gu mao znana. Demokratyczna lepowron W ostatnim czasie przypomnia o niej Tomasz S ski 1, kto rego publikacje rekonstrukcje genezy i przebiegu sporu oraz reakcji wadz i s przynosza rodowisk , z spoecznych Pomorza Zachodniego wobec konfliktu. Autor zwraca uwage e nawet w latach eskalacji (1985-1989) spo r by traktowany jako lokalne zadraz nienie, podczas gdy w rzeczywistos ci nosi wszelkie cechy konfliktu granicznego o charakdzynarodowym. Postawa wadz wojewo terze mie dzkich, interpelacje poso w z regionu skadane w Sejmie, a nawet wysiki hierarchii kos cielnej Szczecina zmierzay cia do nadania problemowi was ciwej rangi i zmuszenia wadz centralnych do podje zania sprawy. pro by rozwia rozproszone w artykuach, zamieszInformacje na temat konfliktu PRL-NRD sa sie one najcze s czonych przewaz nie w czasopismach. Skupiaja ciej na analizie stanu prawno-traktatowego oraz rekonstrukcji przebiegu sporu w latach 1985-1989. ce wydaje sie spojrzenie nan Tymczasem niemniej interesuja na szerszym tle relacji tych. Uwzgle dnienie ustrojopolsko-wschodnioniemieckich w latach osiemdziesia cych w bloku pan wych i systemowych realio w, panuja stw socjalistycznych oraz ich lepowron ci Narodowej Patrz: T. S ski, NRD kontra PRL, Biuletyn Instytutu Pamie nr 9-102005 r., s. 90-99, tenz e, Konflikt w Zatoce Pomorskiej (1985-1989), w: B. Kerski, A. Kotula, K. Wo ycicki, Przyjaz n nakazana? Stosunki mie dzy NRD i Polska w latach 1949-1990, Szczecin 2003, s. 87-94.
1

d Zachodni 2008, nr 3 10 Przegla

146

Natalia Jackowska

konfliktu relacji szczego lnie NRD, ZSRR oraz PRL z RFN pozwala na ocene cych przyczyn zaognienia w Zatoce Pomorskiej oraz postawienie hipotez dotycza sporu i jego niespodziewanie gwatownego zakon czenia. Takie was nie zadanie poniz stawia przed soba szy tekst. Na marginesie nalez y odnotowac moz liwos c zanych z pomorskim epizodem analiz, np. dotycza cych potencjau innych zwia dniaja cych ekonomicznego w rejonie Morza Batyckiego w latach 80., uwzgle zku handel oraz tranzyt do Zwia Radzieckiego, w tym m.in. inwestycje we wschodnioniemieckim porcie Mukran.
GENEZA I PRZEDMIOT SPORU

ga ustalen Geneza sporu sie konferencji poczdamskiej, w kto rej wyniku przy winoujs c jednak znano Polsce zespo porto w w Szczecinie i S ciu, nie dokonuja rozgraniczenia akweno w morskich w Zatoce Pomorskiej. Przebieg granicy wy Zatoki znaczony zosta na linii rzek Odry oraz Nysy uz yckiej, przemilcza kwestie c ogo la dowa na wscho cej od Pomorskiej, nakres laja lnie granice d od linii biegna winoujs d wzduz Morza Batyckiego bezpos rednio na zacho d od S cia i stamta rzeki ca delimitacji granicy Odry 2. Takz e polsko-radziecka komisja graniczna dokonuja za kompetentna dla szczego we wrzes niu 1945 r. nie uznaa sie owego roz winoujs graniczenia wo d. Sformuowanie bezpos rednio na zacho d od S cia nie pozostawiao pola manewru w obliczu miejscowych warunko w uksztatowania c prace terenu. Pierwszy powojenny prezydent Szczecina Piotr Zaremba, opisuja komisji delimitacyjnej, wspomina o rozpatrywanych moz liwos ciach podziau miejscowos ci Ahlbeck, odrzuconych ostatecznie na rzecz poprowadzenia granicy wzduz winoujs zachodniej granicy miasta S cia. Komisja miaa s wiadomos c konsekwencji dowej dla jej morskiego odcinka: Podczas wyznaczenia przebiegu granicy la przebiegu granicy na morzu, formuowania aktu granicznego podniesiono sprawe gay sie [wo gdyz wody terytorialne rozcia wczas przyp. N. J.] na umowna odlegos c 3 mil morskich od brzegu. Mogo to spowodowac niejasnos ci przy wina a stykiem sej linii brzegowej Zatoki Pomorskiej mie dzy cies S wkle nina winoujs dowej z morzem. Chodzio nam o to, by caa reda portu w S granicy la ciu w obre bie wo znalaza sie d terytorialnych Polski. Problem ten nie zosta jednak ty przez komisje , kto za kompetentna do decydowania rozstrzygnie ra nie uznaa sie o morskim odcinku granicy 3. Niefrasobliwos c wadz centralnych nie bya przy tym
Ukad zawarty przez szefo w rzado w Stano w Zjednoczonych Ameryki, Zjednoczonego Kro lestwa Wielkiej Brytanii i Po nocnej Irlandii oraz Zwiazku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie zachodniej granicy Polski, Poczdam, 2 sierpnia 1945 r., cyt. za: K. Skubiszewski, Zachodnia granica ce przebieg granicy polski w s wietle traktato w, Poznan 1975, s. 330. Takie samo sformuowanie opisuja dzy PRL a NRD z 6 lipca 1950 r. w Zatoce Pomorskiej powto rzone zostao w ukadzie zgorzeleckim mie dzy PRL a RFN o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunko oraz w ukadzie mie w z 7 grudnia 1970 r. 3 P. Zaremba, Walka o polski Szczecin, Wrocaw 1986, s. 339.
2

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

147

niczym nowym. Juz od zakon czenia dziaan wojennych Szczecin pozostawiono samemu sobie i to nie tylko w sprawach ustanowienia administracji czy zapewnienia podstawowych warunko w funkcjonowania miasta po przejs ciu frontu, ale takz e w sprawach zabezpieczenia granicy i moz liwos ci funkcjonowania porto w; jak eglugi przez cay 1945 r. nie przejawio wspomina Piotr Zaremba, Ministerstwo Z winoujs ciu. jakiegokolwiek zainteresowania losami porto w w Szczecinie i S Ustalenia z Poczdamu w omawianym zakresie powto rzone zostay w ukadzie dzy PRL a NRD podpisanym 6 lipca 1950 r.; pewne zmiany wnio zgorzeleckim mie s da cy jego uzupenieniem akt frankfurcki z 27 stycznia 1951 r. zawieraja cy ustalenia be komisji mieszanej 4. Was nie ten ostatni dokument wprowadza nieznaczne odchylenie winoujs na korzys c Polski z uwagi na przebieg toru podejs cia do portu w S ciu. Akt frankfurcki by o tyle istotny dla polskich intereso w, iz wykazywa faktyczne uznanie powania w Zatoce Pomorskiej szczego obu stron umowy dla wyste lnych okolicznos ci cych odsta pic pozwalaja od powszechnych zasad przyjmowanych przy delimitacji sabos dokumentu byo w tym przypadku zasady mediany. Jednoczesna cia cego granice morska , tzw. punktu A13 niezrozumiae ustanowienie punktu kon cza (540142 szerokos ci N i 141516 dugos ci E), kto rego trudne do uzasadnienia usytuowanie (6 mil morskich od brzegu, czyli wedug o wczes nie przyjmowanych wo zasad 3 mile poza granica d terytorialnych, na morzu otwartym) byo niekorzystne dla polskiego interesu gospodarczego i racji stanu. Granica wyznaczona na wscho d od winoujs osi toru podejs cia do porto w SzczecinS cie pozostawiaa poza polskim s obszarem wo d terytorialnych cze c tego toru oraz jedno z kotwicowisk. Nietypowe pnych relacji rezultatem korekt usytuowanie punktu A13 byo wedug doste dowej; poniewaz czono uje cia wody przy jeziorze w przebiegu granicy la do Polski wa ich powierzchni na obszarze Wolgast, strona niemiecka otrzymaa rekompensate cym mie dzy uje ciami a linia brzegowa Zatoki Pomorskiej. Wymiana spowodowaa lez a dowej, kto odchylenie linii przebiegu granicy la rej przeduz eniem jest granica morska 5. dny zapis aktu frankfurckiego sta sie na dalszych etapach sporu jednym Ten be z filaro w argumentacji strony wschodnioniemieckiej. Strona polska nie wykorzystaa w po z niejszych latach kolejnych okazji zabezpieczenia przebiegu granicy zgodnie ze swoim interesem, przeciwnie w umowie o rozgraniczeniu szelfu kontynentalnego z 1968 r. dopus cia zapis o rozgraniczeniu w mys l zasady mediany,
4 Ukad mie dzy Rzeczpospolita Polska a Niemiecka Republika Demokratyczna o wytyczeniu ustalonej i istniejacej polsko-niemieckiej granicy pan stwowej, Dziennik Ustaw RP 1951, nr 14, poz. 106; Akt o wykonaniu wytyczenia pan stwowej granicy mie dzy Polska a Niemcami, Dziennik Ustaw PRL 1952, nr 53, poz. 346, cyt. za: G. Keiderling i in. (oprac.), Dokumenty i materiay do stosunko w Polski z Niemiecka Republika Demokratyczna, tom 1 paz dziernik 1949-maj 1955, Wrocaw Warszawa Krako w Gdan sk o dz 1986, s. 131 i 180. 5 K. Podgo rski, Drang nach Szczecin, Zeszyty Historyczne z. 88, Paryz 1989, s. 40-41. Prace ca im atmosfere odbiegaja ca od oficjalnych deklaracji opisuje demarkacyjne oraz towarzysza c uwage , iz T. Jasudowicz, zwracaja w ukadzie zgorzeleckim oraz akcie frankfurckim doszo do dowej. Patrz T. Jasudowicz, rzeczywistej rewizji ustalen poczdamskich w zakresie przebiegu granicy la W obronie doste pu do morza, Wydawnictwo Polskie KPN (II obieg), Warszawa 1989, s. 27-35.

10*

148

Natalia Jackowska

c usankcjonowaa niejako na wasne z a wie yczenie usytuowanie kotwicowiska oraz s cze ci toru wodnego na wodach niemieckich 6. Uchwalenie przez Sejm PRL w dniu cych granic i stref ryboo 17 grudnia 1977 r. trzech ustaw dotycza wstwa morskiego jednostronnego uregulowania dyskusyjnej kwestii 7. Ustawa o mostanowio pro be ca jego rozszerzenia do 12 mil morskich, pozostawia rzu terytorialnym, dokonuja w postaci odoz jednak luke enia regulacji przebiegu granicy bocznej do czasu uregulowan dwustronnych. Faktycznie w dyskusyjnej sprawie sytuacja nie ulega c zmianie, natomiast uchwalona pie lat po z niej podobna ustawa o granicy pan stwowej NRD 8 i jej akt wykonawczy 9 wyznaczay (ro wniez jednostronnie) przebieg granic w Zatoce Pomorskiej. Nalez y przy tym zaznaczyc , z e dziaania o takim charakterze podejmowane przez NRD w kwestii rozgraniczenia wo d terytorialnych dotyczyy tylko Polski; , by przekonac , z wystarczy rzut oka na mape sie e bardziej zoz ona sytuacja , gdzie warunki naturalne nie pozwalaja na dotyczya granicy z RFN oraz Dania pene wykorzystanie strefy dwunastomilowej przez kaz de pan stwo. Graniczne pem do portu w Lubece oraz dun Travemnde wraz z doste ski port Gedser maja o wiele bardziej utrudniony dostep do otwartego morza. Jednak NRD zaro wno a dziaan cych swobodzie z wobec RFN, jak i Danii nie podje zagraz aja eglugi swego morza terytorialnego w odlegos i wyznaczya granice ci mniejszej niz 12 mil morskich. Jak dowodzi Janusz Gilas, delimitacja dokonywana aktem jednostronnym na zasadzie mediany 10. Poniewaz powinna opierac sie w przypadku granicy PRL-NRD juz akt frankfurcki z 1951 r. wprowadza szczego lne uregulowania, przedmiotem rokowan jednak nie kwestia powinna stac sie dwustronnych. Tak sie stao, a wschodnioniemieckie akty prawne wyznaczay przebieg granicy przy pomocy niekorzystnego dla Polski punktu A13, co w praktyce grozio, iz od dnia winoujs da ich wejs cia w z ycie 1 stycznia 1985 r. porty w Szczecinie i S ciu be pu do otwartego morza: tor podejs na terytorium pozbawione doste cia znajdzie sie bionymi szlakami Zatoki Pomorskiej be dzie NRD a z egluga innymi, niepoge kszych jednostek. niemoz liwa dla wie
Umowa mie dzy Polska Rzeczapospolita Ludowa a Niemiecka Republika Demokratyczna o rozgraniczeniu szelfu kontynentalnego w Morzu Batyckim, sporzadzona w Berlinie dnia 29 paz dziernika 1968 r., Dziennik Ustaw 1969, nr 15, poz.106. 7 Ustawa z dnia 17 grudnia 1977 r. o morzu terytorialnym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Dziennik Ustaw 1977, nr 37, poz. 162, Ustawa z dnia 17 grudnia 1977 r. o polskiej strefie ryboo wstwa morskiego, Dziennik Ustaw 1977, nr 37, poz. 163 oraz Ustawa z dnia 17 grudnia 1977 r. o szelfie kontynentalnym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Dziennik Ustaw 1977, nr 37, poz. 164. 8 Gesetz ber die Staatsgrenze der Deutschen Demokratischen Republik, 25 marca 1982 r., Gesetzblatt der Deutschen Demokratischen Republik 1982, Teil II, s. 197. 9 Tzw. 2. Durchfhrungsverordnung (2. Grenzverordnung), 20 grudnia 1984 r., Gesetzblatt der Deutschen Demokratischen Republik 1984, Teil I, s. 441. 10 d J. Gi las, Prawne problemy delimitacji wo d terytorialnych w Zatoce Pomorskiej, Przegla Zachodni nr 11990, s. 55-56.
6

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej PRECEDENS CZY PREMEDYTACJA?

149

tpliwos Nie ma wa ci co do rangi przedmiotu sporu w Zatoce Pomorskiej oraz pnos jego znaczenia dla bezpieczen stwa ekonomicznego, doste ci porto w oraz gospodarki morskiej. Poge biany regionu Odry i swobody prowadzenia przez Polske winoujs i utrzymywany ogromnym kosztem tor wodny do S cia oraz kotwicowiska cych delimitacje wyczerpyway znamiona szczego lnych okolicznos ci uzasadniaja cy od powszechnie przyjmowanych regu prawa granicy w sposo b odbiegaja dzynarodowego. Na te okolicznos powoywac mie ci moga sie strona polska, choc czny interes gospodarczy: na kotwicowiskach ich znaczenie przekraczao jej wya cych na zacho w celu lez a d od linii wyznaczonej przez NRD zatrzymyway sie ce do innych porto odlichtunku statki o tonaz u 75-100 tys. ton, nawet pyna w, dzynarodowych wiadomos cych a obszar ten wprowadzony by do mie ci dotycza czny interes z eglugi. Tylko wykorzystanie Zatoki dla ryboo wstwa stanowio wya Polski 11, pozostae czynniki decydoway o ponadnarodowym charakterze intereso w winoujs cych sie na spornym obszarze porty w Szczecinie i S ciu jako krzyz uja decyduja ce znaczenie dla tranzytu nie tylko jedyne w Zatoce Pomorskiej maja z dorzecza Odry, ale i krajo w naddunajskich. dzy NRD a PRL z szerszej Warto jednak spojrzec na spo r graniczny mie dzypan z cych oba kraje. perspektywy relacji mie stwowych wia a Gdy w drugiej poowie lat czterdziestych XX w. podzia Niemiec stawa sie zek Radziecki trwaym elementem adu europejskiego, w traktowanej przez Zwia tkowo jako zdobycz wojenna wschodniej strefie okupacyjnej zacze to akcenpocza dzy towac elementy internacjonalizmu, zas w Polsce podkres lac ro z nice mie dnymi odwetu Niemcami nadren cymi ludowa demokracje Niemz a skimi a buduja cami wschodnimi. Powstanie w 1949 r. na terenie stref okupacyjnych dwo ch pan stw jako praktyczna gwarancja granicy niemieckich potraktowane zostao przez Polske ustalonej w wyniku konferencji w Poczdamie, gdyz Niemiecka Republika Democy Polske od Zachodu, a wspo kratyczna stanowia naturalny bufor separuja lna przynalez nos c do obozu pan stw podlegych Kremlowi pozwalaa wykluczac hipo choc granic bez przyzwolenia wschodniego mocarstwa. Je zyk tetyczna by zmiane sojuszniczej jednos ci celo w politycznych oraz deklaracje braterstwa i przyjaz ni wyznacznikiem oficjalnych kontakto spoeczen stw stay sie w, w kto rych linia wadz z ideologia kierowniczych partii: Polskiej Zjedpan stwowych pokrywaa sie noczonej Partii Robotniczej (PZPR) oraz Socjalistycznej Partii Jednos ci Niemiec (SED). Po zawarciu ukadu w Zgorzelcu zasadniczym z ro dem polskiego poparcia dla istnienia NRD by fakt uznawania przez to pan stwo granicy na Odrze i Nysie uz yckiej. Jednak juz kilka lat po z niej wydarzenia Paz dziernika 1956 r. oraz wzgledna jak na kraje Ukadu Warszawskiego samodzielnos c polityczna Polski do a budzic w okresie rza w Wadysawa Gomuki zacze w NRD nieufnos c . Ambasada Polski w Berlinie raportowaa w 1957 r.: Panuje przes wiadczenie
11

Por. tamz e, s. 57-58.

150

Natalia Jackowska

niebezpieczen o niedocenieniu przez Polske stwa polityki NRF, oraz z e Polska jest bieniem wspo bardziej zainteresowana zbliz eniem do NRF, aniz eli poge pracy takz c kredyty amerykan z NRD. Istnieja e podejrzenia, iz Polska otrzymuja skie, zgodzic relacji musiaa sie na pewne, nieujawnione warunki polityczne 12. Zmiane ce sie po stronie obu pan dwustronnych cechoway kompleksy pojawiaja stwa dostrzegac -adepto w internacjonalistycznego braterstwa: Polska zacze w zachodsiedzie krytycznego obserwatora i komentatora swoich poczynan nim sa (zaro wno dzynarodowej, jak i wewne trznej), natomiast w NRD zacze o w sferze polityki mie narastac podejrzenie, z e Polska traktuje jej byt pan stwowy jako przejs ciowy. gowanie tego typu emocji i ich wpyw na relacje mie dzypan Pote stwowe by s szerszego procesu trapia cego pan cze cia stwa realnego socjalizmu, kto re wbrew z skadanym deklaracjom wspo pracy i braterstwa pogra ay sie w ideologicznej ciem w s sto pustce spowodowanej brakiem swobody mys li, zamknie wiecie idei, cze cych do aktualnych warunko przebrzmiaych i nieprzystaja w rozwoju relacji polidzynarodowych. W przypadku NRD wiernos tej ideologii tycznych i mie c przyje epoki narodowego socjalizmu oraz odpowiedzialnopozwalaa zerwac ze spus cizna tpliwe s ci wojennej, kreowaa kraj na prymusa caego bloku wschodniego. Niewa tku lat siedemdziesia tych, gdy sukcesy na tym polu zostay wykorzystane na pocza cie wadzy przez Ericha Honeckera zbiegy schyek epoki Waltera Ulbrichta i przeje z czasem forsowania teorii o istnieniu dwo sie ch narodo w niemieckich. Potrzebne Niemcom Wschodnim, wobec groz by kryzysu, umocnienie wasnej prawomocnos ci w NRD narodu socjalistycznego, znalazo ujs cie w tezie o wytworzeniu sie ideologiczkto rego socjalistyczna s wiadomos c narodowa pozwala rozwijac taka toz , jak z na samos c , na kto ra aden inny czonek Ukadu Warszawskiego, bya skazana z powodu braku zakorzenionej toz samos ci narodowej 13. Dla przywo dco w i ideologo w SED, bo przeciez to oni byli legitymizowani do dziaan i deklaracji w imieniu pan stwa i spoeczen stwa, rola NRD w Ukadzie Warszawskim bya jedna pnych moz gnie c z doste liwos ci wykazania osia swojego kraju w konkurencji z RFN, cej roli w relacjach mie dzy Wschodem a Zachodem i umoczaprezentowania rosna da cej w istocie proteza nienia skutecznos ci owej ideologicznej toz samos ci, be pan stwowos ci. Takie uksztatowanie pozycji i obrazu Wschodnich Niemiec w polityce europej skiej nie byo jednak tylko priorytetem ich samych. Gdy wraz z umacnianiem sie RFN w strukturach integracyjnych Europejskiej Wspo lnoty Gospodarczej i obron jasne, z nych Paktu Po nocnoatlantyckiego stao sie e zjednoczenie Niemiec, a tym w czabardziej zjednoczenie wedug koncepcji wschodnioniemieckich, odsuwa sie sie, wysiki wschodnich sojuszniko w skierowano na popieranie i umacnianie symbolicznego okna wystawowego osia gnie c NRD. Kraj ten mia penic funkcje
Cyt. za: M. Tomala, Bilans oficjalnych stosunko w pomie dzy NRD i Polska, w: B. Kerski, A. Kotula, K. Wo ycicki, Przyjaz n nakazana..., s. 75. 13 H.A. Winkler, Duga droga na Zacho d. Dzieje Niemiec, tom II 1933-1990, Wrocaw 2007, s. 324-325, 421.
12

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

151

dem politycznym hamowac z realnego socjalizmu, a pod wzgle da enia zjednoczenioce sie w RFN. Musimy sie przyjaz we pojawiaja nic z NRD. 17-18 miliono w gnie cie Niemco w jest tam za socjalizmem. To nasze wielkie, powojenne osia sowa Leonida Brez niewa wyznaczay kierunek ekipie Edwarda Gierka po ciu epoki napie c dzy Wadysawem Gomuka a Walterem zamknie i nieufnos ci mie siada sprawia, z Ulbrichtem 14. Szczego lny interes Polski jako najbliz szego sa e przez cay okres istnienia NRD akcentowano role tego pan stwa jako gwaranta granicy dzy PRL a RFN ustalonej w Poczdamie. Strategia normalizacji stosunko w mie dzy obu pan uzalez niona bya od uregulowania relacji mie stwami niemieckimi. dzynarodowego dla odre bnej pan Przejawy uznania mie stwowos ci NRD szy w pa rozwijana woko rze z ideologia tego hasa przez SED. tych nie bya Nieufnos c okazywana przez NRD Polsce w latach osiemdziesia na powstanie Solidarnos postulaty. tylko reakcja ci i artykuowane przez nia raczej uznac cego od kon Nalez y ja za punkt kulminacyjny procesu narastaja ca lat c tych. Paradoksalnie, byc relacji pie dziesia moz e najmniejszy wpyw na atmosfere Niemiec Wschodnich wobec Polski miaa sama Polska. Spo r dyplomatyczny woko cy przebiegu granicy w Zatoce Pomorskiej, przyjmuja forme niemal otwartego byc przez NRD okazja do kolejnego konfliktu, zdawa sie doskonale wykorzystana cego zamanifestowania umacniania pozycji czonka bloku wschodniego oraz rosna zku w znaczenie niemieckiego pan stwa narodu socjalistycznego. Nie bez zwia z z tymi da eniami pozostawa stan relacji niemiecko-niemieckich i prowadzona do z miao w okresie rza w Helmuta Schmidta polityka odpre enia, kto rej podstawa byc uznanie powojennego status quo w Europie. Sowa socjaldemokratycznego cej, by przez publicysty Gntera Gausa o Europie Zachodniej potrzebuja yc , stabilnej jak Europy Wschodniej, byy tak samo trudne do pogodzenia z rzeczywistos cia ce ewolucyjna droge przeobraz rachuby prognozuja en w Europie Wschodniej 15. Obawa przed niekontrolowanym rozwojem wydarzen w sercu podzielonego kondza cej w Bonn i przeje cia wadzy tynentu sprawia, z e mimo zmiany koalicji rza przez CDUCSU z kanclerzem Helmutem Kohlem na czele, kontynuowano pojednawcze gesty wobec Wschodnich Niemiec. Miliardowe kredyty, uruchomione ki dziaaniom Franza Josepha Straussa faktycznie uratoway NRD przed dzie zku Radziecbankructwem w obliczu ograniczenia dostaw ropy naftowej ze Zwia polikiego. Niezraz ony tymi symptomami Honecker kontynuowa zachowawcza wobec Niemiec Zachodnich, wykorzystuja c pretekst rozmieszczenia amerytyke gu. Rza d Kohla pro kan skiej broni s redniego zasie bowa m.in. agodzic rygory ruchu na powtarzaja ce sie s na granicy niemiecko-niemieckiej, co byo reakcja miertelne zabiego wypadki przy pro bach nielegalnego jej przekraczania. Miara w na rzecz kszego otwarcia NRD na kontakty niemiecko-niemieckie w poowie lat osiemwie tych pozosta jednak fakt, z dziesia e nawet spotkania na najwyz szym szczeblu
14 ska Patrz: B. Koszel, Mie dzy dogmatyzmem a pragmatyzmem (1971-1989), w: A. Wolff-Powe (red.), Polacy wobec Niemco w. Z dziejo w kultury politycznej Polski 1945-1989, Poznan 1993, s. 122. 15 H.A. Winkler, Duga droga na Zacho d..., s. 383-385.

152

Natalia Jackowska

tylko przy okazji pobytu obydwu delegacji rza dowych w Moskwie na odbyway sie cych przywo uroczystos ciach pogrzebowych kolejno umieraja dco w radzieckich. Was nie tam 12 marca 1985 r. doszo do wydania wspo lnego os wiadczenia E. utrzymania pokojowego Honeckera i H. Kohla, w kto rym deklarowali, z e podstawa adu w Europie jest nienaruszalnos c granic i przestrzeganie terytorialnej integralnos ci oraz suwerennos ci wszystkich pan stw w Europie w ich aktualnych grani16 cach . Sformuowania takie, dla Bonn oczywiste, w Berlinie traktowane byy jako bnos kolejne dowody uznania przez RFN odre ci pan stwowej NRD. Ostatecznie wizyta E. Honeckera w RFN, do kto rej doszo w dniach 7-11 wrzes nia 1987 r. do wzrostu jego pozycji ws przyczynia sie ro d zachodnioniemieckiej opinii publiczd bardziej minimalizowac dzy nej, skonnej odta zasadnicze rozbiez nos ci pomie cymi systemami politycznymi panuja w obu pan stwach niemieckich. Dla NRD bnos sukcesem byo uznanie odre ci jej bytu pan stwowego wyraz one przez bon ska , choc , z chadecje zdawano sobie sprawe e dalsza normalizacja stosunko w NRD-RFN cych oczekiwan moz e oznaczac nasilenie zbyt daleko ida takz e artykuowanych cych zachwiac przez wasnych obywateli moga jej podstawami. gnie cie przez NRD tego poziomu akceptacji wasnego bytu pan Osia stwowego pio jednak w czasie, gdy Michai Gorbaczow obra kierunek politycznej nasta tkowao dekonstrukcje systemu kremlowskiej jawnos ci i przebudowy, co zapocza ce potrzebe zwie kszenia dominacji. Ruchy spoeczne coraz gos niej wyraz aja gne y dynamike zakresu swobo d obywatelskich w krajach demokracji ludowej osia do ukrycia przed wasnymi spoeczen dzynarodowa opinia trudna stwami oraz mie . Strategia obrana w tej sytuacji przez wadze NRD zmierzac publiczna musiaa nie aktualnej ekipy rza dza cej, ale moz tylko do utrzymania sie e przede wszystkim do zapobiez enia fundamentalnemu kryzysowi pan stwa, do kto rego ostatecznie doszo w sposo b tylez spontaniczny, co masowy. O ile w kaz dym innym kraju cza cym wadze ze spoeczen demokracji ludowej pomostem a stwem oraz stanowia cym o integralnos ci pan stwa bya toz samos c narodowa, o tyle w NRD bya ona powstrzytworem sztucznym. Dlatego zaostrzenie kursu politycznego byo pro ba diametralnie rozbiez mania proceso w, kto rych konsekwencje okazay sie ne z budo przez aparat E. Honeckera racja stanu NRD. wana cy sie wo dach, lecz na wodach Tocza wczas juz nie tylko w gabinetach i urze wykazac Batyku konflikt z Polska mia realne moz liwos ci wschodnioniemieckiego samostanowienia. Mo g on byc traktowany przez wadze jako element gry polityczcej owa sztuczna toz nej podtrzymuja samos c Niemiec Wschodnich. Wydaje sie jednak, z e strona niemiecka pochopnie ocenia swo j potencja polityczny. Wykorzyc osabienie pozycji Polski w gronie krajo stuja w Ukadu Warszawskiego spowodowane powstaniem Solidarnos ci oraz stanem wojennym i jego konsekwencjami politycznymi, Niemcy przelicytowali wasne siy. Ro z nica potencjao w przemawiazku ze a na korzys c Polski, co podkres lali autorzy opinii, formuowanych w zwia
16

Jw., s. 417-418.

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

153

dniaja cy opisane wyz sporem granicznym na Batyku, uwzgle ej zabiegi ekipy dnos E. Honeckera na rzecz uznania ro wnorze ci statusu prawno-politycznego obu pan stw niemieckich. Szczecin ski historyk Bogdan Dopieraa w memoriale z 30 listopada 1987 r. pisa: NRD potrzebuje obecnie bowiem polskiego poparcia dzynarodowego uznania przez RFN, z tego dla uzyskania penego prawnomie zas powodu jest ona od Polski o tyle dodatkowo zalez na, z e moz emy domagac sie od niej rekompensaty za owo poparcie. (...) W s wietle dotychczasowych dos wiadczen racja stanu Polski Ludowej wymaga, by NRD istniaa trwale jako pan stwo, ale nie powinna byc ona nigdy pan stwem zbyt silnym. Powinno jej natomiast stale zalez ec na pomocy i poparciu ze strony PRL. NRD powinna wiedziec , z e za to poparcie musi ona zawsze Polsce Ludowej zapacic 17. cych Ostry kurs kontynuowany przez NRD, mimo sygnao w o zmianach dokonuja w Zwia zku Radzieckim od momentu obje cia wadzy przez M. Gorbaczowa, sie pozycji i znaczenia Niemiec Wschodnich mo g zaowocowac raczej minimalizacja w bloku pan stw socjalistycznych. jednak przy okazji sporu granicznego nie stao, zadecydowaa O tym, z e tak sie cych na zamiar niefrasobliwos c strony polskiej. Lekcewaz enie sygnao w wskazuja gu wo dla Zespou Porto rozszerzenia zasie d terytorialnych ze szkoda w Szcze winoujs ca Radzie cin-S cie (a takim sygnaem bya ustawa z 1982 r. nadaja do wydania rozporza dzenia zmieniaja cego zasie g wo Ministro w NRD delegacje d pnie zupena ignorancja i brak informacji s cy terytorialnych), a naste wiadcza lekcewaz o biernos ci administracji i dyplomacji, pokazay skale enia podstawowych intereso w pan stwowych i ekonomicznych Polski. Na marginesie moz na odnotowac , sporu tylko za bezpos retorsje NRD wobec Polski z e gdyby uznac eskalacje rednia jako niesfornego sojusznika w Ukadzie Warszawskim, Niemcy Wschodnie mogy skorzystac z tej moz liwos ci bezpos rednio po wejs ciu w z ycie ustawy w czasie ze stanem wojennym o granicy pan stwowej z 1982 r., co zbiegoby sie w Polsce. Wykorzystanie jej trzy lata po z niej s wiadczyo o chodno wykal winoujs kulowanym zamiarze osabienia gospodarczego znaczenia SzczecinaS cia. Powstay wo wczas na Rugii port w Mukran, zdolny obsuz yc ruch kolejocy wagono wo-promowy do Kajpedy wielkos ci 80 tysie w kolejowych rocznie (czyli zku Radzieckiego), mo poowy wschodnioniemieckiego eksportu do Zwia g skute18 z tranzytu mie dzy NRD a ZSRR . Mimo moz cznie wyeliminowac Polske liwos ci cych nawet na etapie planowania tej inwestycji w ramach Rady Wzajemzachodza d PRL nie oponowa i nie zapobieg marginalizacji nej Pomocy Gospodarczej, rza bie wo zachodniopomorskich porto w. Zmiana w obre d terytorialnych moga je pu dla statko praktycznie pozbawic doste w o duz ym zanurzeniu i uczynic niekonkurencyjnymi na Batyku. lepowron Cyt. za: T. S ski, Stanowisko elit politycznych i naukowych Pomorza Zachodniego wobec konfliktu mie dzy PRL a NRD w Zatoce Pomorskiej (1985-1989), Zapiski Historyczne, nr 3-42000, s. 147-148. 18 K. Podgo rski, Drang nach Szczecin..., s. 52.
17

154

Natalia Jackowska

CZENIE SPORU ESKALACJA I ZAKON zan y wadze PRL po 1 stycznia Propozycje rozwia sytuacji, wobec kto rej stane na wodach terytorialnych NRD, 1985 r., gdy tor wodny i kotwicowisko znalazy sie tkowo bezskuteczne alarmy wadz okres lic moz na mianem kuriozalnych. Pocza lokalnych i administracji morskiej ze Szczecina dopiero 20 lutego 1985 r. przyniosdu PRL nieuznaja cego jednostronnej y efekt w postaci noty dyplomatycznej rza cia Mie dzynarodowedecyzji NRD. Moz liwe byo oddanie sprawy do rozstrzygnie cia mu Trybunaowi Sprawiedliwos ci z wysokim prawdopodobien stwem zapadnie cia korzystnego dla Polski. Stanowioby to jednak bezprecedensowa rozstrzygnie braku jednos manifestacje ci pan stw socjalistycznych. Warszawa nie wykorzystaa tej ewentualnos ci nawet dla wywarcia nieoficjalnego nacisku na Berlin. Proponowano natomiast podzia wo d terytorialnych wedug zasady mediany, co sankcksza cze s jonowaoby wie c zdobyczy zawaszczonej wczes niej przez NRD. Jeszcze trudniejszym do racjonalnego uzasadnienia pomysem byo oddanie zaje tych tereno w toru i kotwicowiska pod warunkiem zwrotu koszto w ich budowy pnie dalsze z nich korzystanie przez Polske (?!) ba dz i utrzymania, a naste budowa nowego kotwicowiska i toru do Swinoujs cia od strony awicy Odrzanej, co wobec cych warunko istnieja w naturalnych wymagaoby niewyobraz alnych nakado w fidzen nansowych, szacowanych tylko dla utrzymania tych urza na cztero- lub ciokrotnie wyz pie sze od spornego toru z eglugowego 19. wadz lokalnych w Szczecinie oraz centralnych w Warszawie cechowaPostawe z publiczna faktu istnienia o przede wszystkim da enie do utajenia przed opinia zania. Trudno sporu, a takz e argumentacji stosowanej w pro bach jego rozwia dostrzec symptomy kopoto w w oficjalnie prezentowanej linii Warszawy. Podczas konferencji sprawozdawczo-wyborczej PZPR w Zielonej Go rze 16 wrzes nia 1986 r. Wojciech Jaruzelski deklarowa: Dzis niedaleko Zielonej Go ry przebiega granica dzy Polska Rzeczpospolita Ludowa i Niemiecka Republika Demokratyczna . mie cza ca dwa socjalistyczne Granica pokoju i spokoju, przyjaz ni i wspo pracy, a pan stwa. To wielka zdobycz naszych narodo w, a zarazem jeden z go wnych cy przykad przezwycie z czynniko w europejskiego adu pokojowego, pouczaja ania historycznie nawarstwionych urazo w i nieufnos ci 20. Niemal jak ironia zabrzmiao w tym przemo wieniu podkres lenie wagi wspo pracy regiono w przygranicznych oraz ce do kanonu retoryki Polski Ludowej napomknienie o dyz nalez a urnych odwetowcach z RFN. W tym samym czasie dziaania podejmowane na morzu przez wschodniocego nie niemieckie jednostki patrolowe nosiy wszelkie cechy piractwa, zagraz aja tylko swobodzie z eglugi handlowej, ale takz e bezpieczen stwu maych jednostek
Tamz e, s. 54-56. Cyt. za: http:www.geocities.comwojciech jaruzelskizielona.html, tekst wg: W. Jaruzelski, Przemo wienia 1986, Warszawa 1987, s. 256-281.
20 19

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

155

cych sie zgodnie z wymogami mie dzynarodowego prawa sportowych, poruszaja morza wzduz linii brzegowej. Dochodzio nawet do taranowania jachto w przez nieoznakowane jednostki niemieckie. Protesty skadane w ambasadzie NRD przez ro kapitano w jachtowych nie odnosiy skutku, nie doczekay sie wniez wsparcia ze strony polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Z kolei pro by faktycznego cia kotwicowiskiem nr 3 oraz torem wodnym, lez cym wedle prawa zawadnie a NRD po 1 stycznia 1985 r. na wodach terytorialnych tego pan stwa byy ignorowane przez kapitano w masowco w, wobec kto rych mniejsze jednostki pat incydento gu rolowe niewiele mogy zdziaac . Ogo em liczbe w morskich w cia 21 na 180 . czterech lat trwania konfliktu szacuje sie te w 1986 r. pomie dzy Rozmowy eksperckie na szczeblu centralnym podje zania. gabinetami Zbigniewa Messnera i Williego Stopha nie przyniosy rozwia na tyle powaz Strona polska potraktowaa jednak sprawe nie, by nie rozwaz ac propozycji ustanowienia kondominium spornych obszaro w; stanowisko byo kategoryczne i zmierzao do tego, by jak stwierdzono w aide-mmoire z 30 stycznia p do porto w caos 1987 r. doste w oraz kotwicowiska znalazy sie ci na terenie 22 nos ci zarysowania perspektywy polskich wo d terytorialnych . Wobec niemoz pnym roku przeniesiono rozmowy na szczebel polityczny. Ze porozumienia, w naste strony niemieckiej przewodzi im Hermann Axen, dawny redaktor naczelny pnie czonek Komitetu partyjnego organu prasowego Neues Deutschland, a naste tych uwaz Centralnego SED, od kon ca lat szes c dziesia any za architekta polityki zagranicznej NRD, odpowiedzialny m.in. za przygotowywanie wizyt E. Honeckera w krajach zachodnich. Jego polskim partnerem by byy minister spraw zagranicznych, a o wczes nie sekretarz Komitetu Centralnego PZPR i czonek Biura Politycznego KC PZPR odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Jo zef Czyrek. Wykorzys do ideologii braterstwa klasowego tane przez Niemco w argumenty odwoyway sie obu pan stw sprzymierzonych w obronie przed zachodnioeuropejskim zagroz eniem. H. Axen deklarowa m.in. gotowos c Niemco w do obrony na linii aby (!) granic socjalistycznej Polski. J. Czyrek w swej odpowiedzi wykorzysta argument z ywozanych z koncepcja korytarza tnych w Polsce konotacji historycznych zwia c utraty poparcia w sporach terytorialnych, na kto re nie moz na przystac , nie ryzykuja 23 spoecznego dla partii . Linia Czyrka zostaa uznana w NRD za przejaw polskiego nacjonalizmu, zas w poufnych ocenach doradco w generaa W. Jaruzels, z cym skonic do rozkiego zwracano uwage e w Szczecinie usiuja Warszawe zania konfliktu traktuje sie ja jako defetystyczna . wia

lepowron liczbe podaje w swych opracowaniach Tomasz S Taka ski, patrz przypis 1; podobnie cy wczes pisza niej na amach czasopisma emigracyjnego Karol Podgo rski, patrz przypis 17. 22 Patrz: B. Olschowsky, Die SED im Drang nach Osten? Der Territorialgewsserstreit zwischen der DDR und Polen 1985 bis 1989, Deutschland Archiv nr 52001, s. 818. 23 Tamz e, s. 818-819.
21

156

Natalia Jackowska

Dyskusyjne pozostaje, na ile w 1987 r. PZPR rzeczywis cie zalez ao na poparciu 24 cym sie w wyborach . Ten czynnik zacza jednak spoecznym odzwierciedlaja py rozmo ulegac szybszym zmianom niz poste w PRL-NRD na temat Zatoki cy blokady informacji na temat sporu nie Pomorskiej. Zapis cenzury dotycza wystarcza, by problem cakowicie utajnic . Nacisk s rodowisk opiniotwo rczych na cz bezprecedensowy w historii Polski Ludowej charakter, gdy Pomorzu przybra wre wspo lnym gosem mo wiy wadze lokalne, opozycja oraz przedstawiciele Kos cioa w osobie ordynariusza bpa Kazimierza Majdan skiego 25. Biernos c wadz centralnych ce pozostawiaa Szczecin samemu sobie, a o nastrojach s wiadczyy m.in. odbiegaja cie przebywaja od innych regiono w wyniki referendum w 1987 r. czy nawet przyje pan M. Gorbaczowa, w kto cego z wizyta stwowa rym chciano dostrzec gwaranta polskiej racji stanu. Nie bez znaczenia byy obawy wadz partyjnych centralnego zane z narastaja cym kryzysem ustrojowym, kto szczebla zwia ry doprowadzi do cia rozmo gego Stou. Polscy negocjatorzy w rozmowach z Niemrozpocze w Okra cami wysuwali argument ryzyka rozbudzenia w spoeczen stwie nastrojo w anty ze strony konsoliduja cej niemieckich, istotniejsza jednak bya obawa przed krytyka sie opozycji. zania sporu nie przynosiy rezultatu, Poniewaz dalsze pro by znalezienia rozwia przedmiotem rozmo dzy E. Honeckerem sprawa Zatoki Pomorskiej staa sie w mie a W. Jaruzelskim podczas spotkania 24 czerwca 1988 r. we Wrocawiu. Genera jako rozmowe ostatniej szansy, podczas kto W. Jaruzelski wspomina ja rej postawi w sposo sprawe b zasadniczy, nawet dramatyczny 26. Kontynuowane w lipcu 1988 r. przez Hermanna Schwiesaua i Wadysawa Napieraja rozmowy eksperckie bezproblemowo, strona polska wykluczaa m.in. zmiany aktu nie potoczyy sie frankfurckiego z 1951 r. Kompromis przybliz ya propozycja zawarta w lis cie cie granicy na zacho W. Jaruzelskiego do E. Honeckera, by w zamian za przesunie d od toru wodnego i kotwicowiska, NRD otrzymaa obszar strefy ryboo wczej oraz szelfu kontynentalnego na wscho d od spornych tereno w. Ostatnim argumentem wytoczonym przez E. Honeckera dla utrzymania swoich racji bya sprawa przebiegu po dnie kotwicowiska nr 3 radzieckiego kabla podmorskiego. Strona polska, c sie na opinie radzieckie, wykazaa jednak brak strategicznych intereso powouja w ZSRR na tym obszarze 27. Ostatecznie umowa podpisana 22 maja 1989 r. w Berlinie przez ministro w spraw zagranicznych Tadeusza Olechowskiego i Oskara Fischera wyznaczaa przebieg granic morza terytorialnego oraz szelfu kontynentalnego i stref
Omawiane wydarzenia miay miejsce niemal w poowie kadencji Sejmu (1985-1989), jednak 29 referendum zwia zane z tzw. drugim etapem reformy. Mimo iz listopada 1987 r. odbyo sie jego przedmiot du prezydenta), rzeczywis odbiega od pierwotnie planowanych zmian ustrojowych (wprowadzenie urze politycznego sondaz cie stanowio pro be u poparcia dla wadz. 25 l epowron Patrz: T. S ski, Stanowisko elit politycznych i naukowych Pomorza..., s. 149-155. 26 d w sprawie protokoo W. Jaruzelski, Historyczny wiraz , komentarz dla tygodnika Przegla w rozmo w z politykami niemieckimi, w: http:www.geocities.comwojciechjaruzelskiNiemcy.htm. 27 Patrz: B. Ol schowsky, Die SED im Drang nach Osten..., s. 822-824.
24

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

157

ryboo wczych zgodnie z propozycjami kompromisu w taki sposo b, z e tor pode js ciowy do porto w SzczecinSwinoujs cie w caym przebiegu oraz kotwicowiska na polskim morzu terytorialnym ba dz znalazy sie na morzu otwartym 28. ce spo Negocjacje kon cza r o rozgraniczenie wo d terytorialnych potoczyy sie po w niespodziewanie szybkim tempie, kto rego trudno byo spodziewac sie c pod uwage uste pstwa wczes niejszej eskalacji konfliktu w latach 1985-1989. Biora , poczynione ostatecznie przez strone niemiecka trudno tez uznac , z e podoz em cznie kwestia delimitacji granicy. Poczynania NRD, wskazuja ce na sporu bya wya dla sa siednich pan moz liwos c jej jednostronnego uregulowania ze szkoda stw, nie du. Trudno tez byy dzieem jednorazowej decyzji czy nieumys lnego be upatrywac ci wykorzystania kryzysu spoeczno-polityczjedynej przyczyny konfliktu w che tych dla zamanifestowania pozycji NRD jako nego w Polsce w latach osiemdziesia wiernego straz nika ideologii i praktyki politycznej Ukadu Warszawskiego. Tego typu motywacje potrzebowayby zasadniczego wsparcia poczynan Niemiec Wschozek Radziecki. Tymczasem apogeum konfliktu PRL-NRD przypadnich przez Zwia do na okres przyspieszenia zmian personalnych na szczytach wadzy na Kremlu, porza dku autorytarnego pod hasami gasnosti a w kon cu na dekonstrukcje i pierestrojki. Zachowawcze wobec zmian stanowisko wadz NRD towarzyszyo dom E. Honeckera do ostatnich dni; do rangi symbolu uroso skres rza lenie radzieckiego czasopisma Sputnik z listy prasy importowanej z ZSRR. M. Gorbaczow wspomina o podejmowanych bezskutecznie pro bach przekonania cia reform E. Honeckera o koniecznos ci zaprzestania hamowania procesu rozpocze w kraju i partii. (...) Za kaz dym razem napotykaem rodzaj muru niezrozumienia 29. tpliwy sukces wschodnioniemieckiej polityki, jakim byo uznanie niemiecNiewa kiej dwupan stwowos ci w samym RFN, a takz e nie tyle na paszczyz nie dzynarodowej, co politycznej przez pan prawnomie stwa trzecie, nie zosta jego wykorzystania dla zdyskontowany w sytuacji przeomu. Pytanie o szanse przeduz enia istnienia NRD w warunkach zmian, do jakich doszo w Europie w zbiorze niezrealizowanych scenariuszy historii. Uwzgle dw 1989 r. mies ci sie nienie czynnika zachowawczego w polityce NRD drugiej poowy lat osiemtych pozwala jednak tumaczyc zmiane stanowiska w konflikcie dziesia szybka Pomorska che cia wsparcia pozycji polskich wadz partyjnych w obliczu o Zatoke cych sie rozmo solidarnos . zbliz aja w z opozycja ciowa tkowe opracowanie Wodzimierza Kalickiego zawiera Szczego owe i wielowa , iz nagej zmiany stanowiska wschodnioniemieckiego w sporze sugestie przyczyna byy informacje o przebiegu plenum KC PZPR w dniach 20-21 grudnia o Zatoke 1988 r., kto re dotary do E. Honeckera. Podczas plenum W. Jaruzelski zagrozi
Umowa mie dzy PolskaRzeczpospolitaLudowaa NiemieckaRepublikaDemokratycznaw sprawie rozgraniczenia obszaro w morskich w Zatoce Pomorskiej z 22 maja 1989 r., Dziennik Ustaw 1989, nr 43, poz. 233. 29 M. Gorbaczow, Wspomnienia, cyt. za: H.A. Winkler, Duga droga na Zacho d..., s. 476.
28

158

Natalia Jackowska

dymisja , by przekonac swoja konserwatywne skrzydo partii do porozumienia . Wizja wymierzonego w NRD sprzymierzenia partyjnych liberao z opozycja w do podje cia i opozycji solidarnos ciowej skonic moga berlin skiego przywo dce pstwach jako formie ratowania ideologicznych pobratymco decyzji o uste w w Wartnie przywouja cych argumenszawie 30. Wypowiedzi niemieckich negocjatoro w che ty o internacjonalistycznym braterstwie oraz wspo lnej walce o poko j i bezpieczen st wo w obliczu zagroz enia ze strony Zachodu jawia sie w tym konteks cie niekonieczcy aktualnos nie jako traca c frazes. Dla wchodnioberlin skich elit partyjnych walka o utrzymanie bytu kraju, penia cego role o zachowanie wadzy bya takz e walka ekspozycji caego bloku sojuszniczego. W Polsce aparat partyjny nie docenia cego ryzyka utraty wadzy czy nawet dotychczasowych wpywo narastaja w. Gdybys my byli graczami politycznymi, to rozdmuchiwalibys my konflikt z NRD i zmobilizowalibys my spoeczen stwo woko nas pod patriotycznymi, antyniemieckimi hasami. Tor bys my stracili, ale wadzy, byc moz e, nie. W kaz dym razie znacznie po z niej 31 sowa W. Jaruzelskiego, wypowiedziane zostay ex post, ale , by dziaania zwia zane z Zatoka Pomorska byy w stanie ponie wydaje sie , w 1989 r. wstrzymac presje spoeczna kto ra uruchomia zmiane systemowa z ostatnimi Informacje o podpisaniu umowy 22 maja 1989 r. zbiegy sie przygotowaniami do wyboro w parlamentarnych, w wyniku kto rych PZPR utracia . Zdecydowano sie na jeszcze jedna manipulacje , jaka byo przemilczenie wadze winoujs pienia na rzecz NRD strefy ryboo cej na wscho faktu odsta wczej lez a d od S cia. Prasa opublikowaa wprawdzie tekst umowy, poniewaz jednak zawiera on tylko dne geograficzne rozgraniczonych obszaro wspo rze w, cena kompromisu bya ca publikacji mapka pomine a oznaczetrudno dostrzegalna dla laiko w. Towarzysza nie strefy ryboo wczej 32, a oficjalny wspo lny komunikat po wizycie W. Jaruzels do jednozdaniowej wzmianki kiego w Berlinie, obszerny w tres ci, ogranicza sie o podpisaniu umowy. Doniesieniom tym nawet wo wczas towarzyszyy zapewnienia najwyz szych przedstawicieli polskiego MSZ, iz konflikt w Zatoce niemalz e nie mia nie w skali, o jakiej informoway zachodnie s miejsca, a z pewnos cia rodki przekazu 33. batyckiej granicy pomie dzy PRL a NRD, posiadaja cy geneze Spo r o delimitacje skich mocarstw, skupi w sobie elementy intew powojennych decyzjach zwycie reso w ekonomicznych oraz politycznych, kto re wykraczay poza pozornie banalna rozgraniczenia wo dnienie czynnika racji stanu sprawe d terytorialnych. Uwzgle tku zmiany systemowej NRD oraz Polski Ludowej, stanowiska RFN, a takz e pocza
Patrz: W. Kal icki, Awantura o rynne , Gazeta Wyborcza 2-3 lipca 1994 r., s. 16. Tamz e, s. 14. 32 Rzeczpospolita 24-25 maja 1989 r., s. 6. 33 Wywiad z Wadysawem Napierajem, Rzeczpospolita 24-25 maja 1989 r., s. 1, 6. Patrz takz e H. Schwiesau, Der Streit in der Oderbucht, Welt Trends nr 25, Winter 19992000, s. 153 - 167. paszczyzne rokowan Relacja niemieckiego negocjatora podkres la polityczna , choc retrospektywny dniaja cy po charakter oceny ich rezultato w, uwzgle z niejsze zjednoczenie Niemiec, pozostaje dyskusyjny.
31 30

Spo r graniczny PRL NRD w Zatoce Pomorskiej

159

zku Radzieckim pozwala lepiej zrozumiec ce Szczew Zwia wydarzenia bulwersuja tych. Zachowanie wadz pan cin w drugiej poowie lat osiemdziesia stwowych oraz cej bronic zwierzchniko w partyjnych zaro wno w NRD, jak i w pro buja swych intereso w Polsce obnaz a sabos c ideologii oraz instytucji pan stwowych u schyku cego sie jej kon epoki i brak wyczucia zbliz aja ca. Stanowisko NRD skania do budowanej latami ideologii samodzielnego bytu pan refleksji nad nietrwaos cia st ce wowego, dla kto rej zgubny okaza sie brak reakcji na impulsy zmian pyna trz. z zewna

ABSTRACT The genesis of the controversy between Polish Peoples Republic and the German Democratic Republic over territorial waters in the Pomeranian Bay goes back to the decisions of the Potsdam Conference and inaccuracies in later agreements and unilateral decisions of both states. In the years 1985-1989 the conflict aggravated to precedental scale in relations between allies within the Warsaw winoujs Pact. There was an actual threat that the ports of Szczecin and S cie would be deprived of free access to the Baltic Sea. In order to be able to formulate hypotheses about the reasons of the escalation of the controversy and its unexpected rapid conclusion, the conflict in the Pomeranian Bay must be viewed against a broad backdrop of Polish-East German political relations in the 1980s, taking into account the system features of the block of socialist states as well as the nature of contacts between the two German states. The stance adopted by state and party authorities in the GDR and Poland exposed the weakness of their ideology and state institutions at the decline of the communist era, evidenced by their inability to foresee its approaching end. This lack of response to impulses coming from the outside, proved fatal to the painstakingly built ideology of an independent East German state.

Das könnte Ihnen auch gefallen