Sie sind auf Seite 1von 204

S

e
r
i
a

d
r
u
g
o
o
b
i
e
g
o
w
y
c
h

z
n
a
c
z
k

w

z

p
o

o
w
y

l
a
t

o
s
i
e
m
d
z
i
e
s
i

t
y
c
h
.

Z
e

z
b
i
o
r

w

J
a
r
o
s

a
w
a

W
r

b
l
e
w
s
k
i
e
g
o
Pokonani
w obozie
zwycizcw
Zbrodnia Katyska
numer indeksu 374431
nakad 4500 egz.
cena 7,50 z (w tym 0% VAT)
5

6

(
5
2

5
3
)

2
0
0
5


B
I
U
L
E
T
Y
N

I
N
S
T
Y
T
U
T
U

P
A
M
I

C
I

N
A
R
O
D
O
W
E
J
9 7 7 1 6 4 1 9 5 6 0 0 1
ISSN 1641- 9561
numer indeksu 374431
nakad 4500 egz.
cena 7,50 z (w tym 0% VAT)
Pokonani
w obozie
zwycizcw
N R 5 6 ( 5 2 5 3 )
ma j c z e r w i e c
2 0 0 5
Zbrodnia Katyska
B I U L E T Y N
B I U L E T Y N
I NST YT UT U PAMI CI NARODOWE J
I NST YT UT U PAMI CI NARODOWE J
ul. Warsztatowa 1a, 15-637 Biaystok
tel. (0-85) 664 57 03
ul. Witomiska 19, 81-311 Gdynia
tel. (0-58) 660 67 00
fax (0-58) 660 67 01
ul. Kiliskiego 9, 40-061 Katowice
tel. (0-32) 609 98 40
ul. Reformacka 3, 31-012 Krakw
tel. (0-12) 421 11 00
ul. Wieniawska 15, 20-071 Lublin
tel. (0-81) 534 59 11
ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 d
tel. (0-42) 616 27 45
ul. Rolna 45a, 61-487 Pozna
tel. (0-61) 835 69 00
ul. Sowackiego 18, 35-060 Rzeszw
tel. (0-17) 860 60 18
ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecin
tel. (0-91) 484 98 00
pl. Krasiskich 2/4/6, 00-207 Warszawa
tel. (0-22) 530 86 25
ul. Sotysowicka 23, 51-168 Wrocaw
tel. (0-71) 326 76 00
BIAYSTOK
GDYNIA
KATOWICE
KRAKW
LUBLIN
D
POZNA
RZESZW
SZCZECIN
WARSZAWA
WROCAW
ADRESY I TELEFONY ODDZIAW IPN W POLSCE
BIULETYN INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJ
Redaguje Biuro Edukacji Publicznej IPN
Zesp redakcyjny: Wadysaw Buhak (redaktor naczelny),
Janusz Kotaski, Pawe Machcewicz, Krzysztof Madej,
Bartomiej Noszczak, Barbara Polak, Jan M. Ruman
Projekt graficzny: Krzysztof Findziski
Skad iamanie: Wojciech Czaplicki
Korekta: Anna Kaniewska
Adres: ul Towarowa 28, 00-839 Warszawa
Tel. (0-22) 581 89 24, fax (0-22) 581 89 26
e-mail: Barbara.Polak@ipn.gov.pl
http://www.ipn.gov.pl
Druk: Instytut Technologii Eksploatacji
ul. Puaskiego 6/10, 26-600 Radom
1 11 11
I NSTYTUTU PAMI CI NARODOWEJ
B I U L E T Y N
NR 5 6 ( 52 53)
MAJ CZE RWI E C
2005
SPIS TRECI
ROZMOWY BIULETYNU
Zbrodnia Katyska zJdrzejem Tucholskim iWitoldem Wasilewskim zJdrzejem Tucholskim iWitoldem Wasilewskim zJdrzejem Tucholskim iWitoldem Wasilewskim zJdrzejem Tucholskim iWitoldem Wasilewskim zJdrzejem Tucholskim iWitoldem Wasilewskim
rozmawia Barbara Polak rozmawia Barbara Polak rozmawia Barbara Polak rozmawia Barbara Polak rozmawia Barbara Polak .................................................................................. 4
Pokonani wobozie zwycizcw o sprawie polskiej o sprawie polskiej o sprawie polskiej o sprawie polskiej o sprawie polskiej
wlatach II wojny wiatowej zMarkiem Kazimierzem Kamiskim wlatach II wojny wiatowej zMarkiem Kazimierzem Kamiskim wlatach II wojny wiatowej zMarkiem Kazimierzem Kamiskim wlatach II wojny wiatowej zMarkiem Kazimierzem Kamiskim wlatach II wojny wiatowej zMarkiem Kazimierzem Kamiskim
iTadeuszem Kisielewskim rozmawiaj Wadysaw Buhak iBarbara Polak iTadeuszem Kisielewskim rozmawiaj Wadysaw Buhak iBarbara Polak iTadeuszem Kisielewskim rozmawiaj Wadysaw Buhak iBarbara Polak iTadeuszem Kisielewskim rozmawiaj Wadysaw Buhak iBarbara Polak iTadeuszem Kisielewskim rozmawiaj Wadysaw Buhak iBarbara Polak ......... 23
KOMENTARZE HISTORYCZNE
Sawomir Kalbarczyk Sawomir Kalbarczyk Sawomir Kalbarczyk Sawomir Kalbarczyk Sawomir Kalbarczyk Zbrodnia. Droga do prawdy. Kara? ....................... 55
Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski Komisja Katyska Kongresu USA (19511952)........ 71
Piotr ysakowski Piotr ysakowski Piotr ysakowski Piotr ysakowski Piotr ysakowski Kamstwo katyskie........................................................... 85
Marcin Markiewicz Marcin Markiewicz Marcin Markiewicz Marcin Markiewicz Marcin Markiewicz Ofiary Zbrodni Katyskiej
zwojewdztwa biaostockiego .............................................................. 95
Andrzej Chmielarz Andrzej Chmielarz Andrzej Chmielarz Andrzej Chmielarz Andrzej Chmielarz Aresztowanie Szesnastu. Rekonstrukcja.............. 99
Grzegorz Baziur Grzegorz Baziur Grzegorz Baziur Grzegorz Baziur Grzegorz Baziur Denuncjator ze Skay......................................................... 111
DOKUMENTY
Tomasz Chinciski Tomasz Chinciski Tomasz Chinciski Tomasz Chinciski Tomasz Chinciski Donosy PPR i aresztowania ksiy ............................. 119
RELACJE I WSPOMNIENIA
Waldemar Kowalski Waldemar Kowalski Waldemar Kowalski Waldemar Kowalski Waldemar Kowalski W cieniu wyzwolenia Gdask 1945....................... 128
Zdzisaw Urbaniak Zdzisaw Urbaniak Zdzisaw Urbaniak Zdzisaw Urbaniak Zdzisaw Urbaniak Obrazki z Brzostowa ...................................................... 144
Stanisaw Ruman Stanisaw Ruman Stanisaw Ruman Stanisaw Ruman Stanisaw Ruman Uciekem Sowietom iNiemcom ..................................... 153
Augustyn Jarniewski Augustyn Jarniewski Augustyn Jarniewski Augustyn Jarniewski Augustyn Jarniewski Barka ycia ...................................................................... 165
Marta Komborska, Mariusz Krzysztofiski Marta Komborska, Mariusz Krzysztofiski Marta Komborska, Mariusz Krzysztofiski Marta Komborska, Mariusz Krzysztofiski Marta Komborska, Mariusz Krzysztofiski Dla nas nie ma miejsca... ........... 169
Zdzisaw Major Zdzisaw Major Zdzisaw Major Zdzisaw Major Zdzisaw Major Wypdzony Polak do wypdzonych Niemcw............... 176
Piotr Szubarczyk Piotr Szubarczyk Piotr Szubarczyk Piotr Szubarczyk Piotr Szubarczyk A my nimy sobie przyszo Polski dzieci... ............ 181
Halina Herbert-ebrowska Halina Herbert-ebrowska Halina Herbert-ebrowska Halina Herbert-ebrowska Halina Herbert-ebrowska On bdzie miasto ............................................... 187
RECENZJE
Tomasz Kurpierz Tomasz Kurpierz Tomasz Kurpierz Tomasz Kurpierz Tomasz Kurpierz Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945 .................. 197
Magia radia ...................................................................................................... 199
LISTY .............................................................................................................. 200
Zdjcie na okadce: zwizane donie jednej z ofiar Zbrodni Katyskiej. Fot. z AIPN
2 22 22
K
A
L
E
N
D
A
R
I
U
M

I
P
N
Marzecmaj 2005
7 marca PolacyUkraicy 19391947 PolacyUkraicy 19391947 PolacyUkraicy 19391947 PolacyUkraicy 19391947 PolacyUkraicy 19391947 otwarcie wystawy wBiaym Borze. Ekspozycj
przygotowao lubelski OBEP.
10 marca Tak wyglda nasz wiat. Aparat Bezpieczestwa wPolsce wlatach 1956 Tak wyglda nasz wiat. Aparat Bezpieczestwa wPolsce wlatach 1956 Tak wyglda nasz wiat. Aparat Bezpieczestwa wPolsce wlatach 1956 Tak wyglda nasz wiat. Aparat Bezpieczestwa wPolsce wlatach 1956 Tak wyglda nasz wiat. Aparat Bezpieczestwa wPolsce wlatach 1956
1989 1989 1989 1989 1989 spotkanie przygotowane przez gdaski IPN odbyo si na Wydziale Filolo-
giczno-Historycznym Uniwersytetu Gdaskiego.
11 marca Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 wystawa poznaskiego OBEP wMuzeum Regio-
nalnym wPleszewie.
14 marca Marzec 1968 wSztokholmie Marzec 1968 wSztokholmie Marzec 1968 wSztokholmie Marzec 1968 wSztokholmie Marzec 1968 wSztokholmie prezes IPN prof. Leon Kieres otworzy wystaw
przygotowan przez Oddzia IPN wWarszawie. Wydarzenia Marca 68 przedstawi
prof. Jerzy Eisler. Przedstawiciele IPN odwiedzili Archiwum Pastwowe wSztokhol-
mie, Muzeum Historii ydw oraz Instytut ywej Historii.
16 marca Niemiecka dywersja wPolsce w1939 r. Mit czy rzeczywisto? Niemiecka dywersja wPolsce w1939 r. Mit czy rzeczywisto? Niemiecka dywersja wPolsce w1939 r. Mit czy rzeczywisto? Niemiecka dywersja wPolsce w1939 r. Mit czy rzeczywisto? Niemiecka dywersja wPolsce w1939 r. Mit czy rzeczywisto? wykad dr.
Tomasza Chinciskiego wgdaskim OBEP.
17 marca Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 otwarcie wystawy poznaskiego OBEP wBor-
nem-Sulinowie.
22 marca Fina II oglnopolskiego konkursu historycznego Fina II oglnopolskiego konkursu historycznego Fina II oglnopolskiego konkursu historycznego Fina II oglnopolskiego konkursu historycznego Fina II oglnopolskiego konkursu historycznego Budujemy nowy dom... Spoe-
czestwo i wadza wPolsce wlatach 19441956. Dowiadczenia wiadka historii
zorganizowanego przez BEP IPN.
Spotkanie z przedstawicielami Grupy Roboczej Spotkanie z przedstawicielami Grupy Roboczej Spotkanie z przedstawicielami Grupy Roboczej Spotkanie z przedstawicielami Grupy Roboczej Spotkanie z przedstawicielami Grupy Roboczej ds. przygotowywania nowelizacji
ustaw i rozporzdze dotyczcych lustracji, powoanej przez Sejm Republiki Litew-
skiej, wIPN wWarszawie.
24 marca Praska Wiosna. Polska i Czechosowacja w1968 r. Praska Wiosna. Polska i Czechosowacja w1968 r. Praska Wiosna. Polska i Czechosowacja w1968 r. Praska Wiosna. Polska i Czechosowacja w1968 r. Praska Wiosna. Polska i Czechosowacja w1968 r. prezes IPN prof. Leon
Kieres i szef Urzdu Dokumentacji i Badania Zbrodni Komunizmu (DV) pk Irenej
Kratochvl otworzyli w Pradze czesk wersj wystawy wrocawskiego OBEP.
31 marca Postanowienie o umorzeniu ledztwa wsprawie deportacji Polakw z Ziemi Postanowienie o umorzeniu ledztwa wsprawie deportacji Polakw z Ziemi Postanowienie o umorzeniu ledztwa wsprawie deportacji Polakw z Ziemi Postanowienie o umorzeniu ledztwa wsprawie deportacji Polakw z Ziemi Postanowienie o umorzeniu ledztwa wsprawie deportacji Polakw z Ziemi
ywieckiej w1940 r. ywieckiej w1940 r. ywieckiej w1940 r. ywieckiej w1940 r. ywieckiej w1940 r. wyda prokurator OKZpNP wKatowicach.
312 kwietnia Marzec 1968 wKopenhadze. Marzec 1968 wKopenhadze. Marzec 1968 wKopenhadze. Marzec 1968 wKopenhadze. Marzec 1968 wKopenhadze. Wystawa warszawskiego BEP IPN zostaa zaprezen-
towana wsiedzibie ydowskiej Gminy Wyznaniowej wDanii. W pierwszych dniach
kwietnia wizyt wKopenhadze zoya delegacja IPN.
520 kwietnia zarzut przekroczenia wdniu 13 grudnia 1981 roku przysugujcych uprawnie zarzut przekroczenia wdniu 13 grudnia 1981 roku przysugujcych uprawnie zarzut przekroczenia wdniu 13 grudnia 1981 roku przysugujcych uprawnie zarzut przekroczenia wdniu 13 grudnia 1981 roku przysugujcych uprawnie zarzut przekroczenia wdniu 13 grudnia 1981 roku przysugujcych uprawnie
przedstawia piciu byym czonkom Rady Pastwa OKZpNP wKatowicach.
11 kwietnia Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 Sowieckie pieko 19391956 otwarcie wystawy poznaskiego OBEPwwidwinie.
Proces Szesnastu i pocztki wadzy komunistycznej wPolsce Proces Szesnastu i pocztki wadzy komunistycznej wPolsce Proces Szesnastu i pocztki wadzy komunistycznej wPolsce Proces Szesnastu i pocztki wadzy komunistycznej wPolsce Proces Szesnastu i pocztki wadzy komunistycznej wPolsce sympozjum
wSopocie organizowane przez Okrg Pomorski ZAK i prezydenta Sopotu, przygo-
towao gdaski OBEP.
13 kwietnia Kolegium IPN zakoczyo debat nad projektem ustawy Kolegium IPN zakoczyo debat nad projektem ustawy Kolegium IPN zakoczyo debat nad projektem ustawy Kolegium IPN zakoczyo debat nad projektem ustawy Kolegium IPN zakoczyo debat nad projektem ustawy o zmianie ustawy o Insty-
tucie Pamici Narodowej.
14 kwietnia ycie codzienne wokupowanej Wielkopolsce 19391945 ycie codzienne wokupowanej Wielkopolsce 19391945 ycie codzienne wokupowanej Wielkopolsce 19391945 ycie codzienne wokupowanej Wielkopolsce 19391945 ycie codzienne wokupowanej Wielkopolsce 19391945 Otwarcie wystawy
wKrotoszynie.
15 kwietnia Ludzie UB Ludzie UB Ludzie UB Ludzie UB Ludzie UB otwarcie wystawy wrocawskiego OBEP wBolesawcu.
1819 kwietnia ladami zbrodni komunistycznych ladami zbrodni komunistycznych ladami zbrodni komunistycznych ladami zbrodni komunistycznych ladami zbrodni komunistycznych trzecia wdrwka wramach Historycznego
Klubu Turystycznego przy gdaskim IPN.
25 kwietnia Rozstrzygnicie konkursu o indeks Collegium Civitas. Rozstrzygnicie konkursu o indeks Collegium Civitas. Rozstrzygnicie konkursu o indeks Collegium Civitas. Rozstrzygnicie konkursu o indeks Collegium Civitas. Rozstrzygnicie konkursu o indeks Collegium Civitas. Konkurs zosta zorganizowa-
ny przez Collegium Civitas, Biuro Edukacji Publicznej IPN, Centrum Edukacji Oby-
watelskiej oraz magazyn historyczny Mwi wieki.
27 kwietnia Aparat represji PRL wobec masonerii Aparat represji PRL wobec masonerii Aparat represji PRL wobec masonerii Aparat represji PRL wobec masonerii Aparat represji PRL wobec masonerii wykad dr. Krzysztofa Kaczmarskiego
wIPN Gdask.
28 kwietnia Pierwsze lata komunizmu powiat zawierciaski wlatach 19451947 Pierwsze lata komunizmu powiat zawierciaski wlatach 19451947 Pierwsze lata komunizmu powiat zawierciaski wlatach 19451947 Pierwsze lata komunizmu powiat zawierciaski wlatach 19451947 Pierwsze lata komunizmu powiat zawierciaski wlatach 19451947 sesja
naukowa zorganizowana przez katowickie OBEP wZawierciu.
29 kwietnia PolskaUkraina: trudne pytania PolskaUkraina: trudne pytania PolskaUkraina: trudne pytania PolskaUkraina: trudne pytania PolskaUkraina: trudne pytania spotkanie Klubu Historycznego im. gen. Stefa-
na Roweckiego Grota wWarszawie.
3 33 33
K
A
L
E
N
D
A
R
I
U
M

I
P
N
45 maja Historia warszawskiego getta Historia warszawskiego getta Historia warszawskiego getta Historia warszawskiego getta Historia warszawskiego getta wystawa edukacyjna przygotowana przez war-
szawski BEP, zaprezentowana na seminarium ministrw edukacji Rady Europy nt.
Nauczanie pamici poprzez dziedzictwo kulturowe wKrakowie.
56 maja Rok 1945. Midzy wojn a pokojem. W 60. rocznic zakoczenia II wojny Rok 1945. Midzy wojn a pokojem. W 60. rocznic zakoczenia II wojny Rok 1945. Midzy wojn a pokojem. W 60. rocznic zakoczenia II wojny Rok 1945. Midzy wojn a pokojem. W 60. rocznic zakoczenia II wojny Rok 1945. Midzy wojn a pokojem. W 60. rocznic zakoczenia II wojny
wiatowej wiatowej wiatowej wiatowej wiatowej konferencja naukowa zorganizowana przez olsztysk delegatur bia-
ostockiego OBEP wOlsztynie.
8 maja Dekret o reformie rolnej po 60 latach. Dokumenty i wiadectwa z czasu wygna- Dekret o reformie rolnej po 60 latach. Dokumenty i wiadectwa z czasu wygna- Dekret o reformie rolnej po 60 latach. Dokumenty i wiadectwa z czasu wygna- Dekret o reformie rolnej po 60 latach. Dokumenty i wiadectwa z czasu wygna- Dekret o reformie rolnej po 60 latach. Dokumenty i wiadectwa z czasu wygna-
nia nia nia nia nia wystawa przygotowana przez poznaski OBEP wGorzowie Wielkopolskim.
11 maja Rok 1945 powicone pamici szesnastu przywdcw Polskiego Pastwa Rok 1945 powicone pamici szesnastu przywdcw Polskiego Pastwa Rok 1945 powicone pamici szesnastu przywdcw Polskiego Pastwa Rok 1945 powicone pamici szesnastu przywdcw Polskiego Pastwa Rok 1945 powicone pamici szesnastu przywdcw Polskiego Pastwa
Podziemnego Podziemnego Podziemnego Podziemnego Podziemnego spotkanie Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego Grota
wWarszawie.
18 maja Kolegium IPN nie wyonio kandydata na stanowisko prezesa IPN. Kolegium IPN nie wyonio kandydata na stanowisko prezesa IPN. Kolegium IPN nie wyonio kandydata na stanowisko prezesa IPN. Kolegium IPN nie wyonio kandydata na stanowisko prezesa IPN. Kolegium IPN nie wyonio kandydata na stanowisko prezesa IPN. W tajnym
gosowaniu Leszek Buller nie uzyska gosw poparcia, (oddano 9 gosw przeciw
oraz 2 wstrzymujce si), Leon Kieres uzyska 3 gosy poparcia, 6 gosw przeciw
oraz 2wstrzymujce si.
Wizyta amerykaskich studentw Wizyta amerykaskich studentw Wizyta amerykaskich studentw Wizyta amerykaskich studentw Wizyta amerykaskich studentw wdzkim Oddziale IPN.
Podpisanie umowy o wsppracy Podpisanie umowy o wsppracy Podpisanie umowy o wsppracy Podpisanie umowy o wsppracy Podpisanie umowy o wsppracy pomidzy przedsibiorstwem Zamek Ksi wWa-
brzychu a Oddziaem IPN we Wrocawiu.
1920 maja II rajd turystyczno-historyczny dla modziey II rajd turystyczno-historyczny dla modziey II rajd turystyczno-historyczny dla modziey II rajd turystyczno-historyczny dla modziey II rajd turystyczno-historyczny dla modziey Szlakami miejsc pamici - ywiec-
czyzna i lsk Cieszyski 19391947, zorganizowany przez OBEP wKatowicach.
24 maja A mury run Polska droga do wolnoci i demokracji 19561989 A mury run Polska droga do wolnoci i demokracji 19561989 A mury run Polska droga do wolnoci i demokracji 19561989 A mury run Polska droga do wolnoci i demokracji 19561989 A mury run Polska droga do wolnoci i demokracji 19561989 wysta-
wa wMuzeum Regionalnym wKocianie zorganizowana przy wsppracy poznaskie-
go OBEP.
31 maja Uciekinierzy z PRL-u Uciekinierzy z PRL-u Uciekinierzy z PRL-u Uciekinierzy z PRL-u Uciekinierzy z PRL-u wystawa wGrnolskim Centrum Kultury wKatowicach
przygotowana przez miejscowy OBEP.
Epoka Prymasa Tysiclecia Epoka Prymasa Tysiclecia Epoka Prymasa Tysiclecia Epoka Prymasa Tysiclecia Epoka Prymasa Tysiclecia III edycja konkursu historycznego zostaa zorganizo-
wana wCzyewie.
jmr
marzecmaj 2005r. marzecmaj 2005r. marzecmaj 2005r. marzecmaj 2005r. marzecmaj 2005r. od pocztku wydawania od pocztku wydawania od pocztku wydawania od pocztku wydawania od pocztku wydawania
BIAYSTOK 599 2101
BYDGOSZCZ 1030
GDASK 1178 5363
KATOWICE 764 3678
KIELCE 408 408
KRAKW 830 3578
LUBLIN 677 2193
D 557 2334
POZNA 1257 4131
RADOM 157 632
RZESZW 921 2651
SZCZECIN 214 802
WARSZAWA 822 4574
WROCAW 797 3060
BUiAD 4016
KONSULATY 69 330
RAZEM 9250 40 881
WNIOSKI ZREALIZOWANE 17 091 17 091 17 091 17 091 17 091
STATYSTYKA PRZYJMOWANIA WNIOSKW OUDOSTPNIENIE DOKUMENTW/ZAPYTANIE
OSTATUS POKRZYWDZONEGO
4 44 44
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
ZBRODNIA KATYSKA
ZJDRZEJEM TUCHOLSKIM IWITOLDEM WASILEWSKIM
ROZMAWIA BARBARA POLAK
B.P. Podpisanie wnocy z23 na 24 sierpnia 1939r. niemiecko- B.P. Podpisanie wnocy z23 na 24 sierpnia 1939r. niemiecko- B.P. Podpisanie wnocy z23 na 24 sierpnia 1939r. niemiecko- B.P. Podpisanie wnocy z23 na 24 sierpnia 1939r. niemiecko- B.P. Podpisanie wnocy z23 na 24 sierpnia 1939r. niemiecko-
-sowieckiego ukadu przez Joachima Ribbentropa iWiaczesawa -sowieckiego ukadu przez Joachima Ribbentropa iWiaczesawa -sowieckiego ukadu przez Joachima Ribbentropa iWiaczesawa -sowieckiego ukadu przez Joachima Ribbentropa iWiaczesawa -sowieckiego ukadu przez Joachima Ribbentropa iWiaczesawa
Mootowa formalnie dotyczyo paktu onieagresji, ale by wnim Mootowa formalnie dotyczyo paktu onieagresji, ale by wnim Mootowa formalnie dotyczyo paktu onieagresji, ale by wnim Mootowa formalnie dotyczyo paktu onieagresji, ale by wnim Mootowa formalnie dotyczyo paktu onieagresji, ale by wnim
rwnie tajny protok specjalny okrelajcy interesy obu stron, ktry rwnie tajny protok specjalny okrelajcy interesy obu stron, ktry rwnie tajny protok specjalny okrelajcy interesy obu stron, ktry rwnie tajny protok specjalny okrelajcy interesy obu stron, ktry rwnie tajny protok specjalny okrelajcy interesy obu stron, ktry
przewidywa gwnie podzia sfer wpyww na obszarze Polski przewidywa gwnie podzia sfer wpyww na obszarze Polski przewidywa gwnie podzia sfer wpyww na obszarze Polski przewidywa gwnie podzia sfer wpyww na obszarze Polski przewidywa gwnie podzia sfer wpyww na obszarze Polski
ipastw batyckich. Agresja sowiecka na Polsk 17 wrzenia 1939r. ipastw batyckich. Agresja sowiecka na Polsk 17 wrzenia 1939r. ipastw batyckich. Agresja sowiecka na Polsk 17 wrzenia 1939r. ipastw batyckich. Agresja sowiecka na Polsk 17 wrzenia 1939r. ipastw batyckich. Agresja sowiecka na Polsk 17 wrzenia 1939r.
bya ju tylko konsekwencj tego ukadu. Daa Sowietom moli- bya ju tylko konsekwencj tego ukadu. Daa Sowietom moli- bya ju tylko konsekwencj tego ukadu. Daa Sowietom moli- bya ju tylko konsekwencj tego ukadu. Daa Sowietom moli- bya ju tylko konsekwencj tego ukadu. Daa Sowietom moli-
wo, mimo niewypowiedzenia wojny, wzicia do niewoli okoo 250 wo, mimo niewypowiedzenia wojny, wzicia do niewoli okoo 250 wo, mimo niewypowiedzenia wojny, wzicia do niewoli okoo 250 wo, mimo niewypowiedzenia wojny, wzicia do niewoli okoo 250 wo, mimo niewypowiedzenia wojny, wzicia do niewoli okoo 250
tys. jecw wojennych polskich onierzy ioficerw znajdujcych tys. jecw wojennych polskich onierzy ioficerw znajdujcych tys. jecw wojennych polskich onierzy ioficerw znajdujcych tys. jecw wojennych polskich onierzy ioficerw znajdujcych tys. jecw wojennych polskich onierzy ioficerw znajdujcych
si na terenach polskich Kresw Wschodnich, czyli wedug Sowie- si na terenach polskich Kresw Wschodnich, czyli wedug Sowie- si na terenach polskich Kresw Wschodnich, czyli wedug Sowie- si na terenach polskich Kresw Wschodnich, czyli wedug Sowie- si na terenach polskich Kresw Wschodnich, czyli wedug Sowie-
tw Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi. tw Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi. tw Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi. tw Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi. tw Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Odmiennie ni wnormalnych cywilizowanych krajach, wZwizku So-
wieckim armia przekazywaa jecw siom bezpieczestwa, czyli NKWD.
Zarwno wszystkie obozy przejciowe, wktrych gromadzono tych ludzi, jak
iobozy stae zorganizowane we wrzeniu cay system obozw jenieckich
by wgestii NKWD. Utworzono trzy obozy specjalne: obz wStarobielsku,
gdzie ostatecznie zamknito kadr oficersk, gwnie zobrony Lwowa, nie-
cae 4tys. ludzi; obz wKozielsku, gdzie znalaz si mj ojciec, tu rwnie
byli oficerowie WP ioficerowie Korpusu Ochrony Pogranicza, razem okoo
4,5tys.; obz ostaszkowski, na wyspie na jeziorze Seliger, ktry by przezna-
czony przede wszystkim dla Policji Pastwowej, ajednoczenie dla Stray Wi-
ziennej, Stray Granicznej, dla ludzi z dzisiaj powiedzielibymy sub spe-
cjalnych, midzy innymi dla Oddziau II; przebywao tam okoo 6,3 tys. osb.
B.P. Wrd osadzonych wobozach oprcz zawodowych wojsko- B.P. Wrd osadzonych wobozach oprcz zawodowych wojsko- B.P. Wrd osadzonych wobozach oprcz zawodowych wojsko- B.P. Wrd osadzonych wobozach oprcz zawodowych wojsko- B.P. Wrd osadzonych wobozach oprcz zawodowych wojsko-
wych znaleli si rezerwici: profesorowie wyszych uczelni, lekarze, wych znaleli si rezerwici: profesorowie wyszych uczelni, lekarze, wych znaleli si rezerwici: profesorowie wyszych uczelni, lekarze, wych znaleli si rezerwici: profesorowie wyszych uczelni, lekarze, wych znaleli si rezerwici: profesorowie wyszych uczelni, lekarze,
prawnicy, inynierowie, nauczyciele, dziennikarze, literaci iduchowni. prawnicy, inynierowie, nauczyciele, dziennikarze, literaci iduchowni. prawnicy, inynierowie, nauczyciele, dziennikarze, literaci iduchowni. prawnicy, inynierowie, nauczyciele, dziennikarze, literaci iduchowni. prawnicy, inynierowie, nauczyciele, dziennikarze, literaci iduchowni.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Duchowni byli kapelanami wojskowymi, jedni suby staej, inni powo-
ani zrezerwy wramach mobilizacji. Mj ojciec by pracownikiem nauko-
wym Instytutu Technicznego Uzbrojenia, ajednoczenie adiunktem Politechniki
Warszawskiej. Prof. Stanisaw Swianiewicz, jeden ztych, ktrzy przeyli, po-
woany do suby wojskowej wramach mobilizacji, by profesorem zWilna.
Nauczyciele akademiccy czsto pracowali na rzecz wojska. Ale wobozach
wKozielsku iStarobielsku wzasadzie nie byo ludzi bez mundurw; ow-
szem, trafiali si pojedynczo ziemianie iwysocy urzdnicy pastwowi.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Wikszo inteligencji, ktra zgina wKatyniu, to byli oficero-
wie rezerwy powoani wramach mobilizacji, przedstawiciele polskich
elit, rwnie ziemiastwa.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
5 55 55
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Wspomniaem na razie otrzech obozach, ato nie byo wszystko.
Decyzja z5 marca 1940r. obejmowaa rwnie winiw politycznych,
ktrzy siedzieli wwizieniach na tzw. Zachodniej Ukrainie iZachodniej
Biaorusi. Wwizieniach tych znajdziemy ludzi, oktrych pani mwi.
Byli tam cywile, byli te ioficerowie, ktrzy zostali aresztowani indywidu-
alnie, cywile pracownicy pastwowi, czonkowie organizacji podziem-
nych, dziaacze partii politycznych, dziaacze samorzdowi, posowie.
Tych ludzi osadzono wwizieniach. Byo ich ponad 7 tys. Zostali oni
rwnie objci decyzj z5 marca 1940r. To, co okrelamy wsplnym
terminem Zbrodnia Katyska, dotyczy wic rozstrzelanych jecw ztych
trzech obozw zKozielska wKatyniu, Starobielska wCharkowie,
Ostaszkowa wKalininie (dzi Twer) ipochowanych wMiednoje oraz
winiw straconych na Ukrainie iBiaorusi, razem ponad 20 tys. ludzi.
B.P. Bya to decyzja ozastosowaniu wobec nich najwyszego wy- B.P. Bya to decyzja ozastosowaniu wobec nich najwyszego wy- B.P. Bya to decyzja ozastosowaniu wobec nich najwyszego wy- B.P. Bya to decyzja ozastosowaniu wobec nich najwyszego wy- B.P. Bya to decyzja ozastosowaniu wobec nich najwyszego wy-
miaru kary rozstrzelania podjta przez Biuro Polityczne KCWKP(b) miaru kary rozstrzelania podjta przez Biuro Polityczne KCWKP(b) miaru kary rozstrzelania podjta przez Biuro Polityczne KCWKP(b) miaru kary rozstrzelania podjta przez Biuro Polityczne KCWKP(b) miaru kary rozstrzelania podjta przez Biuro Polityczne KCWKP(b)
5 marca 1940r. izaakceptowana przez Jzefa Stalina. Notatk spo- 5 marca 1940r. izaakceptowana przez Jzefa Stalina. Notatk spo- 5 marca 1940r. izaakceptowana przez Jzefa Stalina. Notatk spo- 5 marca 1940r. izaakceptowana przez Jzefa Stalina. Notatk spo- 5 marca 1940r. izaakceptowana przez Jzefa Stalina. Notatk spo-
rzdzi awrientij Beria. Zgod oprcz Stalina podpisali rwnie rzdzi awrientij Beria. Zgod oprcz Stalina podpisali rwnie rzdzi awrientij Beria. Zgod oprcz Stalina podpisali rwnie rzdzi awrientij Beria. Zgod oprcz Stalina podpisali rwnie rzdzi awrientij Beria. Zgod oprcz Stalina podpisali rwnie
Mootow, Woroszyow, Kalinin iKaganowicz. A22marca Beria wyda Mootow, Woroszyow, Kalinin iKaganowicz. A22marca Beria wyda Mootow, Woroszyow, Kalinin iKaganowicz. A22marca Beria wyda Mootow, Woroszyow, Kalinin iKaganowicz. A22marca Beria wyda Mootow, Woroszyow, Kalinin iKaganowicz. A22marca Beria wyda
rozkaz orozadowaniu wizie NKWD USRS iBSRS. Faktycznie lu- rozkaz orozadowaniu wizie NKWD USRS iBSRS. Faktycznie lu- rozkaz orozadowaniu wizie NKWD USRS iBSRS. Faktycznie lu- rozkaz orozadowaniu wizie NKWD USRS iBSRS. Faktycznie lu- rozkaz orozadowaniu wizie NKWD USRS iBSRS. Faktycznie lu-
dzie przebywajcy wobozach wKozielsku, Ostaszkowie iStarobiel- dzie przebywajcy wobozach wKozielsku, Ostaszkowie iStarobiel- dzie przebywajcy wobozach wKozielsku, Ostaszkowie iStarobiel- dzie przebywajcy wobozach wKozielsku, Ostaszkowie iStarobiel- dzie przebywajcy wobozach wKozielsku, Ostaszkowie iStarobiel-
sku nie byli jecami wojennymi, ale winiami systemu, czyli winia- sku nie byli jecami wojennymi, ale winiami systemu, czyli winia- sku nie byli jecami wojennymi, ale winiami systemu, czyli winia- sku nie byli jecami wojennymi, ale winiami systemu, czyli winia- sku nie byli jecami wojennymi, ale winiami systemu, czyli winia-
mi politycznymi. Zostali uznani przez Sowietw za wrogw ich pastwa. mi politycznymi. Zostali uznani przez Sowietw za wrogw ich pastwa. mi politycznymi. Zostali uznani przez Sowietw za wrogw ich pastwa. mi politycznymi. Zostali uznani przez Sowietw za wrogw ich pastwa. mi politycznymi. Zostali uznani przez Sowietw za wrogw ich pastwa.
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

6 66 66
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UW.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Nawet wprzypadku obrocw Lwowa trudno nazwa tych o-
nierzy jecami wojennymi, bo wszyscy byli brani do niewoli faktycznie
ju wmomencie, wktrym wracali do domw. Byo to szczeglnym
objawem barbarzystwa...
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. ...Sowieci wogle nie przestrzegali konwencji haskiej...
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. ...formalnie zreszt jej nie podpisali.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Wprzypadku kapitulacji Lwowa byo ustalone, e oficerowie wy-
chodz zmiasta. Sformowali kolumny oficerskie i... zagnano ich do
pocigw towarowych, ktre powiozy ich na Wschd.
B.P. Warto przypomnie, e wchwili wkroczenia Sowietw na zie- B.P. Warto przypomnie, e wchwili wkroczenia Sowietw na zie- B.P. Warto przypomnie, e wchwili wkroczenia Sowietw na zie- B.P. Warto przypomnie, e wchwili wkroczenia Sowietw na zie- B.P. Warto przypomnie, e wchwili wkroczenia Sowietw na zie-
mie polskie Naczelny Wdz, marszaek Edward Rydz-migy, wyda mie polskie Naczelny Wdz, marszaek Edward Rydz-migy, wyda mie polskie Naczelny Wdz, marszaek Edward Rydz-migy, wyda mie polskie Naczelny Wdz, marszaek Edward Rydz-migy, wyda mie polskie Naczelny Wdz, marszaek Edward Rydz-migy, wyda
rozkaz oniepodejmowaniu walki. rozkaz oniepodejmowaniu walki. rozkaz oniepodejmowaniu walki. rozkaz oniepodejmowaniu walki. rozkaz oniepodejmowaniu walki.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Sytuacja bya taka, e wojna nie zostaa wypowiedziana, aagresja
dokonana. Cz wojska mimo tego rozkazu zalecajcego niewchodze-
nie wstarcia zbrojne bia si dalej, ito wcale niemao, natomiast cz
posuchaa, ito byo rwnie fatalne, e poddawano si bez strzaw.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Rozkaz migego zakada wycofywanie si wkierunku Rumu-
nii iWgier oraz walk tylko przy prbach rozbrojenia. Niektre od-
dziay na Polesiu potraktoway ten rozkaz jako dywersj sowieck nie
wierzono, e Wdz Naczelny moe wyda taki rozkaz. Ocena polskie-
go Naczelnego Dowdztwa iposzczeglnych dowdcw niszych szczebli,
choby we Lwowie, bya oparta na bdnych przesankach. We Lwowie
celowo czekano, eby skapitulowa przed Sowietami; uwaano, e le-
piej zrobi to przed nimi ni przed Niemcami, ajak wiemy, pniej
traktowanie jecw przez Rosjan byo duo gorsze, gdy Niemcy zwykle
przestrzegali konwencji. Wynikao to te by moe zoceny sytuacji zwojny
polsko-bolszewickiej, kiedy jecy polscy dostali si wduej masie do
niewoli sowieckiej. To jest mao znany epizod, zapewne jeszcze mniej
znany wspoecznym rezonansie ni caa kwestia Zbrodni Katyskiej.
Trzeba powiedzie, e wlatach 19191920 Sowieci traktowali pol-
skich jecw lepiej ni wlatach 19391940. Na froncie do czsto
zdarzay sie mordy na polskich panach w mundurach, ale po trakta-
cie ryskim wikszo jecw wrcia do kraju. To, co si stao zjecami
polskimi po wrzeniu 1939r., mogo wic zaskakiwa. Wojskowi, zie-
mianie iosoby zaangaowane politycznie byli, co wynika zdecyzji
z5marca, traktowani jako najgorsi wrogowie systemu stalinowskiego,
ktrych naley zamordowa. Tymczasem wroku 1920 jecy, przynaj-
mniej nisi rang, zwaszcza szeregowcy, czyli riadowi, byli traktowani
jako potencjalni uczestnicy armii rewolucyjnej, ktrych mona podda
indoktrynacji ideologicznej, praniu mzgw iwcieli do tej armii.
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

8 88 88
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UJ.T. J.T. J.T. J.T. J.T. To, e uznano ich za niepoprawnych wrogw systemu, byo wyni-
kiem rozlicznych rozmw, ktre byy prowadzone wobozach przez dowiad-
czonych oficerw zramienia sowieckiego wywiadu. To oni przedstawiali
swoje oceny, i s to wrogowie Rosji, systemu sowieckiego, s niepopraw-
ni. Sowieci nie bardzo wiedzieli, co znimi robi. Wyywienie kosztowao.
B.P. B.P. B.P. B.P. B.P. Najprawdopodobniej dlatego podjto decyzj, eby spord wzi-
tych we wrzeniu 1939r. do sowieckiej niewoli wojskowych okoo 42tys.
szeregowcw ipodoficerw zwolni zobozw. Pochodzili zterenw tzw.
Zachodniej Biaorusi iZachodniej Ukrainy. Uznano, e nie stanowi
zbyt wielkiego zagroenia dla Sowietw. Podobn liczb przekazano
Niemcom. To rozadowao troch zapenione jesieni wizienia iobo-
zy etapowe, cho nadal trway aresztowania. Ponad 180 tys. osb de-
portowano wgb ZSRS. Te wszystkie ruchy zakoczyy si wmomen-
cie przewiezienia wyselekcjonowanej grupy jecw do obozw
wKozielsku, Ostaszkowie iStarobielsku.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Jeeli chodzi oKozielsk iOstaszkw, to mamy komplety list wy-
wzkowych do miejsc kani, ktre si sumuj. Gdy chodzi oStarobielsk,
znalaza si tylko jedna lista, czna to jest lista akt zaoonych je-
com. Tzw. ukraiska lista winiw politycznych jak ich okrelam
jest kompletna. Nie mamy listy biaoruskiej, moemy tylko domyla si
nazwisk tych osb imiejsca zbrodni najprawdopodobniej s to Kuro-
paty koo Miska. Wiadomo, e do Miska wtym samym czasie zwoo-
no ludzi zwizie wPisku, Grodnie, Brzeciu itd. WMisku lad si
urywa. Brakuje nam na pewno 3800 nazwisk.
Jestem wtej szczliwej sytuacji, e chyba jako jeden, jedyny znam
dokadnie dat mierci mojego ojca. By wieziony zKozielska wtym sa-
mym przedziale co prof. Swianiewicz. Kiedy ten transport dotar ju do
stacyjki Gniezdowo opodal Katynia, profesor zosta wycofany do dalszego
ledztwa; przegadali ca t noc wpocigu. To by 30 kwietnia, std
wiem, e ojca rozstrzelali 30 kwietnia raniutko. Pierwsza wiadomo, jaka
dotara na ten temat, pochodzia od prof. Swianiewicza jeszcze zKanady,
wczasach stalinowskich. Bardzo nielegaln drog trafi do nas w list.
B.P. Jakie byy warunki transportu, przetrzymywania, wizienia? B.P. Jakie byy warunki transportu, przetrzymywania, wizienia? B.P. Jakie byy warunki transportu, przetrzymywania, wizienia? B.P. Jakie byy warunki transportu, przetrzymywania, wizienia? B.P. Jakie byy warunki transportu, przetrzymywania, wizienia?
Jaka tam bya atmosfera? Jakie domniemania co do przyszego losu? Jaka tam bya atmosfera? Jakie domniemania co do przyszego losu? Jaka tam bya atmosfera? Jakie domniemania co do przyszego losu? Jaka tam bya atmosfera? Jakie domniemania co do przyszego losu? Jaka tam bya atmosfera? Jakie domniemania co do przyszego losu?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Atmosfera we wszystkich obozach jenieckich jest zawsze za.
Oni udzili si cigle liczyli na Francj, na Angli. Mieli nadziej, e
zostan oswobodzeni. e tak czy inaczej ztych obozw wyjd. Do tego
stopnia, e kiedy zaczy si wywzki, sdzili, i Sowieci przekazuj ich
Niemcom.
B.P. Zrelacji wiem, e cz osb liczya si zewentualnoci wywz- B.P. Zrelacji wiem, e cz osb liczya si zewentualnoci wywz- B.P. Zrelacji wiem, e cz osb liczya si zewentualnoci wywz- B.P. Zrelacji wiem, e cz osb liczya si zewentualnoci wywz- B.P. Zrelacji wiem, e cz osb liczya si zewentualnoci wywz-
ki wgb Rosji, ale zpewnoci najmniej spodziewano si likwidacji. ki wgb Rosji, ale zpewnoci najmniej spodziewano si likwidacji. ki wgb Rosji, ale zpewnoci najmniej spodziewano si likwidacji. ki wgb Rosji, ale zpewnoci najmniej spodziewano si likwidacji. ki wgb Rosji, ale zpewnoci najmniej spodziewano si likwidacji.
9 99 99
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Jeeli chodzi oStarobielsk iKozielsk, to te dwa obozy spodzieway
si przekazania Niemcom. Jest to wiadome zrelacji ocalaych, ktrych
powieziono do Pawliszczew Boru, apotem do Griazowca. Tak czy inaczej
nastroje byy pode. Wyobramy sobie wielk liczb zamknitych mczyzn,
ktrzy siedz bezczynnie. Usiowano co robi, np. wStarobielsku powstao
Towarzystwo Kulturalne, ktre dzielio si na rne sekcje zainteresowa.
Oczywicie potem zostao rozpdzone przez NKWD, anajaktywniejsi jego
czonkowie aresztowani. Bardzo du rol odgrywali wobozach ksia. Pro-
wadzili codzienne, ranne iwieczorne modlitwy, odprawiali naboestwa
wczasie wit iniedziel. To byo bardzo wane. Jeeli chodzi owarunki
wyywienia, byy one lepsze ni ludnoci miejscowej, ktra bya strasznie
zabiedzona. Obozy, wszystkie trzy, mieciy si co ciekawe wbudyn-
kach poklasztornych. Pomieszczenia byy zabudowane wielopitrowymi pry-
czami, panowa wic duy tok ico si ztym wie, oczywicie byo robac-
two. Ratowali si jak mogli, cho warunki bytowe byy bardzo cikie.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Aodnonie do tej niewielkiej grupy, ktr wyczono ztrans-
portw mierci, iktra przesza przez Pawliszczew Bor iGriazowiec, mamy
sporo relacji. Wiemy, e np. dysponowali biblioteczk, oczywicie se-
lekcjonowan wedug upodoba zaoycieli pastwa sowieckiego. Byy
tam np. dziea Tostoja, ale nie byo Dostojewskiego, byy ksiki Balza-
ca, ktrego Lenin ceni ze wzgldu na jego analiz spoeczn. Korzysta
znich midzy innymi Jzef Czapski. Elementy samoksztacenia nie zmie-
niay oczywicie oglnie zych warunkw.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Usiowano indoktrynowa jecw, udzc si, e moe cz, czy
wszyscy, wjakim stopniu wodpowiednim momencie zasili Armi Czer-
won, ale to si nie udawao.
B.P. Czy da si odpowiedzie na pytanie, wedug jakiego klucza B.P. Czy da si odpowiedzie na pytanie, wedug jakiego klucza B.P. Czy da si odpowiedzie na pytanie, wedug jakiego klucza B.P. Czy da si odpowiedzie na pytanie, wedug jakiego klucza B.P. Czy da si odpowiedzie na pytanie, wedug jakiego klucza
zostaa zakwalifikowana ta grupa 395, ktra unikna wyroku mier- zostaa zakwalifikowana ta grupa 395, ktra unikna wyroku mier- zostaa zakwalifikowana ta grupa 395, ktra unikna wyroku mier- zostaa zakwalifikowana ta grupa 395, ktra unikna wyroku mier- zostaa zakwalifikowana ta grupa 395, ktra unikna wyroku mier-
ci? Wiadomo, e tymi osobami interesowa si zwaszcza oddzia ci? Wiadomo, e tymi osobami interesowa si zwaszcza oddzia ci? Wiadomo, e tymi osobami interesowa si zwaszcza oddzia ci? Wiadomo, e tymi osobami interesowa si zwaszcza oddzia ci? Wiadomo, e tymi osobami interesowa si zwaszcza oddzia
NKWD zajmujcy si wywiadem. NKWD zajmujcy si wywiadem. NKWD zajmujcy si wywiadem. NKWD zajmujcy si wywiadem. NKWD zajmujcy si wywiadem.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. To byo bardzo rnie, znaleli si wniej midzy innymi tacy
ludzie jak Berling, Bukojemski, ktrzy zadeklarowali wczasie indywidu-
alnych rozmw wspprac iw ten sposb kupili sobie ycie. Byli te
tacy, ktrzy mieli mikkie charaktery, iNKWD udzio si, e ich zwer-
buje na swoj stron. Wprzypadku stu kilkudziesiciu osb, ktre zna-
lazy si wtej grupie, to si udao. Zostali zwerbowani idonosili na
swoich kolegw pukowych ina tych, co nie siedzieli wobozie, ina
tych, ktrzy siedzieli. Co do innych nie wiadomo.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Czsto dochodzono do tego post factum. Prof. Swianiewicz
wyjania ocalenie swoimi badaniami nad Rzesz Niemieck, ktre mogy
interesowa Sowietw. Zosta wyczony bezporednio przed egzekucj.
10 10 10 10 10
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
Zkolei wwypadku Jzefa Czapskiego mona domniemywa, e ocaliy
go jego kontakty, anawet pokrewiestwo zdworem woskim.
B.P. ...w jego sprawie interweniowaa ambasada Niemiec wMo- B.P. ...w jego sprawie interweniowaa ambasada Niemiec wMo- B.P. ...w jego sprawie interweniowaa ambasada Niemiec wMo- B.P. ...w jego sprawie interweniowaa ambasada Niemiec wMo- B.P. ...w jego sprawie interweniowaa ambasada Niemiec wMo-
skwie... skwie... skwie... skwie... skwie...
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Byo kilka czy moe kilkanacie osb, wktrych przypadku rol
odegray starania poselstwa litewskiego czy starania niemieckie.
B.P. Aksidz Peszkowski? B.P. Aksidz Peszkowski? B.P. Aksidz Peszkowski? B.P. Aksidz Peszkowski? B.P. Aksidz Peszkowski?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. To by wtedy modziutki podchory inie bardzo wiadomo, po-
dobnie jak winnych przypadkach, skd si znalaz wtej grupie.
B.P. Nie minie nas najgorsza cz tej przeraajcej historii, czyli B.P. Nie minie nas najgorsza cz tej przeraajcej historii, czyli B.P. Nie minie nas najgorsza cz tej przeraajcej historii, czyli B.P. Nie minie nas najgorsza cz tej przeraajcej historii, czyli B.P. Nie minie nas najgorsza cz tej przeraajcej historii, czyli
opis tego, jak uruchomiono ca t machin mierci ijakich uywa- opis tego, jak uruchomiono ca t machin mierci ijakich uywa- opis tego, jak uruchomiono ca t machin mierci ijakich uywa- opis tego, jak uruchomiono ca t machin mierci ijakich uywa- opis tego, jak uruchomiono ca t machin mierci ijakich uywa-
no technik. To, co jest zatrwaajce, to ekonomia tej zbrodni. No no technik. To, co jest zatrwaajce, to ekonomia tej zbrodni. No no technik. To, co jest zatrwaajce, to ekonomia tej zbrodni. No no technik. To, co jest zatrwaajce, to ekonomia tej zbrodni. No no technik. To, co jest zatrwaajce, to ekonomia tej zbrodni. No
ioczywicie stworzenie takiej sytuacji, eby wszystko odbywao si ioczywicie stworzenie takiej sytuacji, eby wszystko odbywao si ioczywicie stworzenie takiej sytuacji, eby wszystko odbywao si ioczywicie stworzenie takiej sytuacji, eby wszystko odbywao si ioczywicie stworzenie takiej sytuacji, eby wszystko odbywao si
wsposb jak najbardziej tajny. wsposb jak najbardziej tajny. wsposb jak najbardziej tajny. wsposb jak najbardziej tajny. wsposb jak najbardziej tajny.
J.T J.T J.T J.T J.T. Starobielsk by likwidowany wCharkowie, wVI kwartale parku le-
nego odnalazy si groby, dugo ich poszukiwano. Groby jecw zKoziel-
ska wKatyniu zostay odkryte ju w1942r. przez polskich robotnikw zBau-
zugu (niemiecki pocig naprawczy), ktrzy tam naprawiali tory. Dowiedzieli
si od miejscowych, e tu ginli polscy oficerowie. Poszli zopatami, naru-
szyli jedn ztych mogi, na ktrych rosy mode sosenki, iznaleli zwoki.
Zakopali je ponownie, postawili brzozowe krzye. Ja tu gdzie nawet mam
zdjcie tych ludzi, poniewa oni si sfotografowali. Dali otym zna do
Warszawy, ale wwczas nikomu nie przyszo do gowy, e tam ley a cztery
ip tysica ludzi. W1943r. mogiy odkryli Niemcy, ktrzy ogosili to
13kwietnia 1943r., przez radiostacj Agencji Tarnsocean wBerlinie, wy-
korzystujc odkrycie do celw propagandowych. Sprowadzili tam midzy-
narodow komisj, ktra skadaa si zwysoko kwalifikowanych lekarzy
medycyny sdowej zniemieckich pastw satelickich iokupowanych przez
Niemcy bd znimi sprzymierzonych: Belgii, Bugarii, Danii, Holandii,
Chorwacji, Czech, Sowacji, Rumunii, Wgier, Finlandii, Woch.
B.P. Ale by wtej grupie rwnie lekarz zneutralnej Szwajcarii, dr B.P. Ale by wtej grupie rwnie lekarz zneutralnej Szwajcarii, dr B.P. Ale by wtej grupie rwnie lekarz zneutralnej Szwajcarii, dr B.P. Ale by wtej grupie rwnie lekarz zneutralnej Szwajcarii, dr B.P. Ale by wtej grupie rwnie lekarz zneutralnej Szwajcarii, dr
Franois Naville zUniwersytetu wGenewie. Franois Naville zUniwersytetu wGenewie. Franois Naville zUniwersytetu wGenewie. Franois Naville zUniwersytetu wGenewie. Franois Naville zUniwersytetu wGenewie.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Pojechaa tam rwnie komisja techniczna PCK, aoprcz tego
znany pisarz Ferdynand Goetel. Komisja PCK rozpoznawaa zwoki,
pracujc zreszt wokropnych warunkach.
B.P. Pierwsz reakcj Sowietw na wiadomo podan przez B.P. Pierwsz reakcj Sowietw na wiadomo podan przez B.P. Pierwsz reakcj Sowietw na wiadomo podan przez B.P. Pierwsz reakcj Sowietw na wiadomo podan przez B.P. Pierwsz reakcj Sowietw na wiadomo podan przez
berlisk radiostacj bya informacja, e natknito si na stare, berlisk radiostacj bya informacja, e natknito si na stare, berlisk radiostacj bya informacja, e natknito si na stare, berlisk radiostacj bya informacja, e natknito si na stare, berlisk radiostacj bya informacja, e natknito si na stare,
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

12 12 12 12 12
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
Uznane stanowisko archeologiczne. To by pocztek kamstwa ka- znane stanowisko archeologiczne. To by pocztek kamstwa ka- znane stanowisko archeologiczne. To by pocztek kamstwa ka- znane stanowisko archeologiczne. To by pocztek kamstwa ka- znane stanowisko archeologiczne. To by pocztek kamstwa ka-
tyskiego, ktrego nastpnym etapem byo obarczenie win za ten tyskiego, ktrego nastpnym etapem byo obarczenie win za ten tyskiego, ktrego nastpnym etapem byo obarczenie win za ten tyskiego, ktrego nastpnym etapem byo obarczenie win za ten tyskiego, ktrego nastpnym etapem byo obarczenie win za ten
mord Niemcw. mord Niemcw. mord Niemcw. mord Niemcw. mord Niemcw.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Kiedy nasz rzd na uchodstwie skierowa spraw do Midzyna-
rodowego Czerwonego Krzya wSzwajcarii, rwnoczenie to samo zgo-
sili Niemcy. Sowieci uznali to za pretekst do zerwania stosunkw dyplo-
matycznych zPolsk, od tego zaczyna si aranowanie Zwizku Patriotw
Polskich, tworzenie Dywizji Kociuszkowskiej, czyli pocztek dziaa
majcych na celu trwae zawadnicie czci ziem polskich iwcze-
nie caej Polski wsowieck orbit.
B. P. Powrmy jeszcze do tych dni, kiedy dokonywano egzekucji. B. P. Powrmy jeszcze do tych dni, kiedy dokonywano egzekucji. B. P. Powrmy jeszcze do tych dni, kiedy dokonywano egzekucji. B. P. Powrmy jeszcze do tych dni, kiedy dokonywano egzekucji. B. P. Powrmy jeszcze do tych dni, kiedy dokonywano egzekucji.
Jak one przebiegay? Jak one przebiegay? Jak one przebiegay? Jak one przebiegay? Jak one przebiegay?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Najdokadniej znamy przebieg egzekucji wkaliniskim NKWD.
Mamy dokadne zeznania naczelnika tamtejszego Zarzdu NKWD
Tokariewa. Do Kalinina skierowano zMoskwy ekip zawodowych mor-
dercw, katw, ktrzy przywieli ze sob niemieckie pistolety. Wcze-
niej dugo nie byo wiadomo, skd na miejscu kani znalaza si nie-
miecka amunicja. Ot przywieli oni ze sob walizeczk waltherw
PPK, bo uywane dotd nagany zryway nadgarstek przy strzale; po dwu-
dziestu paru strzaach czowiekowi byo ciko dalej strzela. Zwalthera
strzela si bardzo mikko. Oni t bro kupowali od Niemcw, mymy
zreszt te j kupowali. Iamunicj, ibro. Wczasie ekshumacji
w1991r., wktrych braem udzia, znajdowalimy amunicj zarwno
do nagana, jak i, najczciej, do walthera. Transporty kolejowe ludzi
przywoonych zOstaszkowa do Kalinina eskortoway wojska konwojo-
we NKWD, od ktrych protokolarnie przejmowao je kaliniskie NKWD.
Na stacji ludzi adowano do czornego worona (autobus wizienny),
ktry kursowa midzy stacj asiedzib NKWD, itam zamykano ich
wcelach. Noc wczay si jakie zaguszajce maszyny, ale itak po-
mieszczenie wpiwnicy, do ktrego pojedynczo doprowadzano wi-
niw, byo wyciszone, obite kocami zwielbdziej sierci. Znalelimy
to pomieszczenie. Miao dwa wejcia, jedno przez korytarz, apo dru-
giej stronie wyjcie na zewntrz, gdzie stay samochody ciarowe. Ska-
zaca najpierw doprowadzano do wietlicy wpiwnicy, do tzw. czerwo-
nego kcika, powiconego Leninowi. Tam na licie sprawdzano
nazwisko, imi, rok urodzenia, imi ojca. Jeli wszystko si zgadzao,
stawiano fajeczk przy nazwisku, rce ztyu skuwano kajdankami. Tak
byo wTwerze. WCharkowie rce byy wizane ztyu. Nastpnie dwch
bojcw wprowadzao czowieka do tego wyciszonego pomieszczenia.
Za drzwiami wejciowymi od strony korytarza sta kat. Mia do potwor-
ny strj by wskrzanej pilotce, skrzanym paszczu, skrzanych rka-
wicach za okcie. Sta za drzwiami, drzwi si zamykay, strzela. Zamor-
dowanemu zadzierano poy paszcza na gow izakrcano dookoa
13 13 13 13 13
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
gowy, eby nie krwawi zbyt mocno. Tak te zwoki przewanie znajdo-
walimy. Wynoszono je drugimi drzwiami do samochodu iwprowadza-
no nastpnego. Itak dwustu do trzystu wcigu nocy.
B.P. Zdejmowano im kajdanki? B.P. Zdejmowano im kajdanki? B.P. Zdejmowano im kajdanki? B.P. Zdejmowano im kajdanki? B.P. Zdejmowano im kajdanki?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Tak, bo to byo mienie pastwowe, szkoda go byo. Ijak samo-
chody zostay zaadowane, to nad ranem jechao tych par wozw do
Miednoje. Tam koparka kopaa wielkie groby ido nich wrzucano zwo-
ki, anastpnie zakopywaa.
B.P. Wrzucano je bezadnie? B.P. Wrzucano je bezadnie? B.P. Wrzucano je bezadnie? B.P. Wrzucano je bezadnie? B.P. Wrzucano je bezadnie?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Tak. Enkawudzici mieli bardzo mao czasu na rewidowanie iob-
rabowanie zwok, tak e bardzo wiele rzeczy znalelimy wtych doach:
dokumenty, zdjcia, listy, kosztownoci. Wystarczy pj do Muzeum
Katyskiego izobaczy, ile tego jest. Bardzo duo.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Czy mona, wmomencie ekshumacji, zpooenia zwok czy ze
sposobu zadzierzgnicia ptli na rkach, wywnioskowa, e byy prby
oporu bezporednio przed egzekucj?
J.T J.T J.T J.T J.T. To dotyczy Lasu Katyskiego. Aja wtej chwili opowiadam oTwe-
rze, gdzie uczestniczyem wekshumacji. Ekshumacja w1991r. zosta-
a przeprowadzona na potrzeby ledztwa, bo cae ledztwo katyskie
zaczo si naprawd 25 grudnia 1990r., kiedy Naczelna Prokuratura
Armii Sowieckiej przysaa do naszej Prokuratury Generalnej pismo za-
wiadamiajce, e wszczyna ledztwo iproponuje nasz Prokuratur
Generaln jako prokuratur posikow wspierajc dziaania ledcze
na zasadzie pomocy prawnej. Std przyjazd do Tweru caej grupy pro-
kuratorw ipolskiej ekipy ekshumacyjnej.
B.P. Na czyj wniosek zostao rozpoczte to ledztwo? B.P. Na czyj wniosek zostao rozpoczte to ledztwo? B.P. Na czyj wniosek zostao rozpoczte to ledztwo? B.P. Na czyj wniosek zostao rozpoczte to ledztwo? B.P. Na czyj wniosek zostao rozpoczte to ledztwo?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Sprawa toczya si od padziernika 1989r., kiedy wczesny pro-
kurator generalny PRL Jzef yta wystosowa do prokuratora generalne-
go ZSRS Aleksandra Suchariewa pismo zawierajce wniosek owszcz-
cie ledztwa wsprawie Zbrodni Katyskiej.
B.P. Czyli to by wniosek strony polskiej. B.P. Czyli to by wniosek strony polskiej. B.P. Czyli to by wniosek strony polskiej. B.P. Czyli to by wniosek strony polskiej. B.P. Czyli to by wniosek strony polskiej.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Pierwszy by wniosek strony polskiej zpadziernika 1989r.; osta-
tecznie jesieni 1990r. do Moskwy pojecha minister Skubiszewski, kt-
remu towarzyszy prokurator Stefan nieko. Wrozmowie zministrem
Eduardem Szewardnadze nareszcie ta sprawa si wyklarowaa imini-
ster da polecenie natychmiastowego wszczcia ledztwa. Wczeniej obie-
14 14 14 14 14
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
cywa to Michai Gorbaczow. Miny jeszcze dwa miesice iw grudniu,
ito nie przez kanay dyplomatyczne, tylko przez Pnocn Grup Wojsk,
nadesza do polskiej prokuratury propozycja wczenia si do wsplne-
go ledztwa. Przywiz j oficer. Pokazali dokumenty, nieko jedzi,
oglda, dogadali si, tu przyjechao czterech sowieckich prokuratorw
wojskowych, zwoano zebranie, na ktrym oprcz grupki wytypowanych
przez niek polskich prokuratorw znaleli si take biegli eksperci,
midzy innymi ja, jako historyk. Wszystko zostao ustalone. Sowieci po-
robili zdjcia terenw zhelikopterw, zarwno wCharkowie, jak
iwMiednoje. Chodzio ote dwa miejsca, gdzie nie zostay jeszcze pre-
cyzyjnie zidentyfikowane masowe groby. Wlipcu 1991r. wyjechalimy
do Charkowa na trzy tygodnie iznalelimy masowe groby polskie oraz
wczeniejsze ukraiskie isowieckie. Potem pojechalimy do Miedno-
je, gdzie natrafilimy na najwikszy chyba grb. Przez moje rce przeszy
szcztki 243 policjantw. Dalsze ekshumacje prowadzono dopiero wla-
tach 19941996, wzwizku zbudow przyszych cmentarzy.
B.P. WKalininie iCharkowie winiw mordowano wpomieszczeniach B.P. WKalininie iCharkowie winiw mordowano wpomieszczeniach B.P. WKalininie iCharkowie winiw mordowano wpomieszczeniach B.P. WKalininie iCharkowie winiw mordowano wpomieszczeniach B.P. WKalininie iCharkowie winiw mordowano wpomieszczeniach
na terenie siedzib NKWD, wLesie Katyskim zabijano ludzi bezpored- na terenie siedzib NKWD, wLesie Katyskim zabijano ludzi bezpored- na terenie siedzib NKWD, wLesie Katyskim zabijano ludzi bezpored- na terenie siedzib NKWD, wLesie Katyskim zabijano ludzi bezpored- na terenie siedzib NKWD, wLesie Katyskim zabijano ludzi bezpored-
nio nad wykopami ziemnymi albo wwykopach. Zczasem pojawia si nio nad wykopami ziemnymi albo wwykopach. Zczasem pojawia si nio nad wykopami ziemnymi albo wwykopach. Zczasem pojawia si nio nad wykopami ziemnymi albo wwykopach. Zczasem pojawia si nio nad wykopami ziemnymi albo wwykopach. Zczasem pojawia si
hipoteza, e itam mord odbywa si wpomieszczeniu zamknitym. hipoteza, e itam mord odbywa si wpomieszczeniu zamknitym. hipoteza, e itam mord odbywa si wpomieszczeniu zamknitym. hipoteza, e itam mord odbywa si wpomieszczeniu zamknitym. hipoteza, e itam mord odbywa si wpomieszczeniu zamknitym.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. To s domniemania. Jeli chodzi oLas Katyski, to charakteryzo-
wa si on przede wszystkim tym, e cz zwok bya zwizana ito
wsposb okrutny, tak ptl od szyi do rk istp, kady ruch koczyna-
mi powodowa zaciskanie si ptli. Cz miaa worki czy kaptury na
gowach. Musieli strasznie krzycze iwyrywa si, to byli silni mczy-
ni, nawet znaleziono wich ustach trociny.
B.P. No wanie, to ich obecno naprowadzia na trop, by my- B.P. No wanie, to ich obecno naprowadzia na trop, by my- B.P. No wanie, to ich obecno naprowadzia na trop, by my- B.P. No wanie, to ich obecno naprowadzia na trop, by my- B.P. No wanie, to ich obecno naprowadzia na trop, by my-
le oegzekucji wzamknitym pomieszczeniu wysypanym trocina- le oegzekucji wzamknitym pomieszczeniu wysypanym trocina- le oegzekucji wzamknitym pomieszczeniu wysypanym trocina- le oegzekucji wzamknitym pomieszczeniu wysypanym trocina- le oegzekucji wzamknitym pomieszczeniu wysypanym trocina-
mi. Wtej stojcej nieopodal willi. mi. Wtej stojcej nieopodal willi. mi. Wtej stojcej nieopodal willi. mi. Wtej stojcej nieopodal willi. mi. Wtej stojcej nieopodal willi.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Ale to bya wypoczynkowa willa dla NKWD. Najprawdopodob-
niej zabijano ich jednak nad samymi doami (byo ich osiem), bo wie-
my, ktrdy by wjazd do lasu, gdzie byo miejsce rewizji, gdzie np.
majorowi Solskiemu, oczym zdy napisa, odebrano scyzoryk, ido-
sownie trzy kroki dalej by wielki masowy grb zapeniony zwokami.
Cztery masowe groby, do ktrych komisja techniczna PCK przeoya
zwoki podczas ekshumacji, zachoway si nienaruszone do czasu ostat-
nich ekshumacji, ktre prowadzono wKatyniu na du skal w1994
i1995r. Wtedy te doy zostay odkryte. To jest dosownie morze szkie-
letw. Wczeniej, w1943r., zwoki byy rewidowane przez czonkw
komisji PCK, ktrzy zabierali wszystkie mobilia dokumenty, zdjcia,
atake przedmioty osobiste. Zwoki generaw Smorawiskiego iBo-
haterewicza udao si zidentyfikowa, poniewa spoczyway wtrumnach.
15 15 15 15 15
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
B.P. Jest do tajemnicza historia zdoem numer 8. B.P. Jest do tajemnicza historia zdoem numer 8. B.P. Jest do tajemnicza historia zdoem numer 8. B.P. Jest do tajemnicza historia zdoem numer 8. B.P. Jest do tajemnicza historia zdoem numer 8.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Ten d odkrylimy wroku 1994, ale ju by pusty, znaleziono
tam chyba tylko dwie rogatywki ijakie drobiazgi. By oprniony. D
ten znajduje si ju poza cmentarzyskiem, po przeciwnej stronie bagna.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Jak pan tumaczy zagadk tego smego dou?
B.P. S jakie hipotezy na ten temat? B.P. S jakie hipotezy na ten temat? B.P. S jakie hipotezy na ten temat? B.P. S jakie hipotezy na ten temat? B.P. S jakie hipotezy na ten temat?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Trudno dociec, moe zrobia to sowiecka faszerska komisja Bur-
denki. Wpobliu tego dou by zakopany chop wkouchu. Czekici
przecie rozstrzeliwali tam te swoich, ito przez wiele lat.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Czy mona przypuszcza, e spoczyway tam zwoki, na ktrych
ukryciu mogo szczeglnie zalee sprawcom?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Nie sdz, na kim mogo im zalee? Dla nich byo wszystko jedno,
kogo grzebi, generaa czy porucznika, oficera zawodowego czy rezerwy.
B.P. To moe przejdmy do etapu ujawniania informacji opope- B.P. To moe przejdmy do etapu ujawniania informacji opope- B.P. To moe przejdmy do etapu ujawniania informacji opope- B.P. To moe przejdmy do etapu ujawniania informacji opope- B.P. To moe przejdmy do etapu ujawniania informacji opope-
nionej zbrodni io reakcjach wiata. Bo tragedia katyska nie za- nionej zbrodni io reakcjach wiata. Bo tragedia katyska nie za- nionej zbrodni io reakcjach wiata. Bo tragedia katyska nie za- nionej zbrodni io reakcjach wiata. Bo tragedia katyska nie za- nionej zbrodni io reakcjach wiata. Bo tragedia katyska nie za-
myka si tylko iwycznie na przerwaniu ycia kilkudziesiciu tysicy myka si tylko iwycznie na przerwaniu ycia kilkudziesiciu tysicy myka si tylko iwycznie na przerwaniu ycia kilkudziesiciu tysicy myka si tylko iwycznie na przerwaniu ycia kilkudziesiciu tysicy myka si tylko iwycznie na przerwaniu ycia kilkudziesiciu tysicy
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

16 16 16 16 16
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
Uludzi, ale dotyczy itego, jak wspczeni odsuwali od siebie zr- ludzi, ale dotyczy itego, jak wspczeni odsuwali od siebie zr- ludzi, ale dotyczy itego, jak wspczeni odsuwali od siebie zr- ludzi, ale dotyczy itego, jak wspczeni odsuwali od siebie zr- ludzi, ale dotyczy itego, jak wspczeni odsuwali od siebie zr-
nych powodw irnymi sposobami przyjcie takiej informacji. Nie nych powodw irnymi sposobami przyjcie takiej informacji. Nie nych powodw irnymi sposobami przyjcie takiej informacji. Nie nych powodw irnymi sposobami przyjcie takiej informacji. Nie nych powodw irnymi sposobami przyjcie takiej informacji. Nie
tylko jej przyjcie, ale przede wszystkim wycignicie wnioskw ikon- tylko jej przyjcie, ale przede wszystkim wycignicie wnioskw ikon- tylko jej przyjcie, ale przede wszystkim wycignicie wnioskw ikon- tylko jej przyjcie, ale przede wszystkim wycignicie wnioskw ikon- tylko jej przyjcie, ale przede wszystkim wycignicie wnioskw ikon-
sekwencji. Na poziomie wnioskw dotyczyo to zweryfikowania swojej sekwencji. Na poziomie wnioskw dotyczyo to zweryfikowania swojej sekwencji. Na poziomie wnioskw dotyczyo to zweryfikowania swojej sekwencji. Na poziomie wnioskw dotyczyo to zweryfikowania swojej sekwencji. Na poziomie wnioskw dotyczyo to zweryfikowania swojej
polityki wobec Zwizku Sowieckiego, awkonsekwencji odoenia polityki wobec Zwizku Sowieckiego, awkonsekwencji odoenia polityki wobec Zwizku Sowieckiego, awkonsekwencji odoenia polityki wobec Zwizku Sowieckiego, awkonsekwencji odoenia polityki wobec Zwizku Sowieckiego, awkonsekwencji odoenia
a do dzisiejszych czasw pocignicia do odpowiedzialnoci za a do dzisiejszych czasw pocignicia do odpowiedzialnoci za a do dzisiejszych czasw pocignicia do odpowiedzialnoci za a do dzisiejszych czasw pocignicia do odpowiedzialnoci za a do dzisiejszych czasw pocignicia do odpowiedzialnoci za
zbrodni. To przeduenie tej tragedii jest dramatycznym, wymow- zbrodni. To przeduenie tej tragedii jest dramatycznym, wymow- zbrodni. To przeduenie tej tragedii jest dramatycznym, wymow- zbrodni. To przeduenie tej tragedii jest dramatycznym, wymow- zbrodni. To przeduenie tej tragedii jest dramatycznym, wymow-
nym etapem tego, co rozpoczo si wkwietniu 1940r. nym etapem tego, co rozpoczo si wkwietniu 1940r. nym etapem tego, co rozpoczo si wkwietniu 1940r. nym etapem tego, co rozpoczo si wkwietniu 1940r. nym etapem tego, co rozpoczo si wkwietniu 1940r.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Zbrodnia posuya jako pretekst do zerwania stosunkw polsko-
-sowieckich. Za skandal moralny naley uzna prby wyciszenia tej sprawy
przez naszych aliantw, ktrzy jednoczenie byli aliantami sowieckimi.
Chodzi gwnie oStany Zjednoczone Ameryki Pnocnej io Wielk Bry-
tani. Atutaj przede wszystkim wybija si posta prezydenta Franklina
Roosevelta.
B.P. Skutecznie odsuwa wcie tych ze swego otoczenia, ktrzy B.P. Skutecznie odsuwa wcie tych ze swego otoczenia, ktrzy B.P. Skutecznie odsuwa wcie tych ze swego otoczenia, ktrzy B.P. Skutecznie odsuwa wcie tych ze swego otoczenia, ktrzy B.P. Skutecznie odsuwa wcie tych ze swego otoczenia, ktrzy
bombardowali go informacjami oKatyniu. bombardowali go informacjami oKatyniu. bombardowali go informacjami oKatyniu. bombardowali go informacjami oKatyniu. bombardowali go informacjami oKatyniu.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Wmniejszym stopniu, bo mia ludzkie odruchy odnosi si to do
Winstona Churchilla. Ale Brytyjczycy te zamknli usta polskiej prasie
emigracyjnej, zpremedytacj wyciszali t spraw. By po prostu cigy
strach, e Stalin si obrazi izawrze pokj zNiemcami.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Postawa taka trwaa rwnie ipo zakoczeniu wojny, kiedy
wgr nie wchodzi ju ani straszak niemiecki wEuropie, ani gra Roose-
velta na wcignicie Rosjan do wojny zJaponi, co rwnie miao wpyw
na jego polityk niedranienia Stalina, kosztem choby Polakw, ktrzy
wwojnie na Dalekim Wschodzie pomc nie mogli.
B.P. To nie jest czas przeszy, taki stan rzeczy trwa do tej pory. B.P. To nie jest czas przeszy, taki stan rzeczy trwa do tej pory. B.P. To nie jest czas przeszy, taki stan rzeczy trwa do tej pory. B.P. To nie jest czas przeszy, taki stan rzeczy trwa do tej pory. B.P. To nie jest czas przeszy, taki stan rzeczy trwa do tej pory.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Troch zaczli pisa na ten temat Anglosasi. Pierwszy raz sprawa
pojawia si na forum politycznym, kiedy wzia j wswoje rce Komi-
sja Kongresu USA po wybuchu wojny koreaskiej.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Kongresowa komisja Raya Maddena faktycznie przeprowadzia
dowd zbrodni, gromadzc olbrzymi materia, ktry zosta nawet po
czci opublikowany.
B.P. No tak, ale to by 1951r. iwwczas chciano wykorzysta t B.P. No tak, ale to by 1951r. iwwczas chciano wykorzysta t B.P. No tak, ale to by 1951r. iwwczas chciano wykorzysta t B.P. No tak, ale to by 1951r. iwwczas chciano wykorzysta t B.P. No tak, ale to by 1951r. iwwczas chciano wykorzysta t
spraw do zaatwienia doranych interesw zimnowojennych. spraw do zaatwienia doranych interesw zimnowojennych. spraw do zaatwienia doranych interesw zimnowojennych. spraw do zaatwienia doranych interesw zimnowojennych. spraw do zaatwienia doranych interesw zimnowojennych.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Kwesti zbrodni chciano przenie na forum ONZ, eby wszcz
postpowanie przed Midzynarodowym Trybunaem, ale nikt tego nie
podj isprawa ucicha.
17 17 17 17 17
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Gwoli sprawiedliwoci powiedzmy, e okoo roku 1970 wWiel-
kiej Brytanii pojawia si inicjatywa budowy pomnika wlondyskiej dziel-
nicy Kingston-Chelsea, rwnie prace Louisa Fitzgibbona, anawet po-
wicony Katyniowi program BBC. Wywoao to zreszt wcieko wadz
sowieckich ipeerelowskich.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Trzeba te pamita, e na Zachodzie cigle funkcjonoway par-
tie komunistyczne ilewackie, we Francji, wWielkiej Brytanii. Jaka bya
awantura opomnik katyski wLondynie!
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Partie te zostay zreszt wykorzystane bezporednio do budowy
kamstwa. Mianowicie tam, gdzie nie signa wadza sowiecka po
IIwojnie, nie mona byo wiadkw zbrodni zmidzynarodowej komisji
spacyfikowa wsposb bezporedni, jak wprzypadku Marko Markowa
wBugarii czy Frantika Hajka wCzechosowacji. Itu odegray swoj
rol rodowiska komunistyczne, lewicowe.
B.P. Trzeba przypomnie, e Bugar Marko Markow iFrantiek B.P. Trzeba przypomnie, e Bugar Marko Markow iFrantiek B.P. Trzeba przypomnie, e Bugar Marko Markow iFrantiek B.P. Trzeba przypomnie, e Bugar Marko Markow iFrantiek B.P. Trzeba przypomnie, e Bugar Marko Markow iFrantiek
Hajek wchodzili wskad powoanej przez Niemcw midzynaro- Hajek wchodzili wskad powoanej przez Niemcw midzynaro- Hajek wchodzili wskad powoanej przez Niemcw midzynaro- Hajek wchodzili wskad powoanej przez Niemcw midzynaro- Hajek wchodzili wskad powoanej przez Niemcw midzynaro-
dowej komisji lekarzy, pracujcej wopaskach Czerwonego Krzya dowej komisji lekarzy, pracujcej wopaskach Czerwonego Krzya dowej komisji lekarzy, pracujcej wopaskach Czerwonego Krzya dowej komisji lekarzy, pracujcej wopaskach Czerwonego Krzya dowej komisji lekarzy, pracujcej wopaskach Czerwonego Krzya
wKatyniu w1943 roku. Niektrzy czonkowie komisji, jak Szwaj- wKatyniu w1943 roku. Niektrzy czonkowie komisji, jak Szwaj- wKatyniu w1943 roku. Niektrzy czonkowie komisji, jak Szwaj- wKatyniu w1943 roku. Niektrzy czonkowie komisji, jak Szwaj- wKatyniu w1943 roku. Niektrzy czonkowie komisji, jak Szwaj-
car Franois Naville czy zbiegy na zachd jej wgierski przewod- car Franois Naville czy zbiegy na zachd jej wgierski przewod- car Franois Naville czy zbiegy na zachd jej wgierski przewod- car Franois Naville czy zbiegy na zachd jej wgierski przewod- car Franois Naville czy zbiegy na zachd jej wgierski przewod-
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

18 18 18 18 18
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
Uniczcy dr Ors, byli poza bezporednim zasigiem komunistycz- niczcy dr Ors, byli poza bezporednim zasigiem komunistycz- niczcy dr Ors, byli poza bezporednim zasigiem komunistycz- niczcy dr Ors, byli poza bezporednim zasigiem komunistycz- niczcy dr Ors, byli poza bezporednim zasigiem komunistycz-
nego aparatu przymusu, ale ci, ktrzy znaleli si wkrajach pod- nego aparatu przymusu, ale ci, ktrzy znaleli si wkrajach pod- nego aparatu przymusu, ale ci, ktrzy znaleli si wkrajach pod- nego aparatu przymusu, ale ci, ktrzy znaleli si wkrajach pod- nego aparatu przymusu, ale ci, ktrzy znaleli si wkrajach pod-
porzdkowanych ZSRS, byli szybko zmuszani do zmiany wczeniej- porzdkowanych ZSRS, byli szybko zmuszani do zmiany wczeniej- porzdkowanych ZSRS, byli szybko zmuszani do zmiany wczeniej- porzdkowanych ZSRS, byli szybko zmuszani do zmiany wczeniej- porzdkowanych ZSRS, byli szybko zmuszani do zmiany wczeniej-
szych opinii. szych opinii. szych opinii. szych opinii. szych opinii.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Tam mona to byo zrobi bezporednio, uywajc rodkw
przymusu zdobrze znanego nam arsenau komunistycznych metod,
atam, gdzie nie mona byo jawnie sign po przemoc, sigano do
metody inspirowania nagonki rodowisk lewicowych. Franois Navil-
lea szwajcarscy komunici oskaryli w1946r. opomocnictwo wpro-
pagandzie niemieckiej ichcieli zmusi do odwoania wynikw bada
wiadczcych owinie sowieckiej, ale na szczcie Wielka Rada Kanto-
nu Genewa, przed ktr sprawa ta zostaa wniesiona, odrzucia ich
argumenty iuznaa, e Naville dziaa podczas ekshumacji iprac komi-
sji prawidowo. Byy rwnie prowadzone podobne dziaania, niewtpli-
wie inspirowane przez NKWD, winnych krajach, ktre nie znalazy si
wbloku sowieckim, jak choby wDanii. Wbloku sowieckim podjto je
ju zaraz po wojnie iistniej np. telefonogramy do pniejszego mini-
stra spraw zagranicznych, synnego Andrieja Wyszyskiego, wwczas
wiceministra spraw wewntrznych, informujce, e wBugarii podjto
dziaania majce na celu wyciszenie sprawy katyskiej. S to dziaania
skierowane wMarkowa, jeszcze z1945r. Tene Markow, jak wspo-
minaa wiele lat pniej jego crka, by przeladowany wsposb strasz-
ny iniestety wymuszono na nim zmian wersji.
B.P. To taki bugarski lad wsprawie katyskiej. B.P. To taki bugarski lad wsprawie katyskiej. B.P. To taki bugarski lad wsprawie katyskiej. B.P. To taki bugarski lad wsprawie katyskiej. B.P. To taki bugarski lad wsprawie katyskiej.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Sprawa zmiany opinii przez dr. Hajka zUniwersytetu wPradze
jest chyba najbardziej znana, zmuszono go do tego jeszcze przed No-
rymberg ijego zeznanie sprokurowane na potrzeby tego procesu, wkt-
rym Sowietom nie udao si zreszt osign skazania Niemcw, wra-
ca jako podstawowy argument kamcw katyskich po dzi dzie,
dosownie. 3lutego 2005r. na stronie internetowej www.fromua.com
ukazaa si wypowied Wadimira Wietrowa, najnowszego kamcy ka-
tyskiego, ktry jako dowd na to, e zbrodni nie popenili Rosjanie,
podaje zmian zezna przez Hajka. Jest to przykad uporu. To jest naj-
nowszy wykwit kamstwa, nowszy nawet ni prace Jurija Muchina, ktry
wpoowie lat dziewidziesitych napisa Katyski krymina (Katinskij
detiektiw), adwa lata temu Antyrosyjsk niegodziwo (Antyrossijskaja
podost). Wietrow jeszcze raz powrci te do sprawy uycia pistoletw
walther, co jest oczywicie kwesti dawno wyjanion, podobnie jak
zmuszenie Hajka do zmiany zezna. Ale wysun te nowy, absurdalny
argument, e niepodjcie przez Polsk wlatach dziewidziesitych
wasnego ledztwa inieprzekazanie dotd sprawy do midzynarodo-
wych instytucji sdowych wskazuje, i strona polska ma wsprawie ka-
tyskiej co do ukrycia.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
19 19 19 19 19
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
B.P. Bya jednak prba wasnego, polskiego ledztwa, ktre nie B.P. Bya jednak prba wasnego, polskiego ledztwa, ktre nie B.P. Bya jednak prba wasnego, polskiego ledztwa, ktre nie B.P. Bya jednak prba wasnego, polskiego ledztwa, ktre nie B.P. Bya jednak prba wasnego, polskiego ledztwa, ktre nie
znalazo poparcia rzdu Hanny Suchockiej. Ale chciaabym, eby- znalazo poparcia rzdu Hanny Suchockiej. Ale chciaabym, eby- znalazo poparcia rzdu Hanny Suchockiej. Ale chciaabym, eby- znalazo poparcia rzdu Hanny Suchockiej. Ale chciaabym, eby- znalazo poparcia rzdu Hanny Suchockiej. Ale chciaabym, eby-
my opisali stan dzisiejszy. IPN pod wpywem silnej presji spoecznej my opisali stan dzisiejszy. IPN pod wpywem silnej presji spoecznej my opisali stan dzisiejszy. IPN pod wpywem silnej presji spoecznej my opisali stan dzisiejszy. IPN pod wpywem silnej presji spoecznej my opisali stan dzisiejszy. IPN pod wpywem silnej presji spoecznej
wszcz ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej. Niewyjanienie wsen- wszcz ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej. Niewyjanienie wsen- wszcz ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej. Niewyjanienie wsen- wszcz ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej. Niewyjanienie wsen- wszcz ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej. Niewyjanienie wsen-
sie prawnym odpowiedzialnoci za t zbrodni jest jednym znaj- sie prawnym odpowiedzialnoci za t zbrodni jest jednym znaj- sie prawnym odpowiedzialnoci za t zbrodni jest jednym znaj- sie prawnym odpowiedzialnoci za t zbrodni jest jednym znaj- sie prawnym odpowiedzialnoci za t zbrodni jest jednym znaj-
bardziej zdumiewajcych ibolesnych problemw nie tylko dla ro- bardziej zdumiewajcych ibolesnych problemw nie tylko dla ro- bardziej zdumiewajcych ibolesnych problemw nie tylko dla ro- bardziej zdumiewajcych ibolesnych problemw nie tylko dla ro- bardziej zdumiewajcych ibolesnych problemw nie tylko dla ro-
dzin pomordowanych, ale dla Polakw wogle. Wci ciy nad dzin pomordowanych, ale dla Polakw wogle. Wci ciy nad dzin pomordowanych, ale dla Polakw wogle. Wci ciy nad dzin pomordowanych, ale dla Polakw wogle. Wci ciy nad dzin pomordowanych, ale dla Polakw wogle. Wci ciy nad
nasz wspczesnoci ten cie: zjednej strony buta, zjak Rosja- nasz wspczesnoci ten cie: zjednej strony buta, zjak Rosja- nasz wspczesnoci ten cie: zjednej strony buta, zjak Rosja- nasz wspczesnoci ten cie: zjednej strony buta, zjak Rosja- nasz wspczesnoci ten cie: zjednej strony buta, zjak Rosja-
nie odmawiaj nam ujawnienia prawdy idokumentw, zdrugiej nie odmawiaj nam ujawnienia prawdy idokumentw, zdrugiej nie odmawiaj nam ujawnienia prawdy idokumentw, zdrugiej nie odmawiaj nam ujawnienia prawdy idokumentw, zdrugiej nie odmawiaj nam ujawnienia prawdy idokumentw, zdrugiej
strony milczenie wiata przez te kilkadziesit lat. Jak wyglda ledz- strony milczenie wiata przez te kilkadziesit lat. Jak wyglda ledz- strony milczenie wiata przez te kilkadziesit lat. Jak wyglda ledz- strony milczenie wiata przez te kilkadziesit lat. Jak wyglda ledz- strony milczenie wiata przez te kilkadziesit lat. Jak wyglda ledz-
two prowadzone przez stron rosyjsk? two prowadzone przez stron rosyjsk? two prowadzone przez stron rosyjsk? two prowadzone przez stron rosyjsk? two prowadzone przez stron rosyjsk?
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Pocztkowo wygldao dosy solidnie. Mieli zgromadzonych mn-
stwo dokumentw, przesuchali trjk yjcych jeszcze wiadkw. Nazwali
ich wiadkami, ale faktycznie byli to sprawcy. aden znich ju nie yje.
B.P. ...cho przez wiele lat utrzymywali, e wczeniej dokumenty B.P. ...cho przez wiele lat utrzymywali, e wczeniej dokumenty B.P. ...cho przez wiele lat utrzymywali, e wczeniej dokumenty B.P. ...cho przez wiele lat utrzymywali, e wczeniej dokumenty B.P. ...cho przez wiele lat utrzymywali, e wczeniej dokumenty
zostay zniszczone... zostay zniszczone... zostay zniszczone... zostay zniszczone... zostay zniszczone...
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Jak np. te listy wywzkowe, sprawozdania zwizytacji obozw,
rozmw. Tego naprawd jest duo. WPolsce opublikowano trzy tomy
dokumentw, wydaa je Naczelna Dyrekcja Archiww Pastwowych.
To jeszcze nie wszystko. Oni nam cz istotnych dokumentw zdyli
F
o
t
.

z

k
s
i

k
i

J
.

T
u
c
h
o
l
s
k
i
e
g
o

M
o
r
d

w

K
a
t
y
n
i
u

20 20 20 20 20
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
przekaza, okoo 60 proc. Poza
tym mamy ekspertyzy przepro-
wadzone po ekshumacj i
z1991r., bo tam byli medycy
sdowi zatrudnieni jako biegli,
by oficer policji, znawca broni,
wyjani kwestie tej niemieckiej
broni, by znawca odznacze
imundurw wojskowych. Po-
wstay ekspertyzy czstkowe,
apotem jedna zbiorcza, ktr
Naczelna Prokuratura Armii Ro-
syjskiej dostaa od nas, bo oni
sami nie prowadzili takiej do-
kumentacji. Ekshumacje pro-
wadzilimy razem, szefem by
rosyjski prokurator, ale doku-
mentacj mymy zrobili, potem
oni traktowali nas jako rwno-
rzdnych partnerw. Mierzylimy
midzy innymi kty strzaw
wczaszkach. Robio si mapy
strzaw. Enkawudzici strzelali
zdu precyzj, zwykle wto
samo miejsce wpotylic lub
najwyszy krg szyjny. Oprcz
tego s gromadzone przez Mu-
zeum Katyskie materiay li-
sty od rodzin, od jecw. To s
bardzo wane wskazwki .
Wczasie ekshumacji wydoby-
walimy wiele rzeczy, stanowi-
cych materia dowodowy wiel-
ki ej wagi , np. drewni ane
tabakierki znapisem Ostaszkw 1940. Tego jest bardzo duo, to
bardzo bogaty materia dowodowy.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Wgr wchodzi jednak kwestia woli politycznej. Przykr kon-
kluzj ledztwa rosyjskiego jest niezgoda na uznanie Zbrodni Katyskiej
za ludobjstwo, co oznacza potraktowanie jej wtym momencie wwy-
miarze prawnym jako przedawnionej ijako takiej dla Federacji Rosyj-
skiej po prostu niebyej.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Kiedy w1991r. mwio si, e jest to zbrodnia ludobjstwa, to
samo powtarzali Rosjanie. Obecnie si ztego wycofali na rzecz zwyke-
go przestpstwa kryminalnego.
Jdrzej Tucholski podczas ekshumacji
21 21 21 21 21
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
Jdrzej Tucholski Jdrzej Tucholski Jdrzej Tucholski Jdrzej Tucholski Jdrzej Tucholski ur. w1932r. wPoznaniu,
mgr in., absolwent Wydziau Elektrycznego Po-
litechniki Warszawskiej, zzamiowania historyk
idokumentalista, wlatach 19952000 wicedy-
rektor Centralnego Archiwum MSWiA, od 2000r.
zastpca Biura Udostpniania iArchiwizacji
Dokumentw IPN, obecnie na emeryturze; au-
tor ksiek: Cichociemni (Warszawa 1984, 1985
iwyd. uzup. 1988), Spadochroniarze (Warszawa
1991), Mord wKatyniu (Warszawa 1991) iwielu
innych publikacji zzakresu najnowszej historii
Polski, zwaszcza dot. wysiku zbrojnego imarty-
rologii onierza polskiego. Uczestnik ekshuma-
cji wCharkowie iMiednoje w1991r. oraz wKa-
tyniu w1994r.
Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski Witold Wasilewski ur. w1972r. w Warsza-
wie, wrodzinie kresowiackiej. Doktor nauk hu-
manistycznych. Absolwent IH UW, studiowa wPa-
pieskim Uniwersytecie Gregoriaskim wRzymie.
Pracownik Biura Edukacji Publicznej IPN, wy-
kadowca UKSW w Warszawie. Historyk dzie-
jw nowoytnych i najnowszych, specjalizuje si
w problematyce Europy Wschodniej i Rosji.
Autor monografii Wyprawa bukowiska Stani-
sawa Jabonowskiego w 1685 roku, wkrtce
ukae si jego ksika Marian Zdziechowski
wobec myli rosyjskiej. Obecnie zajmuje si
zagadnieniem kamstwa katyskiego.
B.P. Nasza rozmowa odbywa si na pocztku marca. Wie- B.P. Nasza rozmowa odbywa si na pocztku marca. Wie- B.P. Nasza rozmowa odbywa si na pocztku marca. Wie- B.P. Nasza rozmowa odbywa si na pocztku marca. Wie- B.P. Nasza rozmowa odbywa si na pocztku marca. Wie-
my ju, e Federacja Rosyjska powiedziaa po raz kolejny na- my ju, e Federacja Rosyjska powiedziaa po raz kolejny na- my ju, e Federacja Rosyjska powiedziaa po raz kolejny na- my ju, e Federacja Rosyjska powiedziaa po raz kolejny na- my ju, e Federacja Rosyjska powiedziaa po raz kolejny na-
szym probom oudostpnienie dokumentw niet. Icelo- szym probom oudostpnienie dokumentw niet. Icelo- szym probom oudostpnienie dokumentw niet. Icelo- szym probom oudostpnienie dokumentw niet. Icelo- szym probom oudostpnienie dokumentw niet. Icelo-
wo zmieniajc kwalifikacj czynu spowodowaa, e zbrodnia wo zmieniajc kwalifikacj czynu spowodowaa, e zbrodnia wo zmieniajc kwalifikacj czynu spowodowaa, e zbrodnia wo zmieniajc kwalifikacj czynu spowodowaa, e zbrodnia wo zmieniajc kwalifikacj czynu spowodowaa, e zbrodnia
ulega przedawnieniu. ulega przedawnieniu. ulega przedawnieniu. ulega przedawnieniu. ulega przedawnieniu.
W.W. W.W. W.W. W.W. W.W. Dokadnie tak, ledztwo zostao zakoczone ze wzgldu
na przedawnienie czynw, bo stwierdzono, e nie mona tego
uzna za ludobjstwo.
J.T. J.T. J.T. J.T. J.T. Rosjanie jeszcze we wrzeniu ubiegego roku zadeklarowali
przekazanie materiaw ledczych stronie polskiej. Obecnie wy-
cofali si ztego, aponadto cz utajnili, uniemoliwiajc dostp
do nich.
22 22 22 22 22
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
23 23 23 23 23
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
POKONANI WOBOZIE
ZWYCIZCW
O SPRAWIE POLSKIEJ WLATACH II WOJNY WIATOWEJ
ZMARKIEM KAZIMIERZEM KAMISKIM ITADEUSZEM
KISIELEWSKIM ROZMAWIAJ WADYSAW BUHAK
IBARBARA POLAK
B.P. Nie jest wcale prosto mwi na ten temat po budzcych B.P. Nie jest wcale prosto mwi na ten temat po budzcych B.P. Nie jest wcale prosto mwi na ten temat po budzcych B.P. Nie jest wcale prosto mwi na ten temat po budzcych B.P. Nie jest wcale prosto mwi na ten temat po budzcych
wielkie emocje obchodach rocznicowych wMoskwie. Bdziemy roz- wielkie emocje obchodach rocznicowych wMoskwie. Bdziemy roz- wielkie emocje obchodach rocznicowych wMoskwie. Bdziemy roz- wielkie emocje obchodach rocznicowych wMoskwie. Bdziemy roz- wielkie emocje obchodach rocznicowych wMoskwie. Bdziemy roz-
mawia osprawach zwizanych zsytuacj polityczn wokresie roz- mawia osprawach zwizanych zsytuacj polityczn wokresie roz- mawia osprawach zwizanych zsytuacj polityczn wokresie roz- mawia osprawach zwizanych zsytuacj polityczn wokresie roz- mawia osprawach zwizanych zsytuacj polityczn wokresie roz-
poczcia, przebiegu izakoczenia II wojny wiatowej na terenie poczcia, przebiegu izakoczenia II wojny wiatowej na terenie poczcia, przebiegu izakoczenia II wojny wiatowej na terenie poczcia, przebiegu izakoczenia II wojny wiatowej na terenie poczcia, przebiegu izakoczenia II wojny wiatowej na terenie
Europy. To wanie bardziej aspekt polityczny ni militarny zaowo- Europy. To wanie bardziej aspekt polityczny ni militarny zaowo- Europy. To wanie bardziej aspekt polityczny ni militarny zaowo- Europy. To wanie bardziej aspekt polityczny ni militarny zaowo- Europy. To wanie bardziej aspekt polityczny ni militarny zaowo-
cowa takimi anie innymi rozstrzygniciami koczcymi wojn. B- cowa takimi anie innymi rozstrzygniciami koczcymi wojn. B- cowa takimi anie innymi rozstrzygniciami koczcymi wojn. B- cowa takimi anie innymi rozstrzygniciami koczcymi wojn. B- cowa takimi anie innymi rozstrzygniciami koczcymi wojn. B-
dziemy zatem rozmawia opolityce midzynarodowej wpodziale dziemy zatem rozmawia opolityce midzynarodowej wpodziale dziemy zatem rozmawia opolityce midzynarodowej wpodziale dziemy zatem rozmawia opolityce midzynarodowej wpodziale dziemy zatem rozmawia opolityce midzynarodowej wpodziale
na mniej wicej trzy kategorie: polityce aliantw wobec Polski iZSRS, na mniej wicej trzy kategorie: polityce aliantw wobec Polski iZSRS, na mniej wicej trzy kategorie: polityce aliantw wobec Polski iZSRS, na mniej wicej trzy kategorie: polityce aliantw wobec Polski iZSRS, na mniej wicej trzy kategorie: polityce aliantw wobec Polski iZSRS,
midzynarodowej polityce Stalina iopolityce prowadzonej przez midzynarodowej polityce Stalina iopolityce prowadzonej przez midzynarodowej polityce Stalina iopolityce prowadzonej przez midzynarodowej polityce Stalina iopolityce prowadzonej przez midzynarodowej polityce Stalina iopolityce prowadzonej przez
Polsk. Zacznijmy od tego, czy wywiady pastw zaangaowanych Polsk. Zacznijmy od tego, czy wywiady pastw zaangaowanych Polsk. Zacznijmy od tego, czy wywiady pastw zaangaowanych Polsk. Zacznijmy od tego, czy wywiady pastw zaangaowanych Polsk. Zacznijmy od tego, czy wywiady pastw zaangaowanych
pniej wwojn znay zapisy tzw. tajnego protokou do paktu nie- pniej wwojn znay zapisy tzw. tajnego protokou do paktu nie- pniej wwojn znay zapisy tzw. tajnego protokou do paktu nie- pniej wwojn znay zapisy tzw. tajnego protokou do paktu nie- pniej wwojn znay zapisy tzw. tajnego protokou do paktu nie-
miecko-sowieckiego, czyli paktu Ribbentrop-Mootow. miecko-sowieckiego, czyli paktu Ribbentrop-Mootow. miecko-sowieckiego, czyli paktu Ribbentrop-Mootow. miecko-sowieckiego, czyli paktu Ribbentrop-Mootow. miecko-sowieckiego, czyli paktu Ribbentrop-Mootow.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Znany by on Amerykanom, Francuzom iWochom. Nie wiem,
czy znali go Brytyjczycy.
B.P. Polityka, ktr prowadzili wobec Stalina Anglosasi, bya na- B.P. Polityka, ktr prowadzili wobec Stalina Anglosasi, bya na- B.P. Polityka, ktr prowadzili wobec Stalina Anglosasi, bya na- B.P. Polityka, ktr prowadzili wobec Stalina Anglosasi, bya na- B.P. Polityka, ktr prowadzili wobec Stalina Anglosasi, bya na-
cechowana wielkim pragmatyzmem. Zarwno Wielka Brytania, jak cechowana wielkim pragmatyzmem. Zarwno Wielka Brytania, jak cechowana wielkim pragmatyzmem. Zarwno Wielka Brytania, jak cechowana wielkim pragmatyzmem. Zarwno Wielka Brytania, jak cechowana wielkim pragmatyzmem. Zarwno Wielka Brytania, jak
iFrancja wprzededniu wojny podpisay zPolsk zobowizania wza- iFrancja wprzededniu wojny podpisay zPolsk zobowizania wza- iFrancja wprzededniu wojny podpisay zPolsk zobowizania wza- iFrancja wprzededniu wojny podpisay zPolsk zobowizania wza- iFrancja wprzededniu wojny podpisay zPolsk zobowizania wza-
jemnej pomocy wwypadku napaci pastwa obcego. Czekalimy jemnej pomocy wwypadku napaci pastwa obcego. Czekalimy jemnej pomocy wwypadku napaci pastwa obcego. Czekalimy jemnej pomocy wwypadku napaci pastwa obcego. Czekalimy jemnej pomocy wwypadku napaci pastwa obcego. Czekalimy
na ich pomoc po napaci Niemiec hitlerowskich na Polsk ipo so- na ich pomoc po napaci Niemiec hitlerowskich na Polsk ipo so- na ich pomoc po napaci Niemiec hitlerowskich na Polsk ipo so- na ich pomoc po napaci Niemiec hitlerowskich na Polsk ipo so- na ich pomoc po napaci Niemiec hitlerowskich na Polsk ipo so-
wieckiej agresji wsiedemnacie dni pniej. Pniejsza historia po- wieckiej agresji wsiedemnacie dni pniej. Pniejsza historia po- wieckiej agresji wsiedemnacie dni pniej. Pniejsza historia po- wieckiej agresji wsiedemnacie dni pniej. Pniejsza historia po- wieckiej agresji wsiedemnacie dni pniej. Pniejsza historia po-
kazaa, jak bardzo instrumentalnie traktowali nas sojusznicy, ktrzy kazaa, jak bardzo instrumentalnie traktowali nas sojusznicy, ktrzy kazaa, jak bardzo instrumentalnie traktowali nas sojusznicy, ktrzy kazaa, jak bardzo instrumentalnie traktowali nas sojusznicy, ktrzy kazaa, jak bardzo instrumentalnie traktowali nas sojusznicy, ktrzy
ju w1939r. znacznie bardziej liczyli si ze Stalinem ni znami. ju w1939r. znacznie bardziej liczyli si ze Stalinem ni znami. ju w1939r. znacznie bardziej liczyli si ze Stalinem ni znami. ju w1939r. znacznie bardziej liczyli si ze Stalinem ni znami. ju w1939r. znacznie bardziej liczyli si ze Stalinem ni znami.
Stalin zreszt od pocztku wobec nich prowadzi podwjn gr. Stalin zreszt od pocztku wobec nich prowadzi podwjn gr. Stalin zreszt od pocztku wobec nich prowadzi podwjn gr. Stalin zreszt od pocztku wobec nich prowadzi podwjn gr. Stalin zreszt od pocztku wobec nich prowadzi podwjn gr.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Strona brytyjska ifrancuska pragny przycign Stalina do
ukadu politycznego, ktry blokowaby moliwo wybuchu II wojny wia-
towej. Stalin natomiast rzeczywicie prowadzi podwjn gr. By zain-
teresowany tym, eby ta wojna wybucha, dlatego szybko dogada si
zNiemcami.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Przed wybuchem wojny byo zupenie inne postrzeganie Zwizku
Sowieckiego. To Niemcy byy rzeczywistym ibezporednim zagroeniem
dla pastw zachodnich dla Francji iWielkiej Brytanii. Sowiecka Rosja
bya daleko imoga sta si, wedle ich kalkulacji, potencjalnym sojusz-
nikiem przeciwko Niemcom. Tak bya ona postrzegana przed wojn.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
24 24 24 24 24
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UB.P. Wpywy komunistyczne wAnglii byy przecie bardzo silne. B.P. Wpywy komunistyczne wAnglii byy przecie bardzo silne. B.P. Wpywy komunistyczne wAnglii byy przecie bardzo silne. B.P. Wpywy komunistyczne wAnglii byy przecie bardzo silne. B.P. Wpywy komunistyczne wAnglii byy przecie bardzo silne.
T.K T.K T.K T.K T.K. Znane jest powiedzenie Churchilla, e gotw jest paktowa zsa-
mym diabem, byle byoby to winteresie Wielkiej Brytanii. W1941r.,
natychmiast po napaci Hitlera na Zwizek Sowiecki, poszed na sojusz
ze Stalinem, ale jeszcze przed wojn postrzega on Rosj jako ewentu-
alnego sojusznika wprzypadku konfliktu zNiemcami. A by przecie
starym antykomunist od czasw rewolucji bolszewickiej.
W.B. Jak panowie oceniaj polsk polityk zagraniczn koja- W.B. Jak panowie oceniaj polsk polityk zagraniczn koja- W.B. Jak panowie oceniaj polsk polityk zagraniczn koja- W.B. Jak panowie oceniaj polsk polityk zagraniczn koja- W.B. Jak panowie oceniaj polsk polityk zagraniczn koja-
rzon zosob ministra ipukownika Jzefa Becka? Czy ona moga rzon zosob ministra ipukownika Jzefa Becka? Czy ona moga rzon zosob ministra ipukownika Jzefa Becka? Czy ona moga rzon zosob ministra ipukownika Jzefa Becka? Czy ona moga rzon zosob ministra ipukownika Jzefa Becka? Czy ona moga
by inna? by inna? by inna? by inna? by inna?
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Oczywicie, moga by inna, co nie znaczy, e nie niosaby
ze sob rnego rodzaju ryzyka. Mona byo zrezygnowa zkoncepcji,
ktr Jzef Pisudski realizowa a do swojej mierci, aktra bya p-
niej kontynuowana. Bya to polityka rwnych odlegoci Warszawy od
Berlina iMoskwy, czyli niesprzymierzanie si zadnym zwielkich s-
siadw zzachodnim przeciw wschodniemu ize wschodnim przeciw
zachodniemu. Trzeba powiedzie wyranie, e Hitler traktowa Polsk
nie jako wroga, tylko jako pastwo, ktre naleao zwasalizowa ina-
stpnie wprzgajc wrydwan niemieckiej machiny wojennej, skiero-
wa przeciwko wschodowi, ale oczywicie nie wpierwszej kolejnoci.
Wedug tego, co jest zapisane wtzw. protokole Hossbacha (od na-
zwiska pukownika niemieckiego, adiutanta wodza III Rzeszy, ktry pro-
tokoowa posiedzenie najwyszych czynnikw Rzeszy zHitlerem na czele
5 listopada 1937r.), plany Hitlera byy takie, eby skierowa uderze-
nie niemieckie najpierw na poudnie. Przez uderzenie nie rozumiem
tutaj wojny, tylko ekspansj na Austri iCzechosowacj, anastp-
nie wkierunku Francji. Polska potrzebna bya w1939r., ju po kon-
ferencji monachijskiej, po to, by Niemcy mogy mie pewno, e
ztyu nikt ich nie zaatakuje, aFrancja zPolsk bya przecie wuka-
dzie sojuszniczym od 1921r. Gdyby Rzesza miaa pewno, e Pol-
ska nie zaatakuje, zostawiono by j wspokoju iuderzono by na Fran-
cj. Oczywicie, Niemcy stawiali Polsce pewne warunki, ale nie byy
one a tak straszne, przynajmniej na pierwszy rzut oka, jak pniej
prbowano to interpretowa. Polska za cen utraty czci podmioto-
woci moga unikn tego, co stao si we wrzeniu 1939r. Gdyby
podporzdkowaa si postulatom niemieckim, ich daniom, ww-
czas nie byoby paktu Ribbentrop-Mootow, nie byoby rozbioru Polski,
ze wszystkimi straszliwymi konsekwencjami tego faktu. Ale oczywicie
ekipa rzdzca Polsk musiaa si liczy mimo e mwi si, i to
bya pdyktatura ot musiaa liczy si znastrojami spoecznymi,
anastroje spoeczne byy antyniemieckie inie mona byo sobie po-
zwoli na to, eby zrewidowa dotychczasow polityk. Byo to szale-
nie trudne, wwczas opozycja wystpiaby przeciwko ekipie rzdzcej
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
25 25 25 25 25
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
ito mogoby si le skoczy. Sytuacja bya bardzo zagmatwana, ale
omielam si twierdzi, e wyjcie polegajce na chwilowym przycza-
jeniu si ipjciu na pozorne ustpstwa wobec Niemiec woczekiwa-
niu na lepsz koniunktur midzynarodow byo rozwizaniem lep-
szym ni to, ktre nastpio w1939r.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Zwrcibym uwag na Wadysawa Studnickiego, ktry wpraw-
dzie nie mia za sob jakiej siy politycznej, ale warto onim pami-
ta. Jest autorem interesujcej broszury wydanej wczerwcu 1939r.
Wobec nadchodzcej II wojny wiatowej. Przewidywa on opakane
konsekwencje sojuszu zAngli. Sdzi, e Niemcy najpierw zlikwi-
duj sabszego sojusznika Polsk. Za najwiksze niebezpiecze-
stwo uwaa zabiegi Londynu zmierzajce do wcignicia Moskwy do
koalicji, za co Anglia moe zapaci ZSRS wschodnimi wojewdz-
twami Polski. Broszur t rzd skonfiskowa. Druga sprawa kieru-
nek rosyjski. Trzeba powiedzie, e wgruncie rzeczy nie byo dosta-
tecznego rozeznania co do ewentualnoci agresji sowieckiej na Polsk.
Rezydujcy wMoskwie ambasador Wacaw Grzybowski nie spisa si
najlepiej jako przedstawiciel Polski nie informowa oewentualno-
ci zagroenia sowieckiego. Minister spraw zagranicznych Jzef Beck,
ktrego uwaam za dobrego polityka, rwnie nie doceni tego nie-
bezpieczestwa. By moe zagraa tu psychologia dwch wrogw.
Jzef Pisudski przestrzega, e wtakiej sytuacji pozostawaby Pola-
kom tylko pojedynek na placu Saskim wWarszawie wimi honoru.
Polska nie miaa adnych szans wwojnie zNiemcami iZwizkiem
Sowieckim.
W.B. Wrmy jednak do pytania oto, czy wadze Polski zdaway W.B. Wrmy jednak do pytania oto, czy wadze Polski zdaway W.B. Wrmy jednak do pytania oto, czy wadze Polski zdaway W.B. Wrmy jednak do pytania oto, czy wadze Polski zdaway W.B. Wrmy jednak do pytania oto, czy wadze Polski zdaway
sobie wpeni spraw ze skutkw swoich decyzji? Mona powiedzie, sobie wpeni spraw ze skutkw swoich decyzji? Mona powiedzie, sobie wpeni spraw ze skutkw swoich decyzji? Mona powiedzie, sobie wpeni spraw ze skutkw swoich decyzji? Mona powiedzie, sobie wpeni spraw ze skutkw swoich decyzji? Mona powiedzie,
e ztak wiedz itakimi dowiadczeniami historycznymi jakie e ztak wiedz itakimi dowiadczeniami historycznymi jakie e ztak wiedz itakimi dowiadczeniami historycznymi jakie e ztak wiedz itakimi dowiadczeniami historycznymi jakie e ztak wiedz itakimi dowiadczeniami historycznymi jakie
wwczas posiadali, dziaajc wkonkretnej sytuacji spoecznej Beck, wwczas posiadali, dziaajc wkonkretnej sytuacji spoecznej Beck, wwczas posiadali, dziaajc wkonkretnej sytuacji spoecznej Beck, wwczas posiadali, dziaajc wkonkretnej sytuacji spoecznej Beck, wwczas posiadali, dziaajc wkonkretnej sytuacji spoecznej Beck,
Mocicki iRydz-migy podjli racjonaln decyzj. Idc zgwnym Mocicki iRydz-migy podjli racjonaln decyzj. Idc zgwnym Mocicki iRydz-migy podjli racjonaln decyzj. Idc zgwnym Mocicki iRydz-migy podjli racjonaln decyzj. Idc zgwnym Mocicki iRydz-migy podjli racjonaln decyzj. Idc zgwnym
prdem polskiej opinii publicznej, wybrali opcj prozachodni ian- prdem polskiej opinii publicznej, wybrali opcj prozachodni ian- prdem polskiej opinii publicznej, wybrali opcj prozachodni ian- prdem polskiej opinii publicznej, wybrali opcj prozachodni ian- prdem polskiej opinii publicznej, wybrali opcj prozachodni ian-
tyniemieck, obz zwycizcw zI wojny wiatowej, ktry wedle tyniemieck, obz zwycizcw zI wojny wiatowej, ktry wedle tyniemieck, obz zwycizcw zI wojny wiatowej, ktry wedle tyniemieck, obz zwycizcw zI wojny wiatowej, ktry wedle tyniemieck, obz zwycizcw zI wojny wiatowej, ktry wedle
wszelkiego prawdopodobiestwa mia si sta obozem zwyciz- wszelkiego prawdopodobiestwa mia si sta obozem zwyciz- wszelkiego prawdopodobiestwa mia si sta obozem zwyciz- wszelkiego prawdopodobiestwa mia si sta obozem zwyciz- wszelkiego prawdopodobiestwa mia si sta obozem zwyciz-
cw take iwnastpnej nadchodzcej wojnie. Nie docenili jednak cw take iwnastpnej nadchodzcej wojnie. Nie docenili jednak cw take iwnastpnej nadchodzcej wojnie. Nie docenili jednak cw take iwnastpnej nadchodzcej wojnie. Nie docenili jednak cw take iwnastpnej nadchodzcej wojnie. Nie docenili jednak
roli czynnika sowieckiego iStalina osobicie. roli czynnika sowieckiego iStalina osobicie. roli czynnika sowieckiego iStalina osobicie. roli czynnika sowieckiego iStalina osobicie. roli czynnika sowieckiego iStalina osobicie.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Liczono na to, e opowiedzenie si po stronie polskiej Wielkiej
Brytanii iFrancji bdzie dla Rosji elementem odstraszajcym. Zaoenie
byo takie, e Niemcy iZwizek Sowiecki ze wzgldw ideologicznych
ze sob si nie dogadaj, nie widziano takiej moliwoci. To by oczy-
wicie potny bd ekipy rzdzcej, takie przewiadczenie, e reimy,
ktre dotychczas publicznie tak si zwalczay, nie mog si nagle poro-
zumie. Gdyby Hitler nie mia wrku paktu Ribbentrop-Mootow, praw-
dopodobnie nie zdecydowaby si na rozpoczcie wojny wiatowej, po-
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
26 26 26 26 26
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
niewa jemu zaleao przede wszystkim na izolowaniu Polski iwyelimi-
nowaniu jej zgry po stronie mocarstw zachodnich.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Jest jeszcze jeden element, na ktry si czasami nie zwraca
uwagi. Beck by znakomitym graczem politycznym ilubi gr polityczn.
Mona przypuszcza (nie ma na to dowodw), e zgoda na wzajemne
gwarancje polsko-brytyjskie ogoszona 6 kwietnia 1939r. izapowiedzi
ukadu polsko-brytyjskiego, co rozwcieczyo Hitlera izmienio jego po-
lityk wobec Polski, bya te ze strony Becka gr wobec Hitlera, obli-
czon na to, e wobliczu sojuszu polsko-brytyjskiego wycofa si ze swo-
ich da wobec Polski, utrzymujc zni nadal dobre stosunki. Wtedy
Polska bdzie moga balansowa midzy Niemcami iAngli. Beck prze-
liczy si. Jeli chodzi oFrancj, to od dawna bya oceniana wWarsza-
wie jako partner saby iza bardzo na ni nie liczono. Liczono na Wielk
Brytani, ale nieco przesadnie, bo ona nawet nie miaa takich moli-
woci militarnych ipolitycznych, jakie jej przypisywano. Anglia wysza
zIwojny wiatowej zbiedniaa izaduona uAmerykanw, musiaa od-
budowywa swoje finanse, ajednoczenie utrzymywa pewien ekono-
miczny isocjalny poziom ycia spoecznego dopiero wdrugiej poo-
wie lat trzydziestych przeznaczya wiksze sumy na zbrojenia. Wszake
wPolsce pamitano iodowiadczeniach Monachium. Jednake owojnie
podzielam ten pogld zdecydowa sojusz Hitlera ze Stalinem. Ten
sojusz zadecydowa otym, e kalkulacje Becka zawiody. Warszawa nie
braa takiej moliwoci pod uwag. Beck uwaa, e rnice ideologicz-
ne midzy Hitlerem aStalinem uniemoliwiaj im sojusz.
B.P. Czy pastwa zachodnie miay wiadomo, co oznacza pakt B.P. Czy pastwa zachodnie miay wiadomo, co oznacza pakt B.P. Czy pastwa zachodnie miay wiadomo, co oznacza pakt B.P. Czy pastwa zachodnie miay wiadomo, co oznacza pakt B.P. Czy pastwa zachodnie miay wiadomo, co oznacza pakt
Ribbentrop-Mootow? Ribbentrop-Mootow? Ribbentrop-Mootow? Ribbentrop-Mootow? Ribbentrop-Mootow?
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Kiedy do Londynu dotara informacja opodpisaniu tzw. uka-
du onieagresji midzy Zwizkiem Sowieckim aNiemcami, to by po-
wany moment zawahania si strony brytyjskiej. Da temu wiadectwo
wspecjalnym zeznaniu z21 kwietnia 1941r. zoonym dla komisji rz-
dowej ambasador Polski przy rzdzie brytyjskim, Edward Raczyski. Stro-
na brytyjska prbowaa wycofa si zrozmw zPolsk. Wkocu nie
zrobia tego, ale to by moment szalenie grony dla Polski. Niewiele
brakowao, aPolska zostaaby cakowicie na lodzie, bo nawet nie byo-
by tego ukadu sojuszniczego owzajemnej pomocy z25 sierpnia
1939r. wraz zzaczonym do tajnym protokoem...
W.B. ...ktry na kilka dni wstrzyma wojn. W.B. ...ktry na kilka dni wstrzyma wojn. W.B. ...ktry na kilka dni wstrzyma wojn. W.B. ...ktry na kilka dni wstrzyma wojn. W.B. ...ktry na kilka dni wstrzyma wojn.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Brytyjczycy zdawali sobie spraw ztego, e kocz si teore-
tyczne rozwaania izaczyna okres bardzo niebezpieczny dla Europy, wy-
magajcy zajcia zdecydowanego stanowiska wobliczu wojny wiszcej
na wosku. Idopki nie byo adnych informacji oukadach niemiecko-
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
F
o
t
.

z

A
I
P
N
28 28 28 28 28
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
-sowieckich, dopty mona byo prowadzi gr, bo Brytyjczycy liczyli na to,
e Niemcw da si powstrzyma, straszc ich grob wojny na dwa fron-
ty, czego Hitler naprawd si ba. Pamita odowiadczeniach wielkiej
wojny, czyli Iwojny wiatowej, iwiedzia, e Niemcy znajd si wsytuacji
trudnej, gdy bd musiay walczy na dwa fronty. Odrzucajc dania
Hitlera, Polacy udowodnili, e bd wykonywa wiernie postanowienia
sojuszu polsko-francuskiego. Polsk mona byo sprbowa osaczy iww-
czas na to liczy Hitler Zachd nie zdecyduje si na przystpienie do
wojny, widzc ca beznadziejno sytuacji wschodniego partnera. Dziki
Bogu tak si nie stao, cho Brytyjczycy iFrancuzi zgry niejako zakadali,
e Polakom wtrakcie dziaa wojennych wogle nie pomog, bo na
wiosn iwe wrzeniu 1939r. przyjli zaoenie, i losy Polski rozstrzygn
si dopiero pod koniec wojny wzalenoci od jej wyniku. Ale tak na-
prawd bardzo chcieli unikn wojny. Ani Wielka Brytania, ani Francja
nie byy do niej przygotowane pod wzgldem militarnym.
Summa summarum, Hitler zdawa sobie spraw, e Polska jest dla
niego bardzo niewygodnym ssiadem ichcia takiego rozwizania by
Zachd zrozumia, e jednak nie ma sensu i Polsce zpomoc, skoro
on si dogada ze Zwizkiem Sowieckim.
W.B. Wystawili tutaj panowie tu ostr cenzurk przedwojennym W.B. Wystawili tutaj panowie tu ostr cenzurk przedwojennym W.B. Wystawili tutaj panowie tu ostr cenzurk przedwojennym W.B. Wystawili tutaj panowie tu ostr cenzurk przedwojennym W.B. Wystawili tutaj panowie tu ostr cenzurk przedwojennym
polskim politykom. Popenili oni bd wocenie polityki sowieckiej, polskim politykom. Popenili oni bd wocenie polityki sowieckiej, polskim politykom. Popenili oni bd wocenie polityki sowieckiej, polskim politykom. Popenili oni bd wocenie polityki sowieckiej, polskim politykom. Popenili oni bd wocenie polityki sowieckiej,
popenili go rwnie wocenie polityki imoliwoci, ale idetermi- popenili go rwnie wocenie polityki imoliwoci, ale idetermi- popenili go rwnie wocenie polityki imoliwoci, ale idetermi- popenili go rwnie wocenie polityki imoliwoci, ale idetermi- popenili go rwnie wocenie polityki imoliwoci, ale idetermi-
nacji mocarstw zachodnich. Polscy politycy iwojskowi nie oczekiwali nacji mocarstw zachodnich. Polscy politycy iwojskowi nie oczekiwali nacji mocarstw zachodnich. Polscy politycy iwojskowi nie oczekiwali nacji mocarstw zachodnich. Polscy politycy iwojskowi nie oczekiwali nacji mocarstw zachodnich. Polscy politycy iwojskowi nie oczekiwali
chyba, e we wrzeniu przyjdzie im samotnie odpiera ataki oby- chyba, e we wrzeniu przyjdzie im samotnie odpiera ataki oby- chyba, e we wrzeniu przyjdzie im samotnie odpiera ataki oby- chyba, e we wrzeniu przyjdzie im samotnie odpiera ataki oby- chyba, e we wrzeniu przyjdzie im samotnie odpiera ataki oby-
dwu odwiecznych wrogw. dwu odwiecznych wrogw. dwu odwiecznych wrogw. dwu odwiecznych wrogw. dwu odwiecznych wrogw.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Beck liczy na to, e Hitlera powstrzyma ukad polsko-brytyjski.
Prawdopodobnie rzeczywicie tak by si stao, gdyby wczeniej Hitler nie
zawar ukadu zSowietami. Towarzysz Stalin wodrnieniu od towarzy-
sza Adolfa Hitlera dobrze potrafi rachowa. Oile Hitler liczy na to, e
dojdzie do izolacji Polski iwojna bdzie miaa charakter ograniczony do
terytorium Europy Wschodniej (na razie oczywicie), otyle Stalin wiedzia (i
nie przeliczy si), e wojna wybuchnie ibdzie to wojna Europy Zachod-
niej zNiemcami. Dlatego do niej par. Wpamitnikach Chruszczowa jest
takie zdanie, e Stalin po podpisaniu ukadu Ribbentrop-Mootow nie po-
siada si zradoci, wykrzykujc: udao mi si Hitlera oszuka! Oszuka
Hitlera, bo on wpakowa si wco takiego, zczego, jak si okazao, trudno
byo wybrn. Przed Zwizkiem Sowieckim otwieray si wietlane per-
spektywy zwyciskiego pochodu Armii Czerwonej wkierunku zachodnim.
B.P. eby oprzenikliwoci Stalina nie pado ostatnie sowo, to B.P. eby oprzenikliwoci Stalina nie pado ostatnie sowo, to B.P. eby oprzenikliwoci Stalina nie pado ostatnie sowo, to B.P. eby oprzenikliwoci Stalina nie pado ostatnie sowo, to B.P. eby oprzenikliwoci Stalina nie pado ostatnie sowo, to
trzeba doda, e po 22 czerwca 1941r., po agresji niemieckiej, trzeba doda, e po 22 czerwca 1941r., po agresji niemieckiej, trzeba doda, e po 22 czerwca 1941r., po agresji niemieckiej, trzeba doda, e po 22 czerwca 1941r., po agresji niemieckiej, trzeba doda, e po 22 czerwca 1941r., po agresji niemieckiej,
Stalin zapad ze zgrozy wkilkutygodniow depresj inie chcia po- Stalin zapad ze zgrozy wkilkutygodniow depresj inie chcia po- Stalin zapad ze zgrozy wkilkutygodniow depresj inie chcia po- Stalin zapad ze zgrozy wkilkutygodniow depresj inie chcia po- Stalin zapad ze zgrozy wkilkutygodniow depresj inie chcia po-
kazywa si nawet najbliszym wsppracownikom. Jego przenikli- kazywa si nawet najbliszym wsppracownikom. Jego przenikli- kazywa si nawet najbliszym wsppracownikom. Jego przenikli- kazywa si nawet najbliszym wsppracownikom. Jego przenikli- kazywa si nawet najbliszym wsppracownikom. Jego przenikli-
wo okazaa si wic troch ograniczona. wo okazaa si wic troch ograniczona. wo okazaa si wic troch ograniczona. wo okazaa si wic troch ograniczona. wo okazaa si wic troch ograniczona.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
29 29 29 29 29
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Bo to on planowa uderzenie na Niemcy, azosta uprzedzony.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Mia prawo by zdenerwowany nie wyprzedzi swojego dotychcza-
sowego sojusznika. Zreszt Hitler twierdzi, e uderzy na Zwizek Sowiecki,
by uprzedzi uderzenie Stalina, imwi prawd. Ale Moskwa, aza ni
inni, mwia, e to kamstwo, propaganda. Przed zdobyciem Wysp Brytyj-
skich dla Hitlera to posunicie byo szalenie niekorzystne otwiera drugi
front, czego wNiemczech tak si obawiano. Czego ion si ba.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Wzamyle Stalina Niemcy miay odegra rol, ktr zreszt
odgryway lodoamacza, ktry miady Europ Zachodni. Zwizek
Sowiecki czeka na odpowiedni chwil. Ten plan Jzef Wissariono-
wicz wyoy 19 sierpnia 1939r. na posiedzeniu Politbiura partii bol-
szewickiej naley uderzy wodpowiednim momencie, kiedy Hitler
zrobi ju swoje, izebra owoce zwycistwa. Hitler wyprzedzi Stalina,
wic ten mg mie chwilow depresj, ktra mu zreszt po pewnym
czasie mina, gdy okazao si, e siy niemieckie zaczy traci swj
pierwszy impet, bardzo niebezpieczny dla Zwizku Sowieckiego.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. propos tej przenikliwoci Stalina. To nie ona zdecydowaa, lecz
stare pragnienie bolszewickie Lenina iTrockiego doprowadzenia do IIwoj-
ny wiatowej, wszczeglnoci wtedy, gdy zaamaa si ofensywa Armii
Czerwonej nioscej pomie rewolucji do Europy Zachodniej do Nie-
miec, Francji, Woch. Druga wojna wiatowa miaa przynie rewolucje
na Zachodzie, nie bez pomocy Rosji. Stalin chcia wojny wiatowej irobi
wszystko, co mg, aby do niej doszo oczywicie wmomencie, kiedy
bdzie do niej dobrze przygotowany. Przede wszystkim wtedy, kiedy b-
dzie mia najsilniejsz armi wiata. Przyszemu zwycistwu Zwizku So-
wieckiego irewolucji wiatowej podporzdkowano wkraju wszystko. Zo-
staa uruchomiona wielka machina zbrojeniowa. W1939r. nadarzya
si Stalinowi znakomita okazja. Hitler doprowadzi do II wojny wiatowej.
Stalin liczy, e utknie on we Francji. Nie przewidzia tylko tego (nikt zreszt
nie przewidzia), e Francja tak szybko skapituluje. Gdyby Hitler ugrzz
we Francji, to Stalin wodpowiednim czasie uderzyby na Niemcy iwy-
zwoli Europ. To wszystko byo zakorzenione wmesjanistycznej, re-
wolucyjnej ideologii bolszewickiej aStalin by wiernym uczniem Leni-
na. No ipragn wadzy nad wiatem.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. 30 czerwca 1934r. na polecenie Hitlera doszo wNiem-
czech do tzw. nocy dugich noy, kiedy esesmani wymordowali czow-
k starej gwardii hitlerowskiej, czyli wczesnej opozycji esamaskiej.
Niektrzy obserwatorzy niemieckiej sceny politycznej doszli do wniosku,
e reim nazistowski pka wszwach. Ale nie Stalin, ktry podobno sza-
lenie si ztego powodu ucieszy, bo doszed do wniosku, e Hitler jed-
nak opanowa sytuacj iod tego momentu bdzie ju twardo siedzia
wsiodle. Starzy towarzysze partyjni nie wysadz go zsioda pod pretek-
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
30 30 30 30 30
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
stem drugiej rewolucji, aHitler ju wie, jak dalej prowadzi rewolucj
nazistowsk, ibdzie realizowa cele ekspansjonistyczne. Te cele byy
zgodne zinteresami Stalina, ktry wiedzia, e adne powstania, adne
rewolucje wkrajach zachodnich nie dokonaj si same zsiebie, bez
pomocy Armii Czerwonej.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Wrc jeszcze na chwil do 1939r. Kiedy Hitler rozpoczyna
wojn, wNiemczech panowa wielki strach przed wojn. Pamitano
jeszcze przegran wI wojnie wiatowej. Bya te niepewno pord
niektrych generaw, ktrzy obawiali si wojny na dwa fronty. Po kl-
sce Francji niektrzy generaowie byli ogromnie zdumieni, e nie uru-
chomia ona swoich si, przecie wcale niemaych, by wszystkimi tymi
siami uderzy na Niemcy na froncie zachodnim. Wtedy, gdy gros si
niemieckich zaangaowane byo wPolsce. Ale Francja bya opanowa-
na jak niemoc. Stalin do wojny wszed dopiero 17 wrzenia mimo
wczeniejszych ponagle Hitlera. Wyranie czeka. 12 wrzenia byo
francusko-brytyjskie spotkanie wAbeville, gdzie potwierdzono, e pa-
stwa te nie przyjd zobiecan Polsce pomoc. 14 wrzenia sowiecka
Prawda podaa, e Polska poniosa klsk. 17 wrzenia ogodzinie
drugiej Stalin poinformowa ambasadora niemieckiego, e za cztery
godziny Armia Czerwona uderzy. Na co Stalin czeka? Gdyby Francja
iAnglia uderzyy na zachodzie wszystkimi swoimi siami iNiemcom gro-
ziaby klska, by moe porzuciby Hitlera irozpocz gr zFrancuzami
iAnglikami. Pewnie domagaby si, aby jego wojska mogy przej przez
Polsk na front niemiecki. Albo sam by pod tym pretekstem do Polski
wkroczy przeciw Niemcom. Dla Polski byoby to fatalne.
B.P. To znw symptomatyczne, przecie to spotkanie brytyjsko- B.P. To znw symptomatyczne, przecie to spotkanie brytyjsko- B.P. To znw symptomatyczne, przecie to spotkanie brytyjsko- B.P. To znw symptomatyczne, przecie to spotkanie brytyjsko- B.P. To znw symptomatyczne, przecie to spotkanie brytyjsko-
-francuskie, ustalajce powstrzymanie si od jakichkolwiek akcji prze- -francuskie, ustalajce powstrzymanie si od jakichkolwiek akcji prze- -francuskie, ustalajce powstrzymanie si od jakichkolwiek akcji prze- -francuskie, ustalajce powstrzymanie si od jakichkolwiek akcji prze- -francuskie, ustalajce powstrzymanie si od jakichkolwiek akcji prze-
ciwko Niemcom, miao miejsce po serii dramatycznych apeli opo- ciwko Niemcom, miao miejsce po serii dramatycznych apeli opo- ciwko Niemcom, miao miejsce po serii dramatycznych apeli opo- ciwko Niemcom, miao miejsce po serii dramatycznych apeli opo- ciwko Niemcom, miao miejsce po serii dramatycznych apeli opo-
moc pyncych od ich sojusznika, zaatakowanej Polski. moc pyncych od ich sojusznika, zaatakowanej Polski. moc pyncych od ich sojusznika, zaatakowanej Polski. moc pyncych od ich sojusznika, zaatakowanej Polski. moc pyncych od ich sojusznika, zaatakowanej Polski.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Stalin prawdopodobnie wiedzia orezultatach spotkania wAbevil-
le albo przynajmniej si ich domyla. Caa polityka francuska iangielska
bya jeszcze wtedy prowadzona wduchu Monachium, czyli wduchu po-
lityki ustpstw wobec agresywnych poczyna Hitlera. Warszawa doskona-
le zdawaa sobie ztego spraw. Std Edward Rydz-migy, opracowujc
scenariusz wojny zNiemcami, jako pierwsz zaplanowa bitw graniczn.
Zwojskowego punktu widzenia nie miaa ona wikszego sensu, nato-
miast miaa sens zpolitycznego punktu widzenia, bo obawiano si cze-
go na ksztat nowego Monachium. Itak naprawd Hitler ju nowego
Monachium nie chcia, bo Anglicy iFrancuzi prawdopodobnie na to by
poszli. Gotowi byliby na przykad odda Hitlerowi Pomorze iWielko-
polsk, ktre rwnie zajliby Niemcy wimi ratowania pokoju. S to
oczywicie tylko przypuszczenia. Iwtym tkwi sens bitwy granicznej wy-
trzyma pierwsze uderzenie Niemiec na linii granicznej.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
31 31 31 31 31
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
W.B. Nastpuje okres przejciowy midzy tragiczn jesieni 1939r. W.B. Nastpuje okres przejciowy midzy tragiczn jesieni 1939r. W.B. Nastpuje okres przejciowy midzy tragiczn jesieni 1939r. W.B. Nastpuje okres przejciowy midzy tragiczn jesieni 1939r. W.B. Nastpuje okres przejciowy midzy tragiczn jesieni 1939r.
awiosn 1940. Na Zachodzie trwa tzw. dziwna wojna. Polska awiosn 1940. Na Zachodzie trwa tzw. dziwna wojna. Polska awiosn 1940. Na Zachodzie trwa tzw. dziwna wojna. Polska awiosn 1940. Na Zachodzie trwa tzw. dziwna wojna. Polska awiosn 1940. Na Zachodzie trwa tzw. dziwna wojna. Polska
jest ju pokonana, Sowieci niejako przyczajaj si. Dobrze byoby jest ju pokonana, Sowieci niejako przyczajaj si. Dobrze byoby jest ju pokonana, Sowieci niejako przyczajaj si. Dobrze byoby jest ju pokonana, Sowieci niejako przyczajaj si. Dobrze byoby jest ju pokonana, Sowieci niejako przyczajaj si. Dobrze byoby
teraz zdefiniowa, oco Polska wtym momencie walczy... teraz zdefiniowa, oco Polska wtym momencie walczy... teraz zdefiniowa, oco Polska wtym momencie walczy... teraz zdefiniowa, oco Polska wtym momencie walczy... teraz zdefiniowa, oco Polska wtym momencie walczy...
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. ...Polska jest po przegranej kampanii wrzeniowej ipo powsta-
niu wadz emigracyjnych... Od tego zacznijmy.
W.B. Ocenialimy ju tutaj polityk min. Becka. Klska wrzenio- W.B. Ocenialimy ju tutaj polityk min. Becka. Klska wrzenio- W.B. Ocenialimy ju tutaj polityk min. Becka. Klska wrzenio- W.B. Ocenialimy ju tutaj polityk min. Becka. Klska wrzenio- W.B. Ocenialimy ju tutaj polityk min. Becka. Klska wrzenio-
wa to jednoczenie zasadnicza zmiana ekipy jak bymy dzisiaj wa to jednoczenie zasadnicza zmiana ekipy jak bymy dzisiaj wa to jednoczenie zasadnicza zmiana ekipy jak bymy dzisiaj wa to jednoczenie zasadnicza zmiana ekipy jak bymy dzisiaj wa to jednoczenie zasadnicza zmiana ekipy jak bymy dzisiaj
powiedzieli odpowiedzialnej wobec Boga ihistorii za spraw powiedzieli odpowiedzialnej wobec Boga ihistorii za spraw powiedzieli odpowiedzialnej wobec Boga ihistorii za spraw powiedzieli odpowiedzialnej wobec Boga ihistorii za spraw powiedzieli odpowiedzialnej wobec Boga ihistorii za spraw
polsk. Nadchodzi epoka kojarzona zosob gen. Wadysawa Si- polsk. Nadchodzi epoka kojarzona zosob gen. Wadysawa Si- polsk. Nadchodzi epoka kojarzona zosob gen. Wadysawa Si- polsk. Nadchodzi epoka kojarzona zosob gen. Wadysawa Si- polsk. Nadchodzi epoka kojarzona zosob gen. Wadysawa Si-
korskiego. Nie unikniemy oceny jego polityki. korskiego. Nie unikniemy oceny jego polityki. korskiego. Nie unikniemy oceny jego polityki. korskiego. Nie unikniemy oceny jego polityki. korskiego. Nie unikniemy oceny jego polityki.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Istniaa cigo prawna midzy rzdem gen. Wadysawa
Sikorskiego powoanym we Francji apoprzednim rzdem polskim zmu-
szonym przez Armi Czerwon do przekroczenia granicy zsojusznicz
Rumuni. Pragn podkreli, e nowe wadze polskie na uchodstwie
byy cakowicie legalne wwietle prawa midzynarodowego. Powt-
rz, e nie zostaa przerwana cigo prawna midzy oboma polski-
mi orodkami wadzy, niezalenie od rnic politycznych dzielcych
obie ekipy rzdowe. Rzd na uchodstwie funkcjonowa przy boku so-
jusznikw, ktrzy zachowywali si tak, jak si zachowywali. Jeden znich
przegra wojn wczerwcu 1940r. Wtedy oczywicie rzd polski ewa-
kuowa si do Wielkiej Brytanii itam, uczestniczc wrnych bardzo
wanych przedsiwziciach ratujcych Wielk Brytani, dochowywa
wiernoci sojusznikowi. To jest dla mnie zupenie oczywiste, e nieza-
lenie od tego, jak poszczeglne pocignicia gen. Sikorskiego b-
dziemy ocenia, per saldo byo to dziaanie cakowicie na korzy
pastwa polskiego, gdy innego dziaania waciwie nie mona sobie
wyobrazi. No, mona byoby po prostu nie mie rzdu, ale my mie-
limy dziki Bogu rzd cieszcy si niekwestionowanym autorytetem
wokupowanym kraju.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Realizowano dwa cele, wgruncie rzeczy fundamentalne. Pierw-
szy zaczto budowa armi polsk, bo bez niej nie mielibymy adne-
go znaczenia politycznego, pomijajc ju wszystkie inne aspekty. Drugi
wmontowywano Polsk wwczesny ukad polityczny mocarstw anty-
niemieckich starano si zapewni jej odpowiednie miejsce polityczne
po stronie Francji iWielkiej Brytanii. Ito ju od koca 1939r. Jak to
wygldao wpraktyce zuwagi na polityk Parya itake Londynu wo-
bec polskiego rzdu na emigracji to ju jest zupenie inna sprawa.
B.P. Niemniej efekt by taki, e Brytyjczycy bardziej przejli si B.P. Niemniej efekt by taki, e Brytyjczycy bardziej przejli si B.P. Niemniej efekt by taki, e Brytyjczycy bardziej przejli si B.P. Niemniej efekt by taki, e Brytyjczycy bardziej przejli si B.P. Niemniej efekt by taki, e Brytyjczycy bardziej przejli si
losem Finlandii ni losem Polski. losem Finlandii ni losem Polski. losem Finlandii ni losem Polski. losem Finlandii ni losem Polski. losem Finlandii ni losem Polski.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
32 32 32 32 32
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UM.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Wydaje si, e ma pani racj. Wkadym razie dopiero po
agresji Sowietw 30 listopada 1939r. na Finlandi, nie za po zdra-
dzieckim ataku Armii Czerwonej na Polsk 17 wrzenia 1939r., wreszcie
wygnano Zwizek Sowiecki zLigi Narodw 14 grudnia 1939r.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Ani Francja do swojego upadku nie traktowaa Polski wsposb
partnerski, mimo e rzd jej rezydowa na terytorium francuskim, ani
Wielka Brytania, ktra wwczas jeszcze kopotw wojennych specjalnie
nie miaa. Gwnym naszym wtedy partnerem bya Francja. Ale Polska
wwczas jak zauwaa gen. Kazimierz Sosnkowski spychana bya
zpozycji penoprawnego partnera do pozycji ubogiego krewnego. Przede
wszystkim nie uzyskaa penoprawnego udziau wNajwyszej Radzie
Wojennej powoanej przez Francj iAngli, oco si rzd polski stara.
Jednoczenie Pary iLondyn prowadziy dwuznaczn polityk wobec
Moskwy, zmierzajc do wbicia klina midzy Moskw aBerlin. Nato-
miast Francja iAnglia zainteresowane byy tworzeniem Wojska Polskie-
go, ale jednoczenie unikay sprecyzowania celw wojny, na co naci-
skaa Polska.
W.B. Paradoksalnie upadek Francji potnie wzmocni iuwypukli W.B. Paradoksalnie upadek Francji potnie wzmocni iuwypukli W.B. Paradoksalnie upadek Francji potnie wzmocni iuwypukli W.B. Paradoksalnie upadek Francji potnie wzmocni iuwypukli W.B. Paradoksalnie upadek Francji potnie wzmocni iuwypukli
pozycj Polski wkoalicji antyniemieckiej. Na krtki okres stalimy pozycj Polski wkoalicji antyniemieckiej. Na krtki okres stalimy pozycj Polski wkoalicji antyniemieckiej. Na krtki okres stalimy pozycj Polski wkoalicji antyniemieckiej. Na krtki okres stalimy pozycj Polski wkoalicji antyniemieckiej. Na krtki okres stalimy
si najwaniejszym chyba, aktywnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii. si najwaniejszym chyba, aktywnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii. si najwaniejszym chyba, aktywnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii. si najwaniejszym chyba, aktywnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii. si najwaniejszym chyba, aktywnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Pozycja rzdu polskiego bya znacznie silniejsza wokresie od
czerwca 1940r. do czerwca 1941r. ni kiedykolwiek wczeniej ip-
niej ze wzgldu na fakt, e Francja zostaa wyeliminowana zwojny po
stronie brytyjskiej, gdy skapitulowaa przed Niemcami, Zwizek Sowiec-
ki za, mimo zakulisowych zabiegw brytyjskich, nie zamierza doczy
do koalicji antyniemieckiej.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Do upadku Francji uwaano, e ta wojna moe si rycho sko-
czy, wic to bya zupenie inna perspektywa polityczna iinaczej to si
wszystko rysowao. Dopiero po upadku Francji sytuacja zacza si zmie-
nia, inaczej ksztatowa wobec nacisku Niemiec na Wielk Brytani,
bitwy oWielk Brytani.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Jak ju zaznaczyem, po upadku Francji premierowi brytyjskie-
mu Winstonowi Churchillowi bardzo zaleao na pozyskaniu Zwizku
Sowieckiego dla wsplnej akcji. To oczywicie Brytyjczykom si nie udao,
gdy Stalin nie zamierza broni Wielkiej Brytanii przed zakusami Hitlera.
W.B. Zatrzymajmy si nad polityk Stalina wtym okresie. Jednym W.B. Zatrzymajmy si nad polityk Stalina wtym okresie. Jednym W.B. Zatrzymajmy si nad polityk Stalina wtym okresie. Jednym W.B. Zatrzymajmy si nad polityk Stalina wtym okresie. Jednym W.B. Zatrzymajmy si nad polityk Stalina wtym okresie. Jednym
znajbardziej charakterystycznych jej przejaww jest Zbrodnia Ka- znajbardziej charakterystycznych jej przejaww jest Zbrodnia Ka- znajbardziej charakterystycznych jej przejaww jest Zbrodnia Ka- znajbardziej charakterystycznych jej przejaww jest Zbrodnia Ka- znajbardziej charakterystycznych jej przejaww jest Zbrodnia Ka-
tyska, ktra, poza caym jej ludobjczym wymiarem, bya zpunktu tyska, ktra, poza caym jej ludobjczym wymiarem, bya zpunktu tyska, ktra, poza caym jej ludobjczym wymiarem, bya zpunktu tyska, ktra, poza caym jej ludobjczym wymiarem, bya zpunktu tyska, ktra, poza caym jej ludobjczym wymiarem, bya zpunktu
widzenia Kremla wyrachowanym posuniciem ocharakterze po- widzenia Kremla wyrachowanym posuniciem ocharakterze po- widzenia Kremla wyrachowanym posuniciem ocharakterze po- widzenia Kremla wyrachowanym posuniciem ocharakterze po- widzenia Kremla wyrachowanym posuniciem ocharakterze po-
litycznym. litycznym. litycznym. litycznym. litycznym.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
F
o
t
.

z

A
I
P
N
Pomnik postawiony
wDolince Katyskiej
na warszawskich
Powzkach wlipcu
1981r. Ukradziony
przez nieznanych
sprawcw wnocy
przed 1sierpnia (patrz
fot. na III stronie
okadki)
34 34 34 34 34
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UT.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Stalin wten sposb cina gow narodowi polskiemu. No ioczy-
wicie likwidowa swoich ewentualnych przeciwnikw politycznych, tak
jak to mia wzwyczaju czyni. cinali Polakom gow Niemcy na tere-
nach przez nich okupowanych ito samo robi Stalin. Zreszt bya mi-
dzy nimi wsppraca midzy NKWD agestapo. Przecie byy wsplne
spotkania wZakopanem iKrakowie.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Mwic Katy, mwimy oczywicie opewnym symbolu, bo
sprawa dotyczy nie tylko Katynia. Wszystko to rozgrywao si wwczas,
kiedy Niemcy jeszcze nie pokonay Francji. Na to warto zwrci uwag.
To, co robi Stalin, byo prb pozbawienia spoeczestwa polskiego
najistotniejszej jego czci, czyli elit. On mordowa wtedy, gdy Hitler
walczy na froncie zachodnim. Gdy niemiecki dyktator pokona Francj,
Stalin przyspieszy swoje dziaania bo zdoa ju osign wznacznej
mierze cel pierwszoplanowy, jakim byo pozbawienie spoeczestwa
polskiego jego elity izaj si poszerzaniem granic Zwizku Sowiec-
kiego. Napad wczerwcu 1940r. na pastwa batyckie, Litw, otw
iEstoni, ktre wcieli do Zwizku Sowieckiego, od Rumunii oderwa
za pod koniec tego samego miesica Besarabi ipnocn Bukowin.
Stalin nie by zachwycony faktem, e Hitlerowi tak atwo udao si poko-
na Francj, gdy Niemcy wyszy ztego zwycistwa bardzo wzmocnio-
ne, ajemu zaleao na tym, eby walczce strony jak najduej wza-
jemnie si wykrwawiay. Stalinowi mogo si wydawa, e zaczyna traci
kontrol nad poczynaniami Hitlera, gdy niemiecki dyktator zbyt szybko
koczy wojn na froncie zachodnim. Dlatego sam wwielkim popie-
chu realizowa swoje cele ekspansjonistyczne wEuropie Wschodniej.
Ale polskich oficerw, przedstawicieli polskiej elity inteligenckiej, wy-
mordowa, nim jeszcze mia powody do zmartwienia ze wzgldu na
sukcesy Hitlera. Wyniszczenie polskich warstw przywdczych, oktrych
wiedzia, e s wstanie mu si przeciwstawi, traktowa priorytetowo.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Trzeba na to patrze wkontekcie caoci polityki Stalina. Prze-
cie on ju przed wojn wymordowa elit Ukraicw, Biaorusinw.
On mordowa wszystkich tych, ktrych uwaa za swoich ewentualnych
przeciwnikw politycznych. Oile dla normalnego czowieka, Europej-
czyka, to bya ohydna zbrodnia, otyle dla niego byo to tylko procedur,
dziaaniem politycznym. Nie wiem, czy on wogle rozumowa wkate-
goriach zbrodni. To byo dla niego rozwizanie problemu politycznego.
Zreszt nie tylko dla niego, dla wczesnego biura politycznego WKP(b)
take. To bya kontynuacja wielkiego dziea Lenina.
B.P. Ojeszcze jednej rzeczy naley wspomnie, ktra przy okazji B.P. Ojeszcze jednej rzeczy naley wspomnie, ktra przy okazji B.P. Ojeszcze jednej rzeczy naley wspomnie, ktra przy okazji B.P. Ojeszcze jednej rzeczy naley wspomnie, ktra przy okazji B.P. Ojeszcze jednej rzeczy naley wspomnie, ktra przy okazji
tych obchodw rocznicowych itowarzyszcych im rozwaa otym, tych obchodw rocznicowych itowarzyszcych im rozwaa otym, tych obchodw rocznicowych itowarzyszcych im rozwaa otym, tych obchodw rocznicowych itowarzyszcych im rozwaa otym, tych obchodw rocznicowych itowarzyszcych im rozwaa otym,
jak le potraktowaa nas historia isojusznicy, czsto umyka. Chodzi jak le potraktowaa nas historia isojusznicy, czsto umyka. Chodzi jak le potraktowaa nas historia isojusznicy, czsto umyka. Chodzi jak le potraktowaa nas historia isojusznicy, czsto umyka. Chodzi jak le potraktowaa nas historia isojusznicy, czsto umyka. Chodzi
mi oten moment, kiedy Stalin darowuje Litwinom Wilno. Otym si mi oten moment, kiedy Stalin darowuje Litwinom Wilno. Otym si mi oten moment, kiedy Stalin darowuje Litwinom Wilno. Otym si mi oten moment, kiedy Stalin darowuje Litwinom Wilno. Otym si mi oten moment, kiedy Stalin darowuje Litwinom Wilno. Otym si
teraz mwi raczej rzadko. Stawiamy si, Polacy iLitwini, wjednym teraz mwi raczej rzadko. Stawiamy si, Polacy iLitwini, wjednym teraz mwi raczej rzadko. Stawiamy si, Polacy iLitwini, wjednym teraz mwi raczej rzadko. Stawiamy si, Polacy iLitwini, wjednym teraz mwi raczej rzadko. Stawiamy si, Polacy iLitwini, wjednym
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
35 35 35 35 35
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
rzdzie ofiar, ato przecie bardzo istotna iwwielu aspektach rzdzie ofiar, ato przecie bardzo istotna iwwielu aspektach rzdzie ofiar, ato przecie bardzo istotna iwwielu aspektach rzdzie ofiar, ato przecie bardzo istotna iwwielu aspektach rzdzie ofiar, ato przecie bardzo istotna iwwielu aspektach
obrzydliwa sprawa, warto by iotym powiedzie. obrzydliwa sprawa, warto by iotym powiedzie. obrzydliwa sprawa, warto by iotym powiedzie. obrzydliwa sprawa, warto by iotym powiedzie. obrzydliwa sprawa, warto by iotym powiedzie.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Oczywicie, przecie to bya integralna cz Rzeczpospolitej, co
wicej, zamieszkana przez ludno polsk, nie za Litwinw, ktra naj-
pierw zostaa zajta przez Armi Czerwon wramach agresji z17 wrze-
nia 1939r., anastpnie wielkodusznie odstpiona pastwu litew-
skiemu. Stalina sta byo na podobny gest, gdy wprzyszoci zamie-
rza Litw wraz zjej nabytkami terytorialnymi anektowa.
B.P. A to zachowanie Litwinw byo bardzo nieprzychylne Polsce. B.P. A to zachowanie Litwinw byo bardzo nieprzychylne Polsce. B.P. A to zachowanie Litwinw byo bardzo nieprzychylne Polsce. B.P. A to zachowanie Litwinw byo bardzo nieprzychylne Polsce. B.P. A to zachowanie Litwinw byo bardzo nieprzychylne Polsce.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Zapewne, cho oczywicie Litwini mogliby si jeszcze duo
gorzej zachowa iprzystpi do ataku na Polsk, jak to zrobili Niemcy
iZwizek Sowiecki.
W.B. Ipewnie wwczas pod koniec wojny uchroniliby chocia tak W.B. Ipewnie wwczas pod koniec wojny uchroniliby chocia tak W.B. Ipewnie wwczas pod koniec wojny uchroniliby chocia tak W.B. Ipewnie wwczas pod koniec wojny uchroniliby chocia tak W.B. Ipewnie wwczas pod koniec wojny uchroniliby chocia tak
dawk niepodlegoci, jak inni sojusznicy Hitlera, np. Rumunia. dawk niepodlegoci, jak inni sojusznicy Hitlera, np. Rumunia. dawk niepodlegoci, jak inni sojusznicy Hitlera, np. Rumunia. dawk niepodlegoci, jak inni sojusznicy Hitlera, np. Rumunia. dawk niepodlegoci, jak inni sojusznicy Hitlera, np. Rumunia.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Na pewno byliby objci ochronnym parasolem niemieckim. Nie
byaby to niepodlego sensu stricto. Litwa staaby si wasalem Niemiec, co
zpunktu widzenia litewskiego byo raczej pozytywnym rozwizaniem wkon-
tekcie tego, co pniej spotkao pastwo litewskie ze strony Sowietw. Ja
nie broni Litwinw. Wilno byo integraln czci pastwa polskiego. Byo
to miasto polskie, zamieszkane przede wszystkim przez ludno polsk ina-
stpnie ydowsk. Na obszarze Wilna iobwodu wileskiego, ktre Stalin
odda pastwu litewskiemu wpadzierniku 1939r., przewaga ludnoci
polskiej nad litewsk bya a dziesiciokrotna. Wadze polskie na uchod-
stwie dyy do restitutio in integrum Rzeczpospolitej, czyli odtworzenia po
wojnie pastwa polskiego wtakim ksztacie, wjakim byo ono przed wrze-
niem 1939r. Zachowanie za Litwinw w1939r. trudno nazwa przyja-
znym, gdy wprawdzie postpowanie okupacyjnych wadz litewskich byo
nieporwnywalne ztym, co wyczyniali Niemcy iSowieci, ale nosio cechy
wymuszanej administracyjnie depolonizacji zaanektowanego obszaru.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Ale zadziaaa pewna tradycja. Pierwszy raz Wilno zostao prze-
kazane na pocztku 1919r., wstyczniu, powoanej wwczas sowiec-
kiej republice Litwy iBiaorusi. Wszak wkwietniu tego roku miasto to
zajli Polacy. Wczasie wojny polsko-bolszewickiej w1920r. Sowieci
przekazali Wilno Litwie, ale po ich przegranej miasto wrcio do Polski.
Litwini tworzyli wtedy iumacniali swoje pastwo narodowe przede wszyst-
kim wopozycji do kultury polskiej, tradycji polskiej, co zreszt jest typo-
we dla pastw nowo tworzcych si iksztatujcych si narodw. A Wil-
no jako historyczna stolica Litwy stao si ich najwikszym pragnieniem
ijednoczenie koci niezgody zPolsk ipowodem wrogoci do Pola-
kw. Stalin w1939r. wrci wpewnym sensie do tamtej sytuacji.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
36 36 36 36 36
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UM.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Mona powiedzie, e wjakim sensie bya to powtrka zro-
ku 1920, tyle tylko e zrealizowana wodmiennej sytuacji, bardziej skom-
plikowanej dla Polski.
B.P. Iznacznie bardziej udana. B.P. Iznacznie bardziej udana. B.P. Iznacznie bardziej udana. B.P. Iznacznie bardziej udana. B.P. Iznacznie bardziej udana.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Litwini wyszli na tym jak Zabocki na mydle, cho wpierwszej
chwili demonstrowali swoj si wmiecie. Wsposb haniebny potrak-
towali Uniwersytet Stefana Batorego itd. Stalin oczywicie wygra to wszyst-
ko dla siebie. Litwa szybko sta si republik sowieck, amiasto zosta-
o zsowietyzowane po aneksji Litwy przez Zwizek Sowiecki wczerwcu
1940r. Wilno litewskie naprawd stao si dopiero po odzyskaniu przez
Litw niepodlegoci w1990r.
W.B. Dla zachowania wszelkich proporcji warto jednak powiedzie, W.B. Dla zachowania wszelkich proporcji warto jednak powiedzie, W.B. Dla zachowania wszelkich proporcji warto jednak powiedzie, W.B. Dla zachowania wszelkich proporcji warto jednak powiedzie, W.B. Dla zachowania wszelkich proporcji warto jednak powiedzie,
e zarwno pod okupacj niemieck, jak isowieck dziay si rzeczy e zarwno pod okupacj niemieck, jak isowieck dziay si rzeczy e zarwno pod okupacj niemieck, jak isowieck dziay si rzeczy e zarwno pod okupacj niemieck, jak isowieck dziay si rzeczy e zarwno pod okupacj niemieck, jak isowieck dziay si rzeczy
ostokro straszniejsze. Litwini zachowywali si jak zwyky reim dyk- ostokro straszniejsze. Litwini zachowywali si jak zwyky reim dyk- ostokro straszniejsze. Litwini zachowywali si jak zwyky reim dyk- ostokro straszniejsze. Litwini zachowywali si jak zwyky reim dyk- ostokro straszniejsze. Litwini zachowywali si jak zwyky reim dyk-
tatorski, narodowy, ale jednak wgranicach przedwojennej kultury. tatorski, narodowy, ale jednak wgranicach przedwojennej kultury. tatorski, narodowy, ale jednak wgranicach przedwojennej kultury. tatorski, narodowy, ale jednak wgranicach przedwojennej kultury. tatorski, narodowy, ale jednak wgranicach przedwojennej kultury.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Bo Litwa jednak nie bya pastwem totalitarnym.
B.P. Podsumujmy sytuacj polityczn Polski uprogu wojny so- B.P. Podsumujmy sytuacj polityczn Polski uprogu wojny so- B.P. Podsumujmy sytuacj polityczn Polski uprogu wojny so- B.P. Podsumujmy sytuacj polityczn Polski uprogu wojny so- B.P. Podsumujmy sytuacj polityczn Polski uprogu wojny so-
wiecko-niemieckiej. Mam na myli przede wszystkim stosunek na- wiecko-niemieckiej. Mam na myli przede wszystkim stosunek na- wiecko-niemieckiej. Mam na myli przede wszystkim stosunek na- wiecko-niemieckiej. Mam na myli przede wszystkim stosunek na- wiecko-niemieckiej. Mam na myli przede wszystkim stosunek na-
szych aliantw do kwestii wschodnich ziem polskich, bo dziaania szych aliantw do kwestii wschodnich ziem polskich, bo dziaania szych aliantw do kwestii wschodnich ziem polskich, bo dziaania szych aliantw do kwestii wschodnich ziem polskich, bo dziaania szych aliantw do kwestii wschodnich ziem polskich, bo dziaania
Stalina, represje, deportacje Polakw, umacnianie na nich admini- Stalina, represje, deportacje Polakw, umacnianie na nich admini- Stalina, represje, deportacje Polakw, umacnianie na nich admini- Stalina, represje, deportacje Polakw, umacnianie na nich admini- Stalina, represje, deportacje Polakw, umacnianie na nich admini-
stracji sowieckiej itd. zdaway si do wyranie zmierza do stwo- stracji sowieckiej itd. zdaway si do wyranie zmierza do stwo- stracji sowieckiej itd. zdaway si do wyranie zmierza do stwo- stracji sowieckiej itd. zdaway si do wyranie zmierza do stwo- stracji sowieckiej itd. zdaway si do wyranie zmierza do stwo-
rzenia sytuacji nieodwracalnej. rzenia sytuacji nieodwracalnej. rzenia sytuacji nieodwracalnej. rzenia sytuacji nieodwracalnej. rzenia sytuacji nieodwracalnej.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Polska znajdowaa si de facto wstanie wojny ze Zwizkiem
Sowieckim, midzy 17 wrzenia 1939r. a30 lipca 1941r., kiedy to
po podpisaniu ukadu Sikorski-Majski nawizane zostay midzy Rzecz-
pospolit aSowietami stosunki dyplomatyczne. Ukad z30 lipca by
bardzo niedoskonay wformie. Brytyjczycy jak mogli, wspierali stron
sowieck, anie polsk, wic ukad ten by peen dwuznacznoci. Nie
mwi na przykad wyranie otym, e obie strony wkwestii wsplnej
granicy midzypastwowej wracaj do status quo ante bellum. Uznawa
jedynie, e ukad Ribbentrop-Mootow jest niewany. Straci on jednak
swoj moc nie dlatego, e podpisano ukad polsko-sowiecki owzno-
wieniu stosunkw dyplomatycznych, tylko dlatego, e Niemcy go po-
gwaciy, uderzajc na Zwizek Sowiecki. Ale takie sformuowanie, ja-
kie znalazo si wukadzie Sikorski-Majski, sprawio, e Stalin mg
wmomencie dla siebie dogodnym podnie kwesti granicy polsko-
-sowieckiej, jako rzekomo wymagajcej ponownego rozpatrzenia.
B.P. Wrozmowach zAnglikami albo nie podejmowa tego tematu, B.P. Wrozmowach zAnglikami albo nie podejmowa tego tematu, B.P. Wrozmowach zAnglikami albo nie podejmowa tego tematu, B.P. Wrozmowach zAnglikami albo nie podejmowa tego tematu, B.P. Wrozmowach zAnglikami albo nie podejmowa tego tematu,
albo dawa wymijajc odpowied, na tym polegaa jego taktyka. albo dawa wymijajc odpowied, na tym polegaa jego taktyka. albo dawa wymijajc odpowied, na tym polegaa jego taktyka. albo dawa wymijajc odpowied, na tym polegaa jego taktyka. albo dawa wymijajc odpowied, na tym polegaa jego taktyka.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
P
r
e
m
i
e
r

T
o
m
a
s
z

A
r
c
i
s
z
e
w
s
k
i

(
p
i
e
r
w
s
z
y

z

p
r
a
w
e
j
)

z

m
a

o
n
k


i

k
s
.

S
t
o
p

Fot. z AIPN
38 38 38 38 38
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UM.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Pocztkowo Stalin nie mia jeszcze adnej potrzeby mwienia
na ten temat. Ale ju wgrudniu 1941r., kiedy do Moskwy pojecha
premier, gen. Wadysaw Sikorski, Stalin prbowa wcign go wroz-
mowy na temat granicy polsko-sowieckiej. Nieustpliwo, zjak strona
sowiecka od samego pocztku rozmw dyplomatycznych trwaa przy ta-
kich anie innych sformuowaniach przygotowywanego ukadu polsko-
sowieckiego, wiadczya otym, e Stalin myla kategoriami strategicz-
nymi iprzyjmowa zaoenie, e kiedy zdoa wyplta si zbardzo gronej
sytuacji, wktrej znalazy si Sowiety po napadzie Niemiec, iwtedy b-
dzie realizowa nie tylko cele militarne, ale rwnie polityczne. A jednym
znich byo oderwanie od pastwa polskiego wschodniej czci Rzeczy-
pospolitej oraz zwasalizowanie Polski. Przed 22 czerwca 1941r. Stalin
nie bra pod uwag nawet takiej ewentualnoci, gdy wwczas wra-
mach swych maksymalistycznych celw podboju Europy przewidywa dla
ziem polskich okupowanych przez Niemcy status republiki sowieckiej.
Warto zwrci uwag, e Churchill bdnie sdzi, i za cen ustpstw
terytorialnych, ktre chcia wymusi na rzdzie polskim na rzecz Sowie-
tw, uda mu si doprowadzi do reaktywowania po wojnie niepodlege-
go pastwa polskiego. Bardzo wic brutalnie naciska na rzd polski
wstyczniu ilutym 1944r. po powrocie zkonferencji teheraskiej, by
ten skapitulowa przed sowieckimi roszczeniami. Rzd polski dziki Bogu
nie zgodzi si, aczkolwiek wjednej zdwch rezolucji z15 lutego 1944r.
dopuszcza po raz pierwszy ewentualno rozmw na temat polsko-so-
wieckiej granicy po zakoczeniu dziaa wojennych oraz proponowa
wprowadzenie tymczasowo linii demarkacyjnej midzy polsk asowieck
administracj, ktra to linia przebiegaaby na wschd od Wilna iLwowa.
Ziemie na wschd od linii demarkacyjnej, zdaniem rzdu polskiego,
powinny by administrowane przez sowieckie wadze wojskowe zudzia-
em przedstawicieli innych mocarstw. Wrezolucji te zostao zawarte sta-
nowcze stwierdzenie, e rzd polski nie godzi si na tzw. lini Curzona
jako na przysz granic polsko-sowieck.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Jest jeszcze kilka spraw zwczeniejszego okresu. Przede wszystkim
wrd politykw, gwnie brytyjskich, take intelektualistw, sporo byo
takich, ktrzy uwaali, e Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej mog ipo-
winny nalee do Rosji. Ju w1939r., po sowieckiej napaci na Polsk,
bodaj wpadzierniku 1939r. David Lloyd George, ktry co prawda nie
by ju wwczas aktywnym politykiem, ale mia wpyw na opinie wokre-
lonych rodowiskach, mwi, e naley wrci do koncepcji linii Curzo-
na. A by to przypomnijmy nie byle kto byy premier brytyjski zokresu
Iwojny wiatowej iksztatowania si porzdku wersalskiego wEuropie.
B.P. Linia Curzona uchodzia przy tym za pomys brytyjski. B.P. Linia Curzona uchodzia przy tym za pomys brytyjski. B.P. Linia Curzona uchodzia przy tym za pomys brytyjski. B.P. Linia Curzona uchodzia przy tym za pomys brytyjski. B.P. Linia Curzona uchodzia przy tym za pomys brytyjski.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. No wanie. Brytyjczycy, ale iAmerykanie, jak si pniej okaza-
o, byli do niej przywizani. Zkolei wniektrych intelektualnych rodo-
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
39 39 39 39 39
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
wiskach brytyjskich, zwaszcza wOksfordzie (sir Bernard Pares, prof.
Hugh Seton-Watson), uznano, e waciwie dobrze si stao, i Rosja
w1939r. iw1940r. poszerzya si na zachodzie, poniewa jest to
powany cios dla Niemiec. Liczono przy tym na konflikt niemiecko-so-
wiecki. Ale po wygranej Sowietw nie mogo by mowy oodzyskaniu
przez Polsk ziem wschodnich. Te ziemie, twierdzono, nie s polskie.
Aich utrata przez Polsk skoczy spr polsko-sowiecki.
B.P. A jeli chodzi opolityk rzdu polskiego? B.P. A jeli chodzi opolityk rzdu polskiego? B.P. A jeli chodzi opolityk rzdu polskiego? B.P. A jeli chodzi opolityk rzdu polskiego? B.P. A jeli chodzi opolityk rzdu polskiego?
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Jeszcze przed wizyt gen. Sikorskiego wgrudniu 1941r. wZwizku
Sowieckim szef dyplomacji brytyjskiej Anthony Eden skada wizyt wZwizku
Sowieckim. Ju wtedy pojawia si kwestia ustpliwoci brytyjskiej wspra-
wie wschodnich ziem polskich. Moskwa te informowaa Edena, e po
wojnie chciaaby mie wEuropie sw stref wpyww. Gdy rzd polski
dowiedzia si otym, Sikorski wywar presj na Amerykanw, oni na Chur-
chilla ispraw t wwczas zdjto zpolitycznej wokandy. A byo to niedugo
po przystpieniu Zwizku Sowieckiego do wojny, czy wcigniciu go do
wojny, wgrudniu 1941r. Jednoczenie ukad Sikorski-Majski, ktry by
ukadem taktycznym ze strony Stalina, okaza si nietrway. Ido szybko po
jego zawarciu mona byo nabra takiego podejrzenia. Zreszt pozosta-
wienie otwartej sprawy granicy wschodniej ju nosio zarzewie konfliktu.
Nie bez powodu wywoao to kryzys wpolskich wadzach emigracyjnych.
Taki ukad zosta na gen. Sikorskim wymuszony, take szantaem ze strony
Sowietw. Zapowiadali oni, e wrazie niezawarcia ukadu wzmog repre-
sje wobec Polakw bdcych wZwizku Sowieckim.
.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Mwiem ju onajdalej idcym ustpstwie polskim wobec naci-
skw Churchilla, czyli rezolucji z15 lutego 1944r. To wszystko, na co
podczas wojny zgodziy si legalne wadze na uchodstwie. Nie przece-
niajmy jednak roli rzdu polskiego. Wspomniae owizycie Edena wMo-
skwie, kiedy to strona polska zorientowaa si, e Eden jest gotw i na
pewne ustpstwa, bo istniaa wtedy kwestia zawarcia ukadu sowiecko-
-brytyjskiego, podpisanego 26 maja 1942r. Brytyjczycy chcieli da So-
wietom placet na zabr pastw batyckich, Besarabii ipnocnej Bukowi-
ny, nie godzc si wszake na aneksj ziem polskich na wschd od Bugu,
opanowanych przez Armi Czerwon 17 wrzenia 1939r. Strona polska
jednak uwaaa, e nawet ugodowo brytyjska ograniczona do pastw
batyckich stanowi powane zagroenie dla Polski ze wzgldu na swj
precedensowy charakter. Strona rosyjska, uzyskawszy zgod brytyjsk na
aneksj pastw batyckich oraz obszarw oderwanych w1940r. od Ru-
munii, bdzie moga, powoujc si na ten fakt, wywiera tym wiksz
presj na stron polsk wsprawie obszarw wschodnich Rzeczypospolitej.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Nie byo pewnoci, czy Brytyjczycy bd twardzi co do wsparcia
stanowiska polskiego.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
40 40 40 40 40
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UM.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Dlatego kierownik polskiego MSZ Edward Raczyski uda si
wlutym 1942r. do Waszyngtonu itam prbowa oddziaywa na poli-
tykw amerykaskich wkierunku zgodnym zpolskimi interesami. AAme-
rykanie wtym czasie gosili zasad nieuznawania adnych zmian gra-
nicznych wEuropie po 1 wrzenia 1939r. Wizyta Raczyskiego moga
wyglda na sukces polskiej dyplomacji. Wpewnym sensie takim suk-
cesem bya, gdy nietrudno byo przekonywa Amerykanw, ktrzy uwa-
ali wwczas, e nie powinni si angaowa wakceptacj dla zmian
granic europejskich spowodowanych wojn. Nawiasem mwic, Ra-
czyski wystpowa wWaszyngtonie wroli arliwego ordownika nie-
podlegego pastwa litewskiego.
W.B. Wystpi tutaj jako adwokat diaba. Polska przyja general- W.B. Wystpi tutaj jako adwokat diaba. Polska przyja general- W.B. Wystpi tutaj jako adwokat diaba. Polska przyja general- W.B. Wystpi tutaj jako adwokat diaba. Polska przyja general- W.B. Wystpi tutaj jako adwokat diaba. Polska przyja general-
nie polityk restytucji integralnej. Czy oddajc Kresy moglimy za- nie polityk restytucji integralnej. Czy oddajc Kresy moglimy za- nie polityk restytucji integralnej. Czy oddajc Kresy moglimy za- nie polityk restytucji integralnej. Czy oddajc Kresy moglimy za- nie polityk restytucji integralnej. Czy oddajc Kresy moglimy za-
chowa niepodlego? Takie byo zdanie Churchilla, ale takie pyta- chowa niepodlego? Takie byo zdanie Churchilla, ale takie pyta- chowa niepodlego? Takie byo zdanie Churchilla, ale takie pyta- chowa niepodlego? Takie byo zdanie Churchilla, ale takie pyta- chowa niepodlego? Takie byo zdanie Churchilla, ale takie pyta-
nie nurtowao take niektre polskie rodowiska. Istnieje memoria nie nurtowao take niektre polskie rodowiska. Istnieje memoria nie nurtowao take niektre polskie rodowiska. Istnieje memoria nie nurtowao take niektre polskie rodowiska. Istnieje memoria nie nurtowao take niektre polskie rodowiska. Istnieje memoria
zlistopada 1943r. autorstwa pk. Mariana Drobika Dzicio zlistopada 1943r. autorstwa pk. Mariana Drobika Dzicio zlistopada 1943r. autorstwa pk. Mariana Drobika Dzicio zlistopada 1943r. autorstwa pk. Mariana Drobika Dzicio zlistopada 1943r. autorstwa pk. Mariana Drobika Dzicioa aa aa szefa szefa szefa szefa szefa
wywiadu AK. Analizowa on sytuacj po klskach Niemcw na fron- wywiadu AK. Analizowa on sytuacj po klskach Niemcw na fron- wywiadu AK. Analizowa on sytuacj po klskach Niemcw na fron- wywiadu AK. Analizowa on sytuacj po klskach Niemcw na fron- wywiadu AK. Analizowa on sytuacj po klskach Niemcw na fron-
cie idoszed do susznego skdind wniosku, e pod koniec wojny cie idoszed do susznego skdind wniosku, e pod koniec wojny cie idoszed do susznego skdind wniosku, e pod koniec wojny cie idoszed do susznego skdind wniosku, e pod koniec wojny cie idoszed do susznego skdind wniosku, e pod koniec wojny
karty wEuropie rodkowo- karty wEuropie rodkowo- karty wEuropie rodkowo- karty wEuropie rodkowo- karty wEuropie rodkowo-w ww wwschodniej rozdawa bdzie Rosja. schodniej rozdawa bdzie Rosja. schodniej rozdawa bdzie Rosja. schodniej rozdawa bdzie Rosja. schodniej rozdawa bdzie Rosja.
Wzwizku ztym brutalnie stwierdza: W aktualnym pooeniu woj- Wzwizku ztym brutalnie stwierdza: W aktualnym pooeniu woj- Wzwizku ztym brutalnie stwierdza: W aktualnym pooeniu woj- Wzwizku ztym brutalnie stwierdza: W aktualnym pooeniu woj- Wzwizku ztym brutalnie stwierdza: W aktualnym pooeniu woj-
skowo-politycznym istniej tylko dwie moliwe decyzje: a) walka zRosj skowo-politycznym istniej tylko dwie moliwe decyzje: a) walka zRosj skowo-politycznym istniej tylko dwie moliwe decyzje: a) walka zRosj skowo-politycznym istniej tylko dwie moliwe decyzje: a) walka zRosj skowo-politycznym istniej tylko dwie moliwe decyzje: a) walka zRosj
na granicy 1939r.; b) zawarcie szczerego kompromisu zRosj. na granicy 1939r.; b) zawarcie szczerego kompromisu zRosj. na granicy 1939r.; b) zawarcie szczerego kompromisu zRosj. na granicy 1939r.; b) zawarcie szczerego kompromisu zRosj. na granicy 1939r.; b) zawarcie szczerego kompromisu zRosj.
Wmoim przekonaniu jedynie susznym rozwizaniem jest rozwiza- Wmoim przekonaniu jedynie susznym rozwizaniem jest rozwiza- Wmoim przekonaniu jedynie susznym rozwizaniem jest rozwiza- Wmoim przekonaniu jedynie susznym rozwizaniem jest rozwiza- Wmoim przekonaniu jedynie susznym rozwizaniem jest rozwiza-
nie nie nie nie nie b bb bb . Rozwizanie . Rozwizanie . Rozwizanie . Rozwizanie . Rozwizanie a aa aa grozi narodowi polskiemu mierci wpe- grozi narodowi polskiemu mierci wpe- grozi narodowi polskiemu mierci wpe- grozi narodowi polskiemu mierci wpe- grozi narodowi polskiemu mierci wpe-
nym odosobnieniu ibez sensu, ale zhonorem. Trwanie wdotych- nym odosobnieniu ibez sensu, ale zhonorem. Trwanie wdotych- nym odosobnieniu ibez sensu, ale zhonorem. Trwanie wdotych- nym odosobnieniu ibez sensu, ale zhonorem. Trwanie wdotych- nym odosobnieniu ibez sensu, ale zhonorem. Trwanie wdotych-
czasowej biernoci czasowej biernoci czasowej biernoci czasowej biernoci czasowej biernoci [ [[ [[... ... ... ... ...] ]] ]] jest mierci bez sensu ibez honoru. Drobik jest mierci bez sensu ibez honoru. Drobik jest mierci bez sensu ibez honoru. Drobik jest mierci bez sensu ibez honoru. Drobik jest mierci bez sensu ibez honoru. Drobik
stawia konkretne propozycje: wadz nad decyzjami wsprawie pol- stawia konkretne propozycje: wadz nad decyzjami wsprawie pol- stawia konkretne propozycje: wadz nad decyzjami wsprawie pol- stawia konkretne propozycje: wadz nad decyzjami wsprawie pol- stawia konkretne propozycje: wadz nad decyzjami wsprawie pol-
skiej przenie do kraju, odsun politykw emigracyjnych, wreszcie skiej przenie do kraju, odsun politykw emigracyjnych, wreszcie skiej przenie do kraju, odsun politykw emigracyjnych, wreszcie skiej przenie do kraju, odsun politykw emigracyjnych, wreszcie skiej przenie do kraju, odsun politykw emigracyjnych, wreszcie
ponie ofiary terytorialne na Wschodzie. Cay ten memoria idzie ponie ofiary terytorialne na Wschodzie. Cay ten memoria idzie ponie ofiary terytorialne na Wschodzie. Cay ten memoria idzie ponie ofiary terytorialne na Wschodzie. Cay ten memoria idzie ponie ofiary terytorialne na Wschodzie. Cay ten memoria idzie
pod prd polityki, jak polskie wadze wtedy prowadziy. Czy przed pod prd polityki, jak polskie wadze wtedy prowadziy. Czy przed pod prd polityki, jak polskie wadze wtedy prowadziy. Czy przed pod prd polityki, jak polskie wadze wtedy prowadziy. Czy przed pod prd polityki, jak polskie wadze wtedy prowadziy. Czy przed
Polakami staa wwczas taka szansa, czy te opcja? Polakami staa wwczas taka szansa, czy te opcja? Polakami staa wwczas taka szansa, czy te opcja? Polakami staa wwczas taka szansa, czy te opcja? Polakami staa wwczas taka szansa, czy te opcja?
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Nigdy nie istniaa taka szansa. Oczywicie, toncy chwyta si
brzytwy ipukownik takiej brzytwy si chwyta. Prawda bya taka, e za cen
okrojenia Rzeczypospolitej okrojenia to jest mao powiedziane odcicia
poowy ziem przedwojennego pastwa polskiego, nie mona byo uzyska
adnych gwarancji, i Polska bdzie pastwem niepodlegym. Tak kombi-
nowa Churchill. Niewiele ztego wyszo, nawet pod koniec wojny. WPol-
sce, jak wszyscy dobrze wiemy, istniaa agentura sowiecka wpostaci PPR,
ktrej gwnym celem bya destabilizacja sytuacji wkraju; dziaaa wtym
kierunku, eby spoeczestwo byo jak najsabsze. Celem polityki sowiec-
kiej byo zwasalizowanie Polski ijej czciowe skomunizowanie. To nie
oznaczao, e Stalin planowa wczenie Polski jako kolejnej republiki wskad
Zwizku Sowieckiego. Inaczej zapewne wygldaaby sytuacja, gdyby Hitler
nie ubieg Stalina, przekrelajc jego plany marszu na zachd. Wwczas
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
41 41 41 41 41
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
perspektywa stworzenia zziem polskich znajdujcych si pod okupacj nie-
mieck republiki sowieckiej, wwyniku zwyciskiego pochodu Armii Czer-
wonej, miaaby szanse realizacji. Natomiast po czerwcu 1941r. Sowie-
tom chodzio ozwasalizowanie pastwa polskiego osabionego po
oderwaniu od niego wschodnich obszarw. Aneksja wschodniej Polski nie
suya wic wycznie powikszeniu terytorium ZSRS.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Wmoim przekonaniu na polityk Stalina naley patrze zpunktu
widzenia szerszych celw ideologicznych ipolitycznych Zwizku Sowieckie-
go, poczwszy od rewolucji bolszewickiej. Sowieci mieli mesjanistyczn
ideologi zaprowadzenia wEuropie komunizmu iwszystkie ich dziaania
byy temu podporzdkowane. Zreszt Stalin rozgrywa ca t histori dwo-
ma sposobami: przez dyplomacj oraz przez dziaalno wywiadu ipartii
komunistycznych. Tak byo rwnie wczasie wojny. Wgrudniu 1941r.,
kiedy Sikorski pojecha do Zwizku Sowieckiego, Stalin zachca go do
podjcia rozmw wsprawie polskiej granicy wschodniej, obiecujc rw-
noczenie pomoc wsporach zUkraicami oLww. Sikorski nie podj
tej zachty, uwaajc, e sprawa jest jasna naley respektowa granic
rysk. Niektrzy historycy stawiali tez, e gdyby Sikorski dogada si wtedy
ze Stalinem, to moe nie cae, ale znaczna cz ziem wschodnich zosta-
aby zachowana dla Polski. Jest to mylenie ahistoryczne. Przykadem reali-
zacji wczesnej polityki Stalina jest jego rozgrywka zprezydentem Czecho-
sowacji Edvardem Beneem. Bene wczasie wojny prezentowa wielk
otwarto wobec Stalina, ulega mu, take wstosunkach zPolakami na
emigracji, zktrymi jakoby chcia tworzy po wojnie konfederacj polsko-
-czechosowack irodkowoeuropejsk. Bene liczy na to, e dziki takiej
polityce ocali niepodlego Czechosowacji. Wicej nawet, e bdzie ona
pomostem midzy Wschodem aZachodem. Bene przegra. Jak si miao
okaza, aden kraj tego regionu nie mg zachowa niezalenoci.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Stalin przedkada sprawy terytorialne jako pierwsze do zaa-
twienia po swojej myli, ale mia te wzanadrzu kolejne dania. Gdy-
by strona polska zdecydowaa si na zaakceptowanie da granicz-
nych, czyli wyraziaby zgod tzw. lini Curzona, to Stalin wcale nie
zamierza zmieni swego stosunku do legalnego rzdu polskiego na
uchodstwie. Wrcz bezczelnie omiela si kwestionowa jego repre-
zentatywno, domagajc si na przykad jego reorganizacji. Stalin
nie po to zrywa stosunki dyplomatyczne zrzdem polskim 25 kwietnia
1943r., by potem nawizywa znim te stosunki ponownie. Chodzio
mu ostworzenie wolnej przestrzeni dla powoania takiego rzdu, ktry
speniaby jego wymogi, byby rzdem marionetkowym, audawaby tyl-
ko rzd reprezentatywny. Do tego dy Stalin.
B.P. Poprzedzajca spotkanie wTeheranie konferencja ministrw B.P. Poprzedzajca spotkanie wTeheranie konferencja ministrw B.P. Poprzedzajca spotkanie wTeheranie konferencja ministrw B.P. Poprzedzajca spotkanie wTeheranie konferencja ministrw B.P. Poprzedzajca spotkanie wTeheranie konferencja ministrw
spraw zagranicznych Wielkiej Trjki wMoskwie jesieni 1943r. spraw zagranicznych Wielkiej Trjki wMoskwie jesieni 1943r. spraw zagranicznych Wielkiej Trjki wMoskwie jesieni 1943r. spraw zagranicznych Wielkiej Trjki wMoskwie jesieni 1943r. spraw zagranicznych Wielkiej Trjki wMoskwie jesieni 1943r.
pokazuje, wjaki sposb te pastwa traktoway problem polski. pokazuje, wjaki sposb te pastwa traktoway problem polski. pokazuje, wjaki sposb te pastwa traktoway problem polski. pokazuje, wjaki sposb te pastwa traktoway problem polski. pokazuje, wjaki sposb te pastwa traktoway problem polski.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
F
o
t
.

z

A
I
P
N
Odczytywanie manifestu PKWN z wojskowego samochodu, Lublin 1944r.
44 44 44 44 44
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
UT.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Przed tym spotkaniem ambasador RP wWaszyngtonie Jan Cie-
chanowski by uamerykaskiego sekretarza stanu Cordella Hulla. Am-
basador Edward Raczyski za zoy wizyt uministra spraw zagranicz-
nych Edena. Eden nie czyni adnych nadziei imwi, e ziemie
wschodnie nie dadz si uratowa. Ciechanowski baga, eby nie za-
wiera jakiego odrbnego porozumienia zRosjanami bez Polakw,
eby Amerykanie ialianci zachodni wprowadzili swoje jednostki woj-
skowe na terytorium Polski wchwili wyzwolenia, eby to zagwaranto-
wa wumowie zRosjanami, poniewa jeeli wejd tu Sowieci ibd
tu sami, to zsowietyzuj Polsk. Hull na to powiedzia, e bdzie broni
sprawy polskiej jak sprawy amerykaskiej. Nawet si nie odezwa, kiedy
Mootow narzuca zachodnim aliantom sposb rozwizywania spraw
zwizanych zPolsk.
B.P. Przez cay okres wojny iokupacji stosunek naszych europej- B.P. Przez cay okres wojny iokupacji stosunek naszych europej- B.P. Przez cay okres wojny iokupacji stosunek naszych europej- B.P. Przez cay okres wojny iokupacji stosunek naszych europej- B.P. Przez cay okres wojny iokupacji stosunek naszych europej-
skich aliantw, potem rwnie Stanw Zjednoczonych, by dwulico- skich aliantw, potem rwnie Stanw Zjednoczonych, by dwulico- skich aliantw, potem rwnie Stanw Zjednoczonych, by dwulico- skich aliantw, potem rwnie Stanw Zjednoczonych, by dwulico- skich aliantw, potem rwnie Stanw Zjednoczonych, by dwulico-
wy. Niby co obiecywali, azdrugiej strony Polsk traktowali wnaj- wy. Niby co obiecywali, azdrugiej strony Polsk traktowali wnaj- wy. Niby co obiecywali, azdrugiej strony Polsk traktowali wnaj- wy. Niby co obiecywali, azdrugiej strony Polsk traktowali wnaj- wy. Niby co obiecywali, azdrugiej strony Polsk traktowali wnaj-
lepszym razie jako element przetargowy. lepszym razie jako element przetargowy. lepszym razie jako element przetargowy. lepszym razie jako element przetargowy. lepszym razie jako element przetargowy.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Byli wiaroomni, mimo e na przykad Sikorski by przez nich
szanowany. Myl, e by szanowany ipremier Stanisaw Mikoajczyk.
B.P. Ich strategia wstosunku do Polski rozpoczynaa si od od- B.P. Ich strategia wstosunku do Polski rozpoczynaa si od od- B.P. Ich strategia wstosunku do Polski rozpoczynaa si od od- B.P. Ich strategia wstosunku do Polski rozpoczynaa si od od- B.P. Ich strategia wstosunku do Polski rozpoczynaa si od od-
wlekania nawet wprzypadku zbrojnej pomocy, czy to na poczt- wlekania nawet wprzypadku zbrojnej pomocy, czy to na poczt- wlekania nawet wprzypadku zbrojnej pomocy, czy to na poczt- wlekania nawet wprzypadku zbrojnej pomocy, czy to na poczt- wlekania nawet wprzypadku zbrojnej pomocy, czy to na poczt-
ku wojny, czy podczas Powstania Warszawskiego. ku wojny, czy podczas Powstania Warszawskiego. ku wojny, czy podczas Powstania Warszawskiego. ku wojny, czy podczas Powstania Warszawskiego. ku wojny, czy podczas Powstania Warszawskiego.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Bya to gra polityczna zpunktu widzenia wycznie ich interesw.
Chocia sytuacja nie bya atwa. Stalin wiele da, ale to Zwizek So-
wiecki ponosi gwny ciar wojny nie tylko na Wschodzie, ale wogle
wEuropie. I, jak sdzono, wielkim problemem bdzie pokonanie Ja-
ponii. Otym, e wTeheranie Churchill iRoosevelt zgodzili si na to,
eby ziemie wschodnie znalazy si wZwizku Sowieckim, nie zosta
poinformowany polski premier Stanisaw Mikoajczyk.
B.P. Przez wiele miesicy... B.P. Przez wiele miesicy... B.P. Przez wiele miesicy... B.P. Przez wiele miesicy... B.P. Przez wiele miesicy...
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. A paradoks polega na tym, e formalnie dowiedzia si otym od
Mootowa wpadzierniku 1944r. Zwaszcza tego, e na lini Curzona
zgodzi si wTeheranie prezydent Roosevelt, ktry jeszcze wczerwcu
1944r. mwi do polskiego premiera, e wTeheranie nie zaj stano-
wiska wtej sprawie. To, e Churchill chcia, by Polacy uznali lini Cur-
zona dla Mikoajczyka nie byo tajemnic. Ale po Roosevelcie tego
si nie spodziewa. Ba, liczy na prezydenta amerykaskiego wswym
deniu do uzyskania przynajmniej czci ziem wschodnich, Lwowa ibo-
rysawskiego zagbia naftowego. Sojusznik, ktrym bya Polska, nie zosta
otakiej sprawie poinformowany.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
45 45 45 45 45
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
B.P. Po wybuchu Powstania Warszawskiego zwlekano zowiad- B.P. Po wybuchu Powstania Warszawskiego zwlekano zowiad- B.P. Po wybuchu Powstania Warszawskiego zwlekano zowiad- B.P. Po wybuchu Powstania Warszawskiego zwlekano zowiad- B.P. Po wybuchu Powstania Warszawskiego zwlekano zowiad-
czeniem, e onierze Powstania s wskadzie wojsk koalicji anty- czeniem, e onierze Powstania s wskadzie wojsk koalicji anty- czeniem, e onierze Powstania s wskadzie wojsk koalicji anty- czeniem, e onierze Powstania s wskadzie wojsk koalicji anty- czeniem, e onierze Powstania s wskadzie wojsk koalicji anty-
hitlerowskiej. hitlerowskiej. hitlerowskiej. hitlerowskiej. hitlerowskiej.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Moemy sformuowa tak tez, e odpowiedzialno za to, co si
stao wEuropie rodkowowschodniej, oczywicie ponosi przede wszyst-
kim Stalin, ale take alianci zachodni zuwagi na swoj ustpliwo wsto-
sunku do Stalina ipolityk, jak prowadzili. Wiele rzeczy mona byo
uratowa, nawet mimo dysproporcji si wojskowych midzy aliantami za-
chodnimi aStalinem. To jest przykad tej konferencji moskiewskiej, gdzie
ustpowano wsposb skandaliczny przed daniami Mootowa.
To zreszt dotyczyo nie tylko Polski. Anglicy iAmerykanie nie za-
wsze zachowywali si wporzdku wstosunku do Francji, podobnie Roo-
sevelt wstosunku do Churchilla, chocia midzy nimi byy zupenie inne
relacje. Tak czy inaczej, mona powiedzie, e niekiedy Roosevelt uzgad-
nia ze Stalinem polityk, ktra wcale nie odpowiadaa Churchillowi.
Stalin by politycznym bandyt, atamci jego polityce sprzyjali. Cae nie-
szczcie polegao na tym, e aliantem Amerykanw iAnglikw bya
totalitarna Rosja. Przecie Stalin rwnie tych swoich aliantw traktowa
taktycznie. Tak jak taktycznie traktowa Hitlera. Tylko pamitajmy ojed-
nym, wikszo wysiku zbrojnego wkoalicji antyniemieckiej wzili na
siebie Sowieci. Nie dlatego, e chcieli, ale dlatego, e musieli, bo
w1941r. Hitler na Zwizek Sowiecki skierowa gros swoich si.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Trzeba te pamita otym, e nie byo skoordynowanej polityki
amerykasko-brytyjskiej. Gdyby istniaa, prawdopodobnie Stalin miaby
mniejsze pole manewru ijego agresywne cele byyby wmniejszym stop-
niu realizowane. Oczywicie waniejszym partnerem wtym tandemie
anglosaskim byy Stany Zjednoczone. Brytyjczycy zdawali sobie spraw
zniebezpieczestwa sowieckiego, oni przecie wyznawali t star zasad
balance of power iwcale nie byli zainteresowani tym, eby Zwizek So-
wiecki gboko wchodzi wEurop. Zkolei dla Amerykanw Europa bya
drugorzdnym obszarem. Wkoncepcji Roosevelta Stany Zjednoczone po
zwyciskiej wojnie miay wyrosn na supermocarstwo, Wielka Brytania
iZwizek Sowiecki miay zosta zepchnite do roli mocarstw, cieraj-
cych si na obszarze europejskim. Stany Zjednoczone, jako supermocar-
stwo, miay prowadzi polityk dotyczc caego wiata.
B.P. B.P. B.P. B.P. B.P. Wrezultacie polityki ustpstw amerykaski prezydent przyczy- Wrezultacie polityki ustpstw amerykaski prezydent przyczy- Wrezultacie polityki ustpstw amerykaski prezydent przyczy- Wrezultacie polityki ustpstw amerykaski prezydent przyczy- Wrezultacie polityki ustpstw amerykaski prezydent przyczy-
ni si do tego, e Sowiety stay si jednym zdwch supermocarstw. ni si do tego, e Sowiety stay si jednym zdwch supermocarstw. ni si do tego, e Sowiety stay si jednym zdwch supermocarstw. ni si do tego, e Sowiety stay si jednym zdwch supermocarstw. ni si do tego, e Sowiety stay si jednym zdwch supermocarstw.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Gdyby Roosevelt, ktry by fatalnym politykiem, jeli chodzi opo-
lityk zagraniczn, troch uwaniej wsuchiwa si wgos Brytyjczykw, to
nie twierdz, e zostaaby uratowana caa Europa rodkowowschodnia,
ale postpy wsowietyzacji tych krajw byyby zapewne nieco mniejsze.
Churchill zacz przemawia dononym gosem dopiero w1945r. Zwra-
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
46 46 46 46 46
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
ca uwag stronie amerykaskiej, e mona nieco inaczej prowadzi po-
lityk. Jeli za chodzi ote nasze ziemie wschodnie, to oczywicie Anglo-
sasi nie przyznawali si stronie polskiej, e wTeheranie (konferencja sze-
fw rzdw trzech mocarstw trwaa od 28 listopada do 1 grudnia 1943r.)
zgodzili si na wschodni granic biegnc tak anie inaczej. Przypo-
mn, e strona sowiecka uzyskaa wtedy zgod Anglosasw na wczenie
bezporednio do obszaru sowieckiego pnocnej czci Prus Wschodnich
zKrlewcem iTyl, wzamian za co zrezygnowaa zziem takich jak
omyskie, Biaostocczyzna, Chemszczyzna (ktra notabene we wrze-
niu 1939r. nie zostaa wczona do sowieckiej strefy okupacyjnej) czy
te poudniowa ipoudniowo-zachodnia cz Przemyskiego. Krtko m-
wic, zostaa tam dokonana bezczelna transakcja ziemiami polskimi.
Oczywicie nie traktuj Krlewca jako miasta polskiego, ale ziemie nie-
mieckie zostay przyznane stronie sowieckiej wzamian za to, e odstpi-
aby od roszcze wstosunku do niektrych ziem polskich zajtych we
wrzeniu 1939r. przez Armi Czerwon. Do strony polskiej docieray
pewne nieoficjalne informacje, e wTeheranie stao si co bardzo przy-
krego. Na podstawie naciskw, ktre Churchill wywiera na Mikoajczyka
a do poowy lutego 1944r., strona polska moga nabra podejrze, e
na konferencji teheraskiej zostaa sprzedana. Churchill da, eby stro-
na polska wyrazia zgod na jego list do Stalina, wktrym informowaby
sowieckiego dyktatora, e rzd polski gotw jest przyj za podstaw dys-
kusji ogranicy zSowietami tzw. lini Curzona. Polscy politycy mieli wic
prawo domniemywa, e strona brytyjska nie tylko wspieraa Stalina, ale
wrcz zaakceptowaa jego dania terytorialne.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Wczasie wizyty Mikoajczyka wMoskwie wpadzierniku 1944r.,
przy okazji wizyty Churchilla, premiera polskiego zaatakowa nie tylko Sta-
lin, domagajc si uznania przeze linii Curzona iporozumienia zPKWN,
ale iChurchill wspierajc Stalina. Mikoajczyk ju wczasie poprzednie-
go pobytu wMoskwie, na przeomie lipca isierpnia 1944r., na danie
Stalina spotka si zprzedstawicielami KRN iPKWN. Taka bya geneza
Tymczasowego Rzdu Jednoci Narodowej powstaego w1945r.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Stanowisko brytyjskie, przychylne stronie sowieckiej, byo, rzecz
jasna, ju dawno znane Mikoajczykowi, cho nie mg on by zupenie
pewny, e Churchill wTeheranie po prostu zgodzi si na tzw. lini
Curzona jako wschodni granic pastwa polskiego.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Churchill mia zudn nadziej, e jeeli Polacy zgodz si na
lini Curzona, to wtedy pastwo polskie zachowa niepodlego. To
byo zudzenie, aon tak myla jeszcze wczasie Jaty, dopiero pniej
dotaro do niego, e to jest niemoliwe. To byo za pno, przed Pocz-
damem. Jeli chodzi owczenie okrgu krlewieckiego do Zwizku
Sowieckiego, to trzeba tu zauway jedn rzecz, e cay rzd polski
incorpore by temu przeciwny.
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
47 47 47 47 47
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Strona polska miaa pretensje do niektrych ziem niemiec-
kich iPrus Wschodnich, ktre zreszt byy Polsce obiecywane. Co do
Prus Wschodnich nie byo wtpliwoci, e one musz by zlikwidowa-
ne, bo bya to forpoczta niemiecka zbyt daleko wysunita na wschd,
ktra niejako staa si przyczyn wojny imogaby ni by wprzyszoci.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Nawet mylano otym, eby cz Prus Wschodnich przekaza
Litwie, gdyby przystpia do federacji rodkowoeuropejskiej. Rzd polski
zauwamy przy okazji zachowa si bardzo sensownie wsprawie
aneksji krajw batyckich przy kadej okazji wyraajc swoj dezapro-
bat dla tego faktu.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Strona polska zdawaa sobie spraw ze swych ograniczonych
moliwoci, niemniej uporczywie staa na stanowisku, e przede wszyst-
kim Litwa nie moe by wadnym przypadku wchonita przez Zwizek
Sowiecki. Co do Estonii iotwy, oczywicie strona polska bya zaintere-
sowana tym, eby ione pozostay pastwami niepodlegymi, ale nie
wystpowaa wtej sprawie wtaki zasadniczy sposb. Od 1942r. czyn-
niki polskie zwracay uwag, e Litwa jest przedmiotem szczeglnego
zainteresowania Polski. Byy bowiem wiadome, e likwidacja Litwy jako
pastwa niepodlegego bdzie rwnoznaczna zutrat wschodnich ziem
polskich przez Rzeczpospolit. To wynikao zgeografii irzeczywicie wa-
dzom polskim bardzo zaleao na uratowaniu przynajmniej niepodle-
gego bytu pastwowego Litwy.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Kiedy Stalin zrezygnowa zBiaostocczyzny, wczesny republi-
kaski sekretarz partii bolszewikw na Biaorusi wystosowa do Stalina
list zprotestem, e odstpuje ziemie biaoruskie Polsce. By moe bya
to gra polityczna iStalin mg wten sposb okaza swoj wielkodusz-
no; trudno uwierzy, eby ten funkcjonariusz partyjny sam zsiebie by
taki odwany.
W.B. Troch ju zostao tutaj powiedziane opolskich politykach W.B. Troch ju zostao tutaj powiedziane opolskich politykach W.B. Troch ju zostao tutaj powiedziane opolskich politykach W.B. Troch ju zostao tutaj powiedziane opolskich politykach W.B. Troch ju zostao tutaj powiedziane opolskich politykach
okresu II wojny wiatowej. Powiedzielimy, e oni mieli sabe karty, okresu II wojny wiatowej. Powiedzielimy, e oni mieli sabe karty, okresu II wojny wiatowej. Powiedzielimy, e oni mieli sabe karty, okresu II wojny wiatowej. Powiedzielimy, e oni mieli sabe karty, okresu II wojny wiatowej. Powiedzielimy, e oni mieli sabe karty,
mimo to nimi grali jak potrafili. Przychodzi czas najtrudniejszy mimo to nimi grali jak potrafili. Przychodzi czas najtrudniejszy mimo to nimi grali jak potrafili. Przychodzi czas najtrudniejszy mimo to nimi grali jak potrafili. Przychodzi czas najtrudniejszy mimo to nimi grali jak potrafili. Przychodzi czas najtrudniejszy
Polska naprawd traci swoj niepodlego, cz terytorium, wpe- Polska naprawd traci swoj niepodlego, cz terytorium, wpe- Polska naprawd traci swoj niepodlego, cz terytorium, wpe- Polska naprawd traci swoj niepodlego, cz terytorium, wpe- Polska naprawd traci swoj niepodlego, cz terytorium, wpe-
nej krasie ujawnia si wiaroomno sojusznikw. Sikorski, Mikoaj- nej krasie ujawnia si wiaroomno sojusznikw. Sikorski, Mikoaj- nej krasie ujawnia si wiaroomno sojusznikw. Sikorski, Mikoaj- nej krasie ujawnia si wiaroomno sojusznikw. Sikorski, Mikoaj- nej krasie ujawnia si wiaroomno sojusznikw. Sikorski, Mikoaj-
czyk, gen. Sosnkowski, troch zapomniany Tomasz Arciszewski na czyk, gen. Sosnkowski, troch zapomniany Tomasz Arciszewski na czyk, gen. Sosnkowski, troch zapomniany Tomasz Arciszewski na czyk, gen. Sosnkowski, troch zapomniany Tomasz Arciszewski na czyk, gen. Sosnkowski, troch zapomniany Tomasz Arciszewski na
nich spoczywaa odpowiedzialno za losy pastwa. Prosibym pa- nich spoczywaa odpowiedzialno za losy pastwa. Prosibym pa- nich spoczywaa odpowiedzialno za losy pastwa. Prosibym pa- nich spoczywaa odpowiedzialno za losy pastwa. Prosibym pa- nich spoczywaa odpowiedzialno za losy pastwa. Prosibym pa-
nw okrytyczne podsumowanie ich dokona. nw okrytyczne podsumowanie ich dokona. nw okrytyczne podsumowanie ich dokona. nw okrytyczne podsumowanie ich dokona. nw okrytyczne podsumowanie ich dokona.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Wedug mnie nastpca gen. Sikorskiego na stanowisku pre-
miera, Mikoajczyk, wcale nie by gorszy od gen. Sikorskiego, amoe
nawet wwielu wypadkach lepszy. Wiedzia, oco walczy. Celem gw-
nym rzdu polskiego, kiedy przejmowa jego ster, byo odnowienie sto-
sunkw dyplomatycznych ze Zwizkiem Sowieckim. Przede wszystkim
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
48 48 48 48 48
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
Mikoajczyk nie godzi si na adne ustpstwa terytorialne, nie ulega
presji brytyjskiej ikiedy wreszcie po rozmowach, ktre prowadzi ze Sta-
linem, zdajc sobie spraw, e sytuacja jest beznadziejna, przesta by
premierem, to te mia jasn wizj dalszego postpowania. Gotw by
wtej beznadziejnej sytuacji walczy oto, oco walczy si da. Idlatego
mj stosunek do Mikoajczyka jest nacechowany pewn sympati.
B.P. A jakie mona mu postawi zarzuty? B.P. A jakie mona mu postawi zarzuty? B.P. A jakie mona mu postawi zarzuty? B.P. A jakie mona mu postawi zarzuty? B.P. A jakie mona mu postawi zarzuty?
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Ja mu adnych zarzutw nie stawiam. Trzeba powiedzie, e
strona polska usiowaa gra na kilku fortepianach, nie przygldaa si
biernie sytuacji. Mamy Jat (konferencja szefw rzdw trzech mo-
carstw trwaa od 4 do 11 lutego 1945r.) ijej postanowienia. Przypo-
mn, e by legalny rzd Tomasza Arciszewskiego. Nie pytajc strony
polskiej, mocarstwa anglosaskie zabray si do rozwizywania sprawy
polskiej ze Zwizkiem Sowieckim tak, jakby istnia problem polski.
Przecie byy normalne stosunki midzypastwowe iproblem polski nie
powinien jako taki po prostu istnie, ale istnia. Wwczas postanowio-
no, e naley powoa nowy rzd przez rozszerzenie tzw. Rzdu Tymcza-
sowego, czyli PKWN, ktry by marionetkowym ciaem powoanym przez
Stalina jeszcze w1944r., oelementy demokratyczne wkraju iza gra-
nic. Wostatecznym komunikacie nie byo sowa olegalnych wadzach
na uchodstwie. Druga sprawa, ten tymczasowy rzd mia przeprowa-
dzi wczasie moliwie jak najkrtszym wolne inieskrpowane wybory.
Jak si do tego ustosunkoway wadze polskie, te legalne? Zjednej
strony rzd Arciszewskiego wspecjalnym owiadczeniu odrzuci posta-
nowienia jataskie, zwracajc uwag, e bez jego zgody decyduje si
osprawach Polski, e przyznanie ziem wschodnich Rzeczypospolitej
Zwizku Sowieckiemu jest kolejnym rozbiorem Polski, ale zdrugiej strony
wadze polskie, ktre pozostaway wkraju, czyli Krajowa Rada Mini-
strw, zostay powiadomione przez premiera Arciszewskiego otym, e
naley podj prb dalszej gry. Sprbujcie ze swojego grona wyoni
tych demokratycznych przedstawicieli zkraju...
B.P. ...co si koczy procesem szesnastu... B.P. ...co si koczy procesem szesnastu... B.P. ...co si koczy procesem szesnastu... B.P. ...co si koczy procesem szesnastu... B.P. ...co si koczy procesem szesnastu...
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. No wanie. Ale ja otym mwi nie tylko dlatego, eby ten
bardzo smutny dla Polski fakt przypomnie, ale eby zwrci uwag na
to, e strona polska nie ograniczaa si do konstatacji. Istnia pewien
podzia rl midzy rzdem polskim na uchodstwie aprzywdcami Pa-
stwa Podziemnego wkraju. Rzd polski reprezentowa pryncypialne sta-
nowisko. Przywdcy Pastwa Podziemnego pragmatyczne. Rwnie
byy premier Mikoajczyk przyj rol pragmatyka, aczkolwiek znalaz si
wbardzo trudnej sytuacji. Bra udzia wrozmowach moskiewskich
wczerwcu 1945r. dotyczcych powoania tzw. Tymczasowego Rzdu
Jednoci Narodowej, na ktry potem mocarstwa anglosaskie przeniosy
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
49 49 49 49 49
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
swoje uznanie zlegalnych wadz Rzeczypospolitej. Wtym samym cza-
sie odbywa si wMoskwie pokazowy proces szesnastu przywdcw Pol-
skiego Pastwa Podziemnego. Niedawno zosta opublikowany sowiec-
ki dokument zprzebiegu rozmowy Mikoajczyka zMootowem, podczas
ktrej polski polityk usiowa wstawi si za podsdnymi. Usysza wod-
powiedzi, e wszyscy obiektywni ludzie uwaaj, i proces by obiektyw-
ny. Zarwno ta rozmowa, jak icay pobyt Mikoajczyka wMoskwie byy
dla niego upokarzajce.
B.P. Mimo to zdecydowa si na dalsz gr ze Stalinem. B.P. Mimo to zdecydowa si na dalsz gr ze Stalinem. B.P. Mimo to zdecydowa si na dalsz gr ze Stalinem. B.P. Mimo to zdecydowa si na dalsz gr ze Stalinem. B.P. Mimo to zdecydowa si na dalsz gr ze Stalinem.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Tak, gdy pragn wyegzekwowania tych postanowie konfe-
rencji jataskiej, ktre dotyczyy przeprowadzenia wPolsce wolnych inie-
skrpowanych wyborw, azostay potwierdzone na konferencji przywd-
cw trzech mocarstw wPoczdamie (trwaa od 17 lipca do 2 sierpnia
1945r.). Mikoajczyk postanowi sprawdzi, czy mocarstwa anglosaskie
s wstanie wywiza si zprzyjtych na siebie dobrowolnych zobowi-
za. Anglosasi dogadali si zSowietami, e bd wolne wybory. No to
zrbmy te wybory, eby oni pniej nam, Polakom nie zarzucili, e mymy
nie wykorzystali wszystkich szans, e bylimy tymi, ktrzy paraliowali naj-
lepsz wol mocarstw anglosaskich. Tak najprawdopodobniej rozumo-
wa Mikoajczyk. Chciabym jeszcze wzwizku zkonferencj jatask
zwrci uwag, e wanie wwczas Roosevelt osign apogeum swo-
jego zakamania. Amerykaski prezydent, dziaajc nawet wbrew swoje-
mu wasnemu Departamentowi Stanu, storpedowa pomys powoania
tzw. Nadzwyczajnej Wysokiej Komisji dla Wyzwolonej Europy (Emergen-
cy High Commission for Liberated Europe), ktra miaaby obowizek
nadzorowania wolnych inieskrpowanych wyborw wrnych pastwach
europejskich. Roosevelt tego nie chcia, bo mia zamiar wycofa onierzy
amerykaskich zEuropy. Bez ich obecnoci wEuropie adna efektywna
kontrola wyborw nie byaby moliwa. Zgry rezygnowa zzapobieenia
faszerstwom wyborczym na obszarach europejskich opanowanych przez
Armi Czerwon. Udawa tylko, e zaley mu na unormowaniu sytuacji
wEuropie zgodnie zzasadami demokracji. Jeszcze gorsze stanowisko
zajmowa inny polityk amerykaski, nie tego szczebla, ale znany powszech-
nie, George Kennan, ktry mwi oddajmy poow Europy Sowietom
inie bawmy si wadne ustalenia, niech oni tam rzdz, amy bdzie-
my sprawowali opiek nad pozosta czci Europy.
B.P. Dlaczego Roosevelt nie poszed na takie rozwizanie? B.P. Dlaczego Roosevelt nie poszed na takie rozwizanie? B.P. Dlaczego Roosevelt nie poszed na takie rozwizanie? B.P. Dlaczego Roosevelt nie poszed na takie rozwizanie? B.P. Dlaczego Roosevelt nie poszed na takie rozwizanie?
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Zbardzo prostej przyczyny, bo wwczas wzmocniby krgi izo-
lacjonistyczne wStanach Zjednoczonych izostaby zmuszony do wyco-
fania si ze swojego pomysu, jakim bya ONZ. On naprawd nie chcia
niczego nadzorowa. Czyli te wybory byy skazane niejako na niepowo-
dzenie. Wprotecie rzdu polskiego na uchodstwie Tomasza Arciszew-
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
50 50 50 50 50
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
skiego jest wyranie powiedziane, e nie uda si prawdopodobnie za-
chowa kontroli nad wolnymi, nieskrpowanymi wyborami. Co nie
zmienia postaci rzeczy, e ten sam rzd powiedzia czonkom podziem-
nych wadz pastwa polskiego prbujcie si porozumie, jedcie tam,
rozmawiajcie. Rzd polski na uchodstwie przekaza przecie nazwiska
tych szesnastu wadzom anglosaskim, ktre zkolei przekazay to rzdo-
wi sowieckiemu, arzd sowiecki doprowadzi do ich aresztowania. Tych
wolnych inieskrpowanych wyborw nie byo isystem komunistyczny
zadomowi si unas na caego od stycznia 1947r., kiedy to komunici
sfaszowali wyniki wyborw, amocarstwa anglosaskie ograniczyy si do
dania wyrazu swojej dezaprobacie dla tego faktu.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Jeeli ocenia si politykw polskich tak jak politykw innych pastw,
to trzeba wzi pod uwag dwa elementy jaka sia staa za tymi polity-
kami ijakie oni mieli moliwoci. Bdy polityczne Churchilla czy Roose-
velta naley ocenia, majc na wzgldzie si imoliwoci, jakie oni mieli.
Inne zreszt Roosevelt iinne Churchill. Itak si skada, e niekiedy wi-
cej pretensji ma si do politykw, ktrzy niewiele mogli zrobi, bo za nimi
wgruncie rzeczy nie staa adna sia, aukad polityczny bywa dla nich
tragiczny. Dotyczy to iSikorskiego, iMikoajczyka, iinnych politykw Eu-
ropy rodkowowschodniej. Sikorski realizowa polityk polsk na tyle, na
ile ona moga by wtedy realizowana, wtamtym ukadzie politycznym,
bdc najpierw na garnuszku Francji, apotem Wielkiej Brytanii. Sikor-
ski zgin 4 lipca 1943r. Premierostwo Mikoajczyka przypado na naj-
tragiczniejszy okres dla Polski po zerwaniu stosunkw dyplomatycznych
przez Sowiety, czyli na drug poow roku 1943 ina 1944r. Zrobi to,
co mg. Polscy politycy popeniali takie czy inne bdy, ale nawet gdyby
byli geniuszami politycznymi, nie uzyskaliby nic wicej. Natomiast inna
polityka Roosevelta, wmniejszym zakresie Churchilla, moga prowadzi
do cakowicie innego rezultatu politycznego po wojnie, ito nie tylko wod-
niesieniu do Polski. Faszywa koncepcja polityczna gwnie wprzypad-
ku Roosevelta egoizm ipartykularyzm interesw wasnego kraju, awdo-
datku nierzadko obuda mocarstw zachodnich, przyniosy wiadome rezultaty
dla Polski iinnych krajw.
W.B. Niekiedy mwi si otym, e Mikoajczyk, decydujc si na W.B. Niekiedy mwi si otym, e Mikoajczyk, decydujc si na W.B. Niekiedy mwi si otym, e Mikoajczyk, decydujc si na W.B. Niekiedy mwi si otym, e Mikoajczyk, decydujc si na W.B. Niekiedy mwi si otym, e Mikoajczyk, decydujc si na
przyjazd do kraju igr znaczonymi kartami zkomunistami iich przyjazd do kraju igr znaczonymi kartami zkomunistami iich przyjazd do kraju igr znaczonymi kartami zkomunistami iich przyjazd do kraju igr znaczonymi kartami zkomunistami iich przyjazd do kraju igr znaczonymi kartami zkomunistami iich
sowieckimi poplecznikami, wgruncie rzeczy zgry skazywa si na sowieckimi poplecznikami, wgruncie rzeczy zgry skazywa si na sowieckimi poplecznikami, wgruncie rzeczy zgry skazywa si na sowieckimi poplecznikami, wgruncie rzeczy zgry skazywa si na sowieckimi poplecznikami, wgruncie rzeczy zgry skazywa si na
polityczn klsk. polityczn klsk. polityczn klsk. polityczn klsk. polityczn klsk.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Nie podzielam tej opinii. On wracajc do kraju zakada, e
moe przegra, liczy si nawet ze mierci. Mia inny pogld ni ten,
ktry reprezentowa np. gen. Wadysaw Anders czy wielu innych polity-
kw igeneraw, e jednak wybuchnie III wojna wiatowa, zatem jest
nadzieja, e ona przyniesie rozwizanie dla sprawy polskiej. Uwaa, e
jeli doszoby do niej, to byoby to nieszczcie dla Polski, ktra wtedy
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
F
o
t
.

z

A
I
P
N
Siedziba PKWN, Lublin 1944r.
52 52 52 52 52
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
mogaby zosta starta zpowierzchni ziemi. Nie wierzy wt wojn inie
oczekiwa jej. Przyjedajc do Polski, wiedzia, e moe zrobi bardzo
niewiele, ale wmiar moliwoci chcia uratowa wolnorynkowy ustrj
ekonomiczny ipewn niezaleno polityczn. Wiedzia, e dominacji
Sowietw wEuropie rodkowowschodniej nie da si podway. Uwa-
a, e Sowieci mog sprowokowa wielkie powstanie wPolsce, ktre
utopi we krwi, majc rwnoczenie pretekst do pacyfikacji caego na-
rodu. Przy tym przedstawi to powstanie jako dziaanie wichrzycielskie
skierowane przeciw ich dobrej woli iustaleniom jataskim. Izyskaj
zrozumienie Zachodu. On si takiego powstania rzeczywicie ba. Czy
doszoby do niego, czy nie, to jest ju inna sprawa.
B.P. Komunici ibez powstania spacyfikowali nard, przynajmniej B.P. Komunici ibez powstania spacyfikowali nard, przynajmniej B.P. Komunici ibez powstania spacyfikowali nard, przynajmniej B.P. Komunici ibez powstania spacyfikowali nard, przynajmniej B.P. Komunici ibez powstania spacyfikowali nard, przynajmniej
do pewnego stopnia. do pewnego stopnia. do pewnego stopnia. do pewnego stopnia. do pewnego stopnia.
T.K. T.K. T.K. T.K. T.K. Mikoajczyk pragn rozadowa lasy wyprowadzi znich
modzie iskierowa j do szk ido pracy. Podziemie uwaa za ska-
zane na tragiczn klsk. To, e Mikoajczyk niejako przegra ten przy-
jazd ipotem uciek zkraju, to bya jednoczenie jego wygrana. Tu nie
ma sprzecznoci. Gdyby nie przyjecha do kraju zemigracji atylko on
wchodzi tu wgr iStalin zaprowadziby tu szybko swj reim, to ww-
czas najprawdopodobniej na Zachodzie by powiedziano: my wJacie
zrobilimy co moglimy, zagwarantowalimy Polsce niepodlego ide-
mokracj, ale Mikoajczyk czy inny polityk nie pofatygowa si inie przy-
jecha do Warszawy. IPolacy maj to, co maj. To ich wina. Przyjazd
Mikoajczyka do kraju takie przedstawienie sprawy uniemoliwi. Ito
bya jego wygrana. Wicej udowodni, e ze Stalinem nie mona si
porozumie, chyba e na jego warunkach. Jasne, e Mikoajczyk, jadc
do Polski, uwiarygodni wczesn polityk Stalina ikomunistw pol-
skich. Ale woglnym bilansie jego przyjazd by korzystny. Zreszt Stalin
jeeli nie Mikoajczykiem to kim innym by si uwiarygodni. Ibyby
chyba zadowolony, gdyby Mikoajczyk odmwi przyjazdu do Polski.
Najbardziej do tego wyjazdu namawia go Churchill. Dla politykw
angielskich iamerykaskich wyjazd Mikoajczyka do Polski oznacza jakby
znormalizowanie sprawy polskiej, co byo wane izuwagi na opini ich
spoeczestw, ktre pamitay, e Polska bya aliantem Wielkiej Brytanii
iStanw Zjednoczonych.
Politycy polscy zokresu wojny nie byli gorsi od politykw innych kra-
jw. Ja ceni ich wyej ni na przykad Benea czy politykw innych
rzdw emigracyjnych. Rzd polski na emigracji by rzdem najbardziej
szanowanym zuwagi na wielko ipotencja Polski itd., take zuwagi
na polityk, jak prowadzi, iza czasw Sikorskiego, iza czasw Miko-
ajczyka, atake Arciszewskiego.
M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. M.K.K. Polska nie prosia ani Amerykanw, ani Brytyjczykw oto, eby
za ni zaatwiali sprawy polskie. Oni si zdecydowali iprzyjli na siebie
R
O
Z
M
O
W
Y

B
I
U
L
E
T
Y
N
U
53 53 53 53 53
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
pewne zobowizania. Te zobowizania jataskie ipoczdamskie, ktre
na siebie przyjy Stany Zjednoczone iWielka Brytania, nie zostay zreali-
zowane. Mona zatem powiedzie zpen odpowiedzialnoci, e Stany
Zjednoczone iWielka Brytania s naszymi politycznymi dunikami.
Prof. dr hab. Marek Kazimierz Kamiski Prof. dr hab. Marek Kazimierz Kamiski Prof. dr hab. Marek Kazimierz Kamiski Prof. dr hab. Marek Kazimierz Kamiski Prof. dr hab. Marek Kazimierz Kamiski
ur. w 1948 r., pracownik naukowy Instytutu Hi-
storii PAN w Warszawie (kierownik zakadu Dzie-
jw Europy XIX i XX w. oraz Pracowni dziejw
Europy rodkowo-Wschodniej), pracownik na-
ukowo-dydaktyczny Instytutu Historii I Stosun-
kw Midzynarodowych Uniwersytetu Warmi-
sko-Mazurskiego w Olsztynie, jest m.in. autorem
nastpujcych monografii: Polsko-czechoso-
wackie stosunki polityczne 19451948, War-
szawa 1990; Polska i Czechosowacja w polity-
ce Stanw Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii
19451948, Warszawa 1991; Konflikt polsko-
czeski 19181921, Warszawa 2001; Edward
Bene kontra gen. Wadysaw Sikorski. Polityka
wadz czechosowackich na emigracji wobec rz-
du polskiego na uchodstwie 19391943, War-
szawa 2005. Specjalizuje si w badaniach nad
najnowsz histori Polski i histori stosunkw
midzynarodowych po 1918 r.
Prof. dr hab. Tadeusz Kisielewski Prof. dr hab. Tadeusz Kisielewski Prof. dr hab. Tadeusz Kisielewski Prof. dr hab. Tadeusz Kisielewski Prof. dr hab. Tadeusz Kisielewski ur. w1939r.,
kierownik Zakadu Historii Ustroju Polski w In-
stytucie Nauk Politycznych Akademii Bydgoskiej
im. Kazimierza Wielkiego, pracownik naukowo
dydaktyczny Szkoy Wyszej im. Bogdana Ja-
skiego w Warszawie, jest autorem m.in. ksiek:
Heroizm i kompromis. Portret zbiorowy dziaaczy
ludowych, Warszawa, cz. I 1977, cz. II 1979; Ro-
dowody naszej tosamoci. Szkice, Warszawa
1980; Ojczyzna, chopi, ludowcy, Warszawa 1987;
Pisudski, Sikorski... Mikoajczyk, Warszawa 1991;
Federacja rodkowoeuropejska. Pertraktacje pol-
sko-czechosowackie 19391943, Warszawa
1991. Jako historyk specjalizuje si w badaniach
nad najnowsza histori Polski oraz w badaniach
stosunkw midzynarodowych ze szczeglnym
uwzgldnieniem historii stosunkw polsko-cze-
chosowackich w czasie II wojny wiatowej.
R
O
Z
M
O
W
Y
B
I
U
L
E
T
Y
N
U
W niniejszym numerze zamierzalimy opublikowa take rozmow
z dr. Andrzejem Kunertem o roli Polskiego Pastwa Podziemnego
wwysiku zbrojnym aliantw w II wojnie wiatowej. Z przyczyn
technicznych nie moglimy odtworzy zapisu tej rozmowy.
Pana Doktora i Czytelnikw przepraszamy. Mamy nadziej, e po
ponownym nagraniu powrcimy do tego tematu.
redakcja
F
o
t
.

z

A
I
P
N
55 55 55 55 55
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
S SS SSAWOMIR AWOMIR AWOMIR AWOMIR AWOMIR K KK KKALBARCZYK, ALBARCZYK, ALBARCZYK, ALBARCZYK, ALBARCZYK, GKZpNP GKZpNP GKZpNP GKZpNP GKZpNP
ZBRODNIA.
DROGA DO PRAWDY.
KARA?
KATY PO 65 LATACH
Katalog dwudziestowiecznych zbrodni, za ktre odpowiedzialno
ponosi pastwo oraz jego funkcjonariusze, jest przygnbiajco ob-
szerny. Znajdziemy wnim m.in. ludobjstwo, deportacje, mordy
polityczne, osadzanie wobozach koncentracyjnych wszystko to sto-
sowane na niespotykan dotd skal. Wkatalogu tym nie brakuje
te zbrodni na jecach wojennych.
Zbrodnia
Wrd tych ostatnich bez wtpienia na czoo wysuwa si Zbrodnia Katyska planowe
wymordowanie przez wadze Zwizku Sowieckiego w1940r. ponad 14 tysicy polskich
jecw wojennych. Naley doda, e akcja eksterminacyjna, ktr hasowo nazywamy
Zbrodni Katysk, nie ograniczya si do jecw. Obja take ponad 7 tys. cywilnych
obywateli polskich byli to ludzie aresztowani iprzetrzymywani wwizieniach na okupo-
wanych przez ZSRS Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej wymordowanych wtym sa-
mym czasie, cho winnych ni jecy miejscach.
Zbrodnia Katyska, wanie zuwagi na niejednorodny status ofiar, stanowi swego rodzaju
fenomen. Skumuloway si wniej bowiem a trzy kategorie zbrodni: ludobjstwo, zbrodnia
wojenna izbrodnia przeciwko ludzkoci. Jak idlaczego doszo do tej potwornej zbrodni?
Zacz wypada od przypomnienia, e odrodzona w1918r. Rzeczpospolita miaa odle-
gych sojusznikw ibliskich potnych wrogw. Pomimo zmiany granic iformy rzdu nasi
najblisi ssiedzi Niemcy iRosja niezmiennie trwali na pozycjach wrogich polskiej
pastwowoci. Dla powersalskich Niemiec Polska bya pastwem sezonowym, ktre
wkrtce zniknie zmapy Europy, dla bolszewickiej Rosji przeszkod, ktr naley usun,
bo blokuje drog do podboju kontynentu europejskiego.
Trzeba podkreli, e wzajemne stosunki midzy Rosj aNiemcami nie byy prost funkcj
ich nastawienia do Polski inie zawsze ukaday si dobrze. Wrcz doskonae wlatach dwu-
dziestych, zdecydowanie popsuy si po dojciu Hitlera do wadzy w1933r. Fhrer III Rzeszy
szermowa agresywnie antykomunistyczn ideologi, aziemie rosyjskie widzia jako tereny
przyszej ekspansji niemieckiej. Sytuacja polityczna nie sprzyjaa szybkiej realizacji marze onie-
mieckiej przestrzeni yciowej na Wschodzie. Hitler musia najpierw pokona mocarstwa za-
chodnie zFrancj na czele, choby po to, by unikn wojny na dwa fronty. Zkolei planowane
uderzenie na Zachodzie skaniao do podjcia prby neutralizacji wiernego sojusznika Francji
Polski. Wywierane od jesieni 1938r. naciski Niemiec na stron polsk, zmierzajce do
zmiany jej profrancuskiej orientacji iwprzgnicia wrydwan polityki niemieckiej, skoczyy si
fiaskiem. Wiosn 1939r. Polska definitywnie okrelia si jako sojusznik aliantw zachodnich,
co znalazo wyraz wprzyjciu brytyjskich gwarancji iwzajemnym ich udzieleniu.
56 56 56 56 56
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EOdpowiedzi Hitlera byo podjcie przygotowa do wojny ze wschodnim ssiadem.
Wramach tych przygotowa sondowano stanowisko graniczcego zPolsk Zwizku So-
wieckiego. Rozpoczcie dziaa wojennych bez porozumienia si ze Stalinem byo bowiem
niemoliwe. Odpowied Sowietw na przyjazne gesty ze strony Niemiec bya przychylna.
Krok po kroku usuwano przeszkody na drodze do porozumienia obu mocarstw. Finaem
tego procesu sta si ukad onieagresji wraz tajnym protokoem dodatkowym, podpisany
23 sierpnia 1939r. wMoskwie (od nazwisk sygnatariuszy, ministrw spraw zagranicznych
obu pastw, zwany ukadem RibbentropMootow). Wowym tajnym protokole podzielono
Europ Wschodni midzy ZSRS iNiemcy, przy czym lini podziau stref wpyww obu
tych pastw na terenie Polski ustalono wzdu rzek: Narew, Wisa, San.
Ukad moskiewski rozwizywa Hitlerowi rce. 1 wrzenia 1939r. wojska niemieckie
uderzyy na Rzeczpospolit. Tego samego dnia ruszyy sowieckie przygotowania do wojny
zPolsk. Pomimo ponagle ze strony Niemiec Sowieci ocigali si zpodjciem akcji zbrojnej
izajciem swojej sfery wpyww czekajc na upadek Warszawy. Wreszcie, kiedy dalsza
zwoka stwarzaa zagroenie dla ich interesw, 17 wrzenia 1939r. przystpili do dziaa-
nia. Na Polsk uderzyy liczce p miliona onierzy siy zbrojne ZSRS, zorganizowane
wdwa Fronty: Biaoruski iUkraiski. Wnocie odczytanej tego dnia polskiemu ambasado-
rowi wZwizku Sowieckim Wacawowi Grzybowskiemu wadze ZSRS przewrotnie tuma-
czyy podstpny atak rozpadem pastwa polskiego ikoniecznoci zapewnienia ochrony
ycia imienia ludnoci Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi.
W starciu zprzewaajcymi siami napastnika oddziay Wojska Polskiego nie miay
wikszych szans, jednak wniektrych miejscach (Grodno, Szack, Wytyczne iin.) stawiy Ar-
mii Czerwonej zacity opr. Wwyniku agresji wniewoli sowieckiej znalazy si tysice pol-
skich onierzy. Dwa dni po napaci na Polsk, rozkazem marszaka Klimenta Woroszyowa,
unormowano sposb postpowania zjecami polskimi. Mieli by oni konwojowani przez
specjalnie wydzielone zArmii Czerwonej oddziay do punktw zbornych, zorganizowanych
przez Ludowy Komisariat Spraw Wewntrznych ZSRS (NKWD ZSRS). Stamtd za transporto-
wani dalej do Kozielska iPutywla. Tego samego dnia stojcy na czele NKWD awrientij
Beria wyda rozkaz nr 0308, tworzcy specjaln komrk do zajmowania si jecami
Zarzd ds. Jecw Wojennych NKWD ZSRS zmjr. Piotrem Soprunienk na czele.
Zasadniczy wpyw na losy polskich jecw wojennych (w obozach NKWD znalazo si
ich ponad 125 tys., wtym 8 tys. oficerw i6 tys. policjantw) wywara uchwaa Biura
Politycznego WKP(b) z2 padziernika 1939r. o jecach wojennych. Uchwaa wprowa-
dzaa znamienn rnic wtraktowaniu rnych kategorii jecw wojennych, dzielc ich
wedle kryteriw klasowo-politycznych. Itak oficerowie mieli by osadzeni wobozie spe-
cjalnym wStarobielsku, natomiast funkcjonariusze Policji iinnych organw odpowiedzial-
nych za szeroko rozumiane bezpieczestwo (wywiad, kontrwywiad, andarmeria, stra wi-
zienna itd.) mieli by zatrzymani woddzielnym obozie wOstaszkowie. Szeregowcw
mieszkacw tzw. Zachodniej Biaorusi iZachodniej Ukrainy naleao zwolni, natomiast
tych, ktrzy pochodzili zterenw zajtych przez Niemcw, zgromadzi wobozach wKo-
zielsku iPutywlu do czasu zakoczenia pertraktacji zwadzami niemieckimi ipodjcia de-
cyzji oich odesaniu. Ponadto 25 tys. jecw (szeregowych) miano zatrzyma do budowy
drogi Nowogrd WoyskiKorzecLww.
Jaki by sens nakazanych przemieszcze? Chodzio przede wszystkim ozatrzymanie je-
cw, gdy zracji swego statusu byli oni postrzegani jako podpora pastwa polskiego, ktre
wnowym ukadzie rozbiorowym zostao skazane na zagad. Decyzja ozwolnieniu ogrom-
57 57 57 57 57
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
nej wikszoci szeregowych (ok. 85 tys.) wynikaa ztraktowania ich jako przedstawicieli
mas pracujcych, nieidentyfikujcych si zpolsk pastwowoci (zatrzymanych 25 tys.
szeregowych traktowano jako si robocz, nie za wrogw klasowych).
Do koca listopada 1939r. uchwaa Biura Politycznego zostaa zasadniczo wykonana,
zt jednak korekt, e zuwagi na przepenienie obozu wStarobielsku oficerw WP skon-
centrowano wjeszcze jednym obozie wKozielsku (z ktrego wczeniej odesano szere-
gowych na teren okupacji niemieckiej). Wkocu grudnia 1939r. wobozie wStarobiel-
sku wobwodzie woroszyowgradzkim znajdowao si 3916 jecw, wKozielsku wobwodzie
smoleskim 4766 iw Ostaszkowie wobwodzie kaliniskim 6291 jecw.
Jecy przetrzymywani wtrzech wymienionych obozach stanowili elit Wojska Polskiego
ikwiat inteligencji polskiej. Byli wrd nich oficerowie wyszych stopni, nauczyciele, leka-
rze, prawnicy, literaci, artyci. Zkonkretnych osb wymiemy tylko prof. neurologii ipsy-
chiatrii Wodzimierza Godowskiego, doc. matematyki Stefana Kaczmarza, doc. ekonomii
Janusza Libickiego (Kozielsk), doc. matematyki Jzefa Marcinkiewicza, prof. szczegowej
uprawy rolin Edwarda Ralskiego, prof. anatomii opisowej Zygmunta Szantrocha, poet
Wadysawa Seby (Starobielsk).
Los osadzonych wobozach by niepewny. Wydaje si, e wadze sowieckie same nie
wiedziay, co znimi zrobi wprzyszoci. Na razie jecw zaczto rozpracowywa agentu-
ralnie, zmierzajc do wykrycia wrd nich elementu kontrrewolucyjnego: oficerw od
stopnia pukownika wzwy, wyszych urzdnikw pastwowych iwojskowych, pracownikw
wywiadu ikontrwywiadu, czonkw antysowieckich partii iorganizacji politycznych, zie-
mian itd. Poddano ich te zmasowanemu oddziaywaniu propagandowemu zewidentnym
celem pozyskania dla sprawy komunizmu iZSRS. Pomimo staego inkajcego charakte-
ru oddziaywania na psychik jecw: caodzienne transmisje radiowe, prelekcje, seanse
filmowe itd., nie odnotowano praktycznie adnego efektu wreedukacji ideologicznej.
Jecy manifestowali patriotyczne nastroje, przywizanie do religii, wadze NKWD odnoto-
way te ich liczne wypowiedzi ocharakterze antysowieckim, anawet prby tworzenia
organizacji konspiracyjnych wobozach.
Pewn wskazwk co do dalszego losu jecw stanowi kierunek, wktrym poszy wspo-
mniane dziaania ocharakterze agenturalnym. WKozielsku iStarobielsku ich sens wyczer-
pywa si wsamym wykryciu kontrrewolucjonistw. Inaczej byo wOstaszkowie, gdzie
materiay obciajce zgromadzone na poszczeglnych jecw miay stanowi podstaw
do pocignicia ich do odpowiedzialnoci karnej. Wyroki za przestpstwa popenione
przez jecw miaa wydawa Narada Specjalna przy NKWD ZSRS, pozasdowy organ
odo ograniczonych kompetencjach mg skazywa najwyej na 8 lat agrw, nie mia
natomiast prawa ferowania wyrokw mierci.
W tym miejscu stykamy si zpierwsz zagadk Zbrodni Katyskiej. Dlaczego procedur
karn objto tylko jecw Ostaszkowa? Czy dlatego, e byli to bezuyteczni zsowieckiego
punktu widzenia funkcjonariusze organw represyjnych buruazyjnego pastwa? Czy byy
zatem jakie plany wobec oficerw zgromadzonych wdwch pozostaych obozach?
Sowieckie dokumenty nie daj odpowiedzi na te pytania. Jednak nie mona zapomi-
na, e jesieni 1941r. wadze ZSRS , opierajc si na grupce ocalonych oficerw zpk.
Zygmuntem Berlingiem na czele, przystpiy do organizowania polskiej dywizji, przezna-
czonej do walki zNiemcami. Moe plany takiego wykorzystania caej polskiej kadry oficer-
skiej oczywicie, po jej skutecznej reedukacji wduchu komunistycznym istniay ju
wczeniej (przemawia za tym fakt prowadzenia rozmw zrnymi znajdujcymi si wwi-
58 58 58 58 58
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Ezieniach generaami, wktrych proponowano stworzenie podlegej Sowietom armii pol-
skiej; kto musia wszak stanowi jej kadr)? Czy oficerowie zapacili yciem, bo wbrew
nadziejom okazali si, jak pisa pniej Beria nierokujcymi poprawy [sic! S.K.] wro-
gami wadzy radzieckiej, azatem stali si rwnie bezuyteczni?
Wybieglimy nieco wprzyszo, byo to jednak konieczne do refleksji nad wydarzenia-
mi zprzeomu 1939 i1940r. Wtym czasie dziaania zmierzajce do pocignicia je-
cw Ostaszkowa do odpowiedzialnoci karnej szy pen par. 1 lutego 1940r. zakoczo-
no przygotowywanie spraw ledczych; cznie byo ich 6050. Cz znich przesano Naradzie
Specjalnej ju wgrudniu, pozostae byy sukcesywnie przekazywane wcelu rozpatrzenia.
Co zarzucano jecom Ostaszkowa? Zzachowanego aktu oskarenia jednego znich,
Karola Olejnika, mona wnosi, e dotyczyy czynw zokresu przedwojennego. Olejniko-
wi zarzucono, e od 1936 do 1939r. suy jako policjant wBorszczowie iprowadzi ak-
tywn walk zruchem rewolucyjnym. Na podstawie jak moemy przypuszcza podob-
nie sformuowanych aktw oskarenia, bdcych, nawiasem mwic, prawnym horrendum,
do koca lutego 1940r. Narada Specjalna skazaa pierwszych 600 jecw Ostaszkowa
na kary od 3 do 6 lat obozw pracy poprawczej na Kamczatce. Wzwizku ztym na poczt-
ku marca tego roku odbya si wMoskwie dwudniowa narada, na ktrej omawiano tryb
ekspedycji skazanych do agrw.
W tym samym czasie dojrza albo te narodzi si tego nie wiemy zupenie nowy
projekt dotyczcy jecw trzech obozw, ktry czyni ca t akcj bezprzedmiotow. Poja-
wi si jako gotowa, przemylana propozycja na zasadzie Deus ex machina nie zachoway
si, aw kadym razie nie s znane, adne dokumenty, ktre zapowiaday jego powstanie.
Oto druga wielka zagadka Zbrodni Katyskiej.
Autorem owej propozycji, noszcej dat 5 marca 1940r., by szef NKWD, awrientij Beria.
Jej adresatem natomiast Jzef Stalin, sekretarz generalny WKP(b). Tekst propozycji Berii
zawiera nastpujcy wywd: wobozach dla jecw wojennych iwizieniach zachodnich ob-
wodw Ukrainy iBiaorusi przetrzymywana jest wielka liczba polskich oficerw, czonkw partii
kontrrewolucyjnych, organizacji powstaczych, uciekinierw itd. Jecy wojenni prbuj konty-
nuowa dziaalno kontrrewolucyjn, prowadz agitacj antysowieck. Oczekuj uwolnienia,
by wczy si do walki zwadz sowieck. Wzwizku ztym, e wszyscy oni (14 736 jecw,
w97 proc. Polacy i18 632 winiw, ztego 10 685 Polakw) s zatwardziaymi, nierokuj-
cymi poprawy wrogami wadzy sowieckiej, naley sprawy 14 700 jecw i11 000 winiw
rozpatrzy wtrybie specjalnym izastosowa wobec nich najwyszy wymiar kary rozstrzelanie.
w tryb specjalny by czyst formalnoci: decyzje miay by podejmowane bez wzywa-
nia oskaronych iprzedstawiania im zarzutw przez tzw. trjk, wskadzie: dwaj zastpcy
Berii Wsiewood Mierkuow iBogdan Kobuow oraz naczelnik 1 Wydziau Specjalnego
NKWD Leonid Basztakow. Oczym miaa decydowa trjka nie bardzo wiadomo,
przecie zsamej propozycji wynikao, e decyzja moga by tylko jedna kara mierci.
Zastanawia, e zgodnie zpropozycj Berii rozstrzelani mieli by praktycznie wszyscy je-
cy, natomiast liczb przewidzianych do likwidacji winiw zredukowano do 11 tys., czyli
zgry zakadano pozostawienie przy yciu ponad 7,5 tys. winiw. Najwyraniej uwaano
ich za mniej gronych irokujcych nadzieje na popraw (oczywicie wpoprawczych obo-
zach pracy, czyli wagrach). Zpropozycji nie wynika jednoznacznie, kim byo 11 tys. wi-
niw, przewidzianych do rozstrzelania. Czy liczba ta powstaa po prostu zzaokrglenia liczby
Polakw przetrzymywanych wwizieniach (10 685 osb)? Przypuszczenie takie niejako samo
si narzuca, jednak zbieno liczb moe by mylca. Bo przecie, wspominajc o11 tys.
F
o
t
.

z


A
I
P
N
60 60 60 60 60
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Earesztowanych, mwi si wyranie, e s to m.in. czonkowie rnorakich kontrrewolucyj-
nych organizacji oraz uciekinierzy. To spostrzeenie podaje wwtpliwo hipotez, e roz-
strzelani mieli by wycznie Polacy. Dla NKWD rnorakie organizacje konrrewolucyj-
ne, byy to, jak skdind wiadomo, nie po prostu rne organizacje, ale organizacje
tworzone przez rozmaite narodowoci, awic: polsk, ukraisk, biaorusk itd.
Z kolei kategoria uciekinierw wniewielkim jedynie stopniu moga stosowa si do
Polakw, przygniatajc cz uciekinierw bowiem (chodzio oosoby uciekajce zte-
renu okupacji niemieckiej pod okupacj sowieck iaresztowane podczas przekraczania
granicy sowiecko-niemieckiej) stanowiy osoby innych narodowoci, gwnie ydzi. Ci-
ar gatunkowy tej uwagi jest znaczny, poniewa uciekinierzy stanowili jedn trzeci wszyst-
kich winiw iponad poow przewidzianych do rozstrzelania (byo ich ponad 6 tys.). Te
konstatacje zdaj si potwierdza czciowo znane listy rozstrzelanych. Nie brakuje na nich
bowiem nazwisk osb innych narodowoci anieli polska (bdzie onich jeszcze mowa).
Oczywicie powysze rozwaania niczego nie przesdzaj. Rozstrzygnicie przynie mog
jedynie nowe dokumenty oile takowe wogle si zachoway.
W wietle omawianego dokumentu Zbrodnia Katyska jawi si jako akcja ocharakte-
rze przede wszystkim prewencyjnym: chodzio ounicestwienie ludzi, ktrzy zuwagi na uparte
denie do restytucji pastwa polskiego stanowili zagroenie dla interesw pastwowych
ZSRS, wszczeglnoci za dla trwaoci panowania tego pastwa na Kresach Wschodnich
Rzeczypospolitej.
Ze wzgldu na wspomniany brak dokumentw obrazujcych proces podejmowania
zbrodniczej decyzji z5 marca 1940r. nie moemy powiedzie, jak doszo do scalenia
jecw iwiniw wjedn grup ijednolitego ich potraktowania. Przecie kad ztych
kategorii zajmoway si wpraktyce odrbne dziay NKWD (jecami Zarzd ds. Jecw
Wojennych, awiniami NKWD BSRS iNKWD USRS). Wgld wcao miay jedynie naj-
wysze szczeble hierarchii resortu spraw wewntrznych ikierownictwo partyjne. Tylko tam
zatem mg powsta w projekt, ktry firmowa awrientij Beria, cho niekoniecznie by
jego waciwym twrc. Propozycja Ludowego Komisarza Spraw Wewntrznych zostaa
zaaprobowana przez Stalina icae Biuro Polityczne WKP(b), ito jeszcze tego samego dnia.
Podjto uchwa, wktrej polecano NKWD ZSRS podj dziaania zaproponowane
przez szefa tej instytucji.
Przygotowania do caej akcji zabray odpowiedzialnemu za jej przeprowadzenie resortowi
spraw wewntrznych blisko miesic. Operacja rozpocza si 3 kwietnia 1940r., kiedy to na
podstawie nadsyanych zMoskwy imiennych list dyspozycyjnych (bdcych wynikiem dziaal-
noci trjki) rozpoczto wywoenie kolej jecw zobozu wKozielsku. Wdwa dni potem
ruszyy transporty mierci zdwch pozostaych obozw: Starobielska iOstaszkowa.
Jecw zKozielska dowoono najpierw na stacj kolejow Gniezdowo, pooon wod-
legoci ok. 18 km od Smoleska. Tu nastpowaa zmiana rodka transportu na samochody
wizienne, ktrymi oficerw wieziono dalej na teren orodka wypoczynkowego NKWD
wLesie Katyskim. Miejsce to ju wlatach trzydziestych byo wykorzystywane do egzekucji
przez sowieck policj polityczn. Tu nastpowa ostatni akt dramatu. Jecom wizano rce,
anastpnie umiercano ich strzaem zpistoletu wty gowy. Zwoki wrzucano do wykopanych
uprzednio dow. Ogem zamordowano nie mniej ni 4410 jecw zobozu wKozielsku.
Transporty ze Starobielska kierowane byy do Charkowa. Zmiejscowej stacji kolejowej
jecy przewoeni byli do gmachu Zarzdu NKWD obwodu charkowskiego itam mordowa-
ni strzaem wpotylic. Miejscem pochwku zamordowanych Starobielszczan bya wie Pia-
61 61 61 61 61
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
tichatki, pooona wodlegoci ok. 1,5 km od Charkowa. cznie wCharkowie zamordo-
wano nie mniej ni 3739 jecw ze Starobielska.
Jecw trzeciego obozu, wOstaszkowie, transportowano do Kalinina, gdzie wobitej
wojokiem celi Zarzdu NKWD obwodu kaliniskiego specjalna ekipa profesjonalnych
zabjcw przybyych zMoskwy pozbawiaa ich ycia, strzelajc wty gowy. Ogem zamor-
dowano nie mniej ni 6314 jecw obozu ostaszkowskiego.
Decyzja Biura Politycznego z5 marca 1940r. miaa charakter caociowy inie dawaa
adnych moliwoci wyczania kogokolwiek zegzekucji. Wszystkich 14 700 jecw i11000
winiw miao zgin. Stao si jednak inaczej, akorekt decyzji Biura Politycznego prze-
prowadziy centralne organy NKWD. Wrezultacie do transportw mierci nie trafio 205
jecw Kozielska, 78 ze Starobielska i112 zOstaszkowa, cznie 395 osb. Co ciekawe,
owo korygowanie jednoznacznej przecie decyzji budzio sprzeciw uniektrych wysoko
postawionych funkcjonariuszy NKWD. Przeciwny caej procedurze by np. szef Zarzdu ds.
Jecw Wojennych Soprunienko. Oimprowizowanym charakterze dziaa centrali NKWD
wiadczy fakt, e niektre polecenia dotyczce wyczenia zekspedycji do miejsc kani przy-
szy za pno danej osoby nie mona byo ju uratowa. Jeden zjecw, Stanisaw Swia-
niewicz, profesor Uniwersytetu Stefana Batorego wWilnie, zosta wycofany ztransportu do-
piero na stacji wGniezdowie. Na rozkaz zMoskwy, ktry dotar niemal wostatniej chwili do
tego przedsionka mierci, przewieziono go najpierw do Smoleska, apotem do stolicy
ZSRS. Owyczeniu zegzekucji decydoway rne wzgldy: zabiegi wadz niemieckich ozwol-
nienie niektrych jecw, analogiczne dziaania Misji Litewskiej wZwizku Sowieckim, pole-
cenia Mierkuowa, atake sowieckiego wywiadu, zainteresowanego konkretnymi osobami
spord jecw. Oszczdzonych skoncentrowano wobozie wJuchnowie, potem wGria-
zowcu, gdzie doczekali ukadu SikorskiMajski iamnestii. Decyzja Biura Politycznego z5mar-
ca 1940r. nie zostaa wpeni zrealizowana rwnie wodniesieniu do winiw. Jak wiado-
mo zsowieckich dokumentw, ostatecznie zamordowano ich mniej 7305.
Zanim jednak omwimy szczegy kolejnej korekty wspomnianej decyzji, powiedzmy
kilka sw owiniach na tzw. Zachodniej Ukrainie iZachodniej Biaorusi, by to bowiem
wtek, ktry pojawia si dotd tylko marginalnie. Ludzie ci zostali aresztowani przez organy
NKWD po 17 wrzenia 1939r. iosadzeni wrnych wizieniach na Kresach. Do najwik-
szych naleay wizienia we Lwowie, Biaymstoku, Grodnie, Brzeciu nad Bugiem, Gbokiem
(Berezweczu), Wilejce, Baranowiczach, Pisku, ucku, Rwnem, Drohobyczu iTarnopolu.
Aresztowania prowadzono wedug klucza polityczno-klasowego, osadzajc wwizieniach
osoby zwizane zaparatem pastwowym (oficerowie WP, policjanci, onierze Korpusu Ochrony
Pogranicza, sdziowie, prokuratorzy), czonkw antysowieckich partii politycznych iorganizacji
spoecznych (Polska Partia Socjalistyczna, Stronnictwo Narodowe, Bund, Organizacja Ukrai-
skich Nacjonalistw, Zwizek Strzelecki, Zwizek Legionistw iin.), przedstawicieli klasy wyzy-
skiwaczy (arystokracja, ziemianie, fabrykanci, bogaci chopi korzystajcy zpracy najemnej). Do
wizie trafiay take osoby zatrzymane podczas prby przekroczenia granicy, ustalonej wso-
wiecko-niemieckim ukadzie z28 wrzenia 1939r. (okrelano je mianem uciekinierw).
Wewntrzna struktura populacji aresztowanych do 5 marca 1940r., liczcej przypo-
mnijmy 18 632 osoby, przedstawiaa si wwietle propozycji Berii nastpujco (zacho-
wujemy nomenklatur tego dokumentu):
byli oficerowie 1207
byli policjanci, agenci wywiadu iandarmi 5141
szpiedzy idywersanci 347
62 62 62 62 62
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Ebyli obszarnicy, fabrykanci iurzdnicy 465
czonkowie rnorakich kontrrewolucyjnych
i powstaczych organizacji irne kontrrewolucyjne elementy 5345
uciekinierzy 6127.
Niestety, nie jest znany analogiczny podzia na kategorie liczcej ponad 7305 osb
grupy rozstrzelanych. Nie jest to zreszt jedyna niewiadoma zwizana zcywilnymi ofiarami
Zbrodni Katyskiej. Nie wiemy np., dlaczego ina podstawie jakich kryteriw z11 tys.
winiw przewidzianych pierwotnie do rozstrzelania wyodrbniono 3695 osb idarowa-
no im ycie. Szcztkowa jest wiedza na temat realizacji tej czci zbrodniczej uchway.
Domniemywa si, e pismo Berii do azara Kaganowicza z21 marca 1940r. wsprawie
przygotowania wagonw do przewozu winiw wcelu wykonania pilnego zadania ope-
racyjnego, atake rozkaz pierwszego zwymienionych z22 marca tego roku, nakazujcy
przemieszczenie 3 tys. winiw zwizie we Lwowie, Rwnem, Tarnopolu, Drohobyczu,
Stanisawowie ina Woyniu do wizie wKijowie, Charkowie iChersoniu oraz kolejnych
3 tys. zwizie wBrzeciu, Wilejce, Pisku iBaranowiczach do wizienia wMisku to
dokumenty zwizane zakcj mordowania winiw. Zgodnie zt hipotez owe cztery do-
celowe wizienia miay by miejscami ich kani.
Mocnym punktem rozpatrywanej hipotezy jest czas: przemieszczanie winiw nakazano
krtko po podjciu decyzji przez Biuro Polityczne. Nasuwaj si tu te pewne wtpliwoci:
zadnego ze wspomnianych dokumentw wprost nie wynika, e mia on jakikolwiek
zwizek zuchwa z5 marca 1940r.,
liczba winiw, ktrych miano przetransportowa do domniemanych miejsc egzeku-
cji, jest o1305 osb nisza ni liczba faktycznie rozstrzelanych. Tumaczy si to tym, e
najwyraniej ludzie ci przebywali ju wwizieniach wMisku, Kijowie, Charkowie iCher-
soniu. Wistocie jednak zpunktu widzenia dowodowego jest to tylko kolejna hipoteza,
ktrej nie sposb udowodni.
Co zatem wiemy na pewno? Zdokumentw NKWD wynika jednoznacznie, e z7305
osb zamordowanych ogem 3435 to winiowie ztzw. Zachodniej Ukrainy, pozostaych
3870 przebywao wwizieniach na tzw. Zachodniej Biaorusi. Odnalaza si imienna lista
winiw ztzw. Zachodniej Ukrainy (otrzymaa ona miano Ukraiskiej Listy Katyskiej).
Niestety, mimo usilnych poszukiwa nie udao si odnale analogicznej listy dla tzw. Za-
chodniej Biaorusi (Biaoruska Lista Katyska). Jest swego rodzaju dramatem, e wiedzc
na pewno ozamordowaniu blisko 4 tys. ludzi, nie moemy ich zidentyfikowa iprzywrci
narodowej pamici. Czy uda si to kiedykolwiek?
Istniejce hipotezy sugeruj, jak ju wspomniano, e miejscem mordowania polskich
winiw byy wizienia wKijowie, Charkowie iChersoniu, atake wizienie wMisku.
Znaleziono poszlaki czciowo potwierdzajce te przypuszczenia. Oto wmiejscowoci By-
kownia pod Kijowem podczas ekshumacji ofiar stalinowskich represji ujawniono wany lad
prawo jazdy wystawione na Franciszka Paszkiela, ktry figuruje na tzw. Ukraiskiej Licie
Katyskiej. Jak ustalono, Paszkiel przebywa po aresztowaniu wwizieniu wRwnem, skd
31 maja 1940r. wywieziono go do Kijowa. Czy znaleziony dokument dowodzi grzebania
ofiar Ukraiskiej Listy Katyskiej wBykowni? Niestety, nie. Prace ekshumacyjne prowadzo-
ne na Ukrainie potwierdziy bowiem, e niekiedy ciaa grzebano oddzielnie, aodzie, doku-
menty iwszelkie inne przedmioty ukrywano oddzielnie, wwykopanych gdzie indziej doach.
Trzeba doda, e zbykowniaskich dow mierci wydobyto znacznie wicej przedmiotw
nalecych do obywateli polskich mundurw, guzikw zorzekami, oficerskich butw,
F
o
t
.

z

A
I
P
N
64 64 64 64 64
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Epolskich monet itd. Nie mona ich jednak przypisa adnym konkretnym osobom, figuruj-
cym na wspomnianej licie (a co za tym idzie, wogle wiza ze Zbrodni Katysk).
Z kolei wKuropatach pod Miskiem ujawniono podczas analogicznych prac ekshumacyj-
nych liczne przedmioty pochodzenia polskiego albo te wytworzone wEuropie Zachodniej.
Zca pewnoci nie naleay one do obywateli ZSRS. Niestety, rwnie te znaleziska nie
mog by przypisane konkretnym osobom, anawet gdyby si to udao, personalia wacicieli
musiayby wystpowa na Biaoruskiej Licie Katyskiej ktra do dzi jest nieznana.
Szczeglne znaczenie wrd przedmiotw znalezionych wKuropatach zajmuje mski
grzebie, na ktrym wizie wydrapa nastpujcy napis wjzyku polskim:
Cikie chwile winia. Misk 25 IV 1940.
Myl owas doprowadza mnie do szalestwa.
26 IV Rozpakaem si ciki dzie.
Przedmiot w dowodzi, e wrd pogrzebanych wKuropatach byli Polacy, ktrzy przed
egzekucj przebywali wwizieniu wMisku ito wtym czasie, kiedy dokonywaa si Zbrodnia
Katyska. Ale te niczego wicej zpowodw wyej podanych.
Trudno dzi wyrokowa, czy uda si wyrwa ztego krgu niemonoci iwyjani wszyst-
kie okolicznoci Zbrodni Katyskiej do koca. Nadziej mona wiza zwszcztym nie-
dawno przez Komisj cigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ledztwem wspra-
wie wymordowania nie mniej ni 21 768 obywateli polskich na podstawie decyzji Biura
Politycznego WKP(b) z5 marca 1940r.
Jednoczenie naley wystrzega si nierealnych oczekiwa iprzekonania, e polskie
ledztwo jest skazane na sukces inad kadym i postawi brakujc kropk. Moe tak
by, ioby tak byo, ale nie wolno zapomina orealiach: jurysdykcja pastwa polskiego nie
rozciga si na obszar innych, suwerennych pastw, na ktrych terytoriach zbrodnia ta si
dokonaa. Od nastawienia wadz tych pastw wiele zaley.
Opis Zbrodni Katyskiej byby niepeny, gdyby pomija losy rodzin pomordowanych.
Wadzom ZSRS nie wystarczya fizyczna eliminacja jecw iwiniw. Za popenione przez
nich zbrodnie musieli odpowiedzie take ich krewni. Decyzja odeportowaniu 2225
tys. rodzin obywateli polskich przetrzymywanych wobozach jenieckich iwizieniach na Kre-
sach zapada jeszcze zanim wiato dzienne ujrzaa ludobjcza propozycja Berii 2 marca
1940r. na posiedzeniu Biura Politycznego WKP(b). Wrezultacie wkwietniu 1940r. do
Kazachstanu wywieziono ponad 60 tys. osb.
Droga do prawdy
Droga do prawdy oZbrodni Katyskiej bya duga izawikana. Bya? Raczej cigle jeszcze
jest, bo mimo upywu 65 lat wci si na niej znajdujemy. Inikt nie potrafi powiedzie, kiedy
dotrzemy wreszcie do jej koca. Pomimo to od punktu wyjcia, ktrym byo tajemnicze zagini-
cie tysicy oficerw ipolicjantw zobozw wKozielsku, Starobielsku iOstaszkowie, do punktu,
wktrym jestemy dzisiaj, kiedy znamy setki dokumentw obrazujcych przebieg wydarze, dzieli
nas olbrzymi dystans. Wychodzc od stanu penej niewiedzy; osignlimy stan niepenej, ale
pewnej, opartej na niepodwaalnych dowodach wiedzy. Ato ju prawdziwy przeom.
Trudno choby zarysowa rozliczne dziaania majce doprowadzi do wyjanienia lo-
sw polskich oficerw wZwizku Sowieckim, po ktrych zagin lad. Przypomnie jednak
naley, e prb ustalenia, co stao si zjecami Kozielska, Starobielska iOstaszkowa,
podjto ju w1941r. wArmii Polskiej wZSRS, dowodzonej przez gen. Wadysawa An-
dersa. Poszukiwania 15 tys. jecw, uwaanych za zaginionych, araczej, znieznanych
65 65 65 65 65
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
wzgldw, jeszcze nie zwolnionych (nikomu nie przychodzio do gowy, e tysice jecw
mogo zosta zamordowanych) prowadzi rotmistrz Jzef Czapski, notabene byy jeniec
obozu wStarobielsku. Nie przyniosy one rezultatu. Inie mogo by inaczej: dokonana
zbrodnia bya niczym beczka prochu podoona pod ca antyhitlerowsk koalicj. Sowieci,
potem take alianci zachodni, mieli tego pen wiadomo.
Tak wic na pytania dotyczce jecw ztrzech obozw wadze sowieckie nieodmiennie
odpowiaday, e wszyscy polscy jecy zostali zwolnieni. Stalin, ktry jako pierwszy opowie-
dzia si za propozycj ich wymordowania (co potwierdza jego wasnorczna adnotacja na
tym dokumencie), sugerowa wczasie wizyty gen. Wadysawa Sikorskiego na Kremlu wgrud-
niu 1941r., e poszukiwani oficerowie... uciekli do Mandurii.
Prawdy ozbrodni nie udao si jednak ukry. Sowieci zostali zmuszeni do wycofania si
zKatynia, ktry znalaz si pod okupacj niemieck. Wstyczniu 1943r. miejscowa lud-
no poinformowaa wadze niemieckie, e wKozich Grach koo Katynia NKWD wymor-
dowao polskich oficerw, ktrych poszukuje gen. Sikorski. Przekazana Niemcom wiado-
mo uruchomia lawin. Oto wadze III Rzeszy postanowiy wykorzysta zdobyt wiedz,
ktr potwierdzay rozpoczte prace ekshumacyjne, do rozsadzenia wrogiej koalicji pastw
zachodnich ze Zwizkiem Sowieckim. Wkwietniu 1943r. ogosili oswym odkryciu, powo-
ali te Midzynarodow Komisj Lekarsk do zbadania znalezionych szcztkw.
Pomimo instrumentalnego podejcia do sprawy mordu na polskich oficerach dziaania
inspirowane przez Niemcw doprowadziy do wakich ustale faktycznych. Przede wszyst-
kim dowiody one niezbicie, e zbrodnia zostaa dokonana w1940r., awic jej sprawca-
mi mogli by tylko Sowieci. Wyniki bada potwierdzay zeznania miejscowych mieszka-
cw, mwice otransportowaniu wiosn 1940r. autobusami wiziennymi (tzw. czarnymi
woronami) polskich oficerw ze stacji Gniezdowo do Kozich Gr koo Katynia, znanego
miejsca rozstrzeliwa NKWD. Chocia nikt nie widzia przebiegu egzekucji, niektrzy sy-
szeli strzay ikrzyki mordowanych.
Znaczenie odkrycia dow mierci wKatyniu trudno przeceni. Katy wyjania jednak
tylko cz ponurej zagadki zaginionych jecw, mianowicie los jecw obozu wKoziel-
sku. Tajemnic pozostawao nadal to, co stao si zjecami dwch pozostaych obozw.
Nie byo ju wtpliwoci, e take oni zostali wymordowani. Ale te nie byo adnej konkret-
nej wiedzy na ten temat.
W pniejszym okresie nie brakowao inicjatyw, ktre miay wyjani kwesti odpowie-
dzialnoci za mord wKatyniu oraz wywietli los zaginionych jecw polskich wZwizku
Sowieckim. Do najbardziej znanych naley powoanie w1951r. przez Izb Reprezentan-
tw Kongresu USA specjalnej komisji celem zbadania masakry wLesie Katyskim (tzw.
Komisja Maddena, od nazwiska jej przewodniczcego Raya J. Maddena). Komisja, na
podstawie przeprowadzonego postpowania (przesuchano 81 wiadkw), uznaa win
wadz ZSRS za wymordowanie polskich oficerw wKatyniu. Zuwagi na brak dowodw nie
bya wstanie ustali, co stao si zjecami Ostaszkowa iStarobielska. Zaznaczya jednak,
wjej opinii rwnie oni zostali zamordowani.
Na uzyskanie materiaw potwierdzajcych te przypuszczenia, atake innych wspo-
sb jednoznaczny obciajcych win za mier polskich jecw wojennych wZSRS wa-
dze tego pastwa trzeba byo czeka a do czasw gorbaczowowskiej pierestrojki.
Przyniosy one m.in. polityk gasnosti (jawnoci), aw jej ramach nie do koca zreszt
szczere denie do likwidacji tzw. biaych plam whistorii stosunkw Zwizku Sowieckie-
go zPolsk wXX stuleciu. Nie bez naciskw ze strony polskiej ekipa Gorbaczowa nakazaa
66 66 66 66 66
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Ew1989r. Prokuraturze ZSRS, KGB, MSZ podjcie dziaa, ktre miay doprowadzi do
wywietlenia sprawy rozstrzelania polskich jecw wKatyniu.
Wspomniane instytucje nie znalazy nowych elementw wsprawie zbrodni wKatyniu.
Jednak jeszcze wtym samym roku wPastwowym Archiwum Specjalnym Gwnego Za-
rzdu Archiww przy Radzie Ministrw ZSRS prowadzcy tam badania historycy odkryli licz-
ne dokumenty archiwalne dowodzce udziau NKWD wlikwidacji polskich jecw w1940r.
wczasie wizyty prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego wMoskwie, 13 kwietnia 1990r., pre-
zydent Gorbaczow przekaza dwie teczki zawierajce cz odnalezionej dokumentacji.
Byy to gwnie imienne listy dyspozycyjne (listy mierci) jecw obozw wKozielsku iOstasz-
kowie. Tego samego dnia ukaza si komunikat Agencji TASS, wktrym strona sowiecka
przyznaa, e odpowiedzialno za wymordowanie polskich jecw wLesie Katyskim, okre-
lon mianem cikiej zbrodni stalinizmu, ponosz Beria, Mierkuow iich pomocnicy.
We wrzeniu tego samego roku ledztwo wsprawie rozstrzelania polskich jecw wo-
jennych powierzono Gwnej Prokuraturze Wojskowej ZSRS. Wledztwie tym aktywn rol
odgrywaa polska Prokuratura Generalna ipowoani przez ni wcharakterze biegych spe-
cjalici zrnych dziedzin wiedzy, wykonujcy czynnoci wramach tzw. pomocy prawnej.
ledztwo, ktrym osobicie interesowa si prezydent ZSRS, nabrao duego rozmachu itempa.
Latem 1991r. przy udziale przedstawicieli strony polskiej, zzastpc Prokuratora Generalne-
go RP Stefanem niek na czele przeprowadzono ekshumacje wCharkowie (6. kwarta
strefy leno-parkowej) oraz Miednoje koo Kalinina, lokalizujc wsposb niebudzcy adnych
wtpliwoci nieznane dotd miejsca pochwku jecw Starobielska iOstaszkowa.
Kapitalne znaczenie miao przesuchanie wlatach 19901992 trzech funkcjonariuszy
NKWD, bezporednio zaangaowanych wlikwidacj polskich jecw: b. szefa Zarzdu ds.
Jecw Wojennych Piotra Soprunienki, b. naczelnika Zarzdu NKWD obwodu kaliniskiego
Dmitrija Tokariewa oraz Mitrofana Syromiatnikowa, pracownika Zarzdu NKWD obwodu char-
kowskiego. Dwaj ostatni szczegowo opisali technik mordowania polskich jecw wbudyn-
kach obwodowych Zarzdw NKWD, atake podali nazwiska funkcjonariuszy dokonujcych
rozstrzeliwa. Podane przez nich informacje byy wprost bezcenne, poniewa dokumenty wy-
tworzone przez NKWD wczasie trwania caej operacji, atake zeznania innych wiadkw,
milcz na ten temat. Wpadzierniku 1992r. ujawniono dokumenty, zktrych wynikao, e
odpowiedzialno za dokonan zbrodni spada nie tylko na Beri ijego wsppracownikw,
ale take na kierownictwo partyjno-pastwowe Zwizku Sowieckiego. Byy to wspomniane ju:
propozycja Berii z5 marca 1940r. iuchwaa Biura Politycznego ztego dnia.
Odnalezione dokumenty naday Zbrodni Katyskiej nowy, szerszy wymiar, mwiy bo-
wiem ozamordowaniu wramach tej samej akcji nie tylko jecw, ale take winiw;
najpierw wliczbie 11, ostatecznie za ponad 7 tysicy. Tym samym wledztwie pojawi si
zupenie nowy wtek wymagajcy zbadania: wymordowanie 7305 osb cywilnych zwi-
zie tzw. Zachodniej Ukrainy iZachodniej Biaorusi.
W maju 1994r. odnotowano pierwszy znaczcy sukces wwywietlaniu tej sprawy: Suba
Bezpieczestwa Ukrainy przekazaa prokuratorowi niece odnalezion warchiwum byej KGB
USRS wKijowie imienn list rozstrzelanych zwizie tzw. Zachodniej Ukrainy, na ktrej figu-
rowao 3435 osb. Niestety, nie odnaleziono adnych dokumentw wytworzonych przez NKWD,
mwicych osposobie dokonania zbrodni: miejscach rozstrzeliwa, pochwku itd.
W tej sytuacji strona polska wlatach 19951996 przeprowadzia dodatkowe ekshu-
macje wCharkowie, gdzie, jak podejrzewano, mogy znajdowa si ofiary ztzw. Ukrai-
skiej Listy Katyskiej. Prace wykopaliskowe przyniosy do zaskakujcy efekt: wmiejscach
67 67 67 67 67
F
o
t
.

z

A
I
P
N
F
o
t
.

z

A
I
P
N
68 68 68 68 68
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Epochwku polskich oficerw zobozu wStarobielsku ujawniono ok. 400 zwok obywateli
polskich, ktre nie byy zwokami oficerw ani te nie udao si ich zidentyfikowa jako
zwoki osb znajdujcych si na Ukraiskiej Licie Katyskiej. Tym samym pojawia si
kolejna zagadka wcaej sprawie, do dzi niewyjaniona kim s osoby, ktrych zwoki
znaleziono wCharkowie podczas ekshumacji wpoowie lat dziewidziesitych.
W 1996r. Wojskowa Prokuratura wKijowie udostpnia stronie polskiej spis przedmio-
tw pochodzenia polskiego, wydobytych w1971r. podczas ekshumacji wBykowni pod
Kijowem. Znajdowao si wrd nich, wspomniane ju, prawo jazdy Franciszka Paszkiela.
Niestety, na tym sukcesy definitywnie si skoczyy, jeli chodzi opozyskiwanie dokumenta-
cji obrazujcej wymordowanie winiw. Na Ukrainie nie odnaleziono ju adnych nowych
materiaw na ten temat.
Pewne nadzieje mona wiza zumorzonym w2001r. przez Wojskow Prokuratur
Regionu Pnocnego Ukrainy ledztwem nr 500092. ledztwo to doprowadzio do ustale-
nia, e wKijowie pochowane s szcztki 270 niezidentyfikowanych polskich oficerw. Czy
ludzi tych mona wiza zuchwa z5 marca 1940r.? Nie wiadomo. Zostanie to wyja-
nione wramach prowadzonego przez Instytut ledztwa.
Poszukiwania tzw. Biaoruskiej Listy Katyskiej nie przyniosy, jak dotychczas, adnego
rezultatu. Wadze Biaorusi poinformoway, e nie posiadaj adnych dokumentw zwiza-
nych zrozstrzelaniem obywateli polskich w1940r.
ledztwo, prowadzone pocztkowo zduym dynamizmem przez Naczeln Prokuratur
Wojskow, zkocem 1992r. zaczo wytraca swj impet. Wtym roku stronie polskiej
przekazano jeszcze kserokopie 93 tomw akt ledztwa (akt wznacznej czci zreszt nie-
czytelnych iz zaburzon numeracj), ale widoczne byy ju symptomy wygaszania bliskiej
dotd wsppracy. Od 1993r. strona rosyjska zaniechaa korzystania zpomocy prawnej
polskiej prokuratury, acigu kilku kolejnych lat doprowadzia do tego, e strona polska
stracia orientacj co do postpw ledztwa ijego stanu.
Prba zmiany tego stanu rzeczy przyniosa wkocu 2001r. do zdumiewajc odpowied
strony rosyjskiej, e wszelkie materiay ledcze zostay ju Polsce przekazane. Takie stawianie
sprawy zmuszao do konstatacji, e ledztwo od niemal dziesiciu lat znajduje si wmartwym
punkcie. Budzio to, ze wszech miar zrozumiae, zaniepokojenie polskiej opinii publicznej.
Prb skierowania sprawy ledztwa katyskiego na nowe tory stanowia wizyta dele-
gacji Instytutu Pamici Narodowej Komisji cigania Zbrodni przeciwko Narodowi Pol-
skiemu, zprezesem Instytutu, prof. Leonem Kieresem, oraz dyrektorem Komisji cigania
Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, prof. Witoldem Kulesz, wNaczelnej Prokuratu-
rze Wojskowej wMoskwie wsierpniu 2004r. Wtrakcie rozmw stronie polskiej okazano
materiay ledztwa, na ktre skadao si 157 tomw akt, czyli o64 tomy wicej, anieli,
jak wynikao zdeklaracji strony rosyjskiej, miao stanowi cao materiaw ledczych (93
tomy). Delegacja Instytutu Pamici Narodowej uzyskaa zgod na zapoznanie si przez
prokuratora ihistoryka zIPN zdodatkowymi, nieznanymi jej dotd tomami, co pozwoli-
oby wyrobi sobie zdanie na temat aktualnego stanu sprawy. Do przyjazdu przedstawicieli
IPN miao doj szybko, jeszcze wsierpniu 2004r.
Ku zdziwieniu wadz Instytutu, ktre zaraz po powrocie podjy przygotowania do wy-
ekspediowania swych przedstawicieli do Moskwy, zaproszenie do zoenia wizyty wsie-
dzibie Naczelnej Prokuratury Wojskowej nie nadchodzio. Wreszcie we wrzeniu 2004r.
strona rosyjska poinformowaa, e wizyta bdzie moliwa dopiero wwczas, gdy zdoku-
mentw, ktre miay by badane przez przedstawicieli IPN, zostanie zdjta klauzula taj-
69 69 69 69 69
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
F
o
t
.

z

A
I
P
N
noci. Deklaracja ta bya za-
skakujca, wtrakcie wizyty
wMoskwie bowiem problem
tajnoci tych dokumentw nie
by wogle podnoszony.
Nie by to koniec dziaa
strony rosyjskiej, ktre, co zro-
zumiae, musiay budzi pewn
konsternacj wIPN. Oto bo-
wiem 21 wrzenia 2004r.
Naczelna Prokuratura Wojsko-
wa umorzya ledztwo wspra-
wie Zbrodni Katyskiej. Pomi-
mo wielokrotnych prb IPN
nie udostpniono uzasadnienia
decyzji oumorzeniu ledztwa.
Zaistniaa sytuacja skonia IPN do podjcia refleksji nad zasadnoci wszczcia wasnego
ledztwa wsprawie Zbrodni Katyskiej. Zrnych rde wiadomo byo, e ledztwo zako-
czono uznaniem Zbrodni Katyskiej za ulegajce przedawnieniu zabjstwo, odrzucajc tym
samym postulowane przez stron polsk uznanie jej za zbrodni ludobjstwa, zbrodni wo-
jenn izbrodni przeciwko ludzkoci.
Taka kwalifikacja prawna nie moga by zaakceptowana przez IPN, rozmijaa si te
zoczekiwaniami ipoczuciem sprawiedliwoci caego spoeczestwa polskiego. Dodajmy,
e przyjta kwalifikacja sprawiaa, e liczb osb odpowiedzialnych za popenienie zbrodni
ograniczono do kilku osb zkrgw kierowniczych ZSRS. Analizy dokonane wIPN dopro-
wadziy do wniosku, e polskie ledztwo wsprawie Zbrodni Katyskiej jest niezbdne. Osta-
tecznie wic, uwzgldniwszy podzielajce ten punkt widzenia gosy organizacji spoecz-
nych, zRodzinami Katyskimi na czele, Instytut Pamici Narodowej 30 listopada 2004r.
wyda postanowienie owszczciu ledztwa wsprawie wymordowania okoo 22 tys. obywa-
teli polskich na podstawie decyzji Biura Politycznego WKP(b) z5 marca 1940r. Zbrodni
t zakwalifikowano jako nieulegajc przedawnieniu zbrodni ludobjstwa, zbrodni wo-
jenn oraz zbrodni przeciwko ludzkoci, jednoczenie szeroko to uzasadniajc na gruncie
zarwno prawa polskiego, jak imidzynarodowego.
Spoeczestwo polskie ze zrozumieniem iaprobat przyjo decyzj IPN, jako akt, ktry
pastwo polskie byo winne swym najlepszym, wymordowanym wanie za wierno temu
pastwu obywatelom. Akt, ktry przywraca im godno, poniewa przyjto, e nie padli oni
ofiar zbrodni pospolitej (tj. zabjstwa), jak przyja to strona rosyjska, ale zbrodni przeciw-
ko Narodowi Polskiemu.
Na pocztku marca 2005r. strona rosyjska powrcia do kwestii udostpnienia przed-
stawicielom IPN dokumentw ledztwa katyskiego. Jednak formua, wktrej miao si to
dokona, stanowia kolejne zaskoczenie dla polskiego partnera. Oto prokurator ihistoryk
IPN mieli otrzyma wgld jedynie w67 tomw akt ledztwa, pozostae 100 tomw akt
pozostao bowiem tajne. Kilkumiesiczny proces odtajniania dokumentw skutkowa wic...
zwikszeniem liczby tomw akt, do ktrych strona polska nie miaa dostpu. Oczywicie
takie stawianie sprawy czynio ca propozycj bezprzedmiotow. Naczelna Prokuratura
Wojskowa Federacji Rosyjskiej zoya 11 marca 2005r. owiadczenie, e nie znalaza
70 70 70 70 70
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Epodstaw do uznania mordu katyskiego za zbrodni ludobjstwa. Jednoczenie poinformo-
waa, i akta ledztwa wsprawie Zbrodni Katyskiej licz 183 tomy, zczego 116 jest
tajnych, pozostae 67 to materiay jawne, ktre mog by udostpnione stronie polskiej.
Ztym jednak zastrzeeniem, e zakt tych nie mona sporzdza kserokopii.
W komentarzu do powyszego owiadczenia dyrektor Gwnej Komisji, prof. Witold
Kulesza, podnis, e strona rosyjska stosuje do szczegln metod podejcia do Zbrodni
Katyskiej, polegajc na mwieniu, czym ona nie jest, nie pokusia si natomiast dotd
jak strona polska owasn kwalifikacj prawn tej zbrodni inie przedstawia przemawia-
jcej za ni argumentacji.
Bilans pitnastoletniego ledztwa wsprawie Zbrodni Katyskiej jest rozczarowujcy. Polska,
ktra ledztwo to zainicjowaa, zmierzajc do wyjanienia losw zamordowanych obywateli
Rzeczpospolitej iwymierzenia sprawiedliwoci osobom odpowiedzialnym za ich mier,
nie otrzymaa nawet prawa do wgldu wcao materiau ledczego. Nie udostpniono jej
te decyzji oumorzeniu ledztwa ijej uzasadnienia. Zprawdy oZbrodni Katyskiej znowu
zatem robi si tajemnic. Nie mona nie zada pytania: dlaczego?
Kara?
ledztwo prowadzone przez rosyjsk Prokuratur Wojskow do szybko doprowadzio
do ujawnienia trzech yjcych funkcjonariuszy NKWD, zaangaowanych wmordowanie
polskich oficerw wiosn 1940r. Byli to wspomniani ju Soprunienko, Tokariew iSyro-
miatnikow. Ich zeznania nie pozostawiay najmniejszych wtpliwoci, e s to zbrodniarze,
ktrzy powinni zosta aresztowani ioskareni owspudzia wdokonaniu zbrodni. Pomimo
to rosyjska prokuratura potraktowaa ich inaczej, uznajc za... wiadkw zbrodni. mier
caej trjki wkilka lat po rozpoczciu ledztwa zamkna ewentualn moliwo zmiany ich
a nadto komfortowego statusu, ktry im przyznano. Prowadzone za dalej ledztwo stero-
wao coraz wyraniej wkierunku ograniczenia odpowiedzialnoci za mord na Polakach do
garstki nieyjcych ju czonkw Politbiura iwierchuszki NKWD.
Przy innej ni zastosowana kwalifikacji prawnej taki kierunek ledztwa byby niemoliwy:
naleaoby ustali wszystkie osoby, ktre wtaki czy inny sposb bray udzia wzbrodni, ayjcym
postawi zarzuty. Niestety, do tego nie doszo, aumorzenie ledztwa ipniejsze problemy
zzapoznaniem si zzebranym wjego trakcie materiaem nie pozwalaj odpowiedzie na pyta-
nie, ile osb ikto personalnie ponosi odpowiedzialno za wymordowanie polskich obywateli.
Polskie ledztwo, trzeba sobie wyranie ztego zdawa spraw, nie moe zakoczy si
procesem sprawcw, nawet jeli takowi jeszcze yj, albowiem prawo Federacji Rosyjskiej nie
dopuszcza wydawania obywateli Federacji organom wymiaru sprawiedliwoci innego pastwa
wcelu osadzenia. Wprzedstawionej sytuacji prawnej perspektywa ukarania by moe jeszcze
yjcych sprawcw Zbrodni Katyskiej rysuje si wnajlepszym razie niejasno. Tym bardziej wic
naley dooy wszelkich stara, by Zbrodnia Katyska zostaa wyjaniona do koca.
Naszym moralnym obowizkiem jest ustalenie penej listy ofiar, personaliw zbrodnia-
rzy, mechanizmu podejmowania zbrodniczej decyzji oraz odtworzenie przebiegu jej reali-
zacji. Pki kwestie te nie zostan wywietlone wsposb wyczerpujcy, Zbrodnia Katyska
bdzie si kada cieniem na stosunki polsko-rosyjskie teraz iw przyszoci.
Rozumie to Polska. Czy zrozumie Rosja?
71 71 71 71 71
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
W WW WWITOLD ITOLD ITOLD ITOLD ITOLD W WW WWASILEWSKI, ASILEWSKI, ASILEWSKI, ASILEWSKI, ASILEWSKI, BEP IPN BEP IPN BEP IPN BEP IPN BEP IPN
KOMISJA KATYSKA
KONGRESU USA (19511952)
W roku 1951 Izba Reprezentantw Kongresu Stanw Zjednoczonych
powoaa do ycia komisj do zbadania okolicznoci Zbrodni Katy-
skiej. Od popenienia przez Sowietw wroku 1940 mordu na ofice-
rach polskich mino 11 lat, od jego ujawnienia przez Niemcw wro-
ku 1943 lat 8. Przyczyny podjcia wtym wanie momencie przez
jeden znajwyszych organw wadzy USA kwestii zbrodni naley
upatrywa wwczesnej sytuacji midzynarodowej.
Jeszcze wczasie II wojny wiatowej mocarstwa anglosaskie: USA iWielka Brytania, otrzy-
myway wiarygodne informacje ocharakterze, rozmiarze isprawcach straszliwego mordu na
polskich jecach. Obawiajc si jednak wyjcia ZSRS zkoalicji antyhitlerowskiej, wolay wtej
sprawie milcze, co faktycznie oznaczao akceptacj szerzonej przez propagand sowieck
kamliwej wersji, spreparowanej przez Komisj Specjaln Nikoaja Burdenki wroku 1944,
oodpowiedzialnoci niemieckiej za zbrodni. Franklin D. Roosevelt osobicie pilnowa, by
informacje oKatyniu nie psuy atmosfery stosunkw amerykasko-rosyjskich. Rwnie po wojnie
podejmowanie sprawy Katynia, wobec chci szukania modus vivendi ze Stalinem, uznano
wAnglii iStanach Zjednoczonych odgrywajcych wiodc rol wwiecie zachodnim za
zbdny luksus. Jednak rozwj wydarze na wiecie: rozwianie wiary Anglosasw wpokojowe
wspistnienie zblokiem sowieckim ipocztek zimnej wojny, sprawi, e wWaszyngtonie
uznano za niebyy niepisany ukad oniepodejmowaniu kwestii sowieckich zbrodni zczasw
wojny, respektowany od procesu norymberskiego 19451946 do koca lat czterdziestych.
Przy czym, co stanowi ironi losu, podjcie wWaszyngtonie sprawy mordu dokonanego pod
Smoleskiem zadecydowao si na Dalekim Wschodzie. Tak jak zdecydowane przejcie do
polityki powstrzymywania komunizmu irywalizacji zZSRS rozpoczo si wUSA nie wzwiz-
ku zsowietyzacj Europy rodkowej, ale po szokujcym Departament Stanu iwikszo po-
litykw zwycistwie komunistw wChinach wroku 1949, tak przejcie wfaz ostrej konfron-
tacji ideterminacja do uycia szerokiej gamy rodkw dla zwalczania komunizmu pojawiy
si po inwazji komunistycznej na Kore, wpoowie roku 1950.
Sygnaem zmiany atmosfery wUSA wkierunku umoliwiajcym podniesienie sprawy
katyskiej byo powoanie wroku 1949 przez Arthura Bliss-Lanea komitetu ds. zbadania
mordu katyskiego, ale bya to cay czas tylko inicjatywa grupy obywateli amerykaskich
(mona powiedzie: komitet spoeczny), anie wadz USA. Znamienne, e jeszcze wroku
1950 Departament Stanu (spraw zagranicznych), za porednictwem urzdnikw rozgoni
Gos Ameryki, poleci usun wszystkie wzmianki oKatyniu (wcznie zsamym sowem
Katy) zaudycji Jzefa Czapskiego
1
; rok pniej dziaaa ju oficjalna komisja najwyszej
legislatury USA ds. Katynia! Warsenale dziaa towarzyszcych otwartej wojnie wAzji klu-
1
J.K. Zawodny, Katy, LublinPary 1989, s.151. Relacj J. Czapskiego otym zdarzeniu
odnotowano w1952r., wprotokole 82. Kongresu USA, s.5390.
72 72 72 72 72
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Eczowe zadanie przypado bowiem propagandzie, std rozwj rozgoni nadajcych do blo-
ku sowieckiego, std te wydobycie na wiato dzienne treci niewygodnych dla stojcego
za komunistami chiskimi ikoreaskimi Zwizku Sowieckiego. Cho ustanowienie komisji
katyskiej Kongresu byo uwikane wpolityk chwili, nie przeszkadzao to jej wautentycz-
nym deniu do prawdy irozgoszenia jej wwiecie. Dla wielu jej czonkw, niezalenie od
celw politycznych, wyjanienie prawdy materialnej inapitnowanie winnych stao si nie-
wtpliwie, zwaszcza wtoku wychodzenia na wiato dzienne straszliwych faktw, motywem
zasadniczym iniepotrzebujcym innych uzasadnie.
Podstawa prawna, zasady procedowania iskad personalny komisji
Komisja specjalna do przeprowadzenia ledztwa wsprawie faktw, wydarze ioko-
licznoci masakry wlesie katyskim tak brzmiaa oficjalna nazwa organu, okrelanego
zreguy skrtowo mianem komisji katyskiej Kongresu zostaa powoana przez Izb Re-
prezentantw 82. Kongresu na mocy rezolucji nr 390 wroku 1951. Czynnoci miaa roz-
pocz na pocztku roku 1952. Podstawy formalne jej dziaa oraz zadania przed ni
postawione zostay okrelone we wspomnianej uchwale izby niszej amerykaskiego parla-
mentu. Konstrukcja prawna komisji wpisywaa si wtradycj funkcjonowania podobnych,
wkraczajcych miao wdomen wadzy sdowniczej cia ledczych, powoywanych przez
najwysz wadz ustawodawcz Stanw Zjednoczonych izadajcych kam rzekomo wzor-
cowemu trjpodziaowi wadz. Komisja (commitee) bya ciaem ouprawnieniach prokura-
torskich, niestawienie si na jej wezwanie czy utrudnianie jej dziaa winny sposb podle-
gao sankcji (subpena). Miaa ona koczy dziaania nie wydaniem wyroku, lecz ogoszeniem
raportu kocowego, ktrego tre zawieraa: orzeczenie oprawdzie wmaterii podlegaj-
cej jej badaniu oraz wnioski dla Kongresu co do dalszego postpowania wsprawach sta-
nowicych pole zainteresowania komisji. Czytelnik polski najprociej moe uzmysowi so-
bie charakter amerykaskich komisji Kongresu tego typu przez odniesienie do dziaa
wspczesnych komisji ledczych Sejmu RP, wzorowanych na komisjach zza oceanu. Pa-
mita jednak naley oniepodwaalnym dla nikogo autorytecie odpowiednich komisji Kon-
gresu igboko, ju wczasie funkcjonowania komisji katyskiej, ugruntowanej praktyce ich
dziaania. Przykadem komisji ouprawnieniach ledczych mogy by: Komisja Izby Repre-
zentantw ds. Dziaalnoci Antyamerykaskiej oraz Senacka Podkomisja Bezpieczestwa
Wewntrznego McCarthyego. Komisja Izby Reprezentantw dziaaa od 1941r., najpierw
zwalczaa infiltracj nazistowsk, nastpnie komunistyczn (w latach 60. zostaa przekszta-
cona iprzemianowana), ajej najsynniejszym czonkiem by Richard Nixon. Podkomisja
senacka zasyna wzwizku zkrytyk Hollywood, wlatach 50., gdy przewodzi jej senator
McCarthy, tropicy skutecznie czonkw isympatykw Komunistycznej Partii Ameryki. Po-
dobiestwo tych komisji zkatysk dotyczy tylko ledczych form dziaania, gdy pola aktyw-
noci istay charakter dwch pierwszych przydawa im oczywicie szczeglnego, niepo-
miernie wikszego znaczenia, co wanie sprawiao, e dla bardziej okazjonalnych cia
mogy by wzorcem postpowania. Konkretny cel dziaania, mogcy dotyczy bardzo sze-
rokiej gamy zagadnie, przede wszystkim wewntrznych, ale jak widzimy na przykadzie
katyskim, rwnie midzynarodowych, kadorazowo okrelaa Izba wrezolucji. Wsumie
zapewniao to du sprawno iskuteczno tych instytucji.
Zgodnie zpraktyk parlamentarn USA Kongres ma pen swobod wformowaniu ko-
misji iobdarzaniu ich wyznaczonymi zadaniami; pamita naley, i komisje s kadorazowo
73 73 73 73 73
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
zapisywane wregulaminie, aewentualna stao ich zada, jak wwypadku np. komisji bu-
detu lub obrony, wynika ztradycji iprzyzwyczajenia. Regulamin, inny dla Izby Reprezentan-
tw, inny dla Senatu, ustalaj dowolnie kongresmani. Kongres stosuje takie metody wswoim
dziaaniu, jakie sam uzna za stosowne dla rozwizania stojcego przed nim zadania, przy
czym nie mog one narusza konstytucyjnego porzdku. Wwypadku sprawy katyskiej uzna
za waciwe powoanie specjalnej komisji, ktrej cel dziaania jasno sprecyzowa: przeprowa-
dzenie dogbnego ledztwa nad faktem iokolicznociami masakry tysicy polskich oficerw
pochowanych wmasowym grobie wlesie katyskim (o Miednoje iCharkowie nadal nie wie-
dziano) pod Smoleskiem, na terenie okupowanym wchwili ujawnienia zbrodni przez Niem-
cw, awczeniej przez ZSRS. Dochodzeniem miay by te objte wypadki majce miejsce
zarwno bezporednio przed dokonaniem zbrodni, jak ipo jej dokonaniu (sprawcy wsamej
rezolucji nie wymieniano, pozostawiajc to ustaleniom komisji). Cao postanowienia zwy-
kle bya zwiza ikomunikatywna, co pozwalao postronnym obserwatorom atwo zrozumie
motywy powoania komisji. Lapidarna bya te rezolucja katyska (por. tekst rdowy).
Czonkw komisji katyskiej, na mocy rezolucji izgodnie zpraktyk, powoa Przewod-
niczcy (Speaker) Izby Reprezentantw po przeprowadzeniu wczeniejszych konsultacji zprzy-
wdcami demokratw irepublikanw wIzbie, co miao zapewnia reprezentatywno or-
ganu ipomc wselekcji przydatnych dla jego dziaa czonkw. Dziaania komisji wtym
przypadku nie dotyczyy najywotniejszych interesw gwnych si politycznych kraju, kluczo-
we znaczenie przy przydziale miaa niewtpliwie ch uczestnictwa wjej pracach. Jak si
zdaje, sporw omiejsca nie byo, na co moe wskazywa dublowanie si reprezentantw
zjednego stanu. Motywami mobilizujcymi do zgoszenia chci pracy wkomisji katyskiej
mogy by: znajomo iwczeniejsze zaangaowanie wpropagowanie wiedzy ozbrodniach
sowieckich czy szerzej dziaalno antykomunistyczna. Wskad komisji katyskiej weszli:
Daniel L. Flood zPensylwanii, Thaddeus M. Machrowicz zMichigan, George A. Dondero
rwnie zMichigan, Foster Furcolo zMassachusetts, Alvin K. OKonski zWisconsin, Ti-
mothy P. Shennan zIllinois oraz Ray J. Madden zIndiany. Ostatni zwymienionych zosta
powoany na przewodniczcego komisji, nazywanej potem czsto od jego nazwiska ko-
misj Maddena. Przewodniczcy, odpowiedzialny za organizacj jej prac, de facto decy-
dowa odynamice isprawnoci dziaa caego organu, ustalajc daty iporzdek posie-
dze, prowadzc je, atym samym iodbywajce si na nich przesuchania. Komisja
pracowaa rwnie zdokumentami iopiniami biegych, korzystajc oczywicie zzaplecza
eksperckiego. Kierowa nim, rwnie osobicie zadajcy wiadkom pytania, szef jej biura
izespou ekspertw John J. Mitchell
2
. Uchway komisji, wtym raport kocowy, zapaday,
jako nie regulowane adnymi specjalnymi zasadami, zwyk wikszoci gosw, przy zwy-
kym kworum, co wpraktyce oznaczao konieczno oddania trzech gosw za wobec-
noci czterech czonkw komisji. Wpracach tej akurat komisji wyliczenia takie nie miay
jednak znaczenia, zarwno ze wzgldu na jej specjalny charakter, jak inietraktowanie
zagadnienia jako rda wewntrzamerykaskich napi, np. na linii demokracirepubli-
2
Chief Counsel wzwykym postpowaniu przed sdem peni funkcj gwnego prawnika
strony, np. wprocesie cywilnym. Przewodniczcemu Izby pomocy, gwnie prawnej, dostarcza
office of counsel general. Wposzczeglnych komisjach kongresowych s rwnie zespoy
ekspertw, szefem takiego zespou oraz caego biura, odpowiedzialnego za przygotowanie
materiaw dla komisji, by J. Mitchell. Na jego wniosek zaczano do protokow wikszo
wiadectw (exhibits) zbrodni, ktre komisja otrzymywaa zrnych rde. Mitchell bra rwnie
istotny udzia wprzesuchaniach, np. pk. Stewarta (por. przyp. 3).
74 74 74 74 74
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Ekanie; przeciwnie, dono, zsukcesem, do jednomylnoci, ajedyny problem stanowio
raczej gromadzenie kworum (vide posiedzenie inauguracyjne) ni zebranie wikszoci dla
przegosowania wniosku. Wtej komisji pogldy ucierano jak na wyjtkowo spokojnym
sejmie wszesnastowiecznej Polsce, jeli by uy takiego polskiego porwnania.
Sam skad komisji by bardzo znamienny ibardzo polski. Thaddeus (Tadeusz) Machro-
wicz zMichigan by kongresmanem polskiego pochodzenia, korzeni polskich mona doszuki-
wa si take uAlvina OKonskiego (Okoskiego?) zWisconsin, ktrego nazwisko zoliwie
komentowaa nastpnie prasa PRL. Timothy Shennan by kongresmanem ze skupiajcego
wczenie absolutnie najliczniejsz Poloni wUSA stanu Illinois, wktrym pooone jest naj-
bardziej polskie miasto Ameryki Chicago (szczeglnie wyrane byo to wwczas, kiedy no-
wojorski Greenpoint nie mg jeszcze konkurowa zchicagowskim Jackowem). Kolejnym
stanem zamieszkanym przez bardzo liczn Poloni byo Michigan zwielkoprzemysowym De-
troit. Dla Machrowicza, wystpujcego jako polityk pochodzenia polskiego, istartujcego zIl-
linois Shennana pozyskanie Polonii ijej gosw wwyborach byo niewtpliwie spraw klu-
czow zpunktu widzenia szans reelekcji. Wytkna im to prasa komunistyczna wPolsce,
suponujc, e ich zaangaowanie wspraw pyno wycznie zwaciwego zgnilinie za-
chodniej demokracji karierowiczostwa ichci pozyskania gosw wkolejnych wyborach. War-
to zauway, na co nie zwrcili uwagi warszawscy propagandyci, e faktycznie rwnie caa
reszta czonkw komisji pochodzia zobszaru Ameryki zamieszkiwanego przez znaczc liczb
ich wspobywateli pochodzenia polskiego, amianowicie: pnocnego wschodu irejonu Wielkich
Jezior zDetroit iChicago; nawet mniej polska Indiana Maddena graniczy wszak zIllinois,
Michigan iOhio. Nadreprezentacja osb pochodzenia polskiego, wtym najwieszej ww-
czas emigracji wojennej, wstanach kongresmanw wyznaczonych do komisji bya uderzaj-
ca; nikt nie wywodzi si zgbokiego Poudnia iZachodu, gdzie tradycyjnie yo bardzo mao
Polakw. Stwierdzi jednak naley, e geograficzno-etniczny aspekt konstrukcji komisji, jak
iinne, stricte amerykaskie uwarunkowania jej dziaa (wcznie zrelacjami pomidzy kon-
gresmanami aadministracj) nie odegray podczas samych jej prac istotnej roli.
Dla sprawy Katynia najwaniejsze byo, e powstaa wbezporednim zwizku zpolityk
wiatow, uwarunkowana wskadzie wewntrzamerykaskimi stosunkami komisja Kongresu
uzyskaa wroku 1951 roku zadania, uprawnienia iksztat, ktrych waciwe wykorzystanie mogo
uczyni bardzo wiele dla ujawnienia prawdy osowieckim mordzie na polskich oficerach.
Dziaalno komisji katyskiej Kongresu, 19511952
Komisja wedle pierwotnego planu miaa rozpocz przesuchania dopiero wroku 1952.
Jednak ze wzgldu na nadzwyczajne okolicznoci R. Madden zwoa pierwsze posiedzenie
ju na 11 padziernika 1951 roku, ogodzinie 9.30. Oprcz przewodniczcego spord
czonkw komisji obecni byli: T. Machrowicz, G. Dondero, F. Furcolo, co dawao kworum;
pozostali nie mogli, bd nie zdyli, przyby do Waszyngtonu na nieoczekiwane wezwa-
nie. Wposiedzeniu wzili natomiast udzia kongresmani opolsko brzmicych nazwiskach:
Kluczyski zChicago (Illinois); Siemiski (New Jersey); Sadlak (Connecticut)
3
. Nago
3
The Katyn Forest Massacre. Hearings before the Select Committee to Conduct an Investiga-
tion of the Facts, Evidence, and Circumstances of the Katyn Forest Massacre, Eighty-Second Con-
gress: First Session on Investigation of the Murder of Thousands of Polish Officers in the Katyn
Forest near Smolensk, Russia, Washington 1952, sesja 1, cz. 1, t.1, s.1 i29.
75 75 75 75 75
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
decyzji bya spowodowana koniecznoci przesuchania wiadka, ktry za dwa tygodnie
mia uda si na front koreaski, co mona uzna za swoiste memento okolicznoci poli-
tycznych, wktrych zostaa powoana komisja. Tym pierwszym wiadkiem by pukownik
Donald B. Stewart, ktry jako amerykaski jeniec wzity do niemieckiej niewoli wlutym
1943r. wAfryce Pnocnej bra udzia wwyprawie oficerw alianckich do Katynia iwizji
lokalnej miejsca ekshumacji pomordowanych
4
. Teraz zeznawa otym, co zobaczy, pod
przysig, ajako oficer amerykaski, znany od roku 1936 zWest Point czonkowi komisji
G. Dondero (co zostao zgoszone do protokou), by niewtpliwie wiadkiem szczeglnie
wiarygodnym. Std wezwanie go izwoanie komisji wtrybie pilnym, mimo e nie dziaao
jeszcze jej biuro izaplecze eksperckie. Przesuchanie Stewarta wypenio ca pierwsz
sesj komisji, inaugurujc jej prace, ktre od pocztku kolejnego roku potoczyy si ju
planowym idynamicznym trybem, obejmujc dziesitki przesucha oraz prezentacji: pi-
semnych zezna, relacji, dokumentw idowodw rzeczowych.
Drug sesj rozpoczto 4 lutego 1952r. przesuchaniem pukownika Johna Van Vlieta
5
.
Zakoczono j, formalnie finalizujc cz ledcz dziaa Kongresu wsprawie katyskiej,
przesuchaniem generaa Claytona Bissella 14 listopada tego roku
6
. Rwnolegle prezento-
wano przed komisj wiadectwa (exhibits), ktre po uznaniu za wartociowe numerowano
iwczano do akt sprawy. Dotyczyy one samej zbrodni bd wiadkw. Dokumenty, listy,
memoranda, zdjcia etc., przedkadane niezalenie od konkretnych przesucha, przygoto-
wywa dla komisji J. Mitchell; np. wpocztkowej (47 lutego) czci drugiej sesji na jego
wniosek zaczono do protokou korespondencj Tadeusza Romera zWiaczesawem Moo-
towem
7
. Powan ilociowo, ale iniewtpliwie jakociowo, cz wiadectw stanowiy mate-
riay dostarczone przez Rzd RP na wychodstwie
8
(por. schemat iplan). Niektre wiadectwa
dostarczali sami przesuchiwani; ostatnimi uzyskanymi tym sposobem byy dokumenty doty-
czce drogi yciowej ikariery gen. Bissella, awrd nich rozkaz nadajcy mu Krzy Koman-
dorski Orderu Odrodzenia Polski zpodpisem Kazimierza Sosnkowskiego.
W sumie komisja przesuchaa 81 istotnych dla sprawy wiadkw, wzywanych czasem
parokrotnie, oraz przyja zeznania okoo 200 kolejnych, ktrych wyjanienia miay dla
sprawy poboczne znaczenie. Ponadto zebrano okoo 100 pisemnych owiadcze irelacji
od wiadkw oraz zbadano 183 dowody rzeczowe, uzyskujc przy tym wgld do dokumen-
tacji Departamentw: Stanu (spraw zagranicznych) iWojny (dzi Obrony). Poza Stanami
Zjednoczonymi przesuchania komisji prowadzone byy w: Londynie, Frankfurcie iNeapo-
lu, gdzie yli wiadkowie, gwnie polscy, istotni dla sprawy. Czynnoci prowadzia rwnie
wBerlinie specjalna podkomisja komisji R. Maddena. Wsamych Stanach Zjednoczonych
poza stolic posiedzenia odbyway si jeszcze wChicago. Wrd wiadkw komisji by np.
4
Ibidem, cz. 1, t.1, s.3 in. Stewart, wwczas wstopniu kapitana, bra udzia wwyjedzie
oficerw zOflagu IX A/Z do Katynia wraz ze znanym pniej zroli wwyjanianiu sprawy katy-
skiej amerykaskim pukownikiem Johnem Van Vlietem (oraz brytyjskim pk. Stevensonem).
5
The Katyn Forest Massacre. Hearings, sesja 2, cz. 2, t.2, s.3274.
6
Ibidem, cz. 7, t.5, s.22982330. Wostatnich protokoowanych sowach R. Madden
podzikowa wimieniu Kongresu czonkom komisji za ich zaangaowanie wprac.
7
Ibidem, cz. 2, t.2, s.130132. Podczas II wojny T. Romer by ambasadorem RP wMo-
skwie, aW. Mootow Komisarzem Ludowym Spraw Zagranicznych ZSRS. Zaczone listy po-
chodziy z1943r., momentu odkrycia zbrodni.
8
Ibidem, cz. 6, t.5, s.16211823, passim. Cz szsta Hearings zawiera wycznie
materiay Rzdu RP, okrelone jako white paper, czyli biaa ksiga zbrodni katyskiej.
76 76 76 76 76
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Episarz Ferdynand Goetel, uczestnik synnej misji do Katynia wroku 1943 iautor raportu
omordzie dla Midzynarodowego Czerwonego Krzya; osoba tyle zasuona dla wyja-
nienia sprawy Katynia, co budzca kontrowersje wzwizku zniesprawiedliwym zarzutem
kolaboracji zNiemcami. List interesujcych wiadkw mona cign dugo, ograniczy-
my si do podania jeszcze dwch, wiele mwicych nazwisk: byego premiera rzdu pol-
skiego na emigracji Stanisawa Mikoajczyka ibyego ambasadora USA wMoskwie
W.A.Harrimana, zeznajcych wdrugiej fazie dziaa komisji (3 czerwca14 listopada),
gdy koncentrowaa si ona na nawietleniu kontekstu zbrodni, ktrej anatomi ju poznaa
isolidnie udokumentowaa. Znanym sta si te, tyle e nie ze wzgldu na (wtpliw) war-
to merytoryczn skadanych zezna, ale sposb ich zoenia, wiadek incognito Joe
Doe
9
, ktry stan przed komisj zamaskowany, na czym uywaa sobie potem propagan-
da peerelowska (por. karykatura Sz. Kobyliskiego).
Cao zapisu przesucha wiadkw przed komisj izaczone do nich wiadectwa (ale
nie wszystkie materiay ze ledztwa) na podstawie protokow zaczto wydawa ju od stycznia
roku 1952, jako oficjalny druk kongresowy, na uytek czonkw komisji iinnych kongresmanw
(por. ilustracja). Edycja, liczca pi tomw iprzeszo dwa tysice stron, nie zostaa dotychczas
wPolsce przyswojona; w drugim obiegu cz pracy wyda Instytut Katyski wKrakowie (tzw.
Macedoskiego); zeznanie F. Goetla przypomnieli dopiero niedawno, cakiem susznie jako
spor ciekawostk, Stanisaw M. Jankowski iRyszard Kotarba
10
. Wydawnictwo Kongresu zza-
pisem tak istotnego dla wyjanienia sprawy katyskiej dochodzenia nie znalazo si wzasobach
bibliotecznych KZpNP, atym samym obecnie IPN. Jeden znielicznych przekazanych do Polski
egzemplarzy znajduje si wBibliotece Sejmowej, opatrzony pieczci kongresmana Raya Mad-
dena, wskazujc go jako darczyc
11
(por. ilustracja na stronie 79).
Konkluzj kocow, sformuowan jeszcze w1952 roku, awynikajc zzasygnalizo-
wanych prac komisji wlatach 19511952, byo jednomylne stwierdzenie przez jej czon-
kw odpowiedzialnoci sowieckiego aparatu bezpieczestwa (chodzio oczywicie oNKWD)
za wymordowanie tysicy polskich oficerw wKatyniu, co do ktrych liczby oraz ewentual-
nych innych miejsc kani ipochwku nadal pozostao wiele niejasnoci. Tym samym zbrodnia
obciaa Zwizek Sowiecki, ktry wymieniono jako pastwo, cho poniewa nie dyspono-
wano znanymi nam dzi dokumentami, nie orzekano owinie takich czy innych naczelnych
wadz partyjno-pastwowych, np. Politbiura lub imiennie ich czonkw, np. Stalina iBerii.
Przypomnijmy przy tym, e nie by to wyrok wskazujcy iskazujcy winnych, lecz raport
ostanie faktycznym zleconej przez Izb Reprezentantw sprawy. Wraz zopisem prawdy
materialnej komisja przedstawia Kongresowi wnioski co dalszego postpowania, czyli su-
9
Ibidem, cz. 2, t.2, s.144160. Ochrona wiadkw wtrakcie procesu ipo nim, anawet
nadawanie skruszonym oskaronym statusu wiadka koronnego izapewnianie im anonimowo-
ci (obecnie zoporami wprowadzane wPolsce), jako tradycja USA, nie byy znane na gruncie
polskim, co stanowio dogodny punkt wyjcia do omieszania wprasie PRL tego wydarzenia.
Joe Doe przedstawi si do protokou (zeznawa po polsku za porednictwem tumacza) jako
urodzony wPolsce (44 l.), ktry przeszed w1940r. przez Pawliszczew Bor.
10
S.M. Jankowski, R. Kotarba, Literaci asprawa katyska, Krakw 2004, il. po s.112:
faksymilia strony zezna Goetla z17 IV 1952r.; wczeniej przytacza je J.K. Zawodny, op. cit.,
s.141 i155.
11
The Katyn Forest Massacre. Hearings, sesja 12, cz. 7, t.5, United States Government
Printing Office, Washington 1952. Cz tomw wBibliotece Sejmowej, ksero zoryginau;
poza tym egz. wRadzie Ochrony Pamici Walk iMczestwa.
77 77 77 77 77
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
78 78 78 78 78
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Egestie, co dalej robi zpoznanymi wtrakcie czynnoci faktami. Komisja zaproponowaa
przekazanie Zgromadzeniu Oglnemu Narodw Zjednoczonych pisemnych zezna, wraz
zinnymi materiaami dowodowymi iwynikami jej dochodzenia, celem wniesienia do Mi-
dzynarodowego Trybunau Sprawiedliwoci pozwu przeciw ZSRS opopenienie zbrodni,
stanowicej pogwacenie praw wszystkich cywilizowanych narodw. Rekomendacj t wtrak-
cie dalszych prac wKongresie uzupeniono zapisem, aby wsytuacji niepodjcia przez Na-
rody Zjednoczone proponowanych dziaa prezydent USA zwrci si opomoc do midzy-
narodowej komisji, zoonej zprzedstawicieli innych ni Niemcy iRosjanie narodw, ktra
odegrawszy rol awy przysigych, zapoznaaby si zzeznaniami wiadkw imateriaem
dowodowym tyczcym zbrodni katyskiej, apo zaprotokoowaniu swoich ustale wydaa
zalecenia zgodne zwymogiem sprawiedliwoci
12
. Bya to wistocie propozycja przeprowa-
dzenia na arenie midzynarodowej dochodzenia podobnego amerykaskiemu.
Skutki iocena dziaa komisji Maddena
Wypracowane przez komisj Maddena propozycje nie zostay zastosowane wpraktyce.
Wycie nie wesza koncepcja postawienia sprawy katyskiej na forum ONZ iosdzenia jej
przed Midzynarodowym Trybunaem. Mimo funkcjonowania wlatach pidziesitych proza-
chodniej wikszoci wONZ, dziaanie na jej forum wprost przeciwko interesom sowieckim
byo wpraktyce niemoliwe. Pamita naley, e korzystnej dla USA rezolucji wsprawie kore-
askiej nie zawetowano wRadzie Bezpieczestwa ONZ tylko dziki opuszczeniu obrad Rady
przez delegacj sowieck
13
. Narody Zjednoczone, targane walk dwch blokw, ajednocze-
nie determinowane wol czci reprezentowanych pastw dcych do rozadowania skraj-
nego napicia wwiecie, wywoanego wojn wKorei, nie byy absolutnie zdolne do przepro-
wadzenia dziaania uderzajcego winteres Sowietw iich satelitw; nawet wimi prawdy.
Nie udao si te sformowa specjalnej komisji midzynarodowej. Wtym wypadku legislaty-
wa, mniej uczulona na uwarunkowania polityki midzynarodowej, zobligowaa wadz wyko-
nawcz do aktywnoci, ktrej charakter nie by jasno okrelony, iktrej precyzyjnej wizji nie
mia chyba sam uchwaodawca. Wprowadzona jako poprawka (zapewne wobec przewidywa-
nego fiaska wONZ) propozycja bazowaa wyranie na dowiadczeniu samej komisji katy-
skiej, ktre miano przenie na grunt midzynarodowy. Stworzenie jednak podobnego ciaa,
zzaoenia poza strukturami Narodw Zjednoczonych, byo zadaniem zwszech miar politycz-
nie iprawnie karkoomnym, trudno si wic dziwi, e nie zostao zrealizowane.
Fiasko tych propozycji mona rwnie wyjani dojciem do gosu rnic wpodejciu do
sprawy katyskiej izagadnienia walki ze Zwizkiem Sowieckim pomidzy poszczeglnymi
instytucjami ipostaciami amerykaskiego ycia publicznego. Dua grupa kongresmanw,
wojskowych, nie tworzcych co prawda na gruncie amerykaskim polityki, ale majcych
wrd siebie np. niepozbawionego ambicji politycznych generaa Douglasa McArthura,
12
Protok 82. Kongresu USA, 1952, s.8864; poprawka ibidem, s.9240 [za:] J.K. Za-
wodny, op. cit., s.152 i158. Raport kocowy komisji zosta przyjty jako raport Izby Reprezen-
tantw nr 2430 (82. Kongres, sesja 3,1952r.).
13
Rosjanie nie uczestniczyli wobradach wprotecie przeciwko reprezentowaniu Chin wONZ
(i RB) przez Rzd Narodowy Republiki Chiskiej (Kuomitangu), rezydujcy od 1949r. na Tajwa-
nie, anie Rzd Robotniczo-Chopski Chiskiej Republiki Ludowej (KPCh), rzdzcy na konty-
nencie; uchwa koreask, podjt przy wasnej absencji, oprotestowali jako nieformaln,
odmawiajc jej uznania.
79 79 79 79 79
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
80 80 80 80 80
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Eanawet sternikw Departamentu Obrony, bya skonna nagania prawd oKatyniu iuy-
wa jej jako ostrego narzdzia wwojnie politycznej ipropagandowej zkomunizmem. Ale
ju bezporednio odpowiedzialny wadministracji prezydenckiej za polityk zagraniczn
Departament Stanu by wyranie odmiennego zdania. Interesujce moe by zestawienie,
wspomnianego ju, sprzeciwu Departamentu Stanu zroku 1950 wobec naganiania sprawy
katyskiej zostentacyjnie przychyln postaw Departamentu Obrony wpocztkach same-
go ledztwa, ktra umoliwia przesuchanie pukownika Stewarta, przed jego subowym
wyjazdem do Korei, za co solennie podzikowa przewodniczcy R. Madden
14
. Wskazywa-
oby to na dysonans wpodejciu do sprawy Katynia pomidzy jastrzbiami zDepartamentu
Wojny agobiami zDepartamentu Stanu.
W ostatecznym rozrachunku, wramach administracji, arbitrem wsporach pomidzy de-
partamentami by prezydent. Trudno powiedzie co bliszego na temat osobistego stosunku
prezydenta Harryego Trumana do prac komisji. Raport komisji, przyjty przez Kongres, wraz
zwnioskami zosta przekazany do Biaego Domu. Pamita jednak naley, e wedle zgodnej
opinii amerykanistw, prezydent nie czyta tekstw duszych ni jedna-ptorej strony. Kwestii
dotarcia zomawian spraw do ucha prezydenta Trumana nie sposb wic rozstrzygn.
Mona natomiast stwierdzi, e ostatecznie ani demokrata Truman, ani aden inny prezydent
nie podnis sprawy katyskiej, cho dysponowa ustaleniami ipostulatami Kongresu.
Przyczyni si do tego mg rwnie koniec kadencji prezydenckiej. W1952 roku wypa-
day wStanach Zjednoczonych wybory prezydenckie, wczasie prac komisji trwaa kampania,
aw momencie gdy jej prace dobiegy koca, odbyy si wybory. Po wyborach prezydent
sprawowa jeszcze formalnie urzd do koca roku, ale jest oczywiste, jakkolwiek cynicznie by
to zabrzmiao, e mia ju inne problemy ni inicjowanie nowego tematu wpolityce zagra-
nicznej. To samo tyczyo duej czci urzdnikw, szczeglnie e wygra przedstawiciel kon-
kurencyjnej partii, republikanin Dwight Eisenhower. Wsystemie podziau upw oznaczao
to konieczno szukania nowej pracy. Faktycznie ani prezydent Truman, ani jego urzdnicy
nie mieli czasu na wdroenie dziaa postulowanych przez komisj. Zajcie si t kwesti
przez now administracj, tu po wyborach, byo ze zrozumiaych wzgldw jeszcze mniej
realne. Nowa ekipa musiaa przej administracj przed podjciem si realizacji ryzykow-
nych inicjatyw, jak zwykle te preferowano te zrodzone ju wnowej kadencji.
Prezydent Eisenhower, niezalenie od wskazanych ogranicze, przystpi do realizacji obietnic
wyborczych, wyznaczajcych priorytety rzdu. Bya wrd nich walka zkomunizmem, atu kwe-
stia katyska moga wydawa si uytecznym narzdziem. Elekt obieca jednak take zako-
czenie konfliktu koreaskiego. Tymczasem oile wwypadku dziaa Kongresu na gruncie ame-
rykaskim sprawa miaa przede wszystkim wymiar propagandowy, otyle podjcie sprawy przez
administracj wyprowadzao j na aren midzynarodow, powodujc ostry konflikt dyploma-
tyczny zZSRS. Eisenhower za bezporednio po wyborze dy do zakoczenia konfliktu wKo-
rei. Spotka si wtym deniu zpolityk Moskwy iw 1953 roku doszo do podpisania porozu-
mienia pokojowego. Nie by to moment, wktrym USA chciayby podejmowa spraw zbrodni
sowieckiej zczasu II wojny wiatowej. Wroku 1954 skoczya si kadencja Kongresu, zktre-
go demokratyczn wikszoci wIzbie Reprezentantw walczy prezydent, wnowej izbie prze-
wag nadal mieli demokraci, co nie sprzyjao podejmowaniu jej inicjatyw, tym bardziej tych
starych. Wsumie czynniki te sprawiy, e postulaty komisji trafiy do lamusa historii.
14
The Katyn Forest Massacre. Hearings, sesja 1, cz. 1, t.1, s.1. Dzikuj Maciejowi
H.Jaboskiemu za konsultacj amerykanistyczn.
81 81 81 81 81
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Obozy jecw polskich w ZSSR oraz miejsce mordu w Katyniu wraz z szacunkowym
zestawieniem liczby przetrzymywanych w: Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
Strona 1625 wydawnictwa Kongresu USA z 1952 roku.
82 82 82 82 82
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
ENiezrealizowanie wytycznych Kongresu co do postpowania zustaleniami Komisji nie
oznaczao jednak, e praca kongresmanw posza na marne. Zaryzykowa mona wrcz
twierdzenie, e omawiane postulaty komisji nie naleay do najistotniejszych wynikw jej
prac. Koncepcje zaangaowania ONZ itworzenia komisji midzynarodowej byy od po-
cztku mao realne. Pozostao co waniejszego dorobek komisji wzakresie wywietlenia
irozpropagowania prawdy ozbrodni na oficerach polskich wKatyniu. Ustalono ponad
wszelk wtpliwo masowy charakter zbrodni, rok 1940 jako dat jej popenienia ipraw-
dziwych jej sprawcw rosyjskich komunistw. Ustalenia te potwierdzay oczywicie znan
ju wczeniej Polakom prawd, ale oich wielkiej wadze nie decydowaa nowo. Istotne
byo, e werdykt, cho bez wyroku, zosta wydany przez instytucj pastwa niebdcego
stron, ani nawet uczestnikiem, tragicznych wydarze sprzed dwunastu lat, arwnoczenie
pastwa oolbrzymim znaczeniu iautorytecie midzynarodowym. Autorytet ten, nawet jeli
usilnie podwaany zza elaznej kurtyny, sprawia, e od tego momentu nie mogo by ju
mowy oniepodzielnym panowaniu sowieckiej wersji wydarze. WStanach Zjednoczonych,
wWielkiej Brytanii, wcaej tzw. anglosferze, ado pewnego stopnia iw caym niekomuni-
stycznym wiecie, prawda nie moga by ju od tej pory zaguszona. Moga by ta prawda
nadal dla Zachodu mao interesujca, moga podlega wiadomemu przemilczaniu, ale
od momentu, wktrym zostaa zaprotokoowana wdokumentacji komisji Kongresu USA
R.Maddena, bya faktem politycznym iprawnym.
Najlepszym za chyba wiadectwem znaczenia dziaa Komisji byo rozptanie, wreak-
cji na jej prace, najwikszej wdziejach faszerstwa kampanii propagandowej Moskwy iWar-
szawy, majcej na celu podtrzymanie kamstwa katyskiego.
Dokument Dokument Dokument Dokument Dokument
[H. Res. 390, 82d Cong., 1st sess.]
15
R E ZO L UC J A
Postanawiamy, i niniejszym utworzona zostaje specjalna komisja [selected committee],
wskadzie siedmiu Czonkw Izby Reprezentantw, wyznaczonych przez jej Przewodnicz-
cego, spord ktrych jednego desygnuje on na przewodniczcego [komisji]. Kady wakat,
powstay wskadzie komisji, bdzie uzupeniony tym samym sposobem, ktrym dokonano
pierwotnego wyboru.
Komisja jest uprawniona iprzeznaczona do przeprowadzenia penego ikompletnego
ledztwa oraz studiw nad faktami, wypadkami iokolicznociami agodzcymi [extenuating],
zaszymi zarwno przed, jak ipo masakrze tysicy polskich oficerw, pochowanych wma-
sowym grobie wlesie katyskim nad brzegami Dniepru, wpobliu Smoleska, ktry by
wwczas
16
terytorium okupowanym przez nazistw, awczeniej by okupowany ikontrolo-
wany przez Zwizek Socjalistycznych Republik Sowieckich.
15
H[ouse] Res[olution] 390, czyli House of Representatives Resolution, oznacza rezolucj
Izby Reprezentantw nr 390; dalej 82d [eighty-second] Cong[ress], numer kadencji Kongresu
(nie maj tu znaczenia rotacje wSenacie), podobnie chtnie Amerykanie numeruj prezydentu-
ry; 1st [first] sess[ion] to numer sesji odpowiadajcy latom kadencji.
16
Czyli wtrakcie odkrycia mogi iekshumacji cia, co pozostao niedopowiedziane. Wtym
akapicie powstaa zatem niezrczna konstrukcja (pozostawiona wtumaczeniu), ktra czytana
literalnie wskazuje, e teren by pod wadz Niemcw bezporednio przed ipo dokonaniu
zbrodni, apod wadz Sowietw wczeniej.
83 83 83 83 83
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Po zebraniu potrzebnych zezna komisja zda spraw Izbie Reprezentantw (lub Urzd-
nikowi Izby, jeli Izba nie bdzie obradowa) przed przekazaniem Osiemdziesitemu Dru-
giemu Kongresowi rezultatw tego dochodzenia istudiw, wraz ze wszystkimi rekomenda-
cjami, ktre komisja uzna za suszne doradzi.
W celu wypenienia tej rezolucji komisja, lub kada jej podkomisja, s uprawnione: do
obradowania idziaania wczasie kadencji obecnego Kongresu, wtakim czasie imiejscu
wStanach Zjednoczonych, podczas gdy Kongres ma sesj, ferie lub obrady s odroczone,
do prowadzenia przesucha ido dania pod grob sankcji
17
, lub winny sposb, stawie-
nia si izezna takich wiadkw iotrzymania takich ksiek, nagra, korespondencji,
memorandw, notatek idokumentw, jakie uzna za potrzebne. Sankcja moe by ustano-
wiona podpisem przewodniczcego komisji albo innego czonka komisji wyznaczonego
przez niego imoe by uyta przez kad osob wyznaczon przez tego przewodniczce-
go lub czonka.
Rezolucja katyska Izby Reprezentantw Kongresu USA, tum. W. Wasilewski [w:] The
Katyn Forest Massacre. Hearings..., sesja 1, cz. 1, t.1, s.12.
17
Woryginale subpena, w. dzi subpoena, oznaczaa faktyczny przymus stawienia si na
wezwanie komisji iskadanie przed ni wyjanie, uchylenie si od obowizku grozio sankcja-
mi karnymi.
Miejsca przetrzymywania polskich oficerw, policjantw, pogranicznikw (KOP) w ZSSR zuwzgld-
nieniem kierunkw przepyww pomidzy obozami, drogi ocalenia nielicznych orazzaznaczenie
pewnych (Katy) i prawdopodobnych (Charkw, Wiama) miejsc kani 97 proc. spord ogu
internowanych. Strona 1624 wydawnictwa Kongresu USA z 1952 roku.
84 84 84 84 84
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Karykatura ladami Goebbelsa zamieszczona pod tekstem: Amerykaska prowokacja
wsprawie Katynia suy przygotowaniu nowej wojny. Gos prasy [w:] Trybuna Ludu,
czwartek, 6 marca 1952 r. (nr 66), s. 2.
85 85 85 85 85
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
P PP PPIOTR IOTR IOTR IOTR IOTR YSAKOWSKI, YSAKOWSKI, YSAKOWSKI, YSAKOWSKI, YSAKOWSKI, BEP IPN BEP IPN BEP IPN BEP IPN BEP IPN
KAMSTWO KATYSKIE
Nim dnia 5 marca 1940 roku Stalin, Beria, Woroszyow, Mootow,
Mikojan, Kalinin iKaganowicz wydali ipodpisali rozkaz wymordowa-
nia polskich oficerw, policjantw ifunkcjonariuszy KOP, ludzie ci zna-
leli si wsowieckiej niewoli bdcej skutkiem wiaroomnej napa-
ci ZSRS na bronic si przed Niemcami Polsk. 17 wrzenia faktycznie
oznacza dla ponad dwudziestu tysicy reprezentantw polskiej inte-
ligencji wyrok mierci. Dla Polski za utrat znacznej czci warstwy
przywdczej co miao odegra niebagateln rol wlatach powojen-
nych wtrakcie utrwalania wadzy ludowej wnaszym kraju.
Paradoksalne jest wtym wszystkim to, e cz polskich inteligentw oficerowie rezerwy
(mimo niezwykle intensywnych niemieckich dziaa uderzajcych welity, aprowadzonych wlatach
19391945) znajdowaa ochron wniemieckich obozach jenieckich, agina od strzau
wty gowy zrk funkcjonariuszy pastwa niebdcego wstanie wojny zRzeczpospolit.
Na dobr spraw do dzi nie wiemy, jakie byy zasadnicze przyczyny wydania polecenia
mordu na Polakach wspomina si czsto ozemcie za porak wroku 1920, uwarunko-
waniach ideologicznych, rzadziej napomykajc obardzo wyranym rosyjskim (sowieckim)
antypolonizmie ichci zainstalowania wPolsce nowej wadzy, co wymagao oczyszczenia
przedpola ztrudnego do opanowania patriotycznego elementu inteligenckiego. Na dzi-
waczn koincydencj faktw zwraca uwag wdrugim obiegu Dariusz Fikus, piszc: W
kwietniu nastpio zerwanie stosunkw dyplomatycznych midzy rzdem polskim asowiec-
kim. Pretekstem bya sprawa katyska [...] 30 czerwca nastpuje aresztowanie przez Niem-
cw Grota-Roweckiego, Komendanta Gwnego AK wWarszawie, a5 lipca wkatastrofie
pod Gibraltarem ginie premier iWdz Naczelny, gen. Wadysaw Sikorski. Trudno owiksze
nagromadzenie fatalnych wydarze
1
. Z perspektywy czasu wida rzeczywicie, e przypadku
tu nie byo, awrcz przeciwnie tak rozpoczo si ujarzmianie Polski inarzucanie jej no-
wego systemu. Jednym zkrokw wtym kierunku bya likwidacja jej warstw przywdczych.
Zarwno te wanie kwestie, jak ipniejszy rozwj sytuacji politycznej na terenie Polski wpy-
ny zasadniczo na powstanie atmosfery, wktrej Katy musia by iby zakamywany.
Mit zaoycielski PRL-u, apniej caa konstrukcja ideologiczna Polski Ludowej nie znio-
syby ujawnienia prawdy otym bezprzykadnym mordzie, ktry moemy bez obawy pope-
nienia bdu prawnego (i wbrew dzisiejszym twierdzeniom rosyjskiej prokuratury) okreli
mianem ludobjstwa. Fakt ujawnienia go delegalizowaby bowiem iczyniby zupenie nie-
wiarygodn sowiecko-polsk przyja. Kazaby te pyta omotywy wyzwolenia Polski
przez ZSRS, tak rne przecie od tych deklarowanych oficjalnie.
Kamstwa niemieckie
Kamstwo katyskie ma dug histori zacza si ona praktycznie ju wchwili odkry-
cia grobw, czyli wkwietniu 1943 roku. Zaczli je Niemcy, sugerujc, e wgrobach wKozich
1
D. Fikus, Pseudonim upaszka Z dziejw VWileskiej Brygady mierci Mobilizacyjnego
Orodka Wileskiego Okrgu AK, Warszawa 1988, s. 43.
86 86 86 86 86
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EGrach ley wicej cia, ni byo wrzeczywistoci. Wiedzc, ilu byo faktycznie pomordowa-
nych iilu zaginionych, chcieli zamkn problem iwykorzysta go propagandowo zobawy,
e pniej ze wzgldu na skomplikowan sytuacj militarn moe nie starczy na to czasu.
Zaznaczy te od razu naley, e niemiecka propaganda nie odniosa wstosunku do
polskiej opinii publicznej wkraju idziaa Rzdu RP na wychodstwie takich skutkw, ja-
kich sami Niemcy oczekiwali. Ich zamiary odczytywano prawidowo, charakteryzujc je
wsposb nastpujcy wdokumencie stworzonym wkraju, astanowicym pniej podsta-
w do szczegowych opracowa wLondynie:
a) Wytworzenie wspoeczestwie polskim dreszczu grozy przed widmem bolszewizmu
inarzucenie opinii polskiej wiadomoci, e hitleryzm broni Polakw przed zagad, jak
niesie ocienna despotia komunistyczna narodom zachodnim.
b) Sparaliowanie akcji komunistycznej na ziemiach polskich iodebranie jej debitu
moralnego, awic zabezpieczenie tyw ietapw armii wschodniej przed dywersj bolsze-
wick, ktrej rozmiary wr. 1942 staway si niepokojce.
c) Prba moralnego oddziaania na Rzd Polski wAnglii postawienia go wtrudnej sytua-
cji midzynarodowo-politycznej ialbo skcenia go zAnglosasami, albo zaszachowanie
pozycji Sowietw wbloku antyniemieckim.
d) Zdepopularyzowanie Rzdu Polskiego wopinii polskiego spoeczestwa istworzenie
warunkw do utrwalenia si pogldu, e czynniki emigracyjne nie maj moralnego prawa
zarzdzania opini idziaaniami wkraju, oraz e rol t mogyby przej czynniki krajowe,
wspdziaajce zokupantem.
e) Stworzenie po prostu dogodniejszych warunkw politycznych dla werbunku si robo-
czych zGG dla potrzeb wojny niemieckiej.
f) Uzasadnienie masakry antyydowskiej woczach spoeczestwa polskiego.
Ich usiowania mona skwitowa sformuowaniem zwyej cytowanej publikacji: Z pr-
by politycznej pocztkw 1943r. Nard Polski wbrew intencjom Geobbelsa wychodzi zpod-
sumowanym bilansem: Katy iOwicim jednacy wrogowie
2
.
Pierwsze kamstwa Sowietw i aliantw
Niedugo po pierwszych komunikatach niemieckich do akcji wkroczyy media sowiec-
kie, rozpoczynajc to, co twrczo kontynuowali pniej polscy komunici iusuni history-
cy. Umownie mona te przyj, e dzieje kamstwa katyskiego kocz si wzasadzie
wlatach 19881990. Dla osignicia penego obrazu problemu doda naley ito, e
niestety nie mniejszy udzia wjego tworzeniu mieli te alianci wpisujcy si wsowieck
poetyk oskarania Polski owszelkie moliwe naruszenia sojuszniczego savoir vivre, wcz-
nie ze cis wspprac zNiemcami przeciwko ZSRS. Marian Hemar wswoim wierszu
Racja stanu, odnoszc si do ostronych postaw iocen kwestii katyskiej, wykpiwa bezlito-
nie poprawno polityczn. Czyni to wsposb nastpujcy:
2
Dokument ten, zatytuowany Katy ipropaganda niemiecka, opublikowaem jako aneks
do tekstu Prasa niemiecka oKatyniu jak niemiecka propaganda przedstawiaa w1943r. spra-
w mordu popenionego na polskich oficerach, ktry zosta zamieszczony w: Katy problemy
izagadki. Zeszyty katyskie, nr 1, Wydawnictwo Pomost, Warszawa 1990, s. 108114. Mo-
na doda na marginesie: jedynym iwrcz nieprzewidzianym skutkiem dziaa niemieckiej pro-
pagandy wsprawie Katynia byy sowieckie zyski iotworzenie przed Sowietami szerokich mo-
liwoci dziaania, ktre to moliwoci Stalin w odniesieniu do Polski skwapliwie wykorzysta.
87 87 87 87 87
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Kiedy wKatyniu ziemia na wiato wydaa
Mierzw trupw pobite, porzucone ciaa...
Jak skwapliwie pyskali nasi politycy,
Realni demokraci, trzewi anglofile,
eby nie mwi obyle mogile...
eby nie psu humoru angielskiej ulicy...
eby nie robi gwatu zjednego Katynia...
Bo pan Goebbels oKaty Sowiety obwinia
Wic jak nam demokratom, popiera Goebbelsa?
Jak za Goebbelsem Rosj oskara przed wiatem?
Jak nam Angli przed takim stawia dylematem?
Szyki psu Churchillowi? Drani Pana Wellesa?
A jeszcze kto napisze: Polacy faszyci!
Basuj Goebbelsowi zwsplnej nienawici
Do sowieckiego raju... rka rk myje...
Jak polski demokrata ten zarzut przeyje?
Wic trzewi, polityczni, realni imili.
Zrobili tak, e wanie wiemy, jak zrobili.
Po kilkudziesiciu latach od omawianej sytuacji wwielu przypadkach cz polskiej
izachodniej opinii publicznej (ktre s gotowe sprzeda prawd za wity spokj) wob-
liczu polsko-rosyjskiej dyskusji oprzeszoci nadal zachowuje si dokadnie tak, jak opisa
to Marian Hemar.
Kamstwa polskich komunistw
O Katyniu polscy komunici iludzie znimi wsppracujcy kamali wszdzie, gdzie si
tylko dao iwszdzie tam, gdzie byo to wdanym momencie potrzebne. Ju 1 maja 1943
roku wodezwie KC PPR pisano: W antyradzieckiej kampanii posuy si rzd Sikorskiego
prowokacj katysk. [...] Rzd Sikorskiego dlatego podchwyci tak skwapliwie hitlerowsk
prowokacj, gdy sza mu na rk jako rodek pomocniczy wjego kampanii irealizacji
terytorialnych pretensji na ziemiach wschodnich etnograficznie niepolskich [...] Sikorski sta
si dobrowolnym iwiadomym narzdziem wrkach Hitlera
4
.
Podstaw do formuowania nieprawdziwych opinii omordzie oprcz oficjalnej propa-
gandy day (de facto take wmontowane wni) wyniki prac komisji Burdenki, ktra zako-
czya swe prace w1944 roku. Micha Rola-ymierski, Zygmunt Berling, Karol wierczew-
3
M. Hemar, Satyry patetyczne, Londyn 1947, s. 4849.
4
Polska Partia Robotnicza Dokumenty programowe 19421948, red. M. Malinowski,
R.Halaba, R. Nazarewicz, T. Sierocki, Warszawa 1984, s. 132. Wtym samym zbiorze za-
mieszczono nastpujcy tekst (s. 134135): Rzd radziecki przerwa stosunki dyplomatyczne
zpolskim rzdem emigracyjnym 25 kwietnia wnastpujcych okolicznociach. Bezporednio
po opublikowaniu przez propagand III Rzeszy wiadomoci orzekomym wymordowaniu przez
radzieckie organa bezpieczestwa tysicy polskich oficerw prasa ugrupowa buruazyjnych
wkraju ina emigracji przyczya si do antyradzieckiej kampanii rozptanej przez hitlerow-
cw. Pod presj si zachowawczych ireakcyjnych polski rzd emigracyjny bez konsultacji
zrzdem radzieckim, anawet brytyjskim ogosi 17 kwietnia komunikat, i zwrci si do
Midzynarodowego Czerwonego Krzya wGenewie [...].
88 88 88 88 88
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Eski, Wanda Wasilewska, Jerzy Borejsza, Aleksander Zawadzki wrnym czasie, ale jednym
gosem okrelali denia do wyjanienia przyczyn inazwania sprawcw mordu dziaaniami
sprzyjajcymi bitym wanie Niemcom, ktrych cakowicie obciano win za to masowe
morderstwo. Wpisywano je przy tym (propagandowo mdrze) woglny obraz niemieckich
okruciestw wokupowanej Polsce. Czerpano tu penymi garciami zsowieckiej propa-
gandy zokresu, gdy Moskwa zerwaa stosunki zRzdem RP na wychodstwie w1943 roku.
I tak na przykad wSowniczku politycznym dla onierzy wydanym wmaju 1945 roku pod
hasem Katy pisano co nastpuje: [...] miejscowo pod Smoleskiem, gdzie jesieni
1941 roku Niemcy rozstrzelali 11 000 oficerw polskich. Pniej przedstawili oni to mor-
derstwo jako zbrodni bolszewikw. Cay wiat odwrci si zpogard od hitlerowskiej
prowokacji, rozumiejc, e jej celem jest ukrycie wasnego przestpstwa [...]
5
.
Kamic wsprawach zasadniczych, posuwano si do faszerstw majcych uprawdopo-
dobnia idokumentowa goszon prawd. Wszystkich majcych odwag mwienia praw-
dy atakowano ipoddawano presji. Tak uczyniono midzy innymi zFerdynandem Goetlem.
Przy kolportowaniu kamstwa katyskiego nie obywao si te bez wyranych naciskw
zzewntrz. W1945 roku sowiecki ambasador przy rzdzie lubelskim W. Lebiediew po
ojcowsku upomnia niezwizanych zlewic politykw, dajc im szans na zmian swej po-
stawy wobec problemu by to sygna, e wielki brat nie pozostawi sprawy bez kontroli.
Jednym zelementw tego dziaania byo opublikowanie po polsku treci opinii komisji Bur-
denki. Uczyniono to w30tysicach egzemplarzy. Wszystkie te dziaania byy gboko prze-
mylane ioprcz biecych iperspektywicznych dziaa propagandowych miay suy wnie-
sieniu sprawy pod jurysdykcj Midzynarodowego Trybunau Wojskowego wNorymberdze.
Przedkadajc wasne dowody, Sowieci usiowali obciy win ludobjstwa Niemcw (od
1do 3 lipca 1946r. badano spraw po zreferowaniu jej przez przedstawiciela ZSRS)
zarwno wadze wWarszawie, jak iprzebywajcy wNorymberdze delegaci strony polskiej
(T.Cyprian, S. Kurowski, S. Piotrowski, J. Sawicki) przygldali si dziaaniom sowieckim bez
jakiejkolwiek reakcji. Byo to znamienne. Mdra obrona spowodowaa, e po zeznaniach
pukownika F. Ahrensa oskaranego oudzia ikierowanie zbrodni Sowieci wycofali si zoskar-
e, widzc ostatecznie pene fiasko swoich poczyna.
W pierwszych latach istnienia Polski Ludowej do akcji zakamywania Katynia przyczy
si Wadysaw Gomuka, wyznaczajc przy tym oficjaln wykadni ideologiczn, gdy mwi
oniemieckich prowokacjach, czy podpalenie Reichstagu ispraw katysk wjeden cig
propagandowych dziaa Goebbelsa. Wtej konwencji utrzymane byo take wystpienie
JanaKarola Wendego (w drugiej poowie lat 40. podsekretarz stanu w MKiS, wicemar-
szaek sejmu PRL, czonek Stronnictwa Demokratycznego), ktry wpartyjnym wydawnictwie
SD atakowa rzd polski za ewakuacj armii zterenu ZSRS izerwanie stosunkw zpot-
nym ssiadem, piszc przy tym, e dramatyczna sytuacja staaby si jeszcze gorsza, gdyby
nie to, e ZSRS obdarzy zaufaniem nard polski
6
. Stefan Litauer (w czasie wojny kore-
spondent Polskiej Agencji Telegraficznej czasami jako Stefan Lityski w Londynie, po
1945r. wkraju) iTadeusz Polak, piszc oKatyniu zzupenie odmiennych ideologicznie
pozycji, dochodzili do tych samych wnioskw isugerowali Rzdowi RP podejcie do tragedii
zwikszym rozsdkiem iprzyjcie za prawdziwe twierdzenia wadz radzieckich, ktre wie-
5
Sowniczek polityczny dla onierzy, Z[arzd] Pol[ityczno-] Wych[owawczy] WP, maj 1945
haso Katy.
6
J.K. Wende, Polska aZwizek Radziecki, Warszawa 1945, s. 14, 18.
89 89 89 89 89
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
lokrotnie szczerze ustami swych przedstawicieli informoway: [...] e niestety [...] mimo
stara nie zdoay ustali, gdzie si ci oficerowie znajduj [...] Raczej prawdopodobne byo,
e nie zdyo si ich ewakuowa
7
.
Reakcja na raport Kongresu
Pocztek lat pidziesitych, wojna wKorei, niepokj olos amerykaskich jecw spowodo-
way wzrost zainteresowania problematyk wymordowanych Polakw wUSA. Powoana do ycia
(1951) Komisja Kongresu USA opublikowaa liczcy ponad dwa tysice stron raport, ktry nie
pozostawia cienia wtpliwoci co do sprawstwa mordu na polskich oficerach. Byo jasne, e
musiao to wywoa pene susznego oburzenia reakcje. Zarwno propaganda ZSRS, jak ipol-
scy komunici zaatakowali Ameryk za kamstwa ioszczerstwa. WPolsce pierwsze skrzypce
gray Wydzia Propagandy KC ioczywicie Trybuna Ludu. Oprcz intensywnej propagandy
antyamerykaskiej wewntrz kraju wzmocniono istotnie inwigilacj rodowisk mogcych gono
dopomina si oprawd. Zapaday wyroki za mwienie oKatyniu
8
.
Maa stabilizacja kamstwa
Rok 1956 nie przynis zasadniczych zmian wtraktowaniu problemu poza rzekomymi suge-
stiami Chruszczowa wobec Gomuki (ujawnione pniej, w1972 roku) co do odkrycia prawdy
ozbrodni, ktrych ten ostatni, ze zrozumiaych wzgldw, nie przyj. Do obawy przed kompro-
mitacj doszed tu jeszcze lk przed wzbudzeniem fali antysowieckich nastrojw. Tak wic szan-
sa (jeli wogle bya) na rozwizanie problemu zostaa zaprzepaszczona, kamstwo za wr-
nych formach kontynuowane.
Stanisaw Strumph-Wojtkiewicz (dziennikarz, pisarz, publicysta, oficer prasowy Armii
gen. Wadysawa Andersa wZSRS, po wojnie osiad wkraju) widzia wsprawie intryg
Goebbelsa, na ktr udao si nabra tylko Polakw. Generalnie jednak tylko oni wanie
okazali si gupcami, a[...] wiat nie uwierzy Niemcom [...]
9
. Cynizm tego wywodu jest
poraajcy Goebbels rzeczywicie chcia gra (i gra) spraw katysk, aRzd RP na
wychodstwie jeli chcia zachowa twarz ipolityczn legitymacj nie mia innych mo-
liwoci dziaa ni takie wanie, jakie podj, ae by wtej walce ikompletnie osamotnio-
ny izarazem skazany na porak, to ju zupenie inna sprawa.
Maria Turlejska
10
(ktra pniej zmienia pogldy) zkolei przyjmowaa, e polska buru-
azja, bdnie analizujc sytuacj iprzyjmujc niemieckie zmylenia, uniemoliwia kontynu-
owanie przyjani polsko-radzieckiej. Wogle sprawa wystpienia rzdu polskiego do MCK
wcaym cigu czasowym, ktry nas interesuje, przedstawiana jest jako prywatna inicjatywa
7
S. Litauer, Zmierzch Londynu, Warszawa 1945, s. 23. Ta sama oficyna (Czytelnik) wydaa
(co niewtpliwie nie jest przypadkowe) wroku 1952 pomnikowo kamliw publikacj Bole-
sawa Wjcickiego Prawda oKatyniu; T. Polak, Zbrodnicza polityka rzdu polskiego wLondy-
nie (jej przyczyny iskutki), Krakw 1945, s. 53.
8
Kroniki rejestruj tu aresztowanie (1951 rok) Zofii Dwornik studiujcej wdzkiej Szkole
Filmowej za rozpowszechnianie faszywych informacji, midzy innymi ozbrodni katyskiej.
9
S. Strumph-Wojtkiewicz, Gwiazda Wadysawa Sikorskiego, Warszawa, s. 365.
10
M. Turlejska, Owojnie ipodziemiu dyskusje ipolemiki, Warszawa 1959, s. 76. Ta
sama Turlejska po pewnym czasie pod pseudonimem ukasz Socha wyraaa diametralnie
inne opinie osprawie, widzc przygotowania polskich komunistw do przejcia wadzy wPol-
sce, gdy sprawa Katynia bya tylko pretekstem do zerwania stosunkw dyplomatycznych zRz-
dem RP ipocztkiem instalowania wPolsce nowego ustroju (zob. . Socha, Te pokolenia ao-
bami czarne... Skazani na mier iich sdziowie 19441954, Warszawa 1986, s. 16).
90 90 90 90 90
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Egrupki oszalaych reakcyjnych politykw, noszca te znamiona sabotau wobec polityki ge-
neraa Sikorskiego. Takie stawianie sprawy byo oczywist manipulacj, wszelkie bowiem
decyzje Rady Ministrw RP nie mogy by podejmowane bez zgody Wadysawa Sikorskiego.
Historyk dziejw PPR Wadysaw Gra informowa wjednej ze swoich prac, e: W Katyniu
wymordowali hitlerowcy kilka tysicy oficerw polskich znajdujcych si uprzednio wradziec-
kich obozach jenieckich, ktrych wadze nie zdyy ewakuowa wzwizku zszybkim posu-
waniem si wojsk niemieckich wgb ZSRR latem 1941r. Na pocztku 1943 roku hitlerow-
cy, ktrzy wymordowali ju od tego czasu miliony obywateli polskich, odkryli nagle te obozy,
oskarajc owymordowanie oficerw polskich wadze radzieckie. Do kampanii antyradziec-
kiej rozptanej wzwizku ztym przez wadze hitlerowskie wczy si rzd emigracyjny
11
.
Krajowa historiografia (mam na myli tych historykw, ktrzy podjli si reprezentowania
oficjalnej wykadni Zbrodni Katyskiej) wtym czasie zasadniczo przedstawiajca zblione do
powyszych pogldy, staraa si jednak unika artykuowania opinii wtak drastyczny sposb,
ograniczajc si do atakowania Sikorskiego ijego rzdu za umidzynarodowienie kwestii
Katynia izerwanie stosunkw zZSRS. Lokowao to piszcych osprawie wszeregu faszerzy
historii. Klasycznym przykadem na powysze twierdzenie s nastpujce sformuowania: Nie
potrafili skarbca leninowskich idei pochwyci ci, wktrych rkach znalazy si losy Polski mi-
dzywojennej [...] doprowadzio to do trwaego rozamu midzy obozem londyskim aZwiz-
kiem Radzieckim na tle prowokacji katyskiej
12
. Wpracy W.T. Kowalskiego za zwracano
uwag na to, e wchwili odkrycia [...] masowych grobw oficerw polskich wKatyniu za-
mordowanych rzekomo przez wadze radzieckie [...] rzd polski chcia uy sprawy katy-
skiej, wykorzystujc niemieckie dziaania propagandowe do zmiany terytorialnego status quo
13
.
Bya to wyjtkowo poda sugestia, mona bowiem zdu doz pewnoci powiedzie, e
kwestie mordu na polskich oficerach nie byy rozpatrywane wszerszym kontekcie prowadze-
nia jakiej gry politycznej wobec straconych w1939 roku na rzecz ZSRS ziem Rzeczpospolitej.
Kamstwa lat siedemdziesitych
Zdecydowan ipozytywn aktywno wsprawach katyskich przejawiay rodowiska
emigracyjne; oprcz nieprzerwanej fali publikacji
14
, czczono polegych bohaterw pomni-
kami. Wane byoby, wkontekcie kamstwa rozpowszechnianego wkraju imilczenia pol-
skich czynnikw oficjalnych wobec antykatyskich dziaa ZSRS, przypomnienie aktyw-
nych poczyna dyplomacji (A. Gromyko) tego pastwa wywierajcego wpyw na lokaln
spoeczno, by nie dopuci do budowy pomnika katyskiego na londyskim cmentarzu
Gunnersbury. Dziaania te jednak nie przyniosy oczekiwanych efektw.
Sprawa ta musiaa wsposb istotny interesowa polsk Sub Bezpieczestwa, bo po
powrocie zLondynu w1976 roku wtrakcie oddawania paszportu oprcz tzw. rutynowych
ipenych troski pyta wstylu czy nie byo jakich kopotw pado take pytanie oto, czy
jest mi cokolwiek wiadomo ojakim pomniku na jakim cmentarzu, ktry to pomnik mia
by zwizany zkwestiami stosunkw polsko-radzieckich.
11
W. Gra, Rola PPR whistorycznym przeobraeniu stosunkw polsko-radzieckich, Warsza-
wa 1962, s. 9.
12
T. Cielak, Geneza sojuszu polsko-radzieckiego, Warszawa 1965, s. 13.
13
W.T. Kowalski, Sprawa polska wII wojnie wiatowej, Warszawa 1963, s. 2021.
14
Chciabym tu wspomnie nazwisko zmarego niedawno Pana Zdzisawa Jagodziskiego,
szefa biblioteki wlondyskim POSK, ktrego mrwcza praca idziaalno przyniosa wiele
dobrego, anie zostaa do tej pory wsposb naleyty doceniona.
F
o
t
.

E
u
g
e
n
i
u
s
z

J
a
w
o
r
o
w
s
k
i
,

1
9
7
6

r
.
92 92 92 92 92
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EW kraju za, wrd chtnych do zajmowania si spraw historykw ipublicystw (ci,
ktrym uczciwo nie pozwalaa na aktywne uczestnictwo wgoszeniu propagandowych
kamstw, zajmowali si innymi kwestiami lub badali okresy mniej kontrowersyjne), nadal
powielano ustalone wczeniej schematy pisania; dodawano jedynie do poprzednio stawia-
nych Sikorskiemu iemigrantom zarzutw nowe, czc je zpropagowaniem obrazu ko-
munistw polskich, ktrzy jako jedyni mieli by zdolni do poprawy losu Polakw wZSRS
zagroonego wefekcie kryzysu katyskiego.
ZSRS za zachowywa si przewidywalnie, reagujc ostro inie tolerujc wypowiadanych
pod swoim adresem nieodpowiedzialnych zarzutw, jak pisa Stefan Turlej. Przyczyny tego
stanu rzeczy Turlej widzia wuwstecznianiu si obozu buruazji , ktry nieodpowiedzialnie
wywoa spraw katysk
15
. Podejmujc niemieck inicjatyw ioskarajc owymordowanie
oficerw wadze bezpieczestwa ZSRR, Sikorski przerwa wspprac ze Stalinem rozpo-
czt w1941 roku takiego zdania byli W.T. Kowalski iAndrzej Skrzypek
16
.
Lata siedemdziesite to zjednej strony milczenie iaktywne przeciwdziaanie wadz PRL, zdrugiej
nasilajca si dziaalno rodowisk niezalenych wodniesieniu do kwestii katyskich. Odbicie
tych tendencji byo bardzo wyrane wdyspozycjach cenzury odnoszcych si do sprawy. Gwny
Urzd Kontroli Prasy Publikacji iWidowisk rezydujcy wWarszawie przy ulicy Mysiej nakazywa,
by: nie dopuszcza do jakichkolwiek prb obarczania ZSRR odpowiedzialnoci za mier pol-
skich oficerw, wpracach naukowych czy pamitnikach dopuszcza za do uywania okrele
rozstrzelany przez hitlerowcw wKatyniu, zmar wKatyniu, zgin wKatyniu tylko wtedy,
gdy opatrzy si powysz informacj dat po lipcu 1941 roku. Nie wolno byo uywa wodnie-
sieniu do polskich onierzy internowanych przez ZSRS we wrzeniu 1939 roku pojcia jecy
wojenni. Ingerowano te wtak osobiste obszary jak tre nekrologw iklepsydr, ktre mogy by
publikowane tylko po wczeniejszej zgodzie wspomnianego urzdu. Eliminowano nazwiska osb
zwizanych zpublikacjami izdarzeniami sprzecznymi zoficjaln wersj Katynia. Chodzio tu
owspominanego ju wyej Goetla, Bregmana, Czapskiego, Mackiewicza iinnych.
Kamstwa lat osiemdziesitych
Prawdziw ofensyw innej wizji Katynia zapocztkowa ostatecznie festiwal Solidar-
noci. Liczne publikacje tzw. drugiego obiegu nie zmieniy nic woficjalnym widzeniu pro-
blemu. Nie do tego, wtym okresie (1980/19811988/1989) mona zauway pew-
nego rodzaju kontrofensyw zwolennikw tezy oniemieckiej winie za Katy.
Longin Pastusiak pisa wswojej pracy Roosevelt asprawa polska co nastpuje: Napicie
wstosunkach midzy rzdem emigracyjnym arzdem radzieckim wzrastao jednak szybko.
15
S. Turlej, Koncepcje ustrojowe obozu londyskiego, Warszawa 1978, s. 215. Wywody Turleja
mona skomentowa wypowiedzi Stanisawa Cata Mackiewicza: I oto ptora roku zachwy-
tw rzdu polskiego nad Rosj, Niemcy, ktrym nikt nie wierzy iktrych my sami na co dzie
traktujemy jako oszustw, ogaszaj komunikat, e Rosjanie pomordowali polskich oficerw,
ioto rzd polski woczach zdumionego wiata, przed ktrym starannie zatajano wszelkie ante-
cedencje tej sprawy, daje wiar owiadczeniu niemieckiemu [...] Naleao oczywicie od po-
cztku, od 1941r. nie tai sprawy zaginicia 15 000 osb [...] iwzbudzi zainteresowanie
dookoa tej sprawy [...] Wodpowiedzi na nasz komunikat zelona niewinno rzd sowiecki
wykaza wite oburzenie cnotliwej Zuzanny izerwa znami stosunki dyplomatyczne [...] cyt.
za: Lata nadziei (17 wrzenia 5 lipca 1946) t. 4, Warszawa 1986, s. 142.
16
W.T. Kowalski, A. Skrzypek, Stosunki polsko-radzieckie 19171945, Warszawa 1980,
s.215217.
93 93 93 93 93
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
12 kwietnia 1943r. Goebbelsowska propaganda ogosia, e Niemcy natrafili wKatyniu na
mogiy kilku tysicy oficerw polskich rzekomo rozstrzelanych przez Rosjan [...] ale 17 kwiet-
nia minister obrony narodowej wrzdzie polskim, genera Marian Kukiel, opublikowa ko-
munikat, wktrym sugerowa, powtarzajc za Geobbelsem, e uczynili to Rosjanie [...]
17
.
Tak wic Pod naciskiem ywioowych reakcji antyradziecko nastawionej emigracji londy-
skiej, polegajc jedynie na informacjach hitlerowskich bez porozumienia zrzdem radziec-
kim, rwnoczenie zrzdem Trzeciej Rzeszy (!) wystpi do Midzynarodowego Czerwonego
Krzya oprzeprowadzenie dochodzenia pisaa Walentyna Korpalska
18
. Zbigniew Kumo
za twierdzi, e: kosztem interesu narodowego wykorzystano niemieck prowokacj do
atakw na ZSRS, a[...] rozpoczta kampania przekroczya normy przyzwoitoci nie tylko dy-
plomatycznej [...]
19
. Abstrahujc od rzeczywistoci, Jacek lusarczyk iAntoni Czubiski twier-
dzili, e skad spoeczny Rzdu RP wLondynie uniemoliwia zdefinicji wspprac zZSSR
20
.
Im bliej koca lat osiemdziesitych, tym wyraniejsze byy znaki nadchodzcych zmian
icoraz odwaniejsi stawali si poszczeglni badacze naszych dziejw najnowszych nie-
stety, nie odkrywali tu ziemi nieznanej. Zasadniczy ipodstawowy zrb wiedzy oKatyniu
opartej na dostpnych wlatach 19431988/1989 materiaach archiwalnych by opraco-
wany na emigracji ipniej wdrugim obiegu wkraju. Wielu badaczom pozostawao si
tylko wstydzi pisanych poprzednio tekstw lub udawa, e si ich nigdy nie pisao
21
.
Konfrontacja wkwestii katyskiej toczya si nie tylko na stronach ksiek; przenosia si te na
cmentarne aleje. Ustawiony wtzw. Dolince Katyskiej na warszawskich Powzkach kamienny
krzy (31 lipca 1981r.) zosta potajemnie wkilka godzin potem wywieziony przez nieznanych
sprawcw wnieznane miejsce iodnaleziony dopiero po kilku latach, ju wczasach III RP.
Z kocem istnienia PRL-u pady te ofiary. Mona stwierdzi, e byo to (niestety) zwie-
czenie walki komunistw zprawd oKatyniu wnocy z20 na 21 stycznia 1989 roku
nieznani sprawcy zamordowali ksidza Stefana Niedzielaka, ktry stworzy istniejce do
dzi miejsce pamici oPomordowanych na Wschodzie, zwane cian Katysk, wkocie-
le w. Karola Boromeusza na Powzkach.
Kwestie zwizane zpolsk krajow historiografi wsprawach katyskich mona opisa
wsposb nastpujcy: Katy nigdy nie by (do lat 1988/1989) samoistnym przedmio-
tem bada krajowej historiografii. Wzmacniaoby to bowiem wymow faktw znim zwiza-
nych iwskazywao precyzyjnie sprawcw. Spraw zawsze przedstawiano wcigu zdarze:
1) wycofanie polskiej armii zZSRS,
2) spr ogranice iobywatelstwo midzy Rzdem RP aMoskw,
17
L. Pastusiak, Roosevelt asprawa polska, Warszawa 1980, s. 9899 idalej.
18
W. Korpalska, Wadysaw Eugeniusz Sikorski. Biografia polityczna, Wrocaw 1981, s. 236.
19
Z. Kumo, Owoln idemokratyczn Polsk. Myl polityczna iwojskowa lewicy polskiej wZSRR
19401944, Warszawa 1985, s. 4950. Tak zupenie na marginesie: ten historyk na stronie 90
swej pracy lokalizuje mier gen. Wadysawa Sikorskiego wGibraltarze dnia 6 VI 1943r.
20
J. lusarczyk, Rola sojuszu polsko-radzieckiego wformowaniu nowego ksztatu pastwa polskie-
go ijego orientacji midzynarodowej, kwiecie 1945, Warszawa 1986, s. 3; zob. take inne publika-
cje tego autora. A. Czubiski, Najnowsze dzieje Polski 19141983, Warszawa 1987, s. 295.
21
Pytanie ouczciwo naukow iludzk wymienionych wyej jest istotnym problemem, okt-
rym trzeba rozmawia (a nie rozmawia si). Tym bardziej e ci sami ludzie, jedc za granic,
deklarowali si jako patrioci walczcy heroicznie zwadz ludow . Opowiada mi otakich
wizytach podczas mojego pobytu wLondynie wroku 1980 pan Andrzej Stypukowski (szef wy-
dawnictwa Polonia Book Found), wymieniajc midzy innymi prof. W.T. Kowalskiego.
94 94 94 94 94
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E3) Katy izerwanie przez ZSRS stosunkw zRP (przedstawiane jako zawinione tylko
przez Polakw).
Ten ukad logiczny powielany wzasadzie we wszystkich analizowanych pracach uatwia
wsposb kapitalny ukrycie meritum sprawy, tworzc przy okazji pozory obiektywizmu piszcych,
ostatecznie za umoliwia stawianie zarzutw antysowieckoci, braku politycznego rozsdku,
reakcyjnoci Sikorskiemu ijego gabinetowi. Per saldo suyo to ukrywaniu prawdziwych spraw-
cw mordu, atake legitymizowaniu wadzy sprawowanej przez komunistw wPolsce.
W tym miejscu wzasadzie mona by byo zakoczy opisywanie kwestii kamstwa katy-
skiego. Wydawaoby si, e przyznanie si do winy przez przywdcw ZSRS Michaia
Gorbaczowa iRosji Borysa Jelcyna skoczy spraw. Tak si niestety nie stao. Zarwno
zupenie niezrozumiae dziaania wadz polskich po roku 1989 (odwoanie prokuratora
prowadzcego ledztwo katyskie Stefana nieki), jak ipostawa przewodniczcego
Europarlamentu Hiszpana Josepa Borrella odmawiajcego uczczenia minut ciszy naszych
pomordowanych podstpnie rodakw, bo jak powiedzia, kadego dnia przypada jaka
tragiczna rocznica, poniewa Europa bya podzielona przez konflikty, wktrych zginy mi-
liony obywateli, czy ostatnia agresywna ofensywa rosyjska udowadniajca Polsce (wedug
starego sowieckiego kanonu) wszystkie moliwe winy cznie ze wspprac zNiemcami
oraz negujca ludobjczy charakter zbrodni katyskiej, wskazuj na to, e nie jest to jeszcze
koniec opisywanej powyej historii.
Wydana ostatnio (w 2003 r.) w Moskwie ksika powtarzajca kamstwo katyskie
95 95 95 95 95
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
M MM MMARCIN ARCIN ARCIN ARCIN ARCIN M MM MMARKIEWICZ, ARKIEWICZ, ARKIEWICZ, ARKIEWICZ, ARKIEWICZ, OBEP IPN B OBEP IPN B OBEP IPN B OBEP IPN B OBEP IPN BIAYSTOK IAYSTOK IAYSTOK IAYSTOK IAYSTOK
OFIARY ZBRODNI KATYSKIEJ
ZWOJEWDZTWA
BIAOSTOCKIEGO
Zbrodnia Katyska dotkna bardzo wiele rodzin wPolsce. Na podstawie dostpnej dzi
wiedzy trudno jest ustali dokadn liczb osb zwojewdztwa biaostockiego zmobilizowa-
nych w1939r., przetrzymywanych wobozie jenieckim wKozielsku, anastpnie zastrzelo-
nych wKatyniu. Podstawowym rdem informacji s spisy osb zamordowanych zobozw
wKozielsku, Starobielsku iOstaszkowie
1
. Nie przynosz one jednak zbyt wielu danych bio-
graficzych dotyczcych interesujcych nas postaci. Wwikszoci przypadkw zawieraj jedy-
nie lakoniczne informacje dotyczce miejsca urodzenia, stopnia wojskowego, przydziau
mobilizacyjnego, czasem wyksztacenia izawodu. Dokadniejsze dane biograficzne odnale
mona wrozszerzonych biogramach jecw rozstrzelanych wKatyniu, drukowanych wWoj-
skowym Przegldzie Historycznym
2
. Pomocna okazaa si rwnie ksika wydana przez
Stowarzyszenie Rodzina Katyska wBiaymstoku
3
. Autorzy tego ostatniego opracowania
podaj liczb 153 osb zwojewdztwa biaostockiego, przetrzymywanych wtrzech wspo-
mnianych wyej sowieckich obozach jenieckich. Spord nich 51 oficerw miao zgin
wanie wLesie Katyskim. Spis ten zawiera jednak luki iniecisoci.
Stosujc szersze kryteria oprcz miejsca urodzenia rwnie miejsce zdobycia wykszta-
cenia, pracy iprzydzia mobilizacyjny podczas kampanii wrzeniowej szacowa mona,
e ok. 120 rozstrzelanych wKatyniu polskich jecw wojennych miao zwizki zwojewdz-
twem biaostockim wjego przedwojennych granicach (z powiatami Grodno iWokowysk).
W wikszoci (71 osb) byli to oficerowie rezerwy piechoty zmobilizowani wsierpniu
1939r. iprzydzieleni do 42. puku piechoty wBiaymstoku, 41. puku piechoty wSuwa-
kach, 81. puku piechoty wGrodnie oraz 77. puku piechoty wLidzie. Wrd nich znalazo
si take pitnastu oficerw rezerwy artylerii oraz siedmiu oficerw rezerwy kawalerii (czte-
rech suyo w9. puku strzelcw konnych wGrajewie). Oprcz tego s pojedynczy przed-
stawiciele wojsk saperskich, cznoci izaopatrzenia. Jedynym lotnikiem by kpt. Stanisaw
Stankiewicz urodzony wBiaymstoku w1899r. Suy w2. i5. puku lotniczym oraz dowo-
dzi kompani Baonu Szkolnego Lotnictwa wwieciu.
Oprcz wyej wymienionych jednostek suyli oni wponad dwudziestu innych pukach,
dywizjonach ibatalionach. Charakteryzujc ich szar wojskow, zduym prawdopodo-
biestwem mona stwierdzi, e byo ok. 80 podporucznikw, 18 porucznikw, 16 kapita-
1
Wykorzystano nastpujce pozycje: J. Tucholski, Mord wKatyniu. Kozielsk. Ostaszkw.
Starobielsk. Lista ofiar, Warszawa 1991; Katy. Ksiga cmentarna Polskiego Cmentarza Wojen-
nego, t.1, Warszawa 2000; T. Mikulski, Biogramy jecw. Kozielsk, Starobielsk, Ostaszkw,
Wrocaw 1999; Rozstrzelani wKatyniu, Orodek KARTA, Warszawa 1995.
2
Pro Memoria, Wojskowy Przegld Historyczny, numery: 2/1989 4/1994.
3
Ostatnia droga ..., Biaystok 1998.
96 96 96 96 96
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Enw, 5 majorw, 1 podpukownik. Wgrupie tej znalazo si take dwch generaw: gen.
bryg. Bronisaw Bohaterewicz oraz gen. dyw. Henryk Minkiewicz.
Gen. bryg. Gen. bryg. Gen. bryg. Gen. bryg. Gen. bryg. Bro Bro Bro Bro Bronisaw Bohaterewicz nisaw Bohaterewicz nisaw Bohaterewicz nisaw Bohaterewicz nisaw Bohaterewicz urodzi si 27 lutego 1870r. wGrodnie. Przed
Iwojn wiatow peni sub warmii rosyjskiej jako oficer zawodowy. Wlistopadzie
1914r. zosta ranny idosta si do niewoli niemieckiej, ale ju cztery lata pniej dowo-
dzi oddziaem samoobrony grodzieskiej, ktra daa pocztek Dywizji Litewsko-Biaoru-
skiej. Jako dowdca 81. puku piechoty teje dywizji walczy w1920r. wwojnie polsko-
-bolszewickiej. Wbitwie warszawskiej broni Radzymina izosta ranny. Uczestniczy wope-
racji pocigowej, apniej wkampanii nadniemeskiej iwbitwie nad Lebiod. Nastp-
nie pracowa wSztabie Naczelnego Dowdztwa Wojsk rodkowej Litwy. Dziaa aktywnie
na rzecz przyczenia do Polski Litwy rodkowej, wtym swego rodzinnego Grodna. P-
niej by dowdc 18. i20. dywizji piechoty. W1927r. zosta awansowany do stopnia
generaa, wtyme roku przeszed wstan spoczynku. Gen. Bohaterewicz by odznaczony
Krzyem Virtuti Militari V kl., Krzyem Walecznych czterokrotnie iKrzyem Zasugi Wojsk
Litwy rodkowej.
Gen. dyw. Henryk Minkiewicz Gen. dyw. Henryk Minkiewicz Gen. dyw. Henryk Minkiewicz Gen. dyw. Henryk Minkiewicz Gen. dyw. Henryk Minkiewicz urodzi si 19 stycznia 1880r. wSuwakach. Wlatach
18981902 studiowa nauki przyrodnicze na uniwersytecie wPetersburgu, nastpnie me-
dycyn na Uniwersytecie Jagielloskim imalarstwo na Akademii Sztuk Piknych wKrako-
wie. Od 1904r. by czonkiem PPS. Peni funkcj komendanta Zwizku Walki Czynnej
wKrakowie oraz komendanta oddziau Zwizku Strzeleckiego wZakopanem. Wsierpniu
1914r. wstpi do Legionw Polskich. Od 1916r. znajdowa si wniewoli rosyjskiej,
skd zbieg wkocu lipca 1917r. Wrci do kraju iwstpi do Polskiej Siy Zbrojnej jako
inspektor kursw wyszkolenia. Przebywa na kursie dla wyszych dowdcw armii niemiec-
kiej wSedanie. Wniepodlegej Polsce wgrudniu 1918r. obj stanowisko dowdcy Okrgu
Przemyl, nastpnie dowdztwo Grupy Operacyjnej dziaajcej na froncie ukraiskim.
Wkwietniu 1919r. zosta mianowany dowdc Grupy Bug operujcej na tyme froncie.
Od sierpnia 1920r. by zastpc genera-gubernatora Warszawy, aod wrzenia gwnym
inspektorem piechoty przy Naczelnym Wodzu. Wla-
tach 19251929 by dowdc Korpusu Ochrony
Pogranicza. Wstan spoczynku przeszed w1934r.
Odznaczony Krzyem Virtuti Militari V kl., Krzyem
Odrodzenia Polski II iIII kl., Krzyem Niepodlegoci,
czterokrotnie Krzyem Walecznych, Medalem za Wojn
19181921.
Osoby rozstrzelane wLesie Katyskim stanowiy elit
intelektualn ikulturaln przedwojennej Polski. Wrd
biaostocczan prawie trzydziestu to absolwenci uniwer-
sytetw: Stefana Batorego wWilnie, Jana Kazimierza
we Lwowie, Uniwersytetu Jagielloskiego, Uniwersyte-
tu Warszawskiego oraz uczelni technicznych.
Nauczyciele
Najliczniejsz grup zawodow 29 osb stano-
wili nauczyciele szk powszechnych igimnazjalnych.
Przy tym wielu znich ukoczyo Seminarium Nauczy-
cielskie im. Krla Zygmunta Augusta wBiaymstoku. Ppor. rez. Czesaw Sucharski
F
o
t
o
g
r
a
f
i
e

z
e

z
b
i
o
r

w

b
i
a

o
s
t
o
c
k
i
e
j

R
o
d
z
i
n
y

K
a
t
y

s
k
i
e
j
97 97 97 97 97
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
WKatyniu zamordowano m.in.: Ferdynanda Mareckiego kierownika szkoy wSupralu,
Jzefa Jana Kubal kierownika szkoy wWasilkowie, Stefana Maciesz kierownika szkoy
wIzabelinie, Jzefa Adamskiego kierownika szkoy wMichaowie-Niezabudce.
Ppor. rez. Czesaw Sucharski nauczyciel ze szkoy wKsiynie nieopodal Biaegosto-
ku, przesa zobozu kilka listw penych troski onajbliszych. Nawet wostatnim licie zdat
5 marca 1940r. awic dniu, kiedy los jego iwszystkich jecw zosta przesdzony
pisa: Moe nie tyle mrz, ale myl troska oWas, e Wy tam godujecie, hartuje mi.
yczybym sobie jednak, bycie Wy takiego hartu nigdy nie zaznali. 13 kwietnia 1940r.
po rodzin Sucharskich przyszo NKWD. Zostali wywiezieni wgb ZSRR, skd wrcili do-
piero po szeciu latach
4
. Spoeczno inauczyciele Ksiyna uhonorowali Czesawa Su-
charskiego tablic pamitkow.
Urzdnicy
Wrd szeciu absolwentw wydziaw prawa kpt. rez. Kazimierz Borwicz legitymowa
si dyplomem doktora, ktry uzyska na Wydziale Prawa iNauk Politycznych Uniwersytetu
Jana Kazimierza we Lwowie. Do 1939r. pracowa wUrzdzie Wojewdzkim wBiaymsto-
ku. Oprcz niego zobozu wKozielsku nie wrcio wielu innych urzdnikw pastwowych
pracujcych wBiaymstoku. Zginli m.in. ppor. rez. Zygmunt Bartnicki pracownik Urzdu
Ziemskiego; ppor. rez. Anatol Bobot, ppor. rez. Wacaw Omeljan ippor. rez. Jan Bru-
ksztus zbiaostockiej Izby Skarbowej, ppor. rez. Gennadiusz Gryniewicz ippor. rez. Antoni
Kozowski pracujcy wUrzdzie Wojewdzkim oraz kpt. rez. Zygmunt Machnacz naczel-
nik Wojewdzkiego Urzdu Skarbowego.
Lekarze
Sze osb posiadao wyksztacenie medyczne. Szcze-
glnie dramatyczne wydaj si losy rodziny ppor. rez. dr.
Jzefa Chodorow-
skiego pochodz-
cego zKnyszyna
wpowiecie Biay-
stok. Suy on
wkadrze zapaso-
wej 3. Szpitala
Ok r gowego
w Gr o d n i e .
Ukoczy studia
medyczne na Uni-
wersytecie Stefana
Batorego wWil-
nie. Od 1935r.
by starszym asystentem wKlinice Chirurgii Uniwersytetu
wWilnie, aw1939r. uzyska tam doktorat zchirurgii.
Do sowieckiej niewoli dosta si wBaranowiczach. Taki
sam los spotka jego starszego brata Bronisawa. Ten zkolei
4
Listy Czesawa Sucharskiego, Kurier Podlaski, 1214 V 1989, nr 93.
Ppor. rez. dr Jzef Chodorowski
Dr Bronisaw Chodorowski
98 98 98 98 98
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Eby lekarzem weterynarii, absolwentem Akademii Weterynaryjnej we Lwowie. Do wybuchu wojny
pracowa jako lekarz powiatowy weterynarii wwicianach. Bronisaw Chodorowski zgin wKa-
tyniu na kilka dni przed swoim bratem. Wkwietniu 1940r. rodzice Jzefa iBronisawa zostali
deportowani do Kazachstanu jechali na zesanie, wczasie kiedy mordowano ich synw. W1946r.
do kraju powrcia jedynie schorowana matka.
W Katyniu zgin wybitny okulista kpt. rez. Antoni Wieczorek, urodzony wBiaymstoku
w1889r. W1920r. podj studia medyczne na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie
w1923r. otrzyma dyplom doktora wszech nauk lekarskich. By pracownikiem naukowym
Instytutu Oftalmicznego oraz ordynatorem Oddziau Okulistycznego Warszawskiego Szpi-
tala Dziecicego. Pozostawi po sobie wiele publikacji naukowych. We wrzeniu 1939r.
zosta przydzielony do rezerwowej kadry zapasowej 1. Szpitala Okrgowego.
Wspomnie naley jeszcze okpt. rez. Henryku Grzegorzu Grodzieskim, urodzonym wBia-
ymstoku w1882r. Medycyn studiowa wMonachium, adyplom lekarski uzyska wMo-
skwie. W1920r. walczy warmii gen. Jzefa Hallera, awczasie kampanii wrzeniowej
suy wszpitalach polowych pod Tarnopolem itam trafi do niewoli sowieckiej. Wpodob-
nych okolicznociach znalaz si wniewoli kpt. rez. Antoni atacz, urodzony w1893r. wBo-
brwce k. Biaegostoku. By lekarzem wSuchowoli, ukoczy Akademi Wojskowo- Lekarsk
wPetersburgu. W1939r. zosta przydzielony do kadry zapasowej 3.Szpitala Okrgowego.
Inynierowie
Dziewi osb miao wysze wyksztacenie techniczne. Wrd inynierw wymieni mona
ppor. rez. Jzefa Poujana urodzonego wGrodnie, wybitnego specjalist wzakresie bu-
downictwa wodnego. Chemikiem by ppor. rez. Konstanty Stefan azarewicz pochodzcy
zSuwak oraz biaostocczanin ppor. rez. Aleksander Wieczorek absolwent Wydziau Ma-
tematyczno-Przyrodniczego Uniwersytetu wLyonie. Zkolei ppor. rez. Zygmunt Bujnowski
pochodzcy zJasionwki ukoczy Wydzia Budownictwa Ldowego Politechniki Warszaw-
skiej. Walczy w81. puku piechoty pod Kutnem itam zosta wzity do niewoli. Wobozie
wKozielsku spotka znajomego lekarza zWarszawy dr. Siennickiego, ktry namawia go
do ucieczki. Bujnowski odmwi jednak, nie chcc opuszcza kolegw. Siennicki zdoa
wydosta si zobozu ipo wielu miesicach tuaczki dotar do Warszawy.
Najwiksze osignicia na polu nauki mia kpt. Edward Radliski, urodzony wSuwakach.
Do 1933r. pracowa wWojskowym Instytucie Bada Inynieryjnych, pniej do roku 1939
wBiurze Bada Technicznych Broni Pancernej wWarszawie. By autorem podrcznikw samo-
chodowych rozpowszechnionych poza wojskiem. Bra czynny udzia worganizacji pionu nauko-
wego Szkoy Podchorych Wojsk Samochodowych. Zosta wzity do niewoli wnieznanych
okolicznociach podczas kampanii wrzeniowej. Zobozu wKozielsku zdoa przekaza przez
siostrzeca ostatni wiadomo, wktrej prosi rodzin oopiek nad najbliszymi.
W krtkim szkicu nie sposb przypomnie wszystkich zamordowanych wKatyniu synw
ziemi biaostockiej iosb, ktre byy zwizane zni zawodowo, aczsto emocjonalnie.
Chciaem jednak zwrci uwag na potrzeb opracowania sownika biograficznego ofiar
zbrodni katyskiej zwojewdztwa biaostockiego. Przygotowujc go, naley zweryfikowa
opublikowane dotychczas listy ofiar oraz wykona szczegow kwerend archiwaln. Za-
danie to wyjtkowo trudne, gdy cz dokumentw ju nie istnieje, ado czci badacze
nie maj dostpu. Osobny problem to cigle jeszcze ywa obawa rodzin zamordowanych
jecw. Ludzie ci mimo upywu czasu wwielu wypadkach boj si dzieli wspomnie-
niami oswoich bliskich rozstrzelanych przez NKWD wkwietniu imaju 1940r.
99 99 99 99 99
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
A AA AANDRZEJ NDRZEJ NDRZEJ NDRZEJ NDRZEJ C CC CCHMIELARZ HMIELARZ HMIELARZ HMIELARZ HMIELARZ
ARESZTOWANIE SZESNASTU.
REKONSTRUKCJA
ledztwo iproces przywdcw Polskiego Pastwa Podziemnego mia-
y stworzy sprzyjajce okolicznoci do przeforsowania sowieckiej
wizji powojennej Polski, azwaszcza do utworzenia wPolsce na
forsowanych przez Stalina zasadach Tymczasowego Rzdu Jednoci
Narodowej. Chodzio te oskompromitowanie woczach Ameryki
iWielkiej Brytanii Polakw sprzeciwiajcych si narzuceniu domi-
nacji sowieckiej.
Stycze 1945r. zamyka wdziejach polskiego podziemia niepodlegociowego etap konspi-
racji antyniemieckiej. Przed wszystkimi jej uczestnikami stano pytanie, czy ujawni si, akcep-
tujc tym samym stan zalenoci od Zwizku Sowieckiego, czy kontynuowa walk osuweren-
no wpodziemiu. Trwanie wpodziemiu stawao si jednak coraz trudniejsze. Postpujca
dekonspiracja podziemnych instytucji skaniaa do podejmowania stara ouzyskanie statusu le-
galnoci. Nadzieje na to daway uchway konferencji jataskiej. Na spotkaniu Wielkiej Trjki
wJacie na Krymie wdniach 411 lutego 1945r. postanowiono m.in., e dziaajcy wPolsce
Rzd Tymczasowy zostanie zrekonstruowany na szerszej podstawie demokratycznej. 13 lutego
1945r. premier Tomasz Arciszewski odrzuci postanowienia jataskie, stwierdzajc, e dyktat
ten nie zobowizuje ani rzdu RP, ani Narodu Polskiego. Odmienne stanowisko zaja Rada
Jednoci Narodowej wkraju. 22lutego 1945r. uznaa postanowienia jataskie, widzc szan-
s ratowania suwerennoci Polski wwejciu polskich partii niekomunistycznych do deklarowane-
go wJacie rzdu jednoci narodowej
1
. Std te zrodzio si oczekiwanie na zaproszenie do
podjcia rokowa wramach Komisji Trzech. Zamiast tego pojawiy si propozycje zachcajce
stronnictwa do wystpienia zRady Jednoci Narodowej ido wyjcia zpodziemia.
Najmniej odporni na komunistyczne zachty okazali si dziaacze Stronnictwa Ludowe-
go. Na dzie 2 kwietnia 1945r. zapowiedzieli ujawnienie stronnictwa
2
. To sprawio, e
nad moliwoci legalnego dziaania zaczli si zastanawia iinni. Wtej atmosferze poja-
wio si sowieckie zaproszenie do podjcia rozmw.
Propozycja bya prowokacj sowieckiego kontrwywiadu, ktry od duszego czasu pracowa
nad ujciem kierownictwa Polskiego Pastwa Podziemnego
3
. Gen. Iwan Sierow, penomocnik
Pastwowego Komitetu Obrony do spraw ochrony tyw 1. i2. Frontu Biaoruskiego, zastpca
szefa sowieckich sub bezpieczestwa awrientija Berii
4
, wdwa dni po zajciu Warszawy,
1
Armia Krajowa wdokumentach 19391945, Wrocaw 1991, t.6, s.460.
2
PPS zapowiedziaa wyjcie zpodziemia zchwil powoania nowego rzdu przewidzianego
uchwaami jataskim. Zob. Armia Krajowa wdokumentach 19391945, Londyn 1981, t.V, s.310.
3
Zob. A. Chmielarz, Kombinacja rozmowy. Porwanie szesnastu przywdcw Polski Podziem-
nej wwietle najnowszych, nieznanych dokumentw, Gazeta Wyborcza, 24 III 1995, nr 71.
4
Prezydium Krajowej Rady Narodowej 24 IV 1946r. nadao krzy IV Klasy Orderu Virtuti Militari
gen. Sierowowi za wybitne zasugi przy wyzwalaniu Polski spod okupacji niemieckiej. 2 VIII 1995r.
prezydent RP Lech Wasa uchyli uchwa KRN wczci dotyczcej nadania Sierowowi orderu VM.
100 100 100 100 100
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E19stycznia 1945r., meldowa, e: Dziaaj grupy operacyjne zoone zpracownikw Mini-
sterstwa Bezpieczestwa Publicznego Polski inaszych czekistw, celem wykrycia iaresztowania
kierownictwa Komendy Gwnej AK, NSZ iinnych podziemnych partii politycznych
5
.
NKWD bardzo sprawnie posugiwao si agentur iskutecznie wykorzystywao informa-
cje uzyskane od aresztowanych. Wlutym 1945r. aresztowano Zygmunta Domaskiego ze
Stronnictwa Narodowego, ktry podczas przesuchania zezna, e jest: czonkiem Komite-
tu Centralnego podziemnego Stronnictwa Narodowego. Podczas dalszego przesuchania
Domaski wymieni wiceprezydenta Rady Jednoci Narodowej Zwierzyskiego iczterech
ministrw polskiego emigracyjnego rzdu, pracujcych nielegalnie na terytorium Polski
6
.
Aleksandra Zwierzyskiego aresztowano 8 marca 1945r. Wledztwie zezna, e: Rada
Jednoci Narodowej cakowicie popiera londyski rzd emigracyjny [oraz] dania wysu-
wane przez ten rzd owczeniu wskad przyszego polskiego Rzdu Tymczasowego Miko-
ajczyka. Wzwizku ztym ogosili deklaracj, wktrej protestuj przeciwko decyzjom kon-
ferencji wJacie [...], atake owiadczaj, e s gotowi wzi udzia wkonsultacjach,
ktre bd prowadzone przez komisj trzech mocarstw wMoskwie
7
. Ta informacja zosta-
a skrupulatnie wykorzystana wprzygotowaniu prowokacji rozmowy. Zreszt Rosjanie,
przesuchujc Zwierzyskiego, dysponowali kopi Deklaracji RJN
8
.
Poszukiwania NKWD byy na tyle skuteczne, e zagroziy bezpieczestwu RJN iKRM.
Std te Delegat Rzdu RP Jan Stanisaw Jankowski upowani 3 marca 1945r. premiera
Arciszewskiego do zakomunikowania rzdowi brytyjskiemu iamerykaskiemu danych per-
sonalnych czonkw Krajowej Rady Ministrw
9
, poniewa: od kilku dni zaczy si wmiej-
scu naszego pobytu aresztowania izasadzki [...]. Penetracja NKWD jest tak intensywna, e
niebezpieczestwo dla nas iaparatu jest grone
10
. Jak zanotowa Kazimierz Puak: NKWD
wMilanwku gdzie koncentrowao si ycie polskiego podziemia byo jak usiebie
wdomu, buszujc wrd urzdnikw Delegatury, no ivia PPR wrd ludowcw...
11
NKWD podjo prb dotarcia do gen. Leopolda Okulickiego wpocztkach lutego
1945r. Ze wspomnie Wadysawa Minkiewicza opublikowanych w1980r. wiemy, e do
gen. Okulickiego dotar kpt. Zbigniew Woronicz
12
, ktry przekaza wiadomo od generaa
Polskiej Armii Ludowej Stanisawa Piekosia Skay, e dowdztwo Armii Czerwonej szuka
kontaktu zKomendantem AK
13
. Zachowany raport kpt. Zbigniewa Woronicza pozwala na
dokonanie prby rekonstrukcji sowieckich usiowa dotarcia do polskich wadz konspiracyj-
nych, ktre zakoczyy si ich podstpnym aresztowaniem
14
.
5
Teczka specjalna J.W. Stalina. Raporty NKWD zPolski 19441946, Warszawa 1998, s.174.
6
Ibidem, s.208.
7
Ibidem, s.209.
8
Ibidem.
9
Armia Krajowa wdokumentach..., t. V, s.315.
10
Ibidem, s.314.
11
K. Puak, Wspomnienia, Gdask 1989, s.90.
12
Kpt. Zbigniew Makusz-Woronicz, ur. 2 V 1916r. wGranicy, s.Ryszarda iWandy, 1935
1938 wWP, nastpnie wKorpusie Stray Granicznej; szef kontrwywiadu Komendy Obszaru
Lww, od czerwca 1951r. do maja 1952r. kierowa organizacj Odwet Grski, 14 III 1953r.
skazany na kar mierci, 31 XII 1953r. wyrok zagodzono do kary doywotniego wizienia.
13
W. Minkiewicz, Wspomnienia 19391954, Zeszyty Historyczne 1987, z. 80, s.134135;
zob. te: idem, Mokotw, Wronki, Rawicz. Wspomnienia 19391945, Warszawa 1990, s.2425.
14
Histori rokowa gen. Okulickiego zSowietami odtworzono na podstawie raportu kpt. Zbi-
gniewa Woronicza Jurgara z18 III 1945r. Dokument znajduje si wzbiorach p. H.Rybickiej.
101 101 101 101 101
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
W raporcie kpt. Zbigniew Woronicz (posugiwa si wwczas pseudonimami Jur, Jur-
gar iWir)
15
podaje, e informacj otym, i sztab Gieorgija ukowa zwrci si zpropo-
zycj rozmw, otrzyma od Skay wraz zmjr. audytorem Lucjanem Milewskim Baczy-
skim
16
. Przekazanie tej informacji przez Woronicza potwierdza gen. Okulicki wzoonym
wMoskwie zeznaniu wasnym: Za porednictwem Zbyszka-Wira (nazwiska nie znam),
ktry poprzednio pracowa, oile pamitam, wdywersji albo wywiadzie, aobecnie doczy
do grupy pukownika Spa, poprzednio Radosawa Mazurkiewicza [...] zaproszenie
na rozmow...
17
, atake podkomendny Woronicza Olgierd Bujwid: Jeeli chodzi oroz-
mowy gen. Niedwiadka zArmi Czerwon, to rozpoczy si one zinicjatywy marsz.
ukowa, ktry poleci gen. Iwanowowi nawiza kontakt zgen. Niedwiadkiem wspra-
wach normalizacji stosunkw pomidzy AK arzdem lubelskim iZw[izkiem] Sowieckim.
Porednictwa wtej sprawie podj si gen. Skaa, stajc si cznikiem sowieckim, ze
strony AK mjr audytor Baczyski prokurator K[omendy] G[wnej], oraz kpt. Jurgar
adiutant gen. Niedwiadka
18
.
Porednictwo Piekosia inawizanie kontaktu zWoroniczem potwierdza rwnie Sie-
row, ktry jednak datuje to zdarzenie wmarcu 1945r.: Na pocztku marca udao si
nam nawiza bezporedni kontakt zbyym adiutantem generaa Okulickiego, majorem
Wirem (pseudonim), po czym oficerowie Polskiej Armii Ludowej zostali wyprowadzeni
zkombinacji inastpujcego wlad za tym przebiegu rozmw nie znaj
19
.
Przekazanie informacji przez Woronicza rozpoczo realizacj sowieckiej prowokacji
kombinacja rozmowy, ktra doprowadzia do ujcia przywdcw Polskiego Pastwa Pol-
skiego ipostawienia ich przed sdem wMoskwie wczerwcu 1945r.
Gen. Okulicki, jak podaje Woronicz, poleci wysondowanie propozycji
20
. Wynikiem
tego byo spotkanie
21
zgen. Piekosiem ipk. Burz
22
: W czasie omawiania ewentual-
nego spotkania Pana [tj. gen. Okulickiego] lub jego penomocnikw (to jest Baczyskiego
imnie) zgen. Ska igen. Burz, ktrzy byli rzecznikami strony sowieckiej zostalimy
15
Wmeldunku z21 VI 1945r. skierowanym do KG AK ref. IIB Olgierd Bujwid Ulewa,
Wit pisze: Kpt. Jurgar by moim przeoonym, adiutantem gen. Niedwiadka (Archiwum b.UOP,
nr 16861699, poz. 179). Bujwid, wczeniej oficer obwodu Wrona, po rozwizaniu AK wanie
za porednictwem Woronicza wraz zppor. Bolesawem Grafem Sawem, Brasawem skiero-
wany zosta do sztabu tworzonego Okrgu Warszawskiego (najprawdopodobniej organizacji
Nie). Bujwid obj funkcj oficera organizacyjnego oraz adiutanta dowdcy nowego Okrgu
Warszawskiego ppor. Grafa. By jednoczenie zastpc kierownika komrki wywiadu kryptonim
Brasaw, nalecej do sieci Jurata. Bra udzia wrozmowach zPimienowem. Zob. A. Chmie-
larz, J. Sawicki, Jeszcze jeden wiadek, Tydzie Polski (Londyn), 7 XII 1991, nr 49.
16
Mjr aud. Lucjan Milewski, zastpca szefa Suby Sprawiedliwoci KG ZWZ-AK, prokura-
tor Wojskowego Sdu Specjalnego przy KG AK, po powstaniu oficer KG AK, od kwietnia do
listopada 1945r. oficer Departamentu Sprawiedliwoci MON.
17
Proces szesnastu. Dokumenty NKWD, oprac. A. Chmielarz, A.K. Kunert, Warszawa 1995,
s.408.
18
List do gen. Karaszewicza z17 VII 1946r., zob. A. Chmielarz, J. Sawicki, Jeszcze jeden
wiadek...
19
Proces szesnastu..., s.446.
20
Wedug relacji Wadysawa Minkiewicza to on poredniczy wnawizaniu przez Woroni-
cza kontaktu zOkulickim, ktry poleci Woroniczowi trzymanie rki na pulsie. Kontakt mia
by utrzymywany za porednictwem Minkiewicza (zob. W. Minkiewicz, Wspomnienia..., s.135).
21
Daty spotkania wraporcie brak.
22
Nazwisko nieznane.
102 102 102 102 102
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Epowiadomieni, e oile do spotkania wcigu 3 dni nie dojdzie, to nastpi represje ze
strony sowieckiej wobec AK. Woronicz iBaczyski wtej sytuacji przerwali pertraktacje,
aprotok omawiajcy techniczn stron ewentualnego spotkania uniewaniono. Odpis
tego protokou Woronicz osobicie dorczy gen. Okulickiemu.
W dniu, wktrym miaa zosta udzielona odpowied prawdopodobnie przed 21 lute-
go Okulicki wyda rozkaz, aby: spraw przewlec powiadamiajc, e kurier nie powr-
ci. Zwoka, oktrej pisze wswym raporcie kpt. Woronicz, spowodowana zostaa naj-
prawdopodobniej tym, e gen. Okulicki postanowi przedstawi spraw obradujcej
wPodkowie Lenej Komisji Gwnej Rady Jednoci Narodowej.
21 lutego wprotokole obrad zapisano: [...] Niedwiadek przedstawia spraw prby na-
wizania znim kontaktu przez marszaka ukowa. Przy omawianiu tej sprawy jednomylnie
odradzano pjcie na takie spotkanie zmotywacj, e po rozwizaniu AK nie ma iKomendan-
ta AK. Dalej stwierdzono, e adnej dywersji na tyach wojsk sowieckich nie prowadz oddziay
AK, adywersja, jaka ma miejsce, moe by dzieem czynnikw niemieckich lub prowokacyj-
nych. Dla odcicia si od tej sprawy Seret [Kazimierz Puak, przewodniczcy RJN] zapropono-
wa wydanie przez penomocnika [tj. Delegata Rzdu] enuncjacji, e AK jest rozwizana ie za
wszelk dywersj, ktra moe pochodzi zrnych stron, my nie ponosimy adnej odpowie-
dzialnoci. Olenicki [Aleksander Zwierzyski] propozycj t popar, aPenomocnik j przyj
23
.
Odpowied, ktr Woroniczowi dorczya pani Soldau, czyli Irena Tomalak
24
, zostaa
przekazana 24 lutego gen. Skale ipk. Burzy. Ustalono, e nastpne spotkanie odb-
dzie si za dwa dni, czyli 26 lutego. Na tym spotkaniu gen. Pieko poinformowa Woro-
nicza iBaczyskiego, e yczeniem penomocnika gen. pk. Iwanowa, szefa sztabu uko-
wa pk. Pimienowa jest osobiste spotkanie zdelegatami akowskimi celem wyjanienia
trudnoci, ktre opniaj spotkanie zOkulickim.
1 marca 1945r. Woronicz przekaza na rce ppk. Jerzego Michalewskiego Jerze-
go, Hellera
25
meldunek owynikach rozmw: zameldowaem otym, e strona rosyjska
chce zBaczyskim ize mn bezporednio rozmawia. Na odbycie tej rozmowy otrzymaem
od p. Jerzego zgod. Rwnoczenie zoyem Panu dyr. meldunek sytuacyjny, podajc, e
Pimienow jest szefem defensywy uukowa, oraz podaem wiadomych nam konfidentw
Pimienowa na tereny podwarszawskie.
Jako miejsce nastpnego spotkania zppk. Jerzym Michalewskim ustalono Brwinw. Zapo-
wiedziane spotkanie zRosjanami odbyo si 4 marca wPruszkowie. Ze strony sowieckiej obec-
ni byli Pimienow, kpt. Wasinski istarszy lejtnant prof. Korczak-Chodkiewicz. Wprowadzajcymi
byli gen. Skaa ipk. Burza. Woronicz iBaczyski zostali przedstawieni przez Piekosia:
jako byli oficerowie AK, obecnie czonkowie PAL. Baczyski jako ppk, aja jako mjr Wir.
Pimienow prbowa przekona delegacj akowsk, e strona sowiecka ma szczere iuczciwe
zamiary, apodjcie rozmw przyniosoby odprenie we wzajemnych stosunkach. Odpo-
wiadajc Pimienowowi na pytanie, dlaczego strona polska nie wierzy inie ufa stronie rosyj-
23
Protok posiedzenia Komisji Gwnej RJN, odbytego 17 II 1945r. oraz 19, 21, 24
lutego [w:] Protokoy posiedze Rady Jednoci Narodowej (7 XI 19441 VII 1945), Dokumenty
iMateriay Archiwum Polski Podziemnej 19391956 1995, nr 3, s.5051.
24
Irena Tomalak (18951971) bya zastpczyni kierowniczki Oddziau cznoci Konspi-
racyjnej KG AK.
25
Ppk Jerzy Michalewski (18941972), od listopada 1944r. dyrektor Departamentu Obrony
Narodowej Delegatury Rzdu.
S
e
r
i
a

d
r
u
g
o
o
b
i
e
g
o
w
y
c
h

z
n
a
c
z
k

w

z

p
o

o
w
y

l
a
t

o
s
i
e
m
d
z
i
e
s
i

t
y
c
h
.

Z
e

z
b
i
o
r

w

J
a
r
o
s

a
w
a

W
r

b
l
e
w
s
k
i
e
g
o
104 104 104 104 104
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
Eskiej, Woronicz owiadczy: Nie mam upowanienia zniczyjej strony na wyraanie pogldu
takiego czy innego, jeli jednak pk Pimienow chce usysze moje prywatne zdanie, to jest
ono nastpujce: AK nie moe mie zaufania do strony rosyjskiej, gdy wWilnie, Lublinie,
Zamociu iwszdzie aresztowano tysice oficerw ionierzy AK [...]. To AK stao si obecnie
synonimem najwikszego przestpstwa uwadz sowieckich. Cigle trwaj dalej aresztowa-
nia iprzeladowania ludzi, ktrych jedynym przestpstwem jest jakakolwiek, choby pozorna
czno zAK. PPR powoduje donosy, milicja szaleje. [...] taki system nie przyczynia si
bynajmniej do wytworzenia sytuacji, ktra by dawaa moliwo wiary wszczere intencje wadz
sowieckich co do proponowanych rozmw. Wadze sowieckie ibezpieczestwa, zamiast t-
pi prawdziwych wrogw, byych agentw Gestapo iandarmerii niemieckiej, ktrzy nawet
obecnie pozajmowali wysokie stanowiska whierarchii PPR [...], cay swj wysiek nastawiaj
na wyszukiwanie ludzi zAK. Polakom jest wszystko jedno, czy aresztuje ich Gestapowiec,
andarm, NKWD-ysta czy milicjant, my chcemy Polski wolnej iniepodlegej, atakiej nie
mamy, dlatego nie moemy mie zaufania do wadz sowieckich.
Pimienow wodpowiedzi stwierdzi, e: do Wisy bya inna polityka, ana zachd musi
by inna, bo tu jest wicej AK iwadzom sowieckim zaley na tym, aby by utrzymany
spokj. A tymczasem AK wysadza pocigi, zabija ludzi, robi napady na banki itd. [...]
obecnie bdzie stosowana inna polityka, bo takie s postulaty Armii Sowieckiej, ktra nie
ma wpywu na to, co robi polskie wadze bezpieczestwa.
Replikujc, Baczyski iWoronicz odpowiedzieli, e zmiany wpostpowaniu Sowietw
nie ma, faktem natomiast bezspornym jest, e przeladowania akowcw trwaj nadal. Na
zakoczenie spotkania Pimienow zwrci si zprob do delegacji akowskiej, by ta dor-
czya jego listy wktrych zaprasza na spotkanie ze sztabem ukowa, gwarantujc obu
bezpieczestwo osobiste gen. Okulickiemu iwicepremierowi Jankowskiemu.
Woronicz zBaczyskim owiadczyli, e dorczenie listw nie bdzie spraw prost ipo-
trwa od 7 do 10 dni, poniewa nie posiadaj bezporedniego kontaktu zAK, aczno
jest utrzymywana jednostronnie. Listy po ich sporzdzeniu dostarczy mia gen. Skaa. Na
zakoczenie rozmw, jak podaje Woronicz, interweniowali uPimienowa wsprawie aresz-
towania Matejaka
26
iBarbary Kostrzewskiej
27
, ktrej Woronicz by wielbicielem.
Nastpnego dnia, tj. 5 marca, gen. Skaa dostarczy listy od Pimienowa
28
. Do ich
przekazania Jerzemu Michalewskiemu nie doszo, gdy ten ani 6, ani 7 marca na umwio-
nym kontakcie wBrwinowie si nie zjawi. Podobno nie mg odnale adresu, poniewa
ulica miaa dwie nazwy. Tak przynajmniej wyjani sw nieobecno Woroniczowi. Do spo-
tkania doszo dopiero przez kontakt prywatny 9 marca. Wtedy Woronicz wobecnoci jedne-
go ze znajomych
29
wrczy oba listy. Wadysaw Minkiewicz wspomina, e Woronicz zwrci
26
Brak bliszych danych.
27
Barbara Kostrzewska (19151986), polska piewaczka, sopran liryczno-koloraturowy.
Debiutowaa w1937r. wOperze Warszawskiej. Wczasie wojny naleaa do AK (ps. Ma-
ria). Uczestniczya wPowstaniu Warszawskim. Po wojnie bya solistk oper wBytomiu (1946
1949), Poznaniu (do 1954r.) iWarszawie (do 1957r.). Nastpnie bya kierownikiem arty-
stycznym isolistk Teatru Muzycznego Spdzielczego wWarszawie (do 1959r.), operetki wLu-
blinie (do 1966r.) iWrocawiu (do 1979r.).
28
Na fotokopii listu Pimienowa do Okulickiego widnieje data 6 marca (Armia Krajowa
wdokumentach..., t.V, po s.XL).
29
By to prawdopodobnie Wadysaw Minkiewicz, por. W. Minkiewicz, Wspomnienia...,
s.138139.
105 105 105 105 105
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
si do niego zprob opomoc wich dorczeniu: wrczy mi je bagajc, ebym je przeka-
za adresatom, bo wprzeciwnym razie bdzie ponownie aresztowany. Listy przyjem...
30
Nastpnego dnia Minkiewicz przekaza Stanisawowi Kauzikowi, dyrektorowi Departa-
mentu Informacji Delegatury Rzdu, list do Jankowskiego, apk. Jerzemu Michalewskiemu
list do gen. Okulickiego
31
. Listy do adresatw dotary szybko. Wdepeszy do premiera z11mar-
ca 1945r. wicepremier Jankowski pisa: Obecnie otrzymalimy niemal jednobrzmice pi-
semne zaproszenie podpisane przez pk. gwardii Pimienowa...
32
Woronicz jednoczenie zameldowa, e jest przez bolszewikwrozkonspirowany, aprze-
ciganie rozmw staje si coraz trudniejsze igrozi im aresztowaniem. Prosi odalsze in-
strukcje oraz pienidze, poniewa, jak pisze wraporcie: w kadym wypadku ztego terenu
zBaczyskim spala si bdziemy musieli.
Ustalono, e kolejne spotkanie odbdzie si 13 lub 14 marca. Do nastpnych spotka
ju jednak nie doszo. Woronicz naciskany przez Rosjan 15 marca powiadomi pisemnie:
p. dyr. Jerzego, proszc oprzyspieszenie odpowiedzi oraz ewentualny kontakt...
W sobot 17 marca, jak podaje Woronicz, otrzyma odrczne pismo od: starsze-
go lejtnanta prof. Korczak-Chodkiewicza adresowane do pk. Nowaka
33
. Wpimie tym
zaprasza na spotkanie, wmiejscu wskazanym przez Nowaka, gdy chciaby omwi iprzed-
stawi trudnoci, jakie s powodem, e do spotkania nie dochodzi
34
.
18 marca 1945r. Woronicz pisze pismo raport do gen. L. Okulickiego, kopi zacho-
wuje dla siebie, adrug wrcza Baczyskiemu. Wtym niezwykle wanym dokumencie
Woronicz pomin jednak kilka istotnych elementw, ktre najprawdopodobniej byy przy-
czyn zerwania znim kontaktu. Opierwszym dowiadujemy si zmeldunku jednego zpod-
komendnych Woronicza plut. pchor. Olgierda Bujwida, ktry 18 czerwca 1945r. pisze:
w pocztkach marca br. usiowaa bojwka Anatola
35
of[icera] sztabu grupy [...]
36
zli-
kwidowa kpt. Jurgara. Po wyjanieniu przez niego sprawy wK[omendzie] G[wnej]
okazao si, e wyrok zosta samowolnie ibezpodstawnie wydany przez Anatola. Anatol
powyszej sprawy cakowicie si wypar
37
.
Drugi problem to zatajenie prby samobjstwa. Informacja otym zachowaa si wra-
porcie nr 8 z24 marca 1945r. Krzemienia, czyli mjr. Wincentego Kwieciskiego, szefa
kontrwywiadu przy gen. Okulickim: We wtorek 11 b. m. Jurgar, uywajcy obecnie
pseudonimu Wir, podczas konferencji zszefem Razwiedupru [?] pk. gwardii Pimieno-
wem oraz szefem kontrwywiadu sowieckiego [?] Iwanowem wPruszkowie otru si.Wsta-
nie cikim, lecz nie beznadziejnym przewieziony zosta do szpitala polskiego wPruszko-
wie, gdzie pilnowali go 2 funkcjonariusze NKWD, jak twierdzili: Z obawy przed ponownym
zamachem na swoje ycie, dzielnego, lecz nad miar nerwowego Polaka. UPimienowa
wraz zWirem by prok. Baczyski oraz Jerzy. Wrozmowie jednak udziau nie brali,
pozostajc wprzylegym pokoju. Wg ostatnich relacji Wir znajduje si ju na wolnoci.
30
W. Minkiewicz, Wspomnienia..., s.138139.
31
Ibidem, s.139.
32
Armia Krajowa wdokumentach... t.V, s.323.
33
Pseudonimu Nowak uywa Stefan Korboski, dyrektor Departamentu Spraw Wewntrz-
nych Delegatury Rzdu na Kraj, nie posiada jednak stopnia ppk.
34
Odpis pisma mia zosta przesany przez Woronicza przy raporcie z18 III 1945r.
35
Ppor. czasu wojny Seweryn Skowroski Anatol.
36
Wykrelone, prawdopodobnie Jurata.
37
Meldunek Ulewy z21 VI 1945r. (Archiwum b. UOP, nr 16861699, poz. 179).
106 106 106 106 106
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EInformator nasz widzia raport jego adresowany do gen. Niedwiadka, wktrym Wir
prosi oodbycie rozmowy zukowem. Owypadku wPruszkowie nie wspomina. Bezpo-
rednio po zwolnieniu skontaktowa si wOrkanem
38
zKN-u, zktrym wsppracuje na
terenie zachodu Biuro Ziem Nowych, iopowiada mu opastwowej doniosoci spraw,
ktre zaatwia
39
. Wtym samym meldunku Kwieciski odnotowuje jeszcze jeden interesu-
jcy fakt: W kancelarii NKWD Tissot rozpozna urzdujcego por. AK Gustawa. Pseu-
donimu Gustaw uywa take Zbigniew Makusz-Woronicz.
Prb samobjstwa potwierdza Sierow: Przedsiwzilimy rodki dla uratowania ycia
Wira po to, eby kontynuowa dalsz kombinacj. Po zakoczeniu leczenia Wira wna-
szym szpitalu wojskowym wcigu trzech dni nastpia poprawa ion ponownie zosta w-
czony do kombinacji wkwestii rozmw.
40
Trzeci najwaniejszy zatajony przez Woronicza fakt to szanta ze strony Rosjan. Pisze otym
Sierow wraporcie zkoca marca 1945 r: Stwierdzilimy rwnie, e wosadzie Milanwka
[sic!] mieszka kochanka Wira Kuszczewska [Kostrzewska] Barbara
41
, artystka warszawskie-
go Teatru Wielkiego Operowego. Na temat Kuszczewskiej [Kostrzewskiej] wwarszawskiej
grupie operacyjnej byy dane agenturalne, wiadczce ojej kontaktach zdowdztwem gw-
nym AK. Wzwizku ztym Kuszczewsk [Kostrzewsk] aresztowalimy. Major Wir, dowie-
dziawszy si ojej aresztowaniu, niepokoi si jej losem, ipodczas kolejnego spotkania zpu-
kownikiem Pimienowem bardzo prosi ojej zwolnienie [...] Wyrazilimy zgod na jej zwolnienie,
ale pod warunkiem szybszego zorganizowania spotkania zprzedstawicielami dowdztwa gw-
nego AK. Jednoczenie ztym wyrazilimy zainteresowanie spotkaniem take zgwnym
delegatem londyskiego rzdu emigracyjnego Jankowskim, zktrym organizacja AK jest
cile powizana ipodlega mu wswojej praktycznej dziaalnoci
42
.
Kady zpowyszych faktw wystarcza do przerwania kontaktw zWoroniczem. Fakt, e
bya to, jak wszystko wskazuje, wiadoma decyzja, potwierdza list Bujwida z1946r. do
gen. Michaa Tokarzewskiego-Karaszewicza: Na skutek lekko niewaciwego postpowa-
nia kpt. Jurgara zostali oni zmienieni 15 III [19]45 przez por. Sawa imnie jako po-
mocniczego
43
. By moe ozrezygnowaniu zusug Woronicza iBaczyskiego zdecydowa-
a decyzja Delegata Rzdu oprzyjciu zaproszenia Pimienowa itym samym Woronicz sta
si zbdny. Musimy pamita otym, e jak wiele wskazuje outrzymywaniu przez Oku-
lickiego kontaktw zPimienowem via Woronicz nikt wDelegaturze Rzdu nie wiedzia.
Okulicki kontynuowa rozmowy zPimienowem za porednictwem por. Sawa iBujwi-
da: Osobicie braem udzia wdorczeniu 2 listw od gen. Iwanowa do gen. Niedwiadka
oraz wrozmowach, ktrych celem byo uzgodnienie warunkw. Gen. Iwanow da ujaw-
nienia si sztabu AK iwkonsekwencji caej AK; gen. Niedwiadek da uprzedniego
zaprzestania jakichkolwiek represji wstosunku do byych czonkw AK irozwizania obo-
zw koncentracyjnych, gdzie wizieni byli b. onierze AK. Na tym punkcie rokowania utkny
stao si to wkocu marca iwszelkie dalsze rozmowy miay wycznie na celu odwle-
kanie chwili rozpoczcia represji przeciw AK na wielk skal. Wtym mniej wicej czasie
38
Pseudonimu Orkan uywa Adolf Gozdawa-Reutt, czonek kierownictwa Konfederacji
Narodu.
39
Raport Krzemienia nr 8 z24 III 1945r., Archiwum b. UOP, 1737, nr 4960.
40
Raport Sierowa wysany przed 5 IV 1945r. [w:] Proces szesnastu..., s.447.
41
Chodzi oBarbar Kostrzewsk.
42
Raport Sierowa wysany przed 5 IV 1945r. [w:] Proces szesnastu..., s.446447.
43
A. Chmielarz, J. Sawicki, Jeszcze jeden wiadek...
107 107 107 107 107
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
wysa Delegat Rzdu swoich przedstawicieli do Armii Czerwonej idoszed do porozumie-
nia, tak e nastpia znana konferencja iujawnienie 16 czonkw rzdu podziemnego.
Jeeli chodzi omj udzia wrozmowach, to ogranicza si on do obecnoci, notowania
wszelkich kwestii izastrzee podnoszonych przez stron sowieck iszczegowego rozpra-
cowywania zagadnie omawianych wtrakcie rozmowy. Przedmiot rozmw okrela kado-
razowo por. Saw na podstawie otrzymanych instrukcji. Do mnie rwnie naleao ustale-
nie godziny imiejsca spotkania
44
.
14 marca, wodpowiedzi na zaproszenie Pimienowa, zjawi si uniego wysannik De-
legata Rzdu Jzef Stemler-Dbski, ktry, jak pisze Sierow, sondowa wrozmowie szcze-
ro zamiarw Sowietw ikiedy utwierdzi si wtym, od razu zoy propozycj przeprowa-
dzenia wstpnego spotkania Jankowskiego zPimienowem. Od tej chwili wydarzenia
potoczyy si szybko
45
.
17 marca doszo do pierwszego spotkania Jankowskiego zPimienowem, ktry: da
usilnie rozmowy zTermitem [Okulickim] imidzy innymi poruszy spraw ujawnienia si
stronnictw, konieczno zlania wjeden nurt wszystkich prdw demokr[atycznych], za So-
bol [Jankowski] spraw przewiezienia naszej ekipy do Londynu izpowrotem dla porozu-
mienia si zRzdem
46
.
Nastpnego dnia, tj. 18 marca, zPimienowem rozmowy przeprowadzili ludowcy (Kazi-
mierz Bagiski, Adam Bie iStanisaw Mierzwa), do ktrych Pimienow dotar za porednictwem
byego komendanta Batalionw Chopskich na wojewdztwo warszawskie, adwokata Tade-
usza Wyrzykowskiego. Posuyo to zreszt Pimienowowi do wywarcia presji na Jankowskiego.
Jak pisa Sierow: Na pierwszym spotkaniu pukownika Pimienowa zJankowskim ten ostatni,
dowiedziawszy si, e na nastpny dzie powinno odby si spotkanie zkierownictwem pod-
ziemnej partii Stronnictwo Ludowe, wyrazi pretensj, e my dziaamy zpominiciem jego iowiad-
czy, e on moe zorganizowa spotkanie zprzywdcami wszystkich podziemnych partii
47
.
20 marca rozmawiali zPimienowem przedstawiciele Stronnictwa Pracy (Jzef Chaci-
ski iFranciszek Urbaski) iStronnictwa Narodowego (Stanisaw Jasiukowicz iKazimierz
Kobylaski). Tego samego dnia Pimienow da zna, e Sowiety godz si na wysanie do
Londynu samolotem dwunastu osb
48
.
21 marca zorganizowano nastpne spotkanie Delegata Rzdu, na ktrym ustalono, e
27 marca odbdzie si spotkanie delegacji wskadzie: Delegat Rzdu, gen. Okulicki,
przewodniczcy RJN Kazimierz Puak, adzie pniej, tj. 28 marca, czonkw Krajowej
Rady Ministrw iRady Jednoci Narodowej. Sierow po tym spotkaniu napisa: Wczoraj na
spotkaniu tow. Pimienowa zwicepremierem Jankowskim by opracowany plan przyszych
spotka zprzedstawicielami partii politycznych. Plan ten obliczony jest na ujcie kierownic-
twa piciu partii politycznych wchodzcych wskad podziemnego rzdu, wicepremiera Jan-
kowskiego, atake przedstawicieli partii wchodzcych do Rady Jednoci Narodowej
49
.
44
Ibidem.
45
Raport Sierowa wysany przed 5 IV 1945r., [w:] Proces szesnastu..., s.447.
46
Depesza L.dz.K. 1705/45 (Stefana Korboskiego Nowaka do premiera) z31 III 1945r.
Fotokopia wzbiorach autora.
47
Raport Sierowa wysany zWarszawy przed 5 IV 1945r. [w:] Proces szesnastu..., s.448.
48
Depesza L.dz.K.1705/45 z31 III 1945r. Wdepeszy z25 III 1945r. gen. Okulicki
informowa gen. Andersa, e samolot ma zosta dostarczony 29 marca (Armia Krajowa wdo-
kumentach..., t. V, s.353).
49
Raport Sierowa wysany zWarszawy przed 23 III 1945r., [w:] Proces szesnastu..., s.432.
108 108 108 108 108
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EJak wspomina Kazimierz Puak, Jankowski nie podejrzewa podstpu: Delegat chodzi
pocztkowo na konferencj zaopatrzony listem elaznym dotrzymanym. Obecnie ju tych
listw elaznych nie uywa. Wzajemna ufno. Ugruntowuje si bajeczka opomocy do-
wdztwa (marsz. ukow) wwylocie delegacji polskiej do Londynu dla ostatecznego doga-
dania si zrzdem Arciszewskiego. Teza, e jest to naturalny wynik umowy krymskiej,
panuje izaprzta wszystkich, nie wyczajc oczywicie Delegata
50
.
O zamierzonym aresztowaniu przywdcw Polskiego Pastwa Podziemnego Sierow
poinformowa Bolesawa Bieruta iEdwarda Osbk-Morawskiego. Bierut iOsbka-Mo-
rawski prosili owstrzymanie si zaresztowaniami do czasu skonsultowania sprawy zMo-
skw. Wedug Sierowa zamierzali wyrazi zgod na wczenie niektrych politykw wskad
rzdu lub przycign ich do wsppracy. Bierut by zdania, e Jankowskiego, Mikoajczyka,
Witosa iinnych jako sprawcw: walki bratobjczej narodu polskiego (powstanie warszaw-
skie iopr wobec zarzdze PKWN wPolsce) [...] uwaaj za suszne pocign [...] do
odpowiedzialnoci za te zbrodnie
51
. Sierow podziela to stanowisko: Ze swej strony uwa-
am za suszne, eby pod pretekstem przeprowadzenia rozmw zebra przedstawicieli wszyst-
kich partii wokrelonym miejscu, wzi ich pod stra, anastpnie da moliwo Bierutowi
iMorawskiemu przeprowadzenia znimi rozmw, po ktrych zdecydowa oaresztowaniu
czy czciowym zwolnieniu. Prosz odyrektywy
52
.
Mimo zalecenia utrzymania przygotowywanej operacji wtajemnicy zostaa ona rozgoszo-
na wrd czonkw lubelskiej CK PPS, zapewne przez Osbk-Morawskiego, co wywoao
irytacj Sierowa
53
. Informacja faktycznie wycieka, bo Kazimierz Bagiski otrzyma ostrzeenie,
ktre ten odczyta 26 marca na posiedzeniu RJN. Jak zanotowa Puak, wiadomo t potrak-
towano jako: zupenie widoczn prb storpedowania konferencji. Albowiem gdybymy nie
wzili udziau wtej konferencji to sdzc po dalszych perypetiach Moskale mogliby zca
stanowczoci twierdzi, e podziemie polskie unika spotka, gdy ma na sumieniu wszystkie
akty antyradzieckie ioczywicie dy do wojny zZSRR. Dodatkowo za podziemie uchylajc
si od rozmw ze stron rosyjsk, ito na wezwanie dowdztwa wojskowego Sowietw, wkt-
rego zasigu dziaa strona polska, tym samym uchyla si od rozmw (konsultacji jataskiej)
zAngli, Ameryk iZSRR. Nie da si zaprzeczy, e wikszo zdelegatem irzdem nie
przypuszczaa, e jednak autor karteczki si nie myli. Jednak niezalenie od przypuszcze
racja stanu wymagaa bez wzgldu na to, co wyniknie, stawiennictwa naszych osb...
54
Jedynym, ktry si waha do koca, by gen. Okulicki. Jak podaje Kwieciski wswym
raporcie uzupeniajcym do sprawy szesnastu zlipca 1945r., na posiedzeniu DR Jankowski
mu powiedzia: Pan, Panie Generale, jest Szefem Wydziau Wojskowego wD[elegaturze]
R[zdu], zatem jako taki... No, tak susznie pojad powiedzia Niedwiadek
55
.
27 marca do Pruszkowa na rozmowy zgen. Iwanowem udali si Delegat Rzdu J.S.Jan-
kowski, gen. L. Okulicki, przewodniczcy Rady Jednoci Narodowej K. Puak itumacz
J.Stemler-Dbski. Po ich powrocie zPruszkowa miao odby si wsplne posiedzenie Kra-
50
K. Puak, Wspomnienia..., s. 9596.
51
Raport Sierowa wysany zWarszawy przed 23 III 1945r., [w:] Proces szesnastu..., s.432.
52
Ibidem, s.433.
53
Ibidem, s.436.
54
K. Puak, Wspomnienia..., s.97.
55
Fotokopia wzbiorach autora. Na depeszy Korboskiego z31 III 1945r. znajduje si
odrczna uwaga komentujca udanie si na rozmowy gen. Okulickiego, naniesiona po jej
odebraniu 1 IV 1945r.: Nie mia prawa. Zrobi to wbrew rozkazom.
109 109 109 109 109
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
jowej Rady Ministrw iRady Jednoci Narodowej. Poniewa zPruszkowa nikt nie wrci,
posiedzenie si nie odbyo. Wzbudzio to zaniepokojenie, jednak nie na tyle silne, by po-
czeka na wyjanienie zaistniaej sytuacji. Postanowiono i na wyznaczon na dzie na-
stpny konferencj, majc nadziej, e delegat, Puak iOkulicki ju moe rozpoczli kon-
ferencj zpk. Pimienowem.
28 marca 1945r., mimo e zobrad wstpnych nikt nie powrci, reszta delegatw
stawia si na rozmowy. Do adnych rozmw nie doszo. Nastpnego dnia delegacj polsk
przewieziono na Okcie, astamtd do Moskwy, do wizienia NKWD na ubiance. Dzie
wczeniej przywieziono tam Jankowskiego, Puaka iOkulickiego.
Bierut iOsbka-Morawski nie zostali poinformowani oaresztowaniu szesnastu. Sierow
powiadomi ich, e rozmowy zJankowskim nie powiody si: Jankowski ipozostali ukryli
si, s podejrzenia, e zostali uprzedzeni omoliwoci zatrzymania
56
. Aresztowanie szes-
nastu Sowieci utrzymywali wtajemnicy do 3 maja 1945r., kiedy to Mootow wSan Franci-
sco publicznie potwierdzi ten fakt.
Podstpne, wiaroomne aresztowanie przywdcw Polskiego Pastwa Podziemnego
dokonane przez Sierowa pozwolio Stalinowi na wyeliminowanie faktycznych przedstawi-
cieli spoeczestwa polskiego zpertraktacji outworzeniu Tymczasowego Rzdu Jednoci
Narodowej, co wefekcie doprowadzio do penego podporzdkowania Polski Moskwie.
6 maja oficjalny komunikat wtej sprawie opublikowaa agencja TASS, podajc, e:
grupa nie znikna, ale zostaa aresztowana przez wadze wojskowe iznajduje si obecnie
wMoskwie wledztwie
57
.
Do prowadzenia ledztwa jak pisze Stefan Radewicz (Rodziewicz)
58
skierowane zostay
pokane siy irodki aparatu NKWD iNKGB. Na czele specjalnej brygady ledczej stan
szef Oddziau ledczego do Spraw Specjalnych NKGB, komisarz bezpieczestwa pastwo-
wego Wodzimirskij, jego zastpc by pk Lew Szwarcman. Wwielu przesuchaniach uczest-
niczyli: zastpca szefa NKGB Kobuow izastpca szefa NKWD Krugow. Sdem kierowa
przewodniczcy Kolegium Wojskowego Sdu Najwyszego ZSRR Wasilij Ulrich, awspierali
go gen. mjr suby sprawiedliwoci Nikoaj Afanasjew, Generalny Prokurator Wojskowy Armii
Czerwonej, oraz radca pastwowy suby sprawiedliwoci Roman Rudenko.
W ramach postpowania ledczego isdowego przesuchano wielu wiadkw, sporzdzo-
no przeszo 200 protokow zprzesucha 16 podejrzanych.Ostatecznie 14 czerwca 1945r.
zosta sporzdzony akt oskarenia i16 czerwca przedstawiony Anastasowi Mikojanowi. Akt w
zarzuca oskaronym zorganizowanie partyzanckich oddziaw zbrojnych na tyach Armii Czer-
wonej; powoanie podziemnej politycznej izbrojnej organizacji Nie; terrorystyczn iszpie-
gowsk dziaalno oddziaw AK iNie; prac radiostacji AK irzdu podziemnego na tyach
Armii Czerwonej oraz przygotowanie wsplnego wystpienia zNiemcami przeciw ZSRR. Pro-
ces rozpocz si 18 czerwca przed najwyszym sdem wojskowym wMoskwie.
Wyrok ogoszono 21 czerwca. Gen. Okulicki zosta skazany na 10 lat wizienia, Jan-
kowski na 8 lat, Bie iJasiukowicz po 5 lat, Puak 18 miesicy, Czarnowski 6 miesicy,
Chaciski, Mierzwa, Stypukowski iUrbaski po 4 miesice. Uniewinniono Kobylaskiego,
Michaowskiego iStemlera-Dbskiego.
56
Raport Sierowa wysany zWarszawy 27 III 1945r., [w:] Proces szesnastu..., s.436.
57
Owiadczenie TASS wraz zkomunikatem Agencji Polpres, Rzeczpospolita (d),
7V1945.
58
S. Radewicz, Proces szestnadcati, Miedunarodnaja yz 1991, nr 4, s.130 in.
110 110 110 110 110
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EProces przywdcw Polskiego Pastwa Podziemnego odbywajcy si rwnolegle zroz-
mowami Komisji Trzech, zakoczonymi powoaniem Tymczasowego Rzdu Jednoci Na-
rodowej, by publicznym pokazem siy Stalina. Stalin po raz kolejny udowadnia wiatu, e
nie musi si liczy zpozostaymi partnerami Wielkiej Trjki izajmuje wniej pierwsze miej-
sce. Wtej sytuacji nie mg si obroni aden zwariantw polityki polskiej protestu naro-
dowego ani politycznej ugody.
W padzierniku 1989r. Prokurator Generalny PRL zwrci si do Prokuratury General-
nej Zwizku Sowieckiego opostpowanie rehabilitacyjne wsprawie Okulickiego ipozo-
staych skazanych. 19 kwietnia 1990r. Plenum Sdu Najwyszego ZSRR orzeko, e wdzia-
alnoci oskaronych nie byo cech przestpstwa iuznao wyniki postpowania
rehabilitacyjnego.
Sprawa ledcza nr 7859 przeciwko organizatorom ikierownikom polskiego podzie-
mia na tyach Armii Czerwonej, na terenach Zachodniej Ukrainy iBiaorusi, na Litwie iwPol-
sce... zostaa odtajniona. Zliczcego 36 tomw zbioru akt do dzi pozyskano tylko nie-
wielk cz wpostaci kopii kserograficznych, mimo e jego czci s akta ledcze wielu
znaczcych spraw akowskich
59
.
59
Wwyniku zabiegw polskiej suby dyplomatycznej (gwnie konsula generalnego RP
wMoskwie Michaa rawskiego) niezbyt wielka cz tego zbioru przekazana zostaa Polsce
wpostaci kopii kserograficznych. Pozyskane dokumenty zostay opublikowane w1993r. wto-
mie: Sprawa 16-tu. Protokoy przesucha gen. Leopolda Okulickiego Niedwiadka iwsp-
oskaronych, oprac. A. Chmielarz, A.K. Kunert.
Oskarajcie nas wszystkich, nie tylko szesnastu;
sdcie polegych w grobie, to te winowajcy.
Sdcie szkielet, co z wojny pozosta si miastu,
gdy wycie jeszcze z diabem kumali si, zdrajcy
Kazimierz Wierzyski, fragment wiersza Na proces moskiewski
111 111 111 111 111
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
G GG GGRZEGORZ RZEGORZ RZEGORZ RZEGORZ RZEGORZ B BB BBAZIUR, AZIUR, AZIUR, AZIUR, AZIUR, OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN KRAKW RAKW RAKW RAKW RAKW
DENUNCJATOR ZE SKAY
Powojenna rzeczywisto Polski, naznaczona sowieck okupacj, ma-
sowym terrorem organw bezpieczestwa, procesami iindoktrynacj
komunistyczn, dla znacznej czci spoeczestwa polskiego bya nie
do przyjcia. Zwaszcza ludzie modzi, wychowani wtradycyjnych
polskich rodzinach, wznakomitej wikszoci katolickich, odrzucili
sowiecki model szkoy iogupiajc propagand wadz szkolnych.
Po 1944r. wcaym kraju zaczy powstawa konspiracyjne organi-
zacje modzieowe. Nawizyway one wswoich programach do tra-
dycji walki Armii Krajowej open niepodlego Polski lub zdele-
galizowanych organizacji modzieowych, zwaszcza poakowskich,
katolickich iharcerstwa.
Jedn ztakich organizacji bya Modzie Armii Krajowej, ktra dziaaa wlatach 1946
1950 wSkale iokolicy wpowiecie olkuskim. Wswojej dziaalnoci organizacja odwoy-
waa si do walki niepodlegociowej, prowadzonej wokresie okupacji niemieckiej przez
Armi Krajow, po wyzwoleniu za przez Zrzeszenie Wolno iNiezawiso. Dowdc
by Stanisaw Baranek Mak, Jurek iKruk
1
. Zinicjatywy swego stryja Piotra Baranka
wlatach 19431945 by cznikiem w106. Dywizji Piechoty AK
2
. Jej dramatyczne losy po
zajciu Polski przez Armi Czerwon, aresztowania ideportacje dowdcw ionierzy wgb
Zwizku Sowieckiego, terror NKWD iUrzdu Bezpieczestwa Publicznego oraz rzdy ludzi
penicych obowizki Polakw spowodoway, e mody czowiek nie pogodzi si znow
sytuacj kraju. Dodatkow motywacj podjcia walki wpodziemiu bya dziaalno oddzia-
w lenych, ich walka zbrojna przeciwko sowieckiej okupacji Polski ipodlegym Sowietom
krajowym wadzom komunistycznym
3
.
Na przeomie 19451946 roku Stanisaw Baranek wraz zkolegami zacz urzdza
zbirki wlesie wokolicach Skay, podczas ktrych omawiano sprawy dotyczce sytuacji
spoeczno-politycznej iwalki zreimem komunistycznym. Poza tym mimo rozwizania AK
Stanisaw Baranek nadal wsppracowa ze stryjem, Piotrem Barankiem, ktry od jesieni
1945r. by czonkiem WiN. Zjego inicjatywy postanowiono utworzy organizacj modzie-
ow, zwizan zWiN ipodlegajc na zasadach autonomii dowdcy placwki Zrzesze-
nia wSkale iRadzie Powiatowej WiN wOlkuszu
4
.
1
IPN Kr, 074/250, Charakterystyka nr 251 organizacji pn. Modzie Armii Krajowej k. 2.
Waktach WUBP wKrakowie iWojskowego Sdu Rejonowego wystpuje jako Krl, jednak wrze-
czywistoci nosi pseudonim Kruk. Informacj t potwierdzi syn S. Baranka, p. Tomasz Baranek.
2
Chodzi oInspektorat AK Miechw, kryptonim Maria.
3
Informacj uzyskaem od syna, p. Tomasza Baranka.
4
Z. Zblewski, Dziaalno Rady WiN Olkusz krypt. Spdzielnia Nr 12 w1946 roku, Ze-
szyty Historyczne WiN-u 2002, nr 17, s.734. Organizacj WiN wpow. olkuskim utworzono
na przeomie 1945 i1946r. zinicjatywy mjr. Emanuela Maachowa. Koo WiN wSkale zosta-
o zorganizowane wmarcu 1946r. przez Stanisawa Domagalskiego mudzina, ktrego
bezpieka aresztowaa 4 I1949r. Szefem koa by Mikoaj Morawski Drek, Soniak aresz-
112 112 112 112 112
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EOrganizacja powstaa wiosn 1946r. wSkale, wpowiecie olkuskim, wrd modziey
wwieku od 16 do 17 lat. Podczas jednego ze spotka Lucjan Prostacki przynis tekst roty
przysigi opracowanej najprawdopodobniej na polecenie Stanisawa Baranka. Osoby, kt-
re wstpiy do tworzonej organizacji, zoyy j pod obrazem Matki Boskiej wkociele wSkale.
Zobowizywaa ona do wiernoci organizacji izachowania tajemnicy ojej istnieniu
5
. Po
zaprzysieniu czonkw organizacji przyjto jej nazw Modzie Armii Krajowej. Wpo-
cztkowym okresie naleao do niej sze osb, wmomencie rozbicia liczya dziesiciu
czonkw, gwnie modych mieszkacw Skay
6
. Do organizacji naleeli: Stanisaw Bara-
nek Kruk dowdca MAK, Lucjan Prostacki Lis, Wacaw Boro Wilk, Lucy, Gustaw
Boro, Piotr Miodek Ry, Lucjan Starczyski Wicek, Wadysaw Koodziejczyk, Zygmunt
Kopka, Jerzy Drozdzowski, Hieronim Jankowski mija
7
.
W ramach wsppracy zkoem WiN wSkale wszeregach MAK ukrywa si poszukiwany przez
bezpiek czonek WiN Jan Zadcki Baki. Rzeczywista liczba czonkw wynosia zatem 12
8
.
Podstawow spraw byo zdobycie broni. Organizacja miaa zaledwie cztery pistolety,
karabin Mauser, dwa granaty i65 sztuk amunicji do tej broni. Bro zostaa zakupiona od
znajomych osb lub pozostaa jeszcze zokresu okupacji niemieckiej, zbierali j iprzechowy-
wali czonkowie organizacji. Bro mieli Baranek, Miodek, Starczyski iZadcki
9
.
W latach 19461949 worganizacji prowadzono przygotowania do podjcia dziaal-
noci zbrojnej, kupowano bro, szkolono si wjej obsudze inawizywano kontakty zczon-
kami podziemia niepodlegociowego, zwaszcza WiN. 22 padziernika 1949r. trzej
czonkowie MAK: Piotr Miodek, Lucjan Starczyski iukrywajcy si worganizacji czonek
WiN Jan Zadcki dokonali rekwizycji gotwki wkwocie 34 905 zotych ze sklepu Sa-
mopomocy Chopskiej wSkale. Wakcji uyto broni, ktr zmuszono pracujc wnim
kasjerk, Waleri Katarzysk, do oddania pienidzy zutargu
10
. Podczas kolejnej akcji
rekwizycyjnej 20 grudnia tr. wSobiesynkach Miodek skonfiskowa kierowniczce tamtej-
szego sklepu GS Genowefie Cyganek 13 740 zotych, zczego 4000 zotych przekaza
Starczyskiemu
11
. Ponadto czonkowie MAK wpacali do Baranka skadk wwysokoci
10 zotych miesicznie na cele organizacji. Wczasie jej dziaalnoci zebrano 400 zo-
tych. Za zgromadzone pienidze planowano zakup broni iapteczki zwyposaeniem. Jed-
nak ca sum Baranek odda czonkom MAK
12
. Wstyczniu 1950r. do MAK przyjto
towany 15 X 1952r., jego zastpc Mikoaj Majewski Mojski, aresztowany 29 I1951r.
Jan Zadcki by czonkiem grupy WiN pod dowdztwem Wadysawa Synowca Gronego.
Koo WiN Skaa liczyo cznie 27 czonkw. Po wyborach do sejmu wstyczniu 1947r. dziaal-
no koa zamara na cztery miesice, ajej odrodzenie nastpio zinicjatywy Stanisawa Boro-
nia. Wmaju tr. koo dziaao ju na wasn rk, bez kontaktw zkierownictwem Okrgu
Krakowskiego WiN, ajego dziaalno zakoczya si w1949r.
5
IPN Kr, 074/250, k. 3.
6
IPN Kr, 0040/4455, k. 130. Podczas przesuchania L. Prostackiego 9 IV 1950r. stwier-
dzi on, e do organizacji Modzie Armii Krajowej naleao 5 osb.
7
IPN Kr, 074/250, k. 513; IPN Kr, 0040/4455, Schemat bandy Baranka Stanisawa, k. 74.
8
Informacj uzyskaem od syna S. Baranka, p. Tomasza Baranka.
9
IPN Kr, 074/250, k. 3, 5, 8, 11, 13.
10
IPN Kr, 110/4088, Wyrok WSR zdnia 18 VII 1950r. wsprawie St. Baranka iczonkw
organizacji Modzie Armii Krajowej, k. 255264a.
11
IPN Kr, 040/4455, Historia obiektu OZ I, k. 72; IPN Kr, 110/4088, Akt oskarenia
z15 VI 1950r., k. 128.
12
IPN Kr, 110/4088, Zeznanie S. Baranka z10 IV 1950r., k. 8.
113 113 113 113 113
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Wacawa Boronia izaczto uywa nowej piecztki znapisem: Tajna Organizacja Ar-
mii Krajowej. 24 marca tr. Boro napisa list zpogrkami, ktry wysa do komendanta
posterunku MO wSkale. Wlicie zagrozi mu mierci, jeeli nie zaprzestanie on repre-
sji wobec ludnoci
13
.
Likwidacja organizacji iwyroki
Prawdopodobnie na pocztku marca 1950r. do PUBP wOlkuszu zgosi si czonek
MAK Hieronim Jankowski mija izoy zeznanie dotyczce dziaalnoci MAK, obcia-
jce Baranka iinne osoby nalece do organizacji. Ju po aresztowaniu czonkw MAK,
18 kwietnia 1950r., wWUBP wKrakowie podpisa on formalne zobowizanie do wsp-
pracy iprzyj pseudonim Zoty. Oto tre owego dokumentu:
Zobowizanie
Ja, Jankowski Hieronim, syn Jzefa, zobowizuj si wsppracowa zorganami UB
[wtekcie z Organami G.B.] nad zwalczaniem wrogw Pastwa Ludowego, owszel-
kich wrogich zamierzeniach iprzejawach wrogiej dziaalnoci natychmiast meldowa. Na
wyznaczone mi spotkania punktualnie przyjeda, polecone mi zadania sumiennie te
wykonywa. Dla lepszej konspiracji doniesienia swoje bd podpisywa pseudonimem Zoty
[w tekcie zoty G.B.]. Wrazie niedotrzymania tajemnicy swojej [w tekcie swoj
G.B.] zorganami UB [w tekcie z Organami G.B.] nawet przed najbliszymi, pocig-
nity bd do odpowiedzialnoci przez organa [w tekcie przez Organa G.B.] UB,
oczym mnie poprzednio uprzedzono.
Jankowski Hieronim Zoty
Krakw, dnia 18 IV 1950 roku
14
.
Dziki niemu bezpieka uzyskaa informacje na temat organizacji. Wedug ustnej relacji
uzyskanej od Wacawa Boronia, mia on wskaza pracownikom PUBP miejsca spotka
ipoda adresy pozostaych czonkw MAK
15
. Na podstawie uzyskanych informacji 15 mar-
ca funkcjonariusze Wydziau V WUBP wsplnie zPUBP wOlkuszu rozpoczli realizacj
akcji wymierzonej przeciwko czonkom MAK
16
. Zebrano informacje dotyczce dziaalnoci
organizacji irozpoczto przygotowania do jej likwidacji.
Od 4 do 7 kwietnia 1950r. aresztowano: Baranka, Miodka, Starczyskiego, Boronia,
Koodziejczyka oraz Zadckiego, ktry podczas aresztowania zbieg. Jednoczenie wmiesz-
kaniach czonkw MAK funkcjonariusze PUBP wOlkuszu przeprowadzili rewizje skonfi-
skowano ulotki ibro nalec do organizacji. Oaresztowanych iczynnociach operacyj-
nych naczelnik Wydziau IV WUBP przesya raporty specjalne do naczelnika Wydziau IV
13
IPN Kr, 074/250, k. 6, 13.
14
IPN Kr, 009/2260, Akta H. Jankowskiego, k. 34; Relacja W. Boronia (w zbiorach autora).
15
Informacj uzyskaem od b. czonka MAK W. Boronia wlistopadzie 2003r. Najwcze-
niejsze wzmianki orozpocztym ledztwie pochodz zmarca 1950r.
16
IPN Kr, 0040/4455, Postanowienie owszczciu kontrolnego obiektowego rozpracowa-
nia na czonkw bandy Baranka Stanisawa wPUBP Olkusz z13 III 1950r., k. 69. Dokument
nosi dat wytworzenia 15 III 1950r.
114 114 114 114 114
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EDepartamentu V MBP wWarszawie
17
. Ze wzgldu na ucieczk Zadckiego 15 czerwca
Wadysaw Maupa [oficer ledczy PUBP w Olkuszu] podj decyzj ozawieszeniu postpo-
wania wobec niego, nakaza rozesa za nim listy gocze, oczym powiadomi Wojskow
Prokuratur Rejonow wKrakowie
18
. Zadcki ukrywa si do 26 padziernika 1952r., po
czym ujawni si wPUBP wOlkuszu. Po zoeniu wyjanie izdaniu broni zosta zwolniony
przez szefa urzdu ipodpisa zobowizanie do zachowania tajemnicy dotyczcej rozmowy
przeprowadzonej zfunkcjonariuszami olkuskiego PUBP. Wprzypadku ujawnienia treci roz-
mowy zagroono mu procesem sdowym. Oto tre tego dokumentu:
Olkusz, 26 X [19]52.
Zobowizanie
Ja, Zadcki Jan, urodzony 25 I1922 roku, syn Jana iAgaty zdomu Bachno wSkale
pow. Olkusz [...] zobowizuj si utrzyma wtajemnicy, co widziaem isyszaem wUrz-
dzie Bezpieczestwa Publicznego wOlkuszu, wrazie zdrady bd odpowiada przed s-
dem wojskowym, oczym zostaem pouczony, na co skadam wasnorczny podpis.
Zadcki Jan
19
.
Aresztowanych: Baranka, Miodka, Starczyskiego, Boronia iKoodziejczyka oraz Francisz-
ka cznego osadzono wareszcie PUBP wOlkuszu, gdzie przebywali przez cay okres ledz-
twa. Wzwizku zwczeniejszym zakoczeniem ledztwa przeciwko cznemu 14 czerwca
oficer ledczy olkuskiego PUBP, wspomniany Wadysaw Maupa, zadecydowa owydzieleniu
jego sprawy zdochodzenia przeciwko Barankowi ipozostaym czonkom MAK. Postanowie-
nie zatwierdzi prokurator WPR, ppk Piotr Smolnicki
20
. Po zakoczeniu ledztwa czonkw
MAK przewieziono do wizienia Montelupich wKrakowie, wareszcie PUBP wOlkuszu po-
zosta jedynie czonek WiN, czny
21
. Denuncjator Jankowski nie zosta aresztowany
22
.
Od 7 kwietnia do 15 czerwca 1950r. funkcjonariusze PUBP prowadzili ledztwo prze-
ciw zatrzymanym. Aresztowanych przesuchiwali funkcjonariusze urzdu: Wadysaw Mau-
pa, Mieczysaw Haberko, Wadysaw Matracz, Leonard miel, Jan Ziba, Marian Durak,
Bronisaw Probierz iStanisaw Chabiski,pod nadzorem oficera ledczego WUBP zKrakowa
Henryka Krla
23
. Wobec aresztowanych stosowano przymus fizyczny ipsychiczny. Wustnej
17
IPN Kr, 0040/4455, Postanowienie opocigniciu do odpowiedzialnoci karnej z7 VI
1950r., k. 49; ibidem, Akt oskarenia z15 VI 1950r., k. 129; ibidem, Meldunek specjalny
naczelnika Wydziau IV WUBP do naczelnika Wydziau IV Departamentu V MBP z15 V 1950r.,
k. 8889.
18
IPN Kr, 110/4088, Postanowienie ozawieszeniu postpowania z15 VI 1950r., k. 215.
19
IPN Kr, 010/1412, Zobowizanie J. Zadckiego z26 X 1952r., k. 7. Zosta on zwolnio-
ny na mocy decyzji szefa PUBP wOlkuszu prawdopodobnie ze wzgldu na przygotowywan
ustaw amnestyjn, ktr Sejm PRL uchwali wniecay miesic pniej 22 XI 1952r.
20
IPN Kr, 110/4088, Postanowienie owyczeniu sprawy F. cznego z14 VI 1950r., k. 210.
21
IPN Kr, 0040/4455, Akt oskarenia S. Baranka, L. Starczyskiego, P. Miodka, W. Koo-
dziejczyka, L. Prostackiego iW. Boronia z15 VI 1950r., k. 129.
22
IPN Kr, 074/250, k. 4.
23
IPN Kr, 0040/4455, Postanowienie owszczciu ledztwa, k. 33. Nazwiska funkcjonariu-
szy PUBP iWUBP wystpuj waktach operacyjnych, kontrolno-ledczych iWojskowego Sdu
Rejonowego wKrakowie.
115 115 115 115 115
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
relacji Boro wspomina, e po aresztowaniu podczas przesuchania przez oficera ledczego
PUBP wOlkuszu by bity wpity nog od drewnianego stoka prawdopodobnie przez
przesuchujcego go Chabiskiego
24
. Wpostanowieniu z7 czerwca oficer ledczy PUBP
wOlkuszu Wadysaw Maupa zarzuci Stanisawowi Barankowi przynaleno do nielegal-
nej organizacji inielegalne posiadanie broni. 15 czerwca Barankowi odczytano postano-
wienie, aoficer ledczy Maupa sporzdzi akt oskarenia. Siedmiu aresztowanym osobom
postawiono zarzut dotyczcy dziaalnoci antypastwowej ispraw skierowano do rozpatrze-
nia wWojskowym Sdzie Rejonowym wKrakowie. Po zapoznaniu si ztym dokumentem,
30 czerwca 1950r. prokurator WPR ppk Smolnicki dokona czciowej jego zmiany, zarzu-
cajc Barankowi utworzenie nielegalnej organizacji wcelu walki zpanujcym ustrojem, przy-
gotowywanie si do wojny, nielegalne posiadanie kilku sztuk broni iamunicji do niej. Zkolei
Starczyskiemu iMiodkowi zarzuci przynaleno do organizacji, nielegalne posiadanie broni
iudzia wakcji na sklep Spdzielni SCh wSkale, aMiodkowi take udzia wakcji rekwizycji
pienidzy wsklepie wSobiesynkach. Oskarenia wobec pozostaych osb: Koodziejczyka,
Prostackiego iBoronia dotyczyy czonkostwa wMAK inielegalnego posiadania broni pal-
nej, za Boroniowi zarzucono take sporzdzenie pieczci organizacyjnej isygnowanie ni
pism iulotek otreci antypastwowej
25
. Wspomniany dokument przesano do WSR wKra-
kowie. Wdniach 1718 lipca 1950r. przeciwko Stanisawowi Barankowi, piciu czonkom
MAK iczonkowi Zrzeszenia WiN cznemu odbyy si rozprawy przed WSR wKrakowie, na
terenie jednostki wojskowej, blisko wizienia Montelupich. Sd obradowa wskadzie: prze-
wodniczcy kpt. Ludwik Kietyka, awnicy szer. Stanisaw Kauski iRyszard an; oskara
podprokurator WPR wKrakowie, por. Jerzy Niziski. 18 lipca WSR wyda nastpujce wyro-
ki: Baranek Stanisaw Kruk 12 lat wizienia, 4 lata pozbawienia praw publicznych iprze-
padek mienia na rzecz Skarbu Pastwa; Miodek Piotr Ry 10 lat wizienia; Starczyski
Lucjan Wicek 10 lat wizienia; Prostacki Lucjan Lis 5 lat wizienia; Boro Wacaw
Wilk, Lucy 3 lata wizienia; czny Franciszek, czonek WiN 4 lata wizienia
26
.
Winiowie odwoywali si do Najwyszego Sdu Wojskowego, jednak ten podtrzyma
wyroki skazujce iostatecznie na mocy jego decyzji z22 grudnia 1950r. wyrok si upra-
womocni
27
. Aresztowania zkwietnia 1950r. nie objy wszystkich czonkw organizacji
bezpieka nie zatrzymaa Gustawa Boronia, Zygmunta Kopki iJerzego Drozdzowskiego,
ktry wtym czasie odbywa zasadnicz sub wojskow wjednostce Marynarki Wojennej
wUstce
28
. Przeciwko nim organa bezpieczestwa rozpoczy realizacj sprawy agentural-
nej OZ - I, wykorzystujc informatora Ojcowianka
29
.
24
Informacj uzyskaem wlistopadzie 2003r. od W. Boronia. Wczasie ledztwa czonko-
wie MAK przebywali wareszcie PUBP wOlkuszu, natomiast do wizienia Montelupich wKra-
kowie przewieziono ich na rozpraw (IPN Kr, 110/4088, k. 150).
25
IPN Kr, 110/4088, Postanowienie oczciowej zmianie aktu oskarenia z30 VI 1950r.,
k. 217220.
26
IPN Kr, 110/4088, Wyrok z18 VII 1950r., k. 255264a.
27
Ibidem, k. 268. Adnotacja nr S. 2645/50 dotyczca decyzji NSW z22 XII 1950r.
podtrzymujcej wyrok WSR z18 VII 1950r. nosi dat 3 III 1951r.
28
Wedug ustnej relacji p. T. Baranka, J. Drozdzowski zasadnicz sub wojskow odby-
wa wjednostce Marynarki Wojennej wUstce. Ze wzgldu na wybuch wojny wKorei przebywa
tam cztery lata, czyli orok duej ni normalnie.
29
Wrdach brakuje miarodajnych informacji opersonaliach tego informatora.
116 116 116 116 116
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EWizienia iopieka wadzy ludowej
Po wydaniu wyroku skazujcego ijego uprawomocnieniu si wikszo skazanych zo-
staa osadzona wwizieniu we Wronkach. Wtrakcie kwerendy udao si uzyska informa-
cje dotyczce czci czonkw MAK skazanych wprocesie zlipca 1950r. Midzy 18 lipca
1950 a31 maja 1954r. Stanisaw Baranek odbywa wymierzon kar wRawiczu iWron-
kach, aod 31 maja 1954r. do 26 stycznia 1955r. wOrodku Pracy Wychowawczej
wKnurowie, gdzie pracowa jako grnik doowy wtamtejszej Kopalni Wgla Kamiennego.
Sytuacja ulega zmianie dopiero po uchwaleniu przez Sejm PRL ustawy oamnestii 22li-
stopada 1952r. i30 marca 1954r. Prokurator WPR wKrakowie wystosowa do WSR
pismo zprob ozastosowanie jej postanowie wstosunku do Stanisawa Baranka. Na
posiedzeniu niejawnym 9 kwietnia WSR zmniejszy im wyroki ojedn trzeci z12 do
8lat wizienia
30
. Kolejnym krokiem by wniosek prokuratora WPR dotyczcy zwolnienia
Baranka. 18 stycznia 1955r. odbyo si posiedzenie niejawne WSR pod przewodnictwem
mjr. Mikoaja Tokana, przy udziale sdziw: kpt. Tadeusza Makowskiego ipor. Jerzego
Nowosielskiego oraz podprokuratora WPR, por. Mariana Osieckiego, podczas ktrego
postanowiono zwolni go zwizienia
31
. 26 stycznia 1955r. Baranek zosta fakultatywnie
zwolniony za nienaganne sprawowanie, reszt kary odpracowa we wspomnianej kopal-
ni
32
. Mimo zwolnienia by nadal nkany przez organa bezpieczestwa PRL
33
.
W sprawie uwizionego Piotra Miodka 10 sierpnia 1953r. odbyo si posiedzenie
niejawne WSR pod przewodnictwem ppk. Romana Walga, wobecnoci sdziw WSR:
por. Wadysawa Sygneta, por. Antoniego Korzyniewskiego ipodprokuratora WPR ppor.
Jerzego Nowosielskiego. Na mocy decyzji sdziw Miodkowi zmniejszono wyrok z10 do
4,6 roku wizienia. Decyzja ojego zwolnieniu zapada dopiero na posiedzeniu niejawnym
sdziw WSR 18 stycznia 1955r., podczas ktrego jak wspomniano zdecydowano
ozwolnieniu zOPW wKnurowie Baranka. 29 stycznia Miodek zosta zwolniony warunko-
wo zwizienia wStrzelcach Opolskich
34
.
Inni czonkowie organizacji rwnie odsiadywali wyroki. Wacaw Boro przebywa wwi-
zieniu we Wronkach, aod wiosny 1951r. wOPW wJaworznie, gdzie pracowa na budo-
wie
35
. 20 grudnia 1952r. prokurator WPR kpt. Bogdan Grny wnioskowa do WSR ozwol-
nienie warunkowe Boronia, a29 grudnia odbyo si posiedzenie niejawne sdziw WSR
pod przewodnictwem ppk. Romana Walga zudziaem mjr. M. Tokana ikpt. T.Makow-
skiego oraz prokuratora WPR kpt. Jzefa Garwiskiego. Sd podj decyzj owarunkowym
30
Wwiadectwie zwolnienia winia z26 I1955r. podano kar omiu lat wizienia.
31
IPN Kr, 110/4088, Protok posiedzenia niejawnego WSR z18 I1955r., k. 427428.
32
Zwolnienie fakultatywne miao inny charakter ni warunkowe. Wizie nie wystpowa
osobicie ozwolnienie. Mogo by ono udzielone przez wadze wizienne za tzw. dobre spra-
wowanie, wyrabianie wikszej normy produkcyjnej lub wydobywczej wkopalniach, ni zaka-
day plany. Przy wykonywaniu cikich prac fizycznych dzie pracy liczono jako dwa dni wyroku
odbywanego przez skazanego wwizieniu.
33
IPN Kr, 07/5416, t.2, Protok przesuchania podejrzanego z27 VI 1950r., k. 17.
Baranek po zwolnieniu zKnurowa wyjecha do Skay, apotem do Krakowa, gdzie zatrudni si
jako cholewkarz wSpdzielni Pracy Krak. Przez cay okres rzdw komunistycznych by
wierny idei niepodlegoci Polski, awczerwcu 1980r. przystpi do Konfederacji Polski Nie-
podlegej iby jej czonkiem do 1996r.
34
IPN Kr, 110/4088, k. 430.
35
IPN Kr, 0100/1325, Karta informacyjna W. Boronia zOPW wJaworznie, k. 3; Relacja
W. Boronia (w zbiorach autora).
117 117 117 117 117
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
zwolnieniu Boronia zOPW. Zobozu wJaworznie zosta zwolniony 8 stycznia 1953r.
36
Po
zwolnieniu powoano go do Grniczych Batalionw Pracy, gdzie pracowa jako grnik wKo-
palni Wgla Kamiennego Ziemowit wLdzinach.
W tyme OPW przebywa take Lucjan Prostacki. Zgodnie zopini komendanta z10li-
stopada 1951r. wspomniany wizie mia negatywny stosunek do Polski Ludowej
37
. Do-
piero po amnestii z22 listopada 1952r. zaistniaa szansa na jego zwolnienie. Wdniu 9kwiet-
nia 1954r. odbyo si posiedzenie niejawne WSR pod przewodnictwem ppk. R. Walga
wobecnoci kpt. T. Makowskiego, mjr. Bazylego Mielnika iprokuratora kpt. Jana Grabow-
skiego, podczas ktrego sd zdecydowa owarunkowym zwolnieniu Prostackiego zOPW
wJaworznie. Na mocy wyroku 17 kwietnia tr. opuci on orodek
38
. Na tyme posiedzeniu
zmniejszono te ojedn trzeci wyrok WSR wobec Lucjana Starczyskiego, ktry odsiadywa
swj wyrok najpierw wSztumie, potem wGdasku, aod 20 wrzenia 1951r. wwizieniu
wRawiczu. Po amnestii z1952r. sdziowie WSR na posiedzeniu niejawnym 9 kwietnia
1954r. zagodzili wyrok Starczyskiemu z10 do 6,8 roku wizienia
39
. Po zoeniu przez
prokuratora WPR wniosku ofakultatywne zwolnienie Starczyskiego, 17 wrzenia 1954r.
odbyo si posiedzenie niejawne sdziw WSR wKrakowie, na ktrym sd pod przewodnic-
twem ppk. R. Walga, przy udziale kpt. T. Makowskiego imjr. M. Tokana oraz prokuratora
Stanisaw Baranek Mak, Jurek iKruk
36
IPN Kr, 110/4088, Protok posiedzenia niejawnego WSR z29 XII 1952r., k. 356.
37
Ibidem, Opinia owiniu L. Prostackim z10 XI 1951r., k. 344.
38
Ibidem, Postanowienie WSR ozastosowaniu amnestii z9 IV 1954r., k. 411.
39
Ibidem, Postanowienie WSR ozastosowaniu amnestii z9 IV 1954r., k. 402.
Wacaw Boro
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

p
r
y
w
a
t
n
y
c
h
118 118 118 118 118
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EWPR ppk. Wiesawa Koodzieja, podj decyzj ojego fakultatywnym zwolnieniu zwizienia
wRawiczu. 23 wrzenia tr. opuci on tamtejsze wizienie
40
.
Wadysaw Koodziejczyk odbywa kar wwizieniu wSztumie, anastpnie wOPW
wJelczu. Po uchwaleniu ustawy oamnestii z22 listopada 1952r., 10 sierpnia 1953r.
odbyo si posiedzenie niejawne WSR pod przewodnictwem ppk. R. Walga oraz przy
udziale sdziw: por. Wadysawa Sygneta, por. Antoniego Korzyniewskiego ipodprokura-
tora WPR ppor. Jerzego Nowosielskiego. Koodziejczykowi zmniejszono wyrok ojedn trze-
ci, tj. do 6,5 roku
41
. Na kolejnym posiedzeniu niejawnym 28 stycznia 1954r. sd obra-
dujcy pod przewodnictwem kpt. T. Makowskiego, przy udziale sdziw: por. Wadysawa
Sygneta ippor. Bronisawa Mieszkowskiego oraz podprokuratora WPR ppor. Jerzego Lat-
kiewicza podj decyzj ozwolnieniu Koodziejczyka zOPW wJelczu. 5 lutego 1954r.
opuci on wspomniany orodek
42
.
Denuncjator czonkw MAK, Hieronim Jankowski, w1947r. wyjecha do Jeleniej Gry,
gdzie nalea do Powszechnej Organizacji Suba Polsce, odby zasadnicz sub woj-
skow izaoy rodzin. Wedug rde, do 1955r. by informatorem organw bezpie-
czestwa publicznego
43
. Jerzy Drozdzowski odbywa zasadnicz sub wojskow wUstce.
Brak jest informacji ojego dalszym yciu.
Opieka SB nad byymi czonkami MAK trwaa do koca lat osiemdziesitych idopiero
po 1989r. poczuli si wpeni wolnymi ludmi. Wlatach 19911996 Sd Wojewdzki
wKrakowie przyzna odszkodowania represjonowanym czonkom organizacji. Spenili oni
godnie swj obowizek wobec Boga, Narodu iOjczyzny, aich walka zkomun docze-
kaa si po 45 latach przynajmniej czciowego zwycistwa
44
.
40
Ibidem, k. 417 i420.
41
Ibidem, Protok posiedzenia niejawnego WSR z10 VIII 1953r., k. 374375.
42
Ibidem, Protok posiedzenia niejawnego WSR z28 I1954r., k. 392.
43
IPN Kr, 009/2260, k. 32, 3335. Hieronim Jankowski zamieszkiwa wSkale do 1947r.,
po czym wyjecha do Jeleniej Gry. Mimo zmiany miejsca zamieszkania wlatach 19481950
by czonkiem MAK iprzyjeda do Skay na spotkania organizacyjne. Od 1947r. by czon-
kiem Powszechnej Organizacji Suba Polsce. W1950r. podj wspprac zWUBP wKra-
kowie, denuncjujc wczeniej czonkw organizacji. WCharakterystyce inf. Zoty z1955r.
napisanej na jego temat przez st. ref. Sekcji III Wydziau V WU ds. BP wKrakowie Stanisawa
Gadysza funkcjonariusz ten stwierdzi m.in.: Za cay okres swej pracy inf[ormator] Zoty nie
da adnych materiaw inawet czsto zrywa spotkania. Wobec tego, e inf[ormator] Zoty
nie posiada wogle adnych moliwoci rozpracowania wrogiego elementu, postanowiono
wymienionego wyczy zsieci agenturalnej. Wedug informacji ustnych, uzyskanych od W.Bo-
ronia, H. Jankowski wsppracowa zorganami bezpieczestwa przez kilka lat.
44
adnego zfunkcjonariuszy PUBP nie rozliczono jak dotd zpopenionych przestpstw.
119 119 119 119 119
D
O
K
U
M
E
N
T
Y
T TT TTOMASZ OMASZ OMASZ OMASZ OMASZ C CC CCHINCISKI, HINCISKI, HINCISKI, HINCISKI, HINCISKI, OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN GDASK, DASK, DASK, DASK, DASK, D DD DDELEGATURA ELEGATURA ELEGATURA ELEGATURA ELEGATURA W WW WWB BB BBYDGOSZCZY YDGOSZCZY YDGOSZCZY YDGOSZCZY YDGOSZCZY
DONOSY PPR
I ARESZTOWANIA KSIY
Koci katolicki by postrzegany przez komunistw od samego po-
cztku jako gwny wrg ideologiczny, dlatego ju w1945r. wMi-
nisterstwie Bezpieczestwa Publicznego zostaa powoana struktu-
ra organizacyjna Wydzia V wDepartamencie V
1
ijego odpowiedniki
wterenie do zwalczania Kocioa. Struktura ta od pierwszych chwil
istnienia rozpocza prowadzenie inwigilacji duchowiestwa, zbie-
rajc idokumentujc dowody jego rzekomej wrogiej dziaalnoci
2
.
W roku 1945, kiedy komunici instalowali wPolsce nowy system polityczny, aparat
bezpieczestwa nie by jeszcze na tyle silny, eby jednoczenie skierowa swoje dziaania
przeciwko konspiracji niepodlegociowej, partiom opozycyjnym oraz Kocioowi. Niemniej
represje wobec duchowiestwa miay ju wtedy miejsce, cho nie stosowano ich jeszcze
wedug odgrnie opracowanego scenariusza iobejmoway pocztkowo tylko wybranych
ksiy. Od samego te pocztku dziaania aparatu bezpieczestwa wobec Kocioa byy
podejmowane wporozumieniu zparti komunistyczn, anawet na jej wyrane polecenie.
Za symboliczny przykad represji wadz komunistycznych wobec duchowiestwa moe
posuy przypadek ksidza Jana Wckiewicza, ktry 10 maja 1945r. zosta aresztowany
przez funkcjonariuszy PUBP wAleksandrowie Kujawskim. Przyczyn tego zatrzymania by do-
nos zoony przez 9 czonkw Polskiej Partii Robotniczej, mwicy otym, e podczas nabo-
estwa dzikczynnego odprawionego wdzie po zakoczeniu wojny ksidz Wckiewicz prze-
strzeg wiernych przed agitacj antyreligijn wpowstajcych zwizkach iorganizacjach
3
.
Jesieni 1945r. podjto pierwsze, zaplanowane przez wadze, nieprzyjazne dziaania
wymierzone wKoci katolicki: 12 wrzenia rzd zerwa konkordat ze Stolic Apostolsk,
a25 wrzenia wyda dekret oprawie maeskim iaktach stanu cywilnego. Strategia pole-
gajca na laicyzacji pastwa stanowia jedynie preludium do osignicia celu zasadnicze-
go, ktrym byo podporzdkowanie Kocioa aparatowi pastwa
4
. Jednak wczeniej, bo ju
1
Najpierw jeszcze wramach dziaajcego w1944r. PKWN bya to Sekcja III Wydziau
IResortu Bezpieczestwa Publicznego, nastpnie od pocztku 1945r. Wydzia III Departamen-
tu I Ministerstwa Bezpieczestwa Publicznego, dopiero od wrzenia 1945r. po przeprowadzo-
nej reorganizacji wMBP sprawami Kocioa katolickiego zajmowa si Wydzia V Departa-
mentu V. Zob. A. Dziurok, Wstp [w:] Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczestwa wobec
Kociow izwizkw wyznaniowych 19451989, red. A. Dziurok, Warszawa 2004, s. 1920.
2
Z jednego zniedawno odnalezionych dokumentw dowiadujemy si, e ju wsierpniu 1945r.
polecano funkcjonariuszom UB zdoby agentur wduchowiestwie ([wrd] ksiy, zakonnikw,
zakonnic, spord obsugujcego Koci personelu, ajeli jest seminarium, to iz niego te).
Zob. D. Wgrzyn, Wytyczne do pracy Miejskiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego wCzstocho-
wie z1945 roku, Aparat Represji wPolsce Ludowej 19441989 2004, nr 1, s. 180.
3
A. Poniski, Represje wadz komunistycznych wobec kapanw diecezji wocawskiej, Studia
Wocawskie 2003, nr 6, s. 490.
4
A. Dudek, R. Gryz, Komunici iKoci wPolsce (19451989), Krakw 2003, s. 17.
120 120 120 120 120
D
O
K
U
M
E
N
T
Y21 kwietnia 1945r., penomocnik Rzdu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej na woje-
wdztwo pomorskie Henryk witkowski wyda oklnik nr 55 w sprawie Urzdw Stanu
Cywilnego we Wocawku, wpowiatach: wocawskim, lipnowskim inieszawskim, wktrym
stwierdzi, e: lub kocielny moe by udzielony przez duchownego jedynie po uprzednim
przedoeniu zawiadczenia waciwego wieckiego urzdu stanu cywilnego, i akt lubu
cywilno-pastwowego ju si odby. [...] tylko akta stanu cywilnego sporzdzone wmiejskich
lub gminnych urzdach stanu cywilnego maj skutki cywilne wobliczu pastwa
5
.
Sprzeciw wobec tego zarzdzenia administracyjnego wojewody pomorskiego wysuna
Wocawska Kuria Biskupia, owiadczajc, e nie wyda zarzdzenia podlegemu sobie du-
chowiestwu wtej tak wanej sprawie oraz wystpi zapelacj do rzdu iprob ocofnicie
oklnika. Urzdnicy kurii, argumentujc swoje stanowisko, powoali si na stan prawny sprzed
wrzenia 1939r.
6
, ktry uznawa za wane tylko te maestwa, ktre s zawierane jedynie
wformie religijnej. Uznano, e oklnik wojewody pomorskiego sankcjonuje nawet bezpra-
wie niemieckie zuwagi na rzekomy interes publiczny. Tymczasem prawdziwy interes pu-
bliczny domaga si przywrcenia stanu prawnego z1 wrzenia 1939. Waciwe bowiem
dobro publiczne zasadza si na przestrzeganiu podstawowych zaoe prawnych, zmierzaj-
cych do normalizacji ycia prywatnego, rodzinnego ispoecznego na zasadach prawnych
zczasw pastwowoci polskiej. Bezprawie niemieckie nie jest adnym ulepszeniem prawa
polskiego wzakresie porzdku publicznego, lecz wprost przeciwnie, podrywa ono autory- podrywa ono autory- podrywa ono autory- podrywa ono autory- podrywa ono autory-
tet prawodawstwa naszego pastwa, niszczy powag moraln prawa polskiego iwe- tet prawodawstwa naszego pastwa, niszczy powag moraln prawa polskiego iwe- tet prawodawstwa naszego pastwa, niszczy powag moraln prawa polskiego iwe- tet prawodawstwa naszego pastwa, niszczy powag moraln prawa polskiego iwe- tet prawodawstwa naszego pastwa, niszczy powag moraln prawa polskiego iwe-
dug nas ma wyrane oblicze antypolskie dug nas ma wyrane oblicze antypolskie dug nas ma wyrane oblicze antypolskie dug nas ma wyrane oblicze antypolskie dug nas ma wyrane oblicze antypolskie
7
[podkrelenie woryginale T. C.].
Kapani diecezji wocawskiej zgodnie ze stanowiskiem kurii odmawiali wydawania ksig
stanu cywilnego. Najbardziej gonym wwojewdztwie pomorskim przypadkiem bya postawa
proboszcza parafii wNieszawie, ksidza Antoniego Kiszkurno. Nie chcc si zgodzi na prze-
kazanie do urzdu stanu cywilnego ksig metrykalnych, ksidz Kiszkurno podczas jednego
zkaza mia nawet powiedzie: ja si nie boj nikogo, nawet karabinw maszynowych, nie
zgodzimy si na takie zarzdzenia rzdu
8
. Komunistyczne wadze postanowiy uciec si do
zastosowania rodkw przymusu. Wzatrzymaniu ksidza Kiszkurno wspdziaali czonkowie
partii komunistycznej zfunkcjonariuszami Urzdu Bezpieczestwa. Waktach bezpieki za-
chowa si donos sekretarza powiatowego PPR zAleksandrowa Kujawskiego Piotra Leniaka
zsierpnia 1945r. na proboszcza parafii wNieszawie, wktrym informowa PUBP wAleksan-
drowie Kujawskim onieprzekazaniu ksig parafialnych do urzdu stanu cywilnego idomaga
si wprost sankcji na aresztowanie ksidza Kiszkurno
9
. I rzeczywicie, pomimo dwukrotnej
5
Pomorski Dziennik Wojewdzki, 21 IV 1945, nr 5, Oklnik nr 55 wspawie urzdw stanu
cywilnego we Wocawku wpowiatach: wocawskim, lipnowskim inieszawskim, rozdz. 2, 3.
6
Regulowa to Kodeks Cywilny Krlestwa Polskiego z1818r. (art. 71 prowadzenie akt
stanu cywilnego wwyznaniach chrzecijaskich powierza duchownym-przeoonym waciwych
parafii) iPrawo oMaestwie z1836r. (art. 2 uznawa za wane tylko te maestwa, ktre s
zawierane jedynie wformie religijnej).
7
Archiwum Instytutu Pamici Narodowej wBydgoszczy (dalej: AIPN By), 66/106, Akta wspra-
wie p[rzeciw]ko Kiszkurno Antoni, Pismo Kurii Biskupiej we Wocawku do Starosty Powiatowe-
go wAleksandrowie Kujawskim, 4 VI 1945r., k. 55v.
8
Ibidem, Pismo kierownika PUBP wAleksandrowie Kujawskim do kierownika WUBP wByd-
goszczy, 31 VII 1945r., k. 6.
9
AIPN By, 045/70, Sprawozdania dekadowe zpracy Referatu V PUBP Aleksandrw Kujaw-
ski za rok 1946, k. 100101.
121 121 121 121 121
D
O
K
U
M
E
N
T
Y
obrony ze strony parafian przed aresztowaniem wsierpniu 1945r., proboszcz parafii wNie-
szawie zosta wkocu zatrzymany przez UB wlutym 1946r., anastpnie skazany przez WSR
wBydgoszczy na 3 lata wizienia za nawoywanie do obalenia ustroju pastwa
10
.
Z dokumentw Urzdw Bezpieczestwa Publicznego wojewdztwa pomorskiego zroku
1945 wynika, e represje iinwigilacja objy wpierwszej kolejnoci duchownych, ktrzy wy-
raali krytyk wobec powojennej rzeczywistoci isprzeciwiali si bezprawiu nowej wadzy.
Tych kapanw, ktrzy wykazywali cho minimaln aktywno publiczn, od razu posdzano
owrog postaw wobec nowej wadzy, wrcz pisano, e kler uprawia reakcyjn robot.
Taka postawa komunistw wobec Kocioa katolickiego pokazuje, e od samego pocztku
dono do ograniczenia oddziaywania duchowiestwa na wiernych wkwestiach ycia pu-
blicznego. Wprowadzane przez komunistw zmiany wprawie maeskim musiay by od-
bierane jako ograniczenie swobodnej dziaalnoci duszpasterskiej Kocioa katolickiego.
Poniej publikujemy nastpujce dokumenty: list ksidza Jana Wckiewicza do Kurii Bisku-
piej we Wocawku informujcy ojego aresztowaniu przez Urzd Bezpieczestwa, meldunek
kierownika PUBP wAleksandrowie Kujawskim do kierownika WUBP wBydgoszczy wsprawie
zezwolenia na aresztowanie ks. Antoniego Kiszkurno, doniesienie sekretarza PPR zAleksandro-
wa Kujawskiego na proboszcza parafii wNieszawie ks. Antoniego Kiszkurno oraz fragment
sprawozdania PUBP wAleksandrowie Kujawskim dotyczcego Kocioa katolickiego.
Dokument nr 1
12 maja 1945r., Aleksandrw Kujawski pismo ks. Jana Wckiewicza, proboszcza
parafii wNieszawie, do Kurii Biskupiej we Wocawku informujce oaresztowaniu go przez
funkcjonariuszy Urzdu Bezpieczestwa
11
Aleksandrw, dn. 12 maja 1945r.
Do Przewietnej Kurii Biskupiej
we Wocawku
W uroczysto Wniebowstpienia Paskiego
12
do kocioa przybyy na
msz w. szkoy, stowarzyszenia iorganizacje ze swymi sztandarami, aby
podzikowa Panu Bogu zracji zakoczenia wojny. Po mszy w. wygosi-
em kazanie, wktrym Wniebowstpienie nazwaem triumfem Chrystusa,
azakoczenie wojny triumfem sprawiedliwoci. Nawizujc do sw ewan-
gelii: Kto uwierzy... zbawion bdzie mwiem oznaczeniu ipotrzebie wia-
ry wyciu jednostki, spoeczestw inarodw. Powtarzaem, e przyczyn
zakoczonej strasznej wojny by brak wiary uprzywdcw narodu nie-
10
A. Poniski, Represje wadz, s. 492493; W. Rozynkowski, Kronika parafii nieszawskiej
zlat 19451946. rdo do dziejw stosunkw pastwoKoci wokresie powojennym, Zapi-
ski Kujawsko-Dobrzyskie 2000, t. 14, s. 271273; M. Golon, Dzieje Nieszawy wlatach
19451990 [w:] Historia Nieszawy, red. R. Czaja, Toru 2003, praca wdruku wykorzystano
mps, podrozdzia I Nieszawa wlatach 194550.
11
Dokument ten zosta udostpniony dziki uprzejmoci ks. Antoniego Poniskiego.
12
Byo to 10 V 1945r.
122 122 122 122 122
D
O
K
U
M
E
N
T
Ymieckiego, aprzyczyna strasznych okruciestw ze strony Niemcw wcza-
sie wojny, to odstpstwo zwaszcza modziey od Chrystusa ipowrt do
pogastwa. Hitler krwawo przeladowa Koci imarnie zgin, gdy jak
wiadczy historia, wszyscy, ktrzy walcz zChrystusem iJego dzieem Ko-
cioem gin marnie. Chrystus bowiem zawsze zwycia Christus vincit.
Wiara jest podstaw etyki, szerzc niewiar szerzy si iprzestpczo,
gdzie wicej wnarodzie niewiary, pomnaa naley szeregi milicji, ktra
poradzi sobie nie moe, gdy jeeli kto milicjanta czy policjanta nie ma
wsobie swego sumienia aden milicjant go nie dopilnuje. Igdyby kto
prowadzi agitacj antyreligijn wstowarzyszeniach izwizkach robo-
t Hitlera by prowadzi. Zwycistwo narodw sprzymierzonych przede
wszystkim zawdziczamy P[anu] Bogu, ktry sprzymierzonym da genial-
nych wodzw, apo Bogu ofiarnoci imstwu onierzy, ktrzy wobronie
ojczyzny iwolnoci ycie swe zoyli ospokj ich dusz mamy si modli.
Wkilka godzin potem, tj. og[odzinie] 15:00 przyszo 2 funkcjonariuszy zUrz-
du Bezpieczestwa, ktrzy mnie zaprowadzili do Urzdu, ap. [Bronisaw]
Brzyski
13
osadzi wareszcie nie wyjawiajc przyczyny aresztowania. Dn[ia]
8 maja rozpoczem dawa rekolekcje dla parafian, nauki odbywaem
wieczorem og[odzinie] 18:30 prosiem, aby mi pozwolono prowadzi roz-
poczte rekolekcje, e po nauce wrc do Urzdu Bezpieczestwa, proba
moja bya bez skutku, nazajutrz prosiem, by pozwolono msz w. odpra-
wi na prob nie odpowiedziano. Okoo g[odziny] 12:00 prowadzcego
ledztwo podporucznika wobecnoci swych kolegw iszefa swego po-
rucznika [Wadysawa] Kilanowskiego
a14
Kierownik Urzdu spytany oprzy-
czyn mego aresztowania powiedzia, e otrzymano doniesienie czonkw
PPR, e wygosiem kazanie antydemokratyczne, polityczne, e wswym
kazaniu powiedziaem jak zgin marnie Hitler tak zgin ipartie, e
obniaem powag milicjantw. Rzd ustosunkowa si przychylnie do
Kocioa wymaga, aby iduchowiestwo nie prowadzio akcji wani
wspoeczestwie, anawoywao do jednoci. Na te zarzuty zapytaem, kto
zobecnych panw by na kazaniu 10 maja ito sysza odpowiedziano
mi: nikt zobecnych nie by inie sysza spytaem, czy pytano otre
mego kazania obecnego na naboestwie burmistrza iks. dyrektora [Mie-
czysawa] Szczsnego
15
odpowiedzieli, e nie pytali prosiem, aby to
uczynili izapytali, czy przytoczone wdoniesieniu zdania ja wygosiem.
Zaprotestowaem przeciwko memu aresztowaniu isparaliowaniu mojej
pracy wrozpocztych rekolekcjach.
O g[odzinie] 18.40 wezwano mnie znowu, gdzie zebrane grono p[anw]
porucznikw Urzdu Bezpieczestwa iich sdzia odczyta mi
a
Woryginale Kiljaskiego.
13
Funkcjonariusz grupy operacyjnej powiatu nieszawskiego PUBP wAleksandrowie Kujaw-
skim od 22 I 1945r., zastpca kierownika PUBP wAleksandrowie Kujawskim wokresie 29 X
1945 14 IX 1946.
14
Kierownik PUBP wAleksandrowie Kujawskim wokresie 15 III 1945 23 X 1946.
15
Dyrektor Gimnazjum iLiceum Ksiy Salezjanw wNieszawie.
123 123 123 123 123
D
O
K
U
M
E
N
T
Y
podpisane przez 9 osb zPPR zarzuty kamliwe znowu je wyjaniem po
czym ogoszono, em wolny. Prosiem, aby na przyszo wrazie otrzyma-
nia doniesienia wpierw zbadali izadali wyjanienia umnie na wolnej
stopie obiecali, e tak bdzie. Takie miaem przykroci 1011 maja, ale
poniewa za wiar Chrystusa cierpiaem Bogu dziki skadam. Dobro
wiary na tym zyskao.
Ks. J. Wckiewicz
16
rdo: Archiwum Kurii Diecezjalnej Wocawskiej, Akta parafii wAleksandrowie Kujaw-
skim, rkps.
Dokument nr 2
31 lipca 1945r., Aleksandrw Kujawski meldunek kierownika PUBP wAleksandrowie
Kujawskim do kierownika WUBP wBydgoszczy wsprawie zezwolenia na aresztowanie ks.
Antoniego Kiszkurno, proboszcza parafii wNieszawie
Aleksandrw Kujawski, dnia 31 lipca 1945r.
Powiatowy Urzd
Bezpieczestwa Publicznego
w Aleksandrowie Kuj[awskim]
Do
Kierownika Wojewdzkiego Urzdu
Bezpieczestwa Publicznego
w Bydgoszczy
17
Melduj, e dnia 29 lipca 1945r. wmiejscowoci Przypu
18
k. Nieszawy
odbyo si naboestwo, podczas ktrego mia kazanie ks. dziekan Kisz-
kurno. Kazanie byo wygoszone na temat lubw cywilnych, gdzie ww.
kaznodzieja wyrazi si wrogo ozarzdzeniach Rzdu Jednoci Narodo-
wej, e luby cywilne itakie zarzdzenia to s pierwszym krokiem naszego
rzdu do wyrwania nam wiary. Wojewoda ze starost wymylaj jakie
bzdury, ja si nie boj nikogo, nawet karabinw maszynowych, nie zgodzi-
my si na takie zarzdzenia rzdu. Cz ludnoci biorca udzia wna-
boestwie opucia koci zpomrukiem niezadowolenia.
16
Ur. 1 III 1884r., kapan diecezji piskiej, od 20 IV 1945 do 30 IX 1946 administrator
parafii pw. Przemienienia Paskiego wNieszawie wdiecezji wocawskiej, od 1 X 1946r.
pierwszy proboszcz parafii pw. w. Stanisawa wSiernieczku pod Bydgoszcz (obecnie parafia
w. Stanisawa wBydgoszczy) warchidiecezji gnienieskiej, zmar 30 IV 1947r. Zob. A. Po-
niski, Wckiewicz Jan, [w:] Leksykon duchowiestwa represjonowanego wPRL wlatach 1945
1989. Pomordowaniwizieniwygnani, t. 3, praca wdruku wykorzystano mps.
17
Kpt. Jzef Duliasz, kierownik WUBP wBydgoszczy wokresie 5 II 1945 28 XII 1945.
18
Kaplica pw. w. Stanisawa bp. Mczennika iw. Marii Magdaleny na terenie parafii w.
Jadwigi wNieszawie.
124 124 124 124 124
D
O
K
U
M
E
N
T
YProsz ozezwolenie na aresztowanie ww. ksidza wjak najszybszym
czasie, wprzeciwnym razie ksiulek ten bdzie sia dalej wrog propa-
gand, na te wybryki nie moemy waden sposb pozwoli.
Nadmieniam, e ks. Kiszkurno jest jedynym ksidzem wpowiecie, ktry
wystpuje jawnie reakcyjnie podczas swych kaza. Ksigi stanu cywilne-
go pozostaj nadal uks. Kiszkurno inie chce ich waden sposb wyda,
asi nie chcemy ich odbiera, ze wzgldu na ostatni rozkaz ustny kierow-
nika Wojew[dzkiego] Urz[du] Bezp[ieczestwa] Publ[icznego] osankcji
wydanej przez Wojew[dzki] Urz[d] Bezp[ieczestwa] Publ[icznego] wByd-
goszczy. Uwaam, za stosowne domaga si sankcji na ww. ksidza iwraz
zmateriaami odel go do dyspozycji kier[ownika] Wojew[dzkiego]
Urz[du] Bezp[ieczestwa] Publ[icznego] wBydgoszczy. Potwierdza to se-
kretarz PPR Gosawski Aleksander, Grzelak Jan iBordo Wincenty.
Kier[ownik] Pow[iatowego] Urz[du] Bezp[ieczestwa] Publ[icznego]
ab19
rdo: AIPN By, 66/106, Akta wsprawie p[rzeciw]ko Kiszkurno Antoni, k. 6.
Dokument nr 3
18 sierpnia 1945, Aleksandrw Kujawski doniesienie sekretarza PPR zNieszawy do
PUBP wAleksandrowie Kujawskim wsprawie zaj wparafii nieszawskiej wywoanych prb
odbioru ksig metrykalnych przez wadze, podczas ktrych mieszkacy Nieszawy czynnie
stanli wobronie ks. proboszcza Antoniego Kiszkurno
Aleksandrw Kujawski, dnia 18 VIII [19]45r.
Polska Partia Robotnicza Nieszawski Kom[itet] Pow[iatowy]
w Aleksandrowie Kuj[awskim]
c
ul. Wilsona 7
Doniesienie
W dniu 17 sierpnia 1945r. wgodzinach popoudniowych bdc na lu-
stracji Kom[itetu] Miejskiego PPR wNieszawie imyna motorowego, gdzie
by rwnie Kierownik Urzdu Bezpieczestwa Publicznego ppor. [Wady-
saw] Kilanowski
20
, Starosta Pow[iatowy] ob. Ignatowicz, Kierownik Wydzia-
u Samochodowego, tow. Obraczkiewicz, doszy do naszej wiadomoci, [e]
zamiejscowy ksidz nie odda jeszcze ksig stanu cywilnego
21
. [Po] prze-
a
Poniej nieczytelny podpis.
b
Obok na rodku piecz okrga Nieszawski Pow. Urzd Bezpieczestwa Publicznego.
c
Obok piecz okrga Polska Partia Robotnicza. Komitet Powiatowy Nieszawski
19
Kierownikiem Nieszawskiego PUBP wAleksandrowie Kujawskim by Wadysaw Kilanowski.
20
15 III 1945 do 23 X 1946 kierownik PUBP wAleksandrowie Kujawskim.
21
25 IX 1945r. Prezydium KRN wydao dekret oprawie maeskim iaktach stanu cywilne-
go, ktry wszed wycie 1 I 1946r. Na mocy tego dekretu parafialne ksigi metrykalne miay
zosta przekazane do powoanych urzdw stanu cywilnego. Dekret wprowadzi przymus lu-
bw cywilnych idopuszczalno rozwodw.
125 125 125 125 125
D
O
K
U
M
E
N
T
Y
prowadzonej lustracji udalimy si wszyscy do ksidza wtej sprawie, nie
zastajc go jednak obecnego wdomu. Okoo godz. 20.00 udalimy si po
raz drugi do ksidza izastalimy przed plebani wiksze zbiegowisko lu-
dzi, przewanie kobiet starych zdziemi na rku imczyzn czciowo uzbro-
jonych wkije. Tak samo zebrana bya modzie mska uzbrojona wkije.
Gdymy si zbliyli do domu takowi poczli krzycze: my nie damy ksidza.
Ja im odpowiedziaem, e nie po ksidza przyszli[my], tylko po ksigi stanu
cywilnego. Na [to] tum ju zgry przez tego nastawiony krzycza: te ksiki
nale do ksidza, awy komunici chcecie znw rozwodw. Wy bandyty
wara wam od naszego ksidza. Wycie chcieli nam kocioy pozamyka
iwiele innych rzeczy przeciwko Rzdowi iustrojowi demokratycznemu.
Tak dostp nam by do tego ksidza zamknity przez tum. Wdniu 18
sierpnia 1945r. doniesiono nam, e ksidz [Antoni] Kiszkurno
22
, aby noc
spokojnie przespa, obstawi si mczyznami idwch umieci na dzwon-
nicy kocielnej po to, gdyby go chciano wnocy zabiera, to zaraz na wie-
y, czyli na dzwonnicy bdzie dzwonia wdzwony. Na ten sygna nard
ma wylecie zkijami iz czym kto bdzie mg, aby broni ksidza.
Oto mamy jasne dowody jak nasze niektre duchowiestwo wrogo na-
stawione jest dla pastwa, rzdu iustroju demokratycznego, jak moe szyb-
ko wywoa zamt wyciu spoecznym, nie liczc si ztym, e ju przez
samo niezastosowanie si do rozporzdzenia wojewody jest wystpieniem
przeciwko Pastwu.
Kler coraz radykalniej poczyna wystpowa przeciwko obecnemu ustro-
jowi irzdowi iczas, aby ztakiego rodzaju nauczycielami spokoju skoczy.
Zaznaczamy, e te wykrzyki przez tum byy dzieem ksidza, ktry jak si ju
okazuje, wkrtce pocignie za sob wiksze tereny pastwa polskiego iin-
nych ksiy, ktrzy rwnie wzbraniaj [si] wyda ksig stanu cywilnego.
Komitet Powiatowy iMiejski PPR wAleksandrowie Kuj[awskim]
iKom[itet] Miejski PPR wNieszawie jednogonie domagaj si usunicia
tego ksidza zterenu powiatu nieszawskiego ipocignicia takowego
do odpowiedzialnoci sdowej, aby na przyszo podobni do tego ksi-
dza ksia nie naruszali praw iustaw demokratycznego pastwa polskie-
go, nie robili buntu wrd spoeczestwa, nie ustawiali narodu przeciwko
pastwu, aby stworzy zdrowy isprawiedliwy porzdek wkraju iaby nie-
stworzone zostao drugie pastwo, ktre pragnie stworzy kler. Trzeba, aby
kler zosta ujty jako urzdnicy, trzeba ich pozbawi ziemi tak jak to bywa
winnych krajach ustali taryfy na luby, pogrzeby, chrzty iinne rzeczy
nalece do kocioa.
22
Proboszcz parafii Nieszawa, ktrego parafianie dwukrotnie obronili przed aresztowa-
niem wsierpniu 1945r., UB aresztowa go podstpnie dopiero 11 II 1946r., WSR uzna go za
winnego nawoywania do obalenia ustroju pastwa iskaza wczerwcu 1946r. na 3 lata
wizienia, zktrego zosta zwolniony 6 VIII 1946r., kar darowano mu na mocy amnestii z22
II 1947r. Szerzej onim zob.: A. Poniski, Represje wadz, s. 492493; W. Rozynkowski,
Kronika parafii nieszawskiej..., s. 271273; M. Golon, Dzieje Nieszawy...., podrozdzia I.
126 126 126 126 126
D
O
K
U
M
E
N
T
YWobec powyszego domagamy si sankcji na aresztowanie wyej wy-
mienionego.
Sekretarz Pow[iatowy] PPR
d
/-/ Piotr Leniak
Sporzdzono w3 egzemplarzach:
1. Woj[ewdzki] Kom[itet] PPR Bydgoszcz
2. Woj[ewdzki] urzd Bezpieczestwa Publicznego
3. Pow[iatowy] Kom[itet] PPR Aleksandrw Kujawski
rdo: AIPN By, 045/70, Sprawozdania dekadowe zpracy Referatu V PUBP Aleksandrw
Kujawski za rok 1946, k. 100101, mps.
Dokument nr 4
28 listopada 1945 r., Aleksandrw Kujawski - fragment sprawozdania dekadowego
szefa PUBP wAleksandrowie Kujawskim dotyczcy postaw duchowiestwa wobec nowej
wadzy wpowiecie.
Aleksandrw Kuj[awski], dnia 28 XI 1945r.
Powiatowy Urzd
Bezpieczestwa Publicznego
w Aleksandrowie Kuj[awskim]
Do Kierownika Wojewdzkiego Urzdu
Bezpieczestwa Publicznego
wBydgoszczy
23
Sprawozdanie dekadowe
za okres od dnia 19 listopada 1945 r. do dnia 29 listopada 1945r.
[...]
e
W ostatniej dekadzie zauwaono, e kler wystpuje reakcyjnie coraz wi-
cej, np. ksidz zWitowa
24
, ktry mwi, e PPR-owcw naley zabi elazem,
anie kulami, bo gdyby on nie by ksidzem, to by zabi ju nie jednego.
Dajcy si zaobserwowa wzrost nastroju opozycyjnego, ktry stoi wci-
sym zwizku zcoraz liczniejszym napywem kleru na nasz teren, gdzie
d
Obok podpisu piecz okrga Polska Partia Robotnicza. Komitet Powiatowy Nieszawski.
e
Cz sprawozdania niedotyczca Kocioa zostaa opuszczona.
23
Kpt. Jzef Duliasz, kierownik WUBP wBydgoszczy wokresie 5 II 1945 28 XII 1945.
24
Dekanat radziejowski, proboszczem od marca 1945r. by ks. Jzef Burzyski, ktry
wgrudniu 1945r. zosta przeniesiony do parafii Kotno. Dnia 23 II 1946r. zosta aresztowany
przez UB, postawiono mu zarzut wspierania konspiracji akowskiej. Wprocesie sdowym wlu-
tym 1947r. zosta uniewinniony. Zob. A. Poniski, Represje wadz, s. 490491.
127 127 127 127 127
D
O
K
U
M
E
N
T
Y
25
Proboszczem by ks. Stefan Jarzbski
26
Szef PUBP wAleksandrowie Kujawskim wokresie o9 XI 1945r. 16 I 1945r.
kler uprawia reakcyjn robot. Oglnie biorc pod uwag ludno nasze-
go powiatu jest nieuwiadomiona politycznie, niewyrobiona, gdzie ulega
wpywom kleru. Wcoraz wikszym stopniu dowdztwo nad elementami
reakcyjnymi, ktrzy pod paszczykiem bronienia wiary podburzaj lud-
no na naszym terenie, jest kler, wosobach ksidza [ Antoniego] Kiszkur-
no zNieszawy, ksidza zWitowa iksidza zRacika
25
to s gwni do-
wdcy reakcyjni na naszym terenie.
/-/ Wypijewski Jzef
26
rdo: AIPN By, 045/70, Sprawozdania, raporty specjalne szefa PUBP w Aleksandrowie
Kujawskim za rok 1946, k. 185, mps.
128 128 128 128 128
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
AW WW WWALDEMAR ALDEMAR ALDEMAR ALDEMAR ALDEMAR K KK KKOWALSKI OWALSKI OWALSKI OWALSKI OWALSKI
W CIENIU WYZWOLENIA
GDASK 1945
Zasadnicz cz niniejszego tekstu tworz relacje trjki modych
(wiosn 1945r.) gdaszczan opolskich korzeniach. Przeyli wGda-
sku wojn, trudny czas nalotw iwyzwolenia. Zawarte wrelacjach
Eugenii Meirowskiej
1
, Magdaleny Meller
2
iHenryka Chudacza
3
wspo-
mnienia uzupeniaj teksty publikowane, mao jednak znane lub
ju zapomniane. Powstaa cao ukazuje zoono sytuacji iatmo-
sfery zczasu wyzwolenia Gdaska. Warto przypomnie tragiczne losy
ludnoci cywilnej zdobywanego przez Armi Czerwon miasta.
Ciasne ulice iuliczki Gdaska byy wtych dniach cakowicie zapchane wozami. Konie
pozostaway wzaprzgach, pki nie pady. Uciekinierzy cisnli si do najbliszych domw,
bdzili wposzukiwaniu statkw, ktrymi mogliby si zabra, lub spdzali dnie inoce na
swoich wozach [...]. Na otoczonym terenie zatrzymao si, oprcz zwizkw bojowych iroz-
bitych oddziaw, przynajmniej ptora miliona ludzi. Do tej liczby doszo jeszcze sto tysicy
rannych zKurlandii, Prus Wschodnich iz najbliszej linii frontu
4
.
Przyfrontowa codzienno
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Wmarcu 1945r. byem zatrudniony jako elektromonter wZakadzie
Elektrotechnicznym A. Voight und Co. przy ulicy Podwale Przedmiejskie 50 na Starym Przed-
mieciu. Pracowaem tu od stycznia 1945r. Wstosunku do poowy 1944r., kiedy to wza-
kadzie pracowao 150 osb, teraz byo nas zaledwie pitnastu. Na swoje potrzeby wzmoc-
nilimy schron, przebilimy dwa wyjcia awaryjne iuzupenilimy jego wyposaenie. Bralimy
udzia wakcjach pogotowia technicznego, przeciwpoarowych iodgruzowywania (tzw. Ber-
gungsgruppe). Pracowalimy ciko, bez adnych ogranicze czasowych iw wielu miejscach.
Wzywano nas czsto do pomocy po nocnych bombardowaniach. Naszym zadaniem
byo zapewnienie owietlenia zburzonego obiektu przy poszukiwaniu zabitych irannych. Do
tego te celu mielimy wpogotowiu odpowiedni sprzt: prdownic na palecie, stojaki
zreflektorami, paliwo ikable. Kiedy ztakim sprztem skierowano nas do Wrzeszcza, gdzie
na rogu ulic Jesionowej iGrunwaldzkiej zostay zburzone budynki mieszkalne. By to pe-
chowy wyjazd. Na miejsce zawiz nas zakadowy wz ciarowy Framo na Holzgas (gaz
drzewny). Ju po drodze trzy razy stawa. Chwil po uruchomieniu pierwszego reflektora
przy zburzonych budynkach usyszaem warkot silnika samolotu, zwabi go na pewno mj
reflektor. Szybko go stukem iskoczyem do bramy, wktrej kilka rk wcigno mnie
gbiej. Usyszelimy wybuch bomby. Z moich urzdze nic nie zostao.
1
Relacja E. Meirowskiej (padziernik 2003r.), wzbiorach W.K.
2
Relacja M. Meller (m.in. kwiecie 2002, listopad igrudzie 2003r.), wzbiorach W.K.
3
Relacja H. Chudacza (zm. 2004) [w:] Wspomnienia zoblenia Gdaska wroku 1945,
kopia maszynopisu przekazana przez P. Artwicha wstyczniu 2005r., wybr iopracowanie W.K.
4
J. Thorwald, Wielka ucieczka, Krakw 1998, s. 145.
129 129 129 129 129
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
130 130 130 130 130
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Innego dnia zkoleg zakadaem now napowietrzn lini elektryczn na Olszynce. Stojc
na jedenastometrowym supie, wymieniaem izolatory. Kiedy zauwayem nadlatujcy samolot,
byskawicznie znalazem si na ziemi iskoczyem pod stert desek, ktre leay nieopodal. By to
nienotowany dotd rekord schodzenia ze supa. Gdy ja leaem ju pod deskami, kolega
dopiero odpina na ziemi supoazy. Cae szczcie, e pilot samolotu nie zainteresowa si
dwoma elektrykami na supach. Bomb zrzuci obok zajezdni tramwajowej przy ulicy kowej.
W czasie oblenia miasta wzakadzie pozostao nas ju tylko omiu. Gasilimy poary
izbieralimy po piwnicach ywno. Wod nosilimy wnocy zjedynej studni przy Baszcie
Naronej. Wpierwszych dniach oblenia znalazem zabitego odamkiem pocisku konia.
Byem zsiebie zadowolony, szybko pobiegem do schronu po koleg inarzdzia rzeni-
cze. Do schronu przynielimy dwa wiadra misa, jedynego wczasie oblenia. Moczyli-
my je dugo woccie, ko niestety znas zadrwi, nie da si skruszy. Konsumpcja wyma-
gaa duego wysiku szczk.
Postanowilimy poszuka czego do zjedzenia wdomu kolegi przy ulicy w. Ducha.
Miasto ju pono. Musielimy przej przez Targ Wglowy. Tu wzbiorniku przed Zbrojow-
ni zamoczylimy worki inaoylimy je sobie na gow iplecy. Po dotarciu na ulic Te-
atraln stwierdzilimy, e grne pitra domw, wtym jego, ju pon. Wracalimy ulic
Szerok, Targiem Drzewnym iTargiem Wglowym. Bylimy wstrznici, dookoa nie byo
ywej duszy. Na Stare Przedmiecie wrcilimy wmilczeniu.
Krtko przed zakoczeniem oblenia zostalimy zmuszeni do opuszczenia schronu. Wno-
cy obudzi nas potny huk. Pocztkowo mylelimy, e to bomba. Okazao si, e przewrciy
si ruiny ssiedniego budynku. Gruzy zasypay nam wejcie. Wciemnoci, po mczcej pracy
ipo przebiciu si przez cian fundamentw, zapalimy wiee powietrze. Tdy wyszlimy na
ulic Podwale Staromiejskie. Nigdy wczeniej nie widziaem tak czarnych ibrudnych ludzi.
Cz kolegw udaa si do Dolnego Miasta. Ja, wraz zdwoma, wybralimy schron apteki
przy ulicy Sodownikw. Kiedy zakadaem wnim instalacj. Na miejscu zorientowalimy si,
e jest zasypany warstw gruzu po zrujnowanym budynku. Odgruzowalimy wejcie iweszlimy
do rodka. Dopisao nam szczcie, znalelimy kartofle, mid sztuczny, topiony ser ikilka so-
ikw zwarzywami. Wkrtce doczyli do nas inni Robinsonowie zPodwala Przedmiejskiego.
ycie imier wschronach
Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Pocztkowo ukrywalimy si wpiwnicy domu przy ulicy Rajskiej. Byli
te ze mn matka, siostra ibrat. To, e przeyam, zawdziczam midzy innymi jemu. Zde-
zerterowa zwojska niemieckiego iukrywa si. Cigle mnie instruowa, jak si zachowa
wtrakcie nalotu. Gdy bomby spady na nasz dom, zaczam si wyczogiwa zmokrym rcz-
nikiem przy twarzy. On szed przede mn. Ju na zewntrz zgubilimy si. Niedaleko ulicy
Waowej podmuch wybuchu bomby unis mnie wpowietrze irzuci na ziemi. Ranna do-
czogaam si do jednego znajwikszych schronw pod dzisiejszym budynkiem Solidarno-
ci. Schron wybudowali wczeniej jecy wojenni, drugi podobny by obok Poczty Polskiej,
tysice osb si wnich kryy. Wschronie zajli si mn lekarze, miaam uszkodzone kolano
izaniki pamici. Doczekaam tu wyzwolenia, gdy wyszlimy, wok byo morze gruzw.
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Tragedia dotkna mieszkacw, ktrzy schronili si wczasie nalotu do
podziemnego duego schronu przy Hali Targowej na Starym Miecie. Bombardowanie dopro-
wadzio do zniszczenia urzdze odprowadzajcych wody kanaami podziemnymi do Motawy.
Spowodowao to zalanie schronu wod. Przebywajcy wschronie utonli, podobno wszyscy.
131 131 131 131 131
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
132 132 132 132 132
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Uderzenie bomby wdach innego, wielokondygnacyjnego schronu przy Osieku znisz-
czyo cz betonowego stropu. Od zniszcze iwytworzonego wybuchem cinienia zgino
wielu ludzi na grnych kondygnacjach, wielu innych byo rannych. Trzeci duy publiczny
schron zlokalizowany by przy Waach Piastowskich. Bomby go ominy, aschron po wojnie
rozebrano wzwizku zbudow nowych ukadw drogowych.
Obok ju wspomnianych, wtrakcie prac instalacyjnych poznaem jeszcze schron Fa-
bryki Wyrobw Tytoniowych przy ulicy kowej. Pechowy okaza si schron zakadowy Fa-
bryki Octu iMusztardy przy ulicy Toruskiej. Koczyem wnim napraw instalacji elektrycz-
nej, kiedy ogoszono alarm lotniczy. Nie skorzystaem zpropozycji pozostania wschronie.
Zdecydowaem si przebiec do kolegi mieszkajcego na Olszynce. Nie zdyem, dobie-
gem tylko do schronu ziemnego przy Bastionie Wilk, tam odczuem wybuchy bomb ifalo-
wanie ziemi. Po nalocie wrciem na Torusk idowiedziaem si owybuchu bomby wschro-
nie. Zginli wszyscy, ktrzy wnim zostali.
Naloty
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Samoloty nadlatyway od strony morza, czsto niespodziewanie.
Wzwizku ztym byy przypadki, e bomby spaday wczeniej od ogoszenia alarmu. Wna-
lotach nocnych uywano rakiet wietlnych na spadochronach. Stary Gdask by noc do-
skonale widoczny. Mimo e naloty byy gwnie kierowane na port izakady przemysowe,
to bomby spaday te na dzielnice mieszkaniowe.
Pamitam, gdy bomba trafia whal sportow przy ulicy 3 Maja, nieopodal Dworca Gw-
nego. Whali tej przebywali uchodcy. Wrd rozlokowanych na pododze wielu stracio ycie,
wielu innych byo rannych. Hal po wojnie rozebrano iurzdzono na jej terenie parking.
Kiedy, gdy wracaem ulic Kartusk, gdzie naprawiaem instalacj wjednym ze skle-
pw, byem wiadkiem ataku angielskiego myliwca. Syszc warkot samolotu, ludzie ucie-
kali do bram kamienic. Alarmu wwczas nie ogoszono isamolot, kierujc si na Gwne
Miasto, ostrzeliwa ulic Kartusk. Tym razem jednak nie widziaem zabitych irannych.
Kiedy indziej przechodziem zulicy agiewnikw na Dugi Targ. Po ogoszeniu alarmu
zdyem dobiec do ulicy Chmielnej igdy usyszaem warkot silnika samolotu padem przy
spichrzu. Po chwili usyszaem wybuch bomby. Wracajc, zorientowaem si, e bomba tra-
fia Ratusz przy ulicy Dugiej. Uderzya wpionie Biaej Sali. Wczasie oblenia Ratusz spon.
Dyurujc czsto na dachu trzypitrowej kamienicy wzakadzie pracy, zauwayem, e
na wiey kocioa Mariackiego zainstalowa si wojskowy punkt obserwacyjny. Informowa
on onalotach bombowych iich kierunkach. Po sowach: Achtung, Achtung er kommt
(uwaga, uwaga nadchodzi) paday zakodowane kierunki nalotu. Dokonywane obserwacje
decydoway ozejciu zdachu do schronu. Kiedy zauwayem, e nad lasami Wrzeszcza
leciay trzy dwupatowe samoloty rosyjskie. Zrzucay mas maych bomb na zgrupowania
niemieckie wtych lasach. Wpewnym momencie nadlecia niemiecki myliwiec. Znacznie
szybszy ilepiej uzbrojony, zaatakowa samoloty rosyjskie. Wszystkie odleciay na zachd,
wtym dwa ze smug czarnego dymu. Bombardowanie Gdaska ustao dopiero zchwil,
gdy front znalaz si ju na jego terenie.
*
W kocu marca 1945r. ciana dymu przez kilka dni sigaa wysokoci czterech do
piciu tysicy metrw. Apokaliptycznego obrazu dopeniaa grobowa cisza, ktr mci
tylko syk szalejcego ognia, trzaski walcych si stropw oraz rumor osypujcych si cian.
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
134 134 134 134 134
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Miasto dopalao si dobry miesic. Do samej jesieni dopalay si magazyny na Wyspie
Spichrzw. Wszdzie czuo si swd, zmieszany zodorem trupw ipadliny
5
.
Ofiary
W nkanym nalotami miecie przybywao zdnia na dzie trupw. Wpiwnicy plebanii
na Podwalu Staromiejskim kry si zon itrzydziestoma uchodcami pastor zpobliskiego
kocioa ewangelickiego. Jak dugo mg, organizowa pogrzeby. Niejednokrotnie, gdy
nadlatyway samoloty, modlitw koczyli wukryciu, za najbliszymi nagrobkami. Wkrtce
te zabrako aobnikw, byo za to coraz wicej zmarych. Ostatecznie zaniechali urzdza-
nia pogrzebw
6
.
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: WAkademii Medycznej, gdzie przeprowadziem konserwacj silnikw
wkostnicy szpitalnej, zauwayem, e wszystkie szuflady na cianach s zapenione zwokami.
Trupy leay te warstwami na pododze. Specjalista od tej kostnicy-chodni wyjani mi, e
s to zwoki zjednej nocy, azmarli pochodz zewakuowanych terenw wschodnich.
W innym miejscu, wNowym Porcie, wduym budynku przy ulicy Oliwskiej, urzdzono
szpital dla rannych uchodcw przewoonych statkami ze wschodu. Na potrzeby sali opera-
cyjnej szpitala doprowadziem krtk lini energetyczn 360 V. Linia miaa rozgazienia
do szeciu stanowisk operacyjnych. Przy okazji iza zgod lekarza speniem prob chorego
izaoyem mu obok ka lampk nocn. By ciko ranny, pochodzi zKrynicy Morskiej.
Rwnie wtym szpitalu bya dua miertelno. Codziennie, idc wczenie rano do pracy,
widziaem wywoonych ze szpitala zmarych. Ukadano ich warstwami na platformie konnej
iprzykrywajc plandekami wywoono, podobno do mogi zbiorowych. Na urzdzenie kost-
nicy ichodni wszpitalu zabrako czasu. Zmarych ukadano warstwami wpiwnicy.
mier dezerterw
Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Miaam 15 lat, byam mod ikrnbrn dziewczyn. Niczym cho-
pakowi, odwagi mi nie brakowao, musiaam wszystko zobaczy. Szczciem koczyo si
najwyej odciskiem rki matki na twarzy. Na kilka tygodni przed wyzwoleniem udaam si
na dzisiejsz Alej Zwycistwa. Trwaa tam egzekucja. Jeden zsamochodw podjeda
pod drzewa izakadano zniego sznury na gaziach. Drugi samochd podjeda ze ska-
zacami. Byli bez pagonw iz zawieszonymi na szyi tablicami, m.in.: byem zbyt tchrzli-
wy, byem zdrajc narodu. Wchodzili na drewniane stopnie, zakadano im ptle na
szyje isamochd odjeda. Ptle na wisielcach si zaciskay. Po kilkudziesiciu minutach
5
T. Jankowski, Miasto na furmankach, 30 dni, nr 6 (32), czerwiec 2001. Dopiero wostat-
nich latach, we wspczesnej ju literaturze poruszajcej zagadnienie zniszcze rdmiecia,
wtym Starego Miasta wGdasku, wskazuje si, e tylko 40 do 50 proc. byo wynikiem wcze-
niejszych nalotw lotniczych, ostrzau sowieckiej artylerii iz niemieckich okrtw wojennych,
atake bezporednich walk wyzwoleczych. Coraz czciej za przyczyn ostatecznego, ponad
90-procentowego stanu zniszcze uznaje si pniejsze celowe, wiadome iniemal planowe
burzenie ipalenie miasta przez onierzy sowieckich [ibidem, atake m.in. M. Abramowicz,
Gdask marzec 1945, 30 dni, nr 3 (17), marzec 2000]. Nieosamotniona wzachowanych
relacjach, cytowana wmateriale M. Meller wspomina: grupy Rosjan szy od domu do domu,
po spldrowaniu wrzucay wnie wizki granatw. Tak wedug niej spalono izburzono m.in.
szereg budynkw przy ulicy Kartuskiej, jak rwnie przy mniejszych uliczkach wjej okolicy.
6
E. Kieser, Zatoka Gdaska 1945. Dokumentacja dramatu, Gdask 2003, s. 196.
135 135 135 135 135
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
podjeda trzeci samochd, cay obity blach, zotworem od gry. Podobnie jak na po-
przednich, na nim te stali esesmani. Wisielcw odcinano iwpuszczano przez otwr do
samochodu. Po chwili tamocig mierci rusza od nowa. Wielu wtedy stracono, ilu
tego nie wiem, odeszam, nim egzekucja dobiega koca.
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Wstoczni na Ostrowiu braem przez kilka dni udzia wdemontau
niektrych maszyn (czci elektrycznych). Maszyny byy przenoszone na statki, ktre wp-
niejszym okresie wypyway wraz zuchodcami do Niemiec. Dowiedziaem si od znajo-
mego, e wschronie rozstrzelano marynarza za dezercj. Symulowa chorob oczu.
Wracajc kiedy wieczorem do Starego Przedmiecia, zauwayem na drzewach Alei Lip,
nieopodal Bramy Oliwskiej, okoo 10 wisielcw. Powieszono ich od strony Traktu Konnego.
Po kilku dniach ciaa przewieszono od strony torw tramwajowych. Ubrani byli wcywilne
ubrania imieli na piersiach tabliczki znapisami, m.in.: dezerter, maruder, bandyta.
*
W ostatnich dniach przed wyzwoleniem straconych ju nie zdejmowano, straszyli swym
widokiem bronicych si iatakujcych. Zbigniew Flisowski, opisujc udzia onierzy polskich
wbezporednich walkach omiasto, wspomina: Czogici ipiechurzy przedzierali si przez
szos usian rozbitymi pojazdami ipokryt lejami. Co chwil natrafiali na upiorne widoki: na
drzewach, supach telefonicznych ilatarniach wisieli niemieccy onierze, ktrzy stali si obiek-
tem ludobjczych komand dla utrzymania porzdku idyscypliny [...]. Nowa makabryczna
scena sze kobiet powieszonych za odmow pracy, jak gosiy tabliczki
7
.
Po zakoczeniu walk trupy wisielcw zdjto, same miejsca straszyy jeszcze duo duej.
Przejmujce pozostaje wspomnienie Ireny Przewockiej zjej przyjazdu do miasta-upiora:
Wysiadam uprogu Alei [...]. Szam wolno midzy rzdami drzew [...], jako na tle ogl-
nej ruiny niedorzecznie piknych iywych [...]. Oto uderzyy mnie widniejce tu iwdzie
na czarnych pniach, manite bia olejn farb nieforemne krzye, znaczone jakby wpo-
piechu. Powtarzay si co par krokw, intrygoway. Wok pusto, nigdzie ladu ywej
istoty. Nagle wyaniajca si zza drzew stara kobieta wczarnym zrudziaym paszczu, wyso-
ka jak kolumna, chuda, wyscha, ze spiczastym nosem izakrzywion agresywnie brod.
Tak musiay chyba wyglda czarownice zNocy Walpurgii [...], prbowaam si doga-
da, co by miay oznacza te krzye [...], zjawa niechtnie machna rk ipodreptaa
wboczn uliczk [...]. Wkrtce dowiedziaam si wszystkiego [...]. Wieszano na lipach
iwizach tych swoich onierzy, ktrzy przejrzawszy nieuchronn klsk, wiadomi, e Rze-
sza si wali wgruzy, cisnli broni obruk, prbujc przekra si do ycia. Potem czyja
pobona rka poznaczya krzyami te drzewa-szubienice
8
.
Poary
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Wczasie ataku na Stary Gdask (Gwne Miasto, Stare Przedmie-
cie, Stare Miasto, Wysp Spichrzw iDolne Miasto) znalaz si on pod ostrzaem artyleryj-
skim. Wybuchay liczne poary. Mieszkacy uciekali masowo do bezpieczniejszych okolic.
WStarym Gdasku pozostali nieliczni. Nie byo ju komu zapanowa nad rozszerzajcym
7
Z. Flisowski, Gdynia, Gdask. Marzec 1945, Broszura Wydawnictwa MON, wzbiorach
IPN Oddzia Gdask.
8
I. Przewocka, Niewidoczne lady, Gdask 1980, s. 142143.
136 136 136 136 136
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
si poarem. Ogie przenosi si zbudynku na budynek, zulicy na ulic. Kilka dni przed
zakoczeniem oblenia przesza przez Stare Przedmiecie ostatnia grupa wojsk niemiec-
kich, okoo 300 onierzy. Wycofywali si na ulic Torusk, prawdopodobnie do Sobie-
szewa. Wtym samym dniu na wiey kocioa w. Trjcy zauwayem bia flag.
Poar Starego Przedmiecia rozpocz si od terenw przy Motawie. Mieci si tam
zakad Wandel zaopatrujcy Gdask wopa. Przed wojn zakad ten reklamowa si
wcaym miecie hasem: Ganz Danzig brennt mit Kohlen vom Wandel (Cay Gdask
pali wglem od Wandla). Gdy wybuch poar, haso brzmiao niczym czarny humor. Ogie
rozprzestrzenia si wzdu Podwala Staromiejskiego. Po dojciu do naszego budynku, przy
ulicy abi Kruk 47, udao nam si go jeszcze ugasi piachem iwod.
Kiedy poar zdrugiej strony ulicy doszed do wysokoci naszego budynku, usunlimy na
wszystkich pitrach zpomieszcze materiay atwo palne, m.in. firany, meble ichodniki. Udao
nam si uratowa nasz budynek. Pomagalimy te gasi poary unaszych znajomych zwar-
sztatw samochodowego Hubnera ilusarskiego Klosego przy ulicy Rzenickiej. Wkrtce
przekonalimy si, e bya to praca syzyfowa. Ogie przenosi si te zGwnego Miasta.
Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Do jednych znajstraszniejszych nalea te styczniowy poar bu-
dynku Strzelnicy Fryderyka Wilhelma przy ulicy 3 Maja. Ulokowani wnim byli uciekinierzy,
gwnie kobiety, starcy idzieci. Po nalocie staam niedaleko. Pieko nie moe by gorsze.
Przeraliwy krzyk kobiet idzieci, bydo ikonie ywcem si smayy, pomienie unosiy iskry
a do dworca.
Czas gwatw igrabiey
We wtorek, 27 marca, do Bramy Oliwskiej dotar trzyosobowy zwiad Rosjan. Volksgre-
nadierzy zmusili ich panzerfaustami do wycofania si. Nie na dugo. Wiksze oddziay
sowieckie przedary si obok parku Daszyskiego iprzez Jana zKolna dotary wokolice
dworca. Z okien Nadprezydium Skarbowego przy ulicy 3 Maja otworzyli do nich ogie
volksgrenadierzy ionierze Waffen-SS. Rosjanie odpowiedzieli ze zdobycznych panzerfau-
stw. Budynek dra od wybuchw. onierze niemieccy rozpoczli odwrt. Nim odeszli,
pomogli przenie sparaliowan kobiet ijej omioletniego synka do samochodu. Leaa
wpiwnicy imoga porusza tylko oczami, zrezygnowana czekaa ju tylko na to, a przyjd
Rosjanie isi na ni rzuc. Przechodzcy oficer powiedzia krtko do jej ma: Nie zosta-
wimy tu pana ony
9
.
Magdalena Meller: Magdalena Meller: Magdalena Meller: Magdalena Meller: Magdalena Meller: Gdy nadeszli Rosjanie, wraz zkoleankami byymy ukryte wzaka-
markach parteru Dworca Gwnego wGdasku. Schowaymy si tu przed ostrzaem zwi-
zanym zopanowywaniem tych okolic. Budynek dobrze znaam, wczeniej byam tu zatrud-
niona jako kancelistka wrestauracji dworcowej. Wchwili gdy do budynku weszli skonoocy
onierze mongolscy wojsk sowieckich, byymy wdalszym cigu wukryciu. Baymy si.
Szybko znaleli jedn zmoich koleanek, mod iliczn dziewczyn. Rzucili j na duy st
wjednej zsal. Odarto j zodziey iprzytrzymujc rozcignit, wielokrotnie brutalnie zgwa-
cono. Z ukrycia wyszymy dopiero, gdy onierze odeszli. Poszymy pomc nieszczsnej.
Bya pprzytomna izakrwawiona, ostatkiem si schodzia, awaciwie zsuwaa si ze stou.
Krew laa jej si po nogach.
9
E. Kieser, Zatoka..., s. 195.
137 137 137 137 137
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
138 138 138 138 138
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Przeraone, kryjc si przed onierzami, byle jak najdalej, uciekymy zdworca. Udao mi
si dotrze do kamienicy przy ulicy Powstacw Warszawskich 12. Mieszkaam tam razem
zmatk, siostr iswoj czteroletni crk. Gdy nadszed wieczr, wszyscy mieszkacy, ktrzy
nie zdyli uciec, skupili si na parterze. Byo nas peno. Cz dzieci siedziaa na stole lub pod
stoem wpokoju jadalnym, inne tuliy si do matek. Doroli stali isiedzieli dookoa pokoju.
Wtakiej te chwili do budynku wesza krzykliwa grupa onierzy sowieckich. Swoim zwyczajem
rozpoczli od grabiey zegarkw iinnych kosztownoci. Jeden znich zerwa mi zrki mj nie-
nakrcony zegarek. Przyoy go do ucha, ten nie tyka, uznajc, e jest zepsuty, zsi cisn nim
opodog. Czas pldrowania igrabiey nie trwa dugo. Rozpoczy si krzyki: rabota, czyli
e chc mie stosunki zkobietami. Wywlekli do innych pomieszcze imieszka wkamienicy
wszystkie kobiety, ktre uznali za nadajce si do zgwacenia. Kadli je na stoach albo na
kach iustawiali si do nich wkolejce. Los zgwaconych nie omin mnie imojej siostry.
Takie zdarzenia powtarzay si niemal kadego dnia. Robili to, gdy tylko mieli na to ochot.
Gdy ktra prbowaa oporu, dostawaa ostrzegawcze uderzenie luf pepeszy wpiersi. Miao to
znaczy, eby uwaaa, bo wkadej chwili moe zosta zastrzelona. Wic albo sza do roboty,
albo dostawaa seri przez pier. Cud, e yj, wtym czasie zabierali, trach ipo wszystkim.
W nastpnych dniach uciekymy zkamienicy ischroniymy si wjakiej starej chau-
pie. Nic nam to nie pomogo. Przyszo ich zsiedmiu ichcieli te bra moj ponad sze-
dziesicioletni ischorowan matk. Wtedy ja j zasoniam, mwic: bierzcie mnie.
Bagaam, eby jej nie ruszali. Ostatecznie, z aski, zgodzili si.
Tylko raz mi si udao. Wchwili gdy przyszli, byam ju wkoszuli nocnej, gotowa do
snu, zmczona iblada. Odrzucili mnie zpogard, by moe uznali mnie za chor, podej-
rzan. Zgwacili moj siostr. Ci onierze to byo chamstwo. Jednego znich pamitam do
dzisiaj. Na obu rkach, jak wielu znich, od nadgarstka po okcie, obwieszony by zegarka-
mi. To byo takie jego prymitywne wyobraenie bogactwa. Pianina znosili zpiter wten
sposb, e spuszczali je ze schodw. Koszmar imakabra trway przez kilka tygodni. Czego
nie ukradli, to zniszczyli. Nie zapomn grup Rosjan na ulicy Kartuskiej. Ju po wyzwoleniu
szli od domu do domu iwrzucali wnie wizki granatw. Jeszcze dziesi lat temu nic bym
otym nie opowiedziaa, dzisiaj, majc ponad osiemdziesit lat, mog ju amoe dopie-
ro mwi otych okropiestwach.
*
Rozpocza si niesamowita orgia grabiey, morderstw, brutalnych gwatw, rabun-
kw, podpale, aresztowa. Mordy, gwaty igrabiee dokonywane byy take wwity-
niach, wktrych chronia si cywilna ludno, np. katedrze oliwskiej lub wkociele w.
Jzefa wGdasku, gdzie spalono ywcem kilkadziesit osb
10
.
*
Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: Eugenia Meirowska: To byy bestie, nie ludzie. Wielu znich byo skonookimi Mongo-
ami. Grabili mieszkania, rozpruwali kodry, rozbijali garnki albo zaatwiali si do nich.
Wojna nie skoczya si wGdasku wmarcu 1945r. Dalej paday pociski iwybuchay
granaty, grabie igwat byy codziennoci.
10
Cyt. za: A. Januszajtis, Z dziejw kocioa w. Jzefa, Gdask 2000 [w:] S. Bogdanowicz,
Bo przemoc widz wmiecie iniezgod. Trudny pocztek Kocioa gdaskiego 19221945,
Gdask 2001, s. 285286.
139 139 139 139 139
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
F
o
t
.

z
e

z
b
i
o
r

w

M
u
z
e
u
m

P
a

s
t
w
o
w
e
g
o

w

G
d
a

s
k
u
140 140 140 140 140
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
5 maja zmara moja siostra. Wtrakcie gwatu zaraono j chorobami zakanymi, wtym
tyfusem. Po cikiej chorobie zmara wAkademii Medycznej, opieka niemieckiego lekarza
nie pomoga. Wiedziaam, czuam, e umiera. Mimo ostrzee ozagroeniach udaam si
do niej. Niewiele starsza, dwudziestojednoletnia siostra bya ju wagonii. Umierajc, nic
nie mwia. Mimo to do dzisiaj jestem przekonana, e byam zni wkontakcie ij sysza-
am. Czuam, e moje sowa alu, pocieszenia ipoegnania dotary te do niej.
Chodzc, apniej przejedajc przez Gdask, widziaam nie raz lece na pobo-
czach dzisiejszej Alei Zwycistwa odarte zodziey, zgwacone imartwe ju kobiety. Takie
przeraajce obrazy mona byo spotka jeszcze wkwietniu, anawet wmaju. Zapami-
taam te paczce irozpaczajce dzieci, stay koo studni niedaleko basenu Politechniki.
Mwiono, e rzuciy si do niej ich matki, ktre nie mogy znie dokonanych na nich
gwatw.
Byam jedn zniewielu, ktrych nie zgwacono. Wchwili wyzwolenia byam ranna,
pniej uratowaa mnie biao-czerwona opaska na rkawie istosunkowo szybko znalezio-
na praca. Zawieszone na drzwiach pismo wjzyku polskim irosyjskim zwikszao moje
szanse nietykalnoci. Koledzy przywozili mnie do pracy iodwozili po niej do domu.
Dzieci widziay
Moj mam, zpowodu niesionej przez ni na rkach czternastomiesicznej crki,
krasnoarmiejcy zostawili wspokoju; moja szesnastoletnia siostra nie miaa tyle szczcia.
Kiedy pierwszy Rosjanin gwaci j wbaraku przy Wielkiej Alei, musielimy potulnie czeka
na podwrzu. Nieco dalej pokaza si nastpny moodiec. Dobiegaem wwczas omiu
lat ipatrzyem na wszystko rozszerzonymi zprzeraenia oczami
11
.
*
W wyniku dziaa wojennych wiele dzieci pozostao bez rodzicw. Opozbieranych
wpiwnicach, znalezionych wpowalonych kamienicach, przynoszonych przez litociwych
ludzi lub po prostu podrzucanych za prg jednego ztworzcych si szpitali wGdasku
wspomina Irena Przewocka: W sali szpitalnej, skd wiono karbolem, rzdy eczek,
pene cierpicych niemowlt istarszych dzieci [...]. Na widok tych malestw, oduych,
jakby rozdtych gowach izapadych oczach staymy bezradnie, patrzc ze cinitym ser-
cem na powleczone skr szkieleciki owyschych patykach rk ing. Bezpaskie istoty,
pozostawione losowi ilitociwym rkom.
Dwie zmaych dziewczynek, spakane wrd ruin, znalaz iprzyprowadzi jaki Rusek.
Inny ranny chopczyk [...] ley tu ju dwa tygodnie, do dzisiaj nie powiedzia sowa. Myle-
limy, e niemy. Tymczasem rano, gdy siostra przyniosa dzieciom narcze zabawek, po-
chwyci may czerwony samochodzik iprzemwi: Moje autko, moje autko! [...].
Jednostkowe losy, byo ich wiele, kady kry wsobie jaki dziecinny, niewiadomy dra-
mat, kady wyry pitno na cierpicej twarzy. U dzieci starszych odbi si przeraeniem
woczach, nie rozumiejcych okruciestwa wojny [...]. Ogrom cierpienia wion od tych
szeregw, szeregw koszmarnych, od malestw dowiadczonych ciko przez los! Cae
rzdy chorych dzieci! Niektre dyszay pytkim, powierzchownym oddechem, serce ich [...]
jakby czekao tylko pretekstu, eby si zatrzyma. Niektre jczay przejmujcym jkiem,
inne leay, zprzymknitymi oczami, jak martwe. Mimo woli zaciskay si usta, aeby nie
11
Relacja Jana Wentowskiego [w:] Z. Gach, Drugi dzie wolnoci, Dziennik Batycki, 24 V 2002.
Fot. ze zbiorw Muzeum Pastwowego w Gdasku
142 142 142 142 142
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
krzycze wgos [...]. Chciao si jeszcze raz przekl wojn, Hitlera icay pogrony wsza-
le zabijania wiat
12
.
Jeniecki los wyzwolonego
Natarcie ruszyo 14 marca 1945r. Po dziesiciu dniach, 24 marca, przeamano dwie
linie umocnie zewntrznych irozpoczy si bezporednie walki omiasto. 27 marca przy-
stpiono do ostatecznego szturmu, kolejnego dnia opanowano zachodni cz miasta. Po
trzydniowych walkach, 30 marca, opr zosta zamany. Niedobitki garnizonu zepchnito
wbagnist delt Wisy, gdzie te wkrtce skapituloway
13
.
*
Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Henryk Chudacz: Na zewntrz zapada cisza, by 28 marca. Wyszedem ze schronu
zorientowa si wsytuacji. Nie miaem ju moliwoci powrotu. Na ulicy Podwale Staromiej-
skie spotkaem pierwszego onierza. Po zorientowaniu si, e nie mam zegarka, atake e
nie wiem, gdzie mona znale wdk, kaza mi i zsob. Doszlimy do ulicy Rzenickiej
wrg w. Trjcy, kiedy pado kilka pociskw niemieckiej artylerii. Skoczylimy do bramy
iusiedlimy za murem. Wyj puszk grochu konserwowego, poow zjad, reszt mi da.
Doprowadzi mnie na ulic Okopow, gdzie na zielecu siedziao ju okoo czterdziestu
cywili. Pod wieczr utworzono znas kolumn iskierowano do Siedlec. Nocowalimy wjed-
nym zbudynkw przy ulicy Kartuskiej. Stoczono nas wjednym zmieszka. Wciasnocie spa-
limy na stojco, co wcale nie byo atwe. Rano sformowano znas ponownie kolumn iskie-
rowano na zachd. Po drodze udao mi si urwa. Wpadem do bramy, przebiegem
podwrko, przez ulic Zakopiask iogrody dziakowe doszedem do Bramy Oliwskiej. Mia-
em pecha, trafiem na kolejnych apaczy. Doczyli mnie do kilku prowadzonych cywili.
Zaprowadzili nas do parku Daszyskiego. Chowano tam wanie wielu zabitych onie-
rzy icywili. Pracowaa tam ju grupa takich jak my. Po pochowaniu trupw zbito nas wko-
lumn iskierowano do Wrzeszcza. Wpobliu Opery na ugorze stay dziaa rosyjskie. Gdy
tamtdy przechodzilimy, nastpi ostrza artylerii niemieckiej. Szukajc schronienia, ko-
lumna przebiega do kaplicy cmentarnej po drugiej stronie alei (dzisiaj park przy Politech-
nice). Za zgod onierza wyszedem za potrzeb, pochylony zbiegem midzy grobami
ikrzewami wkierunku Politechniki.
Ju na pocztku Wrzeszcza trafiem na kolejn grup cywili prowadzonych przez Rosjan.
Zostaem ponownie pojmany ido niej doczony. Poprowadzono nas do dzielnicy willowej
przy ulicy Uphagena. Przy duej willi stay ju trzy konne wozy. Zaadowalimy je rnymi
przedmiotami zwyposaenia domu. Wszystko nakrylimy dywanami izwizalimy. Koczy-
limy ju wnocy, kazali nam i spa, czci do piwnicy, innym na pitro.
Rankiem tabor ruszy do Gdaska. Szedem za ostatnim wozem ina wysokoci ulicy
Traugutta udao mi si umkn. Nie na dugo byem wolny. Ju na pocztku Wrzeszcza
zgarna mnie kolejna grupa apaczy. Przez Wrzeszcz kazano nam i zpodniesionymi
rkami. Na wysokoci ulicy Morskiej minlimy trzy spalone czogi rosyjskie. Przy Grun-
waldzkiej duo obiektw byo zniszczonych, wiele innych jeszcze pono.
Przy ulicy Lendziona minlimy zakad mleczarni. Tu wlutym przenieli si moi rodzice
zPodwala Przedmiejskiego. Nie zaszedem do nich, bo miaem zajte rce do gry. Naj-
12
I. Przewocka, Niewidoczne..., s. 147149.
13
B. Dolata, Wyzwolenie Polski 19441945, Warszawa 1974, s. 262267.
143 143 143 143 143
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
waniejsze jednak byo stwierdzenie, e budynek nie uleg zniszczeniu. Stoi do dzisiaj midzy
torami tramwajowymi. Nabraem przekonania, e rodzice yj, co te potem okazao si prawd.
Przy pierwszym budynku przy ulicy Wojska Polskiego zrobiono nam postj. Pozwolono
nam wej iposzuka jedzenia. Wkuchni na parterze znalazem trzy salaterki zsiadego
mleka. Skaday si zwody, twarogu iwarstwy kurzu. Napiem si nim inajadem, nic
innego nie byo. Kiedy ruszylimy dalej, dopada mnie onierz pci eskiej. Przyoya mi
pistolet do skroni, krzyczc histerycznie: ja tiebia ubiju ico tam jeszcze na dodatek.
Zmrozio mnie. Na szczcie doskoczy do niej inny onierz irzucajc wizank acisko-
rosyjsk, spowodowa odstpienie damy od pierwotnych zamiarw.
Doszlimy do wiaduktu kolejowego na Grunwaldzkiej. Cofajcy si Niemcy wjechali loko-
motyw na most iwysadzili go wpowietrze. Ulica bya zablokowana. Za pomoc czogu ikilku
granatw udao nam si usun przeszkod. Za wiaduktem przeprowadzono nas na ulic Wita
Stwosza, gdzie staa bateria artylerii rosyjskiej. Dla niej przenosilimy pociski artyleryjskie.
Po pracy zaprowadzono nas do katedry wOliwie. U cystersw mieci si punkt zbiorczy
jecw. Lokowano ich na pododze wkatedrze iw klasztorze. Katedra bya odpowiednio przy-
gotowana. Drobne wyposaenie przesunito pod ciany, podoga bya wyoona som. Pierw-
szej nocy spaem wkatedrze. Przebywali tu onierze niemieccy wmundurach, poznaem te
kilku, ktrym udao si przebra wubrania cywilne. Wrd zgromadzonych byo wielu rannych.
Rano zaczto tworzy kolumny marszowe. Mnie zopat skierowano do grupy porzdku-
jcej teren przy domu opatw. Drug noc spaem wklasztorze. Byo takie przepenienie, e
spaem na ukos na schodach. Leaem obok rzenika zPruszcza izawarta znajomo mi si
opacia. Rano przyszed onierz szukajcy rzenika do pracy. Zgosi si mj znajomy, mnie
poda za swojego pomocnika. onierz zaprowadzi nas do krowy istrzeli jej wgow. Rze-
nik kroi, ja ostrzyem noe ipomagaem. Nikt si nie zorientowa wbraku fachowoci po-
mocnika. Poniewa nikt nie by zainteresowany wymionami krowy, po pracy zabraem je.
Cz ugotowaem zaraz nad stawem wpuszce po ogrkach. Wwczas smakoway.
Wieczorem udao mi si przej wzdu parkanu klasztornego. Przeszedem obok zwok
przykrytych plandekami, minem konie kozakw iprzeskoczyem mur na ulic Opata Ry-
bickiego. Przez pewien czas zostaem mieszkacem Oliwy.
Przywoujc cywilny obraz Gdaska czasu wyzwolenia, nie sposb nie sign do
wielokrotnie cytowanej wrnych publikacjach relacji korespondenta PAP Stanisawa Strb-
skiego z31 marca 1945r. Tym razem jednak fragment mniej znany: Pojawiaj si pierwsi
mieszkacy. Przygniatajca wikszo to starcy, kobiety itroch dzieci. We framudze drzwi
na wycieanym fotelu siedzi staruszka. Gowa jej bezwadnie na piersi opada. Tak zmara
wtej wnce, jedynej ocalaej czci domu. Nie ona jedna. Pod sklepion czci ruin, czy
te wprost na kwietniowym kapuniaku le umierajcy na siennikach lub materacach.
Nikt na nich uwagi nie zwraca. yjcy wcz si obok ztwarzami zastygymi od trwogi,
zoczami, ktre widz tylko bezmiar wasnego nieszczcia iponienia
14
.
Min ostatecznie czas grozy. Uwikanie wwojn sprowadzio na winnych kar. Sia
odwetu dotkna rwnie ludno cywiln. Losy gdaskich Niemcw zmieszay si zlosami
gdaszczan polskiego pochodzenia. Otym trzeba pamita, bo przy coraz czstszych pu-
blikacjach dotyczcych tragedii ludnoci niemieckiej w1945r. moe umkn to, e obok
niej yli czekajcy na zakoczenie wojny Polacy. Koniec wojny nis wsplne cierpienia.
Tyle tylko, e dla Polakw zaczy si one znacznie wczeniej.
14
Relacja S. Strbskiego [w:] T. Jankowski, Miasto...
144 144 144 144 144
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
AZ ZZ ZZDZISAW DZISAW DZISAW DZISAW DZISAW U UU UURBANIAK RBANIAK RBANIAK RBANIAK RBANIAK
OBRAZKI Z BRZOSTOWA
Do Brzostowa przyjechaem na rowerze pod
wieczr, ale byo jeszcze jasno. Dokadnej daty
przyjazdu nie pamitam. Mogo to by na po-
cztku, amoe wpoowie lutego 1945r. Kiedy
wjechaem na podwrze ispojrzaem na tak
dobrze mi znane zabudowania izakamarki,
odniosem wraenie, jakbym niedawno std
wyjecha. Na podwrzu, jak zreszt wcaej wsi,
panowa wzgldny spokj, mimo e we wsi sta-
cjonowao wojsko. By to nieduy sowiecki od-
dzia, aw naszym domu mieci si sztab. Kwa-
terowao dwch kapitanw. Na podwrzu by
okop dla samochodu.
Pobyt wojska by prawdopodobnie zwizany zPi. Miasto nie zostao zdobyte szturmem
zmarszu, otoczono je wojskami bdcymi czci si, ktre poszy dalej na Zachd.
Wszedem do domu. Wkuchni kucharz gotowa dla wojska posiek, dwie wojskowe
kobiety oporzdzay gsi. By te Rosjanin, ktrego jako modego chopaka Niemcy przy-
wieli do pracy. Chopak czyta polsk ksik ibardzo dobrze mwi po polsku. Nazywa
si Wiktor Drebo. Pochodzi zOra.
Od Wiktora dowiedziaem si, e brat Ignac jest woborze, gdzie poi ikarmi sianem
bydo. Nie od razu mnie pozna, zapewne zpowodu pmroku, jaki panowa wtym miej-
scu woborze, idwuletniej rozki wokresie, kiedy chopiec staje si modziecem. Na
gospodarstwie bya jeszcze dziewczyna, suca Niemca zBesarabii, ktry gospodarzy po
nas. Dziewczyny nie byo jednak wdomu.
Powitanie zbratem byo wyjtkowo wylewne. Wpierwszej chwili nie moglimy si skon-
centrowa iprowadzilimy chaotyczn, banaln rozmow owszystkim io niczym. Mieszay
si przeszo zteraniejszoci. Powoli nasze umysy uspokoiy si iprzeszlimy na aktual-
ne tematy. Abyo oczym mwi. Brat dopytywa si oycie izdrowie caej rodziny ijakie
maj szanse powrotu.
Dom peen Sowietw
Ignac opowiedzia mi swoj przygod zwojakami. Najwicej problemw stwarza ku-
charz, ktry mia na imi Siergiej iprawie zawsze by pijany. Porba st, kilka krzese
iinne rzeczy codziennego uytku, img to uczyni zinnymi meblami. Pali wpiecu ku-
chennym tak, e caa pyta bya czerwona. Nie my talerzy iinnych skorup, tylko je tuk,
wrzucajc do wiadra. Brat zwrci mu uwag, aon na to, e to niemieckie ion moe robi
ztym co chce. Ignac mu powiedzia to nie jest niemieckie, tylko moje. Odpowied bya
natychmiastowa: twoje to ja ci poka, ty buruju taka ataka twoja ma. Rzuci, co mia
wrkach, skoczy do brata izapa go wp. Zaczli si szamota. Brat by saby, poniewa
dopiero co wrci zobozu wPotulicach, kucharz natomiast by wdobrej kondycji, bo mia
jedzenia pod dostatkiem. Przycisn brata poladkami do rozpalonych drzwiczek od ku-
145 145 145 145 145
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
chennego pieca. Ignaca to piekielnie zabolao, skoncentrowa wszystkie siy, chwyci moc-
no kucharza wp, podnis iz kolei on go przycisn do rozpalonych drzwiczek.
Kucharz zawy zblu. Wtym momencie otworzyy si drzwi iwszed kapitan Siergiej (to
nie pomyka, kapitan ikucharz nosili takie samo imi). Kapitan wycign nagan iuderzy
nim kucharza wgow. Kucharz upad na podog. Kapitan kaza zanie go do aresztu,
ktry mieci si wpiwnicy naszej ssiadki Winieckiej. Kucharz by ubrany tylko wspodnie
ikoszul znagrzanej kuchni trafi do zimnej piwnicy. Piwnic zamknito, pilnowa jej
wartownik. Ignac zwrci si do kapitana, e ten czowiek si przezibi. Kapitan mu odpo-
wiedzia, e ju oni go tam ubior, agdyby postpowa zpodwadnymi inaczej, to by sobie
znimi nie poradzi.
Kapitan Siergiej by wyjtkowym czowiekiem. Imienia drugiego kapitana nie pami-
tam. Obaj byli bardzo modzi. Siergiej by przyjanie ustosunkowany do Polakw, aw szcze-
glnoci do mojego brata. Mwi na niego chaziaj, co po rosyjsku znaczy gospodarz. Na
mnie mwi brat chaziaja. Zauwayem, e brat ikapitan autentycznie si polubili idarzyli
wzajemn sympati. Brat powiedzia mu, e onierki zabiy nasze dwie gsi. Najpierw
solidnie je obruga, potem chcia jecha igdzie zdoby gsi. Ignac si na to nie zgodzi.
Siergiej ogosi, e na moj cze robi przyjcie. Nie mogem tego poj, e kto moe
robi przyjcie na cze parobka, ktry jeszcze kilkanacie dni temu spa wstajni iw kadej
chwili mg dosta od Niemca dowoln liczb kopniakw. Intencja kapitana bya szczera,
ale tak naprawd, to chcia sobie przy tej okazji potaczy. Ignac zaprosi zssiedztwa dwie
dziewczyny. Rosjanin zagwarantowa, e nie spadnie im wos zgowy. Ubra si wwyjcio-
wy mundur idugie buty. Takich butw mia pen walizk cztery lub pi par wrnych
kolorach. Jak na frontowca, bya to rzecz niezwyka. Niezwyky by to te czowiek. Da do
zrozumienia, e lubi elegancj.
Ignac gra na akordeonie, akapitanowie taczyli. Jako poczstunek by chleb, kapusta
ispirytus. Pio si filiankami, ktrych wikszo nie miaa uszek. Nikomu to nie przeszka-
dzao. Piem pierwszy raz wyciu. Wypiem kilka maych ykw, zrobio mi si bardzo do-
brze iwesoo. Dwoio mi si itroio woczach. Z dwch kapitanw zrobio si czterech,
anawet wicej. Namnoyo si te dziewczyn. I wreszcie film mi si urwa. Spadem pod
wasne krzeso. Ignac nie mg si nadziwi, jak tego dokonaem. Zataszczy mnie na
ko. I tak niefortunnie dla gwnego bohatera zakoczya si uczta. Naley tu doda, e
cay dzie mao jadem inie zdawaem sobie sprawy, e tak wadz nad czowiekiem
moe mie spirytus.
Kapitan Siergiej dotrzyma sowa, odprowadzi dziewczyny iucaowa rce ich matek.
Gdyby byo inaczej, konsekwencje ponosiby brat, poniewa to on gwarantowa za Rosjani-
na, e jest porzdnym czowiekiem. Ja po tej libacji chorowaem kilka dni, ado pokoju,
wktrym si odbywaa, nie mogem wej ze dwa tygodnie. Cigle czuem wo spirytusu.
Na pycie stou pozostay trwae lady, porozlewany spirytus zniszczy politur.
Rosjanie byli jeszcze wBrzostowie dzie albo dwa iwyjechali. Wyjazd ich mia drama-
tyczny przebieg. U ssiadki Winieckiej nie mogli zapali silnika samochodu. Przyszo im do
gowy, eby prbowa zapali na spirytus. Akiedy to si nie udao, wylali spirytus iwypili,
nie baczc, e jest wymieszany zbenzyn. Po tym dwch znich stracio przytomno istali
si czarni na caym ciele. Wtakim stanie koledzy wrzucili ich na samochd iwyjechali.
Kapitan Siergiej poegna si znami bardzo serdecznie. Z Ignacem objli si iucao-
wali. Po ich odjedzie, anawet jeszcze pniej, zastanawiaem si, co tych dwch czyo,
e tak darzyli si sympati. Myl, e pewien wpyw miao to, e Ignac dopiero wyszed
146 146 146 146 146
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
zobozu. Przypuszczam, e obaj mieli dusze artystw. Nie bez znaczenia byo ito, e Rosja-
nin by czowiekiem bardzo inteligentnym ikulturalnym.
Po odjedzie Rosjan zrobilimy bilans posiadania. Po Niemcach pozostay cztery krowy,
winia ponad stukilogramowa idwie gsi. Do tego wszystkiego naley doliczy budynki,
poniewa ocalay wcaoci, co byo wielkim szczciem.
Rosjanki zabiy gsi, wini nam kto ukrad, pozostay tylko krowy. wini ukradziono
wnocy. Po utracie tego zwierzcia oblecia nas strach, e pokradn nam krowy. Obora
bya zamykana, ale to nie stanowio dostatecznego zabezpieczenia, poniewa zamknicie
byo sabe. Wpodwrku nie byo psa. Brak psa nie mia wikszego znaczenia, poniewa
wkradziey najprawdopodobniej uczestniczya dziewczyna, ktra pozostaa nam wspadku
po Besarabie, pies by na ni nie szczeka. Dziewczyna wobawie przed onierzami przeby-
waa caymi dniami poza domem wjakim szemranym towarzystwie. Prawdopodobnie ono
wmwio jej, e ta winia naley si jej jako dodatkowy ekwiwalent za prac uNiemca.
Ta kradzie bardzo nas przygnbia. Nie ze wzgldu na materialn warto ukradzionej
sztuki, chocia nie byo to bez znaczenia, ale ze wzgldu na to, e pozostao tak mao ikto
ukrad nam wszystko. Ostatni sztuk zchlewa, ktra moga stanowi zacztek nowej ho-
dowli. Zastanawialimy si nad moralnoci zodzieja, ktry kradnie ostatni sztuk prze-
znaczon do chowu. Doszlimy do wniosku, e jakiekolwiek kryteria moralne nie maj tu
adnego znaczenia. Tacy ludzie s zdolni do zamordowania czowieka dla kilku zotych czy
dla przedmiotu oniezbyt duej wartoci, byleby mieli do tego okazj.
Drugim zagadnieniem, ktre zaczo nas wciga, bya wojna iodpowiedzialno za
ni. Skonia nas do tego sytuacja materialna, wktrej si znalelimy. W1939r. Niemcy
napadli na Polsk bez wypowiedzenia wojny. Kogo chcieli zabili, wsadzili bez wyroku do
wizienia, obozu, zagarnli jego mienie, wywieli do niewolniczej pracy itp. Trudno jest
tutaj wymieni, czego ci ludzie nie robili.
Do nas przyszli wmaju 1941r. wnocy ikazali caej rodzinie wp godziny spakowa
si iwynosi. Wywieli ca rodzin do obozu wPotulicach koo Naka nad Noteci. Go-
spodarstwo byo wpenym rozkwicie. Pena obora inwentarza ywego, wtym dwa konie.
Byo wymcone zboe ijeszcze jedna trzecia zebranego yta do mcenia. By rwnie
najrozmaitszy sprzt gospodarczy.
Nasza siedmioosobowa rodzina zostaa rozczonkowana na cztery czci, bo tego wy-
maga interes III Rzeszy. Bylimy zniewoleni inikt nas nie pyta ozdanie.
Ignacy inoc zNiemcami
Dziki szczliwemu zbiegowi okolicznoci, pierwszy po wojnie powrci do domu do
Brzostowa Ignac. On siedzia wobozie wPotulicach koo Naka nad Noteci, czterdzieci
osiem kilometrw od Brzostowa. Obz mia by ewakuowany wcaoci wgb Niemiec.
Szybkie ruchy wojsk sowieckich pokrzyoway te plany. Kolumna ewakuacyjna rozsypaa
si, poniewa konwojenci uciekli, iludzie powrcili do swoich domw.
Powrt Ignaca mia dramatyczny przebieg. Winiowie wracajcy zobozu cignli za
sob po zlodowaciaym niegu na jakiej desce, sklejce czy te blasze swj skromny dobytek.
By to dla tych wyndzniaych ludzi znaczny wysiek. Ignac wraca ztrzema kolegami. Mieli
jeszcze do przebycia dwanacie kilometrw. Opadli jednak zsi ipostanowili przenocowa.
Tym bardziej, e mieli do pokonania due wzniesienie, tzw. Tomaszewsk Gr. Upatrzyli
sobie dom, opuszczony przez uciekajcych przed wojskami sowieckimi Niemcw, ichcieli
wnim przenocowa. Wobejciu znaleli dwie kury, ktre ugotowali, zjedli ipooyli si spa.
147 147 147 147 147
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Zanim jednak usnli, zacz si do nich kto dobija iszwargota po niemiecku. Kiedy otwo-
rzyli, okazao si, e s to niemieccy onierze wycofujcy si przed Rosjanami. Niemcy byli
haaliwi ipostawili ich na nogi. Pierwsze ich sowa dotyczyy jedzenia, pado pytanie czy
maj co do arcia. Oni odpowiedzieli, e nie. Niemcy dopatrzyli si jednak, e na piecu
wkuchni stoi garnek zrosoem, aw misce s resztki kur. Wypili ros ijeszcze raz poogryzali
koci, te drobniejsze pogryli izjedli. Widowisko byo niepowtarzalne. Panowie tego wiata
poerali kurze koci, zktrych wczeniej miso objedli winiowie ludzie skazani przez nich
na zagad. Moe to zrozumie tylko ten, kto by kiedy wyciu naprawd godny.
Jeden zkolegw brata wpad na pomys, eby Niemcw zabi izawadn ich broni.
Pomys by niemdry ibrat si temu kategorycznie sprzeciwi. Ich szeptanin usyszeli Niemcy.
Przywdca Niemcw, Hans, da do zrozumienia, e przy jakiejkolwiek niejasnej sytuacji uyje
broni. Atmosfera nieco si rozadowaa, kiedy najmodszy zNiemcw podszed do Ignaca ispy-
ta, czy nie ma chleba. Brat odpowiedzia pytaniem, czy on jest synem dentystki zPiy. Niemiec
potwierdzi. Brat wyj zkieszeni kawaek chleba, przeama na p ida mu poow.
Niemcy pooyli si spa wjednym pokoju, brat zkolegami wdrugim. Niemcy prawdo-
podobnie zabarykadowali drzwi, poniewa byo sycha przeciganie mebli. Wnocy dwch
kolegw brata rozbolay brzuchy, prawdopodobnie po zjedzonych kurach. Zapalili kopciu-
cha lamp naftow bez cylindra. Rozpalili ogie wpiecu iprzykadali gorce fajerki do
obolaych brzuchw.
Nagle otworzyy si drzwi do pokoju, wktrym spali Niemcy. Wprogu stan Hans
zpistoletem na piersi igranatami za pasem. Niemiec spyta, co si dzieje. Odpowiedzieli,
e maj ble brzucha. Niemiec krzykn do swoich kompanw, e maj da niebieskie
tabletki ztorby, na ktrej jest czerwony krzy. Po pewnym czasie ble brzuchw ustpiy.
Zadziwiajce jest to, e mimo wielkiego zmczenia igodu Hans czuwa.
Koledzy mieli pretensj od brata, e da Niemcowi chleb. Ignac im wyjani, e kiedy
siedzia wobozie wPile ipracowa jako elektryk, zabola go zb. Wartownik zaprowadzi
go do miasta do dentystki. Dentystka powiedziaa wartownikowi, eby nie wchodzi do
gabinetu, dopki go nie zawoa. Posadzia brata na fotelu idaa mu kawaek chleba zmar-
molad, eby nie zemdla na krzele. Niemka niezbyt pochlebnie wypowiadaa si ozaist-
niaej sytuacji. Na cianie wisia portret jej syna wwojskowym mundurze. Czowiek zpor-
tretu by do zudzenia podobny do onierza, ktry poprosi go ochleb.
W oczekiwaniu na bliskich
Ja powrciem do Brzostowa jako drugi zrodziny. Byem parobkiem ugospodarza nie-
mieckiego wZakrzewku. Miejscowo ta ley pi kilometrw na zachd od Wicborka.
Po wkroczeniu Rosjan wrciem do rodziny wDorotowie, ktre ley dwanacie kilometrw
na zachd od Zakrzewka. Z Dorotowa przyjechaem do Brzostowa na rowerze. Odlego
ta wynosi okoo czterdziestu kilometrw.
Z Ignacem dyskutowalimy caymi godzinami na rne tematy. Mielimy sobie wiele do
powiedzenia. Doszlimy do wniosku, e wszelkie straty spowodowane przez Niemcw po-
winny by zrekompensowane przez pastwo niemieckie. Straty okazay si wrcz niewy-
obraalnie due. Nie bylimy wstanie ich oszacowa. Nawet nie staralimy si tego uczy-
ni. Przekraczao to nasze moliwoci. [...] Nasze rozumowanie wwyniku zaistniaej sytuacji
midzynarodowej stao si czyst iluzj. Nikt nie dosta odszkodowania od Niemcw za
utracone bliskie osoby, za zrabowane mienie, dobra kultury, dziaania wojenne, cakowicie
zniszczon Warszaw.
148 148 148 148 148
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
[...] Mijay dni itygodnie, anasza rodzina bya wdalszym cigu zdekompletowana.
WBrzostowie bylimy tylko zIgnacem. Obaj bylimy najsabsi wrodzinie, awaciwie wgo-
spodarstwie, nie mielimy pojcia oprowadzeniu gospodarstwa rolnego. Ignac mia zadat-
ki na intelektualist, ja na rzemielnika. Martwio nas, co bdzie na wiosn. Gospodarstwo
bez gospodarza ikoni skazane jest na ndzn wegetacj. Mielimy jednak nadziej, e do
wiosny powrc rodzice ibrat Stach, ktry by urodzonym gospodarzem. Wczasie okupacji
pracowa wmajtku uNiemca pod Malborkiem.
Powrt rodzicw
Wreszcie nasze marzenia ziciy si. Wozem wdwa konie powrcili rodzice. Nie pa-
mitam, jak ojciec zdoby to wszystko. Wtym czasie graniczyo to zcudem, konie pozabie-
rao wojsko. Myl, e ojcu pomogo to, e utrzymywa zludmi bardzo dobre stosunki
iludzie mu po prostu pomogli.
Konie byy sabe ica drog ojciec szed koo wozu, agdy droga wznosia si, poma-
ga koniom, pchajc wz za konic. Jak si okazao, nawet i przy wozie byo niebez-
piecznie. Drog cignli rwnie Rosjanie. Jeden zsamochodw, ktrym kierowa Rosja-
nin, prawdopodobnie na dwch gazach, podjecha tak blisko, e ojciec, ratujc ycie,
wostatniej chwili wskoczy pod wz. Samochd urwa mu jednak rkaw kurtki.
Drugi incydent rwnie wydarzy si zonierzami sowieckimi. Na wierzchu wozu, na
innych rzeczach lea rower. Jeden zczerwonoarmistw zapragn wej wjego posiadanie.
Zatrzyma ojca izacz ciga rower zwozu. Przeciwstawia si temu moja siostra siedzca
obok roweru. Kade cigno wswoj stron. Ojciec ruszy. Wojak nie chcia zrezygnowa
zupu, szed obok wozu inadal cign rower. Siostr rozgrzaa walka oswoj wasno
idaa mu dwa kopniaki wgow. onierz puci rower, odskoczy wbok iwymierzy do niej
zkarabinu krzyczc, e zabije j jak psa. Nie strzela jednak, powrci do poprzedniej metody
ichwyci ponownie za rower. Znowu dosta kilka kopniakw. Tymczasem podjechay jakie
wojskowe samochody zoficerami. Dopiero wtedy wojak zaniecha dalszej walki.
Nie wszystkie takie incydenty koczyy si szczliwie. Bywao, e ludzie ginli, bronic
swojej wasnoci, akobiety byy gwacone. onierze nie zawsze byli wswych wyczynach
bezkarni. I oni ginli, przyapani na rabunkach, gwatach iinnych nieprawociach. Po przej-
ciu frontu niektrzy ludzie mieli bro paln, ktrej wtakich przypadkach uywali.
Rodzice opowiedzieli nam rwnie oinnych wydarzeniach, ktrymi byli wstrznici.
Przez pewien czas byli unich na kwaterze czterej oficerowie sowieccy, ktrzy penili jakie
przyfrontowe misje. Mieli terenowy samochd. Nieraz wyjedali nim bardzo wczenie rano,
wracali wieczorem albo wnocy. Byli spokojni, taktowni, nie upijali si.
Pewnego dnia po zostawione rzeczy wrci tylko jeden znich. Mia zabandaowan
gow irk. Okazao si, e wpadli wzasadzk, zostali ostrzelani zkarabinu maszynowe-
go przez Niemcw. Dwch Rosjan zgino, dwch byo rannych. To ten lej ranny przyje-
cha samochodem do Dorotowa.
Zasadzk prawdopodobnie urzdziy wojska niemieckie zPiy, ktre przerway okre-
nie ichciay si przedosta na pnoc, eby przyczy si do walczcych kolegw. Powstaa
dramatyczna sytuacja, poniewa Rosjanie nie spodziewali si tu Niemcw. Nie byo fronto-
wych jednostek. Do walki stanli wszyscy, ktrzy znaleli si na zagroonym terenie. Za
bro chwycili take lekarze, sanitariusze, anawet lej ranni ikobiety.
Po powrocie rodzicw do domu zapanowaa nieopisana rado. Brakowao tylko naj-
starszego brata Stacha. Bylimy jednak dobrej myli, e ion wrci cay izdrowy.
149 149 149 149 149
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Bacznie obserwowaem ojca ijego poczynania wtej trudnej sytuacji. Ciekawio mnie,
od czego zacznie ijak to uczyni. Obejrza budynki, wyszed do ogrodu, byy tam jakie
kopce zziemiopodami, nie byo tego duo, ale zawsze co. Przyglda si niektrym rze-
czom idrzewom wsadzie. Zna przecie tutaj kady kamie, supek wpocie, anawet
sztachety, ktre wasnorcznie ci pi zokrglakw iprzybija do poprzecznych drgw
wpocie, tzw. erdzi. Na drugi dzie obszed pola, ktre nie byy wystarczajco obsiane, co
byo wida goym okiem nawet zim.
Zapytaem ojca, co otym wszystkim sdzi. Powiedzia, e nie jest dobrze, ale mogo by
gorzej. Niemcy wycofali si pospiesznie bez wikszych walk inie zniszczyli budynkw. Pola
nie zostay poorane okopami iziemiankami. Nie pozostay na nich miny, pociski artyleryj-
skie czy wraki pojazdw.
Ucieszy mnie optymizm ojca, aw jego oczach odczytaem wielk wol walki zprzeciwno-
ciami losu. Wtej sytuacji potrzeba byo duo zapau icierpliwoci. Naley tu jeszcze zaznaczy,
e ojciec wtedy nie mia jeszcze pidziesitki. By poza tym bardzo pracowitym czowiekiem,
odpornym psychicznie imia dowiadczenie, ktre zdoby wnieatwym dotychczasowym yciu.
Przy tym mia due znajomoci idobrze y zludmi. Zaskarbi sobie przyja iyczliwo wielu
osb. To bardzo si przydao, poniewa trzeba byo poycza zboe, wtym rwnie zboe do
siewu iinne rzeczy, nawet som. Tak zostawi gospodarstwo Niemiec zBesarabii.
Rodzina wkomplecie
[...] Po kilku dniach powrci Stachu, wic rodzina bya wkomplecie. Wdomu zapano-
waa wielka rado. Pytania iodpowiedzi nie miay koca. Stachu przyjecha wozem wdwa
konie. Niemiec, waciciel majtku, wktrym brat pracowa, poleci zorganizowa uciecz-
k kilkunastoma wozami. Sam znajdowa si wrodku tej kolumny. Ucieczka nie udaa
si, czogi sowieckie odciy kolumnie wozw drog. Niemiec popeni samobjstwo, za-
strzeli si, akolumna ulega rozproszeniu. [...] Konie, ktrymi przyjecha Stachu do domu,
naleay do najciszych, jakimi wtedy jedono. Byy to tzw. konie belgijskie. Chodziy jako
tylna para wfornalkach, zaprzgach czterokonnych.
Spad mi kamie zserca. Wiedziaem, e ojciec iStachu dadz sobie wgospodarstwie
rad, aja mog zaj si swoimi sprawami. Moje plany nie byy skomplikowane iwygro-
wane. Zamierzaem uczy si na lusarza. Z rzemiosem utosamiaem si od dziecka.
Stao si to wrcz moj obsesj, poniewa wczasie wojny Niemcy uniemoliwili mi konty-
nuowanie nauki jakiegokolwiek zawodu. Z obozu wPotulicach zostaem przywieziony do
bogatego gospodarza wSypniewie Krajeskim. Tam nas poniano igodzono. To by Po-
lak. Na dwa ip roku przed kocem wojny zostaem parobkiem uNiemca wZakrzewku
koo Wicborka. Jako szesnastoletni chopiec musiaem wykonywa najcisze prace wrol-
nictwie, zkoszeniem kos wcznie. Za mwienie po polsku byem bity ikopany.
Przeycia zokresu wojny wycisny pewne pitno na mojej psychice. Postanowiem za
wszelk cen zdoby zawd, eby poprawi swj los. Szczeglnie bolesne jest, kiedy czo-
wieka poniaj, wdeptuj wboto, aon musi podda si przemocy. Niemiec przy kadej
okazji nazywa mnie polsk wini.
Z bochenkiem chleba do miasta
[...] Chciaem pojecha do Bydgoszczy iszuka dla siebie zajcia. Rodzina zaakcepto-
waa moj decyzj milczco. Tylko ojciec powiedzia, e materialnie nie bdzie mi mg
pomc, poniewa gospodarstwo jest zrujnowane. Matka daa mi bochenek chleba ip
150 150 150 150 150
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
kilograma masa. Ruszyem wnieznane. Byo to na przeomie marca ikwietnia. Pocigi ju
jedziy, ale skady byy towarowe, poniewa Niemcy, uciekajc, pozabierali wagony oso-
bowe. Pocigi kursoway nieregularnie. Czekao si nieraz po kilka godzin. Pierwszestwo
miay transporty wojskowe. Trwaa jeszcze wojna.
Po dwch godzinach oczekiwania wMiasteczku Krajeskim dostaem si do tzw. wa-
gonu bydlcego. Takie wagony maj dach iboczn obudow ipo obu stronach zodsuwa-
ne cikie drzwi. Jechao mi si niele. Towarzystwo byo rne, byo kilku polskich woja-
kw. onierze mieli bardzo czyste mundury. Z ich manier irozmw mona byo
wywnioskowa, e nie powchali jeszcze prochu na polu walki. Prawdopodobnie byli to
sztabowi dekownicy.
Peron wBydgoszczy by zatoczony do granic moliwoci. Toczno byo wpoczekalniach,
wprzejciach podziemnych, na schodach iprzed dworcem. Ta masa ludzi zrobia na mnie
niesamowite wraenie. Przez ostatnie lata obcowaem przecie tylko zkomi iinnymi zwie-
rztami. I przebywaem na duych polnych przestrzeniach.
Po pewnym czasie zorientowaem si, e ta ciba ludzka to nie tylko Polacy, e s tu
ludzie zcaej Europy, e jest to wielka wdrwka narodw. Sycha byo rne jzyki. Wra-
cali ludzie zobozw, niewoli, wizie, przymusowych robt itrudno jest wymieni skd
jeszcze. Jechali we wszystkich kierunkach. Caym bogactwem wikszoci tych ludzi byo to,
co mieli na sobie. Jak yli, co jedli nie jestem wstanie powiedzie. Jedni wygldali
biednie, inni ndznie, ajeszcze inni bardzo ndznie. Byli te tacy, ktrzy sami wygldali
dostatnio imieli niele wygldajce bagae.
Nie zastanawiaem si, do ktrych postronny obserwator zaliczyby mnie. Przypuszczam,
e do redniakw. Byem zdrowy, nie miaem podartej odziey, nie byem wychudzony, no
imiaem wswojej sfatygowanej walizce bochen chleba ip kilograma masa.
Wyszedem do miasta irozmawiaem zkilkunastoma osobami pytajc, gdzie s jakie
warsztaty, ktre mogyby mnie zatrudni. Nigdzie odpowiedniego miejsca nie znalazem,
najczciej warsztaty byy jeszcze nieczynne. Ze cztery osoby wskazay mi warsztaty kolejo-
we. Wreszcie si tam udaem. Wwarsztatach bez problemu mnie przyjli jako ucznia,
miaem zgosi si nastpnego dnia. Wejcie do tunelu prowadzcego do warsztatw znaj-
dowao si na wschd okoo stu metrw od dworca kolejowego. Pozostao jeszcze znale-
zienie jakiego kta do zamieszkania. Byem jednak bardzo usatysfakcjonowany, e zaa-
twiem zasadnicz spraw prac.
Szajka rannych Sowietw
Tego dnia ju nigdzie nie chodziem. Uznaem, e przenocuj na dworcu kolejowym.
Byem zmczony iprzycupnem na chwil przed dworcem, poniewa wrodku by tok.
Na dworzec przychodzili zpobliskiego szpitala lej ranni onierze sowieccy. Zauwayem,
e s bardzo ruchliwi. Wreszcie jeden znich wyrwa jakiemu gociowi zrki walizk ico
si wnogach popdzi wkierunku ich szpitala. Jego kompani zrobili tok wok poszkodo-
wanego, jeden znich podoy mu nog, eby si przewrci. Zanim si pozbiera, straci
szans na dognanie zodzieja. onierz by krpy, mocny iszybko biega. Jedn rk mia
zabandaowan, ale drug inogami dobrze wada. Znikn wfurtce szpitalnej, do ktrej
wpad take cigajcy. Po chwili ukaza si znw, zzakrwawion gow, bo za filarem furtki
sta pomocnik zodzieja ztg lach, ana teren szpitala nie wpucili go wartownicy.
Przez jaki czas obserwowaem szajk skadajc si zrannych onierzy. Zorientowa-
em si, e upatrzyli sobie nastpn ofiar. Podszedem do tego czowieka iostrzegem go.
151 151 151 151 151
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Nie zdawaem sobie sprawy, e moe mnie to kosztowa nawet ycie. Po chwili podszed
do mnie jeden zonierzy iodwoa na bok. Tam odpi ocieplacz inieco rozchyli. Pokaza
mi sztylet wpochwie ipowiedzia jeeli nie chcesz mie dziury wbrzuchu, to nie wtrcaj
si wnie swoje sprawy.
To, co zobaczyem iusyszaem, wprawio mnie wosupienie. Dopiero po chwili zorien-
towaem si, e Rosjanin ju odszed, aja wdalszym cigu tkwi wtym samym miejscu.
Nie zdawaem sobie sprawy, e bya to wielka lekcja ycia, ie rnego rodzaju lekcje
ycia bd jeszcze otrzymywa winnych okolicznociach, nawet tu, wBydgoszczy.
Pospiesznie opuciem to feralne miejsce, aeby ukry si wrd ludzi. Poszedem do
poczekalni dworcowej midzy trzecim iczwartym peronem. Z trudem znalazem miejsce
iusiadem na walizce. Trawiem swoje przeycia zostatniej pgodziny. Siedzcy obok mnie
go bacznie mi si przyglda. By znacznie starszy ode mnie. Wreszcie zapyta, co si
stao, bo wygldam, jakby mnie kto ciga. Pytanie zaskoczyo mnie iw pierwszej chwili
zmieszany nie wiedziaem, co odpowiedzie. Zauway to ipowiedzia, ebym si nie de-
nerwowa, on moe mi pomc, aw niczym mi nie zaszkodzi. Poczuem si jak dziecko
przyapane na tym, e do szklanki wsypao za duo cukru. Wyczuem jednak, e jest to
czowiek yciowy, yczliwy ibardzo sympatyczny.
Opowiedziaem mu, po co przyjechaem do Bydgoszczy iswoje przeycia zRosjanami.
Przy okazji opowiedziaem mu kawa swojego yciorysu. On mi si zrewanowa. Dowie-
dziaem si, e przed wojn by wwojsku, e suy wArmii Pomorze. Wczasie wojny
dosta si wBorach Tucholskich do niemieckiej niewoli. Przez ca wojn pracowa urolni-
kw niemieckich we wschodnich Niemczech. Ma on idzieci, ktre na niego czekaj.
Rozmowa przecigna si. Odjecha pnym wieczorem. Przed odjazdem da mi kawa
tektury zkartonu zjakim niemieckim nadrukiem. Powiedzia zumiechem, ebym strzeg
tego jak oka wgowie ilea na tym, anie na nagim betonie. Przekonaem si jak to jest
potrzebne niebawem, kiedy przyszo mi spa wtych warunkach.
Czowiek ten udzieli mi kilku cennych wskazwek. By bardzo subtelny ida mi bardzo
delikatnie do zrozumienia, e to ju nie stajnia inie pole, e teraz bd obcowa zludmi.
Aludzie, jak to ludzie, s rni, zdarzaj si dobrzy iyczliwi, ale trafia si te na ludzi
bezwzgldnych, bardzo zych, na ludzkie kanalie. Jako przykad przytoczy Rosjan. Na jed-
nym biegunie znalaz si kapitan Siergiej, ktrego zna zmoich opowieci, na drugim ci,
ktrych zobaczyem wBydgoszczy, ozodziejsko-bandyckich inklinacjach, ktrzy okradaj
biednych ludzi, wyrywajc im zrk ostatni dobytek, jaki im pozosta.
Nie byo mnie ju sta na dalsze refleksje, poczuem si bardzo zmczony iniebawem zasn-
em. Budziem si kilka razy, poniewa byo mi zimno. Przed snem wmiar moliwoci zabezpie-
czyem si przed zodziejami. Udao mi si usadowi przy cianie iw samym naroniku poczekal-
ni pooy moj cenn walizk. Bya brzydka, poocierana ze wszystkich stron itym samym mao
atrakcyjna dla zodziei. Pooyem na niej gow. Leaem na podarowanym mi kartonie.
Pierwsze dni wBydgoszczy
Z powodu zimna obudziem si wczeniej, ni zaplanowaem. Zjadem chleba zma-
sem. Zoony karton przywizaem do walizki. Na peronie by kran zzimn wod. Troch
si umyem inapiem. Ociepej herbacie mona byo tylko pomyle, poniewa nie byo
czynnych barw. Gdyby nawet byy, to itak nie mgbym si napi, bo nie miaem pieni-
dzy. Miaem jeszcze troch czasu. Wyszedem na zewntrz dworca itroch pochodziem
szybkim krokiem. Zrobio mi si cieplej.
152 152 152 152 152
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Do warsztatw wchodzio si dugim, szerokim tunelem. Naleao przej pod wszystki-
mi torami kolejowymi, jakie prowadz przez dworzec gwny, poniewa warsztaty s po
drugiej stronie torw. Na terenie warsztatw poczuem si dobrze, poczuem zapach rdzy
istarych smarw.
Odszukaem szko ibez problemw zostaem zarejestrowany. Otoczenie, czyli moi
nowi koledzy, przyjo mnie nijak. Nie dopytywali si, kim jestem iskd przybywam, moe
dlatego, e wszyscy waciwie byli tu nowicjuszami inie mieli czym przybyszowi zaimpono-
wa. Byo to rodowisko kolejarskie, albo ojciec, albo kto zrodziny pracowa czy by winny
sposb zwizany zkolej. Warsztaty prowadziy gwnie naprawy iremonty lokomotyw, awic
nie byle jaka specjalizacja.
[...] Na dworcu jak zwykle bya masa ludzi. Kiedy chciaem wej na perony, natknem
si na kolejarza, ktry powiedzia, e skoczyy si ju dobre czasy jazdy za darmo, obowi-
zuj bilety kolejowe. Nie pomogy adne tumaczenia, e jestem uczniem warsztatw kole-
jowych, e nie mam pienidzy. Dla wielu ludzi to posunicie byo zaskoczeniem iwyrzdzi-
o im wielk krzywd. Niektrzy, wtym ja, jeszcze nie widzieli polskich pienidzy. Podrowali
ogodzie ichodzie wbardzo trudnych warunkach.
[...] Przeszedem na drug stron dworca. Od wschodu, za tunelem prowadzcym do
warsztatw bya brama wiodca do dworca towarowego. Bya otwarta inikt nie sta przy
niej zkarabinem. Pod wagonami przedostaem si na perony pocigw osobowych. Po
pewnym czasie podstawiono pocig. Powsta niesamowity tok, ale udao mi si dosta do
wagonu. Bya to wglarka. Miaem dobre miejsce przy cianie.
Nagle usyszaem jakie wybuchy. Kto krzykn: nalot! Powstaa panika, ludzie biegali
we wszystkie strony ipospiesznie opuszczali pocig. Waciwie nigdzie nie byo bezpiecz-
nie. Wwagonie pozostao kilka osb. Odezwaa si artyleria przeciwlotnicza. Strzelay dziaa
duego kalibru. Obok mnie sta starszy czowiek, ktry tumaczy ludziom, e to Rosjanie
stawiaj ogie zaporowy.
[...] Bydgoszcz bya obstawiona gsto bateriami dzia przeciwlotniczych rnego kalibru
imnstwem reflektorw przeciwlotniczych. Byo czego pilnowa. Mieciy si tu sztaby r-
nych jednostek, wtym prawdopodobnie sztab frontu. Niewtpliwie akome kski dla Niem-
cw. Przypuszczam, e Niemcy nie byli ju wstanie zagrozi Sowietom bombardowaniem
ich sztabw. Fama niosa, e te samoloty, ktre spowodoway alarm wBydgoszczy, przyle-
ciay zGdaska inie przebiy si przez zapor ogniow, jak postawia bydgoska obrona
przeciwlotnicza. Byy to jednak tylko przypuszczenia. Niemieckie wojska na pnocy byy
oblone iju dogoryway. Sowieci je dobijali. Byo mao prawdopodobne, eby Niemcy
organizowali wypady bombowe na Bydgoszcz. Moe samoloty leciay zjak inn misj.
[...] Rozpoczcie nauki wwarsztatach kolejowych byo wielkim krokiem wmoim yciu,
poniewa zparobka, ktry operowa batem, kos iwidami, staem si wstosunkowo krt-
kim czasie pocztkujcym lusarzem. Przez wiele lat marzyem otym. Niemcy uniemoli-
wili mi spenienie tych skromnych aspiracji. Byem przeznaczony na odstrza, na zniszcze-
nie. Nie chodziem do szkoy, pracowaem ponad swoje siy, nikt nie liczy si zmoim
zdrowiem, byem bity, kopany, przy byle okazji nazywany polsk wini.
Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak
153 153 153 153 153
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
S SS SSTANISAW TANISAW TANISAW TANISAW TANISAW R RR RRUMAN UMAN UMAN UMAN UMAN
UCIEKEM SOWIETOM
INIEMCOM
Rodzice moi pochodzili zTarnowa, ale jeszcze przed Iwojn wia-
tow ojciec, sucy wwczas warmii austriackiej, zosta przeniesiony
subowo do puku wKoomyi. Urodziem si tu przed wybuchem
wojny 8 lipca 1914 roku.
Pamitam dobrze lata gimnazjalne. WKoomyi byy
wwczas dwa mskie gimnazja polskie iukraiskie
mieszczce si wjednym budynku. Byo te prywatne gim-
nazjum eskie sistr urszulanek, wktrym uczyy si
wszystkie moje siostry. Dyrektorem polskiego gimnazjum
by Stanisaw Boro, wybitny pedagog ipatriota. Wcza-
sie okupacji zosta rozstrzelany przez Niemcw. Czsto
ogldam do dzi niemal cudem zachowane nasze ta-
bleau maturalne z1934 roku, na ktrym oprcz matu-
rzystw uwiecznione jest te grono profesorw. Cieka-
we, e wpolskim gimnazjum uczyli iwychowywali nas
wpenej harmonii profesorowie Polacy, Ukraicy iy-
dzi. Myl, e to wanie zadecydowao owyrobieniu
wnas szczerej, niekamanej tolerancji, wzajemnego zro-
zumienia oraz szacunku dla rnych narodowoci iwy-
zna. Zprawdziw sympati wspominam do dzi Ukra-
ica, wykadowc aciny Zadoronego. Dziki niemu
poznaem patriotyzm ukraiski wstylu niedawnej poma-
raczowej rewolucji. Pamitam, jak na jednej zlekcji
tumaczylimy dialog Marcusa zTimarchusem. Grek Ti-
marchus przekonywa Marcusa, e najwiksz krzywd, jak wyrzdzili Rzymianie jego na-
rodowi, nie byy zniszczenia materialne, ale zniewolenie. Profesor wtym momencie przez
zy powiedzia: kady nard dy do wolnoci. Apotem opuci sal.
Marzenie wojsko
W szkole naleaem do harcerstwa ido Legionu Modych, czyli elitarnej organizacji
politycznej przy BBWR. Po maturze zoyem podanie do podchorwki wKomorowie koo
Ostrowi Mazowieckiej. Szko ukoczyem w1937r. Jej komendantem by wtedy pk Bo-
ciaski (pniejszy wojewoda wileski), apotem pk ongoowicz. Bociaski mia twardy
charakter, by typowym oficerem, czowiekiem ze stali, ajednoczenie wielkim moralist.
Wszkole tej uczylimy si nie tylko dyscypliny wojskowej, ale take ksztatowalimy nasze
postawy moralne. Patronem naszej 44. promocji by gen. Gustaw Orlicz Dreszer. Po
promocji idefiladzie wKomorowie wyjechalimy do Warszawy, gdzie wSali Rycerskiej na
Zamku Krlewskim odbyo si przyjcie, na ktrym podejmowa nas prezydent Mocicki
Jakub Ruman, ojciec Stanisawa,
wwojsku austriackim, 1905r.
154 154 154 154 154
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
imarszaek Rydz-migy. Stamtd od razu rozjechalimy si do pukw. Dostaem przydzia
do 9. Puku Piechoty Legionw wZamociu nalecego do 3. Dywizji Piechoty Legionw.
Uwaaem to za pewnego rodzaju wyrnienie, gdy puki legionowe cieszyy si najlepsz
opini. Dowdc puku by Stanisaw Sosabowski, wtedy jeszcze pukownik, pniejszy ge-
nera, dowdca brygady spadochronowej, ktry prowadzi synny desant pod Arnhem. Zo-
staem mianowany przez niego dowdc plutonu szkoy podchorych rezerwy, ktrej ko-
mendantem by major Korsak, legionista. Bardzo dobrze mi si pracowao zpodchorymi.
Wszyscy oni byli ju nie tylko po maturze, ale czsto po studiach.
Manewry
W 1939r. zorganizowano wielkie manewry woyskie, gwnym rozjemc by gen.
Rydz-migy. Jako dowdca kompanii karabinw maszynowych idziaek przeciwpancer-
nych braem udzia wtych manewrach. Ktrego wieczoru manewry trwaj, cay czas
jestemy wstanie bojowym, nie wolno ani na chwil pomyle, e jest jaka przerwa wdzia-
aniach bojowych atu nieprzyjaciel zorganizowa sobie kolacj. Podjechay kuchnie po-
lowe, aprzecie to s dziaania bojowe! Zebraem swoich dowdcw karabinw maszyno-
wych imwi: obejdcie dookoa izaatakujcie karabinami maszynowymi. Zrobi si straszny
raban. Po rozpoczciu strzelaniny tamci szybko si rozbiegli. Na to wszystko przychodzi do
mnie jeden zoficerw rozjemcw imwi panie poruczniku, jest pan wezwany do gw-
nego rozjemcy, czyli do gen. Rydza-migego. Pytam, wjakiej sprawie. Pan zrobi naj-
wikszy bd, jaki mona zrobi. Cakowicie popsu pan zaoenia tego wiczenia, wszystko
wzio web, awojsko si rozpierzcho. Przyprowadzono mnie do Rydza-migego, aon
mwi do kapitana-adiutanta: prosz zwoa cay puk, zrobi zbirk, bdzie odprawa.
Porucznik Ruman wystp. IRydz-migy ogasza zdniem dzisiejszym degraduj porucz-
nika Stanisawa Rumana do stopnia szeregowca, odbieram mu prawo jakiegokolwiek do-
wodzenia. Myl sobie, Boe, koniec kariery, aprzecie ja otym marzyem! Nastpnego
dnia zwouj znowu oddziay, znw ustawili je wczworoboku. Rydz-migy ogasza wczo-
rajsza decyzja bya oparta na niewaciwym rozpoznaniu, niewaciwej informacji, jak
otrzymaem od adiutantw poszczeglnych pukw. Porucznik Ruman nie tylko zostaje przy
swoim stopniu oficerskim, ale zostaje przy mnie jako rozjemca.
Wybuch wojny
Koczy si sierpie, wracamy po manewrach zWoynia. Ju byo takie przeczucie, e
co wisi wpowietrzu, e jest niedobrze. Ktrego dnia mielimy mecz. Ja byem pikarzem
iopiekunem druyny pikarskiej CWKS Zamo. Walczylimy wtedy akurat zCzarnymi Lww.
Podjeda do mnie adiutant dowdcy puku, kapitan Kurowski, imwi: panie poruczniku,
natychmiast do dowdcy puku, do pk. Czajkowskiego (pukownika Sosabowskiego zabrali
ju do Warszawy na dowdc puku Dzieci Warszawy koo Cytadeli. Na jego miejsce
przyszed pukownik Czajkowski). Mwi: panie kapitanie, nie mog i teraz, bo jest jesz-
cze dziesi minut do zakoczenia meczu, musz wiedzie, jaki bdzie wynik, bo na razie
my wygrywamy. Czajkowski obsztorcowa mnie, e si spniem ipowiedzia, e od na-
stpnego dnia zostaem wyznaczony jako jeden zoficerw mobilizacyjnych. To bya nie-
dziela, aw pitek wybucha wojna.
Rano 1 wrzenia bombardowali Lublin, 2 wrzenia by bombardowany Zamo. Cz
oddziaw posza na zachd, nad Wis. Mnie pukownik Czajkowski zostawi usiebie jako
komendanta szkolenia mobilizacyjnego oficerw rezerwy. Na koszary spaday bomby. Niem-
155 155 155 155 155
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
cy szli szybko. Masa ludzi uciekaa zzachodu
na wschd przed Niemcami. Bya straszna pa-
nika, ludzie nie wiedzieli, co ze sob robi
drogi zatoczone. Wtej atmosferze paniki po-
peniono wiele bdw, bo wielu uciekinie-
rw uwaano za agentw, prowokatorw.
Sdzono, e oni specjalnie siej popoch, eby
wywoa panik iNiemcy mogli atwiej opa-
nowa teren. Znam przypadek, gdy po krt-
kim sdzie rozstrzelano kogo, kto ucieka na
motocyklu imia na sobie dwa garnitury, ajed-
noczenie nie chcia nic mwi.
Od pk. Czajkowskiego dostaem zada-
nie prowadzenia dziaa osonowych. Miaem
by wstaej stycznoci znieprzyjacielem, po-
dejmowa walki opniajce jego marsz na
wschd. Jedn ztych walk dobrze zapami-
taem, pod Uciugiem. Wojska nasze wyco-
fay si ju za Bug, wspokoju odchodziy.
Dowdca puku robi odpraw oficerw im-
wi: prosz panw, chc zorganizowa oddzia
ochotniczy, ktry bdzie robi wypady na
Niemcw, eby ich niepokoi. Wielu si zgo-
sio, ale pk Czajkowski wybra mnie. Pozwoli mi zcaego puku wzi okoo 500 wyboro-
wych onierzy, te ochotnikw. Mielimy zrobi zamieszanie, eby Niemcy nie tak pewnie
szli do przodu. Bo to bya byskawiczna wojna, Blitzkrieg. Pod Uciugiem Niemcy zgroma-
dzili bardzo pokane siy artyleryjskie, cik bro, pancern iprzeciwpancern. Uciugu
broni wtedy pk Zawilak, dowdca puku Pisk. On nie mia ju wojska, bo ci, ktrzy byli
zmobilizowani, poszli na front. Miasta mieli broni ochotnicy, pospolite ruszenie, wikszo
wcywilu. Nie zdono nawet rozda im mundurw, mieli tylko karabiny. Pukownik Zawi-
lak wzywa mnie do siebie imwi: to zadanie jest nie do wykonania, bo przed panem jest
Bug. Rzeka bya wtedy do rwca iwoda sigaa nam prawie po szyj. Zebraem swoich
ludzi, to byli rni ludzie, rnych wyzna, katolicy, prawosawni, grekokatolicy iinni. Zoba-
czyli szerok rzek, po drugiej stronie Niemcy, anasze wojska odeszy na wschd. Woda
jest cay czas owietlana przez Niemcw reflektorami raz po raz, prawie bez przerwy.
Mwi im: wchodzimy do rzeki, zanurzymy si pod wod na ten czas, kiedy reflektor bdzie
nas owietla. Zrozumieli, ale kto zaraz rozpocz Ojcze nasz, wszyscy uklkli imodlili si.
Wchodzimy do wody, apk Zawilak do mnie mwi ju nie wrcicie. Przeszlimy na drugi
brzeg, patrzymy, stoj armaty, anie ma onierzy, nie ma nikogo, tylko te reflektory. Ao-
nierze pi. Armaty, czogi, wszystko bez obsugi. Zebraem moich modych dowdcw im-
wi: kady zpanw bierze ze sob trzy granaty. Zadanie jest takie, wkada granaty do
zamkw karabinw maszynowych czy do armat, eby je uszkodzi, nie bdzie si to nada-
wao do strzelania. Zrobicie to iwracamy na sygna rakiety. Przedtem zpk. Zawilakiem
ustaliem, e rakieta bdzie sygnaem, e to my wracamy iwtedy ci landszturmici, czyli to,
jak mwiem, pospolite ruszenie, nie bdzie do nas strzelao, bd wiedzieli, e to nie id
Niemcy. Wykonalimy zadanie. Niemcy wbielinie powyskakiwali zdomw, strzelaj na
Stanisaw Ruman, zdjcie maturalne
156 156 156 156 156
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
olep, ale nas nie widz. Wystrzeliem rakiet, tak jak si umwilimy. Byo nas okoo piciu-
set. Chwycilimy si wszyscy za rce iprzechodzimy zpowrotem przez Bug. Niestety, ten
oddzia pk. Zawilaka, cywile, niewyszkolone wojsko, zaczli strzela. Wielu nas wtedy zgi-
no wwodzie. Pozostali trzymajc si za rce doszli. Pk Zawilak dziwi si, e prawie trzy
czwarte znas wrcio. Przyhamowalimy Niemcw na prawie trzy dni.
Pamitam te, jak wcikiej bitwie walczylimy wpobliu Brzecia zNiemcami. Sysz,
e jest bardzo cika strzelanina iwidz, e wszyscy ci moi onierze le plackiem inie
chc si ruszy do ataku. Wstaj, podrywam ich, biegn. Wtedy wielu nas zgino. Jeden
zmoich podchorych, ktry lea koo mnie, wczasie ataku dosta pocisk wbrzuch zdzia-
ka przeciwpancernego. Rozsadzio mu cakowicie brzuch. Wokopie widzia, e jadem
jabko. Mymy nie mieli co je, zapaem gdzie jakie jabko wsadzie. Jelita mia na
wierzchu. Mwi, jakby nie czu tego postrzau: panie poruczniku, niech mnie pan poczstu-
je jabkiem. Daj mu jabko, ktre jadem, gryzie iwidz, e ono wychodzi mu na zewntrz
zrozerwanego jelita.
Sowieci
Doczylimy do puku po 17 wrzenia iweszlimy wlasy bigorajskie, ale niestety Niemcy
szli za nami. My ztej grupy osonowej mamy sta styczno zNiemcami, znw ich powstrzy-
mujemy, cho to ju nie jest bardzo skuteczne, bo oni maj kilkakrotn przewag, czogi
iwci pr na przd. Wpewnym momencie zaczli si cofa przed naszym silnym ogniem,
widocznie myleli, e wlesie jest masa onierzy. Iwkocu zapada cisza. Ale za chwil
syszymy terkot tankietek, takich maych czogw. Od wschodu, czyli na naszych tyach. Za
chwil otaczaj nas sowieckie czogi. Nasz pukownik powiedzia: suchajcie, Sowieci prze-
kroczyli granic 17 wrzenia, ale teraz oni id nam na pomoc, ebycie bro Boe nie strzelali
do nich, bo to s nasi sprzymierzecy. Wychodzi jaki ich starszy oficer, by nawet odwitnie
ubrany, jak nie wpolowych warunkach. Podchodzi do naszego pukownika ipyta: co wy tutaj
robicie? Adiutantem by wtedy kpt. Kurowski. Kurowski mwi walczymy. No to my wam
pomoemy. Ale czogi nas otaczaj. Pukownik Czajkowski mwi: nie martwcie si, to s nasi
przyjaciele, widzicie, e Niemcy ju odeszli. (Oni ju porozumieli si ze sob, ju nie walczyli).
Nastpnego dnia wszdzie cisza, nie ma adnych walk. Sowieci s wok nas. Pukownik
Czajkowski wzywa oficerw na odpraw imwi: panowie, to s wojska sowieckie, ktre maj
wspomaga nasze oddziay, mamy spokj na froncie zachodnim, ofensywa niemiecka jest
powstrzymana. Mymy pocztkowo wto uwierzyli. Ale za chwil przychodzi ich dowdca imwi
tak zrobimy poegnanie zwojskiem, bo idziecie do domu, my przejmujemy walk. Cay
nasz puk ustawi si wczworoboku, jak do odprawy, witecznie. Zrobiono otarz polowy,
kapelan odprawia Msz w. poegnaln. Wydaje nam si, e co jest nie wporzdku, ale
pukownik cay czas nas zapewnia, e to jest pomoc zich strony. Wzywa nas imwi: kto chce,
niech zatrzyma sobie bro, ale Sowieci na pewno nie pozwol wam wyj zbroni, bo nie
wiedz, czy wy si przeciwko nim nie zwrcicie. To zaley od dowdcw poszczeglnych
kompanii, czy t bro zatrzyma. Przychodzi dowdca rosyjski imwi, e wszystk bro naley
zda zaraz po Mszy w. Aco zoddziaami? onierze id wprawo, oficerowie wlewo, czyli
odczenie si od oddziaw. egnamy si. Na zakoczenie tej Mszy w. odpiewalimy
wszyscy Boe, co Polsk. onierze piewali to mocnymi gosami. Wlesie ten piew wypad
bardzo patriotycznie ipodniole. egnam si ze swoimi podoficerami imwi im: panowie,
szkoda tych karabinw maszynowych, raz ju uNiemcw wyprbowalimy wkadamy gra-
nat do komory nabojowej, on rozsadzi zamek ibro bdzie nieuyteczna. Wszyscy tak zrobi-
157 157 157 157 157
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
limy, odskoczylimy wlas, za chwil rozleg
si straszny wybuch. Przychodzi ten sowiecki
dowdca ipyta, co si stao. Apowiedziano
nam, e moemy zbroni zrobi to, co chce-
my, wic poniewa onierze nie chcieli kara-
binw oddawa Niemcom, wysadzili je wpo-
wietrze. Oni chyba wto uwierzyli.
Mie zego pocztki
Zaczynamy marsz spod Bigoraja wkie-
runku na Zamo, do siedziby puku. Szlimy
ju p dnia, aoni po drodze zaczli zbiera
furmanki. Jak wyszlimy 2wrzenia do walki
na front, to nie wiem, czy spaem jedn ca
noc, inni te. Cay czas byy te potyczki
zNiemcami. Teraz szlimy ispalimy na sto-
jco. Oni to widzieli. Zwerbowali podwody
panowie mog siada na wozy. Ajeszcze
wczeniej powiedzieli do oficerw bro
mog panowie zachowa. Pytamy si dowd-
cy puku, co powiedzia ten Sowiet, co zna-
mi bdzie dalej. Zawiadomi nas otym wZa-
mociu odpowiedzia. Po kilku dniach do-
tarlimy do Zamocia. Tam ustawiaj nas
wszeregach na Rynku, przed ratuszem, po-
spisywali wszystkich, po kolei. Pytamy si, po co. Abo my was bdziemy teraz rozwozi do
domw, ale musicie troch poczeka, bo nasz transport kolejowy jest zdezorganizowany.
Mija drugi, trzeci dzie, amy do domw nie idziemy. Codziennie przychodz zlist iwyczy-
tuj, czy wszyscy s. To ju nie by tylko nasz puk, bya te grupa generaa Ponki. Samych
oficerw na tym rynku byo chyba okoo piciuset, podoficerw ju znami nie byo, onierzy
te nie, okazao si, e oni ich rzeczywicie rozpucili do domu.
Kiedy stalimy na Rynku, ju pierwszego dnia przyszed do nas jaki starszy oficer so-
wiecki znaszym adiutantem iwielk srebrn tac, skradzion zapewne gdzie we dworze.
Adiutant naszego dowdcy puku mwi: panowie oficerowie, kto zpanw bdzie chcia,
moe zoy tu pistolet. Dobrowolnie. Akto chce go sobie zatrzyma, moe to zrobi. Myl
sobie, to pewnie jest jaka puapka, na pewno bd odnotowywa, kto zatrzyma, akto
odda. Miaem dwa pistolety, jeden may, F.N. BABY, adrugi wielki pistolet mauzer. Od-
daem ten may, oficer odfajkowa to przy moim nazwisku. Ten drugi pistolet miaem pra-
wie do koca konspiracji, do aresztowania przez gestapo.
Kombinezon
Otoczeni przez nich nocowalimy na Rynku. Zpotrzebami fizjologicznymi pozwalali nam
wychodzi wpodcienia kamienic stojcych przy Rynku, ktre od zewntrz pozasaniano jaki-
mi tekturami. Takie nam zrobili tam szalety. Nie mylimy si chyba od pocztku wrzenia.
Ju nawet nam to nie przeszkadzao. Oni nie mieli adnych kuchni polowych, ich oddziay
poszy do przodu, zostali tylko ci, ktrzy nas przyprowadzili. Pozwolili ludnoci Zamocia przy-
Autor w Wojsku Polskim
158 158 158 158 158
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
nosi dla nas ywno. Wpewnym momencie podchodzi do mnie dziewczyna, gimnazjalist-
ka, przed matur, Maria Sekutowicz. Znalimy si, bo ja sdziowaem unich mecze siatkw-
ki, koszykwki, kiedy przed wojn wsppracowalimy ze szkoami. Przyniosa mi jedzenie
imwi: to jest paczka zjedzeniem, atu jest taki specjalny dla pana pakunek. Rozwijam to,
atam kombinezon lusarski. Prosz pana, bo my nie mamy pewnoci, czy to jest prawda,
jak oni mwi, e was rozwioz do domw, bo na razie zbieraj rne wagony imontuj
tutaj pocig, aokna zakratowuj drutami kolczastymi, wic moe was chc gdzie wywie,
gdzie internowa? Ludzie wZamociu co przeczuwali, bo widzieli, e co dzieje si na stacji
kolejowej. Idodaa: tu bardzo wielu cywili przychodzi zpaczkami ywnoci na Rynek, dlatego
panu radz, jak pan ma mono, niech pan si przebierze wten kombinezon. Pomylaem,
mam mundur zdj inaoy kombinezon!? Ale ona dodaje, e ojciec tak mwi. Jej ojciec
by profesorem, wykada we Lwowie, rodzina mieszkaa wZamociu, ale wtedy ju by zni-
mi. Niech si pan przebierze nalegaa. Wziem swoj obszern peleryn wojskow ipod
ni nacignem kombinezon na mundur wojskowy. Wemie pan ten mj koszyk po yw-
noci, oni nas nie kontroluj. Myl sobie, jeszcze musz zameldowa si udowdcy puku,
nie mog tak odej. Id do niego, on na mnie patrzy imwi, czy mnie oczy myl? Nie, to ja,
panie pukowniku, Ruman. Agdzie mundur? Pod spodem. To pan mundur przysoni wten
sposb, jak pan mia tak zrobi!? Panie pukowniku, ale ja mam informacje, musz si
nimi podzieli zpanem. Mwi, e nas wcale nie rozwo do domw, tylko, e mog znami
co innego zrobi, nie wiadomo co, ale nie pojedziemy do domw. To co pan chce zrobi?
Chc std wyj. Nie, ja si na to nie zgadzam. Panie pukowniku, ale wtej chwili to ju
kady sob dysponuje. Ju nie jestem podwadnym, ju kady znas odpowiada za siebie,
amnie wpodchorwce uczyli, e zawsze, kiedy bd wtrudnych warunkach, musz pr-
bowa ucieka, bez wzgldu na to, jakie s szanse uratowania si, musz ucieka. Ja ucie-
kam. Aja nie uciekam, prosz pana.
Kiedy wRadomiu znalazem wjakim dzienniku informacj, e pk Czajkowski odnalaz
si, yje, jest teraz wKanadzie. Ztego wnioskuj, e on te wjaki sposb stamtd uciek.
Znalazem potem jeszcze innych kolegw, ktrzy byli wtedy wZamociu iprzeyli por. Pytla-
kowski, por. Wajdowicz. Uciekli iznaleli si pniej wkonspiracji. Wikszo jednak zostaa.
Poszedem do Sekutowiczw, ale profesor mwi mi: pan nie moe by unas. Ja jestem
zuniwersytetu lwowskiego, jestemy tutaj ledzeni, nie wiadomo, kiedy do nas przyjd.
Mamy dla pana pewn melin, gdzie nikt nie bdzie podejrzewa pana obecnoci. Seku-
towiczwna podaa mi nazwisko pewnej ydowskiej dziewczyny. Pan j zna, ona znami
graa wsiatkwk, nazywa si Flug, mieszka na Starym Miecie, nie na samym Rynku, ale
na zapleczu. Tam na strychu bdzie pan mg si przechowa, do nich nikt nie przyjdzie.
Poszedem. Ojciec zpatriarchaln brod, starozakonny, przyj mnie zpowag, jego cr-
ka prowadzi mnie imwi tato, on bdzie unas niedugo. Widziaem, e ojciec nie by
ztego zadowolony, ale nic si nie odzywa. Na strychu przechowaem si dwie albo trzy
doby. Stamtd poszedem na inn melin, uTracza, ktry pracowa wszkole jako wony.
Mieszka blisko naszych koszar. On by bezpieczny, poza podejrzeniami, Sowieci traktowali
go jako robotnika. Iuniego, wZamociu, od razu rozpoczem konspiracj.
Uniknem Katynia
Zamelinowaem si wZamociu. Pozostaych oficerw zabrano za jakie dwa dni. Nie
mogem sam i, eby obserwowa, jak ich wywo, opowiadaa mi otym Maria Sekuto-
wicz. Wszystkich zaadowali do wagonw okratowanych, zadrutowanych iwywieli na
159 159 159 159 159
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
wschd. Ja pamitaem nazwiska swoich kolegw ztej codziennie, czasami kilkakrotnie
odczytywanej listy, pamitam te te, ktre byy przede mn iza mn. To byli oficerowie
zinnych pukw. Jak w1943r. Niemcy ogosili list zamordowanych wKatyniu, to na niej
byy te nazwiska, do niedawna je pamitaem. Mojego nazwiska tam nie byo. Nie wiem,
czy oni mnie wykrelili jeszcze wZamociu, czy dopiero tam, na miejscu. Moja ucieczka
bya dziwnym zbiegiem okolicznoci. Musz powiedzie, e przebierajc si wten kombi-
nezon, miaem bardzo powane skrupuy, czy robi dobrze, czy nie popeniam jakiego
strasznie niehonorowego czynu. Do tego stopnia, e kiedy przyjechaem do Radomia, gdzie
bya moja siostra (ju wiele miesicy pniej), przyszedem do niej wmundurze, ana nim
miaem garnitur. Nie mogem cign munduru, nie mogem si na to zdecydowa...
Do rodziny
Zastanawiaem si, co teraz powinienem robi. Zgosiem si do hrabiego Zamoyskie-
go, awaciwie do jego plenipotenta wZwierzycu. On wiedzia, e wielu oficerw dosta-
o si do niewoli, jako nas zna, bywa unas na balach pukowych. Zgosiem si, e
chciabym si ukry, bo wZamociu wszyscy mnie znaj, aja chc pracowa wkonspira-
cji. Dobrze, wystawimy panu dowd, e jest pan unas gajowym. By ju wtedy ze mn
mj kolega, zmojego rocznika, ktry take uciek, por. Nowak. Dali nam dwa takie za-
wiadczenia. Nie dao si tam dugo wysiedzie, bo przyszli Niemcy, ktrzy mieli tam bar-
dzo dobre rozpoznanie, wic musiaem znikn. Postanowiem pojecha do Koomyi, do
rodzicw. Wyruszyem wdrog do Lwowa. Szedem na Beec, piechot. Nie miaem mapy
ipo drodze pytaem ludzi, jak i na Lww, oni wskazywali mi drog. Wlesie pod Becem
trafiem na patrol sowiecki, byo ich dwch, ale byli tacy tpi, e jak tumaczyem, e chc
przej na drug stron (pod Becem bya wtedy linia demarkacyjna), to oni mwi: do-
brze, ale musisz najpierw zgosi si wBecu. Na to wszystko zlasu wychodzi dwch ydw.
Mieli opaski czerwone ikarabiny. Sowieci mwi: zaprowadcie go do Beca. Sysz, e
midzy sob zaczynaj rozmawia wjidisz (a ja dobrze znaem niemiecki) Co bdziemy
taki kawa znim szli, po co go bdziemy prowadzi? Powiemy, e ucieka imusielimy
zastrzeli. No, myl sobie, to nie wporzdku imwi ja znam niemiecki iwiem, oczym
ze sob rozmawiacie. Anie, my ci tam doprowadzimy. Zaprowadzili mnie do Beca,
zamknli wjakiej drewutni ze skoblem iposzli po Sowietw, eby mnie sprawdzili. Prze-
cie nie bd czeka, a oni mnie wjaki sposb zlikwiduj. Jak tylko si ciemnio, wya-
maem te drzwi iuciekem. Idalej id pieszo do Lwowa. Doszedem tam dokadnie 11li-
stopada 1939r. Na dworcu sysz strzelanin, jed samochody, jaka wielka obawa.
Okazao si, e studenci imodzie zorganizowali manifestacj zokazji wita. Na dworcu
jeszcze by wtedy ten napis Leopolis semper fidelis. Wsiadem wjaki pocig, tam bez
przerwy szy pocigi wkierunku na Zaleszczyki, towarowe. Pojechaem przez Stanisaww
do Koomyi. Do domu dotarem 13 listopada, wmoje imieniny. Matka, kiedy mnie zoba-
czya, mwi: Staszek, jak wycie tam kapitulowali... Mymy nie kapitulowali, nas Ruscy
otoczyli... Amy mielimy wiadomo, e jak was wtedy brali, to ty popeni samobjstwo.
Przyszed twj kolega ipowiedzia, e na jego oczach popenie samobjstwo, zastrzelie
si. Ale bagam ci, uciekaj std jak najprdzej, ju od miesica nas nachodz, przychodzi
milicja ipytaj si ociebie. Oni spodziewali si, e pojechaem do rodzicw. Przywita-
em si tylko zrodzin iod razu poegnaem. Poszedem do swojej wczesnej narzeczo-
nej, aona mwi to samo: przychodz cigle ipytaj ociebie. Iznowu staj mi przed ocza-
mi te sytuacje zRynku wZamociu. To by wrcz Wersal. Podchodzili do nas zpenym
160 160 160 160 160
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
szacunkiem, jak oficer do oficera, rozmawiali znami nawet zpewnego rodzaju unieniem.
Bylimy tym zdziwieni. Dlatego pukownik Czajkowski, gdy mu powiedziaem, e trzeba
ucieka, odpowiedzia: Nie, oni mi dali sowo honoru, e nas rozwo do domw, ija
musz im wierzy. Oni dali sowo honoru, ale moe ten honor unich inaczej wyglda
powiedziaem.
Pocztki konspiracji
Wrciem do Zamocia prawie bez przeszkd. Przy ulicy Lwowskiej wZamociu miesz-
ka porucznik Malanka, ktry organizowa konspiracj. Przyczyem si do niego. By te
sierant Kaczmarski, plutonowy Majdan. Potem dostalimy od Sikorskiego rot przysigi:
W obliczu Boga Wszechmogcego iNajwitszej Maryi Panny, Krlowej Polski, przysi-
gam, e bd wiernie inieugicie sta na stray honoru Polski, owyzwolenie jej zniewoli
walczy bd zawsze a do ofiary zmojego ycia, wszelkim rozkazom bd posuszny,
atajemnicy niezomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotka miao. Tak mi dopom
Bg. Zaprzysigalimy nastpne osoby. Ukrywaem si wZwierzycu ujakiego gospoda-
rza istamtd kierowaem konspiracj. Zadaniem naszym byo zgromadzenie broni, ktrej
tam si walay cae sterty, po lasach byo jej peno. Zbieralimy j, konserwowalimy iza-
kopywalimy, bo kiedy si przyda. Myl, e tam jeszcze do dzisiaj jest wiele tej zakopanej
broni. Byem tam dosy dugo, jednak okazao si, e jestem znany wrd modziey ikto
moe mnie wsypa. Kiedy przyszedem do Zamocia, do centrum iwszedem do restaura-
cji, wktrej czasami bywaem przed wojn. Widz obok stolik zajty przez Niemcw isiedz
znimi jacy cywile. Zobaczyem, e jako si mn zainteresowali. Dyskretnie stamtd zwia-
em iposzedem do porucznika Malanki. On uwaa, e nie mog tam duej by, bo
jestem tam znany wrd modziey, moe mnie kto wsypa.
W Radomiu mieszkaa moja siostra, ona oficera. Okazuje si, e unich, wbloku oficer-
skim, wszdzie stacjonuj starsi niemieccy oficerowie, nie liniowi, zrezerwy. Usiostry take
kto mieszka. Pomylaem, e pod jego bokiem powinienem by cakowicie bezpieczny. Nikt
nie bdzie podejrzewa, e obok niego moe by kto zkonspiracji. Byem usiostry kilka
miesicy. Tam dowiedziaem si, e dobrze dziaa konspiracja wPuszczy Kozienickiej. P-
niej wGrach witokrzyskich by mj kolega Jan Piwnik Ponury. Komendantem obwodu
Kozienice by kpt. Bielawski Jele. Zgosiem si do niego, by uniego ju mj przyszy
szwagier, zKobrynia, Janczak, mia ju jak misj. Przyjto mnie tam zotwartymi ramiona-
mi, miaem do dobr funkcj, znalazem si wsztabie AK, nawizaem bezporednie kon-
takty zkomend okrgow AK wRadomiu. Byem szefem komrki kontrwywiadu iwywiadu
wojskowego. Chodzio oruchy wojsk niemieckich na wschd. To by rok 1941. Meldunki
wysyalimy do Anglii: oruchach wojsk niemieckich, transportach itd.
Obawa
Na 20 lipca 1942r. Niemcy przygotowali obaw, wiedziaem owszystkich ich posu-
niciach. Zameldowaem otym do Warszawy, Radomia iLondynu e szykuje si wielka
obawa wGarbatce. Mj komendant, kpt. Bielawski, na odprawie zmoimi kolegami po-
wiedzia, e Staszek, czyli ja, szczyci si tym, e wie oplanowanej obawie. Ale skd on
moe to wiedzie? Bya sporzdzona lista ponad tysica osb do aresztowania, ja j przed-
stawiem. Mielimy kontrwywiad zorganizowany wten sposb, e by on czciowo oparty
na zastraszaniu konfidentw gestapo. Umowa bya taka: nie likwidujemy was, ale musimy
wiedzie ogestapo wszystko. Ta wiadomo oobawie bya cakowicie pewna.
161 161 161 161 161
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Rzeczywicie, nadchodzi 20 lipca, Gar-
batk otacza SS iinne oddziay niemieckie.
Wzili te wszystkie osoby, ktre byy na li-
cie. Wczeniej radziem komendantowi,
eby ucieka iuprzedzi wszystkich. Odm-
wi zobawy przed zdekonspirowaniem na-
szych konfidentw ize wzgldu na podejrze-
nia, e lista moe by fikcyjna. Jego wzili
pierwszego, mieszka wlesie, wszaasie.
Syszc, e idzie obawa, zacz ucieka
wkierunku domu, gdzie mieszkaem. Za-
strzelili go tam, koo mojego domu. Ja skry-
em si na strychu, dziki temu przeyem.
Byem po wojnie na ekshumacji jego zwok,
NKWD otoczyo to miejsce. Tak mi byo przy-
kro, e mogem go ocali, aon nie chcia
wto uwierzy.
Obawa zostaa przeprowadzona iponad
tysic osb aresztowano, ledztwo byo pro-
wadzone od razu wGarbatce istamtd wy-
woono do Owicimia. Kiedy gestapo si
wycofywao ztej obawy, mymy wlad za
nimi szli idoszlimy do Kozienic, tam mieli-
my swoj dobr, pewn komrk, gdzie si
przechowalimy udrnika Wiraki (czonka
naszej organizacji). Zgosiem si do okrgu wRadomiu, aoni mwi: wraca pan tam
nie moe, bo jest pan spalony, by pan te na licie. Przenosimy pana na stanowisko
inspektora AK okrgu radomsko-kielecko-czstochowskiego. Moim zadaniem bya kontro-
la stanu wyszkolenia we wszystkich obwodach. Zamieszkaem wCzstochowie, pod Jasn
Gr, na ulicy Wieluskiej 12.
Inspektor
Kiedy, gdy byem wpodchorwce, mielimy strzelanie artyleryjskie zmapy. Wpew-
nym momencie na poligon wCzerwonym Borze przychodzi depesza od moich rodzicw,
e zmara moja najmodsza siostra. Powiadomi mnie otym kpt. widerski, ktry prowadzi
to szkolenie. Mwi mi tak: panie podchory, ale pan ma teraz odby strzelanie. Ito, czy ja
pana zwolni, zaley od wynikw strzelania. Ja byem roztrzsiony, poszo mi to strzelanie
strasznie. Aon mi powiedzia, tu ley pies pogrzebany, nieprzygotowany jest pan do tego,
achcia pan jecha na pogrzeb. Nie puci mnie. Teraz jestem inspektorem ilustruj cay,
bardzo duy okrg. WRadomsku trafiam na komendanta tamtejszego obwodu. Unas by
taki zwyczaj, mimo e byem wcywilnym ubraniu, ale jak przychodzio si na subow
wizytacj, to meldowao si po wojskowemu. Isysz: kpt. widerski... Patrz, ato jest ten,
ktry mnie wtedy nie puci na pogrzeb siostry. Nie wiem, czy mnie pozna, mg mnie nie
pamita. Zaczem inspekcj. Nie wszystko byo tak, jak by powinno. Mogem napisa
krytyczny protok, mogli go zdj ztego stanowiska, ale to by zakrawao na zemst. Poe-
gnalimy si chodno.
W konspiracji
162 162 162 162 162
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Aresztowanie
Gdy peniem funkcj inspektora wCzstochowie, duo jedziem. Wielu moich kole-
gw ju dawno wpado, ja jako ocalaem. Aresztowali mnie, jak si pniej okazao,
wkomunistycznej skrzynce kontaktowej wRadomiu. Oficjalnie byo to biuro pisania prb
ipoda, ajednoczenie miejsce, gdzie produkowano faszywe dokumenty. Chciaem na-
pisa tam podanie oprac wniemieckiej firmie handlujcej zwierztami, ktra stwarzaa
moliwoci swobodnego poruszania si. Pukam isysz, e kto podchodzi do drzwi, ale
ruszam klamk, adrzwi s zamknite. Chodziem wtedy wskrzanym paszczu, jak Niem-
cy. Zapukaem ponownie, drzwi si otwieraj ikto krzyczy: Hnde hoch! Miaem wtedy
przy sobie pistolet, wzili mnie do rodka, potem zaraz na gestapo, rozpoznawali mnie.
Nie przyznawaem si, ale mieli omnie informacje. Tam wtedy bya wielka wsypa. Niemcy
dowiedzieli si, e to byo fikcyjne biuro, e tam wydawano faszywe dowody osobiste, ie
to prowadz komunici. Znalazem si wwizieniu gestapo wRadomiu przy ulicy Kociusz-
ki, wpojedynczej podziemnej celi, gdzie trzymano specjalnych winiw.
Mylaem oucieczce. Cay dzie byem zakuty, rce skute ztyu iprzykute do ka.
Na noc mnie rozkuwali itylko jedna rka pozostawaa przykuta do ka. Noc byy
przesuchania. Cay czas mylaem, czy nie uda si uciec, kiedy mnie rozkuj. Po drodze
do ustpu nawizaem kontakt zinnymi winiami gotowymi uciec. Rano przy niadaniu
nie byo jeszcze penej obsady. Przynieli niadanie, stranik wchodzi do celi irozkuwa
mnie. Kajdankami uderzyem go wgow, na chwil straci przytomno. Zdyem wzi
od niego klucz ipootwiera inne cele. Otworzyem ich pi, moe sze. Otwieramy ju
drzwi na zewntrz, ale zaczyna si strzelanina. Mj kolega zNSZ Orlik dosta kul. Zabili
go na miejscu. Oucieczce nie byo ju mowy. Wrcilimy do cel, zdyem je pozamy-
ka. Moja cela otwarta, ju wszyscy wiedz, e to ja. Woa mnie na gr szef tamtejszego
gestapo kpt. Fuks ipyta, ale bardzo grzecznie: prosz pana, kto organizowa t uciecz-
k? Aja mwi, e Orlik. No tak, on zgin, ale tak naprawd to kto? Ja organizo-
waem. Aon mwi, brawo, brawo iklepie mnie po ramieniu. Ja te jestem oficerem. Co
pan ma zamiar dalej robi? Mam zamiar czeka na nastpn okazj. On znowu mnie
poklepa imwi: tak, tak powinien zachowywa si oficer. Byem pewny, e bd mnie
potem jako szykanowa, aleon powiedzia, e od dzisiaj nie bd przykuwany do ka.
Zaczli mnie traktowa niemal jak jakiego honorowego winia. Widziaem jednak, jak
zabierano moich kolegw zposzczeglnych cel na rozstrzelanie. Rozstrzeliwali ich na
Firleju. Zdejmowali im kajdanki iwizali rce zwykym drutem, eby kajdanki si nie
marnoway.
Fornalska
W ssiedniej celi siedziaa Magorzata Fornalska. Kiedy j sprowadzali schodami po
zeznaniach, schody byy czerwone od krwi. Ona bya strasznie maltretowana, dosownie
wlekli j po schodach. Razem zni zapano Pawa Findera. Jego kiedy wpucili do mojej
celi, ale tylko na jedn noc. Nie wiem, czy on mia mnie zama, czy mia si czego
dowiedzie, wkadym razie nic ztego nie wyszo. On sam mi powiedzia, e nazywa si
Pawe Finder. Pniej dopiero dowiedziaem si, e Finder mia zorganizowa biuro lega-
lizacyjne, wydajce czonkom PPR faszywe kenkarty iinne dokumenty. Uywa do tych
celw biura, wktrym zostaem aresztowany. By moe wic wpuszczono go do mojej celi,
eby sprawdzi, czy mamy jakie kontakty, czy jest jaka wsppraca midzy organizacj
komunistyczn aAK, co byo oczywicie absurdalne.
163 163 163 163 163
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Wiedziaem, e Fornalska bya ideow komunistk iateistk. Ktrego dnia kto, kto
zamiata korytarz, wsun nam wszpary pod drzwiami obrazek Jezu, ufam Tobie. To by
rok 1943, aten obrazek by znany wPolsce ju przed wojn. Rozmawialimy przez otworek
zrobiony gwodziem wdzielcej nas cianie, przy samej pododze. Iona mi mwi: dosta-
am obrazek, co to jest? Mwi jej, e trzeba wicej ufa iwierzy. No tak mwi ona
ale pan chyba sam wto nie wierzy? Nie, ja wanie wierz.
Ktrego dnia przychodz po ni, eby j zabra na Firlej na rozstrzelanie. Fornalska ju
skoczya zeznania. Zabieraj j iwidz przez wizjerek, e na korytarzu ona ju nie ma kajdanek,
tylko druty na rkach. Wiedziaem wic, e idzie na rozstrzelanie. Za jaki czas, mniej ni za
godzin, ona wraca do celi, za ni gestapowiec. Myl sobie, sza na rozstrzelanie idarowali jej
ycie? Dowiedziaem si wszystkiego od Budulskiej, ktra siedziaa razem zFornalsk wjednej
celi, to by wyjtek wtych piwnicach. Budulska bya zAK, prowadzia archiwum AK wSkarysku-
-Kamiennej. Fornalska wrcia do celi, bo gdy ju znaleli si na Firleju, wlesie gdzie rozstrze-
liwano, poprosia, eby j powieli zpowrotem, bo czego zapomniaa. Oni pewnie myleli, e
ma jak ukryt tajemnic ie chce to wzi lub zniszczy. Przywieli j zpowrotem, ale ona
zabraa tylko ten obrazek. Potem j wywieli. Prawdopodobnie pod koniec ycia nawrcia si.
Numer 36057
Przesuchiwano mnie zawsze po pnocy, przynajmniej dwa razy wtygodniu. Pod ko-
niec maja 1944 roku dowiedziaem si, e koczy si mj pobyt wwizieniu gestapo.
Powrt po latach na miejsce szkoy podchorych, 2003r.
164 164 164 164 164
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Zprzebiegu ledztwa mogem si domyla, e mnie rozstrzelaj. Ostatnie przesuchanie
miao jednak zupenie zaskakujcy charakter. Referent Appelt, Polak zpochodzenia, wy-
chowanek uniwersytetu wodzi, zwany przez nas czerwon krawatk, bo wydawa zwy-
kle wyroki mierci, tym razem prowadzi ze mn spokojn rozmow. Odniosem wraenie,
e czu wiele obaw wzwizku zposuwajc si ofensyw sowieck. Po przesuchaniu spro-
wadzi mnie zpitra do celi wpodziemiu ipowiedzia: Do zobaczenia po wojnie.
Nastpnego dnia skuto mnie kajdankami izawieziono na stacj kolejow Radom, gdzie
zobaczyem zestaw bydlcych wagonw, ale tu wodrnieniu od wagonw wZamociu
okna nie byy zakratowane. Od razu pomylaem, e uniknem kiedy w1939r. wy-
wzki na Wschd, ale teraz nie unikn wywzki na Zachd. Wwagonie specjalnym, zwa-
nym winiark, do ktrego mnie wsadzili, byo tylko piciu oficerw sowieckich wyszych
stopni. Prbowaem nawiza znimi rozmow, co si dowiedzie, ale bez skutku. Domy-
laem si, e wbrew Konwencji Genewskiej potraktowano ich nie jako jecw wojennych,
ale jako zwykych przestpcw. By moe nie byli oficerami liniowymi, tylko czonkami
NKWD, ktrych Niemcy nie uznawali za wojsko.
Jechalimy na Zachd. Po dwch dniach dotarlimy do Gross-Rosen, gdzie wbrutalny
sposb wyadowano nas zwagonw. Potem wdugiej, liczcej okoo 500 do 700 osb
kolumnie prowadzono nas pustymi ulicami miasta do obozu koncentracyjnego. Otrzymaem
numer 36057. Po kilku dniach urzdzono apel, na ktrym przeprowadzono selekcj wi-
niw. Wikszo zakwalifikowano do tzw. Gamli, czyli niezdolnych do pracy, awic zper-
spektyw szybkiej likwidacji. Pozostaych rozdysponowano wedug umiejtnoci zawodowych
podawanych przez samych winiw. Podaem, e jestem lusarzem, cho nigdy nie wykony-
waem takiego zawodu (chyba przypomnia mi si ten kombinezon, ktry raz uratowa mi
ycie). Zostaem przydzielony do filii zakadw Kruppa wFnfteichen Komando Gross-Rosen,
gdzie produkowano wwczas czci do rakiet redniego zasigu V-1 iV-2.
Ucieczka zGross-Rosen
Gdy wstyczniu ewakuowano pierwsz grup winiw, przebywaem od dwch tygodni
na rewirze (obozowej izbie chorych) po pobiciu przez blokowego wWigili Boego Naro-
dzenia (skatowa mnie za to, e wrd piewanych kold zaintonowaem Boe, co Polsk).
Okoo 27 stycznia bombardowanie Wrocawia spowodowao przerw wdopywie prdu
do obozowego ogrodzenia. Zpicioma kolegami wykorzystalimy t szans ipod drutami
wydostalimy si na wolno. Szlimy stale na wschd, wkierunku odgosw walk fronto-
wych: przez Namysw, Czstochow. Pod Jasn Gr zostaem wraz zkoleg zatrzymany
przez NKWD. Nie wierzono nam, e ucieklimy zobozu. Podejrzewano nas oszpiegostwo.
Uratowao nas to, e rodzina kolegi mieszkajca wCzstochowie powiadczya, e ich syn
by wywieziony do obozu. On zkolei potwierdzi, e razem ucieklimy zGross-Rosen. P-
niej ju sam podrowaem wkierunku Radomia. WKielcach zostaem zatrzymany przez
ubowcw zwolnili mnie, kiedy ich przekonaem, e wracam zobozu. Do siostry wRado-
miu dotarem 2 lutego 1945r. Pniej wrciem do mojego miejsca pobytu zczasu oku-
pacji do Garbatki. Odnowiem kontakty ikontynuowaem prac wrozwizujcych si
oddziaach AK, apotem do 1947r. wWiN. Dopiero po trzech latach pracy wWarszawie,
w1951r., napisaem wankiecie personalnej, e byem zawodowym oficerem.
Wysuchaa iopracowaa Barbara Polak Wysuchaa iopracowaa Barbara Polak Wysuchaa iopracowaa Barbara Polak Wysuchaa iopracowaa Barbara Polak Wysuchaa iopracowaa Barbara Polak
165 165 165 165 165
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
A AA AAUGUSTYN UGUSTYN UGUSTYN UGUSTYN UGUSTYN J JJ JJARNIEWSKI ARNIEWSKI ARNIEWSKI ARNIEWSKI ARNIEWSKI
BARKA YCIA
PO POBYCIE WOBOZIE KONCENTRACYJNYM WBUCHENWALDZIE AU-
TOR ZNALAZ SI WPODOBOZIE WOSNABRCK.
W cikich warunkach pracowalimy wokolicach Osnabrck przy r-
nych okolicznociowych pracach, szczeglnie przy odgruzowywaniu
zbombardowanych terenw, budowie schronw itorw kolejowych.
Praca bya wyczerpujca iwielu winiw przypacio j yciem. Zna-
kazu dowdztwa obozu wraz zkilkoma innymi winiami grzeba-
em zmarych wspwiniw na pobliskim cmentarzu. Pod koniec
lata 1944r. dowdztwo naszego podobozu otrzymao rozkaz prze-
niesienia caej naszej grupy roboczej na teren Francji, do budowy
stanowisk dla torped latajcych V-1 iV-2.
Wczesnym rankiem wyjechalimy zOsnabrck wprzepenionych wagonach towarowych.
Po kilku godzinach jazdy nasz transport zosta zatrzymany na niewielkiej stacji kolejowej wpo-
bliu Mnster. Po krtkim postoju nadjecha transport wojskowy zonierzami isprztem woj-
skowym, udajcy si rwnie do Francji. Midzy komendantem naszego transportu ado-
wdc jednostki wojskowej doszo do ostrej izaciekej sprzeczki opierwszestwo wyjazdu
ztej stacyjki. Pod gromem licznych argumentw dowdcy wojskowego nasz komendant zgo-
dzi si na pierwszestwo wyjazdu dla ich transportu, ktry wkrtce opuci stacj. Jednak to
pierwszestwo wyjazdu okazao si fatalne wskutkach. Wanie ogoszono alarm lotniczy.
Niespodziewanie szybko nadleciay samoloty alianckie, ktre wytropiy wroga ibombami oraz
pociskami zkarabinw maszynowych cakowicie ten transport zniszczyy. Gdybymy pierwsi
wyjechali ze stacji, uleglibymy cakowitej zagadzie. Wezwano nas na pomoc. Wielu onie-
rzy ponioso mier na miejscu, wielu byo rannych iniemal doszcztnie zniszczony sprzt
wojskowy. Sporo czasu zajo nam zbieranie rannych ioczyszczanie torw kolejowych.
Po pewnym czasie wyruszylimy wdalsz podr iprzez Belgi wjechalimy na teren Francji.
Na krtki czas zatrzymalimy si wRouen, anastpnie wjechalimy nad kana La Manche,
do Pas de Calais, awkocu do Ronan. Tu wikszo winiw pracowaa przy budowie
bunkrw wojskowych, areszta przy rnych pracach na terenie obozu ipoza obozem.
Jednego dnia polecono nam naleycie uprztn pomieszczenia icay teren obozowy,
gdy zapowiedziana zostaa wizyta wyszych oficerw SS iWehrmachtu. Wczesnym ran-
kiem zajechay na teren obozu trzy samochody osobowe pene dostojnikw niemieckich,
przewanie gestapowcw. Przejrzeli niemal cay obz oraz baraki mieszkalne, gospodar-
cze ibarak szpitalny. Wdrzwiach tego baraku zatrzyma si jeden zwyszych oficerw,
adrugi wszed do rodka, sprawdzajc stan chorych istan sanitarny. Nadzr wbaraku
szpitalnym sprawowa lekarz wizie polityczny, Polak, dr Wadysaw Winkler. Gestapo-
wiec zapyta go, kim jest ijak si nazywa. Gdy usysza odpowied, e jest lekarzem Pola-
kiem, gestapowiec rzek do niego pikn polszczyzn: Jutro otrzymacie instrukcj, bdzie
przy okienku nr 3. Wraz zkilkoma zaufanymi winiami naley j dokadnie przeczyta,
zniszczy izastosowa si do jej wskazwek. (Z tym lekarzem obozowym yem wwielkiej
przyjani, obaj ledzilimy pilnie, co si wok nas dzieje. Czsto pomagaem mu przy
166 166 166 166 166
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
operowaniu rannych ileczeniu chorych. Niestety, nie miaem okazji dowiedzie si, co
zawieraa instrukcja, gdy rozdzielono nas ichwilowo stracilimy czno). Wchwil po
wyjedzie komisji wobozie nastpi szalony ruch. Na jego teren wjechao kilkanacie sa-
mochodw zgestapowcami. Zarzdzono alarm ipene pogotowie suby obozowej. Ge-
stapowcy penetrowali wszystkie budynki icay teren obozu. Wkrtce dowiedzielimy si, e
rzekoma inspekcja obozu bya nielegalna, aprzeprowadzili j czonkowie alianckiego wy-
wiadu przebrani wniemieckie mundury.
Niedugo potem zostalimy przewiezieni wpoblie Parya. Tym razem zakwaterowano
nas na terenie dawnych koszar francuskich istd pdzono codziennie do pracy przy budo-
wie stanowisk dla torped latajcych, wypuszczanych wkierunku Wysp Brytyjskich. Bya to
praca cika ibardzo wyczerpujca. Od witu do nocy nosilimy kamienie ibudowalimy
drogi dojazdowe do wyznaczonego stanowiska. [...]
W lasach pod Paryem dziaay liczne oddziay partyzanckie francuskiego podziemia.
Wrd rnych ugrupowa partyzanckich byli te emigranci zPolski, zktrymi nawizali-
my potajemn czno. Kilkakrotnie upili czujno pilnujcych nas Niemcw, wkroczyli
na tereny obozu, przynoszc jedzenie iprawdziwe, najwiesze wiadomoci osytuacji wo-
jennej na rnych frontach. Opowieci osukcesach wojennych, ktrymi karmili nas Niem-
cy, byy istn fikcj. Pod koniec 1944r. niepowodzenia frontowe iszereg klsk wojsk hitle-
rowskich zmusiy Niemcw do wycofania si zterenu Francji. Wpocztkach 1945r.
naprdce zlikwidowano nasz obz, aca nasz brygad pod zwikszon eskort gesta-
powcw ionierzy Wehrmachtu pdzono pieszo wkierunku Belgii.
Podczas tego wyczerpujcego marszu kilkakrotnie ostrzeliway nas samoloty alianckie.
Naloty daway si mocno we znaki cofajcym si wojskom hitlerowskim, zniszczyy wznacz-
nej mierze ich sprzt wojenny, wielu onierzy ponioso mier lub odnioso cikie rany.
Byo te kilku rannych izabitych wnaszej grupie winiw. Na krtko zatrzymano nas wpo-
bliu wschodniej granicy Francji. Czasowo ulokowano nas wstarym zamku otoczonym
licznymi budynkami, wysokimi, grubymi murami ikilkoma schronami przeciwlotniczymi.
Strzegli nas gestapowcy, wrd ktrych by nowo przybyy mody oficer hitlerowski, specjal-
nie wytresowany do katowania izncania si nad winiami, nawet wchwilach naszego
odpoczynku. Wtym czasie na nasz budynek spado kilka cikich alianckich bomb. Prawie
wszyscy gestapowcy, ale te iwielu winiw, wczasie alarmu udali si do schronu. Na
czas nie zdy doj do schronu ten mody oficer, bo wanie znca si nad kilkoma
winiami. Schroni si wic do gbokiego dou. Wpobliu tego dou spada jedna zbomb
igestapowiec cakowicie zosta zasypany ziemi. Po ustaniu nalotu iodwoaniu alarmu
wykopano go. y jeszcze, zosta gdzie przewieziony inigdy ju do nas nie wrci.
W pocztkach stycznia 1945r. zaadowano nas do wagonw towarowych wpobliu grani-
cy belgijskiej idowieziono do Lille. Na torach kolejowych tej stacji zatrzymao si kilka transpor-
tw wojskowych wycofujcych si zterenu Francji. Zostay zaatakowane przez dziaajce na tym
terenie oddziay, prawdopodobnie francusko-belgijskie, podziemnego ruchu oporu. Nasze
wagony stay nieco na uboczu, astra ochronna zostaa zwikszona. Wwymianie ognia po-
midzy atakujcymi oddziaami ibronicymi si onierzami niemieckimi zgino kilku onie-
rzy, zniszczony te zosta wduym stopniu sprzt wojskowy. Korzystajc zzamieszania, kilku
winiw znaszej grupy zdoao uciec zjednego, mniej strzeonego wagonu. Prawdopodob-
nie, jak twierdzili pniej pilnujcy nas gestapowcy, zostali oni zapani iskazani na kar mierci.
Nastpnego dnia nasz transport ruszy wdrog. Ju na terenie Niemiec doczono do nas inn
grup winiw, apo pewnym czasie dowieziono nas powtrnie do Osnabrck. [...]
167 167 167 167 167
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Ten okres obfitowa wliczne dzienne inocne naloty samolotw alianckich na niemiec-
kie miasta, nie ominy one inas. Podczas jednego znalotw midzy wagony, wktrych
mieszkalimy, zostay zrzucone dwie bomby. Zabiy kilku naszych kolegw, wielu winiw
odnioso rany, akilka wagonw zostao cakowicie zniszczonych. [...] Naloty alianckie trway
prawie bez przerwy. Czste alarmy day si nam mocno we znaki. Nasz los pogarszaa
jeszcze cika niewolnicza praca, szczeglnie przy odgruzowywaniu zniszczonych obiektw
inaprawianiu torw, oraz choroby igd. Pod koniec stycznia 1945r. doczono do naszej
grupy okoo czterdziestu zdrowych winiw dobrze odzianych Duczykw. Przydzielono
im specjalny wagon, anastpnego dnia popdzono ich do pracy. Po kilku dniach pobytu
icikiej pracy wobozie wielu znich zachorowao ipoumierao. Po dwch tygodniach
zostao ich tylko trzech. Niemcy wysali ich do innego obozu.
Bombardowania Osnabrck nasiliy si wkwietniu. Niepowodzenia frontowe izbliaj-
cy si koniec wojny wywoay niepokj wrd dowdztwa obozu ipilnujcych nas Niem-
cw. Jeden zpilnujcych nas gestapowcw, Stefan, informowa nas otych nastrojach ipla-
nach nas dotyczcych. Dowdztwo obozu na specjalnym zebraniu ustalio plan likwidacji
naszego obozu wszyscy winiowie mieli by pozabijani. Wikszo dowdztwa nie zgo-
dzia si na to. Chwilo zostalimy uratowani.
W drugiej poowie kwietnia nastpia likwidacja naszego obozu. Tym razem wpopiechu
igorczkowo zaadowano nas do wagonw towarowych ipod zwikszon eskort gestapow-
cw opucilimy Osnabrck. Kilka dni jechalimy na pnoc, godni ispragnieni. Zatrzymywa-
limy si na rnych stacjach, ale nie pozwolono nam wychodzi. Od znajomego gestapowca
dowiedziaem si, e mamy przez pewien czas obozowa wpobliu portu Lubeka. Pracowali-
my tam przy przeadunku rnych towarw isprztu zwagonw towarowych na statki, ktre
odwoziy je prawdopodobnie do portu wKilonii. Prac t musielimy wykonywa szybko ipra-
wie bez adnego odpoczynku, od witu do nocy. Nadzorujcy nas gestapowcy byli podener-
wowani, czu byo ich lk oprzyszo. Wzmocnili jednak nadzr nad winiami. Dawano
nam skpe racje ywnociowe. Ztamtejsz ludnoci nie moglimy nawiza cznoci, gdy
nasz obz wwagonach towarowych umieszczono zdala od miasta ipilnie go strzeono.
W pocztku maja, wprzededniu zakoczenia wojny, wrd oglnego popochu, zgie-
ku izamieszania nastpia tym razem cakowita likwidacja naszej steranej iwyniszczonej
grupy roboczej. Wszystkich zaadowano na statek-bark iwywieziono na pen wod. Wnocy
z4 na 5 maja gestapowcy potajemnie opucili bark, oddajc nas pod nadzr marynarzy
ionierzy Wehrmachtu. Pynlimy powoli ipo dwch dnia zostalimy zatrzymani na wo-
dach Kanau Kiloskiego, wpobliu Kilonii.
Kapitan naszej barki, Austriak zpochodzenia, okaza si czowiekiem dobrym iszla-
chetnym. By dla nas wyrozumiay. Wpodobny sposb odnosia si do nas caa zaoga
barki, na ktrej znajdowao si okoo 500 winiw rnych narodowoci, gwnie Polacy,
Rosjanie iFrancuzi. Wikszo naszych kolegw winiw zapadaa na rne choroby,
przede wszystkim zacz szerzy si tyfus. Zachorowa rwnie dr Winkler. [...] Winiowie
wybrali mnie na komendanta caego naszego zespou. Kapitan ijego zaoga nie traktowali
nas jako winiw, ale jako ludzi pokrzywdzonych, potrzebujcych opieki ipomocy lekar-
skiej. Od kapitana otrzymalimy troch ywnoci, ktr rozdzielono pomidzy wszystkich.
Nasze warunki mieszkaniowe byy na tyle cikie, e stoczeni winiowie coraz bardziej
zapadali na zdrowiu. Choroba szerzya si, alekarza wrd zaogi nie byo.
Wraz zkilkoma zdrowymi kolegami pomagaem chorym, jak mogem. Rozdawalimy
ywno, napoje, pocieszalimy izachcalimy do wytrwania, bo wolno zbliaa si imo-
168 168 168 168 168
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
ga nadej wkadej chwili. Zdawao nam si, e spokojnie doczekamy chwili wyzwolenia
przez wojska alianckie. Czekay nas jednak cikie chwile.
W kanale Niemcy nagromadzili wiele rnych okrtw wojennych itowarowych zwi-
niami zrnych obozw koncentracyjnych ijecw wojennych. Wnocy z6 na 7 maja, awic
tu przed kapitulacj Niemiec hitlerowskich, stojce na Kanale Kiloskim okrty, statki ibarki
zwiniami niespodziewanie zostay zaatakowane przez bombowce alianckie. Skutki bom-
bardowania byy ogromne. Zatopiono kilkanacie okrtw, statkw towarowych ibarek zwi-
niami ijecami. Nieuszkodzone pozostay tylko trzy barki, wtym nasza. Znastaniem dnia
ujrzelimy smutny obraz uszkodzone izniszczone statki. Najbardziej bolao nas to, e wrd
zniszcze ipoogi zgino wielu ludzi, przewanie winiw ijecw wojennych. Wielu znich
utono. Niektrym udao si dopyn do brzegu. Ale hitlerowscy oprawcy, ktrzy byli jeszcze
na kilku statkach izdyli dotrze przed nalotami lotniczymi do brzegu, jak te stacjonujce
wpobliu jednostki, ukryte wlesie porastajcym brzegi kanau, likwidowali rozbitkw seriami
zkarabinw maszynowych. Wten sposb zginy setki ludzi.
Noc z7 na 8 maja ukazay si nam kolumny wojsk alianckich, ale niestety po przeciw-
nej stronie kanau. Bya to dua odlego, bo nie syszelimy piewu iodgosu poruszaj-
cych si pojazdw. Opanowaa nas wszystkich wielka rado inerwowe oczekiwanie ko-
ca naszej smutnej niedoli. Ale czekaa nas jeszcze jedna prba, poprzedzona zreszt radosn
wieci okapitulacji III Rzeszy.
Ju po ogoszeniu kapitulacji, pod koniec dnia, 9 maja, na nasz bark wdara si
grupa czarnych gestapowcw uzbrojonych wbro maszynow, eby zatopi bark wraz
znami. Kapitan, Austriak, nie zgodzi si na ten haniebny zamiar, wtedy dowdca gesta-
powcw zagrozi, e jeli kapitan ikilkuosobowa zaoga wcigu dwch godzin nie opuszcz
barki, to zostan zatopieni wraz znami. Kapitan przedstawi mi ca t niebezpieczn sytuacj.
Wsplnie podjlimy decyzj, oktrej powiadomilimy dowdc czarnych gestapowcw
jeeli wcigu 20 minut nie opuszcz barki, ich wszystkich wraz zcaym sprztem wrzucimy
do wody. Byo nas przeszo piciuset, aich okoo dwudziestu, mielimy wic szans zreali-
zowania groby. Po chwili gestapowcy, co prawda zgronymi minami, ale opucili nasz
bark. Bylimy uratowani.
W Kanale Kiloskim przebywalimy nadal, poniewa jego wody byy gsto usiane mi-
nami podwodnymi itrzeba go byo przynajmniej czciowo rozminowa. Rankiem 11 maja
1945r. ostronie ruszylimy wkierunku wybrzey Szwecji, by tam pod opiek szwedzkiego
Czerwonego Krzya przechodzi kuracj poobozow.
Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak
169 169 169 169 169
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
S. M S. M S. M S. M S. MARTA ARTA ARTA ARTA ARTA K KK KKOMBORSKA OMBORSKA OMBORSKA OMBORSKA OMBORSKA S SS SS. . . . . NMP NP NMP NP NMP NP NMP NP NMP NP; ;; ;; M MM MMARIUSZ ARIUSZ ARIUSZ ARIUSZ ARIUSZ K KK KKRZYSZTOFISKI, RZYSZTOFISKI, RZYSZTOFISKI, RZYSZTOFISKI, RZYSZTOFISKI, OBEP IPN R OBEP IPN R OBEP IPN R OBEP IPN R OBEP IPN RZESZW ZESZW ZESZW ZESZW ZESZW
DLA NAS NIE MA MIEJSCA...
WSPOMNIENIA ZKOSOWA HUCULSKIEGO
Zgromadzenie Sistr Suebniczek Najwitszej Maryi Panny Niepo-
kalanie Pocztej (suebniczki starowiejskie) swoj posug wGali-
cji rozpoczo w1861r. Od 1866r. nastpuje widoczny rozwj zgro-
madzenia. Nalece do niego zakonnice zajmoway si wwczas
gwnie prowadzeniem ochronek-przedszkoli idomw dziecka. Po
odzyskaniu niepodlegoci przez Polsk pracoway wpastwowych
szkoach powszechnych izawodowych, internatach, obkach, szpi-
talach oraz domach starcw.
SiostraAgnieszka Szelgiewicz napisaa wybuch II wojny wiatowej zasta Zgromadze-
nie wfazie najwikszego wzrostu liczbowego irozwoju jego dziaalnoci zewntrznej
1
. Przed
wrzeniem 1939r. najwicej domw zgromadzenie posiadao wwojewdztwie lwowskim,
nieco mniej wkrakowskim, tarnopolskim istanisawowskim. Zponad 339 domw nale-
cych do zgromadzenia pod okupacj sowieck dostay si 134 domy
2
. Jednym znich bya
placwka suebniczek wKosowie Huculskim
3
.
W 1907r. Wydzia Krajowy wybudowa tu szpital, wktrym siostry rozpoczy prac
5maja 1908r. Zajmoway mieszkanie znajdujce si na terenie szpitala. Pielgnoway
chorych, byy odpowiedzialne za prace gospodarcze (kuchnia, pralnia) oraz prowadziy
administracj. We wrzeniu 1939r. wszpitalu wKosowie pracowao siedem sistr
4
. Pre-
zentowana poniej relacja jednej znich, siostry Petroneli Bezy
5
, ukazuje wydarzenia wKo-
sowie Huculskim wokresie wrzesie 1939luty 1940r. oraz dalsze losy sistr, ktre mu-
siay ucieka zKosowa. Swoj relacj autorka spisaa wstyczniu 1972r. wKolbuszowej.
Podzielia j na dwie czci: Moje przeycia zlat 19391945 Moje przeycia zlat 19391945 Moje przeycia zlat 19391945 Moje przeycia zlat 19391945 Moje przeycia zlat 19391945 oraz Ucieczka dn. 16 Ucieczka dn. 16 Ucieczka dn. 16 Ucieczka dn. 16 Ucieczka dn. 16
lutego 1940r. lutego 1940r. lutego 1940r. lutego 1940r. lutego 1940r. Maj one form rkopisu oformacie A4 is przechowywane wArchiwum
Gwnym Sistr Suebniczek Najwitszej Maryi Panny Niepokalanie Pocztej wStarej
1
A. Szelgiewicz, Suebniczki Najwitszej Maryi Panny Niepokalanie Pocztej (Stara Wie),
Lublin 1984, s.12.
2
Ibidem, s.3132.
3
Kosw miasto powiatowe wwojewdztwie stanisawowskim (Ksiga adresowa Polski
wraz zm. Gdaskiem dla handlu, przemysu, rzemiosa irolnictwa z1929r.), s.1495.
4
Historia poszczeglnych domw Zgromadzenia Sistr Suebniczek NMP NP starowiejskich
na terenie archidiecezji lwowskiej, t.3, oprac. E. Korobij, J. Posuszna, J. Wooszyn, Stara
Wie 1985 (mps wArchiwum Gwnym Sistr Suebniczek wStarej Wsi), s.582583.
5
S. Aniela Petronela Beza (19041993), ur. wMazurach (pow. kolbuszowski. Do zgroma-
dzenia wstpia 7 IX 1923r. luby wieczyste zoya 28 VII 1932r. wStarej Wsi. Kolejno
pracowaa wnastpujcych placwkach zgromadzenia: Radymnie (19251926), Przemylu,
Gliniku Mariampolskim (19261927), Jasionce (1927), Tumaczu (19271929), Siewierzu (1929
1932), Olczy (na leczeniu), Mokrzyszowie (kilka miesicy), Kosowie (19321940), Tymienicy
(19421944), Rudniku (19451946), Kolbuszowej (19461979), Starej Wsi (do mierci). WKo-
sowie pracowaa wkancelarii szpitala (podobn funkcj speniaa potem wRudniku iKolbu-
szowej). Winnych placwkach bya wychowawczyni dzieci (Archiwum Gwne Sistr Suebni-
czek wStarej Wsi [dalej: AGSS], Karta statystyczna Siostry Bezwny Anieli.
170 170 170 170 170
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Wsi pod Brzozowem
6
. Obydwie relacje przedstawiaj, na przykadzie sistr zatrudnionych
wszpitalu wKosowie Huculskim, losy placwek idomw nalecych do eskich zgroma-
dze zakonnych, ktre znalazy si pod okupacj sowieck.
Siostry opuciy Kosw wkwietniu 1944r. po uprzednim przekazaniu szpitala perso-
nelowi ukraiskiemu, obawiajc si niebezpieczestwa ze strony UPA
7
. Jedna zsistr
wrcia jeszcze do Kosowa izamieszkaa na plebanii. W1946r. wyjechaa transportem
repatriantw
8
. Zamkniciem dziaalnoci sistr suebniczek na Kresach Wschodnich bya
likwidacja do koca 1947r. 117 spord 134 domw zakonnych nalecych do zgro-
madzenia
9
.
Moje przeycia zlat 19391945
Wojna wroku 1939 zastaa mnie wKosowie Huculskim na pograniczu Polski zRumuni.
Pracowaam tam wszpitalu jako pomoc wkancelarii iadministracji tamtejszego szpitala.
Dnia 17 wrzenia 1939r. radio sowieckie podao wiadomo oprzekroczeniu granicy
polskiej przez ich wojska, aby uwolni zachodni Ukrain od jarzma polskich panw. Prze-
yymy t wiadomo zwielk przykroci.
Przede wszystkim obawiaymy si Ukraicw, bo szpital leczy przewanie ludno ukrai-
sk tamtejszych okolic. Str szpitala Ukrainiec owiadczy nam, e pojedziemy tam, gdzie
biae niedwiedzie, bo dla nas nie ma miejsca wszpitalu.
Cieszyli si Ukraicy, e bd mie wasn Ukrain, mwic midzy sob: (nasi id),
ina powitanie ich wycili nam zogrodu wszystkie kwiaty.
Wojsko Polskie, uciekajc wpopochu do Rumunii, pozostawio wszpitalu wielu ran-
nych ichorych onierzy. Ukrywaymy ich wsalach chorych, midzy innymi byli izdrowi. By
tam lekarz Jabkowski
10
zPoznania, pomaga wpracy lekarzom, by kapitan lotnictwa Ko-
pankiewicz
11
zWarszawy innych nazwisk nie pamitam.
Farbowaymy ich paszcze onierskie, by przerobi na ubrania cywilne, bo nie mieli
wco si ubra.
Wadz wszpitalu obejmowali ydzi czescy, ktrzy przebywali wRosji, ipielgniarki
ydwki. Po objciu waniejszych stanowisk pewnego dnia przysza delegacja zpowiatu
wliczbie omiu osb ydw iSowietw. Zwoali wszystkie siostry do kancelarii szpitalnej
iwydali zarzdzenie: siostry maj si przebra wstrj cywilny, zlikwidowa kaplic, krzye
wsalach chorych, iopuci mieszkanie szpitalne do tygodnia; jeli siostry zastosuj si do
tego zarzdzenia, to mog nadal pracowa wszpitalu. Nie byo adnego wyboru, wic
musiaymy si zgodzi.
6
Obydwie relacje opatrzone s sygnatur AGSS, Archiwum Kurii Generalnej Suebniczek
[dalej: AKGS], F Ic, k. 33.
7
A. Szelgiewicz, op. cit., s.159.
8
Historia poszczeglnych domw Sistr Suebniczek NMP NP starowiejskich na terenie
archidiecezji lwowskiej..., t.3, s.584.
9
A. Szelgiewicz, op. cit., s.33.
10
Brak bliszych danych.
11
Brak bliszych danych.
171 171 171 171 171
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Siostra Przeoona
12
wynaja mieszkanie dla sistr, gdzie przeniosy [si] zaraz. Prze-
braymy jak to byo moliwe po wiecku. Przybory kapliczne ikrzye zsal chorych przyjli
do kocioa parafialnego oo. franciszkanie
13
.
Kiedy Ksidz odprawi ostatni Msz w., rozda Komuni w. iotworzy puste taberna-
kulum, pakaymy jak dzieci chorzy isuba szpitalna wgos pakali bo chocia to byli
Ukraicy, to jednak katolicy iwwikszej iloci poboni.
Jak przykro nam byo wykona to zarzdzenie, nie da si okreli, czuymy si jak
wobcym wrogim kraju. Kiedy nas kto zPolakw odwiedzi, witaymy go jak brata.
Pewnego dnia przyjechaa komisja wojewdzka ze Stanisawowa zkontrol wosobach
siedmiu ydw iUkraicw.
Dyrektorem szpitala by ju starszy czowiek, dr Edmund Ciszka
14
, administratorem
siostra Helena Jasiska.
Kontrola trwaa dwa tygodnie; Siostra Przeoona Helena przez cae dwa tygodnie od
rana do pnych godzin wnocy pracowaa znimi. Wyszukali, e starostwo kosowskie po
wybuchu wojny przydzielio szpitalowi subwencj wkwocie 50 000 z na zakup produktw
ywnociowych na czas wojny. Dyrektor kaza robi zakupy prywatnie, [takie] jak zboe,
winie, ziemniaki, kapust iinne produkty, arwnie leki imateria opatrunkowy, wic
Siostra Helena jako odpowiedzialna za administracj kupowaa, co tylko byo moliwe;
dyrektor szpitala dr Ciszka sprawdza ipodpisywa rachunki.
Komisja Wojewdzka nie uznaa adnych rachunkw, nawet oryginalnych zapteki
kazali wic zwrci szpitalowi wyej wspomnian kwot wrublach do 48 godzin; kiedy nie
byo wogle zamiany zotych polskich na ruble, lecz pewnej nocy waluta wzotych stracia
warto inikt nie posiada rubli nawet na zakup chleba
15
.
12
Wtym czasie obowizki przeoonej wKosowie penia s.Helena Otylia Jasiska (1889
1966), ur. we Lwowie. Do zgromadzenia wstpia 12 I1909r. luby wieczyste zoya 11 VIII
1920r. wStarej Wsi. Wlatach: 19101911, 19121914, 19161919, 19201923 praco-
waa wkancelarii szpitala wDrohobyczu. Te same obowizki penia wKosowie (19111912
i19271940) oraz Tarnobrzegu (19151915). Wlatach 19141915 pielgnowaa rannych
wszpitalu wojskowym. Przez rok penia zastpstwo wszkole wKtach (19191920), nastp-
nie bya przeoon wszpitalu wLeniowie k. Czstochowy (19231925), potem wykonywaa
prace administracyjne wdomu dziecka wLublinie (19251926). Przez nastpny rok leczya
si. Po przeyciach wojennych ipobycie wStanisawowie iTymienicy wramach repatriacji
wrcia do Polski ipracowaa wRudniku (19451946) iKolbuszowej (19461953). Jako eme-
rytka przebywaa wLibiu Wielkim (19531964) iStanitkach (19641966), gdzie zmara
(zob. A. Kauska, A. Mazur, Cz. wierczek, Nekrologi Sistr Suebniczek NMP NP starowiej-
ski ch, t.3: 19641974, St ara Wi e 1984 (mps wAGSS wSt arej Wsi ), s.43).
13
Franciszkanie przybyli do Kosowa w1740r. Klasztor ten zosta skasowany wramach
reform jzefiskich w1787r. Franciszkanie prac wKosowie podjli ponownie w1937r. Koci
franciszkanw wKosowie zniszczyli Ukraicy wlistopadzie 1945r. Ostatecznie bracia opuci-
li klasztor wKosowie wkwietniu 1946r. (zob. J. Wysocki, Koci katolicki wzaborze austriac-
kim wlatach 17721815 [w:] Historia Kocioa wPolsce, red. B. Kumor, Z. Obertyski, t.2:
17641945, cz. 1: 17941918, Warszawa 1979, s.235277, 270; D. Synowiec OFM Conv.,
Franciszkanie konwentualni [w:] ycie religijne wPolsce pod okupacj hitlerowsk 1939
1945, red. Z. Zieliski, Warszawa 1982, s.488, 496).
14
Wymieniony jest wspisie lekarzy kosowskich z1929r. (Ksiga adresowa Polski..., s.1496).
15
1 XII 1939r. Sowieci uchwalili, e na terenach przez nich okupowanych wszystkie wypaty
pensji odbywa si bd wrublach. Zkolei 21 XII 1939r. zakazano bankom ikasom oszczd-
nociowym przyjmowania polskich zotych. Wymian waluty przeprowadzono, przyjmujc za
172 172 172 172 172
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Na t wiadomo dyrektor szpitala dr Ciszka zbieg wnieznanym kierunku. Wostatnim
dniu przysa swoj on do Siostry Przeoonej, by natychmiast wyjedaa zKosowa.
Po dwu latach dowiedziaymy si, e lekarze ukryli dyrektora wdomu umysowo cho-
rych wKulparkowie jako chorego.
Kiedy Komisja Wojewdzka urzdowaa icoraz groniej si odnosia do nas, domylay-
my si wikszej kontroli, aponiewa kielichy ipuszki zkaplicy ukryymy wnaszych rzeczach
osobistych wskrytce strychowej, obawiaymy si, e zabior. Wic pewnego dnia nad ranem
Siostra Przeoona posza do szpitala, zabierajc kielichy ipuszki do naszego mieszkania.
Rano tego dnia ogodzinie 9 Komisja Wojewdzka zapiecztowaa strych, zrobili kon-
trol naszych rzeczy osobistych ico nie byo znaczone jako osobiste sistr zabrali.
yczliwi lekarze radzili Siostrze Przeoonej, by siostry pracujce wkancelarii szpitalnej
nie czekay dalszych konsekwencji, lecz ratoway si ucieczk, zwaszcza e dyrektor szpita-
la ju wczeniej zbieg.
Kolbuszowa, dn. 28 I1972r.
S. Petronela Beza
Ucieczka dn. 16 lutego 1940r.
Kiedy upywa wyznaczony termin do zwrotu pienidzy szpitalowi wrublach, poprosili-
my pewnych znajomych Polakw, by nam odwieli rzeczy osobiste do sistr wKoomyi
16
,
asame nastpnego dnia uciekymy zKosowa. Kiedy zajymy miejsce waucie ciaro-
wym, podjechao auto wizienne, wic zamarymy ze strachu, e po nas, lecz dziki Bogu,
kogo innego szukali.
Siostry nasze pracoway jeszcze przy dzieciach zakadowych wKoomyi. Kiedy przyje-
chaymy do nich iopowiedziay onaszej sytuacji, bardzo si zmartwiy wobawie, e mog
nas poszukiwa istd narazimy je na przykroci.
Poradziy nam, by jecha do rodziny siostry asystentki Aurelii Sobodzian
17
wStanisa-
wowie, e uosb wieckich bdziemy bezpieczniejsze. Tym bardziej nam to odpowiadao,
e siostra asystentka Aurelia bya tam uswojej rodziny
18
.
kurs przeliczenie 1 zoty = 1 rubel. Zwaywszy na przedwojenn warto zotwki wobec rubla
(1 z = 33,30 rubla), zastosowanie takiego przelicznika oznaczao faktycznie konfiskat oszczd-
noci nalecych do ludnoci polskiej (zob. A. Gowacki, Sowieci wobec Polakw na ziemiach
wschodnich II Rzeczypospolitej 19391941, d 1998, s.142).
16
Siostry suebniczki pracoway wKoomyi od 1899r., prowadzc ochronk idom sierot.
Wkolejnych latach powstaway nastpne placwki, ale funkcjonoway krtko. Wmomencie
wybuchu II wojny dziaaa tylko wyej wymieniona placwka. Ulega ona likwidacji wmaju
1940r. (zob. Historia poszczeglnych domw Zgromadzenia Sistr Suebniczek NMP NP
starowiejskich na terenie archidiecezji lwowskiej..., t.2, s.506530).
17
S. Barbara Aurelia Sobodzian (18831955), ur. wNagorzance (pow. buczacki). Do
zgromadzenia wstpia 15 XI 1902r. luby wieczyste zoya 6 VI 1919r. wStarej Wsi. Wla-
tach 19031906 ksztacia si wacucie iKoomyi. Nastpnie pracowaa wszpitalnej kance-
larii kolejno wDrohobyczu (19061907), Tarnobrzegu (19071916), ponownie wDrohobyczu
(19161917) iTarnobrzegu (19171922) oraz Gorlicach (19221924). Od 1924r. bya czon-
kini zarzdu generalnego zgromadzenia ipenia obowizki asystentki przeoonej generalnej
oraz odpowiadaa za sprawy materialne zgromadzenia. Zmara wodzi (zob. T. Kudryk, Ne-
krologi Sistr Suebniczek Najw. Maryi Panny Niepokalanie Pocztej (starowiejskich), t.2: 1940
1963, Warszawa 1972, s.315316, mps wAGSS wStarej Wsi).
173 173 173 173 173
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Przy wsiadaniu do pocigu Siostra Przeoona Helena zwichna sobie rk wramieniu. Po
pewnej chwili wsiad do tego przedziau Ukrainiec, adwokat, ktry obejmowa stanowisko po
Siostrze Przeoonej wszpitalu. Obawiaymy si, by nas nie pozna, bo duo mwi oszpitalu
wKosowie. Siostra Przeoona zt chor rk wtulia si wkcik przy oknie iani razu nie odwr-
cia gowy wjego stron, ae byymy wubraniu wieckim, wic atwiej byo si nam ukry.
W Stanisawowie czekaymy, by wysiad pierwszy zprzedziau. Siostra Przeoona poje-
chaa zaraz do szpitala, by lekarz naprawi jej rk, aczekajc na korytarzu szpitalnym, zno-
wu spotkaa jednego ztych, co przeprowadzali kontrol wszpitalu wKosowie iznowu opa-
nowa j lk, by nie bya zauwaona przez niego, lecz Pan Bg strzeg przed zymi ludmi.
Nie zastaymy siostry asystentki, gdy odwiedzaa siostry po domach zgromadzenia,
lecz rodzina jej przyja nas, cho te nie bez obawy.
Nie chodziymy nigdzie, a odwiedziy nas siostry pielgn[iarki] pracujce jeszcze wKo-
sowie
19
iopowiedziay nam, e tam kr wiadomoci, i zostaymy rozstrzelane, gdy prze-
kraczaymy rzek Czeremosz
20
, na granicy do Rumunii. Wic odetchnymy troch iza-
czy chodzi do kocioa, poza tym nigdzie.
Na wiosn tego roku wyszo zarzdzenie owydawaniu paszportw
21
(dowodw osobi-
stych); mieli si onie stara ci, ktrzy zamieszkali wStanisawowie przed wojn, awic
znowu nowe dla nas zmartwienie, bo nie moemy si ujawni ze swoimi rodowodami
inie mieszkaymy tam przed wojn.
Siostra asystentka wystaraa si ometryki sistr urodzonych na wschodzie, abdcych
pod okupacj niemieck, abrat s.asystentki pan Sobodzian
22
wystara si nam ozawiad-
czenie uwadz, e tam zamieszkaymy przed wojn, iztym trzeba si byo zgosi wNKWD
do rejestracji. Wten sposb zdobyymy dowody osobiste pod obcymi nazwiskami otym,
jak niedobrze si czuymy, wie ten, kto nosi obce nazwisko.
Na utrzymanie przysyay nam pienidze siostry pracujce jako pielgniarki wszpitalu
wKosowie, reszt trzeba byo sobie czym dorobi, wic zgosiymy si do artilu hafciarskie-
go
23
tam trzeba byo wygosi swj rodowd wobec setek osb pracujcych. Jeden yd
zkomisji zapytywa wszystkich obecnych, czy przyj zgaszajcych si do artilu (spdzielni).
18
Wojna zastaa s.B.A. Sobodzian na wschodnich terenach Polski zajtych 17 IX 1939r.
przez Zwizek Sowiecki. Zamieszkaa uswojego brata wStanisawowie. Wlatach 19391941,
zupowanienia Przeoonej Generalnej, kierowaa domami iopiekowaa si siostrami, ktre
pozostay na tamtych terenach (zob. Historia poszczeglnych domw Zgromadzenia Sistr Su-
ebniczek NMP NP starowiejskich na terenie archidiecezji lwowskiej..., t.4, s.1046).
19
Po wyjedzie s.Jasiskiej is. Bezy wKosowie pozostay: s.Ewa Ewelina Kaniuga, s.Ma-
ria Kornelia Pelc (wyjechay rwnie w1940r.), s.Anna Domicela Janusz (do 1942r.), s.Aniela
Anzelma Rpaa, s.Stefania Jzefina Hereniak (do 1944r.). Jako pielgniarki pracoway:
s.Pelc, s.Rpaa is. Hereniak (zob. Historia poszczeglnych domw Sistr Suebniczek NMP
NP starowiejskich na terenie archidiecezji lwowskiej..., t.3, s.584).
20
Rzeka na Pokuciu, prawy dopyw Prutu.
21
Na ziemiach okupowanych przez ZSRR ludnoci wsposb odgrny ibezprawny narzuco-
no obywatelstwo sowieckie. Wtym celu NKWD 5 II 1940r. wydao rozkaz przeprowadzenia
tzw. paszportyzacji, czyli przydzielenia sowieckich dowodw tosamoci. Proces ten rozpocz
si wiosn 1940r. iby waciwie ukryt form represji stosowan wobec ludnoci (zob. A.
Gowacki, op. cit., s.7884).
22
Bazyli Sobodzian. Brak bliszych danych.
23
Waciwie artel. Wramach likwidacji prywatnego rzemiosa wgrudniu 1939r. znacjo-
nalizowano wszystkie mae zakady, tworzc znich spdzielnie wytwrczo-przemysowe zwane
artelami (zob. A. Gowacki, op. cit., s.141).
174 174 174 174 174
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
A wic przyjli nas, dali materia zwzorami iprzybory do wykonania wdomu. Wyszywa-
ymy poszewki, koszule, sukienki iportiery
24
krzyykami.
Pacili bardzo marnie, ale mona byo dosta wgiel na opa, gdy dostawali tylko
pracujcy.
W tej sytuacji pochorowaam si na zapalenie opucnej ileaam kilka tygodni.
Poniewa upastwa Sobodzianw mieszkao nas trzy zakonnice, dwie crki iona pana
Sobodziana
25
, wic wydawao im [wadzom] si za podejrzane, dlaczego tak duo niewiast
wjednym domu, wic zaczli nas ledzi, akade 10 domw miao opiekuna (dziesitnika
26
).
Pewnego dnia wroku 1942
27
przyszed do nas osobnik zNKWD do sprawdzenia, kto
jestemy kad zosobna przesuchiwa. Mnie pyta, gdzie jest mj m, pewno by ofice-
rem iuciek za granic. A kiedy powiedziaam, e nie miaam inie mam ma, kaza mi
nie kama, bo babcia
28
wkuchni powiedziaa mu, e mam ma, aponiewa mnie nie
wolno byo wyj zpokoju, kazaam mu zawoa babci (Sobodzianow), by to powiedzia-
a przy mnie nie poszed, bo sam kama.
Mczy mnie pytaniami bardzo dugo, zawsze to samo na rne sposoby wkocu
pokazaam mu zawiadczenie zartilu, e tam pracuj.
Dowiedziaymy si pniej, e to bya rejestracja nowych osb na wywz 29 czerwca 1942
29
r.,
aju 22 czerwca rozpocza si wojna niemiecko-sowiecka idziki temu zostaymy na miejscu.
Po wkroczeniu wojsk wgierskich do Stanisawowa
30
onierze wgierscy robili rewizj
po domach za broni.
Przyszli te ido nas, aponiewa miaymy na szyi zawieszone krzye, cho [byymy]
wstroju cywilnym, byli bardzo uprzejmi, aumiechajc si, gdy inaczej nie moglimy si
porozumie, pokazywali, e maj acuszki zmedalikami Matki Najwitszej izote pieni-
dze wich walucie zwidokiem w. Stefana. Tote rewizja skoczya si na otwarciu szafy.
Niedugo po wkroczeniu wojsk przebraymy [si] wstrj zakonny imogymy si swo-
bodnie porusza.
24
Zasona na drzwi.
25
Brak bliszych danych.
26
Osoba wyznaczona do informowania organw NKWD omieszkacach danej kamienicy
lub domw znajdujcych si wich bezporednim ssiedztwie.
27
Pomyka autorki relacji. Wydarzenie to musiao mie miejsce przed 22 VI 1941r.
28
Brak bliszych danych.
29
Pomyka autorki relacji. 20 VI 1941r. Sowieci rozpoczli czwart ju deportacj. To
wydarzenie odnotowaa, mylc dat, s.Petronela. Ze wzgldu na atak Niemcw na ZSRR 22 VI
1941r. deportacji tej nie zdoano zrealizowa (zob. K. Jasiewicz, T. Strzembosz, M. Wierzbic-
ki, Oglna charakterystyka okupacji sowieckiej na ziemiach pnocno-wschodnich II Rzeczypo-
spolitej wlatach 19391941 [w:] Okupacja sowiecka (19391941) wwietle tajnych dokumen-
tw. Obywatele polscy na kresach pnocno-wschodnich II Rzeczypospolitej pod okupacj sowieck
wlatach 19391941, red. iwybr rde T. Strzembosz, Warszawa 1996, s.23).
30
Wojska wgierskie zajy Stanisaww 1 VII 1941r. Jak pisze Jerzy Wgierski (Armia
Krajowa wokrgach Stanisaww iTarnopol, Krakw 1996, s.27): Wgrzy zorganizowali tu
tylko najbardziej niezbdne elementy organizacji wojskowej, cywiln wadz przekazujc na-
cjonalistom ukraiskim. Sami Wgrzy odnosili si do Polakw poprawnie ipki byli, nie byo
akcji przeciw ludnoci polskiej. Opucili Stanisaww 7 lipca. Zaraz potem policja ukraiska
rozpocza aresztowania przedstawicieli polskiej iydowskiej inteligencji.
31
Matka Eleonora Aniela Leona Jankiewicz (18721953), ur. wChroci-Stanitkach (pow.
bocheski). Do zgromadzenia wstpia 2 IV1885r. luby wieczyste zoya 26 V 1909r. Od
8roku ycia na yczenie rodziny wychowywaa si pod kierunkiem ss. suebniczek. Pocztkowo
175 175 175 175 175
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Pod koniec roku 1942 zostaymy przez Przewielebn Matk Eleonor
31
przeniesione
do naszej ochronki wTymienicy
32
. Tu by dom obszerny opiciu pokojach, wic mogy-
my si pomieci, lecz zywnoci byo trudno, zwaszcza e siostry przyjy dwie sieroty na
utrzymanie iwychowanie po rodzicach nauczycielach, ktrych zamknli do wizienia Niemcy.
Robiymy na drutach chustki zweny dla Ukrainek, aone paciy nam za prac pro-
wiantami iwten sposb dorabiaymy na ycie.
Kolbuszowa, dn. 28. 1. 1972r.
S. Petronela Beza
przebywaa wStarej Wsi (18801883), apotem wTarnopolu (18831885). Wtym ostatnim
miecie pobieraa nauki do 1890r. Wlatach 18911892 pracowaa wochronce wBice Szla-
checkiej. Potem kierowaa pracowni haftw kocielnych wStarej Wsi. Wlatach 19091918
asystentka przeoonej generalnej. Od 1918r. do 1948r. przeoona generalna. Zmara wSta-
rej Wsi. (zob. T. Kudryk, op. cit., s.268270, mps wAGSS wStarej Wsi).
32
Tymienica miasto wpow. tumckim wwoj. stanisawowskim (Ksiga adresowa Pol-
ski..., s.1542). Siostry suebniczki podjy prac wTymienicy w1914r. Prowadziy ochron-
k, opiekoway si chorymi, pracoway zmodzie, organizoway kursy kroju iszycia, dbay
omiejscow wityni, prowadziy kuchni uoo. dominikanw. Opuciy Tymienic pod ko-
niec 1944r., gdy ich dom spon wskutek uderzenia bomby wstojcy obok czog rosyjski
(zob. Historia poszczeglnych domw Zgromadzenia Sistr Suebniczek NMP NP starowiej-
skich na terenie archidiecezji lwowskiej..., t.5, s.11791193).
Siostry Suebniczki Najwitszej Maryi Panny Niepokalanie Pocztej w Kosowie Huculskim,
fotografia wykonana przed wkroczeniem Sowietw
176 176 176 176 176
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
AZ ZZ ZZDZISAW DZISAW DZISAW DZISAW DZISAW M MM MMAJOR AJOR AJOR AJOR AJOR
WYPDZONY POLAK
DO WYPDZONYCH NIEMCW
Gono otym wPolsce, e wypdzeni Niemcy
szykuj si do zorganizowania wBerlinie
muzeum martyrologii Niemcw wysiedlo-
nych zczeskich Sudetw, zPrus izPolski.
Okazuje si, e wci s Niemcy, ktrzy
sdz, i to im bardziej wypada rachowa
krzywdy doznane wostatniej wojnie. Poka-
zywa palcem, co ze strony Polakw nie byo
wporzdku wstosunku do nich. Syszy si
coraz czciej skargi Niemcw na masowo
organizowane dla nich wPolsce, tu po ka-
pitulacji III Rzeszy, obozy. Wtym kontek-
cie termin obozy kojarzy si jak najgo-
rzej zobozami koncentracyjnymi, miejscami
kani, wyniszczaniem winiw, zobozami
pracy iobozami jecw wojennych.
Mijaj lata. Coraz mniej jest naocznych wiadkw tamtych wydarze, wic coraz atwiej
oprzeinaczenia, znieksztacenia iprzemilczenia rnych faktw, atake otworzenie ste-
reotypw imitw. Dzi nawet wPolsce ju niewielu ludzi pamita, co oznaczaj takie skr-
ty jak PUR czyli Polski Urzd Repatriacyjny, UL czyli Urzd Likwidacyjny, albo takie okrele-
nia jak punkty etapowe; czemu te instytucje suyy ijaki miay zwizek zprzeniesieniem
wypdzonych Polakw iNiemcw. Bo nie jest prawd, e wypdzeni zbyych Kresw
Wschodnich Polacy szli wprost zpocigu do stojcych otworem poniemieckich mieszka,
ie Niemcw masowo wyrzucano zich domw do obozu przejciowego. Nie byo wtym
wzgldzie adnego chaosu, jak si to dzi usiuje przedstawia. Wszystko odbywao si
zgodnie zokrelonym porzdkiem pod opiek PUR. Organizowa on we wszystkich pol-
skich miastach zwaszcza na tzw. Ziemiach Odzyskanych wbudynkach szkolnych czy
innych, majcych due sale, tzw. punkty etapowe, czyli mwic inaczej, obozy przejciowe
dla wypdzonych ze Wschodu Polakw. Wszyscy wypdzeni repatrianci musieli przej przez
ten obz itak dugo wnim przebywa, dopki wyznaczeni do wyjazdu zPolski Niemcy nie
opuszcz swoich mieszka, nie wyjad do Niemiec. Dopiero wtedy pracownik PUR prowa-
dzi wypdzonych zza Buga Polakw do opuszczonych domw. Otwiera kluczem drzwi,
pokazywa kolejno zwolnione przez Niemcw mieszkania ikto chcia, otrzymywa zPUR
przydzia na okrelone mieszkanie, pismo iklucz. By to wic dugotrway proces, trwajcy
kilka lat. Jeden zostatnich kolejowych transportw zwysiedlonymi Niemcami zWabrzy-
cha spotkaem na stacji wJaworzynie lskiej we wrzeniu 1948r.
Nie s wic prawdziwe szerzone przez Niemcw pogoski, jakoby Polacy najpierw masowo
wyrzucali ich zdomu iumieszczali wobozach (a kt byby wstanie wtych dniach godu tak
wielk rzesz Niemcw karmi?). Byo wprost przeciwnie. Niemcy czekali na wyjazd wswoich
177 177 177 177 177
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
wasnych domach, natomiast wszyscy wypdzeni ze Wschodu Polacy musieli odczeka jaki
czas niczym kwarantann wpunktach etapowych, wobozach przejciowych PUR.
To nie znaczy, e nie byo obozw przejciowych dla wysiedlanych Niemcw. Naley pa-
mita, e ksztatowao si to wszystko wpierwszych dniach po kapitulacji hitlerowskich Nie-
miec, tj. wokresie zawizywania si zrbw pastwowoci polskiej na Ziemiach Odzyskanych.
Potrzebne byy pomieszczenia dla urzdw oraz dla pracownikw administracji polskiej iich
rodzin, dla milicjantw, kolejarzy, listonoszy. A wtych pierwszych dniach po wojnie nie byo
innych wzorcw dziaania wtym wzgldzie prcz przykadw postpowania hitlerowcw zPola-
kami wokupowanej Polsce, awic wyrzucania ich zdomw, zamykania wobozach koncen-
tracyjnych iwypuszczania przez komin. Czy mielimy do koca wiernie naladowa Niemcw?
Zdarzao si, e zrozkazu komunistycznych wadz polskich onierze imilicjanci usuwali kilka
lub kilkanacie niemieckich rodzin zich mieszka wjakim miecie, by wprowadzi tam rodzi-
n polskiego kolejarza, listonosza, pracownika PUR. A usunitych zdomw Niemcw do
czasu wysania ich pierwszym transportem do Niemiec umieszczano wobozach przejcio-
wych. Nie byy to obozy liczebne, przebywao wnich od kilku do kilkunastu niemieckich rodzin.
Stanowio to zaledwie promil oglnej wielkiej rzeszy wypdzonych zPolski Niemcw. Obozy
mieciy si podobnie jak organizowane przez PUR punkty etapowe dla Polakw wszkoach
lub winnych duych budynkach. Znam to wszystko, bo te zostaem wypdzony ze Wschodu
iw1945r. mieszkaem okilka krokw od obozu przejciowego dla Niemcw.
Wypdzenie
W czerwcu 1945r. miaem siedemnacie lat, gdy razem zrodzicami zostaem wypdzony
zpolskich Kresw Wschodnich, zCzortkowa. Wraz zwieloma innymi polskimi rodzinami je-
chalimy kolejowym transportem zoonym ztzw. lor odkrytych wagonw towarowych (kryte,
zamykane wagony towarowe byy potrzebne Sowietom do przewoenia niemieckich jecw
wgb ZSRS). Bya to duga imczca podr trwajca ponad dwa tygodnie. Czsto spychano
nasz transport na boczne tory, na stacje towarowe. Duej tam czekalimy, ni bylimy wruchu.
Dotarlimy wkocu do miejscowoci, ktra jak przeczytalimy na cianie dworca kolejowego
miaa niemieck nazw Neisse (Nysa). Do naszego transportu podszed rezydujcy wNysie
naczelnik PUR ioznajmi, e jest to nasza stacja docelowa, e tu mamy wysiada. Bylimy
wszyscy gboko poruszeni, wrcz zaszokowani. Nie tak wyobraalimy sobie nasz przyjazd do
Polski. A tu, na stacji kolejowej wszdzie niemieckie napisy ipeno krccych si Niemcw
wkolejowych niemieckich mundurach. Bylimy przemczeni, wygodzeni, niewyspani. Nasze
ubrania cuchny dymem, bo podczas jazdy opadaa na nasze odkryte wagony duga, czarna
wstga duszcego dymu zkomina lokomotywy. Nasze twarze irce byy brudne od sadzy.
Rozwaalimy to, co naczelnik PUR nam powiedzia. Tu obok, na ssiednim wagonie,
zebray si kobiety ipieway pobonie godzinki. Gdzie dalej sycha byo zwagonu
aosne beczenie godnej kozy, pacz niemowlcia. aden Niemiec, mieszkaniec Neisse,
nie podszed do nas, nie poda nam po chrzecijasku szklanki wody. Moe dlatego, e nikt
zmieszkajcych tu Niemcw nie przeczuwa nawet jeszcze, e ju niedugo taki sam los
spotka rwnie ich, ie wpidziesit lat pniej bd szykowa wBerlinie muzeum mar-
tyrologii wypdzonych zPolski Niemcw.
Wszyscy mczyni znaszego transportu zgromadzili si inaradzali, co robi. A ja zkilko-
ma kolegami ztransportu byem ciekaw zobaczy, jakie to miasto ikto wnim mieszka. Szli-
my dug ulic. Wcentrum miasta nie znalelimy ani jednego caego domu. Wszystkie
kamienice byy doszcztnie zbombardowane. Tylko wwillowej dzielnicy Nysy stay wogro-
178 178 178 178 178
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
dach piknie pobudowane domy. Czasami przez podwrko przemykaa si cicho sylwetka
jakiego Niemca. Wjakim rozbitym urzdzie, wrd sterty porozrzucanych papierw staa
nieuszkodzona maszyna do pisania. Ucieszyem si tym bezpaskim znaleziskiem, bo by-
em absolwentem szkoy handlowej, wktrej nauczono mnie sztuki pisania na maszynie.
Maszyna bya dua icika, wic spocony zwysiku przyniosem j na stacj, do naszego
transportu. Zdenerwowao to mojego p. ojca, ktry natychmiast kaza mi zanie maszyn
zpowrotem tam, skd j wziem. Rad nierad musiaem j odnie. Gdy wrciem na stacj,
zauwayem, e znw naczelnik PUR rozmawia zmczyznami znaszego transportu. Tuma-
czy, e przyjechalimy do Nysy pierwsi, e zostaniemy przewiezieni razem znaszymi bagaa-
mi do ocalaego od bomb budynku szkolnego, zamienionego obecnie na punkt etapowy
PUR (obz przejciowy dla wypdzonych Polakw zza Buga), ie on pokae nam potem
wolne mieszkania, kompletnie wyposaone, porzucone przez Niemcw uciekajcych przed
frontem wgb Rzeszy. Kto bdzie chcia, otrzyma urzdowy nakaz na mieszkanie iklucz,
ibdzie mg wprowadzi si do mieszkania. A jeli zabraknie wolnych mieszka, poczeka-
my wpunkcie etapowym do czasu, kiedy zinnych domw wyprowadz si Niemcy.
Chcielimy wPolsce
Po odbytej naradzie cz repatriantw zdecydowaa si zosta wNysie. Inni (w tym ja imoi
rodzice) nie dali przekona si do tej lukratywnej propozycji izadali, eby nas zawie na
tereny mieszczce si wgranicach Polski w1939r. Itak si stao. Ruszylimy wdalsz podr.
Moi rodzice wraz ze mn ikilka innych rodzin zdecydowalimy si wysi wSplnie Kraje-
skim, wmiasteczku pooonym przy zachodniej granicy Polski z1939r. Jak to bywa wtakich
przygranicznych miejscowociach, mieszkali tu obok siebie Polacy iNiemcy. Przywieziono nas
do punktu etapowego PUR albo, jak kto woli, do obozu przejciowego dla wypdzonych ze
Wschodu Polakw, ktry znajdowa si koo apteki. Tu wwielkiej sali mielimy mieszka icze-
ka do czasu, kiedy urzd znajdzie dla nas miejsce wdomu przy jakiej polskiej rodzinie.
A tak si zoyo, e na rodku rynku wSplnie, okilka krokw od punktu etapowego
PUR, wktrym mieszkalimy sta koci ewangelicki. Polskie komunistyczne wadze wbez-
wstydny sposb sprofanoway t protestanck wityni. Spdzono do niej kilka czy kilkana-
cie niemieckich rodzin, postawiono przed portalem kocioa onierza zkarabinem iuczy-
niono ztego witego miejsca obz przejciowy dla tutejszych Niemcw.
Dla nas, repatriantw zza Buga, by to prawdziwy szok. Policzek. Dobrze pamitalimy rok
1939, kiedy to sowieckie wadze wnaszym rodzinnym miecie, wCzortkowie, wypdziy zakon-
nice ze stojcego za miastem klasztoru iuczyniy zklasztornego kocioa stajnie dla koni kozac-
kiej konnicy, stacjonujcej wklasztorze. Przechodzc obok tego ewangelickiego kocioa, czuli-
my si tak, jakby kto obla nas kubem pomyj. Zrozumielimy, e nie ucieklimy daleko od
bolszewickiej omiornicy, ktra nawet tu, wPolsce, zaciska wok nas swoje brudne apy. Nie
moglimy przej obok portalu sprofanowanego kocioa bez opuszczenia ze wstydu gowy. Czu-
limy gniew na tych polskich bolszewikw, panalfabetw, ktrzy pohabili dobre imi Polski.
By to idiotyczny pomys, eby wizi kilka czy kilkanacie niemieckich rodzin starcw, kobiet
idzieci. Nie byli to przecie kryminalici, polityczni przestpcy czy czonkowie jakiego podziem-
nego niemieckiego ruchu oporu. Caa wina wizionych ludzi polegaa na tym, e byli waci-
cielami domw, ktre zarekwiroway im polskie wadze dla kilku przywiezionych tu wojskowych
ipartyjnych rodzin. Po stokro lepiej by si stao, gdyby tych wywaszczonych Niemcw wyrzucono
razem zdziemi na przysowiowy bruk. Wtedy sami znaleliby pomoc umiejscowych rodakw.
Przygarnliby ich solidarnie pod swj dach. Byoby to zkorzyci idla Niemcw, idla polskich
179 179 179 179 179
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
komunistycznych wadz. Nie musiayby wadze troszczy si odach nad gow dla nich ani
oich wyywienie wczasie, gdy godowaa caa Polska. No ipo co byo stawia przy wejciu do
kocioa onierza zkarabinem? C zego by si stao, gdyby wizieni Niemcy zkocioa uciekli?
Pomys organizowania dla niemieckich rodzin obozw przejciowych by jak bzdurn paranoj.
Bya to karykaturalna namiastka hitlerowskich obozw zakadanych wokupowanej Polsce.
W cigu kilku tygodni obserwacji tego kocioa zauwayem, e tak, jak to jest przyjte
we wszystkich obozach przejciowych, nie byo tu obozowego rygoru porannych apeli,
przesucha, bicia. Nie byo sycha jkw ani obelywych sw.
Po upywie trzech tygodni otrzymalimy skierowania na mieszkania. Mnie imoich rodzi-
cw przygarna polska rodzina wSplnie przy ul. Kocielnej. Wjaki czas pniej wizie-
ni wkociele ludzie pierwszym kolejowym transportem zostali wywiezieni do Niemiec.
Nie zabawilimy jednak dugo wSplnie. Po upywie roku mj ojciec, ktry pracowa
wUrzdzie Likwidacyjnym wSplnie, zosta uznany za czarn reakcj iwroga klaso-
wego zwolniono go zpracy. Spakowalimy wic nasze manatki iwsierpniu 1946r.
pojechalimy na Dolny lsk, do widnicy. Tu byo kilka fabryk iatwiej byo oprac. Znw
na pocztek zostalimy umieszczeni wpunkcie etapowym PUR, ktry wwidnicy mieci si
przy pl. Lenina (pniej wtym miejscu umieszczono przychodni rejonow). Ojciec chodzi
szuka pracy, aja szukaem odpowiedniego dla nas mieszkania. Nie natknem si tu
nigdzie na obz przejciowy dla niemieckich rodzin. By moe wogle go wwidnicy nie
byo albo zosta zlikwidowany, bo upyn ju rok od zakoczenia wojny. Byo wic nadto
duo czasu, eby Niemcw ztakiego obozu wywie do ich kraju.
Poniemieckie zote runo
Jest wiele rozmaitych mitw istereotypw zwizanych zponiemieckimi mieszkaniami,
ktre repatrianci zza Buga otrzymywali. To prawda, e nie moglimy do wagonu wzi wicej
ponad to, co moglimy udwign wobu rkach. Patrzyli wic na nas Niemcy jak na dzik
ord Tatarw, jak na chciwych rabunku Polakw, ktrzy na wie okocu wojny ruszyli wielk
aw ze swoich nor na Wschodzie, aby wygna Niemcw zich wspaniaych, penych cywili-
zacyjnych wygd domw izamieszka wtych bogatych paacach. Ale prawda bya bardziej
zoona irnie ztymi paacami bywao. Przekonaem si otym wsierpniu 1946r. wwid-
nicy podczas oprowadzania mnie po zwolnionych przez Niemcw mieszkaniach.
Jak powszechnie wiadomo, wikszo miast na ziemiach polskich Piastw lskich
ipomorskich (w tym rwnie wksistwie Bolka, ksicia widnicko-jaworskiego) powstaa
wredniowieczu. Co roku ktre ztych miast obchodzio wostatnich latach swoje 700-
lecie. Na og miasto stanowio gsto zabudowane redniowieczne centrum, zoone zdwu-
pitrowych redniowiecznych mieszczaskich domw. Byy wnich ciasne iniskie mieszkania
zmaymi okienkami. Poza obrbem piercienia byych redniowiecznych murw obronnych
znajdoway si dzielnice ozdobnych secesyjnych kamienic czynszowych zpocztku XX wieku.
Jeszcze dalej rozcigaa si zwykle dzielnica willowa, zoona zparterowych piknych do-
mw zpenymi kwiatw ogrdkami. Rzecz wtym, e te pikne willowe dzielnice ju wpierw-
szych dniach po kapitulacji III Rzeszy zarekwirowali dla siebie Sowieci. Ogradzali je wysoki-
mi parkanami zdesek, zza ktrych nic nie byo wida. Budowali bram wejciow, malowali
na czerwono rogatk istawiali przy niej sodata zpepesz wrce. Wmiastach, wktrych
nie byo sowieckiego garnizonu, polskie komunistyczne wadze umieszczay wdzielnicy wil-
lowej swoich wysoko postawionych partyjnych dygnitarzy. A Niemcw ztych domw kiero-
wano do obozw przejciowych. Wypdzonych zbyych Kresw Wschodnich Polakw kiero-
180 180 180 180 180
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
wano do redniowiecznego centrum miasta, aprzy wikszym szczciu do spldrowanych
ju wczeniej przez Sowietw kamienic czynszowych zpocztku XX w.
W sierpniu 1946r. razem zoprowadzajcym mnie po tych mieszkaniach pracownikiem
PUR obszedem niemal ca widnick starwk, kilkadziesit mieszka, m.in. przy ul. Dugiej,
Puaskiego iTeatralnej, eby wybra dla siebie mieszkanie. Zkadego ztych redniowiecznych
obiektw wyskakiwaem na ulic jak zprocy, apic spazmatycznie powietrze jak stary astmatyk.
Nasze miasta za Bugiem na og byy parterowe. Przez siedemnacie lat mieszkaem
wparterowym domku zdrewnianym gankiem, zogrdkiem, zrosncymi winiami, zgo-
biami na dachu. Wmieszkaniu zwybielonych cian wia wiey, zdrowy zapach wapna.
Niejedna polna kaplica mogaby pozazdroci tego czystego, krynicznego chodu powie-
trza ijasnej, witej ciszy panujcych wtakim domku. Nie mielimy podczenia do pobli-
skiej sieci elektrycznej, apo wod musiaem chodzi zwiadrami ponad 100 m do cem-
browanej, gbokiej studni zkoowrotem. By to wic jakbymy to dzi powiedzieli dom
ekologiczny, zdrowy ipowodujcy dobre samopoczucie.
A tu wkadej ztych redniowiecznych dwupitrowych kamieniczek wchodzio si do cia-
snych, niskich, maych jak pudeka, ciemnych izb zmalukimi okienkami. Ze zbudowanych
zkamienia siedemset lat temu cian emanowa skumulowany przez wieki, przylepiony do
cian zapach smaonych na blacie kuchennym zjeczaych tuszczw, mis, cebuli, oparw
starych mydlin po praniu wdomu bielizny, wyzieww ludzkich cia, fetor sprchniaego iprze-
trawionego przez korniki drewna starych okiennic, drzwi, mebli ipodg. Owszem, by prd
ibieca woda. Ale tylko jedna na klatce schodowej ubikacja dla wszystkich mieszkajcych
na danym pitrze rodzin, tj. ciasne, niskie, bez wentylacji pomieszczenie, nieprzypominajce
WC. Zdou, zotworu wdesce wia smrd ludzkich odchodw ipiwniczny smrd szczurw.
Jak wikszo Polakw, miaem inne wyobraenie oNiemcach. Nigdy nie przypuszcza-
em, e rasa panw mieszkaa wtakich mierdzcych dziuplach. Wielu wypdzonych zza
Buga Polakw, chcc nie chcc, decydowaa si zkoniecznoci na wprowadzenie do tych
mieszka. Ja za adne skarby nie chciaem wtych smrodach mieszka. Wolaem dalej
siedzie na paczkach woglnej sali punktu etapowego.
A ktrego dnia naczelnik PUR zaprowadzi mnie do kamienicy czynszowej wwidnicy
przy ulicy Kolejowej. By to czteropitrowy budynek zpocztku XX w., zbudowany tu za byym
murem obronnym. Mieszkanie, ktre mi naczelnik pokaza, byo ju wczeniej spldrowane,
okradzione (pewnie przez stacjonujcych tu blisko Sowietw). Jedna zdwu szyb woszklonych
drzwiach wejciowych bya wybita izabita deskami. Wewntrz mieszkania staa szafa ikre-
densy, ale byy puste. Byy meble, elektryczno, gaz ibieca woda. Ale ubikacja bya na
klatce schodowej przy wejciu isuya wszystkim mieszkacom tego pitra.
Prcz nas mieszkaa wtej kamienicy jeszcze jedna polska rodzina. Reszt mieszka zajmo-
wali Niemcy. Nasze stosunki zNiemcami byy poprawne, lecz chodne. Upyn rok, zanim
ostatnia niemiecka rodzina znaszej kamienicy wyjechaa do Niemiec. Wmiar jak wyjedali
Niemcy, ich mieszkania zajmowali Polacy oczekujcy wpunkcie etapowym PUR wwidnicy.
Trudno odmwi narodowi niemieckiemu prawa do pamici. Do pamitania dozna-
nych wwojnie krzywd. Nawet jeli grabiee, gwaty irozboje dokonywane na niemieckich
cywilach zbilansowa mona wkilku promilach oglnej sumy krzywd, jakich narody Europy
dowiadczyy zrk hitlerowcw. Niech wic wypdzeni Niemcy organizuj wBerlinie to
muzeum martyrologii, ale przede wszystkim niech pamitaj oswojej winie.
Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak Opracowaa Barbara Polak
181 181 181 181 181
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
P PP PPIOTR IOTR IOTR IOTR IOTR S SS SSZUBARCZYK, ZUBARCZYK, ZUBARCZYK, ZUBARCZYK, ZUBARCZYK, OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN G OBEP IPN GDASK DASK DASK DASK DASK
A MY NIMY SOBIE PRZYSZO
POLSKI DZIECI...
W wydanej przed trzema laty ksice ks. Zdzisawa Peszkowskiego
idr. Stanisawa Zdrojewskiego Warszawa wgrobach Katynia (Or-
chard LakeWarszawad 2002) pod numerem 905 na licie war-
szawiakw straconych wKatyniu znajdujemy nazwisko Leona Jaro-
sawskiego, zadnotacj: cyw.?, kontrwywiad, mgr praw, ziemianin,
Warszawa, witokrzyska 12/5.
Mogabym do tego jeszcze doda numer te-
lefonu, ktry odcisn si wpamici dziecka: 34419
mwi Wanda Jarosawska, emerytowana nauczy-
cielka zBydgoszczy. Mj ojciec by pukownikiem,
oficerem II Oddziau, by naczelnikiem Wydziau Na-
rodowociowego wDepartamencie Politycznym Mi-
nisterstwa Spraw Wewntrznych. Skoczy prawo na
Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, dobrze
zna Kresy. Pochodzi zzasuonego dla Polski rodu,
ktrego czonkowie byli zsyani na Sybir. Ten cywil
na licie to dlatego, e ojciec nie nosi munduru.
Mundur onierski ojca przechowywany by wszafie
wsypialni. We wrzeniu 1939r. wykonywa jak
poufn misj. Mama mwia mi zawsze, e ojciec
dowodzi ewakuacj rzdu, oddziaw wojska ipo-
licji przez granic wZaleszczykach, gdy Sowieci wkro-
czyli wgranice Polski.
Nie potrafi do koca zweryfikowa tych infor-
macji, faktem jest, e po kolejnej reformie struktu-
ralnej wMSW (w roku 1925) wramach Departa-
mentu Politycznego, odpowiedzialnego za
podstawowe zadania wzakresie bezpieczestwa wewntrznego kraju, dziaa take Wy-
dzia Narodowociowy. Czy Leon Jarosawski by wlatach trzydziestych jego naczelnikiem?
Czy wsppracowa zII Oddziaem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego?
Ostatnie wakacje przed wybuchem wojny Wanda Jarosawska, wwczas niespena je-
denastoletnia dziewczynka, spdzaa zmatk Kazimier istarszym orok bratem Jerzym
wdworku ukrewnych wBuczaczu (woj. tarnopolskie). Przez pierwsze dwa tygodnie wojna
tu nie dochodzia, sycha byo tylko jej grone pomruki. Wandzia bya przekonana, e to
wszystko skoczy si szybko, aojciec powrci do domu razem zinnymi onierzami wchwale
zwycistwa. Wyobrania dziecica podsuwaa jej obrazy wojny znane zksiek. Obdarzo-
na talentem literackim iwielk wraliwoci dziewczynka uoya 11 wrzenia 1939r. za-
chowany do dzi wrkopisie wierszyk Sen obohaterach Polski:
Pukownik Leon Jarosawski,
zdjcie zlat 30.
182 182 182 182 182
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Dzisiaj noc gwiadzista,
Jasno ksiyc wieci,
A my pimy wdomu:
Przyszo Polski dzieci.
Ale tam na froncie
Krew si tak przelewa,
Jasno ksiyc wieci,
Strasznie szumi drzewa.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
A przez nasze okno jasny ksiyc wieci,
A my nimy sobie przyszo Polski dzieci...
Wierszyk Wandzi Jarosawskiej, napisany 10 wrzenia 1939r.
183 183 183 183 183
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Leon Jarosawski po wykonaniu zadania wrci 27 wrze-
nia przez zielon granic do kraju, do Lwowa. Ju dwa dni
pniej zosta aresztowany przez NKWD. Udao mu si prze-
kaza rodzinie przez obcego czowieka zegarek i200 zotych,
ktre mia przy sobie. Kazimiera Jarosawska idzie do NKWD,
prosi owiadomo omu. Mwi jej, e zosta przewieziony
do wizienia wCzortkowie. Jedzi tam, wozi paczki, ktre s
przyjmowane, ale na widzenie nie dostaje zgody. Czy Leon
Jarosawski wogle tam przebywa? Pniej dowiedziaa si
od Stanisawa Jarosawskiego (brata Leona), e prawdopo-
dobnie by wiziony wTarnopolu. 29 wrzenia 1939r. lad
po Leonie Jarosawskim si urywa.
Dwa dni po aresztowaniu pukownika do buczackiego
dworku przyszo NKWD. Zrzucili ze ciany portret marszaka
Pisudskiego ikazali Kazimierze zdziemi wyprowadzi si
nazajutrz. Jarosawskich przyja pani Maryla awrowska. Prze-
bywali uniej do 12 kwietnia 1940r. Wnocy wmieszkaniu
awrowskich zjawili si onierz sowiecki oraz mody yd zczerwon opask. Kazimiera zdzie-
mi trafia do transportu na Sybir. Wdrodze do wagonw jaka kobieta podbiega do zesa-
cw iwcisna Wandzi do rki obrazek Chrystusa wciernistej koronie. Ten obrazek pani
Wanda przechowuje do dzi jak najcenniejsz rodzinn relikwi.
Wanda Jarosawska
Szkoa polska wSemipaatysku, wdniu zakoczenia roku szkolnego.
Wanda Jarosawska trzecia od lewej, wgrnym rzdzie.
F
o
t
o
g
r
a
f
i
e

z
e

z
b
i
o
r

w

p
r
y
w
a
t
n
y
c
h

A
u
t
o
r
k
i
184 184 184 184 184
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Jechali siedemnacie dni bez jedzenia ibez wody wprzepenionych wagonach. Mogli li-
czy tylko na to, co zabrali zdomu. Byo zimno. Wanda zapamitaa ztej podry utrat uko-
chanej lalki. Posadzia j na poprzecznej desce wagonu, niedaleko okna. Wiatr wyrwa lalk na
zewntrz, dziewczynka zalaa si zami. Lalka popenia samobjstwo, nie chce jecha na
Sybir... powiedziaa ze smutkiem ktra zkobiet wwagonie.
Wysadzili ich wNowosybirsku, apotem rozwozili grupami
wrnych kierunkach. Kazimiera zdziemi trafia do pnoc-
nego Kazachstanu. Najpierw byli ujakiej niesychanie bied-
nej miejscowej rodziny sowchoniczej. Wanda zapamitaa
kolebk zdzieckiem, zawieszon pod drewnian belk su-
fitu. Bya zrobiona zworka. Zapamitaa te plamy wszy na
szarym przecieradle.
Pniej trafili do sowchozu Krasnyj Kazachstan. Przymierali
tam zgodu. Po umowie SikorskiStalin czternastoletni Jurek Ja-
rosawski zosta kadetem warmii gen. Wadysawa Andersa.
W Libanie spotka sdziego onazwisku Szumacher ina-
uczyciela gimnazjum zTarnopola onazwisku Juzwa, ktrzy
byli winiami Kozielska. Byli oni dobrymi znajomymi mojego
ojca. Wtrakcie spaceru wiziennego ojcu udao si jednemu
znich przekaza kilka zda: Jestem wseparatce, pi na
ku sprynowym... To by ostatni lad ojca.
Wiersz 16-letniej Wandy, napisany wSemipaatysku
na wolnej stronie ksieczki PKO ojca
Jurek Jarosawski,
brat Wandy
185 185 185 185 185
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
E
Dziki wasnym staraniom Wanda dostaa si do polskiej szkoy wSemipaatysku. Nie
zaprzestaa pisania wierszy, ktre byy coraz dojrzalsze. Brakowao papieru, wic wykorzystywa-
a kady jego skrawek: zsowieckich drukw, na ktrych drobnymi literami wpisywaa si mi-
dzy wersami, iz zachowanych ksieczek oszczdnociowych PKO rodzicw. Pani Wanda
pisze wiersze do dzi. Ma duy dorobek literacki oszerokim zakresie tematycznym, wtym lite-
ratury dziecicej ibaniowej. Teraz przygotowuje jednak do wydania najwaniejszy zbir swo-
ich wierszy Katechizm Katyski iNekrolog Kazachstaski. W 1946r. wramach repatriacji
wrcia zmatk do kraju. Oojcu nie rozmawiay. Za bardzo bolao. Wanda uczya si wLi-
ceum Pedagogicznym wCzstochowie. Pamita, e wtamtym czasie przeladowao j natrt-
ne, bolesne, bo nigdy niespenione marzenie. Siedzc wawce szkolnej, przymykaa powieki
iwyobraaa sobie, e do klasy wchodzi wony iwoa: Jarosawska, ojciec przyjecha!
Wanda Jarosawska Wanda Jarosawska Wanda Jarosawska Wanda Jarosawska Wanda Jarosawska
Pamici Ojca mego, pukownika Leona Jarosawskiego, legionisty zPierwszej Kadro-
wej, oficera Dwjki, winia Kozielska
KATY GNIEZDOWO 29 PADZIERNIKA 1990 ROKU KATY GNIEZDOWO 29 PADZIERNIKA 1990 ROKU KATY GNIEZDOWO 29 PADZIERNIKA 1990 ROKU KATY GNIEZDOWO 29 PADZIERNIKA 1990 ROKU KATY GNIEZDOWO 29 PADZIERNIKA 1990 ROKU
...Gar Ziemi Katyskiej,
...Krzy zgazi katyskiej
...I drzeweczko katyskie wierczyk malusieki
Posadzony za mogik Zosi.
Tyle mam skarbw przywiezionych
Stamtd...
Jakby Oy.
Jakby y.
A to tylko Twa Dusza,
Z aski Boej,
Mocarnej owspomnienie prosi...
A las, wielki by, Las...
I tak niewiele nas
Z pocigu spnionego.
zy,
Msza wita...
Hymn Dywizji Katyskiej,
Modlitwa
Do Matki Boskiej Katyskiej,
Pod Krzyem...
A al coraz wyej iwyej...
I zPolski kwiaty...
I Pomordowanych Apel...
A al coraz wyej iwyej!...
Ponad wiat,
Ponad Ziemi,
Ponad mocarny,
Cmentarny,
Dziki Las...
A wZawiaty...
Ponad jesienny, zwidy,
Pagrkowaty,
Dziki, Katyski Las...
WZawiaty!...
...I zy, izy,
zy, jak deszcze...
...I jeszcze
Ta rampa wGniezdowie,
Gdzie wysiadali ostatni raz...
...I stempel na stacji...
Tylko tyle mam,
Tylko tyle
Z Ojca ukochanego...
O, jake duo mam,
O, jak wiele,
Z Najdroszego!...
186 186 186 186 186
K
O
M
E
N
T
A
R
Z
E

H
I
S
T
O
R
Y
C
Z
N
EZamilknij serce. Nie krzycz.
Reszt Historia powie.
...Przed Krzyem,
Gdzie zPolski kwiaty,
al cigle, coraz wyej, iwyej...
A wZawiaty!...
Napisane wBydgoszczy,
27 listopada 1990 roku
F
o
t
.

L
e
s
z
e
k

Z
d
r
o
j
e
w
s
k
i
Wanda Jarosawska, 2005r.
Kazimiera Iakowiczwna Kazimiera Iakowiczwna Kazimiera Iakowiczwna Kazimiera Iakowiczwna Kazimiera Iakowiczwna
Matka Boska Katyska Matka Boska Katyska Matka Boska Katyska Matka Boska Katyska Matka Boska Katyska
Nad Katyskim lasem miesic,
nad Katyskim piaskiem szelest,
zesza tam Pani Niebios, ciele
si ku niej ziele,
piouny gn licie srebrne cae,
eby po nich stpaa.
Przystana caa wwietle,
rozpostara paszcza po,
nabiera do niej piasku
z Katyskiego krwawego dou,
nabiera go pynnego jak srebro,
eby go zabra do Nieba.
Pyta si Jej ksiyc biay, na co Jej
ten piasek krwawy?
Mwi mu Pani Niebios:
Ulecz nim wiat cay
Mio polega wbitwach:
Potrzebna wielka Relikwia.
187 187 187 187 187
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
H HH HHALINA ALINA ALINA ALINA ALINA H HH HHERBERT ERBERT ERBERT ERBERT ERBERT- - - - -EBROWSKA EBROWSKA EBROWSKA EBROWSKA EBROWSKA
ON BDZIE MIASTO
Lww wczasie rozbiorw dosta si do
zaboru austriackiego. Przesyano tam
zWiednia urzdnikw, wojskowych zin-
strukcj germanizacji miasta. Ioni, zamiast
kogo zgermanizowa, sami si polonizo-
wali. Mj syn jest historykiem iprzygoto-
wuje wypis zksig Cmentarza yczakow-
skiego pierwsi Herbertowie byli tam
chowani od koca XVIII wieku. Ju mj dzia-
dek Jzef, ktry urodzi si wokresie Wio-
sny Ludw, czu si Polakiem iswoim sy-
nom nadawa polskie imiona. Byy dwie
linie Herbertw od tego przodka zXVIII wie-
ku. Jedna lwowska ioni si spolonizo-
wali, druga wiedesko-galicyjska, np.
krewny mego ojca, genera Marian Her-
bert nie by lwowianinem, pracowa
wWiedniu wrnych placwkach wojsko-
wych. Ijego synowie nie byli ju tak wierni
Rzeczypospolitej jak mj ojciec.
Miasto
Lww wspominam, jak wspomina si miasto, wktrym si czowiek urodzi. Obiektyw-
nie, bez emocji, to jest bardzo pikne miasto, pooone wkotlinie, otoczone wiecem
wzgrz, ma bardzo adn starwk. Widok na miasto jest te bardzo adny.
Nasze dziecistwo byo bardzo szczliwe. Zjednej strony ta adna maa ojczyzna, cho-
cia nie zdawalimy sobie wwczas sprawy, e to jest taka warto. Zdrugiej strony dom
wielopokoleniowy, wktrym mieszkaa babcia, rodzice idzieci to jest wane, bo dawao
poczucie bezpieczestwa. Teraz jest to bardzo rzadkie, niestety. Rodzina bya zamona, ale
nie jako wyjtkowo bogata. Pracowa tylko ojciec Bolesaw, domem zajmowaa si mama
Maria ibabcia Maria zBaabanw, bya take gosposia. Mielimy pewien komfort, wporw-
naniu zdzisiejszymi dziemi, ktre rano musz wstawa iid zrodzicami za rczk do przed-
szkola. Jeli chodzi otropy patriotyczne, to oczywicie Orlta Lwowskie. We Lwowie by kult
Orlt. My urodzilimy si pi, sze lat po wydarzeniach 1918 roku ito byo wszystko bardzo
ywe iwiee. Tata codziennie czyta nam na gos ksiki. Uwaam, e mia wielki talent
pedagogiczny. Teraz syszy si: czytaj dzieciom przynajmniej 20 minut dziennie; tata to robi,
nie znajc tego hasa. Wychowywany by przez matk po stracie ojca. Nawet swego ojca
dobrze nie pamita. Straci go, majc 7 lat, izosta wychowany przez matk na polskiego
patriot. Myl, e to te by wpyw wspaniaej, polskiej lwowskiej szkoy. Walcz zpowszechn
opini, e nasz tata by surowy. On nigdy nie krzycza, nie podnis na nas rki, amia wielki
Zbigniew Herbert
188 188 188 188 188
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
autorytet. Jak to robi? To by jego wielki sekret, jego osobowo. Suchalimy ojca. Jak co
spsocilimy, to wystarczyo nam powiedzie, e si ojcu powie.
Sport
Ze Zbigniewem bardzo si lubilimy, czasem jak to dzieci bilimy si. Ja dominowa-
am, bo byam starsza optora roku. Bardzo dugo byam wysza od niego. To jest cudowna
rzecz mie rodzestwo. Robilimy jakie przedstawienia, przebieralimy si, budowalimy
namioty zobrusw. Nagle jaki dym wydobywa si spod namiotu, ato my palilimy ojcowe
papierosy. Zawsze mwi, e rzuciam palenie przed siedemdziesiciu laty, bo wtedy miaam
kilka lat. Mielimy sportowe pasje, troch rywalizowalimy, kto szybciej nauczy si pywa, kto
lepiej jedzi na nartach. Ojciec bardzo dba osportowe wychowanie. Mielimy narty, ywy,
wBrzuchowicach byy rne urzdzenia sportowe, ping-pong. Gralimy te wcudown gr,
teraz troch zapomnian wkrykieta. Bardzo to lubilimy. WBrzuchowicach byo bardzo
wesoo, przyjedali znajomi na niedziel, bo nie byo wtedy wolnych sobt. Duo goci unas
bywao, rozsiadali si wogrodzie, hutali si. Zbigniew od maego mia znakomity dowcip.
Bawi towarzystwo dowcipem sytuacyjnym, umia parodiowa. By wraliwy. Pniej czytaam
jego autobiograficzne opowiadanie pt. Pocztek powieci; to jest wanie oBrzuchowicach.
Opisa pewn rzecz, ktra przypomniaa mi si dopiero po przeczytaniu. Wssiednim domu
pokazywaa si woknie taka blada twarz chopca, ktry by chory. Ipotem ten chopiec zmar.
Zbyszek, przechodzc, zawsze patrzy wto okno. Pamitam, e my specjalnie dla tego chop-
ca bawilimy si ion si czasem do nas umiecha.
Psotnik
Zbigniew to by psotny chopiec. Pamitam, jak bylimy mali, na wakacjach wRymano-
wie mama wystawia nas przed dom na chwil do ogrdka. Iokazao si, e brat znikn;
poszed sobie sam, bardzo daleko, do uzdrowiska. Znaleziono go, jak siedzia sobie na awce
ipopija wod mineraln. Mia wtedy cztery lata. Gdy mia siedem lat, mama zobaczya go,
jak wraca ze szkoy, jadc na buforze tramwaju na gap. Jego pomysy skoczyy si niedo-
brze, gdy wybra si kiedy wieczorem na narty. To byo podczas okupacji sowieckiej, bya
sroga zima. Lww by otoczony wzgrzami, wystarczyo pj kawaek od domu iju mona
byo jedzi. Zama nog imiao to powane konsekwencje. Przez cae ycie utyka.
Szuflada
Czy wydarzeniem, ktre zawayo na twrczoci Zbigniewa Herberta, bya mier brata
Januszka? Nie wiem. Mnie trudno powiedzie, co zawayo. Wjakim wywiadzie to si
pojawio, kto widocznie lepiej wiedzia ni my. On zacz pisywa jako tak naturalnie, pod
koniec wojny, majc 18, 20 lat. Dugo pisa do szuflady. Uwaam to za bardzo charaktery-
styczne dla niego. Nie lubi pniej, jak modzi poeci przysyali mu do oceny wiersze. Mwi, e
jeeli kto chce by poet, to sam powinien wiedzie, czy to jest dobre iczy to si nadaje. On
dugo sam siebie cenzurowa, wic mia pny debiut. Swoich pierwszych wierszy nie publiko-
wa. Pisa dugo, bo utwr poetycki to jest przecie zjednej strony forma, zdrugiej jakie
przesanie. Nigdy nam nie czyta nieskoczonych utworw, zawsze dostawalimy gotowe, wy-
drukowane tomiki. Dugo nawet nie wiedziaam, e co pisze. Dopiero jak zacz publikowa,
w1948 roku. Ina pocztku byy to pojedyncze utwory, gwnie publicystyka kulturalna. Od
tego zacz. By samoukiem, jeli chodzi oliteratur, bo przecie studiowa praktyczne rzeczy:
prawo, ekonomi, take filozofi, ale ona przysza pniej. Studia filozoficzne zacz chyba po
189 189 189 189 189
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
1950 roku. Uwaa, e gdy si
pisze, to trzeba zna wszystkich
najlepszych. Ipisa jeeli
wogle to przynajmniej tak
dobrze jak oni. Albo lepiej. Bo
inaczej nie warto.
Nasz dom by zdecydowa-
nie humanistyczny, ojciec by
humanist. Podrowa, duo
czyta. Jeeli chodzi opoezj,
to lubi Staffa, skamandrytw,
poezj romantyczn.
1939
Wybuch wojny zasta nas
wBrzuchowicach. We wrzeniu
1939r. wszystko bardzo gwa-
townie si zawalio. Pamitam,
e bylimy jeszcze wtedy tak
niemdrzy iniedojrzali, e cie-
szylimy si, e nie musimy i do szkoy 1 wrzenia. To wszystko szo wtedy szalenie szybko.
Niemcy byli pod Lwowem ju okoo 10 wrzenia czy moe wczeniej. Imy bylimy zajci
wanie przez Niemcw, bo oni nadeszli od pnocy izachodu. Wtedy tumaczyo si, e
nie maj siy uderzy na Lww, e musz si przegrupowa, wic nie zajmuj Lwowa. A tu
okazao si, e oni po prostu czekali. Tragiczne. Jak wyobraam sobie moich rodzicw, jak
im si wszystko zwalio na gow? To, oczywicie, byo zbiorowe; wszystkim tak zawalio si
cae ycie. Nie widzielimy, jak wojska sowieckie wkraczaj do Lwowa, bo bylimy wBrzu-
chowicach. Pamitam, e 1 wrzenia zachorowaa nasza babcia inie mona jej byo prze-
wie do Lwowa, bo szybko zabrako aut, karetek. Trzeba wic byo zosta wBrzuchowi-
cach zbabci, ktra niedugo potem umara.
Gorzki smak klski
Ogromnie gorzki. Zwaszcza e ju wpadzierniku siedzielimy wtych samych awkach
szkolnych, ale bya ju inna dyrekcja, obca. Pamitam, e czuam szalone upokorzenie
igorycz, gdy musiaam pj na defilad zokazji rewolucji, zpocztkiem listopada. Pop-
dzono nas na ni. Mielimy krzykn Hurra! pod trybun, ale nikt nie krzykn. To bya
eska szkoa ipamitam te chusteczki przy oczach. Pakaymy wszystkie. Nauczyciele byli
znami, ale by te ju politruk. Zbigniew mia zkolei dyrektork Rosjank. On namwi
kiedy ca klas, eby ustawili awki tyem do portretu Stalina. Dyrektorka moga zaszko-
dzi rodzicom, ale nie zrobia tego. Zbyszek posany zosta do eskiej szkoy zakonnej, do
sistr urszulanek. Zewiecczono t szko.
Miasto umiera
To si bardzo szybko stao pod okupacj sowieck. Wystarczyo takie zarzdzenie, ktre
wyszo chyba zpocztkiem padziernika, e polskie pienidze s niewane. Inie byo ad-
nej wymiany. Wic wszyscy zostali bez pienidzy. Pamitam, e moja mama, aby zdoby
Ksi Walii pozuje tak podpisa to zdjcie
walbumie ojciec Zbigniewa Herberta, 1930r.
190 190 190 190 190
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
ywno, jakie kartofle, jedzia na wie na handel wymienny. My razem zni. Zamienia-
limy rczniki na jajka. Ludzie zaczli sprzedawa rzeczy sowieckim onierzom, ktrzy wszyst-
ko szalenie chtnie kupowali. Wszystko im si podobao: stare zegarki, ktrych nie mieli.
Ojciec zawsze nam mwi, e to jest dopiero pocztek, e trzeba przetrwa, e to si
skoczy... On myla, e to si lepiej skoczy. Ale jak znowu w1944 nadcigaa do Lwowa
zwyciska armia sowiecka, to wiedzia, e jest ju po Lwowie; e Stalin ju Lwowa nie odda.
Spakowane plecaki
By to czas, e spakowane plecaki stay przy naszych kach. Wten sposb bylimy
przygotowani ju do wywzki, bo ludzie budzeni, zrywani wnocy zabierali ze sob rzeczy
niepotrzebne; nie zabierali ciepej odziey czy ywnoci na drog ito koczyo si dla nich
tragicznie. Wplecaku Zbyszka byo duo ksiek... Jakie? Na pewno Trylogia.
Lww by peen ludzi przyjezdnych, gwnie ydw, ktrzy zostali ju po tej stronie. Ioni
te byli wywoeni ze Lwowa. Oni byli nazywani bieecy, to po rosyjsku znaczy uchodca.
Byy wic wywzki take tych bieecw.
Drugi Katy
Najstraszliwsza rzecz wydarzya si wczerwcu 1941r., gdy oni wycofywali si ze Lwo-
wa. Wymordowali wszystkich wwizieniach. Mao si to podkrela, ale to by drugi Katy.
Wtedy zgin serdeczny przyjaciel ojca, mecenas Antoni Konopacki. Kilka tysicy osb sie-
dziao wwizieniach lwowskich. Wszyscy zginli. Sowieci nie mogli ich wywie, bo front
szed wtedy bardzo szybko, tak jak we wrzeniu. Lww by zajty po wybuchu wojny sowiec-
ko-niemieckiej wkilka dni, trzy czy cztery. By bombardowany przez kilka dni. Sowieci,
wycofujc si, wymordowali wszystkich winiw, apotem przyszli Niemcy iaresztowali od
razu profesorw uniwersytetu ipolitechniki. Zostali rozstrzelani tego samego dnia.
Za czasw okupacji sowieckiej ojciec mojej wujenki Dziakiewicz, ktry by pukownikiem,
zosta od razu aresztowany, chocia by stary ina emeryturze. Jego ona idwie crki zostay
wywiezione do Kazachstanu. Oni aresztowali wszystkich wojskowych, policjantw iich rodziny.
Oblicza Ukraicw
Mielimy we Lwowie jeszcze jednego wroga to byli nacjonalici ukraiscy, ktrzy chcieli
czystki etnicznej. Po zapadniciu zmierzchu czsto bya jaka strzelanina, zamachy, np. na
polskiego naukowca Bolesawa Jaowego, ktry by profesorem histologii na medycynie.
Ukraicy zabili go. Pniej nasi zabili wodwecie profesora ukraiskiego. Nazywa si chy-
ba Latoszewski. Straszne wiadomoci dochodziy do Lwowa zprowincji. Wtedy na wsi byy
prawdziwe czystki etniczne. To byo podobne do tego, co teraz dzieje si np. wPalestynie.
To jest droga donikd. Jeli chodzi oUkraicw, to myl, e przed wojn nie dziaa im si
unas dua krzywda. Pamitam, e wgimnazjum miaam dwch profesorw pochodzenia
ukraiskiego, jednego nazywalimy batko. Jeden uczy aciny, drugi niemieckiego. Take
ojciec mia przyjaciela, aco najmniej dobrego znajomego, Ukraica, ktry te skoczy
prawo ioeni si zbardzo bogat lwowsk pann. Nazywa si Jarosaw Sekiea, bywa
unas wdomu. Ale Ukraicw byo we Lwowie niewielu.
Podziemie
Zbyszek nie bra wielkiego udziau wAK. Moe nawet go nie chcieli, przecie chodzi
okulach. To wanie wtym czasie mia szereg operacji, by wszpitalu, by poddawany
191 191 191 191 191
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
rehabilitacji. Oczywicie wiedzielimy, e jakie podziemne struktury istniej, tajne naucza-
nie, gazetki. Przychodzili do ojca znajomi, eby je poczyta, pniej trzeba byo je odnie
dalej. Brat pewnie czu potem, e jest dunikiem ludzi podziemia, poniewa nie bra wiel-
kiego udziau. Tak myl. Na pewno mia poczucie, e trzeba zachowa otym pami,
dawa temu wyraz wswoich wierszach. Wiem, e pniej, pod Krakowem, stara si dosta
do partyzantki, gdzie chodzi, przepada. To ju byo pod koniec wojny. Ale nie bd
mwi rzeczy, oktrych nie wiem na pewno.
Szpilk wokupanta
Nasz tata by przesuchiwany przez NKWD, gdy likwidowano jego biuro, ale nie za-
aresztowali go. Wrci do domu, apotem troch si ukrywa. Nie mieszka wdomu. Mama
zostaa pielgniark, przydzielon do pomocy dentycie wprzychodni.
ylimy wcigym poczuciu strachu. Gonienie za wszystkim, zdobywanie ywnoci to byo
takie upokarzajce. Takie byy te dwa lata pod okupacj sowieck. Lww poszarza, zbiednia.
Ludzie instynktownie si chronili inie pokazywali si. Ale pamitam, e mielimy jednak na-
dziej. Chodzilimy do kocioa. wita byy biedniutkie, ale byy. Pamitam take, e byo
fatalnie zopaem. Mielimy mieszkanie czteropokojowe ista nas byo na opalanie tylko jed-
nego pokoju. Wkuchni by taki w od kurka gazowego, tym wem gaz szed do pieca, gdzie
byo zrobione palenisko. To byo bardzo niebezpieczne, rodzice nawet nie zdawali sobie chyba
ztego sprawy. Wszyscy siedzielimy wjednym pokoju, bo tylko wnim byo ciepo. Wtym po-
koju lea wku Zbigniew, bo by dugo rehabilitowany po zamaniu nogi. To byo dla niego
bardzo bolesne, pamitam, jak strasznie krzycza, gdy mu zginano t nog. My uciekalimy
Rodzestwo Halina i Zbigniew Herbertowie, Sopot, 1949 r.
192 192 192 192 192
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
zdomu, eby tego nie sysze. Drugi pokj by zajty przez sowieckiego ludyn. Robilimy mu
zbratem may sabota, przekuwajc szpilk opony wrowerze, ktry sta wprzedpokoju. Po-
waniejszych akcji sabotaowych raczej nie robilimy, bo za nie grozia odpowiedzialno
zbiorowa. Jak kto zosta aresztowany, to caa rodzina bya wywoona razem znp. 80-letni
babci idzieckiem wbeciku. Ale humor nas nie opuszcza. Wracajc do ojca dawa nam
takie poczucie, e da sobie ze wszystkim rad. Dopki nie zobaczyam kiedy, jak paka, gdy
zmar nasz may brat, to uwaaam, e ojciec poradzi sobie ze wszystkim.
Zostawi Miasto
Wyjazd ze Lwowa by dla nas dramatycznym przeyciem. Ja pakaam, nie chciaam.
Ale ojciec mi powiedzia: Moja droga, jak ty masz gwarancj, e my tu zostaniemy? Oni
wejd ibd dalej robili te czystki. To jest wich stylu, eby wszystkich przemiesza. Tych,
ktrzy urodzili si we Lwowie, gdzie wysa, bo atwiej jest rzdzi takimi ludmi, ktrzy
utracili korzenie. Itrafi mi tym do przekonania.
Gdy przyjechalimy do Krakowa, zrobi on na nas wielkie wraenie, bo Lww by jednak
strasznie biedny ciemny, bo obowizywao zaciemnienie. Dopki wojna si nie skoczy-
a, mielimy nadziej, e wrcimy do Lwowa. Rodzice zostawili tam wszystko, bo c mona
wzi ze sob, gdy wyjeda si jako repatriant. Wyjechali wszyscy nasi znajomi, rodzina
mojej matki.
Piec
Przed dwoma laty pojechaam do Lwowa na Dni Herbertowskie. Na domu, wktrym
mieszkalimy, gdy bylimy mali, jest tablica. Igdy byo powicenie tej tablicy, poszam do
naszego mieszkania. Widziaam dwa pokoje, bo mieszkanie zostao, oczywicie, podzielo-
ne; do drugiej czci nie moglimy wej, bo nie byo wacicieli. Ale zobaczyam bardzo
pikny, biao-niebieski piec, ztakim zwieczeniem na grze jak wwityni greckiej, zpik-
nym medalionem. Przypomniaam sobie ten nasz piec. Widziaam te nasze inne domy,
blisko rdmiecia, ale tylko zzewntrz. Wtym ostatnim byy nasze rzeczy. Gdybym tam
zapukaa, moe bym je zobaczya, nie wiem...
Zbigniew nigdy nie chcia pojecha, mwi, e nie mgby patrze na to, co si tam
teraz dzieje. Takie polskie miasto... Szkoda. A teraz peni tak poledni rol, odlege od
stolicy, zaniedbane.
Pokochaam pediatri
Zaczam studia medyczne we Lwowie. Niemcy utworzyli dla Ukraicw medycyn iby
numerus clausus dla Polakw, tylko 20 procent miejsc byo dla Polakw. Tam uczyam si
dwa pierwsze lata, potem wKrakowie. Skoczyam studia w1947 roku. Jestem starym leka-
rzem. Czy zpowoania? Wtedy, za okupacji, ojciec mwi, e naszym obowizkiem jest si
uczy. Lekarz to by bardzo wany zawd wczasie wojny, mona byo wiele dobrego zrobi.
Lekarze jako nieliczni pracowali wswoim fachu; inynierowie, prawnicy musieli handlowa,
pracowa fizycznie. Ja wybraam specjalizacj zpediatrii ibardzo j pokochaam.
Pniej zamieszkaam zmem wOtwocku, pracowalimy jako lekarze, aZbigniew
razem ze swoim przyjacielem wcikich warunkach mieszkali wWarszawie. My bylimy
jego zapleczem. Jak ju nie dawa rady, to przyjeda do nas, do rodziny. Ja pracowaam
wsanatorium polsko-szwedzkim, pniej to by Wojewdzki Szpital Grulicy iChorb Puc
dla Dzieci.
193 193 193 193 193
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
Zbyszek duo pali ito go zabio. Ta jego ostatnia
choroba, obturacyjne zapalenie oskrzeli, to jest choro-
ba palaczy. Gdyby przesta pali, to choroba nie cofn-
aby si, ale zatrzymaa. A tak postpowaa. On pno
zacz pali, po trzydziestce.
Nieprawd jest, e ojciec zmusi go, aby studiowa
ekonomi. On nie studiowa polonistyki. Mona pisa
wiersze, nie bdc polonist.
Smak poezji
Z jego przyjaci literatw znaam niewielu. Pozna-
am Najdera. Kiedy, gdy przyjechaam po Zbigniewa,
aby go zabra do Otwocka, bo by chory, to poznaam
uniego Tyrmanda. Rzeczywicie mia szafirow mary-
nark ze zotymi guzikami ite synne skarpety. Itak mnie
prosi, ebym si zaopiekowaa Zbyszkiem. Poznaam te
Midzyrzeckiego ipani Hartwig.
Nie od razu miaam przekonanie, e to jest bardzo
dobra poezja, poniewa byam wychowana na innej po-
ezji, Staffa na przykad. Ale mam zaufanie do krytykw,
jeli mwi, e jest dobra. A od razu mia dobre recenzje. Pamitam, jaki dumny by nasz
ojciec, gdy przeczyta, e Zbyszka pochwali Wyka, Boski. Ipowoli rozsmakowaam si
wjego wierszach.
Zbigniew Herbert iPan Cogito
Na pocztku ich utosamiaam. Pniej jednak syszaam wykady prof. Jacka ukasie-
wicza, ktry mwi, e nie naley ich czy; e to jest posta, zktr autor dyskutuje. Jest
np. taki wiersz Odwu nogach Pana Cogito. Wszyscy myl, e to jest metafora, te dwie
nogi: jedna ascetyczna, druga wesoa. Zjednej strony on rzeczywicie taki by wesoy,
aowszystkim powanie rozmyla. A jeli chodzi onogi to ta po zamaniu bya zupenie
inna, nawet zwygldu, krtsza, chudsza iz bliznami. Wic nawet jeli wczci bya to
metafora, to co zsiebie Panu Cogito przekaza.
auj, e rzadko rozmawiaam zbratem ojego twrczoci. Wpewnym okresie, gdy
wraca po dugich pobytach za granic, to ja, idc do niego, prawie czekaam na audien-
cj, aby znim porozmawia. Nie wiem, ktry to by rok, ale czekaam wrd wielu. Wcho-
dzili jacy ludzie, ktrzy chcieli zapiewa co bratu, po chwili Wojciech Siemion dzwoni,
czy on moe wstpi. A ja czekam. Dopiero jak zachorowa... Ale wtedy trudno byo znim
rozmawia, bo mia wielkie kopoty zgosem. Iczasem, gdy mwi do mnie, ja udawaam,
e rozumiem.
Upokorzeni peerelem
Czy mona byo lubi peerel? Przecie to bya utopia, bezsens, wielkie zniewolenie iko-
laboracja zobcym pastwem. Ito zjakim? Zbrodniczym. Przecie by Katy, wizienia lwow-
skie. To by jeden wielki obz koncentracyjny. Dlatego mj ojciec wyjecha w1944r. Ido-
brze chyba zrobi, bo nie wiadomo, ile osb zdyli jeszcze aresztowa iwywie ze Lwowa
midzy dat wkroczenia, czyli wlipcu 1944r., apostanowieniem orepatriacji. A mj ojciec
Zbigniew Herbert z ukochanym
kotem, Berlin, koniec lat 70.
194 194 194 194 194
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
obawia si, e nie bdzie repatriacji, bo w1939r. zamknito granice, dano wszystkim
paszporty sowieckie. Iwiat zosta zamknity. To byo okropne, pomyle, e tak ju zostanie.
PRL by jednak ciut bardziej liberalny, ale szary, brzydki. Gdy brat przyjecha zzagranicy,
wszystko go denerwowao, te sklepy, niegrzeczno urzdnikw. Ten system szczu jednych
na drugich. Wyjazdy za granic, te zaproszenia, to byo upokarzajce. Ale jedziam, zwie-
dzalimy Europ. Nawet po mierci ma potrafiam zabra dzieci do samochodu izwiedza-
limy Grecj. Dostaam na wymian 150 dolarw od Gierka, dzieci ju nie... ale
objechalimy za te 150 dolarw Grecj, znamiotem. Za granic spotkaam si dwa razy
zbratem wBerlinie. Przyjechaam do Berlina Wschodniego, aon przeszed zZachodniego
na paszporcie do jednorazowego przekroczenia granicy. Potem jako udao mu si wrci.
Zaprasza mnie, ale nie jedziam do niego, bo wiedziaam, e mu ciko.
Wybr
Co byo celem ycia Zbigniewa? Twrczo. On si dugo nie eni, zupenie jakby
wstpi do klasztoru, moe onie bardzo surowej regule. Uwaa, e nie moe si rozpra-
sza, e musi skupia si na twrczoci. Iwyrobi sobie specyficzny tryb ycia. y wnocy,
rano zasypia, budzi si pnym popoudniem. Potrzebowa ciszy, spokoju. Nie mia te
dzieci. Moje dzieci bardzo lubi, ale my nie zawracalimy mu gowy. My mielimy troch
taki amerykaski typ stosunkw my si czujemy wietnie, on te czuje si wietnie, ad-
nych problemw. Ja mu nigdy nie mwiam, e mam jakie zmartwienia. Ale wiem, e
czasami cierpia. Nie lubi jednak roztkliwiania si, sentymentalizmu. Nawet wiersze oLwowie
s oszczdne... milczenie wie owicie.
Cay mokrzusieki
Z wierszy brata lubi te oPanu Cogito, Pan Cogito rozmyla ocierpieniu. Kiedy kto
powiedzia, e literatura otyle jest wana, oile daje pociech. Wic nie pokazywa cier-
pienia, pi napar gorzkich zi wolno inie robi szumu. Albo e nie naley by ma
duszyczk zwielkim alem nad sob. Ja to sobie wziam jako motto. Bo ja nie miaam
atwego ycia, straciam bardzo wczenie ma, dzieci byy mae, chora mama, azawd
miaam trudny. Zbyszek by cigle za granic.
Dobrze si znim rozumiaam. Pisa zzagranicy, np. napisa kartk, e co zwiedza ijest
cay mokrzusieki. Kto mgby pomyle, e tam deszcz pada. A to byo okrelenie
naszej stryjecznej babci, ktra zamiast powiedzie, e jest zmczona, mwia: mwi
wam, byam mokrzusieka.
Kryptonim Herb
Suba Bezpieczestwa utrudniaa mu ycie. Nieprzyjemne to byo, oczywicie. Wiem,
e kiedy, jak przyjecha, to mu zabierali czas. Oni chcieli, eby za granic mwi dobrze
oPolsce. A on odpowiada: Wy jestecie od propagandy, ja pisz wiersze. Wy za mnie
wierszy pisa nie bdziecie. Nigdy nie wiedzia, gdy przyjeda, czy dostanie ten pasz-
port. Ale zawsze, jak paszport si koczy inie chciano tam przeduy, to przyjeda.
Nie przeduyliby, to by zosta. Nie wybiera emigracji. Ale ztego, czego dowiedziaam
si zwycigu zjego teczki, wiem, e oni woleli, aby by za granic, aby tutaj nie podpi-
sywa adnych apeli. By traktowany jako enfant terrible ustroju. My wszyscy bylimy wro-
gami ustroju, ale liczyli si bardziej ci, ktrzy na przeciwnej szali stawiali swoj pikn
twrczo. Opowiada mi, jak na Zjedzie Literatw Polskich poczu, e kto go chcia
195 195 195 195 195
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
otru. Poczu si le po wypiciu oranady. Skoro tak mwi, to tak byo. Tam byy jakie
wybory, moe chodzio ogosy? Nie wiem.
Mj gos nie liczy si tak bardzo jak jego. Ja zreszt te miaam nieprzyjemnoci. To
wszystko opierao si na absurdzie. Na przykad dyrektor pisa sprawozdanie zdziaalnoci
zakadu 1 stycznia inie chcia wypisywa chorych. A przecie byy wita Boego Narodze-
nia, dzieci chciay i do domu, choby na urlop wleczeniu. A dyrektor nie pozwala. Ja
wypuszczaam chorych iju by konflikt. Cofnito mi jaki tam dodatek.
Narodziny Solidarnoci
Rozmawialimy otym pierwszy raz wsierpniu 1980r., gdy pojechalimy na wycieczk
do NRD. Ta wycieczka zakoczya si wBerlinie Wschodnim. On przeszed zZachodnie-
Zbigniew Herbert, Berlin, druga poowa lat 70.
F
o
t
o
g
r
a
f
i
e

z
e

z
b
i
o
r

w

p
r
y
w
a
t
n
y
c
h

A
u
t
o
r
k
i
196 196 196 196 196
R
E
L
A
C
J
E

I

W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
A
go. Bardzo si cieszy zpowstania Solidarnoci, sucha oniej. Opowiadaam mu te
dowcipy, np.: I wdwa Edzie nie pojedzie. mia si. Jeden Edziu, to wiadomo mwi
Gierek, ale drugi? No, nasz premier, Babiuch odpowiadaam. Cieczy si bardzo
iniedugo wrci do Polski.
Lustracja
Zbigniew by za lustracj. Przecie nie chodzio oto, eby ich wiesza na latarniach,
aresztowa. Chodzio oto, aby odsun od ycia publicznego skompromitowne osoby.
Przecie to straszne, e nami rzdzili tacy ludzie. My stracilimy 15 lat, bo na pocztku nikt
zopozycji nie umia rzdzi; nie byo ludzi charyzmatycznych. Ale przez te 15 lat wyowioby
si t elit polityczn: ten mia czyste rce, ztego rzdu ten by dobry. A tu stracilimy tyle lat
na rzdy postkomunistw... Zbyszek by ogromnie rozczarowany III RP. Ja zachwycaam si
wtedy Balcerowiczem, ale on nikogo nie uznawa. Chcia innej Polski.
Post Scriptum
Na Cmentarzu yczakowskim jest grobowiec, wktrym spoczywa nasz brat Janusz.
Trzeba ten grobowiec odremontowa, jest m.in. wydarta paskorzeba Matki Boskiej Bole-
snej. Trzeba te doda tablic. Okazao si, e nie wolno tam nic robi, trzeba si stara
opozwolenie. Wic wniosam podanie do dyrekcji cmentarza ije dostaam. Organizator
Dni Herbertowskich, pan Rafa Dzicioowski, jest zdania, e trzeba ten grobowiec rodzinny
porzdnie wyremontowa. To bdzie we Lwowie pamitka po polskiej rodzinie.
Wysucha iopracowa Jarosaw Wrblewski Wysucha iopracowa Jarosaw Wrblewski Wysucha iopracowa Jarosaw Wrblewski Wysucha iopracowa Jarosaw Wrblewski Wysucha iopracowa Jarosaw Wrblewski
Wpaty na renowacj grobowca rodziny Herbertw na cmentarzu we Lwowie mona Wpaty na renowacj grobowca rodziny Herbertw na cmentarzu we Lwowie mona Wpaty na renowacj grobowca rodziny Herbertw na cmentarzu we Lwowie mona Wpaty na renowacj grobowca rodziny Herbertw na cmentarzu we Lwowie mona Wpaty na renowacj grobowca rodziny Herbertw na cmentarzu we Lwowie mona
kierowa na konto: kierowa na konto: kierowa na konto: kierowa na konto: kierowa na konto: Instytut Lwowski, ul. Sucharskiego 4/83, 00-391 Warszawa
PKO BP SA, VII Oddzia Warszawa
33 1020 1185 0000 4702 0088 0872
Dopisek Grobowiec Herbertw
Halina Herbert-ebrowska z synem Rafaem na tle grobowca rodzinnego, Lww, 2003 r.
197 197 197 197 197
R
E
C
E
N
Z
J
E
T TT TTOMASZ OMASZ OMASZ OMASZ OMASZ K KK KKURPIERZ, URPIERZ, URPIERZ, URPIERZ, URPIERZ, OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN K OBEP IPN KATOWICE ATOWICE ATOWICE ATOWICE ATOWICE
ROK OSTATNI ROK PIERWSZY.
GLIWICE 1945
Germaskij gorod Glajwic bez wtpienia takie przekonanie pa-
nowao pod koniec stycznia 1945r. wrd wikszoci czerwonoar-
mistw wkraczajcych do Gliwic, pierwszego duego miasta, ktre
znajdowao si na terytorium pastwa niemieckiego. Armia Czer-
wona nie moga robi rnicy midzy ludnoci niemieck apolsk
ijednakowo wzywaa jednych idrugich do robt iwiadcze na rzecz
armii, poniewa wszyscy byli obywatelami Rzeszy iwszyscy walczyli
przeciwko Armii Czerwonej owiadcza wkwietniu tego roku
sowiecki komendant wojenny miasta.
Sowieci wiedzieli, e wkraczali na teren tej czci Grnego lska, ktra naleaa do
Rzeszy, generalnie nie mieli jednak pojcia, i wchodz na obszar owybitnie pogranicz-
nym charakterze, gdzie bynajmniej nie kady, bdc obywatelem Rzeszy, czu si Niem-
cem. Przeomowy rok 1945 ostatni wGliwicach dla wikszoci niemieckiej ludnoci
miasta ipierwszy dla wielu polskich osadnikw nie doczeka si do tej pory adnego
caociowego opracowania. Pierwsz tak prb wydaje si, e udan podj Bogu-
saw Tracz wksice Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945, wydanej ostatnio wramach
Serii Monograficznej Muzeum wGliwicach.
Publikacja wszechstronnie, na podstawie zrnicowanej bazy rdowej, przedstawia sytua-
cj spoeczno-polityczn wmiecie inajbliszej okolicy (w ramach dzisiejszego podziau tery-
torialnego) od momentu wkroczenia Armii Czerwonej do koca 1945r., kiedy to nastpio
wzgldne ustabilizowanie. Wszeciu rozdziaach, poprzedzonych krtkim wprowadzeniem
wspecyfik idzieje miasta do momentu wkroczenia Armii Czerwonej, autor przedstawi naj-
bardziej dramatyczny okres pod panowaniem sowieckiej komendantury wojennej; etapy przej-
mowania wadzy przez polsk administracj; kwestie zwizane zbezpieczestwem ipoczt-
kami nowego ycia politycznego oraz skomplikowane zagadnienia narodowociowe, czce
si zweryfikacj dotychczasowych mieszkacw miasta ijego polonizacj.
W cigu kilkunastu miesicy przedwojenne Gliwice praktycznie przestay istnie. Ibynaj-
mniej nie chodzio tu ozniszczenia materialne dokonane wtrakcie dziaa frontowych czy
kilkumiesiczn, systematyczn dewastacj poczynion przy okazji wywozu nierzadko caej
infrastruktury do Zwizku Sowieckiego oraz pldrowanie okolicy przez czerwonoarmistw.
Ogromnym zmianom ulega przede wszystkim struktura narodowociowa miasta. Po zainsta-
lowaniu si wojskowej komendantury na masow skal rozpoczy si wywzki grnikw
iinnych robotnikw wgb ZSRS. Od marca do Gliwic przybywali Polacy zprzedwojennej
polskiej czci Grnego lska, Zagbia Dbrowskiego, anastpnie zinnych regionw,
gwnie Polski centralnej. Jednoczenie nastpiy, wwielu przypadkach masowe, powroty
niemieckiej ludnoci, ktra jeszcze przed nadejciem frontu ucieka lub zostaa ewakuowana
wgb Rzeszy. Od kwietnia zaczli przybywa pierwsi repatrianci ze wschodu, ktrzy spotykali
si zmiejscow, wwielu przypadkach indyferentn narodowo ludnoci autochtoniczn, za-
198 198 198 198 198
R
E
C
E
N
Z
J
Emieszkujc przede wszystkim wiejskie okolice Gliwic. Wreszcie wdrugiej poowie roku od-
byo si przymusowe wysiedlenie ludnoci uznanej przez Komisje Weryfikacyjne za niemieck.
Na pocztku roku wmiecie przebywao ok. 55 tys. osb, wgrudniu wedug rnych danych
midzy 90 a120 tys., zczego ju okoo 50 tys. stanowili nowo przybyli przesiedlecy zza
Buga. Wten sposb rozpoczyna si proces polonizacji miasta.
Pocztkowe miesice roku pierwszego wGliwicach co dotychczas nie byo podejmo-
wane przez badaczy po okresie penej wadzy sowieckiej komendantury wojennej zaowoco-
way powstaniem swoistego rodzaju trjwadzy. Obok czerwonoarmistw irozpoczynajcej
szersz dziaalno administracji polskiej jeszcze wkwietniu aktywnie dziaa niemiecki Komitet
Antyfaszystowski, ktry razem zpodleg sub porzdkow prowadzi, jak sugeruje autor, wrcz
odrbn polityk owyranie antypolskim charakterze, korzystajc niejednokrotnie zprzyzwole-
nia sowieckich wadz wojskowych. Epizod ten doskonale oddaje tymczasowo sytuacji w1945r.,
kiedy to, szczeglnie do momentu zakoczenia dziaa wojennych, wielu Niemcw zamieszku-
jcych Gliwice pomimo klski Rzeszy nie dopuszczao myli omoliwoci opuszczenia swego
ojczystego miasta. Dla wielu przynaleno pastwowa tych stron nie bya jeszcze przesdzona.
Oprcz do szeroko zakrelonej panoramy wikszoci waniejszych wydarze izjawisk
zachodzcych wmiecie autor nie unika omwienia indywidualnych przypadkw, ktre cza-
sami moe nawet trafniej oddaj wczesn atmosfer. Przykadowo zdobyczny sposb po-
stpowania Armii Czerwonej do celnie obrazuje dziaalno specjalnej grupy poszukiwa-
czy skarbw, wyspecjalizowanej tylko wgrabiey zabytkw idzie sztuki. Ju wlutym do Gliwic
trafi intendent moskiewskiego teatru dramatycznego, ktrego wojskowa komendantura ubraa
wmundur podpukownika, dodano mu kilku historykw sztuki (w tym kustosza moskiewskie-
go Muzeum Narodowego), rwnie przebranych za wojskowych, oraz samochd terenowy.
Zadaniem tej grupy stao si przeszukiwanie bogatszych domostw iwyapywanie co bardziej
akomych kskw wokolicznych paacach iwillach przemysowcw, ktre nastpnie nie-
zwocznie zasilay sowieckie placwki kulturalne. Ile rzeczy zostao wten sposb zrabowa-
nych, nie mona ju waden sposb okreli. Dziaalno owej specjalnej grupy historykw-
-rabusiw jest jedn zwielu barwnych historii przytaczanych przez autora.
Przedstawiona publikacja ma oczywicie pewne braki. Ale, co wane, wwikszoci
przypadkw ma tego wiadomo rwnie sam autor. Pobienie wwielu kwestiach zapre-
zentowany jest na przykad okres do marca, kiedy to miasto pozostawao pod wyczn
wadz Komendantury Wojennej Armii Czerwonej. Nie jest to oczywicie win autora, lecz
efektem sabego lub cakowitego braku dostpu do archiwaliw sowieckich. Skomplikowa-
na iwwielu przypadkach bardzo niejednoznaczna problematyka narodowociowa, przed
jak staje historyk badajcy rok 1945 na Grnym lsku, wymaga zarwno duej rzetelno-
ci badawczej, jak iformuowania bardzo wywaonych sdw. Wydaje si, e sztuka ta
womawianej publikacji wznacznej mierze si udaa.
Trzeba rwnie doceni, e autor nie potraktowa tematu wycznie zpunktu widzenia mar-
tyrologicznego, jak starali si do tej pory przedstawia te zagadnienia niektrzy badacze. Rok
1945r. wGliwicach by niewtpliwie tragiczny, ale nie dla wszystkich dla niektrych stanowi
wrcz pocztek nowego ycia imimo wszystko zakoczenie mniej lub bardziej tragicznego okre-
su wojennego. Rozwj sytuacji wPolsce po 1945r. skutecznie ostudzi entuzjazm irado zpo-
wodu zakoczenia wojny. A to niewtpliwie jest doskonaym tematem na kolejn monografi.
Bogusaw Tracz, Bogusaw Tracz, Bogusaw Tracz, Bogusaw Tracz, Bogusaw Tracz, Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945 Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945 Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945 Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945 Rok ostatni rok pierwszy. Gliwice 1945, Gliwice 2004, Seria , Gliwice 2004, Seria , Gliwice 2004, Seria , Gliwice 2004, Seria , Gliwice 2004, Seria
Monograficzna Muzeum wGliwicach (nr 9). Monograficzna Muzeum wGliwicach (nr 9). Monograficzna Muzeum wGliwicach (nr 9). Monograficzna Muzeum wGliwicach (nr 9). Monograficzna Muzeum wGliwicach (nr 9).
199 199 199 199 199
R
E
C
E
N
Z
J
E
MAGIA RADIA
Tysice nowojorczykw wybiego 30 padzier-
nika 1938 r. zdomw wpanicznej ucieczce,
szukajc schronienia przed Marsjanami iich
zabjcz broni: Czarnym Oparem iPodmu-
chem Gorca. Reporterzy radia publicznego
donosili o straszliwych rozmiarach klski,
naukowcy prbowali dawa jakie rady, na
antenie wystpi take minister spraw we-
wntrznych inie ukrywa przeraenia.
Ta wielka spoeczna histeria bya wywoana... sucho-
wiskiem radiowym, ktrego twrc by Orson Welles. Wy-
korzysta on powie Wojna wiatw Herberta Georgea
Wellsa itechnik radiow wnowatorski sposb. Sowo,
mistrzowsko stopniowany nastrj ielementy dwikowej
scenografii okazay si potnym narzdziem manipulacji.
Relacj ztego wydarzenia moemy znale wartykule Jarosawa Krawczyka Najazd wiel-
kiej dyni, zamieszczonym wspecjalnym wydaniu miesicznika Mwi wieki. Numer po-
wicony jest Polskiemu Radiu, ktre obchodzi wanie swoje osiemdziesiciolecie.
W rozmowie redakcyjnej ze Stanisawem Jdrzejewskim, szefem radiowej Jedynki, poru-
szany jest temat rozmaitych modeli funkcjonowania radiofonii. S kraje, gdzie radio wduej
mierze finansowane jest ze rodkw publicznych, ale zachowuje du niezaleno od wadzy
pastwowej (np. we Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech). T niezaleno wyznacza
przede wszystkim sposb finansowania (np. przez opat abonamentow) oraz sposb wya-
niania zarzdu. Natomiast wkrajach byego ZSRR dominuje model pastwowy; radiofonia
jest wcaoci finansowana zbudetu pastwa iuzaleniona od aktualnej koniunktury poli-
tycznej. Sposb finansowania ma oczywisty wpyw na ofert programow iform dziaania
radiostacji. O tym, jak wPRL wojowano zradiem, opowiada zkolei obszerny tekst Pawa
Machcewicza Czechowicz iinni. Jak MSW zwalczao Radio Wolna Europa.
Czytelnikw uciesz na pewno rozmowy zwybitnymi postaciami znanymi zanteny. Ksa-
wery Jasieski opowiada Barbarze Grbeckiej o swojej kilkudziesicioletniej pracy lektora
wradiu, wktrym wszystko podlegao cenzurze, a jednoczenie wiele zapowiedzi szo na
ywo, przy otwartym mikrofonie. Spiker musia dba nie tylko o pikno radiowej polszczy-
zny, ale take przestrzega cisych regu przekazu. Wspomnienie sentymentalne Jana
Borkowskiego przenosi nas do czasw, kiedy do radia wkracza jazz. Powstaa w1946 r.
wielka radiowa orkiestra Jana Cajmera przypominaa swingowy big band Glenna Millera.
Jeszcze wlatach 60. uywalimy okrelenia, e kto gra jak Cajmer o pnocy. O ile
sobie przypominam, byo to jednak okrelenie negatywne... Jest jeszcze rozmowa znie-
strudzonym propagatorem muzyki rockowej ibluesa Wojciechem Mannem, ktry zacz
prac wradiu, majc 16 lat, 40 lat temu! Mann, symbol dobrego smaku muzycznego, by
nauczycielem kilku pokole suchaczy. Zamiast odznaczy go orderem, radio ostatnio ze-
sao go wokolice pnocy. Co prawda czasowej, nie geograficznej, ale itak trudno poj,
dlaczego tak si traktuje inteligentnego autora ijego suchaczy, paccych abonament.
E.G. E.G. E.G. E.G. E.G.
200 200 200 200 200
L
I
S
T
YWarszawa, 4 maja 2005r.
W. Pan Profesor Leon Kieres W. Pan Profesor Leon Kieres W. Pan Profesor Leon Kieres W. Pan Profesor Leon Kieres W. Pan Profesor Leon Kieres
Prezes Instytutu Pamici Narodowej Prezes Instytutu Pamici Narodowej Prezes Instytutu Pamici Narodowej Prezes Instytutu Pamici Narodowej Prezes Instytutu Pamici Narodowej
W pierwszych dniach lutego 2005 roku zapoznaem si ztzw. list Wildsteina. Znala-
zem tam swoje imi inazwisko. Nie byem tym szczeglnie zdziwiony. Mam dobr pa-
mi, wiem co wswoim yciu robiem, wiem te, czego na pewno nie robiem. Natomiast
byo mi przykro, gdy nie znane mi (lub sabo znane) osoby staray si mnie znieway
powoujc si na tzw. list Wildsteina. Rzecz ciekawa, najbardziej brutalnych atakw do-
czekaem si ze strony osobnikw, ktrzy wlatach 19661989 byli funkcjonariuszami sub
tajnych PRL. Wnosz ztego, e upublicznienie listy IPN przez dziennikarza Bronisawa Wild-
steina przynioso im niema satysfakcj. Satysfakcj podwjn. Po raz pierwszy mieli przy-
jemno, gdy starali si mi dokuczy nader skutecznie wlatach PRL. Po raz drugi teraz
wskutek bezmylnych dziaa dziennikarza.
22 kwietnia 2005 roku Instytut Pamici Narodowej wyda mi zawiadczenie stwierdza-
jce, e pan Micha Komar jest pokrzywdzony wrozumieniu Ustawy. Zastanawiam si,
co mam ztym zawiadczeniem zrobi. Zawiesi sobie jego kopie na piersiach iplecach,
eby kady widzia? Byoby gupio, nieprawda? Da ogoszenie wprasie, kosztami za
jego publikacji obciy dziennikarza B. Wildsteina? Nie da si, aszkoda. Moe wic
byoby dobrze, gdyby kierowany przez Pana Profesora Instytut Pamici Narodowej rozpocz
publikacj nazwisk osb pokrzywdzonych (za ich zgod rzecz jasna) na amach Biuletynu
IPN? Ot, takie mae zadouczynienie.
Dr Micha Komar Dr Micha Komar Dr Micha Komar Dr Micha Komar Dr Micha Komar
ALBUM MILENIJNY ALBUM MILENIJNY ALBUM MILENIJNY ALBUM MILENIJNY ALBUM MILENIJNY
W zwizku zprzypadajc wprzyszym roku czterdziest rocznic obchodw W zwizku zprzypadajc wprzyszym roku czterdziest rocznic obchodw W zwizku zprzypadajc wprzyszym roku czterdziest rocznic obchodw W zwizku zprzypadajc wprzyszym roku czterdziest rocznic obchodw W zwizku zprzypadajc wprzyszym roku czterdziest rocznic obchodw
roku jubileuszowego 1000-lecia powstania pastwa polskiego ijego chrztu Biu- roku jubileuszowego 1000-lecia powstania pastwa polskiego ijego chrztu Biu- roku jubileuszowego 1000-lecia powstania pastwa polskiego ijego chrztu Biu- roku jubileuszowego 1000-lecia powstania pastwa polskiego ijego chrztu Biu- roku jubileuszowego 1000-lecia powstania pastwa polskiego ijego chrztu Biu-
ro Edukacji Publicznej IPN przygotowuje okolicznociowy album. Prosimy zatem ro Edukacji Publicznej IPN przygotowuje okolicznociowy album. Prosimy zatem ro Edukacji Publicznej IPN przygotowuje okolicznociowy album. Prosimy zatem ro Edukacji Publicznej IPN przygotowuje okolicznociowy album. Prosimy zatem ro Edukacji Publicznej IPN przygotowuje okolicznociowy album. Prosimy zatem
onadsyanie do Instytutu wszelkich materiaw ikonograficznych (zdjcia, plaka- onadsyanie do Instytutu wszelkich materiaw ikonograficznych (zdjcia, plaka- onadsyanie do Instytutu wszelkich materiaw ikonograficznych (zdjcia, plaka- onadsyanie do Instytutu wszelkich materiaw ikonograficznych (zdjcia, plaka- onadsyanie do Instytutu wszelkich materiaw ikonograficznych (zdjcia, plaka-
ty, druki ulotne) zlat 19561967 zwizanych ztym tematem. Wdziczni bdzie- ty, druki ulotne) zlat 19561967 zwizanych ztym tematem. Wdziczni bdzie- ty, druki ulotne) zlat 19561967 zwizanych ztym tematem. Wdziczni bdzie- ty, druki ulotne) zlat 19561967 zwizanych ztym tematem. Wdziczni bdzie- ty, druki ulotne) zlat 19561967 zwizanych ztym tematem. Wdziczni bdzie-
my za ich opisanie, tj. podanie informacji omiejscu idacie ich wykonania, atak- my za ich opisanie, tj. podanie informacji omiejscu idacie ich wykonania, atak- my za ich opisanie, tj. podanie informacji omiejscu idacie ich wykonania, atak- my za ich opisanie, tj. podanie informacji omiejscu idacie ich wykonania, atak- my za ich opisanie, tj. podanie informacji omiejscu idacie ich wykonania, atak-
e wydarzeniu, jakie przedstawiaj. Zgodnie zyczeniem przekazujcego materiay e wydarzeniu, jakie przedstawiaj. Zgodnie zyczeniem przekazujcego materiay e wydarzeniu, jakie przedstawiaj. Zgodnie zyczeniem przekazujcego materiay e wydarzeniu, jakie przedstawiaj. Zgodnie zyczeniem przekazujcego materiay e wydarzeniu, jakie przedstawiaj. Zgodnie zyczeniem przekazujcego materiay
bd po ewentualnym wykorzystaniu wpublikacji zwracane lub te zostan prze- bd po ewentualnym wykorzystaniu wpublikacji zwracane lub te zostan prze- bd po ewentualnym wykorzystaniu wpublikacji zwracane lub te zostan prze- bd po ewentualnym wykorzystaniu wpublikacji zwracane lub te zostan prze- bd po ewentualnym wykorzystaniu wpublikacji zwracane lub te zostan prze-
kazane do archiwum IPN. Przesyki do koca listopada 2005r. prosimy kie- kazane do archiwum IPN. Przesyki do koca listopada 2005r. prosimy kie- kazane do archiwum IPN. Przesyki do koca listopada 2005r. prosimy kie- kazane do archiwum IPN. Przesyki do koca listopada 2005r. prosimy kie- kazane do archiwum IPN. Przesyki do koca listopada 2005r. prosimy kie-
rowa pod adres: Bartomiej Noszczak, Biuro Edukacji Publicznej IPN, ul. Towa- rowa pod adres: Bartomiej Noszczak, Biuro Edukacji Publicznej IPN, ul. Towa- rowa pod adres: Bartomiej Noszczak, Biuro Edukacji Publicznej IPN, ul. Towa- rowa pod adres: Bartomiej Noszczak, Biuro Edukacji Publicznej IPN, ul. Towa- rowa pod adres: Bartomiej Noszczak, Biuro Edukacji Publicznej IPN, ul. Towa-
rowa 28, 00-839 Warszawa lub: bartlomiej.noszczak@ipn.gov.pl. rowa 28, 00-839 Warszawa lub: bartlomiej.noszczak@ipn.gov.pl. rowa 28, 00-839 Warszawa lub: bartlomiej.noszczak@ipn.gov.pl. rowa 28, 00-839 Warszawa lub: bartlomiej.noszczak@ipn.gov.pl. rowa 28, 00-839 Warszawa lub: bartlomiej.noszczak@ipn.gov.pl.
ul. Warsztatowa 1a, 15-637 Biaystok
tel. (0-85) 664 57 03
ul. Witomiska 19, 81-311 Gdynia
tel. (0-58) 660 67 00
fax (0-58) 660 67 01
ul. Kiliskiego 9, 40-061 Katowice
tel. (0-32) 609 98 40
ul. Reformacka 3, 31-012 Krakw
tel. (0-12) 421 11 00
ul. Wieniawska 15, 20-071 Lublin
tel. (0-81) 534 59 11
ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 d
tel. (0-42) 616 27 45
ul. Rolna 45a, 61-487 Pozna
tel. (0-61) 835 69 00
ul. Sowackiego 18, 35-060 Rzeszw
tel. (0-17) 860 60 18
ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecin
tel. (0-91) 484 98 00
pl. Krasiskich 2/4/6, 00-207 Warszawa
tel. (0-22) 530 86 25
ul. Sotysowicka 23, 51-168 Wrocaw
tel. (0-71) 326 76 00
BIAYSTOK
GDYNIA
KATOWICE
KRAKW
LUBLIN
D
POZNA
RZESZW
SZCZECIN
WARSZAWA
WROCAW
ADRESY I TELEFONY ODDZIAW IPN W POLSCE
BIULETYN INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJ
Redaguje Biuro Edukacji Publicznej IPN
Zesp redakcyjny: Wadysaw Buhak (redaktor naczelny),
Janusz Kotaski, Pawe Machcewicz, Krzysztof Madej,
Bartomiej Noszczak, Barbara Polak, Jan M. Ruman
Projekt graficzny: Krzysztof Findziski
Skad iamanie: Wojciech Czaplicki
Korekta: Anna Kaniewska
Adres: ul Towarowa 28, 00-839 Warszawa
Tel. (0-22) 581 89 24, fax (0-22) 581 89 26
e-mail: Barbara.Polak@ipn.gov.pl
http://www.ipn.gov.pl
Druk: Instytut Technologii Eksploatacji
ul. Puaskiego 6/10, 26-600 Radom
S
e
r
i
a

d
r
u
g
o
o
b
i
e
g
o
w
y
c
h

z
n
a
c
z
k

w

z

p
o

o
w
y

l
a
t

o
s
i
e
m
d
z
i
e
s
i

t
y
c
h
.

Z
e

z
b
i
o
r

w

J
a
r
o
s

a
w
a

W
r

b
l
e
w
s
k
i
e
g
o
Pokonani
w obozie
zwycizcw
Zbrodnia Katyska
numer indeksu 374431
nakad 4500 egz.
cena 7,50 z (w tym 0% VAT)
5

6

(
5
2

5
3
)

2
0
0
5


B
I
U
L
E
T
Y
N

I
N
S
T
Y
T
U
T
U

P
A
M
I

C
I

N
A
R
O
D
O
W
E
J
9 7 7 1 6 4 1 9 5 6 0 0 1
ISSN 1641- 9561
numer indeksu 374431
nakad 4500 egz.
cena 7,50 z (w tym 0% VAT)
Pokonani
w obozie
zwycizcw
N R 5 6 ( 5 2 5 3 )
ma j c z e r w i e c
2 0 0 5
Zbrodnia Katyska
B I U L E T Y N
B I U L E T Y N
I NST YT UT U PAMI CI NARODOWE J
I NST YT UT U PAMI CI NARODOWE J

Das könnte Ihnen auch gefallen