Sie sind auf Seite 1von 13

Boe, co Polsk!

Boe, co Polsk przez tak liczne wieki


Otacza blaskiem potgi i chway,
Co j osania tarcz swej opieki
Od nieszcz, ktre przygnbi j miay!

Jak dugo w sercach naszych


Jak dugo w sercach naszych,
Cho kropla polskiej krwi,
Jak dugo w doniach naszych
Ognista szabla lni.

Przed Twe otarze zanosim baganie:


Ojczyzn woln pobogosaw Panie! x2

Sta bdzie kraj nasz cay,


sta bdzie Piastw grd,
Zwyciy Orze Biay,
Zwyciy polski lud

Ty, ktry potem tknity jej upadkiem


Wspiera walczcych za najwitsz spraw,
I chcc wiat cay mie jej mstwa wiadkiem
W nieszczciach samych pomnaa jej saw.

Jak dugo z gr karpackich


Brzmi polskiej pieni ton,
Jak dugo na Wawelu
Zygmunta bije dzwon.

Ref.: Przed Twe otarze...

Sta bdzie...

Wr naszej Polsce wietno staroytn,


Uyniaj pola, spustoszae any,
Niech szczcie, pokj na nowo zakwitn.
Przesta nas kar, Boe zagniewany.

Jak dugo Wisa wody


Na Batyk bdzie sa
Jak dugo polskie grody
Nad Wis bd sta

Ref.: Przed Twe otarze ...

Sta bdzie

Boe, ktrego rami sprawiedliwe


elazne bera wadcw wiata kruszy,
Zniwecz Twych wrogw zamiary szkodliwe,
Obud nadzieje polskiej naszej duszy.

Jak dugo wita wiara


Oywia polsk krew,
Sta bdzie Polska stara,
Bo kady Polak lew.
Sta bdzie..

Ref.: Przed Twe otarze ...


Boe najwitszy, od ktrego woli
istnienie wiata caego zaley,
wyrwij lud Polski z tyranw niewoli,
wspieraj zamiary wytrwaej modziey.

Pynie Wisa, pynie


Pynie Wisa, pynie
Po polskiej krainie,/bis
/A dopki pynie,
Polska nie zaginie!/bis
Zobaczya Krakw,
Wnet go pokochaa,/bis
/A w dowd mioci
Wstg opasaa./bis
Chocia si schowaa
W Niepoomskie lasy/bis
/I do morza wpada,
Pynie jak przed czasy./bis
Nad moj kolebk
Matka si schylaa/bis
/I po polsku pacierz
Mwi nauczaa./bis
Ojcze nasz i Zdrowa,
I Skad Apostolski,/bis
/Bym do samej mierci
Kocha nard polski./bis
Bo ten nard polski
Ma ten urok w sobie:/bis
/Kto go raz pokocha,
Nie zapomni w grobie./bis

Biae re
Rozkwitay pki biaych r,
Wr, Jasieku, z tej wojenki, wr.
/Wr, ucauj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to ry najpikniejszy kwiat!/bis
Kadam ci ja, idcemu w bj,
Bia r na karabin twj.
/Nime odszed, mj Jasieku, std,
Nime prg przestpi, kwiat na ziemi zwid./bis
Ponad stepem nieprzejrzana mga,
Wiatr w burzanach cichuteko ka.
/Przysza zima, opad ry kwiat,
Poszed w wiat Jasieko, zgin za nim lad./bis
Ju przekwity pki biaych r,
Przeszo lato, jesie, zima ju.
/C ci teraz dam, Jasieku, hej,
Gdy z wojenki wrcisz do dziewczyny swej?/bis
Jasiekowi nic nie trzeba ju,
Bo mu kwitn pki biaych r.
/Tam nad jarem, gdzie w wojence pad,
Wyrs na mogile biay ry kwiat./bis
Nie rozpaczaj, lube dziewcze, nie.
W polskiej ziemi nie bdzie mu le.
/Policzony bdzie trud i znj,
Za Ojczyzn poleg ukochany twj./bis

Mazurek Dbrowskiego
Jeszcze Polska nie zgina,
Kiedy my yjemy.
Co nam obca przemoc wzia,
Szabl odbierzemy.
Marsz, marsz Dbrowski,
Z ziemi woskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Zczym si z narodem.
Przejdziem Wis, przejdziem Wart,
Bdziem Polakami.
Da nam przykad Bonaparte,
Jak zwycia mamy.

Rota
Nie rzucim ziemi skd nasz rd!
Nie damy pogrze mowy.
Polski my nard, polski lud,
Krlewski szczep Piastowy.
Nie damy, by nas gnbi wrg!
Tak nam dopom Bg!
Tak nam dopom Bg!
Do krwi ostatniej kropli z y
Broni bdziemy ducha,
A si rozpadnie w proch i w py
Krzyacka zawierucha.

Marsz, marsz...

Twierdz nam bdzie kady prg!


Tak nam dopom Bg!
Tak nam dopom Bg!

Jak Czarniecki do Poznania


Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrcim si przez morze.

Nie bdzie Niemiec plu nam w twarz


Ni dzieci nam germani,
Orny wstanie hufiec nasz,
Duch bdzie nam hetmani.

Marsz, marsz...

Pjdziem, gdy zabrzmi zoty rg!


Tak nam dopom Bg!
Tak nam dopom Bg!

Ju tam ojciec do swej Basi


Mwi zapakany Suchaj jeno, pono nasi
Bij w tarabany.
Marsz, marsz...

Nie damy miana Polski zgnie


Nie pjdziem ywo w trumn
W Ojczyzny imi, na jej cze
Podnosi czoa dumne.
Odzyska ziemi dziadw wnuk!
Tak nam dopom Bg!
Tak nam dopom Bg!

Uani, uani malowane dzieci


Uani, uani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.
Hej, hej, uani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.
Niejedna panienka i niejedna wdowa,
Zobaczy uana, kocha by gotowa.
Hej, hej, uani...
Nie ma takiej wioski, nie ma takiej chatki,
Gdzie by nie kochay uana matki.
Hej, hej, uani...
Nie ma takiej chatki ani przybudwki,
Gdzie by nie kochay uana ydwki.
Hej, hej, uani...
Kochaj i panny, lecz kochaj skrycie,
Kada za uana oddaaby ycie.
Hej, hej, uani...
Jedzie uan, jedzie, konik pod nim sadzi,
Hej, bd mu, bd na kwaterze radzi.
Hej, hej, uani...
Babcia umieraa, jeszcze si pytaa:
Czy na tamtym wiecie uani bdziecie?
Hej, hej, uani...

Modlitwa partyzancka
O Panie, ktry jest na niebie,
Wycignij sprawiedliw do,
Woamy ze wszech stron do Ciebie
O polsk moc i polsk bro.
O Panie, skrusz ten miecz, co siek nasz kraj,
Do wolnej Polski nam powrci daj,
By sta si rdem nowej siy
Nasz dom, nasz kraj.
O Panie, usysz proby nasze,
Wysuchaj nasz tuaczy piew,
Znad Wilii, Niemna, Bugu, Sanu,
Mczeska do Ci woa krew.
O Panie, skrusz ten miecz, co siek nasz kraj...
O Panie, wejrzyj sprawiedliwie
Na walk nasz w ciemn noc.
Modlimy si o to gorliwie,
By okupanta zama moc.
O Panie, skrusz ten miecz, co siek nasz kraj...
W poszumie drzew, o Twrco Panie,
Bogosaw nasz onierski trud.
Cokolwiek stao si lub stanie,
Nie damy Kresw to nasz lub.
O Panie, skrusz ten miecz, co siek nasz kraj...

Kadrwka
Wymarsz uderzenia
1. Raduje si serce, raduje si dusza,
gdy pierwsza kadrowa na Moskala rusza.
Oj da, oj da dana, kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie!
2. Chocia do Warszawy mamy dug drog,
Ale przecie dojdziem, byleby i w nog
Oj da, oj da dana...
3. Kiedy Moskal zdrajca drog nam zastpi,
To kul z manlichera nikt mu nie poskpi.
Oj da, oj da dana...
4. A gdyby on jeszcze mia udawa zucha,
Kady z nas bagnetem trafi mu do brzucha.
Oj da, oj da dana...
5. A gdy si szczliwie zakoczy powstanie,
To pierwsza kadrowa gwardyj zostanie.
Oj da, oj da dana...
6. A wic piersi naprzd, podniesiona gowa,
Bomy przecie pierwsza kompania kadrowa.
Oj da, oj da dana...

A jeli bzy ju bd, to bzw mi przynie ki


i tylko mnie nie cauj i nie bro, nie bro i.
Bo cho mi wrosa w serce, karabin w rami wrs
i ciebie z karabinem do koca bd nis.
To wymarsz Uderzenia i mj i mj i mj
w ten ranek tak soneczny piosenka nasza brzmi
sowiaska ziemia mikka poniesie nas na bj
A Polska gdy powstanie, to tylko z naszej krwi.
A Polska gdy powstanie, to tylko z naszej krwi.
A jeli bdzie lato, to przynie yta kos
dojrzay i gorcy i zoty jak twj wos
i choby mier nie daa bym wrci kiedy yw,
ponios z twoim kosem sowiaskich zapach niw.
To wymarsz Uderzenia i mj i mj i mj...
A jeli bdzie jesie, to kalin pk mi daj
i tylko mnie nie cauj i nie bro i za kraj.
Bo cho mi wrosa w serce, karabin w rami wrs
i ciebie z karabinem do koca bd nis.
To wymarsz Uderzenia i mj i mj i mj...
Ponios nad granic kaliny, kosy, bzy
to z nich granica bd z mioci, a nie z krwi,
granice mie z mioci, w onierskich sercach U nasz
kraj si tam gdzie koczy, gdzie w piersiach
braknie tchu.
To wymarsz Uderzenia i mj i mj i mj...

Wojenko, wojenko, ce ty
za pani
Wojenko, wojenko, ce ty za pani,
/e za tob id, e za tob id
Chopcy malowani?/bis
Chopcy malowani, sami wybierani,
/Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Ce ty za pani./bis
Na wojence adnie, kto Boga uprosi,
/onierze strzelaj, onierze strzelaj
Pan Bg kule nosi./bis
Maszeruje wiara, pot si krwawy leje,
/Raz, dwa stpaj bracie, raz, dwa stpaj bracie,
To tak Polska grzeje./bis
Wojenko, wojenko, ce tak szalona,
/Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz,
Jeli nie powstaca?/bis
Jeli nie powstaca, jeli nie piechura,
/A za tob idzie, a za tob idzie
Uskrzydlona chmura./bis
Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie,
/Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz,
W zimnym ley grobie./bis

O mj rozmarynie
O mj rozmarynie, rozwijaj si
O mj rozmarynie rozwijaj si
Pjd do dziewczyny, pjd do jedynej
Zapytam si.
A jak mi odpowie: nie kocham ci,
A jak mi odpowie nie kocham ci,
Uani werbuj, strzelcy maszeruj
Zacign si.
Dadz mi konika cisawego
Dadz mi konika cisawego
I ostr szabelk, i ostr szabelk
Do boku mego.
Dadz mi kabacik z wyogami
Dadz mi kabacik z wyogami
I czarne buciki i czarne buciki
Z ostrogami
Dadz mi manierk z gorzaczyn
Dadz mi manierk z gorzaczyn
Aebym nie tskni, aebym nie tskni
Za dziewczyn.
Pjdziemy z okopw na bagnety,
Pjdziemy z okopw na bagnety,
Bagnet mnie ukuje, mier mnie ucauje,
Ale nie ty.

Dzi do Ciebie przyj nie


mog

Id leni

Dzi do ciebie przyj nie mog,


Zaraz id w nocy mrok,
Nie wygldaj za mn oknem,
W mgle utonie prno wzrok.
Po c ci, kochanie, wiedzie,
e do lasu id spa.
Duej tu nie mog siedzie,
Na mnie czeka lena bra.

1.Nie ma nikt na wiecie domu jak my mamy,


Jest zielony w lecie , zim nienobiay,
Mamy dach z gazi, z mchu mikkiego ko,
Lamp jest nam ksiyc ponad len drk,

Duej tu nie mog siedzie,


Na mnie czeka lena bra.
Ksiyc zaszed hen, za lasem,
We wsi gdzie szczekaj psy,
A nie pomyl sobie czasem,
e do innej tskno mi.
Kiedy wrc znw do ciebie,
Moe w dzie ,a moe w noc,
Dobrze bdzie nam jak w niebie,
Pocaunkw dasz mi moc,
Dobrze bdzie jak w niebie,
Pocaunkw dasz mi moc
Gdy nie wrc, niechaj z wiosn
Rol moj sieje brat.
Koci moje mchem porosn
I uyni ziemi szmat.
W pole wyjd pewnego ranka,
Na snop yta donie z
I ucauj jak kochanka,
Ja y bd w kosach zb.
I ucauj jak kochanka,
Ja y bd w kosach zb.

ref. Id, id leni, kompas maja z gwiazd,


Nikt nie syszy pieni, tylko jeden las,
Id, id leni, drog lenym daj,
Tam gdzie my jestemy, tam jest wolny kraj.
2.Gr chmurka pynie, ptak na niebie taczy,
Doem przez gstwin id partyzanci,
Drapieniki lene, wilkw zych wataha,
andarm wej tu nie mie i SS ma stracha.
ref. Id, id ...
3.Nie wiadomo nigdy gdzie i skd spadniemy,
Mci niemieckie krzywdy wobec polskiej ziemi,
Hej, daleka droga, bro ugniata ramie,
Kule s dla wroga, a ostatnia dla mnie.
ref. Id, id ...
4.Nie martw si dziewczyno, trzeba mie
nadzieje,
Wszak nie wszyscy gin, moe ocaleje,
Jak to bdzie adnie wrci do twej wioski,
Gdy ostatni padnie odak hitlerowski.
ref. Id, id ...

Piosenka Partyzancka NSZ A


czyje to imi

Marsz pierwszej brygady

A czyje to imi rozlega si saw,


Kto walczy za Polsk z Moskalami krwawo,
Partyzanci polscy, modzi bohaterzy,
Wal w skr tego, co w Boga nie wierzy.

Legiony to onierska buta,


Legiony to ofiarny stos,
Legiony to rycerska nuta,
Legiony to stracecw los!

Chopcy z NSZ-tu bij tych psubratw,


Wieszaj po supach pachokw kacapw.
By si nauczyli Ojczyzn szanowa,
W razie do potrzeby wszyscy szli ratowa.

My, Pierwsza Brygada,


strzelecka gromada,
Na stos rzucilimy swj ycia los
Na stos na stos!

PPR, Bezpieka moskiewskie pachoy,


Idcie lepiej zaraz uczy si do szkoy,
Nie umiecie czyta, ani pisa adnie,

Nie chcemy ju od was uznania,


Ni waszych mw, ni waszych ez:
Skoczyy si dni koatania
Do waszych dusz, do waszych kies.
My, Pierwsza Brygada...

A jeden drugiemu coraz lepiej kradnie.


My wam pamitamy, cocie nam zrobili,
ecie naszych braci i siostry wieszali,
A bratnie rodziny, kto na Sybir zesa,
I jak dugo yj, bd to pamita.

Umielimy w ogie zapau


Modzieczych wiar roznieci skry,
Nie ycie swe dla ideau
I swoj krew, i marze sny.
My, Pierwsza Brygada...
Potrafim dzi dla potomnoci
Ostatki swych powici dni,
Wrd faszw sia siew szlachetnoci
Miazg swych cia, arem swej krwi.
My, Pierwsza Brygada...
Krzyczeli, emy stumanieni,
Nie wierzc nam, e chcie to mc,
Lalimy krew osamotnieni,
A z nami by nasz drogi wdz.
My, Pierwsza Brygada...

Hej, hej uani

Przybyli uani pod okienko

Uani uani
Malowane dzieci,
Niejedna panienka
Za wami poleci.

Przybyli uani pod okienko, (bis)


Pukaj, woaj: "pu panienko! "(bis)

Hej hej uani,


Malowane dzieci
Nie jedna panienka
Za wami poleci
Jedzie uan jedzie
Szabl pobrzkuje,
Uciekaj dziewczyno
Bo ci pocauje.
Hej hej uani...
Bo u nas uanw
To taka ochota
Lepszy ws uaski
Ni caa piechota
Hej hej uani...
Niejedna panienka
I niejedna wdowa
Zobaczy uanaKocha by gotowa
Hej hej uani...
Nie ma takiej wiodki
Nie ma takiej chatki
Gdzie by nie kochay
Uana matki.
Hej hej uani...
Babcia umieraa,
Jeszcze si pytaa:
,,Czy na tamtym wiecie,
Uani bdziecie?"
Hej hej uani...

Zawieci miesiczek do okienka,


W koszulce stana w nim panienka.
"O Jezu, a c to za wojacy?"
"Otwieraj! Nie bj si to czwartacy!"
"O Jezu! A dokd Bg prowadzi?"
"Warszaw odwiedzi bymy radzi.
Gdy zwiedzim Warszaw, ju nam pilno
Zobaczy to stare nasze Wilno.
A z Wilna ju droga jest gotowa.
Prowadzi prociutko a do Lwowa.
"O Jezu, a c to za mizeria?"
"Otwrz no, panienko! Kawaleria."
Przyszlimy napoi nasze konie,
Za nami piechoty pene bonie."
"O Jezu! A c to za hoota?"
"Otwrz panienko! To piechota!"
Panienka otwiera podskoczya,
onierzy do rodka zaprosia

eby Polska bya Polsk!


Z gbi dziejw, z krain mrocznych,
z puszcz odwiecznych, pl i stepw
nasz rodowd, nasz pocztek,
hen, od Piasta, Kraka, Lecha.
Dugi acuch ludzkich istnie
poczonych myl prost:
eby Polska, eby Polska,
eby Polska bya Polsk.
Wtedy, kiedy los nieznany
rozsypywa nas po ktach,
kiedy obce wiatry gnay
obce ory na proporcach,
przy ogniskach wybuchaa
niezmoona nuta swojska:
eby Polska, eby Polska,
eby Polska bya Posk.
Zrzuca ucze portret cara,
ksidz ciegienny wznosi mody,
opatrywa wz Drzymaa,
dumne wiersze pisa Norwid.
I kto szabl mg utrzyma,
ten formowa legion wojska,
eby Polska, eby Polska,
eby Polska bya Polsk.
Matki, ony, w mrocznych izbach
wyszyway na sztandarach
haso: ,,Honor i Ojczyzna,
i ruszaa w pole wiara.
I ruszaa wiara w pole
od Chicago do Tobolska,
eby Polska, eby Polska,
eby Polska bya Polsk!

Czerwone maki na Monte


Cassino
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wrg twj si ukry jak szczur,
Musicie, musicie, musicie
Za kark wzi i strci go z chmur.
I poszli szaleni, zaarci,
I poszli zabija i mci,
I poszli, jak zwykle uparci,
Jak zawsze z honorem si bi.
Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piy polsk krew.
Po tych makach szed onierz i gin,
Lecz od mierci silniejszy by gniew.
Przejd lata i wieki przemin,
Pozostan lady dawnych dni,
I tylko maki na Monte Cassino
Czerwiesze bd, bo z polskiej wzrosy krwi.
Czy widzisz ten rzd biaych krzyy?
To Polak z honorem bra lub,
Im dalej pjdziesz, im wyej,
Tym wicej ich znajdziesz u stp.
Ta ziemia do Polski naley,
Cho Polska daleko jest std,
Bo wolno krzyami si mierzy,
Historia niejeden ma bd.
Czerwone maki...

Cze polskiej ziemi, cze


Cze polskiej ziemi, cze,
Ojczynie naszej cze,
Cze Polsce, cze!
Kto si jej synem zwie,
W kim polska dusza wre,
Niech stanie w grono te
Pie chway wznie.
Nie zawsze jarzma srom
Uciska Chrobrych dom,
By lepszy wiek.
Nie zawsze lew ten spa,
Trzy bera w rku mia,
Tysiczne klski sia,
Nim w boju leg.
Nie zawsze obcy lud,
Bj z nasz hab wid
Wrd naszych cian.
I Polak w Moskwie by,
I on by gronym z si,
I przed nim czoem bi
Dzisiejszy pan.
Dwugowy carw znak
I nasz wolnoci ptak
le z sob wsp.
Naszego noc ta mi,
Wasz za przed wiatem dry;
Kto spoi zwizek zy,
Sam wpadnie w d.
Chcesz, Niemcze, zniemczy nas.
Chcesz, by z innemi wraz
Duch Polski zgas.
Wszake to winien nam,
e nie sturczae sam,
e byt wiedeskich bram
Trwa dotychczas.

onierski szlak
Polak ju nie raz przemierza,
Drogi wiodce przez wiat!
Buty polskiego onierza,
Wszdzie znaczyy swj lad!
Poprzez Tobruk i poprzez Gazal,
Poprzez lata, miesice i dni,
Ale naprzd, wci dalej i dalej,
Ale Polska bez przerwy si ni!
Poprzez Narwik i Monte Cassino,
Przez Ancon wrd ognia i bomb,
Czasem gr, a czasem dolin
Byle ujrze rodzinny swj dom!
Czasem gr, a czasem dolin,
Byle ujrze rodzinny swj dom.
Ciko w sonecznej spiekocie
Twardy karabin swj nie!
Ciko po niegu i bocie
I i wojowa za cze!
Poprzez Tobruk i poprzez Gazel
Duo jest w krg niepowodze,
Duo ciernistych jest drg!
Nikt nie zatrzyma si w drodze
Cho nie raz wali si z ng!
Poprzez Tobruk i poprzez Gazel

Piechota

Marsz Strzelcw

Nie nosz lampasw, lecz szary ich strj,


Nie nosz ni srebra, ni zota,
Lecz w pierwszym szeregu poda na bj,
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu poda na bj,
Piechota, ta szara piechota.

Hej, strzelcy wraz, nad nami orze biay,


a przeciw nam miertelny stoi wrg.
Wnet z naszych strzelb piorunem zagrzmi
strzay.
Niech lotem kul kieruje zbawca Bg!

Maszeruj strzelcy, maszeruj,


Karabiny byszcz, szary strj,
A przed nimi drzewce salutuj,
Bo za nasz Polsk id w bj!
Id, a w socu koysze si stal,
Dziewczta zerkaj zza pota,
A oczy ich dumnie utkwione s w dal,
Piechota, ta szara piechota.
A oczy ich dumnie utkwione s w dal,
Piechota, ta szara piechota.
Maszeruj strzelcy, maszeruj...
Nie graj im surmy, nie huczy im rg,
A mier im pod stopy si miota,
Lecz w pierwszym szeregu poda na bj:
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu poda na bj:
Piechota, ta szara piechota.
Maszeruj strzelcy, maszeruj...

Wic gotuj bro i kule bij gboko


O ojcw grb bagnetw poostrz stal.
Na odgos trb, twj sztucer bierz na oko!
Hej! Baczno! Cel! i w eb lub serce pal!
Hej, trb, hej trb
Strzelecka trbko w dal!
A kuj! a rb!
I w eb lub serce pal!
Wzrs liciem br, wic gr wiara strzelcy.
Masz w rku bro, a w piersi wity ar.
Hej, Moskwa tu, a nue tu wisielce!
Od naszych kul nie schroni knia ni car.
Raz przecie ju zagray trbek dwiki
Lni polska bro, jak stalnych kosw fal.
Dzi spacimy wam zy matek i wdw jki.
Hej! Baczno...
Chcesz zdurzy nas, oszuka wiat chcesz czule,
Plujem ci w twarz za morze twoich ask,
Amnesty tw obwiniem nasze kule,
Odpowied da huk strzelby, krukw trzask.
Do Azyi precz potomku Dyngis-hana,
Tam ywio twj, tam ziemia carskich gal.
Nie dla ci, nie, krwi polsk ziemia zlana,
Hej! Baczno...
Do Azyi precz tyranie, tam siej mordy,
Tam gniazdo twe, tam panuj, tam twj mie,
Tu Polska jest, tu zginiesz i twe hordy,
Lub nard w pie wymorduj, wysiecz, zgnie.
O Boe nasz! o Matko z Jasnej gry!
Bogosaw nam, niech korne zy i al
Przebaga ci, niewoli zedrze chmury,
Hej! Baczno..

Das könnte Ihnen auch gefallen