Beruflich Dokumente
Kultur Dokumente
KU URBANOLOGII
didaskalia architektury i urbanistyki
FORUM
26 rysunkw i 1 kopia
447 przypisw
rysunki autora
Korekta jzykowa
red. Marcin Grabski
SPIS TRECI
Od autora....................................................................................
6
12
16
18
19
22
23
25
27
31
39
44
52
54
58
60
65
69
70
75
80
81
3. Terytorium .........................................................................................
3.1.
Archetyp podziau terytorium
3.2.
Granica
3.3.
Indywidualno centrum i symbolika granicy
3.4.
Terytorium gospodarza
3.5.
Terytorium indywidualne
3.6.
Terytorium neutralne
3.7.
Centrum terytorium - przestrze integracyjna
3.8.
Rozwj zoonoci terytorium
3.9.
Bezpieczestwo urbaniczne
3.10. Edukacja struktur spoeczno-terytorialnych
86
90
91
94
95
97
99
102
106
111
114
138
138
145
147
151
199
200
204
205
208
212
215
216
218
224
226
232
236
238
Od autora
Przemijanie czasu jest nieubagalne. Jeszcze niedawno uczy mnie kompozycji prof. Kazimierz
Ciechanowski a projektowania m. in. profesorzy Tadeusz Brzoza, Bolesaw Szmidt i Andrzej
Frydecki a tu ju kocz 65 lat, a przecie zawsze byem najmodszym w klasie i na roku.
Jest to wic niemal ostatnia okazja a i konieczno by zda relacj, take mym Uczniom, czego
przez te lata na Politechnice Wrocawskiej, take od nich si nauczyem. To dziki nim,
studentom, uczyem si dalej architektury i urbanistyki bo to oni stawiali pytania swymi projektami
i ideami i oczekiwali odpowiedzi.
Nie jestem uczonym ani naukowcem ale prawie od 40 lat zawsze jestem nauczycielem a od
czasu do czasu architektem. Jeli dzisiaj mog co mniema albo i nie mniema, to tylko dlatego,
e kiedy zadano mi pytania i tym samym zmuszano mnie bym udzieli odpowiedzi. To, co niej
zanotowaem, to wanie odpowiedzi na zadane przez studentw pytania, na ujawniane przez
nich wtpliwoci. Tak jak z biegiem czasu wszystkie pytania zlay si w jedno pytanie - co z t
architektur i urbanistyk, o co w niej nam chodzi, tak i te wszystkie dawne odpowiedzi zlay si
teraz w t jedn odpowied.
Udzielajc odpowiedzi byem tylko krok przed mymi studentami, i to nie zawsze, nie wtpi
bowiem, e znajdywali take wasne odpowiedzi. Mym zadaniem byo utwierdzanie ich w wierze,
e warto zadawa pytania, e warto by ciekawym, e naley poszukiwa prawdy, take w
przestrzeni. e na kadym etapie kreacji i projektowania refleksja jest niezbdna. Pytanie nie
tylko prowokuje refleksj ale ono samo jest ju rezultatem refleksji. Tak wic refleksja owocuje
poprzez powstrzymanie si, przez zamys, wtpliwoci, przez pytania i odpowiedzi.
Ale bywa i tak, e najwikszym motorem refleksji jest nieakceptowana odpowied.
Zaangaowanie w dydaktyk a czasem w projektowanie oraz brak wyksztaconego aparatu
badawczego i talentu naukowca zmusiy mnie do wypracowania wasnej metody dochodzenia do
tego, co na kocu mogem uzna i jest jak mniemam, prawd, moe tylko moj. Tym sposobem
sam staem si twrc ale i przedmiotem wasnego procesu dedukcji; indywidualnie prowadziem
analizy procesw mnie interesujcych i weryfikowaem je w badaniach innych; take w
zachowaniach innych. Zawsze podstaw mych procedur analitycznych byli ludzie zagbieni w
swej kulturze, w swej pracy i w swym terytorium oraz ich zachowania w czasie teraz i zawsze.
Uznaem, take, dziki rnorakim acz nie systematycznym studiom literatury oraz owocom
szalonych lat modoci ale i dowiadczenia zawodowego, e moja interpretacja i znajomo
przestrzeni jest wiarygodna. e wielorako mych dowiadcze w obszarze przestrzeni, od
wczesnych kompozycji psychodelicznych, inscenizacji i scenografii teatralnych, organizacji
przestrzeni akcji parateatralnych; dowiadcze w zakresie integracji procesu twrczego i
przestrzeni w teatrze; ma wsppraca w grupach synektycznych prof. Tomasza Kocowskiego;
wystawiennictwo; programowanie wielkoprzestrzennych i funkcjonalnie zoonych obiektw
architektonicznych; dalej kontakty z wybitnymi architektami, artystami i uczonymi zapraszanymi
przez lata na wykady i warsztaty; w kocu wieloletni udzia w komisjach architektonicznourbanistycznych, e uczestnictwo w sdach konkursw architektonicznych oraz obserwacja
metod analizy i weryfikacji sdziw, e wszystko to razem dao mi pewne kompetencje i prawo
do dyskusji o czowieku twrczym i jego przestrzeni.1 Szybko, ktr daje analiza porwnawcza
bada dokonanych przez innych i przystosowanie ich do wasnej tezy tak powszechne we
wspczesnych studiach, zamieniem na wieloletni osobist obserwacj i weryfikacj procesw
1
Dzisiaj mog przyzna, e niemal wszystkie gocinne wykady, wszechnice, konferencje i warsztaty
organizowaem przede wszystkim dla siebie.
wywoywanych przez obecno czowieka w terytorium, w jego miejscu. Dziki temu, tak badana
rzeczywisto wchodzia ze mn w relacje, ktre te poddawaem weryfikacji. Wszystkie te
procesy zawsze jawiy mi si jako zjawiska niezwykle dynamiczne i tak te staram si je
przedstawia. Ogromn, czsto najwaniejsz rol peni w tych procesach zdarzenia inne,
wczeniej nieprzewidywane, dziki temu jednak zbliaj je do prawdziwego ycia, ujawniaj
szerzej jego dialektyczn peni. Tak wic obserwacje i analizy prowadziem w czasie
rzeczywistym zdarze i w ich autentycznym rodowisku, co pozwalao dostrzec ich konteksty.
Dopiero potem prowadziem, w ramach mych moliwoci, ich weryfikacj w oferowanych przez
inne nauki teoriach zapisanych w literaturze.
Pocztek wiadomego programu studialnego, czas w ktrym idea urbanologii si pojawia i
ukierunkowaa na tak dugie lata me zainteresowania to lata 1976-78 r., po moim intensywnym
spotkaniu z przestrzeni teatraln, estrad i teatrem; kiedy zrozumiaem, e przestrze miasta
jest niemal taka sama jak ta w teatrze, e to tylko wikszy teatr z ogromn iloci aktorw i
widzw ale i przechodniw i serwisantw.
Wanym mym dowiadczeniem nabytym przed laty, bya wsppraca, rozmowy, czasem tylko
krtki ale istotny kontakt z wieloma utalentowanymi i wybitnymi postaciami: z modymi czonkami
zespou Pryzmat, ktrzy niestety, przeze mnie nigdy nie zaznali smaku sukcesu a tak wiele im
zawdziczam,2 take z Tadeuszem Woniakiem, muzykiem i pieniarzem, aktorem Andrzejem
Dziedziulem, tancerzem i mimem Jerzym Stpniakiem, aktorem Stanisawem Stanleyem
cierskim, aktork Elbiet Fediuk dzi profesorem w Meksyku, prof. Danut Michaowsk, prof.
Jerzym Grotowskim, prof. Kazimierzem Braunem, wspomnianym ju prof. Tomaszem Kocowskim,
dr Krzysztofem Bracawikiem, prof. Andrzejem Frydeckim, prof. Jerzym Rozpdowskim, prof.
Olgierdem Czernerem, prof. Robertem Staniszewskim, prof. Wadysawem Misiakiem, prof.
Jerzym Gurawskim, prof. Eugeniuszem Getem-Stankiewiczem, znakomitymi projektantami z
wrocawskiej ASP: prof. Michaem Jdrzejewskim, prof. Wodzimierzem Dolatowskim i prof.
Jasiem Kuku; z mym wieloletnim spolegliwym szefem, znakomitym architektem prof.
Tadeuszem Izbickim oraz holenderskimi przyjacimi, architektami: Elizabeth Poot, jej mem
Wimem van Es oraz Wytze Patijn'em, dzisiaj profesorem i dziekanem Wydziau Architektury w
Delft.
Wielu z nich ju nie yje, ale s jednak cigle obecni i wielcy w mym dowiadczeniu.
Osob, ktra wytrwale mi towarzyszya w moich zmaganiach z urbanologi, ktra podtrzymywaa
mnie w mych dziaaniach, czsto wskazywaa niezbdn literatur by mj nieoceniony przyjaciel
Marek Dyewski, gigant wiedzy i lingwista. Waciwie to jestem Jego nieudolnym uczniem.
Dzikuj bardzo Marcie i ukaszowi Szmatkom, czonkom mej Rodziny, ktrzy jako pierwsi
poznali w caoci moj prac i wskazali jej sabe miejsca.
Dzikuj Panu redaktorowi Marcinowi Grabskiemu za przyjacielsk korekt jzykow.
Dzikuj mym synom, Maciejowi i Markowi za pomoc techniczn w opracowaniu i publikacji tej
pracy.
Nie bybym w stanie powici tak wiele czasu poruszanym tu problemom, gdyby nie wielka
yczliwo i ofiarno mej ony, Danuty. To dziki Niej mogem skupi si na tym, co mnie
interesowao. Bez Danuty nic bym nie zrobi i to Jej oraz mym Rodzicom powicam te
rozwaania.
Sposobem na powikszenie tych zasobw lub ich uzupenienie bya agresja na terytoria
ssiadw, wci jeszcze praktykowana w wiecie wspczesnym. Jednak prawdziwa
urbanizacja to stay zwizek z terytorium, stale z tym samym i na tym samym, bez wzgldu
na zmienno jego potencjau to utrzymywanie wizi z terytorium przez nieustanne i
mudne przystosowanie czowieka, ale take stae przeksztacanie tego samego terytorium,
aby cigle na nowo ujawnia swoje i jego nowe moliwoci. eby tak si dziao, czowiek
stale na nowo musi bada i przeksztaca terytorium, przestrze i w niej wiat natury, a wic
take stale zmienia siebie i siebie cigle na nowo rozpoznawa. Te dwie wielkie stae
przemiany, czowieka i terytorium, s moliwe do realizacji jedynie dziki ludzkiej refleksji
nad sob i nad rodowiskiem a wic nad natur sam.
Bez tego namysu, wiedzy i kreatywnoci czowieka wobec siebie i rodowiska jakakolwiek
urbanizacja jest niemoliwa.
Jest to wic kolejny argument, eby osi studiw nad przestrzeni zurbanizowan uczyni
jej podmiot czowieka. Czowieka zdolnego do refleksji, czowieka kreatywnego.
To skupienie si na czowieku jest jednak niezwykle trudne, bo zurbanizowanie niezwykle
rozprasza uwag przez mnogo swoich ofert mieszczcych si poza granicami tego, co
istotnie ludzkie, tego, co buduje czowieka. W powszechnym obecnie mniemaniu to wadza i
posiadanie, liczba ludzi i samochodw, wielo i oryginalno budowli, a w najgorszym razie
ich wysoko, wartociuj jako urbanizacji.
Kiedy jednak wadza, pienidze i posiadanie przekraczaj granice hedonistycznego
potencjau wwczas obserwujemy swoisty renesans podmiotowoci czowieka w
ksztatowanym rodowisku. Obecnie objawia si to jedynie w eksploracji nieznanego na
Ziemi a szczeglnie ujawnia si w badaniach kosmosu w realizowanych i projektowanych
wyprawach czowieka w przestrze pozaziemsk. Nic wtedy nie jest tak wane, jak
czowiek: ani wielko zakadw przemysowych, ani liczba samochodw, ani zasig ukw
czy armat, ani wielko terytorium, ani liczba sztabek zota, ani obecno na gali Oscarw.
Dopiero gdy odpowiedzialnie wysyamy czowieka w nieznane, gdy wysyamy go w kosmos
czy w gbiny, czy te sami oddalamy si na pustyni, wtedy padaj pytania pierwsze: kim
jest czowiek? i co jest mu niezbdne?.
Trzeba nie mie nic albo te mie bardzo duo, eby w kocu pyta o czowieka.
Kiedy na Ziemi projektowane jest miasto, nikt nie ma czasu na to pytanie pierwsze.
Bardzo czsto nie pytamy o czowieka, projektujc dla niego dom.
Czowiek, jaki jest, kady widzi mona by rzec za pewnym koniem.
Czy czowiek rozwija si wewntrznie na swojej urbanizacyjnej drodze?
Pierwotnego czowieka, zbieracza i owc, do urbanizacji zmusi drugi czowiek, ktry nie
pozwoli na zajcie swojego terytorium, a zatem obaj musieli zmieni swj stosunek do
terytorium. To by niewtpliwie pierwszy krok na tej drodze bo bez takiej zmiany czowieka
nie moe rozwija si zurbanizowanie.
Z drugiej strony, powinnimy mie wiadomo, e jak gboko sigamy pamici pisan
ludzkoci, jak sigamy pamici zachowanych artefaktw, stwierdzamy, e nawet dawne
osignicia urbanizacji jeszcze nie dla wszystkich s dzisiaj dostpne. Z innej strony nie
za wielu jest dzisiaj zdolnych zbudowa, ba!, zaprojektowa budowle rwne wityniom
Egiptu czy Babilonu, nie tak wielu moe mierzy si Homerem czy Sokratesem, Fidiaszem
czy Talesem. Cigle jest sporo miejsc w wiecie wspczesnym, take tym wysoce
zurbanizowanym, gdzie trudno o sprawn i czyteln organizacj, a przecie tysice lat temu
Rozwaaa to zagadnienie moja p. Babcia Paulina, ktra w Bielszowicach na Grnym lsku ( gdzie si urodziem i
zostaem wychowany) dowiadczaa kluczowego okresu w rozwoju urbanicznym czowieka. Rozpoczynaa swoje ycie
przy lampie naftowej, a koczya po penetracji przez czowieka Ksiyca oraz badawczych lotach na Marsa.
Rys. 1. Kady nowy krok w rozwoju urbanicznym czowieka stwarza naprenie, ktre
wywouje odpowiedni reakcj natury a wszystkie poprzednie domagaj si staego
utrzymywania odpowiedniego poziomu aktywnoci urbanicznej.
( rdo:r. 1984; patrz. referat; przyp.7)
10
Program tzw. Nowego Urbanizmu nie jest niczym innym, jak takim powrotem do starego.
11
1.1. URBANOLOGIA
Urbanologia pojawia si ju wczeniej. Poza autorem, ktry od koca lat siedemdziesitych
pod t nazw buduje pewien zestaw tez czy te hipotez, w 1981 roku na kongresie UIA w
Warszawie o urbanologi jako nauk powicon badaniom czowieka w wiecie
zurbanizowanym woa meksykaski lekarz, zaniepokojony stanem zdrowia caych populacji
yjcych na marginesie wielkich konurbacji. W wiecie jzykw romaskich czsto
urbanologia jest odpowiednikiem polskiej teorii urbanistyki i planowania przestrzennego.
7
Liche ukazuje co moglibymy mie, gdyby si nam wszystkim chciao chcie. Ukazuje nieodkryty potencja tego, co
spoeczne, co zaniedbane, co zagubione, co zapomniane. Powinien by wyrzutem sumienia tzw. elit i rzdzcych. One
jednak komentuj Liche jako zjawisko nielicujce z ich pojciem formy i estetyki.
8
Jednostka zerem, jednostka niczym napisa kiedy Wodzimierz Majakowski, a Jzef Stalin doda: ludzi u nas duo.
Por. take Melchior Wakowicz "Moce rozbijajce" w "Klub Trzeciego Miejsca, Kundlizm, Dzieje Rodziny
Korzeniewskich" Wyd. Polonia 1991; str.24. Historia to jednak czsto zbir paradoksw.
9
Wiele takich przykadw tworz plany miejscowe dla gmin i miejscowoci. Cakowicie aspoeczne jest polskie prawo
wyborcze jak i konstrukcja prawa zamwie publicznych oraz ograniczony decyzyjnie polski samorzd.
12
Urbanologia wydaje si najbardziej waciw nazw dla obszaru wiedzy, ktry zajmuje si
czowiekiem w wiecie zurbanizowanym. aciskie urbs, urbis znaczy miasto, 'miejsko'.
Urbanus za oznacza mieszkaca miasta, czowieka waciwie wychowanego,
wychowanego do ycia miejskiego.
Tak wic desygnatem tego aciskiego terminu jest ranga, rola czowieka w zurbanizowanej
przestrzeni to czowiek jest gwn rzecz w miecie10.
Czy miasto bez mieszkacw jest jeszcze miastem?
Z kolei greckie logos to rozum, ale take myl, refleksja, sens i sowo.
Urbanologia.
W urbanologii miar zurbanizowanego rodowiska czowieka jest czowiek ze wszystkimi
jego moliwociami i ograniczeniami a nie liczba samochodw osobowych, wysoko
domw czy liczba ludzi yjcych w rodowisku zurbanizowanym.
Tym samym, wskanikiem skutecznoci danego modelu urbanizacyjnego staj si dane
zwizane z samym czowiekiem, takie jak dugo ycia, miertelno niemowlt, wskanik
samobjstw, dane demograficzne, dynamika spoeczestwa ale take liczba patentw i
poziom wyksztacenia, ktre mog stanowi wskazwk dotyczc moliwoci pokonywania
przeszkd nietrywialnych przez zurbanizowan spoeczno. Wskanikiem skutecznoci
urbanizacji, kwalifikacji urbanicznej, s sukcesy i poraki na styku natury i zurbanizowanego
rodowiska czowieka11.
Przyjcie terminu urbanologia na okrelenie segmentu wiedzy o sferze antropogenicznej i
socjogenicznej
rodowiska
zurbanizowanego
wymusza
pewn
konsekwencj
terminologiczn, tj. moliwo nazwania okrelonej sytuacji spoeczno-przestrzennej
urbaniczn w przeciwiestwie do urbanistycznej, ktra niemal zawsze dotyczy terytorium
zurbanizowanego rozpatrywanego w kategoriach zasad kompozycji, potrzeb
gospodarczych, transportowych czy fizjograficznych. To, co ludzkie, w spojrzeniu
urbanistycznym jest jedynie wartoci pochodn wymienionych specjalnoci, czasem
dopenion autorskim rytem urbanisty, mimo e teoretycy urbanistyki przywoywali potencja
czowieka, niestety w ograniczonym zakresie, jako istotny czynnik wpywajcy na sztuk
projektowania urbanistycznego12.
Jako zjawisko urbaniczne nazwiemy miasto wraz z jego dynamiczn struktur
mieszkacw, ich struktur organizacyjn i podziaem pracy, aktywnoci urbanotwrcz (a
wic urbaniczn), skojarzon z adekwatnymi przestrzeniami. Peny potencja urbaniczny
reprezentuje taka struktura urbanistyczna, ktra pozwala realizowa tu i teraz skutecznie
optymalny program ycia spoecznego i zdolna jest do pokonywania przeszkd
nietrywialnych. Urbanistyka to tylko zagospodarowanie przestrzenne terytorium, bez
uwzgldnienia walorw tego, ktry jest jej i jego podmiotem.
Polskie spoeczestwo i jego bogate dowiadczenia, szczeglnie XX wieku, pozwalaj nam
opisa rne sytuacje urbaniczne:
a. Kiedy potencja urbanistyczny przekracza moliwoci jego wykorzystania przez
spoeczestwo. Przykadem bdzie tu sytuacja polskiego Wrocawia i Dolnego lska,
10
Ale urbarium, urbarialny podatek to podatek gruntowy pacony przez chopw w zaborze austriackim, odpowiednik
daniny, paszczyzny (Sownik wyrazw obcych, Europa Wrocaw 2002, s. 836).
11
Por. Maria Jarosz, Samobjstwa. Ucieczka przegranych...; rozmowa Grzegorza Sokoa z Mari Jarosz, Nie chc y
bez nadziei..., s. 13.
12
Na polskim gruncie naley tutaj przywoa Juliusza rawskiego O budowie formy architektonicznej oraz Kazimierza
Wejherta Elementy kompozycji urbanistycznej.
13
13
Tymi molochami rzdz zwykli (raczej niezwykli) nauczyciele, chocia w fabryce, instytucji lub jednostce wojskowej o
tej wielkoci rzdzcy musz ukoczy odpowiednie studia, przej wiele wyrafinowanych procedur kontrolnych i mie
rozlege dowiadczenie. Nie dziwi zatem, e takie szkoy-molochy coraz czciej rzdz si same, rzdz w nich
silniejsi. Std coraz czciej w takiej szkole policjanci i psy policyjne. Prawdziwa katastrofa to przyszo tych modych
ludzi uczniw, ktrzy nie przeszli waciwej drogi wrastania w skal i zoono spoeczestwa i jego struktur. Rzuceni
ze skali nieskomplikowanej rodziny w gigantyczny agregat szkoy, bdcy najczciej najwikszym agregatem quasispoecznym w caej gminie, nie s w stanie nauczy si ycia i pracy w normalnych zespoach ludzkich, poniewa omija
ich naturalna droga zdobywania dowiadczenia, od spraw maych do duych. A u czowieka nauka i dowiadczenie
rozwijaj si jednokierunkowo. I nie ma na to rady. Patrz rozdzia: Matryca urbaniczna czowieka [w niniejszej
publikacji].
14
Postulowaem to wczeniej w referacie "Habitat a urbanizacja" w "HABITAT" p.red. Zbigniewa Bacia, Politechnika
Wrocawska, 1987.
15
Kiedy z tej oazy wolnoci oferowanej przez Koci korzystaa opozycja polityczna. Jak wida, dzisiaj
korzysta z tej wolnoci opozycja urbaniczna.
15
1.2. CYWILIZACJA
Cywilizacja wie odrbne dowiadczeniem urbanicznym spoecznoci, ktre jednak
wyrastaj ze wsplnego kanonu integracji funkcjonalnej, na przykad podziau pracy czy
modelu zarzdzania16. Zwornikiem tych dowiadcze, ich integratorem nadfunkcjonalnym,
s najczciej wsplne rda religii i kultury, czasem rasa. Cywilizacja, jak si zdaje, ma
charakter ekwifinalny, tj. do podobnego jej poziomu i obrazu spoecznoci mog dochodzi
przez aktywizowanie rnych sfer ycia urbanicznego.
Cywilizacj, jak dotd, nikt nie zarzdza ani nikt jej nie planuje cywilizacja to jako
samoistna, ktra oddziauje wewntrznie i zewntrznie. By moe cywilizacja bdzie zdolna
do poddania si centralnemu zarzdzaniu w obliczu zagroenia swoich kanonicznych
wartoci, co sugeruje Samuel Huntington, ale, jak dotd (na szczcie), nikt tego nie
sprawdzi.
Nie ma cywilizacji bez urbanizacji. Urbanizacja wyprzedza cywilizacj, t za wyprzedza
spoeczno o potencjale urbanicznym. Urbanizacja, ktra jest generatorem cywilizacji, jest
jej ilociowym poprzednikiem, kumuluje rne potencjay spoeczne, ktre w tym jednym
jedynym czasie, czsto po wielu bezowocnych prbach, rozkwitaj nowym duchem, now
jakoci, nowymi wartociami majcymi zaledwie szans sta si rdem cywilizacji.
Powstanie cywilizacji wie si z takim nagromadzeniem potencji urbanicznych i faktw
urbanizacyjnych, a te, w wyniku dyfuzji, daj now warto lub zesp nowych wartoci
odmiennych od dotd istniejcych zwrotnie wpywaj twrczo na rozwj spoeczestwa
zurbanizowanego. Te nowe wartoci lokuj si w caym spektrum aktywnoci jednostek i
spoecznoci, staj si swoist ofert modernizujc cae ich ycie. W tej ofercie znajduj
si nowe formy jzykowe i artefakty, formy architektoniczne i urbanistyczne, zasady
integracji i organizacji, ekonomii, kanony kultury i sztuki. To swoisty przepyw wzajemnych
osigni i wartoci uzyskanych we wszystkich ogniwach urbanicznych ksztatujcej si
cywilizacji. Te ogniwa wzajemnie si moderujce i modernizujce staj si jako podobne.
16
Leszek Koakowski w eseju Cywilizacja na awie oskaronych (Res Publica, Warszawa 1990) stwierdza, e bardzo
trudno jest okreli definicj cywilizacji, odczytuje w niej jednak wszelkie atrybuty zoonego systemu. Z kolei Wadysaw
Tatarkiewicz w niewielkim dzieku Parerga dokonuje analizy terminw cywilizacji i kultury. Jego definicje wydaj si
najbardziej zblione do mojego pojmowania desygnatu tych poj. Wedug Wadysawa Tatarkiewicza, Niech c y w i l i z a
c j a oznacza to wszystko, c o l u d zk o s t w o r zy a , dodaa do natury dla uatwienia i ulepszenia ycia, i co wielu
ludziom jest wsplne, a k u l t ur a t e p r ze y c i a i c zy n n o c i p o s zc ze g l n y c h l u d zi , ktrzy wydali cywilizacj i z
cywilizacji korzystaj. Cywilizacja czyni, e w i a t dzisiejszy jest rny od pierwotnego, a kultura, e l u d zi e dzisiejsi s
od pierwotnych rni. Wadysaw Tatarkiewicz w dalszej czci do cywilizacji zalicza: 1. rzeczy, ktre ludzie wytworzyli, 2.
czynnoci, 3. organizacje i 4. ideologie. Pisze: [...] c y w i l i za c j a jest (1) przede wszystkim zespoem r ze c zy , ktre ludzie
wytworzyli obok przyrody, bo byy im potrzebne. Obejmuje pola zasiane, drogi przeprowadzone, kopalnie wykute, domy
mieszkalne i hotele zbudowane dla zapewnienia ludziom schronu, fortyfikacje dla bezpieczestwa, tory kolejowe i lotniska
do transportu, fabryki do produkcji, szkoy do uczenia, teatry dla rozrywki. Filozof utosamia z cywilizacj artefakty
spoecznoci zurbanizowanej. Zdecydowanie szerzej urbanizacj pojmuje Koneczny, Huntington czy te Koakowski.
16
Kiedy ta nowa jako, zwana cywilizacj, ujawnia si, wtedy wpywa na ogniwa urbaniczne
j tworzce, a przynaleno do krgu cywilizacyjnego staje si swoicie nobilitujca.
Adaptacja nowych wzorcw staje si atwiejsza, gdy wywodz si one z wasnego krgu
cywilizacyjnego. Take migracje midzyludzkie s lepiej tolerowane, jeli dokonuje si ich w
obrbie obszaru wasnej cywilizacji.
Wraz z biegiem czasu rozwj cywilizacji europejskiej17 przesuwa si w obszary
pozaterytorialne, nawet pozamaterialne. Nowe etapy tej cywilizacji lokalizuj si raczej w
sferach umysu, sposobie mylenia i dziaania, w komunikacji midzyludzkiej, w kanonie
wartoci, codziennych regu i zwyczajw, metod postpowania, w rodzajach narzdzi, w
szerokoci stosowania nauki, w jakoci wiedzy jednym sowem totalnie dotykaj emocji i
refleksji. Spoecznoci tych nowych generacji ulokowane w centrum dysponuj niewiele
wikszym zasobem niewiele bardziej sprawnych urzdze, rzeczy, artefaktw techniki, a
czsto nawet obiektywnie gorszym rodowiskiem przestrzennym ni spoecznoci peryferii.
Jednak ich przewaga tkwi w cakowicie odmiennych formacjach osobowoci, w zakresie
wiedzy, umiejtnoci kooperacyjnych i koordynacyjnych w kreatywnej sprawnoci i
wiadomoci czynu.
Analizujc te trendy rozwojowe ze stanowiska teorii systemw, mona by powiedzie, e
cywilizacja europejska przebudowuje si z energetycznej na informacyjn. Nowe jej etapy
bazuj na historycznych, wykreowanych wczeniej przestrzenno-terytorialnych modelach
urbanizacji, z ich zasobami symboliki, formy i struktury, ktre ze sob nios ale istota kreacji
nowego lokuje si ju gdzie indziej; lokuje si w kreowaniu wiedzy i jej dostpnoci, w
kreowaniu osobowoci i nowych relacji ycia razem.
W urbanizacji, ba!, by moe w skali cywilizacji, po dziesitkach, setkach lat walki o
zaspokojenie potrzeb ilociowych nadchodzi etap jakoci etap weryfikacji stanu
posiadania i stanu wiedzy a temu, co zostanie zaakceptowane, pozytywnie zweryfikowane,
nadanie walorw jakociowych.
Postp w ogromnym zakresie by i jest tosamy z rozwojem swoistej miszoci i morfologii
urbanizacji oraz formami architektury. Co wicej, obraz jednego by i jest czsto miar
drugiego18. Atrakcyjno form cywilizacji uznawanej za skuteczniejsz w rozwoju powoduje,
e gdy tylko pojawiaj si moliwoci, przedstawiciele odmiennych cywilizacji aspiruj do
form przestrzennych cywilizacji skuteczniejszej. Ta potrzeba posiadania atrybutw
urbanizacyjnych,
atrybutw
wizualnych,
terytorialno-przestrzennych
cywilizacji
skuteczniejszej pozostaje silna, mimo e te atrybuty, bdce znakiem rozpoznawczym
dawnych liderw, s ju znakami z innej epoki, s ladami historii minionej. To
naladowanie innych, take w wymiarze urbanistycznym i architektonicznym, jest chyba
stare jak ludzko. Czasem przyjmuje nawet karykaturalne formy, poczynajc od budowli
Manaus nad Amazonk, paacw i alei w miastach tzw. krajw socjalistycznych, koczc
na obecnych budowach manhattanw w miastach Europy Wschodniej, miastach nowych
pastw poradzieckich, w dalekiej Azji czy te w krajach Bliskiego Wschodu.
Takie projekcje nadziei i aspiracji wiadcz o niezrozumieniu, o braku wiedzy o charakterze,
dynamice i kierunkach rozwoju spoecznoci zurbanizowanej19.
17
17
20
18
19
Juliusz Goryski, Polityka przestrzenna, PWE, Warszawa 1982, s. 2930 [tu take literatura na temat etyki
midzypokoleniowej].
23
Ibidem, s. 31 i n.
24
Naleaoby tu przywoa raczej wiek XVIII i dyskusje o architekturze w Anglii i we Francji. rodkowa Europa jest jednak
w tym zakresie wyranie opniona i dlatego odwouj si do wieku XIX. Por. Przemysaw Trzeciak, Historia, psychika,
architektura, PIW, Warszawa 1988, rozdz. 1: Epistemologiczny prg wspczesnoci, s. 27 i n.
20
1. handlowcy,
2. designerzy, scenografowie
3. architekci, inynierowie, nauczyciele, rodzice,
4. politycy, urbanici, urbanolodzy, uczeni, prawdziwi artyci,
25
Karl Jaspers, Filozofia egzystencji, tum. Dorota Lachowska, Anna Wokowicz, PIW, Warszawa 1990, s. 320.
21
22
26
23
Oni najlepiej odczytuj t rol centrum, jak jest gwarancja bezpieczestwa. Poszukuj
moliwoci przeycia pord wielu, moliwoci schronienia, ale wielu szuka te moliwoci
udziau w pierwotnych aktach spoecznych, aby zrealizowa ludzk potrzeb spoecznego
odzewu, spoecznej akceptacji.
Przy braku odpowiednio silnych wizi integracyjnych i czytelnej struktury urbanizacyjnej obie
te grupy d do tego centrum, ktre jest najsilniejsze w horyzoncie ich rodowiska. Dla
wielu z nich, wyalienowanych z wasnego ogniwa urbanicznego, przeszkody nie stanowi
granice pastwowe, kulturowe, nawet jzykowe.
B
Rys. 5. centralizacja bezbronnych
24
Fenomenalnie zjawisko to opisuje (ale jednak na marginesie) Franz Rosenzweig, wybitny filozof ydowski: My
bezporednio przeywamy nasz judaizm w starcach oraz dzieciach. [...] Nam take zostaa na chwil pokazana
wieczno, ale inaczej: nie w bracie najbliej nas stojcym, lecz raczej w tych, ktrzy znajduj si najdalej od nas w
czasie, w najstarszym i najmodszym, w starszym, ktry napomina, w chopcu, ktry pyta, w przodku, ktry bogosawi, i
we wnuku przyjmujcym bogosawiestwo (za: Franz Rosenzweig, Gwiazda Zbawienia, tum. Tadeusz Gadacz, Znak,
Krakw 1998 fragment opublikowany w: Ja jestem prawd. Antologia tekstw o Chrystusie, Wydawnictwo M, Krakw
2004, s. 458).
25
26
27
28
Krytyka architektoniczna w gwnej swojej czci skupiona jest na tym, co w sztuce tej
wzrokowe. Nawet te decyzje architektw, ktre zostay podyktowane absolutnie odmiennymi
ni wzrokowe czynnikami, ale wyraone zostaj w formie rysunku, najczciej rozpatrywane
s bez uwzgldnienia tego sprawczego czynnika, jako autonomiczne akty formalne,
estetyczne. Ten uomny osd dziea architektonicznego dotyka nie tylko krytykw, ale take
wikszo powszednich odbiorcw architektury. To std powiedzenie, e dopiero kiedy
zbuduje si drugi dom, to mona w nim mieszka.
Do tej grupy bdw naley midzy innymi mylenie skali projektu ze skal realn
architektury i urbanistyki czy te szukanie formy tam, gdzie jej istnienie jest bez znaczenia 30.
Oczywicie rysunek zawsze by narzdziem budowniczego. By takim i jest31.
Chyba do renesansu rysunek by traktowany jako zapis procedur budowlanych, jako zapis
zasad, wedug ktrych wznoszono dan budowl. W renesansie, kiedy to sztuka graficzna i
malarska zbliyy si w swoich znakach i symbolach do jzyka architektonicznego, rysunek
architektoniczny zacz by postrzegany jako samoistna sztuka. Te artystyczne aspiracje
nie opuszczaj wikszoci wspczesnych architektw. Dla wielu z nich istot ich kreacji jest
oryginalno graficznej, formalnej wypowiedzi, artystyczny walor ich rysunku, a w
mniejszym stopniu realny potencja rodowiska przestrzennego i rzeczywiste potrzeby
czowieka i jego spoecznoci. Kiedy taka wizja dotyka caych zaoe urbanistycznych, a
sporadycznie przecie i caych miast, rezultat moe by dyskusyjny 32. Rysunek coraz
czciej determinowany programem komputerowym i kompetencjami architektonicznymi
inwestora w coraz wikszym stopniu przyczynia si do degeneracji architektury i urbanistyki
jako kluczowego instrumentu budowy spoecznoci urbanicznej, chocia nie komputer jest
tu winowajc.
Elementem tego problemu metodycznego, warsztatowego, jest zbyt gbokie zawierzenie
modzie i propagowanym aktualnie ideom projektowym. Przecie moda i swoisty lans
rwnie opieraj si na dominacji percepcji wzrokowej. Nierozpoznanie aspektw ycia
spoecznego tu i teraz oraz jego skali osadzenia na terytorium, w kulturze i tradycji teraz i
zawsze a take odwrotnie, nierozpoznanie roli i rangi rodowiska przestrzennego,
obiektw architektonicznych i struktury urbanistycznej, jak odgrywaj w systemie
tosamoci gospodarzy, prowadzi do jednostronnych, bo najczciej jedynie projektanta
aspiracji bycia w szeregu awangardy za wszelk cen (awangardy medialnej,
konferencyjnej i, si rzeczy, formalnej). Takie postpowanie moe, cho nie musi, powanie
studzi uczestnictwo czonkw spoecznoci w naturalnych urbanicznych procesach
wspdziaania, kreacji i odpowiedzialnoci oraz moe by rdem istotnych spoecznie
patologii. To zastrzeenie cho nie musi dotyczy midzy innymi niezwykej sytuacji
Bilbao, podrzdnego, upadego miasta przemysowego, gdzie zbudowanie, spynicie,
niemal amorficznej, bo niezwykej formy muzeum zaprojektowanego przez Franka
Gehryego, dokonao rewolucji, icie urbanicznej, w skali caego miasta. Takie sytuacje to
jednak nieliczne wyjtki.
30
Mam tu na myli tzw. widoki z lotu ptaka, z okien samolotu. Tu najciekawszym przykadem kosmicznego
nieporozumienia jest projekt Brasilii. Ale wikszo projektw osiedli modernistycznych jest tak samo prezentowanych.
31
Cho pierwsz wityni jerozolimsk wybudowano na podstawie sowa. Myl, e wikszo dzie architektury
staroytnej zbudowano na podstawie wczesnych narzdzi geodezji i geometrii oraz obecnoci mistrza
architektonicznego na budowie. Dzi z niebywaym powodzeniem podobnie uprawia architektur najwybitniejszy polski
architekt Stanisaw Niemczyk, chyba najwikszy w caej historii polskiej architektury.
32
Por. Zygmunt Bauman, Globalizacja, PIW, Warszawa 2000, rozdz. 2: Wojny o przestrze. Sprawozdanie z przebiegu
dziaa.
29
kwarta
ogniwo urbaniczne
Rys. 8. Kwarta zabudowy (czsto obszar planu miejscowego) a naturalna jednostka ssiedzka,
ogniwo urbaniczne - skrzyowanie; obszarem integrowanym centrum jest skrzyowanie (c).
Na rysunku wntrze kwartau to peryferia czterech terytoriw ssiedzkich.
Bramy do wntrza kwartau, najczciej lokowane s w "szwach" zabudowy i w "szwach"
naroy kwartaw, nigdy na naroniku.
33
To zagadnienie poruszyem w swym referacie powiconym XIX wiecznej urbanistyce przedstawionym na konferencji w
Szczecinie, chyba w 1984 r ale nie mam jego kopii.
Hippodamos z Miletu (510 -443 p.n.e.), autor projektu zabudowy Priene wydaje si by oficjalnym ojcem ortogonalnej
siatki ulic a jego kwartay s zespoami wasnoci obywateli greckiego polis. Kwartay zabudowy miasta europejskiego s
kwartaami urbanicznymi o znacznym potencjale energetycznym i tosamociowym i kady z nich jest swoistym polis.
Zaczyn ortogonalnych ukadw ulic maj ju miasta staroytnej cywilizacji w Dolinie Indusu (5-3.tys. p.n.e.) np. miasta
Harappa czy Mohendo-Daro.
30
Baagan pojciowy negatywnie wpywa na jako bada nad spoecznociami. Uniwersalne definicje pojawiay si
rzadko. Pomimo e badacze skupiali si w swoich analizach na konkretnych wybranych osiedlach, traktujc je jako
spoecznoci, nie mogli zignorowa szerszych, filozoficznych dyskusji na ten temat. Kontrowersje wok terminu
"spoeczno" doprowadziy do sformuowania wielu odnotowanych definicji spoecznoci. Pocztkowo Hillery (1955)
zebra 95 takich definicji, a nastpnie Sutton (1976) 125. Analiza tych definicji potwierdzia szczeglne znaczenie
terytorium lub miejsca zamieszkania w genezie spoecznoci. Dodatkowo, jak wynika z definicji, spoeczno okrelona
jest przez ludzi we wzajemnych relacjach. Jednake terytorium, miejsce zamieszkania lub przestrze jest
podstawow cech, ktra wyrnia spoeczno spord innych grup i bez ktrej nie moe istnie [podkrelenie
S.L.] (P. Peachey, Gospodarstwo domowe a miejsce zamieszkania. Mieszkalna wi terenowa w uprzemysowionych
spoeczestwach zurbanizowanych, [w:] Planowanie spoecznego rozwoju miast i spoecznoci terytorialnych a badania
socjologiczne, Ossolineum, Wrocaw 1980, s. 104).
35
aciskie determinatio granica; koniec, od determinare wyznacza; rozrnia; wskazywa; rozstrzyga. Por.
(de-)terminare 'ogranicza', od terminus (Wadysaw Kopaliski, Sownik wyrazw obcych i zwrotw obcojzycznych
http://www.slownik-online.pl/index.php). Historia dostarcza wiele takich przykadw. Dla Polakw takim skrajnym
przykadem determinacji spoecznej jest Powstanie Warszawskie i mier tysicy wybitnych indywidualnoci.
36
Patrz podrozdzia: Podzia pracy [w niniejszej publikacji].
31
Zjawisko to podobnie opisuje P. Peachey, Gospodarstwo domowe a miejsce zamieszkania..., s. 101, omawiajc
konkurencyjny dla dwubiegunowego modelu (determinacja spoeczna dezintegracja spoeczna: Gemeinschaft
Gesellschaft) model transformacyjny MWT (mieszkalna wi terenowa residential areal bond, RAB).
38
Maria Ossowska, Normy moralne. Prba systematyzacji, PWN, Warszawa 1970, podrozdz. Pojcie harmonii i pojcie
integracji, s. 173. Por. take: Maria Jarosz, Samobjstwa. Ucieczka przegranych...; rozmowa Grzegorza Sokoa z Mari
Jarosz Nie chc y bez nadziei..., s. 13.
32
poczucie zagroenia trwa zbyt dugo, w nastpstwie czego integracja ronie zbyt mocno, a
spoeczno zostaje spetryfikowana mentalnie i organizacyjnie i moe funkcjonowa tylko
jako rodzaj armii, jako rodzaj przysowiowego mrowiska nie moe wrci do normalnoci.
Druga, granica determinacji jednostek (2), jest kresem pola indywidualizacji, alienacji
spoecznej: kiedy bezpieczestwo ronie, rozlunieniu poddane s wizi spoeczne (gdy
czas bezpieczestwa jest dugi, wtedy zanika potrzeba utrzymywania wizi spoecznych,
nadfunkcjonalnych). Spoeczno w coraz wikszym stopniu jawi si tylko jako zbir
jednostek, jako mnogo tych obok przeksztaca si w zbir osobnych indywiduw,
spajanych jedynie prawnymi regulacjami zderze koniecznych oraz przypadkowych. Istot
tej granicy jest to, e jej przekroczenie uniemoliwia powrt do obszaru midzygranicznego.
Przekroczenie granicy powoduje, e jednostka lub ju quasi-spoeczno wypada poza
obszar egzystencji uspoecznionej. A to tylko w niej moliwy jest postp, czyli zdolno
pokonywania przeszkd nietrywialnych i rekompozycji rodowiska urbanicznego. To dlatego
w historii czowieka czsto spotykamy wojny w pewnym sensie rytualne, midzy
ssiadujcymi spoecznociami w celu utrzymania minimalnego, niezbdnego poziomu
wasnej integracji, a take po to, eby wykreowa nowe jednostki, mogce peni funkcje
indywidualne, ale niezbdne spoecznie.
Trzeci granic (3) jest dopuszczalna wielko spoecznoci. Kiedy poziom integracji i
indywidualizacji osigaj wsplnie istotny poziom, a wic bezpieczestwo urbaniczne jest
stosunkowo wysokie, nastpuje prawie zawsze ilociowy rozrost spoecznoci. Jego
rdem jest swoista propagacja informacji o bezpieczestwie i w konsekwencji
przyciganie sabszych z zewntrz, zatrudnianie obcych w celu powikszenia
ekonomicznych walorw uzyskanego poziomu bezpieczestwa, coraz czciej
indywidualnego. W historii, taki rozwj ilociowy poprawnego agregatu urbanicznego
zawsze by powodem destrukcji jego wizi urbanicznych; nastpowao przeksztacenie
caoci w zesp odseparowanych zbiorw rnych interesw, zajmujcych ju tylko
wsplne terytorium i niezdolne do pokonania przeszkd nietrywialnych. Ten problem
intrygowa ju Platona i Arystotelesa39. W historii wielokrotnie dochodzio w podobnej
sytuacji do cakowitego rozpadu struktury zurbanizowanej i podobne procesy obserwujemy
take wspczenie40.
Problem wielkoci spoecznoci ma swoje lustrzane odbicie po drugiej stronie skali. eby
spoeczno zachowaa swoj zdolno do przeycia i do zapewnienia bezpieczestwa w
przyszoci, szczeglnie w okresie zmiany pokoleniowej, niezbdny jest odpowiedni
wskanik dzietnoci, wskanik demograficzny, i zdrowie nastpcw. Oznacza to, e
spoeczno musi mie pewn niezbdn wielko, zapewniajc nie tylko zdolno do
adaptacji rodowiska i korzystania z niego w ramach podziau pracy, ale take zdolno do
waciwej i zdrowej reprodukcji. Ta czwarta granica (4) minimalnej wielkoci, granica
zapewnienia obsady niezbdnego podziau pracy, stanowi o by albo nie by
spoecznoci.
Cztery strefy graniczne wyznaczaj obszary rozpadu spoecznoci, ale take centralne pole
jej moliwoci uzyskania optymalnej sprawnoci urbanicznej. Spoeczno, eby przetrwa
w kolejnych generacjach, musi uwzgldnia istnienie tych limes.
39
40
33
1.
kiedy integracja
w gr
2.
bezpieczestwo
w gr
3.
atomizacja w
gr
4.
patologia
w gr
5.
bezpieczestwo
w d
6.
integracja
w gr
34
1.
kiedy integracja
w gr
2.
bezpieczestwo
w gr
3.
indywidualizacja
w kooperacji w
gr
4.
patologia
w d
5.
bezpieczestwo
w gr, jeszcze
wyej
6.
integracja i
indywidualizacja
w gr
Tak powinny przebiega optymalne zachowania spoeczne. Skdind taki ich kierunek
postuluje spoeczne nauczanie Nowego Testamentu, ale take, o dziwo, nowoczesne
zarzdzanie przedsibiorstw. Taka jest rwnie nadzieja, czasem skryta, zdecydowanej
wikszoci ludzi.
Poprawne ycie spoeczne cechuje si pewn rwnowag midzy poziomem
uspoecznienia i indywidualizacji jednostek tworzcych spoeczestwo. Zadaniem
wszystkich jest baczenie, aby zbyt dua cz spoecznoci nie popada w jeden z dwch
stanw patologii puapk samopowielajcej si integracji lub te w puapk
profesjonalnej atomizacji, grocej alienacj, anonimowoci spoeczn i emigracj, a w
konsekwencji rozpadem spoecznoci.
Kady z tych stanw cechuje si swoist atrakcyjnoci. Kiedy s stosownie spoecznie
limitowane, poszerzaj nawet spoeczny obszar aspiracji i wspdziaania ze rodowiskiem
daj wiksz szans przeycia.
Zadaniem kluczowym staje si rozpoznanie strefy granicznej, w ktrej indywidualizacja
moe przeksztaci si w atomizacj jednostki i jej alienacj. Ta dezintegracja spoeczna,
ktr w czasach bezpiecznych jest indywidualizacja, powinna by dezintegracj
pozytywn. To proces niezwykle podobny do tego, ktry zbada i opisa profesor Kazimierz
Dbrowski, ale ktry tu dotyka nie jednostki, ale spoecznoci42. Rozumiany jako zjawisko
dialektyczne, nigdy nie powinien przekracza granicy jednoci przeciwiestw, ktrymi to s
indywidualizacja i uspoecznienie43. Do takiego przebiegu dynamiki zjawisk spoecznych
trzeba si przygotowa od pocztku czowieka, od jego urodzenia i we wszystkich
41
35
44
36
48
[...] w rozumieniu staroytnego plemienia nomadw to, co jest uyteczne dla lub szkodliwe dla jednego czowieka,
jest tak samo uyteczne lub szkodliwe dla rodziny, klanu, rodu czy plemienia pisze o Hebrajczykach Sergio Quinzio
(Hebrajskie korzenie nowoczesnoci, tum. Maciej Bielawski, Wydawnictwo Homini, Krakw 2005, s. 45). Kultury
kolektywistyczne i indywidualistyczne por. Spoeczne cieki poznania, red. Magorzata Kossowska, Magdalena
mieja, Sawomir piewak, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2005, s.89 i n.). Zob. take histori
Sodomy i Gomory (Rdz 18,203119,1-29).
49
Wczeniej chyba jednak religia nie penia skutecznie funkcji instrumentu integracji nadfunkcjonalnej, niezalenej od siy
wadcy. Religie byy raczej traktowane instrumentalnie jako wzmocnienie integracji funkcjonalnej. Pierwsz prb,
nieudan, by monoteizm wprowadzony przez faraona Echnatona i kult boga Amona, w postaci tarczy sonecznej: XIV w.
p.n.e.
37
38
1.10. WIEDZA
Wiedza pojawia si dopiero wtedy, gdy jest w pewien sposb gromadzona, gdy kolejne
pokolenia nie musz kadorazowo na nowo jej zdobywa. Wiedza, obok terytorium, staje
si
najwaniejsz r e n t u r b a n i c z n czowieka. To dlatego te rodzaj kodu
przenoszcego wiedz przez pokolenia jest kluczem rozwoju czowieka i wyciska swoje
pitno na jego yciu zurbanizowanym.
Pierwszym kluczem do magazynowania wiedzy byli starsi plemienia, pamitajcy
osignicia poprzednikw i swoje, a nastpnie uczcy potomkw. Kolejnym swoistym
zapisem wiedzy s niewtpliwie narzdzia. Narzdzie jest zmagazynowanym,
zmaterializowanym zbiorem wiedzy. To dziki narzdziu, ktrym wielokrotnie mona
wykona dan czynno, oszczdza si energi niezbdn do wykonania zadania bez
narzdzia. Dziki narzdziu moemy pomc sobie i innym, wielokrotnie korzystamy z
pierwotnej inwestycji innowacyjnej, ktr byo wymylenie, wykonanie i pierwsze
wykorzystanie narzdzia. Narzdzie jest pierwsz wyabstrahowan poza fizyczno
czowieka, dokonan przeze przemian informacyjno-energetyczn, dziki ktrej ta
przemiana moe by wielokrotnie dowiadczana.
Narzdzie jest pierwszym zjawiskiem, dokumentem posiadania wiedzy, jeszcze
nieuwiadomionej, nienazwanej, ograniczonej do tego, co istot jest narzdzia. Jest wiedz,
jak zastosowa narzdzie i do czego, a przede wszystkim narzdzie jest take pierwszym
wiadomym zastosowaniem nieznanych jeszcze praw fizyki. Namys nad narzdziem i
51
Na pocztku lat osiemdziesitych XX wieku autor opracowa struktur przestrzeni publicznych i aktywnoci
indywidualnych dla projektowanej wwczas czci C osiedla Kosmonautw we Wrocawiu. W tym celu, obok
przygotowania samego programu, wygosi cykl wykadw dla projektantw tej czci osiedla architektw Andrzeja
Chachaja, Ady Sawiskiej i Edwarda Kamieskiego. Ze wzgldu na ogoszony wtedy stan wojenny spotkania te
odbyway si bezprawnie w domu Ady Sawiskiej. Niestety, nie udao si zrealizowa tej idei.
Zachowanie rwnowagi midzy tym, co oglne, a tym, co jednostkowe, obserwujemy we wspczesnym zarzdzaniu
zespoami ludzkimi i kadrami w nowoczesnych przedsibiorstwach i korporacjach.
39
namys nad zjawiskami fizyki maj to samo rdo. Od narzdzia si zaczo, moe od
jzyka. Ale jzyk przecie te jest narzdziem.
A zatem na pocztku by zamys, refleksja.
Greckie logos to polskie: sowo, zamys, myl to emergent dialektyczny52.
wity Jan Ewangelista ma racj.
Kolejnym kluczem do wiedzy staa si pie, w ktrej treci merytoryczne nis tekst a z
kolei rytm i melodia, rwnie gest i taniec, pomagay przez setki, tysice lat przenosi
dowiadczenia i wiedz tkwic w sowach. Teksty Starego Testamentu, podobnie jak i
dziea Homera, byy najpierw pieniami. To pie zapisana w Starym Testamencie
precyzowaa nawet sposb budowy wielkiej wityni. Pie bya tu i narzdziem, i
projektem, i pewnego rodzaju nadzorc pracy53. Dopiero jednak wynalazek pisma i rysunku,
traktowanych jako narzdzie, a wic cakowicie zewntrzny wobec czowieka system
znakw-narzdzi, gwatownie przyspieszy rozwj spoeczestw zurbanizowanych. Odjcie
od czowieka komunikatu, jego znaku i jego desygnatu, ich wyabstrahowanie, pozwolio
dopiero na rozwj dokumentowania zgromadzonej i nabywanej wiedzy oraz dowiadczenia.
Czowiek musia z siebie wydoby, wypru, wyabstrahowa informacj, eby mg j dalej
obrabia ju jako samoistne zjawisko. By moe naskalne rysunki s ladami,
dokumentami pierwotnego zmagania si z tym rozpruciem czowieka, jego osobowoci, z
jego komunikatem, z desygnatem, z wiedz, ktr wczesny czowiek mia do przekazania.
To wtedy urodzi si komunikat.
Przez dugi okres i ogromnym wysikiem, wielk liczb prb zosta wyksztacony i wdroony
praktyk podstawowy mechanizm rozwoju spoeczestw zurbanizowanych, rozwoju
cywilizacji magazynowanie i udostpnianie wiedzy.
Kluczowym warunkiem rozwoju urbanicznego, warunkiem postpu, jest dostp do wiedzy,
dostp do dowiadczenia tych, ktrzy byli wczeniej i tych ktrzy s obok oraz moliwo i
wola jej uycia. Inaczej postp nie jest moliwy. Nawet postp determinowany jedynie
energetycznie, jedynie si, rwnie wymaga wiedzy. Postp taki jest jednak bardzo trudny
do utrzymania, poniewa z kadym krokiem w przyszo wymaga wikszego zasilania
energetycznego. To dlatego spoecznoci opierajce si na swoich zasobach
energetycznych, na swojej sile fizycznej, najczciej szybciej kocz ni trwa ich rozruch.
Na pocztku lat osiemdziesitych XX wieku wybitny cybernetyk, profesor Robert
Staniszewski, na konferencji w Karpaczu powiconej inwentyce przedstawi swoje
obserwacje dotyczce drogi rozwoju silnikw lotniczych i przedstawi je w formie
wykresu54. Po niemal caonocnej dyskusji z autorem Profesor przyzna, e adaptacja jego
wykresu do rozwoju wszelkiej wiedzy wydaje si uprawniona, a interpretacja interwaw na
osi poziomej waciwa.
Istot tego nowego w y k r e s u S t a n i s z e w s k i e g o jest zaleno midzy wiedz i jej
kosztami, przy czym wiedza zostaje tu podzielona na istniejce zasoby wiedzy, ktrych
alternatyw jest jej zdobywanie (odkrywanie) od pocztku, dalej nowa wiedza, kreowana na
bazie istniejcej, jej sublimacja a nastpnie zdanie do doskonaoci rozwiza.
52
40
41
Czsto w celu przyspieszenia kwerendy wykorzystuje si asystentw lub tzw. reasercherw. Dzieje si to jednak wtedy,
gdy ich koszt jest niszy od wykonania na nowo caej pracy badawczej, dowiadcze czy eksperymentw.
56
Pisali gdzie o tym Leszek Koakowski i chyba take Thomas Kuhn.
57
Ju dzisiaj obserwujemy takie metody organizacji pracy naukowej, szczeglnie w obszarach badania kosmosu, take
astronautyki.
58
Dzisiaj t histori na nowo rozpoczyna w przedszkolu kady mody obywatel.
59
Genialnie t rnic midzy sprawnoci intelektu a sprawnoci urbaniczn ukazuje amerykaski film
"Buntownik z wyboru" (ang. Good Will Hunting); re.Gus Van Sant, 1997.
42
Tu te przypomina si przykad wiey Babel, w wypadku ktrej wielki wysiek w uzyskaniu doskonaoci, w zmierzeniu
si z doskonaoci, przynis krach i rozpad.
61
Zygmunt Bauman ycie na przemia, tum. Tomasz Kunz ; Wydawnictwo Literackie, Krakw 2004;..., s. 179.
62
Niestety, ta wariantowo, rozumiana jako stosowanie czci zamiennych, dotkna take ogromn rzesz ludzi
traktowanych jako narzdzia. Niewolnicy to pierwsi, ktrzy traktowani byli jako narzdzie wymienne, podlegajce
wymianie. Agresywny kapitalizm wrci do tego pomysu. Dzisiejszy liberalizm jest chyba kontynuatorem tej idei,
traktowania znacznej czci populacji jako wymiennego narzdzia w osiganiu zamierzonego celu.
43
44
63
64
Patrz rozdzia: Urbanologia, podrozdzia: Dywagacje metodyczne, punkt: Wizualno wiata [w niniejszej publikacji].
Dotyczy jaskini opisanej w sidmej ksidze Pastwa.
45
zadania przy pomocy tych wszystkich specjalistw i za pomoc tych wszystkich instytucji,
drg, telewizji i biurokracji65.
Jednokrotne przekroczenie progu wcale nie oznacza, e nie przypomni on o swoim istnieniu
na wyszym poziomie zoonoci urbanicznej, nawet po pokonaniu kilku kolejnych progw
lub te w chwili wystpienia przeszkody nietrywialnej.66 Spoecznoci urbaniczne musz
stale monitorowa poziom sprawnoci komplementarnej kadego z pokonanych ju progw.
Ich zaniedbanie moe gwatownie przenie ca spoeczno w zdecydowanie nisze
poziomy organizacji i stanu urbanicznego. Na osignit zoono urbaniczn jest si
skazanym: kiedy przekroczyo si prg higieniczno-epidemiczny, ju zawsze trzeba bdzie
ledzi jego parametry i by gotowym na intensywn aktywacj tego progu. Kiedy raz
oparto rozwj na transporcie koowym, to ju zawsze bdzie trzeba dba o drogi i koa,
dopki nie znajdzie si bardziej skuteczny rodek transportu. Kiedy wkroczono w er
elektrycznoci, to ju zawsze trzeba bdzie dba o dostaw prdu elektrycznego i
bezpieczestwo jego odbiorcw. Kiedy weszo si w etap, w ktrym niezbdna jest
biurokracja, to stale trzeba j chroni przed naturaln jej entropi sprawnoci. Oczywicie
prawie zawsze przy kadym przekroczeniu kolejnego progu zmieniaj si moliwoci
orodka urbanicznego w stosunku do progw tych ju pokonanych, przebytych,
dowiadczonych, jak i tych, ktre dopiero ujawni si w przyszoci. Progi te, ktre dopiero
wystpi, ktre przed spoecznoci, s jednak moliwe do opisania, do analizy, do
programowego stosowania tylko przez te spoecznoci, ktre w postpie urbanicznym
zdaj w drugim szeregu i korzystaj z rozpoznanych ju dowiadcze tych bardziej
zaawansowanych, tych spoecznoci, ktre stanowi awangard postpu urbanicznego.
One maj gorzej, bo to jedynie metod prb i bdw, metod eksperymentw i wielu
dowiadcze, czsto kosztem znacznych strat, a czsto patologii, pokonuj zadania, ktre
dopiero w przyszoci, w swoistej historycznej refleksji, uka si jako istotny prg
urbaniczny. Czsto to, co najpierw byo fanaberi, zabaw, swoistym wariactwem
ciekawskich, staje si z czasem istotnym narzdziem pokonania kolejnego progu.
Oczywistym przykadem jest tu komputer, a przed nim niemal hobbystyczna matematyka
czy fizyka, ale przecie znacznie wczeniej koo, epokowy wynalazek i istotny prg w
rozwoju urbanicznym, te prawdopodobnie na pocztku byo zabawk. Podobnie z
samochodem.
Progi, ktre ujawniaj si w rozwoju spoecznoci, s pod rnymi wzgldami dwojakie.
Jedne maj charakter ilociowy, inne jakociowy. Patrzc z nieco innej perspektywy, mona
by powiedzie, e jedne s o charakterze energetycznym, inne informacyjnym. Czynniki
ilociowe i energetyczne zdaj si mie te same korzenie, podobnie jak wiele wsplnego
maj walory informacyjne i jakociowe.
Wszelkie zasoby to czynniki ilociowe i energetyczne, wszystko za to, co jest wiedz,
wizi, struktur, informacj, monitoringiem i zarzdzaniem to potencja informacyjny i
jakociowy. Kady z tych wyrnionych czynnikw moe jednak wyksztaci swoje swoiste
65
Mimo e wanie taki stan rzeczy by charakterystyczny dla Europy Wschodniej czasw tzw. socjalizmu, to jednak nie
znikn wraz z tamt struktur polityczn. Ma si dalej do dobrze. Peryferia nie s w stanie przej na waciw drog
rozwoju, bo nie potrafi skonstruowa waciwego algorytmu tej drogi. Nie s w stanie rozpozna mechanizmw rozwoju i
nie mog dostrzec w nim istotnych progw, a tym bardziej skonstruowa narzdzi do ich przekroczenia. Dysponuj
fragmentami rnych ukadanek typu puzzle, z ktrych trudno zoy jeden obrazek.
66
Patrz rys. 1
46
67
47
Historia jest pena przykadw uzyskania istotnej sprawnoci zbioru jednostek niekoniecznie
skorych do wsppracy, a zmuszonych przez narzucony system organizacji. Pomijajc
struktur feudaln czy niewolnicz, interesujce przykady znajdujemy w strefach wojska
(na przykad amerykaski program wojenny Manhattan finalizowany w Los Alamos czy
niektre radzieckie programy wojskowo-naukowe, w ktrych uwizieni w numerowanych
quasi-miasteczkach naukowych uczeni, prowadzili jeszcze w latach osiemdziesitych XX
wieku badania nad wyszoci Zwizku Radzieckiego nad reszt wiata).
Takie przymuszanie mniej lub bardziej wolnych obywateli spoecznoci do aktywnoci
urbanicznej jest cigle powszechnym i niemal jedynym sposobem utrzymywania
organizmw urbanicznych przy yciu.
Model systemowy o znacznie wikszej sprawnoci dopiero powoli si ujawnia na
stosunkowo niskich poziomach spoecznej organizacji. Jego istot jest samoorganizacja i
samouzgodnienie swojej pozycji w caym systemie przez wszystkich jego uczestnikw. Jego
rdem, pierwszym poligonem w czasach naszej ery, byy chrzecijaskie klasztory,
pierwsze uniwersytety i redniowieczne wolne miasto70. Dzisiaj jego niezwyk kontynuacj
znajdujemy w otwartych programach naukowych prowadzonych w przez astronomw i
kosmologw, w ktrych do poszukiwa astronomicznych, do rozwizywania zada,
zaproszeni s wszyscy, ktrzy rozumiej problem, maj komputer i dostp do Internetu71.
Wydaje si, e to tu rodzi si co nowego nie tylko urbanicznie, ale take cywilizacyjnie.
Intrygujca, cho o klas nisza forma powyszego modelu systemowego bya pierwotnym
modelem plemiennego ycia spoecznego w barbarzyskiej Europie72. Jego korpusem
integracyjnym bya jednak wi krwi wszystkich czonkw plemienia. W niemal nieskaonej
skali zachowaa si prawdopodobnie w republice Nowogrodu do koca XV wieku, dopty ta
nie zostaa zaanektowana przez ksicia moskiewskiego.73
Parlamentaryzm angielski, wedug Richarda Pipesa, wywodzi si tego samego rda
pierwotnych wiecw plemiennych. W toku zmian urbanicznych Krlestwa Anglii pierwotny
wiec zosta jednak przeksztacony w powszechny wzorzec organizacyjno-prawny
europejskich spoeczestw oparty o system parlamentarny.74
Wewntrznym progiem organizacyjnym jest podatno czy te przyswajalno idei i
programw innowacyjnych przez peryferie spoecznoci. Kiedy wikszo spoecznoci
nie jest gotowa do przyjcia zmian rozwojowych, do przeksztacenia, kiedy jej
spetryfikowanie jest znaczne, wwczas nawet najlepszy program przekroczenia progu
urbanizacyjnego jest zagroony niepowodzeniem i wymaga starannoci i cierpliwoci w
procesie wdroenia. Innym wewntrznym zagroeniem jest niepena znajomo
wywoywanych procesw spoecznych, brak wystarczajcej wiedzy oraz instrumentarium do
przeprowadzenia zmian75. Tu skutki mog by tragiczne. Obrazuj je rezultaty wszystkich
rewolucji, z najtragiczniejsz z nich, rewolucj bolszewick w Rosji.
70
Niezwykym przykadem jest tu system organizacji i skutecznoci Towarzystwa Jezusowego, zakonu jezuitw,
rozwizanego przede wszystkim ze wzgldu na jego niebywa skuteczno niewtpliwie urbaniczn.
71
Podobnie powstaj i funkcjonuj grupy nieformalne.
72
Karol Modzelewski, Barbarzyska Europa, Iskry, Warszawa 2004.
73
Por. Richard Pipes, Wasno a wolno, tum. Lech Niedzielski, Muza, Warszawa 2000, s. 255259.
74
Ibidem, s. 188.
75
Rutynizacja ma ywotne znaczenie dla mechanizmw psychologicznych, ktre w codziennej dziaalnoci spoecznej
daj poczucie ufnoci, czyli zapewniaj ontologiczne bezpieczestwo (Anthony Giddens, Stanowienie spoeczestwa,
tum. Stefan Amsterdamski, Zysk i S-ka, Pozna 2003, s. 22).
48
Agregacja ludzi w jednym miejscu, a tak jest kade ogniwo urbaniczne, z pozoru zdaje si
zagadnieniem ilociowym, z kolei jej przynalenym odpowiednikiem jakociowym zdaje si
zarzdzanie caoci, rzdy i administracja. Ze wzgldu jednak na sam istot czowieka,
istot jego bytu i bycia w wiecie, ujawniaj si jeszcze inne wektory jakociowe tej
agregacji: charakter wizi midzy ludmi oraz ich cele indywidualne. To te wizi
midzyludzkie, ich przeksztacenia stanowi niezwykle istotny prg jakociowy urbanizacji,
istotny w kadym modelu i kadym szczeblu zurbanizowania. Co wicej, ten prg jest
swoist kwintesencj najwaniejszej religii w euroatlantyckiej wsplnocie, w
chrzecijastwie. Niewtpliwie dlatego, e to charakter wizi midzyludzkich sta si
kluczem religii jej wyznawcy mogli niejako w yciu codziennym, w yciu profanum,
skonsumowa, cho w uomnym bardzo zakresie, owoce religijnego nauczania i praktyki.
Tym progiem jest przejcie z wizi krwi, wizi rodzinnych, w wizi walorowane jedynie
odpowiedzialnoci spoeczn i wynikym z niej zaufaniem. Bez oddzielenia tego, co
rodzinne, co wartociowane wizami krwi, od tego, co oglnospoeczne, co publiczne, co
ogu, nie byoby wspczesnej Europy ani Ameryki.
Anthony Giddens, analizujc ladem Maksa Webera rang zjawiska biurokracji we
wspczesnej urbanizacji, pisze:
Bezosobowe formuy dyscypliny biurokratycznej mog by stosowane o wiele skuteczniej,
kiedy pienidze i wyposaenie przedsibiorstwa oddzielone s od prywatnej wasnoci
urzdnikw, kiedy wizi osobiste i rodzinne nie stanowi podstawy podejmowania decyzji i
umawiania spotka, wreszcie kiedy odrnia si cile sprawy prywatne od urzdowych.
Cakowita separacja domu od miejsca pracy wystpuje, jak wskazuje Weber, wycznie w
wiecie zachodnim. Moglibymy jednak zwrci rwnie uwag na znaczenie zrnicowania
lokali jako czynnika wyrniajcego poszczeglne sfery aktywnoci rozmaitych typw
organizacji biurokratycznych76.
Tak wic problem wizi midzy czonkami spoecznoci urbanicznej ujawnia jeszcze jedn
dychotomiczn par progw. Obok tych jakociowych i informacyjnych, a take ilociowych i
energetycznych, mona wyrni podzia na te, ktre na zewntrz czowieka, progi
zewntrzne, i te, ktre zale od niego samego, od jego zdolnoci do autotransformacji, do
zmiany samego siebie progi, ktre tkwi w samym czowieku. Wielu z tymi progami ma
najwikszy problem: pokonywanie progw urbanicznych jest dla nich wasnym progiem nie
do pokonania. Konieczno obiektywnej edukacji i sia wizw krwi to ogromne przeszkody.
Wydaje si, e do dzi te wewntrzne, ludzkie progi urbaniczne, o proweniencji etycznej, s
najtrudniejsze w realizacji. Kolejny taki prg wewntrzny to umiejtno wzicia
odpowiedzialnoci za ca wsplnot urbaniczn, ujawniajcy si skutecznym
uczestnictwem w podziale pracy i adekwatnej dla niego integracji n a d f u n k c j o n a l n e j 77.
Zdolno do takiej transformacji cigle dotyka nie tak wielu i niemal caa historia ludzkoci to
zapis tego zmagania si czowieka z samym sob ze sob wobec koniecznoci ycia z
innymi. Czy jest jakiekolwiek dzieo literackie czy filmowe, ktre nie skupia si wanie na
tym pierwszym problemie czowieka?
Progi ilociowe pokonywane byy zazwyczaj dwojako. Przez programowe zwikszanie iloci
przez zabr, napad, ale take przez zwikszon wytwrczo czy sprawno, a wtedy,
gdy rozrost ilociowy staje si niebezpieczny przez jego ograniczenie lub te jakociowe
76
77
Ibidem, s. 198.
Patrz rozdziay: Praca, Kultura oraz Urbanizacja konstruktem religii [w niniejszej publikacji].
49
78
Por.: Georges Vigarello, Czysto i brud. Higiena ciaa od redniowiecza do XX wieku, tum. Bella SzwarcmanCzarnota, WAB, Warszawa 1996; Kenneth F. Kiple, Wielkie epidemie w dziejach ludzkoci, tum. Zbigniew Sidorkiewicz,
Atena, Pozna 2002. Zob. take na przykad prace Antoniego Kpiskiego.
79
Nie jest rzecz przypadkow, e zarwno proroctwa, jak i kontrolowane przez kapanw sposoby ycia prawie zawsze
reglamentoway stosunki seksualne na korzy maestwa. Wyraa si w tym przeciwiestwo kadej racjonalnej regulacji
ycia wobec magicznej niepohamowanej zmysowoci i wszelkich stanw irracjonalnego upojenia (Max Weber,
Rozwaania midzy tekstami, [w:] Racjonalno, wadza, odczarowanie, tum. Marian Holona, Wydawnictwo Poznaskie,
Pozna 2004, s. 117. W dalszej czci autor omawia te rol stanu rycerskiego w regulacyjnej roli seksualnoci
spoecznoci europejskich).
50
Na pocztku jednak jest bycie razem i potrzeba zapewnienia trwaoci, stabilizacji temu
byciu razem. Spoeczno moe podj zadania, pokona przeszkody, tylko bdc razem,
poniewa wobec zoonoci rodowiska liczy si wielo moliwoci. Kady jest potrzebny,
kady moe si przyda, u kadego moe zrodzi si idea pokonania przeszkody stawianej
przez rodowisko80. Warunkiem tej kreatywnoci jednostki jest jednak jej podmiotowo.
Podmiotowo nie jest jednak aktem jednostronnym: jest to dwustronne, dwukierunkowe
uznanie midzy spoecznoci jako caoci a jednostk, czonkiem tej spoecznoci. To
dialektyczna jednia podmiotowoci. Nie moe podmiotowo by nadana przez byt, ktry
sam nie ma podmiotowoci, a co znaczy, e obdarzona podmiotowoci jednostka musi
dostrzega i uznawa drug stron spoeczno jako podmiot zbiorowy, w ktrym
uczestniczy. Musi take akceptowa jzyk, komunikaty i rytuay, znaki, symbole i terytorium,
w ktrych i przez ktre ta wsplnota podmiotowoci jest realizowana. Tym samym musi
istnie formua i n t e g r a c j i n a d f u n k c j o n a l n e j midzy jednostk a spoecznoci, a
wic pozostaymi jednostkami, ktra bdzie niosa to oboplne uznanie podmiotowoci
ponad i n t e g r a c j f u n k c j o n a l n , codziennym wsplnym bytowaniem sterowanym
podziaem pracy.
Wszystkie progi wymagaj staego monitorowania i staego utrzymywania potencjau ich
pokonywania. Te wysiki utrzymania progu pod kontrol wymagaj niemal zawsze
potencjau ludzkiego i terytorialnego do realizacji zwizanych z tym zada. Edukacja
wymaga szk i odpowiednich nauczycieli, wymiana towarw wymaga rynku i magazynw
oraz stosownych wytwrcw i pracownikw z ich miejscami pracy, komunikacja potrzebuje
drg i cieek, pienidze wymagaj bankw, sklepw i ksigowych, funkcje integracyjne
odpowiednich miejsc i przestrzeni, ale take animatorw. Zaniedbanie tych wymaga w
rozwoju ilociowym i jakociowym spoecznoci prowadzi w prostej linii do jej upadku przy
najbliszym wystpieniu trudnoci nietrywialnych. Nie mog si rozrasta areay zabudowa
mieszkalnych bez adekwatnych dla nich i niezbdnych im przestrzeni sucych do
zaspokajania potrzeb jakociowych, tych sucych utrzymaniu waciwego poziomu
progw, zapobiegajcych regresowi urbanicznemu, a wic i cywilizacyjnemu.
Im dalej, gbiej, szerzej ku yciu urbanicznemu, tym bardziej niezbdna staje si wiedza,
wiedza powszechna, prawdziwa wiedza dostpna wszystkim. Kade jej zafaszowanie,
kady stopie jej entropii, prowadzi do klski w obliczu jakiegokolwiek nowego progu, ale
take wobec tych progw, ktre duo wczeniej, cho w czasach poczucia
odpowiedzialnoci, byy ju przekroczone.
80
Przy lekturze Rdz 4041 zawsze zdumiewa mnie obieg informacji w staroytnym Egipcie. Faraon dowiedzia si o
biblijnym Jzefie, wykadowcy snw, mimo jego osadzenia w wizieniu. To chyba jeden z nielicznych wypadkw w
dziejach, e osadzony zostaje zwolniony ze wzgldu na wiedz. Spotkao to te Jzefa Zwierzyckiego, zwolnionego z
Auschwitz-Birkenau za porczeniem niemieckich geologw. Wspczenie jest to chyba niemoliwe, chocia dostp tych,
ktrzy maj wiedz, do tych, ktrzy maj wadz, odbywa si na tych samych niemal zasadach: musz mie dojcie.
Mimo istnienia uniwersytetw i Internetu nie zawsze udaje si wadzy dotrze do wiedzy osb, ktre w danej sprawie maj
j najwiksz. Temu ma zapobiega idea publikacji naukowych, ktre jednak maj czsto mocno zdefiniowany profil
redakcyjny, a take sabe przebicie medialne.
51
Rys. 14. Falowo i fazowo ycia. Jedna fala ycia nie jest w stanie ycia zachowa. To komplementarno
dwu fal ycia i przesunicie ich faz o okres bezbronnoci i edukacji jest podstaw jego utrzymania w czasie
teraz i zawsze, ponad poziomem entropii materii, ktr wykorzystuje, na ktrej bazuje.
S - sprawno urbaniczna lokujca si w aktywnoci funkcjonalnej;
B - strefa bezbronnoci ( ujemnej sprawnoci) domagajca si parasola strefy nadfunkcjonalnej ; N - narodziny
52
Nie tylko ycie biologiczne tak si ksztatuje. Wzorem ycia biegnie wszystko to, co dziki
yciu powstaje, wszelka dziaalno czowieka. To, co dla ycia urbanicznego jest
niezbdne i konieczne, to ksztatuje si podobnie i niesione jest ponad tym samym
horyzontem determinizmu materii; to co ycie jednoczy, nadaje mu wartoci wydaje si biec
jednak poniej tego horyzontu, niesione jest przez te czci fal ktre wi dziadkw z
wnukami. To tu, w strefie ich bezbronnoci lokuj si w duej czci wartoci etyczne,
tosamo terytorium i historii, kultura, itp.
Architektonicznie i urbanistycznie, take socjalnie, te dwa nurty ycia, jego falowo i jego
istota winne by ujawniane. Dzisiaj zdane s na przypadek egzystencji wyniky z
okolicznoci ekonomicznych zatomizowanych rodzin. Nie rozpoznane, s rdem znacznej
patologii spoecznej, urbanicznej a i urbanistycznej znaczco pomniejszajc szanse
poniesienia fali ycia w przyszo. W sposb istotny zakcaj take obraz ycia
urbanicznego, jego ladu, ktry odciska si w terytorium zurbanizowanym. To tam, jak
zwierciadle wida wszelkie jego zawirowania i patologi.
53
2. DIALEKTYKA EMERGENTNA81
Przyszedem rzuci ogie na ziemi, i jake bardzo pragn, eby on ju zapon.
(k 12,49)
Nie wiem, jak to jest waciwie: naucz mnie, jeli wiesz, albo szukajmy prawdy razem.
Sokrates w Eutyfronie Platona, wedug Wadysawa Witwickiego
Tak jak drewno wytwarza ogie, ktry nie jest drewnem, tak i ciao wytwarza umys, ktry nie jest ciaem.
Nisargadatta Maharaj, Rozmowy z mdrcem
Dialektyka to trudna droga. Najstarszy, niemal pierwotny model refleksji nad wiatem.
Opisywana przez plejad uczonych tych sawnych i tych zapomnianych. Nawet ci, ktrzy o
dialektyce jako teorii wszystkiego nigdy nie syszeli, to jednak, tak jak bohater Moliera prozy,
uywali jej codziennie, posugiwali si jej zasadami, a nawet zapisywali jej prawida.
Polaryzacja i dychotomia, instrumenty dialektyki, to pierwociny postrzegania wiata,
pocztek refleksji nad jego dynamik, sensem i celem istnienia.
Architekt te operuje w swoich zawodowych poczynaniach metod dialektyczn
przeciwstawia si grawitacji, ale j wykorzystuje, przeciwstawia si chaosowi, ale go
wykorzystuje, przeciwstawia si anonimowoci, ale j wykorzystuje, przeciwstawia si
jednorodnoci, ale j wykorzystuje: dzieli, eby poczy, czy, eby podzieli.
Autor, bdc nauczycielem architektury, a nie naukowcem czy te filozofem, moe pozwoli
sobie na odejcie od metodyki i erudycji filozofw, zmuszajcej przed przedstawieniem
autorskiej tezy do odniesienia si do wszystkich idei i teorii dialektycznych, jakie w historii
zostay zwerbalizowane i zapisane. W dzisiejszych czasach jest to nawet niemoliwe.
Zastosowanie podobnej metody postpowania na polu architektury zmuszaoby architekta,
twrcy nowej budowli, do odniesienia si do wszystkiego, co zostao wybudowane.
Inynierowie maj wic wyranie atwiej, bo nikt ich do podobnej metody pracy nie
przymusza. Przed zbdn erudycj chroni ich prawa fizyki i potrzeby ludzi, chocia nie
wszystkich.
Tak inyniersk postaw przyjem w mojej refleksji nad dialektyk, zostawiajc erudycj
w zakresie tematu uczonym i erudytom.
Natok wiedzy, refleksji i opinii na temat dialektyki jest tak ogromny, e chcc znale
spjn, jednorodn jej konstrukcj, trzeba by zacz od nowa, od zadawania prostych pyta
i szukania prostych odpowiedzi82. By moe architekt na pewne rzeczy patrzy inaczej,
mierzy si bowiem codziennie z oporem materii nieoywionej, z grawitacj, z entropi, z
erozj ale przecie take z emocjami jednostek i caych grup spoecznych. By moe
dostrzega zjawiska systemowe i ich struktur troch inaczej ni pozostali, ale kt to wie.
Przecie architekci, podobnie jak filozofowie, s do nieokreleni zawodowo i nikt
dokadnie nie wie, czym si rzeczywicie zajmuj. Sam wielki Witruwiusz wyjania t
zawodow sabo architektw Cezarowi w przedmowie do swojego epokowego dziea.
81
Przez lata, od 1981 roku, nazywaem t dialektyk efektorow. Ostatnio jednak, ze wzgldu na to, e rozpowszechnio
si w nauce pojcie emergencji, zmieniem nazw dialektyki efektorowej na dialektyk emergentn, a efektor na
emergenta. Emergent, emerging (ang.) ksztatujcy si, nowy, nowo powstay, nowo objawiony, powstajcy.
Poprawiony i rozszerzony tekst Raportu SPR Nr-I/S-794 b/2007 Politechnika Wrocawska, pod tym samym tytuem. Po raz
pierwszy przedstawiem tezy raportu w wykadzie publicznym na Wydziale Architektury dnia 4.04.1981 r.
82
Tym, ktrzy chc o dialektyce dowiedzie si od Mistrza, polecam dwa wybitne dziea Wadysawa Strewskiego.
Pierwsze to Dialektyka twrczoci, drugie Istota i istnienie.
54
Urbanizacja to szczeglny rezultat wielkiego procesu dziania si. Sama jest dynamicznym
procesem zmian, w ktrych aktywna postawa czowieka wobec siebie, wobec innych i
wobec przyrody zbiega si ze zmianami zachodzcymi w samej przyrodzie. Wszystkie te
zmiany maj jedynie dwa kierunki jedna grupa zmian ma charakter entropijny i przebiega
w materii nieoywionej, druga przebiega w odwrotnym kierunku (dziaa przeciw entropii),
jest swoist kreacj nowego ma charakter generatywny i ewolucyjny. Szczeglnie
efektownie i spektakularnie ten drugi kierunek reprezentuje ycie, materia oywiona.
Energi niezbdn do ycia czerpie wanie z procesw entropijnych materii. ycie
wykorzystuje te drobiny energii ujawniajce si w aktach rozpadu, w aktach zdania do
rwnowagi materii, i dziaa w przeciwnym kierunku. Ewolucyjne zmiany ycia polegaj na
nowej konfiguracji starego w zmienionym rodowisku i nieco odmiennym rozoeniu
standardowych oddziaywa. W rezultacie zawsze co si zmienia i pojawia si co
nowego. Pojawia si co, co czowiekowi w zalenoci od zajmowanego miejsca wydaje
si albo rozpadem, albo rozwojem, regresem lub ewolucj: czym nowym, zdarzeniem.
Kreacja czowieka cigle niedoskonale poda tym ladem.
Urbanizacja jest konstytutywnie zwizana z yciem, jest jego tworem i podlega tym samym
procesom. Jest wielkim ludzkim sposobem i narzdziem w walce z entropi i korzystaniu z
energii uwalnianej w procesach entropijnych materii.
Mimo e wiat wypenia niezliczona ilo zdarze, to wszystkie one realizuj si zgodnie z
prawidami. Wedug tych prawide daj te rezultaty, bdce kolejnymi zdarzeniami.
Dziej si one w naturze i to natura nadaje im dynamik i rytm.
Ona sama jest zdarzeniem.
To, co dzisiaj nazywamy urbanizacj, przez tysiclecia byo procesem spontanicznym,
naturalnym bo natury, rezultatem zdarze podobnych do sposobu zajmowania i
zagospodarowania terytorium przez zwierzta byo rezultatem poszukiwa przyjaznej
niszy przestrzenno-rodowiskowej oraz potrzeby przeycia. Kiedy potencja danej niszy
wygasa, szukano nowego miejsca osiedlenia; czsto agresj zajmowano terytoria nisze
innych. Do dzisiaj taka quasi-urbanizacja jest miejscem egzystencji chyba wikszoci
obywateli wiata.
Wspczesna urbanizacja jest jednak zjawiskiem innym, tworem swoistym w wiecie natury.
Jest miejscem, gdzie zdarzenia si projektuje, gdzie zdarzenia wywouje si w sposb
wyizolowany od biegu natury, sztuczny; gdzie naturalne zdarzenia si faszuje, filtruje,
gdzie jedne zdarzenia si ogranicza, inne przyspiesza, a jeszcze inne przewiduje. Miasto
wspczesne jest pod tym wzgldem miejscem szczeglnie aktywnym. Nie tylko architekci
traktuj miasto jako miejsce nagromadzenia i projektowania cigle nowych zdarze 83.
Przebieg zjawisk urbanizacyjnych, a wic i spoecznych, cho wymkn si spod rygorw
natury, nie uciek jednak przez reguami, ktre t natur rzdz. Wszystkie te zjawiska, te
zachodzce w naturze i te zachodzce w wiecie uksztatowanym przez czowieka,
przebiegaj wedug pewnego zbioru regu, ktry ju przez staroytnych nazwany zosta
dialektyk.
83
Bernard Tschumi traktuje miasto przede wszystkim jako miejsce generowania zdarze por. Bernard Tschumi, EventCietes. Praxis, MIT Press, Cambridge 1994 (za: Ewa Rewers, Post-polis. Wstp do filozofii ponowoczesnego miasta,
Universitas, Krakw 2005, rozdz. 2: Ontologia zdarzenia: fragmenty kinetycznego miasta, s. 72 i n.).
55
Zdarzenia pod pewnym wzgldem s jak rzeczy. Tak jak wiele rnych rzeczy mona
policzy tymi samymi cyframi, zestawi w zbiory, tak samo rne zdarzenia mona opisa
prawidami dialektyki. Tak jak powstajcy w naszym umyle chaos wywoany wielkimi
liczbami porzdkuj cyfry przypisane iloci, tak te i prawa dialektyki pozwalaj nam
zrozumie i porzdkowa, a nastpnie projektowa procesy te, ktre wywoywane s
przez natur, oraz te, ktre wywoane s przez czowieka. Take te, ktrym sami jestemy
poddani.
Caa rzeczywisto, w ktrej yjemy i z ktr yjemy, jest niezwykle zoonym systemem
elementw i ogniw oraz ich wzajemnych oddziaywa, wywoujcych nowe byty i nowe
zdarzenia. Te elementy, ogniwa i zdarzenia generujce, same s rezultatem innych
oddziaywa. Dziki nim powstay i teraz same oddziauj i poddaj si oddziaywaniu
innych. Dla nas jednak wiele z nich wydaje si zjawiskami staymi, niezmiennymi, przede
wszystkim ze wzgldu na niewielk ilo czasu i uwagi, ktre im powicamy. Dopiero
namys i zblienie si do ich istoty ujawnia prawd o ich zmiennoci. Piaskowiec wydaje si
opok trwa, a przecie jest zlepiecem drobin wiru i piasku. Ten za piasek jest
przemielon czasem, cinieniem, wiatrem i mrozem ska. Drzewa wydaj si trwae, a
przecie rosn i zmieniaj si jako osobniki pojedyncze oraz jako cae gatunki i rodziny. To
samo dzieje si z ludmi tak pod wzgldem ich kondycji biologicznej jak i kulturowej czy
duchowej. A przecie kady czowiek nosi lady materii, ktra swoim pocztkiem siga
Wielkiego Wybuchu, jeli taki mia miejsce. Kady czowiek niesie sob t jedyn pierwotn
iskr ycia, ktra trwa nieprzerwanie od samego rda ycia. Kady z nas tkwi w tych
odlegych dwu Pocztkach: w pocztku materii i w pocztku ycia w kadym tkwi te dwa
Pocztki84.
Jeli co istnieje, to istnieje od wsplnego Pocztku.
yjemy zatem w sieci powiza systemowych o niewyobraalnej zoonoci i niezwykej
historii. Jestemy ogniwami bardzo skomplikowanych i rozlegych systemw. By jednak
podj prby ich poznania, czowiek od najdawniejszych swoich czasw dokonuje
uproszcze tej zoonoci i z ogromnej liczby wzajemnych oddziaywa w kadym wle
systemu wybiera jedynie kilka te najbardziej czytelne i wyraziste, te wydajce si
najsilniejsze i prbuje je analizowa. Dokonuje ich izolacji od pozostaych oddziaywa, co
zmusza go do konstruowania laboratoryjnych warunkw tej analizy, do budowania
upraszczajcych teorii. Z biegiem czasu wpyw oddziaywa pominitych ronie,
uproszczenia okazuj si za daleko posunite i nastpuje weryfikacja teorii. Weryfikacja
przyjtego w poprzedniej teorii uproszczenia. Nowe teorie najczciej s teoriami starymi,
poszerzonymi o niedostrzeone lub odrzucone wczeniej oddziaywania. One te z biegiem
czasu oka si zanadto uproszczone. Kade nowe odkrycie, kady nowy instrument
badawczy, kade nowe wiee spojrzenie badacza ujawnia wag oddziaywa pominitych
bd niedostrzeonych i prowadzi po raz kolejny do weryfikacji uznanych teorii.
Procesy postpujce w systemach, tych, w ktrych uczestniczymy, i tych, ktre nas
otaczaj, z samej swojej natury trwaj w czasie, s rozcige w czasie i przestrzeni.
Generowane s przez inne procesy, nastpnie maj swoje apogeum i wpywaj na
otoczenie, dominuj w nim, by nastpnie wygasi sw dynamik, sta si w pewnym sensie
84
Jako nasi przodkowie, kadego z nas z osobna, przeyli czasy homo erectus, homo sapiens, czasy faraonw, Rzymu.
Gdzie byli, gdy budowano redniowieczne katedry i uchowali si przed rzeziami wikingw czy Mongow, chyba e sami
dokonywali tych rzezi.
56
ofiar procesw biegncych obok i w kocu zanikn, jak to obrazuje krzywa Gaussa.
Prawie kady z ludzi odczytuje jednak obraz tego procesu odmiennie. Jedni zauwaaj tylko
jego wycinek, w chwili tu i teraz pewien stan stay, inni dostrzegaj tylko jego wyrazist
kulminacj, dla innych dostrzegalny jest tylko etap rodzenia si procesu, dla jeszcze innych
jego schyek bd te oddziaywanie z innymi procesami, biegncymi obok. Wielu nie
dostrzega niczego i jest przekonana, e o adnym procesie nie moe by mowy. Taka jest
te historia architektury i urbanistyki, ale takie s rwnie inne nauki. Takie te jest ycie.
Najstarszym i najpowszechniejszym wariantem takiego uproszczenia poznawczego jest
wypreparowanie z systemowej struktury rodowiska jej jedynie takiego fragmentu, w ktrym
wzajemne oddziaywania ukadaj si w prosty zestaw jednej przyczyny i jednego skutku
w ukad liniowy, z jego pocztkiem, drog, kocem i czasem. Prawdopodobnie taki cig
zdarze jest w przyrodzie zjawiskiem bardzo lokalnym, zjawiskiem maej skali, u czowieka
wspczesnego jest jednak podstawowym osdem wiata tego obok jest rezultatem
specyfiki ludzkiego mylenia, jego liniowoci, bdcej konsekwencj mowy i pniejszego
pisma. Komunikacja werbalna wymusza uporzdkowanie liniowe dwikw i znakw i
zwrotnie narzuca porzdkowanie i hierarchizowanie myli. Zesp sw, zdanie cae,
domagaj si od mylenia dyscypliny i kanalizowania swojej ekspresji w cig liniowy,
moliwy do przetworzenia w logiczne sekwencje jzykowe. A tam, gdzie pojawia si
liniowo, tam te jest pocztek i koniec, tam te pojawia si czas i cel.
To mowa zmusia czowieka do liniowej konstrukcji myli, ale take ta sama mowa zmusia
czowieka do liniowej konstrukcji dziejw, a wic ustanowienia tak ich pocztku, jak i
koca85. Na pocztku byo sowo, bo bez sowa nie byoby pocztku ani koca nie byoby
czasu.
Pocztek jest tworem umysu czowieka i bez niego ludzka aktywno intelektualna nie
mogaby przedrze si przez granice wiata natury, a dalej, za pomoc jzyka, dokona
erupcji w wiat nowy, w wiat wiadomoci.
Liniowy wiat stworzony przez czowieka sta si absolutnym przeciwiestwem
strukturalnego wiata natury. Razem z rozwojem czowieka powstaa niezwyka mnogo
linearnych ludzkich wiatw. Poza linearnie, a wic i odrbnie rozwijajcymi si naukami,
wraz z autonomizacj czowieka kada wspczesna jednostka staje si autorem i
wacicielem wasnego linearnego wiata. Pord nieograniczonego splotu moliwych
wariantw najpierw idealizuje ona, a nastpnie realizuje z mniejszym lub wikszym
powodzeniem swj idealny, linearny obraz wiata, a take wasny linearny program yciowy,
swj obraz szczcia. Ten wypreparowany, ale i wyidealizowany fragment rzeczywistoci
staje si soczewk, okularem, przez ktry czowiek oglda i interpretuje wiat. Nie s wolni
od tego i ludzie nauki, badacze i uczeni, i myliciele, i mdrcy.
Linearno zawsze jednak pozostaje jedynie wyizolowanym i specyficznie
sformatyzowanym fragmentem systemu natury i wiata artefaktw. W nauce jest powodem
rozziewu teorii naukowych, prdw i kierunkw. Kiedy bowiem struktura systemowa ma
charakter zoony, wwczas indywidualnie izolowane fragmenty nie do, e nie wydaj si
podobne, to mog jeszcze ukazywa przeciwne stany, bdce w rzeczywistoci rnymi
etapami tego samego procesu. W nauce byo tak wielokrotnie.
85
Proces liniowego postrzegania ycia i dziejw jest niezwykle mody i jego geneza lokuje si chyba u pocztkw
notowanej historii Egiptu. Wikszo historii staroytnego Egiptu to okres zmagania si pierwotnego czowieka
systemowego z nowym czowiekiem ju liniowym. To chyba Mojesz ze swoim ludem, opuszczajc okoo XIIIXII
wieku p.n.e. stary Egipt, pierwszy wiadomie tworzy podwaliny wiata liniowego, co tak niezwykle podkrela Picioksig.
57
Most wiszcy oczywicie skada si ponadto ze sztywnej belki jezdni i wieszakw, poniewa nie poruszamy si po
wiszcych linach czy wzdu nich, jak byo to w pierwotnych konstrukcjach wiszcych.
87
Przez przypadkowy dobr warstw ciany i materiaw powstaj slumsy i schronienia ludzi mieszkajcych na ulicy, ale i
one zachowuj w duej mierze pierwotne zasady ksztatowania ciany schronienia.
58
88
Najczstszym bdem jest za lokalizacja warstwy izolacji przeciwwilgociowej taniej folii. Skutki, jakie ten bd
wywouje, s jednak ogromne i czasem kocz si katastrof.
59
89
By moe w europejskim krgu kulturowym muzyczna harmonia jest jednym z pierwszych elementarzy strukturalnego,
systemowego pojmowania wiata. Wszystko wskazuje na to, e to renesans, bdcy swoistym finaem, apogeum wiata
linearnego, jednoczenie otworzy, uchyli nieco drzwi ku wiatu, ktry pozosta poza tym wiatem liniowym.
60
Swoistym nauczycielem dialektyki by dla mnie take mj modszy Syn, zanim poszed do szkoy. Nie chcia si uczy
czyta i pisa. Susznie stwierdza, e musi by co najmniej jeden taki, ktry nie umie czyta i pisa, bo inaczej ci, ktrzy to
umiej, nie wiedzieliby o tym. Budowanie opozycji jest podstawowym narzdziem konstruowania wasnej tosamoci
przez czowieka, swojego miejsca na ziemi: moje twoje, ja ty, tu tam. Szczeglnie intensywnie proces ten
przebiega w dziecistwie.
91
Termin forma jest przeze mnie przyjty spontanicznie, zwyczajowo. Moe by bytem, rzecz, stanem. W tej materii s
tysice pozycji bibliograficznych.
61
Trzecia (3) konsekwencja jest swoist rwnowag, rodkiem midzy dwiema pierwszymi.
Odmienno si wzmacnia, ale i esencja pierwotnej jedni si krystalizuje i definiuje z coraz
wiksz moc. Podobnie dzieje si w wypadku spotkania dwu odrbnych form (bytw).
Rodzi si wtedy polaryzacja; biegunowo dialektyczna. Przeciwiestwa, ale sprzone w
stanie jednoci92.
Nowa odmienno i pierwotna esencjonalno istniej dziki wzajemnoci.
Mog si okreli i doprecyzowa tylko dziki wzajemnemu uwydatnianiu odmiennoci. Im
bardziej jedno jest czytelne i wyraziste, dynamiczne i sprawne, tym bardziej drugie moe
doprecyzowa swoje walory. S jak dwie strony lustra, jak uczestnicy zapasw, w ktrym
wysiek jednego jest neutralizowany mobilizacj drugiego. Ich samodoskonalenie trwa tak
dugo, jak dugo znajduj si w zwizku przyczynowo-skutkowym, w swoistym sprzeniu
zwrotnym.
Tak formuj si pierwsze spoecznoci. Pierwotne spoeczestwa ksztatuj swoj
tosamo na opozycji my oni. Dalej i lepiej etap ten widoczny jest w procesach
urbanizacji, jest kluczem podziau terytorialnego, mimo e ten wywodzi si od podziau
terytorium praktykowanego przez zwierzta.
Wyznaczenie terytorium wasnego natychmiast powouje do istnienia terytoria obce.
Wyznaczenie w terytorium miejsca centralnego, rodka, natychmiast rodzi peryferie.
Im bardziej ronie rodek, tym silniej ujawniaj si peryferie.
Wyznaczenie miejsca sacrum natychmiast rodzi stref profanum, ale im bardziej znaczne
sacrum, tym wiksza rola profanum.
Gdyby nie pojawili si oni, nie pojawioby si okrelenie my, ale im wicej ich, tym silniej
odczuwalne my.
Gdyby nie pojawio si sowo razem, nic nie byoby osobno.
Gdyby nie zaistniao wiato, nigdy nie poznano by ciemnoci.
Ukonstytuowanie si biegunw i pozostanie w stanie wzrastajcej jednoci przeciwiestw to
stan, ktry niesie sob najwikszy potencja. Bo wtedy w yciu spoecznym, a szczeglnie w
jego kwintesencji, yciu zurbanizowanym, mog w sprzyjajcych warunkach ujawni si
wszystkie te stany, ktre znawcy okrelaj terminem synergii czy te efektem 2 + 2 = 5 93.
Efekt 2 + 2 = 5 to stan niezwyky.
W nim dochodzi do kooperacji i koordynacji dajcej przyrost potencjau obu biegunom. W
sprzyjajcych warunkach to wspdziaanie owocuje czym niezwykle tajemniczym, nowym
zjawiskiem, powstaniem nowego. To nowe ujawnia si jak wybuch wulkanu, jak wykwit z
zielonej odygi barwnego kwiatu.
Pisze o tym nowym ju Platon w Filebie jako o trzecim genos, o trzecim rodzaju, trzeciej
rodzinie94.
Wadysaw Strewski, inspirowany Heglem, nazywa t szczegln chwil procesu
dialektycznego momentem dialektycznym95.
92
By moe matematyk rzekby, e ujawnia si bifurkacja i powstay atraktory, ale, niestety, nie znam si na matematyce.
Tadeusz Pszczkowski, Maa encyklopedia prakseologii i teorii organizacji, Ossolineum, Wrocaw 1978 (haso:
synergia, s. 236).
94
Za Hans-Georg Gadamer, Idea dobra w dyskusji midzy Platonem i Arystotelesem, tum. Zbigniew Nerczuk, Antyk,
Kty 2002, s. 83.
95
Wadysaw Strewski, Dialektyka twrczoci, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Krakw 1983, s. 2829.
93
62
63
Szczeglnych celw i szczeglnych aspiracji. ycie nie obok siebie, ale ycie razem, dla
siebie i obok siebie wiadome ycie razem.
Urbanizacja take podlega prawidom dialektyki, rwnie ujawniaj si jej poszczeglne
etapy urbanizacja jednorodna, bezwadna i spolaryzowana wobec tego, co poza jej
granicami, oraz urbanizacja dynamiczna, otwarta na bodce, niedopuszczajca do stanw
walki przeciwiestw, a utrzymujca je w kreatywnej jednoci takiej, e staj si rdem
cigle nowych emergentw dialektycznych; realizujca si wedug zasady 2+2=5.
Tajemnica emergentu dialektycznego skrywa si u staroytnych pod postaci ognia,
mdroci, pikna czy dobra. T tajemnic wyraaj te sowa wschodniego mdrca 100.
Ogie niesie w sobie t niezwyko, ktr jest emergent dialektyczny; sam jest
emergentem przemiany dialektycznej, nastpujcej w tym powszechnym zjawisku
fizykochemicznym spalaniu.
Czy ofiara Prometeusza jest tylko ofiar za ciepo i gorc straw rodzaju ludzkiego, czy te
ofiar dla tego, co ogie jako emergent dialektyczny symbolizowa, a wic mdroci,
kreatywnoci, twrczoci, postpu itd.?101
Czy kojarzenie Ducha witego z ogniem czy te gobic, a wic czym ulotnym, lotnym,
jest tylko figur retoryczn bd symboliczn, czy te przesaniem mwicym wiele wicej,
ni nam si wydaje?102
Czy niezwyke sowa Chrystusa: Temu, kto bluni przeciw Ojcu, bdzie wybaczone, i temu,
kto bluni przeciw Synowi, bdzie wybaczone. Temu za, kto bluni przeciw Duchowi
witemu, nie bdzie wybaczone ani na ziemi, ani w niebie nie potwierdzaj tej tezy?103
Dialektyka zapisana jest take w znakach i symbolach.
Czy staroytny krzy Egipcjan arh, symbol ycia, nie jest i symbolem dialektyki efektorowej?
Czy symbolika graficznej formy liter alfa i omega nie jest pochodn krzya arh wraz z jego
symbolik?104
Czy wite znaki Wschodu nie s symbolami, zapisami procesw dialektycznych?105
100
Patrz: motto
Wikipedia: Zosta ukarany przez Zeusa za to, e Atenie skrad mdro, a z rydwanu Heliosa ogie, i nauczy ludzi go
uywa [...] Prometeusz przemyci ogie dla ludzi w kawaku drewna, z pozoru wilgotnym, ale w rodku suchym [Czy to
nie idea dialektyczna? S.L.]. Tytan uczyni to, mimo i wiedzia, e byo to wbrew woli Zeusa, ktry uwaa ogie za
przywilej bogw. Potem Prometeusz nauczy ludzi przetapia metale, gotowa jedzenie, uprawia rol, ku zbroje,
budowa domy, czyta, pisa i ujarzmia siy przyrody przecie to lista emergentw dialektycznych!
102
Katechizm Kocioa katolickiego, 696 Ogie. Podczas gdy woda oznaczaa narodzenie i podno ycia udzielanego w
Duchu witym, ogie symbolizuje przeksztacajc energi dzie Ducha witego. Prorok Eliasz, ktry powsta jak
ogie, a sowo jego pono jak pochodnia (Syr 48,1), swoj modlitw sprowadza ogie z nieba na ofiar na grze Karmel
(por. 1 Krl 18,3839); jest on figur ognia Ducha witego, ktry przeksztaca wszystko, czego dotknie. Jan Chrzciciel,
ktry pjdzie przed Panem w duchu i mocy Eliasza (k 1,17), zapowiada Chrystusa jako Tego, ktry chrzci... bdzie
Duchem witym i ogniem (k 3,16; Mt 3,11), tym Duchem, o ktrym Jezus powie: Przyszedem rzuci ogie na ziemi,
i jake bardzo pragn, eby on ju zapon (k 12,49). W postaci jzykw jakby z ognia Duch wity spoczywa na
uczniach w poranek Pidziesitnicy i napenia ich sob (Dz 2,34). Tradycja duchowa zachowa t symbolik ognia jako
jedn z najlepiej wyraajcych dziaanie Ducha witego (por. w. Jan od Krzya, ywy pomie mioci: Ducha nie
gacie" (1 Tes 5,19) http://www.teologia.pl).
103
Mt 12,32, k 12,10, Mk 3,29, a najpeniej w apokryficznej ewangelii w. Tomasza,w. 44.
104
Por. lekcj alfabetu modego Jezusa u nauczyciela Zacheusza w apokryficznej Ewangelii w. Tomasza (Dziecistwa)
(EwTmDz).
105
Zdumiewajce, e Europejczycy widz znak jin-jang jako lecce wok rodka dwie komety, tzn. z przodu jest gowa z
kkiem w rodku. W rzeczywistoci prawda obrazu jest odwrotna. Gowa jest kocem procesu, a pocztkiem
ujawniajce si stopniowo w kole czasu przeciwiestwa. Najpierw ujawniaj si i wzrastaj przeciwiestwa, a ich finaem
jest wzajemna jedno. Bruce Lee, ktry symbol jin-jang wykorzysta w swoim znaku firmowym, dorysowa strzaki
wskazujce niewtajemniczonym waciwy obrt.
101
64
Rys. 15. Symbole rnych czasw i rnych kultur obrazujce istot procesw dialektycznych
2.3. URBANIZACJA
Wszystko, co wypenia urbanizacj, co skada si na zjawisko urbanizacji na ten twr
rozrastajcy si obok natury, czasem jej wrogi, czasem wspdziaajcy, jest przede
wszystkim wielkim zbiorem emergentw dialektycznych kreowanych przez czowieka.
Z nim, z natur i same ze sob wchodz w nowe relacje dialektyczne, stajc si baz i
budulcem kolejnych emergentw dialektycznych. Urbanizacja, jej rodowisko, jest
przestrzeni swoistych reakcji acuchowych, a waciwie systemowych, kreujcych stale
65
nowe owoce dialektyczne reakcji, ktre gdy kontrolowane i sterowane, staj si rdem
rozwoju urbanizacji, gdy za niesterowane, niekontrolowane, ujawniaj jej patologie i
prowadz do destrukcji.
Te emergenty dialektyczne, ktre przez ludzko zostay wygenerowane, s przyswajane
przez nastpne pokolenia w procesach edukacyjnych, wychowawczych i praktyce dnia
codziennego. Tak uczymy si wszyscy na nowo jzyka, pisma, arytmetyki, ognia,
budownictwa, systemw komunikacji i innych nauk, cigle nowych.
Podzia terytorium, podzia pracy, narzdzia, jzyk i pismo, geometria i matematyka,
pienidz i rynek dbr oraz religia, kultura i sztuka to podstawowe emergenty dialektyczne
pierwotnej urbanizacji, tej, ktrej ukoronowaniem stao si wolne miasto europejskiego
redniowiecza, a ono z kolei stao si rdem wspczesnego kanonu urbanizacyjnego.
Tysice lat miasto penio, i w wikszoci wiata dalej peni, funkcj duej wsi. yo dziki
produkcji rolnej, dziki wymianie produktw rolnictwa, a jego obywatelami byli jedynie
waciciele ziemi. Kiedy ci waciciele ziemi zamieniali si w wodzw armii, to ich
podstawowym celem byo zagrabienie cudzej ziemi, dorobku ycia im podobnych, ale
obcych, zapewnienie dodatkowych dostaw produktw rolnych czy owocw zbieractwa lub
handlu wymiennego. Miasta caego wiata do czasw europejskiego redniowiecza, do
powstania europejskich miast mieszczaskich, byy jedynie zoptymalizowan przestrzennie
i ekonomicznie agregacj wacicieli, producentw i konsumentw rolnych, z niewielkimi
wyjtkami miast portowo-handlowych, ostatecznie te opartych na handlu produktami
rolnymi. Ich mieszkacy w zdecydowanej wikszoci poddani byli bezwzgldnemu prawu
natury walce o byt - walce przeciwiestw ale broniy si innym zespoem dialektycznym jednoci przeciwiestw, zwizkiem swych obywateli i kreowanymi przez nich nielicznymi
efektorami. Miasta te w wielu wypadkach osigny apogeum moliwoci rozwoju, a wiele z
nich do dzisiaj zachowuje podobny charakter. Mog si rozrasta ilociowo, ale bez
moliwoci wkroczenia w now jako urbanizacyjn. Taki rozwj jest jednak limitowany
istniejcymi zasobami i moliwociami rodowiska, moliwociami organizacji, kontroli i
transportu oraz si wadzy ich gospodarzy106.
Dopiero stworzenie spoecznego generatora dialektycznych sytuacji, ktre zainicjowa
powstay w redniowieczu europejski model urbanizacji, umoliwio zmian determinujcych
praw natury i przyspieszenie w kreowaniu emergentw dialektycznych wysikiem czowieka.
redniowiecze nie miao jednak wiadomoci tego, jaki to mechanizm uruchamia tak
znaczne potencjay synergii i efektu 2 + 2 = 5; tak znaczne potencjay emergentw
dialektycznych, chocia stao si ich wytwrni. W redniowiecznych miastach udaway si
rzeczy niemoliwe, ale nie bardzo wiedziano, jak si to dzieje. Wiedziano jednak, e jest
moliwe oderwanie si od rozstrzygajcego wszystko dotd przywizania do ziemi rolnej,
pod warunkiem niezwyczajnego poziomu kooperacji i koordynacji walki o przetrwanie
wszystkich zainteresowanych. Pewne dowiadczenie daway dalekie pielgrzymki, krucjaty,
wzrastajcy handel morski i sprawno zag statkw handlowych oraz zupena nowo na
ziemiach europejskich zakony i klasztory chrzecijaskie, z ich programem integracji,
pracy i kooperacji.
W Europie XIXV wieku poczto powtrnie i w innej skali przekracza barier niemonoci.
Baz tej nowej drogi byy jednak powstae w redniowieczu generatory emergentw
dialektycznych, stale si rozwijajce, mimo przeszkd, wyrose z Kocioa szkoy i
106
Por. Tadeusz Zipser, Zasady planowania przestrzennego, Wydawnictwo Politechniki Wrocawskiej, Wrocaw 1983, s.
118.
66
67
Richard Pipes, Wasno a wolno, tum. Lech Niedzielski, Muza, Warszawa 2000, s. 172.
Niepodwaalne na tym polu s zasugi krla Francji Ludwika IX.
111
Wedug Picioksigu, ziemia naley do Boga i jest jedynie dzierawiona przez ydw por. Kp 23,10; 25,23; Pwt
1112, ale take o ruchomociach por. Pwt 14,2426.
112
Takiej przemiany mentalnoci w zakresie wasnoci nigdy nie dostpili mieszkacy miast staroytnej Grecji, dlatego ich
miasta miay ograniczon pojemno rozwoju. Osigny swj kres egzystencji jako swoiste maksimum w rozwoju wsi,
rozwoju opartego na rolnictwie (por. Richard Pipes, Wasno a wolno..., podrozdz. Wasno prywatna w staroytnoci,
s. 152162).
113
Ibidem, podrozdz. redniowieczne miasta, s. 166172.
114
Znany jest fakt, e zasig cywilizacji zachodnioeuropejskiej wyznaczaj lokacje zakonw, gwnie cysterskich.
115
Por.: Jan oboda, Niektre geograficzne problemy dyfuzji innowacji, Przegld Geograficzny 1974, t. 46, z. 2; Tadeusz
Zipser, Zasady planowania przestrzennego..., s. 8893.
68
Wprowadzenie cechw i norm zawodowych oraz ograniczenie liczby ich czonkw byo objawem ludzkiej potrzeby
pracy adresowanej i autorskiej. Pniejsza tolerancja tzw. partaczy bya pocztkiem przemiany jakociowo-ilociowej,
prowadzcej prost drog do proletariatu, pracownikw fabrycznych i innowatorw. Patrz rozdzia Praca [w niniejszej
publikacji].
117
Niestety, setki lat pniej tylko ekonomicznej wartoci dodatkowej pracy tak wiele wysiku powici Karol Marks.
118
Byy one jeszcze powszechnie stosowane w XIX wieku.
119
Na przykad Platon w Pastwie, a Arystoteles w Polityce fragmenty o ograniczeniu liczby mieszkacw.
69
120
Dzisiaj o utrzymanie tej wanej zasady, bdcej rezultatem ludzkiego ograniczenia czytelnoci, zabiega jedynie Koci
w swojej organizacji struktury parafialnej.
121
To zasada przemiany jakociowo-ilociowej ujawniajca si w ogniwach urbanizacyjnych miast zachodnioeuropejskich
jest powodem coraz szerszego wprowadzania restrykcji wobec imigrantw.
122
Za: Leksykon PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1972, s. 171.
123
Tadeusz Pszczoowski, Maa encyklopedia prakseologii i teorii organizacji..., s. 169 (haso: Porzdek).
70
Chaos jest problemem jedynie czowieka jest tylko w ludzkim umyle i poza nim nie ma
chaosu.
To niezrozumienie zoonoci i wszystkich zasad natury, niemoliwo odczytania przez
czowieka dynamicznych procesw, ktre w naturze zachodz, objawia mu si jako chaos.
Jeli czowiek wiadomy i zaciekawiony nie ma monoci dostrzeenia prawide budujcych
natur i nie ma narzdzi do jej uporzdkowania, to wiat taki bdzie dla wiatem chaosu.
To dziki nauce i wiedzy, a wic dziki porzdkowaniu i refleksji, wypierany jest nasz chaos
ze wiata nas otaczajcego. Chaosu coraz mniej wok nas i w nas, ale to nie wiat si
zmienia to tylko czowiek usiuje jako wiat zrozumie.
Pki czowiek by natur i y w naturze, chaosu nie byo nie byo potrzeby rozumienia
natury. Kiedy tylko podj trud istnienia obok natury, a wic i jej osdu, jego pierwsz
refleksj by otaczajcy go chaos.
Ale to wanie wtedy narodzi si jako czowiek.
Jego pierwsza refleksja to epokowe dla natury i czowieka wydarzenie stana wobec
dwu chaosw: wobec chaosu, ktry by na zewntrz, ktry otacza czowieka, i wobec
chaosu, ktry by w nim samym, w jego umyle. To w nim, jak dotd najbardziej zoonym
tworze i systemie natury, objawia si wiadoma myl, polaryzujc natychmiast wszystko, co
z czowiekiem zwizane. Ta pierwsza wiadoma myl w logos eby zaistnie, musiaa
wywoa, w pewnym sensie stworzy chaos wiata bdcego na zewntrz myli. wiat w
pierwszej refleksji czowieka nie mia moliwoci objawienia si w caoci, w swojej peni
ujawniajc niewiele prawdy o sobie, mg sta si tylko tym, co czowiek nazwa chaosem,
tj. zjaw niezrozumia i niepoddan refleksji.
Ta pierwsza refleksja czowieka, powoujc do istnienia pierwsze ziarna porzdku i pierwsze
relacje, powoaa take i to, co poza nim chaos natury.
Ja-czowiek i to obok i wszdzie chaos natury to dwa dialektyczne bieguny pierwszego
ludzkiego poznania. Pierwszego aktu wiadomoci.124
Kady proces dialektyczny, ten realizowany przez czowieka intelektualnie lub
dowiadczalnie (realnie), zaczyna si inicjacj przez ustanowienie pocztku, punktu
staego, punktu orientacji, stabilizacji stanowiska. Dopiero ustabilizowanie punktu staego,
staej pozycji pozwala rejestrowa zmiany, konstruowa idee. Jest to istotna odmienno w
stosunku do wiata przyrody, gdy w niej wszystko stale jest zmienne, wszystko pynie,
wszystko poddane jest wielokierunkowym i wielorakim procesom dialektycznym. To one
tworz dynamiczny i dialektyczny system natury. W przyrodzie take pojawiaj si inicjacje
nowych procesw, ale przyrodzie jest to obojtne, gdy nie jest zdolna do refleksji. Inicjacja
w przyrodzie moe mie co najwyej charakter statystycznego zderzenia, spotkania lub te
lokalnego zakcenia, ale w kocu zawsze jest tylko kolejnym etapem procesw
dialektycznych w naturze.
wiat czowieka, odkd po raz pierwszy spojrza on na wiat refleksyjnie, jest inny, bo
refleksja nie jest czym znanym wczeniej w przyrodzie. Dla tej przyrody, ktr znamy, ktra
przed czowiekiem, refleksja jest niedostpnym jej gdzie indziej zjawiskiem emergentu
dialektycznego. Jest przez t przyrod zjawiskiem wygenerowanym, ale poza czowiekiem
124
Niezwyka jest w swoim znaczeniu metafora zerwanego i ugryzionego rajskiego jabka z drzewa wiedzy. To pierwsze
ugryzienie prawdy o wiecie (przecie to jabko jest kwintesencj tej wiedzy, ca wiedz, caym wiatem) niesie i obraz
pierwszego czowieka stojcego obok/wobec wiata jak i pierwszy akt jego wiadomoci/wiedzy owo ugryzienie jabka.
To pierwsze, czstkowe dotknicie prawdy w tych dwu czynach w konsekwencji wywoao ogrom strachu i przeraenia
ujawniajc si niepewnoci za bramami Raju.
71
mylcym jej niedostpnym. Tak jak niedostpnym przyrodzie martwej jest przyroda
oywiona jak yciu flory niedostpne jest ycie fauny. Jak czowiekowi bezrefleksyjnemu
niedostpny jest czowiek mylcy.
Pierwsza refleksja jest pierwsz drog i prb zrozumienia procesw biegncych obok,
procesw jawicych si dotd jako chaos natury jest take prb zatrzymania ich biegu i
odczytu ich znaczenia, kierunkw, pocztkw i skutkw. To pierwotna refleksja
powstrzymujca na chwil bieg natury dokonaa odkrycia pocztku i czasu. To refleksja
konstytuujca ja powoaa do istnienia wszystko obok, wszystko to poza ja.
Przytoczony jako autor motta mdrzec Nisargadatta Maharaj powiedzia: Jestemy
niewolnikami tego, czego nie znamy, za panami tego, co jest nam znane 125.
Dajcie mi punkt oparcia a podwign Ziemi jest znakomitym zobrazowaniem tej
dialektycznej konstrukcji. Wstrzyma Soce, ruszy Ziemi jest innym obrazem tego
samego.
Aby zapisa dynamik ruchu, musimy najpierw ustali jakikolwiek punkt stay, punkt bez
ruchu, punkt oparcia. Wycig moe si odby na kadej drodze i jego pocztek moe by w
kadym miejscu, ale trzeba na moment przystan i oznaczy miejsce startu. Mona
dokona pomiaru drogi, musimy jednak wytyczy na niej punkt, od ktrego dokonamy
pomiaru. Temperatur moemy mierzy, ale musimy okreli punkt pocztkowy.
Do czasu renesansu rysowano wszystko wszdzie, a rysowanie wymagao komentarza. Ale
prawda widzenia ujawnia si dopiero wtedy, gdy wyznaczono punkt zbiegu na linii
horyzontu, w perspektywie widzenia. To ten jeden jedyny punkt, indywidualny dla kadego,
indywidualny dla kadego spojrzenia, sta si kluczem ogarniajcym cao przestrzeni
przez wszystkich. Odkd Kartezjusz wyznaczy ukad wsprzdnych, zmuszajcy do
przyjcia punktu pocztku, punktu oparcia, prawie kade zjawisko dynamiczne mona
okreli i opisa, pod warunkiem, e zostanie dostrzeone.
Zrozumienie jest uporzdkowaniem. Zrozumienie dzieje si w umyle przez myl, ktr
formuuje jzyk. Zrozumienie jest zatem stanem uporzdkowania zjawiska w cig liniowy, bo
cigle tylko tak moemy je opisa, omwi, obgada. Jzyk europejski ma struktur liniow,
zrozumienie jest wic procesem sformatowania zjawiska nieliniowego w zesp stanw
liniowych, tak aby poddane by mogy racjonalizacji i werbalizacji. Tak jak zliczenie jest
naoeniem na jaki zbir porzdku liczbowego, jak skodyfikowanie jest naoeniem na jaki
zbir okrelonych kodw, tak zrozumienie jest naoeniem na jakie zjawisko prawide, czyli
take ogranicze rozumowania, i jeli si to uda nastpuje jego przyswojenie.
Zoone i wielkie systemy s dla czowieka cigle nie do pojcia. S nie do ogarnicia
chaosem zjawisk i przypadkw. Ujmuje je on, czowiek, jedynie fragmentarycznie, w wskim
zakresie wizi przyczynowo-skutkowych i tylko tam, gdzie jego aktualna matryca
porzdkowania daje si naoy na dostrzeone lokalnoci. Wraz z rozwojem intelektualnym
czowieka stopniowo ta sytuacja si jednak zmienia. Pogoda, ktra bya do niedawna
niespodziank dnia codziennego, dzisiaj, dziki badaniom meteorologicznym, kontroli
satelitarnej, skomplikowanym programom komputerowym i wyrafinowanej matematyce staje
si coraz bardziej czytelnym, kolosalnym zjawiskiem systemowym, uzalenionym od wpywu
jeszcze wikszych systemw. To samo dotyczy skomplikowanego systemu innych
obszarw natury na ziemskim globie. Nie inaczej jest z organizmem czowieka, ktry nie
wydaje si mniej skomplikowan konstrukcj, a przecie nie tak dawno odkryto dopiero
125
Nisargadatta Maharaj, Rozmowy z mdrcem, tum. Ija Lazari-Pawowska, Arka, Bielsko Biaa 1992, s. 36.
72
ukad krenia krwi u czowieka126. Mzg czowieka wydaje si jeszcze bardziej zoonym
systemem, a eksperci uznaj go za najbardziej skomplikowany i zoony system w znanym
nam wiecie.
W tej ogromnej liczbie skomplikowanych systemw tylko ten ostatni, ten jeden i to w nie tak
wielu egzemplarzach, zdolny jest do refleksji, do samorefleksji i wtedy staje si umysem.
Inne wielkie systemy yj ze sob we wzajemnych rnych zalenociach, zwizkach i
hierarchii, ale tylko ten jeden mimo e zaleny od innych moe by czasem cakowicie
obok, cakowicie niezaleny, cakowicie wolny i niedostpny dla adnego innego systemu
moe by poza wszystkim. Kiedy uwalnia si od innych systemw natury, staje si wolny i
staje obok natury. Wtedy to penetruje z coraz lepszym skutkiem systemy inne, natur sam,
ale i sam siebie. Umys ludzki.
Kiedy jednak jako element wielkiego systemu natury, niewiadomy, bezrefleksyjny i
bezczasowy czowiek y na wiecie127, to istniay w sobie i obok siebie jakby dwa wielkie
systemy, oba nie do pojcia, niepojte, nieznane wszechwiat natury i mzg czowieka.
Niepojte, bo nie mia ich kto pojmowa. Oba stanowiy dwie wielkie chmury chaosu, ale
chaosu jedynie potencjalnego, bo nie byo nikogo zdolnego do refleksji nad czowiekiem i
natur. Dopiero wyjcie z tego chaosu, opuszczenie wielkiego systemu natury, ale i
wyjcie poza, opuszczenie niewiadomego systemu impulsw nerwowych w mzgu,
pozwolio na zapocztkowanie niekoczcego si procesu poznania i wiata, i czowieka.
Wielki socjolog amerykaski Ralf Linton gdzie napisa, mylc o czowieku: ryba nie wie e
pywa w wodzie, dopki fala nie wyrzuci jej na brzeg.
To umys ludzki wyrzucony na brzegi raju natury dostrzeg po raz pierwszy siebie i chaos
wiata wok siebie128. To wtedy narodzio si praktykowanie dialektyki.
U czowieka pierwotnego, jak i u zwierzt, istniaa komunikacja dwikowa, komunikacja
parasowna istniao co na ksztat jzyka. Istnia system znakw dwikowych, coraz
bardziej werbalnych, ktre uatwiay ycie, polowanie, zbieractwo, jednym sowem:
koordynacj i kooperacj midzyosobnicz w danej grupie spoecznej. Prawdopodobnie
wszelkie wydawane dwiki byy uzewntrznieniem stanu emocjonalnego, z niewielkim
podoem prerefleksji wobec najbliszego rodowiska. W stanie permanentnego zagroenia
i walki o byt wszystkie poczenia neuronowe byy przystosowane do tego jednego zadania
przeycia i dania nowego ycia. Wszystkie niezbdne ku temu zmysy i sprawnoci byy
mobilizowane eby zachowa wasne istnienie a i przekaza ycie nastpnemu pokoleniu.
Co si jednak dziao, gdy brutalna walka o byt lokalnie przestaa mie znaczenie ze wzgldu
na mnogo poywienia i wynike std bezpieczestwo?
Co si stao, gdy przestrze staa si pod wieloma wzgldami bezpieczna, gdy rodowisko i
terytorium dao schronienie?
Wtedy to ogromny potencja neuronowy mzgu czowieka mg zwolni, mg odetchn,
mg odpocz. Stany homeostazy optymalizoway przebiegi impulsw nerwowych, ale i
zwalniay wiele ich potencjau. Dokonywaa si w tym czasie regulacja napicia w
126
Krenie krwi odkry William Harvey. Rola serca w kreniu krwi nie bya rozpoznana a do opublikowania pracy
Harveya w 1628 roku (za: Wikipedia).
127
Przecie i dzi sytuacja ta dotyczy wikszoci rodzaju ludzkiego. Obserwacja komentarzy na stronach internetowych
wiadczy jednak, e zdecydowana wikszo, nawet miejskich populacji, yje cigle w neolicie. Zauway to Adolf Loos w
eseju z 1908 roku Ornament i zbrodnia: Ja yj w 1908 r., mj ssiad jednak w 1900 r., tamten znw dopiero w 1880 r.
Jest nieszczciem pastwa, jeli poziom kulturalny jego obywateli rozciga si przez przecig kilku wiekw. Chop z
wioski yje w XII wieku (za: Wadysaw Czerny, Architektura zespow osiedleczych, Arkady, Warszawa 1972, s. 18).
128
Biblijny Adam take po ugryzieniu jabka wiedzy po raz pierwszy dostrzeg siebie ujrza, e jest nagi.
73
129
S te narzdziem przenoszenia dowiadczenia w czasie, ktry jako taki u ludzi pierwotnych jeszcze nie by znany.
Melodia, a wic muzyka, oraz jzyk, sowo, maj wsplne korzenie. Take Bg poleca Mojeszowi przygotowa pie,
eby lud Izraela, gdy zabraknie Mojesza, mg dziki niej pamita nauczanie (Pwt 31,1922; 30.32).
Badania wsplnej drogi melodii (melos) i sowa (logos) prowadzi swego czasu Marek Dyewski (Na ksztat patkw niegu
Polskie Radio, 1978. Audycja przygotowana do konkursu radiowego Prix Italia).
74
Zajcie na nim miejsca ustanawia pierwsze relacje moje obce. Wytyczenie jego rodka
konstytuuje peryferie, a nastpnie granice.
Pierwsze wytyczenie centrum, wyznaczenie rodka, stao si wiekuist zasad organizacji
przestrzeni, a wytyczenie drg ruchu pozwolio na zdeterminowanie areaw midzy nimi i
ich utrwalenie w czasie. To tak obdarzono terytoria yciem.
Tak samo zatrzymanie chwili w miejscu wyznacza czas, ale i bezgraniczno czasu przed
ni i po niej.
Tak wic w kadym, nawet najbardziej podstawowym ludzkim akcie porzdkowania chaosu
ujawnia si czysta dialektyczna jedno przeciwiestw to ograniczenie daje moliwo
wyboru i kreacji. To chwilowy akt inicjacji pozwala na trwanie i rozwj, na zrozumienie
chaosu, ktry obok czowieka.
Liniowy charakter maj przede wszystkim jzyki indoeuropejskie, jzyki basenu Morza rdziemnego. Wydaje mi si,
e jzyk chiski jest jzykiem wzowym, strukturalnym, kreujcym ogniska systemu komunikacyjnego. Jzyki europejskie
tworz liniowe sekwencje mylowe, a strukturalne sekwencje buduje jedynie poezja tych jzykw. Wydaje mi si, e jzyk
chiski kreuje strukturalne sekwencje mylowe. piew wilgi za oknem towarzyszy mi w pisaniu tego tekstu (por. Piotr
Wierzbicki, Wilga, Gazeta Wyborcza, 2223 lipca 2006 roku).
75
Warunkiem wystpienia takiego zjawiska jakim jest jzyk, bya wsplnota osobnikw, ich
wspistnienie i wspdziaanie. Kiedy jedyn szans przeycia stao si dziaanie grupowe
wymagajce kooperacji i koordynacji, to musia powsta instrument komunikacji
midzyosobnicznej.
Jeli kady z osobnikw reprezentowa indywidualny zbir myli, zoon jej struktur, to
jednak komunikacja midzyosobnicza bya moliwa jedynie na poziomie struktur prostych
punktowych i liniowych, bo limitowanych przez organy ludzkiej ekspresji i percepcji.
Z biegiem czasu najbardziej adaptatywny i elastyczny okaza si dwik mowa131.
Z biegiem czasu mzg mg wymienia z innymi komunikaty coraz bardziej precyzyjne i
jednoznaczne. Mowa bya jednak moliwa pod warunkiem uproszczenia przekazu do form
prostych, ograniczonych od do, formuowanych po kolei, jako sekwencje znakwsymboli, wyrazw132. Prostota sekwencyjnej komunikacji nie moga jednak przekrela jej
zoonoci i kontekstu, tak koniecznych w warunkach zagroenia. To dlatego te, z czasem,
mowa staa si niezwykle bogata, rozbudowana i melodyjna. Sekwencyjno nie tylko nie
ograniczya caociowoci, bogactwa i pojemnoci dotychczasowej komunikacji, ale
jednoczenie pozwolia na wyksztacenie niezwykej precyzji komunikatu. Im bardziej obszar
rodowiska jest wany dla przeycia, tym wicej znajduje desygnatw jzykowych do jego
opisania. Przysowiowymi przykadami s wielo nazw niegu u Eskimosw, nazw traw u
ludw pasterskich, nazw kolorw u malarzy.
Grupowanie zatem jednostek i spoecznoci, ich agregacja w zoonym rodowisku, byy
podstawowym warunkiem rozwoju ich werbalnej komunikacji. Ta za stawaa si coraz
bardziej konstytutywnym warunkiem przeycia. Jzyk gestu i czynu jest warunkiem istnienia
grupy. Ale wikszy agregat spoeczny wymaga jzyka werbalnego. To jzyk werbalny i
uspoecznienie znajduj si w niezwykle istotnym dla czowieka zwizku dialektycznym.
Im mniej ludzi, tym mniej jzyka.
To przez jzyk drugi czowiek sta si obecny w kadym czowieku, w esencji jego myli.
Bez drugiego czowieka nie byoby jzyka, nie byoby wic myli i refleksji.
Bez drugiego czowieka nie byoby czowieka.
Jzyk wie jednostki w spoecznoci, a skala jego wspdziaania ze rodowiskiem
determinuje jego bogactwo semantyczne i w ten sposb staje si rdem jego rozwoju 133.
To, co dostrzegamy w naturze jako liniowe, jak ju powiedziano, ma tylko charakter lokalny i
jest swoistym dowiadczeniem czowieka jest powizaniem zoonego systemu natury z
drugim zoonym systemem, czowiekiem. Jednak systemy odlege te wi si ze sob
liniowo. Rzeka moe by traktowana jako zjawisko liniowe, ma przecie swj pocztek i
koniec oraz czas przepywu. Liniowo rzeki zawsze jednak wie sob potne systemy
natury, gwnie atmosferyczny i oceaniczny.
131
Za komunikacje punktow, prawzr komunikacji liniowej, uznaj pojedyncze gesty, warknicia, krzyki, ochy i achy i
oy.
132
Naley zwrci uwag, e pozosta jednak u ludzi jaki system niewerbalny porozumiewania si midzy systemami
myli umysami, pod warunkiem dugotrwaego wspdziaania razem. Sam tego wiele razy dowiadczyem i jestem
przekonany, e takie zjawisko jest dowiadczane przez wielu ludzi. Nale do nich przeczucia wystpienia pewnych
zachowa u partnera, podjcie rozmowy na temat, o ktrym partner wanie myli, itp. Jzyk plemienia Piraha w Amazonii
jest typowym reliktem jzyka pierwotnego, strukturalnego, jeszcze nie liniowego, raczej punktowego, gdy nie wystpuje
w nim czynnik czasu i zjawisko skadni. Lud Piraha nie zna pojcia czasu, kolejnoci, nie pojmuje liczebnikw. Jzyk
Piraha skada si z omiu spgosek i trzech samogosek. Odkrywc Piraha by misjonarz i etnolog prof. Daniel Everett, a
doczy do niego prof. Peter Gordon.
133
Obok jzyka podobn, spoecznie konstytutywn funkcj peni terytorium. Patrz rozdzia: Terytorium [w niniejszej
publikacji].
76
Podobnie drzewo. Jego pie jest wyranym znakiem liniowym, w mitologii i kulturze
kodyfikowanym czsto jako o lokalnego wiata. Ale ten pie czy dwa zoone systemy
natury za pomoc dwu ich swoistych zwierciadlanych odbi systemu korzeniowego
osadzonego w naturze ziemi i systemu korony drzewa osadzonej w naturze atmosfery.
Nawet ta mityczna o wiata wie to, co ziemskie, z tym, co kosmiczne. Tak samo wie
rne wiaty drabina Jakubowa134.
Wiele czasu mino, zanim czowiek przeciwiestwo chaosu znalaz w wiecie liniowym,
postpujcym krok po kroku. To dopiero taki wiat umoliwi mu orientacj w chaosie.
Liniowo to pocztek, to punkt pocztkowy, to droga, to czas, to przyszo.
To take droga z jednego zoonego systemu do drugiego.
Wiele jeszcze czasu minie, zanim era czasu jako zjawiska liniowego, ktrej pocztek dali
biblijni Izraelici oraz filozofowie staroytnej Grecji, zostanie zastpiona er wiata
systemowego, wiata czasoprzestrzeni, ale nie w stanie pierwotnego chaosu, jak byo to
przed powoaniem czasu, ale w formie zrozumiaej, niezwykej, dynamicznej, rnorodnej i
wielosystemowej struktury.
W tym, co liniowe, zachodzi skondensowany, gwatowny przepyw tego, co jednak w swojej
naturze systemowe, co generowane jest systemem i co generuje nowy lub kolejny system.
To, co dla nas liniowe, to tylko dajce si zauway przepywy midzysystemowe lub te
erupcje systemu pierwotnego kreujce system wtrny.
Podobnie dzieje si z jzykiem. Liniowo jzyka, a nastpnie myli, jest owocem natury,
ale ta przecie nie zna liniowoci. Tam, gdzie dostrzegamy liniowo, mamy najczciej do
czynienia jedynie z lokalnoci zoonego systemu natury, a widoczna liniowo jest
rezultatem ograniczonoci ludzkiego postrzegania i pojmowania. To czowiek,
przystosowany do sekwencyjnej ekspresji werbalnej, refleksji i postpowania, przez takie
okulary patrzy na swoje otoczenie.
W liniowoci jzyka i w sekwencyjnoci myli pozostao jednak wiele powiza
strukturalnych, najczciej nieuwiadamianych. W rzeczywistoci jzyk i refleksja, ktre
wydaj si nam liniowe i sekwencyjne, bo s objawami gbokiej lokalnoci, s bardzo
lokalnymi ekspresjami rozlegych, wielosieciowych struktur umysowych. To wanie dziki
temu istnieje poezja, to dziki temu Szekspir jest stale aktualny. To dziki temu siostra
jzyka, muzyka, wydajca si bardziej liniowa i skodyfikowana, moe mie tak wiele
interpretacji. To wanie artyci uwiadamiaj nam, e sekwencyjno i liniowo nie s
penym narzdziem ludzkiej ekspresji i nie mog wyrazi peni wszystkich oczekiwa, trosk i
obaw czowieka. Jednoczenie asocjacyjno jzyka wiadczy o tym, e nigdy nie sta si
on mimo wysikw filozofw jednoznaczn, jak matematyka i liczby, jak euklidesowa
geometria, ekspresj liniowych zjawisk umysu. To tylko jego ekspresja i percepcja jest
liniowa i sekwencyjna, tylko tak bowiem moe jzyk wyrazi systemow zoono stanu
umysu.
W jzyku, mimo caej jego liniowoci, dziki sztuce sowa pozostaje lad pierwotnej natury
umysu czowieka systemowa zoono widoczna w jego asocjacyjnoci. Sztuka stale
walczy z liniowoci ludzkiej ekspresji, dc stale do przekraczania granic ludzkiej
134
Liniow drabin czasu jest czterdziestoletnia wdrwka izraelitw do ziemi obiecanej, a wic z jednego wiata do
drugiego. Modelem tej wdrwki jest te liniowe przejcie przez ywio (chaos) Morza Czerwonego, gdzie zgin musieli
ci, ktrzy byli zwizani ze starym wiatem.
77
W czasach, kiedy dysponujemy wiedz na temat wszystkich wspczesnych jzykw wiata, spostrzegamy, e nie
wszystkie one prezentuj liniowo i sekwencyjno podobn jzykom europejskim. Niektre z nich, szczeglnie jzyki
Dalekiego Wschodu i niektre jzyki ludw Afryki, zatrzymay si jakby w poowie drogi ku znanej nam liniowoci i
zboczyy w kierunku rozwoju wspomnianej wczeniej swoistej punktowoci rozbudowy semantycznej pojedynczego
obiektu jzyka. Ich kontekstualno na kadym kroku jest zdecydowanie wiksza i bogatsza ni w jzykach europejskich.
S jakby blisze natury i wielokierunkowej, wielowtkowej strukturze ludzkiego umysu. Ma to cisy, w pewnym sensie
komplementarny zwizek z konstrukcj myli, osobowoci, midzyosobnicz komunikacj i spoecznym zwizaniem tych
ludw i narodw. Od czasu zetknicia si z nauk i technologi europejsk nastpuje jednak precyzowanie desygnatw w
tych jzykach, ich swoista kalibracja. Wspczesno zmusza je do liniowoci i sekwencyjnoci, do ograniczania
kontekstu. Wyjtkowa liniowo jzykw ludw Morza rdziemnego, a nastpnie Europy, doprecyzowana i rozwinita
zostaa dziki niezwykemu wynalazkowi pismu. Wprowadzono na tym obszarze szczeglny rodzaj pisma, dziki
ktremu dokonaa si kolejna diarektyka (podzia) wypowiadanego nie tylko zdania, ale take sowa. To wynalazek liter i
alfabet stay si narzdziem dalszego precyzowania i sekwencjonowania jzyka, wbudowywania go w liniowy kana
informacji.
135
Szczytem tej diarektyki, jej finaem, jest zero-jedynkowa konstrukcja jzyka komputerowego. Wspczesny komputer to
apogeum liniowoci w historii czowieka. I chyba jej kres.
78
79
przy lepszej jego organizacji, mogli pochwali si pierwsi Izraelici (na przykad sposb wstpienia Dawida do ycia
spoecznego) czy te prawdopodobnie staroytni Egipcjanie (u biblijnych Egipcjan Jzef, znajdujcy si w wizieniu,
zosta odkryty jako ten przydatny w konkretnej potrzebie).
Idea demokracji w Atenach, ktra polegaa na daniu sobie szansy przez stay monitoring rozwiza i zaufanie temu,
ktry zna waciwe, jest twrcz alternatyw, wyszym dialektycznym poziomem, wiecowego systemu barbarzycw,
a take narad praktykowanych przez ludy zbierackie, take wspczesne 138. Idea wiecu i narady, w ktrej musia by
uzyskany konsensus, nie moga si osta w warunkach wyszego poziomu zurbanizowania, jakim byo miasto-pastwo
greckie. Spoeczny konsensus i spoeczny potencja zostay przeksztacone przez Ateczykw w gosowania i
uczestnictwo w rzdach. Nowoytna demokracja powanie zuboya potencja greckiej demokracji, ograniczajc go do
okazjonalnego, sporadycznego gosowania liniowego uczestnictwa w systemie ycia spoecznoci zurbanizowanej.
Na demokracj cigle czekamy; by moe umoliwi j internet.
138
Por. Karol Modzelewski, Barbarzyska Europa, Iskry, Warszawa 2004. W filmie dokumentalnym TVP Wojciecha
Cejrowskiego o pigmejach Autor przedstawi ich szczeglne zachowania. Po kadym polowaniu, akcji zbiorowej, grupa
siadaa i omawiaa wszystkie aspekty udanego i nieudanego polowania w ten sposb analizowano dla przyszoci
wszystkie za i przeciw, a take prowadzono edukacj, dokonywano take zabiegu uspoecznienia pojedynczego
wyczynu, indywidualnej akcji (emisja filmu 18 listopada 2007 roku). Podobnie, tylko w garniturach i za pomoc mediw,
funkcjonuje zarzdzanie wielu wspczesnymi pastwami, take Polski.
139
Anthony Giddens, Stanowienie spoeczestwa, tum. Stefan Amsterdamski, Zysk i S-ka, Pozna 2003, s. 215.
140
Ibidem, s. 216.
80
Tragedi epoki byo to, e nie dostrzeono w tym ewolucji, nie tylko nieuniknionej, ale take
dobroczynnej z punktu widzenia religii.141
Podobnie jzyk moe by kreatywnym ograniczeniem. To dlatego, e wszyscy korzystaj z
identycznego zasobu liter, moliwe jest uywanie i rozwijanie jzyka. Kade spotkanie
uywajcych jzyka jest dowiadczeniem nieograniczonej wolnoci w jego kreacji, ale take
weryfikacji jego funkcji. To ograniczenie jzyka suy jego precyzji, lecz i jego asocjacyjnoci
w kadym dowiadczeniu jednostki. To dlatego poezja ma si dobrze. Kade ograniczenie
otwiera drzwi wyobrani.
Czy byby moliwy Bach, Mozart czy Chopin, gdyby nie rygorystyczne ograniczenie liczby i
wysokoci dwikw oraz reguy harmonii?
Kardyna Lon Joseph Suenens, Nowe Zesanie Ducha witego?, tum. Janina Fenrychowa, W Drodze, Pozna
1988, s. 30.
81
82
83
Rys. 16. Rysunek w komorze grobowej Totmesa III (ok. 1500 p.n.e.; za Wikipedi)
Przedstawiona scena ma wyranie wertykalny ukad. Z pierwotnego chaosu, ziemi, symbolizowanych przez wa, dziki
zachowaniu rwnowagi dwubiegunowej faraon wznosi si ku grze, ku wiatoci, ku socu. Ptak, ptasie skrzyda
(prawdopodobnie sokoa) s egzemplifikacj procesw dialektycznych prowadzcych ku nowym wiatom.
Ta walka wa Apophis'a (egip. Apep) ze socem bogiem Ra toczy si w czowieku. Czowiek jest teatrem tej wojny.
Patrz take na znaczne podobiestwo formalne kartuszy Dariusza Wielkiego, np. w inskrypcji z Behistun (ok. 520 p.n.e.).
84
system, tworzc now jako, tak jak proste prty tworz przestrzenn struktur kopuy
Fullera.
Na osi wertykalnej pierwotn jako chaosu zastpia jego negacja, liniowy porzdek
wiata. Po tysicach lat porzdkowania i nazywania elementw wiata zbliamy si do
kolejnej przemiany, do zanegowania wieloci liniowych porzdkw wiata, zbliamy si do
jednorodnego modelu wiata, obejmujcego sob wszystkie lokalne liniowe porzdki.
Zbliamy si do kolejnego zanegowania negacji. Do negacji negacji tej, ktr bya i jest
liniowo do penego poznania tego chaosu, o ktrym Ksiga Rodzaju pisze, e by na
pocztku.
Emergentem dialektycznym tej przemiany bdzie nowa wiedza, bdzie nowy, bardziej
prawdziwy model wiata, ale take nowa rzeczywisto czowieka. Nowe jego perspektywy.
Nowy czowiek.
Kady z nas ma nadziej, e to jego linia ycia dotrwa tego wiata, ale przecie
zdecydowana wikszo podobnych yciowych nadziei nie przetrwaa sita wojen, chorb,
godu i innych nieszcz, jakie mog spotka czowieka, mimo e kady, kto yje, i kady,
kto y, niesie czy nis sob i w sobie ca histori ycia i ca histori materii od pocztku
wiata, od czasu pierwotnego chaosu. Kady jednak, wiat poznajc, czyni to liniowo dziki
jzykowi, dziki muzyce, dziki sztuce. One pozwalaj zbliy si do tej fascynujcej
zoonoci i systemowoci wiata, tego ktry jest w nas i tego, ktry jest w drugim
czowieku.
85
3. TERYTORIUM
Ludzie, bez wzgldu na ich status i przynaleno do grupy spoecznej, bez wzgldu na
wielko tych grup, nie dziaaj w prni, ale zawsze, o kadej porze, w kadej sytuacji, w
kadej kulturze i w kadym zadaniu dziaaj w rodowisku przestrzennym ktre we waciwy
sposb jest im dane, cho nie zawsze przez nich wybrane, akceptowane, budowane,
nazwane, uznane, w kocu posiadane. Kiedy czowiek staje si gospodarzem przestrzeni,
ta czsto staje si z nim tosama i przez to utosamienie staje si jego miejscem.
To miejsca nadaj przestrzeni znaczenia i nazwy. Razem z gospodarzem stanowi
tajemnicz jedni bdc podstaw zurbanizowania i architektury.
Taki znak miejsca w przestrzeni jest kierowany do innego czowieka, ale i dedykowany
samemu sobie. Przestrze opuszczona przez czowieka, przestrze poza czowiekiem, nosi
znamiona martwej i obcej, a czowiek pozbawiony przestrzeni wasnej, miejsca w
przestrzeni, w przestrzeni majcej dla znaczenie, pozbawiony moliwoci wyboru, budowy
bd akceptacji miejsca, staje si czowiekiem odrzuconym143. Staje si czowiekiem bez
tosamoci.
Powszechn we wszystkich czasach, kulturach i spoecznociach kar za nieprzestrzeganie
uznanego prawa i zwyczajw jest pozbawienie dostpu do przestrzeni wasnej i
oglnospoecznej, odrzucenie poza przestrze, w nico przestrzenn, pozbawienie
miejsca. Kar najdotkliwsz dla czowieka wspczesnego jest pozbawienia go wolnoci w
znaczeniu wolnego korzystania z przestrzeni, a przez ni dowiadczania ycia
spoecznego (zamieszkiwania wedug Heideggera).
Taka przestrze, uyczajc siebie przez miejsca i w miejscach, umoliwia czowiekowi bycie
u siebie i bycie pord innych; czowiek korzysta z przestrzeni przez uywanie miejsc, dziki
ktrym jest u siebie lub te jest u innych. Dziki miejscom jest take w drodze.
Bo droga czowieka biegnie od miejsca do miejsca to miejsca wyznaczaj drogi.
Droga, moliwo bycia w drodze, otwarcie na drog dopeniaj miejsce.
Miejsce jest nim o tyle, o ile otwiera si przed nim droga.
Przestrze czowieka to w niej jego miejsca i jego drogi.
Rozpatrywanie wielu zachowa czowieka bez uwzgldnienia ich kontekstu przestrzennego
jest zubaaniem jego obrazu i odwrotnie czsto jest faszem w obserwacji. Zwierzta
pozbawione swojego terytorium trac zdolno podtrzymywania gatunku i najczciej gin.
Jak dalece czowiek jest cigle zwierzciem, istot biologiczn, tak dalece rwnie jego
dotyka ta szczeglna waciwo144.
Transformacja przestrzeni i terytorium przez czowieka dla czowieka jest pocztkiem,
zaczynem urbanizacji. Aby jednak do jakiejkolwiek transformacji doszo, czowiek eby
zrozumie swoje zwizki z terytorium, z przestrzeni musia wyj poza swoje pierwotne
terytorium, ktrego by immanentnym elementem, musia wyj na drog . Dopiero bdc w
drodze, mg zrozumie walory opuszczonego miejsca, mg rozpozna i nazwa to co
143
Mona by wzorem niektrych filozofw powiedzie, e przestrze niedotknita przez czowieka nie istnieje.
Wykluczenie czowieka ze spoecznoci jest tosame z wykluczeniem z terytorium.
144
Patrz: Tyle czowieka co zwierzcia (Ren Dubos).
86
utracone. Dziki temu mg take waloryzowa inne terytoria i nadawa im status miejsca.
Bez wygnania z Raju do dzisiaj nic o nim nie wiedzielibymy.
To bycie w drodze uczy nas miejsca, pozwala rwnie zrozumie i nazwa tajemnice miejsc
w terytorium. Tylko w raju biblijnym, w raju pierwotnych plemion, wszystko jest stabilne, bez
zmian w przestrzeni i bez zmian w czasie, bo bez wiadomoci przestrzeni i czasu. Tam
adaptacja do terytorium dokonaa si w konstytucji biologicznej i gboko osadzona, tkwi w
genach bez moliwoci jej pojmowania. Wyjcie poza raj biologii i natury jest wyjciem na
drog. Na drog zrozumienia terytorium, zrozumienia przestrzeni, pojcia zmian w czasie, w
kocu samego czowieka i jego wiata.
Zdumiewajce jest to, e w biblijnych przypowieciach, ksztatujcych ca histori
nowoytnej Europy, to relacje z terytorium, wyjcie poza terytorium, rezygnacja z terytorium,
opuszczenie terytorium, s prawie zawsze prb nakonienia czowieka do zrozumienia i
ksztatowania swojej etycznej konstytucji, do zrozumienia drugiego czowieka. Wygnanie z
Raju, potop, ucieczka Izraelitw z Egiptu, zniszczenie Sodomy i Gomory, narodziny w stajni
betlejemskiej, wyjcie na pustyni to niezwyke wydarzenia, ktre maj nie tylko
doprowadzi do zrozumienia roli miejsca i terytorium, ale take do zwizkw z drugim
czowiekiem przez i w terytorium.
Wyjcie poza miejsce jest wyjciem na drog, ale jest take drog ku drugiemu.
Wyjcie poza wasne terytorium jest rwnie szans czowieka na zrozumienie samego
siebie.
Gdzie tkwi istota tego niezwykego zwizku czowieka z przestrzeni?
Dla czowieka pierwotnego i dla czowieka prostego agregacja ludzi w przestrzeni ponad
pojemno mniejszej lub wikszej rodziny stwarza zagroenie dla jego tosamoci i
konstytucji biologicznej. Sytuacja zagszczenia na terytorium ponad te granice buduje
piramid konfliktw interesw, ktra wyzwala zwierzc walk o byt u wszystkich. Zanim
uda si dowiadczy i poj, e agregacja urbanizacyjna moe wyzwala potencja
energetyczny zapewniajcy moliwo przeycia wszystkim, e moe stworzy unikalny
zesp spoeczno-terytorialny o wybitnie komplementarnych zalenociach, zawsze zdy
si wyzwoli lawina niszczcych powrotw do stanu walki o byt, walki o terytorium, walki o
miejsca, lawina majca charakter reakcji acuchowej. Pierwsze paniczne zachowanie
bdce rezultatem konfliktu o swoje miejsce wyzwala ca lawin podobnych reakcji145.
O sile zwizku czowieka z przestrzeni i jej szczeglnymi wyrnikami terytorium i
miejscem przekonaa si dwudziestowieczna Europa, na ktrej obszarze wielowiekowe
wiczenia z tosamoci przestrzennej i terytorialnej zakoczyy si mierci prawie 100
milionw jej mieszkacw. Te dowiadczenia, oraz wiele innych, s znakiem tego, e
terytorium, przestrze, odgrywa kluczow rol w budowie ludzkiej konstytucji, budowie
osobowoci, w ksztatowaniu czowieczej tosamoci. Do dzisiaj tkwi zasiedziaa w ludzkich
genach od jego pocztkw idea, e cele (bezpieczestwo) dla potomnych s funkcj
wielkoci posiadanego terytorium.146 To terytorium jest gwnym kreatorem historii Europy,
a take wiata i jego ludzkiej historii. Dopiero w kocu XX wieku dochodzimy do myli, e
by moe to terytorium jest problemem mentalnym jednostki i jej grupy spoecznej,
145
To dlatego prawa oznajmione Izraelitom przez Mojesza s tak bezwzgldne, a kade przekroczenie rygorw ich ycia
zurbanizowanego jest karane bezlitonie w samym zarodku. Dzisiaj walka o terytorium ma take form walki politycznej:
przebiega czsto od maych osad do skali pastwa. Motorem tej walki jest niezdolno zrozumienia istoty urbanizacji i jej
atrybutw.
146
Idea "lebensraum" - przestrzeni yciowej, jest cigle aktualna i realizowana w rnorakich mutacjach.
87
Sownik wyrazw obcych, Wrocaw 2002: terytorium (ac. territorium grunt nalecy do miasta; okolica) 1. obszar
ziemi posiadajcy wyrane granice, wyodrbniony ze wzgldu na jakie waciwe mu cechy.
148
Leksykon PWN, Warszawa 1972: forma, filoz. ksztat, wygld, ukad elementw danego przedmiotu (np. dziea sztuki);
termin f. uywany jest jako przeciwstawienie terminw materia, tworzywo lub tre; u Arystotelesa czynnik
aktywny, ksztatujcy materi. [...] ksztat: 1) zewn. wygld jakiego przedmiotu; zarys, sylwetka, posta czego; 2)
kompozycja, ukad, budowa czego.
88
immanentnie wpisany. Bez czasu nie ma zmiany ani transformacji. Dokonujc zmian w
przestrzeni terytorium, znaczymy wic jego czas dokonujemy zmian w jego czasie.
Projektowanie architekta jest postulowaniem zmian w przestrzeni, ale take jest znaczeniem
w niej czasu.
Kady aspekt ycia czowieka i jego spoecznoci ma swoje komplementarne odbicie w
przestrzeni poprzez terytorium. Im bardziej jednak to ycie zblia si do czasw
wspczesnych, tym bardziej jego przestrzenne zwierciado staje si artefaktem
architektonicznym i urbanistycznym, wymaga komponowania formy prawie zawsze
wydzielonej i zamknitej, skoordynowanej z innymi walorami sztucznego rodowiska
przestrzennego. To komponowanie jest procesem uzgadniania midzy coraz wiksz liczb
uytkownikw przestrzeni. Zagszczenie ludzi w przestrzeni oraz intensyfikacja dynamiki ich
ycia stale zwikszaj zapotrzebowanie na takie komponowanie. Tak naprawd jednak,
komponowanie to jest nieustajc w czasie rekompozycj, komponowaniem cigle na nowo
stale na nowo zapisywaniem aktualnego czasu w tosame czowiekowi miejsca, w jego
terytorium, w tosam mu przestrze.
Im dalej w gb historii, tym bardziej przestrzenna komplementarno ycia spoecznego
realizowana bya przez walory terytorium poddanego umownym podziaom i symbolice
wielce odlegej euklidesowej geometrii, powszechnie dzisiaj rzdzcej w terytorium
zurbanizowanym. Przed urbanizacj geometria euklidesowa nie bya czowiekowi
potrzebna. To dopiero przekroczenie granic tosamoci terytorium i plemiennej sagi mitu,
a co czyni zurbanizowanie, spowodowao, e terytorium i jego reguy znalazy w geometrii
narzdzie dostpu do swojej istoty, do swojej konstytucji. To pierwotna saga, mit czy
opowie religijna a wic pierwotne porzdkowania s przed geometri i przed prawami
podziau przestrzeni.
Ten pierwotny, symboliczny i umowny, bo biologiczny i niemal ulotny podzia przestrzeni
oraz przymioty poszczeglnych miejsc w terytorium cigle jednak wydaj si
ponadczasowe. Znaczone, realizowane i odczytywane wszdzie podobnie, bez wzgldu na
ras, kultur, pooenie geograficzne, zaawansowanie urbaniczne i klimat, zdaj si by
zapisane w ludzkich genach. Dzisiaj, przytoczeni dynamik ycia codziennego, widzimy
przestrze i terytorium jedynie przez pryzmat regu geometrycznych i prawnych, gubic ten
ich wymiar, ktry wydajc si pierwotnym jest i pozostaje jednak nasz konstytutywn,
bo biologiczn tosamoci. Tam, gdzie czowiek mwi tylko swoim jzykiem, swoim ciaem,
swoim yciem gdy jest w peni u siebie i sob, tam geometria i kompozycja staj si
wtrtem innej rzeczywistoci. Tej rzeczywistoci, ktra jest za drzwiami, tej, ktra reguluje
ycie pord wielu innych, tej, ktra by musi i ktra jest niezbdna, by tak wielu rwnie
mogo by u siebie, za swoimi drzwiami.
Sposb oznaczania i odczytywania terytorium i przestrzeni s u czowieka niezmienne i
wydaj si konsekwencj ewolucji jego konstytucji biologicznej. To przez swoj biologi
czowiek zwizany jest z przestrzeni. To jego ciao zajmujce przestrze domaga si ycia
w przestrzeni, domaga si terytorium. Tak jak biologicznie spokrewniony jest ze swoimi
brami mniejszymi zwierztami, tak i przez t sam biologi dzieli z nimi w
podstawowym, pierwotnym znaczeniu sposoby kontaktu z przestrzeni i szczegln
struktur jej podziau.
Na kadym etapie spoecznego zorganizowania od jednostki, przez rodzin, grup
formaln lub nieformaln, spoeczno osadnicz, regionaln czy narodow wszdzie
obowizuje ta sama zasada podziau terytorium.
89
Terytoria si dziel, pczkuj, na siebie zachodz, s due i mae, rnie si nazywaj, ale
zawsze obowizuje w nich ten sam kanon organizacji, symboliki i hierarchii.
Jeli czowiek jako jednostka czy te grupa spoeczna nie odcinie w strukturze terytorium
ladu wasnego miejsca, swojej symboliki i swoich granic, nie ma moliwoci
ukonstytuowania si w przestrzeni.
Idea podziau terytorium w przestrzeni ujawnia si na podobiestwo idei liczb pord
mnogoci rzeczy czy te na podobiestwo linii si w statyce budowli: tworz j elementy
oraz ich swoista gramatyka i zasady organizacji. Bez wzgldu na skal i miejsce zawsze te
same, zawsze podobne.
Tak samo terytorium pierwotnego plemienia, dom rodzinny, klub, szkoa, osiedle, parafia
czy miasto, jak i przestrze nowoczesnych korporacji, dziel si na wyrnione centra, na
przestrzenie funkcjonalne, na korytarze/tunele komunikacyjne, czyli strefy neutralne i przede
wszystkim wyranie oznaczone granice. I bez wzgldu na to, gdzie czowiek si znajduje,
przestrze go otaczajc odczytuje w ten sam sposb i tymi samymi wzorami. Wzorami,
ktre ksztatoway jego konstytucj biologiczn jeszcze przed tym czasem, kiedy sta si
czowiekiem.
149
Wyniki bada podziau terytorium u zwierzt jak i ich psychologie spoeczn przedstawia ksika: Wolfgang Ullrich,
Zoopsychologia, tum. Zbigniew Woliski, Warszawa 1973. Za tym autorem przyjto znaczenie sowa terytorium.
Wolfgang Ullrich opiera si na badaniach prowadzonych przez Heini Hedigera. Wedug nich, terytorium to ograniczony
obszar, w ktrym grupa lub jednostka naleca do tego samego gatunku zamieszkuje na stae lub czasowo i ktrego
przede wszystkim broni przed innymi osobnikami swojego gatunku. Terytorium musi by tak due, aby mogo wyywi
waciciela. Terytoria w trakcie zajmowania ich przez nowych gospodarzy zostaj dobrze poznane i wyposaone w cechy
identyfikacyjne zwizane ze wiatem ich spostrzee i dziaa.
W znacznym zakresie prezentowane tu tezy nt. podziau terytorium przedstawiem ju w pracy doktorskiej :Elementy
polskiego teatru wspczesnego" msp, Politechnika Wrocawska, 1978
150
Tame (Zoopsychologia), s. 218.
90
3.2. GRANICA
Granica to niezbywalny element terytorium. Wszystko, co w nim jest, jest w nim o tyle, o ile
ma ono granic. Nie jest moliwe posiadanie czegokolwiek w terytorium, jeli nie ma ono
granicy. A objcie w posiadanie jest te swoistym zwieczeniem relacji, ktre poczynaj si
od aktu nazwania czego. Co, co nie ma nazwy, jest poza granicami i bez granic. Ksiga
Rodzaju to take ksiga o nazywaniu, o wyznaczaniu, ale rwnie o pojmowaniu granic.
Pord polskich socjologw badania nad przestrzeni, jej wyrnikami i granicami, jako
jeden z pierwszych podj w latach dwudziestych XX wieku Stefan Czarnowski. W referacie
Podzia przestrzeni i jej rozgraniczenie w religii i w magii dokona na przykadzie obrzdw
analizy przestrzeni w warunkach jej spoecznego rozczonkowania152: [...] nieuniknionym
nastpstwem podziau jest wybr lub te wytyczenie granicy, ktr uwaa si za co
rzeczywistego, w zasadzie nieprzekraczalnego, w praktyce dajcego si przekroczy tylko
po spenieniu przypisanych warunkw. [...] Przekraczajc granic wchodzimy na obszar
cakowicie rny od tego, na ktrym bylimy przedtem. To, co istnieje i co dzieje si po
drugiej stronie granicy, istnieje i dzieje si i po tej stronie, ale inaczej i w sposb
odwrotny153.
151
91
Michael Fleischer, teoretyk kultury i znawca teorii systemw, systemy otwarte definiuje jako
takie, ktre wchodz we wspoddziaywania ze rodowiskiem, w przeciwiestwie do
systemw zamknitych. Opisujc teori Talcotta Parsonsa, pisze: Minimalnymi kryteriami
takich systemw [spoecznych S.L.] s: ich wzgldna nieprzypadkowo i zjawisko
granicy. Ostatnia musi by tak zbudowana, aby bya czciowo przepuszczalna, by
zadziaa moga interpenetracja danego systemu i jego relewantnego rodowiska. Z
zaoenia tego wynika fundamentalny charakter granicy jako czynnika zachowujcego i
zabezpieczajcego system. Nie wystarcza zatem, aby sama granica, sterowana przez
rne mechanizmy, bya wzgldnie stabilna; system musi si take, z jednej strony,
utrzymywa jako taki z mechanizmw usytuowanych w rodowisku oraz musi, z drugiej
strony, by zabezpieczony przeciw zewntrznym czynnikom rodowiska (np. fluktuacjom,
wahaniom itd.). Granica tworzy tym samym jednostk czciowo otwart a czciowo
zamknit, dla ktrej postulowane musi by istnienie okrelonych, regulujcych te
waciwoci filtrw, odpowiedzialnych za selekcj inputw i outputw156.
Dalej przywouje opini Helmuta Willkego: Sens granic ley we wzrocie stabilizowalnego
nieprawdopodobiestwa [...]. Granica systemowa posiada przez to podwjn funkcj.
154
Tame.
Tame, s. 223. Por. take: Martin Heidegger, Budowa, mieszka, myle, tum. Krzysztof Michalski, Warszawa 1977,
s. 326: Granica nie jest tym, przy czym co si koczy; dopiero gdy co jest ograniczone jak rozpoznali to ju Grecy
zaczyna by sob.
156
Michael Fleischer, Teoria kultury i komunikacji, tum. Mateusz Jaworowski, Wrocaw 2002, s. 145.
155
92
157
Tame, s. 173.
93
94
rodzaj ogrodzenia itd. Na granicach pastwa stawia supy graniczne ze swoimi znakami, w
stolicy za stale zwiksza liczb, pojemno i rang swych symboli.
Im w mniejszym stopniu odczuwa zwizek z ssiedztwem i spoecznoci, im mniej znajduje
wsplnych z innymi znakw i kodw kulturowych, tym bardziej stara si zindywidualizowa i
mocniej oznaczy swoje granice oraz wasne centrum, i tak w sposb sobie waciwy odcina
si od swojego otoczenia.160
Za Stefanem Czarnowskim mona powiedzie, e stale na nowo nadaje i wzmacnia wasn
indywidualno przestrzenn centrum i granicy swojego terytorium.
Spoeczno urbaniczna znajduje si jednak w permanentnym procesie autokreacji.
Spoeczestwo moe by urbaniczne jedynie pod warunkiem staego podtrzymywania
procesu urbanizacji, wic ten jest z natury procesem dynamicznym. Nie ma urbanizacji
statycznej, to jest takiej, w ktrej ycie jest yciem stabilnym, statycznym, jak w raju, jak u
ludw epoki plemiennej, szczepowej. Skoro czowiek raz wyszed z raju, nie moe do
wrci, bo raju ju nie ma. Jeli nawet jest, to czowiek urbaniczny nie jest w stanie go
znale, gdy nie ma adnych instrumentw jego rozpoznania, nie ma adnych
umiejtnoci w nim ycia, nie ma adnego ogniwa, poza marzeniem, poza senn
imaginacj, a tylko one go z nim wi. W raju moe y tylko czowiek bez narzdzi, bez
umiejtnoci, bez instrumentw, bez moliwoci rozpoznania czegokolwiek, czowiek bez
historii, bo bez wiadomoci. Nawet Panu Bogu nie udao si osadzi w Raju czowieka
wiadomego.
Niezbdne dla urbanizacji jest stae podsycanie jej pomienia, jest stae bycie w drodze,
poniewa czowiek urbaniczny nie ma powrotu, nie umie, nie moe y statycznie, bo nie
wolno mu tak y. Nie jest przystosowany do ycia statycznego, do ycia w symbiozie z
natur do zmian tylko tych, ktrych rytm wyznacza natura i biologia. Czowiek w ramach
urbanizacji stale tworzy nowe miejsca, stale na nowo wyznacza im granice i centra, stale na
nowo buduje jzyk komunikacji midzy podobnymi sobie i wszystkimi, zawsze jednak na
nowo nieco innymi. Skoro wszyscy i wszystko jest w staym procesie zmiany i przemiany to
tylko terytorium wsplne i wsplny jzyk nios to, co koordynuje i pozwala na kooperacj. A
w nich symbolika granicy i symbolika centrum odgrywaj kluczow rol.
Kade zapomniane centrum, kada niewyznaczona granica rodzi pustk nienazwanego,
przywouje chaos i rodzi nico staje si patogenem urbanizacji. Rodzi konflikty i burzy to,
co ju zbudowane.
W rodowisku zurbanizowanym, w urbanicznym yciu spoecznoci, na kadym jego
stopniu, na kadym nowym poziomie zorganizowania, czowiek w kadym kolejnym
pokoleniu, aby nie utraci wszystkiego, co osign, musi stale na nowo podejmowa
wysiek samookrelenia w terytorium przez kolejne usymbolizowanie jego centrum oraz
granic.
Musi czyni stale na nowo to samo, ale nie tak samo i nie takie samo.
160
Wspczenie, take strj jest rodzajem osobistej granicy; poddany indywidualnemu oznaczeniu czyt.
wyborowi.
95
W spoecznociach na podstawowym poziomie urbanizacji dysponentem terytorium jest z reguy ojciec rodziny.
Anthony Giddens nazywa te terytoria wasne lokalami. Jan Pawe II w homilii na Westerplatte powiedzia: [...] to jest
nasze by i mie [Polska S.L.].
163
Dla limaka w Placwce Bolesawa Prusa Ameryka bya za rzek. Bya po prostu tam, gdzie chop ten nigdy nie by.
162
96
Dopiero od niedawna najbogatszy czowiek wiata nie jest utosamiany z wielkoci posiadanego terytorium, ale z
wielkoci talentu. eby by jednak wacicielem znacznego terytorium, take trzeba si odznacza jakimi talentami.
97
caym zespoem jego struktury podziau, to jest przede wszystkim centrum i granicami.
Warunkiem utrzymania
jednoci takiej upodmiotowionej terytorialnie
rodziny
zindywidualizowanych jednostek jest jednak wyrane wyksztacenie nowej przestrzeni
integracyjnej w podzielonym terytorium domowym. I to jest co nowego, nowa warto.
W yciu urbanicznym kadej dezintegracji winna odpowiada integracja wtrna.
Podziaowi przestrzeni domu towarzyszy wic powoanie salonu, pokoju dziennego bd
jadalni, gdzie celebrowane s rytuay integrujce podzielonych funkcjonalnie czonkw
rodziny. St w dawnym prostym domostwie, ktry dotd gromadzi rodzin gospodarza,
jednoczy podmioty przestrzeni osobistych, sta si centrum nowego, specjalnego
pomieszczenia celebry integracji zindywidualizowanych czonkw rodziny. Wntrze tej
nowej przestrzeni musiao nabra cech neutralnych dla wszystkich uczestnikw tej celebry,
bo tylko w takim przestrzennym sztafau mogo doj do wtrnej integracji rodziny.
Indywidualno przestrzenna zostaa przeniesiona do wasnych przestrzeni, do nowych
terytoriw indywidualnych - do miejsc, a dawna izba zamienia si za w integracyjn
przestrze salonu, pokoju rodzinnego, nieszczliwie w polskim jzyku nazwanego pokojem
dziennym. Tak wic podziaowi terytorium gospodarza odpowiada rwnolegy proces
integracji i oba razem sprzone s w dialektycznym, dynamicznym zwizku.
98
99
W redniowieczu, a take pniej, ulica bya swoistym centrum integracyjnym dla mieszkacw stojcych przy niej
domw oraz dla ssiadw, a wjazd do niej by ograniczany acuchami. Por. Bohdan Rymaszewski, O przetrwanie
dawnych miast, Warszawa 1984, s 52: [...] w 1838 r. zniky ostatnie acuchy zamykajce kiedy ulice; byy one
charakterystycznym motywem redniowiecznego miasta [Krakowa S.L.].
167
Tej gnunoci przechodniw nie tolerowali teoretycy marksizmu. Chtnie widzieliby permanentnie wiecujcych i
popierajcych parti robotnikw. Zapewne zaczo si to od Fryderyka Engelsa, ktry napisa w 1845 roku o
przechodniach Londynu: [...] pdz oni obok siebie, jakby nie mieli ze sob nic wsplnego i nic ze sob do czynienia, a
jedyna wica ich, milczca umowa jest ta, e kady trzyma si prawej strony chodnika tak, by obie mijajce si fale
tumu nie zatrzymyway si wzajemnie. Nikomu jednak nie przychodzi na myl powici drugiemu choby jedno
spojrzenie. Brutalna obojtno, nieczue zamknicie si kadej jednostki w krgu jej prywatnych interesw wystpuje tym
bardziej przykro i dotkliwie, im wicej tych jednostek toczy si na maej przestrzeni. A chocia wiemy, e to odosobnienie
jednostki, to ciasne sobkostwo stanowi wszdzie podstawow zasad naszego dzisiejszego spoeczestwa, to jednak
nigdzie nie wystpuje ono tak bezwstydnie jawnie, tak pewne siebie, jak wrd tego tumu wielkiego miasta (Fryderyk
Engels, Pooenie klasy robotniczej w Anglii, Warszawa 1953, s. 69). Por. take rysunkowe wizualizacje Jana Knothego i
Kazimierza Marczewskiego pierwszych projektw socjalistycznej Warszawy w: Bolesaw Bierut, Szecioletni Plan
Odbudowy Warszawy, Warszawa 1951.
100
101
Ze wszystkich drg, ktre wiod od bramy terytorium indywidualnego, ta, ktra prowadzi do
centrum, jest drog najwaniejsz.
Droga do centrum jest drog do centrum integracji, do przestrzeni integracyjnej, do miejsca
spotkania z drugim czowiekiem, z czowiekiem takim samym.
Kade terytorium indywidualne ma tak najwaniejsz drog 170.
Wszystkie one razem tworz przestrze neutraln.
W chrzecijaskiej Europie wszystkie drogi prowadz do Rzymu. Dla ydw wszystkie drogi powadz do Jerozolimy.
Dla komunistw wszystkie drogi prowadziy do Moskwy.
102
171
103
To dlatego spoecznoci o bardzo nikym poziomie zurbanizowania mog konkurowa w budowie artefaktw
urbanizacji, a z nich najbardziej spektakularne s wieowce i szerokie ulice. S te przekonane, e uderzenie w wyniose
artefakty urbanizacyjne wrogw zniszczy ich konstytutywn baz egzystencji.
174
Ren Dubos, Tyle czowieka co zwierzcia, tum. Henryk Wasylkiewicz, Warszawa 1973.
175
Por. Kazimierz Dbrowski, Dezintegracja pozytywna, Warszawa 1979.
104
176
W Chinach funkcj wielkiego integratora religijnego peni i chyba nadal peni konfucjanizm, ktry jest raczej kanonem
porzdkujcym i dyscyplinujcym spoeczestwo. W historii w wielu spoecznociach praktykowano szczeglnie
skuteczne wzmacnianie modelu integracji przez regularne, celowe, swoicie funkcjonalne konflikty i wojny, take istotne
yciowe utrudnienia, by kolejne pokolenia dowiadczyy bezporednio autentycznej funkcji i rangi integracji. Obok znanych
z relacji Starego Testamentu rytualnych wojen midzy pierwotnymi plemionami podobn funkcj i kluczow dla integracji
Europy peniy wyprawy krzyowe. Dzisiaj take lokalnie podobn rol peni pielgrzymki.
177
Abstrahujemy tu od cakowicie indywidualnego aktu wiary religijnej.
178
Por. Stanisaw Lose, Elementy przestrzeni teatralnej, Wrocaw 1978 [mps pracy doktorskiej w Archiwum Politechniki
Wrocawskiej].
105
179
Omawiam tutaj tylko modele integracji determinowane terytorium, miejscem ich realizacji. Ponadto funkcje te peni
rwnie: jzyk w rnych formach, muzyka w rnych formach, symbole i obyczaje. Normy moralne, stanowice obszar
integracji, s immanentnie zwizane z religi, ta za wymaga miejsc.
180
Drukuje od imprinting por. rozdzia Matryca urbaniczna [w niniejszej publikacji].
181
W warunkach znacznego poziomu bezpieczestwa, gdy zagroenia s utrzymywane poza horyzontem codziennoci,
znaczna cz jednostek nie znajduje adnej potrzeby integracji ze spoecznoci, z ktr dzieli terytorium. Por. rozdzia
Integracja i alienacja [w niniejszej publikacji].
182
106
107
miejsca centralne suce integracji ale i ranga centralnego placu miejskiego musi zosta
wzmocniona. Jeli dzielimy mieszkanie na pomieszczenia dla domownikw, musi powsta
nowe miejsce salon celebracji rodziny. Jeli tworzymy zesp badawczy, musi by miejsce
i czas wsplnych spotka jego czonkw i akceptowalny szef.
Czemu suy taki wtrny podzia?
Podzia duej struktury spoecznej, a take duego terytorium, wydaje si niezrozumiay.
Dlaczego ludzko z wielkim trudem, z ogromnymi ofiarami, wie mae grupy tworzone
wizami krwi w ogromne agregaty spoeczne osigajce w kocu skal narodu, aby
nastpnie dzieli je wtrnie na niewielkie grupy i zespoy? Co jest istot tego przedziwnego
procesu?
Rzeczywicie, istot caego rozwoju ludzkiego, istot jego urbanizacji jest przeksztacenie
pierwotnych grup plemiennych w jeden duy sprawny organizm urbaniczny. Nie wystarczy
jednak zebranie grup plemiennych w jeden wielki agregat. Wtedy dalej wszystkie one
pozostaj grupami plemiennymi yjcymi obok siebie, z niewielkim programem wsppracy i
okresowymi konfliktami. Cigle wikszo ludnoci wiata yje w takich zagregowanych w
jednym miejscu zbiorach grup plemiennych, spoecznociach integrowanych wizami krwi.
Istot procesu urbanicznego jest zintegrowanie wszystkich jednostek w jeden zbir
spoeczny, a nastpnie wtrne jego dzielenie dla okrelonych potrzeb wszystkich. Taki
wtrny podzia pozwala na korzystanie z indywidualnych potencjaw znacznie wikszej
liczby ludzi, pozwala na wygenerowanie znacznie wikszej liczby wyspecjalizowanych grup,
pozwala take na ich stae doskonalenie. To w Europie uksztatowano taki model
urbaniczny i dziki temu europejska urbanizacja jako jedyna pozwala ostatecznie na
przekroczenie ilociowych barier urbanizacji, niemoliwych do przekroczenia przez nawet
najlepiej zorganizowane agregaty grup plemiennych.
Procesy urbaniczne polegaj zatem, z jednej strony, na oddalaniu si od rangi wizw krwi
w spoecznych procesach agregacyjnych powyej poziomu rodziny i integracji w wielkie
systemy spoeczne, a z drugiej strony na nauce ycia razem i wchodzeniu w role
czonkw funkcjonalnych grup spoecznych, powoywanych do pokonywania okrelonych
zada spoecznych i integrowanych nie wizami krwi, ale celem i koniecznoci przeycia
wszystkich zurbanizowanych przy jednoczesnej moliwoci samorealizacji, zgodnej z
indywidualnymi predyspozycjami i wyborami. Ten proces swoistego wyuskania jednostki z
okw wizw krwi i zwizania go z inn rodzin, rodzin zawodowej specjalizacji oraz
wielk Rodzin urbaniczn, jest kluczowym i najtrudniejszym elementem programu
urbanizacji typu europejskiego. Ta procedura przechodzenia z rodziny w Rodzin nie
moe by cakowita, poniewa czowiek nie przestaje by jednostk biologiczn, a wic
osobnikiem wyrosym z rodziny, w rodzinie i dla rodziny zostajc jednostk
zurbanizowan, urbaniczn, nie przestaje by czonkiem swojej biologicznej rodziny.
Granicami oddzielajcymi obie rodziny s jednak czas i skala rodziny oraz miejsce
zajmowane na terytorium. Ta umiejtno rozdziau obu rodzin i ycia w obu i z obiema
jest kluczow umiejtnoci nabywan w procesie urbanizacji przez czowieka. To jednak
czowiek jako jednostka biologiczna wyposaona w emocje ale i rozum ostatecznie wyraa
zgod na taki proces przemiany i swojego osadzenia w yciu spoecznym. Tym
instrumentem, ktry mu na to pozwala, jest ponadfunkcjonalna integracja, ktra moderujc
zasady wspycia okrelone w normach moralnych, czyni je identycznymi w caej
spoecznoci, w obu rodzinach, tej biologicznej i tej urbanicznej, terytorialnej, take
zawodowej.
108
Bez integracji ponad wszelkimi podziaami, tymi rodzinnymi i tymi urbanicznymi, nie byby
moliwy rozwj europejskiej urbanizacji185.
Co jest zatem celem ycia zurbanizowanego? W czym gorsze jest zurbanizowanie w formie
agregatw grup plemiennych od urbanizacji typu europejskiego?
Odpowied na powysze pytanie jest w zasadzie prosta. Tym celem jest przeycie w
dajcej si przewidzie przyszoci maksymalnej liczby osobnikw, czonkw spoecznoci
zurbanizowanej, przeycie dajce im jednoczenie maksimum satysfakcji przy zachowaniu
optymalnej sprawnoci wszystkich w pokonywaniu przeszkd nietrywialnych.
Agregaty plemienne nie maj moliwoci przeksztacenia si z zespow ilociowych w
jakociowe. To biologia determinuje prawie w caoci ich postpowanie, a ich potencja
przeycia najczciej rwny jest potencjaowi energetycznemu terytorium, ktre zajmuj
oraz intelektualnej sprawnoci przywdcy plemienia. S mniej zdolne do pokonywania
przeszkd nietrywialnych a ich potencja przeycia lokowany jest najczciej w liczbie
potomkw. Potencja tkwicy w ich intelektualnej sprawnoci nie jest aktywizowany wobec
spetryfikowanego systemu podejmowania decyzji. Zmiany rozwojowe pojawiaj si w nich
niezwykle rzadko i bardzo powoli s niezauwaalne przez dziesitki pokole. Jednym z
powodw jest to, e wszystkie grupy plemienne odtwarzaj te same procedury yciowe, s
w pewnym sensie do tego zmuszone i w konsekwencji nie uzyskuj adnego potencjau
jakociowego nie mog si specjalizowa, wyamywa z programu yciowego rodziny
biologicznej. Zmiany wprowadzane s gwnie przez adaptacj osigni uzyskanych przez
inne spoecznoci w ramach wymiany, nawet agresywnej.
Zupenie odmiennie przebiegaj procesy urbaniczne w strefie cywilizacji europejskiej. Mimo
e historia Europy jest histori najwikszych i najkrwawszych wojen i rzezi w historii
czowieka, to jednak rozwj urbaniczny tej czci wiata dokonuje si stale. Nowoytne
wojny europejskie wydaj si rezultatem poczucia zwolnienia od rygorw rozwoju
urbanicznego, ktrymi wie Europejczykw kanon chrzecijastwa i okresowym
redukcjonizmem zachowa z epoki urbanizacji pierwotnej, plemiennej. Jednak rzeczywisty
postp urbaniczny w Europie, dokonywa si obok tych skrajnych postaw midzy nimi,
jakby w rodku tego nurtu, poza pierwotn wiadomoci rnych dewiantw.
Ciekawy jest proces budowy nowej organizacji spoecznej, bo tak jest, w stosunku do
rodziny biologicznej, wielka rodzina urbaniczna.
Nie przekrelajc rangi rodziny i wizw krwi, wprost przeciwnie wdrukowujc matryc
ideow rodziny i terytorium w swoj osobowo, czowiek, jednostka na podstawie tej
matrycy kreuje now rodzin, w ktrej i dziki ktrej dokonuje procesu swojej spoecznej
samorealizacji. Przez idealizacj rodziny biologicznej dokonuje si abstrahowanie jej
struktury, podobnie jak czyni si to w wypadku muzyki przez abstrahowanie pojedynczych
dwikw, w jzyku przez goski i samogoski, w algebrze przez idealizacj jednostek
obiektw w cyfry i liczby. Ten proces idealizacji rodziny, idealizacji rl spoecznych, tu
przenoszony w profesje, oraz podobna idealizacja terytorium, s kluczem do skoku
mentalnego: dziki tym idealizacjom budowane s wzorce i struktury organizujce wiat
ponad skal rodziny i plemienia. Przez nie, dziki wdrukowanym we wczesnym okresie
rozwoju osobniczego matrycom, jednostka moe ulokowa si i odnale w spoeczestwie
ponad swoj rodzin krwi. Dziki tym wczesnym idealizacjom, ktre dokonuj si w
185
109
110
Intrygujce jest, czy czasem nie zachodzi tu rodzaj utosamienia typu antropologicznego z terytorium i, najczciej,
odmiennoci jzykow. Znaczyo by to, e odmienny kolor skry i rysy czaszki s swoistym synonimem, tosamoci
odmiennoci, odlegoci terytorialnej i jako takie symbolem istotnej obcoci. Politycy proponowali integracj wok idei
pastwa a filozofowie proponowali integracj wok konstytucji. Jednak obie te koncepcje integracji, aczkolwiek spoecznie
wiczone i dowiadczane nie ujawniaj historycznej trwaoci rwnie skutecznej jak terytorialna, etniczna, jak religijna.
Porwnaj take: Zygmunt Baumann, Tosamo, Rozmowy z Benedetto Vechim, przekad Jacek aszcz, Gdask, 2007.
188
Ile si Holendrzy napracowali, eby zosta Holendrami, eby ich jzyk nie by ani angielski, ani niemiecki.
189
Wikipedia: Bezpieczestwo to stan, ktry daje poczucie pewnoci i gwarancje jego zachowania oraz szanse na
doskonalenie. Jest to jedna z podstawowych potrzeb czowieka. Odznacza si brakiem ryzyka utraty czego dla czowieka
szczeglnie cennego ycia, zdrowia, pracy, szacunku, uczu, dbr materialnych i dbr niematerialnych. Bezpieczestwo
jest naczeln potrzeb czowieka i grup spoecznych, jest take podstawow potrzeb pastw i systemw
midzynarodowych; jego brak wywouje niepokj i poczucie zagroenia. Czowiek, grupa spoeczna, pastwo, organizacja
midzynarodowa staraj si oddziaywa na swoje otoczenie zewntrzne i sfer wewntrzn, by usuwa a przynajmniej
oddala zagroenia, eliminujc wasny lk, obawy, niepokj i niepewno. Zagroenia mog by skierowane na zewntrz i
do wewntrz; tak samo powinny by skierowane dziaania w celu ich likwidowania.
111
Jednak ycie zurbanizowane pozostaje form ycia, a ono zawsze znajduje si w stanie
chwiejnym, w stanie swoistej wojny z rozlicznymi przeciwnociami. Wynika to z samej
zasady ycia, ktre jest systemem przeciwstawiajcym si entropii. ycie niemal z definicji
jest walk z entropi. Kada forma ycia jest stale atakowana przez jego inne formy,
najczciej mniej zorganizowane. ycie, aby trwa, wymaga przychylnego rodowiska,
czasem je zmienia przystosowujc do swych potrzeb, wpywa na nie rnie, z mniej lub
bardziej pozytywnym skutkiem ale i ono zwrotnie wpywa na to, co yje.
adna spoeczno nie yje w czasie bezpiecznym, nie przestaje y w stanie zagroenia.
Zagroenia czowieka tkwi bowiem take w nim samym, rozwijaj si rwnolegle, razem z
nim i w nim. Musi on stale czuwa, poniewa moe okaza si nie do sprawny wobec
przeszkd i trudnoci rodzcych si cigle na nowo i w rnych obszarach. S nimi
zagroenia energetyczne, ekonomiczne, organizacyjne, zdrowotne, demograficzne, take
klimatyczne i kosmiczne. W spoeczestwie wspczesnym nie zachodzi ju w tak
powszechnym stopniu, jak dawniej, naturalna selekcja, czyli naturalna eliminacja jednostek
niezdolnych do egzystencji w trudnych warunkach, kiedy to gd, wojny i choroby stanowiy
swoiste sito eliminujce sabsze jednostki, a wzmacniajce pozostaych. Chrzecijaskie
normy moralne i edukacja ksztatujce spoecznoci europejskie, doprowadziy w kocu do
znaczcego osabienia roli darwinowskiej zasady doboru naturalnego w yciu czowieka
urbanicznego.
Dzisiaj prawie wszyscy w rny sposb nale do tych sabych i pragn unikn
wykluczenia w sytuacji zagroenia nietrywialnego. Wspczesny czowiek wie te jednak, e
w warunkach znacznego zagroenia, w warunkach ekstremalnej zmiany rodowiska, jego
degradacji i obnienia standardw, szanse przeycia maj jednostki mniej
wyspecjalizowane, a wic jednostki bardziej prymitywne, posiadajce umiejtno przeycia
w warunkach niemal pierwotnych, w warunkach znacznie zredukowanych w stosunku do
tych, do jakich przywyk czowiek wspczesny, czowiek europejskiego krgu
cywilizacyjnego. To dlatego te spoeczno urbaniczna, monitorowanie zagroe
nietrywialnych uzna musi za jedn z podstawowych swych powinnoci.
Na bezpieczestwo urbaniczne, na bezpieczestwo jednostek zurbanizowanych, skada si
wiele rwnolegle niezbdnych obszarw bezpieczestwa, ktre mona podzieli na trzy
grupy:
a. bezpieczestwo biologiczne yjcych dzisiaj i ich potomkw; bezpieczestwo ycia i
egzystencji jednostek jak i caej spoecznoci; bezpieczestwo akceptacji spoecznej
jednostek i ich kontaktw spoecznych,
b. bezpieczestwo systemw funkcjonalnych spoecznoci urbanicznych, to jest
bezpieczestwo programu podziau pracy, bezpieczestwo systemw energetycznych i
informacyjnych, zasobw, komunikacji, transportu, archiww, bezpieczestwo terytorium,
jego stabilno i integralno,
c. bezpieczestwo systemw nadfunkcjonalnych spoecznoci urbanicznych, to jest
bezpieczestwo modeli integracji oraz tosamoci190.
190
Wikipedia: Tosamo to wizja wasnej osoby, jak czowiek ma: waciwoci wygldu, psychiki i zachowanie si z
punktu widzenia ich odrbnoci i niepowtarzalnoci u innych ludzi.
W psychologii, od czasw pojawienia si teorii E.H. Eriksona, pojcie tosamoci wystpuje w kontekcie dwu
najwaniejszych dla czowieka relacji: stosunku do siebie samego i stosunku do innych ludzi, a wic zarazem do kultury i
tradycji. Wskazuje ono na szczeglny typ zwizku, jaki czy podmiot z nim samym z jednej strony, z jego wasn
psychofizyczn i moraln kondycj (self identity) z drugiej za na zwizek z innymi. Zwizek ten opiera si na mniej lub
112
bardziej wiadomych postawach wobec wyrnionych wartoci, ktrych nosicielem jest zarwno sam podmiot, jak i inni
ludzie, kultura.
Problematyka tosamoci rozwaana z perspektywy specyficznie psychologicznej komplikuje si dodatkowo przez
obecno problemu podmiotu oraz przez sposb dowiadczenia tosamoci, okrelany jako poczucie.
Wobec pojcia tosamoci wyrniamy terminy:
Tosamo spoeczna uwiadomienie sobie wsplnych waciwoci z grup, w ktrej jednostka yje, poczucie
przynalenoci do grupy i dostrzeenie odrbnoci grupy.
Tosamo osobista dostrzeenie tego, co rni jednostk od innych, powstawanie sdw na temat wasnej osoby.
191
Tu: potencja militarny, ekonomiczny, surowcowy, zasoby siy roboczej.
113
W Polsce likwidacja szk wiejskich i w maych miejscowociach w celach oszczdnociowych. Przy okazji
zlikwidowano centra integracyjne osadnictwa, totemy tosamociowe, struktur autorytetw lokalnych, znaczn liczb
rnego rodzaju ogniw kultury i sportu korzystajcych z bazy szk. Doprowadzono do cakowitej dezintegracji lokalnych
spoecznoci i istotnie przyczyniono si do powstania patogennego rodowiska wychowania dzieci.
193
Takimi spoecznociami ju dzisiaj speniajcymi te warunki s korporacje uczonych, a take korporacje pracujce w
rodowisku obarczonym znacznym poziomem ryzyka. Ale te wszystkie spoecznoci nie dowiadczajce europejskiego
modelu stabilizacji.
114
mwi, e w walce o swe terytorium prawie zawsze zwycia jego gospodarz jednak pod
warunkiem, i organizacja i sposb podziau tego terytorium poddany jest jego
konstytutywnym potrzebom. 194.
Terytorium wasne jako synonim bezpieczestwa jest archetypem zwizku czowieka z
terytorium. To dlatego we wszystkich prawie mitach i religiach pojawia si terytorium
bezpieczne i obfite w dobra bezpieczny raj jako pocztek i cel egzystencji czowieka.
Druga wojna wiatowa daa tego znakomite przykady. Obrona Warszawy oraz powstanie warszawskie stay si
znakomitymi przykadami takich dwu opcji traktowania przestrzeni zurbanizowanej jako zagadnienia ilociowego i
energetycznego ze strony Niemcw (potrzeba przestrzeni yciowej) i jako struktury symbolicznej i informacyjnej, a wic
jakociowej po stronie Polakw. Podobne przykady znajdujemy prawie pod kad szerokoci geograficzn. Ciekawe
zjawisko nastpio z chwil zburzenia wie Word Trade Center w Nowym Jorku. Nie niosy sob symboliki centrum,
symboliki tosamoci z przestrzeni byy jednym z wielu symboli. Byy elementem pojemniejszego symbolu, ale przede
wszystkim byy znakiem siy energetycznej. Przez wroga zostay jednak odczytane jako symbol spoeczny i
tosamociowy, i dlatego zniszczone. Dopiero po zniszczeniu, po okupieniu tego aktu tysicami ofiar, wiee WTC stay si
symbolem, stay si znakiem powoujcym prawdopodobnie autentyczne centrum: akt agresji przeksztaci istotny znak
energetyczny w symbol informacyjny. Tego wrogowie nie przewidzieli. Emocje wywoane pragnieniem niszczenia
wywouj dialektyczn reakcj celebracji heroizmu ofiary. Takie zjawisko wykreowania centrum przez wroga zachodzi
stosunkowo czsto. Por. motto Uniwersytetu Jagielloskiego plus ratio quam vis (rozum przed si ). Rocco Buttiglione,
Plus ratio quam vis, tekst wykadu wygoszonego 14 stycznia 2005 roku w Auli im. ks. Jzefa Tischnera w Collegium
Witkowskiego UJ w Alma Mater, nr 69/2005.
115
116
Pwt 32. Np. Pi powinnoci Konfucjusza to jednak zasady o pi, sze wiekw pniejsze.
Mojesz XIII-XII w. pne., Konfucjusz - VI-V w. pne., tak jak np. Ajschylos VI-V w. pne. Sofokles V w.pne., Platon V-IV
w.pne.
117
118
4. WIDZENIE
198
Problemy widzenia zostay przez autora podjte wczeniej w: Stanisaw Lose, Elementy przestrzeni teatralnej na
przykadzie polskiego teatru wspczesnego, Wrocaw 1978, rozdz. Kt widzenia sceny [niepublikowana praca doktorska];
tezy tu prezentowane byy take fragmentem opisu technicznego pracy konkursowej w midzynarodowym konkursie
architektonicznym UIA Ku Nowemu Belgradowi, 1986 rok [praca otrzymaa czwart nagrod i bya prezentowana w
Muzeum Narodowym w Belgradzie w 1986 roku oraz w salonie wystawowym SARP w Warszawie w 1987 roku];
Take w : Widzenie architektury, raport serii SPR, nr I-1/S-606/04 [praca niepublikowana].
119
199
Im wczeniejsza reakcja wolicjonalna, tym wicej w nas czowieka. Nauka reakcji na bodce polega na ich
zrozumieniu, a nastpnie na opanowywaniu procedur prowadzcych do podanych reakcji a do ich wdrukowania (na
przykad nauka jazdy, uycie broni, procedury ratownicze). Procedury kadego zawodu obejmuj eliminacj zachowa
emocjonalnych i instynktowych.
200
Nie jest to cakiem zgodne, poniewa nie mona utosami wszystkich procesw korowych z wolicjonalnymi.
Prawdopodobnie inicjacja kadego procesu wolicjonalnego dokonuje si w korze mzgowej, ale nie wszystkie procesy
korowe s wolicjonalne (niestety, cigle jest to nika ich cz).
120
121
W toku naszego rozwoju zostay przyjte pewne formuy, pewne standardy i procedury,
take przestrzenne, w ktrych si codziennie poruszamy, czsto nie majc wiadomoci ich
fizjologicznego osadzenia.
Nie prowadzimy analizy temperatury rozgrzanego pieca, przykadajc do rk. Bo skoro
jest czerwony, to ma wysok temperatur wiemy, e ta temperatura jest niebezpieczna
itd. W cigu naszych osobistych dowiadcze i nauki zdobylimy o tym przekonanie.
Jeli jednak przypadkowo dotkniemy gorcego pieca, to reakcja cofnicia rki jest
najbardziej szybka z moliwych, natychmiastowa. Nie mylimy wtedy o piecu, nie
przywoujemy naszych dowiadcze. Nie analizujemy sytuacji, ktra wystpia. To nasz
organizm, na moliwie pierwotnym poziomie reakcji na bodziec, spowodowa, e odjlimy
do od niebezpiecznego pieca. Dopiero potem, duo pniej, dociera do naszej
wiadomoci to, co si stao.
Dzieje si tak, bo konstrukcja naszych reakcji na bodziec jest wielostopniowa.
Najniszy poziom, ten pierwszy, to oddziaywanie typowo rdzeniowe to rdze nerwowy
reaguje na bodziec202. Kolejny poziom to reakcje podkorowe, czyli najstarszych czci
mzgu. To te dwa poziomy reakcji s rozstrzygajce, najszybsze z moliwych i przebiegaj,
zanim bodce dotr do kory mzgowej. To dlatego oczy, najwaniejszy nasz receptor,
mamy najbliej mzgu, najbliej jego pierwotnych czci. To ten tor percepcji zapewnia
naszym przodkom bezpieczestwo jeszcze dzi nam je zapewnia, cho czasem jest
rdem stresu, lkw i niepokojw.
Decydowa czyli analizowa i wyciga wnioski, moemy dopiero wtedy, kiedy wszystkie
procedury, ktrymi si posugujemy, przebiegaj w tym najmodszym, najpniejszym,
ostatnim poziomie struktur nerwowych, ktrymi dysponujemy w korze mzgowej.
Jednoczenie powoduje to jednak, e drogi bodcw nerwowych s najdusze, a reakcje
najpniejsze. Od rezultatw do skutkw droga ta trwa tam najduej.
Przepyw bodca, na przykad, od receptora dotyku do waciwego orodka w korze
mzgowej jest dugi a koordynacja i analiza informacji bodcowej a nastpnie
wygenerowanie reakcji wydua ten czas. Jeli do tego dochodzi wiadoma analiza sytuacji
bodcowej, to czas reakcji staje si zaleny od naszej indywidualnej sprawnoci
intelektualnej. A z tym rnie bywa. W kadym razie, jest to czas tak dugi, e w wielu
sytuacjach, czasem takich, od ktrych nawet zaley nasze ycie, nie ma miejsca na tak
zoone i dugie reakcje na bodce. To jednak tym torem percepcji i reakcji realizujemy
nasze dziaania wolicjonalne, wszelkie akty celowe rozpoznajemy wiat nas otaczajcy.
Im nisze, bardziej pierwotne poziomy percepcji decyduj o reakcji organizmu na bodziec,
tym trudniej w procedury decyzyjne wczy nasz wol. Ta trudno wczenia jest
problemem czasowym. Procedury podkorowe przebiegaj szybko, w uamkach sekund, z
kolei procedury korowe nie do, e wymagaj duszych drg transmisji, to ponadto
wymagaj czasu na koordynacj, kooperacj, wnioskowanie i podjcie decyzji.
Zero-jedynkowa procedura struktur podkorowych jest nieporwnywalnie szybsza. Jest
niemal byskawiczna. Jej dziaanie jest rozstrzygajce i nie podlega naszej woli. Dawno
temu musiao by bardzo szybkie, bo od tej szybkoci zaleao zachowanie wczesnego
ycia ryby, paza itd. Teraz ju nie zaley tak bardzo, ale system dalej dziaa i wci
rozstrzygajco.
Do tych pierwotnych ewolucyjnie struktur nerwowych nie dotaro, e w toku ewolucji nars
nad nimi bardziej zoony aparat percepcji. Widocznie podczas ewolucji okazao si, e te
202
122
4.2. OKO
Jak jednak ta ewolucyjna hierarchiczno bodcw, wielostopniowo czy te
wielowarstwowo realizowana jest w obszarze zmysu wzroku. Przecie tam sytuacja
wydaje si jednoznacznie okrelona.
Tak jednak nie jest.
Oko czowieka to niezwyky narzd. Niezwyky take wrd naszych mniejszych braci
zwierzt.
Ludzkie oko, obok innych istotnych elementw, ma niezwyk siatkwk, a w niej, na niej,
plamk t, dziki ktrej widzimy dokadnie i kolorowo, a ktra jest perfekcyjnym
receptorem wiata, ale cakiem modym najmodszym ewolucyjnie elementem oka.
Siatkwka to wielce zoony czytnik wiata zewntrznego, ale take specyficzny. W
rozwaaniach, ktre nas interesuj, mona pomin niektre elementy jej budowy, naley
za skupi si raczej na tych jej elementach, ktre decyduj o mechanizmie odbioru wrae
wzrokowych.
Siatkwka czowieka od okoo drugiego miesica jego ycia skada si z dwu rodzajw
odbiornikw bodcw wietlnych, ciasno upakowanych w form sferycznego rastra. Kady
z tych odbiornikw jest jakby maym aparatem fotograficznym. Te mae aparaty
fotograficzne s jednak dwu rodzajw, ktre rni si od siebie do znacznie.
Jedne z nich s zdecydowanie starsze i sigaj pocztkw ycia zwierzt, s wic i
prymitywniejsze i odbieraj wiat w czarno-biaych barwach. Wizane s te w pczki
aparatw ssiadujcych. Ich sygnay, wywoywane bodcami wzrokowymi, przesyane s w
pierwotne struktury mzgowe, a dopiero potem przekazywane w strefy korowe mzgu. Te
starsze aparaty to tzw. prciki i siatkwka prcikowa.
Drugie odbiorniki to czopki. Duo modsze. Wyksztacone dopiero na etapie
czekoksztatnych. Te aparaty dziaaj indywidualnie, kady ma indywidualne poczenie z
mzgiem, szczeglnie z kor mzgow, a wic najmodsz struktur mzgow. Czopki
odbieraj take wiat trzech kolorw, z ktrych dopiero struktury mzgowe czyni waciw
ich palet. Czopki zlokalizowane s tylko w centralnej czci sfery siatkwki, z ktrej
cakowicie wypary prciki. Ich rozkad przypomina wysoce wyostrzon krzyw Gaussa. W
centrum ich najwicej, im dalej od centrum tym ich mniej. Zupenie inaczej ni rozkad
prcikw. Tych w centrum siatkwki, w plamce tej, w ogle nie ma. Zostay z niego
wypchnite przez czopki na pole sfery wok centrum. Jak magma wypierajca wierzchnie
warstwy ziemi tworzca wulkan, jak kamie upady w wod i wypierajcy j na boki 203. Od
stoka widzenia okoo 25 stopni wystpuje w siatkwce wyrana przewaga prcikw. Strefa
peryferyjna siatkwki to ju same prciki, czyli te starsze i widzce czarno-biay wiat
aparaciki fotograficzne wizane w pczki.
203
123
O skali czuoci prcikw wiadczy to, e reaguj ju na od 1 do 8 kwantw energii wiata (za: Eugene Ackerman,
Zarys biofizyki, Przekad Maciej Geller, Krzysztof Szymborski, PWN, Warszawa 1968).
205
Np. Bruce Lee nigdy nie obserwowa w trakcie walki swoich przeciwnikw plamk t, nigdy nie patrzy wrogowi w
twarz. Zawsze obserwowa go stref peryferyjn, siatkwk prcikow. Istotny bowiem by ruch przeciwnika i jego jak
najszybsze rozpoznanie, a nie to, jak ten przeciwnik wyglda, jak mu z oczu patrzy.
124
125
moment, po analizie wolicjonalnej, okazuje si, e jednak stoimy nadal, a ruszy pojazd
ssiedni.
Jeli pojazd ssiedni znajduje si w strefie peryferyjnej (siatkwka prcikw), a skupieni
jestemy na wntrzu naszego pojazdu, to zudzenie to wystpi zawsze. Wanie z tego
powodu, e szlaki wzrokowe strefy peryferyjnej s krtsze, e s powizane ze strukturami
podkorowymi, ich doznania odczuwane s szybciej. Jednoczenie te krtkie szlaki
wzrokowe powizane s z aparatem rejestracji ruchu czowieka, midzy innymi z aparatem
bdnika. Jest to normalne, gdy w czasach ewolucyjnie dla czowieka pierwotnych
podkorowe powizanie odczuwania ruchu oraz byskawicznej orientacji w przestrzeni byy
podstaw jego przeycia. Take dzisiaj spotykamy si z sytuacjami, e kto w nagym
stanie zagroenia zareagowa ucieczk, nie wiedzc, jak i kiedy to zrobi. Droga krtkiej
cieki w szlakach bodcw nerwowych jest ewolucyjnie wypracowanym sposobem na
przeycie w stanach zagroenia. Wspczenie to zjawisko jest te problemem badaczy i
projektantw drg ewakuacyjnych oraz ratownikw w stanach katastrofy z udziaem ludzi,
take wojskowych.
Natura z zasady nie jest skora do zmian istotnych. Raczej wolno modyfikuje i
przystosowuje osignity poziom zoonoci organizmu, czasem jedynie, przy bardzo
dugiej nieprzydatnoci danego organu, dokonuje stopniowo jego redukcji. Skoro wic na
wczesnym ewolucyjnie etapie dwoje oczu zostao wyksztaconych, to bdzie tak na pewno
jeszcze bardzo dugo. A skoro jaka operatywno organu ju zostaa osignita, to naley
oczekiwa od rozwoju ewolucyjnego bardziej jej adaptacji ni eliminacji.
Idea widzenia typu prcikowego z wszelkimi jego waciwociami jest bardzo stara. Ju
ryby i pazy posuguj si podobn struktur wzrokow. U czowieka obserwujemy jedynie
wielce interesujcy rezultat ewolucji wzroku, w ktrym ta sama struktura widzenia
prcikowego dalej jest obecna, niezwykle wkomponowana w ewolucyjnie wyej zoony
system prcikowo-czopkowy.
Dziki ukadowi sprzonych oczu czowiek dwiema siatkwkami prcikowymi kontroluje
stref ta widzianego celu, sfer horyzontu wzrokowego w zakresie kta poziomego rwn
prawie wartoci 180 stopni, tworzc z dwu rde bodcw wzrokowych zawsze tylko jeden
obraz tego horyzontu. Prawda, e dwa obrazy siatkwki prcikw nakadaj si na siebie w
strefie osi widzenia, ale naoenie to suy tylko zestrojeniu dwu obrazw w jeden i nie
ma adnego zwizku ze stereoskopowym widzeniem. Dwie siatkwki prcikowe s
waciwie dwiema czciami jednego aparatu majcego kontrolowa horyzont wzrokowy
czowieka w maksymalnym zakresie. W poczeniu z ruchem gowy ta kontrola horyzontu
moe by pena. Istot tego postrzegania jest rejestrowanie ruchu, zmian w obrazie
horyzontu, take jego gbi przez dostrzeganie kolejnych planw, a take nasycenia
charakterystycznymi znakami. Ale obraz ten jest zawsze paski, jak Panorama Racawicka,
jak ekran kinowy czy telewizyjny.
126
Tak wic dwie siatkwki prcikowe to waciwie jedno tylko dwudzielne z koniecznoci oko
prcikowe. Jedno, ale zdwojone oko do rejestracji ta horyzontu pola ostrego widzenia.
Wynika z tego i to, e miniami gaek ocznych steruj podkorowe czci mzgu jego
obszary pierwotne.
Odmiennie ma si rzecz z drug siatkwk czopkow. T rozpoznajemy detale,
szczegy, kolory, dystanse. Ale dziki temu, e mamy dwa takie precyzyjne aparaty po
jednym w kadym oku, o trwale ustabilizowanej midzy nimi odlegoci, to kade
rozpoznanie dwuoczne obrazu, detalu, rda bodca wzrokowego dokonuje automatycznie
pomiaru jego odlegoci od aparatu wzrokowego, od nas. Obok ksztatu, koloru, faktury
dokonuje precyzyjnej lokalizacji i rozpoznania bodca i jego ruchu. Take weryfikuje go z
tymi, zapisanymi w pamici.
Tu nie moe zachodzi zlanie si obrazu w jedno wraenie. Tutaj istot obserwacji jest
uzyskanie dwu obrazw, dwu subtelnie odmiennych sygnaw po to, aby dziki ich
nieznacznej rnicy okreli odlego bodca. A rozpoznanie odlegoci bodca to w
stanach krytycznych rozpoznanie zagroenia we waciwym dystansie i przygotowanie si
na to zagroenie. To tu znajdujemy rekompensat za utracony czas w wyniku dugiej,
czopkowej reakcji na bodziec, czas niezbdny do pokonania traktw wzrokowych do kory
mzgowej, czas potrzebny na analiz bodca, czas potrzebny na zbudowanie reakcji, w
kocu na samym pocztku tej operacji czas potrzebny na reakcje chemiczne nastpujce w
czopku. Zlokalizowanie zagroenia w odpowiednim dystansie daje wystarczajcy czas na
wszystkie te operacje rozpoznania bodca i daje czas na przygotowanie obrony.
Tak wic wzrok czowieka to dwie pary siatkwek, po dwie w kadym oku. Wsppracuj
wielorako parami, rwnolegle i krzyowo, ale kada inaczej. Dwie siatkwki prcikowe
pracuj identycznie, skoordynowane szeregowo jako jedna siatkwka lecz dwie siatkwki
127
Rys. 20. Troje oczu czowieka: jedno pierwotne to dwie sprzone siatkwki
prcikowe oraz odrbne dwie siatkwki czopkowe.
128
206
By moe czopki s ewolucyjnie zmodyfikowanymi prcikami, cho ze wzgldu na struktur pocze wydaj si
zupenie nowymi, a wic i modymi tworami. To jednak tylko przypuszczenie, gdy ignorancja autora w tym zakresie jest
bezmierna.
129
130
[...] ludzie maj ograniczon zdolno przetwarzania napywajcych informacji . Zbyt dua ilo informacji moe
przeciy nasze moliwoci percepcyjne i poznawcze (P.A. Bell, Th.C. Greene, J.D. Fisher, A. Baum, Psychologia
rodowiskowa, tum. Anna Jurkiewicz i inni, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2003 w podrozdziale
3.4.6.3. i w rozdziale 4 szersze omwienie zagadnie z tym zwizanych i stanu bada).
209
Patrz rozdzia: Matryca urbaniczna czowieka [w niniejszej publikacji]. Ma ona istotny zwizek z tzw. fuzj sensoryczn.
131
Niestety, rozwj cywilizacji, jak np. samochodw, sprawia, e coraz czciej czowiek jest w sytuacji pasywnego
odbiorcy informacji porednich, przetworzonych, a nie bezporednich tj. pyncych z podranienia zmysw. Fakt
przechodzenia z pierwszego ukadu sygnalizacyjnego na drugi ukad sygnalizacyjny czyli informacje przetworzone,
zmediatyzowane, powoduje, i czowiek coraz bardziej alienuje si ze swojego naturalnego rodowiska (Augustyn Baka,
Architektura psychologicznej przestrzeni ycia, Gemini, Pozna 1999, s. 54).
132
4.5. TO SENSORYCZNE
Kada aktywno czowieka jest komplementarna jego aktywnoci sensorycznej, percepcji.
Aktywno percepcyjna poprzedza wszelkie inne dziaanie. Ale aktywnoci percepcyjnej
skierowanej na jakiekolwiek dziaanie celowe, mniej czy bardziej uwiadomione, towarzyszy
to sensoryczne.
To sensoryczne jest kraj-obrazem, skraj-obrazem bodcw w polu widzenia, z zasady o
wiele niszym poziomie oddziaywania i zazwyczaj niezwizanym z celem, kierunkiem
wolicjonalnej aktywnoci percepcyjnej czowieka. Jest tylko jej tem. Kiedy patrzymy na
cokolwiek, to tem jest wszystko to, co poza celem widzenia dociera do naszych
receptorw. Kiedy suchamy muzyki, to tem jest wszystko, co dociera do nas ponad to, co
chcemy usysze.
To sensoryczne jest kontrolowane przez peryferyjne kanay percepcji, przez PKP.
133
Czasem napr bodcw ta sensorycznego jest tak duy, e trudno wydzieli w nim cel
percepcji. Wtedy jest to niezwykle stresujca sytuacja bodcowa.
W tle sensorycznym latajca mucha jest potencjalnym zagroeniem dopty, dopki nie
zostanie rozpoznana przez skupienie na niej wzroku i rozpoznania jej jako niegronego
intruza.
Aby skupi uwag na dziaaniu celowym, na pracy, na czytaniu, na rozmowie, na twarzy
rozmwcy, na tablicy czy na ekranie, to sensoryczne takiej sytuacji musi by
ustabilizowane, funkcjonalnie niezmienne i si swoich sygnaw nie powinno wchodzi w
konkurencj z celem percepcji. Uzyska tak sytuacj percepcyjn mona na dwa sposoby.
Pierwszy to eliminacja wszelkich bodcw ta, co najczciej, w wikszoci sytuacji
yciowych jest niemoliwe, a drugi, to zadba, eby istniejce to sensoryczne byo
relatywnie sabsze od celowego bodca, a jego dynamika bya ustabilizowana, moliwa do
habituacji. Takie warunki s niezbdne, eby sytuacj sensoryczn mona byo uzna za
bezpieczn, przyjazn, czyteln, opanowan i umoliwiajc celowe, wolicjonalne
dziaanie.
Nie jest jednak tak, e najlepsze to sensoryczne to to, ktrego nie ma. Powszechne,
niemal wpisane w nasze geny jest to drugie, to, ktre jest odbierane i kontrolowane jako
bezpieczne, ktre moe zosta poddane habituacji. Midzy tem sensorycznym i celem
percepcji wzrokowej a ludzkim instrumentem kontroli rodowiska zachodzi cisy zwizek,
zachodz wzajemne relacje, ktre w wypadkach niekorzystnych, czsto nagych, dokonuj
wzajemnego wykluczenia211.
Aby przestrze bya traktowana jako bezpieczna, to sensoryczne, ktre stwarza, ktre
buduje, musi wpisywa si swoimi cechami w kanony cech zakodowanych w pamici
czowieka jako bezpieczne ze swojej natury lub te jako ju wczeniej rozpoznane,
przyswojone. Nie moe by jednak ono cakowicie pozbawione cech tworzcych bodce lub
ujawniajcych si w nikym stopniu, gdy przestrze o nikym tle sensorycznym moe sta
si rdem deprywacji sensorycznej, rdem depresji wynikajcej z koniecznoci
permanentnego czuwania i niemonoci okrelenia swojej pozycji w przestrzeni.
Czowiek z natury jest organizmem dynamicznym, stale kontrolujcym swoje terytorium i
towarzyszce mu otoczenie a one zawsze stwarzaj sytuacj sensoryczn. Ta kontrola jest
komplementarnie wpisana w jego biologi, w fizjologiczne procesy percepcji. Wzrok
czowieka jest powizany z innymi zmysami, ale zwizek ze zmysem ruchu i rwnowagi,
kontrolowanym przez bdnik, jest kluczowy w caej historii czowieka. To wanie
peryferyjna strefa siatkwki, prcikowa, jest tak zasadnie zwizana z bdnikiem, e razem
cakowicie determinuj ycie czowieka, take to zurbanizowane. Co wicej, to wanie tej
parze komplementarnej: siatkwka prcikowa bdnik podporzdkowane s wszelkie
zasady kreacji architektoniczno-urbanistycznej. Znaczna cz dorobku architektury i
urbanistyki to waciwie przede wszystkim rozpoznawanie metod prb i bdw takiej
konfiguracji przestrzeni, formy i skali budowli oraz towarzyszcych jej przestrzeni otwartych,
aby ich recepcja przez tandem: strefa siatkwki peryferyjnej i bdnik, bya optymalna,
najmniej deprywacyjna, najmniej i najrzadziej wybudzajca stany czuwania, ucieczki czy
211
Wydaje si, e wad wikszoci eksperymentw badawczych wzroku jest ich przeprowadzanie w sytuacji pozbawionej
ta sensorycznego. Badania te nie oddaj wtedy rzeczywistych warunkw percepcji i reakcji na pojawiajce si zmienne
sytuacje bodcowe.
134
postj w drodze;
bycie w miejscu
stabilne to sensoryczne
bycie w drodze;
bycie w ruchu
zmiana ta sensorycznego
Pierwszym stopniem iluzji w filmach animowanych jest zmiana relacji centralnej akcji do ta, do rnych jego
gbokoci. To chyba studio Walta Disneya pierwsze zastosowao zrnicowane przesuwanie si ta w stosunku do
bohatera akcji.
213
Por. mapy mentalne, ktre zaproponowa w latach szedziesitych Kevin Lynch (The Image of the City). Wicej na
temat map w: P.A. Bell, Th.C. Greene, J.D. Fisher, A. Baum, Psychologia rodowiskowa..., podrozdzia 3.4. Mapy
poznawcze przegld bada nad tzw. mapowaniem. Zob. take: Augustyn Baka, Architektura psychologicznej
przestrzeni ycia..., s. 122 i n. Podobne badania prowadzi w latach dziewidziesitych XX wieku na Politechnice
Wrocawskiej prof. Zbigniew Ba w ramach swojego autorskiego programu Habitat.
135
To prawie tak samo, jak z rannym wstawaniem z ka. Wstajemy na danej szerokoci i wysokoci geograficznej, na
danej rzdnej geodezyjnej i po caodziennej wdrwce, take w gr i w d, wracamy do tego samego punktu na Ziemi.
Do swego wasnego ka.
215
Na przykad we wrocawskiej Hali Ludowej bardzo trudno zgadn widzowi, gdzie si znajdzie po wyjciu, wychodzc z
jej wntrza przez ktrekolwiek drzwi na zewntrz.
136
137
216
Kiedy, dawno temu, w latach siedemdziesitych XX wieku, penic funkcj scenografa w spektaklu Moralno Pani
Dulskiej Gabrieli Zapolskiej (re. Maria Kaniewska, Teatr Dramatyczny w Wabrzychu), prowadziem w tym zakresie
swoiste badania naukowe, przestawiajc meble (zakcajc to sensoryczne) takiej mistrzyni sceny, jak bya Hanka
Bielicka, grajca rol Dulskiej. Wniosek z tych bada: im wikszy profesjonalizm, tym wiksza rola w jego utrzymaniu ley
w PKP.
138
5. PRACA
Bdcie podni i rozmnaajcie si, abycie zaludnili ziemi i uczynili j sobie poddan.
(Rdz 1,28)
[...] pastwo tworzy si dlatego, e aden z nas nie jest samowystarczalny, tylko mu potrzeba wielu innych.
[...] bierze jeden drugiego do tej, a nie innej potrzeby, a e wielu rzeczy potrzebujemy, wic zbieramy wielu
ludzi do jednego siedliska, aby wsplnie yli i pomagali jeden drugiemu, i to wsplne mieszkanie nazwalimy
imieniem pastwa.
(Platon, Pastwo, tum. Ludwik Piotrowicz, Warszawa 2006, II.369.BC)
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieby co uszy,
Gdyby nie mia mieszkania?
A i murarz by przecie
Na robot nie ruszy,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszy.
Piekarz musi mie buty,
Wic do szewca i trzeba
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie mia chleba.
Tak dla wsplnej korzyci
I dla dobra wsplnego
Wszyscy musz pracowa,
Mj maleki kolego.
(Julian Tuwim, Wszyscy dla wszystkich,
[w:] Julian Tuwim, Dziea, t. 1: Wiersze, cz. 2, Warszawa 1955, s. 308)
139
Interesujc definicj pracy przedstawi Wadysaw Tatarkiewicz w ksice O szczciu (Warszawa 1962, s. 165156).
Podzieli mianowicie ludzkie czynnoci ze wzgldu na lokalizacj celu: Tamta czynno ma cel poza sob, ta za ma go w
sobie. [...] Prac w tym znaczeniu jest kada czynno wykonywana dla jakiego celu, ktry jest poza ni, a zabaw
kada czynno, ktra ma cel swj w sobie. Szkopu w tym, e kada z czynnoci ma cel ulokowany w czowieku, w nim
samym. Por.: Karol Marks, Kapita, t. 1. Warszawa 1956. : Praca jest przede wszystkim procesem zachodzcym miedzy
czowiekiem a przyrod, procesem, w ktrym czowiek poprzez swoj dziaalno realizuje, reguluje i kontroluje wymian
materii z przyrod. Przyrodzie przeciwstawia si sam, jako sia przyrody (s. 189), Przy zakoczeniu procesu pracy zjawia
si wynik, ktry ju przed rozpoczciem tego procesu istnia w wyobraeniu robotnika, a wic istnia idealnie [...] Prostymi
momentami procesu pracy s: celowa dziaalno, czyli sama praca, jej przedmiot i rodki (s.190), Tak wic w procesie
pracy dziaalno ludzka poprzez rodki pracy osiga zamierzon z gry zmian przedmiotu pracy. Wynikiem procesu jest
produkt (s. 192). Karol Marks zbyt wielkie nadzieje, jak czytamy wyej, pokada w wyobrani robotnika.
Por. take: Jan Pawe II, Laborem Exercens. Powoany do pracy, Wrocaw 1983, rozdz. 2: Praca a czowiek, s. 17: Koci
jest przekonany, e praca stanowi podstawowy wymiar bytowania czowieka na ziemi; s. 19: Wszyscy i kady w
odpowiedniej mierze, i na nieskoczon prawie ilo sposobw, bior udzia w tym gigantycznym procesie, poprzez ktry
czowiek czyni sobie ziemi poddan: w procesie pracy; s. 23: [...] o ile prawd jest e czowiek jest przeznaczony i
powoany do pracy, to jednak nade wszystko praca jest dla czowieka a nie czowiek dla pracy.
140
Ojcami Kocioa moemy rozumie take jako polecenie korzystania z niej przetwarzania
i wykorzystania praw natury przez prac218, to jednak wczeniej notuje sowa: Bdcie
podni i rozmnaajcie si, abycie zaludnili ziemi, ktre wydaj si warunkiem tego
korzystania z dbr natury. Praca i podzia pracy nie s od pocztku dziejw czowieka.
Praca i podzia pracy zaczynaj si dopiero wtedy, gdy zbir ludzi przerasta wielko
rodziny, gdy jest ponad zobowizania wobec mniejszej lub wikszej rodziny osiadej w
terytorium. Zobowizania krwi nie owocuj aktem pracy219. Akt pracy zaczyna si tam,
gdzie zaczynaj si zobowizania wobec czowieka obcego wedug krwi. Akt pracy wie
istotnie z tym drugim, obcym, i jest niezwykym, niemal rzeczowym dowodem zaufania. Akt
pracy zanurzony jest w kooperacji, w koordynacji i we wsplnocie idei z drugim i w ten
sposb staje si swoistym tego dokumentem. W tym znaczeniu akt pracy jest szczeglnym
rodzajem udziau w wizach spoecznych, spajajcych funkcjonalnie poza wizami krwi
mieszkacw terytorium zurbanizowanego220. Wysiek ku yciu w obrbie rodziny jest
naturaln czynnoci i zobowizaniem yciowym czowieka zapisanym w genach. Dopiero
gdy ten wysiek naturalny przekracza granice wizw krwi, staje si prac prawdziw i
udziaem w rzeczywistym podziale pracy.
Akt pracy jest rezultatem zaufania drugiemu, a take wiary, e ten drugi rwnie zaufa.
Nie jest atwo budowa ludzki agregat spojony prac, skupiony na celowym, wsplnym dla
wszystkich dziaaniu, gdy wstpienie w proces podziau pracy jest oddaniem si w rodzaj
wadania drugiemu, jest zawierzeniem drugiemu. Drugiemu, ktrego czsto nie ma obok,
ktry razi nieobecnoci i anonimowoci. Drugiemu, ktry czsto obecny jest tylko form
wielkiej spoecznej umowy.
Podzia pracy to przede wszystkim moja praca i zawierzenie we wszystkim innym innym.
Zadanie bycia i ycia w podziale pracy to najtrudniejsze z ludzkich zada. Ju w pierwszym
biblijnym akcie tego zadania pojawia si yciowy konflikt i krwawa ofiara, i niesie ona
swoiste memento przez ca pisan histori czowieka221.
Wydaje si, e podzia pracy, jego nowoytna idea wizi predyspozycji z zadaniami,
pojawia si w wyizolowanych zespoach spoeczno-terytorialnych zdanych jedynie na
siebie, bez adnych moliwoci pomocy. To chyba tam przekonywano si, jak wiele mona
zdziaa w zaufaniu i dyscyplinie podziau pracy. Takimi pierwszymi wyizolowanymi
zespoami ludzkimi niezwizanymi wsplnot krwi i jej kolorem byy prawdopodobnie zaogi
statkw handlowych, ktre ponadto uczestniczyy w znacznej skali w tym, co byo rynkiem
wymiany towarw. Istotne znaczenie ma fakt, e to miasta morskie, miasta handlu
morskiego, centra wymiany idei i dowiadcze, byy najbardziej aktywne w europejskiej
rewolucji cywilizacyjnej, jak byo wprowadzenie podziau pracy, rynku wymiany towarw,
rynku pienidza i w kocu urbanizacji, jak j dzisiaj rozumiemy. Podobnym
dowiadczeniem podziau pracy cieszyy si klasztory chrzecijaskie, krzewice swoje
idee i swoj wiedz niemal po caym kontynencie. Wydaje si, e to ich zasig osiedlania i
zagszczenie wyznacza granice pojmowania europejskiej idei podziau pracy. Wan rol
218
141
Naley pamita, e rodzina pierwotna to dla nas nawet due plemi. Nawet dzisiejsze rodziny w Azji czy Afryce mog
liczy i ponad tysic osb i kada z nich jest identyfikowana przez kad. Naley te zwrci uwag, e niewolnictwo i
wolno w swojej istocie zwizane s ze stosunkiem do pracy. Praca jest istotnym skadnikiem desygnatu tych terminw.
223
Synergia [...] skutek wikszy ni suma skutkw wywoanych przez kady z elementw oddzielnie. S. nazywa si czsto
2+2=5 efektem. [...] Pojcie S. jest nadrzdne dla efektu organizacyjnego i efektu facylitacyjnego (Tadeusz
Pszczoowski, Maa encyklopedia prakseologii i teorii organizacji, Wrocaw 1978, s. 236). Por. rozdzia Dialektyka
emergentna: emergent dialektyczny [w niniejszej publikacji].
142
225
Tego nie rozumia Lech Wasa, kiedy po powstaniu Solidarnoci woa, e musi 2+2 by 4. W rezultacie
mamy 2+2=3.
143
Podzia pracy by znany ju w swojej prostej formie wczeniej i dotyczy raczej rl spoecznych. Podobnie rzecz si
miaa z rynkiem wymiany towarw. Odkd zosta zastosowany w produkcji maszynowej, mg obj swoim udziaem
wytwrczym take tych, ktrzy byli nieprzystosowani. Dziki podziaowi pracy ci, ktrzy nie umiej, mog uczestniczy w
tym, czego nie pojmuj. To, czego nie rozumiej, zapewnia im rodki do przeycia. Wczeniej, ten, kto nie umia, nie
pojmowa, nie mia szans na przeycie. Przed epok podziau pracy umiejtnoci byy cile reglamentowane (epoka
cechw i manufaktury).
227
Karol Marks, Kapita..., t. 1, s. 364. Por. rozdz. 12: Podzia pracy i manufaktura.
228
Anthony Giddens, Stanowienie spoeczestwa, tum. Stefan Amsterdamski, Pozna 2003, s. 239.
229
Por. Karol Marks, Kapita..., t. 1, s. 190.
144
Sergio Quinzio, Hebrajskie korzenie nowoczesnoci, tum. Maciej Bielawski, Krakw 2005, s. 128129.
145
Tame, s. 129131. W jzyku reformatorw Beruf oznacza jednoczenie powoanie ze strony Boga, powierzone
zadanie, wykonywanie zawodu oraz oglnie pojt sytuacj czowieka (s. 130).
232
Ten wpyw religii na gospodark, a wic i na urbanizacj, opisa Max Weber por.: Max Weber, Etyka protestancka a
duch kapitalizmu, tum. Jan Miziski, Lublin 1994; tene, Gospodarka i spoeczestwo. Zarys socjologii rozumiejcej, tum.
Dorota Lachowska, Warszawa 2002.
233
Potomstwu twemu daj ten kraj, od Rzeki Egipskiej a do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat, wraz z Kenitami, Kenizzytami,
Kadmonitami, Chittytami, Peryzzytami, Refaitami, Amorytami, Kananejczykami, Girgaszytami i Jebusytami (Rdz 15,18
21).
234
Por. rozdzia Terytorium [w niniejszej publikacji].
146
147
oraz place wyznaczaj profil europejskiego modelu urbanizacyjnego. To dopiero poza nimi
lokuje si to, co codzienne, to, co jest profanum, a wic miejsce zamieszkania i miejsce
pracy.
Ten szczeglny podzia i ta szczeglna symbolika terytorium stanowi kotwic w
przestrzeni ycia czowieka. W kadej sytuacji yciowej czowiek dokonuje segmentacji
terytorium wedug tego klucza. Tylko respektowanie tych zasad umoliwia mu zbudowanie
wasnych enklaw bezpieczestwa i daje moliwo homeostazy; czyni przestrze czyteln.
T lokacj funkcji na terytorium, podobn w rnych kulturach, ba!, cywilizacjach, moemy
uzna za konstytutywn dla czowieka. Z terytorium moemy odczyta rol rnych funkcji
w yciu spoecznoci. Skoro to nie podzia pracy ani jego atrybuty zajmuj miejsca
centralne terytorium, podobnie jak i zamieszkiwanie, to oznacza, e funkcje integracyjne s
tym, co dla przeycia spoecznoci zurbanizowanej jest najwaniejsze. To one s sacrum,
to one konstytuuj spoeczno bez wzgldu na formy i sposoby codziennej egzystencji, to
one s nadfunkcjonalne.
Relatywnie wysokiego, poniewa nie nio si filozofom, co spoeczno urbaniczna moe osign.
Klasowo podziau pracy jest objawem jego patologii, zaprzeczeniem istoty podziau pracy.
237
Integracja nadfunkcjonalna wie to, co rozdziela podzia pracy jest odpowiednikiem marksowskiej nadbudowy.
236
148
A przecie niczego nie powinna oczekiwa, gdy wszystko przed ni otwarte. Odcinajc si od spoecznoci i jej rytw,
sama i w peni zanurza si w swojej nieograniczonej wolnoci nieznanego.
239
Kiedy, w latach siedemdziesitych XX wieku, profesor Wodzimierz Zawadzki powiedzia: Ja robi fizyk dla fizykw.
Teraz wzorem fizykw, matematykw i filozofw architekci robi architektur dla architektw i magazynw
zawodowych, urbanici robi dla urbanistw, kucharze robi dla kucharzy, a krawcy dla krawcw, politycy dla politykw, a
bankowcy dla bankowcw.
240
Patrz rys.9. rozdz.1.9.[w niniejszej publikacji].
241
A waciwie integracji wyrafinowanych przedstawicieli proletariatu.
242
W Nowym Testamencie s dwa kluczowe i rewolucyjne teksty przedstawiajce relacje integracji nadfunkcjonalnej
(religia; kultura) i integracji funkcjonalnej (wszelkie procesy energetyczne i koordynacyjne). Pierwszy to synne oddajcie
cezarowi to, co naley do cezara, a Bogu to, co naley do Boga (Mt 22,1722, Mk 12,1417, k 20,2225), drugi za,
ktry wyranie odcina rynek, integracj przez rynek wymiany dbr, od integracji nadfunkcjonalnej, to scena wyrzucenia
handlarzy ze wityni (Mk 11,1517, k 19,4546, J 2,1416).
243
Szczeglnie spektakularnym przykadem takiej polityki jest idea programu imigracyjnego w pastwach wysoko
zurbanizowanych, ze wzgldu na atrakcyjno pracy w jej spoecznym podziale, a take w celu utrzymania wysokoci rent
obecnych obywateli oraz utrzymywania w sprawnoci ich domw i autostrad). Jeli program ten nie przewiduje penej
edukacji urbanicznej imigrantw oraz ich cakowitego utosamienia si z konstytutywnymi warunkami osignitego przez
gospodarzy statusu urbanicznego albo te nie przewiduje cakowitej zmiany tosamociowej pastwa gospodarzy, to
inaczej jest wyranie programem rasistowskim. Potrzebujemy imigrantw do czyszczenia ulic, przetykania kanalizacji,
wywoenia mieci czy to nie rasizm w penej krasie?
149
poza tymi, ktre zostay zawaszczone przez elity gospodarcze. Zostaj one wyczone z
jzyka i bazy podziau terytorium i czasu, z tosamoci i symboliki, mimo e ich historyczne
wybitne osignicia integracyjne s do dzisiaj baz wspczesnej sprawnoci urbanicznej
tych spoecznoci, a wypracowany przez nie potencja terytorialny i przestrzenny,
symboliczny, obyczajowy i jzykowy nie przestaje by odczuwanym i cigle wanym
fundamentem spoecznoci.
Tendencje tak uomnej polityki spoecznej zostaj przenoszone w planowanie
urbanistyczne i architektoniczne i skutecznie, krok za krokiem, przyczyniaj si do
destrukcji sprawnoci urbanicznej spoeczestwa. Planowanie przestrzeni staje si bardziej
efektowne dzisiaj, ale mniej efektywne dla jutra244.
W Polsce dowolne amputowanie struktury podziau pracy stao si nagminnym dziaaniem
wszelkiego rodzaju politykw, planistw, a take wielu teoretykw urbanizacji. Wszystko to,
co znajduje si w sferze pozaprodukcyjnej, pozatransportowej i pozamieszkaniowej,
znajduje, i to sporadycznie, nike i symboliczne reprezentacje.
Tu jedyn instytucj neutralizujc zgubne skutki quasi-urbanizacji jest Koci, ktry od
wiekw jedyny wyznaje zasad proporcjonalnej reprezentacji wszyscy parafianie powinny
mie bezporedni dostp do swojego kocioa i stosownie organizuje gsto sieci parafii
w Polsce. I w zdecydowanej wikszoci to wanie w Kociele, co prawda nie wszdzie, nie
zawsze i tylko w pewnej czci, realizowana jest potrzeba spoecznego wspuczestnictwa,
bez wzgldu na stanowisko, zawd, wyksztacenie i wielko konta bankowego. Jak wielkie
tkwi
moliwoci
gospodarcze
w
autentycznie
spoecznym
wspdziaaniu
nadfunkcjonalnym dokumentuj wyczyny wielu polskich parafii, poczynajc od Kamiannej,
Nowej Huty, Lichenia, nie liczc wzniesionych w ostatnich dziesicioleciach wielu setek
kociow i domw parafialnych.
Wydaje si, e z okresu wielkiej urbanizacji, jaka nastpowaa w redniowiecznej Europie,
tylko Koci przenis w czasy wspczesne zasad proporcjonalnoci, ktra optymalnie i
najskuteczniej mobilizuje wszystkie siy, rodki i inwencj spoecznoci.
To tam uznano od samych pocztkw zasad, e sprawno i skuteczno jest zwizana z
integracj, jej czytelnoci i bezporednim kontaktem. To dlatego, gdy liczba wiernych w
parafii wzrasta, to zwiksza si take liczba kapanw, a dalej, przy dalszym rozwoju
parafii, buduje si nowy koci, now parafi245. Jeszcze do niedawna, tym tropem
podaa edukacja przygotowujca do ycia w urbanizowaniu, by moe dlatego i jest
dzieckiem Kocioa.
Koci realizuje t dawno rozpoznan prawd, e potrzeba udziau w terytorium
realizowana jest przez aktywny, bezporedni, osobisty kontakt spoeczny w tym terytorium.
Ta potrzeba jest stale wana, bo czowiek nie przestaje by istot terytorialn i z t
potrzeb spotyka si Koci. Jako instytucja i jako zgromadzenie wiernych razem buduj
koci jako miejsce, jako budynek i jako parafi. To wyranie oddolnie realizowana
budowla. Dowodem takiego stanu rzeczy jest to, e udao si zbudowa w maej wiosce
najwikszy w Polsce koci, a podobnych, co prawda mniejszych, przykadw s setki. I
odwrotnie: Episkopat odgrnie nie jest w stanie zmobilizowa rozproszonych polskich
wiernych do budowy w anonimowej przestrzeni Warszawy wityni Opatrznoci Boej.
244
150
246
151
152
pierwotna praca
autorska i
adresowana (AA)
rozwarstwienie pracy
na autorsk i adresowan
(AA)
ujawniajca si praca
anonimowa (A)
247
Akt pracy wyprzedza idea jej celu i przedmiotu, ale i adresata, take sprecyzowanie
zakresu potrzeby, ktr ma zaspokoi, a nastpnie okrelenie bazy materiaowej, zestawu
narzdzi i procesu technologii, ide formy i funkcji, w kocu bezpieczestwa tego
wszystkiego. Nie bez znaczenia jest te sposb i miejsce przekazania rezultatu pracy,
moe transportu. To wszystko razem, na pocztku, kiedy praca jeszcze nie wystpia,
stanowio jej swoiste, lecz z ni spjne imponderabilia. Wszystko to w niej byo, byo jej
elementem, ale nie byo nazwane, okrelone, wyspecyfikowane. Kiedy jednak sam fizyczny
akt pracy osta si na scenie rynku i ekonomii samotnie, wszystko to nie przestao by
wane, istotne, chocia stao si niedostrzegalne przez wielu teoretykw ekonomii i pracy.
Nie byoby robotnikw, fabryk, pracy masowej, pracy wyalienowanej spoecznie i
kapitalistw, gdyby nie byo naukowcw, wynalazcw, ksigowych, zaopatrzeniowcw,
kierownikw, menederw, transportu, magazynowania, bankw, a w kocu sieci
dystrybucji i klientw. I przede wszystkim, gdyby nie byo umiejtnoci skoordynowania
wszystkich tych rozwarstwionych umiejtnoci i rezultatw pracy.
Pojawienie si w masowej skali pracy anonimowej, robotniczej, jest w kategoriach jednostki
czym okrutnym, ale w kategoriach rozwoju cywilizacji jest kluczowym przeomem, jest
247
153
Od lat nowy wymiar i kontekst pracy, jaki tworzy praca autorska i adresowana (AA), jest w teorii ekonomii nazywana
usugami. Stopniowo ten model pracy staje si coraz bardziej kreatywny, a wic AA.
249
Chyba wikszo przypisw Kapitau to powoywanie si na raporty sub krlewskich. Na terenach Polski rol
krlewskich sub w Anglii w swoisty sposb usiowali odgrywa jedynie pozytywici, w tym midzy innymi Maria
Konopnicka (na przykad W piwnicznej izbie).
154
250
155
251
156
organizowa dla swoich pracownikw stosowne miejsca spotka nieformalnych czy tzw.
imprezy integracyjne252.
Im bardziej wracaj do podstawowych potrzeb czowieka, tym bardziej staj si
nowoczeni, postpowi, a wic blisi czowiekowi. Niestety, robi to tylko we wasnym
interesie by zwikszy sprawno swych pracownikw. Zwolnienie z takiego miejsca pracy,
wobec niedostatku integracji nadfunkcjonalnej poza rodowiskiem pracy jest tym bardziej
stresogenne.
Brak poczucia wsplnoty w zbiorowoci zurbanizowanej i brak jej praktykowania 253 jest nie
tylko czynnikiem stresogennym, ale take deprywacyjnym urbanicznie. Brak kontaktw
spoecznych dzisiaj, w nastpnym pokoleniu owocuje patologi w o wiele wikszej skali i
moe doprowadzi do powanych strat spoecznych i materialnych. Ograniczenie
kontaktw midzyosobniczych do kontaktw funkcjonalnych natychmiast odwzorowuje si
na matrycy zachowa modego pokolenia i staje si trudne do odbudowania w procedurach
edukacyjnych nastpnego pokolenia254.
Marna polska kooperacja i koordynacja na wszystkich szczeblach funkcjonalnych pastwa,
a take niska innowacyjno, maj swoje rdo w takich wanie zaniedbaniach
najniszego poziomu edukacji, pozbawionej wszelkich form grupowej kooperacji i
koordynacji. Szkoy bez dyscypliny zaj i gier zespoowych, bez zespow muzycznych i
chrw, bez szkolnych spdzielni i teatrw nie s w stanie przygotowa nastpnego
pokolenia do czynnego udziau w grach spoecznoci urbanicznej.
Kada forma aktywnoci ludzkiej i kontaktu midzyludzkiego wyraa si okrelonym
walorem przestrzennym, ma swj synonim terytorialny. Bez stosownej przestrzeni,
poddanej specyficznym rygorom, nie jest moliwe zaspokajanie podstawowych potrzeb
spoecznoci zurbanizowanej. Salon, jadalnia, restauracja, kawiarnia, wietlica, klub, teatr,
witynia, ale take ulica i plac, to wszystko przestrzenie majce walory architektoniczne
ale przede wszystkim penice zadania spoeczne. S to terytoria i przestrzenie niezbdne
do waciwego funkcjonowania spoeczestwa zaawansowanego w dialektycznym rozwoju
urbanicznym ale take i krocz, jedno po drugim, w swoistej, cho koniecznej hierarchii.
C nam po budynku, po placu, skoro nie jest on potrzebny ludziom, skoro ludzie sami nie
znajduj potrzeby spotkania z innym czowiekiem zdaj si sdzi w wikszoci autorzy
planw miejscowych realizowanych dzisiaj w Polsce.
We wspczesnej europejskiej urbanizacji mona dostrzec ca sekwencj bdnych
decyzji, bdnych idei oraz ich realizacji. Sytuacja ta jest szczeglnie widoczna w Polsce,
gdzie powstao wiele patologicznych zjawisk urbanicznych. Wie cakowicie pozostawiono
samej sobie jest ju tylko zapleczem taniej siy roboczej i dostawc podstawowych
produktw rolniczych, coraz czciej zastpowanych importem, co najwyej jej krajobraz,
oby sielski, staje si podanym horyzontem willi budowanych przez miastowych. Jedyny i
jednostronny kontakt wsi z krajem i, dalej, ze wiatem odbywa si za porednictwem
telewizji. Jaki jest wiat, nawet ten w najbliszym ssiedztwie, ponad poowa
spoeczestwa Kraju dowiaduje si przez media, nie majc adnego kontaktu osobistego z
252
Nowoczesne firmy prowadz obki, wietlice, organizuj regularnie spotkania pracownikw z atrakcyjnym programem
rekreacyjnym, wsplne imprezy.
253
Kultura (ac. cultura) uprawa, wiczenie, praktykowanie.
254
Por. rozdzia Matryca urbaniczna czowieka [w niniejszej publikacji].
157
Biedne spoeczestwo boi si ryzyka, kalkuluje w dostpnym mu horyzoncie finansowym, dlatego te Polacy nie
zaduali si nadto, co uchronio kraj przed kryzysem finansowym ostatnich lat. Po raz kolejny bieda uratowaa Polakw.
158
bdnej polityki planistycznej powstaj dwa patologiczne terytoria quasi-spoeczne, quasiurbaniczne: osiedle miejskie zamieniajce si w slamsy i otwarte dotd wsie w strefy
dobrowolnej indywidualnej izolacji kadego wobec kadego.
Te zaniedbania urbaniczne, tak czytelne i wyrane w Polsce, maj swoje rdo w daleko
gbszej historii, bo ju w redniowieczu.
redniowiecze to w zachodniej Europie czas, w ktrym zrozumiano po raz pierwszy istot
podziau pracy i jego zwizku z terytorium. Zrozumiano, e skuteczny i efektywny podzia
pracy wymaga nadfunkcjonalnej integracji w terytorium, w ktrej i w ktrym wszyscy s
rwni, wszyscy maj te same prawa, te same zobowizania, ten sam system wartoci bez
wzgldu na profesj i posiadane zasoby. To tylko wtedy podzia pracy ujawnia swoj
niezwyk sprawno gospodarcz. To wtedy w pastwach feudalnych redniowiecza
pojawia si zwiastun wolnoci, ktry ujawni swoj si i skuteczno w wolnych miastach i
w powstaym mieszczastwie. Tym nowym, silnym, wielkim integratorem ludw Europy
stao si chrzecijastwo i jego powszechne rozpoznanie dziki dziaalnoci misyjnej
zakonw, dziki krucjatom oraz powszechnoci miejsc pielgrzymkowych. Dotd
skuteczno nadfunkcjonalnej integracji prezentowaa w feudalnej Europie jedynie diaspora
ydowska i jako taka okazaa si istotnym, bo dowiadczonym konkurentem dla nowej,
nadfunkcjonalnej, religijnej integracji ludnoci tubylczej. Skuteczny i efektywny podzia
pracy nie by dla tubylcw moliwy, poniewa zawsze istotne elementy jego struktury,
najczciej te kluczowe, byy zajte przez dowiadczonych, silnych zapleczem swojej
odmiennej i ekskluzywnej integracji przedstawicieli diaspory starszych braci w wierze.
Rewolucja spoeczna, a bya to rewolucja podziau pracy, zmieniajca skutecznie i
cakowicie ca struktur spoeczn na terytoriach feudalnych, ktra w XIII, XIV i XV wieku
nastpia w pnocnej Italii, Hiszpanii, Portugalii, Anglii i we Francji, skutkowaa exodusem
ydw na tereny, gdzie do ujawnienia si spoecznoci zorganizowanej podziaem pracy
byo jeszcze bardzo daleko, do Europy Wschodniej, do Europy niewolnictwa 256. Kilkaset lat
pniej, w drugiej poowie XIX i w XX wieku t sam drog podali, uciekajc kolejno z
Anglii, Francji i Niemiec przed regulacjami prawnymi nieograniczonej eksploatacji
robotnikw, kapitalici i fabrykanci.
Zapraszajc ydw do Polski, krl [Kazimierz Wielki S.L.] kierowa si wycznie wasnym
interesem. Od redniowiecza niemal do pocztku XX wieku brakowao w Polsce rodzimej
klasy handlowej. Energiczni i przedsibiorczy ydzi odgrywali wan rol w polskiej
gospodarce. Byli kupcami, zarzdcami majtkw i poborcami podatkw. Prowadzili
krlewsk mennic i zarzdzali kopalniami soli. W czasach gdy koci zakazywa
poyczania pienidzy na procent, zajmowali si tym polscy ydzi. Niemal wszyscy lekarze
w redniowiecznej Polsce byli ydami, podobnie jak rzemielnicy, krawcy, jubilerzy. Krtko
mwic, ydzi wykonywali wiele zawodw wymagajcych szczeglnych umiejtnoci,
ktrych brakowao Polakom. W przeciwiestwie do warcholskiej szlachty podatki pacili co
do grosza i w terminie. Polscy krlowie otaczali ydw osobist ochron. Chrzecijanin,
ktry zabi lub zrani yda, stawa przed krlewskim sdem i otrzymywa surow kar.
ydowskie gminy miay prawo samodzielnie regulowa swoje sprawy wewntrzne,
utrzymywa wasne sdy, szkoy i policj oraz przestrzega praw religijnych. Zdarzay si
sporadyczne wybuchy wrogoci, dlatego ydzi otrzymali prawo wznoszenia murw
obronnych wok dzielnic, w ktrych mieszkali, jednak a do koca XVIII wieku ydzi w
256
ydw wygnano z Anglii w 1290 roku, z Francji w 1306 i 1394 roku, z Hiszpanii w 1492 roku, z Portugalii w latach
14961497. Usunito ich take z czci krajw niemieckich.
159
257
Richard M. Watt, Gorzka chwaa. Polska i jej los 19181939, tum. Piotr Amsterdamski, Warszawa 2005 [przedmowa:
Norman Davies], s. 322 i n. Kazimierz Wielki rozszerzy Statut kaliski z 1264 roku na cae swoje krlestwo i jednoczenie
zwolni ydw z prawa niemieckiego, tzn. praw lokacyjnych i ich konsekwencji. Wikipedia: Statut sta si baz dla
pooenia ydw w Polsce, a w pniejszym czasie do powstania take czciowo autonomicznej wsplnoty ydowskiej w
Polsce. Zagwarantowa on ydom istnienie sdw ydowskich i osobnych sdw dla spraw, w ktrych brali udzia
zarwno ydzi, jak i chrzecijanie. Dodatkowo zapewnia on wolno osobist i bezpieczestwo ydom, wczajc w to
swobod wyznania, podrowania i handlu. Postanowienia statutu zostay potwierdzone przez Kazimierza Wielkiego w
1334, Kazimierza Jagielloczyka w 1453 i Zygmunta Starego w 1539.
Waniejsze wyjtki z 36 punktw wchodzcych w skad Statutu kaliskiego:
1. Kiedy jest sprawa przeciwko ydowi, nie moe przeciw niemu wiadczy chrzecijanin sam, lecz razem z innym ydem.
2. Kiedy chrzecijanin pozywa na yda o zastaw, yd za utrzymuje, e adnego nie wzi, wtedy yd przysig si
uwolni. [...]
7. Kiedy zastaw chrzecijanina przez ogie lub kradzie u yda zginie, yd od nalegajcego chrzecijanina przysig si
uwolni.
8. ydzi w sporach swoich (tj. midzy sob) wyczeni s spod sdw miejskich; zostaj pod opiek krla lub wojewody.
9. Za zranienie yda, suszna kara i koszta kuracji.
10. Za zabicie yda suszna kara i konfiskata majtku.
11. Za uderzenie yda kara zwyczajna w kraju. [...]
14. Chrzecijanin niszczcy cmentarz oprcz kary zwyczajnej majtek traci.
15. Rzucajcy kamieniem na szko ydowsk odda wojewodzie dwa funty pieprzu. [...]
20. Gdyby dowodw nie byo, kto zabi yda my ydom damy przeciw podejrzanym prawn opiek.
21. Za gwat na ydzie wyrzdzony, chrzecijanin bdzie karany podug prawa ziemskiego. [...]
30. Nie wolno ydw oskara o uywanie krwi chrzecijaskiej. [...]
35. W gwacie nocnym ssiedzi ydowi pomoc da winni pod kar 30 szelgw.
36. Wolno jest ydom wszystkie towary kupowa, chleba i innych ywnoci dotyka si.
160
Krlowie i arystokracja polska niemal nigdy nie rozumieli istoty narodu, spoeczestwa i
pastwa. Do 1918 roku Polska bya traktowana najpierw jako prywatne latyfundium, a w
czasach zaborw jako bliska kolonia. Dopiero dziki Kocioowi, jzykowi i romantyzmowi
ksztatujcemu nowe elity uformowa si po pierwszej wojnie wiatowej nard majcy
poczucie jednoci terytorialnej, jzykowej i religijnej, gotowy do podjcia po raz pierwszy
w swojej historii spoecznego podziau pracy258. Tak zwany polski antysemityzm nie ma
nic wsplnego z rasizmem, ale jest ladem, na szczcie w tej formie wtym, poczucia
straty, poczucia zaniedbania przez wasnych monych tego kta w Europie, poczucia straty
wiekw na drodze swojego rozwoju spoecznego, a przede wszystkim utraty moliwoci
wielopokoleniowego wronicia w skuteczny i nowoczesny podzia pracy.
Niestety, okres powojennej udrki oraz eliminacja wszelkiej logiki i wszelkiego sensu z
podziau pracy w czasach komunistycznych zniweczyy dokonania i umiejtnoci lat
przedwojennych.
Dzisiaj znowu niewielu wie, czym jest skuteczny podzia pracy i jaki jest jego zwizek z
terytorium oraz co trzeba robi, eby byy razem, terytorium i podzia pracy, maksymalnie
skuteczne i owocne w kolejnych pokoleniach eby jedno i drugie byy motorem rozwoju
urbanicznego.
Nie ma globalnego podziau pracy, bo by nie moe. Jest tylko globalne wykorzystanie
niewiedzy o strukturze podziau pracy i eksploatacja spoecznoci przywizanych do
swojego terytorium. Globalici chroni przed globalizacj jedynie te zaktki wiata, w
ktrych sami yj i wychowuj swoje dzieci. Jedynym cieniem globalizmu na tych
terytoriach jest ich cie wasny.
Praca jest szczeglnie zwizana z wolnoci czowieka. Bo praca to indywidualne
czowieka zmaganie si ze wiatem, z t jego czci, ktr mniej lub bardziej wiadomie
wybra do eksploracji i dowiadczania, do badania i wspdziaania, i ktra w dynamicznych
sprzeniach zwrotnych w sposb dla niej swoisty dotyka take i przeksztaca swojego
animatora, jednostk ludzk, czyni j indywiduum. To osobiste zmaganie, a take
poznanie, moe osign tak szczeglny wymiar, e adna inna jednostka nie dostpi
puapu, na ktrym ten proces poznania przebiega. To tu i wtedy rodzi si wolno jednostki
w wiecie. Ta wolno wymaga wysiku i dowiadczenia, trudu i rezygnacji z bahych
emocji. Ta wolno to zdolno do indywidualnej oceny wiata i rodowiska, w ktrym
czowiek yje, ale take prawo do wyboru narzdzi i rodkw do jego poznania i
przeksztacania. Tym rodowiskiem czowieka jest nie tylko wiat artefaktw i wiat
przyrody. Jest nim take wiat ludzi otaczajcych jednostk, take ta spoeczno z ktr
si identyfikuje lub tylko wspdziaa. Prawo jednostki do wolnoci jest wic take i prawem
do indywidualizowania swojego kontaktu z wasn spoecznoci, ale w ramach wsplnoty
szeroko rozumianego jzyka, bo wolno drugiego musi by przez innych zrozumiana 259.
Wolno zapewnia jednostce prawo wyboru kontaktu ze wiatem oraz prawo do autorskiej
formy przekazu informacji, cho niezbdna dla wolnoci nadzieja bezpieczestwa ze strony
innych obszarw wiata, innych podobnie wolnych jednostek, nadzieja adekwatnego
spoecznego odzewu w ramach podziau pracy, narzuca wolnej jednostce
odpowiedzialno za form i desygnaty jej komunikatu. Wolno to gotowo do spoecznej
258
Niektrzy historycy uwaaj, e skuteczno polskiego podziau pracy w latach trzydziestych XX wieku (Gdynia,
Centralny Okrg Przemysowy, budowle publiczne, infrastruktura kolejowo-telekomunikacyjna, technologie wojskowe) bya
istotnym zagroeniem dla ekspansji Niemiec i dlatego wojna wybucha ju w 1939 roku.
259
Tutaj naley rozumie, e symbole, znaki, historia i struktura terytorium take jest form komunikacji.
161
162
Jestem ciekaw, czy daoby si obroni tez, e zawsze w historii ludzkiej, we wszystkich ludzkich kopotach i
zagroeniach, istniaa skuteczna moliwo obrony, to jest zawsze istnia gdzie czowiek, majcy zdolno rozpoznania
zagroenia i pomys na jego odparcie, ale brak przepywu informacji i brak zdolnoci do przeformowania si obronnych i
struktur podejmowania decyzji uniemoliwia obron. Prawda, ktr niesie wolna jednostka, moe by dziwaczna czy
niewiarygodna, dlatego te czsto jest nieakceptowalna. Dwa powszechnie znane przykady ze staroytnoci potwierdzaj
chyba t regu. Tymi przykadami s: biblijny Jzef, wizie faraona, rozpoznajcy zagroenie i znajdujcy na nie
remedium, i Archimedes bronicy Syrakuz. Gdzie nam do takiego przepywu informacji i do takiego poziomu zaufania.
261
Jest to jedno z najwaniejszych przesa Nowego Testamentu: jeli bdziecie zintegrowani pozytywnymi celami, peni
wzajemnego zaufania, bdziecie mogli gry przenosi.
262
We wspczesnych pastwach funkcje akolitw peni partie, coraz czciej media i orodki badania opinii.
263
Tak czy inaczej, dosownie i w przenoni.
163
164
6. KULTURA
Kultura, socjol. caoksztat materialnego i duchowego dorobku ludzkoci, gromadzony, utrwalany i wzbogacany w
cigu jej dziejw, przekazywany z pokolenia na pokolenie (Leksykon PWN, Warszawa 1971); Kultura (ac. cultura
uprawa; sposb ycia; wyksztacenie) (Sownik wyrazw obcych, Wrocaw 2002); Kultura, spoeczne i intelektualne
uksztatowanie jednostki (kultura ma ten sam rdze co kult i implikuje wity szacunek dla tradycji) [...] (Julia Didier,
Sownik filozofii, tum. Krzysztof Jarosz, Katowice 1992).
265
Wojciech J. Burszta, Antropologia kultury, Pozna 1998, s. 36.
266
I nie ma tutaj znaczenia, e cigle niky procent zabudowy zurbanizowanej jest owocem pracy architektw.
267
Por. rozdzia Matryca urbaniczna czowieka [w niniejszej publikacji].
165
W awansie zawodowo-naukowym architektw polskich nie ma znaczenia, co zbudowali i dla kogo, lecz gdzie publikuj
swoje artykuy i ile ich pisz, niewane o czym. Jest to najbardziej patologiczna alienacja zawodowa w caym znanym mi
podziale pracy.
269
Wedug niektrych, spoecznoci zbieracko-owieckie to okres paleolitu, do okoo 8300 roku p.n.e., neolit do 2100 roku
p.n.e. W neolicie byy ju uprawy, hodowla, ceramika, wyroby z miedzi, osiady tryb ycia. Na przeomie paleolitu i neolitu
powstay pierwsze osady-miasta w rejonie Bliskiego Wschodu.
270
Por. rozwj teatru w: Marta Steiner, Geneza teatru w wietle antropologii kulturowej, Wrocaw 2003. Autorka dostrzega
pocztek teatru w zachowaniu si pierwotnych myliwych.
271
Niemale antropologicznym truizmem jest twierdzenie, e kultura jest par excellence ludzkim sposobem
przystosowania (Tim Ingold, Kultura i postrzeganie rodowiska [w:] Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej, red.
Micha Buchnowski, Warszawa 2004, s. 73). Roy Wagner (tame, s. 59) pisze: Przedmiotem studiw antropologicznych
jest czowiek pojmowany jako integralna cao, oglny wzorzec, realizujcy si poprzez poszczeglne aspekty
czowieczestwa: ciao, ewolucj narzdzia, sztuk czy poszczeglne grupy ludzkie. Aby wyrazi to zjawisko i wczy je
w cao swej dziaalnoci , antropologowie uywaj sowa kultura. W artykule Marshalla D. Sahlinsa Pierwotne
spoeczestwo dobrobytu (tame, s. 305) znajdujemy stwierdzenie, e to ludy zbieracko-owieckie najmniej powicay
czasu na zdobycie rodkw utrzymania przy zapewnieniu podobnej iloci kalorii w poywieniu. Autor pisze midzy innymi:
liczba godujcych wzrasta proporcjonalnie i bezwzgldnie wraz z rozwojem kultury. [...] Ubstwo nie jest jak okrelon,
niewielk iloci dbr, tak jak nie jest tylko stosunkiem pomidzy rodkami i celami; jest przede wszystkim relacj midzy
ludmi. Ubstwo to status spoeczny. Jako taki jest wynalazkiem cywilizacji. Wzrastao wraz z cywilizacj. Znakomity
przegld pojcia kultury w: Michael Fleischer, Teoria kultury i komunikacji, tum. Mateusz Jaworowski, Wrocaw 2002,
rozdz. 1, s. 19126. Por. take: Wojciech J. Burszta, Antropologia kultury...
272
Jan Turowski w podrczniku Socjologia. Wielkie struktury spoeczne (Lublin 2000) dokonuje przegldu teorii kultury w
trafnie zatytuowanym podrozdziale Kultura jako paszczyzna integracji spoeczestwa, s.67.
166
273
274
167
275
168
rne aspekty chroniy spoecznoci przed rozpadem, przed atrakcjami istniejcymi poza
spoecznoci i jej terytorium, kiedy staway si one silniejsze ni wizi krwi.
Kultura jest pancerzem ochronnym spoecznoci, jest jak obrcz drewnianego koa,
spinajca wszystkie jego elementy, eby uchroni je przed rozpadem. Toczce si koo to
praca jednostek z jej podziaem spoecznym, a jego obrcz to kultura.
Im koo szybciej si toczy, tym wiksza ranga jego obrczy.
Bez kultury i jej instrumentw integracyjnych spoecznoci nie mogyby przetrwa. Tylko
ona chroni przed alienacj jej czonkw. Aby jednak kultura moga si realizowa, musi by
spoecznie uznany i wyznaczony wsplny wszystkim jej jzyk, kanon, czas i miejsce
realizacji. Jej przestrze musi te by ujta w oglnie uznane ramy prawne, eby uchroni
j przed jakkolwiek aneksj, po to, by jej uczestnikom zapewni rwne prawa w niej
udziau i do niej dostpu. Kultura jest bowiem unikalnym rdem ycia spoecznego, tak
starym, jak ludzko, i najstarszym, w ktrym czowiek-jednostka jest rwnoprawnym
obywatelem, a terytorium oraz jzyk s jej pierwszymi instrumentami. Jest najstarsz
instytucj rwnowanoci ludzi w terytorium, realizuje si bowiem tylko midzy tymi, ktrzy
cakowicie rezygnujc ze swojego dowiadczenia profesjonalnego, znajduj z innymi
wsplnot miejsca, jzyka i dowiadczenia spoecznego.276
wiadomo rwnoci spoecznej ma swoje rdo w pierwotnej kulturze. Bez
kanonu instrumentw i instytucji kultury, jej praktykowania, nie ma moliwoci
dowiadczania rwnoci i podmiotowoci w spoeczestwie i w terytorium i z nimi
tosamoci.
Kultura jednak nie jest skansenem, nie jest tylko tradycj. eby kultura integrowaa
zawsze i wszdzie, musi by praktykowana tu i teraz. Kultura jest uprawianiem bycia
razem tylko takimi formami i w takich przestrzeniach, wobec ktrych wszyscy jej uczestnicy
maj rwne prawa. Wraz z rozwojem jednostek, rozwojem osobowociowym obywateli
rozwija si i kultura. Ona nie podlega wymianie, j si jedynie wzbogaca, dodaje nowe
wartoci, nowe zrozumienie, nowe sowa, nowe komunikaty dodaje do ju istniejcego.
Tak jak czowiek buduje swoje ycie przez dodawanie i weryfikacj, podobnie spoeczno
rozwija swoj kultur rosn razem.
Kultury lokalne, spoecznoci o odmiennych kodach kulturowych, mog egzystowa razem
pod warunkiem, e integruje je kanon kulturowy o wikszej pojemnoci, o wyszym statusie
ni ich wasne lokalne kody kulturowe, i jest on przez wszystkie spoecznoci uznany i
honorowany. W ten sposb kultura staje si zespoem wartoci i kodw, ktre jednostki i
spoecznoci dziel z innymi jest wartoci, ktr wszyscy buduj i wszyscy si ni
dziel, kiedy s ni budowani277.
Na tym samym terytorium spoeczno moe realizowa rne modele aktywnoci
gospodarczo-ekonomicznej, ale tylko jeden nadrzdny kanon kultury. Rozbicie kanonu
kultury prowadzi prost drog do rozbicia spoecznoci.
276
Dla Witolda Gombrowicza (Dzienniki..., t. 2, s. 383) tym ostatecznym wsplnym mianownikiem wizi i rwnoci jest bl:
[...] czowiek rzeczywisty to taki, ktrego boli.
277
Tak form kulturow jest w wypadku Stanw Zjednoczonych pastwo, hymn, jzyk, konstytucja i inne symbole
pastwa przynajmniej taka jest idea. Podobnie w II Rzeczypospolitej, chocia tu bardzo wana bya historia Polski.
Probierzem uznania nadrzdnego instrumentu integracyjnego pord rnych spoecznoci religijnych wydaje si
moliwo wzajemnej, dwustronnej konwersji. Jeli jest niedopuszczalna, to znaczy, e nie istnieje moliwo uznania
nadrzdnego kodu integracyjnego, to te oznacza, e nie jest tolerowane oddzielenie integracji religijnej od integracji,
terytorialnej, jzykowej, itp.
169
278
170
Skoro spoeczestwo yje jako cao dziki kulturze, skoro stabilno kulturowa umoliwia
mu elastyczno egzystencjalno-gospodarcz, to aktywacja instrumentw kultury powinna
by jednym z gwnych obszarw zainteresowa tych, ktrzy spoecznoci kieruj. Jeli
spoeczno chce utrzyma swoj sprawno, zaistnie i istnie rwnie w przyszoci, to
kultura musi by jednym z istotnych obszarw polityki w zarzdzaniu jej yciem dzisiaj.
A zatem, czy aspekt kultury, ktry mieci si w strukturze i symbolice terytorium, w cechach
przestrzeni, a ktry dotyka urbanistyki, architektury i w znacznym stopniu planowania
281
By moe za wczeniejsz prb takiego rozdziau mona by uzna prawo Cyrusa Wielkiego (okoo 590529 p.n.e.) o
uznaniu lokalnych bogw i ich roli integracyjnej dla poszczeglnych ludw przez niego podbitych. W Starym Testamencie
jest on uznany za narzdzie Boga, poniewa pozwoli izraelitom na odbudow wityni (okoo 527 roku p.n.e.), chocia
nie zwolni ich z powinnoci ekonomicznych.
282
Przeszkody trywialne to te, ktrych pokonywanie opanowano wczeniej (na przykad epidemie, brak ywnoci, brak
wody, organizacja spoecznoci i terytorium).
171
Zwraca na podobne stanowisko, szczeglnie amerykaskich socjologw, uwag Orlando Patterson w eseju Kultura na
powanie: rama pojciowa i przypadek Afroamerykanw w: Kultura ma znaczenie, red. Lawrence E. Harrison, Samuel P.
Huntington, tum. Sawomir Dymczyk, Pozna 2003, s. 306. Por. take: Nathan Glazer, Kultura rozbita na czynniki
pierwsze, [w:] tame, s. 329.
284
Por.: Ren Dubos, Tyle czowieka, co zwierzcia, tum. Henryk Wasylkiewicz, Warszawa 1973; Konrad Lorenz,
Odwrotna strona zwierciada, Warszawa 1977.
172
ofiar, jest wartoci najwysz. Ci, ktrzy postuluj jej reformy dla celw tylko
ekonomicznych, ryzykuj Europ.
Walor tosamoci poczony z potencjaem bezpieczestwa, jakie daje terytorium,
powoduj, e w europejskim kanonie budowania dom by zawsze elementem integrujcym
z terytorium, trwaym i wielopokoleniowym: stabilnym, solidnym i cikim. Im bardziej
stabilny, im ciszy i mocniej zwizany z terytorium, tym daje wiksz gwarancj, e bdzie
istotnym rezerwuarem bezpieczestwa i tosamoci potomkw. Wydaje si, e historia
Europy wdrukowana w losy jej mieszkacw powoduje, e ci cigle bardziej polegaj na
zasobach informacyjnych (tu kulturowych) zakodowanych w swoim miejscu i terytorium,
odmiennie od na przykad obywateli Stanw Zjednoczonych bazujcych na zasobach
niesionych przez miejsce pracy, kluby, zrzeszenia parafialne i szkolne; odmiennie ni
spoecznoci Bliskiego czy Dalekiego Wschodu, gdzie ostoj s pobratymcy, gdzie zwizek
z terytorium jest z mocy nadania, nie za istotowej jednoci. To powoduje, e cigle w
Europie, szczeglnie w spoecznociach o wikszej pamici zagroenia, miejsca s
podstawowym synonimem bezpieczestwa. To rwnie sprawia, e wbudowane w nie
potencjay bezpieczestwa w wypadku sytuacji kryzysowej s najduej i najszerzej
wykorzystywane285.
Optymalna aktywno urbaniczna spoeczestwa jest niezbdna do utrzymania potencjau
umiejtnoci pokonywania jego problemw. Oznacza to stae i staranne, moliwie bez
uchybie, dziaanie na wszystkich polach, w ktrych spoeczno urbaniczna operuje, jest
aktywna. To dbanie o zasoby, to dbanie o sprawno w utrzymaniu swojego optymalnego
potencjau energetycznego i informacyjnego oraz utrzymanie sprawnoci pokonywania
przeszkd nietrywialnych.
Poczucie wzgldnego bezpieczestwa wywoane brakiem widocznego i oczywistego
zagroenia, kiedy jednoczenie wszdzie wok cigle widoczne i czytelne s jakie zasoby
energetyczne, powoduje jednak, e sabn motywacje do optymalnego dziaania, do
utrzymywania optymalnej mobilizacji spoecznej, a co za tym idzie do utrzymania
niezbdnej i koniecznej integracji nadfunkcjonalnej.
Stan taki dziaa usypiajco i wywouje swoist habituacj, przystosowanie do poczucia
bezpieczestwa. Stopniowo sabn, a take zanikaj aktywnoci, funkcje i instytucje,
ceremonie i procedury zapewniajce utrzymanie wysokiego poziomu sprawnoci. Ten
proces korozji najpierw dotyka struktur nadfunkcjonalnych, integracyjnych, a wic
kulturowych, ktre nagle jako staj si zbdne lub s uznawane za kosztown
fanaberi286. Dopiero w kolejnym etapie korozja przenosi si na struktury funkcjonalne
gwnie powizane z podziaem pracy i jego zapleczem energetycznym. Mimo pozorw
utrzymywania sprawnoci, bo wiat wok cigle jest jako taki i wydaje si stabilny,
285
O susznoci stanowiska Europejczykw wiadczy to, e wszystkie wojny, jakie istniej i istniay, s i byy wojnami o
terytorium, a take s prb likwidacji instytucji integracji nadfunkcjonalnej przeciwnika. Take gwne idee
amerykaskiego New Urbanism, wczeniej za teorie Lyncha, Alexandra i innych, s prb powrotu do konstytutywnej i
integracyjnej spoecznie roli miejsca i terytorium. Wydaje si, e u zwierzt obserwujemy podobn dwoisto zwizkw z
terytorium: s zwierzta, ktre nigdy nie zmieniaj terytorium, i ono jest ich ostoj, s take zwierzta podajce za
pokarmem, stale zmieniajce swoje miejsce wtedy ich ostoj jest sia stada jako caoci w zmiennym otoczeniu.
286
Polak wyjedajcy do krajw o wyszym poziomie urbanicznym i yjcy wrd tamtejszych obywateli, a nie w
etnicznym getcie, zdumiony jest liczb zobowiza spoecznych, ktre musi realizowa tamtejszy mieszkaniec (obywatel).
Naley on do rnych klubw i stowarzysze i aktywnie w nich uczestniczy, a jedn z najwaniejszych jego instytucji
integracyjnych jest szkoa i koci. Tego spoecznego uczestnictwa o charakterze nadfunkcjonalnym tubylec uczy si od
dziecka. Tam szkoy, kocioy, uniwersytety, kluby i stowarzyszenia s gwnymi edukatorami sprawnoci urbanicznej. Ich
absolwenci, czonkowie i wyznawcy utrzymuj poziom optymalnej mobilizacji w caym spoeczestwie. I to wystarcza.
173
287
288
289
Takim klasycznym przykadem jest likwidacja w Polsce wiejskich szk, dokonana oficjalnie w celu podniesienia jakoci
edukacji, a rzeczywicie uzyskania oszczdnoci w edukacji. Za jednym zamachem zlikwidowano tysice centrw
integracyjnych i tosamociowych, centrw kultury, czytelno funkcjonaln spoecznoci i jej autorytety, bo to te funkcje
przecie peni szkoa w spoecznociach lokalnych, szczeglnie wiejskich. Zlikwidowano te istotne narzdzie pokonania
progu urbanicznego, jakim jest skala rodziny, plemienia, jednostki ssiedzkiej. Musi to owocowa istotnym wzrostem
patologii w edukacji urbanicznej nowych pokole.
290
Relatywnie wysoka, poniewa nie nio si filozofom, co spoeczno urbaniczna moe osign.
291
Klasowo podziau pracy jest objawem jego patologii, zaprzeczeniem istoty podziau pracy.
292
Integracja nadfunkcjonalna wie to, co rozdziela podzia pracy jest odpowiednikiem marksowskiej nadbudowy.
174
293
Pierwszym takim substytutem kontaktu twarz w twarz staa si telewizja, kolejnym staj si tzw. portale
spoecznociowe Internetu.
294
A przecie niczego nie powinna oczekiwa, gdy wszystko przed ni otwarte. Odcinajc si od spoecznoci i jej rytw,
sama i w peni zanurza si w swojej nieograniczonej wolnoci nieznanego.
295
Kiedy, w latach siedemdziesitych XX wieku, mody i dynamiczny prof. Wodzimierz Zawadzki powiedzia: Ja robi
fizyk dla fizykw. Teraz, wzorem fizykw, matematykw i filozofw, architekci robi architektur dla architektw i
magazynw zawodowych, urbanici robi dla urbanistw, kucharze robi dla kucharzy, a krawcy dla krawcw, politycy dla
politykw, a bankowcy dla bankowcw.
296
A waciwie integracji wyrafinowanych przedstawicieli proletariatu.
175
pokonywania przeszkd nietrywialnych 297. Takie budowanie jednak, jak uczy historia, jest
skazane na porak298.
W krajach aspirujcych do wysokiego poziomu urbanicznego pole integracji
nadfunkcjonalnej, tej ponad podziaem pracy, integracji, ktr jak dotd skutecznie
budoway kultura i religia, jest jedynym, ktre metodycznie si zaniedbuje, traktujc jako
historyczn zaszo, jako krpujc zaciankowo. Nie do tego na skutek dynamiki i
prymatu ekonomii instytucje integracji nadfunkcjonalnej pozbawione zostaj, krok za
krokiem, posiadanych, dotd niezbdnych jej miejsc i terytoriw, a ranga spoeczna
istniejcych zostaje stopniowo obniana. Przestrzeni i miejsc publicznych stale ubywa 299.
Zostaj wyczone z jzyka i podziau czasu, z tosamoci i symboliki, mimo e ich
osignicia integracyjne s baz aktualnej sprawnoci urbanicznej, a ich historycznie
wypracowany potencja terytorialny i przestrzenny, obyczajowy, jzykowy i kulturowy nie
przestaje by odczuwanym i cigle wanym fundamentem spoecznoci.
Tendencje tak uomnej polityki spoecznej zostaj przenoszone w planowanie
urbanistyczne i architektoniczne i skutecznie, krok za krokiem, przyczyniaj si do
destrukcji sprawnoci urbanicznej spoeczestwa. Planowanie to staje si bardziej
efektowne urbanistycznie, ale mniej efektywne urbanicznie300.
Preferencje coraz wikszej liczby obywateli majcych wolno wyboru zamieszkiwania, a
take rzesz turystw i goci, lokuj si jednak na skrajnie odmiennym biegunie dzisiejszych
decyzji planistycznych. Czy ich wybory nie oddaj gbokiej prawdy o znacznej dysfunkcji
wspczesnego planowania przestrzeni zurbanizowanych?
To, jak mona uzyska sprawno urbanizacyjn przy zachowaniu niezbdnej,
dialektycznej rwnowagi midzy tym, co dzieli, a tym, co czy; midzy tym, co
funkcjonalne, a tym, co nadfunkcjonalne; midzy tym, co energetyczne, a tym, co
informacyjne, ukazuj osignicia redniowiecza i czasw pniejszych, ktre cigle lni
pord europejskich dzie urbanistyki, architektury, myli i organizacji oraz ekonomii
cigle korzystamy z tamtego dorobku, cigle fascynuj tamte miasta ich rynki, budowle
prywatne, publiczne, ratusze i katedry, a w kocu efektywno ekonomiczna i jaka
niepojta rwnowaga walorw przestrzennych, rodowiskowych i spoecznych. Wszystkie
nastpne europejskie osignicia kulturowe i ekonomiczne byy moliwe dlatego, e
stworzone w redniowiecznych i renesansowych miastach dialektyczne instrumenty
urbanizacyjne miay ten konstruktywny urbaniczny potencja. Maj go nadal. Problem w
tym, e recepcja osigni kulturowych tamtej Europy dokonuje si w wyabstrahowaniu od
ich rzeczywistej urbanizacyjnej i ekonomicznej roli, od zapomnianej ju, integracyjnej
297
W Nowym Testamencie s dwa kluczowe i rewolucyjne teksty przedstawiajce relacje integracji nadfunkcjonalnej
(religia, kultura) i integracji funkcjonalnej (wszelkie procesy energetyczne). Pierwszy to synne Oddajcie wic cezarowi to,
co naley do cezara, a Bogu to, co naley do Boga (Mt 22,1722, Mk 12,1417, k 20,2225), drugi, ktry wyranie
odcina rynek, a wic integracj przez rynek wymiany dbr od integracji nadfunkcjonalnej, to scena wyrzucenia handlarzy
ze wityni (Mk 11,1517, k 19,4546, 2 J 1416).
298
Szczeglnie spektakularnym przykadem takiej polityki jest idea programu imigracyjnego w pastwach wysoko
zurbanizowanych, ze wzgldu na atrakcyjno pracy w jej spoecznym podziale, a take w celu utrzymania wysokoci rent
obecnych obywateli i utrzymywania w sprawnoci ich domw i autostrad. Jeli program ten nie przewiduje penej edukacji
urbanicznej imigrantw oraz ich cakowitego utosamienia si z konstytutywnymi warunkami osignitego przez
gospodarzy statusu urbanicznego albo te nie przewiduje cakowitej zmiany tosamociowej pastwa gospodarzy, to
inaczej jest wyranie programem rasistowskim. A zatem mona sobie wyobrazi, e za sto lat historia Turcji stanie si
istotnym elementem historii Niemiec, tak jak historia krajw Maghrebu moe stanowi najwaniejsz cz historii Francji.
Skoro wspaniaa Hagia Sofia moga przesta by kocioem, to przecie i Notre Dame czy te Bundestag ze
spektakularn kopu Fostera mog zmieni swoje funkcje.
299
Stanisaw Lose, O przestrzeni publicznej, Wrocaw 2008.S[z]arp. SARP Wrocaw.
300
Efektowne ekonomicznie tu i teraz, ale mniej efektywne spoecznie tu, teraz i zawsze.
176
skutecznoci mieszkacw wczesnych polis, a budowana jest wedug tezy Karola Marksa,
e to byt ksztatuje wiadomo. A przecie, gdyby nie integrujca religia z jej filozoficznymi
sporami, gdyby nie kocioy i katedry, potem za klasztory i uniwersytety, nie byoby w
ogle dzisiejszej Europy. Nie byoby komputera, na ktrym jest to napisane. Wszyscy cigle
yjemy dorobkiem i zapasami integracji nadfunkcjonalnej, ktrej geneza siga czasw
europejskiego redniowiecza, a jej rdem jest chrzecijastwo. W zakresie sprawnoci
urbanicznej nigdy nie zbliylimy si do tamtego poziomu, nawet nie potrafimy tego
mentalnie poj.
To puap integracji nadfunkcjonalnej wyznacza moliwe potencjay funkcjonalne, czyli
ekonomiczne, spoecznoci zurbanizowanej. To dziki tej historycznej bazie integracji na
pocztku XX wieku rozproszeni po wiecie Polacy, zajmujcy tam czsto prestiowe
stanowiska, stawili si po zakoczeniu pierwszej wojny wiatowej na wezwanie powstaej
Ojczyzny i w okresie kilku zaledwie lat stworzyli imponujce uniwersytety, zintegrowali
rozbity na czci kraj i dokonali cudu gospodarczego, po drodze rozbijajc bolszewikw,
mimo zdecydowanej wobec tego aktu awersji ssiadw. To dlatego budow COP-u, Gdyni
czy te ogromnej liczby gmachw uytecznoci publicznej moemy porwna z budow
miast czy te wielkich katedr redniowiecza. A to wszystko stao si w cigu zaledwie 19
lat. A wic tamten model cigle jest moliwy.
Niestety, COP, Gdynia i Sejm lski s ju tak odlege, jak to redniowiecze.
Monitorowanie stanu urbanicznego spoecznoci, podejmowanie i realizacja nowych zada,
weryfikowanie przestrzeni potrzebami kolejnych pokole, dostrzeganie nowych problemw,
stae usprawnianie wszystkiego, co dookoa, ciga konfrontacja rezultatw z innymi oraz
permanentna budowa struktur integracyjnych, nadfunkcjonalnych, to jedyna droga do
utrzymania sprawnoci urbanicznej spoeczestwa. To wszystko razem zastpuje dzisiaj
dawnego wroga i wojny. Dzisiaj wrogiem jest moliwo atomizacji spoeczestwa w
nastpnym pokoleniu, gnuno spoeczna i niemono pokonywania przeszkd
nietrywialnych. To temu zagroeniu zapobiega kultura. Kultura przez swoje akty i dynamik
utrzymuje niezbdny spoecznie poziom odpowiedzialnoci wzajemnej i zaufania301.
To ona generuje innowacyjno, nowatorstwo, osignicia naukowe, buduje bowiem
wraliwo spoeczn, kooperacyjno i koordynacyjno oraz potrzeb wyszej jakoci
ycia. Dokonuje tego przez akty cakowitego rozbrojenia indywiduum jednostki przez jej
obnaenie z profesjonalnego samozadowolenia stawia j za kadym razem bezbronn
wobec wiata i tak czyni j wraliw. Warunkiem zyskania tego wszystkiego jest obecno
jednostki w kulturze.
Aby to si jednak dziao, musi by na to miejsce.
Kultura musi mie miejsce.
Idea struktury podziau terytorium i przestrzeni jest przedkulturowa, ale sposb jej
oznaczenia, forma podziau i wypenienia, czytelno, formy i kryteria uczestnictwa w niej
czowieka zawsze odcinite s w miejscach i tak nosz znamiona kultury s sam jej
istot. S jak odcisk pieczci, jak odbicie w zwierciadle, jak zapis myli na papierze 302.
301
[...] zaufanie nie moe stanowi ogniwa w procedurze logicznej. Zaufanie jest aktem moralnego, a nie intelektualnego,
zaangaowania (Leszek Koakowski, Jeli Boga nie ma..., Londyn 1987, s. 23.
302
Takie rozumienie architektury i urbanistyki jest w sprzecznoci z absurdaln tez B. Lisowskiego, e architektur s
tylko obiekty, ktre legitymuj si moliwie powszechnym uznaniem wartoci artystycznych (za: Przemysaw Trzeciak,
Historia, psychika, architektura, Warszawa 1988, s. 15).
177
178
Kultura, to wszystko to, co czy rozdzielone. czy to, co pierwotnie spjne poddane
zostao podziaowi. To odmienne role spoeczne, odmienne zadania i zobowizania
spoeczne dezintegruj rodziny, mae i due spoecznoci. Na podobiestwo wizw krwi,
akty kultury, uczestnictwo w kulturze, na powrt przywracaj ludzi sobie. Kiedy na powrt
zostan zintegrowani, to przecie ju jako jednostki bogatsze dowiadczeniem zdobytym w
indywidualnej dezintegracji. Za Kazimierzem Dbrowskim mona by powiedzie, e
dezintegracja profesjonalna, ktra zostaje dialektycznie przezwyciona integracj
kulturow, staje si dezintegracj pozytywn. Dezintegracja przynosi skutki profesjonalne i
funkcjonalne - rezultaty podziau pracy, ale we wtrnej jej integracji kulturowej ujawniaj si
komplementarne jej si, skal i znaczeniem fakty kulturowe, fakty integracyjne.
Praca, w niej oddanie, czyni nas nowymi306. Przez prac wiat zewntrzny zmienia nas,
zmienia nasze pojcie o wiecie, nasz stosunek do wiata, a wic i zmienia nas samych, bo
przez prac wchodzimy w nowe. Dziki pracy jestemy inni ni przedtem. Jestemy przez
wiat, ktry w pracy i ktry zmieniamy prac, troch nowi dla siebie i dla innych. W aktach
integracji kulturowej przynosimy siebie, i to nowe w nas, innym. Kultura to przenoszenie
tego nowego w czowieku na innego, na drugiego to przynoszenie nowego w nas,
drugiemu. Nie wszystko jednak, co w nas nowe, przynosimy drugiemu. Nie wszystko, co w
nas nowe, moe by nowym dla drugiego. Tylko to nowe, co przejmie od nas drugi, bdzie
nasz wspln wasnoci, nowym w naszej wsplnej tosamoci. Tylko to nowe w nas, co
drudzy przyjm i uczyni wasnym, wzmocni nasz jedno kulturow. To prawie jak
dzielenie si owocami pracy, jej artefaktami. Nie wszystko, co zrobione, zostanie
wykorzystane.
To, co drudzy od nas przyjmuj, artefakty naszej pracy, czyni nas wsplnot w podziale
pracy. To, czego nie przyjmuj, czego nie mog przej, dzieli nas i wzajem alienuje.
Podzia pracy zmienia nas nie tylko przez dziea pracy, przez zwizki spoeczne, ktre
buduje lub rujnuje w strukturze pracy. Podzia ten zmienia nas take wewntrznie,
osobowociowo, jako czowieka w sobie, wobec innych i wobec wiata. Integracja
kulturowa objawia t zmian innym, poddaje j weryfikacji, pozwala si ni dzieli z innymi,
kiedy wzbogaca, ale te i ujawnia jej z stron, kiedy prowadzi ku jakiejkolwiek alienacji,
zapaci w sobie.
Wiey Babel nie mona byo dokoczy, poniewa dezintegracja prac nie zostaa
przezwyciona integracj kulturow. Bg Starego Testamentu ograniczy pojemno
integracji kulturowej i tym samym uniemoliwi siganie niebios, ale Bg Nowego
Testamentu znosi to ograniczenie. Odtd mona siga nawet nieba, jednak tylko pod
warunkiem prymatu integracji ponad interesami egzystencjalnymi wtedy, gdy
dezintegracji prac towarzyszy komplementarna jej integracja kulturowa.
Integracja kulturowa musi by na tyle silna, eby dezintegracja prac nie skutkowaa trwa
alienacj czonkw spoecznoci. Integracja zatem musi wyprzedza dezintegracj. Musi
by na tyle pojemna, aby minusy dezintegracji nie przesuny spoecznoci urbanicznej na
ujemn stron od zera by zostaa po jego dodatniej stronie. W historii ostatecznym
zwornikiem integracji byy granice terytorium i jzyk a obcy wiat poza nimi skutecznie
ogranicza dezintegracj. Wraz z zanikaniem granic terytorialnych i komunikacji zmienia si
jednak sytuacja spoecznoci i jednostki. Wspczenie, bez skutecznej nowej granicy
alienacji, spoecznoci nie przetrwaj, nie maj szans na przetrwanie w stabilnym stanie
urbanicznym zdolnym do pokonywania przeszkd nietrywialnych, nie maj szans nawet na
306
179
180
odbiciem peni pierwszej myli. Oko w oko, tak jak twarz w twarz, ukazuje nam
pierwsz prawd naszych myli.
T, ktra ju bya zanim pady sowa 307.
Socjolog profesor Mirosaw Kofta zwraca uwag, e badania psychologii spoecznej
wykazuj, e poczucie wasnej wartoci, a take kontroli nad zdarzeniami zewntrznymi,
kreowane s przez wspdziaanie z innymi, jednoczenie za ci inni s waloryzowani w
relacji do siebie samego, do swojego ja308. Pisze: Obraz samego siebie odgrywa
centraln rol nie tylko w realizacji zada osobistych i w relacjach interpersonalnych ale i
relacjach midzygrupowych.
Przywoujc badania Tajfla i Turnera (1981; 1987), Profesor kontynuuje: Aktywizowanie
tosamoci spoecznej sprzyja spostrzeganiu podobiestwa siebie do czonkw grupy
wasnej, a zarazem podkrelaniu rnic midzy swoimi a obcymi, uruchamia te
stereotypy spoeczne i koncentruje uwag na ideologii (wartociach, normach, celach)
grupy wasnej. [...] Konkludujc, istotna cz bada nad poznaniem spoecznym podkrela
fakt, e poznawanie innych jest cile zwizane z poznawaniem samego siebie. Chodzi nie
tylko o to, e denie do obrony pozytywnego wizerunku siebie jest rdem tendencyjnoci
w formuowaniu sdw o innych. Waniejsze wydaje si obecnie to, e podstawowe
kategorie poznawcze, w ktrych ujmujemy wasn osob, a wic najwaniejsze
autoschematy (cechy tosamociowe) s zarazem najchtniej uywanymi przez nas
kategoriami przy poznawaniu innych. Mona powiedzie, e inni ludzie s konstruowani
przez odniesienie do Ja: bd jako do nas podobni, bd jako od nas rni
[podkrelenie S.L.]309.
Jeli taka spoeczna koordynacja jest realizowana jedynie w obszarach zawodowej
aktywnoci, to stopniowo prowadzi do swoistego uzalenienia profesjonalnego i alienacji
spoecznej. Tylko spoecznie otwarte, publiczne, oglnodostpne akty kultury, ktre
zachodz po odrzuceniu bagay nabytych profesj, dokonuj autentycznie ludzkiej i
obiektywnej koordynacji postaw, ich wartoci i norm jak pisze profesor Mirosaw Kofta,
autowaloryzacji i autoweryfikacji.310
A kultura to przede wszystkim spotkania twarz w twarz tu i teraz i na bezpiecznym
terytorium.
Aby mogy si realizowa, musz mie miejsce.
A odkrycie i otwarcie miejsca bezpiecznego dla spotkania czowieka z czowiekiem to
zadanie architekta i urbanisty.
Szczeglnym rodzajem spotkania oko w oko, twarz w twarz jest teatr i kino.
W teatrze i kinie czowiek spotyka innego, ktry ukazuje mu swoje ycie, swoje progi, swoje
poraki czy te zwycistwa. Ten, ktry jest i widzem, i partnerem, moe dostrzec siebie w
sytuacjach mu ukazanych na scenie lub na ekranie, moe w nich siebie konfrontowa z
307
Tu warto przywoa prace Edwarda T. Halla Ukryty wymiar (1966) oraz Bezgony jzyk (1959), a take nieco
kontrowersyjne wyniki bada Alberta Mehrabiana (1971).
308
Mirosaw Kofta, Kilka uwag o naturze i ewolucji nurtu poznania spoecznego, [w:] Spoeczne cieki poznania, Gdask
2005, s. 215231.
309
Niewtpliwie wczeniej t wiedz znajdujemy w delficko-sokratejskim poznaj samego siebie, w przysowiach
ludowych (na przykad Jak Kuba Bogu, tak Bg Kubie) Najistotniejsz chyba, edukacyjn rol odgrywa jednak wiersz
modlitwy i odpu nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom (por. take: Mt 7,112). Ta idea
problem koedukacji i koordynacji spoecznej jest te chyba gwn treci przesania teatru staroytnego i teatru w
ogle. Czytelna jest w tekstach Jerzego Grotowskiego.
310
Mirosaw Kofta, Kilka uwag o naturze..., s. 222.
181
182
312
311
Na spotkaniu ze studentami Szanghajskiej Akademii Teatralnej w 1999 roku Richard Schechner zapytany, czy wierzy,
i w przyszoci ywy teatr zostanie zastpiony teatrem w internecie, odpowiedzia: Takie same obawy mieli ludzie, gdy
wynaleziono kino... wiato elektryczne odkryto ju dawno czy to znaczy, e nikt dzi nie spdza wieczoru przy
wiecach? (Marta Steiner, Geneza teatru w wietle antropologii kulturowej. Wrocaw 2003, s. 313).
312
Po raz pierwszy zagadnienie to i zaczony niej wykres-schemat autor przedstawi na specjalnym piciogodzinnym
wykadzie na Politechnice Wrocawskiej dla lokalnego obozu wadzy i Solidarnoci oraz ludzi nauki w niedziel, 4
kwietnia w 1981 roku. Na broszur w maszynopisie sporzdzon po tym wykadzie powoa si prof. Wadysaw Misiak w
swojej pracy habilitacyjnej System kulturowy miasta uprzemyslowionego, Wroclaw 1982 Zakl. Narod. im. Ossolinskich;
przypis 2, s. 201: S.Lose, Spoeczno zurbanizowana i jej rozwj, Wroclaw 1981, Instytut Architektury i Urbanistyki
Politechniki Wrocawskiej (druk powielany).
183
Jaki sens moe mie refleksja nad czowiekiem, w ktrej nie bierze si pod uwag jego
pochodzenia, rozwoju ani ycia wrd innych ludzi?
Philippe Meyer, Zudzenie konieczne
313
184
rodzina;
spoeczno
miejsce
terytorium
315
Wic cnoty nie staj si udziaem naszym ani dziki naturze, ani wbrew naturze, lecz z natury jestemy tylko zdolni do
ich nabywania, a rozwijamy je w sobie dziki przyzwyczajeniu (Arystoteles, Etyka nikomachejska, tum. Daniela Gromska,
Leopold Regner, Witold Wrblewski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002, V-7). Por. take: Ian Stewart, Jack
Cohen, Wytwory rzeczywistoci. Ewolucja umysu ciekawego, tum. Wanda Stpie-Rudzka, Prszyski i S-ka, Warszawa
2003, rozdz. Eksinteligencja, s. 277 i n. Wszystkie te szczeglne wpywy wywierane na rozwijajce si dziecko tworz
matryc eksinteligencji, ktra ksztatuje dziecko tak, by na kadym etapie rozwoju byo sprawnym czonkiem
spoeczestwa. Podobnie jak istnieje waciwa kolejno zmian strojw noszonych przez rozwijajce si dziecko, tak te
istnieje cig kulturowych matryc, przez ktry trzeba przej (ibidem, s. 300).
185
czas koordynacyjny
i historyczny
rda egzystencji;
struktura funkcjonalna
186
Ernst Pppel, Anna-Lydia Edingshaus, Mzg tajemniczy kosmos, tum. Maria Skalska, PIW, Warszawa 2005, s. 103,
108. Por. Pawe Rybicki, Spoeczestwo miejskie, PWN, Warszawa 1972, s. 213: Amerykaski socjolog [Cooley S.L.]
wyrni trzy grupy pierwsze, czyli pierwotne primary groups, ktre, jego zdaniem, wystpuj w kadym rodowisku
ludzkim: rodzin, grup ssiedzk, grup rwienicz (zabawow). Wszystkie te grupy s mae, we wszystkich zwizki
miedzy ludmi opieraj si na bezporednich stycznociach spoecznych twarz w twarz; grupy te wystpuj w
dowiadczeniu spoecznym czowieka wczeniej od innych grup i std wywieraj szczeglny wpyw na urobienie
osobowoci spoecznej (J. Go). Anthony Giddens, Jak ocali model socjalny, Europa 2006, nr 46, s. 910, napisa, e
badania socjologiczne prowadzone w ubogich regionach wykazay, e jeli nie integruje si w ycie dzieci, zanim ukocz
187
5 lat, na cae ycie utrwalaj si w nich przestpcze wzorce. Opaca si wic inwestowa wczenie. [...] Musimy uzna, e
zdolno adaptacji bdzie gwnym atutem zarwno jednostek, jak i caych spoeczestw.
319
Karl Jaspers, Filozofia egzystencji, tum. Dorota Lachowska, PIW, Warszawa 1990, s. 259. O roli okresu dziecistwa i
dojrzewania w ksztatowaniu zachowa i wyborw czowieka dorosego pisali i mwili przedstawiciele niemal wszystkich
kierunkw naukowych uprawianych we wspczesnym wiecie, nie ma wic potrzeby przywoywa ich tutaj wicej.
188
kontaktu stale si powiksza, jeli tylko rodzina poddana jest procesom urbanicznym 320.
Zjawisko ksztatowania realnej matrycy szczeglnie obrazowo na przykadzie gsi opisa,
wspomniany ju tutaj Konrad Lorenz, i nazwa je wdrukowaniem (imprinting). U czowieka
nie ogranicza si ono jedynie do strefy bezpieczestwa socjalno-egzystencjalnego, ale
cile wie je take ze struktur przestrzenn i terytorialn, z wdrukowaniem wzorca
rodka i granic terytorium bezpiecznego, wzorca miejsca.
By moe tak, jak elastyczno sieci neuronowych, pozwalajca do okoo sidmego roku
ycia naturalnie przyjmowa niuanse mowy ludzkiej i melodii oraz rytmy czasu tak te
dzieje si z recepcj rodowiska przestrzennego i tosamej z nim struktury spoecznoegzystencjalnej. By moe tzw. fuzji sensorycznej, budowanej w tym czasie, towarzyszy
fuzja dostpnego alfabetu spoeczno-terytorialnego i uksztatowanie jego matrycy. Inne i
bardziej zoone struktury zostaj wpojone przez wiadom edukacj i celowe
dowiadczanie, wanie na podstawie pierwszego modelu takiej matrycy, a do czasu
ukonstytuowania si osobowociowej tosamoci. Wydaje si e jeli to wdrukowanie nie
przebiega metodycznie, krok po kroku, coraz szerzej, dochodzi do przerwania naturalnej
rwnomiernoci rozwoju. Rzeczywisto wiata dorosych wymaga wtedy rozwoju
skokowego, a ten staje si bardzo trudny, dla wielu niemoliwy. Konieczno sprostania tej
rzeczywistoci, do ktrej nie posiada si klucza matrycy, wywouje jednak zjawiska
patologiczne, czsto koczce si odrzuceniem, buntem bd rezygnacj, chorob, a
nawet samounicestwieniem.
Zbudowana w dziecistwie i okresie dojrzewania matryca staje si baz wasnej budowli
yciowej, budowy swojego miejsca w spoecznoci, budowy wasnej rodziny, wasnego
centrum, wychowania swoich dzieci. Ta matryca odciska swoje pitno take na
uczestnictwie i w budowaniu funkcjonalnych struktur gospodarczych 321.
Zbudowana dowiadczeniem dziecistwa matryca jest kluczem do uczestnictwa w yciu
socjalnym spoecznoci. To na niej w okresie dojrzewania budowane s fundamenty
osobowoci. Twrca teorii systemu socjalnego, Talcott Parsons, stwierdza:
Najwaniejszy funkcjonalny problem w relacji system socjalny system osobowoci polega
na nastpujcej zalenoci: Przez procesy uczenia si rozwijana i utrzymywana przez cae
ycie musi zosta adekwatna motywacja brania udziau w socjalnie pozytywnie ocenianych
i spoecznie kontrolowanych zalenociach interakcyjnych. Z drugiej strony zwizki dziaa
danego spoeczestwa musz jego uczestnikom dostarcza wystarczajcego zaspokojenia
i nagrody, tak e spoeczestwo dla swych funkcji systemowych moe siga w sposb
cigy do dokona jego uczestnikw. Zwizek ten konstytuowany jest przez cay kompleks
procesw, poprzez ktre uzyskujemy i utrzymujemy status uczestnika spoecznej
320
Jrgen Habermas pisze: Rodzice nie tylko mwi o rosncym in utero dziecku w pewien sposb komunikuj si
take z nim. Dziecko, poruszajce si w onie matki, staje si anticipatory socialization, wcale nie dopiero wwczas, gdy
na ekranie wida ju jawnie ludzkie znamiona podu (Jrgen Habermas, Przyszo natury ludzkiej, tum. Magorzata
ukasiewicz, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2003, s. 43). Wczeniej jednak zaznacza: Organizm staje si
osob w penym znaczeniu tego sowa dopiero w momencie narodzin, poniewa wwczas nastpuje spoecznie
indywidualizujcy akt wejcia w cay ukad publicznych interakcji intersubiektywnego wiata przeywanego (ibidem, 42).
Tu Jrgen Habermas przywouje w przypisie 40. niezwykle istotne spostrzeenie Hannah Arent: Hannah Arent
wskazywaa na liczb mnog jako istotn cech ludzkiego istnienia. ycie ludzkie spenia si tylko pod warunkiem
interakcji z innymi ludmi: Dla ludzi y to po acinie, czyli w jzyku najdogbniej moe politycznego spord
znanych nam ludw znaczy tyle co przebywa wrd ludzi (inter homines esse), a umrze tyle co przesta
przebywa wrd ludzi (desinere inter homines esse) (Vita Activa, Mnchen 1959, s. 15) [podkrelenie S.L.].
321
[...] bez odwoania si do uprzednich dowiadcze nowa tre wiadomoci nie moe si ukonstytuowa (Ernst Pppel,
Anna-Lydia Edingshaus, Mzg tajemniczy kosmos..., s. 58.
189
322
Za: Michael Fleischer, Teoria kultury i komunikacji, tum. Mateusz Jaworowski, Wrocaw 2002, rozdz. 2.3 Socjologiczna
teoria systemw, s. 157. Rozwinicie tej teorii znajdujemy dalej, w omwieniu systemowej teorii ewolucji Ruperta Riedla,
w ktrej te funkcje/zadania systemowe s poddane porzdkowi tradycji: rytualizacji, symbolizacji i kanalizacji (ibidem, s.
257259).
323
Edward Ncka, Inteligencja. Geneza, struktura, funkcje, Gdaskie Wydawnictwo Psychologincze, Gdask 2003, w
opisie teorii Lwa Wygotskiego (s. 150, rozdz. 7.2 Inteligencja w rozwoju ontogenetycznym). Piaget wyznawa zasad
samoregulacji inteligencji. Uwaa, e podstawow zasad rozwoju jest rwnowaenie struktur poznawczych. Dziecko
asymiluje odbierane ze wiata informacje i przetwarza je wedug wczeniej nabytych schematw. Niekiedy posiadane
schematy nie wystarczaj do penego zrozumienia tego, co umys odbiera ze wiata za porednictwem zmysw. Pojawia
si napicie, nierwnowaga miedzy wytworzonymi wczeniej schematami a now, niedostosowan do schematw
informacj. Napicie, swego rodzaju dysonans poznawczy naley zrwnoway, akomodujc schemat. [...] Nowe
informacje s asymilowane przez schematy tak dugo, dopki jest to moliwe; pod tym wzgldem dziecko jak czowiek w
ogle jest konserwatyst. Jednak w wyniku akomodacji i zrwnowaenia moe doj do utworzenia cakiem nowej
wiedzy, ktra zmienia sposb widzenia wiata przez dziecko (ibidem, s. 159, ramka 7.5).
324
Anthony Giddens, Jak ocali model socjalny..., s. 910.
325
Por. Philippe Meyer, Zudzenie konieczne, tum. Wanda Jadacka, PIW, Warszawa 1998, rozdz. 5 Wszechobecne
rodowisko, s. 91 i n.
326
Patrz rozdzia: Widzenie [w niniejszej publikacji].
190
Rys. 24. Rysunek matrycy z wykadu w 1981 roku nazwany wtedy sieci bazow
327
327
191
328
Postulowana tu matryca urbaniczna w zakresie terytorium ma wiele zwizkw z tzw. mapami mentalnymi opisywanymi
ju przez Kevina Lyncha w The Image of the City (1960), daje si take odczyta w dziele Christophera Alexandra Jzyk
wzorcw (tum. Aleksandra Kaczanowska i in., Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, GdaskSopot 2008). Dla
mieszkaca miasta opartego na siatce ortogonalnej trudne jest poruszanie si w miecie o ukadzie koncentrycznym.
Czowiekowi wsi troch czasu zabiera nauczenie si jzyka przestrzeni miejskiej. Mieszkaniec pozornie chaotycznie
zabudowanego Grnego lska lat szedziesitych (taki jak autor) broni bdzie czytelnoci jego wczesnej struktury
spoeczno-funkcjonalnej wobec mieszkacw Krakowa czy Wrocawia. Mieszkaniec ortogonalnej w ukadzie ulic odzi ma
kopoty z poruszaniem si w tych miastach, zorientowanych koncentrycznie.
329
Odpowiednikiem tych dwu czasw s dwa ich mierniki kalendarz i zegarek. Czas koordynacyjny moe by istotnym
pomiarem poziomu cywilizacyjnego.
192
Skoro pierwotnej grupie spoecznej, rodzinie, odpowiada pewien pierwotny model fazowych
w czasie relacji z terytorium i razem tworz one baz matrycy urbanicznej to podobne
tosamoci spoeczno-terytorialne powinny wystpowa na wyszych ni rodzina
poziomach ycia spoecznego. W formule ycia plemiennego matryca w nastpnych
pokoleniach bya kopiowana. Kiedy zurbanizowanie wzroso do skali miasta staroytnego, a
szczeglnie wolnego miasta europejskiego redniowiecza multiplikacja matrycy
przeniesiona zostaa na wyszy poziom organizacji spoeczestwa. Liniowy rozwj
urbanizacji ostatniego stulecia zagubi cakowicie taki progowy i sekwencyjny model
adaptacji czowieka do swojego rodowiska. Ciekawe, e wszystkie patologie spoeczne
wiata zurbanizowanego ujawniaj obraz pierwotnej matrycy zawsze ujawniaj
biologiczn struktur quasi-rodzinno-terytorialn. Poddane jej spoecznoci nie potrafi
egzystowa w zmiennych ramach hierarchii matryc urbanicznych poniewa nigdy ich nie
dowiadczyy jako jednostki, w okresie swego wrastania w ycie zurbanizowane.
7.1. ROZWJ
W rodowisku pierwotnym, ustabilizowanym spoecznie i gospodarczo, stwarzajcym
moliwo przeycia kolejnym generacjom, bardzo czsto dochodzi do petryfikacji matrycy
tak pod wzgldem struktury, jak i wypeniajcych j elementw. Niewielkie zmiany
zachodz rzadko i jedynie pod wpywem czynnikw zewntrznych. Spoecznoci takie
staraj si odtworzy matryc przez jej wierne kopiowanie w kadym pokoleniu i u kadego
osobnika. Prowadzi to wtedy do petryfikacji spoecznoci, ktra nie jest w stanie pokona
przeszkd nietrywialnych. Jest w stanie egzystowa jedynie w stale odtwarzanej wiernej
kopii pierwotnej matrycy. Kady osobnik nierealizujcy wzorcowej matrycy zostaje
wykluczony ze spoecznoci. W spoecznociach tych matryca jest widoczna jedynie przez
animujce j elementy skadowe, aby wic zostaa zachowana, czynione s najwiksze
starania w kopiowaniu tych elementw. W takiej spoecznoci nie udaje si idealizowa
niczego, nie tylko matrycy. Jako wdrowcy czy emigranci w zupenie obcych
okolicznociach urbanicznych odtwarzaj swoj pierwotn matryc, w nikym zakresie
wczajc w ni elementy nowego wiata. Buduj dom, przestrze integracyjn, wytyczaj
granice, definiuj centrum i jego hierarchie tak samo, tymi samymi elementami, ktre
nakazuje im wpojony kulturowo wzorzec pierwotny.
Tu pi gruszek to jedynie pi gruszek i nie maj one niczego wsplnego z picioma
patyczkami.
Rozwj urbaniczny, ktry przecie jednak nastpowa i nastpuje, ktry rozpocz si w
spoecznociach pierwotnych, by rezultatem zmian w ogniwach matrycy wprowadzonych
bd przez zmiany rodowiska, bd przez si perswazji nauczyciela-proroka, przez
wynalazki wasne lub przejte, przez nowe wpywy kulturowe, czsto przez agresora, a
wic przez zmiany nietrywialne. Najazdy i wojny miay, mimo za, ktre ze sob niosy,
istotne znaczenie w rozwoju urbanicznym, take kulturowym. Wszystko to dawao z
biegiem czasu wiedz, e przy zmianach desygnatw wzw matrycy urbanicznej mona
przey, a take, e s moliwe zmiany, ktre prowadz do lepszej egzystencji, i e zmiany
nie musz by rezultatem wikszej obfitoci rodowiska, ale mog by skutkiem zmiany
193
Myl, e nazwany tu przeze mnie relatywizm pozytywny, ma wiele wsplnego, jeli nie jest po prostu dezintegracj
pozytywn, Kazimierza Dbrowskiego (Dezintegracja pozytywna, PIW, Warszawa 1979).
331
Konrad Lorenz, Regres czowieczestwa, tum. Anna Danuta Tauszyska, PIW, Warszawa 1986, podrozdz.
Dziedziczno i przemiany w kulturze, s. 5152.
194
Jestem przekonany, e cay wysiek Mojesza po wyprowadzeniu swoich rodakw z Egiptu polega na wyksztaceniu
absolutnie nowej bazowej matrycy urbanicznej. Bya to oryginalna matryca spoeczno-przestrzenna, wica nowe
terytorium z now spoecznoci i nowym modelem integracji nowego czowieka. Matryca autonomiczna niezalena i
niepoddana adnym okolicznociom zewntrznym. Patrz rozdzia: Urbanizacja konstruktem religii [w niniejszej publikacji].
333
Por. przypis 26.
195
Omwienie dyskusji na temat uwidu architektury w: Przemysaw Trzeciak, Historia, psychika, architektura, PIW,
Warszawa 1988, s. 220227 (podrozdz. Sytuacja po 1950 roku).
335
Norbert Elias, Przemiany obyczajw w cywilizacji Zachodu, tum. Tadeusz Zabudowski, PIW, Warszawa 1980, s. 382
389. Autor, niezalenie od Norberta Eliasa, wystpi w 1981 roku z ide matrycy i jej obrazem graficznym na publicznym
wykadzie 4 kwietnia, 1981 r.(patrz. przypis 312). Gdyby zgbi wiatow literatur, co nie jest moliwe, zapewne
wszystkie pomysy autora ju dawno przez kogo zostay przedstawione i opublikowane. Idea matrycy Norberta Eliasa
niesie jednak bardzo szeroki kontekst psychosocjalny, kluczowy dla rozwoju Europy, a ktry omawiam w rozdziale
Urbanizacja konstruktem religii [w niniejszej publikacji].
336
Jest to kontestacja stanowiska socjologw, ktrzy wyrniaj rne grupy spoeczne, ich wielkoci i powizania w
cakowitej abstrakcji od terytorium, od centrum, od granic. Takich grup aterytorialnych po prostu nie ma.
196
7.2. KOROZJA
Akty podane spoecznie z zasady nastpuj jednak w przestrzeniach bezpiecznych,
spoecznie i powszechnie uznanych za bezpieczne. W Europie s one najczciej
przypisane w pewien sposb danym funkcjom spoecznym. Akty niepodane spoecznie
dziej si w kadej dostpnej przestrzeni najczciej dziej si w przestrzeniach
pozbawionych indywidualnego bd spoecznego adresu. Ich sprawcy unikaj spoecznego
wgldu, spoecznej kontroli. Akty niepodane spoecznie dziej si poza ramami
spoecznego wysiku urbanizacji, kultury i cywilizacji. Intencje niepodane spoecznie stale
monitoruj szpary, szwy, pustki, braki i zakamarki przestrzeni zurbanizowanej po to, aby
mc si tam realizowa337.
Do budowy osobowoci czowieka niezbdna jest nie tylko matryca zachowa Norberta
Eliasa, w ktrej dokonuje si przystosowanie cywilizacyjne i przebudowanie energii
popdowych338. Niezbdne jest take zdobycie wzoru budowy swojego wiata, ktry z
kolei zostanie przeniesiony w nastpne pokolenia. Buduje si on w duym stopniu w
oparciu o kontekst przestrzenny. Co wicej, to przestrze, bdca najczciej
nieuwiadomionym wczeniej kontekstem, staje si zwierciadem, w ktre przywouje si
obrazy wydarze spoecznych, w jakich grao si swoj wasn, indywidualn rol.
Wystarczy przywoa tutaj wspomnienia, pamitniki i relacje. Prawie kade zanotowane w
nich wydarzenie spoeczne ubrane jest w kontekst przestrzenny, a czsto to kontekst
przestrzenny przywouje zapomniane zjawiska spoeczne. Schemat ten towarzyszy
wspczesnemu czowiekowi od dziecistwa w opowiadanych mu bajkach i wydarzeniach,
po okres staroci, w ktrym wspomnienia przeszoci i minionych przestrzeni zdaj si
rwnie bajk.
Przestrze czowieka jest inn przestrzeni ni przestrze fizyczna, ta bez czowieka. Taka
przestrze ma dodatkowe wymiary. Ma ona swoiste wzy, ktre powoduj, e nie jest ona
jednorodna. Ma ona swj czas i swoj ziarnisto, ktrej rdem jest obecno czy te
jedynie lad czowieka. W przestrzeni zurbanizowanej wane s wanie te lady czowieka,
bdce take ladem minionego czasu. Bez nich przestrze jest martwa i anonimowa,
jedynie fizyczna.
Przestrze czowieka jest zrnicowana, tak jak odmienny jest czowiek. Tak jednak, jak
czowiek jest podobny do drugiego, tak jak jego struktura biologiczna i procesy fizjologiczne
s identyczne z drugim, tak te i podobne s instrumenty wizi czowieka z przestrzeni, z
terytorium i jego czasem. Tak jak warto liczby jest dla wszystkich jej zapisw ta sama, tak
te podobne jest instrumentarium wizi odmiennych ludzi z przestrzeni.
W badaniach zwizkw czowieka z przestrzeni trzeba na pewien czas opuci wiat
estetycznej formy i zagbi si w wiat pierwotnych i podstawowych relacji midzy
organizmem czowieka a jego rodowiskiem. Prbowa odczyta obraz przestrzeni w
najbardziej prostych modelach, tak prostych, e ujawniaj si w kadym rodowisku i u
337
Niemal wszystkie wyrafinowane kryminay (literackie) najczciej dziej si jednak w wyrafinowanych architektonicznie
przestrzeniach.
338
Norbert Elias, Przemiany obyczajw w cywilizacji Zachodu..., s. 387, zauwaa, e jednym z najistotniejszych
czynnikw kreujcych europejski model czowieka jest przemodelowanie jego postawy emocjonalnej wyrane osabienie
strony popdw na rzecz refleksji, samoograniczenia si itd. To wtedy te pojawi si wstyd i zakopotanie (ibidem, s. 450,
474). Niezalenie od Norberta Eliasa autor doszed do podobnych wnioskw (niestety, jednak pniej), widzc w tym
zjawisku rol sprawcz chrzecijastwa, szczeglnie kiedy Nowy Testament zosta przetumaczony na jzyki lokalne.
Wanym instrumentem tej religijnej przebudowy bya prawdopodobnie spowied, powszechny w Europie instrument
sprzyjajcy refleksji, i podstawowa edukacja z towarzyszcym jej czytelnictwem.
197
kadego czowieka, bez wzgldu na jego otoczenie kulturowe, na jego wiedz, na miejsce,
w ktrym yje.
To instrumentarium to model podziau terytorium i z nim tosamo, to funkcjonalny
zwizek z terytorium oraz percepcja otoczenia przestrzennego, determinowana
fizjologicznie i spoecznie. To tak przede wszystkim jest budowana matryca urbaniczna, w
ktr czowiek wpierw zostaje wpisany, a potem przez ni odczytuje wiat, w ktrym yje.
Matryca urbaniczna nie wydaje si czym tak maym, tak osobistym, tak kameralnym, eby
nie mona jej byo odczyta w spoecznociach. Jest to wielko sigajca swoj
pojemnoci duej rodziny, grupy ssiedzkiej, w spoeczestwach yjcych tradycyjnie na
pewno jej granic jest skala plemienia. To wielko, ktr mona skoordynowa ze swoim
terytorium i w jego granicach, w ktrej da si okreli rodek, centrum to wielko
spoeczno-terytorialna obdarzana zaufaniem. Matryca urbaniczna w swojej optymalnej
wielkoci odpowiada skal grupie pierwotnej, jak okrela to socjologia za Charlesem
Cooleyem339. Socjologia w swoich opisach grup ogranicza si jednak do samych ludzi i ich
zrnicowanych wzajemnych wizi formalnych lub nieformalnych. Z kolei ta pierwotna
grupa, pierwotna, bo pierwsza, i pierwotna, bo najstarsza, archetypiczna, jest zawsze cile
zwizana z terytorium, tosama z nim, a take z koniecznymi procesami egzystencjalnymi
prowadzonymi na terytorium, zdobywaniem i dzieleniem si poywieniem, opiek i ochron.
Grupa pierwotna jest stanem, w ktrym czowiek y najduej y w niej, kiedy jeszcze by
zwierzciem, jest wic czym ustabilizowanym, ukonstytuowanym, istnieje odwiecznie i to
ona jest rytownikiem matrycy urbanicznej, z ktr czowiek dzisiejszy si rodzi; matrycy,
ktr narodzony czowiek, w trakcie wychowania i dorastania, wypenia t grup, w ktrej
si urodzi. Wzy jego matrycy, jego wzorca zostaj skoordynowane z ogniwami struktury
spoecznej, najpierw wspczesnej grupy pierwotnej, w ktrej dane jest mu y.
Ta struktura spoeczno-terytorialna, jeli znajdzie swoje osadzenie w wzach matrycy i j
uaktywni, oywi, moe by przenoszona dalej, w aktywno profesjonalno-egzystencjaln
czowieka jako wzorzec organizacji wiata wok. Jeli nie udaje si komplementarnie jej
wypeni, pozostaje pewnym stresogennym potencjaem, wywoujcym nieokrelon
potrzeb, realizowan czsto przypadkowo, w zalenoci od sprawnoci intelektualnej, siy
woli i nabytego kanonu etycznego. Dlatego te w ogromnej liczbie wypadkw niemono
komplementarnego dopenienia matrycy optymalnym wzorcem pierwotnej struktury
spoeczno-terytorialnej skutkuje zjawiskami patologicznymi, tak w sferze ycia jednostek,
ycia spoecznego, jak i w organizacji terytorium i podziale pracy.
Urbanizacja przedprzemysowa w znakomitej wikszoci opieraa si na jako tako
utrzymywanej sprawnoci pierwotnej grupy spoeczno-terytorialnej i takiej to matrycy
urbanicznej. Co najwyej j multiplikowaa na wyszym poziomie hierarchii grup
spoecznych. Wtedy to jedynie nadwyki i wartoci dodatkowe uzyskane z aktywnoci
funkcjonalnej takich grup spoeczno-terytorialnych jako caoci staway si wartoci
handlow, towarem, zyskiem itd.
Gospodarka kapitalistyczna zdemolowaa t historyczn struktur i cakowicie
przegrupowaa spoecznoci urbaniczne. Praca zostaa utowarowiona na poziomie kadej
jednostki, a realizacja matrycy urbanicznej ograniczona do skali rodziny nuklearnej. Nowa
forma spoeczno-terytorialna ujawnia si na najwyszym poziomie drabiny spoecznej.
Powstay elity zarzdzajce skonstruowane na wzorcu matrycy urbanicznej swoiste
quasi-rodziny pierwotne oraz ich odbicie zwierciadlane, mafie.
339
Charles Horton Cooley (18641929) socjolog amerykaski. Wprowadzi do socjologii pojcie grupy pierwotnej.
198
340
199
8. CZOWIEK BEZBRONNY
Martin Heidegger, C po poecie?, tum. Krzysztof Wolicki, [w:] Budowa, mieszka, myle. Eseje
wybrane, wybra, oprac. i wstpem opatrzy Krzysztof Michalski, Warszawa 1977, s. 181: Nieosonno
ryzykowanego nie tylko nie wyklucza bezpiecznoci w swej podstawie: nieodzownie bezpieczno zawiera.
200
Nie mona tu pomin niezwykej przenikliwoci i wiedzy Pierrea Teilharda de Chardin, ktry w pierwszej
poowie XX wieku opisa to przewartociowanie czowieka, jego ewolucj w kierunku noosfery (termin de
Chardina) zob. w: tego, Fenomen czowieka, tum. Konrad Waloszczyk, Warszawa 1993; tego, Moja wizja
wiata i inne pisma, tum. Mieczysaw Tazbir, Warszawa 1987. Niewtpliwie przewodnikiem intelektualnym
jest tu w. Pawe i Nowy Testament.
343
Midzy innymi Kartezjusz spdza znaczn cz dnia w ku za: Andrzej K. Wrblewski, Uczeni w
anegdocie, Warszawa 1999. W tej samej ksice czytamy o Josephie Johnie Thomsonie, laureacie Nagrody
Nobla w 1906 roku: [...] kiedy podczas spaceru zadawano mu jakie pytanie na dowolny temat, nie tylko
naukowy, stawa wwczas jak wryty. George Thomson tumaczy to nastpujco: Mylenie zajmowao tak
wielki obszar jego szarych komrek, e miao to wpyw nawet na tak prost czynno jak chodzenie (tame, s.
195).
201
Philippe Meyer, Zudzenie konieczne, tum. Wanda Jadacka, Warszawa 1998, s. 89: Specjalici od ukadu
nerwowego zgadzaj si co do faktu, e ludzki mzg utworzony jest ze splotu trzech struktur, stopniowo
uruchamianych przez ewolucj. Najstarsze, najprymitywniejsze mzgowie zwane gadzim; tworzy ono
cylindryczn struktur przeduenie rdzenia krgowego we wntrzu puszki mzgowej. Ze swymi trzema
podstawowymi czciami pniem mzgu, podwzgrzem i tworem siatkowatym kieruje czynnociami
niezbdnymi do przeycia gatunku; wzbudza pragnienie, gd, popd pciowy, ch walki, ch ucieczki oraz
202
203
Funkcj t peni wiczenia, treningi, ale take filmy fantastyczne, przedstawienia, gry komputerowe i inne,
opowiadania ustne, ksiki fantastyczne.
204
Cigle jednak jedynym kontaktem umysu czowieka ze wiatem pozostaj jego zmysy, z
tych za wzrok jest najwaniejszy348.
Wikszo tego, co czowiek tworzy i buduje, determinowana jest parametrami tego
zmysu. Na potencjale zmysu wzroku oparta jest najbardziej wyrafinowana technologia.
Czy moliwe byoby wymylenie koa, puga, pisma i druku, samochodu, samolotu itd.,
gdyby nie potencja tego zmysu?
W tych wszystkich odkryciach wzrok pozostaje tym zmysem, ktremu podporzdkowane
s ostateczne wizi czowieka z jego otoczeniem i uytkowanymi artefaktami.
Co wicej, twrcy nowych technologii stale penetruj, dowiadczaj i uelastyczniaj, a
take badaj kres sprawnoci tego zmysu, jak i moliwoci jego koordynacji z innymi
skadowymi organizmu czowieka. Penetruj jego progi i szybko reakcji. Wiele
konkurencji sportowych, gry komputerowe, sztuki wizualne w ogromnej swojej czci, obok
elementu sportu i rekreacji, czasem ekstremalnych dozna emocjonalnych itd., jest
obszarem badawczym nowych horyzontw moliwej sprawnoci wzrokowej i niezbdnej jej
koordynacji organizmu. Przez stwarzanie tym sposobem nowych wzorcw, nowych md, a
nastpnie nowych standardw, narzucane zostaj nowe formacje czowieka. Czowiek nie
poddajcy si tym trendom zostaje na marginesie spoecznoci349.
Czy mona sobie, nawet za pomoc komputera, wyobrazi czowieka, ktrego
konstruktywnym zmysem w caym jego rozwoju byby na przykad smak lub such?
Czowiek istnieje przez swj wzrok.
To wzrok konstytuuje czowieka w przestrzeni.
Nawet ksiga Genezis zaczyna si od tego, co moe by dostrzeone, zobaczone, co
widoczne.
Piszc to, sysz Sanctus Mszy h-moll Jana Sebastiana Bacha i mam wtpliwoci, czy rzeczywicie ten
wzrok jest najwaniejszy. Gdyby jednak nie wzrok, nie mgbym tego napisa.
349
Zdumiewajcy jest fakt, e to nawet czynnik zdrowia jest warunkowany wizualnie. Mwi si ten dobrze
wyglda, umar, a tak dobrze wyglda. Zdrowy czowiek, to zgrabny, proporcjonalny. Niezbdne kondycji i
zdrowiu wiczenia fizyczne s najczciej walorowane ksztatem sylwetki, mini itd.
205
8.3. RDA
Rozwj urbanizacji to proces powikszania potencjau bezbronnoci czowieka to stae
budowanie, cigle na nowo, coraz bezpieczniejszego rodowiska przestrzennego i
spoecznego. Rol animatorw urbanizacji, a wic i architektury, jest przystosowanie
rodowiska przestrzennego do konstytucji czowieka bezbronnego. Bezbronnego wobec
natury, take tej, ktra tkwi w nim samym i w drugim czowieku. Bezbronnego wobec
kadego aspektu natury, ktry moe stanowi dla niego zagroenie, take wic tego
nowego, urbanicznego wiata, ktrego nie ogarnia, a ktrzy tworz inni.
rdo bezbronnoci tkwi w samej naturze, ale jest ta bezbronno jedynie chwilowym
stanem jednostkowego organizmu, wymagajcym sporego wysiku i przygotowania. To stan
co prawda okresowy czy cykliczny, ale niezbywalny. ycie kadego ogniwa ywej natury
poczyna si w bezbronnoci i lecz dalej kady wysiek sucy zachowaniu egzystencji
musi by rekompensowany relaksem lub snem, ktrego to gwnym objawem jest owa
bezbronno, a waciwie bezsilno, zwolnienie napicia i uwagi, suce wewntrznej i
rodowiskowej autoregulacji organizmu352. To z tych niewielkich, niezwykle skromnych
350
Urbanizacj buduj czynniki energetyczne i informacyjne oraz sprzenia zwrotne midzy nimi. Ogniwo
urbanizacyjne jest systemem (patrz: teoria systemw, cybernetyka, prakseologia).
351
Imprinting wedug rozumienia Konrada Lorenza.
352
Tzn. homeostazy. Wedug Leksykonu PWN, Warszawa 1972,: homeostaza, zachowanie wzgldnie
staego stanu rwnowagi procesw yciowych przez organizm niezalenie od wpyww otoczenia; moliwe
dziki istnieniu mechanizmw dostosowawczych (g. zwizanych z czynnoci ukadu nerwowego i gruczow
dokrewnych), dziaajcych na zasadzie ujemnego sprzenia zwrotnego.
206
chwil bezbronnoci i ich potencjau wyrasta najpierw miejsce, nastpnie terytorium i dalej
rodowisko zurbanizowane, a w nim nowy czowiek, ju zurbanizowany, urbaniczny.
Zamieszkiwa, by prowadzonym w spokj (Frieden), znaczy: pozostawa ogrodzonym w
przestrze tego, co jest fry, tzn. w woln przestrze (das Freie), ktra zachowuje wszystko
dajc wolne pole jego istocie. To zachowywanie jest podstaw owym rysem
za mieszkiwania. Przecina on zamieszkiwanie w caym jego zakresie353.
Tak Martin Heidegger opisuje pierwszy klucz zwizku architektury i urbanistyki z
twrczoci, z czowiekiem wolnym, z czowiekiem bezbronnym w swoim zamieszkiwaniu.
Mwi, e to przestrze przejmuje status obrocy po to, by czowiek mg odetchn, by
mg skorzysta z tej nieokrelonej i bezgranicznej wolnoci, ktr daje przestrze
zamieszkiwania. Przestrze natury jest przestrzeni praw natury i walki o byt, przestrzeni
determinowan instynktem przeycia i emocjami. Przestrze mieszkania, bdca
pierwotnie schronieniem ludzkiej bezbronnoci (czowieka picego czy zbyt modego i
niedowiadczonego, eby si broni), przekroczya dialektyczny stan graniczny i zostaa
przeksztacona w przestrze chronic czowieka bezbronnego wielorako, take
niedonego, take chorego, take bezradnego, w kocu take twrczego.
Myl Martina Heideggera niesie szerzej i mocniej redniowieczne przekonanie, e to
powietrze miejskie czyni wolnym (Stadtluft macht frei)354.
Wan refleksj na temat bezbronnoci znajdujemy u Emmanuela Levinasa, ktry w
moliwoci bycia w terytorium u siebie, widzi podstaw czowieczestwa istnienia jako
czowiek. Rozstrzygajc potrzeb miejsca u siebie filozof dostrzega w koniecznoci snu.
Sen odnawia relacje z miejscem jako podstaw. Zasypiajc, zwijajc si w kbek,
powierzamy si miejscu [ktre] bdc podstaw, staje si naszym azylem.
Funkcjonowanie naszego bytu sprowadza si w caoci wanie do odpoczywania.
Zasypia to jakby nawizywa kontakt z siami obronnymi miejsca, szuka snu to jakby
szuka go po omacku, [...] wiadomo bierze si z odpoczynku, wynika z pozycji, z tej
niepowtarzalnej relacji z miejscem355.
A wiadomo jest pocztkiem czowieka, a jej rdem jego bezbronno.
Bezbronno to uwolnienie si od czuwania, od napicia, budowanego gotowoci do
obrony. To powierzenie si miejscu, ktre jest schronieniem.
Bezbronno to stan komfortu, jaki daje wiadomo odsunicia, wiadomo dystansu
zagroenia i wiara w sprawno instrumentw jego kontroli.
Bezbronno to nie ignorowanie zagroenia, ale jego pena wiadomo i antycypacja,
ktre zapisane s w miejscu.
Miejsce Emmanuela Levinasa jest zapisem i znakiem poziomu bezpieczestwa, ale take
poziomu zagroenia.
W architekturze i urbanistyce zjawisko bezbronnoci jest tajemnic, ale i si mieszkaca.
By mona byo by bezbronnym na swoim terytorium, w swoim miejscu, zagroenie musi
by wyobraone i opisane, a rodki obrony musz by zdefiniowane, nastpnie za cay
potencja obronny miejsca i terytorium musi by przesunity na jego granice. Tak wic
353
207
208
pierwotnie zero-jedynkowe; nie musz by takie, jakie dyktuje caa historia natury czowieka
yjca w kadym. Przez si woli, wiedz, kultur i wiar w innych czowiek moe odcisn
wasn piecz na historii swoich emocji i dokona wyboru. Musi jednak na t chwil, na
ten czas uwolni si od parcia natury tkwicej w nim samym odczyta i zrozumie swoje i
jej emocje.
Emocji jednak cakowicie nie odrzuca, bo to one s jego bram i drog do natury, jego
wizi z natur.
8.4. Drugi
rodowisko zurbanizowane jest swoistym artefaktem imitujcym rodowisko natury, z
ktrego jednak usuwane s kolejno i stopniowo wszystkie elementy mogce zagraa
czowiekowi. To tu budowany jest stale, i cigle modyfikowany system barier i
zabezpiecze chronicych prawo czowieka do bezbronnoci.
W tym nowym ludzkim rodowisku jedynym zagroeniem natury pozostaje drugi czowiek.
Urbanistyka i architektura w odwiecznym procesie budowania konstruuj rodowisko
czowieka w takim kierunku, by w coraz wikszym stopniu ten drugi odczuwany by jako
jednostka sprzyjajca, jako partner spotkania, najmniej osoba postronna. Czowiek jako
zagroenie drugiego czowieka w coraz wikszym stopniu staje si jedynie dopuszczonym,
hipotetycznym, ekstremalnym stanem granicznym projektowanej przestrzeni.
Urbanistyka i architektura w swoim konstytutywnym zaoeniu, w swoim pierwszym
przykazaniu uznaje czowieka jako istot bezbronn i w nim znajduje podmiot swojej
suebnoci. Ich zadaniem jest umoliwi i ochroni bezbronno czowieka. Pozwoli mu
by bezbronnym. Nie mog jednak zapomina o tym drugim.
Urbanici i architekci cigle na nowo i stale penetruj moliwe ekstremalne sytuacje
przestrzenne, w ktrych bezbronno czowieka moe by zachowana, ale i zagroona.
To eksperci od antycypowania zagroe i niebezpieczestwa kryjcego si w rodowisku
przestrzennym czowieka zurbanizowanego.
Czowiek przyszoci to nie czowiek uzbrojony, silny, mocny, zwarty, panujcy czy
rzdzcy czowiek Nietzschego.
Czowiek przyszoci to czowiek bezbronny, to czowiek Levinasa.
Czowiek przyszoci to czowiek twrczy.
A czowiekiem twrczym moe by tylko czowiek bezbronny.
Nie kady bezbronny jest twrczy, ale kady, kto chce by twrczym, musi najpierw
nauczy si by bezbronnym.
To jedna z trudniejszych nauk, by moe najtrudniejsza. Bo bez zrzucenia z siebie
obronnego pancerza cywilizacji, kultury, dowiadczenia, dogmatw wiedzy i rygorw
biologii nie mona by bezbronnym. Tylko tam, gdzie czowiek staje si bezbronny, tylko
tam moe by twrczy359. Zmagania z twrczoci s najczciej zmaganiami z wasn
359
Stanisaw Lose, Elementy przestrzeni teatralnej, Wrocaw 1978 [mps pracy doktorskiej, Politechnika
Wrocawska]: Poczucie bezpieczestwa jest rwnie niezbdn baz wybudzenia si procesu twrczego
bd twrczej percepcji. Nie jest jednak jedynym warunkiem. Z procesem twrczym wie si niezbdna i
okrelona bezpieczna przestrze i kade jej naruszenie grozi przerwaniem procesu twrczego. Dopiero
wiadomo wasnego bezpieczestwa pozwala czowiekowi na wytworzenie niezbdnego dystansu
psychicznego wobec dziea, jak okreli E. Bullough niezbdn w procesie twrczym skal bezpieczestwa
ze strony samego dziea, jego materii czy treci:
209
210
yje dniem wczorajszym. [...] pierwszorzdn cech dowolnego elementu rodowiska jest
to, i si go ani nie dostrzega ani nie uwiadamia, [...] Kiedy pojawia si nowe rodowisko,
po raz pierwszy dostrzegamy rodowisko dawne. [...] Tylko mae dziecko i artysta potrafi
natychmiast dostrzec rodowisko364.
Wybitny polski socjolog Stanisaw Ossowski take odwouje si do tego wiata. Poeta
nieraz umylnie stara si patrze na rzeczywisto okiem dziecka. A kilka zda pniej
dodaje: Znamy dobrze urok, jaki moe mie wiat dla kogo, kto umie na patrze okiem
dziecka365.
To w tym obszarze znaczeniowym mieci si take bezinteresowna kontemplacja
Immanuela Kanta.
Zawsze kady nowy krok dziecka jest krokiem w nowe rodowisko. To dlatego dzieci tak
zaskakujco pytaj i komentuj swoje otoczenie. One poniekd odkrywaj rodzicom czy
innym dorosym ich wasne rodowisko. Bezbronno i otwarto dzieci wobec rodowiska
dorosych i rodzicw jest podobna do tej, ktra cechuje artystw wobec antycypowanego
przez nich rodowiska. Rnica polega na tym, e artyci nie maj komu zadawa pyta co
to jest?, dlaczego?, po co?. Musz zada je sobie samym. Tote musz si liczy z
nietrafnymi odpowiedziami.
Bezbronno tu postulowana ma wyran proweniencj chrzecijask, jest bezbronnoci
jednostek w interesie wszystkich, jest bezbronnoci nastawion na innych, w imieniu
innych i za innych. Si wsplnoty urbanicznej jest bezbronno tworzcych j jednostek 366.
Bezbronno wspczesnego czowieka wobec natury jest oczywista. Im bardziej oddalamy
si od pierwotnego czowieka, tym bardziej oddalamy si od natury. Naszym wiatem stao
si rodowisko zurbanizowane. Ale ludzie uomni nie s w stanie przey sami nawet w tym
rodowisku. Staj si wic pewnego rodzaju awangard bezbronnoci i bezradnoci wobec
wiata. Uzbrojeni w wiadomo wasnej bezbronnoci i bezradnoci, wskazuj nowe
obszary wiedzy i umiejtnoci, znajdujce si poza horyzontem dowiadcze czowieka
sprawnego.
W bezbronnoci tylko nasza biologia jest zagroona, tylko to, co w nas natury; strach i
obawy dotykaj tylko naszej biologii. To, co w nas natury, boi si natury samej.
Czowiek obdarzony wiadomoci, kiedy pozna procesy i dynamik natury, tej w nim, nie
musi si jej ba; znajc j, moe utrzyma j w optymalnej sprawnoci nie ze wzgldu na
jej potrzeby, lecz ze wzgldu na swoje potrzeby wiadomego czowieka.
Kiedy biologia jest okieznana, kiedy jest pod kontrol, w stanie optymalnego
bezpieczestwa, kiedy wszystkie jej receptory rejestruj stan bezpieczestwa, kiedy
364
Marshall McLuhan, Wybr tekstw, red. Eric McLuhan, Frank Zingrone, tum. Ewa Ralska, Jacek M.
Stokosa, Warszawa 1995, s. 334336, 394, 503. Ten stosunek do wasnego rodowiska wczeniej
analizowa Ralf Linton i przyrwna go do ryby, ktra dopki fala nie wyrzuci jej na brzeg, nie wie, e pywa w
wodzie. Marshall McLuhan kilka razy przywouje powiedzenie Ralfa Lintona. Zob. te: Karl Jaspers, Filozofia
egzystencji, tum. Dorota Lachowska, Anna Wokowicz, Warszawa 1990: [...] to, co obserwujemy w
pierwszych trzech latach ycia dzieci, to zawsze tajemnicze stawanie si czowiekiem, to rdowo i
genialno, waciwe w tych latach czowiekowi jako takiemu, ktre zachowuje on w pniejszych latach tylko
wtedy, gdy potrafi pozosta dzieckiem (s. 259), [...] Atmosfery tragicznej nie ma jeszcze w przemijaniu jako
takim, w yciu i umieraniu, w cyklicznym rozkwitaniu i widniciu. Procesom tym mona przyglda si
spokojnie, samemu im podlegajc i czujc si z tym bezpiecznie (s. 334).
365
Stanisaw Ossowski, Wybr pism estetycznych..., s. 73.
366
Rola bezbronnoci sytuuje na przeciwnych biegunach buddyzm i chrzecijastwo. W buddymie rola ta
wydaje si bierna i kontemplacyjna, nieaktywna, natomiast w chrzecijastwie jest dynamiczna.
211
212
8.5. ZAUFANIE
Zaufanie do terytorium i w nim partnerw jest warunkiem przyjcia postawy bezbronnej.
Bezbronnoci.
To zaufanie do czowieka innego, drugiego, obcego plemiennie, jest tym, o czym pisze
Julian Tuwim w cytowanym wyej wierszyku dla dzieci. Pisze o zaufaniu midzy obcymi
ludmi s oni obcy z biologicznego punktu widzenia, ale z punktu widzenia czowieka
urbanicznego s czonkami tej samej zaogi, s od siebie zaleni.
Musz mie zaufanie do krawca i szewca, do twrcy telefonu, do twrcw systemu
prawnego i politycznego, by zda si na jego moliwoci funkcjonalne. Musz mie
zaufanie do piekarza i kucharza, jeli chc przey. Musz mie zaufanie do twrcy i
producenta samochodw; do dziennikarzy, jeli chc wierzy, e to, co si dzieje w wiecie,
dzieje si rzeczywicie. Musz mie zaufanie do nauczycieli w szkole, ktra uczy moje
dzieci, do lekarza, ktremu powierzam si w opiek367.
Pisa o takich zwizkach wzajemnych Platon w drugiej i czwartej ksidze Pastwa368. Przed
nim liczyli na takie zaufanie uczestnicy budowy wiey Babel, ale nie rozumieli jeszcze
wtedy co to alienacja w podziale pracy.
Zaufanie budowane jest dowiadczeniem wspycia urbanicznego, wsppracy,
wspodpowiedzialnoci, a take przekonaniem o wyznawaniu tych samych wartoci i
uywaniu tego samego kodu znakw. Ostatecznie zaufaniem obdarzamy te osoby, ktre w
rnych sytuacjach yciowych utwierdziy nas w przekonaniu, e rzeczywicie, w peni i
bezwarunkowo, wyznaj nasze wartoci co najmniej w zakresie objtym wzajemnym
uzgodnieniem. Take te osoby, ktrych kanon istotnych dla nas wartoci potwierdza
spoeczne uznanie, bez naszego osobistego dowiadczenia. Tu bezporednie osobiste
dowiadczenie zastaje zastpione zaufaniem do opinii spoecznej, do spoecznoci w
terytorium, ktrej jestemy czonkami. Tylko wtedy, kiedy mamy to zaufanie, czujemy si
czonkami tej spoecznoci. Czujemy tosamo spoeczn, a ta jest warunkiem naszego
uczestnictwa w yciu spoecznoci i warunkiem wzajemnoci w zaufaniu. Czowiek przez
stale podejmowane akcje, gry i zobowizania spoeczne realizowane w przestrzeniach
367
213
369
W obszarze jzyka polskiego nieocenionym przewodnikiem w refleksji na temat zaufania jest dzieo Marii
Ossowskiej Normy moralne (Warszawa 1970), a szczeglnie rozdziay: Normy moralne suce potrzebie
zaufania, Normy moralne wobec konfliktw spoecznych, Cnoty suce organizowaniu ycia zbiorowego.
370
U ewangelisty idealne zrozumienie struktury hierarchicznej zapisano w sowach: Panie, nie jestem
godzien, aby wszed pod dach mj, ale powiedz tylko sowo, a mj suga odzyska zdrowie. Bo i ja, cho
podlegam wadzy, mam pod sob onierzy. Mwi temu: Id! a idzie; drugiemu: Przyjd! a przychodzi;
a sudze: Zrb to! a robi (Mt 8,89).
214
371
Jego podstaw jest nauka Chrystusa, midzy innymi zapisane w Ewangelii wedug w. Mateusza:
Wszystko wic, co bycie chcieli, eby wam ludzie czynili, i wy im czycie (Mt 7,12).
372
Anthony Giddens, Stanowienie spoeczestwa, tum. Stefan Amsterdamski, Pozna 2003, s. 216218.
Teoria strukturacji Anthonyego Giddensa jest mi szczeglnie bliska, gdy wcza do analiz socjologicznych
aktywnie traktowan przestrze traktuje zjawiska socjologiczne jako zjawiska systemowe i odczytuje je
przez pryzmat dialektyki. Jest urbanologi wykreowan od strony socjologii.
215
Teoria urbanizacji i urbanistyki pomija religi i jej rol w yciu czowieka, mimo e nie
mona znale spoecznoci zurbanizowanej, w ktrej kanon religijny nie peniby
konstytutywnej funkcji w jej egzystencji.
W historii urbanistyki i architektury religia pojawia si jedynie jako przestrzenna
egzemplifikacja ludzkich osigni wityni, jej formy, miejsca lokacji czy dziea
konstrukcyjnego. Nie analizuje zwizkw midzy rol religii w spoeczestwie a struktur
urbanistyczn zamieszkiwania, pozostawiajc religi teologom i socjologom religii.
A przecie samo to, e kada analiza struktury przestrzennej zamieszkiwania jakiejkolwiek
spoecznoci napotyka wczeniej lub pniej jej kanony religijne, wiadczy o tym, e religia
istotnie zwizana jest, a nawet determinuje sfer przestrzeni spoecznoci i w niej jej
egzystencj.
Przeszo przede wszystkim ujawnia si w obiektach sakralnych, jako tych wzniesionych w
centrum terytorium gospodarzy, zbudowanych z najtrwalszego materiau i z reguy
najwikszych. wiadczy to o roli, jak religia odgrywaa w wczesnym wiecie i przecie
nadal odgrywa.
Take w Europie, do czasw owiecenia, cao ycia czowieka determinowana bya przez
kanony religijne. Dotyczyo to tak samo poznania, wiedzy, jak i tosamoci, organizacji
przestrzeni i czasu. Nowoytna sekularyzacja religii, ktra pojawia si tylko w Europie,
staa si jednoczenie sekularyzacj tych obszarw ycia czowieka, ktre w niego wrosy
wraz z religi. Odrzucajc rol religii w yciu spoecznym, nie zauwaono, jak wiele
konstytutywnych walorw ycia czowieka zostao wraz z religi zakwestionowanych. Poza
zjawiskiem tosamoci i norm moralnych ofiar sekularyzacji staa si te organizacja
terytorium zamieszkiwanego przez czowieka i zwizane z ni regulacje.
Teorie urbanizacji wyrosy na podou tej europejskiej sekularyzacji. Prawie cakowicie
wyalienoway si z autentycznego ycia spoecznego i stay si umiejtnoci optymalizacji
technologicznych, logistycznych oraz ekonomicznych wymaga zagospodarowania
terytorium. Stay si narzdziem stricte ekonomicznym i prawnym; tak jak teoria pienidza
zajmuje si efektywnoci pienidza, tak urbanistyka zajmuje si efektywnoci terytorium,
a nie yciem w nim czowieka.
Dowiadczenia z prbami przeszczepienia modelu cywilizacji euroatlantyckiej w odmienne
struktury kulturowe, w tym take przestrzenne, szczeglnie Azji, a take ogromna imigracja
obywateli innych kultur i religii i osiadanie ich w Europie spowodoway, e problem religii
jako istotnego konstruktora lub dekonstruktora urbanizacji w caym jej zoonym
przekroju staje na porzdku dziennym.
Pod cinieniem spoecznoci historycznie integrowanych wiar i kultur, religia i jej rola w
spoeczestwie oraz w jego rozwoju na powrt staje si osi naukowych i politycznych
dyskusji. Jest jednak prawie cakowicie nieobecna w naukach o urbanizacji.
Urbanizacja zaczyna si tam, gdzie spoecznoci rodzinne, plemienne, cz si w wiksze
zespoy osiade na terytorium, s zdolne na nim y oraz je i siebie obroni. Powstanie
takiego osiadego na terytorium, ponadrodzinnego agregatu spoecznego jest jednak bardzo
216
9.1. POCZTEK
Kiedy patrzymy w gb historii, widzimy wyranie, e jest ona nieustann walk czowieka o
bezpieczestwo dla siebie i swoich potomkw nieustann prb skonstruowania bardziej
skutecznego modelu urbanicznego, wtedy oznaczajcego osadzenie w terytorium bdcym
podstaw przeycia. Ju w najdawniejszych czasach czowiek rozumia, e ycie osiade
we wasnym terytorium i ycie w zbiorowoci jest jedynym kluczem powodzenia w drodze
ku bezpieczestwu, ku niezbdnym chwilom bezbronnoci. Bez wasnego terytorium
czowiek zdany jest jedynie na siebie. Terytorium przejmuje istotn cz programu obrony
swojego waciciela, z czasem coraz bardziej decydujc, a jego samego uwalnia od
permanentnego czuwania, bycia w gotowoci do obrony. Kady etap agregacji osadniczej,
kady krok na drodze ku wsplnemu bezpieczestwu w terytorium, przynosi jednak nowe
problemy i wiele poraek.
Historia ludzkoci to cige poszukiwanie narzdzi do uzyskania rwnowagi pord ludzi
zjednoczonych bd te skazanych na wsplne bytowanie w jednym miejscu. Bo kiedy
czowiek odkry potencja bezpieczestwa w przyjaznym terytorium, kiedy nauczy si go
budowa, to jedynym jego wrogiem pozosta drugi czowiek. Historia ludzkoci jest w duej
mierze histori schronienia albo ucieczki przed drugim czowiekiem, ale take histori
217
218
ale nie wiedz, jak taki agregat skonstruowa. Platon i Arystoteles za podstaw takiej
konstrukcji uznaj czytelno wzajemn rzdzcych i dyscyplin spoeczn. Nie mog
odnale siy integracji adekwatnej wizom krwi modelu integracji dla skali, ktr narzuca
potrzeba i potencja urbaniczny ludzkiego agregatu yjcego na danym terytorium.
Tragicznym bohaterem nowej sytuacji dostrzeonej przez Sofoklesa jest Kreon, nie za
Antygona; tragicznym bohaterem Platona jest bdzcy Eutyfron, nie za Sokrates,
tragicznym bohaterem jest w kocu i Kriton, ktry niesiony emocjami przyjani, nie moe
zrozumie racji Sokratesa. Platon inaczej, i chyba susznie, lokowa w swoich dzieach
istot problemu ni my to czynimy, skoro tak, a nie inaczej, je zatytuowa.
A przecie rn sprawno modeli integracyjnych dostrzegano w staroytnoci daleko
przed Sofoklesem. Faraon o Izraelitach w Egipcie mwi: Roztropnie przeciw niemu [ludowi
Izraelitw S.L.] wystpmy, aeby si przesta rozmnaa. W przypadku bowiem wojny
mgby si poczy z naszymi wrogami i walczy przeciw nam, aby wyj z tego kraju.374
Ju wtedy wiedziano, e w stanach kryzysowych wizy krwi maj wiksz moc integracyjn
ni przymus ekonomiczny i dyktat siy e integrator wewntrzny ma wiksz moc
sprawcz ni zewntrzny orodek przymusu. Te biblijne sowa faraona zdaj si jednym z
kilku kluczy historii ycia czowieka urbanicznego.
374
Wj 1,10.
219
Nawet plagi, ktre zsya ich Bg na osadzonych i tosamych z terytorium Egipcjan, maj kontekst
terytorialny, zwizany z zamieszkiwaniem tu i teraz.
376
Pwt 31,20, patrz take Pwt 32.
377
Wj 1,10.
378
W proroctwie Natana czytamy: On zbuduje Mi dom, a Ja utwierdz tron jego na wieki (1 Krn 17,12);
Uczynie lud Izraelski ludem swoim na zawsze, i Ty, Panie, stae si jego Bogiem (1 Krn 17,22). Podobne
sowa proroka Natana notuje take Druga Ksiga Samuela: On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdz
220
221
dzisiaj, e zginiesz na pewno. 20 Jak te narody, ktre Pan wygubi sprzed twego oblicza, tak
i wy zginiecie za to, ecie nie suchali gosu Pana, Boga waszego.
W ostatnich dwch wersach Bg przestrzega, e osabienie integracyjnej wizi prowadzi do
alienacji jednostek i rozbicia spoecznoci. To dlatego nakazy Mojeszowe przesycone s
procedurami i celebracjami, by idea integracji najgbiej zostaa wdrukowana w osobowo
kadej jednostki379. To one staj si rwnowanymi obok samej idei - tu religii, gwarantami
integracji.
Bg Mojesza przystosowuje kanon wiary do potencjau intelektualnego swoich wiernych.
Ich Raj jest wiatem bezpieczestwa i dostatku, tak jak je rozumiej: jest tym, czego nie
maj, ale do czego osignicia s zdolni pod warunkiem spoecznego i zgodnego dziaania.
Kanony wiary s wehikuem ku takiemu dziaaniu, ku takiemu spoeczestwu.
Przymierze Mojeszowe ustanawia szczeglny rodzaj integracji. Nie jest to integracja
warunkowana obaw o przeycie, integracja sterowana emocjami, integracja budowana na
kocu struktury posiadania i zamonoci czy te wadzy. Integracja Izraelitw jest zupenie
oryginalnym, nowym modelem zwizkw ludzkich. Jest matryc integracyjn
wyprzedzajc aktywno czowieka, matryc, ktr mona wypeni, ale ktrej nie mona
zmienia. Jest pierwsz umow spoeczn w ktrej wszystkie strony maj podobne prawa,
a ich moliwe postpowanie jest przewidywalne, musi by bowiem realizowane w ramach
dopuszczanych przez Przymierze. Umowa ta po raz pierwszy w historii staje si te
elementem edukacji nowych pokole i w ten sposb w nie wrasta. To pierwszy model
demokracji w wiecie, pierwsza prba pokonania przeciwnoci losu zbiorowym, wsplnym i
rwnowanym wysikiem.
W wczesnym wiecie Przymierze Mojeszowe jest tak oryginalne i nowe, e potrzebuje
szczeglnej ochrony. Ochrony przed wpywem starych przyzwyczaje, utartych drg
postpowania, ochrony przed dawnymi emocjami, przed wiatem natury. Terytorium i
model nowej integracji spoecznej wymaga oddzielenia, wymaga separacji, by
uniemoliwi przepywy pierwotnych, niszczcych emocji. To dlatego Bg Mojesza jest tak
okrutny dla ssiadw zanurzonych cigle w pierwotnych wizach i rytach.
Ale przecie kilkaset lat pniej Arystoteles w Polityce napisze o podziale ziemi w pastwiemiecie: [...] z czci za tego, co jest wasnoci prywatn, jedna [dziaka ziemi S.L.]
byaby pooona na pograniczu, a druga opodal miasta, tak by z ziemi, po dwie dziaki
losem przydzielonej, kady otrzymywa przydzia zarwno w jednej, jak i drugiej stronie.
8. Podzia taki jest rwny i sprawiedliwy, a w razie wojen z ssiadami skuteczniej zapewni
jednolito nastrojw. Tam bowiem, gdzie nie ma takich urzdze, jedni niewiele si
troszcz o zatargi z ssiadami, a drudzy nadmiernie, nawet ponad interes pastwa nimi si
przejmuj. Dlatego w niektrych pastwach istnieje prawo, e w naradach nad
wypowiedzeniem wojny ssiedniemu pastwu nie mog bra udziau ci obywatele, ktrzy z
nim granicz, poniewa ze wzgldu na swj wasny interes nie potrafiliby zaj przy
naradzie waciwego stanowiska.
W ten sposb, zatem z podanych powodw powinien obszar wiejski by koniecznie
podzielony380.
379
380
222
W czasach Arystotelesa destrukcyjna rola przepyww transgranicznych nie bya, jak wida,
mniejsza, chocia odbywaa si w stosunkowo jednorodnej ideowo, religijnie i emocjonalnie
przestrzeni spoecznej.
Ponad dwa tysice lat po Arystotelesie Stefan Czarnowski napisze w eseju o religii i magii:
[...] granica jest niebezpieczna, lepiej po niej nie chodzi.
By religia wyrwaa czowieka z natury, Bg, rdo i dawca religii, ukaza swoj moc wobec
natury. Woda, byskawice, deszcze i wichry w Starym Testamencie nie s ju przejawem
natury, ale siami boskimi. Wojny i rzezie czynione przez Izraelitw nie s ju rezultatem
agresji, przeraenia i emocji, tylko wyrokiem boskim.
Natur z czowieka mona wygna tylko jej wasnymi instrumentami.
Strach przed wod mona zwalczy tylko obcowaniem z wod i w wodzie. Strach przed
wysokoci podobnie. Przystosowanie do stanw ekstremalnych wiczy si w maksymalnie
bezpiecznych warunkach, ale jednak w relacjach rodowiskowych zblionych do tych
ekstremalnych.
Stary Testament to take niezwyke spojrzenie na siy natury oczami nowego czowieka.
Czowieka boego, to jest czowieka ju obdarzonego wiadomoci istnienia natury obok
niego wiadomego, e zosta wyrwany z natury i oto j oglda i kontestuje, cho nie do
koca rozumie. Jeszcze wojuje i zabija, ale ju nie w imi tej natury, ktra w nim.
To z ni i ni walczy.
Stary Testament staje si elementarzem swoistej metodyki, umoliwiajcym czowiekowi
stawanie obok natury, w opozycji do natury. Wyrywa czowieka z natury i go wobec niej
upodmiotawia. Konstytuuje go. Po raz pierwszy czowiek staje w takiej sytuacji; jest
doprawdy wybrany. Jeszcze nie jako jednostka do tego nie jest przygotowany
wewntrznie, intelektualnie, ale jako spoeczno ju tak. Jako jednostka to jedynie sam
Mojesz jest obok natury. To przez ekspulsj Mojesza poza natur wyrwany z niej zostaje
take jego nard.
Analizujc wedug Starego Testamentu zjawisko alienacji czowieka z peni natury, bo te
tak w kategoriach dialektycznych mona nazwa fakt jego upodmiotowienia, widzimy, e
tworzy ono zjawisko alienacji, typow sytuacj przeciwiestw natury i czowieka.
Czowiekiem jestem ja i ci wszyscy, z ktrymi jestem zintegrowany, ktrych dotyczy ten
sam status wobec natury, ktrzy zostali wobec niej podobnie upodmiotowieni. Inni, cho
podobni, nieobjci tym wyrnieniem, pozostaj czci natury, s w naturze i s natur.
Pozostaj przedmiotem natury.
Zjawisko wewntrznej przemiany czowieka w Czowieka, jego wychodzenia poza natur, to
dugotrwae procesy ograniczenia i przeksztacania pierwotnych emocji na rzecz refleksji i
emocji kontrolowanych. Wymagaj one czasu, ale take rodowiska o niezbdnym
poziomie bezpieczestwa. Takie bezpieczestwo jest moliwe tylko w przestrzeni
ustabilizowanej. Najczciej znajdujemy je w stanie osiedlenia zbiorowego, jako rodowisko
zurbanizowane i spoeczestwo urbaniczne.
Dlaczego jednak ydzi dokonali tego wczeniej przed Grekami yjcymi w miastach?
Wydaje si, e tajemnica sukcesu ydw tkwi w tym, e swojego wewntrznego
przeksztacenia dokonali w spoecznej i przestrzennej izolacji, na pustyni, ktra bya jednak
bezpieczna. Pustynia chronia ide integracji przed obcymi. Bya miejscem, gdzie by moe
ju wczeniej, a na pewno pniej, prorocy oddalali si w celu wyciszenia, medytacji.
ydom udao si przyswoi ide stabilnego wiata nowej religii w warunkach pustyni, a
jednoczenie zapomnie kanony starego wiata i jego terytorium. Bezpieczestwo wielkich
murw zostao zastpione przez bezpieczestwo, ktre day rozlege piaski, martwe
223
kamienie i grone gry. Dla duej grupy Izraelitw niewielkie grupy pustynnych rozbjnikw
nie byy grone.
Pustynia to przestrze pozbawiona walorw terytorialnych: nie ma granic, nie ma rodka,
nie ma adnego potencjau obronnego, ale i energetycznego do przeycia. To nico
terytorialna, dialektyczne przeciwiestwo miejsca wasnego. Oddalenie si na pustyni
czyni ludzkie terytorium i jego walory wyranymi pozwala wyobraeniu budowa ide
swojego terytorium. Dugi pobyt na pustyni, a tym bardziej wielopokoleniowy, pozwala tak
ide ustabilizowa midzypokoleniowo.
Ta sama idealizacja dotyczya take czowieka i jego spoecznoci.
Idea, ktrej w pewnym stopniu wspautorem by Mojesz, idea budowania czowieka i
spoecznoci w wyizolowanym i stosunkowo bezpiecznym rodowisku pustyni, na
podstawie nakazw religijnych wsplnych dla wszystkich, a wic kreujca jednorodne
nakazy moralne, ksztatowane od samego narodzenia nowego czowieka, bya ide
nieporwnywalnie skuteczniejsz ni idea nauczania i perswazji osobnika ju
uksztatowanego, jak prawie w tym samym czasie postulowa faraon Echnaton i jak wiele
lat pniej oferowali Sokrates czy Platon. Idee czowieka, idee moralne, idee budowania
osobowoci czowieka rozwijay si w ludach greckich losowo i w ogromnej ofercie
konkurencji. Widzimy to po rnych koncepcjach organizacji miast greckich. Zalene byy
od osobowoci i charyzmy wybranego przywdcy, jak w Atenach, lub idei bezpieczestwa
ogarniajcej wszystkich, jak w Sparcie. Miasta greckie byy bowiem zrnicowanym polem
laboratoryjnym modeli integracji spoecznoci zurbanizowanej, jej dynamiki i sprawnoci, a
take pojemnoci i elastycznoci w zakresie: gospodarczym, edukacji i sztuki,
organizacyjnym, a przede wszystkim obronnym. Sparta i Ateny Peryklesa to dwa skrajne
osignicia tego laboratorium381. Odrbne wobec siebie jedynie w warstwie funkcjonalnej,
ale przecie podobne, gdy porwna je ze skrajnie demokratyczn ide integracji Izraelitw
w warstwie nadfunkcjonalnej, ktra to, w pewnym sensie odgrnie, determinowaa ich
zachowania w sferze ekonomicznej i edukacyjnej, a wic funkcjonalnej382.
Dwie idee integracyjne idea tosamoci spoeczno-terytorialnej w Atenach i idea
dyscypliny wojennej w Sparcie cho znacznie pniejsze od idei Izraelitw, okazay si
jednak mniej kreatywne spoecznie i urbanizacyjnie. Po Spartanach pozostay pewne idee
organizacji wojska i metody walki, po Ateczykach pozosta respekt przed moliwociami i
dokonaniami jednostki, a take niektre elementy instrumentarium demokracji. Swoj
sprawno jedno i drugie zachoway jedynie w ograniczonym czasie i w obrbie jednego
modelu urbanizacyjnego, cile zwizanego z terytorium tu i teraz.
Idea utrzymujca zurbanizowane wieloogniskowo spoeczestwo w jednoci, bez uycia
siy, samym przekonaniem wewntrznym czonkw spoecznoci, w staroytnoci
zachowaa swoje rdo w basenie Morza rdziemnego jedynie w kanonie religii
starotestamentowej. Odrodzia si w redniowiecznej Europie, znaczc ten okres
niezwykymi i epokowymi sukcesami urbanizacyjnymi.
Wtedy jednak jej kluczem integracyjnym byo ju przesanie Nowego Testamentu.
381
Przegld idei organizacji urbanicznej rnych miast staroytnej Grecji znajdujemy w Polityce Arystotelesa,
szczeglnie w drugiej ksidze. Patrz te: Mogens Herman Hansen "Polis. Wprowadzenie do dziejw
greckiego miasta-pastwa w staroytnoci", Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2011.
382
Aktywnoci funkcjonaln spoeczestwa nazywam ten jej obszar, ktry zapewnia egzystencj zasilanie
energetyczne i suce mu struktury informacyjne. Aktywno nadfunkcjonalna to ta, ktra integruje
spoeczno na tyle, e aktywno funkcjonalna moe by realizowana w czasie tu i teraz. Zaliczam do niej
kultur i religi. Do tosamoci kulturowych wczam jzyk i terytorium.
224
Sokrates nie spenia takich kryteriw czowieka wiadomego: nie malowa, nie budowa, nie wymyli
adnego narzdzia uatwiajcego ycie codzienne.
384
S raczej dowodem na znaczn dyktatur archeologw i antropologw w badaniach nad czowiekiem.
225
We wszystkim co natury i materii nauka ma racj zdaje si mwi religia. Ale dopki nie
zostanie opisane wyjtkowe zjawisko zrodzenia si wiadomoci, dopki nie zostanie
wydedukowany cel, ku ktremu ludzka wiadomo moe zda, dopki nie zostanie
wyobraona ewolucja ludzkiej wiadomoci i jej skala, dopty religia bdzie chroni t istot
czowieka, mimo e zdecydowana wikszo wyznawcw religii nie ma wiadomoci
takiego stanu.
Opis stworzenia wiata w Ksidze Rodzaju jest opisem rodzenia si wiadomoci, a wic
rodzenia si czowieka, bo tylko ten moe j posiada. Pierwszego Czowieka, bo ten
doprawdy by pierwszy. Ten opis stworzenia ma zdumiewajc dla nas kolejno.
Pozbawion jakiegokolwiek sensu, kiedy uzbrojeni w argumenty wiedzy i dzisiejszego
dowiadczenia usiujemy prowadzi dyskurs z zapisem prastarej ksigi. Ale kiedy
popatrzymy na opis stworzenia jako zapis ujawniania si wiata w wiadomoci czowieka
a wic jego w niej stwarzanie to cao tego zdumiewajcego procesu nabiera niezwykej
logiki i czyni go oczywistym. Najpierw ujawnia si czas i przestrze 385, nastpnie podzia na
ciemno i wiato, na teren suchy i mokry itd. A soce jest ktrym z kolei odkryciem. Jak
w akcie budzenia si ze snu.
Najpierw odnajdujemy si w przestrzeni, nastpnie w wietle dnia lub nocy soce jest
dopiero za nimi. ywa przyroda jest w tym opisie taka, jaka jest, jaka bya wtedy, bo
przecie w akcie dowiadczenia tu i teraz nie obserwujemy dynamiki ewolucji, nie
dowiadczamy czasu. Dowiadczamy tylko swojego pocztku. To w takim akcie nastpi
wybuch wiadomoci.
To wtedy, w momencie, ktry Ksiga Rodzaju opisuje jako stworzenie wiata, z natury
rodzi si Czowiek, bo to tylko wiadomo wiata odrnia go od caej reszty, ktra yje. I
tylko wtedy jest Czowiekiem, kiedy jest wiadomy tego wiata i tej odrbnoci.
I tylko wtedy jest wiat, kiedy jest wiadomy czowiek.
Zdaje si, e poza nim, niczemu i nikomu wiedza, e wiat istnieje, nie jest potrzebna.
W naturze istnienie nie wymaga wiadomoci istnienia.
Emmanuel Levinas pisze: [...] historia naszej cywilizacji, a take historia filozofii to
potwierdza e wiat jest polem wiadomoci, a szczeglna struktura cechujca
wiadomo steruje wszystkimi przeciekami wiadomoci do wiata i nadaje im swoje
znaczenie. Niewiadomo odgrywa swoj rol zanim wiat si wydarza
[podkrelenie S.L.]386. Dalej dodaje: wiato wypeniajce nasz wiat bez wzgldu na
charakter dotyczcych go wyjanie w matematyce i fizyce jest, pod wzgldem
fenomenologicznym, warunkiem fenomenu, to znaczy sensu: przedmiot istnieje jako taki
dla kogo, jest mu przeznaczony, wychyla si ku wewntrznoci i udziela siebie, nie dajc
si jednak pochon. Z zewntrz niego natomiast, to znaczy od nas, pochodzi rozjanione
rozumienie. To dziki wiatu przedmioty staj si wiatem, to znaczy s dla nas387.
W innym miejscu Emmanuel Levinas stwierdza: wiato bijce od soca postrzegania
zmysowego czy rozumowania stanowi bodaj ju od Platona warunek wszelkich
istnie388.
385
Pierwszy werset Ksigi Rodzaju: Na pocztku stworzy Bg niebo i ziemi (Rdz 1,1). Por. Roman Duda,
Przedmowa, [w:] Rene Thom, Parabole i katastrofy, Warszawa 1991, s. 8: [...] z punktu widzenia psychologii i
ontologii wanie continuum geometryczne jest bytem najpierwszym.
386
Emmanuel Levinas, Istniejcy i istnienie, tum. Janusz Margaski, Krakw 2006, s. 55
387
Tame, s. 71.
388
Tame.
226
9.4. EMOCJE
Po naturze czowiek wraz z ciaem odziedziczy emocje, bdce same w sobie niezwykym
rezultatem kumulacji bodcw systemu regulacyjno-sterujcego organizmu systemu
nerwowego. To ten system w zjawisku emocji wykreowa now dialektyczn jako. Emocje
stanowi swoist emanacj wyjtkowego stanu organizmu, ujawnian w jego strukturach i
systemach nerwowych. W chwilach szczeglnych jednak, przede wszystkim zagroenia,
stan koniecznoci podjcia natychmiastowej decyzji dziaania, a ktr wymuszaj emocje,
kci si z potrzeb hierarchizacji bodcw i ich analiz w jednej i tej samej chwili. Dzi
wiemy, e prawie kade takie ekstremum bodcw i reakcji daje si uoy w czasie, wiemy
te, e mona wycign z zaistniaej sytuacji wnioski i podj stosowne dziaania.
Wymaga to jednak refleksji, a wic i czasu, i nie wszystkim si to udaje.
227
Tylko czowiek-twrca, czowiek-artysta, moe wypyn na niemal nieokieznany ocean wasnych emocji i
jednoczenie dokona ich ogldu i osdu w wiadomej akcji, nawet to zapisa i przekaza innym w mniej lub
bardziej subiektywnym dziele. Kiedy bardziej subiektywnym, wtedy jest artyst, kiedy mniej, wtedy jest
uczonym, mdrcem.
390
Philippe Meyer, Zudzenie konieczne, tum. Wanda Jadacka, Warszawa 1998, s. 84.
228
Kiedy Levinas pisze o istniejcym i o istnieniu, to w horyzoncie jego wywodu stale widoczny
jest czowiek zamieszkujcy, czowiek poszukujcy bezpieczestwa, czowiek bezpiecznie
oczekujcy, czowiek wspdziaajcy. Istnienie u Levinasa jest cile powizane ze
wspistnieniem i z zamieszkiwaniem. Za klucz tego zamieszkiwania uznaje on miejsce
snu. Pisze: Miejsce nie jest jakim pierwszym lepszym gdzie, lecz podstaw,
w a r u n k i e m . Nasze umiejscowienie pojmujemy zazwyczaj w kategoriach lokalizacji ciaa
dlatego wanie, e pozytywny stosunek do miejsca, jaki nawizujemy we nie, jest
maskowany naszymi relacjami z rzeczami. Tote indywidualny charakter nadaj miejscu
tylko konkretne uwarunkowania otoczenia, sceneria, wizi wytworzone przez nawyki i
histori, co przesdza o tym, e jestemy u s i e b i e , w naszym rodzinnym miecie, w
ojczynie, w wiecie. [...] Zasypiajc zwijajc si w kbek, powierzamy si miejscu bdc
podstaw, staje si naszym azylem. [...] Zasypia to jakby nawizywa kontakt z siami
obronnymi miejsca, szuka snu to jakby szuka go po omacku. Budzc si, stwierdzamy,
e jestemy nieruchomo zamknici niczym jajko w skorupce. Owo oddanie, oznaczajce
zarazem azyl, tworzy sen, w ktrym bycie, wszak nienaruszone, ulega zawieszeniu.
wiadomo bierze si z odpoczynku, wynika z pozycji, z tej niepowtarzalnej relacji z
miejscem [podkrelenie S.L.]. Pozycja nie jest dodatkiem do wiadomoci, jak dziaanie,
o ktrym ona postanawia, wiadomo bowiem odnajduje si na podstawie pozycji tego co
nieruchome. Jest zaangaowaniem w bycie, polegajcym na nieangaowaniu si w sen.
Ma podstaw i ma miejsce. Jest to jedyne w swoim rodzaju posiadanie, ktre nie oznacza
przeszkody, lecz w a r u n e k : wiadomo jest tutaj. [...] podmiot, opierajc si na
podstawie, ustanawia si jako podmiot391.
W tych zdaniach Levinas nadaje nowe znaczenie miejscu, zamieszkiwaniu i urbanizacji.
Mwi, e to miejsce bezpieczne jest podstaw, na ktrej buduje si podmiotowo
czowieka. To w nim, w takim miejscu, w takich warunkach rodzi si i zamieszkuje
wiadomo. wiadomo jest tutaj, w miejscu mwi.
wiadomo buduje si tylko w miejscu i czasie bezpiecznym. To przestrze, ktra
zostaje objta potencjaem bezpieczestwa, staje si takim miejscem. Staje si rajem.
Potrzeba bezpieczestwa, ktra rozdziera teraniejszo chwili tu i teraz koniecznoci
snu, jest potencjalnym polem generujcym wiadomo. Sen, rozdzierajc chwil i lokujc
si w niej, dokonujc jej duplikacji w chwili wybudzenia, zmusza czowieka do
przewidywania przyszoci. Sen przenosi czowieka w czasie, ale i snem czowiek powierza
si czasowi, zawierza czasowi. To dlatego sen odgrywa tak wan i tajemn rol u
staroytnych i w starotestamentowych przekazach. Pocztkowo to sen jest rdem
projekcji przyszoci, ale ju u Jeremiasza dostrzegamy istotn zmian. Jeremiasz
dostrzega rnic midzy zdolnoci uwiadomienia sobie przyszoci a projekcjami
sennymi. W starszej Homerowej Iliadzie, sen Agamemnona jeszcze jest bosk
wyroczni.392
Ludzkie emocje s obrazem pola si natury oddziaujcych w rodowisku czowieka. Jak
dalece czowiek ulega siom natury, siom jej rodowiska, w takim stopniu jest ich
wypadkow. W takiej te mierze poddany jest emocjom i staje si ogniwem, przedmiotem
natury i przestaje by wiadomym czowiekiem.
391
392
229
Rene Dubos, Tyle czowieka co zwierzcia, tum. Henryk Wasylkiewicz, Warszawa 1973.
Na przykad Jr 23 (szczeglnie od wersetu 11). Niewiele si dzisiaj zmienio. Nawet uznani naukowcy
dokonuj projekcji wasnego poziomu wiedzy w histori i zarzucaj wczesnym bdne postpowanie.
Archeolodzy nagminnie uznaj odkopane artefakty za dowd wysokiej wiedzy i wiadomoci, ale przecie
lektura Iliady nie wskazuje na to, eby wikszo jej bohaterw cechowaa si refleksj.
394
230
Emocje przecie nas dotykaj, czsto nami kieruj, czsto s nieodzowne, chocia te s i
niszczce. Co zatem z emocjami u czowieka wspczesnego?
To z oceanu aktywnoci neuronw, aktywnoci mzgu czowieka zrodziy si najpierw
emocje, a z nich, i zebranego yciowego dowiadczenia przedczowieczego, zrodzia si
wiadomo, o ktrej erupcji czytamy w pierwszych wersetach Ksigi Rodzaju. Emocje day
czowiekowi bardzo duo. Prawdopodobnie to przepenienie emocjami zmusio czowieka
do ekspresji swoich stanw, do stworzenia podoa, na ktrym uksztatowa si jzyk i wiele
innych umiejtnoci. To one prowadziy przez epoki ewolucji to zwierz, ktre stao si
czowiekiem. To w kocu one, emocje, s przedwiatem wiadomoci. Dzisiaj cay ten
proces budzenia wiadomoci zachodzi w przyspieszonym okresie wychowania, edukacji i
przystosowania spoecznego i kulturowego. Dziesitki tysicy lat zostaj w procesie
edukacji skompresowane w kilku latach dorastania czowieka. Ocean emocji zostaje
sformatowany w strumyk myli, sw i zachowa pod warunkiem osadzenia w przestrzeni
bezpiecznej. A t tworz bezpieczne miejsca i czas bezpieczny.
Aby przestrze staa si bezpieczna, czowiek najpierw musi j rozpozna i pozna. eby
jednak pozna przestrze, musi wczeniej rozpozna i pozna samego siebie w sobie i w
innych. Wszystko to jest podstawowym warunkiem budowania i ksztatowania urbanizacji.
W akcie erupcji wiadomoci nastpio swoiste przegrupowanie i ulokowanie emocji na
przeciwlegym jej biegunie. W tym dialektycznym procesie polaryzacji, wraz z rozwojem
wiadomoci i pod jej wpywem, a take dziki przeksztacaniu rodowiska wiadomymi
decyzjami i wyborami, emocje stay si w jednym obszarze bardziej wyraziste, a w drugim
ograniczane i neutralizowane. Ogromny potencja energetyczny procesw nerwowych
pocz by dzielony midzy akty podwiadome, z ich emanacj w formie emocji, oraz sfer
wiadomoci, osdzajcej rda emocji i nimi sterowanie.
Przykazania, boe nakazy i rygory ycia spoecznego stanowi jedno wielkie
instrumentarium lokalizowania, uwiadamiania i ograniczania emocji oraz kanalizowania
komplementarnej im ekspresji w wiczeniach, rytuaach, przedstawieniach, ceremoniach i
uroczystociach, a take grach i zabawach395. Formatowanie emocji dokonuje si take w
relacjach do swojego potomstwa i najbliszych, wyksztaca zjawisko wizi rodzinnych i
mioci. Jest podstawowym procesem przystosowawczym do ycia zurbanizowanego.
Z biegiem czasu odkryto, e stany emocjonalne s najszybsz informacj organizmu o
zmianach w nim samym oraz w jego rodowisku. Daj sygnay o zmianach, ktrych nie
mona zlokalizowa rwnie szybko wysikiem wiadomoci. Dopki czowiek przynaley
naturze, to s one, emocje, z t natur istotnym cznikiem i o niej informatorem; s
niezwykle wanym czynnikiem sygnalizujcym, sterujcym i mobilizujcym. Zrozumiano, e
czowiek bez emocji nie moe by w peni czowiekiem, tak jak nie moe nim by czowiek
wypeniony tylko emocjami.
Ideaem okaza si czowiek wiadomy swojej emocjonalnoci, umiejcy wykorzysta swoje
emocje jako narzdzie do odczytu stanu swojej natury i natury go otaczajcej. To o takim
czowieku mwi kanony Starego i Nowego Testamentu.
395
W staroytnej Grecji emocje, jakie wywoywaa wojna, przebudowano w program wicze i zawodw
sportowych, ktre pozwalay na programowane w czasie przeywanie emocji. Moliwo przebudowy emocji
w refleksj i wiadomo zrozumieli niektrzy wybitni Grecy, ukazujc w bezpiecznym rodowisku teatru i
przy edukacyjnych wskazwkach chru ekstremalnie emocjonalne dla wczesnej widowni stany czowieka.
Proces ten nazwano katharsis.
231
232
9.5. PROROCY
W biblijnych czasach do tych nielicznych, ktrzy posiedli umiejtno ograniczania swoich
emocji i ich kontrolowania, naleeli prorocy. Umiejtno ta dawaa im moliwo osdu
rzeczywistoci przez pryzmat namysu i refleksji i to dziki temu stawali si wybranymi.
Dopiero, stojc obok emocji, byli w stanie wydedukowa rda i rezultaty ludzkich
zachowa. Ich podstawow konstatacj byo odkrycie, e uleganie emocjom397 moe
prowadzi do dezintegracji spoecznej i niemonoci zapobiegania katastrofom, a take
uniemoliwia prawdziw refleksj bdc z reguy jedynym rdem rozwizania
problemw w sytuacjach nietrywialnych i kryzysowych. Taki proces prowadzi do alienacji i
patologii spoecznych, ktre uniemoliwiaj sprawne ycie spoeczne i w konsekwencji
prowadz do rozproszenia, a i do agresji ze strony ssiadw prowadz do unicestwienia
spoecznoci.
Ich gosem Boga byo zrozumienie koniecznoci istnienia idei integrujcej spoeczno, by
moga y i pracowa na danym terytorium, idei integracyjnej ponad sezonowym doborem
naturalnym i ponad si miecza panujcego. W Starym Testamencie odczytujemy, jak
budowana jest wi spoeczna si wsplnoty krwi przekraczajcej stopniowo czytelno
nawet duej rodziny. Jest to wi budowana od podstaw spoecznoci, od pojedynczego
czowieka, od dou, a nie determinowana dyktatem popdu stada, si panujcego czy
zagroeniem. Tej konstrukcji integracyjnej opartej na wielkiej rodzinie i wizach krwi suy
take biblijne wyliczanie drzewa genealogicznego oraz ukazywanie wielu sytuacji, w
ktrych wizy krwi nabieraj kluczowego znaczenia. W opowieci o Ablu i Kainie wizy krwi
s jeszcze bardzo sabo uwiadamiane. Wobec siy popdu i emocji, w walce o byt, nawet
397
233
najblisze pokrewiestwo nie ma znaczenia398. Ofiara zoona dla wasnej pomylnoci tym
jest cenniejsza i milsza bogom, im blisza osoba jest im ofiarowana. Przeomem staje si
ywot Abrahama. To od niego wizy krwi staj si kluczowym instrumentem integracyjnym.
Jeszcze nie ma monoteistycznej religii, to sam Abraham jest jedynym wierzcym, ale to on
konstruuje spoeczno krwi, staje si fundamentem nowej spoecznoci budowanej
wizami krwi wielkiej rodziny. Jeszcze nie jest tego pewien, jeszcze drzemie w nim
egoizm pierwotnego instynktu i jest gotw powici syna. Ale umowa midzy Bogiem a
Abrahamem jest take umow z nasieniem tego drugiego: Przymierze moje, ktre
zawieram pomidzy Mn a tob oraz twoim potomstwem, bdzie trwao przez pokolenia
jako przymierze wieczne, abym by Bogiem twoim, a potem twego potomstwa. 399
Wizy krwi i ukonstytuowana wielka rodzina to pierwsze wiadome czowiecze struktury
integracyjne w Starym Testamencie tak niezbdne urbanizacji, potem rozszerzone tam do
znacznych, wielopokoleniowych rozmiarw przez akt obrzezania i zapis w drzewie
genealogicznym.400
My bezporednio przeywamy nasz judaizm w starcach oraz dzieciach pisze wybitny
filozof Franz Rosenzweig. I dodaje: Nam take zostaa na chwil pokazana wieczno, ale
inaczej: nie w bracie najbliej nas stojcym, lecz raczej w tych, ktrzy znajduj si najdalej
od nas w czasie, w najstarszym i w najmodszym, w starszym ktry napomina, w chopcu
ktry pyta, w przodku ktry bogosawi, i we wnuku przyjmujcym bogosawiestwo401.
W tej wypowiedzi filozofa jak w zwierciadle lni wyej przytoczona obietnica dana przez
Boga Abrahamowi.
Drugie Przymierze, zawarte przez Mojesza, ktry pojmuje rang rodziny i rol wizw krwi
w procesie integracji, jest ju umow midzy Bogiem a potencjalnym narodem. Jest aktem
oglnospoecznym, nie za jednostkowym czy rodzinnym, jak bya umowa Abrahama.
Nowe przymierze staje si rdem religii dla ludu, zintegrowanego w rodziny i nard
wizami krwi. Przymierze te wizy konstytuuje. Po raz pierwszy nard dziki niemu
powstaje i istnieje tak dugo, jak dugo jest wierny podjtemu zobowizaniu. Drugie
Przymierze staje si jednoczenie narzdziem znacznie uodporniajcym na kryzysy
ekonomiczne, spoeczne i terytorialne okazuje si niezwykle pojemnym i trwaym
instrumentem integracyjnym.
Nard zbiorowo ydw ukonstytuowana w Starym Testamencie jest now wartoci i
jakoci spoeczn. Jest pierwsz samoistn konstrukcj ponadplemienn. Nie jest
tworem kreowanym przez wadc ani wodza. Nie jest stworzona w walce czy podbojach.
Na pocztku nie jest nawet tosamoci terytorialn. Jako nowe spoeczne zjawisko,
przekraczajce dotychczasowe dowiadczenia czowieka, jest uznane za dzieo
Stworzyciela.
398
Praktyka traktowania czonkw rodziny jako potencjalnych ofiar i rodkw do celu wasnego bya niemal
powszechna w staroytnoci, ale i czsto spotykana jeszcze w czasach nowoytnych. Do dzisiaj traktuje si
czonkw rodziny jako potencjalnych zakadnikw we wasnych programach yciowych, na przykad
zmuszanie do maestwa w celu osigania korzyci.
399
Rdz 17,7 i n.
400
Patrz: Rdz 17,10.
401
Franz Rosenzweig, Chrzecijaska rachuba czasu, [w:] Ja jestem prawd. Antologia tekstw o Chrystusie,
wybr i oprac. Kamil Frczek, Krakw 2004, s. 458. Penetracja przyszoci przez potomnych jest swoistym
dowiadczaniem czasu liniowego, by moe jest pierwszym elementarzem dowiadczania takiego czasu.
Potraktowanie czasu jako zjawiska liniowego jest jednym z najwaniejszych osigni judaizmu. Pamita
naley, e jeszcze staroytni Grecy, a take Rzymianie, traktowali czas jako zjawisko cykliczne.
234
Innym rwnie kluczowym walorem tego narodu jest nieznana wczeniej ranga rodziny i
rwno jednostek w spoecznoci zintegrowanej. Po raz pierwszy w historii ludzkoci
wszyscy czonkowie jakiej spoecznoci maj by rwni, maj mie te same prawa402. Nie
s zorganizowani prawem miecza bd prawem terytorium, ale si regu religijnych,
bdcych w rzeczy samej umow spoeczn. I chocia za twrcw demokracji uchodz
Grecy, to jednak rzeczywista demokracja ma swoje rda w starotestamentowym
Przymierzu.
Religia wraz ze swoimi kanonami staa si dla ydw tosamoci pierwotn i podstawow,
a dopiero w drugim rzdzie terytorialn, reguy religijne za stay si obowizkiem
yciowym. To zmusio ich do powszechnego nauczania tych regu. Edukacja
przygotowujca do penienia funkcji podmiotowych w spoeczestwie, po raz pierwszy w
historii, staa si powszechnym obowizkiem w skali ponadplemiennej, i to obowizkiem
religijnym403.
Jest to edukacja niezwyka. Nie jest t edukacj, ktr dotd przechodziy wszystkie nowe
pokolenia, uczce si zachowa i postpowania pokolenia poprzedniego; nie jest nauk o
tym, jak zdoby poywienie, jak si broni, jak budowa schronienie czy te jak sprawi
odzie czy zabi zwierz. Jest edukacj integracji nadfunkcjonalnej, edukacj bycia razem,
edukacj ukazujc rda synergii, rda efektu 2 + 2 = 5; edukacj prowadzc do
ycia w peni urbanicznego w skali narodu.
Mona rzec, e to edukacja staa si komplementarnym religii i wizom krwi kreatorem
narodu zurbanizowanego404.
Jednoczenie Prorocy za gosem Boga przypominaj i woaj, e bezpieczestwo
uzyskane wysikiem spoecznym prowadzi do rozprenia i alienacji spoecznej: Gdy
zaprowadz ich do ziemi, ktr poprzysigem ich przodkom, opywajcej w mleko i mid,
bd jedli do syta, utyj, potem zwrc si do cudzych bogw i bd im suy, a Mn
wzgardz i zami przymierze ze Mn.405
Dugookresowe bezpieczestwo spoecznoci, z upywem czasu dzielone coraz skuteczniej
na czstki bezpieczestwa jednostkowego, indywidualnego, nie moe przetrwa dugo pod
naporem rodowiska zewntrznego i rosncych emocji jednostek i zanika, zostaje
zagubione. Tak ujawnia si alienacja spoeczna.
I dzi mamy trudnoci w przyswojeniu sobie tej prawdy o nas samych.
Uzyskany wsplnie poziom bezpieczestwa, o dziwo, najczciej nie prowadzi do przyrostu
refleksji, ktra jako jedyna zdolna jest do powielenia poziomu bezpieczestwa, ale
paradoksalnie prowadzi do przyrostu emocjonalnych uzalenie, ktre prowadz do
alienacji, niezdrowej konkurencji i w kocu do atomizacji spoecznoci, zaniku wizi
integracyjnych i upadku. Kiedy emocje wypywaj t drog na powierzchni ycia i
poczynaj je coraz bardziej determinowa, wwczas dopiero zagroenie podstaw
402
Oczywicie ta pena demokracja dotyczy mczyzn, ale ukonstytuowana spoeczna ranga kobiety jest
zdecydowanie wysza ni w innych wczesnych spoecznociach.
403
Tym pierwszym elementarzem staa si tzw. pie Mojesza zapisana w ostatniej ksidze Mojeszowej, a
bdca kwintesencj wiary i regu ycia spoecznego staroytnych Izraelitw. Bg wymaga, by kady Izraelita
zna tzw. pie Mojeszow. Nakaz edukacji pojawia si wielokrotnie w Picioksigu Mojeszowym (na
przykad Pwt 6,6.7.8.9). Powszechnie uznaje si, e w okresie przeomu er wszyscy Izraelici mczyni i
starsi chopcy umieli czyta i pisa.
404
Rewolucyjnie odmienny stosunek do wizw krwi zaproponuje dopiero Chrystus zaneguje reguy ycia
spoecznego oparte na wizach krwi.
405
Pwt 31,20. Patrz take: rozdz.1.9. Atomizacja i integracja, str.30 [w niniejszej publikacji].
235
236
237
410
Najpowszechniej znane to midzy innymi opowie o synu marnotrawnym, scena z jawnogrzesznic (Kto z
was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w ni kamieniem), zaparcie si Piotra, opowie o samarytaninie,
problem Judasza, scena z otrem na krzyu.
411
Dzisiaj podobn sprawno przypisuje si rozpoznaniu naukowemu.
412
Mona by rzec e, ich laboratorium byo stosunkowo hermetyczne i higieniczne, a zbir elementw
badawczych by jednorodny i wyizolowany jak system zamknity.
238
239
Im idea jest trwalsza w czasie i odporna na zakcenia wewntrzne oraz zewntrzne, tym
jej skuteczno integracyjna jest wiksza, a ideami podanymi s idee wielopokoleniowe,
gdy tylko wtedy dostrzec mona take przyszo kolejnych pokole.
Dowiadczenie uczy jednak, e wikszo idei integracyjnych konstruowanych przez
czowieka ma stosunkowo krtki okres istnienia. Albo cele zostaj osignite i staj si
rodkami, a wtedy potrzebna jest kolejna, bardziej pojemna idea, lub te cele ksztatowane
ide s niemoliwe do osignicia i idea upada.
Trudno podj jakikolwiek zbiorowy wysiek bez okrelenia idei, ktra moga by sta si
motorem jego podjcia, organizacji prac i koordynacji indywidualnych dziaa oraz ich
weryfikacji. To idea wyprzedza dziaanie. Idea bowiem zapewnia niezbdn integracj
uczestnikw zbiorowego wysiku. Gdy nie ma nadrzdnego czynnika integracji, wwczas na
kadym poziomie i w kadym miejscu istnieje zagroenie separacji i atomizacji uczestnika
wsplnego programu. A ycie urbaniczne w przestrzeni zurbanizowanej to niewtpliwie dla
wikszoci ludzi na wiecie program yciowy bez alternatywy. Dlatego te idee religijne
pojawiaj si w yciu czowieka dcego do zurbanizowania po wyczerpaniu progu
pojemnoci, czytelnoci i sprawnoci integracji budowanej czytelnymi i oczywistymi
wizami krwi oraz wizami ekonomicznymi414.
Religia w swoim spoecznym, pozateologicznym zadaniu ma dwojakie rwnowane funkcje:
konstruuje i konstytuuje wielopokoleniowe normy spoeczne i wartoci oraz wie je
najczciej z oryginaln i jedyn interpretacj wiata. Te podwjne funkcje, objawione bd
wypracowane metod dowiadczenia i uzgodnienia, s najwaniejszym instrumentem
integracji grupy i regulacji ycia spoecznoci; instrumentem o niebywaej sile, w ktry
czowiek wrasta naturalnie, a nastpnie go powiela w kolejnych pokoleniach. Jako wielki
integrator ideowy, religia nie konsumuje energii, wprost przeciwnie ona kreuje energi,
jest energogenna. Dowody jej potencji energetycznej zapeniaj wiat dzieami, ktre nie
znajduj konkurencji pord dzie budowanych pod przymusem.
Religia nie jest jednak ide, w ktr mona wej rwnie atwo, jak wchodzi si do wityni.
Czowiek przystosowywa si do religii, a i religia przystosowywaa si do potencjau
moliwoci czowieka. W historycznym rozwoju religii europejskiego krgu kulturowego
mona wyrni trzy kolejne etapy, trzy stopnie, ktre czowiek dziki religii pokona. Nie
wydaje si, by w jakiejkolwiek innej czci wiata dokonano czego podobnego. To dlatego
Europa jest inna.
Pierwszy stopie religii, religijno pierwotna, to dla danej spoecznoci, mniejszej lub
wikszej rodziny, niezbdna konstrukcja poj i idei dla minimalnego co najmniej
uporzdkowania wiata otaczajcego. To zesp wierze, mitw i magii wzajemnie si
uzupeniajcych, w pewnym sensie komplementarnych ze wszystkimi innymi yciowymi
praktykami. Dziki nim grupa spoeczna, ktrej dany czowiek jest czonkiem, znajduje
swoje miejsce w wiecie i przez nie pojmuje zoono otaczajcego wiata. Ten zesp
wierze jest jednoczenie podstawowym instrumentem integracyjnym grupy i terytorium,
414
Pewnym modelem rozwojowym czytelnoci wizw krwi bya integracja wiecowa, kiedy cele i plany
dziaania, idee, dyskutowano i gosowano ich akceptacj jednogonie. Ci, ktrzy gosowali przeciw, byli
wyrzucani poza spoeczno lub zabijani. Por. Karol Modzelewski, Barbarzyska Europa, Warszawa 2004,
[...] nie zrozumiemy niczego z tradycyjnych kultur barbarzyskiej Europy, jeeli zamkniemy oczy na
kolektywistyczny charakter ich norm moralnych.
240
gdy poza ich granicami obowizuje zupenie inna konstrukcja wiata. Pierwotne struktury
religijne s zronite ze wszystkimi pozostaymi strukturami kulturowymi, s waciwie
tosame, a take dogbnie przenikaj ca aktywno gospodarczo-egzystencjaln grupy
spoecznej i mentalno kadego z jej czonkw. Konstytuuj wszelkie zasady korzystania z
przestrzeni, z terytorium, z jego zasobw, a take cae ycie spoeczne, tym samym
rwnie ycie kadej jednostki. Z chwil przekroczenia granicy terytorium to napotkane
nowe staje si obc nicoci, ktrej sens jest niedostpny.
Zadaniem caej tej skomplikowanej i zoonej struktury jest cise i w pewnym sensie
hermetyczne zwizanie czonkw spoecznoci midzy sob ze spoecznoci, z jej
terytorium, z przestrzeni i jej zasobami; uczynienie rodowiska i w nim spoeczno
jednoci. Religijno pierwotna nie wyrnia jednostki. To spoeczno utosamiona z
terytorium, ta swoista jednia spoeczno-terytorialna przez religi staje si czym
wyjtkowym w otaczajcym wiecie. Caa odmienno wobec wiata skupia si w
spoecznoci jako takiej, w jej terytorium, a emanacj tej odmiennoci s wierzenia i
obyczaje. W skali niewielkich spoecznoci religia nie jest nawet przez te spoecznoci
wyrniana, gdy jest elementem caoci ich ycia. Dopiero inni, obcy, dostrzegaj, e to,
co integruje spoeczno i buduje jej tosamo poza funkcjonalnymi potrzebami
codziennoci, ma znamiona religii, jest ze wiata innego ni wiat realnej rzeczywistoci. To
dopiero w skali wielkich rodzin, gdy religia zostaje wzmocniona si wadzy, wtedy stanie
si wyrnian wartoci spoeczn.
Religia pierwotna to religia budujca integracj na zasadzie dialektycznej i wrogiej opozycji
do caej reszty wiata, reszty znanej i nieznanej, i odpowiadajca na wszystkie moliwe
pytania. Prawie aden poziom samowiadomoci czowieka nie jest w niej moliwy. To
prawie oznacza, e pocztki samowiadomoci s jednak zauwaalne kiekuj u
wodzw, szamanw i czarownikw, a nastpnie mdrcw, stanowicych oczywist elit
takich spoecznoci.
Religijno pierwotna ma swoje istotne granice. Jest ograniczona do konkretnej jedni
spoeczno-terytorialno-funkcjonalnej. Nie moe obejmowa wikszej spoecznoci i
terytorium ni mieci si w kanonie religijnym, wikszej ni jest zdolny ogarn je swoim
potencjaem czytelnoci aktualny przywdca. Nie moe si rozrasta, rozwija, poniewa
nie przewiduje wariantw, ktre nios zmiany w rodowisku wewntrznym i zewntrznym.
Jeli nowe bodce przerastaj swoj skal adaptacyjno religijnego kanonu,
doprowadzaj prawie zawsze do kolapsu caoci spoecznego agregatu. Ta spoecznoterytorialno-religijna jednia nie ma te najczciej instrumentu utrzymujcego czytelno,
identyfikacj i zachowanie regu w wypadku gwatownego rozwoju ilociowego 415. Jedyne
warianty rozwojowe tych spoecznoci, wielkie rodziny, wynikaj z ich instrumentalnego
wspomagania przez dziaania stricte polityczne realizowane za pomoc siy. Ich rozpad
koczy si powstaniem licznych zbiorw terytorialnych jedni silnych ludzi, przeksztaconych
z biegiem czasu w rody, osady, miasta, a nawet pastwa i cywilizacje.
415
Tylko ilociowego, rozwj jakociowy jest bowiem przez prawie wszystkie religie zamknity, chyba e za
now jako uzna zwikszenie siy obrony czy ofensywnoci dziki wzrostowi ilociowemu. Jak widzimy w
Starym Testamencie, taki typ rozwoju jest silnie motywujcy. Rozwj ilociowy pierwotnych grup spoecznych
jest istotnym tematem bada antropologicznych, tych ich czci zajmujcej si pokrewiestwami (badania
Ruth Benedict, Claudea Lvi-Straussa, Mircei Eliadego).
241
416
242
pierwszy w historii czowieka buduje spoeczno przez jednostki i buduje jednostki ponad i
poza walorami, ktre czowiek nabywa na terytorium i w dramatycznej walce o byt.
Normy te po raz pierwszy tworz instrumentarium prowadzce do wzbudzenia
samowiadomoci, do wzbudzenia podmiotowoci czowieka. Nie s zapisem marzenia o
podmiotowoci, nie s jej opisem ale s kanonem postpowania do niej prowadzcego. Po
raz pierwszy te czowiek i jego spoeczno traktuj terytorium jako wyodrbniony
instrument sucy oglnospoecznej aktywnoci, a nie jedni, tosamo egzystencjaln.
W tym dialektycznym procesie oderwanie od terytorium pozwolio na zrozumienie jego
rzeczywistych funkcji w yciu spoecznoci i czowieka. Terytorium, z rzeczy niemal
magicznej, nadajcej podmiotowo, w przesaniu Mojesza staje si instrumentem,
oddanym w uywanie przez Boga. Ju nie terytorium konstytuuje spoeczno i w niej
czowieka. Czyni to tylko Bg przez swoj spoeczno i w spoecznoci.
Bg kreator i integrator.
Przez tre Przymierza Mojeszowego, w ktrym wacicielem terytorium pozostawa Bg,
powstaa konstrukcja rozspajajca wasno i tosamo terytorium. To rozdzielenie
wasnoci i tosamoci pozwolio na prb wyksztacenia relacji midzyosobniczych
opartych na rwnoci. Podstaw tego procesu bya identyczna postawa tosamociowa
wobec terytorium i mao drastyczne rnice wobec prawa dysponowania terytorium.
W Przymierzu Mojeszowym rozpocz si dugi proces upodmiotowienia spoecznoci i
jednostki.
To tam trysno rdo demokracji.
Terytorium w tym Przymierzu zostao poddane skrajnie instrumentalnie procesom, ktre
miay zapewni trwanie i rozwj spoecznoci Izraelitw. Te skrajnie instrumentalne decyzje
naleay jednak do Boga, nie do ludzi ludziom zostay one jedynie oznajmione. To w ten
sposb dokonaa si alienacja spoecznoci Izraelitw wobec terytorium. Spoecznoci tych
ssiadw, ktre pierwotnie byy konstytuowane posiadaniem terytorium, zostay rwnie
instrumentalnie za przykazaniem Boga potraktowane przez Izraelitw.
Bya to walka nowego ze starym. Dawida z Goliatem.
Tu chyba po raz pierwszy w pisanej historii ludzkoci terytorium ponadplemienne zostaje
poddane instrumentalizacji, zaplanowane z punktu widzenia interesw pojedynczego, w
pewnym sensie statystycznego czowieka, obywatela. Nie jest planowane tylko z punktu
widzenia jego obrony, potrzeby ilociowej przewagi nad konkurentem czy ekonomicznej
wydajnoci. Kluczem jego organizacji staje si sprawno spoecznej integracji oraz
potrzeby jednostki, bdcej czynnym ogniwem spoecznoci, kadej jednostki. Co wicej,
obrona i ekonomiczna sprawno zostaj oddane w rce Boga, ktry z kolei przyrzeka, e
wysoki poziom integracji religijnej zapewni oczekiwane szerokie bezpieczestwo ze strony
terytorium.
Jednym sowem, wedug Mojeszowego kanonu, efektywno terytorium jest funkcj
poziomu integracji i kooperacji spoecznoci. W swoistej jedni spoeczno-terytorialnej to
jedynie spoeczno wykazuje funkcje podmiotowe, nie za terytorium, a miar tej
podmiotowoci jest sia integracji. To Bg, jako wielki integrator, obdarza spoeczno t
podmiotowoci. Rezygnacja z umowy z Bogiem jest rezygnacj z podmiotowoci 417. Jest
417
243
Por. Rdz 3,11: Kt ci powiedzia, e jeste nagi? Czy moe zjade z drzewa, z ktrego ci zakazaem
je?
419
To dlatego w Starym Testamencie tak wiele zapisw drzewa genealogicznego.
420
Arystoteles, Polityka..., ks. VII, rozdz. 45, s. 191.
421
Przyrost ludnoci charakterystyczny w czasach bezpiecznych by niebezpieczny dla kadego ogniwa
urbanizacyjnego staroytnoci. Jedynym pokojowym sposobem przezwycienia utraty stabilnoci takiego
ogniwa bya ekspansja kolonialna: ekspulsja nadmiernej liczby ludnoci. Sprzyjaa temu zasada
dziedzicznoci ojcowizny. Taki mechanizm regulacji ludnoci osta si do czasw wspczesnych.
244
245
246
spoeczne uwikania, jest Nowy Testament, nowa idea czowieka ogoszona przez
Chrystusa.
Ten nowy, kolejny etap w budowaniu ludzkiej integracji, ktry inicjuje nowa idea zwizku
czowieka z Bogiem, a wic i z innym czowiekiem, staje si wany w rozwoju religii, ale i
kluczowy w rozwoju urbanizacji.
Ta paralelna samowiadomo wobec Boga i wobec wiata przyniosa niezwyky rozwj
spoeczny i osobowy. Nie jest znany aden inny model rozwoju porwnywalny z tym
dialektycznym generatorem postpu w wierze i w budowaniu rodowiska urbanicznego.
Elementem kluczowym tego modelu, poza jego aspektami teologicznymi, jest integracyjna
warto religii ponad tosamociami etnicznymi i terytorialnymi. Bez tego nowego modelu
integracyjnego znany nam rozwj urbaniczny nie byby moliwy lub co najmniej byby
ograniczony.
W nowej religii czowiek staje sam wobec Boga i wiata nie wspomaga go ani
spoeczno ani terytorium. Sam odpowiada za swoje czyny, sam musi zrozumie i
interpretowa siebie i wiat. To, co wie go z innymi, to szczeglny rodzaj wizi,
ogoocony jednak z tych wszystkich elementw, ktre dziedziczy po naturze. Wizi tu
rozumianych nie tylko jako to, co czy i wie, ale take to, co wizi. Ten nowy stosunek
czowieka do czowieka wyrasta z penego zrozumienia, uznania i dzielenia godnoci
czowieka z drugim. Jest now wizi z kadym czowiekiem przez Boga, w imi Boe 422.
Jak Bg Starego Testamentu wybiera z natury ca spoeczno Izraelitw, tak Nowy
Testament uwalnia od caej natury pojedynczego czowieka, tylko jednego czowieka ale
moe nim by kady.
Kanoniczne wskazania Nowego Testamentu wymagaj ksztatowania nowej
samowiadomoci i jej staego doskonalenia. Wymagaj w zwizku z tym nowego modelu
integracji spoecznej i jednoczenie wskazuj na potrzeb nowej postawy wobec wiata
otaczajcego. Mona to osign jedynie przez wycofanie si z relacji, ktre wobec innych i
wiata buduje w nas natura. To oddalenie si od spoecznoci i drugiego czowieka, nawet
najbliszego, ta swoista alienacja, pozwala zrozumie prawd wizi spoecznych, pozwala
zrozumie te drugiego czowieka, jego uwikanie w sieci natury w caej okazaoci: tej na
zewntrz i tej w sobie.
Alienacja wobec rodu i wizw krwi, tak wanych w dotychczasowych strategiach
integracyjnych, jest najbardziej zaskakujca w tym nowym kanonie. Ale przecie dopiero to
oddzielenie, to oddalenie pozwala zrozumie rzeczywisto swoich wizi krwi oraz
rzeczywisto swojego uwikania w wiecie swoj nik w nim podmiotowo.
To dopiero przez oddalenie si od wszystkiego i wszystkich czowiek poznaje siebie, ale
take poznaje innych staje si sob. Paradoksalnie, to dopiero zblienie si do obcych
umoliwia bezpieczestwo najbliszym, od ktrych si oddali.
W Ewangeliach przedstawiajcych ten nowy kanon znajdujemy wiele na to przykadw.
Tylko w jednej Ewangelii, u w. Mateusza, odkrywamy liczne wskazania ukazujce to
zjawisko. Pierwszym i podstawowym jest narodzenie z Panny dziewicy. A przecie ta
Ewangelia zaczyna si od wykazania caego rodowodu Jezusa od Abrahama.
422
Cakowita separacja takiego modelu religii (opartej na osignitym poziomie samowiadomoci) od wiata i
od funkcji integracyjnych prowadzi do osobowociowego kolapsu nirwany.
247
A jednak na kocu tego wyliczania pojawia si informacja: albowiem z Ducha witego jest
to, co si w Niej poczo.423
Jest to oryginalny znak przerwania drzewa genealogicznego, przerwania kluczowych wizi
krwi dotd pamitanych i pisanych przez wieki.
Kod tego procesu jest dzielenie si w Wieczerniku: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciao moje
[...] bo to jest moja Krew Przymierza.424
To czowiek ma budowa wiadomie swoje wizi, a nie wizi jego ciaa i krwi maj go
wiza.
Bo przyszedem porni syna z jego ojcem, crk z matk, synow z teciow; i bd
nieprzyjacimi czowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matk bardziej ni Mnie, nie
jest Mnie godzien. I kto kocha syna albo crk bardziej ni Mnie, nie jest Mnie godzien. 425
Kt jest moj matk i ktrzy s moimi brami? I wycignwszy rk ku swoim uczniom,
rzek: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto peni wol Ojca mojego, ktry jest w niebie, ten
jest Mi bratem, siostr i matk.426
I kady, kto dla mego imienia opuci dom, braci, siostry, ojca, matk, dzieci lub pole,
stokro tyle otrzyma i ycie wieczne posidzie na wasno.427
Nikogo te na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, ten w
niebie.428
Alienacja wobec rodu i wizw krwi jest tosama z terytorium i wszelkimi innymi granicami
(kady, kto [...] opuci dom). Dotd tosamoci te stanowiy swoist jedni i walka o
terytorium bya tosama z walk z innymi grupami etnicznymi, innymi rodami, innym
porzdkiem spoecznym, innymi ideami integracyjnymi. Nowe przesanie gosi jednak, e to
nie przesuwanie granic swojej tosamoci jest rozwizaniem, ale ich zrozumienie i
likwidacja, ich uniewanienie.
Uniewanienie granic jest kasowaniem sprzecznoci i odmiennoci, jest dopuszczeniem do
gosu tego, co jednoczy, i tego, co wsplne. Przesuwanie granic to nie tylko przesuwanie
granic terytorium, ale take bardziej przychylna interpretacja norm i przepisw, nakazw i
zakazw.
W historii czowieka wiksz od terytorium rol integracyjn odgrywa jzyk. To tylko w nim
by moliwy zapis wizw krwi, zapis drzewa genealogicznego i zapis swojej historii. Jzyk
do dzisiaj ma niemal magiczn moc integracji. Ta sia jzyka, ktra w Starym Testamencie
wyznacza granice spoeczne i urbanizacyjne oraz uniemoliwia budow wiey Babel, w
Nowym Testamencie zostaje zniesiona. Apostoowie mwi wszystkimi jzykami, a
wszyscy rozumiej wszystko.429 Intencj Przymierza Ewangelii jest zniesienie nie tylko
granic etnicznych, terytorialnych i wasnoci, ale take tych wszystkich, ktre buduje jzyk.
Wedug Nowego Testamentu, wiea Babel jest moliwa do zbudowania, poniewa nie
bdzie budowana kosztem czowieka, ale przez czowieka i dla czowieka.
Nowy Testament dokonuje jeszcze jednego rozdzielenia.
423
Mt 1,20.
Mt 26,26.28.
425
Mt 10,35.37.
426
Mt 12,48.50.
427
Mt 19,29.
428
Mt 23,9.
429
Dz 2.
424
248
Mt. 22.17,22.
Por. Rys. 24. W takiej interpretacji tej myli wydaje si, e interpretacja papiea Benedykta XVI jest
niepena: Walk o wolno Kocioa, walk o to, eby krlestwo Jezusa nie byo utosamiane z adn
formacj polityczn, trzeba toczy przez wszystkie stulecia. Bo w ostatecznym rachunku cena, jak paci si
za stapianie wiary z wadz polityczn, zawsze polega na oddaniu si wiary na sub wadzy i na
koniecznoci przyjcia jej kryteriw (Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu za: Jan Turnau, Gazeta Wyborcza,
1920 maja 2007 roku, s. 31). Wypowied papiea nie ujmuje tego gronego dla religii zwizanej z
cesarzem faktu, e nowy cesarz moe nakaza zmian kanonw religijnych. Co wicej utosamienie z
cesarzem moe by tak due, e religia zniknie razem z nim. Takich przykadw jest w wiecie a nadto.
432
W tamtych czasach, i nie tylko, idee polityczne byy najczciej tak dugie, jak skuteczne politycznie ycie
ich autorw. Nie darmo z czasw rzymskich pochodzi przysowie, e dyktatora boj si wszyscy, a dyktator
boi si wszystkich.
433
Po raz pierwszy t tez przedstawiem na planszy-posterze prezentowanej na wystawie TERRA-2 Stefana
Mllera w Muzeum Architektury we Wrocawiu w 1981 roku.
431
249
poznania swojej wartoci jako osoby, jako jednostki pord innych. Przez oddalenie
samookrela si, autodefiniuje, buduje swoj samowiadomo. Stajc obok swojej
spoecznoci, staje take obok jej i wasnej natury. Dziki temu poznaje natur take t w
sobie moe dostrzec rzeczywiste funkcje i rezultaty swoich emocji i skal swojego w nie
uwikania. Wtedy take dostrzega emocjonalne uwikanie innych. To samopoznanie
prowadzi do indywidualizacji, ktra jednak nie wymyka si spoecznoci, nie staje si
wroga. Takie oddalenie nigdy nie prowadzi do zerwania wizi, do sprzecznoci, do wrogiej
polaryzacji. Wprost przeciwnie, im jest dalsze, tym wi silniejsza434. Dokonujc oddalenia
od spoecznoci, czyni to take dla niej samej jednostka lepiej poznaje sam siebie jako
indywiduum oraz innych jako ludzi podobnych, ale i spoeczno poznaje dziki temu skal
swojej integracji i swj nowy potencja.
Ten dialektyczny zwizek jednoci jednostki i spoecznoci eksploduje w kocu nowymi
wartociami, ktre stanowi fundament wspczesnej urbanizacji435. Najwaniejsze z nich
to wielofazowo i wielookresowo ycia zurbanizowanego (krg rodzinny, integracja
etniczno-jzykowa, krg integracji profesjonalnej w ramach podziau pracy, integracja
oglnoludzka), kultura, rynek, demokracja, wiedza, technologia czy informacja.
Dziki takiemu programowi spoecznemu religia Nowego Testamentu umoliwia kademu
zmierzenie si ze wiatem, pozwalajc mu jednoczenie by z nim w zgodzie. Dotd
czowiek zmierza si ze wiatem jedynie jako grupa religijna, jako zbiorowo i w staej
opozycji do reszty wiata.
Do czasw Nowego Testamentu jedynym rodzajem tosamoci, jaki by czowiekowi znany,
bya tosamo religijna, etniczna i terytorialna zwizane gordyjskim wzem. Poza nimi
bya jedynie sia wadzy. Dziki spoecznej filozofii Nowego Testamentu to czowiek, sam
jeden, moe mocowa si z caym wiatem, nie negujc go. Jeli si na to zdecyduje, to
jego wysiek bdzie chroniony parasolem integracyjnych funkcji religii Nowego Testamentu i
jej integracyjnego instrumentarium niesionego przez Koci436.
Dostrzeenie w kanonach Nowego Testamentu spoecznej funkcji i roli w formatowaniu
czowieka jest trudne, gdy archetyp instrumentarium religijnoci hebrajsko-rzymskobizantyjskiej oparty na czci i uwielbieniu oraz rytualnoci i celebracji, czego konieczno
jako mona zrozumie, zawadn take Kocioem i chrzecijaskimi spoecznociami i
dzisiaj mocno zagusza prawd ewangelicznego objawienia. Take niepostrzeenie w
obrb struktury instytucji religijnych bo przecie nie wynika to ze rde Nowego
Testamentu przeniesiono a do czasw wspczesnych swoicie feudalny obraz wiata,
jego organizacj i jego struktur mylenia. Nie chodzi tu o hierarchiczno organizacji
instytucji religijnych, obrzdowo i rytuay, bo wszystko to w znacznym stopniu jest
niezbdne i konieczne. Chodzi o szko mylenia, ktra doprowadzia do spetryfikowania
modelu dyskusji o religii, a take jej nauczanie.
Wielk przeszkod w przyswojeniu i praktykowaniu owocw spoecznej nauki Nowego
Testamentu jest cigy prymat emocji u zdecydowanej wikszoci ludzi, ktrzy od dwch
434
Pomyle, e tak samo zachowuj si kwarki im bardziej od siebie odlege, tym ich wzajemne
oddziaywania silniejsze.
435
Ta eksplozja dokonuje si zgodnie z zasadami dialektyki efektorowej rezultaty tej eksplozji to efektory
dialektyczne (por. dialektyk efektorow autora).
436
Philippe Meyer, Zudzenie konieczne..., s. 194196: Poczucie wolnoci woli, wewntrznej wadzy
decydowania i wewntrznej woli wyboru skadaj si na jedn tylko myl filozoficzn Zachodu,
spadkobierczyni judeochrystianizmu; poczucia te s obce islamowi i tradycji chiskiej. [...] Wolno i wolna
wola zostay zatem podarowane wiatu zachodniemu przez Ojcw Kocioa judeochrzecijaskiego.
250
tysicy lat obcuj z tym przesaniem. Przyrost tych, ktrzy zdolni s panowa nad swoimi
emocjami, ktrzy zdolni s korzysta ze swoich emocji przedmiotowo, instrumentalnie, jest
cigle znikomy. Zdecydowana wikszo populacji, take tej wyrosej w cieniu
oddziaywania Nowego Testamentu, nie moe przekroczy horyzontu swoich emocji, nie
moe wyrwa si z okoww natury, ktre wiziy wyznawcw religii pierwszego stopnia.
Poczucie bezpieczestwa, ktre daje urbanizacja i ycie urbaniczne, z jednej strony jest
niezbdne do kreatywnego, twrczego dziaania, do stawiania pyta, ale z drugiej strony
uruchamia te cigle nowe obszary emocji stymulowane niekontrolowanymi potrzebami
posiadania.
Im wicej bezpieczestwa, tym wicej szans, ale te wicej pokus.
Taka jest take natura urbanizacji.
Przedstawiony swoisty rozwj religii daleki jest od prby ich konfrontacji, nie jest te ich
hierarchizowaniem, cho analiza urbanicznych (spoeczno-terytorialnych) programw religii,
ich rola i ranga w procesach pokonywania przeszkd nietrywialnych, takie stopniowanie
narzuca.
Jest raczej wskazaniem, e kanony religijne ktrymi czowiek obdarzany jest stopniowo,
take stopniowo zwikszaj wobec czowieka poziom oczekiwa, zwikszaj obszar jego
odpowiedzialnoci, zmuszaj go do nowych zada, buduj sytuacje, ktre stanowi pole
cigle nowej nauki, dalszego samodoskonalenia. Postpujca sekularyzacja nie jest
ostatecznie sekularyzacj religii, ale sekularyzacj czowieka jako jednostki, osoby wobec
wiata. W tej sekularyzacji to czowiek coraz bardziej jest upodmiotowiony, a wiat coraz
bardziej instrumentalizowany. Ale to na tym polega take postp urbanizacji, postp
urbaniczny.
Pierwszym krokiem tego procesu jest erupcja wiadomoci z bogiego stanu bycia owocem
natury, zapisana w Ksidze Rodzaju.
251
437
252
niezbdne towary i wiedza ale i na tyle zamknite, by nie opanoway go choroby, zdrajcy,
zodzieje i wrogowie.
System wic, tak jak miasto musi mie granice, bramy dostpu i bramy eksmisji, ekspulsji.
To w nich odbywa si permanentna i kompetentna kontrola tego co system absorbuje i
tego co system eksmituje. To take naley do struktury systemu.
System jest wic jak zamek krzyacki, ma sw wydzielon przestrze i jej granice z
bramami, ma wie wodn i spichlerze, ma te i gdanisko, ujcie odchodw i odpadkw.
Systemy kreowane przez czowieka zwykle budowane s zgodnie z wymogami ich celw.
By realizowa i by podporzdkowa wewntrzne przekazy i sprzenia zwrotne celowego
systemu, musi powsta ogniwo sterujce, kontrolujce charakter stan i si wzajemnych
powiza i przekazw pomidzy elementami oraz stan samych elementw powstaego
systemu celowego.
Gdy ranga takiego sterowania sabnie lub te jest nieczytelna, malej przepywy miedzy
elementami a wzrastaj indywidualne siy sterownicze w pojedynczych ogniwach systemu,
ktre stopniowo przeksztacaj si w subsystemy mniej lub bardziej uwolnione od
pierwotnego podporzdkowania. Kiedy proces ten jest dugotrway, element lub grupa
elementw przeksztaca si w samodzielne systemy traktujce odtd dotychczasowy
system jako system otwarty - zbir zasobw i miejsce odpadw. System pierwotny si
rozpada.
Jednym sowem, bez owej siy sterujcej, system popada w chaos oddziaywa
strukturalnych i amorficzno, rozpada si, staje si materiaem do wykorzystania przez
inne systemy. Specjalici powiedz, i system podda si entropii.
W biologii czowieka taki proces nazywa si rakiem.
Naturalny system ma program immanentnie we wpisany a jest nim pragnienie istnienia.
Jednak wydaje si, e te naturalne systemy dziaaj nieco inaczej ni systemy kreowane
przez czowieka. S bardziej oszczdne. Nie konstruuj nowych bytw wewntrznych bez
potrzeby, lecz staraj si wykorzysta do maksimum istniejc struktur organizacyjn.
Systemy naturalne, mona by rzec, "maj wiksze zaufanie" do swych elementw, do
subsystemw i do ich wzajemnej kooperacji i koordynacji dziki ich strukturze; "wiksze
zaufanie" do tego co osignite i sprawdzone. Ich wspdziaanie doprowadzone jest
niemal zawsze do granicy sprawnoci relacji bezporednich, do optymalnej sprawnoci ich
struktury. Dopiero wtedy, gdy relacje bezporednie osigaj granic swej sprawnoci,
dopiero wtedy pojawia si konieczno powoania nowego organu, w tym wypadku
sterowania centralnego wykorzystujcego ju wypracowan i istniejc optymaln struktur
wsppracy subsystemw. Optymalizacja systemw natury wydaje si kroczy ladem
synergicznego efektu 2+2=5 poczonego z zasad brzytwy Ockhama.439 Ich struktura
pczkuje, nie jest ustanawiana odgrnie i hierarchicznie. Kreacja biegnie tu nie z gry w
d, lecz z dou do gry.
Na pewno, wszystko co yje, yje tylko dlatego i jest systemem, rodzi si jako system, w
systemowo wzrasta, staje si dynamiczn kooperacj tak dobranych elementw
skadowych, e tworz now warto. Nowy system ycia rodzi si zawsze w "cieniu"
439
253
254
Tak dzieje si i w yciu urbanicznym. Jego istot jest swoista walka wysoce
zorganizowanych systemw, a wic tych silnie przymknitych, z systemami mniej
zorganizowanymi. Wysoce zorganizowane systemy d do przeksztacenia wszystkich
innych systemw w zbiory indywidualnych potencjaw, poniewa dopiero wtedy
penetracja moliwych zyskw oraz eliminacja odpadw s najskuteczniejsze.
Zorganizowane systemy d do coraz wyszej sprawnoci, bardziej przymykaj wasne
bramki dostpu natomiast domagaj si ich eliminacji bd te penego otwarcia u
wszystkich dookoa.
W przeszoci wysoce zorganizowane armie dyy do zdemolowania systemu ssiada a
wic przede wszystkim jego struktury i centrum sterowania, do zamiany wszystkiego w
prosty zbir lunych elementw, ktry mgby sta si rdem nowych aktyww a i
miejscem lokacji odpadw. Dzisiaj tymi wielce zorganizowanymi systemami s globalne
korporacje, koncerny, banki, czasem partie ale i mafie oraz wzorujce si na ich strategii
rnej maci lokalni "aktywici".
To wyspecjalizowane i zdyscyplinowane systemy wyrose w organizmach spoecznoci
urbanicznych, systemy stale dynamizujce sw sprawno i stale przymykajce swe
bramki dostpu s pomysodawcami powszechnej globalizacji wiata dotd lokalnie
zurbanizowanego dziki rodowiskowym systemom funkcjonalnym tj. gospodarczym i
terytorialnym oraz nadfunkcjonalnym, tj. kulturowym i religijnym. Jak dotd, globalizacja
polega na eliminacji tych lokalnych struktur systemowych, szczeglnie nadfunkcjonalnych,
ktre jako nie poddane presji ekonomii wi spoecznoci w stabilne systemy urbaniczne.
To lokalna kultura a w niej jzyk i religia s pierwszym frontem walki; to one, jako struktury
systemowe, cigle jeszcze chroni spoecznoci przed przeksztaceniem ich w zbir
jednostek.
Erozja, entropia systemu urbanicznego, najczciej rozpoczyna si od jego najbardziej
zdefiniowanego sybsystemu, take od jednostki, od pojedynczego czowieka. Ele te inny
czowiek moe j powstrzyma, jej zapobiec pod warunkiem, i j dostrzee a sia jego
wizi z systemem urbanicznym, zrozumienie jego roli i rangi, bdzie nie mniejsza ni
zwizek z jego wasnym, podstawowym systemem.
Postulat globalizmu to jak dotd idea likwidacji granic pomidzy systemami terytorialnymi,
ekonomicznymi, spoecznymi i kulturowymi. Likwidacja granic to jednoczenie likwidacja
wewntrznej struktury organizacyjnej, poniewa nie mog funkcjonowa systemy
bezgraniczne. "System" bezgraniczny jest zbiorem i jest amorficzny.
Potrzeb wprowadzenia globalizmu, otwarcia wszystkich systemw spoecznych gosz, o
dziwo, struktury i organizacje stale zwikszajce sw systemowo, stale utwierdzajce
sw wewntrzn struktur i stale uszczelniajce swe wasne granice i bramki dostpu.
Granice systemu i obszar wewntrznej samokontroli zostay utrzymane przez korporacje
przemysowe, banki, biurokracj, szczelne organizacje natomiast za obszary eksploatacji,
sprzeday, obszary generowania zyskw i lokowania strat uznane zostay ich strefy
zewntrzne, te poza wasnymi granicami; przestrzenie otwartych zbiorw anonimowych
jednostek, rozpadajcych si systemw urbanicznych i spoecznych.
Zyski konsumowane s przez systemy zamknite a straty tych systemw s lokowane w
otwartej, amorficznej przestrzeni spoeczno-terytorialnej je otaczajcej.
Komunici dyli, by wszystkie systemy funkcjonujce w spoeczestwie byy systemami
zamknitymi o komunistycznej strukturze ich hierarchii. Liberaowie inaczej, d do tego,
255
urbaniczne
subsystemy
zamknite
z
kontrolowanymi
bramkami wejcia-wyjcia
systemy
rezerw
quasi
otwarte
zbiory
przedhistoryczne
rodzina, plemi
w swym terytorium
historyczne
do redniowiecza
rodzina,
wasno,
religia,
miasto redniowieczne,
cech rzemielniczy,
bank,
klasztor,
uniwersytet;
wszystko to w swym terytorium
256
terytorium prywatne;
banki;
zakady przemysowe;
partie;
uniwersytety;
biurokracja;
armia;
pastwo narodowe;
jzyk, kultura
religia;
wszystko to w swym terytorium
XXI
przewartociowanie jakociowe
257
ycie urbaniczne jako jedyne oferuje wzniesienie si ponad biologi czowieka i oferuje je
wszystkim.
System urbaniczny, jako dynamiczny system spoeczny osadzony w terytorium cechuje si
polaryzacj swej struktury. Ma ona swe rdo take w biologii. Ju w pierwotnych
systemach spoecznych moemy wyrni tak, co prawda ledwie zarysowan,
polaryzacj. Jest ni na jednym biegunie struktura wizw krwi a na drugim struktura
podziau pracy i wadzy. Te dwie struktury wzajemnie si dynamizuj i uzupeniaj, w
zalenoci od potrzeby chwili.
W pniejszych systemach urbanicznych, po wielu prbach, ta bipolarno systemu zostaa
znacznie wzmocniona a take przeksztacona. Wizy krwi przeksztaciy si struktury
nadfunkcjonalne, najczciej religijne a struktura wadzy i udziau w pracy staa si
subsystemem funkcjonalnym.
Systemy urbaniczne stale naraone s na unicestwienie; egzystuj zawsze w zmiennych
warunkach wasnego systemu ale i w zmiennych warunkach otoczenia zewntrznego,
mimo utrzymywania kontroli bram dostpu. To dlatego system urbaniczny musi by
dynamiczny, w staym ruchu, aby w tym wanie ruchu adaptowa si ale i adoptowa
aktywa ujawniajce si w dynamice zmian wewntrznych i zewntrznych. Kady zastj czy
to wyniky z braku rozpoznania sytuacji czy to bdcy rdem samozadowolenia z
uzyskanych sukcesw jest zgubny dla caoci systemu.
Wczeniej przedstawiona
bipolarno systemu urbanicznego, jego dwie struktury funkcjonalna i nadfunkcjonalna, s
jak dwa naczynia poczone z sob, w ktrych obowizuj dwie odmienne struktury
organizacji spoeczestwa. W jednym naczyniu obowizuje porzdek funkcjonalny, celowy,
najczciej ustrukturyzowany hierarchicznie, dostosowany do istniejcych moliwoci
organizacji i autokontroli. Taka struktura zdaje si, jak dotd najlepiej realizowa zadania
egzystencjalne, ekonomiczno-gospodarcze.
W drugim naczyniu ta sama spoeczno
staje si jednorodnym, niemal organicznym zbiorem pojedynczych jednostek, zintegrowana
w spoeczno ide niepodleg wobec jakichkolwiek czynnikw ksztatujcych porzdek w
naczyniu pierwszym, ide najczciej religijn. By ten cay mechanizm spoeczny i
systemowy dziaa, oba te naczynia na zmian "przepompowuj" spoeczno z jednego
do drugiego a waciwie spoeczno sama przechodzi z jednego stanu w drugi. Ten
niezwyky mechanizm widoczny jest w podziale terytorium ale take w podziale dni
tygodnia. Jest wyrany, poniewa by zosta powszechnie przyswojony musia by zgodny z
potoczn sprawnoci percepcji elementw ilociowych prostych ludzi a w tym przypadku
zbir piciu, szeciu elementw, tu dni tygodnia, by moliwy do opanowania. Sze,
siedem, to wielko w ktrej dochodzi do pierwszego i najprostszego grupowania
elementw zbioru, take drog jego symetryzacji. Jest to widoczne bardzo jasno w
jzykach sowiaskich, gdzie rodek tygodnia jest rod.440 System siedmiodniowego
tygodnia jest przystosowany do percepcji kadego czowieka i pozwala zachowa rytm
przechodzenia z jednej struktury organizacyjnej w drug, z jednego naczynia w drugie. Ten
niezwyky mechanizm utrzymuje w staym pogotowiu ca spoeczno gotow do zmian,
do adaptacji wywoanych koniecznoci pokonania nowych przeszkd. W przypadku
pojawienia si problemw nietrywialnych to praktykowanie wzajemnej rwnoci w naczyniu
440
W nazwie sobota wida, jak gboko historycznie i strukturalnie ludy sowiaskie byy zwizane z ludem
Starego Testamentu.
258
259
260
rdo takiego modelu wizi dla spoecznoci ponad plemiennej, takiej nowej filozofii
spoecznej, jest nam znane od dwu tysicy lat. T niezwyk, now systemow granic,
granic aksjologiczn, wyznaczy w swym przesaniu Chrystus. Jest to granica ostateczna i
dalej ju i nie mona.441 Od tak wielu lat spoeczno urbaniczna niemal ociera si o
doskonay mechanizm stymulujcy do dziaania spoeczno zurbanizowan, do
optymalnego dziaania urbanicznego, ale niezwykle trudno jest jednostce rezygnowa z
tego co ma, czego dowiadcza, na rzecz tego, co mie moe. To tu przysowie lepszy
wrbel w garci.... ukazuje w peni stan czowieka.442
Sowa: ...Oddajcie wic Cezarowi to, co naley do Cezara, a Bogu to, co naley do Boga..
.s kwintesencj systemowej bipolarnoci w urbanicznym dziaaniu, za sowa: ...kto by
midzy wami chcia sta si wielkim, niech bdzie waszym sug. A kto by chcia by
pierwszym midzy wami, niech bdzie niewolnikiem waszym,...443 ukazuj spoeczno
zorganizowan nie hierarchicznie si dyscypliny i procedur ale si wzajemnej akceptacji i
uznania, si kompetencji i zdolnoci do przegrupowania w zalenoci od potrzeby.
Gotowo do bycia sug kadego kademu jest kluczowym instrumentem tego systemu.
Matematycy i fizycy, zakonnicy, ci prawdziwi, ju tak maj.
Zdumiewajcym jest obraz historycznych terytoriw i przestrzeni urbanicznych, tych o
najwikszej skutecznoci urbanicznej, o najwikszych sukcesach. Ot w nich, niemal jako
zasada widoczna jest rwnowaga potencjau obiektw bdcych swoist egzemplifikacj
systemw funkcjonalnego i nadfunkcjonalnego. wityniom i innym obiektom systemw
integracji nadfunkcjonalnej towarzyszy adekwatna jakociowo struktura zabudowy
miejskiej, struktura miasta, rynek, strefy realizacji funkcjonalnej.
Poraki dotykaj tych, u ktrych brak tej rwnowagi.
System funkcjonalny jest systemem okresowym z natury rzeczy: suy egzystencji i
utrzymaniu uzyskanego poziomu urbanicznego; wykorzystuje aktualne moliwoci
spoecznoci i jej zurbanizowania, potencja zasobw terenu, ssiedztwa itd. System
nadfunkcjonalny jest systemem odmiennym, odmiennym bo niezbdnym na czasy
nietrywialne. Ograniczony jedynie do czonkw spoecznoci i nie obejmujcy adnych jej
zasobw jest swoist ide systemu - systemem optymalnym, systemem macierzystym,
gotowym w kadym momencie wykreowa sprawny system funkcjonalny przystosowany do
nowych warunkw wewntrznych i zewntrznych.444 Jego istot jest pene zaufanie
wszystkich czonkw, wzajemne oddanie, sprawno kooperacyjna i koordynacyjna a w niej
gotowo do kreowania nowych, rnorodnych systemw funkcjonalnych i w nich rnych
konfiguracji hierarchicznych niezbdnych dla pokonania problemw urbanicznych, z natury
rzeczy, okresowych. Przedziwno systemu nadfunkcjonalnego tkwi w jego pozornej
nieuytecznoci bdcej jednak si jego podmiotw gotowych do kreatywnych dziaa. W
rzeczywistoci, system nadfunkcjonalny jest nadsystemem dla generowanych w jego
ramach systemw funkcjonalnych.
441
261
262
11. WNIOSKI
263
264
265
czowieka w caym okresie jego sprawnoci urbanicznej. Jest jego miejscem bezpiecznym i
miejscem powrotu do rde, czego nadzieja i wiadomo winna mu towarzyszy przez
cae ycie.
Programowanie terytorium jak i przestrzeni ycia urbanicznego winno obejmowa te
wszystkie aspekty ludzkiej egzystencji i powinno oddala sytuacje i programy rujnujce tak
nadzieje ycia rodzinnego jak i sprawnoci urbanicznej.
Przemylenia domaga si idea budownictwa mieszkaniowego, ktre w terytorium
urbanicznym chroni wszystko to co rodzinne, co rodzin, co biologii. W historii czowieka
rodzinne zamieszkiwanie, z wyjtkiem epoki uprzemysowienia, nigdy nie byo izolowane od
jego kreacji ekonomicznej, zawsze byo z ni w stosownych przestrzennych i
funkcjonalnych relacjach. Nigdy te nie byo separowane czy wrcz izolowane od ycia
struktury spoecznej. Fakt, e
w okresie gwatownych podziaw spoecznych i
generowania wrogich sobie klas oraz rozwoju pracy anonimowej, rwnolegle powstaway
anonimowe miejsca zamieszkania zatomizowanych rodzin anonimowych pracownikw, nie
oznacza, e stan taki ma trwa dalej. Wraz z odbudow, na wyszym, dialektycznym
szczeblu rozwoju penych
wizi funkcjonalnych pracy i przywrceniu jej wartoci
kreatywnych oraz autorskich podobnej rekonstrukcji domaga si zamieszkiwanie.
6. ycie urbaniczne wie si nieodcznie z agregatem ludzkim wikszym ni rodzina,
wikszym ni plemi. Do tego niezbdna jest spoeczno wiksza ni ta, wizana
wsplnot krwi.
Wicej ludzi oznacza wicej sukcesw, wiksz szans na przetrwanie.
W yciu urbanicznym kady czowiek jest potrzebny, kady niezbdny, kady jest oparciem
dla innego i tak drugi czowiek staje si wartoci najwysz. W naturze, w biologii to tylko
moje ycie i ycie moich potomkw jest wartoci najwysz. W spoecznoci urbanicznej
t wartoci najwysz jest ycie drugiego czowieka, kadego innego czowieka. Drugi
czowiek dlatego jest tak wany poniewa jest inny; inaczej postrzega rodowisko,
dostrzega inne zagroenia i inne szanse i w tym jest bezcenny. Tylko on jeden takim je
dostrzega i tylko on jeden potrafi je rozpozna i rozpoznanym podzieli z innymi. Musi by
inny by dostrzec to co inne. To inne nie zagraa tylko jemu. To inne zagraa wszystkim,
take mnie i tylko w inny moe mi owo zagroenie ujawni.
Inny, dostrzegajc zagroenia, dostrzega take szanse inne ni ja, inne ni my; widzi inne
moliwoci.
Ta inna szansa, ktr dostrzega inny, dziki wsplnocie urbanicznej staje si szans
wszystkich.
Ale to dzielenie si innym jest moliwe tylko w stanie powszechnej kooperacji i koordynacji,
tylko dziki wzajemnemu zaufaniu, dziki yciu razem i tylko dziki integracji oferowanej
przez sprawn spoeczno urbaniczn.
7. Najwiksze trudnoci wynike z ycia urbanicznego s te, ktre wyznacza desygnat
sowa razem. To razem ponad wizami krwi ogranicza rol wsplnoty krwi w
zurbanizowanym yciu czowieka.
Tak jak natura korzysta z utrwalonych i sprawdzonych modeli tak i w optymalnym yciu
urbanicznym wizy krwi maj istotne znaczenie ale tylko do tej skali grupy spoecznej, ktr
jest wielopokoleniowa rodzina, ktra realizuje biologiczn potrzeb utrzymania gatunku,
reprodukcji. Tylko w takiej grupie czowiek moe nauczy si bezbronnoci oraz przyswoi
sobie struktur funkcjonalno-terytorialn stanowic baz matrycy urbanicznej. W swym
266
267
268
przeksztacona w system urbaniczny to wtedy kady czowiek jak i wszyscy razem wicej
zyskuj ni trac.
Kluczowym problemem takiego systemu urbanicznego jest niestandardowa koordynacja i
kooperacja oraz podzia satysfakcji i odpowiedzialnoci pomidzy niespokrewnionymi
osobnikami w warunkach nieprzymusowych. W spoecznociach organizowanych wizami
krwi zadania te regulowane s standardowo, lokalnym kanonem rodzinnym. W
spoecznociach organizowanych przemoc reguluje si je rwnie standardowo a wic
prawem i si dyktatora. Jednak jeden i drugi system organizacji ma swe ograniczenia
ilociowe i jakociowe, ktre uniemoliwiaj stay rozwj a wic rozpoznawanie oraz
pokonywanie cigle nowych przeszkd nietrywialnych.
Jedyny model ycia razem, ktry zachowuje w kadej sytuacji sprawno optymaln jest
spoeczno urbaniczna zorganizowana systemowo ponad wizami krwi.
11. Czowiek realizuje si najpeniej poprzez prac, przez prac w spoecznoci i dla
spoecznoci. Jakkolwiek by od niej si separowa, zawsze do niej powraca bo tylko ona
konstytuuje go w wiecie.
Praca, jako struktura integracyjna i krgosup systemu funkcjonalnego umoliwiajcego
egzystencj i wychowanie nastpnych pokole cile zwizana jest z terytorium. Praca jest
jednym z kilku integratorw spoecznych ale jest tym jedynym umoliwiajcym codzienne
przeycie. Terytorium jest niejako tosame z yciem i przeyciem a wic i prac.
Prawdopodobnie, dla satysfakcjonujcego przeycia ycia, wiadomo tej jedni
terytorialno-egzystencjalnej jest niezbdna. Wsplnota pracy i terytorium yciowego jest
podstawowym kwalifikatorem i pracy i ycia - wartociuje j; terytorium i wsplnota pracy
wzajem obarczaj si odpowiedzialnoci i normy etyczne znajduj tu swe naturalne
zastosowanie ale i egzemplifikacj. W tym kontekcie, idea powszechnej globalizacji jest w
znacznym stopniu faszywa. Globalizacja w pozytywnym znaczeniu dotyczy myli ludzkiej,
upowszechniania sprawnoci urbanicznej, ludzkiej innowacyjnoci, wiedzy i informacji w
kocu ludzkiej etyki natomiast nie przepyww mas ludzkich poszukujcych pracy, nie
przepyww rda pracy. Takie programy generuje raczej globalno ludzkiej chciwoci i
patologii, pokusa eksploatacji nieznanego i obcego czowieka, traktowania wszystkiego
poza wasnym systemem jako zbioru otwartego moliwego do eksploracji i eksploatacji. W
zdecydowanej wikszoci dzisiaj globalizacja to eufemizm skrywajcy anonimowo,
chciwo, nieodpowiedzialno i niekontrolowany podzia zyskw faszywie osaniany
godn pochway i naladowania ide dzielenia si z innymi. Taka, nie ma nic wsplnego z
urbanizacj i spoecznoci urbaniczn; jest ich patologi.
Niezwykle wanym dla podziau pracy w terytorium jest zachowanie optymalnego profilu
specjalizacji profesjonalnych - zapobieganie migracji wyspecjalizowanych do orodkw
wyszego rzdu, nazwanej tu centralizacj bezbronnych, wysoko wyedukowanych. Drena
specjalistw jest najbardziej degradujcym czynnikiem dla spoecznoci urbanicznej i jej
terytorium. Z nim moe konkurowa jedynie kryzys demograficzny i emigracja powszechna.
Idee metropolii otoczonych amorficzn magm faveli bezbronnych, s obrazem patologii
teorii urbanizacyjnych; obrazem nieudolnoci w dziaaniu wobec ujawniajcych si zmian
ilociowych w ogniwach urbanicznych.
Spoecznoci urbaniczne, poprzez waciw organizacj swej przestrzeni i aktywnoci
yciowej w znacznym stopniu mog zapobiega tym degradujcym tendencjom. Waciwa
269
270
Po wielu latach mieszkacy miast Dolnego lska usiuj odczyta t dynamik i ta staje si powoli ich
wzorem i zacht do dziaania; do dorwnania tym, ktrzy byli wczeniej.
271
272
Niezwykle wanym elementem tego procesu s osobiste kontakty oraz szeroki przepyw
lokalnych informacji oraz stanu wiedzy, ktre najlepiej zapewnia lokalna prasa, lokalne
media, dostpne orodki kultury i sztuki, lokalne bezporednie kontakty twarz w twarz.
Wszystkie te naprawcze programy wzmacniajce urbaniczn integracj na poziomie
codziennego ycia wymagaj przestrzeni i miejsc. Przedszkola, szkoy, wietlice, kluby czy
uniwersytety wymagaj miejsc i przestrzeni do dziaa zespoowych realizujcych
przerne programy kooperacji i koordynacji; jednostki mieszkalne wymagaj miejsc
integracji mieszkacw i jasnego zdefiniowania swych granic ale przede wszystkim
potrzebuj centrum z jego niezbdnymi integracyjnymi funkcjami jak i lokalnymi rytuaami
budujcymi wzajemn czytelno i zaufanie. Jednostki urbaniczne musz stale i bez
przerwy budowa kolejny, wyszy poziom integracji nadfunkcjonalnej i stale go realizowa.
To tylko w ten sposb moe zosta przeamana naturalna kolejno zdarze w procesach,
gdzie przyrost bezpieczestwa koczy si atomizacj, rozpadem integracji funkcjonalnej i
patologiami ycia urbanicznego. Tylko przez sta animacj i podtrzymywanie szerokiego
spektrum form integracji nadfunkcjonalnej mona zapobiega takim niweczcym ycie
urbaniczne tendencjom. Takie programy naprawcze, bdce rezultatem gbokiej analizy
winne sta si elementem planowania strategicznego, take tego zapisywanego w planach
miejscowych.
Winne one uwzgldnia trjpoziomow hierarchi terytoriw: terytorium indywidualne terytorium rodzinne - terytorium ssiedzkie. Take centra terytoriw i strefy aktywnoci
funkcjonalnej. Razem stanowi one bowiem konstytutywn baz matrycy podziau caego
terytorium, co wicej s te konstrukcj na ktrej opiera si budowa, kodowanie, edukacja
wszystkich struktur socjalno-terytorialnych w matrycy urbanicznej wzrastajcego czowieka
.
Dzisiaj w planach miejscowych okrelamy ilo miejsc parkingowych ale ju nie hierarchi
struktury terytorium, nie wielkoci koniecznych przestrzeni usugowych, integracyjnych,
kooperacyjnych, innowacyjnych, miejsc pracy, itp. Takie postpowanie prowadzi do
karykaturalnego rozrostu terytoriw funkcjonalnych i patologicznej skali i formy terytoriw
zabudowanych domami rodzin nuklearnych, bez adnych elementw struktury urbanicznej.
W planach miejscowych okrelamy, kolor dachwek i spadki dachu mimo tego i jest to
plan miejsca, plan miejscowy, ktrego to desygnat winien by jednoznaczny: ma okrela
parametry terytorialne, przestrzenne i funkcjonalne miejsca ludzi zamieszkujcych
terytorium, podmiotw planu. Winien definiowa ich terytoria indywidualne, rodzinne,
integracyjne, funkcjonalne i nadfunkcjonalne mieszkacw, obywateli zintegrowanych
urbanicznie.
Plany miejscowe winne generowa sprawne energetycznie i informacyjnie ogniwa
urbaniczne a nie atwe do wydzielenia geometrycznie i formalnie zespoy urbanistyczne.
Winne one programowa dynamik ycia urbanicznego a nie tylko je kanalizowa a
najczciej uniemoliwia. Terytorium urbaniczne musi mie swoj czyteln struktur,
zgodn z kanonem organizacji terytorium czowieka a wic jasno okrelone przestrzennie
centrum, wykorzystujce desygnaty i symbolik rodka terytorium. Powinno jasno
definiowa miejsca i formy podstawowych funkcji integracyjnych twarz w twarz, ktre
winny by realizowane w rodku terytorium, w jego centrum.
273
Habitat - to take szkoa i warsztaty pod t nazw prowadzone od niepamitnych czasw przez prof. Zbigniewa Bacia
na Wydziale Architektury Politechniki Wrocawskiej. Take rwnolegy im cykl wydawniczy kierowany przez Profesora.
274
urbanicznych. Dzisiaj domy i mieszkania nuklearne oraz ycie w nich rodzin w nieczytelnym
rozproszeniu s egzemplifikacj wielorakiej patologii ycia.
Scedowanie kalekiego u swej podstawy programu budownictwa mieszkaniowego na
jednopokoleniowe mieszkania, na rodziny nuklearne, na agregaty quasi mieszka i
separowane wzajemnie domy jednorodzinne, na zabudow pozbawion jakichkolwiek
elementw struktury edukujcej ku yciu urbanicznemu, na zabudow pozbawion
jakiejkolwiek struktury podziau terytorium odpowiadajcej tej wdrukowanej w geny
czowieka i psychofizjologi jego postrzegania, jest przekrelaniem wielu innych wysikw i
kosztw ponoszonych dla utrzymania i wzrostu urbanicznego tego czowieka. Taka
polityka zagospodarowania przestrzennego jak i polityka spoeczna musi w dalszej
perspektywie ponie ekonomiczn porak.
Rodzina i jej przestrze winna wrci do skali jej rzeczywistego, biologicznego systemu
obejmujcego co najmniej trzy pokolenia. Strukturze biologiczno-ekonomicznej, ktr
kreuj rodzice i dziecko winna towarzyszy struktura dowiadcze i wartoci, ktr
dziadkowie obdarzaj swe wnuki.
Domy rodzinne to domy wielopokoleniowe.
Zamieszkiwanie dziadkw winno znajdowa swe miejsce w podstawowym etapie matrycy
urbanicznej ujawniajcego si i wzrastajcego ycia dziecka; winno by czytelne w
horyzoncie jego przestrzeni yciowej i ukazywa mu pene walory ycia.
Winno si powrci do wielopokoleniowego zamieszkiwania jednak z penym
przyzwoleniem na indywidualne odosobnienie, z uszanowaniem potrzeby indywidualnego
terytorium przez kadego czonka rodziny ale i przy uznaniu staego celebrowania rodzinnej
integracji. Zamieszkiwanie wielopokoleniowe winno by szczeglnym elementem programu
spoecznego kadej wsplnoty urbanicznej.
Wyznanie filozofa Franza Rosenzweiga : my nasz przyszo znajdujemy w naszych
wnukach znajduje swe niezwyke odbicie w pismach Romana Brandstaettera na temat jego
wizi z dziadkiem ale przecie i w zachowaniach wszystkich dziadkw i bab pod kad
szerokoci geograficzn. Wybitny fizyk, prof. Jan opuszaski , stwierdzi kiedy, e nie
syszy si, by dziadkowie krzywdzili wnuka a co tak czsto zdarza si rodzicom.
Bycia dziadkiem lub babci trzeba si uczy od samego dziecistwa.
I wiem jakie to trudne.
16. W historii, ycie zurbanizowane zawsze miao moliwo rozwoju, zaistnienia jako
eksperyment dziki tym, ktrzy w istniejcych ramach zurbanizowania czuli si ograniczani.
Miasta greckich kolonistw, wolne miasta redniowiecznej Europy, nowe miasta odkrytej
Ameryki, take polskie jurydyki rosy jako eksperymenty, jako nowe dziea utalentowanych i
pracowitych ludzi. W dzisiejszych wielkich programach innowacyjnoci nie znajdujemy
szansy dla budowy nowego miasta, nowego ogniwa urbanicznego; najwyej nowa
maszynka do golenia, nowa forma roweru, jeszcze wikszy telewizor czy lepszy sposb
pisania cv. Nie dopuszczamy myli, e nowe pokolenie mogoby dowiadczy budowy
nowego; nie dopuszczamy myli, by mogo opuci gbokie koleiny miasta europejskiego
ksztatowanego w czasach najwikszych europejskich jak i wiatowych kryzysw wartoci,
ktrymi obdarzy nas wiek XX. Nie mamy odwagi, ktr ju tysice lat temu miay wadze
greckich miast, ktr mieli biskupi i ksita redniowiecznej Europy, ktr mieli krlowie,
waciciele Ameryki, i ktr nie tak dawno mieli twrcy Gdyni czy miast COPu. Jestemy
niezdolni do zaufania innym.
275
17. Wszystkie podstawowe normy ycia zurbanizowanego, tj. ycia ponad skal rodziny czy
rodzinnego klanu maj swe rda w kanonach religii. Dotd nie przetrwa aden model
urbanizacyjny oparty na innych, poza religijnych normach bycia razem nie liczc norm
narzucanych przez dyktatury.
Religia poza swymi funkcjami teologicznymi jest rdem dwu konstytutywnych dla istnienia
i rozwoju struktur urbanizacyjnych instrumentw przystosowania czowieka do ycia
zbiorowego:
a). umoliwia dziki postulowanym normom wspycia spoecznego etyczne formatowanie
jednostki,
b). jest najskuteczniejszym z istniejcych integratorem spoecznym; najpojemniejszym
systemem nadfunkcjonalnym chronicym spoeczno urbaniczn przed rozpadem w
czasach zaniku potencjau systemu funkcjonalnego. W czasach trywialnych "byt ksztatuje
wiadomo", czyli czynniki energetyczne steruj informacyjnymi, jednak w czasach
trudnych spoeczno urbaniczna, by przey w komplecie, musi dziaa wg odwrotnej
zasady.
W praktyce codziennego ycia prowadzonego w warunkach bezpiecznych, idee religijne i
normy moralne s wielorako naraone na
wyparcie z penionej roli w systemie
urbanicznym, przez siy natury tkwice w czowieku, co w konsekwencji, gdy stan taki trwa
dostatecznie dugo, prowadzi do redukcji uzyskanego poziomu zaawansowania
urbanicznego. Znakomicie rozpoznali to zjawisko prorocy Starego Testamentu.
Historia czowieka ukazuje, e najskuteczniejszym integratorem nadfuncjonalnym
ujawniajcym pene instrumentarium ycia razem jest religia trzeciego stopnia kreowana
Nowym Testamentem.
18. Symbole religijne oddaj jzykiem czytelnym dla czasw ich powstania wczesny
poziom zrozumienia biegu wiata, jego procesw. Wszystkie one interpretuj wiat jako
dynamiczny proces systemowy. We wszystkich mona odczyta poza specyficznie
wyobraon i wyraon dynamik ruchu oraz bipolarn struktur dialektyczn a take
interpretacj czasu. W religiach pierwotnych oraz tych pierwszego stopnia czas ten ma
niemal zawsze charakter cykliczny. Trudno ukry zdumienie, na widok rysunku z grobu
Totmesa III w ktrym mona odczyta ide wznoszenia ku grze, a wic okrelenie
kierunku od - do z pominiciem czasu cyklicznego a take dostrzec wyraone symbolicznie
zasady dialektyki emergentnej. W nieco pniejszym Starym Testamencie a nastpnie
Nowym, czas jest ju wyranie liniowy z okrelonym pocztkiem a cao przesycona
dialektycznymi zasadami. Chiski symbol jednoci Nwa & Fuxi, starszy nawet od
Totmesa III, interpretowany na rysunku pochodzcym z czasw dynastii Tang (651-676
n.e.), ukazuje ide postpu linearnego wyznaczanego osi swoistej helisy prowadzc od
ciemnoci nocy oznaczonej ksiycem, ku wiatoci oznaczonej socem, a wiec podobnie
jak w grobowcu Totmesa. Czas na tym rysunku wyznaczaj krzywe helisy. To niezwykle
wierna ekspozycja dynamiki dialektycznych zachowa spoecznoci zurbanizowanej.
Niemal identyczn struktur, poza jej wymiarem teologicznym, jednak zapisan innym
jzykiem, ukazuje scena ukrzyowania Chrystusa zapisana w Ewangelii w. ukasza
(23.33-43).
19. Demokracja poddana jest takim samym procesom jak i wszystkie inne. O
ponadczasowym wymiarze wspczesnej demokracji mwi ci, ktrym przynosi ona
korzyci lub te nie chce im si myle. Promowaniu bdnych opinii suy dowolne
276
277