Beruflich Dokumente
Kultur Dokumente
Wane zebranie w Rosji, Stalin wygasza mow, nagle podczas tej mowy kto kichn. Stalin
ta kto to kichn, nikt sie nie przyzna. Stalin kaza rozstrzela pierwszy rzd przed nim
nowu spyta, nikt si nie przyzna i znowu kolejny rzd zosta rozstrzelany, w kocu po wie
u rzdach ten co kichn pomy la sobie: "hmm tylu zgineo, przyznam si i tak to mnie czek
i krzykn do Stalina:
- To ja kichnem towarzyszu Stalinie!
- Na zdrowie towarzyszu!
Pewnego piknego dnia, bdny rycerz jecha sobie drk na koniu, dojecha do rozstaju dr
e stay dwa drogowskazy. W lewo mwi o tym, e kto pojedzie t drog bdzie bogaty, szcz
wny, natomiast drogowskaz w prawo gosi, e kto pojedzie w t stron, tego pokrci. Bdny
rz by szcz liwy, bogaty, mia powodzenie u kobiet, wic postanowi zaryzykowa i pojecha
awo. Dojecha do miejsca gdzie droga koczya si na polanie, na rodku tej polany byo jez
oro i z tego jeziora wystawao siedem smoczych gw. C zrobi bdny rycerz? Wyj miecz
e gowy. Zostaa w kocu jedna, ktra tak naprawd dopiero wyonia si z tego jeziora. B
z wzi zamach, ju chcia t gow ci, gdy wtem smok przemwi ludzkim gosem:
- Pokrcio ci?! Ja tylko pij wod!
Z tajn misj na teren Anglii, zostali zrzuceni dwaj komandosi niemieccy. Misja bya b
ardzo wana, komandosi bardzo dugo przygotowywali si do wykonania zajcia i wietnie nau
czyli si jzyka angielskiego. Zaoyli angielskie mundury, apaszki do tych mundurw, wszy
stko po to, eby wyglda jak angielscy oficerowie. Samolot przylecia nad Angli, komando
si zeskoczyli, ukryli spadochrony i postanowili czego si napi oraz co zje . Poszli wi
o pubu, usiedli, barman zwrci si, aby ich obsuy, wic nienaganna angielszczyzn jeden
ch mwi:
- Martini please.
- Dry?
- Nein, zwei.
Samolot stoi na pasie wszyscy pasaerowie gotowi ale nie startuje zniecierpliwieni
ludzie pytaj co jest grane przecie juz jest opniony na to stewardesa e czekamy na pi
lotow. Wreszcie po 10 minutach jad, podjedzaj pod trap pasaerowie wygladaj i widz dw
pilotw idcych z laskami dla niewidomych pena konsternacja ale nikt nic nie mwi. Stew
ardesa pomaga niewidomym pilotom zaj miejsca w kokpicie, silniki nabieraja mocy sa
molot powoli kouje na koniec pasa startowego, przystaje i zaczyna si procedura sta
rtu, koa krc si coraz szybciej beton z coraz wieksz szybko ci przesowa si przed ocza
e samolot jako si nie odrywa... Pasaerowie widz ju zbliajcy si koniec pasa i nagle.
- AAAAAAAAAAAAAAAAA.
W tym momencie samolot wzbija si w gr, pierwszy pilot mwi do drugiego:
- Jak kiedy nie krzykn to si zabijemy ...
Radziecki statek podpywa do afrykaskiego portu. Marynarz rzuca lin cumownicz na brze
g, krzyczc do Murzyna stojcego na nabrzeu:
- Dieri linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin krzyczy:
- Dieri linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski? (cisza)
- Parlez vous francais? (cisza)
- Sprechen Sie Deutsch? (cisza)
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dieri linu!
Wiea kontroli lotw. Zgasza si samolot, panika w gosie:
- Tu lot nr 766 straciem panowanie nad sterami!
Odpowied z wiey, spokojnym tonem:
- Zrozumiaem, ...skre lam.
W ciemnej uliczce napastnik przytyka do plecw ofiary pistolet:
- Oddawaj wszystkie swoje pienidze!
Ofiara odpowiada:
- Nie moesz mi tego zrobi, ja jestem posem!
Napastnik:
- To rzeczywi cie zmienia posta rzeczy, w takim razie oddawaj wszystkie moje pienidz
e!
- Z czego, wedug definicji wojskowej, skada si yka?
- Z trzymacza, przeduacza i komory zupowej
Rosjanin i Polak wybrali sie razem na polowanie. Kiedy zobaczyli jelenia, jednoc
ze nie strzelili. Jele pad.
- No to teraz podzielimy si po bratersku - proponuje Rosjanin.
- O nie - protestuje Polak - raczej po poowie.
Kowalski mwi:
- Prosz wybaczy panie kierowniku, ale w tym miesicu nie dostaem premii...
- Ale wybaczam panu - odpowiada kierownik.
- Szefie - powiada pracownik - pracuj u pana ju 5 lat, a jeszcze ani razu nie upom
niaem si o podwyk...
- I wa nie dlatego pan dalej pracuje.
szpitalu:
Dlaczego do tej pory nie odwiedzia pana ona?
Bo ona te ley w szpitalu.
Tragedia rodzinna?
Tak, ale ona pierwsza zacza.
ona do ma:
- Popatrz kochanie, reklama nie kamie! Po wypraniu rzeczywi cie twoja koszula jest
ienobiaa!
- Wolaem, jak bya w kratk!
Na trybunach:
- Zobaczycie, na ostatnim okreniu na prowadzenie wyjdzie ten w czerwonym krawacie!
- W jakim krawacie!? To jzyk!
Spotykaj si dwaj kibice pikarscy.
- Jak tam wczorajszy mecz?
- Eeee, nie ma o czym mwi. Sdzia nam uciek...
W zakadzie fryzjerskim ucze zacz goli faceta. Niechccy zaci go, a szef zakadu widz
achn si na ucznia pi ci, aby wymierzy mu kar. Ucze uchyli si i cios wyldowa na.
a. Ucze goli dalej, ale rce zaczy mu si trz ze strachu, wic zaci ponownie faceta
hcia uderzy ucznia, lecz ten znw si odchyli i facet dosta w gb. Ucze goli faceta d
trzsie si jak galareta. Z tego strachu obsuna mu si rka i obci facetowi ucho. Ten w
szony szepcze:
- Kopnij pan to ucho pod st, bo jak szef zobaczy, to mnie chyba zabije!
W szpitalu trzej faceci opowiadaj o tym, jak si tam znale li. Pierwszy mwi:
- Przychodz z pracy, patrz a ona naga ley w ku! To ja cap lodwk i za okno. Bya ta
naderwaem sobie cigna.
Drugi mwi:
- Opalam si spokojnie na balkonie, a tu jaki dure rzuca na mnie lodwk.
Mwi trzeci:
- Siedz sobie spokojnie w lodowce...
Siedzi wdkarz w tundrze nad rzek i owi ryby. Podchodzi do niego Czukcza i mwi:
- Ej! Tu nie mona owi bez zgody Rybnadzora!
- A gdzie ja znajd tego Rybnadzora tutaj, w samym rodku tundry?
- No, ja jestem na tym terenie Rybnadzorem.
- No to mona owi?
- Mona.
- Iwanow! Znowu picie w pracy!
- Szefie, przepraszam, mam mae dziecko, spa mi w nocy nie daje...
- To przyno cie je tutaj, niech wam tu spa nie daje.
-
szpitalu ley nieprzytomny mczyzna, przy nim siedzi troskliwa ona. W pewnym momenci
chory budzi si, patrzy na on i pyta:
Bya przy mnie zawsze, kiedy spotykao mnie jakie nieszcz cie, prawda?
Tak, kochanie.
Bya przy mnie, kiedy mnie z pracy wywalili?
Tak, kochanie.
A gdy moja firma zbankrutowaa, te przy mnie bya ?
Tak, kochanie.
A gdy nam si chaupa spalia?
Te przy tobie byam, kochanie.
Teraz, gdy miaem ten cholerny wylew, te przy mnie jeste ?
Tak, kochanie.
Wiesz co? Ty mi przynosisz pecha!
Co ci si stao w oko?
Dostaem rubokrtem od ssiadki.
Przez przypadek?
Nie, przez dziurk od klucza.
Je li drog przebiegnie ci czarna babcia, czarna wnuczka, czarny Mruczek, czarna Kic
ia, czarna kurka, czarna gska, czarny bociek, czarna abka, a na ostatku kawka, te c
zarna, to znaczy, e dziadek zamiast rzepki wycign kabel wysokiego napicia.
Dwie babcie ogldaj walk boksersk w tv. Po serii ciosw jeden z zawodnikw pada na deski
Sdzia zaczyna liczy, tum szaleje! Wstanie?! Nie wstanie?! Wstanie?! Nie wstanie?!
- Nie wstanie - komentuje jedna z bab - znam chama z tramwaju.
Narkoman trafi do pieka. Otwieraj si wrota, a tu cae any marihuany. Narkoman napalony
biegnie i rwie cae narcza. Nagle syszy gos diaba:
- No i po co rwiesz, jak tam peno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie peno wieego ziela. Biegnie i zaczyna przerzuca, eby scho. A t
diabe:
- I po co suszysz, jak ju tam ususzone!
I rzeczywi cie. Narkoman podbiega i zaczyna skrca skrty. Skrca, skrca, na co diabe:
- I czego skrcasz, jak tam tyle naskrcane!
Narkoman patrzy, a tu gry skrtw! Wybiera najwikszego i pyta diaba:
nocy ona
Syszysz?
To co mam
Id obud
budzi ma:
Kto si do nas wamuje!
zrobi?
psa!
Wrka:
- Nie bd ukrywa. Karty mwi, e Pani m zginie
- A czy zostanie mi to udowodnione?
Co zamawiaj ko ciotrupy w restauracji?
- eberka.
Co robi pranie w japoskiej restauracji?
- Suszi si.
ona latarnika woa do ma:
- Kochanie, wygrali my w konkursie.
- Cudownie, ale co?
- Dwutygodniowe wakacje nad morzem.
mierci tragiczn.
ona do ma:
- Musimy zwolni naszego szofera... Dzisiaj o mao mnie nie zabi!
- Zaraz zwolni... Dajmy mu drug szans.
Siedzi sobie sroka na so nie, a tu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zacz
yna si wspina. Sroka w szoku obserwuje jak krowa powolutku siada koo niej na gazi. Wr
eszcie pyta krow:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszam sobie wisienek poje .
- Ty Krowa... ale to jest sosna, a nie wi nia.
- Spoko... Wisienki mam w soiczku!
A judge enters the courtroom, strikes the gavel and says:
Before I begin this trial, I have an announcement to make. The lawyer for the def
ense has paid me $15,000 to swing the case his way. The lawyer for the plaintiff
has paid me $10,000 to swing the case her way. In order to make this a fair tri
al, I am returning $5,000 to the defense.
>>>>>>>>>>>>>>
Juropian Englisz.
The European Commission have just announced an agreement whereby English will be
the official language of the EU rather than German, wich was the other possibil
ity. As part of negotiations, Her Majesty's Government conceded that English spe
elig had some room for improvement and has accepted a 5 year phase in plan that
would be known as "EuroEnglish": In the first year, "s" will replace the soft "c
".
Sertainly, this will make the sivil servants jump for joy. The hard "c" will be
dropped of the "k". This should klear up konfusion and keyboards kan have 1 less
letter. There will be growing publik enthusiasm in the sekond year, when the tr
ouble- some "ph" will be replaced with the "f". This will make words like "fotog
raf" 20% shorter.
In the 3rd year, publik akseptanse of the new spelling kan be expekted to reach
the stage where more komplikated changes are possible. Governments will enkourag
e the removal of double letters, which have always ben a deterent to akurate spe
ling. Also, al wil agre that with the horible mes of the silent "e"'s, the langu
age is disgraceful, and they should go away. By the 4th yar, peopl wil be resept
iv to steps such as replasing "th" with "z" and "w" with "v". During ze fifz yar
, ze unesesary "o" kan be dropd from vords kontaining "ou" and similar changes v
ud of kurs be aplid to ozer kombinations of leters. After zis fifz yar, ve vil h
av a reil sesibl riten styl. zer vil be no mor trubls or difikultis and evrivun
vil find it ezi tu understand ech ozer. ZE DREM VIL FINALI KOM TRU !!!
<<<<<<<<<<<<<<
>>>>>>>>>>>>>>
Why is English so difficult?
Some reasons to be grateful if you grew up speaking English:
14 lipca 1410 roku, w przeddzie sawnej bitwy pod Grunwaldem, wojska polskie i krzya
ckie podobnie jak ich wodzowie, Jagieo i Urlich von Jungingen tgo sobie popili. Na
drugi dzie, kiedy miaa si rozegra bitwa, wszyscy mieli kaca i nikt nie mia si na walk
Wodzowie uradzili, e wystawi po jednym zawodniku z kadego obozu, a ci bd bili si na
r i ycie. Ten, ktry wygra da wygran swojemu pastwu. Krzyacy wystawili ogromnego rycer
a w zbroi, na wielkim koniu okutanym rwnie w kosk zbroj. Jagieo wszed do polskiego
i zapyta:
- Kto z Was dzielni wojowie zmierzy si z tym rycerzem?
Z obozu doszy go tylko jki skacowanych wojw. Nagle podnis si 80-letni dziadunio i mw
- Ja pjd, Wasza Wysoko .
Jagieo domy lajc si, e bitwa i tak jest ju przegrana zgodzi si na to. Polacy wystaw
adka, ktry ledwo trzyma ogromny miecz cay si trzsc. Kiedy polscy rycerze zobaczyli,
rzyak naciera z impetem na dziadka, zaczli krzycze:
- Dziaaaadeek w nooogiii! W nooogiii!!!
Zakotowao si, w powietrze wzbiy si tumany kurzu, kiedy Krzyak dopad dziadunia. Gdy k
opad, wszyscy spojrzeli na pole walki, a tam lea Krzyak z odrbanymi nogami a nad nim
dziadek trzsc si mwi:
- Masz szcz cie, e krzyczeli "w nogi", bo bym Ci eb odrba!
Dentystka wcza maszyn do borowania i mwi do siedzcego w fotelu pacjenta:
- A pamitasz, jak w szkole cigne mnie za warkocze?
Piciu ydw gra w pokera. Mejerowicz w jednym rozdaniu traci 500 dolarw, wstaje, chwyt
a si w szoku za pier i pada martwy na podog. Pozostali kontynuuj gr na stojco, dla o
ania szacunku swojemu kumplowi. Po zakoczonej grze jeden wstaje i mwi:
- Kto pjdzie i powie onie Mejerowicza?
Losuj, cign patyki. Nordchaim, ktry zawsze przegrywa, wyciga najkrtszy. Koledzy inst
j go, aby by delikatny i dyskretny, aby nie pogorsza sytuacji.
- Dyskretny? mwi Nordchaim. Jestem mistrzem dyskrecji i dyplomacji, zaufajcie mi.
Idzie do domu Mejerowiczw, puka do drzwi, otwiera ona Mejerowicza i pyta si czego c
hce.
- Twj m straci wa nie 500 dolarw i boi si wrci do domu.
ona wzburzona mwi:
- Powiedz mu, niech si ywy nie pokazuje w domu! eby tak pad martwy, ajdak...
- Tak mu powiem.
Zima. Legowisko nied wiedzi. May nied wiadek budzi starego siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajk!
- pij... - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki...
- Ale dziadku! No to poka teatrzyk! Ja chc teatrzyk! - krzyczy may.
- No dooobrze... - sapie dziadek gramolc si pod ko i wyjmujc stamtd dwie ludzkie cza
i.
Wkada w nie apy i wycigajc je przed siebie mwi:
- Docencie Nowak, co tak halasuje w zaro lach?
- To na pewno wistaki, panie profesorze...
Do lekarza psychiatry przychodzi kobieta i mwi:
- Panie doktorze, z moim mem dzieje si co dziwnego. Jak wypije kaw, wpada w szal i zj
y kiedy pewien ksiz.Niestety gdy by may, za wied ma rzucia na niego kltw. Polega
ze ksie w cigu jednego roku m powiedzie tylko jedno slowo.Gdy go nie powiedzia to s
przechodzio" mu na nastpny rok i wtedy ju mg powiedzie dwa sowa, itd...Pewnego razu
tka pikn ksiniczk.Chcia jej powiedzie "Jeste bardzo pikna". Wic poczeka 3 lata,
omy la sobie: "skoro przeczekaem ju 3 lata, to poczekam nastpne 3 i powiem jej"Bardzo
ci kocham".No wic poczeka te 3 lata.I wtedy pomy la: Poczekam jeszcze 4 lata i zapytam
si jej "Czy wyjdziesz za mnie?" I gdy poczeka ju te 4 lata, spotka si z ksiniczk,
li na awce i w kocu jej to powiedzia:
- Jeste bardzo pikna.Bardzo ci kocham.Czy wyjdziesz za mnie?
A ksiniczka tak siedzi zadumana, bawi si wosami, odwraca si do niego i mwi:
- Przepraszam, co mwie ?
Przed operacj.....
- Panie ordynatorze, czy bdzie mnie pan osobi cie operowa???
- Tak, lubi przynajmniej raz na rok sprawdzi, czy jeszcze co
pamitam...
Pewna pani wybraa si do Afryki na safari i zabraa ze sob swojego pupila - pudelka. W
trakcie wyprawy piesek wypad z jeepa, czego nikt nie zauway. Bieg za samochodem, bi
eg, bieg... ale nie dogoni. Nagle syszy gdzie za sob szelest i ktem oka dostrzega zb
ego si lamparta. Zadra ze strachu, przed oczami przeleciao mu cae ycie. Wtem jednak p
trzy, a kawaek dalej w trawie le jakie poobgryzane szcztki.
- Moe nie wszystko stracone - my li pudelek i dopada do padliny.
Lampart wyazi z krzakw, patrzy - a tam jaki dziwaczny may stwr co zajada, ciamka, mla
ka. Lampart ju - ju ma na niego skoczy, ale syszy jak stwr mruczy do siebie:
- Mmmm... jaki smaczny ten lampart... rarytas... misko palce liza... a kosteczki co za rozkosz...
Lampart przerazi si i da nura w krzaki.
- Cae szcz cie, e mnie nie widzia ten may diabe, bo zearby mnie jak dwa razy dwa iekajc.
Pudelek odetchn, ale zauway, e na drzewie siedzi mapa, ktra najwyra niej obserwowaa
cj, bo min ma zdziwion. Nagle mapa puszcza si biegiem za lampartem i wrzeszczy.
- Oj, niedobrze - my li pudelek - Ta cholerna mapa wszystko mu wygada. Co robi?
Mapa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to zosta wystrychnity na dudka.
Lampart wnerwi si strasznie. Kaza mapie wsi mu na grzbiet i wrci ze sob na polank
dkiem tego, jak rozprawi si z tym stworem. Wracaj, patrz, a tam pudelek rozwalony n
a grzbiecie, dubie w zbach pazurem i gada do siebie:
- Gdzie ta mapa? Wysaem j po kolejnego lamparta, a ta cholera, nie wraca i nie wraca
...
Brzydki, listopadowy poranek. Zib przenika do ko ci, nieg wciska si za konierze. W pon
urym gmaszysku odbywa si wa nie egzamin z asertywno ci. Na sal wchodzi prowadzcy.
- Witam na egzaminie z asertywno ci, dzie dobry.
- Dzie dobry - odpowiada sala
- Ojjj... przykro mi, nie zdali pastwo.
Co mwi Kat do skazaca pod szubienic?
-Gowa do gry...
Wnuczka do babci:
- Babciu! Babciu! Co to jest kochanek?
Babcia przeraona biegnie szybko do szafy, uchyla drzwiczki a tam ko ci si wysypuj...
- O kurcze! Zapomniaam!....
Idzie sobie chopak ulic w Nowej Hucie. Podchodzi do niego kilku typkw w dresach i p
yta:
- Wisa czy Cracovia?
- Spokojnie panowie. Ja z Warszawy jestem.
Zdarzyo si pewnego razu, e ucze Mistrza Kung-Fu przeszed z powodzeniem nauki wstpne i
przystpi do Ostatecznej Prby. Rzek mu tedy Mistrz:
- Sta na placu przed wityni i przepow goymi rkami desk, ktr ujrzysz opart o kam
Poszed tedy ucze i ujrza ledwo ociosan kod twardego drewna. Nie ulk si jednak i go
y w ni tak mocno, e pka i dwie powki spady na ziemi.
- Dobrze wykona zadanie - rzek Mistrz - Teraz czeka ci drugi sprawdzian. Pjdziesz ze
mn do gospody w mie cie.
Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwch zoczycw bijcych niewinnego kupca.
- Czy co trzeba - rozkaza Mistrz.
Rzuci si tedy ucze w wir walki i wnet wylecia za drzwi z podbitym okiem i bez zbw. Wr
te zaraz w niesawie do domu, a zgromadzonej przy stole rodzinie rzek:
- To samo co rok temu. Plac poszed dobrze, ale oblaem na mie cie.
Inspekcja Sanepidu kontroluje wytwrnie wielkanocnych pasztetow. Inspektor pyta je
dnego z pracownikw:
- Czy te wasze zajcze pasztety rzeczywiscie s robione z zajcy?
- O tak !
- I tylko z zajcy ?
- No, szczerze mwiac, to dodajemy troche koniny.... .
- Troche, to znaczy ile ?
- P na p: jeden zajac, jeden ko.....
Dwaj skrajnie wyczerpani go cie czogaj si przez pustyni umierajc z pragnienia. Raptem
za ssiedniej wydmy wyania si wielbd, ktry te si czoga. Jeden facet mwi do drugieg
- Wiesz co. To chyba zy znak.
Zapa raz din zot rybk. Jakby nie patrze, sytuacja patowa...
P na noc. Facet schodzi do ssiadw z dou:
- Panowie, ciszcie, prosz, muzyk. Nie idzie zasn.
- My tu mamy imprez i nie zamierzamy niczego cisza.
- Jak mam to rozumie?
- Jak pan sobie chcesz.
- Dobra, to ja to rozumiem w taki sposb, e zamwili cie sobie zalanie.
Moja kobieta jest jak terminator. Cigle potrzebuje nowych ubra i samochodu.
Stopnie tajno ci w wiatowej nauce:
- we Francji w jednym instytucie nie wiedz, co robi w innym,
- w Anglii w jednym laboratorium nie wiedz, co robi w innym,
- w USA nie wiedz, co robi naukowiec na ssiednim stanowisku,
- w Rosji sam naukowiec nie wie, co robi.
- Cru , id do sklepu po kisiel.
- A dobre sowo, tatusiu?
- Internet odcz!
- Ju lec!
Moskwa. Sroga zima. Spotyka si dwch znajomych na ulicy. Jeden z wielkim dobermanem
na smyczy.
- Cze Wasia.
- Siema Jura .
- Zimno co?
- Zimno!
- Chcesz si rozgrza?
- A masz co ?
- Mam!
- To dawaj!
- BORYS!!! BIERZ GO!!!
Jaki jest wymarzony kana telewizyjny Hanki Mostowiak?
- Karton Network
Polak Rusek i Niemiec lec samolotem. Nagle patrz a diabe im skrzydo odpiowa prbuje..
usek na to:
- ja to zaatwi.
Wyszed da mu 1000 Rubli. Wchodzi patrzy diabe jeszcze szybciej piuje ... Niemiec na
to:
- ja to zaatwi.
Wychodzi daje dla diaba 2000 Euro. Wchodzi, patrzy a diabe jeszcze szybciej piuje .
.. Na to polak:
- ja to zaatwi ...
Wychodzi rzuca grosza a diabe na to:
- za takie pienidze to se sami piujcie !!!...
Policyjne oddziay prewencji rozgoniy przy uyciu paek demonstracj masochistw. Jeszcze
igdy obie strony nie miay takiej frajdy.
Przychodzi klient do zakadu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjecha po towar.
Z krajw UE tylko w Polsce wystpi wzrost gospodarczy, pozostae 26 pastw potrafi popraw
nie policzy PKB
limaczek wyazi na wiosn ze swojego domku. Patrzy w prawo - wschd soca... Patrzy w lew
- zachd soca...
Przychodzi baba do lekarza z rk i nog w gipsie. Lekarz pyta j:
- Co si pani stao?
- Kopn mnie prd.
- A pani co zrobia?
- Oddaam mu.
Do dziau reklamacji przychodzi facet z komputerem.
- Kupiem u was ten sprzt dwa tygodnie temu i zdech. - mwi
Na tylnym siedzeniu w takswce siedzi zamy lony pasaer.Nagle pochyla si i lekko klepie
kierowc w ramie, eby go o co zapyta.Takswkarz wrzeszczy jak oparzony, podskakuje pod
sufit i traci panowanie nad kierownic. Samochd z trudem mija grupe ludzi na przys
tanku i uderza w latarni. Po kilku sekundach zapada straszna cisza. Kierowca odwr
aca si do pasaera w cieky:
- Kretynie, nigdy wiecej nie klep mnie po ramieniu, gdy prowadz samochd!
Przeraony pasaer kiwa gow, nie mogc wymwi sowa.mTakswkarz po chwili dodaje agodni
-No dobra, w sumie to nie cakiem Pana wina, to mj pierwszy dzie na takswce. Przez os
tatnie 25 lat byem kierowc karawanu...
Pewien go , mia sad, do ktrego czsto przychodziy dzieci na grand. Chcc odstraszy in
pisa na pocie "uwaga zy pies". Nastpnego dnia zobaczy, e dopisano "ale jest stary", o
pisa :"ale moe ugry ". Kolejnego dnia znw dopisano "przecie nie ma zbw", odpisa: "a
amamla na mier".
Pewnego razu tata mia popilnowa Jasia pod nieobecno mamy. Zaoy malcowi suchawki, w
er i nastawi pyt z bajk, a sam poszed do kumpla. Wraca po kilku godzinach i od progu
syszy jakie guche odgosy oraz krzyki dochodzce z pokoju syna. Wchodzi tam i widzi dzi
ecko bijce gow o cian oraz wrzeszczce:
- Chc! Chc! Chc!
Zdziwiony zakada suchawki, tam gos:
- Czy chcesz usysze bajeczk... kchrp Czy chcesz usysze bajeczk... kchrp Czy chcesz us
ze bajeczk...
Pewien mczyzna jedzie ekspresem. W pewnym momencie stwierdza, e pocig zbyt czsto zatr
zymuje si w szczerym polu. Wa nie znw stan...
- Co si stao? Dlaczego stoimy? - pyta konduktora.
- Krowa jest na torze.
- Krowa!? Przecie zatrzymujemy si ju pity raz, tyle tu krw?
- Nie to cigle ta sama, znw j dogonili my.
Pocig jadcy zim przez Syberie zatrzymuje si bez adnej przyczyny w tzw. szczerym polu.
Pasaerowie cierpliwie czekaj godzin, dwie, w kocu jaki wkurzony pasaer apie kondukt
Jan Kochanowski siedzi pod lip i sie wkurza, bo ju od duszego czasu nie mia natchnien
ia. Wtem zobaczy unoszc si nad nim muz i woa:
- Wena! Wena! Chod no tutaj!
We mi co podpowiedz, bo mnie skrci. Dzieciaki w szkole nie bd miay si o czym uczy j
ego nie napisz. Wena pochylia si do ucha i co zaszeptaa. A Janek na to:
- Spadaj, to ju byo! Wymy l co lepszego.
Wena znw si nad nim pochylia, zaszeptaa, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko co wymy l, bo ci przywal.
Muza znw si nad nim pochylia i znw zaszeptaa. Na twarzy Kochanowskiego zaja nia u mie
mwi:
- Ty wiesz co, e to moe by dobre.
Z byskiem w oku krzyczy spod lipy w stron dworu:
- Urszulka! Chod e prdziutko do tatusia...
Idzie sobie Czerwony Kapturek. Idzie, idzie. A tu wilka nie ma. Szuka, wola, wil
ka ni widu, ni sychu. Gupia sprawa - my li
bez wilka bajka niewana. W kocu dotar Cze
ny Kapturek do babci, ale tu tez nie ma wilka. Babcia zdenerwowana, wilk dawno p
owinien tu by i ja zje - a tak to bajka moe nie wyj . Dzwoni po le niczego. Le niczy
ha w te pdy. Radz co robi, wilka nie ma, bajka niewana, a dzieci suchaj. Postanowili
szuka wilka w lesie. Chodz, woaj. Wreszcie patrz, a na polance ley wilk. Rozwalony, p
awie si nie rusza. Cala trjka skoczya do wilka:
- Te, wilk, bajka zawalona, Kapturka w lesie przegapie , babci nie zjade , co jest?
Wilk na to:
- Dajcie wy mi wszyscy spokj. Jestem kompletnie wyczerpany. Cala noc taczyem z Cost
nerem...
wiat
Zesp gwiazd piosenki turystycznej wyrzucono w rodku nocy z apartamentu hotelu "Euro
pejskiego" w Przemy lu. Nie dlatego, e go no piewali i grali na gitarach, ale dlatego,
robili to przy ognisku.
Wadze Rosji ugiy si i zarzdziy ponowne liczenie gosw. Ale tylko w tych okrgach, gd
na Rosja przegraa.
Wyobra cie sobie: otwieracie rano lodwk, a tam warzywa zebray si i domagaj si uczciwy
wyborw. Tak wa nie musia czu si Putin...
Tata-bbr poszed na polowanie. I zapa taboret. Zebraa si caa rodzina bobrw do uroczy
kolacji. Wszyscy siedz za stoem, serwetki zawizane pod szyjami, sztuce w apkach. Na r
dku taboret. I najmniejszy boberek w rodzinie nagle piszczy:
- Tatulu, ja chc nk!
Amerykanie bia farb maluj pasy na jezdni. Rosjanie ju dawno je robi w 3D i nazywaj '
leiny''.
Ukraiscy wegetarianie wykazali, e sonina to ro lina.
Stewardesa Milena wysza z pracy wcze niej. I nikt ju jej nie widzia.
Stewardessa.
- No i czego pan krzyczy? Czego panikuje? Normalne turbulencje. A e trzy pod rzd..
. zdarza si. Nic nam nie bdzie. Nie ma co krzycze i panikowa. Wszystko bdzie dobrze.
A teraz niech pan si ogarnie, panie kapitanie... Id pasaerw uspokoi.
Rozpatrzywszy argumenty obrony na czn sum 35 000 dolarw sdzia wnis tymczasowe popra
o obowizujcego prawa.
- Skoro bior w pastwa banku kredyt, mgbym liczy na nisz mar?
- Jest pan moe klientem bankowo ci prywatnej?
- Nie, ale nie oddaem paru kredytw innym bankom - waszym konkurentom.
Kusownik owi sobie rybki na zakrcie rzeki. Rzuca dynamit i wyawia hurtem, co wypynie.
Kiedy rzuci czwart czy pit lask, nagle - pojawia si znikd inspektor wdkarski i gar
- Tak ryb owi nie wolno! Bdzie wniosek do sdu o ukaranie!
Kusownik odpala kolejn lask dynamitu, wkada inspektorowi do rki i pyta:
- Bdzie pan dalej taki zasadniczy czy poowi pan ze mn rybki?
Facet przyjecha na swoj dziak. Wyszed z samochodu i nagle oczy wyszy mu z orbit. Za p
em u ssiada pies kopa w ogrdku. Z tym, e opat. Facet kompletnie zbaraniay wyjka:
- O ...., nauczy psa kopa opat!!!
Pies odwrci si do niego ze smutn min i odpar:
- Noo... wiem, jak to wyglda... tak si daem podej , jak dziecko... a zaczynaem od przy
oszenia kapci i gazetki...
Dziakowiec pyta ssiada:
- Co tam wczoraj za wito mieli cie, tak wszyscy taczyli cie?
- Dziadek ul przewrci.
Dentysta posadzi mnie na fotelu, zaoy rkawiczki, wyjrza przez okno, kaza otworzy us
tworzyem.
- I prosz powiedzie Aaaaaa. Go no.
- Dlaczego? - spytaem.
- Betoniarka wjechaa w pana auto.
Po skoczonym posiku kelner pyta go cia:
- I jak tam nasz kucharz?
- Wy mienity!
- Sam go przyrzdzaem!
Dr Watson pyta Sherlocka Holmesa:
- Rozumiem, e zodziej zabra z sejfu pienidze i drogocenno ci, ale powiedz mi Sherlocku
- dlaczego uprowadzi on lorda?
- To elementarne, Watsonie - odpowiedzia Holmes. - Po to, eby lord nie szuka....
W rejonie Moskwy s oczekiwane ulewne deszcze, burze, porywisty wiatr i ochodzenie.
Tyle na temat oczekiwa obywateli, zapraszamy na prognoz pogody...
Pijany belgijski kierowca czogu straci panowanie nad pojazdem i rozjecha Luksemburg
.
Wrka do Kopciuszka:
- I pamitaj, o pnocy delirka odpu ci i zacznie si kac-gigant.
Maa wioska gdzie na Kaukazie, zamieszkana i przez prawosawnych, i przez muzumanw. W c
zasie modlitwy wchodzi pop do meczetu. Pop cay zakrwawiony, ledwo si na nogach trz
yma, ale mwi:
- Jest jaki odwany muzumanin?
Muzumanie patrz si po sobie, po duszej chwili wychodzi jeden chwacko zbudowany. Wycho
Znany reyser postanowi nakrci film wszech czasw. Jako zakoczenie, postanowi spali o
e miasto w samym rodku dungli. Poniewa w budow tego miasta wpakowano kilkadziesit mil
ionw dolarw, mia tylko jedn szans na ujcie tego poaru. Postanowi, e bd cztery ka
e cae to widowisko: jedna w samym centrum miasta, druga przy bramie gwnej, trzecia
bdzie rusza si wok miasta, a czwarta, ostatnia, bdzie znajdowa si na pagrku z kilo
lej, eby wszystko filmowa grubym planem. I si zaczo: wybuch poar, miasto zamienio s
pi. Po wszystkim, chcc dowiedzie si jak poszo kamerzystom, reyser, przez radio pyta:
- Kamera nr 1, jak poszo?
- Widzi pan, troszk le obliczyli my si wybuchu i kamer zmioto z powierzchni i do tej
y nie moemy jej znale .
- To nic - pomy la reyser. - S jeszcze trzy kamery, damy rad. Kamera nr 2, jak tam u w
as?
- le - odpowiedzia kamerzysta. - Zupenie nieoczekiwanie zjawio si stado goryli, wypdz
nas, obrzuciy nas kamieniami i jeszcze zniszczyy kamer, na moment przed wybuchem!
- Troszk szkoda, ale s jeszcze dwie kamery. Kamera nr 3, nagrali cie co ?
- Nic a nic, panie reyserze. Przez cay czas obraz zasania dym i na ta mie nic nie wida
- To straszne - przerazi si reyser. Lecz przypomnia sobie, e jest czwarta, i ostatnia
, kamera.
Wic pyta drcym gosem:
- Kamera nr 4?
- Gotowi!
Trwa konflikt midzy inspekcj przeciwpoarow a sub wizienn o usunicie krat z okien.
Ostatnio wypuszczono ad Kalin w wersji z automatem. A w bardziej wypasionym warianc
ie - z granatnikiem.
Wczoraj kapitan Sidorow w pojedynk rozbi organizacj przestpcz o charakterze zbrojnym.
Kroniki kryminalne nie zanotoway a do tego czasu przypadku tak brutalnego wymordo
wania caego okrgowego dowdztwa milicji.
Wyobra sobie miasto: nie ma korupcji, nie ma podatkw, chuligani nie rzdz na ulicach,
mona spacerowa spokojnie i w dzie, i w nocy, wszdzie ziele, cisza, spokj.... Jest ta
ie miasto.
Czernobyl.
Od miesica nie dochodzi do skutku crash-test ady Kaliny. Manekin to wyskoczy, to w
por na hamulec naci nie...
Feng-Shui wymy lili chiscy wamywacze, eby atwiej porusza si po omacku w okradanych do
h.
Powiadaj, e jak wsadzi si rk do soika z kwasem siarkowym, to nie mona wyczu dna so
Zdajc egzamin na prawo jazdy, obywatel Sidorow wetkn kocwk pasa bezpieczestwa w kola
instruktora. I nie wyj, dopki nie zda egzaminu.
ada Kalina dostaa sze gwiazdek na crash-te cie. Po prostu nie dojechaa do ciany.
Reprezentacja Liechtensteinu wraz ze swoimi kibicami pojechaa dwoma autokarami na
mecz wyjazdowy. W kraju zosta tylko str.
Bazar gdzie w Rosji. Podchodzi babka do stoiska z misem i pyta sprzedawc:
- Ma pan jakie kury?
- Tak.
- Ile?
- Sze zostao.
- Moe pan wybra trzy najstarsze?
- Jasne (szast-prast-chlast). Zapakowa pani?
- Nie te. Te trzy pozostae.
Ledwo w sali kinowej zgaso wiato i na ekranie pojawiy si czoowe napisy, jeden facet p
chyli si do drugiego i pyta:
- Przepraszam, czy pan widzi, co tam jest napisane?
- Tak, widz.
- Czy byby pan tak dobry i przeczyta mi nazwisko reysera, bo kiepsko widz?
- Ale przecie jest te lektor i on przeczyta.
- Ale i kiepsko sysz. Przy okazji: ten film jest kolorowy czy czarno-biay?
- Jest pan daltonist?
- Tak, a co?
- Dziwne. Nie rozumiem, po co pan przychodzi do kina, skoro nijak nie bdzie mia pa
n z tego frajdy.
- A kto mwi o frajdzie? Ja mam recenzj napisa.
Pewnego dnia w pewnym mieszkaniu pojawia si czarna plama na suficie. Niedugo potem
wa ciciel zmar na atak serca. Jaki czas p niej plama pojawia si w innym mieszkaniu. J
okator te zmar na atak serca. Po tygodniu plama pojawia si w kolejnym mieszkaniu. I
jego lokator zszed na atak serca. Niedugo potem plama pojawia si w mieszkaniu Sidoro
wa. Ten zadzwoni do ekipy remontowej:
- Halo? Pojawia mi si w mieszkaniu czarna plama na suficie. Ile by kosztowao odmalo
wanie mieszkania? Ile?!
I Sidorow zmar na atak serca.
Siedzi admin w pracy. Pukanie do drzwi. Otwiera, a tam stoi stara kobieta ze
krtem w rku...
- O co chodzi?
- Jestem mier!
- MIER?? A to dlaczego ze rubokrtem, a nie z kos?
- Ja do serwera...
rubo
Pewien lekarz w maej wiosce praktykowa od tak dawna, i kryy suchy, e skada przysi
sowi.
Bitwa pod Studziankami. Do okopu wpada jak burza Marusia Ogoniok. apie za poy paszc
za kryjcego si tam onierza z umorusan dymem twarz:
- To ty rzucie granat w tamten czog
krzyczy pokazujc palcem na ponc maszyn.
- Ja odpowiada onierz.
- A ty wiesz, durak, e to polski czog Rudy 102?
szarpie go jeszcze mocniej.
- Ja, ja odpowiada onierz.
-
Sdzia:
- Hmmm... logika niby elazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No, na ten przy
kad, powiedzcie mi co mam w tym pudeku?
Ojciec:
- Pudeko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, e w nim co okrgego...
redni syn:
- Jak okrge to musi by pomaraczowe...
Najmodszy:
- Jak pomaraczowe - to z pewno ci mandarynka...
Sdzia zdumiony zaglda do pudeka i mwi:
- No, Wasyl.... Krow trzeba jednak odda...
Pewien ydowski kupiec zbdzi kiedy , podczas swojej podry w interesach na wschd. Traf
u, wieczorow por, do miasteczka, gdzie gmina ydowska przyja go serdecznie, nakarmia,
nastpnie zaprosia na przedstawienie do lokalnej opery. Chcc nie chcc zgodzi si, tym
ardziej, e zaoferowano mu wypoyczenie stroju wieczorowego. Siedzc ju w operze, po ro
zpoczciu spektaklu, szybko poaowa, e si tu znalaz. Solista faszowa niemiosiernie
z pene 2 godziny przedstawienia. Ku jego zdumieniu oklaskom nie byo koca, piewak zmu
szany by w nieskoczono do kolejnych bisw. W kocu podrny nie wytrzyma i zapyta jed
watujcych ssiadw:
- Rzeczywi cie uwaacie, e jest taki dobry?
- Skde... - odpar pytany - ...on jest kompletnie do kitu, z tym e do dnia dzisiejsze
go jako mu to uchodzio na sucho.
Ale dzi postanowili my go wreszcie wykoczy...
Miasteczko na Dzikim Zachodzie. Pastor poucza wiernych:
- Widzicie, whiskey to przyczyna wszelkich problemw. Wypijecie flaszk, idziecie do
domu, ona zaczyna drze mord, chwytacie za kolta, strzelacie....
...chybiacie, bo cie pijani w trzy belki i dopiero si zaczyna.
Baca przyszed kiedy (na pocztku lat 80-tych) do komitetu partii w Nowym Targu. Ozna
jmi, e ma problem i pragnie go przedyskutowa z pierwszym Sekretarzem. Jako, e wakowan
o tam akurat zagadnienie "Blisko, bliej, najbliej klas pracujcych" udao mu si stan p
d obliczem samego Pierwszego. Ten spyta:
- Co was gnbi towarzyszu?
- Wiecie panocku, tak sie zastanawiom, czy tyn wasz komunizm to wymy liy filozofy c
zy naukowcy?
Sekretarz rad, e moe pochwali si przed bac swoj wieo zdobyt ( na zajciach WUML-u
rednicy 2
ledztwo w sprawie zagadkowej mierci prawie wszystkich mieszkancw pewnej wioski. Pyt
aj jednego z nielicznych ocalaych:
- Jak do tego doszo?
- By u nas pewien mio nik grzybw, nazbiera kiedy czego , no i si zatru.
- No, a reszta?
rodkiem
Wczoraj moja mama poprosia mnie, ebym rozwiz zaproszenia na urodzinowe przyjcie-niesp
odziank mojego brata. Wtedy to wa nie zdaem sobie spraw, e to on jest ich ulubionym bl
iakiem..
- Zaley od bienika...
Dwch angielskich lordw spaceruje po parku, nagle widz zdechego osa. Jeden mwi do drug
ego:
- We my tego osa do mnie do domu i pomy go do wanny.
- Ale po c?
- Zrobimy kawa mojemu sucemu. Pooymy go do wanny, a sami sidziemy do herbatki. Jak t
o wejdzie mj kamerdyner, Jan, powiem mu, by przygotowa mi kpiel. On pjdzie, wrci i po
wie: "Ale tam jest zdechy osio, sir!", a ja mu powiem: "Tak, wiem, Janie".
Zabrali osa, pooyli do wanny, pij herbat. Wchodzi Jan.
- Janie, przygotuj mi kpiel.
Jan wychodzi, po chwili wraca i mwi:
- Gotowe, sir.
- Ale tam jest zdechy osio!
- Tak, wiem, sir...
Dawno, dawno temu trzech braci przemierzao miejsce, w ktrym mogliby si osiedli. Zatr
zymali si znueni w miejscu, w przepiknym miejscu, nad ktrym orze rozpo ciera swe skrz
Na drugi dzie poegna si przyszo braciom. Czech uruchomi swoj Skod i ruszy na pou
wsiad w swoja ad i ruszy na wschd. Lech za pozosta na miejscu Poloneza swojego prb
uchomi, przeklinajc jeno z cicha "...bo tu jako ci orze pilnuje". Poprzysig wtedy Lech
e prawnuk jego ca t krain ochrzci w rewanu za chrzest cieczy, co to oowiu pozbawion
ostaa. A miejsce owe Pockiem nazwano, na pamitk paczu jakim Lech wybuch, gdy rachunek
w tym piknym miejscu zobaczy.
Wymachujc rado nie koszyczkiem wyskoczya z lasu, prosto na kwiecist k, gdzie pasa si
izna.
- Cze , krwko! - zawoaa wesoo Czerwony Kapturek do zwierzcia.
I podbiega bliej powiewajc swoimi soczy cie czerwonymi ciuszkami.
Ale to nie bya krwka...
Rosyjscy milicjanci strasznie chc by podobni do amerykaskiej policji. Ale jakby si n
ie starali powiedzie w sklepie: "Kawa i pczki", to wychodzi: "P litra i ogrki"...
Od dawna wiadomo, e psy obsikujc kade napotkane drzewo, czy te naronik znacz w ten sp
sb swoje terytorium przekazujc tym samym innym psom wiadomo . Ostatnio rosyjscy uczen
i odkryli dlaczego psy z upodobaniem obsikuj rwnie koa samochodom. Skubace w ten spos
rozysaj sobie sms-y!
Szef wrci z urlopu, usiad na krze le, opar okcie na biurku i siedzi... Godzin, dwie,
ery... Nagle waln si rk w czoo i krzyczy na cae biuro:
- Kochani! Ju wiem! Przypomniaem sobie, co my w tej firmie robimy!
Sejsmolodzy doszli do wniosku, e wielu trzsie ziemi mona by unikn, leczc Chiczykw
u siennego.
Wrci szybko do swojej kryjwki w ciemnej alejce. Kurz pokrywa tu wszystkie meble, wszd
zie walay si pudeka po pizzy i brudne skarpetki, a pajki w najlepsze biegay po ogromn
ych sieciach. Wiedzia jednak, e to si wkrtce zmieni. Z demonicznym u miechem wyj z za
zuchy lekko zakrwawion cierk i odwin z niej niewielk, delikatn, odcit w nadgarstku
r cionkiem na jednym z palcw, po czym pooy j w gablotce obok reszty swych trofew. Kur
pajki, skarpetki, nagle to wszystko znikno i uprztno si, jak za dotkniciem czarodzi
ej rdki.
- Takem czu - pomy la - To mieszkanie ju dawno potrzebowao kobiecej rki.
W
-
koreaskiej restauracji:
Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu!! Co si na nie skada?
Czipsy.
Naprawd?! Ale przecie ja tu widz miso!
Nio przeci mwicz. Czi psy.
Pewna kobieta podjeda z caym wzkiem zakupw do kasy. Po zsumowaniu wszystkich produktw
kasjer pyta:
- Paci pani gotwk czy kart?
- Ju panu odpowiem, tylko zobacz ile mam w portfelu.
Kobieta pooya na ladzie torebk, otworzya, a oczom kasjera,ukaza si leacy na samym w
hu pilot od telewizora. W tym momencie jego wzrok powdrowa na wosy klientki. Jednoc
ze nie przez my l przebiego, e pewnie pomylia z komrk. Kiedy kobieta sprawdzaa ilo
sy, kasjer nie wytrzyma i pyta z u miechem:
- Zawsze pani nosi pilota przy sobie?
- Nie!... Prosiam ma, eby jecha ze mn, ale nie podj tematu. Tylko tak si mogam ze
m dzisiejszym meczu!
Inspektor skarbowy przychodzi do firmy:
- Czym wy tu handlujecie?!
- Usugi wszelkie, handelek... snajperki, licencje na odstrza, windykacja, usugi pra
lnicze, sprztanie...
- A kasy fiskalnej nie ma! Kiedy tu ostatnio bya kontrola skarbowa?!
- Trzy tygodnie temu. Panie wie nad ich duszami...
Wielki Mistrz stan na czele wojsk. Za jego plecami stali bracia zakonni z Prus i I
nflant. Razem z nimi kwiat rycerstwa zacinego z caej Europy: Brandenburgii, Nadreni
i, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i inn
ych regionw. Na przeciw nim stany chorgwie polskie, litewskie wspierane przez wojska
ruskie, smoleskie oraz tatarskie. Eurosceptycy - pomy la Wielki Mistrz.
musia i pieszo - o
Pojecha Czarny Rycerz walczy ze smokiem Horynyczem. Dugo szuka go po caym kraju, po
h, polach bezkresnych, lasach gbokich i go nie spotka. Wic spu ci baty temu, kogo spot
a, eby po prnicy nie je dzi...
Noc, na prawie wymarym polsko-niemieckim przej ciu granicznym w Olszynie polscy celn
icy odkrywaj wisielca. Facet, zimny jak wspomnienie o te ciowej, wisi sobie przed s
amymi oknami Urzdu Celnego. Po krtkiej naradzie postanawij, w celu uniknicia niepotrz
ebnych problemw, podrzuci go na niemieck stron. O wicie jeden z niemieckich celnikw w
glda przez okno i woa przejty do reszty kolegw:
- Verdammt, jetzt hngt der Kerl schon wieder bei uns! (Cholera, ten go znowu wisi u
nas)
Do Gucwiskich zgasza si mio nik zwierzt po robot.
- Podobno potrzebny kto , kto nakarmi te biedne, godne zwierztka...
- Tak... na dzisiaj mamy ju dwch. Przyjd pan jutro.
U
-
fotografa:
Prosz Pana! To nie jest moje zdjcie!
Jak nie? Wedug mnie podobne.
Ale niech Pan patrzy, to nie jest mj nos!
No rzeczywi cie... chyba nie paski...
I ta tu brodawka! Ja nie mam adnej brodawki przecie!
Hmmm... rzeczywi cie...
I niech Pan patrzy! On ley w trumnie, a ja jeszcze yj...
Wdz odpowiada:
- Siedzimy dzie. Howgh. Siedzimy drugi. Hogwh. Po trzech dniach Sokole Oko spostr
zeg,
e stodoa nie ma jednej ciany... Howgh.
yje.
Ojcze! Jak si krety orientuj pod ziemi? Skd wiedz, gdzie maj kopa?
No synku, maj bardzo dobry such! I sysz, gdzie ro nie marchewka.
A po co im marchewka, tato?
Na wzrok dobrze robi...
W kawiarence na obrzeach Sharm El Sheikh dwch Arabw sczy leniwie coca col.
Nagle widz znajomego prowadzcego wielbda. Wielbd ma dwie nogi w gipsie, zabandaowan
gow i w ogle cae ciao pokryte dziesitkami plastrw.
- Ty - pyta jeden z Arabw - Co Ahmed zrobi z tym zwierzakiem?
- Nic - odpowiada drugi - To jego ona uczy si kierowa.
May Kazio dugo namawia rodzicw na psa. Prosi, baga, paszczy si, paka, podlizywa
W kocu rodzice ulegli i kupili Kaziowi doga niemieckiego. Kazio popatrzy na psa, n
a rodzicw, po czym rzek:
- Bo nie zrozumiaem, kupili cie tego psa dla mnie, czy odwrotnie ?
Maestwo po dugim dniu pracy siedzi przy stole i jedzc obiadokolacj od czasu do czasu
atrz
na wiadomo ci z kraju.
- wiat si wali - mwi m - policanci protestuj przciwko niskim kwotom podwyek.
- Ale chyba nie wszyscy?
- No nie!... Bo niektrzy dostali wicej!
- Tak my laam!... Te jednemu dzisiaj daam dwie stwki podwyki.
obcy krci
Narkoman (ale nie wyglda) wchodzi do chiskiej restauracji i dyskretnie, cichym sze
ptem prosi o szklank
wody. Sko nooki kelner jest troch zdziwiony, ale zaraz kania si i woa dono nie:
- Ach, ociwi cie - na klient napan!
Rejs samolotu z poudnia kraju na pnoc. Wiadomo, nabrali przernych wieych owocw i wa
cay pokad zawalony.
Startuj. 500 metrw przed kocem pasa - nie chce si oderwa. 300 metrw - siedzi jak przy
lejony.
100 metrw - ani drgnie. W kocu 20 metrw przed kocem pasa zacz si leniwie unosi. Kap
mwi do nawigatora:
- Widzisz, mwiem, e mona wzi jeszcze wiadro czere ni na drog!
Wysoko, wysoko, w cichej komnatce, na samym szczycie wiey, mieszkaa pikna ksiniczka.
Codziennie rano wstawaa, rozczesywaa wosy, splataa zoty warkocz i siadaa patrzc smut
w okno.
Czekaa na piknego ksicia, ktry mia przyby zza mrz, pokona straszliwego smoka i uczy
oj on.
Mija dzie za dniem, a ksicia ani widu ani sychu. Ksiniczka zacza ty z nudw, a i c
a si
przecie nie robia, wic czekaa z coraz wiksz niecierpliwo ci. A wreszcie, pewnego dn
mierzchu,
na horyzoncie pojawia si smuka posta, odziana w zbroj. Wspaniay rycerz podjecha konn
o wstrtnej
poczwary strzegcej zamku. Rozgorzaa mordercza walka, srebrzyst zbroj zachlapaa smocza
posoka.
Jednak w kocu smok pad zaszlachtowany. Tylko na to czekaa pikna ksiniczka, stskniona
sku
silnych mskich ramion. Zbiega szybko po dwustu schodkach i rzucia si w objcia wybawcy
.
- Ukochany! wykrzykna wzruszona.
Uniosa przybic zbroi i jej oczom ukazaa si rozbawiona damska twarzyczka.
- Cholerne feministki
zawya ksiniczka w ciekle
Trzeci smok w tym tygodniu!
- Panie kelner, ten kotlet jest tak may, e ja go na raz chapn!
- Pan si mylisz, pan bdziesz ten kotlet p godziny u.
Przejazd kolejowy strzeony. Samochody stoj w rzdku przed szlabanem, czekaj. 5 minut,
10, kwadrans,
w kocu zaczynaj trbi. Po kilku minutach kakofonii ze strwki wynurza si drnik i kr
- Dajcie sobie spokj, chopaki, pocig ma pi godzin op nienia!
1939 rok. Wojna radziecko - fiska. Duy oddzia radzieckich onierzy podruje drog w ok
ch granicy.
Nagle zza niewielkiego wzgrza dobiega ich gos:
- Jeden fiski onierz jest lepszy, ni dziesiciu Ruskich!
Radziecki dowdca szybko wybiera dziesiciu najlepszych wojakw i wysya ich za wzgrze. P
o chwili rozlegaj
si odgosy strzaw, po czym zapada cisza. Gos odzywa si znowu:
- Jeden fiski onierz jest lepszy, ni stu Ruskich!
W cieky dowdca radziecki skrzykuje naprdce setk najlepszych z pozostaych wojakw i wys
ch za wzgrze.
Rozlegaj si strzay, a po 10 minutach zapada cisza. Spokojny fiski gos rozlega si pono
nie:
- Jeden fiski onierz jest lepszy, ni tysic Ruskich!
Niemoebnie wkurzony dowdca wysya 1000 wojakw za wzgrze. Karabiny strzelaj, granaty wy
uchaj,
lataj rakiety... i znw cisza.
W kocu jednemu ciko rannemu Rosjaninowi udaje si doczoga z powrotem do dowdcy. Umier
wydaje z siebie ostatnie sowa:
- Nie posyajcie wicej naszych... To puapka... Jest ich DWCH.
- Kopciuszku, jak bdziesz na balu, ja za ciebie wykonam zadania - mwi Dobra Wrka. Co mam zrobi?
- Za Macocha zmieszaa misk grochu z misk maku...
- OK, zjem. Co jeszcze?
Wczoraj listonosz Pieczkin roznis poczt. Dzisiaj specjalna komisja orzeka, e budynek
nie nadaje si do remontu.
Na mistrzostwach wiata w pywaniu w Papui Nowej Gwinei zawodnicy narzekali na zbyt
gorc wod
i gorczyc oraz li cie laurowe pywajce w basenie.
ona do ma:
- Wyrzuciam wreszcie twj stary, znoszony garnitur.
- Zidiociaa durna babo?! A w czym ja teraz bd chodzi do skarbwki?!
Wojna. Dzie pierwszy. Niemcy zajli Estoni.
Dzie drugi. Rosjanie odbili Estoni.
Dzie trzeci. Niemcy znw zajli Estoni.
- Prosz pana, czemu ta krowa nie ma rogw? - zapytao mode dziewcz farmera.
Tene zamy li si na moment i powolutku, spokojnym tonem zacz odpowiada:
- Wie pani, bydo moe narobi wiele szkd rogami, dlatego czasami po prostu je ucinamy
pi. Czasami,
gdy zwierzta s jeszcze mode, zaatwiamy spraw za pomoc kilku kropel kwasu w miejscach,
gdzie rosn rogi.
Niech panienka pamita te, e niektre rodzaje byda w ogle nie maj rogw, bo nie s im
ego potrzebne.
A ta krowa na przykad nie ma rogw z tego prostego powodu, e to ko...
Bar. Facet pije kolejne drinki, wyra nie zaamany. W kocu barman go zagaduje:
- Co jest, kolego?
- Byem u lekarza. Kaza mi bra takie tam tabletki do koca ycia.
- No i co w tym zego? Znam wielu ludzi, ktrzy stale musz bra jakie leki.
- Zapisa mi jedno opakowanie - 10 tabletek.
Student Akademii Medycznej przychodzi do ojca:
- Tato, nie daj rady ju na tej uczelni. To za trudne, to mnie przerasta. Rezygnuj.
- Jak chcesz, synu. Ja i dziadek zostajemy jeszcze na jeden semestr.
Leci nad lasem wrbel, zadyszany, zmachany, ale twardo w szponach niesie antylop. P
rzygldaj si temu dwa ory,
jeden pyta drugiego:
- Ty, co mu odbio?
- Kto mu krokodyle jajo podrzuci...
My leli cie, e to byy nowe urny wyborcze? A fig, to byy niszczarki!
- Idziemy sobie kiedy , drogi wnuczku, z twoim wujem Antosiem przez dungl a tu nagle
na ciece przed nami
pojawia si w. Czarna Mamba. Chyba jeszcze nigdy nie widziaa czowieka bo koysaa si t
na wp uniesiona
i przypatrywaa jakby zastanawiajc si co z nami pocz. Stali my nieruchomo jak sparalio
i. Gadzina wci
si zastanawiaa. Wreszcie po minucie czy dwch twj wujo zawoa: - W nogi! - I uciek jak
go sam diabe goni.
- A ty, dziadku, czy posuchae rady wujka?
- Ja nie... Ale w tak. P roku mi si lady ugryzie na ydkach goiy...
Aby dosta wiz do USA, naley odda do analizy DNA oraz da sobie pobra odciski palcw i
n siatkwki.
Dla wygody mona wysa oko i palce poczt.
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza o wiadczya, e nie dopu ci do faszowania wynikw wybo
przez gosujcych obywateli.
Czukcza kupi telewizor, przynosi do domu, a tu ona go ochrzania:
- Oszalae , przecie nie mamy prdu!
- Twj m nie jest gupi, kupiem te gniazdko!
- Biedroneczko, le do nieba, przynie mi kawaek chleba!
(FRRrruu........ .........frrRR)
- Ju jeste ? I co? Masz? Hmm... nie przed wigaa si...
Telefon do biura podry:
- Dzie dobry, akurat tak si zoyo, e mamy z on urlop. I chcieliby my odpocz...
- Oczywi cie. Dobrze si skada. Jak kwot pastwo dysponuj?
- Mamy 500 zotych.
- Aaaa... to se odpoczywajcie.
Przed wyj ciem z pracy lekarz robi ostatni obchd i zaglda do sali swoich pacjentw.
- Do zobaczenia wszystkim! A Ty, Pietrow - egnaj...
Szczyt K-9. Na zmroonym niegu siedz dwaj alpini ci. Wznoszc toast ciep ubrwk z pie
jeden mwi:
- I co Zdzichu? eby w kocu kupi to mieszkanie na Ursynowie, ktre tak si podobao twoj
Ka ce?
- Powalio ci? - odpowiada Zdzicho - To to przecie trzecie pitro i bez windy.
Pewien yd syn ze sknerstwa. O ci w oku byy mu wysokie rachunki za gaz i prd. Zapaci
emu
szemranemu fachowcowi z Nalewek, aby ten nauczy go cofa liczniki.
Umiejtno ta wielce go ucieszya, mona nawet powiedzie, e staa si jego nowym hobby.
Przyszed wreszcie ten dugo przez yda oczekiwany dzie, kiedy pojawi si fachowiec z ele
trociepowni
w celu odczytania licznikw. Spisa, sprawdzi wszystko dwa razy i powiedzia ze zym bysk
em w oku:
- Gratuluje panie Rozencwajg, jeste my panu winni 927 z i 36 groszy...
Wybrao si dwch my liwych gboko w dzicz na polowanie. Id, id, jeden si po lizgn, z
i westchn z ulg:
- Uf, dobrze, e nogi nie zamaem, pewnie by mnie std nie wynis do cywilizacji...
- E, dlaczego, kiedy std wyniosem zastrzelonego dzika.
- To ty niezy jeste ...
- Ale na trzy razy.
- W jaki sposb mona zinterpretowa przysowie: "Wilk syty i owca caa"?
- Wilk zar pastucha i psa...
- Ale o c chodzi?
- Zadaniu podoaem, tak? Tak! Wygra dzianego rumaka miaem, tak? Tak! A tymczasem zwyky
on i jeszcze nic,
tylko marudzi i marudzi na okrgo!
- Do lekarza od uszu pan id ! Mwiem przecie: konia-zrzd temu, kto rozwie t zagadk!
W pewnym barze aresztowano czterech mczyzn, ktrzy grali w pokera na grube sumy.
Zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwo ci.
Sdzia pyta pierwszego:
- Czy gra pan w karty na pienidze?
- To jakie nieporozumienie Wysoki Sdzie, siedziaem przy stoliku i czekaem na on a sk
prac.
Sdzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
- Czy gra pan w karty na pienidze?
- Ja czekaem na autobus, a e na przystanku miejsca siedzce byy zajte wic usiadem prz
ym stoliku i piem piwo.
Identycznej tre ci pytanie sdzia zadaje trzeciemu.
- Czy gra pan w karty na pienidze?
- Ja czekaem na kolegw, z ktrymi umwiem si do kina.
Sdziego oblicze stao si jeszcze bardziej srogie.
- Czy pan - zwrci si do czwartego - te zaprzeczy? Zosta pan zapany z kartami w donia
- Ja miabym gra? Wysoki Sdzie! Ale z kim?
Okulista do pacjenta:
- Mam dla pana dwie nowiny, dobr i z.
- Niech pan zacznie od dobrej, doktorze.
- Niedugo bdzie mg pan czyta bez okularw.
- To wspaniale, panie doktorze, cudownie! A za?
- Ucz si pan Braille a...
W Moskwie wprowadzaj czterokolorowe sygnalizatory
krwisty czerwony,
oznacza: "Mimo wszystko jednak si zatrzymaj".
Pewien Nowy Ruski postanowi kupi co , czego mu wszyscy bd zazdro ci. Wybr pad na rak
styczn.
Pojecha do jednostki wojskowej, dogada si, zapaci, ile trzeba byo i dosta towar. Pyt
i pukownika:
- Kiedy mi pan j dostarczy do domu?
- Pan podasz wsprzdne, ja nacisn guzik i za jakie pi minut bdzie na miejscu.
Przyjeda telewizja w gry, bo istnieje pono baca, ktry widzia ywego Stalina. No i pyt
i bacy,
jak wyglda Stalin. Na to baca:
- Ano by taki strasnie bzydki i mia takie wielkie rogi i wysed z lasu.
- Baco, a moe to by jele?
- A moe.
Plakat widziany w Rosji:
May chopczyk prosi Stalina o cukierki:
- Diadia daj konfieta.
A Stalin na to:
- Uchodi.
Pod spodem napis: MG UBI.
Do wdkarza podpywa krokodyl:
- Bior?
- Nie
- To olej ryby, chod sie wykpa!
Nowa karma dla psw o smaku akademika Pawowa. Dla psw, ktre pamitaj...
-
Pewne plemi afrykaskie nawiedzia okrutna susza. Padajc z pragnienia udali si do plemi
ennego szamana
z pro b o pomoc. Szaman w wyszed z lepianki i patrzc po tumie wspplemiecw pyta:
- Kto ma wod?
Nikt si nie zgasza to powtarza:
- Kto ma troch wody?
Nie miale zgasza si jeden z czonkw plemienia i podajc bukak wody mwi:
- Ja mam jeszcze troch.
Szaman niewiele my lc wyla wod do miseczki, cign koszuli zacz j pra. mieszkacy
ze zgroz. Wyj koszul z wody, wykrci i wod wyla w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jak wod?
Kolejny osobnik podajc mu bukak mwi:
- Mi zostao jeszcze p...
Szaman wzi wod, wyla do miski i wypuka koszul. Wod wyla a koszul powiesi na sznu
Kiedy mieszkacy wioski chcieli si na niego rzuci zaczy napywa cikie chmury i rozpa
zcz. Szaman na to:
- Zawsze pada jak pranie zrobi...
Poczekaj na mnie!
I na mnie!
Na mnie te!
Spokj! Nie na wszystkich naraz!
Pewnego razu wilk, jak zwykle wesoo wymachujc koszyczkiem, szed krt drk do swej bab
tra mieszkaa
hen hen hen....... na drugim kocu drki.
A tu nagle, z gstych krzakw, jak nie wyskoczy Czerwony Kapturek! I jak nie wrza nie:
- Ha! Dokd idziesz wilku?
- Id do mej babci bo jest chora i nios jej w koszyczku smakoyki... - pisn wilk
- Taak? A czemu masz takie wielkie oczy? - zahucza Kapturek
- Aaaa.. bo mnie tak znienacka wystraszya ...
- Siostro, piszcie: "operacja si udaa..."
- Ale pacjent zmar!
- Mg si nie wyrywa!
Przybiega szczur do kapitana statku
- Kole , jutro mamy wiczenia ewakuacyjne, tak e bez paniki...
"W zwizku z awari zostaje wyczona gorca woda do odwoania.
eby nie byo wam przykro, za dodatkow opat moemy wyczy wod w ssiednim bloku."
Wilk odbiera komrk.
- Sucham, mamusiu!
- Czy dzisiaj te wrcisz p no jak zwykle?
- A dlaczego pytasz?
- Bo upiekam ci pyszne ciasteczka, te co lubisz!
- Nie zjem chyba ani jednego... Przed chwil zjadem ca babk.
Na bazarze Gruzin handluje winem:
- Zapraszam!!! Najlepsze wina w okolicy!!!
Podchodzi mczyzna:
- Ma Pan Khvanchkara?
- Mam.
- To prosz butelk.
Gruzin bierze butelk, ogromn chochl nalewa wino z wielkiej kadzi, przykleja etykiet
k i wrcza butelk mczy nie.
- Proszsz... Prawdziwa Khvanchkara.
- A Kindzmarauli te pan ma, moe?
- Oczywi cie!
- To te jedn butelk poprosz.
Gruzin bierze butelk, ogromn chochl nalewa wino z tej samej kanki, przykleja nalepk
i wrcza butelk mczy nie.
- Proszsz... Prawdziwa Kindzmarauli.
- To jeszcze poprosz Chateau malabut - decyduje si mczyzna. - Ma pan?
- Oczywi cie! Wino mam, ale etykietek zabrako...
- Wiesz, wczoraj ona wysaa mnie do sklepu...
- I co?
- Pojcia nie masz, jak tam si wszystko przez ostatnie 10 lat zmienio!
Dwie baby odsiedziay 10 lat w wizieniu. W jednej celi.
Zwolnili je jednego dnia.
I jeszcze 40 minut rozmawiay pod brama wizienia...
Bdziemy dzisiaj co
je ?
W pewnej wiosce Nowy Ruski rozbi si w drobiazgi swoim Hummerem. Jednak nard gospoda
rny potrafi
wykorzysta to, co zostao. Ot, jeden z gospodarzy zrobi z baku basen...
- Sierancie Kowalski! W nagrod za wasz sub, dostajecie awans do
marzn w radiowozie.
- Ale panie komendancie!? Ale ja... Ja si jeszcze buduj...
ledczej - ju nie b
I
W
-
tak na zmian walcz cay tydzie. Potem nagle cisza. Jeden dzie, drugi...
kocu z pierwszego zamku krzycz:
Hej, wy tam!!! Dlaczego nie strzelacie?
Nie moemy!!! Kula jest po waszej stronie...
Szkielet poprosi ukochan o rk. Zrozumienie przez ni pro by dosownie nie wyszo jednak
ego korzy :
natychmiast straci gow i da nog.
Szkielet masochisty - ten to dopiero lubi dostawa w ko !
May szkielecik pacze w piaskownicy. Tata-szkielet pyta:
- Co si stao?
- Bo on mi zabra opatk!
Babcia szkieletowa rozpacza. Dziadek pyta:
- Co si stao?
- obuz wyrwa mi rzepk!
Przychodzi kulawy szkielet do fryzjera. Fryzjer:
- To co zwykle: polerowanie bez golenia?
Chodzi sobie facet po wesoym miasteczku. W pewnym momencie widzi kolejk ludzi przed
jednym ze stanowisk.
Kupi bilet i czeka. Jest ju przedostatni do oczekiwanej atrakcji i widzi, jak do n
iewielkiej dziury w cianie drewnianego
domku facet wsadza gow. Po chwili szybko j wyciga i biegiem pdzi na ty budyneczku. Po
iewa ciekawo
go cia ju zjada, wsadza swj eb w dziur i w tym samym momencie dostaje straszliwego kop
a prosto w ryja.
- O esz ty - my li i puszcza si pdem za domek, eby dorwa gnojka, ktry go kopn. Obie
k, a z drugiej
strony niczego nie ma - tylko dziura w cianie, a przez ni wa nie wychyla si gowa facet
, ktry sta za nim w kolejce...
Telefon do jasnowidza:
- Mona si umwi na spotkanie pojutrze?
- Nie, jutro pani nog zamie.
Pisarz napisa ksik. Jednak wydawnictwa go oleway. Umie ci wic na okadce fotk Putin
azu sukces,
kontrakt na sequel... Tym razem na okadce umie ci Putina z rodzin. Jeszcze wikszy sza,
kabza pka i kolejny
kontrakt. Na okadce znalaz si Putin z rzdem. Tym razem jednak pisarza zamknito. Po ja
kim czasie przywleczono
go do Putina. Ten mu w krtkich sowach oznajmi:
- Jak pierwszy tom zatytuowae "Pijak" - jako to zniosem. Kolejny - "Godujce zombi" sztowa mnie sporo zdrowia.
Ale z tym trzecim, "Ali Baba i 40 rozbjnikw", to e przesadzi.
- Kubusiu, powiedz mi, jak to jest, e przyjeda do ciebie caa rodzina, a ty jeszcze n
iczego do jedzenia nie przygotowae ?
- Co, Prosiaczku, boisz si?
- Czujesz - skary si Mitrukowa - wczoraj truskawki robiam, z dziesiciu soikw trzy str
eliy. Szkoda..
Cay dzie grzebaam si. I po co to wszystko....
...
- Syszaa , Mitrukowa wczoraj robia truskawki - wszystkie soiki jej strzeliy.
...
- Syszaem e jaka kobieta robia truskawki. A nastpnego dnia wszystkie soiki eksplodow
Cae mieszkanie
w szkle. Dobrze nie zranio nikogo. A jaki smrd dziki.
...
- W tym roku z truskawkami co nie tak. Wszyscy si skar - zrobisz, a na drugi dzie wyb
uchaj soiki, smrd po
mieszkaniu i brud z konfitur. A ile ludu ju zgino....
...
- Truskawki w tym roku jakie
oza!
...
- Syszeli cie? Wczoraj elektrownia znowu eksplodowaa. Trzeba cz ciej pod prysznic chodz
i, na ulic nie wychodzi,
czerwone wino pi... Co znaczy niemoliwe ? Wczoraj mi mwili ci, co stamtd uciekli..
...
- Panie Prezydencie, mam informacj z wiarygodnych rde, w Czernobylu znowu awaria. Tr
zeba ratowa ludzi! Alarm!!
...
- Czonkowie Unii Europejskiej, ludzie dobrej woli. Dobrze wiemy, e w Czernobylu zn
owu zdarzya si katastrofa.
Dlaczego milczy si? Dlaczego kto znowu bawi si z yciem ludzi? Trzeba ich ratowa!
Trzeba przygotowa ludzko na najgorsze!!
...
- Panowie, generaowie. Amerykaska demokracja znowu w niebezpieczestwie. W Afganista
nie znowu eksplodowaa
elektrownia . Co? Na Ukrainie? Jaka to rnica? Demokracj trzeba ratowa!! Demokracj trz
eba ratowa
wszdzie - w Afganistanie, na Ukrainie...
....
- Mili pastwo, my - przedstawiciele Unesco i Grenpace, z ca odpowiedzialno ci o wiadcza
y, e awarii
w Czernobylu nie byo. Mamy wydruki z licznika Geigera. Uspokjcie si.
...
- Kamstwo!!! Te amerykaskie suki - bezczelnie kami caemu wiatu. Tak, teraz zacznie
Dzihad!!
Na kadego z was w raju bdzie czeka 50 dziewic. Allah, tak chce, akbar, dzieci moje.
....
- Robiam dzisiaj ogrki
<<<<<<<<<<<<
- Tatusiu! A co to jest tam po lewo? - pyta may yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowaj swoich zmarych, oni sobie le i czekaj nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro si nie ruszaj, tylko uganiamy si za takimi co uc
iekaj?
- Bo, mj synku, ludzie z gruntu s li...
W restauracji londyskiej:
- Sherlocku Holmesie, jeste niesamowity! Jak wydedukowae , jedzc ros, e kucharz ma kr
, czarne,
lekarza:
Mam dla pana dwie wiadomo ci, dobr i z.
Wal pan od zej!
Bdziemy panu musieli amputowa nog
A ta dobra?
Bdzie si pan tak mczy tylko trzy tygodnie, gra miesic...
W pewnej popegeerowskiej wsi mieszka stary Mateusz Kita. Pewnego letniego dnia si
edzia sobie przed domem
i spoglda na wiat. Okoo poudnia ar la ju si z nieba niesamowity i Mateusz podj d
skrzyni
ostatnie pienidze, ktre zostay mu z emerytury, poszed do obory i odnalaz stary jeszcz
e przedwojenny,
solidny kanister i poczapa z tym wszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry
miasteczku.
Tam kaza sobie nala peny kanister zotego, pysznego piwa, zapaci ostatnimi pienidzmi
imo ciaru
i ogromnej spiekoty wesoo podrepta w stron domu, my lc ju o tym jak wpu ci kanister do
udni a potem
bdzie popija super schodzone piweczko. Gdy by ju niedaleko chaupy zobaczy lec prz
zakorkowan butelk. Podnis j i wycign korek. Wtedy z butelki wylecia Din i odezwa
:
- Za to, e mnie uwolnie z niewoli speni twoje jedno yczenie.
ar ju wrcz kapa z nieba. Mateusz Kita zastanowi si, u miechn si do siebie i powied
- Chciabym aby ten kanister by zawsze peny piwa tak jak teraz.
- OK, zrobione - powiedzia Din i znikn.
Wa nie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi moliwymi narzdziami prbuje otworzy te
kanister...
Do biblioteki wchodzi facet, podchodzi do pani bibliotekarki:
- Dzie dobry czy s jakie ksiki o samobjstwach?
- Tak , trzeci rega rodkowa pka..
- Ale tam nic nie ma...
- A wie pan, bo te ksiki to poyczaj i nigdy nie oddaj...
Pewien turysta na Malcie zauway, e samochody jed jak chc. Postanowi zapyta funkcjo
a drogwki
o przyczyny tego stanu rzeczy. Oto, co usysza:
- Widzi pan, s kraje, gdzie jest ruch prawostronny i takie, gdzie jest ruch lewos
tronny. A u nas s straszne upay
i je dzi si po tej stronie, gdzie jest cie.
-
Pan skd?
Z Czarnobyla.
Papiery!
A ogon wam nie wystarczy?!
Chiski oddzia przeciwpancerny skada si z 1000 onierzy. Zadanie: rozebra czog przeci
na cz ci, zanim
wszystkich powystrzela.
ku!
Kadego roku, siedemnastego maja, Szwedzi maszerujc w paradzie po jednej stronie ul
icy mijaj Norwegw
drepczcych po drugiej. W tym momencie podstpni Szwedzi obrzucaj przeciwnikw petardam
i. Niezraeni
Norwedzy podpalaj petardy i odrzucaj je z powrotem...
Wiecie, jaka jest niezwyciona armia wiata?
Holenderska.
W holenderskim wojsku s dwie komendy: "aduj" i "ognia". Natarcie armii holenderski
ej nastpuje zawsze zgodnie
z surowymi zasadami! Z przodu piechota lotem koszcym. Za nimi oficerowie na czter
ononych, zielonych wozach
bojowych. A najbardziej niebezpieczne s czogi. Holenderski czog zeskakuje z drzewa,
strzela, dziko chichocze
i z powrotem chowa si w konarach drzew. A jak z nimi walczy - nikt nie wie...
Do gabinetu chirurga plastycznego wchodzi kobieta w
- Chciaabym mie wiksze oczy.
- 30.000,- zotych
- Cooooooooooo??
rednim wieku:
Niedawno prusaka zabiem. Teraz w kad noc ni mi si jego duch - wazi po nce stou, w
ach przebiera
ma okruszyn chleba, ao nie patrzy mi w oczy i pyta: - A masem mona posmarowa?... Bu
cz...
Spotyka pajk pajka.
- Cze, co robisz?
- Gram w motylki
- Skd masz?
- A, cignem sobie z sieci...
W dniu wczorajszym Podwodna Flota Morza Pnocnego powikszya si o now jednostk.
Drugi z uczestniczcych w tej kolizji okrtw zdoa bezpiecznie wrci do bazy.
Guchoniemy wchodzi do biura w wielkim zakadzie pracy, zakre la rkoma
ogromny brzuch w miejscu swojego wklsego brzucha. Sekretarka:
- Dyrektora nie ma .
Puka palcami po czole.
- Gwnego inyniera te nie ma .
Co mamrocze i wymachuje rkoma.
- I kierownika nie ma.
Rozsiada si na krze le i patrzy w sufit, w bezczynno ci
krcc palcami szczepionych rk.
- I przewodniczcego rady zakadowej take nie ma.
Przez las, krt ciek, omijajc co wiksze kamienie, posapujc i pomrukujc tupta je. W
ana,
uparcie, niezmordowanie, pokonujc metr za metrem, by po wielu godzinach wychyn z kn
iei. Przed sob,
jak okiem sign, widzi wieo zaorane pola. Ciche westchnienie dobywa si z maej piersi
z wdrowiec
bez namysu podejmuje mozoln podr przez poprzeczne bruzdy, a co jedna to gbsza. Wreszc
e pod wieczr
dociera do siatki, znajduje w niej dziur i... staje naprzeciw czarnej, czteropasm
owej autostrady. Po szosie
z grzmotem przewalaj si stalowe olbrzymy. Od zwykych osobwek, przez vany, dalekobiene
autokary
i ciarwki po gigantyczne osiemnastokoowe TIRy i cysterny.
Zwierztko przycupuje pod krzakiem i mruc kaprawe oczka przyglda si ywioowi. Mruczy p
nosem:
- Ech, fum...fum... ludzie. Je dzicie sobie beztrosko, i nie zdajecie fum...fum...
sobie sprawy, e cakiem
niedaleko, tu obok, czai si... JE !! Kolczasta bestia gotowa w mgnieniu oka wtargn na
drog
i zmasakrowa wam te... jak im tam... opony. Ale bez obaw, spoko. Poczekam. Je d cie,
je d cie,
nie jestem fum...fum... zo liwym draniem.
-
John - (ma opad szczeny) nie moe zrozumie skd ta maszyna zna jego imi, nazwisko i wi
ek, oraz dokd jedzie.
Chwyta wic pod pach stojcego obok indianera, cignie go do maszyny, wrzuca wier dolca.
Znw wypada
kartka a maszyna nadaje:
"Wojownik Orle Piro ze szczepu Kiowa, wiek 37 lat. Jedziesz do Memphis. Twj pocig o
djeda za 40 minut,
a bilet pierwszej klasy bdzie pana kosztowa 6,8 $."
John tego nie moe zrozumie...
Poycza od Indiaca ubranie i piropusz , wrzuca wier dolca. Z automatu wypada karteczka
i maszyna mwi:
"John!! Jeste 48-letnim niedowiarkiem. Chciae jecha do Cincinatti, ale przez to, e ro
bisz tu z siebie gupka
odjecha twj pocig. Zaoszczdzie 8,5 $ na bilecie !!!!"
<<<<<<<
Podchodzi chop do barmana, dziko krzyczc, mwi:
- "Ekstremalny".
Barman nalewa koktajl, chop wypija, wydziera mord i odchodzi. Przez pewien czas sy
tuacja powtarza si. Inny chop,
siedzcy przy bufecie, zdecydowa te zamwi "Ekstremalnego".
Przygotowa si, wypi i... nic.
- Hej, barman, normalny koktajl, a co on tak wrzeszcza?
- Jego cena 300 zotych.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
Lec dwaj gimnastycy pod kopu cyrku, jeden mwi drugiemu:
- Edek, to ty?
- No, ja...
- A po co skoczye ? Teraz to ty apa miae !
"Kto jad z mojej miseczki! Kto spa w moim ku"
Tak, Robinson Cruzoe zdecydowanie paranoizowa.
- Dziadku, co robie w czasie wojny?
- Pracowaem w kontrwywiadzie
Do ksigarni wchodzi facet. Przeglda jakie ksiki i z rozczarowan min odkada je z pow
na pki. W kocu
podchodzi do sprzedawcy:
- Ma pan moe jaki dobry krymina?
- Oczywi cie - mwi sprzedawca wycigajc spod lady pachncy jeszcze farb drukarsk wolumi
Najnowsza
powie Roberta Lundluma. Wspaniaa intryga, niesamowite zwroty akcji, cudowna narracj
a i co najwaniejsze
w kryminaach, do koca nie wiadomo kto zabija.
- wietnie, bior - mwi go - A jaki jest tytu?
- "Str - morderca"
>>>>>>>>>
Wojna w Jugosawii.
Dwa MIG-i patroluj przestrze powietrzn.
Cisza. Nic si nie dzieje. Nuda.
Jeden z pilotw przez radio zwraca si do drugiego:
- Widzisz t wron? Jak my lisz. trafi j swoj rakiet?
- Nie trafisz! Za maa jest.
- 100 baksw, jak trafi?
- Zakad stoi!
Jak powiedzia, tak zrobi. Rakieta posza z wizgiem ogromnym w stron Bogu winnej wrony
.
Nastpia eksplozja, huk, czarny dym wkoo...
Zdziwia si wrona, zdziwili si piloci MIG-w. Ale najbardziej zdziwi si pilot strconeg
niewidzialnego F117...
Tajne laboratorium. Rozmowa dwch doktorw
- Ty, nieza mi wysza ta ostatnia partia amfy...
- Tak? Po czym poznajesz?
- A, obsypao mi si troch na kuwet z limakami.
- I co? Gdzie one s?
- Nie wiem, biegaj tu gdzie ...
Zatrzymuje policjant podejrzane auto.
- Dokumenty prosz!
Kierowca spokojnie podaje papiery.
- Bro jest? - dry policjant.
- Jest. oto automat Kaasznikowa i dwie paczki nabojw - odpowiada spokojnie kierowc
a.
Dziwi si policjant ale pyta dalej:
- A narkotyki?
- Ta. Tu 10 kg heroiny na sprzeda, a ta amfa to dla mnie...
Jeszcze bardziej zdziwiony policjant pyta dalej:
- A w baganiku co jest?
- W baganiku trup. trup policjanta. Jest tam miejsce jeszcze na jednego!
- No to szerokiej drogi, kierowco...
Tam gdzie gsty las, a w lesie krta cieyna kocz si raptownie, zaczyna si ogromne urw
Stromy, idealnie
pionowy brzeg opada ku skbionemu morzu parskajcemu bryzgami piany i bijcemu w ciekle o
skay.
Nad t przepa ci siedziay beztrosko dwa lemingi i wesoo majtay nkami.
- No i widzisz? - mwi jeden - Wiele nas to kosztowao, balansowali my na granicy inst
ynktu i zdrowego rozsdku,
walczyli my z nieznan si, na naszych oczach tysice pobratymcw runo w d ale my nie!
ao!
Jeste my ostatnimi yjcymi przedstawicielami gatunku. Jeste my debe ciaki hi hi hi...
Tymczasem nieopodal, uwanie przepatrujc kniej, przedziera si przez gszcze stranik le
dward - przyjaciel
i niezastpiony opiekun wszystkich le nych stworze. Wa nie usysza dziwne popiskiwanie i
a bruzda troski
przecia jego ogorzae czoo. "Pewnie jakie zbkane malestwa krc si tu samotne" - po
po raz
kolejny udowodni sw szlachetno - i pomc w potrzebie!".
- Hop hop! - zawoa.
Lemingom nie trzeba byo dwa razy powtarza...
- Ja nie wiem, co ludzie widz w tych Rolling Stones ach
ali si Mosze swemu druhowi,
owi. Melodie
takie jakie smutne. Faszuj na dodatek tak, a si nie chce tego sucha.
- Moszek, ty bye na koncercie Stones w ?!
- Nie, Chaim mi za piewa.
Steven Spielberg pragnie nakrci nowy serial quasi dokumentalny z elementami akcji.
W rolach genialnych
kompozytorw (bo to o nich dzieo ma by) pragnie zatrudni najwybitniejsze gwiazdy kina
akcji. I tym sposobem
na jednej sali mamy: Bruce a Willisa, Sylvestra Stallone, Arnolda Schwarzeneggera,
Stevena Seagala i paru
jeszcze. Steven pozwoli kademu wybra rol jak chce zagra.
- Mozart. Moje marzenie to zagra Mozarta. Mam podobny akcent i warunki fizyczne powiedzia Stallone.
- Zawsze ceniem Chopina, a to uczucie tylko moe wzrosn, gdy jako on zasid przy fortep
anie - doda Bruce Willis
Tymczasem Schwarzenegger siedzi cicho w kcie.
- A ty Arnold kogo chcesz zagra? - pyta Spielberg
- I ll be Bach
Soce zachodzio nad preri. Jego ostatnie promienie ukazay samotnego je d ca - dumnego m
zkaca tej krainy,
cwaujcego w sobie tylko znanym kierunku. Mkn on wa nie na swym rczym mustangu w szalo
biegu gdy nagle
rozleg si odgos wystrzau. Indianin obejrza si i dostrzeg w oddali cigajc go niewy
atrzyma rumaka
i pozwoli si dogoni - nadjedajcym okaza si lokalny szeryf.
- Przekroczye dozwolon na tym obszarze prdko , synu - zakomunikowa funkcjonariusz spo
nie - Bdzie mandat...
- Co ci si pomylio - zirytowa si Indianin - Nie posiadacie jeszcze technologii aby to
ustali w tych warunkach!
Jest ju do ciemno, radary wymy l dopiero za pardziesit lat!
- Wedug GMN-u przekroczye prdko okoo ptora raza...
- Jak to niby zmierzye ? Hm?! Pytam si, bo jak dla mnie, to jaka podpucha!
- Niestety, GMN si nie myli, pacisz kar: dwa bobry i p szopa.
- Kar? GMN?!!! Co to, jest GMN?!
Szeryf leniwie siga do jukw i wyciga stamtd mocno sfatygowane zwierztko o boniastych
krzydach.
- Gacek - Mwicy Nietoperz...
Pewien farmer mia pole arbuzw. Podczas jednego z obchodw farmy zauway, e kto mu je r
larnie podkrada i robi sobie uczt.
Pomy la nad sposobem zabezpieczenia si na przyszo przed kolejnymi kradzieami i postaw
zy polu znak:
"UWAGA! Do jednego z tych arbuzw wstrzyknito cyjanek."
Kilka dni p niej wybra si na kolejny obchd swojej farmy, gdy doszed do arbuzw, zauwa
m razem aden z
nich nie zosta skradziony, ale zobaczy przy nich inny znak, na ktrym widnia napis:
"Teraz ju do dwch."
Idzie Zy Chopiec po lesie. Spotyka Dobr Wrk. Postanowia zmieni troch charakter Ze
C, niech ma...
- Speni twoje dwa yczenia, Chopcze.
- OK. Widzisz to drzewo?
- No.
- To wbij w niego gwo dzia. Ale tak, eby nikt na wiecie nie mg go wyj.
- Mwisz-masz. A drugie yczenie?
Ekspedycja naukowa z Oxfordu przedziera si przez afrykask puszcz. Nagle z zaro li wypa
daj uzbrojeni w dzidy i uki
ludoercy z kolczykami w nosach, wymalowani w barwy wojenne. Otaczaj podrnikw ciasnym
krgiem. Dowdca
wojownikw w narzeczu hula-gula zwraca si do przewodnika :
- Wkroczyli cie na nasze tereny i musicie umrze. Jednak je li pokaecie nam co czego jes
zcze nie widzieli my to was
pu cimy wolno.
W rd czonkw ekspedycji zapanowao poruszenie. Po chwili wyszed przed szereg jeden z pro
esorw, wyj z kieszeni
zapalniczk, "pstrykn" i wyskoczy z niej ogie.
- Szszszszsszsz - rozlego si w szeregach czarnoskrych
- No dobra - powiedzia wdz - jeste cie wolni. Id cie dalej.
Po godzinie - rozmowa czonkw ekspedycji:
- Widzicie, jakie wraenie na dzikusach robi osignicia naszej cywilizacji - mwi do kol
egw profesor.
Po dwch godzinach - rozmowa w chacie szamana:
- ........ no i musiaem ich pu ci, sowo si rzeko. Nikomu z nas nie udao si w yciu o
ej zapalniczki za pierwszym razem.
- Chyba mj ssiad znowu ostatnio bimber pdzi...
- Skd ten wniosek?
- Jego krliki znw spray mojego dobermana.
Do Pinokia przyszed Mikoaj.
Rozda wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem:
- O! ...widz, e nie cieszysz si z tego zwierztka, ktre ci podarowaem.
- Bo ja chciaem pieska albo kotka !
- Niestety zabrako! ...inne dzieci te nie dostay.
- Ale ja si boj tego bobra!
Zebra wdz indiaski "Siedzcy Pies" cae swoje plemi na narad wojenn:
- Czerwonoskrzy! Jeste my wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy wasnej rakiety z adunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
cili tomahawkami najwiksz sekwoj w okolicy, wydryli j w trudzie i znoju, wedug sta
indiaskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydronego pnia, zapletli lin
z lian i jako lont
wyprowadzili na zewntrz rakiety.
- Gdzie j wystrzelimy?
- Na Erewa!
- A dlaczego na Erewa?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewa", zbili si w gromad i podpalili lont.
Jak walno!!!
Prawdziwy Armageddon: dym, swd, wszystkich rozrzucio w promieniu kilkunastu metrw..
. Wdz bez nogi,
bez rki otrzepuje si z kurzu i mwi:
- Wyobraacie sobie, co si dzieje w Erewaniu???
W pewnej wsi nad brzegiem jeziora zbudowano zakad chemiczny. Smrd straszny, ale pr
zynajmniej z rybami mona pogada.
Dugi lot patrolowy bombowca strategicznego nad Dalekim Wschodem. sma godzina lotu,
wstaje soce,
zaoga przysypia... Nagle pilot syszy:
- Zmie kurs o 5 stopni w prawo.
Wykona, ale za chwil znw syszy:
- Zmie kurs o kolejne 5 stopni w prawo.
Zmieni. Lec jaki czas, ale pilot odnosi wraenie, e niebezpiecznie zbliy si do grani
Chinami. Wic pyta:
- Nawigator, jaki jest nasz kurs i pozycja.
Nawigator rozespany:
- Alllleeee o sszzoo chodzi?
- Kurs i pozycja, matole!
- A skd mam wiedzie?!
- Przecie sam kazae mi kurs zmienia!
- Ja nic nie kazaem!
- To kto?!
- Ja - odpowiada operator systemw uzbrojenia.
- Ty?!
- No tak... spaem, soce za wiecio mi w oczy... a teraz jest dobrze...
Lwy nie jedz innych lww.
Tygrysy nie jedz tygrysiny.
Koty nie jadaj kebabu.
Idzie facet, z imprezki, wic poszed na skrty przez cmentarz, idzie tak sobie spokoj
nie, zamy lony, bo i miejsce do
tego odpowiednie, nagle z mgy przed nim rozleg si dziwny odgos, kolejny, coraz szybs
zy...uderzenia...go przeraony,
ale z lekka si opanowa i ruszy do przodu...z mgy wyonia si posta starego dziadka z
w rku, w drugiej
doni byo duto dziadek ku tablic nagrobn...
- Dziadku, ale e mnie wystraszy, my laem, e jakie duchy! - mwi facet - Co Ty tu
w ogle robisz po pnocy???
- Ci gupcy - wycharkota dziadek - pomylili moje imi!
- Panie doktorze, mj rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sdzi?
- Jak kaszln to mi si brama od garau otwiera.
Poderwaa panienka faceta na mie cie, wraca z nim do domu. Jednak ledwie facet si roz
ebra, wraca m.
Ale c to? Niski parter! Wic niedoszy kochanek zwiewa przez okno w stroju adamowym...
Tymczasem do sypialni wchodzi m i mwi do ony:
- Zuch dzieweczka! To ja zabieram ciuchy do szmateksu, a ty id zapoluj na nastpneg
o!
Go w restauracji wyciera talerz serwetk:
- Prosz pana u nas s czyste talerze! - woa kelner - Prosz nam nie brudzi serwetek!
Znana jest kltwa Tutenchamona; kady, kto mia do czynienia z jego mumi,
umiera w dziwnych okoliczno ciach...
Egipskie muzeum narodowe planuje roczn wystaw objazdow mumii po caych Stanach Zjedno
czonych.
- Oj, chyba Iwanowi ci nienie skoczyo...
- A skd wiesz? Przecie nie jeste lekarzem.
- A popatrz, jak na nim si komary rozrywaj.
Bezkresna tajga wok. Zagubiony turysta z wielkiego miasta krzyczy w rd drzew:
- Ludzie! Ludzie! Pomocy!
Na to z pobliskich krzakw odzywa si gos:
- Tak, teraz to "ludzie", a w Moskwie "Ty, Czukcza"!
-
Te na pododze.
I co maj pod gowami?
Walonki.
Gdzie pi twoja babcia?
Na piecu.
I co ma babcia pod gow?
Poduszk.
No wreszcie! I co jest w poduszce, Wowoczka?
Walonek.
Kobieta spdzia kilka godzin w Wydziale Komunikacji prbujc zaatwi formalno ci.
W cieka przypomniaa sobie, e musi kupi prezent dla syna. Wesza do sklepu i wybraa kij
jsbolowy. Podesza do kasy.
- Gotwka czy karta - spyta sprzedawca.
- Gotwka - sykna w cieka.
Sprzedawca obruszy si i zarzuci brak grzeczno ci na co kobieta odpowiedziaa:
- Prosz wybaczy, ale spdziam cae popoudnie w Wydziale Komunikacji i jestem rozw ciecz
.
- W takim razie: zapakowa na prezent, czy wraca tam pani?
-
mamy, mleczko
Na szcz cie w saloonie siedzia dwujzyczny prawnik, ktry przetumaczy sowa Rangera.
Przeraony bandyta wybekota po hiszpasku, e upy ukry pod dbem za knajp.
"Co on powiedzia?" spyta Ranger prawnika.
"Odwal si. Nie odwaysz si mnie zastrzeli."
Spotyka si dwch kumpli:
- Ty, czemu pomalowae tak idiotycznie swoje auto? z przodu zielony, z lewej czerwo
ny, z prawej niebieski a z tyu ty??
- Ehehe jest kupa miechu jak mam wypadek i wiadkowie zaczynaj si sprzecza...
Na dalekich rubieach naszego wschodniego ssiad tj. Rosji mieszka nacja Czukczw. Jak
o ludzie przyzwyczajeni
do ycia w bardzo trudnych warunkach musieli oni pozna tajniki sztuki przetrwania,
a m.in. rwnie wszelkie sekrety
polowania. Dlatego te, w caej Rosji synli oni jako najlepsi tropiciele i my liwi.
Wadze w Moskwie oczywi cie nie mogy tego przey. "Jak to moliwe, eby prymitywni Czukcz
czymkolwiek
byli lepsi od prawdziwych Rosjan z Moskwy" zastanawiali si dygnitarze. I w kocu ur
adzili, e wyszkol jednego
ze swoich agentw na najlepszego my liwego na wiecie i wy l go do Czukczw, eby si spra
terenie.
Jak wymy lili, tak zrobili. Po skoczonym rocznym szkoleniu agent by tak dobrym my liwy
m, e nied wiedzia
wytropiby i na betonie, a w cel trafia z kilometra. No i pojecha do Czukczw. Tam zgos
i si do mczyzny
uchodzcego za najlepszego z najlepszych my liwych, mwic, e chce si z nim zmierzy.
Bladym witem wyruszyli z chatki Czukczy na polowanie. W trudzie i znoju przedzier
ali si przez dzik i zasypan
niegiem tajg. Przeszli 5 km - nieg po kolana, przeszli kolejne 5 km - nieg po pas, p
rzeszli nastpne
10 km - nieg po szyj. Wreszcie, jak Moskwiczanin zacz si ju wkurza, doszli do polany
atrz, a po jej
drugiej stronie stoi nied wied . Czukcza na migi da zna Ruskowi, eby nic nie robi, a sa
zacz okra
polan i zachodzi nied wiedzia od ty. W kocu jak by tu za nim, klepn go w rami. Nie
ony
si odwraca, a Czukcza wali mu w pysk i zaczyna ucieka przez polan prosto na Ruska.
Ten zaskoczony nie zdy zmierzy si do strzau, a Czukcza z nied wiedziem na karku byli
u przy nim.
Zdezorientowany tylko si odwrci i te zacz ucieka. Biegn przed siebie, przedzieraj
nieg i
gstwin. Przebiegli, ju 3 km, nied wied cay czas za nimi, przebiegli 6 - nied wied jes
u. Przebiegli
10 i Moskwiczanin zacz czu, e traci siy. W kocu zdesperowany, z nadludzk szybko ci
i strzeli do nied wiedzia powalajc go jedn kul. Zdyszany i wkurzony odwraca si do Czuk
zy, a ten do
niego z politowaniem:
- Ot ty durak... Teraz cignij go 10 km do chaty przez nieg...
Ciarna Muzina siedzi na egzaminie i opowiada o gryzoniach:
- do glyzioni nalezi nornica, chomik, krlik i mi .
- No wie pan - prostuje profesor - nied wied to nie gryzo, to takie due zwierze, yje w
Tatrach i...
- Nie, nie - przerywa Murzyn - taka maa mi !
Po skoczonej awanturze w wizieniu, trwao przesuchanie osobnikw odpowiedzialnych za je
j rozpoczcie.
Naczelnik pyta si ich:
- Dlaczego rozpoczli cie awantur?
Jeden odpowiada:
- Z powodu zej jako ci jedzenia.
Znowu naczelnik:
- A czym uszkodzili cie kraty eby wydosta si z cel?
Odpowied z tyu:
- Tostami...
Pracownik zoo wszed do klatki, eby nakarmi tygrysy. Trzeba przyzna, e mu si to udao.
- Wygraam konkurs pikno ci!
- No co ty?? A jak??
- Korespondencyjnie!
go BMW,
ty beemk
nadaje
nich mwi
- Panie Zenku bdzie Pan tylko trzyma trbk, moe Pan nawet co dmuchn - nikt nie zauwa
eszt jest
jeszcze czterech innych trbaczy.
Portier zgodzi si. Nazajutrz po koncercie trbacz przychodzi do pracy. W progu woa go
portier:
- Panie, ale byo super - ludzie wiwatowali, brawa si sypay, ale najlepsze e w trbkach
to siedzieli
jeszcze trzej inni portierzy i elektryk - Ale dali my czadu !!
Pewien stary Indianin zwoa swoich 10 synw, kaza im si ustawi w szeregu i spyta:
- Kto zepchn nasz "domek z serduszkiem" ze skay?
Nikt nie odpowiedzia...wic zapyta ponownie:
- Kto zepchn nasz "domek z serduszkiem" ze skay?
I znowu odpowiedzi bya cisza...
Stary Indianin rzek wic:
- Opowiem wam histori maego Georga i jego ojca - duego Georga. May George ci wi niow
ewo.
Przyzna si ojcu i nie zosta ukarany. Czy teraz odpowiecie mi na pytanie - kto zepch
n nasz "domek z serduszkiem" ze skay?
Najmodszy z synw odpowiedzia:
- Ja zepchnem...
Stary Indianin chwyci syna i spu ci mu ogromne lanie...
Paczc may Indianin pyta ojca:
- May Goerge powiedzia prawd i nie zosta ukarany, ja powiedziaem prawd i zostaem uka
y, dlaczego tato ??
Stary Indianin odrzek:
- Duy George nie siedzia na drzewie gdy may George je ci...
Dentelmen rozmawia ze swoj ssiadk:
- Madame, syszaem wczoraj jak Pani piewaa...
- Tak tylko, dla zabicia czasu - odpowiada zawstydzona dama.
- Straszn bro Pani wybraa, Madame...
-
Zlaza mapa z drzewa. Zapaa kij, zacza strzsa banany. Tak pojawi si pierwszy czow
Zlaza druga mapa z drzewa. Zapaa kij, zacza tuc t pierwsz, eby ta i dla niej bana
Tak pojawi si pierwszy szef.
Wczoraj w nocy do jednego z moskiewskich kasyn wtargna liczna grupa ludzi
z automatami i w mundurach policji podatkowej. Po kilku godzinach lokal opu cia lic
zna grupa
ludzi bez automatw, mundurw policji podatkowej, butw oraz bielizny.
Nowy biaoruski laptop na targach elektroniki w Hong-Kongu zaj cae miejsce.
Ferrari wyprzedzio Hummera z prawej. Ale potem Hummer wyprzedzi Ferrari gr.
Szkolne kko historyczne tak udanie zrekonstruowao ycie w XV wieku, e 82 osoby umary o
dumy.
Jak powiedzieli, tak zrobili. Po jakim czasie matka przysaa kademu z nich list. Pier
wszy czyta:
- Ten dom jest tak wielki. Mieszkam tylko w jednym pokoju, a musz sprzta cao ...
Drugi:
- Jestem ju za stara eby podrowa. Rzadko jed, a na dodatek szofer to kawa chama.
Trzeci:
- Synku, zawsze wiedziae co mama lubi. Kurczak by przepyszny.
Japonia zagrozia, e zestrzeli kad pnocnokoreask rakiet przelatujc nad jej przest
rzn.
W odpowiedzi Koreacy ubezpieczyli swoje rakiety w japoskiej ubezpieczalni.
Czarnobyl zostanie otwarty dla turystw. Mwi, e bdzie jak w Disneylandzie, tyle e dwum
trowa mysz bdzie prawdziwa.
Dziewczynka z rozbienym zezem posza gdzie oczy ponios... i si rozerwaa.
Chuck Norris jest beznadziejny a je li to nie prawda niech ten cienias
tu przyjdzie i walnie moj gow w klawasdougadfoaosad hdssdh sdsdjsdsdds: D;;fewefadf
affsa
Regulamin armii szkockiej nie mwi nic o czoganiu si. Przede wszystkim, honor i duma
szkockiego
onierza nie pozwol mu si ukry obliczu niebezpieczestwa lub uderza skrycie.
Po drugie - prbowali cie si czoga w spdnicy?
Wybraem si z on na wakacje.
W nocy mwi do Niej:
- Wydaje mi si, e pod moim kiem jest potwr.
- Doro nij wreszcie - odpowiedziaa.
- Mwi powanie, pod moim kiem czi si potwr!
- Wiedziaam, e nie powinnam ci oddawa grnego pitra.
Je li twj facet nie pyskuje, nie pije, nie robi zbytek, nie azi po knajpach,nie sied
zi cigle przy komputerze,
nie oglda si za kobietami - szturchnij go kijem pod ebro. By moe nie yje.
Z rozmowy dwch chirurgw:
- Jak tam operacja?
- Co tu opowiada, z narkoz adna atrakcja...
Wadimir Putin buduje na Placu Czerwonym nowe mauzoleum, w ktrym bdzie lea on i Dimitr
ij Miedwiediew. Na zmian
Wreszcie wyga nie jedna z najwaniejszych przyczyn ssiedzkich sporw. Na rynek wprowadz
Mona ci zada
Ju to zrobie
A dwa?
Ju to zrobie
A cztery?
Ju to zrobie
Kiedy?!
Wa nie teraz.
pytanko?
.
.
.
Niedawno zabiem karalucha. I teraz kadej nocy ni mi si jego duch - wchodzi po nodze
od krzesa, w malekich apkach trzyma malutki okruszek chleba, smutno na mnie patrzy
i pyta:
- A masekiem mona posmarowa?
Odesza ode mnie ona. Pies uciek. Kot te. A wczoraj zauwayem, e akwarium z rybkami co
bliej drzwi.
-
Bya ona dowiedziaa si, e jej byy m eni si z mod ssiadk. Zem cia si po kobie
iaego ojca i zostaa jego te ciow.
Koreaniec stan przed potem, na ktrym widniaa tabliczka ''Ostronie, zy pies''. Targa
mieszane uczucia strachu i godu...
- Dlaczego wspcze ni piosenkarze jak
- Ruchomy cel trudniej trafi.
Putin pokci si z on, kopn ulubionego kota i wyprowadzi si z domu z jedn tylko wa
- A wiesz, Maurycy, e rednia paca w Polsce to 468 euro?
- rednia? Czyli jak?
- Mj prezes je miso, a ja kapust czyli rednio obaj jemy gobki!
Telefon do zespou reanimacyjnego:
- Czy Jan Kowalski jeszcze yje?
- Jeszcze nie...
Jestem najmilszym czowiekiem na wiecie. Jak znajdziecie kogo , kto jest bardziej miy
ode mnie - to ja go zabij. I znowu bd najmilszym czowiekiem na wiecie.
W zwizku z inauguracj Putina i Dniem Zwycistwa zamknito centrum Moskwy. Objazd przez
Czechy, Norwegi lub Kanad.
W kadej bajce jest ziarno prawdy. Pewni rodzice znale li swego syna w kapu cie. Nazaj
utrz rano po juwenaliach.
Zapano pokrconego krokodyla. ywi si szminkami i pudrem. Chyba my li, e jest ju torebk
Najszybciej ewoluuj fachowcy budowlani.
Praktycznie kady, ktry przyjdzie, jest mdrzejszy od poprzednika. Zawsze pytaj: ''Co
za idiota tak to zrobi?''
- Masz wej ciwk na inauguracj Putina?
- Phi, ja mam abonament.
Nikt z pracownikw zoo nie mg strawi dyrektora. Ale pyton da rad.
- Dlaczego chiskie zupki zalewa si wrztkiem?
- Dla dezynfekcji.
Rodzice pytaj swoje picioletniego synka:
- A chciaby moe braciszka albo siostrzyczk?
- Nie. Sam wam dam rad.
Lokalna spoeczno jednej z dzielnic Biaegostoku pozostaje w gbokim szoku po tym, jak p
licja na zapleczu dzielnicowej biblioteki odnalaza ogromne, nielegalne skadowisko
broni i granatw. aden z mieszkacw nie mia pojcia o tym, e jest tu biblioteka.
Do maej dziewczynki podchodzi bandyta:
- Ej, maa, a jak ci odetn paluszek, to ile ci zostanie?
- Tsy...
- Trzy? Jak to trzy!?
- A, bo pan jus do mnie podchodzi...
Wczoraj banda Arabw groc personelowi Mentosami zaja fabryk Coca-Coli.
Ludzie s jak choinki. Trzy-cztery razy oberw siekier i le.
W szkole podstawowej doszo do bjki midzy nauczycielem WF a Zaj Praktyczno-Technicznyc
h. Wygra pan od ZPT.
Wprawdzie karate to karate, ale co motek, to motek!
Babuszka, ktra prbowaa zje sushi paeczkami, przypadkowo wydziergaa szalik z ososia.
Moja ssiadka z bloku, starsza kobieta, zawsze ustawiaa swj telewizor na maksymaln go n
Na szcz cie ciany w naszym bloku byy na tyle cienkie, e udawao mi si regulowa go no
zora wasnym pilotem.
-
Legenda gosi, e mistrz krzyacki kaza kademu ze swoich rycerzy wybi na zbroi na wysoko
serca indywidualny numer. Dziki temu mg rozpozna kadego ze swoich rycerzy odczytujc
yfry. Niestety, na koniec bitwy pod Grunwaldem kady z braci zakonnych mia te numer
y przebite kopi, mieczem albo toporem. Od tego czasu w rd Niemcw kr opowie ci o Polak
asowo przebijajcych numery we wszystkich niemieckich blachach spotkanych latem na
Pomorzu.
- Specjalno ci naszej restauracji s limaki prosz pana.
- Wiem. Wczoraj tu byem i jeden mnie obsugiwa.
Kronika kryminalna. Wczoraj w Moskwie przechwycono wielki transport faszywej wdki.
Ludzie po niej trze wieli i szli do pracy.
Rosyjski kierowca Formuy 1 Witalij Pietrow zawsze z u miechem przekracza lini mety.
Ten si mieje, kto si mieje ostatni.
W turnieju bilardowym wygra reprezentant Czelabiska, wbijajc rednio po trzy bile nar
az. Nastpnym razem maj zabroni uywania wide zamiast kija bilardowego.
W Norylsku mamy lato.
Mona ju chodzi w letnim palcie, letnim szaliku i letniej czapce.
Kiedy akurat w Rosji jest ciepa i mao niena zima, nad mogi Napoleona niesie si szept
A mogem teraz...''.
eby cho troch dorobi, piloci Aerofotu bombarduj po nocach.
Uczciwego polityka mona pozna po oczach. Po smutnych, godnych oczach...
Co taki przybity?
A z czego si cieszy... Dzisiaj mi jeden taki kas zabra i jeszcze zb straciem.
Dresiarz?
Dentysta...
wiecie.
misnym:
Przed chwil kupiem tutaj parwki. Wziem gryza i wypady mi dwa zby.
Moe za mocno Pan ugryz?
To nie byy moje zby.
Po co wam parasol?
A jak spadnie deszcz?
Pierwszy raz widz czowieka, ktry boi si deszczu w pomieszczeniu.
Nie boj si, mam przecie parasol.
Winnetou i Old Shatterhand zabdzili na pustyni. Zmczony Old Shatterhand mwi do swego
przyjaciela:
- Wystrzel, moe nas kto usyszy.
Winnetou wystrzeli, jednak nikt si nie zjawi. Po chwili Old Shatterhand mwi znw:
- Wystrzel jeszcze raz. Moe teraz kto usyszy.
Winnetou znw wystrzeli. Czekaj dusz chwil i znw nikt si nie pojawia.
Na wiatach w beemk wjeda Zaporoec. Z beemki wysiada dresior i rusza w stron Zaporoc
zyczy przy tym:
- Co to jest?!
Z Zaporoca wysiada dziadek z pepesz i odpowiada:
- Zaporoca z automatem nie widziae ?
- Podobno tylko w chiskim zmieniajc jedynie intonacj mona nada temu samemu zwrotowi z
upenie przeciwstawne znaczenie.
- Tak, jasne...
Czelabiscy archeologowie znale li hem Aleksandra Macedoskiego. Dziesi metrw dalej zna
jego motocykl.
Grecy walnie przyczynili si do upadku Troi, Persji, Egiptu, Syrii, Babilonu, Rzym
u... Teraz kolej Unii Europejskiej.
iPhone sam przestawia czas w dniu zmiany czasu.
Czelabiskie komrki przestawiaj wszystkie zegary w domu.
- Prosz, narysuj mi kotka - powiedzia May Ksi do Erwina Schroedingera.
Sierant policji z Czelabiska odda dwa strzay ostrzegawcze. Potem wycign pistolet...
W rejonie Czernobyla otwarto nowy sklep dla grzybiarzy. Maj koszyki, sieci, wnyki
, dubeltwki...
Do wiadczony frezer potrafi pokaza na palcach liczb pi.
Te ma by operowany przez zicia. Przed podaniem narkozy zapowiada:
- Lepiej si postaraj, jeeli ja umr, to ona planuje przeprowadzi si do was.
Czy tylko mi si wydaje, e kady nowy skandal korupcyjny rozdmuchuje si, by zatuszowa p
oprzedni?
- Jak si nazywa miara liczebno ci ludno ci w Turcji?
- Sztukaturka.
Egipskie rekiny widziay ju naprawd sporo, ale ruskich ze sowami : "O! Delfiny!" boj s
i do dzisiaj.
Szed Mowgli przez dungl i zobaczy maego sonika, ktry wpad do gbokiej jamy i nie m
wydosta. Poniewa Mowgli nie mg wydosta sonika to go zakopa. eby inne mae soniki n
u do tej jamy.
Czelabisk. Kierowcy Kamaza wyskoczy na drodze o . Tak powstay Kamazy ze skrzan tapice
Czelabiski balet wyjecha na wystpy do Chicago. Miejscowa mafia w popochu opuszcza mi
asto.
Dzisiaj Barack Obama spotka si w Biaym Domu z Wadimirem Putinem. Po czym wielce si zd
ziwi i zapyta, co ten, do diaska, tam robi o 3 w nocy.
Przychodzi Czelabiniec do baru i woa do barmana:
- Pan mi rzuci koktajl Mootowa...
Wybra si facet na ryby, a
iego. Zaczepi go w cao ci
, trzyma dwie solidne rybki
- No tak, ty sobie pisz, a
W IKEI:
- Dzie dobry. Czy to dzia zwrotw?
- Tak. Co by pan chcia zwrci?
- To.
- A co to jest?
- A ja nie wiem. Jak prbowaem skada, to czasem przypominao kanap, czasem szaf, a raz
wet apao biaorusk telewizj.
Zapali bandyci Nowego Ruskiego, wrzucili do baganika, zawie li w odludn okolic nad rze
k i wypytuj. Przytopili go na 10 sekund i pytaj:
- Pienidze?
- Nie.
Przytopili na 20 sekund i pytaj:
- Kosztowno ci?
- Nie.
Przytopili na p minuty i pytaj:
- Zoto?
- Nie. Suchajcie, albo dajcie latark, albo gbiej zanurzajcie, tu nic nie wida.
W pewnej fabryce szka wydano pensj w towarze. Ludzie zostali nabici w butelk.
Wskutek poaru w krematorium obsuono 6 klientw poza kolejk.
- Mariusz, mam dla ciebie dwie nowiny...
- Zacznij od dobrej.
- Serwery byy na gwarancji.
S
1.
2.
3.
Texas. Przestpc rodem z Czelabiska skazano na krzeso elektryczne. Trzeci dzie cay sta
siedzi przy
wieczkach.
ona do ma:
- OK, mw po dobroci, jak byo, bo jak sama sobie wymy l, to dopiero bdziesz mia przechl
pane!
Zebranie Harcerstwa:
- Czy jest druh Boruch?
- Nie ma druha Borucha.
Dlaczego odkurzacz jest na haju?
Bo wciaga
Co mwi ksidz po lubie informatyka?
Pobieranie zakoczone
Dlaczego Halloween to ulubione wito dresw?
Bo dresy lubi wycina z dyni.
Jak nazywa si zabjca ony?
onkil
Jak si nazywa dom rudego?
Rudera
Co robi Maria Skodowska-Curie?
Promieniuje
Jak si nazywa murzyn pracujcy w bibliotece?
Czarnoksinik
Wchodzi caka oznaczona do pociagu, a to nie jej przedzia.
Przychodzi zebra do lekarza, a lekarz jej mwi:
prosz si rozebra.
Czelabisk. Kierowca Kamaza Stiepan Sidorow, wsiadajc do tramwaju, zapomnia wysi z Kam
za.
Prosiaki si bawi, wesel, raduj. Nagle - do pokoju wchodzi zy wilk. Wszyscy zamarli.
- Salam alejkum - powiedzia wilk.
Prosiaki odetchny z ulg...
Po raz pity w cigu ostatnich dwch lat z muzeum skradziono obraz ''Czarny kwadrat''
Malewicza. I po raz pity stary dozorca Wasia zdoa go zrekonstruowa zanim ranek nasta.
Wystp zespou taca irlandzkiego doprowadzi do pomieszania zmysw u trzech widzw znajc
lfabet Morse'a.
Dwie zmienne losowe siedz w barze. Cho staray si rozmawia dyskretnie, to ich rozmowy
byy cigle syszane.
Matka pakuje syna na wycieczk:
- Zapakowaam ci chleb, maso i kilogram gwo dzi.
- Po co?
- Jak to po co? Posmarujesz chleb masem i zjesz.
- A gwo dzie!?
- Tu s. Przecie spakowaam.
Chopczyk wrzuci monet do fontanny, aby jeszcze tu wrci.
I wrci.
Bo mu zabrako na bilet na autobus.
Gdzie w Wenecji na Gondoli jedna para si...
koysze i zakca nocna cisz.
Na kamieniu siedzi glizda mwi, e ja boli...
gowa, bo to strefa atomowa.
Przez las id sobie zbje wisz im do kolan...
miecze, bo to byo redniowiecze.
Przed bocianem leci mucha bocian zaraz ja wy...
przedzi, bo ja trzy godziny ledzi.
Leci bocian borem, lasem wymachuje swym...
ogonem przywoujc swoja on.
Syberyjskie wilki s cywilizowane. Listonosza zer, ale poczty - nie rusz.
Zamiast uy gazu zawicego modawska policja bardzo szybko ciska w tum siekan cebul.
Dojeda Kamaz drog podporzdkowan na skrzyowanie. Kierowca rozglda si. Z lewej Smart,
awej te nikogo...
Zarzuci stary czowiek sie w morze i wycign gadajc ryb. I poj wtedy, e co do Fuk
kie niedopowiedzenia...
Jecha facet autem i zapa gum. Zjecha na pobocze, podnis auto na lewarku, odkrci ko
asowe i w tym momencie wszystkie cztery ruby wpady mu do kanau. Nie wiedzc co dalej
robi, rozglda si wokoo i widzi tylko jeden budynek - dom wariatw. Nagle wychodzi z ni
ego facet, podchodzi i mwi:
- We pan odkr po jednej rubie z kadego koa i bdziesz pan mia po trzy w kadym.
Go zadziwiony:
- Kurde, to jest my l! Co pan robisz w takim miejscu?
- Panie, to jest dom wariatw, a nie idiotw.
- No, ale jak to...? Pingwin, przy barze, "setka wdki", paci, dzikuje?
- Normalnie, zwyky pingwin, o tu, niedaleko na budowie robi jako spawacz.
- Panie, ja jestem wa cicielem cyrku! Ja go musz zatrudni!
- To wpadnij pan jutro - mwi barman. - Pingwin jest tutaj codziennie praktycznie
o tej samej porze, to se pan z nim pogadasz.
Facet przychodzi nastpnego dnia - rzeczywi cie pingwin siedzi przy barze, przed nim
na ladzie szklanka z wdk.
- Panie, ja w yciu czego takiego nie widziaem - mwi podniecony facet do pingwina. Ja jestem wa cicielem duego cyrku! Ja chc pana zatrudni.
- W sumie, to mog dla ciebie pracowa - pingwin spokojnie spojrza na go cia i przechyl
i szklaneczk. -Tylko na co ci spawacz w cyrku...?
Michai Kaasznikow staje po mierci przed Bogiem, a ten go pyta:
- Michai, czy zrobie w yciu co zego?
- Bro Boe.
Rozmowa dwch kanibali-kucharzy:
- Wszyscy zawsze narzekaj na moje potrawy ze starcw, s dla nich za mde lub le doprawi
one. Zdradzisz swj sekret? Twj ostatni dziadziu by znakomity!
- To proste, jest tylko jedna przyprawa, ktra pasuje do staruszkw - przyprawa do p
iernika!
Do drzwi profesora kto puka. Otwiera gosposia, chwil rozmawia, po czym idzie do pr
ofesora i zdaje spraw:
- Panie profesorze, przyszed taki jeden i prosi, eby mu co da...
- Pani mu da dwa zadania z geometrii wykre lnej i kae si oddali.
- I jak tam, ziciu, spodobay si wnuczkowi zabawki?
- Mama da spokj... wszystkie prezenty rozwali. I samochodziki, i czog, i choink, i w
szystkie bombki...
- I prezent ode mnie te?
- Nie, motek od mamusi jest cay.
ona skary si mowi:
- Nie mog si z tob w jednym ku wyspa! Kiedy pisz, zajmujesz p ka!
- No to o co chodzi, masz drugie p.
- Tia, wier na lewo i wier na prawo od ciebie.
Kiedy samochd Chucka Norrisa zbacza z trasy, nawigacja mwi:
- W zasadzie mona i tdy...
Dobra mama zawsze pozwoli obliza dziecku lukier z trzepaczek miksera.
Bardzo dobra mamusia - wyczy wcze niej mikser.
- Panie Nowak, paska crka wci na przerwach ugania si za chopakami!
- W jej wieku wszystkie tak robi
- Ale tylko ona z noem!
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
- Moe pan bra kredyt.
- Ale ja nie mam z czego spaca!
My liwy zastrzeli w lesie ogromnego osia. Strza zwabi stranika le nego, ktry poprosi
o o licencj na odstrza. Ten odpar, e nie ma; stranik wic go zaku w kajdanki i prowad
rzed sob, sam cign osia.
Kiedy po adnych paru kilometrach doszli do drogi, my liwy rzek:
- Na mier zapomniaem! Mam licencj, w lewej kieszeni kurtki.
-
By sobie profesor, fizyk jdrowy, czonek komisji do spraw energii atomowej. Po profe
sorsku roztrzepany. Jecha sobie kiedy trolejbusem, a tam pielgniarka z psychuszki w
ioza pacjentw dokd . Trolejbus stan na przystanku, pacjenci wyszli jeden po drugim, a
rofesor, zamy liwszy si, wyszed za nimi. Pielgniarka liczy pacjentw:
- Jeden, dwa, trzy, cztery... A ty co za jeden?
- Czonek komisji do spraw energii atomowej.
- Pi, sze , siedem...
Kraje anglojzyczne. Nagwek artykuu na portalu: "Summer is dead". Masa ludzi rozpacza
w komentarzach.
Wyobraacie sobie podobn reakcj w Polsce na nagwek "Lato nie yje"?
Dyrektor do sekretarki:
- Pani Jadziu? Co pani robi w sobot?
Pani Jadzia odpowiada rozmarzonym gosem:
- Nic nie robi Panie Dyrektorze!!!
- To przypominam Pani, e dzisiaj jest poniedziaek, a nie sobota!
Szkoa muzyczna:
- Jewgienij. Powtarzam. Musisz wicej wiczy. Inaczej nigdy nie zostaniesz wielkim sk
rzypkiem. Wicej wicze. Nie tylko tutaj w szkole. W domu te!
- Ale wicz, panie profesorze. wicz! Codziennie w domu! Ju sidmy ssiad si powiesi!
redniowiecze. Egzamin z teologii. Jeden student wychodzi z odpytywania, drugi, cz
ekajcy, pyta:
- Zdae ?
- Nie.
- To co taki zadowolony?
- Bo Bartomieja z miejsca zabraa inkwizycja.
Nie cierpi tego snu, kiedy wydaje mi si e spadam i nagle si budz. Trzeba wtedy szybko
poderwa nos samolotu eby nie zabi siebie i pasaerw.
W ydowskiej restauracji:
- Szlomo, sprbuj tej zupy.
Pewien lotnik-kadet zabdzi i wyldowa gdzie w polu. Wezwa przez radio pomoc. Przylatu
instruktor, zerka - a samolot ucznia stoi na maym kawaeczku paskiego terenu. Ambicj
a go wzia; co to - modzik usiad, a ja, stary wyga, nie dam rady? Przyziemi z du prd
rach! - poszo podwozie. Wyskakuje z samolotu i z mord na modego:
- A ty czemu nie ldowae na tym wikszym polu obok?
- Ldowaem tam, tylko e my z kocho nikami samolot przecignli tutaj, eby panu miejsce
Panicz pyta ojca:
- Tato, czy jestem adoptowany?
- Synu, pomy l: czy gdyby my z matk mogli wybiera, to by my wybrali takiego debila?
Kupiem lekko wybrakowan ksik, ale z 50% znik. Ma tylko okadk do gry nogami. Usiad
parku i zaczem czyta. Tylu zjadliwych spojrze na sobie nigdy w yciu nie czuem.
M wyjmuje z domowego barku wszystkie spirytualia i starannie ukada je w duej, sporto
wej torbie. Zauwaa to ona i pyta:
- Po co ci tyle tego? Przecie jedziemy tylko na dwa dni na dacz!
- Lusia, to nie my jedziemy na dwa dni na dacz. To nasz syn zostaje na dwa dni sa
m w domu.
Kad dowoln czynno mona wykona na trzy sposoby:
prawidowy, nieprawidowy i po wojskowemu...
Anglik, Francuz, Hiszpan i Niemiec siedz w jednym z ostatnich rzdw podczas wystpu ko
mika na sali teatralnej. W pewnym momencie komediant zauwaa, e czterech panw bardzo
mocno wychyla gowy prbujc dojrze co dzieje si na scenie, wic - poniewa zaley mu na
wni - przytarga na rodek drewnian skrzyni, stan na niej i pyta :
- Czy teraz mnie panowie widz?
- Yes
- Oui
- Si
- Ja
- Panie pukowniku, pismo ze sztabu generalnego.
- Cooo? Co to ma by? Kto pisze pisma "szstk?
- Melduj posusznie, e to od generaa Maczka.
- Szybko , precyzja....
- Nie. Najwaniejsze to nie wrzuca kolejnego pocisku, zanim nie wyleci poprzedni.
- Nudziem si tym lotem przez Atlantyk, wic poprosiem stewardess, czy nie mogaby si p
ta pasaerw, czy w rd nich nie jest kto, kto uprawia ten sam zawd co ja. Zawsze mona b
czasie tak dugiego lotu wymieni si jakimi tam informacjami z brany, wymieni do wiadc
ia.
- Rany! Wadim! Ale z Ciebie troll! I ona chodzia po pasaerach i pytaa si kto umie pi
lotowa samolot pasaerski?
Po co ci pies, Jowita?
ebym nie baa si noc po parku spacerowa.
Musisz po nocach po parku azi?!
A kto wyjdzie z psem?!
- Drogi Holmesie. Jak my lisz, co spowodowao sytuacj, e w cigu roku warto rubla spad
wito .
- Panie poruczniku, moe pan wicej nie wyznacza Sidorowa na dowdc warty?
- Czemu?
- W cywilu jest sysadminem i co dwie godziny zmienia haso.
Drugi opowiada:
- Jestem przedsibiorc. Towar si krci tu i tam, a tu wpada policja podatkowa. I te pad
m.
Obracaj si do ''udarowca'' a ten opowiada:
- Jestem grabarzem. No i ostatnio mamy pogrzeb, trumna czarna, lakierowana, za j
akie pi-siedem koa baksw, w niej facet w gajerze za drugie tyle, palce w pier cieniach
wszystkie zby zote.... No i nie mog spa noc, drug, trzeci... Podjem decyzj. Id n
z, wykopuj trumn, otwieram wieko, a ta swoocz u miecha mi si w twarz
wszystkimi swoimi 32 zotymi zbami i cedzi:
- POCHWEK KONTROLOWANY
Stary rabin zdecydowa, e opu ci Zwizek Radziecki i wrci do Izraela. Gdy przeszukiwano
go na lotnisku, ochrona znalaza u niego popiersie Lenina.
- Co to jest? Spyta celnik.
- Co to jest? Co to jest?! Nie pytaj si "co", tylko "kto". To sam Towarzysz Lenin
, geniusz, my liciel, twrca najwspanialszego systemu wiata!
Celnik za mia si i przepu ci yda przez bramki.
Rabin przylecia do Izraela, gdzie sytuacja si powtrzya.
- Co to jest? Pyta celnik.
- Co to jest? Co to jest? Nie pytaj si "co", tylko "kto". To Lenin, zawszony komu
nista, gdy wrc do domu, umieszcz go w toalecie.
Celnik za mia si i bez problemu przepu ci rabina.
Gdy rabin wrci do swojego rodzinnego domu w Jeruzalem, jego wnuk zobaczy popiersie
i zapyta.
- Kto to jest?
- Nie "kto to jest", tylko raczej "co to jest". To, moje drogie dziecko, jest 5k
g szczerego zota.
Wchodzi Arab do baru. Siada przy stoliku i zauwaa siedzcego w rogu yda. Wstaje i woa
:
- Barman, kolejka dla wszystkich w knajpie. Wszystkich z wyjtkiem tego yda w rogu.
yd tylko si u miechn i wrci do swoich papierw. Wkurzony Arab po kilku minutach powta
- Barman, jeszcze jedna kolejka dla wszystkich. Oczywi cie z wyjtkiem yda.
Stary yd ponownie skomentowa zachowanie Araba u miechem i wrci do pracy. Rozw cieczony
rab ponownie zwraca si do barmana:
- Barman, co jest z tym cholernym ydem? Obraam go, dwa razy stawiam wszystkim tylk
o nie jemu, a on si u miecha.
- To jego knajpa.
Przychodzi Pierre Curie do Marii i mwi:
- Kochanie, ale dzi promieniejesz!
Maria, jak nikt bya tego dnia uradowana...
W pewnej sowiaskiej wsi y piekarz. Piekarz od wielu lat, swoimi wypiekami utrzymywa w
ie z dala od godu. Lecz od kilku dni chleb sta si niejadalny. Powstaje kopot. Wic zbi
ra si miejscowa spoeczno i dyskutuj co z t sytuacj zrobi. Po dugiej sowiaskiej z
aje miejscowy kowal i mwi:
- To moe ja... je*n mu.
Rozlega si wrzask kobiet odpowiedzialnych za wyywianie teje spoeczno ci.
- Ale kowalu, przecie to jest nasz jedyny piekarz.
Kowal zawiedziony siada. A zgromadzenie ponownie opanowuje sowiaska zaduma. Po trz
ech godzinach rozmy la, kowal znowu wstaje.
- To moe ja... je*n stolarzowi.
Ludzie reaguj zdziwieniem, na co on, tumaczc si, mwi:
- Mamy dwch.
Klient do kelnera:
- Niech mi pan powie, czy kucharz prbuje tego co ugotowa?
- Kucharz ma gotowa, a nie prbowa eby p niej gania po szpitalach.
=====
Mame gotuje obiad. Do kuchni wbiega Icek i zaczyna tru:
- Mame, kup pieska!
- Nie chc. Id na dwr i tam sprzedawaj.
May Mosze nigdy nie woa w sklepie zabawkowym Mame, kup mi! . Spraw zaczyna inaczej:
- Mame, a twoje dziecistwo te byo cikie i smutne?
Po odeskiej ulicy idzie mama i prowadzi za rk dwjk chopcw. Spotyka j znajoma:
- Dzie dobry, Saro Abramowna! Jakie sodkie kruszyny! Ile maj lat?
- Lekarz cztery, a prawnik sze .
Dzwonek do drzwi. Gospodyni otwiera, a tam stoi chopiec:
- Dzie dobry, jest Mosze?
- Tak, ale teraz je. Ty te pewnie co by zjad?
- Tak
- No to wracaj do domu co zje .
=====
-
Policjant zapuka do drzwi, ale ja siedziaem cichutko i udawaem, e mnie nie ma, sdzc,
moe wtedy odejdzie. Ten zapuka jednak mocniej i gwatowniej. Nadal si nie ruszaem. Wte
dy zajrza w okno i patrzc na mnie zapuka ponownie. Krzyczc:
- Prosz si nie wygupia. Przecie Pana widz! Prosz natychmiast otworzy drzwi!
- Nie wpuszcz nikogo do rodka! Odparem.
- Nikt nie chce wchodzi do rodka Prosz Pana. Prosz otworzy drzwi i natychmiast wyj z
go samochodu!
Przychodzi go do prawnika:
- Mj ssiad jest mi winien 5.000 baksw i nie oddaje. Mog jako wysdzi od niego te pien
?
- Tak, ale bdzie potrzebny jaki pisemny dowd. Ma pan takowy?
- Nie, na gb poyczy.
- To niech pan napisze do niego wezwanie do zapaty 10.000 baksw.
- Ale on mi jest winien tylko 5.000.
- I pewnie tak wa nie odpowie. I to bdzie dowd.
e
-
Id sobie cztery krasnoludki przez las, id. Id, id. Nudy okrutne, a tu nagle... Z pobl
iskich krzakw dobiega je podejrzany haas. Co tam go no szele ci. Nie bardzo wiadomo co,
ale szele ci a strach. Przeraziy si krasnale, ale troch wstyd tak uciec od razu. Moe j
dnak sprawdzi co szele ci? Podkradaj si ostronie do podejrzanej kpy i nasuchuj. Nic
ida cho sycha, e szele ci. Tak go no, e wydaje si, e z koca lasu sycha. A tam,
ego szeleszczenia wytrzyma nie mona; rzuciy si cztery krasnale w krzaki i po krtkiej
szamotaninie, po paru bckach, kopach i kuksacach wycigaj... pitego krasnala.
- Ej, no! - woaj. - Co ty tam robisz w tych kszorach?!
Pity z niedowierzaniem patrzy na nich, a zdziwienie ro nie w jego oczach. - Co? Jak
to co? Szeleszcz
-
wiat
Samolot rejsowy Moskwa - NY. Startuje. Po chwili jednak wraca na lotnisko w Szer
emietiewie. Po godzinie samolot ponownie startuje. Jeden z pasaerw pyta stewardes,
co byo przyczyn powrotu samolotu na lotnisko:
- Pilota zaniepokoi d wik, ktry wydobywa si z lewego silnika. Godzin nam zajo znale
innego pilota.
-----
ZSRR, przeom lat 60. i 70. wiczenia wojsk rakietowych na bezkresnych stepach Kazac
hstanu. Wszyscy mieszkali w namiotach. Jeden z namiotw sta w takim oddaleniu i ukr
yciu, e nikomu po tym kazachskim stepie w to upalne lato nie chciao si tam chodzi. M
ieszkao w nim kilku porucznikw, ktrym wedug rozpiski przysugiwa spirytus. Poniewa y
przekonaniu, e nikt na tym odludziu do nich nie przyjdzie, spirytus sta sobie w ka
rafce na stoliku turystycznym.
A jednak kto do nich zaszed. Marszaek, dowdca wojsk rakietowych. By na inspekcji spra
wdzi, w jakich warunkach mieszkaj i wicz onierze, czy im niczego nie brakuje. Wzrok m
rszaka pad na karafk stojca na stoliku. Zdj czapk, wytar pot z czoa (upalne lato n
hskim stepie) i poprosi o szklank wody... To bya pro ba nie do odrzucenia.
Moecie sobie wyobrazi, co czuje czowiek, ktry jest przekonany, e pije wod, a tam - za
koczka - czysty spirytus. Ale czy moecie sobie wyobrazi reakcj takiego czowieka?
Marszaek wypi do dna bez zmruenia oka. Odstawi szklank, podzikowa i wyszed z namiot
go wita nawet si nie poapaa, e szef wypi co mocniejszego od wody. Porucznicy popatrz
po sobie i zaczli rozmy la, co teraz z nimi bdzie...
Nastpnego dnia do ich namiotu ze zwierzc w cieko ci wparowa major, a za nim, zdyszani
- D-4.
- Pudo! Moja kolej. F-7.
- Trafiony! Ponton z emigrantami. Siedmiuset Syryjczykw!
Nowa rdziemnomorska wersja statkw zapowiada si zajebi cie.
Pewien ydowski chopiec uwielbia czyta. Czyta wszystko, co wpado mu w rce, i nie prze
dnej okazji, aby pj do ulubionej ksigarni. Kiedy u wiadomi sobie, e przeczyta wszyst
o byo na pkach, zapyta wa ciciela:
- Czy ma pan co spod lady, czego jeszcze nie czytaem?
- Owszem - odpowiedzia wa ciciel i wycign ksik o tytule " mier".- Chtnie sprzedam
tylko 10 szekli. Ale ostrzegam ci - nigdy nie otwieraj jej na pierwszej stronie.
Chopak kupi ksik, wrci do domu, przeczyta j i by bardzo zadowolony. Ale on zawsze
dzie, co tam jest na pierwszej stronie. Pewnego dnia pokusa bya zbyt silna; otworz
y ksik, a po chwili upu ci j w przeraeniu.
Na pierwszej stronie byo napisane: "Cena zalecana - 5 szekli"
Rabin pyta kelnera:
- Co to jest takiego dobrego to, co jem?
- Nasz szef kuchni przygotowa sos granatowo-koniakowy i pi godzin marynowa w nim wy mi
enity kawaek poldwicy wieprzowej.
- A moemy umwi si, e nie pytaem?
Estonia. Wie . Do drzwi puka ratownik:
- To wy cie wzywali pogotowie?
- Tak, ale ju trzy dni temu dziadka pochowalim.
- W tym roku ona sama zaja si grzybami. Nazbieraa. Poczy cia. Zrobia w marynacie i p
yaa do rodziny.
- I co na to rodzina. Smakoway?
- Nie mamy ju rodziny...
Kontrola dokumentw.
- Czym si pan zajmuje?
- Prawd mwic, obijam si po caym mie cie.
- Znaczy si, bezrobotny.
- A skd! Panie wadzo, jestem instruktorem nauki jazdy.
Par lat temu, kiedy szedem na studia medyczne, wszyscy krewni cieszyli si, e bdzie mi
a ich kto za darmo leczy na staro .
Dzi robi specjalizacj z psychiatrii klinicznej.
Powiedziaem do ony:
- Nasze RTV i AGD mwi do mnie.
- Taaa, wiem. Telewizor i radio
odpowiedziaa z sarkazmem.
- A nie mwiem, e ci nie uwierzy?
szepn czajnik.
Staroytny Egipt. Wchodzi go do knajpy i pyta:
- Mona zarezerwowa na wieczr stolik na cztery osoby na nazwisko Sakrahotep?
- Moe pan przeliterowa?
- Ptaszek, dwa trjkty, falista linia, soce, znw ptaszek, psi eb, skarabeusz.
Przed tym jak umar, mj dziadek powiedzia, e chciaby by pochowany obok swojej ony. Ws
tko fajnie, ale nie powiedzia, gdzie j zakopa.
Po rozmowie o prac:
- Tutaj pana pod adnym warunkiem nie zatrudnimy. Ale dajemy potrjn pensj, je li uda si
panu zatrudni u naszego konkurenta.
- Hipolit, kochany, zaraz przyjd do nas go cie
mwi ona do ma. - Ale brakowa bdzie
krzesa.
- No i...?
- Id do ssiadw. I zosta u nich ze dwie godziny.
- Czemu woasz do syna " potomku" zamiast, no nie wiem, po imieniu, albo "synku"?
- Zaraz si przekonasz. Potomek, posprztaj swj pokj!
- Mamo, potem!
Kapitan rosyjskiego traowca podsucha rozmow dwch marynarzy, z ktrych jeden mwi, e
maj za zadanie umy podog na statku. Wzburzony krzyczy do nich:
- Panowie! Jeste cie na morzu. Na statku nie ma podogi, tylko pokad! Jak jeszcze raz
usysz takie niefachowe okre lenia, to was wyrzuc ze statku przez te mae okrge okienk
- Dzie dobry. Czy to Pastwo organizuj konkurs jasnowidzw?
- Tak. Ale zapisy zaczynamy dopiero w przyszym tygodniu.
- Nie chc zosta le zrozumiany, ale przyszedem odebra pierwsz nagrod.
Powiesiem nad drzwiami amulet chronicy dom przed zymi lud mi. Poszedem do sklepu. Wrac
am - klucz zama si w zamku i wej nie mog...
Spotkaem si kiedy z opini, e seicento to jedno wielkie zudzenie optyczne. One tak nap
awd nie jed, po prostu stoj w miejscu a ziemia si pod nimi obraca.
Dawno temu w staroytnej Grecji yo dwch skpcw. Jeden poyczy od drugiego trzy obole,
dda i umar. A taki by zo liwy, e kaza si z tymi trzema obolami pochowa.
Drugi skpiec poszed na pogrzeb, usiad nad mogi pierwszego i zapowiedzia, e si nie r
a nie odzyska swoich pienidzy. Jak siedzia, tak i przysn. We nie ukaza mu si jego
powiedzia, e adnych pienidzy nie odda, nie i kropka. Jemu samemu s potrzebne, eby za
ci Charonowi.
- Ale jak to, draniu?! Charon bierze jednego obola!
- Prawidowo. Jednego ju wzi po pogrzebie, drugiego - za to, eby mnie tu przewie , bym
z tob rozmwi. A trzeciego we mie za drug jazd tam.
James Bond jecha przez centrum Wadykaukazu. Co zdradzao w nim szpiega. Nie, nie Asto
n Martin DB9 - tu nie takie samochody je dziy. Rwnie nie kaach na przednim siedzeniu.
Tu to powszechniejsze od much w kiblach.
Ale gdy si zatrzyma na czerwonym wietle...
Dyspozytor pogotowia rozmawia przez telefon ze spanikowan babk:
- Niech pani si uspokoi i powie wyra nie, czy go "pojebao" czy si "wyjeba", bo nie wie
m, czy mam posa karetk psychiatryczn czy urazow.
- Zgaszae ju na policj, e ci skradziono samochd?
- Nie, sam go namierzyem i czekam, a go przemaluj i podremontuj.
Moskwa.
Wsiada klient do takswki. Takswkarz mu si przyglda i mwi:
- Ooo. Ja wczoraj wiozem pana syna. Podobny do pana jak dwie krople wody. Sto dol
arw napiwku mi zostawi!
- No c. Wie Pan. Jego ojciec to multimilioner. A ja swojego nawet nie znaem...
Ssiad z boku wisi mi 1000 rubli. I ssiad z dou te. I z gry te. Sucham go no muzyki
hc, imprezy robi kiedy chc. aden si nie odway przyj i zwrci mi uwagi. A ile koszt
sz komfort?
ydowska rodzina. Matka woa syna:
- Chaim, biegnij no do sklepu po chleb!
- A magiczne sowo?
- Reszta twoja.
Dzwoni Rabinowicz do banku:
- Czy to prawda, e dajecie kredyty na sowo honoru?
- Tak.
- Przecie to mieszne! A jak was oszukam?
- Wtedy stanie pan przed swoim Stwrc i bdzie panu wstyd.
- Ha, kiedy to bdzie!
- Pitego pan nie odda, szstego pan stanie.
Przeoona pielgniarek raportuje szefowi szpitala:
- Dzi rano rednia temperatura pacjentw wynosia 36,6!
- Taniu, tyle razy mwiem: w rachunkach nie uwzgldniamy kostnicy!