Sie sind auf Seite 1von 68

Krzysztof Prus

Wampir ze Stambuu

1
OSOBY

Armand Lvy, lat 28

Henryk Sualski, lat okoo 45

Doktor Jan Gembicki, lat, wydawaoby si, ze 30-40

Dzieje si po zmroku.

2
DOKTOR

Panowie!

W ten sposb mj Przyjaciel rozpoczyna kady wykad w Collge de


France. Niezalenie od iloci kobiet, ktre zasiaday na sali, On zawsze mwi:
Panowie - Messieurs. Z fatalnym akcentem.

Pamitam nasze pierwsze spotkanie. Wyszedem wanie z sdu: proces


sieranta Franciszka Bertrand dopiero si zaczyna, ale dla uspokojenia dnej
rozwiartowa oskaronego publicznoci sdzia ogosi odroczenie rozprawy.
Nie potrafiem nazwa swoich uczu: bya to ulga, e nie mam nic wsplnego z
sierantem Bertrand i jego miosn pasj, czy kolejne rozczarowanie? Duga
wdrwka po zacienionych bulwarach take nie przyniosa mi, czego szukaem.
Pomylaem, e jest jeszcze za wczenie, e trzeba przeczeka, rozejrze si
zwcha. Podobnie jak wielu spord was, Polakw, wczcych si wwczas po
Paryu, cho oczywicie z innych wzgldw... Gmach Kolegium kusi, by ukry
sw odmienno, tum wcign mnie do sali wykadowej, gdzie miejsce za
katedr zaj niepozorny, niesmaczny czowieczek w niechlujnym ubraniu.
Bredzi co o drugim wzroku Celtw, o jasnowidztwie Germanw Nie
powtrz dokadnie; w przepenionej sali gorco burzyo krew zgromadzonych i
atmosfera robia si nie do wytrzymania

U Sowian takim zjawiskiem nadprzyrodzonym jest wampiryzm.

Zapomniaem o godzie, czas stan w miejscu, nasuchiwaem.

Wampir yje, nie majc wiadomoci swojego jestestwa, ale i dla niego
nadchodzi kiedy taki moment, kiedy ju wie, kim jest, bo odkry to, sam, albo
za porednictwem pokrewnych sobie istot, z ktrymi odtd bdzie spotyka si
na tajemnych schadzkach.

Czyby? pomylaem. Czyby to byo moliwe?

Przez dwa lata nie opuciem adnego wykadu; we wtorek 4 kwietnia


1843 roku nastpio wreszcie to, na co czekaem od dawna. Z pocztku nic nie

3
zapowiadao, e tego dnia mj wiat si zmieni. Prelegent mwi o
wspczesnym dramacie: jaki jest i jaki by mgby, gdyby sprbowa dotkn
w nim tajemnicy, odnale element cudownoci, to mgliste wspomnienie
przeszoci, senne przeczucie wiata nadprzyrodzonego, ktre sprawia, e
pokonujemy czas, pokonujemy mier, e nie tracc tego, co w kadym z nas
wyjtkowe, stajemy si czci wsplnoty... I nagle, niemal bez adnego
uprzedzenia, jakby chcia da mi tajemny znak, powtrzy sowa o
przenikliwoci Celtw, o darze obcowania z duchami u Germanw... Wiara w
upiory powiedzia mj Przyjaciel jest wiar w indywidualno ducha
czowieczego, w indywidualno wszelkich duchw, nigdzie za ta wiara nie jest
tak silna, jak u ludu sowiaskiego.

A potem znowu mwi o sowiaskim dramacie, o polskim teatrze: jaki


jest i jaki by mgby. Ju wiedziaem, co chcia mi przekaza. Odtd, cho moe
nie wiedzia o tym, byem wci blisko Niego. Duchem: uczc si waszego
jzyka, czytajc wszystko, co mj Przyjaciel kiedy napisa, a czego nie zdoa
spali. Oraz ciaem, tak w Paryu, jak w Stambule.

Nadal tam jestem.

do widza

Znamy si sabo, ale myl, e Pani rozumie, o czym mwi. Mona by


tu i mona by te tu, ale gdzie indziej. W tej chwili jestemy, Pani i ja, w
piknym teatrze w centrum

podaje nazw miasta, w ktrym grana jest sztuka

a jednoczenie w ndznym mieszkaniu na przedmieciach Stambuu. Jest


wieczr

podaje aktualn dat

a jednoczenie zapada noc z 26 na 27 listopada roku 1855. Nie wszyscy to


rozumiej, ale myl, e Pani rozumie. W kocu do teatru przychodzi si po
co.

Po co? By moe w cigu najbliszych szedziesiciu minut znajdziemy


odpowied na to pytanie. By moe okae nam w tym pomoc mj Przyjaciel
oraz dwch jego wiernych druhw: Armand Lvy, ktry nadal nie wierzc w to,
4
co stao si kilka godzin temu, prbuje wymiotowa na zalanym pomyjami
ciasnym podwrku stambulskiej kamieniczki, a take obecny tu Henryk
Sualski, cichy teraz i rzewny, cho uszy wci wypenia mi jego krzyk.

SUALSKI

Zaraza.

DOKTOR

Zapa mnie na ulicy i krzycza: Zaraza!

SUALSKI

To musiaa by zaraza. Bo jeli to nie bya zaraza, to co to byo, jak nie


zaraza?

DOKTOR

Retoryka tak celna, e z wraenia a zaklem: O, cholera.

SUALSKI

Cholera! To musiaa by cholera! Bo jeli nie cholera, to co, jak nie


cholera?

DOKTOR

Moe trucizna? zaproponowaem. Bo chyba nie nagy atak wampira?

5
SUALSKI

To musiaa by

DOKTOR

Bo jeli to ostatnie, to moe waciwsza byaby kula ze srebra? przyszo


mi do gowy, kiedy Henryk impan Sualski wymierzy we mnie nabity pistolet.
A potem, zmuszony przepisa jakie lekarstwo, posusznie daem si
zaprowadzi do posania mojego Przyjaciela

SUALSKI

Doktor przepisa laudanum, bo to bya cholera. Gdyby to nie bya cholera,


to by doktor nie przepisa laudanum, jeli laudanum jest na choler.

DOKTOR

Dlaczego miabym nie przepisa? W tamtych czasach, laudanum


stosowano na wszelkie dolegliwoci. Cholera? Czemu nie. Nagy atak wampira?
Lepsze laudanum od puszczania krwi. Laudanum. Znieczulenie dla ciaa i dla
duszy. Laudanum na brak pienidzy i nadmiar dzieci. Laudanum na niekochan,
nie rozumiejc on, ktra przychodzc nie daa Ci nic, a odchodzc zabraa
wszystko oprcz wyrzutw sumienia. Laudanum na lk, e Twj poetycki talent
ulecia raz na zawsze, laudanum na strach, e oni to odkryj, laudanum na
trwog, e na coraz bliszym kocu tej wyboistej cieki, ktra miaa
doprowadzi Ci w inny wymiar, nikt na Ciebie nie czeka. Laudanum.

SUALSKI

A jeli laudanum jest na choler, to jasne, e to bya cholera.

6
DOKTOR

Wybaczy Pani, e dotd si nie przedstawiem. Poniekd zrobi to ju za


mnie impan Sualski. Zrobi to tak, jak potrafi; szczerze, prosto, obficie i bez
namysu musz to powiedzie: penokrwicie. Przedstawi mnie jako doktora,
bo w takim charakterze mnie pozna. Niech ju tak pozostanie. W moim dugim
yciu odegraem wiele rl. Mog wystpowa jako Doktor.

SUALSKI

Doktor powiedzia, e to bya cholera, bo to bya cholera. Gdyby to nie


bya cholera, to by nie mwi, e to cholera.

DOKTOR

Oczywicie impan Sualski nie wie wszystkiego i nie wszystko widzi. Na


przykad w tej chwili nie widzi mnie, chocia jestem tu obok niego. Was te nie
widzi.

Za to wszyscy syszymy kroki.

Ale nie, to nie mj Przyjaciel nadchodzi. To tylko Armand, ktry,


podobnie jak Sualski, nie zobaczy ani was, dopki tak bardzo jestecie od
niego oddaleni w miejscu i czasie, ani mnie, poniewa moje istnienie nie mieci
si w jego wiadomoci. A poza tym, monsieur Armand ma teraz inne
problemy. Mona powiedzie, natury wewntrznej.

ARMAND wchodzi

SUALSKI

Armandzie, modszy bracie mj w cierpieniu i starszy bracie w wierze


mojej ale i modszy w wierze swojej za spraw wiary ojcw twoich, ktrzy
wyrzekli si wiary ojcw swoich w imi wiary ojcw moich Sowem, nie sam,

7
bracie Armandzie, pakae, wszyscymy pakali, paka brat twj starszy w
cierpieniu i paka brat modszy w wierze brat w wierze. Wszyscymy pakali,
sowem, ja pakaem, wic otrzyj zy, ukj ducha, posil ciao swoje. Usmayem
stek.

ARMAND wybiega

DOKTOR

Problemy natury wewntrznej nieuniknione tam, gdzie


zaopatrzeniowcem i kucharzem jest impan Sualski.

SUALSKI

Bardzo dobry stek. Cholera.

DOKTOR

Mylicie si jednak sdzc, e wewntrzne problemy Armanda ograniczaj


si tylko do strony gastrycznej. Jest i problem moralny: towarzysz Armand
zoy przysig, e w Stambule bdzie strzec mojego Przyjaciela przed
impanem Sualskim. Przysig to przed synem mojego Przyjaciela,
Wadysawem, w tym samym czasie, gdy impan Sualski przysiga crce
mojego Przyjaciela, Marii, e strzec bdzie jej Ojca przed towarzyszem
Armandem. Zapewne, gdyby wszystkie dzieci mojego Przyjaciela byy
penoletnie i mogy wysa swoich penomocnikw, przyjaciele pilnowaliby si
w sidemk, ale w tej sytuacji do Stambuu przyjechali we trzech: Henryk
Sualski, Armand Lvy i On.

Oprcz przysigi, przywioda ich wiara, nadzieja, mio. Sualski wierzy,


e zostanie oficerem w puku Sadyka Paszy. Armand wierzy, e zostanie szefem
sztabu w formujcym si wanie puku ydowskim, zwanym przez niego

8
uparcie nie pukiem, lecz Legionem. Kady z nich wierzy, e to wanie jego
Maria uszczliwi katolickim na wszelki wypadek maestwem.

ARMAND wraca

DOKTOR

Wszyscy podwiadomie czekaj, e za chwil drzwi otworz si i On


wejdzie. Zapali fajk. Zapyta Armanda, jak id rozmowy z Rotszyldem na temat
Legionu. Wysucha szlacheckiej gawdy Sualskiego. Ale On, cho jest blisko,
tu za tymi drzwiami, to jednak nie wejdzie. Nie wejdzie, bo oprcz drzwi
oddziela Go od nas wieko trumny. Wic nie wejdzie. Nie teraz.

SUALSKI

A jeszcze wczoraj zdrowy by, Henryku, mwi, synu mj, zanim tej
przyszej wiosny naszej na ono Ojczyzny wszyscy powrcimy, tak i ty na targ
udaj si samopas a ywo, i jako Bg z Napoleonem, tak Napoleon z nami, i jako
anio Matce Pana Naszego Dobr Nowin przynosi, tak i ty misiwa mnie
przynie i kapusty, a potem miso z osa jad, miso z kozy jad, ryby barszczem
popycha, i bigos wdk podlewa, a kwasu w barszczu nie czu, gdy sodkim
winem popija, nie jedn butelk, nie jedn, Polak szczery, i do rodakw, co za
potrzeb w obozie wojskowym rzdem siedzieli, Sowem przemawia, a rodacy,
Sowo Jego syszawszy, z deski wstawali, by ucisk rki braterski, ucaowanie
serdeczne wymieni, a On zdrowy by, miso z osa jad, miso z kozy jad, ryby
barszczem popycha, i bigos...

ARMAND

Po pierwsze: dlaczego zabrako ci przy Nim, gdy to si stao?

9
DOKTOR

eby nie min si z prawd, Sualski powinien odpowiedzie: Chciaem


sprawdzi, dokd idziesz

ARMAND

Po drugie: co byo w bigosie, ktry Mu podae?

DOKTOR

a na pytanie o zawarto bigosu nie powiedzie nic, eby nie


powiedzie za duo. Ale dowiadczony w listopadowym powstaniu onierz,
tego listopadowego wieczora rwnie wybierze obron przez atak. Atak na
olep.

SUALSKI

A ty, dlaczego wyszede, jak nie musiae wychodzi?

DOKTOR

Armand marzy o karierze w dyplomacji. Nie odpowie zatem:


Wyszedem, bo chciaem mie pewno, e mnie ledzisz.

ARMAND

On mi zleci wane zadanie. Tajne. W zwizku z Legionem, wolnoci


ludw i Sadykiem Pasz. Nikt nie moe si o tym dowiedzie, wic gdyby ci
pytali, mw, e bylimy cay czas razem. Tutaj. Wyszlimy na dwadziecia
minut, z Jego polecenia; mielimy zanie list na poczt, i wtedy to si stao.

10
SUALSKI

Cholera.

DOKTOR

Na razie nikt jeszcze nie chce wierzy, e gwiazda mojego Przyjaciela


spada. A za chwil bdzie tak jak zwykle, gdy co u was z hukiem spadnie.
Wszyscy gono bd powoywa si na wymiar Losu i Boskie Wyroki, cicho
mrucze o spisku. Grzmie bd o zarazie, mamrota o otruciu. e winni s
Rosjanie, Turcy, Francuzi, Anglicy ydzi, drogi panie Henryku arystokraci,
towarzyszu Armand... no i oczywicie masoni, ale kto oni waciwie s, ci
masoni?

Mniejsza o to, kto. Najwaniejsza jest wiara i nadzieja, e to wszystko nie


stao si bez powodu i przypadkiem.

Lecz co bdzie, jeli opucimy kosmiczny wymiar i powrcimy na ziemi?


I zamiast kreowa rol w witecznym spektaklu Dziadw, w kulisach
wdepniemy w codzienne dziadostwo? Co bdzie, jeli winni mierci mojego
Przyjaciela i najwikszego polskiego poety nie s wcale ani Bg ani
wszechwiatowy spisek? Jeli winni s po prostu wierni druhowie, Henryk
Sualski i Armand Lvy, ich gupota, niedbalstwo i niewiey bigos?

SUALSKI

Cholera. Ten doktor Gembicki mwi, e to bya cholera. Cholera nie


bigos. Ja zjadem i yj, psu daem, tobie daem

ARMAND

Skoro to bya cholera, to dlaczego my jestemy zdrowi?

11
SUALSKI

i prawie e by zjad, a On nie zjad, bo womitowa, wic nie zjad. Ten


doktor Gembicki

ARMAND

Jeeli to bya cholera, to nie pozwol zabra Go na statek.

SUALSKI

Ten Gembicki Statek Womitowa, bo nie zjad i umar, wic to nie


bigos, tylko Statek Ten Gembicki

ARMAND

Ka pochowa Go tu, na miejscu.

SUALSKI

Gembicki na miejscu czy Dbicki

ARMAND

W Turcji.

SUALSKI

Gembicki czy Dbicki? Mwi

12
ARMAND

A my bdziemy musieli wrci do Parya bez Niego.

DOKTOR

A wtedy Maria nie zobaczy, jak bardzo kocha Go ten, kto teraz pacze na
Jego trumnie

ARMAND

O ile w ogle wpuszcz nas do Parya.

DOKTOR

trumnie, ktr z naraeniem wasnego ycia przewiz przez Morze


rdziemne. Ten niestary, lecz dojrzay mczyzna, z honorem w sercu i
wartoci chrzecijask wypisan na twarzy

SUALSKI

Ten Dbicki mwi o otruciu.

ARMAND

Znaczy: bigos, tak? Bo, poza tob, kto mg Go otru? Podczas naszej
nieobecnoci nikt nie mia prawa z Nim przebywa.

DOKTOR

dojrzay, odpowiedzialny mczyzna, ktry, jeli nie zajd


niespodziewane, podyktowane bigosowym oszczerstwem okolicznoci, mgby
zastpi Marii ojca i nie tylko ojca.
13
SUALSKI

Mwi o nagym ataku e nagle zaatakowa wampir.

ARMAND

Kto?

SUALSKI

Ten Zbicki.

DOKTOR

No to mamy problem. Armand nie wierzy w wampiry. Armand wierzy w


rewolucj. Ale nie upadajmy na duchu. W kocu w moc sprawcz poezji
Armand te kiedy nie wierzy, a dzisiaj...

ARMAND

Sowo. Sowo stanie si Ciaem. Jeeli bdziemy mieli Jego Ostatnie


Sowo, nie musimy mie Ciaa. Ciao moemy pochowa w Stambule. Ze
Sowem wrcimy do Parya. Co powiedzia, zanim zszed?

SUALSKI

Prosi o n.

ARMAND

I co tym noem? Przeciwko komu? Tobie?

14
SUALSKI

No to powiedzia

ARMAND

Na pewno pamitasz. To byo co wanego. Kluczowego dla korelatu


mnogoci naszej historycznej narracji. Co powiedzia?

SUALSKI mczy si

Narra narrator histe historycznie powiedzia

po pauzie

Litwo, Ojczyzno moja.

ARMAND

Lepiej. Ale dlaczego tylko: Litwo? A Polska? Francja? Turcja? A Legion,


wolno ludw, zjednoczona Europa? A wykluczeni: chopi, kobiety?

SUALSKI

Chopy, kobiety Litwo nie co tam dalej Panno, co bronisz?


nie Ojczyzny ono dzicielina paa

ARMAND

Wykluczeni!

SUALSKI

Wyklu
15
ARMAND

Na pewno mwi o wykluczonych!

SUALSKI

Wy kluczy kluczenie klucznik klucznik Gerwazy!

z patosem

Klucznikiem siebie tytuowa, i ten urzd na zamku przed laty piastowa,


i dotd nosi pk kluczw za pasem, uwizany na tamie ze srebrnym
kutasem

ARMAND

Bardzo dobrze. Wic jakie byo Jego Ostatnie Sowo?

SUALSKI

Kluczni?

ARMAND

Nie, ale blisko.

SUALSKI

Urz

ARMAND

Jeszcze bliej.

16
SUALSKI

Zam

ARMAND

Nie.

SUALSKI

ARMAND

Nie.

SUALSKI

Ta...

ARMAND

Nie.

SUALSKI

Ku

po pauzie

Kutas?

17
ARMAND

Wanie.

SUALSKI

Kutas

ARMAND

Kutas. A dalej?

prbuje pomc gestem

SUALSKI

Dugi, ctkowany, krty ?

ARMAND

Dalej!

SUALSKI

W ustach Wojskiego to grubia, to cienia

ARMAND

Tak, dalej!

18
SUALSKI

opad chwia si, Wojski z obliczem nabrzmiaem, promiennm, z


oczyma wzniesionemi

ARMAND

Dalej!

SUALSKI

Co tam co tam Srebrzysty likwor smak przedziwny, kolor i wo


cudna

ARMAND

Dalej!

SUALSKI

Co tam tego ktra wedle przysowia sama idzie w usta

ARMAND

Tak!

SUALSKI

onem wilgotnem okrywa nie onem nie Pray si

19
ARMAND

Tak!

SUALSKI

Soki ywne bigos ju gotw.

ARMAND

Jego Ostatnie Sowo: Bigos?

SUALSKI

Cholera. A jeszcze wczoraj zdrowy by, Henryku, mwi, synu mj

ARMAND

Jakie byo Jego Ostatnie Sowo? Myl pozytywnie. Jak Polak

SUALSKI z determinacj

Ksiga I: Gospodarstwo. Ksiga II: Zamek

ARMAND

Myl jak Polak i katolik

SUALSKI

Ksiga III: Umizgi. Ksiga IV: Dyplomaty

20
ARMAND

ale wnie swj polski wkad

SUALSKI

Ktnia Zacianek

ARMAND

polski wkad w ide nowej

SUALSKI

Rada Zajazd

ARMAND

nowej, zjednoczonej Europy.

SUALSKI

Bitwa Emigracjajacek Rok 1812

ARMAND

Zjednoczonej!

SUALSKI

Bitwa! Trupy, sery biae jako niegi

21
ARMAND

Jak zjednoczonej?

SUALSKI

krwi i mzgiem splamione

ARMAND

Czym zjednoczonej?

SUALSKI

No nie wiem, kurwa

ARMAND

Tak!

SUALSKI

Kurwa?

ARMAND

Tak!!

SUALSKI

Ksiga XII: Kochajmy si!.

22
ARMAND

Tak!!! Kurwa!!! Kurwa: Kochajmy si!!!!

SUALSKI

Powiedziaa Powiedzia: Kochajmy si?

ARMAND

Bardzo dobrze, Henryku. Kochajmy si.

SUALSKI

e niby kto z kim?

ARMAND

Kochajmy si! Kto z kim i przeciw komu, zostaw mnie. Kochajmy si! Tak
powiedzia, prawda? Co powiedzia: N, Bigos czy Kochajmy si!?

SUALSKI

No pewnie, e Kochajmy si!

ARMAND

Sam syszae, prawda?

23
SUALSKI

Pewnie, e syszaem Kochajmy si. Gdybym nie sysza Kochajmy si,


to bym nie mwi, e syszaem Kochajmy si, jeli nie syszaem Kochajmy
si. Mwi, e syszaem, bo syszaem.

po pauzie

Kochajmy si.

po pauzie

To mwisz, e jak nie mnie, to kogo tym noem chcia prze przybi?

ARMAND

Kochajmy si. Powiedzia: Kochajmy si.

SUALSKI

Bo jeli nie mnie

przebiegle

Napijesz si wdki?

ARMAND

Nigdy nie pij wdki.

DOKTOR

Ciekawe, co w takim razie pija monsieur towarzysz Armand?

24
SUALSKI

Usmayem stek. Wolisz bardzo, bardzo krwisty, czy z czosnkiem?

ARMAND

Polski czy turecki?

SUALSKI

Czo Co?

ARMAND

Wampir.

DOKTOR

Susznie. Jeli tak jak Armand, marzy si o wstpieniu do loy masoskiej,


trudno, eby oskara masonw o zbrodnie. Tym bardziej, gdy wampir nadaje
si do tego celu wcale nie gorzej, ni masoni. Tajemniczy, przyczajony w mroku,
strzegcy swych krwawych sekretw. I atwy do obarczenia win, bo przecie,
czym zajmuje si wampir, podobno wie kady.

SUALSKI niewinnie

Jaki wampir?

ARMAND

Wanie: jaki? Jeeli ogosimy, e wampir, ktry Go ugryz, by turecki,


narazimy si Stambuowi i wtedy nie ma nawet co marzy o sojuszu przeciwko

25
Rosji. Sadyk Pasza rozwie puk, onierzy pole do domw, a oficerw w
ogle nie bdzie. Wic jaki? Polski czy turecki?

SUALSKI

Polski, polski. Ty te tak mylisz, e wampir jest nasz?

ARMAND

Ja to wiem. Pamitasz, co On wieszczy? On wieszczy: Pie ma bya ju


w grobie, ju chodna, krew poczua, spod ziemi wyglda i

SUALSKI

i jak upir powstaje krwi godna

ARMAND, SUALSKI, DOKTOR

krwi da, krwi da, krwi da

SUALSKI

A dlaczego nie francuski ani ten no?

ARMAND

I pie mwi: ja pjd wieczorem, naprzd braci r o d a k w gry


musz

SUALSKI

komu tylko zapuszcz ky w dusz, ten jak ja


26
ARMAND

musi zosta upiorem.

SUALSKI wzruszony

Pikne Pikne A jeszcze wczoraj Henryku synu wdk podlewa,


Polak szczery i do rodakw za potrzeb w obozie wojskowym i rodacy z
deski wstawali ucaowanie serdeczne

ARMAND

Rozumiesz? Braci r o d a k w gry musz.

SUALSKI

Rozumiem! Ucaowanie serdeczne! A wic to oni! Rodacy! Zamiast


caowa gryli!

ARMAND

Nagym. Doktor mwi o n a g y m ataku wampira, a On do rodakw


przemawia wczoraj.

SUALSKI

Wic to nie oni.

ARMAND

A jeli nie oni, to kto?

27
SUALSKI

Jeli nie oni, to

po dramatycznej pauzie

Ja Go nie gryzem. Ty mylisz, e ja Go gryzem? Ty wierzysz w to, e ja Go


gryzem? Jak ty moesz wierzy w to, e ja Go gryzem, jeli ja Go nie gryzem?

ARMAND

Udowodnij. Udowodnij, e Go nie gryze.

SUALSKI

Ale jak czym? Zby bol. Aua.

ARMAND

Moe si wykluwaj?

SUALSKI

Na takim wikcie to chyba wypa Nie jestem wampirem, jasne?

ARMAND

Udowodnij. Udowodnij, e nie jeste wampirem.

SUALSKI

Wampiry nie odbijaj si w lustrze. Ja si odbijam. Sam widziaem.

28
ARMAND

Kiedy?

SUALSKI

Na Wszystkich witych, jak si myem.

ARMAND

To byo prawie miesic temu.

SUALSKI

Nie jestem blady.

ARMAND

Teraz jeste.

SUALSKI

Nie boj si krzya.

ARMAND

Udowodnij.

SUALSKI czyni znak przeegnania

29
ARMAND

Mao. Mdl si.

SUALSKI

Panno wita, co Jasnej bronisz i w Ostrej

ARMAND

Ostrej.

SUALSKI

Armandzie, zaklinam na Krew Przenajwitsz!

ARMAND

Krew.

SUALSKI

Na Rany Chrystusa!

obiera z upin gwk czosnku

ARMAND nieprzekonany

SUALSKI poera zbki czosnku

30
DOKTOR

Przykro mi, ale musimy sobie co wyjani, wic ta scena bdzie trwaa
dugo.

SUALSKI poera

ARMAND przypatruje si w milczeniu

DOKTOR

Tak, jak nie rozumiem komu, oczywicie spoza przemysu pogrzebowego,


zaleao na tym, eby wampiry musiay spa w trumnach, tak nie wiem, o co
chodzi z tym czosnkiem. Jak wida, samo zdrowie i podobno dobrze dziaa na
zby, a jak wiadomo, w przypadku wampira jest szczeglnie wane, eby dba o
zby, podobnie zreszt, jak w Pani przypadku, bo musi Pani wiedzie, e Pani
zby i zby wampira nie rni si od siebie. Niestety. Wampir nie obnay
ponadwymiarowych kw i nie rzuci si na Pani szyj; w kadym razie
niekoniecznie wanie ky, a jeli rzuci si Ale skupmy si na zbach,
oczywicie zbach wampira i Pani zbach, a nie zbkach czosnku, ktre z takim
zapaem zajada nasz Henryk. A zatem, c by wampirowi przyszo z rzeczy tak
niepraktycznej, jak para kw? Ky su do rozrywania misa, a wampir nie je
misa, wampir podobno pije krew, wic swj organ powinien mie w innym
ksztacie i miejscu.

Pyta Pani, w j a k i m ksztacie i miejscu wampir ma swj organ? A skoro


organ, to myli Pani, e wampir ma go tam, gdzie Pani myli? I dlatego zdarza
mu si pomiesza ywienie z seksem? Tylko gdyby rzeczywicie wampir myli te
sprawy, to czym rniby si od tego pana, ktry ju tyle razy stara si Pani
zaprosi niby to na kolacj Wanie. Nie oceniajmy zbyt pochopnie. Ten pan, o
ktrym Pani myli, nie jest wampirem, cho, z drugiej strony, z wampirem moe
czy Pani duo wicej, ni Pani przypuszcza. Nieatwo rozpozna wampira.
Wampir nie ma zimnych rk i martwej twarzy kiepskiego aktora. I nieprawda, e
boi si krzya, wprost przeciwnie: nie ma dla wampira lepszej kryjwki, ni
31
klasztory uprawiajce ascez. Dlaczego? Moe dlatego, e krwi spywa tam pod
dostatkiem, a konsumpcja jest bezpieczna, dawcy oszoomieni kadzidem i
dymem ze wiec, a jeli mimo to zdarzy si wpadka, to zawsze mona udawa
objawienie witego... Mwic powanie, wampir jest krzyem zafascynowany
bardziej, ni wielu jego obrocw, bardziej ni byy genera Jzef Bem, po tym,
jak awansowa na feldmarszaka Yusufa Pasz, bardziej, ni pierwszy uan
sutanatu, Sadyk Pasza, znany wczeniej jako Micha Czajkowski - o jego
niedoszym oficerze, Henryku Sualskim, nie wspominajc. Ktrego od
wampira rni take to, e wbrew obiegowym opiniom wampir nie tylko widzi
si w lustrze, ale spoglda w nie, golc si i myjc zby, o wiele czciej, ni
nasz czosnkowy smakosz. I prosz uwierzy, e wampir nie wyje do ksiyca i
nie wciela si w wilka ani w nietoperza: to ludzie przezywaj si od wi i psw,
to ludzie odwagi szukaj w lwie, a pikna w ani. Wampir zawsze pozostanie
wampirem, nawet jeli przez dugi czas nie rozpoznaje, kim jest. Wprawdzie w
swojej sztuce o duchach i upiorach mj Przyjaciel opisa wampira takim, jakim
chcecie go widzie, z kami, ktre wbija swoim ofiarom, zaraajc je
wampiryzmem, ale ju w paryskich wykadach odway si powiedzie wicej.
Owszem, wampir moe pomc uwiadomi drugiemu wampirowi swoje i jej
jego jestestwo, ale nie spowoduje, e stanie si wampirem kto, kto wczeniej
wampirem nie by. Inaczej wszyscy bylibymy wampirami. Wampir r o d z i
s i wampirem.

No, Armand, zlituj si nad koleg i widowni.

ARMAND

Jeli nie ty jeste wampirem

SUALSKI wreszcie moe przerwa jedzenie czosnku

Nie.

32
ARMAND

Ani ja

SUALSKI nie odpowiada

ARMAND

Braci r o d a k w gry

SUALSKI

Nie. Nie ty.

ARMAND

Nie ja, nie ty, nie oni. No to kto nim jest?

po pauzie

Wierzysz w to, e On umar?

SUALSKI

Jego duch jest wieczny. Jego poezja jest wieczna. On jest wieczny. On
sczernia, schud, ale jako dziwnie wyszlachetnia. On nie umar, pi tylko.

ARMAND

Gdzie pi?

33
SUALSKI

No tam.

pokazuje na drzwi

pi.

ARMAND

W czym?

SUALSKI

No, w tej no

po pauzie

Mylisz, e On ten tego? Bo jeszcze wczoraj zdrowy by miso z osa


Polak szczery i do rodakw Wic to nie oni Jego, tylko Ale po co ich gryz?
A potem siebie?

ARMAND

Rewolucja, Henryku. On chcia przekaza, e wampiryzm to rewolucja.


wiat nie chce si zmieni na lepsze, bo za duo w naszych czasach duchw.
Kolumny duchw jasnych i ciemnych. Krle-duchy i genezy z ducha. Duchy boe
w bluzach ludu paryskiego. Ale duch nie zstpi i nie odnowi oblicza ziemi tej
ziemi, jeli zabraknie cia. Rozumiesz, Henryku? Za duo ducha, za mao ciaa.
Nie ma w co wbi zbw. A wampiryzm to oywianie cia. Ciaa powstan z
grobu, ciaa powstan z ziemi, ciaa bdzie drczy gd, rozumiesz t myl
now blaski promiennymi, co wiedzie nas na bj ten nasz ostatni, gdy zwizek
cia nasz bratni odmieni oblicze ziemi tej ziemi?

34
SUALSKI

Ale ja nie chc odmienia. Wampiry pij ludzk krew.

ARMAND

A ludzie jedz ciao Boga. Co niedziela. A ksidz pije krew.

SUALSKI

T y l k o ksidz.

zaciekawiony

Tylko ksidz jest wampirem?

ARMAND

Wanie! A dziki rewolucji bdziesz nim take ty i twoi bracia! Sadyk


Pasza! Hrabia Zamoyski! Ksi Czartoryski! Wszyscy bdziecie brami! Ksine,
diuszessy, hrabiny! Kobiety i inni wykluczeni! Chopi!

SUALSKI

Ale kobiety te bd brami?

ARMAND

Tak! Bdziesz mia!

SUALSKI

Raz ju miaem!

35
ARMAND

braci! Wszdzie braci!

SUALSKI

Siostry te?

ARMAND

Kuzynw, towarzyszy

SUALSKI

Rodakw, co wrc na Ojczyzny ono.

ARMAND pada mu w objcia

Bracie!

SUALSKI

ono pnagie, umczone, rzce pod kozackim knutem!

ARMAND

Bracie!

SUALSKI

Ty wznosisz nas, Ty zmieniasz w olbrzymy, Ty hartu nadajesz, e ska


stoimy!

36
ARMAND

Bracie!

SUALSKI

Jak oracz bron w bruzd matczyn, jak rolnik nasieniem w skib


ojcowsk

ARMAND

Bracie!!

SUALSKI

t ziemi kochamy szaem, by w dzy palcej posi ciaem!

ARMAND

Bracie!!!

SUALSKI rwnoczenie

Siostro!!!

Pauza. Co si skoczyo. U obu.

DOKTOR

Wampir moe dugo, dugo nie wiedzie, e jest wampirem. yje nie
majc wiadomoci swego jestestwa. Ale czy rzeczywicie nadejdzie kiedy ten

37
dzie, a moe wieczr, kiedy rozpozna pokrewn sobie istot? Kiedy spotka si
z ni na tajemnej schadzce?

SUALSKI

No to ju wiem.

ARMAND

Co wiesz?

SUALSKI

Wiem, po co tu przyjechalimy. Chodzio o puk wampirw. Mielimy go


stworzy w Turcji, no bo ksiyc, pksiyc, te rzeczy. Polski puk wampirw.

ARMAND

I ydowski Legion.

SUALSKI

Was nie ksa.

ARMAND

Nas jakich Skd wiesz?

SUALSKI

Braci rodakw gry musz. Sam mi to przypomniae.

38
ARMAND

Wampiry wszystkich krajw cz si.

SUALSKI

Nie z nami.

ARMAND

Wiesz, e jestem Polakiem. Wicej, ni Polakiem z urodzenia, bo


Polakiem z wyboru

SUALSKI

Wic udowodnij, e jeste wampirem.

wyjmuje pistolet

Albo funt oowiu w eb. Punkt dla ciebie, bo zblade.

ARMAND prbuje artowa

Jeli chcesz, mog ci ugry.

SUALSKI

Dwa punkty. Dalej.

ARMAND

Nie smakowao mi twoje jedzenie. Za duo czosnku.

39
SUALSKI

Dowcipne. Trzy punkty. Ale arty si skoczyy.

wkada mu luf do ust

Kolejny punkt moesz dosta, jak nakarmi ci oowiem i poo spa do


trumny. Ale nie mam pewnoci, czy wstaniesz, bo moesz nie wsta. Wic teraz
na kolana i mw, czy boisz si krzya.

ARMAND klka

Boj si krzya, dlatego przyjechaem do Turcji.

SUALSKI

Cztery punkty. A teraz powiedz, co widzisz, gdy patrzysz w lustro?

ARMAND

Nic. Nic nie widz.

SUALSKI

Zgadza si. Ni to chrzecijanin ni komunista. Ni to yd ni to Francuz. Ani


Polak ani Rumun. A co chcesz zobaczy? Ma Marii czy kochanka Wadysawa?
Brawo. Pi punktw. Ostatnie pytanie. Wszystko zaley od tego, czy
odpowiesz szczerze.

ARMAND

Odpowiem.

40
SUALSKI

mierdzi. Czy to ze strachu przed moim pistoletem zesrae si,


Armandzie?

ARMAND

Tak.

SUALSKI

Sam widzisz, uczony kollego. Wampiry boj si kul ze srebra, ale nie sraj
ze strachu przed oowianymi. A ten pistolet

celujc w gow Armanda, naciska spust

w ogle nie by nabity. Nadal mnie kochasz, bracie Armandzie?

Pauza.

ARMAND

Ciao.

SUALSKI

Co ciao?

ARMAND

Ciao.

41
SUALSKI

Moje ciao?! Ja ci dam mo Ja ci nie Moje ciao?!

ARMAND

Jego Ciao.

SUALSKI

Co ciae Co c h c i a e przez to powiedzie?

ARMAND

Jeeli On jest wampirem, to nie wystarczy nam Jego Sowo. Musimy mie
Jego Ciao. A jeli pochowamy Jego Ciao w Turcji, to tak, jakbymy pochowali
ciao wampira na rozstajnych drogach. Ni to Wschd ni Zachd, ni to Europa ni
Azja. Zagubi si i do nas nie wrci. I nikt nie uwierzy, e On by wampirem.

SUALSKI

Sam mwie gryz nas i my

ARMAND

Czy kto poza tob sysza, co mwiem? Sowa ulatuj. Ciaa rozkadaj
si duej.

SUALSKI

Wic co robimy?

42
ARMAND

My?

SUALSKI

Wiesz, e jestemy przyjacimi

ARMAND

Mao.

SUALSKI

Brami.

ARMAND

Mao, mao.

SUALSKI

Brami i rodakami. Co robimy?

ARMAND

Powiedz: Wampiry wszystkich krajw cz si. Siostro!

SUALSKI podchodzi z wahaniem

43
ARMAND zalotnie

Wiesz, e mio pachniesz czosnkiem?

SUALSKI

A ty

wcha, ale nie ma jak odwzajemni komplementu

Wampiry wszystkich krajw cz si.

padaj sobie w objcia

Wic co robimy?

ARMAND

Kochamy si.

po czuej pauzie

Po pierwsze: pki co, ani sowa o wampirze. Do czasu. Po drugie: zawsze


gdy spotkasz co najmniej dwch Polakw, grzmij najgoniej, jak potrafisz, e
On umar na choler. A jeli spotkasz jednego, mw mu na ucho, e zosta
otruty. e winni s Rosjanie, Anglicy

SUALSKI

Turcy, Francuzi

ARMAND

I tak dalej. Zrobi si szum i nikt nie bdzie Go tu chcia, chocia gono si
do tego nie przyzna. Gono bd paka, po cichu pomog nam wywie Go z
Turcji.

44
SUALSKI

A co powiedz lekarze?

ARMAND

Jednego mam w kieszeni, drugiego na widelcu. Trzeciego te miaem.

SUALSKI

Miae?

ARMAND

Henryku, w tym zakamanym wiecie, ktry sam nie wie, e pragnie


zmian na lepsze, nie ma dzi wizw silniejszych nad wizy mioci. Zwaszcza
zakazanej mioci. Dlatego, kiedy zadam, kady z lekarzy napisze co innego.
Gembickiego nie miaem, ale jeli napisze prawd swoj wersj prawdy, to ta
wersja prawdy te bdzie inna od innych wersji prawdy, i o to chodzi. Zrobi si
informacyjny szum, a my z trumn przez morze. Pojechali?

SUALSKI

Popynli? Tak myl Chyba

ARMAND

Chyba nie. Pojechali. Popyniemy w swoim czasie. Ja i trumna na pewno.


Ale czy popyniesz ty, to ju zaley od ciebie i twojej...

milknie znaczco

45
SUALSKI

Mojej co?

ARMAND

Twojej wiary. Powiedzmy, e wiary. Widzisz: nie wiadomo, kto ja jestem.


Ani chrzecijanin ani komunista, ani yd ani Polak

SUALSKI

No ju przesta

ARMAND

ani Francuz ani Rumun. Ale dziki mnie Morze si rozstpi i trumna
dotrze do celu. Wic kto ja jestem? Mojesz czy Charon? Jak mylisz, Henryku?
Albo: w co wierzysz? W Charona czy w Mojesza?

SUALSKI

Jeli chcesz w jedno i drugie.

ARMAND

W jedno i drugie! Wanie! Wszdzie widzisz bogw i prorokw.


Dlaczego? Bo chocia dla oficerskiej szary i odu gotw jeste sprzeda si i z
Polaka-katolika przerobi na Turka-mahometanina, to jednak w gbi duszy
zawsze pozostaniesz czowiekiem gboko wierzcym, ktry, tak czy owak,
potrzebuje Boej mioci. Musisz klcze i czu w sobie, e jest Kto ponad tob.
Kto za tob. No to cigaj spodnie, klkaj i pojechali. Zaraz Go w sobie
poczujesz. Bg w swej mioci da ci to, czego pragniesz, wic myl o wdzikach
Marii albo oficerskich szlifach. Ja bd myla o szlifowaniu oficera.

46
SUALSKI po tragicznej pauzie, zdejmuje ubranie ceremonialnie i z godnoci

ARMAND robi rozgrzewk

DOKTOR

Armand Lvy posiad wiedz, jak posi wadz, posiadszy ludzkie serca,
umysy i ciaa. Zwaszcza ciaa. Zanim jednak Henryk Sualski rozbierze si, i z t
marsow godnoci, z jak oddajecie ycie we wszystkich z gry przegranych
powstaniach narodowych, odda swe ciao Armandowi

ARMAND: w miar jak patrzy na rozbierajcego si Sualskiego, wskanik jego


emocji opada

DOKTOR

zastanwmy si wraz z Armandem, czy warto posi ciao Henryka


Sualskiego? Tyle pracy, tyle powicenia, tyle temperamentu, ktry nie
wiadomo skd wykrzesa, gdy jedynym temperamentem, jaki si posiada, jest
temperament polityczny Bo przecie, nie obra si, Henryku, spkujc z tob,
Armand nie moe mwi o przyjemnoci, choby z tego wzgldu, e prawdziwy
rewolucjonista powinien wyrzec si wasnej przyjemnoci dla przyjemnoci
ludzkoci

Wiem, e nie tak to zabrzmiao, jak powinno. Dziwny ten wasz jzyk.
Lewica stara si mwi o rwnoci, zwyczajnoci, prymacie materii nad
duchem, ale sowa kocha podobne jak prawica wielkie, odwitne wic
sprbujmy i my, jeszcze raz, z rewolucyjnym patosem: Prawdziwy
rewolucjonista winien wyrzec si wasnego szczcia dla szczcia ludzkoci!

Wanie. Jak wyrzec si szczcia posiadania Henryka, ale na wszelki


wypadek jednak Henryka posi? Armand ma racj, e w dzisiejszych czasach
nie ma wizw silniejszych nad wizy zakazanej mioci, lecz czym wiza si

47
jutro, kiedy wstanie jutrzenka swobody i wszystkimi barwy tczy zalni sztandar
nad wolnym, penym tolerancji spoeczestwem, w ktrym adna mio nie
bdzie ju zakazana? Armand wie, e aby umocni sw jake adekwatne
sowo pozycj, mio nie wystarczy, potrzebna jest

ARMAND

Najpierw chcia ciebie, potem mnie i siebie. On. Przybi do dna trumny.
eby ciao nie podao za ruchem ksiyca. Przy najbliszej peni sprbuje
jeszcze raz. Czyli dzi w nocy zabije w tobie wampira.

SUALSKI przestaje si rozbiera

ARMAND

Pytasz: Dlaczego? Zwtpienie, Henryku, zwtpienie. Z powodu zwtpienia


przesta pisa. Z powodu zwtpienia nie chce ju gry. Z powodu zwtpienia
przebije nas osikowym kokiem.

SUALSKI

Dosy. Zmylie to wszystko i nikt ci nie uwierzy. Nikt nie uwierzy w


wampira, nikt nie uwierzy w rewolucj, nikt nie uwierzy w zwtpienie Wieszcza,
bo jeszcze wczoraj zdrowy by miso z osa jad Polak szczery i do
rodakw z deski wstawali nikt nie uwierzy nikt nie uwierzy nikt nie
uwierzy

ARMAND

Ludzie jeszcze nie s doskonali, Henryku. Ludzie wierz w zabobony,


ludzie wierz w spiski, ludzie potrafi uwierzy, e bohater powstania
listopadowego otru najwikszego polskiego Poet, eby mc si ciska z

48
SUALSKI

Litewski skurwiel! Ojca Wiekuistego odgrywa i co?! Na targ mnie jak


sug, skocz, kurwa, Henryk, posya, a przynie co dla mego podniebienia
francuskiego mineciarza jebanego, co mu salami przeszkadza, e tuste, ale
nawet nie czstowa, lini si, gldzi, ludziom sra przeszkadza, za Ojczyzn w
powstaniu gowy nadstawi to nie, ale fajdrosa babom w pizdy, rogi szlachcie w
herby wkada to chtnie, wierszyki durne pisa, a teraz chce zabi Wampira?
Mojego Wampira? We mnie?

ARMAND

Najpierw twojego w tobie, potem mojego we mnie, na koniec swojego w


sobie.

SUALSKI

Wic co robimy? U nas na wsi, na wampira to my gotowali krew


miesiczn i wymioty. Wymiotw, to ci u nas, onierzy, dostatek, ale skd w
obozie wojskowym

ARMAND

Gotw jeste powici ycie, Henryku?

SUALSKI

Moje ycie?

ARMAND

Wiem, e byby w stanie powici.

49
SUALSKI

W yciu!

ARMAND

ycie. Wiem, e byby w stanie powici swoje ycie, ale dam od


ciebie wikszej ofiary.

SUALSKI

Czy to ma zwizek z

ARMAND

Z yciem.

SUALSKI

Nie moim?

ARMAND

Jego yciem. yciem wiecznym. Musisz odebra Mu ycie wieczne. Dla


Jego dobra. Dla naszego dobra. Dla dobra Polskiego Puku Wampirw. Dla
Sadyka Paszy. Dla ksicia Czartoryskiego. Dla hrabiego Zamoyskiego

SUALSKI

Wiem. Dla kobiet, chopw i innych wykluczonych.

50
ARMAND

Wanie. Jak oracz bron w bruzd matczyn, jak rolnik nasieniem w


skib ojcowsk, tak i ty musisz wbi si i zamachn. Musisz przybi Go do dna
trumny i uci Mu gow. Jeeli nie ty zabijesz w Nim wampira, On zabije
Wampira w nas. A dziewicza szyja Marii nigdy nie zazna smaku prawdziwego
pocaunku.

SUALSKI

Mojego czy twojego pocaunku?

ARMAND

Pocaunku tego z nas, ktry powici si i uratuje dusz jej Ojca. A przy
okazji uratuje Polski Puk Wampirw albo

SUALSKI

Powic si.

ARMAND podaje mu szabl

Wic przybij i tnij.

SUALSKI wychodzi

ARMAND otwiera butelk wdki

51
SUALSKI wraca

Nie potrafi! We nie On jest taki podobny do Napoleona!

ARMAND

Napoleon by niszy. Przynajmniej o gow. Tnij.

SUALSKI pije, wychodzi

Zza drzwi sycha odgos uderzenia.

ARMAND pije

Znowu uderzenie: jedno, drugie, trzecie, czwarte po prostu masakra.

SUALSKI wraca, niosc gar odcitych, siwych wosw

Nie trafiem.

ARMAND

Wosy przydadz si na relikwie. A teraz gowa.

SUALSKI

Co powiemy, jak Go zobacz w takim stanie w Paryu?

52
ARMAND

e si zepsu podczas balsamowania. Wracaj i tnij.

SUALSKI

Musisz mi Go potrzyma.

ARMAND zabiera wdk, chcc nie chcc, wychodzi ze Sualskim

Orgia odgosw.

DOKTOR

zbrodnia. Tam, gdzie mio nie wystarczy, potrzebna jest zbrodnia.


Spokojnie. Wprawdzie towarzysz Armand jest socjalist, lecz z ludzk twarz:
zamiast mordowa ywych, zadowoli si zabiciem martwego Poety. Z
materialistycznego punktu widzenia oczywicie niepotrzebnie, bo swoj szabl
Henryk Sualski nie znieczuli mojego Przyjaciela bardziej, ni to uczyni swym
bigosem, ale prawdziwi rewolucjonici, prawdziwi spiskowcy, prawdziwi
zbrodniarze musz mie swoje sekrety. Prawdziwi kochankowie musz mie
miosne rytuay.

Dzielny sierant francuskiej armii, Franciszek Bertrand, te mia miosn


tajemnic. Czternacie lat temu, w Paryu, obserwowaem jego proces, ktry
zainteresowa mnie po tym, jak tego zasuonego obroc granic prasa nazwaa
wampirem. Franciszek od najmodszych lat upodoba sobie romantyczne nocne
przechadzki po cmentarzach. Nie by jednak szczliwy, dopki nie odkry
prawdziwej, drzemicej w nim namitnoci. Wygldao to tak: najpierw w ruch
sza opata, potem scyzoryk, wreszcie, gdy obiekt miosnej adoracji otwiera si
przed Franciszkiem, ten pada na kolana, by jedn rk ciska czule
wywleczone z brzucha kochanki trzewia, drug, jeszcze czulej pieci to, co
wywlk z wasnego rozporka. Gorca fala mioci zalewaa zimne zwoki, ciao

53
Franciszka miko, dopada go twardy, nieprzebrany sen, w ktrym Franciszek
przeywa swe szczcie jeszcze raz i jeszcze wiele razy. Gdyby zawsze na czas
zdy si obudzi, nie doszoby do procesu i miosny rytua pozostaby dla
wiata tajemnic, gdy, trzeba to przyzna, wszystkie partnerki Franciszka
posiaday cech, ktr w waszym wiecie ceni si u kobiet: umiay milcze.

Odgosy milkn.

DOKTOR

Dziwne s ludzkie pragnienia. I czemu, zamiast otwarcie si do nich


przyzna, przypisujecie je komu innemu?

Wampirom.

Znowu rumor, jk i sapanie za scen.

DOKTOR

A jeszcze dziwniejszy ni pragnienia, jest ten wasz jzyk. Najpierw ludzie


wydumali sobie, e wampir to kto, kto w dzie pi w trumnie, a w nocy z niej
wstaje, lecz potem na odwrt: wampir przesta by zmarym, ktry wychodzi z
grobu, i sta si ywym, ktry przychodzi do grobu, w dodatku po to, eby grb
profanowa.

Mj biedny Franciszku, wampirze z czowieczego nadania, upiorze z


ludzkiej aski, czy wiesz przynajmniej, ktre to przykazanie omielie si
zama? Najwaniejsze: zgrzeszye samotnoci, zawinie tym, e dziaae
sam, po prostu pomylie ycie z literatur, samotny bohaterze. Twoi blini,
Armand Lvy i Henryk Sualski, jednoczc si w rozkoszy rnicia na sztuki
martwego Poety, w oczach ludzkoci pozostali ludmi. Spoeczestwem,
Narodem, Kocioem, Ludzkoci.

54
ARMAND i SUALSKI wracaj upojeni

ARMAND

Buchno, zawrzao i

SUALSKI czka

ARMAND: zbiera mu si na wymioty bezskutecznie

SUALSKI

Ale powiedz szczerze, bo ty mason jeste podobno, kollego. Kto wy


jestecie, wy masoni? Wolnomularze, wiem! Ale czemu was tak wolno muli, i
na co wam fartuszki fartuszki wiadomo ale na co pedaom motki i kielnie?
Ty, Armand, syszysz mnie? Lepiej ci?

ARMAND

Nie wiem.

SUALSKI

Ale jak nie wiesz, czy ci lepiej?

ARMAND

Nie wiem, czy ja jestem Armand, bo ja nie wiem, czy ja w ogle jestem.
Patrz: nic nie umie ze mnie wyj. Znaczy: nic nie mam w rodku?

55
SUALSKI

Mwiem: zjedz stek. Albo wiksz porcj bigosu. To by wiedzia, czy


jeste, czy ci nie ma.

ARMAND

Wszystko poykam i nic nie wychodzi. Wszystko poykam i adne nasienie


we mnie nie wzrasta. Wic kto ja jestem? Chrzecijanin, komunista, yd czy
Francuz?

SUALSKI

A powiedz

ARMAND

Polak, Rumun, Charon czy Mojesz?

SUALSKI

A powiedz

ARMAND

Bg, prorok czy kapan mioci?

SUALSKI

A powiedz: Marysia czy Wadzio?

56
ARMAND

Czy ja wiem? Wadzio. Niech bdzie, e ju Wadzio.

SUALSKI

No to ju wiadomo, kto jeste. Jeste

ARMAND pacze

SUALSKI

I dobrze: nie trzeba si zawsze tak napina, prawda?

ARMAND

Ale kto mnie przytuli, jak mnie nie ma?

SUALSKI obejmuje go

Ja ci przytul, Wadzio przytuli, Marysia mnie przytuli, a popyniemy z t


trumn przez morze?

ARMAND

Ja si czuj, jakbym pyn.

SUALSKI

Wiesz, kto jeste? Jeste Mesjasz. Chodzisz po wodzie jak Mesjasz.


Oywiasz zwoki jak Mesjasz. Daj pyska, Mesjaszu.

57
ARMAND

Mesjasznizm. To ju byo. Wszystko byo. Mw mi o wykluczonych.

SUALSKI

Chopi!

ARMAND

Byo.

SUALSKI

Babi!

ARMAND

Byo.

SUALSKI

Byo?

ARMAND

Ja chc wykluczonych! Chc im wkluczy!

SUALSKI

Naprawd byo?!

58
ARMAND przestaje paka

Znaczy: ja chc i c h wkluczy.

SUALSKI

To suchajcie, bo dopiero bdzie! Bo teraz mwi ja, Sualski! Syszy nas


kto?! Syszy?! Mylisz, e kto nas syszy?

ARMAND

Moe wampir albo przysze pokolenia?

SUALSKI

Wampir? A widzisz! Wykluczony!

ARMAND

No to mu wkluczymy. Znaczy: g o.

SUALSKI

Albo przysze

ARMAND

Wkluczymy mu g o.

SUALSKI

poko

59
ARMAND

Te im wkluczymy. Znaczy i c h wkluczymy.

SUALSKI

lenia.

ARMAND

Znaczy: j e.

SUALSKI

To niech je, ale sucha: Bohaterski polski Wampir w walce zby w zby
pokona pitnastu wrogw!

ARMAND

Wkluczymy.

SUALSKI

i zginie powalony krzyem witego Andrzeja

ARMAND

Te wkluczymy.

60
SUALSKI

ale jego ofiara nie pjdzie na marne, bo odcit gow na osikowym


koku poniesiemy jak relikwi idc do szturmu, a pjdziemy do szturmu, bo jak
nasz polski Wampir ugryzie

ARMAND

To mu wkluczymy.

SUALSKI

to ugryzie pitnastu wrogw, a jak ugryzie pitnastu wrogw, to ich


bdzie o pitnastu ruskich wampirw wicej

ARMAND

Wszystkim wkluczymy.

SUALSKI

i okazji do szturmu nigdy nie zabraknie i nasze cierpienie nie skoczy si


bez sensu ani w ogle si nie skoczy!

ARMAND

I niech no si ktry wykluczy!

zasypia w objciach Sualskiego

61
SUALSKI

Wampiryzm! Zaczlimy od mesjanizmu, ale poszlimy dalej. Syszysz,


Mesjaszu? Polska Wampirem Narodw!

zasypia w objciach Armanda

DOKTOR

Nigdy samotnie. Zawsze razem. Caymi Legionami. A jeli odgrywa role


buntownikw, indywidualistw, samotnikw, to take razem. Niech kady
kadego trafione sowo kryje, niech wszyscy smakuj rozkosz, jak daje trup
wsplnej kochanki. Wiara? Tylko w Boga, ktregocie sami zabili. Sztuka? Tylko
oguszona narzdziem ideologii. Ojczyzna? Dobra, dopki martwa, w niewoli.

A jeli trup oyje? Jeli zacznie wymaga traktowania, jakie przystoi


ywym?

Moe pod nadmiarem pieszczot znowu zanie, ale moe warto odkopa
inn, pikn, martw krlewn, martw ide, kochank, ktra wszystkim po
rwno rozda mio i braterstwo, wszystkim po rwno da si wygada i
przeywa szczcie bez koca, kiedy ju, zmoeni sodkim trudem, zaniecie
pospou na jej rozkadajcym si ciele. Nigdy samotnie. Zawsze razem.
Legionami. Spdzielniami.

Nie odnajduje si Pani w tej miosnej wsplnocie?

Potrafi Pani zrozumie. Kiedy tamtego dnia, wczesn wiosn, po wielu


latach bezskutecznych poszukiwa wreszcie si odnalazem, to nie nastpio to
na cmentarzu ludzkich idei, lecz w tym miejscu cudownym, gdzie jeszcze
moliwe jest mgliste wspomnienie przeszoci, senne przeczucie wiata
nadprzyrodzonego, w tym miejscu, ktre sprawia, e pokonujemy czas,
pokonujemy mier, e bdc tu, moemy by take tu, ale gdzie indziej; e nie
przestajc by sob, moemy by z Kim...

Odnalazem si wtedy, w Collge de France, a jednoczenie teraz, na tej


scenie.

62
Moe nadszed czas, eby sprbowa si przedstawi. Chocia nie jest to
takie proste.

Kim jestem: lekarzem czy aktorem, ktry gra lekarza? Powiedzmy, e


gram lekarza. Gram lekarza, ktry dawno umar. Powinien by umrze. A jeli
nie umar? A jeli ja nie gram? Sprbujmy jeszcze raz: jestemy w teatrze.
Przywoujemy duchy przeszoci. Stajemy si wsplnot ywych i umarych.
Wic moe ja jestem niewany, lecz wany jest ten, ktry si we mnie wcieli.
Oywi mnie. ywi si moim duchem. Moim ciaem. Moj krwi.

A Pani?

Jeli bez trudu przeniosa si Pani w czasie o dwa wieki, co przecie nie
moe si przydarzy krtkowiecznym, krtkowzrocznym, pozbawionym
wyobrani ludziom, jeli nie pozostaa Pani obojtna moja historia, a ja, eby j
opowiedzie, nie musiaem przebra si w kostium z lumpeksu, ani uy pasko
owietlonych dekoracji z dykty i plastiku, ani projekcji z kamery, ktra
zwolniaby Pani z wysiku patrzenia mi prosto w oczy, ani wrzeszcze do
mikrofonu, eby moje sowa stay si wane,

z powyszego spisu kalek inscenizacyjnych niepotrzebne skreli lub


dopisa w zalenoci od panujcego w biecym sezonie teatralnym owczego
trendu

sowa, za ktre bior odpowiedzialno, nie zasaniajc si


paradygmatem mnogoci polifonicznych narracji,

rozwin w oparciu o nowotwory jzykowe wy-potworzone przez po-


najnowsz teatrologi, najlepiej z obszaru byej NRD

sowa uoone w logiczne, pene zdania z przecinkiem kropk znakiem


zapytania i bez nadmiaru wykrzyknika, a zatem, jeli mimo wszystko udao mi
si zarazi Pani moj myl, duchem, energi, moj krwi, t krwi, ktr w
cigu ostatnich szedziesiciu minut Pani ze mnie wyssaa, to... do jakiego
wiata Pani naley?

Kim Pani jest?

po odpowiednio dugiej pauzie

63
Mj Przyjaciel powiedzia i napisa na nasz temat rne rzeczy, ale
naprawd w nas wierzy i da t wiar mnie. Zna cen, jak paci si za
indywidualno ducha; wiedzia, jak bardzo jest si samotnym nie majc
wiadomoci swego jestestwa, i jak bardzo mona sta si samotnym, jestestwo
swe odkrywajc. Dlatego pomg mi odnale moje miejsce. Wanie tu: w
teatrze. Pomg uwierzy, e kiedy rozpoznam pokrewn tak pokrewn
sobie istot. Szukaem Jej przez ostatnich

podaje liczb lat, ktre upyny od wygoszenia przez jego Przyjaciela


lekcji XVI w roku 2012 jest to:

169 lat. Chyba nie ma w tym nic zego, e kobieta jest modsza od
swojego partnera? Wic moe dzi wreszcie znalazem. Moja garderoba
znajduje si

tumaczy, jak doj do jego garderoby

W kocu do teatru przychodzi si po co.

64
O wampirze i wieszczu

I. Wieszcz

Nie wiem i chyba nikt nie wie, czy wszystko, co opisaem w sztuce Wampir ze
Stambuu, wydarzyo si owej listopadowej nocy roku 1855 naprawd, ale czy wielu z
przedstawionych tu wydarze nie potwierdzaj fakty? Dziwny skad i przebieg trjosobowej
ekspedycji do Turcji, w ktrej konserwatysta Henryk Sualski i postpowiec Armand Lvy,
pod pozorem opieki nad Adamem Mickiewiczem, zaatwiaj prywatne interesy, szpiegujc
si nawzajem na rzecz skconych dzieci Mickiewicza oraz zwizanych z nimi emigracyjnych
frakcji. Niespodziewana proba umierajcego poety o n, jakby nagle zrozumia, z kim ma
do czynienia. rodowiskowe podchody, gdzie Mickiewicz ma spoczywa, a gdzie nie, oraz
komu i z jakich wzgldw bdzie to na rk. Namaszczone nocne czuwanie z usilnym
dopatrywaniem si podobiestwa nieboszczyka do Napoleona1. Spartaczone balsamowanie.
Wymylone nieudolnie przez Sualskiego ostatnie sowa Mickiewicza: Niech si kochaj
zawsze, tak jakby wieszcz na ou mierci te musia sa posannictwo, a nie mg,
zwyczajem umierajcych, bredzi. Jeli chodzi o mistyfikacj, jakiej dopucili si Sualski i
Lvy w celu ukrycia faktu, e atak miertelnej choroby nastpi u Mickiewicza podczas ich
duszej, niczym nieusprawiedliwionej nieobecnoci, to oszustwo to rozszyfrowano bez
cienia wtpliwoci ju blisko czterdzieci lat temu2. Natomiast co si tyczy wersji, e
Mickiewicz zapad na choler, tak jak uczono nas w szkole i nadal si uczy, to nie ma na ni
adnych dowodw. Choby z tego wzgldu, e w tamtym czasie w Stambule nie byo
epidemii cholery. Podobno pierwszym lekarzem, ktry postawi tak a nie inn diagnoz, by
Jan Gembicki, ale w akcie zgonu pisze on wyranie o wylewie krwi do mzgu (by moe
pozwoli sobie na wampiryczny art), natomiast zdania pozostaych trzech obecnych przy
ou mierci poety lekarzy s podzielone. W latach trzydziestych XX wieku powrcia tyle
efektowna, co kompletnie nieuzasadniona teza, e Mickiewicz zosta otruty. Istnieje jednak
rnica midzy otruciem i struciem; wiadomo, e Mickiewicz mia saby odek, Sualski
natomiast, jeli sam nie gotowa, to stoowa swego pryncypaa w najtaszych garkuchniach
Stambuu.

Dlaczego wic, skoro wszyscy wiemy, a przynajmniej wiedzie powinnimy, e


Mickiewicz umar przez ludzk bezmylno, brud i zaniedbanie, to jednak gono o tym nie
chcemy mwi?3 Swoje zdanie na temat wyszoci mistycyzmu wyrokw Losu nad
1
O tych i innych rytuaach por. Stanisaw Rosiek, Zwoki Mickiewicza. Prba nekrografii poety. Gdask 1997.
2
Por. Ksenia Kostenicz, Prawda i nieprawda w relacjach o mierci Mickiewicza, Blok-Notes Muzeum Literatury
im. Adama Mickiewicza 1975.
3
Charakterystyczna w kwestii przyczyn mierci Mickiewicza jest ewolucja pogldw Aliny Witkowskiej. Por. trzy
ujcia: Alina Witkowska, Mickiewicz. Sowo i czyn. Warszawa 1998; Jarosaw Marek Rymkiewicz, Dorota
Siwicka, Alina Witkowska, Marta Zieliska, Mickiewicz. Encyklopedia. Warszawa 2001; Duch Adama i skandal, z
Alin Witkowsk rozmawia Krzysztof Maso, Rzeczpospolita 12.11.2005.

65
materializmem codziennej higieny wypowiedzia ju mj bohater, Gembicki, ale cho przey
i widzia niejedno, to nie precyzuje, kto jego zdaniem wpoi nam taki system wartoci. Nie
wiem, czy w kwestii narodowego upodobania do syfu nie pozostaje bez winy sam wieszcz; na
pewno winna jest stworzona wok niego legenda. I ju nawet mniejsza o zachwyty nad
kad kup mieci, ktra w Turcji przypominaa mu rodzinne strony. Armand Lvy (znowu
on) przytacza niedorzeczn anegdot, jak rzekomo mia opowiada, z pen aprobat dla jej
bezsensu, nasz narodowy poeta:

Rasa germaska jest ras nisz. Sowianie nie wierz temu, eby Niemcy mieli
dusz. Przyganiano wieniakowi polskiemu, e yje w brudzie: - Patrz na Niemca, jaki czysty i
mieszkanie jego rwnie. Tak odpowiedzia on ma suszno, e dba o to ycie i e
przywizuje do niego tak wag, bo drugiego ycia dla niego nie ma.

Czy jest co jeszcze ze spucizny wieszcza, co rwnie mocno wgryzo si w nasze


dusze?

II. Midzy wieszczem i wampirem

Spord trzech bohaterw sztuki najmniej wiadomo o Janie Gembickim. Wspczeni


te niewiele o nim wiedzieli, nie byli nawet pewni nazwiska (Gembicki? Dbicki?
Rosenstrauch?), profesji (dentysta? medyk-amator? byy lekarz carskiej armii?), ani
powodw, dla ktrych przebywa w Turcji (tylko dlatego, e po dostaniu si do tureckiej
niewoli da sowo, e nie opuci Stambuu?), wic na wszelki wypadek uznali, e by rosyjskim
szpiegiem. Co do Henryka Sualskiego, szlachcica, byego oficera i robotnika na paryskiej
kolei, wszyscy w zasadzie zgadzali si, e to kompletny dure, ktry pozycj kogo na ksztat
kamerdynera u boku Mickiewicza zawdzicza umiejtnoci snucia infantylnych gawd,
taczenia kozaka i grze na drumli. Armand Lvy budzi o wiele silniejsze emocje, zarwno za
ycia, jak i po mierci: od ordynarnych atakw w prasie endeckiej po apologetyczn ksik
Jerzego W. Borejszy4. Z pochodzenia Francuz, z ydowskiej, cho od dwch pokole
katolickiej rodziny, Lvy w dokumentach paryskiej policji figurowa jako Polak. W
pniejszych czasach bywa w Rumunii i twierdzi, e czuje si Rumunem. Socjalista o
pogldach na tyle eklektycznych, by zmieniay si stosownie do sytuacji; upodobanie do
luksusu, szczeglnie dobrej kuchni, czy z wyniosym stosunkiem do ludzi niszych stanem,
suby. Imponowaa mu wielko. By fizycznie niepozorny, a lubi monumentalizm. Cae
niemal ycie budowa nie tylko sowem, ale w brzie i kamieniu pomniki wielkich ludzi. 5
Zanim podj prb wejcia do rodziny Mickiewicza, grza si w cieple rodziny Julesa
Micheleta. Sam rodziny nie zaoy. Nieustannie pono zakochany w Marii Mickiewiczwnie,
nawet po tym, kiedy odrzucia jego owiadczyny, regularnie sypia z jej bratem,

4
Jerzy W. Borejsza, Sekretarz Adama Mickiewicza. Armand Lvy i jego czasy 1827 1891 (pierwsze wydanie:
Warszawa 1969, ostatnie, rozszerzone, ale guche na wiele nowo ujawnionych faktw: Gdask 2005).
5
Jerzy W. Borejsza, op.cit., s. 13.

66
Wadysawem6. Nie do przecenienia s ich wsplne zasugi w ocenzurowaniu - w imi
dobrych obyczajw - spucizny po Adamie Mickiewiczu.

Armandzie i Henryku, dzikuj Wam za inspiracj, a jeli w mojej sztuce byem wobec
Was okrutny i niesprawiedliwy, odpucie mi. ycie narysowao Was grub kresk. Robiem,
co mogem, eby rysunek uszlachetni; bardziej si nie dao.

Adamowi Mickiewiczowi skadam hod i wyrazy wspczucia. Gorco dzikuj take


Andrzejowi Towiaskiemu, Henrykowi Rzewuskiemu, Juliuszowi Sowackiemu, Kornelowi
Ujejskiemu, Henrykowi Sienkiewiczowi, Stanisawowi Wyspiaskiemu, Karolowi Wojtyle,
Karolowi Marksowi, Fryderykowi Engelsowi, Eugneowi Pottierowi za brak sprzeciwu co do
wykorzystania cytatw z ich dzie i wypowiedzi.

III. Wampir

Teatr, jaki lubi, ceni i prbuj sam uprawia, stara si opowiada o czowieku w
caej jego zoonoci (nawet kiedy czasem dla jej opisania trzeba uy takiego skrtu, jak
zaprezentowana tu groteska). Pocztkowo opowieci o pomiertnych losach Mickiewicza nie
planowaem czy z opowieci o wampirze, lecz albo o towiaczykach, albo o dzieciach
Mickiewicza. Poczytaem o Towiaskim, poczytaem o dzieciach: Wadysawie, Marii i
wampir wyda mi si bardziej ludzki (on sam pewnie oburzyby si na takie stwierdzenie).

Mickiewicz traktowa wampira powanie. Oprcz pieni Konrada w Dziadach


powici mu sporo miejsca w wykadach w Collge de France. Pisze o tym wyczerpujco
Maria Janion w szkicu Polacy i ich wampiry7, cz wnioskw powtarzajc w powiconej
wampirowi ksice8. Za porednictwem tej ostatniej trafiem na histori Franciszka Bertrand;
opisujca j Ornella Volta zwraca uwag na dziwne odwrcenie, skutkiem ktrego termin
wampir w poowie XIX wieku zaczyna oznacza sadystycznego nekrofila.

W ogle, ostatnimi czasy, najwicej do powiedzenia o wampirze maj kobiety.


Traktuj go jednak na og pretekstowo, eby oswoi dylematy dziewczcego dojrzewania9,
albo pofantazjowa sobie o homoseksualnej mioci.10 Spord wszystkich wampirycznych

6
Por. Ewa K. Kossak, Rodzina M. Warszawa 1991, s. 316-323.
7
Maria Janion, Polacy i ich wampiry. W: Wobec za. Chotomw 1989.
8
Maria Janion, Wampir. Biografia symboliczna. Gdask 2008.
9
Stephenie Meyer, Zmierzch. Prze. Joanna Urban. Wrocaw 2010. Zbiorczy tytu Zmierzch z przedrostkiem Saga
nosz te kolejne trzy tomy tego bijcego rekordy popularnoci (w czasach, gdy pisz te sowa) cyklu opowieci
dla dorastajcych panienek.
10
Por. Anne Rice, Kroniki wampirw. Cykl rozpoczty interesujcym Wywiadem z wampirem stacza si po
rwni pochyej kolejnych dziewiciu tomw, po ktrych ukoczeniu autorka opublikowaa ju pierwsze tomy
Nowych opowieci o wampirach. Jeli chodzi o same Kroniki, to pocztkowo odczuwaem duy sentyment do
niejakiego Armanda, po czci ze wzgldu na imi, przede wszystkim za za to, e w czasach, w ktrych dzieje
si moja sztuka, prowadzi w Paryu teatr, do ktrego, gdyby mu si chciao, mgby chadza take Adam
Mickiewicz (podejrzewam, e bywa tam Juliusz Sowacki). Por. Anne Rice, Wywiad z wampirem. Prze. Tomasz
Olszewski. Pozna 2011.

67
historii, ktre przeczytaem, najblisza artystycznej i yciowej prawdy wydaje mi si
stosunkowo mao u nas znana powie pt. Gobelin z wampirem, autorstwa Suzy McKee-
Charnas11. Tytuowy wampir stworzy sobie jako przykrywk posta antropologa
kulturowego, doktora Weylanda, i z powodzeniem ukrywa si na jednym z amerykaskich
uniwersytetw. Czytelnikom polecam; antropologw kulturowych, w tym moj on,
przepraszam. I tak by si wydao.

Oglnie rzecz biorc, nasz stosunek do wampira wydaje mi si klinicznym przykadem


tyle braku poszanowania tradycji, co niegospodarnoci. Kogo, kogo uwaa si za sowiaski
wynalazek, kogo do wielkiej literatury wprowadzi nasz narodowy poeta, naleaoby
traktowa duo powaniej, nie mwic ju o tym, e to Anglosasi, nie Sowianie, zarobili na
wampirze krocie: wyssali jego mionikw lepiej, ni by to uczyni sam hrabia Dracula. Nie
ukrywam, e godnie i przyjemnie byoby naprawi ten bd.

2011 Brzezinka Jelenia Gra Tarnw Zielona Gra Brzezinka 2012

11
Suzy McKee-Charnas, Gobelin z wampirem. Prze. Janusz Ruszkowski. Pozna 1992.

68

Das könnte Ihnen auch gefallen