Sie sind auf Seite 1von 4
© UNIWERSYTET WR aint ‘ HHL 9002-3.2013; 2 Wyciagz PROTOKOLEU Nr 3/13 posiedzenia Rady Instytutu Historyeznego z dnia_20 marea 2013 roku Sklad Rady: 10 profesoréw zwyezajnych = obecnych 7, 2 profesoréw nadzwyezajnych - obecnych 2, 14 profesoréw mi ywanych - obecnych 8, 10 doktoréw habilitowanych - obecnych 9, 1 przedstawicieli pozostalych naucz.ak. —_- obeenych 1, 2 zastepeéw Dyrektora IH (adiunkci) - obeenyeh 1, 1 przedstawiciel Biblioteki - obecnych 1, 11. profesoréw emerytowanych - obeenych 1. Obect prof. zw. dr hab. Stanislaw Ciesielski, prof, zw. dr hab. Mateusz Golifski, prof. zw. dr hab. Krzysztof Kawalec, prof. zw. dr hab. Teresa Kulak, prof. zw. dr hab. Krzysztof Nawotka, prof. 2w. dr hab. Marek Winiarezyk, prof. zw. dr hab. Roscistaw Zerelik, prof. nadzw. dr hab. Jerzy Maror, prof. nadzw. dr hab. Jacek Piotrowski, dr hab. prof. w UWr Grazyna Paiiko, dr hab. prof. w UWr Grzegorz Strauchold, dr hab. prof. w UWr Wieslaw Suder, dr hab. prof. w UWr Jakub Tyszkiewez, dr hab. prof. w UWr Gabriela Was, dr hab. prof. w UWr Przemystaw Wiszewski, dr hab. prof. w UWr Joanna Wojdon, dr hab. prof. w UWr Leszek Zigtkowski, dr hab. Pawel Jaworski, dr hab. Wojciech Mrozowicz, dr hab. Malgorzata Pawlak, dr hab. Stanistaw Rosik, dr hab. Malgorzata Ruchniewiez, dr hab. Bozena Szaynok, dr hab. Miron Urbaniak, dr hab. Filip Wolafiski, dr hab. Andrzej Wypustek, dr Pawel Klint, mgr Beata Nowak, prof. zw. em. dr hab. Marek Czapliriski Whiosek 0 dopuszezenie dr. Andrzeja Kobusa do kolokwium habilitacyjnego. Referuje dr hab. Grzegorz Strauchold prof. UWr. Przewodniczacy Komisji ds. przewodu habilitacyjnego dr. Andrzeja Kobusa dr hab Grzegorz Strauchold prof. UWr _poprosit dr Lueyne Hare o odezytanie, w zwigzku z jego zlym stanem zdrowia, tekst protokolu z posiedzenia Komisji z dn. 19.03.2013 r. — tekst w zalgczeniu. Pierwsza zabrala glos prof. dr hab. Teresa Kulak, ktéra powiedzial, ze chee poruszyé kilka kwestii, jedng z nich jest to, ze po raz pierwszy spotyka sig z taka osobista glosa jednego z czlonkéw Komisji do jednej z recenzji, w tym wypadku do recenzji dr. hab. Pawla Jaworskiego. Wazna kwestia jest powtarzanie (tak tatwe w dzisiejszych czasach tekstow pisanych Komputerowo), kt6re juz wezesnie} sig ukazaly. Na to bardzo zwraca sie uwage w dzisiejszych czasach, gdyz ustawa méwi, ze kazda faza naszych awans6w powinna byé oceniona w stosunku do poprzedniej, przez pokazanie co w niej jest nowego i jaki jest dalszy dorobek. W zwiazku z tym, kazdorazowo pokazuje sig, co nowego powstalo i zarzut taki, Ze jest cos wtome, czy - jak zapamigtalam do 80 strony - jest to fragment z inne} ksiazki, wlasciwie przekresla dokonania dr. Kobusa. Rodzi sig bowiem natychmiast pytanie, czy mozemy go powtémie awansowaé za cos, co zostalo juz wezesnie} ocenione. Tutaj nie ma takiego poczucia, ze wezesniejszy etap jest zamknieta arta tekstéw, bo sq one kopiowane i umieszezane w nowym wydaniu, w nowym kontekscie do kolejnej oceny. Ten problem jest bardzo powazny, bo co prawda ta habilitacja idzie starym trybem i to Rada decyduje o ocenie, ale gdyby to bylo prowadzone nowym trybem, to przekreslaloby od razu dorobek, bo sprawa powtérek jest bardzo prosta do udowodnienia. Kolejny problem to sprawa umieszezenia dopiero na koricu protokolu waznej informacji. Najpierw réwnolegle omawia sig recenzje, by dopiero na koficu umiescié informacje, 2e recenzja u pani prof. Orlof nie speinia wymogéw recenzji. Nastepna rzecz, to niestety dos typowe zachowanie, brak cywilne) odwagi recenzenta, ktory pisze bardzo negatywng recenzje, by na koniec napisaé, Ze praca jest w porzadku, Dwa razy miaia tak sytuacje przy ocenie dorobku profesorskiego, gdy w tajnym glosowaniu Komisja przyznala racje temu recenzentowi, ktory otwarcie napisal negatywng recenzje, To wszystko jest ‘wazne i powinnismy zwrécié na to uwage, bo to na Rade spada cala odpowiedzialnosé, Dr hab. Grzegorz Strauchold prof. UWr powiedzial, 2e cala Komisja miala to samo wrazenie przy recenzji prof. Chojnowskiego, ze cala recenzja jest negatywna, by nagle zakoriczyé sig pozytywng oceng. Recenzja prof. Orlof to tekst trzech stron rozstrzelonego druku, co przy takim honorarium za jej opracowanie i wadze recenzji, jest nie do przyjgcia. Jezeli ktoS podejmuje sig recenzowania, to powinien poswigcié temu troche wigcej czasu niz pol godziny. Dr hab. Bozena Szaynok zabrala glos méwige, ze przed posiedzeniem Komisji, zapoznata sig ona szezegstowo z recenzjami. Poniewaz. nie zgadzala sig z niektérymi stwierdzeniami, ktére tu padly w protokole, zglosila swoje votum separatum i postanowila szezegdlowo wyjasnié swoje zdanie. Dr hab. Wojciech Mrozowiez zapytal, czy dr hab. B, Szaynok odnosita sig tylko do recenzji, czy dotarla do materialu Zrédlowego. Dr hab. B. Szaynok odpowiedziala, ze dotarla do ksiqzki habilitacyjnej, ktrq przejrzata, Jak widaé, nie jest wzorowo wydana, ale je} zdaniem jest pionierskim ujeciem tego, co sig dziato migdzy opozycjq w Polsce, a opozyeja w pozostalych krajach komunistyeznych. Prof. dr hab. Jacek Piotrowski zauwazyl, Ze recenzentka stwierdzila, iz jest to praca waorowa, a jak juz na pierwszy raut oka widaé, tak nie jest. Nastepnie przypomnial Radzie, 2e swojego czasu prof. dr hab. Stanislaw Ciesielski apelowal, by nie recenzowaé recenzji. Dlatego w protokole nie powinny znajdowaé sie oceny recenzji. Prof. J. Piotrowski powiedzial, ze kluczowa sprawa jest poruszona sprawa w recenzji dr. hab. Pawla Jaworskiego, sprawa autoplagiatu i to nie zastosowanego jednorazowo, lecz wrecz. jak to wynika z recenzji na skale przemystowa. Dr hab. Bozena Szaynok powiedziala, ze sq w ksiqzce autoodwolania. Prof. dr hab. Krzsysztof Nawotka powiedzial, ze stuchajac protokolu Komisji odnidst wrazenie, 2e dr hab. Pawel Jaworski najdokladniej przeczytal ten dorobek i cheial pogratulowaé wnikliwosci. Dla niego sprawa jest oczywista, jezeli praca jest tak miemna Zrédlowo, a je} ezeSé jest autoplagaitem, to nie nadaje sie do niezego. Przeprasza panig profesor, ale nie nalezy tu naduzywaé slowa pionierska. Autoplagiat to tak naganna praktyka, ze nie nalezy uzywaé Zadnych argumentow, majacych na celu uratowanie tego historyka. Tu nasuwa sig pytanie. Opinia Komisji jest bardzo negatywna, jezeli jedna recenzja nie spelnia kryteriéw, czy w ogéle mozemy ja braé pod uwage? Czy w takim wypadku nie powinnismy wystapié o inng recenzie? Prof. dr hab. Stanistaw Ciesielski cheial oméwié dwie sprawy. Pierwsza zwiqzana jest 2 autoplagiatami. Sprawa nie jest tak prosta i oczywista i on zalecalby tu duza ostrozosé. Gdyby w ksiazce byla informacja ze to jest przedruk fragmentu, to jak rozumie zastrzezen by nie bylo. Powstaje problem stawianych warunkow przez wydawee. My nie zawsze jestesmy w stanie ustalié, ze cos stalo sig w wyniku zlej woli autora, swiadomego wprowadzania czytelnika w blad. Przypomina tu Radzie dyskusj¢ toczong na kanwie recenzji prof. Bonusiaka. Nawet gdyby tak bylo, to dotyczy to tylko jednego rozdziatu, a nie calej pracy. Druga sprawa jest znacznie powazniejsza, ot6z Komisja nie wystapita tu w roli recenzenta recenzji, lecz Komisja stwierdzila, ze recenzja jednego z recenzent6w, nie speinia wymogéw stawianych recenzjom w przewodzie. Pytanie co to znaczy? Nie ma aktu prawnego okreslajacego 12 jak ma wyglqdaé recenzja w przewodzie habilitacyjnym, sq zasady dobrego recenzowania upowszechniane przez ministerstwo, ale nie jest to akt prawny. Dlatego uwagi w protokole do tej 7ji sq nie na miejscu. Skadinad uwaza, ze recenzja prof. E. Orlof jest skandaliczna i tu rzeczywiscie powstaje domniemanie, ze recenzentka nie widziala w ogéle pracy habilitacyjnej, bo to co tam pisze, na to jawnie wskazuje. Czy Instytut moze odestaé recenzje, uznajac, Ze recenzja na to zastuguje - nie wie. Tak jednak nalezaloby jego zdaniem zrobié z punktu widzenia merytoryeznego i etyeznego. Dr hab. Grzegorz Strauchold prof. UWr powiedzial, 2e Komisja swiadomie zdecydowata 0 takim wygladzie protokolu, edy2 coraz ezescie} jestesmy swiadkami takiej praktyki i nie nalezy tego pozostawiaé bez dyskusj Prof. dr hab. T. Kulak, zauwazyta, ze problem odestania recenzji zostal zbyt poéno wywolany, nie mozna tego zrobié na tym etapie, na ktorym teraz jest Rada. Niestety zbyt czgsto sig zdarza, Ze nawet recenzje dorobku profesorskiego sq zbyt krotkie, skondensowane, Prof. dr hab. Jerzy Marof stwierdzil, ze na poprzedniej Radzie i takze na tej jeszcze wezesniejszej rozwazano problem, czy Komisja jest od streszczania recenzji, czy Komisja jest powolana po to, by cztonkowie Rady, ktorzy nie sq specjalistami, mogli wyrobié sobie zdanie. Czy Komisja jest sekretarka? Nie, Komisja nie jest sekretarkg, To sekretarka moglaby zestawié recenzje, w zwigzku z tym, nie ma potrzeby dyskutowania, czy Komisja moze, ezy nie moze oceniaé recenzje. Komisja ma obowiazek pokazaé, ze jezeli recenzja profesorska jest na dwie i pél strony, to jest to zupeine nieporozumienie, Druga sprawa to autoplagiat. Nie ma autoplagiatu jesli ktos po doktoracie, habilitaeji napisal ksiazke, w ktorej rozszerzy! tekst, ktéry by! w artykule lub komunikacie. Autoplagiat jest wtedy, | gdy profesor napisat to samo, co juz zostalo opublikowane i nie ujawnia tego. Prof. dr hab. Roscislaw Zerelik powiedzial, 2e dwa razy miat do ezynienia przy okazji recenzji habilitacyjnych z autoplagiatami. To o czym wspominal prof. S. Ciesielski, to zasady etyezne w nauce. Autoplagiat jest jednym z powarniejszych zarzutow i wykroczei. W szczegolnosci, gdy chodzi 0 powigkszenie liczebnosci dorobku naukowego przy awansach na stopief naukowy. W takich sytuacjach autor moze byé nawet zaskarzony sqdowo, wiec jest to sprawa bardzo powazna i nie jest istotne to, czy zdarzylo sig to w jednym, czy wigcej przypadkow. Jezeli takie sytuacje majq miejsce, to nalezy je pigtnowaé. Dr hab. Przemystaw Wiszewski prof. UWr stwierdzit, ze przy ocenie kompletnosci recenzji mozemy powolywaé sig na wytyczne Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytul6w Naukowych wydanych prey poprzednie| nowelizacji ustawy 0 stopniach i tytulach naukowych. Tam sa wyliczone elementy, ktére powinna zawieraé recenzja. Jest tez rozporzadzenie pani minister, ktOre dotyczy nowej procedury. Ale wytyezne Centralnej Komisji dalej obowiazuja w stosunku do stare} procedury. Kwestia autoplagiatu dla prof. P. Wiszewskiego jest oczywista, jezeli nawet zakladamy, ze wydawea nie chee zamiescié przypisu, to habilitant decyduje, ktore swoje prace umieszeza w dorobku naukowym poddawanemu ocenie. Pamigtajmy, ze w ustawie jest wyraznie powiedziane, ze ma to byé znaczacy, oryginalny wklad w nauke. Glos zabrat dr hab. Pawel Jaworski, kt6ry stwierdzil, iz cheialby odpowiedzieé na zarzuty postawione przez dr hab. Bozeng Saynok. Nie pamigta ich dokladnie, bo nie otrzymal ich na pismie, ale sprobuje odpowiedziec. JeSli chodzi 0 pierwszy zarzut, ze napisal, iz habilitant nie korzystal z Archiwum Ministerstwa Spraw Obrony Narodowej Czechoslowacji, to on rzeczywiscie z archiwum nie korzystal. Korzystal tylko z kopii, ktore zostaly przez kogos sporzadzone i znajdujq sig w Polskie} Akademii Nauk. Natomiast zakres tych materiatéw jest nieznany. Wiec zarzut jest nieprecyzyjny, 2¢ napisal, Ze habilitant nie korzystal, a on korzystal, on korzystal z kopii, kt6re znajduja sie w 13 Warszawie. Co do drugiego zarzutu, i# recenzent napisal, ze habilitant intuicyjnie formulowal tezy, a on odwolywat sig do #édel. Zarzut recenzenta dotyczyt konkretnego opisu nastojéw w armii ezechostowackiej, 2¢ ponoé korpus oficerski cheial sie odegraé, zemScié za rok 1968 i part do interwengji. Habilitant postawit taka teze, ale nie byto do tego zadnego przypisu. Kwestia autoplagiatéw. Profesor S. Ciesielski wspominal ze czasem moze byé to wina wydawey. Wszystkich publikacji_habilitanta jest bardzo niewiele, dr Kobus wyeksponowal bardzo artykul, ktéry ukazal sie w .Historickym Gasopisie” w Bratyslawie z adnotacjq, ze jest to czasopismo 7 Listy Filadelfijskiej”. Dr hab. P. Jaworski powiedzial, ze nie zna zadnego czasopisma z ,,Listy Filadelfijskiej”, ktére nie wymagaloby oryginalnosci zamieszezanego w nim tekstu. Samo tumaczenie tekstu na jezyk stowacki, nie Swiadezy o jego oryginalnosci. Nie ma tam zadnej wzmianki o wezesniejszym druku tekstu. Jest tu zywcem dokonane tlumaczenie z calym aparatem naukowym, Dwa razy byla tu mowa o tym, ze praca jest pionierska, PionierskoSé nie usprawiedliwia stabego poziomu pracy, a pod wzgledem warsztatowym ta praca jest naprawde staba. Dr hab. Jakub Tyszkiewiez prof. UWr zauwazyl, Ze skoro w protokole Komisji sq zarzuty skierowane pod adresem recenzenta, czy nie powinnismy daé szansy recenzentowi na odpowiedé na nie, Przewodniczacy prof. dr hab. Roscistaw Zerelik powiedzial, ze recenzent nie uczestniczy w posiedzeniu Komisji, a teraz na Radzie miat szanse na udzielenie kilku wyjasnien. Prof. dr hab. Stanislaw Ciesielski zwrdcila uwage na dwie kwestie, pierwsza to fakt, ze uwagi dr hab. B. Szaynok sq czesciq protokolu Komisji, a odpowiedé dr. hab. Pawla Jaworskiego jest integralnym fragmentem protokolu posiedzenia Rady. Dr hab. Grzegorz Strauchold prof. UWr przypomniat jeszcze raz konkluzjg zawarta w protokole z posiedzenia Komisji: .Komisja stosunkiem glos6w 4:1, przyjela konkluzje, 2 wniosek dr. Andrzeja Kobusa 0 przeprowadzenie postepowania habilitacyjnego nie zastuguje na poparcie. Dr hab. Leszek Zigtkowski prof. UWr zapytal, zy my jako Rada godzae sig na taki ksztalt protokolu Komisji, nie wyrazamy zgody na dziwne praktyki, Wysluchaligmy tu spdjnych uwag przygotowanych przez Komisje, do ktérych na koniec jeden z ezlonkéw zlozyt votum separatum. Pytanie czy te uwagi byly dyskutowane na posiedzeniu, czy zostaly poéniej dokgezone? Bo w takim przypadku godzimy sig na to, by Rada przedsiewziela uchwaly, do ktérych pézniej cztonek Rady ztozy votum separatum i dopiero w nim poda, co mu sig w tej uchwale nie podoba. Dr hab. Grzegorz Strauchold prof. UWr, wyjasnil, ze po zakoiczeniu dyskusji i glosowaniu z wynikiem 4:1, dr hab. B. Szaynok powiedziata, Ze ona jest jednak za wnioskiem i przedstawila na posiedzeniu Komisji swoje uwagi, ktore nastepnie przedtozyta na pigmie. Uwagi wiec Komisja poznala na swoim posiedzeniu. Przewodniczacy przypomnial, ze Rada glosuje nad wnioskiem w sprawie dopuszczenia do kolokwium habilitacyjnego dr. Andrzeja Kobusa, wige na tak postawione pytanie nalezy odpowiedzieé w glosowaniu. Glosujge na TAK - dopuszezamy do kolokwium, na NIE — nie dopuszezamy do kolokwium, mozna tez sig wstrzymaé sig od glosu. Rada Instytutu w glosowaniu tajnym (3 x TAK, 6 wstrzymujacych sig, 17 NIE) podjgla uchwale 0 niedopuszezeniu dr. Andrzeja Kobusa do kolokwium habilitacyjnego. Sporzadzita mer Teresa Bednarz. YREKTOR ape Fiettn alli TYTUTU HIS{GRYCZNEGO ok icinw Zoro 14

Das könnte Ihnen auch gefallen