Sie sind auf Seite 1von 206

90 LAT POLSKIEGO

LOTNICTWA WOJSKOWEGO
– WYZWANIA PRZYSZŁOŚCI
Dowództwo Sił Powietrznych
Redakcja Wojskowa
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych

90 LAT POLSKIEGO
LOTNICTWA WOJSKOWEGO
– WYZWANIA PRZYSZŁOŚCI

Dęblin 2008
Redaktor naczelny
Józef Zieliński

Redakcja techniczna
Roman Opala

Projekt okładki
Adam Mojski

Copyright by Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne ,,SWAT”

ISBN 83-926481-2-3

Druk i oprawa
Drukarnia Zespołu Redakcyjnego Sił Powietrznych
ul. Żwirki i Wigury 1C
Warszawa
Szanowni Państwo!

Konferencja naukowa „90 lat polskiego lotnictwa wojskowego – wyzwania przyszłości” zgromadziła
w „Szkole Orląt” wybitnych przedstawicieli polskiej nauki, najlepszych publicystów i dziennikarzy, seniorów
polskiego lotnictwa a także młode pokolenie przyszłych lotniczych kadr. Cieszę się bardzo, że w tym zacnym
gronie będziemy zajmować się historią lotnictwa wojskowego, że w taki sposób oddamy hołd pionierom pol-
skiego lotnictwa, bohaterom broniącym polskiego nieba w wojnie polsko-ukraińskiej, polsko-bolszewickiej
oraz na frontach II wojny światowej. Z historycznych dokonań wciąż czerpiemy siłę i wytrwałość.

Cieszę się bardzo, że zajmujemy się teraźniejszością sił powietrznych – bogatą w wydarzenia, jakie niosą
chociażby loty do Iraku, Afganistanu i Czadu, a także przyszłością, bowiem dynamiczny rozwój polskiego
lotnictwa wojskowego jest, i musi być, adekwatny do możliwości ekonomicznych kraju. Myślę, że na przykładzie
dokonań poprzedników i obecnych doświadczeń jesteśmy w stanie określić jutro Polskich Skrzydeł.

Serdecznie dziękuję Państwu za przybycie do „Szkoły Orląt”. Życzę przyjemnych, owocnych obrad oraz
miłych wrażeń z pobytu w naszej kuźni kadr lotniczych. Niech nasza życzliwość towarzyszy Państwu w życiu
prywatnym i zawodowym.

Dowódca Sił Powietrznych

gen. broni pil. Andrzej Błasik

Warszawa, sierpień 2008 r.


Konferencja naukowa
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego
– wyzwania przyszłości

Organizatorzy:

Dowództwo Sił Powietrznych


Redakcja Wojskowa
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych

Komitet naukowy:

gen. bryg. pil. dr Jan Rajchel – Przewodniczący


płk pil. dr Marek Bylinka
płk nawig. dr hab. inż. Marek Grzegorzewski
płk. rez. nawig. dr Józef Zieliński
ppłk. nawig. dr Andrzej Marciniuk
prof. dr hab. Wiesław Wróblewski
prof. dr hab. Lech Wyszczelski
prof. dr hab. Tadeusz Kmiecik
prof. dr hab. Edward Malak
ppłk nawig. dr inż. Tadeusz Compa
ppłk dr inż. Mirosław Adamski

Komitet organizacyjny:

płk dypl. nawig. Marek Rak – Przewodniczący


ppłk dr Roman Kozłowski – Z-ca przewodniczącego
ppłk nawig. mgr Janusz Chojecki
ppłk rez. mgr Andrzej Prokopek
kpt. mgr inż. Tomasz Ziółkowski – Sekretarz
mgr Tadeusz Seredyn – Sekretarz
SPIS TREŚCI

mjr dr Tomasz Jan Kopański, Wojskowe Biuro Badań Historycznych


Lotnictwo polskie 1918 – 1921 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

prof. dr hab. Lech Wyszczelski, Akademia Podlaska w Siedlcach


Polska lotnicza myśl wojskowa 1918 – 1939 na tle dokonań światowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21

prof. dr hab. Edward Malak, Polska Akademia Nauk


Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29

dr Bartosz Kruszyński, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza


Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa
II Rzeczypospolitej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45

prof. dr hab. Wiesław Wróblewski, Uniwersytet Szczeciński


Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej . . 59

ppłk nawig. dr Andrzej Marciniuk, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych


Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71

Jerzy Cynk, Wielka Brytania


Burzliwe koleje angielsko-polskiej umowy lotniczej 1940-1946 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87

prof. dr hab. Tadeusz Kmiecik, Wyższa Szkoła Menadżerska w Warszawie


Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95

ppłk dypl. rez. Jerzy Gruszczyński, redaktor naczelny „Lotnictwa”


Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO . . . . . . . . . . . . 107

gen. broni rez. pil. prof. dr hab. Jerzy Gotowała, Akademia Obrony Narodowej
Po obu stronach bariery dźwięku – wykorzystanie doświadczeń z udziału lotnictwa
we współczesnych konfliktach zbrojnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123

płk nawig. dr hab. Eugeniusz Cieślak, Akademia Obrony Narodowej


Wyzwania europejskiej integracji polityczno-militarnej i więzi transatlantyckiej
a rozwój polskiego lotnictwa wojskowego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131

mjr rez. pil. Michał Fiszer, zastępca redaktora naczelnego „Lotnictwa”


Polskie Siły Powietrzne a kolektywny system obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego . . . . . . . . . . . . . . . 137

gen. bryg. pil. dr Jan Rajchel, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych – „Szkoła Orląt” w kontekście współczesnych
przemian w wyższym szkolnictwie zawodowym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147

płk pil. mgr Mirosław Grochowski, szef Inspektoratu MON do spraw BL


Problem bezpieczeństwa lotów w lotnictwie polskim. Rola Inspektoratu MON ds. BL
w zapobieganiu zdarzeniom lotniczym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153
kmdr rez. dr Waldemar Wójcik, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej
w zasobie Centralnego Archiwum Wojskowego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 163

prof. dr hab. Janusz Karwat, Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu
Cudzoziemcy w lotnictwie wielkopolskim – casus Pawła Krenca (Krenza) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 185

płk rez. dr Zbigniew Moszumański, Wojskowe Biuro Badań Historycznych


Przyczynek do dziejów Bazy Lotniczej Dęblin – „Pekin” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 187

płk w st. spocz. pil. Kazimierz Pogorzelski, Stowarzyszenie Lotników Polskich


Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 195
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

mjr dr Tomasz Kopański


Wojskowe Biuro Badań Historycznych

LOTNICTWO POLSKIE 1918 –1921


I. Polskie jednostki lotnicze formacji i gen. Dowbor-Muśnicki musiał przyjąć
w czasie I wojny światowej te ciężkie warunki.
Wcześniej jednak, podczas obchodów święta
Rewolucja lutowa w Rosji i następujące po niej wy- 3 Maja, lotnictwo korpusu miało swój wielki dzień.
darzenia obudziły nadzieje znajdujących się w Rosji Na zorganizowanym wtedy festynie nasi lotnicy za-
Polaków na zjednoczenie ziem polskich i utworzenie dziwili mieszkańców Bobrujska wspaniałym poka-
niepodległego państwa. W czerwcu 1917 r. w Piotro- zem akrobacji. Szczególnie efektownie wypadł pokaz
grodzie odbył się I Ogólny Zjazd Związku Wojsko- chorążego pilota Edmunda Norwid Kudło na myśliw-
wych Polaków, na którym uchwalono konieczność skim Nieuporcie 17 oznaczonym biało-czerwonymi
stworzenia polskich formacji zbrojnych i wyłoniono pasami i przyczepionymi do skrzydeł biało-czer-
Naczelny Polski Komitet Wojskowy (Naczpol) z cho- wonymi szarfami. Był to pierwszy publiczny pokaz
rążym Władysławem Raczkiewiczem1. samolotu w polskich barwach narodowych. Trzeba
W lipcu 1917 r., po rozmowach z przedstawicie- też dodać, że w pokazach w Bobrujsku uczestniczył
lami rosyjskich władz, Naczpol uzyskał zgodę mini- również czterosilnikowy samolot Ilja Muromiec ro-
stra wojny Aleksandra Kiereńskiego na sformowanie biąc duże wrażenie na wszystkich widzach, w tym na
polskiego korpusu, który miał podlegać rosyjskiemu obecnych w Bobrujsku oficerach armii niemieckiej.
dowództwu i w ramach armii rosyjskiej walczyć na Demonstracja sił naszego lotnictwa zaniepokoiła
froncie niemieckim i austro-węgierskim2. Niemców i była jednym z dodatkowych powodów
Jedną z pierwszych formacji korpusu był I Polski zażądania przez nich demobilizacji korpusu.
Oddział Awiacyjny, który został powołany do życia 23 maja, po otrzymaniu informacji o zawarciu
przy sztabie korpusu w Mińsku w dniu 19 sierpnia umowy z Niemcami przewidującej demobilizację
1917 r. Dowódcą jednostki został początkowo kpt. i rozbrojenie korpusu, dowódca oddziału lotnicze-
Zygmunt Studziński a następnie ppłk pil. Piotr Aba- go ppłk Abakanowicz zdecydował, że zniszczy swoje
kanowicz. Od stycznia 1918 r. oddział stacjonował samoloty i nie odda ich Niemcom. Zamiar ten uda-
w Bobrujsku i miał na swym wyposażeniu około ło się częściowo zrealizować. 28 maja rozpoczęła
15 samolotów różnych typów, w tym jeden cztero- się demobilizacja Korpusu. Wszyscy jego żołnierze
silnikowy bombowiec Ilja Muromiec typu G. byli stopniowo zwalniani i udawali się bądź do kraju,
Wiosną 1918 r. położenie polskiego korpusu bądź też na Kubań – do tworzących się tam forma-
było bardzo trudne. Jego dowódca generał Dow- cji polskich. Ostatni żołnierze oddziału lotniczego
bor-Muśnicki został zmuszony do podjęcia dzia- opuścili Bobrujsk 20 czerwca 1918 r.3
łań zbrojnych przeciwko próbującym rozbrajać Oddziały lotnicze powstały też przy formującym
podległe mu oddziały formacjom bolszewickim się w Besarabii II Korpusie Polskim. W grudniu
i jednocześnie do negocjacji z przedstawicielami 1917 r. na mocy umowy Komitetu Wykonawczego
zajmującej obszary białoruskie armii niemieckiej. Związku Wojskowych Polaków Frontu Rumuńskiego
Niemcy zażądali stanowczo rozbrojenia polskiej z dowódcą wojsk rosyjskich frontu gen. Dymitrem
10 Tomasz Kopański

Szczerbaczewem, rozpoczęło się wydzielanie Pola- Legiony rozrosły się do trzech brygad, które miały
ków z poszczególnych armii frontu, a następnie ich łącznie sześć pułków piechoty, pułk artylerii, dwa
koncentracja w Sorokach nad Dniestrem. Oddziały pułki jazdy oraz oddziały pomocnicze7. Stanowiły
te otrzymały miano II Korpusu4. więc łącznie wielką jednostkę, równą organizacyj-
W skład wojsk korpusu weszły dwie jednostki lot- nie dywizji, która nie dysponowała jednak własnym
nicze. Jedną z nich był I Oddział Awiacyjny Bojowy lotnictwem.
(myśliwski). Jego formowanie rozpoczęto 8 grudnia Okoliczności te wziął pod uwagę podporucznik
1917 r. w Dunajowcach pod Kamieńcem Podolskim. Janusz de Beaurain, który służył w 5. baterii arty-
W skład weszli lotnicy i personel naziemny z kilku lerii Legionów Polskich. Wiosną 1916 r. przedłożył
eskadr rosyjskich, w tym między innymi z 19. Eska- on brygadierowi Józefowi Piłsudskiemu projekt od-
dry Myśliwskiej. Drugi oddział powstał dzięki polo- komenderowania do austriackich szkół lotniczych
nizacji rozlokowanej w Jassach rosyjskiej 14 Eskadry grupy żołnierzy legionowych, najpierw w celu ich
Lotniczej. Później dołączył do niej oddział lotniczy przeszkolenia, a potem skierowania na praktykę
rtm. pil. Piotra Niżewskiego, który przybył z Sucza- w eskadrach austriackich. Mieli oni stać się kadrą
wy (Bukowina). Po połączeniu obu jednostek, około przyszłej eskadry legionowej. Zgodzili się w niej tak-
15 stycznia 1918 r. powstał II Polski Oddział Awiacyj- że służyć liczni piloci i obserwatorzy Polacy służący
ny. Obie jednostki lotnicze II Korpusu dzieliły jego już w lotnictwie austriackim.
losy i ostatecznie zostały rozbrojone przez Niemców W maju 1917 r. Legiony przeszły na teren oku-
pod Kaniowem 11 maja 1918 r. Większość żołnierzy pacji niemieckiej a na początku lipca doszło do tzw.
trafiła do obozów jenieckich w Prusach Wschodnich kryzysu przysięgowego. Znaczna część legionistów
i Białej Podlaskiej (oficerowie)5. została internowana a pozostałych (głównie z II Bry-
Polskie oddziały lotnicze w Rosji istniały nie tylko gady) jako Polski Korpus Posiłkowy Niemcy oddali
w korpusach wschodnich, ale także w innych forma- Austriakom. W ten sposób możliwość utworzenia
cjach utworzonych przez Polaków. Dwie takie jed- eskadry legionowej ostatecznie upadła8. Trzonem
nostki powstały na południu Rosji, w Odessie, któ- kadr polskiego lotnictwa musieli się więc stać lotni-
ra była miastem zamieszkałym przez liczną kolonię cy wyszkoleni i służący w lotnictwie państw zabor-
polską i jednocześnie znanym ośrodkiem lotniczym. czych. Dlatego też personel latający, który zadekla-
Szczególne znaczenie miała eskadra powstała przy rował wcześniej chęć służby w eskadrze legionowej,
4 Dywizji gen. Lucjana Żeligowskiego. Lotnicy tej został wzięty pod opiekę tajnej Polskiej Organizacji
jednostki działając z Odessy wykonali szereg lotów Wojskowej (POW).
bojowych a następnie, pod naciskiem bolszewików,
wycofali się z miasta wraz z 4 Dywizją i wojskami Geneza polskiego lotnictwa wojskowego wiąże się
koalicyjnymi do Rumunii. 10 czerwca 1919 r. samo- również z dziejami Armii Polskiej we Francji9. W po-
lot eskadry po raz pierwszy wylądował na ziemi pol- czątkowym okresie prac związanych z formowaniem
skiej. Porucznik Rayski z podporucznikiem Herlaine tej Armii tworzenie odrębnego polskiego lotnictwa
dokonali mianowicie lotu Czerniowce-Lwów, dostar- nie było brane pod uwagę. O takim podejściu do
czając gen. Wacławowi Iwaszkiewiczowi meldunek sprawy zadecydował brak wyszkolonego polskiego
od dowódcy 4 Dywizji gen. Lucjana Żeligowskiego. personelu. Sytuacja uległa zmianie w maju 1918 r.,
14 czerwca rzut kołowy eskadry dotarł do Stanisła- gdy do polskich obozów wojskowych we Francji do-
wowa. W ten sposób, po długiej tułaczce, jej żołnie- tarli pierwsi lotnicy. Byli to głównie żołnierze daw-
rze przybyli wreszcie do Polski. Eskadra Lotnicza nej armii rosyjskiej, którzy przez Murmańsk, Syberię
przy 4. Dywizji Strzelców WP była jedyną jednostką bądź też innymi, niekiedy bardzo „egzotycznymi”
lotniczą powstałą w Rosji, która uniknęła rozbrojenia drogami zdołali dotrzeć na ziemię francuską. Latem
i będąc nieprzerwanie w akcji powróciła do kraju 1918 r. zostali oni skierowani na przeszkolenie do
z licznym personelem6. francuskich szkół lotniczych.
Na początku 1919 r. (około 15 lutego) przy szta-
Po wybuchu I wojny światowej działania politycz- bie Armii Polskiej zostało utworzone Dowództwo
ne i wojskowe Józefa Piłsudskiego i innych przedsta- Lotnictwa Armii. Funkcję dowódcy objął ppłk pil.
wicieli galicyjskiego obozu aktywistycznego dopro- Francois de Vergnette, a zastępował go kpt. Anto-
wadziły do utworzenia Legionów Polskich u boku nin Chapelet. Około 20 lutego do sztabu Dowódz-
Austro-Węgier. W pierwszym roku wojny udało się twa Lotnictwa Armii Polskiej zostali powołani dwaj
zorganizować trzy pułki, ale już pod koniec 1915 r. Polacy: por. pil. Sergiusz Abżółtowski (jako oficer
Lotnictwo polskie 1918 – 1921 11

techniczny) i por. pil. Jerzy Rudlicki (pomocnik tak- było początkowo jedynym możliwym sposobem
tyczny). Generał Józef Haller poszukiwał też kandy- tworzenia własnego lotnictwa12.
data na polskiego dowódcę lotnictwa. Został więc Jako pierwsze 31 października 1918 r. zostało zaję-
wezwany z Odessy mjr pil. Waldemar Narkiewicz te lotnisko austriackie w Krakowie. W ręce Polaków
– dotychczasowy dowódca Eskadry przy 4 Dywizji dostało się około 40 samolotów (głównie szkolnych)
Strzelców generała Żeligowskiego. Objął swą funkcję i obfite wyposażenie tej znacznej bazy lotniczej13.
31 marca 1919 r., ale jego kompetencje były bardzo Sporym lotniskiem dysponowali Austriacy rów-
ograniczone10. nież we Lwowie. Wkrótce po wybuchu walk polsko-
Wobec zbliżającego się terminu wyjazdu Błękitnej ukraińskich, na początku listopada 1918 r., lotnisko
Armii do kraju, dowództwo Armii Polskiej podjęło to zostało przejęte przez grupę lotników byłej armii
też negocjacje w sprawie zakupu sprzętu lotniczego. austro-węgierskiej, członków POW. Znaleziono tu
Ostatecznie Francuzi zgodzili się sprzedać Polakom około dwudziestu samolotów, z których kilkana-
sześć eskadr wywiadowczych i dodatkowo jedną es- ście po mniejszych lub większych naprawach mogło
kadrę myśliwską. Ponadto do Polski miał przybyć być uruchomionych. Wobec braku narzędzi, które
park lotniczy i kompletnie wyposażona szkoła pilo- zostały wcześniej rozgrabione, dopiero 4 listopada
tów. Jednostki te, wobec braku Polaków, miały być wieczorem lotnicy zdołali przygotować do lotu dwa
obsadzone przez ochotniczy personel francuski11. samoloty. Pozwoliło to na wykonanie następnego
Polonizowanie jednostek przewidziano w terminie dnia pierwszych w odrodzonej Polsce lotów bojo-
późniejszym, w miarę napływu wyszkolonych kadr wych, podczas których zbombardowano ukraińskie
polskich. oddziały na dworcu w Persenkówce14.
Pod koniec kwietnia 1919 r. dwie pierwsze eska- W pierwszych dniach listopada 1918 r. Polacy
dry armii generała Hallera dotarły do Warszawy. Na przejęli też użytkowane dotąd przez Austriaków
początku maja w stolicy znalazł się także eszelon Do- lotniska w Przemyślu i Lublinie.
wództwa Lotnictwa Armii Błękitnej. Wtedy też – po Rozbrojenie niemieckich sił okupacyjnych w Kró-
konsultacjach z generałem Hallerem i stroną fran- lestwie Polskim pozwoliło na przejęcie lotniska
cuską – rozpoczął się proces reorganizacji Dowódz- Mokotowskiego w Warszawie. Zadanie to wykonali
twa. Dotychczasowy dowódca lotnictwa armii pod- 11 listopada 1918 r. przebywający w stolicy lotnicy
pułkownik de Vergnette został szefem Francuskiej ze zdemobilizowanych korpusów polskich w Rosji
Misji Lotniczej w Warszawie. Zatrzymał on władzę wsparci przez studentów Politechniki i Uniwersytetu
zwierzchnią nad przybyłymi z Francji eskadrami, Warszawskiego. Uwolnienie lotniska Mokotowskie-
które pozostały w ten sposób wyodrębnione od po- go miało ogromne znaczenie dla rozwoju polskie-
zostałych jednostek polskiego lotnictwa, co trwało go lotnictwa. W ręce Polaków dostała się bowiem
aż do chwili ich zespolenia z lotnictwem krajowym znaczna liczba samolotów, około 160, z których co
we wrześniu 1919 r. najmniej 120 można było wykorzystać, co prawda po
naprawie. Oprócz samolotów cenną zdobyczą było
II. Organizacja lotnictwa w niepodległej Polsce częściowo zachowane wyposażenie szkoły obserwa-
torów, bogate składy części zapasowych i materiałów
W listopadzie 1918 r. naród polski po 123 latach pędnych niezbędnych do normalnego funkcjonowa-
niewoli odzyskał niepodległość. Była ona zarówno nia eskadr lotniczych15.
owocem sprzyjającej sytuacji międzynarodowej jak
i zmagań wielu pokoleń Polaków z państwami za- Doniosłą rolę w rozbudowie polskiego lotnictwa
borczymi. W akcji rozbrajania wojsk okupantów wojskowego odegrało również opanowanie lotniska
i zaborców wzięli udział nie tylko członkowie POW, poznańskiego. Zajęli je 6 stycznia 1919 r. powstań-
lecz także żołnierze z dawnych korpusów wschod- cy wielkopolscy. W ręce oddziałów powstańczych
nich i polskich formacji wojskowych w Rosji. Roz- przeszła doskonale urządzona baza lotnicza. Prze-
brajaniu towarzyszyło zajmowanie różnych obiek- jęto w niej około 100 samolotów, w tym 26 gotowych
tów wojskowych. Stwierdzenie to dotyczy również do lotu. Ponadto w hali sterowcowej na Winiarach
lotnisk i magazynów sprzętu lotniczego. W opano- Polacy znaleźli blisko 300 zdemontowanych samo-
wanych obiektach znajdowały się znaczne i cenne lotów, niestety bez silników. Zajęcie lotniska Ławica
zasoby: samoloty, materiały pędne i uzbrojenie lot- wraz z pełnymi magazynami i uzyskanie dużej liczby
nicze. Wobec braku na ziemiach polskich wytwórni samolotów było niezwykle cenne dla organizujące-
płatowców i silników, przejęcie sprzętu lotniczego go się polskiego lotnictwa. Pozwoliło to w okresie
12 Tomasz Kopański

późniejszym utworzyć cztery eskadry wielkopolskie personel wywodzący się z armii zaborczych, ponie-
i 21 Eskadrę Niszczycielską oraz uzupełnić zdobycz- waż lotnicy wyszkoleni w Polsce zaczęli napływać do
nymi samolotami inne jednostki organizujące się jednostek dopiero pod koniec 1919 r.20
poza Wielkopolską16. Liczebność personelu latającego wzrosła w zna-
Najpóźniej, bo dopiero w styczniu 1920 r., Polacy czący sposób we wrześniu 1919 r., po zjednoczeniu
zajęli lotniska na Pomorzu. Tereny, na których się lotnictwa krajowego z lotnictwem Armii Gene-
znajdowały zostały przyznane Polsce mocą, podpi- rała Hallera i lotnictwem wielkopolskim. Do tego
sanego 28 czerwca 1919 r. w Paryżu, traktatu wersal- wzrostu przyczyniło się także przybycie pilotów
skiego. Jego postanowienia można było zrealizować amerykańskich, którzy zostali włączeni w skład
dopiero po ratyfikacji traktatu przez Niemcy, co 7. Eskadry Myśliwskiej. W rezultacie na przełomie
nastąpiło 10 stycznia 1920 r. Pomiędzy 18 stycznia 1919 i 1920 r. w jednostkach lotniczych znajdowało
a 10 lutego 1920 r. przejęliśmy więc od Niemców lot- się blisko 140 pilotów i 70 obserwatorów. Stan taki
niska w Toruniu, Bydgoszczy, Grudziądzu i Pucku. z małymi wahaniami utrzymał się do końca wojny
polsko-bolszewickiej pomimo dość poważnych strat
W początkowym okresie rozwoju polskiego lotni- wynoszących w samym 1920 roku 67 zabitych i kil-
ctwa wojskowego jego personel składał się wyłącznie kudziesięciu rannych oraz przypadków przenoszenia
z lotników wyszkolonych w armiach państw zabor- lotników do innych formacji (głównie do kawalerii
czych. Niestety trudno jest obecnie, choćby w przy- lub artylerii)*21. 2
bliżeniu, określić liczbę pilotów, obserwatorów oraz Konieczność stałego uzupełniania personelu
mechaników lotniczych wyszkolonych w obcych jednostek lotniczych oraz plan zwiększenia liczby
armiach do 1918 r. Było ich co najmniej kilkuset. eskadr mający zaspokoić potrzeby rozbudowującej
Reprezentowali oni w porównaniu z żołnierzami się polskiej armii zmusiły władze lotnicze do utwo-
innych rodzajów broni wysoki poziom intelektu- rzenia ośrodków kształcących od podstaw pilotów,
alny. Wielu miało wyższe wykształcenie technicz- obserwatorów oraz mechaników. Powstały więc ko-
ne. Szereg lotników, zwłaszcza tych, którzy służyli lejno: Wojskowa Szkoła Lotnicza w Warszawie (prze-
w armii rosyjskiej, dosłużyło się wysokich stopni mianowana później na II Szkołę Pilotów), I Szkoła
wojskowych i dowodziło jednostkami lotniczymi Pilotów w Krakowie (późniejsza Niższa Szkoła Pi-
– eskadrami oraz grupami (dywizjonami)17. W listo- lotów) i Wyższa Szkoła Pilotów w Ławicy. W maju
padzie i grudniu 1918 r. do dyspozycji formujących 1919 r. przybyła z Francji Francuska Szkoła Pilotów.
się eskadr stanęli głównie lotnicy wyszkoleni w Ro- Szkoła ta we wrześniu 1920 r. została przeniesiona do
sji i Austro-Węgrzech. Personel z byłej armii nie- Bydgoszczy gdzie została połączona z przeniesioną
mieckiej, dość nieliczny, grupował się w tym czasie tu z Krakowa Niższą Szkołą Pilotów w jedną Niższą
w Wielkopolsce, gdzie przygotowywano wystąpienie Szkołę Pilotów w Bydgoszczy.
przeciwko Niemcom*18.1
Na podstawie szacunkowych obliczeń można Oprócz szkół pilotów istniały też szkoły obserwa-
przyjąć, że na przełomie listopada i grudnia 1918 r. torów. Jako pierwsza powstała w lutym 1919 r. Szkoła
w ośrodkach lotniczych w kraju znajdowało się oko- Obserwatorów Stacji Lotniczej Ławica. Kształceniem
ło 60-80 pilotów i obserwatorów. Najwcześniejszy obserwatorów zajmowała się też Oficerska Szkoła Ob-
zachowany spis z 23 stycznia 1919 r. wymienia już serwatorów Lotniczych w Warszawie, która pod ko-
ogólną liczbę 65 pilotów i 34 obserwatorów19. niec lutego 1920 r. została przeniesiona do Torunia.
Obecność w armii dość znacznej liczby oficerów Poza wymienionymi już szkołami funkcjonowały
lotnictwa nie gwarantowała niestety obsadzenia też placówki kształcące personel naziemny lotnictwa
wszystkich wolnych etatów, szczególnie w jednost- (mechaników). Były to Szkoły Obsługi Lotniczej
kach bojowych. Ogólna liczba personelu latającego w Warszawie i w Poznaniu. Ich absolwenci zasilili
(a więc zarówno oficerów jak i podoficerów i żołnie- eskadry frontowe, szkoły lotnicze oraz lotnicze za-
rzy) w eskadrach lotniczych w 1919 r. utrzymywała kłady remontowe. Wszystkie szkoły lotnicze w okre-
się na stałym i dość niskim poziomie około 40-50 sie wojny 1918-1920 r. wyszkoliły łącznie 220 pilotów,
pilotów i około 30 obserwatorów. Był to zasadniczo 81 obserwatorów i 502 mechaników. Nie są to może
liczby imponujące, ale w ówczesnych trudnych wa-
* Zgodnie z relacją Wiktora Pniewskiego w momencie
runkach i tak dokonano więcej niż można by ocze-
wybuchu Powstania Wielkopolskiego tj. 27 grudnia 1919 r.
*
w Poznaniu znajdowało się pięciu pilotów, dwóch obserwa- Łącznie w latach 1918-1920 zginęło na froncie oraz w wy-
torów i 32 mechaników Polaków. padkach lotniczych w kraju 102 pilotów i obserwatorów.
Lotnictwo polskie 1918 – 1921 13

kiwać po ubogim wyposażeniu materialnym i małej Napowietrznej, składająca się w znacznej części z in-
liczbie instruktorów22. żynierów ciążyła do zajęcia się techniczną stroną or-
W latach 1919-1920 pomocniczą, aczkolwiek ganizacji lotnictwa. Nie była zdolna rozszerzyć swej
dość istotną rolę dla prawidłowego funkcjonowania działalności i poza jej kompetencjami znalazły się
i rozwoju naszego lotnictwa odegrał personel lot- tak istotne sprawy jak kwestia dowodzenia walczący-
niczy narodowości obcej. Szczególną rolę odegrali mi już na froncie (od 5 listopada) eskadrami. Nowy
tu lotnicy francuscy. Ich liczbę możemy oszacować projekt organizacji lotnictwa przygotowany przez
na około 100 pilotów i 40 obserwatorów (personel Łossowskiego i jego współpracowników starał się
latający) i kilkaset osób (około 400-500) personelu temu zaradzić. Projekt ten uzyskał akceptację szefa
pomocniczego23. Wszyscy ci żołnierze mieli specjal- Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generała Sta-
ny status. Nie podlegali polskiemu dowództwu, a ich nisława Szeptyckiego i zaowocował wydaniem przez
władzę zwierzchnią stanowił szef Francuskiej Misji niego 20 grudnia 1918 r. rozkazu nr 6626. Rozkaz po-
Lotniczej w Polsce ppłk Francois de Vergnette, który woływał Dowództwo Wojsk Lotniczych z ppłk. Łos-
z kolei podlegał szefowi Francuskiej Misji Wojskowej sowskim na czele*. Podlegały mu dowództwa grup
gen. Paulowi Henrysowi. W 1919 r. część personelu lotniczych i wchodzące w ich skład eskadry, ruchome
francuskiego z 39, 581 i 582 Eskadry wzięła czynny parki lotnicze i lotnicze bataliony uzupełnień oraz
udział w działaniach bojowych na froncie polsko- Wojskowa Szkoła Lotnicza w Warszawie. Dowódca
ukraińskim i polsko-bolszewickim. Po włączeniu Wojsk Lotniczych miał za zadanie organizować jed-
eskadr hallerowskich do lotnictwa krajowego, co nostki lotnicze i przydzielać im sprzęt. Wszystkie te
nastąpiło, jak wiadomo, we wrześniu i paździer- jednostki podlegały Łossowskiemu pod względem
niku 1919 r., znaczna część lotników francuskich taktycznym27, on sam zaś podlegał bezpośrednio
(ponad 50%) opuściła nasz kraj, wracając do swej szefowi Sztabu Generalnego WP.3
ojczyzny. Część jednak pozostała w charakterze in- 9 marca 1919 r. wspólny rozkaz Naczelnego Do-
struktorów w szkołach lotniczych, bądź też dorad- wództwa WP i MSWojsk. nr 964/1 X zadecydował
ców taktycznych i technicznych polskich dowódców o utworzeniu dwóch odrębnych organów dowód-
eskadr i grup. Służyli oni w naszym lotnictwie aż do czych – Szefostwa Lotnictwa Polowego i – w miej-
zakończenia wojny polsko-bolszewickiej, a nieliczni sce Dowództwa Wojsk Lotniczych – Inspektoratu
nawet do 1922 r. Wojsk Lotniczych28. Od tej chwili szef lotnictwa
Wśród lotników obcych narodowości należy też stał się dowódcą lotnictwa walczącego na froncie
wymienić lotników amerykańskich, którzy zostali i podlegał bezpośrednio szefowi Sztabu Generalne-
włączeni do 7 Eskadry Myśliwskiej. Kilku z nich go WP. Inspektor Wojsk Lotniczych był natomiast
wzięło aktywny udział w działaniach na froncie po- dowódcą lotnictwa pozostającego w kraju i podlegał
łudniowym i obronie Lwowa. Łącznie do Polski tra- ministrowi spraw wojskowych ale za pośrednictwem
fiło 20 Amerykanów, część z nich już po zakończeniu II wiceministra. Do jego obowiązków należało for-
działań wojennych. Poza nimi w lotnictwie polskim mowanie nowych jednostek lotniczych, nadzór nad
znalazło się jeszcze około 10 lotników obcych naro- ich gotowością bojową, sprawy personalne żołnierzy
dowości (Włosi, Austriacy oraz Belg i Anglik)24. lotnictwa i szkolenie personelu. Inspektorowi podle-
gali dowódcy stacji lotniczych i szkół oraz dowódcy
Organizujące się na ziemiach polskich jednostki lotniczych batalionów uzupełnień.
lotnicze początkowo nie posiadały żadnego organu
kierowniczego. Dopiero 14 listopada 1918 r. w War- Utworzonym wcześniej, bo już w styczniu 1919 r.
szawie powstała Sekcja Żeglugi Napowietrznej De- lotnictwem wielkopolskim dowodził płk pil. (od
partamentu Technicznego MSWojsk. Na czele Sekcji 25 czerwca 1919 r. gen. ppor.) Gustaw Macewicz,
stanął ppłk pil. Hipolit Łossowski25. Nowo utworzo- który 15 stycznia 1919 r. objął stanowisko dowódcy
na komórka nie miała ściśle sprecyzowanych zadań, Wojsk Lotniczych byłego zaboru pruskiego.
ale siłą rzeczy musiała się zająć wszystkimi sprawami We wrześniu 1919 r., w związku z podporządko-
(przerastającymi znacznie jej możliwości!) związa- waniem Naczelnemu Dowództwu WP (względnie
nymi z organizacją i zaopatrzeniem powstającego MSWojsk.) wojsk wielkopolskich, nastąpiły też zmia-
lotnictwa. Bardzo szybko okazało się, że dla zapew-
* W skład Dowództwa Wojsk Lotniczych wchodziło po-
nienia prawidłowego rozwoju formacji lotniczych
czątkowo pięciu oficerów: podpułkownik Łossowski, porucz-
niezbędne jest powołanie nowych, posiadających nik Marian Gaweł, porucznik Zdzisław Finik, podporucznik
szersze kompetencje władz lotniczych. Sekcja Żeglugi Michał Tłuchowski i podporucznik Henryk Tokarczyk.
14 Tomasz Kopański

ny personalne wśród władz naczelnych lotnictwa. wania pięciu eskadr lotniczych: 1 Eskadry w War-
24 września 1919 r. rozkaz Naczelnego Dowództwa szawie (rtm Grochowalski), 2 Eskadry w Lublinie
WP nr 54 Ldz. 3417/II powołał na stanowisko in- (mjr Syrokomla-Syrokomski), 5 Eskadry w Kra-
spektora Wojsk Lotniczych dotychczasowego inspek- kowie (rtm Jasiński) oraz 6 Eskadry w Przemyślu
tora Wojsk Lotniczych byłego zaboru pruskiego gen. i 7 Eskadry we Lwowie, określając jednocześnie, że
Gustawa Macewicza. Jednocześnie podporządkowa- ich przeznaczeniem będzie służba łączności, rozpo-
no mu lotnictwo wielkopolskie oraz niedługo potem znanie, korygowanie ognia artylerii oraz zwalczanie
– większość eskadr przybyłych z Francji29. płatowców przeciwnika*. Eskadry miały posiadać po
6 samolotów pierwszej linii i po 2 rezerwowe.4
Na początku 1920 r. przeprowadzono kolejną re- W celu stworzenia kierownictwa dla jedno-
organizację władz lotniczych, w wyniku której nastą- stek bojowych rozkaz nr 66 polecał zorganizować
piła ich częściowa konsolidacja. Zgodnie z rozkazem dowództwa dwóch grup lotniczych. Miały to być:
MSWojsk. Dep. I nr 1792 z 20 lutego 1920 r. Inspek- dowództwo I Grupy Lotniczej w Warszawie (1 i 2
torat Wojsk Lotniczych został przemianowany na Eskadra) oraz dowództwo II Grupy Lotniczej w Kra-
Departament III Żeglugi Powietrznej Ministerstwa kowie (5, 6, 7 Eskadra)**. Ponadto inicjując rozbudo-
Spraw Wojskowych z gen. Macewiczem na czele. Sek- wę szerokiej infrastruktury lotnictwa postanawiał
cja Żeglugi Napowietrznej stała się częścią składową utworzyć:5
Departamentu, dzięki czemu jedno z ogniw dotych- – dwa lotnicze bataliony uzupełnień, w War-
czasowego triumwiratu (Inspektorat Wojsk Lotni- szawie i Krakowie. Miały one szkolić żołnierzy dla
czych, Szefostwo Lotnictwa Naczelnego Dowództwa, jednostek i instytucji lotniczych.
Sekcja Żeglugi Napowietrznej) przestało istnieć jako – Wojskową Szkołę Lotniczą w Warszawie.
samodzielny organ. Ta organizacja władz lotnictwa – Centralne Warsztaty Lotnicze w Warszawie
utrzymała się do sierpnia 1921 r. tj. do chwili przej- z zadaniem remontu sprzętu lotniczego i produkcji
ścia Wojska Polskiego na organizację pokojową30. nowych samolotów.
– Centralne Składy Lotnicze w Warszawie dla
III. Powstanie formacji liniowych lotnictwa przechowywania sprzętu i materiałów lotnictwa.

Wkrótce po zajęciu lotnisk zaborców, organizu- Rozkaz nr 66 zatwierdzał istnienie Sekcji Żeglu-
jący tę akcję oficerowie lotnictwa przystąpili do two- gi Napowietrznej, której miały podlegać Centralne
rzenia jednostek lotniczych. Była to akcja żywiołowa Warsztaty i Centralne Składy Lotnicze. Wszystkie
i nieskoordynowana przez żadne nie istniejące jesz- pozostałe instytucje pozostawały w gestii Dowódz-
cze wtedy władze centralne. Jako pierwszy powstał twa Wojsk Lotniczych32.
4 listopada 1918 r. Oddział Lotniczy Lwowa, którego 30 grudnia 1918 r. dowódca Wojsk Lotniczych
personel 5 listopada wykonał pierwsze w odrodzonej rozkazem nr 22 polecił utworzyć III Grupę Lotniczą
Polsce loty bojowe. Dwa dni później na mocy usta- we Lwowie oraz 3 Eskadrę Lotniczą w Warszawie
leń lotników ze Lwowa i Krakowa oddział ten otrzy- (kpt. Słoniewski). Jednostka ta została utworzona
mał miano II Eskadry Bojowej (dowódca – por. pil. niezwykle szybko i osiągnęła gotowość bojową jako
Stefan Bastyr). Dwie jednostki, które postanowio- pierwsza z eskadr warszawskich. Dzięki temu już
no sformować w Krakowie zostały nazwane: I i III 24 stycznia 1919 r. eskadra ta wyruszyła na front33.
Eskadra Bojowa (dowódcy – por. pil. Stanisław Ja- 9 stycznia 1919 r. wydany został kolejny rozkaz
siński i kpt. obs. Karol Stelmach)31. Dopiero w ty- dotyczący organizacji nowych jednostek (Szt. Gen.
dzień później – 14 listopada 1918 r. – w Warszawie 487/I). Nakazywał utworzenie dwóch eskadr w War-
powstały pierwsze centralne władze lotnicze – Sekcja
Żeglugi Napowietrznej. Z powodu braku łączności * Wobec braku dokładnych danych o eskadrach galicyj-
nie miały one jednak w tym okresie prawie żadnego skich, rozkaz błędnie ujmował miejsce ich tworzenia i nume-
wpływu na organizowanie się jednostek, szczególnie rację. Dowództwo Okręgu Lotniczego Galicja nie przewidy-
wało bowiem sformowania eskadry lotniczej w Przemyślu
we Lwowie. a istniejące już trzy eskadry bojowe po 20 grudnia przenu-
20 grudnia 1918 r. ukazał się rozkaz Sztabu Ge- merowano w nieco inny sposób. I tak II Eskadra Bojowa
neralnego nr 66, który stwarzał nowe ramy orga- utworzona we Lwowie otrzymała miano 6-ej (por. Schmidt),
nizacyjne dla wojsk lotniczych. Powoływał on do a III Krakowska, przebywająca od początku grudnia we Lwo-
wie – 7. Eskadry (kpt. Stelmach).
życia Dowództwo Wojsk Lotniczych jako zwierzch-
** Ich organizacja opóźniła się jednak i zostały sformo-
nią władzę lotniczą. Nakazywał rozpoczęcie formo- wane nieco później i w innym składzie.
Lotnictwo polskie 1918 – 1921 15

szawie – 4 (dowódca: rtm Serednicki) i 11 (rtm Ni- Latem 1919 r. rozpoczął się również proces in-
żewski) – oraz jednej – 9 (por. Trenkwald) w Kra- tegracji lotniczych formacji krajowych z lotniczymi
kowie34. W niespełna tydzień później – 16 stycznia formacjami Armii Generała Hallera. Po konsulta-
1919 r. (rozkaz Szt. Gen. nr 23), rozpoczęto prace nad cjach przeprowadzonych 11 września 1919 r. przez
organizacją w stolicy jeszcze jednej, tym razem spe- szefa Lotnictwa Polowego Naczelnego Dowództwa
cjalistycznej jednostki – 1 Eskadry Łącznikowej (por. ppłk. pil. Adama Zaleskiego oraz inspektora Wojsk
Herget). Powstała ona dla zapewnienia łączności Lotniczych ppłk. Łossowskiego z szefem Francuskiej
centralnych władz w Warszawie z innymi ważnymi Misji Lotniczej ppłk. de Vergnette powstał projekt
ośrodkami, głównie Krakowem i Lwowem. 13 marca spolonizowania eskadr Błękitnej Armii40. Został on
1919 r., na mocy rozkazu Dowództwa Wojsk Lotni- zaakceptowany przez szefa Sztabu Generalnego Woj-
czych nr 20, 1 Eskadra Łącznikowa została przemia- ska Polskiego gen. Stanisława Hallera i zaowocował
nowana na 8 Eskadrę Lotniczą35. Ponadto 24 marca wydaniem przez niego 26 września 1919 r. rozkazu
1919 r. szef lotnictwa w rozkazie nr 1 polecił sformo- zapowiadającego „Przeformowanie eskadr lotni-
wać II i IV Grupę Lotniczą.36. czych utworzonych we Francji i przybyłych z armią
Jesienią 1919 r. zmianie uległy etaty eskadr co zo- generała Hallera” (Ldz. 271/III b)41.
stało ustalone wstępnie już 3 czerwca 1919 r., pod- Rozkaz nakazywał obsadzenie przez polski per-
czas zjazdu dowódców grup lotniczych w Warszawie. sonel pięciu eskadr hallerowskich (39, 59, 162, 580
Etaty te zostały zatwierdzone rozkazem Sztabu Ge- i 582). Na ich czele postawiono (z wyjątkiem 39 i 162
neralnego nr 169 z 6 września 1919 r. Przewidywały Eskadry) dotychczasowych polskich „drugich” do-
następujący skład eskadry lotniczej: dziesięciu pilo- wódców. Dwie z polonizowanych eskadr – 39 i 582
tów, dziesięciu obserwatorów oraz dziesięć samolo- otrzymały polecenie przekazania swych samolotów
tów pierwszej linii i pięć rezerwowych37. i większości personelu innym jednostkom (59 i 1 Es-
Na początku września 1919 r. lotnictwo krajo- kadrze) i w rezultacie utworzyły jedynie kadry admi-
we liczyło jedenaście eskadr połączonych w cztery nistracyjne, które wymagały gruntownego uzupeł-
grupy lotnicze. W składzie tych grup znalazły się nienia. Decyzje o ich dalszych losach podjął nowy
także eskadry wielkopolskie oraz hallerowskie. inspektor Wojsk Lotniczych, gen. Macewicz, pod
Te pierwsze zostały podporządkowane pod wzglę- koniec października 1919 r. Postanowił on wtedy
dem operacyjnym Naczelnemu Dowództwu Wojska rozwiązać 582 Eskadrę a cały znajdujący się w jego
Polskiego już w końcu maja 1919 r. Natomiast ewen- dyspozycji personel i sprzęt przeznaczył do uzupeł-
tualne użycie na froncie eskadr przybyłych z Francji nienia 39 Eskadry42.
było uzależnione od zgody szefa Francuskiej Misji Rozkaz Ldz. 271/III b z 26 września 1919 r. za-
Lotniczej. kładał ponadto, że dwie jednostki – 66 i 581 Eskadra
– zostaną spolonizowane w okresie późniejszym.
W dniu 22 września 1919 r. ukazał się rozkaz Na- W rezultacie obie te jednostki przekazały później swój
czelnego Dowództwa Wojska Polskiego nr 350/III sprzęt formacjom polskim i zostały rozwiązane.
b pf., który podporządkowywał całkowicie eskadry W kwietniu 1920 r. grupy lotnicze zostały prze-
wielkopolskie odpowiednim dowództwom Wojska mianowane na dywizjony a wszystkie eskadry wiel-
Polskiego, znosząc tym samym ich zależność od Do- kopolskie i hallerowskie otrzymały nową, ciągłą
wództwa Frontu Wielkopolskiego i poznańskiego In- numerację. W Poznaniu została ponadto utworzo-
spektoratu Wojsk Lotniczych. Było to równoznaczne na 21 Eskadra Niszczycielska, która została skiero-
z wcieleniem eskadr utworzonych w Wielkopolsce do wana na front południowy. Kolejną nową jednostką
lotnictwa krajowego38. była utworzona w połowie lipca 1920 r. Toruńska
Zaledwie dwa dni później, 24 września 1919 r., Eskadra Lotniczo-Wywiadowcza. Powstała ona na
kolejne posunięcie Naczelnego Dowództwa Wojska bazie Oficerskiej Szkoły Obserwatorów Lotniczych
Polskiego ostatecznie zwieńczyło dzieło zjednoczenia w Toruniu. 20 lipca 1920 r. eskadra opuściła swe
lotnictwa. Rozkazem NDWP nr 54 Ldz. 3417/II na dotychczasowe miejsce postoju i wyruszyła na front
stanowisko inspektora Wojsk Lotniczych w Warsza- z przydziałem do 2 Armii43.
wie został powołany dotychczasowy inspektor Wojsk W październiku 1920 r., wkrótce po ustaniu dzia-
Lotniczych byłego zaboru pruskiego gen. pil. Gu- łań wojennych, wycofano z frontu wszystkie eskadry
staw Macewicz. Oznaczało to faktyczną likwidację myśliwskie oraz dwie wywiadowcze: 12 i Toruńską
poznańskiego Inspektoratu i symbolicznie wyrażało (rozkaz nr 3532/lot. pf. szefa Lotnictwa Polowego
połączenie lotnictwa byłych trzech zaborów39. z 23 października 1920 r.). Ta ostatnia jednostka po-
16 Tomasz Kopański

wróciła do Oficerskiej Szkoły Obserwatorów Lotni- rwaniu łączności telegraficznej i radiowej z innymi
czych, gdzie też pozostała na stałe jako pododdział ośrodkami, lotnictwo pozostało jedynym środkiem
tej Szkoły. W odwrotnym kierunku, to jest na front, komunikacji ze światem zewnętrznym. To właśnie
wyruszyła natomiast z Bydgoszczy uzupełniona lwowscy lotnicy nawiązali kontakt i powiadomili
11 Eskadra Niszczycielska, która miała zastąpić Es- władze wojskowe w Krakowie i Warszawie o sytua-
kadrę Toruńską44. cji w oblężonym mieście. Działania te w znacznym
W dniu 9 listopada 1920 r. wydany został przez stopniu przyczyniły się najpierw do organizacji, po-
szefa Lotnictwa Polowego rozkaz Ldz. 3763/lot. pf. tem zaś do wyruszenia odsieczy dla Lwowa.
„Dyslokacja eskadr lotniczych na zimę”. Rozkaz ten Lotnictwo lwowskie odegrało też istotną rolę bio-
wyznaczał dla wszystkich jednostek lotniczych miej- rąc bezpośredni udział w toczących się działaniach
sca postoju45. zbrojnych. Wykorzystywano je do ataków szturmo-
Na początku 1921 r., po zdemobilizowaniu kilku wych na przemieszczające się oddziały ukraińskie
roczników żołnierzy, niski stan liczebny personelu i ich tabory oraz do bombardowania celów położo-
w jednostkach a także brak samolotów zmusiły wła- nych daleko poza linią frontu. Nasz personel latający
dze lotnicze do likwidacji sześciu najsłabiej wypo- we Lwowie w listopadzie 1918 r. wykonał 69 lotów
sażonych eskadr. Zgodnie z rozkazem szefa Sztabu bojowych, dwanaście lotów łącznikowych i siedem
Generalnego Ldz. 210/lot. pf. z 18 stycznia 1921 r. lotów pasażerskich, co daje imponujący wynik 88 lo-
uczyniono to łącząc je z innymi jednostkami lotni- tów łącznie47.
czymi46. Po zakończeniu procesu łączenia jednostek Aktywną działalność kontynuowano w czasie
lotniczych polskie lotnictwo wojskowe dysponowa- wojny polsko-ukraińskiej w 1919 r. i polsko-bolsze-
ło trzynastoma eskadrami. Zgodnie z rozkazem wickiej w 1919-1920 r. Lotnictwo brało udział prak-
Ldz. 210/lot. pf. z 18 stycznia 1921 r. weszły one tycznie we wszystkich ważniejszych działaniach woj-
w skład sześciu dywizjonów. ska polskiego w czasie walk o niepodległość.
W ciągu 1921 r. lotnictwo zostało poddane ko- Zadania nałożone na lotnictwo w czasie działań
lejnym przekształceniom. W związku z przejściem wojennych obejmowały: rozpoznanie, utrzymywa-
Wojska Polskiego na stopę pokojową władze lotnicze nie łączności, bombardowanie i loty szturmowe,
przystąpiły do tworzenia pułków lotniczych. W maju zwalczanie nieprzyjaciela w powietrzu i współpracę
– sierpniu 1921 r. powstały: 1 Pułk Lotniczy w War- z wojskami lądowymi. Warto chyba krótko scharak-
szawie, 2 Pułk Lotniczy w Krakowie i 3 Pułk Lot- teryzować te obowiązki.
niczy w Poznaniu. Z tą chwilą pokojowa struktura Rozpoznanie – było uważane za najbardziej
polskiego lotnictwa wojskowego została ostatecznie wartościową pracę lotnictwa. W początkowej fa-
utrwalona. zie wojny, kiedy walczyły niewielkie ilości wojska
a przemarsze odbywaly się jedynie w małych for-
IV. Eskadry w walce macjach rozpoznanie dostarczało jedynie fragmen-
tarycznej wiedzy o sytuacji przeciwnika. Jesienią
Polscy lotnictwo rozpoczęło swą walkę o niepod- i zimą 1919/1920 r., po przybyciu dużej ilości wojsk
ległą Polskę jeszcze przed przybyciem z Magdeburga bolszewickich z frontów zlikwidowanych na półno-
do Warszawy Józefa Piłsudskiego i przed oficjalnie cy i południu Rosji, nastąpił na tyłach przeciwnika
przyjmowaną datą odzyskania niepodległości. Nie- wzmożony ruch. W związku z tym zwiększyła się
długo po wybuchu walk polsko-ukraińskich lotnicy, zarówno liczba obiektów obserwacji jak i głębokość
którzy opanowali lotnisko Lewandówka we Lwowie, ich rozmieszczenia. Zmusiło to lotników do prze-
naprawili jeden z austriackich samolotów wywia- prowadzania dalekich i uciążliwych lotów. Uległa
dowczych typu Brandenburg C.I. Rankiem 5 listo- zmniejszeniu liczba wywiadów nad polem bitwy
pada 1918 r., na rozkaz dowódcy Obrony Lwowa kpt. zaś szczególnego znaczenia nabrało rozpoznanie
Czesława Mączyńskiego, por. pil. Stefan Bastyr i por. operacyjne a nawet strategiczne. Meldunki z wy-
obs. Janusz de Beaurain po starcie z Lewandówki wiadów były bardzo cenne. Dzięki nim dowództwa
zbombardowali i ostrzelali oddział Ukraińskich Si- uzyskiwały wiadomości o ruchach i siłach nieprzy-
czowych Strzelców na dworcu Persenkówka. Lot ten jaciela. Za przykład niech posłużą działania na
zapoczątkował aktywne działania polskiego lotni- terenie operacyjnym wojsk Frontu Południowego,
ctwa wojskowego na froncie ukraińskim. Posiadanie gdzie lotnictwo wykryło Armię Konną Budionnego
lotnictwa miało kapitalne znaczenie dla obrońców jeszcze przed jej wejściem do akcji a następnie przez
Lwowa. Po odcięciu miasta od reszty kraju i ze- cały okres działań systematycznie śledziło jej ruchy.
Lotnictwo polskie 1918 – 1921 17

Na wynikach rozpoznania opierali swoje przewi- bitwie warszawskiej czy w czasie odwrotu bolsze-
dywania i plany wyżsi dowódcy. Niejednokrotnie wików z Lidy.
wywiady stanowiły podstawę bardzo ważnych de- Zwalczanie nieprzyjaciela w powietrzu to ro-
cyzji podejmowanych przez dowódców armii lub dzaj działań podejmowanych w interesującym nas
Naczelnego Wodza48. okresie tylko wyjątkowo. Lotnictwo przeciwników
Utrzymywanie łączności to zadanie, które wy- przejawiało słabą aktywność, która w miarę upły-
magało nawiązania kontaktu z odciętą lub doko- wu czasu jeszcze się zmniejszyla. Możemy jedynie
nującą dalekiego manewru grupą własnych wojsk odnotować walki 6 i 7 Eskadry pod Lwowem na
i było wykonywane przeważnie na korzyść dowód- początku 1919 r. a w czasie wojny z bolszewikami
ców armii oraz sztabu Naczelnego Wodza. Aktualne działania lotników 12, 13, 14, i 19 Eskadry pod Bo-
wiadomości i rozkazy pomagały wojskom wydostać brujskiem i Borysowem.
się z okrążenia (np. 3 Armii pod Kijowem), wybrać Współpraca z wojskami lądowymi – ostatni ro-
dogodniejszą trasę marszu, wreszcie, dzięki zorga- dzaj zadań lotników – mogła przejawiać się w kil-
nizowanemu współdziałaniu, pobić wojska przeciw- ku formach: współpracy z piechotą, kawalerią lub
nika. Nawiązanie łączności polegało na zrzuceniu artylerią. Najczęściej miało miejsce współdziałanie
meldunku ciężarkowego albo wylądowaniu i prze- z piechurami, którym lotnictwo pomagało w trakcie
kazaniu pisemnego lub ustnego rozkazu. Często ich ataku na pozycje wroga. Przykładem takiej ope-
wiązało się to z dużymi trudnościami ponieważ ani racji mogą być działania pod Kulikowem (w kam-
sztaby ani oddziały nie posiadaly płacht tożsamości. panii ukraińskiej), w bitwie o Radzymin w sierpniu
Po odnalezieniu poszukiwanej formacji lotnicy mu- 1920 r. czy przy forsowaniu Niemna we wrześniu tego
sieli się upewnić, przez obniżenie lotu i rozpoznanie roku. Współpracy z własną kawalerią w bezpośred-
wzrokowe, czy to jednostka właściwa. Niejednokrot- niej walce nie stosowano. Lotnictwa użyto jedynie dla
nie nisko lecący samolot byl ostrzeliwany przez prze- nawiązania łączności z zagonami kawaleryjskimi na
ciwnika a nawet przez własne wojska49. Malin (kwiecień 1920) oraz na Korosteń (paździer-
Bombardowanie i loty szturmowe należały do nik 1920). Bardzo rzadko współpracowano z artylerią
najbardziej charakterystycznych działań lotnictwa ze względu na manewrowy charakter działań wojny
polskiego w czasie wojny 1918-1920 r. Pierwszych i niewystarczające wyposażenie techniczne lotnictwa
bombardowań dokonano w listopadzie 1918 r. we (brak radiostacji). Jedyne znane przykłady to działa-
Lwowie, uzupełniając niejako w ten sposób brak ar- nia pod Lwowem (1918/1919 r.) oraz na froncie Litew-
tylerii. Kiedy stwierdzono, ze ataki z powietrza nie sko-Bialoruskim pod Bobrujskiem i Borysowem.
tylko zadają przeciwnikowi duże straty, ale też osła- Na skuteczność działan lotnictwa miało wpływ
biają jego morale, zaczęto stosować je coraz częściej. wiele czynników. Najdramatyczniejszym problemem
W końcu lotnicy przyjęli zasadę, że „nie ma lotu na były oczywiście braki w zaopatrzeniu sprzętowym.
front bez bombardowania” i niezależnie od rodzaju Eskadrom nie tylko brakowało samolotów, z któ-
zadania i typu samolotu starali się zabierać na po- rych wiele było mocno wysłużonych i często ulegały
kład bomby, które były zrzucane na cele wybrane awariom. Potrzebne też były materiały pędne, części
przez samą załogę płatowca. Ponieważ zawsze bra- zamienne oraz różne drobne elementy wyposażenia
kowalo sprawnych samolotów nie stosowano na ogół lotniczego (np. mapy), bez których normalna praca
bombardowania grupowego. Bardzo rzadko udawało była znacznie utrudniona lub niemożliwa. W miarę
się zebrać jednocześnie kilka maszyn, które wspólnie upływu czasu sytuacja w tym względzie poprawiła
wykonywały zadanie. Mimo to lotnictwo osiągnęło się, choć nie należało do rzadkości, nawet pod koniec
bardzo dobre wyniki w działaniach tego rodzaju, wojny z bolszewikami, że samolot był unierucho-
np. biorąc udział w atakach na bolszewickie przepra- miony z powodu braku śmigła czy drobnej części
wy na Dnieprze, pociągi pancerne pod Wapniarką do silnika.
czy na kawalerię Budionnego. Wykonanie zadań bojowych zależało od pracy
Niemal każdy lot wiązał się z atakowaniem od- personelu latającego. Ogólna liczba pilotów i obser-
działów przeciwnika ogniem kaemów. Ostrzeliwanie watorów była zbyt mała dla obsadzenia planowanych
przeprowadzano zwykle w locie koszącym z niskiej do utworzenia eskadr. Braki te powiększyły się jesz-
wysokości, co oczywiście wzmagało zagrożenie ze cze na skutek strat poniesionych w walce (w trakcie
strony obrony przeciwlotniczej. Działania szturmo- samej wojny z bolszewikami zginęło 82 lotników).
we stosowano także podczas użycia lotnictwa w po- Z czasem istniejące szkoły lotnicze wyszkoliły znacz-
ścigu za wycofującym się nieprzyjacielem, np. po ną, jak na trudną sytuację kraju, liczbę lotników ale
18 Tomasz Kopański

do końca działań militarnych występowały pod skiego występowały bardzo niewielkie przesunięcia
tym względem poważne braki, szczególnie wśród jednostek).
obserwatorów. Pojawiały się też inne niespodzie- Opisując czynniki negatywnie oddziałujące na
wane problemy: lotnicy pochodzący z byłych armii efektywność pracy lotnictwa nie sposób nie wspo-
zaborczych mieli, co prawda, duże doświadczenie, mnieć o istotnych uchybieniach organizacyjnych,
ale ci z armii rosyjskiej napotykali na trudności które dotyczyły użycia tego nowego rodzaju broni
z pilotażem samolotów państw centralnych, które przez władze wojskowe. Przydział jednostek do po-
stanowiły większość sprzętu lotnictwa polskiego szczególnych dowództw bywał niekiedy przypadko-
w początkowym okresie jego rozwoju. wy. Niektóre dywizje miały własne eskadry podczas
Poza wyposażeniem i zapewnieniem obsady gdy grupy operacyjne lub nawet armie były lotni-
personalnej o skuteczności działania lotnictwa de- ctwa pozbawione albo miały go małą ilość. Oficero-
cydowała także możliwość szybkiego przerzucenia wie sztabowi nie zawsze wiedzieli, jak wykorzystac
eskadr w rejon planowanych działan. Operacja taka posiadane eskadry; przeceniali lub przeciwnie – nie
była dość trudna do przeprowadzenia. doceniali ich możliwości. Wojska lądowe nie były
Z powodu złego stanu silników i braku lotnisk wyszkolone do współdziałania z lotnictwem. Te oko-
przejściowych na trasie nie można było wykonywać liczności przyczyniały się niejednokrotnie do mar-
dalekich przelotów. Ponieważ lądowanie w przygod- notrawstwa trudu lotników.
nym miejscu na trasie wiązało się z dużym ryzykiem
uszkodzenia maszyny jedynym wyjściem był trans- Ostateczny bilans pracy bojowej eskadr za okres
port rozłożonego samolotu drogą lądową, przy czym od 5 listopada 1918 r. do 15 października 1920 r. za-
najczęściej korzystano z kolei. W ten sposób traco- mknął się liczbą 5172 wykonanych lotów bojowych.
no jednak bardzo dużo czasu (niekiedy do 2-3 tygo- Polski personel lotniczy w pełni wywiązał się z po-
dni). Dlatego też władze lotnicze starały się unikać wierzonych zadań a eskadry, które weszły do akcji,
przeprowadzania manewru lotnictwem (np. wśród w większości nie zawiodły oczekiwań dowódców
eskadr frontu Południowego lub Litewsko Białoru- i sztabów, na rzecz których działały50.

Przypisy
1 13
M. Wrzosek, Polskie korpusy wojskowe w Rosji w la- Król Aleksander, Początki lotniska krakowskiego, [w:]
tach 1917-1918, Warszawa 1969, s. 61 i nn.; tenże, Polski czyn Dziesięciolecie 2 Pułku Lotniczego w Krakowie, Kraków 1931,
zbrojny podczas pierwszej wojny światowej 1914-1918, War- s. 8; Ku Czci…, Warszawa 1933, s. 58.
14
szawa 1990, s. 316. Ibidem, s. 59-60; Wł. Madejski, Lotnictwo w pierwszych
2
M. Wrzosek, Polskie korpusy…, s. 76. dniach obrony Lwowa, [w:] Przegląd Lotniczy 1938 nr 11
3
Ibidem, s. 41. s. 1612.
4 15
Ibidem, s. 146 i nn. Ku Czci …, s. 61-62; T. Cybulski, Zajęcie lotniska Mo-
5
Ibidem, s. 154; Ku Czci Poległych Lotników, Księga Pa- kotowskiego w Warszawie w listopadzie 1918 r., [w:] Prze-
miątkowa, Warszawa 1993,s. 43-44. gląd Lotniczy 1929 nr 11s. 894-897; zestawienie personelu
6
Ibidem, s. 50. i sprzętu wojsk lotniczych polskich z 23 I 1919 r., CAW, sygn.
7
M. Wrzosek, Polski czyn…, s. 71 i nn. I 301.12.28.
8 16
Ibidem, s. 302 i nn; A. Wojtyga, Sprawy lotnictwa w Le- T. Kopański, Ławica rok 1919, [w:] Militaria 1991 nr 1,
gionach Polskich, [w:] Przegląd Lotniczy 1931 nr 7, s. 531 s. 30-36; raport z inspekcji lotniska na Ławicy dokonanej
i nn. w dn. 18-22 II 1919 r. przez por. Tadeusza Świeżawskiego,
9
Szerzej na temat powołania, rozbudowy i dziejów Armii skierowany do dowódcy Wojsk Lotniczych w Warszawie,
Polskiej: M. Wrzosek, Polski czyn…, s. 334-345, 357-482. CAW, sygn. I 300.38.117.
10 17
Akta personalne Waldemara Narkiewicza, CAW, sygn. Informacje o lotnikach z b. armii rosyjskiej., CAW,
a.p. 1187; akta personalne Sergiusza Abżółtowskiego, CAW, sygn. I 300.38.113.
18
sygn. a.p. 93, a.p. 1906. Relacja Wiktora Pniewskiego, CAW, sygn.
11
W dniu 5 kwietnia 1919 r. lotnictwo Armii Hallera 400.1058/27.
19
miało zaledwie 26 wyszkolonych pilotów i jednego obser- Zestawienie personelu i sprzętu technicznego wojsk
watora, 42 uczniów w szkołach pilotażu i 116 mechaników, lotniczych polskich z 23 I 1919 r., CAW, sygn. I 301.12.28.
20
patrz: CAW, sygn. 123.1.34. Ku Czci …, s. 90 i nn.
12 21
P. Łossowski, Jak Feniks z popiołów. Oswobodzenie ziem J. Pawlak, Polskie eskadry w latach 1918-1939, Warsza-
polskich spod okupacji w listopadzie 1918, Łowicz 1998, s. 11 wa 1989, s. 45; O de B. Wojsk Lotniczych z 1 II 1920, CAW,
i nn; M. Wrzosek, Wojny o granice Polski Odrodzonej 1918- sygn. I 300.38.19.
22
1921, Warszawa 1992, s. 11 i nn; A. Przybylski, Wojna Polska Ibidem, s. 93; Z historii polskiego lotnictwa wojskowego
1918-1921, Warszawa 1930, s. 21 i nn. 1918-1939, Warszawa 1978, s. 36-37.
Lotnictwo polskie 1918 – 1921 19

23 38
Wykaz personelu francuskiego w eskadrach przyby- Rozkaz NDWP nr 350/III b pf. z 22 IX 1919 r. „Eskadry
łych z Armią Generała Hallera, CAW, sygn. 123.8.7; wykaz Wielkopolskie – ich stosunek”, CAW, sygn. I 301.12.29.
39
pilotów i obserwatorów francuskich uprawnionych do no- Ku Czci …, s. 78; Rozkaz NDWP nr 54 Ldz. 3417/II z 24
szenia polskiej odznaki pilota (obserwatora), prawdopodob- IX 1919 r., CAW, sygn. I 300.38.19.
40
nie z końca 1919 r., CAW, sygn. I 300.3.10. Projekt spolonizowania eskadr hallerowskich z 11 IX
24
T. Kopański, Obcokrajowcy w lotnictwie polskim 1918- 1919 autorstwa szefa Francuskiej Misji Lotniczej podpuł-
1921. [W:] Mniejszości narodowe i wyznaniowe w siłach zbroj- kownika de Vergnette, CAW, sygn. 301.12.44.
41
nych Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939. Zbiór studiów pod Rozkaz NDWP Ldz. 271/III b „Przeformowanie eskadr
redakcją Zbigniewa Karpusa i Waldemara Rezmera. Toruń lotniczych utworzonych we Francji i przybyłych z armią gen.
2001, s.201-208; Hallera” z 26 IX 1919, CAW, sygn. I 300.39.27 i I 301.12.28.
25 42
Ibidem, s. 68; M. Wrzosek, Wojny …, s. 42. Ibidem; propozycje dotyczące obsadzenia stanowisk
26
Rozkaz Szt. Gen. nr 66 z 20 XII 1918 r., CAW, sygn. dowódców polonizowanych eskadr zawiera pismo Dowódz-
I 301.12.48. twa Armii Generała Hallera skierowane do NDWP 5 IX
27
Sytuację tę zmienił rozkaz szefa Sztabu Generalnego 1919, CAW, sygn. I 301.12.29.
43
nr 38 z 24 stycznia 1919 r. (zob. CAW, sygn. I 301.12.48). Na Raport dowódcy OSOL por. Szandorowskiego z 15 VII
jego mocy eskadry walczące na froncie podporządkowano 1920 skierowany do szefa lotnictwa ND i dotyczący formo-
taktycznie dowódcom grup bojowych, do których zostały wania Eskadry Toruńskiej, CAW, sygn. I 301.12.36.
44
przydzielone. Rozkaz szefa lotnictwa ND z 23 X 1920 Ldz. 3532/lot.
28
Rozkaz NDWP i MSWojsk. nr 964/1 X z 9 III 1919 r., pf. „Zmiany dyslokacji jednostek lotniczych” , CAW, sygn.
CAW, sygn. I 301.12.40. I 301.12.40.
29 45
Rozkaz NDWP Ldz. 3417/II nr 54 z 24 IX 1919, CAW, Rozkaz Naczelnego Dowództwa WP (Szt. Gen.) z 9 XI
sygn. I 300.38.19. 1920 Ldz. 3763/lot. pf. „Dyslokacja eskadr lotniczych na
30
Rozkaz MSWojsk. Dep. III Ldz. 1670/20 z 9 VIII 1920, zimę”, CAW, sygn. I 301.12.41.
46
CAW, sygn. I 301.12.37; Ku Czci …, s.246 i nn. Rozkaz NDWP (Szt. Gen.) Ldz. 210/lot. pf. z 18 I 1921
31
M. Romeyko, Jak powstawało nasze lotnictwo bojowe?, „Uzupełnienie eskadr przez zmniejszenie ilości tychże z 19
[w:] Przegląd Lotniczy 1933 nr 5-6, s. 213. do 12 oprócz eskadry W 16 (Grupa Bieniakonie)”, CAW,
32
Rozkaz Szt. Gen. nr 66 (Ldz. 04159) „Organizacja wojsk sygn. I 301.12.45.
47
lotniczych” z 20 XII 1918 r., CAW, sygn. I 301.12.48. Wł. Madeyski, op. cit., s. 1625; T. Kopański, Lotni-
33
Ibidem; T. Prauss, Kronika wojenna 3. Eskadry Lotni- ctwo polskie w kampanii polsko-ukraińskiej, 1918-1919,
czej, [w:] Przegląd Lotniczy 1931 nr 8-9, s. 621. [w:] Wojskowy Przegląd Historyczny R. 35: 1990 nr 1–2,
34
Ibidem, s. 215. s.139-158.
35 48
Ibidem, s. 215-216. Ku Czci …, s. 214-216.
36 49
Rozkaz szefa lotnictwa nr 1 z 24 III 1919 r., CAW, sygn. Ibidem, str. 213-214.
50
I 300.38.17 i I 301.12.40. M. Romeyko, Z minionych lecz niezapomnianych dni,
37
Grupy Lotnicze, [w:] Spis władz wojskowych …; proto- [w:] Przegląd Lotniczy 1931 nr 11, s. 827.
kół ze zjazdu dowódców grup lotniczych w Szefostwie Lot-
nictwa w dn. 3 VI 1919, CAW, sygn. I 301.12.29.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

prof. dr hab. Lech Wyszczelski


Akademia Podlaska w Siedlcach

POLSKA LOTNICZA MYŚL WOJSKOWA 1918 –1939


NA TLE DOKONAŃ ŚWIATOWYCH

Popularność jaką cieszyły się w zachodnioeuro- mobilizacyjnych i środków komunikacyjnych oraz


pejskiej myśli wojskowej poglądy na rolę lotnictwa linii kolejowych wiodących ku rejonom koncentracji
w przyszłej wojnie docierała i do Polski, chociaż Po- nadgranicznej2.
lacy mieli znacznie gorsze warunki do uprawiania tej Jasiński był także autorem cyklu artykułów, pt.:
refleksji teoretycznej z uwagi na brak własnych prak- Wojna powietrzna, opublikowanych w 1929 r. na ła-
tycznych doświadczeń z użycia tego środka walki. mach Przeglądu Lotniczego. W nich to, jako pierw-
Stąd pierwsza wartościowa publikacja z tego obszaru szy w Polsce, wprowadził do terminologii wojsko-
pojawiła się dopiero w maju 1921 r.1. wej pojęcie wojna powietrzna. Twierdził, że wojna
W polskich koncepcjach dotyczących roli i zadań powietrzna nie tylko winna być rozpatrywana na
lotnictwa w przyszłej wojnie, można wyróżnić trzy równi z wojną lądową i morską, ale że ma nad nimi
główne kierunki zainteresowań: użycie lotnictwa do wyraźną przewagę. Wyrażała się ona w tym, że lot-
zadań strategicznych; operacyjna rola lotnictwa; kon- nictwo jest w stanie – zupełnie niezależnie od sytuacji
cepcje organizacji obrony przeciwlotniczej kraju. walczących ze sobą wojsk lądowych, względnie wzma-
Pierwszym polskim teoretykiem, który opra- gających się na morzach flot – zaatakować bezpośred-
cował najpełniejsze i najoryginalniejsze prognozy nio wolę danego narodu, zniszczyć chęć do dalszej
strategicznego wykorzystania lotnictwa, był mjr obrony i zdemoralizować do tego stopnia, że odnośny
Stanisław Jasiński. Opublikował je równocześ- rząd będzie albo obalony, albo zmuszony do zawarcia
nie z twórcą teorii wojny powietrznej gen. Giulio pokoju3. Ewolucja poglądów Jasińskiego zmierzała
Douhet’em. O ile jednak praca tego drugiego przy- w kierunku teorii opracowanej przez Douhet’a. Nie
niosła mu światowy rozgłos i uznanie, to publikacja tylko uważał lotnictwo za zdolne do samodzielne-
Jasińskiego odnotowana jest tylko przez polskich go prowadzenia operacji, ale w 1929 r. twierdził, że
historyków myśli wojskowej. Tymczasem opracował może ono – niezależnie od rozwoju sytuacji na lą-
on ciekawą i oryginalną koncepcję wykorzystania dowym czy morskim froncie walki – samo osiągnąć
lotnictwa. Dostrzegał w lotnictwie ten nowy rodzaj strategiczny cel wojny.
broni, który może być użyty do prowadzenia samo- Dokonując porównań istoty wojny lądowej, mor-
dzielnych operacji. Postulując prowadzenie tych skiej i powietrznej, Jasiński udowodnił, że ta ostatnia
operacji nie przewidywał jednak, w odróżnieniu od ma znaczną przewagę nad pozostałymi, m.in. w ta-
Douhet’a, aby operacje te pozwoliły na osiągnięcie kich kategoriach jak: czas, przestrzeń i siła działań.
strategicznego celu wojny. Jego zdaniem, samodziel- Wojna powietrzna tym także różni się od wojny lą-
ne operacje lotnictwa bombowego wspierać miały dowej czy morskiej, że ma swe własne prawa i możli-
działania wojsk lądowych, a nie je wyręczać. Opo- wości. Najważniejszą cechą lotnictwa jest możliwość
wiadał się za niezależnością organizacyjną wojsk prowadzenia samodzielnych działań, powinno ono
lotniczych. Lotnictwu bombowemu w ramach sa- zatem być wykorzystywane w myśl decyzji naczel-
modzielnych operacji wyznaczał, jako główne za- nego wodza do realizowania samodzielnych celów
danie w pierwszej fazie działań: niszczenie centrów strategicznych4.
22 Lech Wyszczelski

Był zdania, że przeznaczone do prowadzenia Jasiński przewidywał więc, że przyszła wojna


wojny powietrznej lotnictwo powinno już w czasie będzie się toczyła na frontach: politycznym, ekono-
pokoju tak być organizowane, wyposażone i wyszko- micznym i militarnym. Lotnictwu we wszystkich
lone, by mogło stanowić istotny czynnik państwowej tych fazach walki wyznaczał rolę przodującą, gdyż
polityki wojennej. Wielkość i siła lotnictwa powinny łatwo może przenosić punkt ciężkości swego działania
zależeć od tego, przeciwko jakim państwom przewi- z jednego sposobu prowadzenia wojny na drugi8.
duje się jego użycie. Jasiński sformułował dość ory- Rozważając zasady i formy prowadzenia wojny
ginalną tezę, iż siła lotnictwa musi być uzależniona powietrznej starał się udowodnić, że powinny one
od rozwoju gospodarczego i stopnia zurbanizowania być uzależnione od konkretnej sytuacji, jaka zaist-
państwa, przewidywanego jako ewentualny przeciw- nieje w czasie wojny. W wypadku stagnacji działań
nik w wojnie. Efekty osiągane w wojnie powietrznej na frontach lądowych zalecał przenieść punkt ataków
są bowiem zależne wyłącznie od wrażliwości nie- wojny powietrznej w głąb kraju nieprzyjacielskiego.
przyjaciela, a więc jego kulturalnych i gospodarczych Inny wariant należało zastosować, gdy zaistnieje
stosunków (gęstość zaludnienia, stan cywilizacji, do- niebezpieczeństwo, iż nieprzyjacielskie wojska lą-
brobyt ludności, konieczność przewozu rozmaitych dowe mogą w trakcie prowadzonej ofensywy zagro-
produktów itp.)5. Był więc zwolennikiem poglądu, że zić żywotnym celom strategicznym własnego kraju.
wojnę powietrzną powinno się prowadzić przeciwko Wówczas flota powietrzna musi skupić całą swoją siłę
krajowi wysoko rozwiniętemu. Wówczas wojna ta uderzenia, wspólnie z wojskiem lądowym, przeciwko
może przynieść zamierzony efekt – upadek ducha nacierającemu nieprzyjacielowi9. W tym wypadku,
moralnego narodu, będący skutkiem poniesienia flota powietrzna powinna przejść do działań pośred-
olbrzymich strat materialnych. nich i dopiero po zażegnaniu bezpośredniego nie-
Jasiński przywiązując, podobnie jak Douhet, ol- bezpieczeństwa przystąpić do ponownej realizacji
brzymią wagę do roli czynnika moralnego w przy- celu głównego, czyli niszczenia nieprzyjacielskiego
szłej wojnie był zdania, iż lotnictwo może mieć zaplecza.
istotne znaczenie w osiągnięciu strategicznego celu Jasiński przewidywał, że flota powietrzna obok
wojny. Pisał on m.in.: Wojna powietrzna umożliwi celu głównego, jakim powinno być bombardowanie
zaatakowanie ducha mas walczących u jego źródła strategicznych obiektów nieprzyjacielskich, może
– przez zaatakowanie ducha ojczyzny, tak w podsta- także wykonywać zadania uboczne, jak zniszczenie
wach ich technicznego zaopatrzenia, jak w przemyśle nieprzyjacielskiego lotnictwa. Zadanie to uważał
wojennym6. Stał więc na stanowisku, że obojętnie za defensywne, bo służące obronie własnego kraju
co będzie celem wojny powietrznej, to będzie ona przed atakami powietrznymi nieprzyjaciela. Uważał,
skierowana wyłącznie i bezpośrednio przeciwko iż nie należy dążyć za wszelką cenę do wywalczenia
tym czynnikom, które podtrzymują opór narodu, bezwzględnej przewagi w powietrzu. Twierdził, że
z którym prowadzi się wojnę. Zupełne zniszczenie materiału i załóg w portach lot-
Opierając się na wyodrębnionych przez gen. niczych jest mocno wątpliwe10. Przewagę nad nieprzy-
Carla von Clausewitz’a fazach prowadzenia wojny: jacielskim lotnictwem można osiągnąć tylko przez
1) zniszczenie wojsk nieprzyjacielskich; 2) zajęcie stoczenie bitwy powietrznej. Do niej zaś bardzo
jego kraju; 3) złamanie woli nieprzyjacielskiego na- rzadko może dojść w trakcie wykonywania przez
rodu, Jasiński twierdził, że we współczesnych woj- obie floty samodzielnych działań strategicznych.
nach strategiczny cel wojny można osiągnąć przez Według niego, absolutnej przewagi w powietrzu nie
odwrócenie kolejności tych faz, bądź też – i to wystą- można będzie osiągnąć, dlatego opowiadał się on za
pi najczęściej – przez złamanie woli narodu nieprzy- wywalczeniem przewagi lokalnej, ściśle ograniczonej
jacielskiego. Dwie pozostałe fazy we współczesnych zarówno w czasie, jak i przestrzeni11.
warunkach będą już tylko środkami pośrednimi, Jasiński wyznaczył samodzielnej flocie powietrz-
prowadzącymi do osiągnięcia celu podstawowego. nej następujące trzy główne zadania: niszczenie in-
Cel strategiczny, tzn. złamanie woli przeciwnika, frastruktury nieprzyjacielskiego kraju; prowadzenie
można osiągnąć przez: prowadzenie propagandy po- walki z nieprzyjacielską flotą powietrzną; dalekie
legającej na szerzeniu postrachu i zniszczeń na całym rozpoznanie12.
terytorium nieprzyjaciela; doprowadzenie do głodu Dowodził, że obok samodzielnej floty powietrz-
i nędzy, m.in. w wyniku blokady oraz zniszczenia nej powinno istnieć także lotnictwo współdziałające
przemysłu i miast; pobicie i zniszczenie wojsk nie- z wojskami lądowymi. Miało być ono stosunkowo
przyjacielskich7. nieliczne i wykonujące zadania usługowe nad bezpo-
Polska lotnicza myśl wojskowa 1918 – 1939 na tle dokonań światowych 23

średnim polem walki. Jego główna uwaga skupiona – bombardowanie węzłów komunikacyjnych,
była na teoretycznym opracowaniu organizacji sa- zwłaszcza kolejowych;
modzielnej floty powietrznej oraz zadań, które miała – niszczenie nieprzyjacielskich lotnisk wraz ze
realizować. Przewidywał, że organizacja wspomnia- znajdującymi się na nich samolotami;
nej floty z poszczególnych państwach uzależniona – systematyczne tamowanie zaopatrzenia armii
będzie, przede wszystkim od ich położenia strate- przeciwnika;
gicznego i geograficznego13. – niszczenie ważniejszych ośrodków przemysło-
Polskim teoretykiem wojskowym, który odegrał wych;
doniosłą rolę w propagowaniu problematyki lotni- – przedłużenie działań artylerii na polu walki19.
czej, w tym zajmował się strategicznymi możliwoś-
ciami wykorzystania tego technicznego środka wal- Od początku lat trzydziestych – w poglądach tego
ki, był płk Sergiusz Abżółtowski. teoretyka na wykorzystanie lotnictwa do samodziel-
W 1923 r. Abżółtowski opublikował pierwszą nych działań strategicznych – stopniowo dokonywa-
pracę, pt.: Taktyka lotnictwa, w której enigmatycznie ła się znamienna ewolucja. Już w 1931 r. postulował
jeszcze opowiadał się za wykorzystywaniem lotni- on, aby w początkowym okresie działań wojennych
ctwa dla realizacji celów strategicznych. Dokonując w celu zapewnienia osłony mobilizacyjnej własnego
podziału lotnictwa na dwa typy: bojowe i obserwa- kraju przeprowadzić samodzielną operację lotnictwa
cyjne, stał on na stanowisku, aby prawie całe lotni- bojowego, mającą na celu opóźnianie i przeszkadzanie
ctwo bojowe było rezerwą lotniczą naczelnego do- mobilizacji i transportom w rejonie osłony lotnictwa
wództwa14. Lotnictwo bojowe dzielił na: myśliwskie nieprzyjacielskiego20.
i niszczycielskie. To ostatnie, pod jego nazwą kryło Abżółtowski w – wydanej w 1932 r. – swej najwar-
się lotnictwo bombowe, miało być bronią wyłącznie tościowszej pracy pt.: Operacyjne użycie lotnictwa,
zaczepną i bronią wyższych dowództw15. Naczelną za- już we wstępie zaznaczył, że jego dotychczasowe
sadą działania lotnictwa niszczycielskiego miały być poglądy uległy w znacznym stopniu dezaktualizacji
przede wszystkim uderzenia wykonywane dużymi i że niezbędne jest nowe spojrzenie na wiele za-
zgrupowaniami, gdyż tylko one gwarantować mogą gadnień21. Jego zdaniem, szybki rozwój lotnictwa
duże zniszczenie i osiągnięcie efektu moralnego. umożliwia spojrzenie na ten rodzaj broni w sposób
Abżółtowski przewidywał, że głównym zadaniem odmienny, aniżeli na początku lat dwudziestych.
lotnictwa niszczycielskiego w przyszłej wojnie będzie Stanął na stanowisku, że lotnictwo powinno sta-
niszczyć materiał i ludzi nieprzyjaciela i działać na nowić odrębny, obok wojsk lądowych i marynarki
jego stan moralny16. Zadaniem dodatkowym i po- wojennej, rodzaj wojsk. Powinno ono mieć własne
mocniczym powinno być wsparcie lotnictwa my- obiekty działań wojennych. Obiekty te, to przede
śliwskiego przy wywalczeniu przewagi w powietrzu wszystkim miasta i obszary o znaczeniu żywotnym
przez odciągnięcie i rozproszenie nieprzyjacielskiej dla przeciwnika22. Oznaczać to mogło, że stał się
obrony przeciwlotniczej w głębi kraju17. w pewnym stopniu zwolennikiem wykorzystywania
W 1924 r. Abżółtowski opublikował następne lotnictwa do realizacji celów strategicznych. Nie był
dwie prace, jedną wspólnie z J. Szczerskim. Praca jednak konsekwentny w tym stanowisku, bowiem
pt.: Czy potrzebne nam lotnictwo, adresowana do pisał: Trzeba jednak przyznać, że na razie lotnictwo
masowego odbiorcy, wykazywała, że lotnictwo nie pod wieloma względami jest mniej samodzielne, niż
jest bronią drogą. Natomiast rozwój lotnictwa może wojska lądowe i marynarka wojenna23.
się przyczynić nie tylko do zapewnienia właściwego Abżółtowski przewidywał, że już w niedalekiej
systemu obrony kraju, ale pozwoli w czasie pokoju przyszłości nastąpi nowy podział lotnictwa na: flotę
utrzymywać armię o znacznie mniejszych stanach powietrzną dalekiego działania, lotnictwo ubezpie-
liczebnych. W pracy pt.: Lotnictwo w wojnie współ- czenia samolotów, lotnictwo dalekiego rozpoznania
czesnej postawił tezę, że należy dążyć do rozwoju i lotnictwo współpracujące (przydzielone wojskom
lotnictwa samodzielnego18, które przeznaczone by- lądowym i marynarce wojennej)24.
łoby do wykonywania zadań o charakterze zaczep- Teoretyk ten dostrzegał znaczenie posiadania
nym. Jednoznacznie opowiadał się za stosowaniem przez czołowe państwa świata samodzielnych flot
w działaniach lotnictwa zasady ekonomii sił. powietrznych i przewidywał, że przeznaczone one
Preferując rozwój lotnictwa niszczycielskiego, będą do walki z nieprzyjacielskimi samolotami oraz
Abżółtowski wyznaczał mu następujące główne za- do niszczenia obiektów wroga i jego wojsk naziem-
dania: nych. Flota ta miała wywalczyć przewagę w powie-
24 Lech Wyszczelski

trzu, staczając wielką bitwę powietrzną, a dopiero wykorzystania polskiego lotnictwa28. Uważał, że
w przypadku uchylenia się od niej przeciwnika, w Polsce nie ma możliwości szybkiego wprowadze-
miała niszczyć jego samoloty w portach lotniczych nia takiej organizacji lotnictwa, która by odpowiada-
i bazach. Opowiadał się za wywalczaniem panowa- ła trendom światowym, jak i potrzebom pola walki.
nia ograniczonego zarówno co do miejsca, jak i cza- Opowiadał się za techniczną rekonstrukcją posia-
su. Jego zdaniem przewagi w powietrzu nie można danego lotnictwa dla podniesienia jego udźwigu,
będzie osiągnąć, mając tylko większą niż przeciwnik zasięgu i szybkości.
liczbę samolotów, lecz przez ich wyższość technicz- Proponował, by w zależności od przeciwnika,
ną, wyższy stan moralny i lepsze wyszkolenie per- przyjmować odmienną koncepcję strategicznego
sonelu. użycia lotnictwa. Z uwagi na polskie możliwości wy-
Pisząc o strukturze floty powietrznej dalekiego sunął koncepcję wypracowania koalicyjnej doktryny
działania, Abżółtowski postulował, aby składała używania lotnictwa dla celów strategicznych.
się ona z grupy samolotów bardzo ciężkich, posia- Perini w 1932 r. opublikował pracę pt.: Potęga
dających rzeczywiście potężne uzbrojenie (armaty). broni lotniczej, w której rozbudował projekt wyko-
Będzie ona jądrem floty powietrznej – podobnie jak rzystania lotnictwa do samodzielnych operacji stra-
pancerniki we flocie morskiej25, oraz z pewnej liczby tegicznych. Zakładał rozwinięcie silnego lotnictwa
samolotów średnich wagomiarów, bardzo szybkich wydzielonego w samodzielny rodzaj wojsk. Domino-
i równie dobrze uzbrojonych, których zadaniem bę- wać miało lotnictwo przeznaczone do prowadzenia
dzie rozpoznanie, ubezpieczenie i osłona samolotów samodzielnych operacji strategicznych29.
ciężkich. Zasadniczymi celami lotnictwa strategicznego
Opowiadał się za budową bombowców ciężkich miały być ośrodki przemysłowe i administracyjne
typów, uzbrojonych w armaty i karabiny maszy- przeciwnika, a także niszczenie samolotów oraz
nowe, opancerzonych oraz wyposażonych w dużą urządzeń lotniczych na ziemi. Dużą wagę przywią-
liczbę bomb różnych typów. Taki samolot bombo- zywał do możliwości złamania ducha moralnego
wy miał z powodzeniem spełniać swe zadania za- atakowanego narodu, jako bezpośredniego skutku
równo podczas prowadzenia walki powietrznej, jak bombardowań prowadzonych przez lotnictwo stra-
i bombardowania obiektów naziemnych. Twierdził tegiczne.
on, że taki typ samolotu bombowego winien stać się Kędzior opowiadał się za prowadzeniem przez
podstawowym samolotem flot powietrznych. poszczególne państwa spójnej polityki lotniczej. Jego
Zdaniem Abżółtowskiego, samo lotnictwo nie zdaniem, niecelowe jest nastawienie się lotnictwa na
jest zdolne do osiągnięcia strategicznego celu woj- zwalczanie nieprzyjacielskich samolotów. Sposób jest
ny, czyli samodzielnego pokonania przeciwnika. tylko jeden, na atak odpowiedzieć atakiem30. Był zde-
Sądził także, wbrew opinii teoretyków zachodnio- cydowanym zwolennikiem sformowania lotnictwa
europejskich, iż wpływ totalnych bombardowań na przeznaczonego specjalnie do działań ofensywnych,
załamanie ducha moralnego ludności jest wątpliwy, a więc lotnictwa bombowego dalekiego zasięgu.
bowiem doświadczenia wojenne wykazują, że lotni- Wprawdzie nie wypowiedział poglądu, iż lotnictwo
ctwo bombardujące jako czynnik decydujący w tym samodzielnie może wygrać wojnę, lecz dostrzegał
kierunku zawodzi26. Twierdził, że do wykonywania jego wielkie możliwości w osłabieniu nieprzyjaciel-
zadań samodzielnych należało wydzielić ze składu skiego potencjału wojenno-ekonomicznego.
lotnictwa specjalną flotę powietrzną, która powinna Za interesujące można uznać poglądy Sikorskie-
liczyć około 50% wszystkich samolotów. go, dotyczące roli lotnictwa w przyszłej wojnie. Nie
W 1933 r. zaobserwować można dalsze zbliżenie zgadzał się on z założeniami teorii Douhet’a, twier-
się Abżółtowskiego do poglądów Douhet’a. Teorie tę dząc, że może być przydatna tylko w państwach
uznał za logiczną i konsekwentną27. Przystąpił także o specyficznym położeniu geograficznym. Przeciw-
do jej popularyzacji w Polsce. ny był zakładaniu, że tylko jeden rodzaj wojsk może
Kolejnymi teoretykami, którzy zajmowali się decydować o losie prowadzonej wojny. Krytykował
zagadnieniami wykorzystania lotnictwa do działań przeświadczenie Douhet’a, że bombardowanie lot-
o charakterze strategicznym, byli: płk Camilo Perini, nicze może złamać morale walczącego narodu. Po-
płk Aleksander Kędzior, gen. Władysław Sikorski, mimo tych słów krytyki, doceniał on rolę lotnictwa
ppłk Adam Kurowski i mjr Olgiert Tuskiewicz. w prowadzeniu samodzielnych działań bojowych.
Perini w 1929 r. opracował oryginalne i śmiałe Zwracał uwagę, że w przyszłej wojnie lotnictwo prze-
studium, dotyczące perspektyw rozwoju i bojowego de wszystkim używane będzie do walki o przewagę
Polska lotnicza myśl wojskowa 1918 – 1939 na tle dokonań światowych 25

w powietrzu i jego opanowanie oraz bombardowa- lotnictwo szturmowe jest uniwersalne, czyli – jak to
nie najważniejszych ośrodków siły przeciwnika na określał – winno ono być lotnictwem ogólnego dzia-
lądzie31. łania. Za to ostro krytykował dążność do rozwoju
Kurowski, ogłaszając swe poglądy w przededniu lotnictwa liniowego, uważając, iż jako lotnictwo do
II wojny światowej, dopuszczał możliwość użycia lot- wszystkiego w zasadzie nie było zdolne np. do zre-
nictwa do prowadzenia samodzielnych działań stra- alizowania celu podstawowego, czyli ogniowego
tegicznych. Twierdził bowiem, że lotnictwo jest już wsparcia walczących wojsk. Wskazując, że lotnictwo
na tyle silne, że może bez niczyjej pomocy wyszukiwać liniowe nie podoła nałożonym na niego zadaniom,
zadania na froncie lub na tyłach przeciwnika32. proponował, aby zmienić nazwę, pozbawiając się
W polskiej myśli wojskowej nie brak było także złudzeń co do jego potęgi i możliwości, używając
teoretyków całkowicie negujących potrzebę organi- określenia lotnictwo organiczne wojska.
zowania specjalnych flot powietrznych. Ich najak- W pracy pt.: Operacyjne użycie lotnictwa Abżół-
tywniejszym przedstawicielem był Olgierd Tuskie- towski widział potrzebę istnienia, obok samodzielnej
wicz. floty powietrznej, także lotnictwa współpracującego
Dużą popularnością wśród teoretyków, zajmu- z wojskami lądowymi i marynarką wojenną. Twier-
jących się koncepcjami wykorzystania lotnictwa dził, że ten drugi rodzaj lotnictwa nie powinien być
w przyszłej wojnie, cieszyła się problematyka wypra- organicznie włączany w skład związków taktycz-
cowania zasad jego współdziałania z wojskami lądo- nych. Należało za to rygorystycznie przestrzegać
wymi i w znacznie ograniczonej formie z marynarką zasady, by nie używać lotnictwa do tych zadań, które
wojenną. Pierwsze artykuły z tej problematyki poja- można było wykonać innymi środkami. Uważał, że
wiły się w 1921 r. Były, z reguły, poświęcone wnio- użycie lotnictwa – w ramach prowadzonych przez
skom z wojny polsko-rosyjskiej 1919-1920 r. wojska lądowe operacji – będzie najbardziej celo-
Kpt. August Menczak w artykule pt. Użycie lot- we w chwilach przełomowych. Miało ono stanowić
nictwa podczas zagonów podejmował problematykę ostatni odwód dowódcy i wykonywać następujące za-
współdziałania lotnictwa z kawalerią. Twierdził, że dania: 1) zastąpić wojska naziemne; 2) uzupełnić jego
największym utrudnieniem jest ociężałość taboru działania; 3) wykonać główne zadania, które wojsko
lotniczego i dlatego opowiadał się za: urządzeniem naziemne rozwinie i wykorzysta36.
wysuniętej czołówki lotniczej, w skład której wejść Abżółtowski twierdził, że maleć będzie rola lot-
miały samoloty o dużym promieniu działania33. Sta- nictwa współpracującego z wojskami lądowymi. Po-
nisław Turbiak opowiadał się za utworzeniem w Pol- winno ono współdziałać ze związkami operacyjnymi
sce nowego rodzaju lotnictwa – lotnictwa szturmo- i taktycznymi oraz poszczególnymi rodzajami broni.
wego, szczególnie przydatnego do działań na froncie Omawiając przydział lotnictwa dla piechoty, stał na
wschodnim. stanowisku, by organizacyjnie znajdowało się ono
Najwięcej publikacji i jednocześnie najwięcej in- jedynie w składzie armii, dywizjom piechoty zaś na-
teresujących propozycji przedstawiał Abżółtowski. leżałoby przydzielać tylko kilka lotów, w zależności
Szczególnie interesujące były jego myśli, dotyczące od wykonywanych zadań. Do współdziałania z pie-
perspektyw rozwoju lotnictwa morskiego. Zgłosił chotą, jego zdaniem, winny być wykorzystywane
koncepcję, by państwa mające słabszą liczebnie flo- następujące typy samolotów: samolot dowództwa;
tę dążyły do rozwoju silnego lotnictwa morskiego, samolot piechoty; samolot artylerii. Na korzyść pie-
które zrównoważyłoby jej słabość34. Śmiała i nowa- choty mogły też działać inne rodzaje lotnictwa, jak:
torska, jak na pierwszą połowę lat dwudziestych, była lotnictwo liniowe lub szturmowe.
jego koncepcja budowy specjalnych okrętów (póź- Rozważając współpracę lotnictwa z kawalerią,
niejsze lotniskowce) przeznaczonych do bazowania postulował, by brygada kawalerii miała w swym
i działania z nich lotnictwa morskiego. składzie pluton lotnictwa towarzyszącego, dywizja
Abżółtowski, pod koniec lat dwudziestych, scep- zaś eskadrę liniową. Opowiadał się także za orga-
tycznie zapatrywał się na rozwój lotnictwa towarzy- nizowaniem specjalnych jednostek lotniczych kawa-
szącego (lekkiego). Opowiadał się za unifikacją ty- leryjskich, wyposażonych w samoloty najnowszego
pów samolotów. Widział potrzebę rozwoju lotnictwa systemu.
szturmowego. Był zdania, że obiektem działań lotni- Konserwatywne były natomiast jego poglądy,
ctwa szturmowego nie są cele leżące na trasie dzia- dotyczące współdziałania lotnictwa z wojskami
łań kawalerii, lecz w głębi i są to np. odwody, baterie zmechanizowanymi i zmotoryzowanymi37. Twier-
artylerii, gniazda dowozu, transport35. Twierdził, że dził wręcz, że działanie lotnictwa przeciwko celom
26 Lech Wyszczelski

naziemnym wyłącznie na korzyść czołgów nie wydaje nego przez nią ognia, na dozorowaniu pola bitwy na
się być wskazane. W tej sytuacji, współdziałanie lot- korzyść wyższego przełożonego, czy na przesyłaniu
nictwa organicznego z wojskami zmechanizowany- rozkazów oraz transporcie oficerów łącznikowych.
mi lub zmotoryzowanymi sprowadzał on do: rozpo- Zadania pomocnicze wykonywać miało lotnictwo
znania wojsk nieprzyjacielskich; rozpoznania stanu myśliwskie i niszczycielskie (bombowe).
dróg; utrzymywania łączności pomiędzy kolumnami Od 1928 r. na łamach polskiej prasy fachowej
i członami poszczególnych kolumn38. toczyła się dyskusja o potrzebie utworzenia lotni-
Do zwolenników tworzenia w Polsce lotnictwa ctwa lekkiego. Za jego utworzeniem opowiedział się
szturmowego należał mjr Wacław Iwaszkiewicz. Był płk Wincenty Kowalski, twierdząc, iż będzie pomoc-
on zdania, że nie mają racjonalnego uzasadnienia za- ne wojskom lądowym, wykonując zadania pomocni-
rzuty oponentów twierdzących, iż najsłabszą stroną cze, wspierające i towarzyszące42. Zwolennikami byli
tego lotnictwa miało być: uzyskiwanie jedynie chwi- także Marian Romeyko i Wiktor Willmann.
lowych efektów bojowych i to głównie moralnych; Na początku lat trzydziestych, na łamach perio-
osiągnięcie skuteczności ataku tylko w walce z mało dyków wojskowych ukazywały się liczne publikacje
wartościowym przeciwnikiem; nieproporcjonalnie na temat współdziałania lotnictwa z poszczególny-
duże straty własne w walce z silnie uzbrojonym prze- mi rodzajami wojsk czy broni. Najaktywniejszym
ciwnikiem39. propagatorem był kpt. Czesław Kitkiewicz. Pisał
Twierdził, że lotnictwo szturmowe ma perspek- o współdziałaniu lotnictwa z wieloma rodzajami
tywy rozwojowe. Stosując właściwą taktykę uzyskać broni. Twierdził, że współpraca lotnictwa z artylerią
może ono duże efekty bojowe. I dlatego proponował w natarciu powinna polegać na: dozorowaniu strefy
następujące rozwiązania: rozmieszczenia artylerii nieprzyjaciela; kontrolowa-
– zwiększenie siły ognia używanych samolotów niu skuteczności ognia artylerii, w obronie zaś na:
(proponował m.in. skonstruowanie tzw. czołgu la- dozorowaniu; wstrzeliwaniu; kontroli skuteczności
tającego – czyli samolotu opancerzonego i bardzo ognia43.
silnie uzbrojonego); Głos w sprawie wykorzystania lotnictwa do współ-
– używanie lotnictwa szturmowego w składzie pracy z wojskami lądowymi w przyszłej wojnie zabie-
większych zgrupowań (w tzw. masie); rali także Sikorski i Stefan Mossor.
– właściwy wybór celów oraz ściślejsze powią- Zdaniem Sikorskiego, współpracę z wojskami
zanie walki lotnictwa szturmowego z działaniami lądowymi najlepiej nawiązać mogło lotnictwo
wojsk lądowych; szturmowe, bowiem było ono dobrze przygotowane
– dążenie do zaskoczenia przeciwnika; do wykonywania śmiałych i częstych napadów na
– specjalne wyszkolenie pilota lotnictwa sztur- skupienia zorganizowanych sił zbrojnych44. Główne
mowego pod kątem taktyki prowadzenia walki; zadanie tego rodzaju lotnictwa miało w natarciu po-
– prowadzenie ataku z małej wysokości; legać na osłonie wstępnych przygotowań do operacji
– zastosowanie specjalnej amunicji – świetlnej oraz na energicznym wsparciu atakujących oddzia-
i smugowej, znacznie ułatwiającej celowanie40. łów pancernych i zmotoryzowanych, w obronie zaś
– na hamowaniu nieprzyjacielskiego natarcia przez
Iwaszkiewicz opowiadał się za tym, aby obok atakowanie, przede wszystkim, jego kolumn pan-
trzech już istniejących rodzajów lotnictwa (my- cernych i zmotoryzo-wanych. Ciekawe i trafne były
śliwskie, niszczycielskie i obserwacyjne) wydzielić przewidywania co do perspektyw współdziałania
czwarty rodzaj – lotnictwo szturmowe. lotnictwa z marynarką wojenną. Opowiadał się za
W sprawie roli i zadań bojowych lotnictwa wypo- przydzieleniem marynarce wojennej pewnej części
wiadał się także ppłk Stanisław Kuźmiński. W wy- lotnictwa organicznego. Przewidywał, że najbar-
danej w 1928 r. pracy pt.: Vade-mecum aeronautyki dziej optymalnym typem samolotu do współdzia-
wojskowej41 przedstawił on bojową organizację tegoż łania z marynarką wojenną na pełnym morzu będzie
lotnictwa oraz jego zadania, jak też zasady użycia wodnopłatowiec.
lotnictwa oraz prowadzenia przez nie walki. Prefero- Podobnie Mossor dostrzegał rosnącą rolę lotni-
wał realizację zadań rozpoznawczych i wspomagania ctwa i opowiadał się, chociaż mniej stanowczo, za
wojsk lądowych na polu bitwy, a dopiero na końcu przeznaczeniem go do wykonywania zadań opera-
prowadzenie bombardowań celów strategicznych. cyjnych, realizowanych przez wojska lądowe. W bi-
Widział także wykorzystanie tego lotnictwa do twie głównej – jego zdaniem – wysiłek lotnictwa
współdziałania z artylerią dla obserwacji prowadzo- powinien być skoncentrowany, przede wszystkim,
Polska lotnicza myśl wojskowa 1918 – 1939 na tle dokonań światowych 27

na początku działań oraz na końcu w celu przypie- nie występował przeciwko próbom upowszechniania
czętowania zwycięstwa pościgiem. samolotu piechoty. Jego zdaniem, przydatności tego
Mossor przewidywał, że lotnictwo w przyszłej typu samolotów do działań na polskich frontach nie
wojnie będzie wykonywało dwa zasadnicze zadania: potwierdzały ani doświadczenia płynące z ćwiczeń,
obsługiwanie armii walczących na ziemi; operacyjne ani też sama idea jego powstania (współdziałanie
zadania bojowe. z piechotą w warunkach wojny pozycyjnej).
Współdziałanie lotnictwa z wojskami lądowy- Oceniając poglądy polskich teoretyków wojsko-
mi miało, według Mossora, przejawiać się przede wych na formy współdziałania lotnictwa z wojskami
wszystkim w: rozpoznaniu, paraliżowaniu rozpo- lądowymi, dostrzec należy istotną słabość: skupiały
znania przeciwnika oraz osłonie wojsk własnych się głównie na tych rodzajach lotnictwa, które prze-
przed natarciem lotnictwa nieprzyjacielskiego45. znaczone były do wykonywania bliższego rozpo-
Wzrost zagrożenia wojennego widoczny po 1935 r. znania oraz zapewnienia łączności i współdziałania
wpływał dopingująco na prezentację koncepcji wy- w ramach związku taktycznego. Teoretycy ci nie do-
korzystania lotnictwa do współdziałania z wojskami ceniali możliwości wykorzystania lotnictwa do walki
lądowymi. W 1936 r. ukazała się książka mjr. Maria- ogniowej, być może dlatego, iż w Polsce nie było lot-
na Romeyki pt.: Taktyka lotnictwa. Tym razem opo- nictwa wyspecjalizowanego w prowadzeniu takich
wiadał się on za większą rolą lotnictwa szturmowego działań. Zadań tych nie mogło spełniać lotnictwo
w tego typu działaniach. O ile był to pogląd słuszny, liniowe, trafnie określane, zwłaszcza przez Abżół-
o tyle niesłuszne było jego przekonanie, że do wyko- towskiego, lotnictwem do wszystkiego, a faktycznie
nania takich zadań możliwe i celowe jest wykorzy- niezdolne do atakowania celów naziemnych.
stywanie wszystkich rodzajów lotnictwa46. Romeyko Trudności ekonomiczne kraju, a także coraz re-
twierdził, że zwalczanie wojska na ziemi przez lotni- alniejsze niebezpieczeństwo wybuchu wojny były
ctwo jest zjawiskiem niecodziennym, na ogół trud- czynnikami, które stawiały polskich teoretyków
nym, bardzo kosztownym, wymagającym dużej ilości wojskowych w trudnym położeniu. Większość z nich
sił – a w ostateczności przynoszącym skutek jedynie opowiadała się za rozpatrywaniem koncepcji wyko-
w sprzyjających warunkach47. Uzasadnione jest więc rzystania polskiego lotnictwa, uwzględniając realną
stwierdzenie, że poglądy Romeyki prezentowane za- jego wartość i siłę bojową.
równo w książce Taktyka lotnictwa, jak i wcześniej Polska myśl wojskowa zajmująca się problematy-
formułowane na łamach fachowej prasy wojskowej ką wykorzystania lotnictwa do współdziałania z woj-
były konserwatywne. skami lądowymi, w niewielkiej skali z marynarką
Szczególnie duża liczba publikacji poświęconych wojenną, nie wypracowała w okresie całego dwu-
współdziałaniu lotnictwa z wojskami lądowymi uka- dziestolecia międzywojennego jednolitych, spójnych
zała się w 1938 r. Dotyczyły one głównie dwóch grup poglądów. Wiele koncepcji odbiegało w sposób wy-
tematycznych: roli i zadań lotnictwa szturmowego; raźny od tych, które były lansowane przez światową
perspektyw współpracy lotnictwa z piechotą. myśl wojskową. Błędny kierunek rozwoju polskiego
Rola i zadania lotnictwa towarzyszącego wojskom lotnictwa wytyczyły projekty utworzenia lotnictwa
lądowym przedstawiane były wówczas podobnie liniowego, towarzyszącego oraz lotnictwa piecho-
przez wszystkich publikujących polskich teoretyków. ty. Projekty powyższe powstały w wyniku sugestii
Wszyscy uzasadniali konieczność jego istnienia. oficjalnych czynników wojskowych, sugestiom tym
Por. Władysław Polesiński stanowczo opowiadał teoretycy dali na ogół teoretyczne uzasadnienie.
się za współdziałaniem lotnictwa towarzyszącego Uznać można, że obok poglądów nierealistycz-
z wszystkimi związkami taktycznymi. Przewidywał nych, konserwatywnych i zachowawczych, polska
trzy warianty tej współpracy: przydział organiczny myśl wojskowa analizowanego okresu, zajmująca
lotnictwa; przydział doraźny ze składu lotnictwa się rolą lotnictwa w przyszłej wojnie zanotowała też
grupy operacyjnej; przydział limitów lotów dyspo- znaczące osiągnięcia. Zaliczyć można do nich prze-
zycyjnych48. de wszystkim podjęcie, już w pierwszej połowie lat
Zwolennikiem przydzielenia lotnictwa towarzy- dwudziestych, takich ważnych problemów, jak: uży-
szącego związkom taktycznym wojsk lądowych był wanie lotnictwa do działań samodzielnych (Jasiński,
także Kurowski. Lotnictwo to, jego zdaniem, winno częściowo Abżółtowski), taktyka działań lotnictwa
wykonywać następujące zadania główne: rozpozna- szturmowego, rola współdziałania lotnictwa z ma-
nie, współdziałanie z artylerią, dozorowanie, utrzy- rynarką wojenną, potrzeba budowy dla tego rodzaju
mywanie łączności i współdziałania49. Zdecydowa- lotnictwa specjalistycznych okrętów – lotniskowców.
28 Lech Wyszczelski

Warte uwagi były te poglądy, które zdecydowanie i to, że lotnictwo szturmowe powinno być wykorzy-
opowiadały się za rozwojem lotnictwa szturmowego stywane jako czynnik wydłużający ogień artylerii na
Iwaszkiewicz, Sikorski), najbardziej nadającego się polu walki. Poglądy te powodowały, że w tym ob-
do współdziałania z wojskami lądowymi. Dostrzega- szarze powszechna myśl wojskowa wspierana była
no możliwość efektywnego udziału lotnictwa sztur- i przez Polaków, tyle tylko, iż wiele z nich nie było
mowego w walce z nieprzyjacielskimi oddziałami znanych poza granicami kraju.
pancernymi zarówno w obronie, jak i natarciu, jak

Przypisy
1 28
S. Jasiński, Najpilniejsze postulaty polskiego lotnictwa Zob. L. Wyszczelski, Polska myśl wojskowa 1914-1939,
wojskowego, Warszawa 1921. Warszawa 1988, s. 134.
2 29
Ibidem, s. 18. C. Perini, Potęga broni lotniczej, Warszawa 1932, s. 8.
3 30
S. Jasiński, Wojna powietrzna, „Przegląd Lotniczy” A. Kędzior, Polityka lotnicza, Bellona, Warszawa 1929,
1929, nr 3, s. 180. t. XXXIV, z. 2, s. 349.
4 31
Ibidem, s. 181. W. Sikorski, Przyszła wojna. Jej możliwości i charakter
5
Ibidem, s. 183. oraz związane z nimi zagadnienia obrony kraju, Warszawa
6
Ibidem, s. 184. 1934, s. 139.
7 32
S. Jasiński, Wojna powietrzna, Przegląd Lotniczy 1929, A. Kurowski, Operacyjne użycie lotnictwa samodziel-
nr 4, s. 267. nego, Przegląd Lotniczy 1930, nr 6, s. 835.
8 33
Ibidem. A. Menczak, Użycie lotnictwa podczas zagonów, Bello-
9
S. Jasiński, Wojna powietrzna, Przegląd Lotniczy 1929, na, Warszawa 1921, z. 12, s. 1065-1066.
34
nr 3, s. 185. S. Abżółtowski, Lotnictwo…, s. 108.
10 35
Ibidem. S. Abżółtowski, Lotnictwo a kawaleria, Przegląd Lot-
11
Ibidem, nr 4, s. 269. niczy 1930, nr 2, s. 92.
12 36
Ibidem. S. Abżółtowski, Operacyjne użycie lotnictwa…, s. 67.
13 37
S. Jasiński, Wojna powietrzna, Przegląd Lotniczy 1929, Ibidem, s. 198.
38
nr 5, s. 359. Ibidem.
14 39
S. Abżółtowski, Taktyka lotnictwa, Warszawa 1923, W. Iwaszkiewicz, Na czasie, Bellona, Warszawa 1924,
s. 15. t. XVI, z. 2, s. 199.
15 40
Ibidem, s. 64. Ibidem, s. 200.
16 41
Ibidem, s. 58. S. Kuźmiński, Vade-mecum aeronautyki wojskowej,
17
Ibidem. Warszawa 1928.
18 42
S. Abżółtowski, Lotnictwo w wojnie współczesnej, War- W. Kowalski, Rola lotnictwa lekkiego, Przegląd Lotni-
szawa 1924, s. 57. czy 1928, nr 11, s. 865.
19 43
Ibidem, s. 101-104. Cz. Kitkiewicz, Współpraca lotnictwa z artylerią w woj-
20
S. Abżółtowski, Udział lotnictwa w poszczególnych ope- nie ruchowej, Przegląd Artyleryjski 1930, nr 4, s. 318-338.
44
racjach, Przegląd Lotniczy 1931, nr 3, s. 181. W. Sikorski, Przyszła wojna…, s. 131.
21 45
S. Abżółtowski, Operacyjne użycie lotnictwa, Warszawa S. Mossor, Sztuka wojenna w warunkach nowoczesnej
1932, s. XI-XII. wojny, Warszawa 1938, s. 143.
22 46
Ibidem, s. 2. M. Romeyko, Taktyka lotnictwa, Warszawa 1936,
23
Ibidem, s. 3. s. 224-252.
24 47
Ibidem, s. 83-84. Ibidem, s. 246.
25 48
Ibidem, s. 85. W. Polesiński, Lotnictwo towarzyszące na szczeblu wiel-
26
Ibidem, s. 152. kiej jednostki, Przegląd Lotniczy 1938, nr 2, s. 214.
27 49
S. Abżółtowski, Uwagi ogólne o niebezpieczeństwie lot- A. Kurowski, Zadania lotnictwa towarzyszącego
niczym i obronie przeciwlotniczej kraju, Bellona, Warszawa w ramach dywizji piechoty, Przegląd Lotniczy 1938, nr 10,
1933, t. XLII, z. 1, s. 46. s. 1442.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

prof. dr hab. Edward Malak


Polska Akademia Nauk

POLSKIE SIŁY MYŚLIWSKIE PRZED WRZEŚNIEM 1939.


PLANY, PRZESZKODY, REZULTATY

Wprowadzenie w obszarze polityki. Problemy administracyjne nie są


problemami politycznymi. Polityka określa wpraw-
Odrodzona w 1918 r., po długiej nocy zaborów dzie zadania dla administracji, ale nie powinna mieć
i wojen, Rzeczypospolita nie mogła podjąć efektyw- wpływu na poszczególne urzędy. Administrowanie
nej konkurencji z mocarstwami Europy. Były wszak- to przede wszystkim spokojne, wolne od pośpiechu
że wyjątki, do których należało lotnictwo i przemysł i nieustannych konfliktów, załatwianie rozmaitych
aeronautyczny. Na tym polu parokrotnie dorównano spraw…”. W sytuacji II RP znacznie właściwszą była
osiągnięciom zagranicy (myśliwce PZL-7 i 11, roz- aktywność polityków oraz administratorów, jak
poznawczo-bombowy P. 23 Karaś oraz bombowiec wynika z definicji hiszpańskiego uczonego Lopeza
P. 37), lecz pomimo tego, u kresu niepodległości, Rodo uznającego, że „…nie ma rozwodu pomiędzy
zaznano zatrważającego niepowodzenia w najważ- administracją i polityką… Polityka wymaga harmo-
niejszej dziedzinie czyli lotnictwie myśliwskim. Jego nijnego połączenia wzniosłych ideałów i zdrowego
poziom techniczny we wrześniu 1939 r. był nie tylko wyczucia realiów. Administracja bez polityki nie
rażąco słaby na tle napastniczej Luft waffe. Okazał się miałaby kierunku postępowania. Natomiast polity-
też nieproporcjonalnie niski w stosunku do nakładów ka bez administracji nosi inną nazwę – utopii. Ad-
poczynionych na kompleks lotniczo-przemysłowy. ministracja jest niezbędna, ale podporządkowana.
Wciąż trudno uznać za w pełni wyjaśnioną kwe- Nie powinna ona działać tak, jak gdyby należała do
stię na ile możliwe było, wskutek bardziej kompeten- niej władza najwyższa (…) Jej podstawowe zadanie:
tnego administrowania, zorganizowanie sprawniej- nie robić polityki, ale uruchomić procesy technicz-
szego systemu myśliwskiego. Waga tego problemu ne niezbędne, by polityka się realizowała, zapewnić
skłania nas, w 90. rocznicę powstania polskiego lot- (…) aby wszystko szło dobrze. Wykonawstwo nie jest
nictwa, do podjęcia próby rozpatrzenia paru zwią- jednak służalczością – administracja powinna przy-
zanych z tym kwestii wedle zaleceń nauki admini- czyniać się w pewnym zakresie i w pewien sposób
stracji. O rozwoju decydowała bowiem, nie mniej niż do formułowania ogólnych ideałów. Jej działalność,
dowodzenie – polityka i administracja. w tym znaczeniu, jest podobna do roli prywatnych
sekretarzy: staranne wykonywanie, inteligentna in-
Założenia podstawowe terpretacja, właściwe sugestie – i to wszystko z tak-
tem, wirtuozerią i dyskrecją…”.
Bezdyskusyjnym pozostać musi, że utrzymanie
odpowiedniej jakości administrowania, w wysoce Próba określenia progu
niestabilnym środowisku, przenikniętym dużymi nieprzekraczalnego ryzyka
ambicjami elit, nie pozwalało na przyjęcie modelu
administrowania w ujęciu proponowanym przez Administracja czyli podsystem, który zwykle
prezydenta USA Woodrow Wilson. Utrzymywał PRZEWYŻSZA, jak uznaje B. Guy Peters, mery-
on mianowicie, że „administrowanie nie mieści się torycznym przygotowaniem swego politycznego
30 Edward Malak

zwierzchnika, musi na podstawie przepisów prawa, ryzykownych zadań. Stałego marszu ku nieostro
oraz ogólnie rozumianej idei funkcjonowania dla zarysowanej granicy możliwości własnego systemu.
dobra publicznego, realizować powierzone je plany Istnieje wszakże granica pędu do przodu. Za niepra-
przez polityczne centrum. Jednocześnie, jako upraw- widłowe, niebezpieczne uznać trzeba więc decyzje
niona do samodzielnych działań organizatorskich, przy udziale znacznego ryzyka, bez żadnego ubez-
powinna, gdy dostrzega taką potrzebę, inspirować pieczenia. Zwłaszcza, kiedy następstwa złego wyboru
władzę zwierzchnią, wspomagać ją koncepcyjnie, mogą dotknąć całe państwo i społeczeństwo, choć
wskazując cele do osiągnięcia. Będąc wszakże obo- decyzje te nie są bezwzględnie konieczne. Szczegól-
wiązaną dbać o to ażeby w strategii proponowanych nie zaś, kiedy dostępne są inne strategie działania,
celów nie przekroczyć bariery zbytniej ostrożności również przynoszące ROZWÓJ, choć w stopniu
czy przeciwnie – przesadnej śmiałości. mniejszym niż chcą tego najśmielsi innowatorzy
W wypadku procesu zbrojeń, najpierwsze po- i protagoniści super rozwoju. Koniecznym czynni-
winno być dążenie ażeby w razie niepowodzenia kiem procesu decyzyjnego, musi być zatem uczciwe
nowej, obranej polityki nie zachwiać bytem całej PRZEWIDYWANIE SKUTKÓW DZIAŁANIA, wy-
organizacji, przez pozbawienie jej, na jakiś czas, kluczony sentyment, nadmierna ambicja i inne tego
możliwości rozwoju, konkurowania. Pozostania na typu postawy. Decyzje MUSZĄ posiadać racjonalne
poziomie techniczno-organizacyjnym, jaki istniał podstawy DO OKREŚLENIA CELÓW, istnieć musi
w chwili zapoczątkowania nowej strategii. W przy- wizja spodziewanych korzyści, co następnie przy-
padku procesów innowacyjnych, naturalne niebez- wieść powinno do UZASADNIONYCH MERYTO-
pieczeństwo zaznania porażki domaga się zatem RYCZNIE WYBORÓW. Konieczna jest także świa-
efektywnych zabezpieczeń. Zazwyczaj kosztują one domość, że czym innym jest pościg za konkurencją,
niemało i dlatego mogą pojawiać się dążenia do ich po wytyczonych przez nią szlakach i pozyskanych
minimalizowania bądź w ogóle odrzucenia. Brak ich odeń technologiach (co miało miejsce na przełomie
jednak może doprowadzić do przesadnej wrażliwości lat 20/30 przy myśliwcach Puławskiego), czym in-
na atak konkurenta. Oszczędność, umiarkowanie ma nym próba WYPRZEDZENIA potężniejszych gra-
zatem swoją granicę i określa ją potrzeba utrzymania czy. Wówczas zniwelowanie przewagi musi odbywać
potencjału obronnego na poziomie zbliżonym w roz- się na drodze sprawniejszego od konkurencji dzia-
sądnej proporcji do zainwestowanych zasobów. łania własnego systemu. Prowadzonego przez spe-
Lotnictwo, jako broń techniczna, to szczególny cjalistów formatu równego najlepszym w świecie.
przypadek pracy na niwie państwowej. Funkcjonuje A to jest bardzo trudne. Postąpiono tak w 1934 r.,
ono i rozwija się prawidłowo przy poszanowaniu za- gdy zdecydowano się na pościgowiec PZL 38 Wilk
sad wynikających także ze sztuki inżynierskiej. Na plus silnika Foka, co oznaczało zasadniczą zmianę
celową ekstrawagancję ich naruszania decydować się okoliczności na polu lotniczych zbrojeń. Szło jednak
mogą jedynie wyjątkowe talenty, także w dziedzinie o sprawę najważniejszą – super uzbrojenie zwiększa-
zarządzania i to raczej podczas pomyślnej koniunktu- jące możliwości armii chroniącej niepodległość.
ry politycznej. Z reguły jednak upodobanie do ryzyka Wszystko to było niezmiernie skomplikowane.
– co może być cechą ludzi mierzących i zachodzą- Dlatego, rozmyślając o lotnictwie II RP, sprawied-
cych wysoko – powinno być przenoszone na proce- liwe wydaje się przypomnienie słów Józefa Becka
sy prowadzenia spraw publicznych jedynie w trybie z III 1939 r.: „Polska polityka zagraniczna jest nie-
wyjątku. Głośnym przykładem uczestnika wielkich możliwie trudna i nieraz przychodzi mi na myśl,
gier w przedwojennym kompleksie przemysłowo-lot- czy którykolwiek z moich kolegów na całym Bożym
niczych, przejawiającym ryzykanckie zachowanie był świecie staje też co dzień, tak jak ja, w obliczu tylu
inż. Zygmunt Puławski, nie tylko podczas pilotażu. i tak zawiłych problemów, które wydają się nieroz-
Także przez podejmowania „niebywałego ryzyka” wiązywalne…”.
– jak oceniał to jego kolega i konkurent inż. Stanisław
Paweł Prauss – przy projektowaniu samolotów. Etapy rozwoju.
Granica pomiędzy tym co możliwe, a nieosiągal- Do zamachu majowego 1926 r.
ne nie jest jednak stała. Przeciwnie, wytyczona jest
zdolnościami i odwagą projektantów, decydentów, Wyróżnić można 6 etapów administrowania
zasobami materialnymi oraz finansami. Sytuacja polskimi zbrojeniami lotniczymi. Pierwszy, potrwał
geopolityczna Polski wymuszała zawsze, przy próbie od zakończenia wojny polsko-sowieckiej do czasu
konkurowania z potężną zagranicą, podejmowanie powołania na szefa lotnictwa polskiego, francuskie-
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 31

go gen. bryg. pil. Leona Leveque’a (czyli do 31 XII pytanie: czy nie było to aby pokłosiem zawartego
1922 r.). Był to okres z wielu względów najcięższy. kontraktu? Niewykluczone jest bowiem, że po podpi-
Jak często bywa w nowych organizacjach z szefami saniu umowy domniemani cisi, lecz główni współau-
bez większego doświadczenia, spiesząc się z reforma- torzy i beneficjenci kontraktu – francuskie firmy lot-
mi i decyzjami, popełniony został na początku duży nicze, osiągnąwszy swój główny cel, czyli związania
błąd, z którego trudno było się później wycofać. 31 władz polskich ogromnym kontraktem – wycofały
maja 1921 r. podpisana została (uczynił to „z upo- się następnie z przyrzeczenia współdziałania przy
ważnienia Pana Wiceministra Spraw Wojskowych” budowie wielkiej fabryki, wskutek czego mógł on
płk Józef Lipkowski, uznany wynalazca, ekspert przewidywać, iż realizacja kontraktu natrafi na zbyt
techniczny, posiadający liczące się stosunki we Fran- wielkie trudności. Jego następca, starszawy pan, gen.
cji, a kontrakt zatwierdził gen. por. K. Sosnkowski Eugeniusz de Henning Michaelis, powołany do tak
w dniu 16 sierpnia 1921 r.) umowa na aeroplany i mo- ważnej roli pomimo złych ocen, które otrzymywał
tory ze Spółką Akcyjną Francusko-Polskie Zakłady za pracę na froncie (po sprawie Francopolu potrafił
Samochodowe i Lotnicze (Francopol). Przyrzekano nadal zachowywać się kontrowersyjnie, forytując
sobie wytwórnię o najwyższym poziomie technicz- jawnie jedną z francuskich firm zbrojeniowych),
nym i dużych mocach produkcyjnych. Zakupiono spowodował uruchomienie umowy, nakazując wy-
na 10 lat naprzód, wielką liczbę „motorów awiacyj- płatę zaliczek. Wkrótce jednak spierano się o to jak
nych” oraz „aeroplanów”, choć w dyspozycji świeżo obliczyć ich wysokość. Francopol zobowiązał się, że
zawiązanej Spółki nie było niczego co umożliwiałoby rozpocznie w GOTOWEJ fabryce produkcję aeropla-
zrealizowanie, na taką skalę, projektowanych inwe- nów bez motorów, od końca 1922 r., a wyrób moto-
stycji. Możliwości finansowe MSWojsk były także, rów zacznie „w 2 i 1/2 lat po zatwierdzeniu umowy”.
z uwagi na sytuację kraju, w oczywisty sposób nie- MSWojsk, z kolei, przyrzekło Spółce, że wypłaci jej
pewne. Jednak w umowie ze Spółką zgodzono się 5% „przybliżonej wartości PIERWSZEGO ZAMÓ-
nawet płacić za m.in. „utrzymanie automobilów Dy- WIENIA ROCZNEGO w ciągu 3 tygodni po nabyciu
rekcji (…) kasyn i stołowni, dyrektorów i urzędników przez nią terenów pod zakłady”. (Koszt mógł wypaść
biurowych, pomoc aprowizacyjną i urządzenia kul- bardzo nisko, albowiem lokalizacja ich w Polsce NIE
turalne dla nich, utrzymanie domów mieszkalnych BYŁA wskazana przez MSWojsk. Jedynym umow-
dyrektorów i urzędników biurowych, ubezpieczenie nym warunkiem było ustanowienie ich odległości
wyżej wymienionych osób oraz pilotów fabrycznych od granicy: „nie bliżej jak 100 km”). Następnie zaś
na życie (…) dobroczynność i wydatki na szkoły, re- wypłaci 10% „przybliżonej wartości PIERWSZEGO
prezentacja, podatki prócz jednorazowych danin od ZAMÓWIENIA ROCZNEGO (oba podkr. EM)
majątków…”. Oczywiście, warto było zagwaranto- po rozpoczęciu robót budowlanych przez Spółkę”.
wać wiele, nawet osobistych przywilejów, aby tylko Streszczając sedno sporu, „MSWojsk utrzymywało
wystawić na ziemiach polskich wytwórnię, stabili- później, że sformułowanie „pierwsze zamówienie
zującą, na tamten czas, pozycję państwa polskiego roczne” odnosić może się tylko do „zamówienia na
w obszarze produkcji zbrojeniowej na polu lotnictwa. aeroplany bez motorów, a to ze względu na to, że
Założenie jednak, iż zmagający się ze skutkami po- motory miały być fabrykowane dopiero w 2½ lat
wojennej demobilizacji lotniczy przemysł francuski po zatwierdzeniu umowy”. Spółka tymczasem do-
(budząca trwogę Francja kupiecka!) zechce wznieść magała się ażeby wypłacono jej zaliczki stanowiące
nad Wisłą konkurenta, odcinającego go następnie sumę OBU zamówień rocznych, zarówno na samo-
od przyszłych zamówień, wyglądało na za optymi- loty, jak i na silniki. Wedle jej stanowiska, rozdzie-
styczne. Wydaje się, że po stronie polskiej zaciążył lenie, nie pokrywanie się terminów podjęcia wyrobu
pogląd K. Sosnkowskiego (w ogóle ówczesnych elit) obu różnych produktów nie miało znaczenia. Skąd
o KONIECZNEJ cenie, jaką płacić trzeba Francji za przyszedł pomysł na tak przemyślaną interpretację
sojusz. postanowień umowy? Być może w bogatej praktyce
Umowa została zredagowana w takim kształcie, przemysłowej Francji sprawy tego typu już się zda-
który utrudniał dochodzenie przez stronę polską rzały i były rozstrzygane przez tamtejsze sądy, we-
uzasadnionych roszczeń oraz ułatwiał jej zwodze- dle prezentowanej następnie w Polsce linii żądań.
nie. Pozostaje niejasne, dlaczego Lipkowski podpisał Być może precedens taki wywodzony był z praktyki
ją w takim kształcie. Jego – zaledwie w parę tygo- przemysłowo-handlowej Królestwa Polskiego. Trud-
dni później -odejście z wysokiego stanowiska szefa no natomiast sądzić, że to akurat w nowo założonej
Głównego Urzędu Zaopatrzenia Armii wywołuje Spółce pomysł taki przyszedł, po raz pierwszy, na
32 Edward Malak

świat. Cel działania krajowców (obok wiadomych w tym stanie rzeczy dalszej przyszłości w Polsce, ani
interesów firm francuskich), o czym pisali niezależ- tym bardziej wspierające go firmy. Leveque znalazł
nie: prof. Gustaw Mokrzycki i minister Eugeniusz zupełnie dobre wyjście z sytuacji, dokonując zaku-
Kwiatkowski, był prozaiczny: panowie bez majątku pów poza pro-francopolowskim konsorcjum. Siła
lecz „ze stosunkami”, za zaliczki Skarbu Państwa odrzuconych przezeń przedsiębiorstw okazała się
brali się za tworzenie przemysłu, dbając wyjątkowo wszakże jeszcze większa. W efekcie, jak oceniał szef
o standard życia osobistego. Misji Francuskiej w Polsce – gen. Dupont, gen. Le-
Stanowczo zbyt korzystnie została w umowie veque poczuł się znużony (przyznajmy określenie
rozstrzygnięta sprawa zysków oraz kosztów ogól- bardzo zręczne: pozostaje wszakże zapytanie: dla-
nych nowo powstałej firmy. Miał on być pokrywa- czego tak sprawnie początkowo pracujący, w dużym
ny lub osiągany bez względu na koszty działania, tempie, dowódca lotnictwa znalazł się tak szybko,
wskutek czego nie musiała ona – de facto – pracować w niekorzystnym psychicznym stanie?) i został od-
w reżimie rzeczywistego rachunku ekonomiczne- wołany ze stanowiska nawet nie w pół drogi swych
go. Ryczałtowy zwrot kosztów generalnych (ogól- reform.
nych) w wysokości 25%! (a dlaczego nie np. 23,5%?, Nie może zmienić to w niczym przekonania, że
widać po tym jak dowolnymi szacunkami się po- w jego osobie pojawił się rzetelny fachowy, admini-
sługiwano), jak i zysk (zawsze 15-procentowy!) strator, w jak najnowocześniejszym rozumieniu tego
był GWARANTOWANY przez wojsko. Francopol słowa. Jego osoba słusznie więc została wzorem dla
zatem, twór stricte prywatny, miał się stać bytem decydentów okresu pomajowego.
prawno-gospodarczym, którego działalność miała Następca Leveque’a od sierpnia 1924 r., gen. Wło-
być fundowana przez państwo polskie. Szybko oka- dzimierz Zagórski jako współzałożyciel i członek za-
zało się, że poza wyciąganiem od Skarbu Państwa rządu Spółki Francopol w ogóle nie powinien znaleźć
znacznych zaliczek przez wpływowy układ tworzą- się na tym stanowisku. Stanowiło to złamanie zasady,
cy Francopol na imię idealistów (Minister Spraw w myśl której jedna osoba nie może reprezentować
Wojskowych i być może w jakiejś części nawet sam dwóch stron będących ze sobą w sporze. Minister
dyrektor Francopolu Władysław Srzednicki, który Spraw Wojskowych, gen. Władysław Sikorski jednak
włożyć miał w nią własne pieniądze przywiezione to pominął, co rozumieć musimy jako jeden z prze-
z Paryża), firma nie umie wywiązać się z przyjętych jawów atmosfery małej odpowiedzialności panującej
zobowiązań. ówcześnie w państwie. Do najważniejszych proble-
Okres drugi, trwający od stycznia 1923 r. do maja mów, wymagających rozstrzygnięcia przez nowego
1926 r., rozpoczął się za sprawą nowego dowódcy, szefa, należała sprawa narastającego sporu wojska
Francuza gen. Leona Leveque’a, który obsadził to z Francopolem, o czym, kiedy wszedł na stanowisko
stanowisko na prośbę rządu polskiego i otrzymał szefa lotnictwa, musiał być doskonale poinformowa-
misję zapanowania nad wyrywającymi się spod kon- ny. W dniu 23 czerwca 1924 r., Wiceminister i Szef
troli sprawami z zakresu zbrojeń lotniczych. Nada- Administracji Armii gen. dyw. Majewski skierował
nia im w sposób kompleksowy ogólnego kierunku. do Prokuratorii Generalnej RP wystąpienie w spra-
Pracę swą znosił z trudem, albowiem francuskie wie Francopolu, w którym prosił „o kompetentne
firmy domagały się odeń pełnienia roli handlowca rozważenie, czy z uwagi na niecałkowite wykony-
promującego wyroby własnego kraju. Naraził się on wanie umowy przez obydwie strony z powodu nie-
powiązanym z Francopolem firmom, odmawiając pomyślnych warunków dla MSWojsk. (…) byłoby
zakupu ich sprzętu, gdyż żądały cen o 10% wyższych możliwe zerwanie umowy”. I Wiceminister zapyty-
od tych, jakich żądały na wolnym rynku. Prawdo- wał przy tym, czy w razie zerwania umowy i pro-
podobnie w taki sposób chciały zdobyć pieniądze cesu „proces taki nie narazi… Skarbu Państwa na
na …wzniesienie wytwórni Francopolu. Oczywiście, POWAŻNE STRATY (podk. EM).
przemysł francuski istniał za długo ażeby traktować Wysłane 18 lipca 1924 r. pismo Prokuratorii, do
takie pojęcia jak etyka, moralność na poważnie, poza rąk własnych „p. gen. Majewskiego” zawierało m.in.
tym przyzwyczajony do olbrzymich zysków z okresu stwierdzenia, że „oczywiście uciążliwość warunków
wojny, ówcześnie zaś pozbawiony wielkich zamó- umowy dla Skarbu Państwa nie jest okolicznością,
wień, musiał dostrzec w inicjatywie Francopolu je- na podstawie której można byłoby żądać sądownie
den ze sposobów na przetrwanie. Leveque odrzucał rozwiązania umowy. Sąd może orzec rozwiązanie
ten typ zachowania. Nie spełniający podstawowych umowy jedynie z powodu złamania warunków
standardów dobrego działania Francopol, nie miał kontraktu (…). Stwierdzono wszakże, iż jakkol-
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 33

wiek argumenty MSWojsk są logiczne, to „jednak tyzowaną zostanie”. Przewidywano, jak widać, długą
Prokuratoria Generalna zmuszona jest zaznaczyć, i owocną produkcję… .
że przeciwko (temu) firma może wytoczyć szereg Broniąc projektu podnieść można by, że nową
argumentów opartych na strukturze całej umowy umowę-ugodę podpisywano też po to, ażeby odzy-
i domniemanym zamiarze stron i na podstawie tych skać wypłacone pieniądze. Nie ma jednak podstaw
argumentów w mocny sposób uzasadnić swoje sta- do takiego wnioskowania. Art. 10 projektowanej
nowisko (…) ewentualny proces nie byłby zresztą umowy przewidywał, że „dla uruchomienia fabryki
beznadziejny lecz wątpliwy”. Równocześnie Proku- (…) MSWojsk udzieli Spółce na przeciąg lat dziesię-
ratoria oceniała, iż Spółka „przyjmując dwukrotnie ciu pożyczki na sumę 5.000.000 (pięciu milionów)
zaliczkę i rozpocząwszy roboty budowlane czynami fr fr na zakup MASZYN I URZĄDZEŃ FABRYCZ-
wyraźnie zaznaczyła, że podejmuje się dopełnienia NYCH. Francopol zatem nadal miał powstawać na
ciążącego na niej obowiązku zbudowania fabryki, koszt państwa, dla prywatnych korzyści tworzącego
wobec czego winna była ukończyć budowę w ter- go układu, mimo złej opinii, na jaką zdążył sobie już
minie przewidzianym w umowie i pod rygorami zapracować. Tak zawarto kolejny, wielki kontrakt.
„umownemi”. Nieukończenie budowy winno być Stało się to 30 grudnia 1924 r. Tym razem opiewał on
zatem traktowane jako wina spółki (o ile nie wy- na „budowę 2700 silników i 500 płatowców. Było to
pływa z przeszkód siły wyższej)”. nadal dużo więcej niż niemało. Ale Spółka zawiod-
Gen. Sikorski, jak i powołany przezeń p.o. do- ła ponownie. Utracono tym samym ponownie bez-
wódcy lotnictwa (dokładnie Szef Departamentu cenny czas, znaczne pieniądze. Klęska Francopolu
IV Żeglugi Powietrznej), gen. Wł. Zagórski, odpo- pozostanie jednak pewnego rodzaju tajemnicą – kto
wiadający przed prawem za mienie w obszarze jego kradł, kto nie umiał pracować, kto dał się wciągnąć
administrowania nie wyrazili woli kontynuowania w ten brudnawy interes przy dobrej woli, kto za bar-
sporu. Podjęto kroki, służące zażegnaniu konfliktu, dzo zaryzykował, kto w końcu poddał się panującej
idea zaś nowych, projektowanych kontraktów była wówczas w Polsce korupcyjnej atmosferze. Przestro-
jednoznaczna: umowa z 31 maja 1921 r. „zostaje gą pozostał na krótko, jak mówił bowiem w Sejmie
za zgodą obu stron rozwiązana”. Kolejne postano- w 1925 r. wielce prominentny przedstawiciel sfer
wienia, propozycje przewidywały dalsze korzyści przemysłu i kapitału prywatnego w Polsce Andrzej
dla Francopolu. Wojsko szło na podtrzymanie idei Wierzbicki: „wola brania pieniędzy jest najpotężniej-
wzniesienia prywatnych zakładów przy bardzo szą i największą dźwignią […] najprymitywniejszym
znacznym udziale kapitału państwowego. Termin (…) instynktem (…) jest siłą fenomenalną, niesły-
jej ukończenia oraz podjęcia produkcji samolotów chaną, idzie tylko o to, aby rozporządzać tą wolą
i silników został wydłużony. Wojsko wycofało się w sposób produktywny i celowy”.
z idei zobowiązania Francopolu do własnej, twórczej Gen. Zagórski przeszedł do historii jako wielki,
pracy przy silnikach. Ograniczać miano się do pro- co najmniej lekkomyślny, administrator mienia pań-
dukcji seryjnej, gotowych już, licencyjnych jedno- stwowego. Z jego to osobą wiąże się też sprawa ol-
stek napędowych. Myślenie takie było pragmatyczne, brzymich zakupów sprzętu latającego we Francji (na
usuwało administratorom z drogi wiele trudnych kredyt), z czego blisko połowa była tak złej jakości, że
kłopotów wiążących się zawsze z innowacjami, ale zabijali się na nich piloci (19 wypadków śmiertelnych
i wprowadzało na drogę głębszego uzależnienia od na myśliwcach SPAD). Pojawiające się twierdzenia,
obcych. W jakim celu tak czyniono? Projektodawcy że liczono się wciąż z wojną z Rosją i dlatego tyle
nowych umów szczegółowo wyszczególnili przyjęte owego sprzętu zaimportowano, stają w sprzeczno-
przez Francopol zaliczki, wraz z datami wpłat. Wi- ści nie tylko ze sztuką administrowania. Efektyw-
doczne jest, że ich gros przekazano przed nadejściem ne wykorzystanie materiału lotniczego (jako broni
hiperinflacji, czyli można było je twórczo spożytko- pierwszego alarmu), pochowanego po magazynach,
wać. Łączna suma wyniosła 488.468 zł i 83 grosze. bez fachowego personelu i dostatecznie rozbudowa-
Sumę tę Spółka zobowiązać się miała spłacić z 7% nego parku, to – jeśli się w ogóle uda – w najlepszym
odsetkami w stosunku rocznym, licząc wszakże od razie dzika improwizacja. Myśliwskie Spady rozpa-
1 lipca 1924 r. Jednak nie w postaci kapitałowej. Od dały się w locie jeszcze przed bitwą, czyli jednak za
NOWYCH WPŁAT na rzecz Spółki miał być po- wcześnie.
trącany 1% „wypłacić się mającej sumy”. Kwoty te Rozpatrując problem działania gen. Zagórskie-
potrącane być miały tak długo” aż całkowicie (już go, nie tylko wedle kryterium celowości lecz także
wypłacona – E.M.) suma wraz z odsetkami zamor- rzetelności, trzeba zauważyć, że importu dokonał
34 Edward Malak

w firmach, o których mówi umowa z dnia 31 maja Narzuciła także, przez pewien czas, dalszy sposób
1921 r.: „Wszystkie wyroby będą wykonywane we- działania w polskim lotnictwie, nakładając bolesne
dług typów (…) wyrabianych przez firmy…” m.in.: ograniczenia i zmuszając do wdrożenia programów
Bleriot, Breguet, Morane Saulnier, Farman…Po upły- naprawczych. Skutkowała zadrażnieniami na linii
wie zaledwie 4 lat, Zagórski, dokonał TAM właśnie Polska-Francja, jak i wyraźnym zwróceniem się ku
ogromnych zakupów. Prawną podstawą kontraktu, własnym, słabym wciąż polskim siłom co nie mogło
nie mogły być ani domniemywane wskazówki od pomóc w szybszym rozwoju lotnictwa.
gen. Sikorskiego, ani mgliste, nie zatwierdzone pro-
gramy rozbudowy. Pozostaje przy tym rzeczą nieroz- Etapy rozwoju II.
strzygniętą: czy nie naciągnięto przy realizacji tego Lotnictwo za Marszałka Józefa Piłsudskiego
zakłamywanego kontraktu Konstytucji? Czy otrzy-
mano zgodę parlamentu na tak znaczne obciążanie Pierwszym (trzecim z kolei) programem Polski
Skarbu Państwa? Niepodległej, inicjującym lata naprawy przełamujące
Proces administrowania tego okresu bezspornie rażące błędy okresu sprzed maja 1926 r. i wznoszenia
zakończył się pełną klęską, gdyż i w jednostkach bo- pierwszych, solidnych fundamentów, był trzyletni
jowych działo się coraz gorzej. Zaskakujące jednak plan gen. dyw. Tadeusza Piskora, podpisany 29 li-
jest, że doszło do tego za rządów W. Sikorskiego, stopada 1929 roku (na lata 1930-1932/33). Wbrew
o wykształceniu politechnicznym, uznawanego za wypowiadanym przez długie lata twierdzeniom na
umysł jasny, za eksperta od nowoczesnej wojny. Rola temat rzekomego wprowadzenia w tym okresie zaka-
polityka, w którą już wszedł, najwyraźniej stłumiła zu Marszałka Józefa Piłsudskiego – „wszelkich walk,
jego rzeczywiste możliwości na tym polu. zwalczań, ostrzeliwań (i) bombardowań”, celem planu
Raz jeszcze okazało się, że dobrego administro- było właśnie jak największe podniesienie potencjału
wania nie zastąpią salonowe układy. Warto przy- bojowego lotnictwa. Służyć temu miało pełne, 100%
pomnieć w związku z tym, że w książce wydanej ukompletowanie istniejących jednostek, a także „wy-
w 1921 r. przez francuską Misję Wojskową w Pol- stawienie nowych kompletnych już jednostek. (…)
sce, jej autor, mjr Bouvard otwarcie podał, że nale- Pod każdym względem – rozkazywał Piskor – życzę
ży strzec się nie tylko przed przeciwnikiem, ale też sobie mieć jednostki pełnowartościowe, by skończyć
sprzymierzeńcem, albowiem wielkie społeczności z pracą dotychczasową, w wyniku której gotowość
mają skłonność, „niemniej niż jednostki (…) iść za wojenna lotnictwa jest nadal problematyczną”. Za-
interesem chwili”. Cóż, widać jak na dłoni, że na mierzano wystawić 2 dywizjony ciężkich bombow-
określonych piętrach władzy i administracji, nie ców, przygotować istniejące lotnictwo komunikacyj-
tylko o rzeczowe załatwienie spraw chodzi. ne, po zmobilizowaniu, do przekształcenia w jeszcze
W stosunku do zainwestowanych kwot tamtejsze jeden dodatkowy dyon. To wszystko przy istnieniu
lotnictwo nie doznało, w sensie gotowości bojowej, już jednego dywizjonu bombardującego a 3 eskadry
wzmocnienia. Zostało zadłużone, co samo w sobie a 6 samolotów. W lotnictwie myśliwskim przewidy-
nie musiałoby być czymś negatywnym, jeśliby w wy- wano, że eskadry staną się 15. samolotowymi. W tym
niku tego pozyskano wartościowe zasoby. Sprzęt ten to czasie trwały już prace nad pierwszym, polskim,
nie tylko szybko się zestarzał. Oddawano też wiel- wysokowyczynowym samolotem myśliwskim. Stał
kie długi za import, który nie nadawał się w znacz- się nim PZL-1 Puławskiego – początek naszej długiej
nej części do niczego. Wystąpił zresztą cały szereg drogi do niezależności w tej dziedzinie w imponują-
trudności, w wyniku czego ZACHWIANO BYTEM cym, świetnym stylu.
LOTNICTWA. Wybuchający z dużą siłą Wielki Kryzys w USA,
Straty poniesione z tytułu Francopolu oraz im- później w Europie i Polsce, powstrzymał rozwój
portu były olbrzymie. Na kilka długich lat powstrzy- kraju, jak i armii. Odmowa uczyniona przez Francję
mały moment zainicjowania konstrukcji polskich w sprawie pożyczki na dozbrojenie, pomimo kilku-
silników lotniczych. Tego zaś nie udało się w pełni do letnich pertraktacji (1929-1931) ponownie zmusiła
1939 r. nadrobić, skomplikowało także wybór licen- Polskę do zwrócenia się ku własnym siłom. Na tle
cji na silniki dużej mocy, kiedy strona polska – już ZSRR, Niemiec, Francji czy Anglii wiele nie można
bez Francuzów – doprowadziła do powstania fabry- było uczynić.
ki silników w Warszawie. Utrudniono na wiele lat Tym niemniej następny (czwarty już), plan
rozwój lotnictwa myśliwskiego i bombowego. Cała trzyletni 1 IV 1933 – 31 III 1936 przyniósł znaczące
ta sprawa pozostawiła na długie lata osad skłócenia. sukcesy. Najważniejszym wydarzeniem było wejście
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 35

na uzbrojenie ośmiu eskadr, od 1933 r., metalowych i upatrywać wyłącznie powodzenia w radykalnym
myśliwców PZL-7, co przekształciło polskie siły po- odstąpieniu od stosowanej na wielu innych polach,
wietrzne w podsystem rzeczywistego środka odstra- na całym świecie, polityki modyfi kacji i ewolucji
szania. Reszta, czyli 4. Eskadry, pozostała jeszcze sprzętu istniejącego, już będącego w dyspozycji,
na drewniano-stalowych Aviach i PWS-10. Duma którą jednak zastosowały Anglia (myśliwce Gla-
z osiągnięcia takiego stanu rzeczy w tak biednym diator), Francja (parę typów myśliwskich) i Włochy
państwie musiała być ogromna, sytuując odtąd (myśliwiec Fiat CR 42). A jeśli już nawet dopuścić
zwycięskiego dowódcę lotnictwa Ludomiła Ray- to przesadne przekonanie, że nie warto było mody-
skiego (gen. bryg. od 1934 r.) na pozycji wyższej fikować P-11 (następcę P-7), gdyż poprawione samo-
niźli wypływać powinna z zajmowanego przezeń loty utrzymałyby swą wartość zbyt krótko i dlatego
stanowiska Szefa Departamentu MSWojsk. Popy- dla redukcji kosztów warto pominąć je, mierząc od
chać to mogło jego (nie tylko!) twórczą naturę do razu w myśliwiec nowej generacji, musi jednak po-
coraz dalej idących eksperymentów na polu postępu wstać inne pytanie. Mianowicie, czy zasadnym było
technicznego, do funkcjonowania na krawędzi moż- przyjmowanie realizacji tak rewolucyjnie nowego
liwości polskiego przemysłu w imię interesu pań- projektu jak silnik Foka. Mającego przewyższyć
stwowego, jakim była próba urzeczywistnienia idei wszystko co dotąd w Polsce oglądano i uczyniono
kompensowania przewagi ilościowej oczekiwanych na polu wysokiej techniki lotniczej. Polska tamtego
napastników, przewagą jakościową, o czym pisał okresu posiadała JEDNEGO, świetnie zapowiada-
w swych memoriałach już od 1928 r. Taki bowiem jącego się konstruktora silników lotniczych, inż.
był duch ówczesnego okresu. W tym czasie zrea- Stanisława Nowkuńskiego i na nim to, w skali ca-
lizowano budowę bardzo nowoczesnej wytwórni łego państwa, spocząć miał program o tak funda-
samolotów na Okęciu, oblatano i przygotowano do mentalnym znaczeniu. Występował z tego powodu
produkcji seryjnej samolot nowej generacji, inspiro- nie tylko problem napiętych do granic niedostatku
wany najnowocześniejszymi konstrukcjami z USA, sił projektanckich. Nie mniej trudno przedstawiała
rozpoznawczo-bombowego PZL-23 Karaś inż. Sta- się też kwestia niegotowości hut funkcjonujących
nisława Praussa, a prototyp myśliwca P.24, apogeum w Polsce do produkcji odpowiednich metali, wy-
jak miało się okazać, linii myśliwskiej Puławskiego, maganych przy produkcji bardzo mocno wysilonych
kontynuowanej pod wodzą Wsiewołoda Jakimiuka, silnikach, co razem zapowiadało przeszkody bardzo
napędzany francuskim silnikiem nowej generacji trudne do pokonania. A cóż sądzić o możliwości za-
Gnome Rhone o mocy 760 KM, zdobył w 1934 r. stosowania wydajnych sprężarek, bez których wyso-
światowy rekord prędkości. Nieco później, ten sam kiej klasy silnik nie mógł konkurować z najlepszymi
samolot, z jeszcze mocniejszą jednostką napędową konstrukcjami? A nie umieliśmy przecież tego robić.
Gnome Rhone, oddającą 930 KM, i z uzbrojeniem, Nie mówmy już o nieuniknionych problemach po-
osiągał 416 km/godz. Wyczyny te wskazywały też wstających przy obsłudze, naprawie, w warunkach
drogę na przyszłość, gdy szło o wolumen niezbędnej polowych iście zegarmistrzowskich jednostek napę-
prędkości maksymalnej myśliwca, zbudowanego już dowych. Ryzyko było olbrzymie, tym znaczniejsze,
przy uwzględnieniu najnowszych postępów w aero- że czas zaplanowany na skonstruowanie silnika miał
dynamice. Pokazywały także konieczną dlań moc być bardzo krótki. Wszystko razem tworzyło na sa-
silnika oraz ogólnie poziom wymagań, pojawiają- mym starcie niespotykanie ryzykancki amalgamat:
cych się z powodu też nieuniknionego postępu w bu- niewielki i za mało doświadczony personel, słaba
dowie bombowców. W rezultacie, podjęto trzy, nale- baza materiałowa, mało czasu na opracowanie sil-
żące do najtrudniejszych w dziejach II RP projekty nika. Wybierano jednak tę drogę, będąc kuszonym
techniczne, o potencjalnie wielkim znaczeniu dla fantastycznie zapowiadającymi się przyszłymi, obli-
przyszłości polskich sił powietrznych: bombowiec czeniowymi osiągami Wilka, znacznie przewyższa-
PZL-37 Łoś, samolot pościgowy PZL-38 Wilk oraz jącymi myśliwce Puławskiego. Optymizm reduko-
przewidywany jako jego napęd silnik Foka, o nie- wał poczucie koniecznej ostrożności, choć z drugiej
spotykanych dotąd parametrach technicznych, w za- strony najnowsze polskie doświadczenia i sukcesy
łożeniu przewyższającym niemal dwukrotnie pod czyli głównie opracowany przez Nowkuńskiego,
względem wydajności, angielskie silniki Bristol’a. w ciągu około półtora roku, na zawody Challenge
Postawić w związku z tym trzeba zasadnicze pytanie: 1934 roku świetny, niewielki sportowy silnik GR 760
czy istotnie należało już od 1934 r. stosować aż tak mogły skłaniać też do poglądu, iż w dochodzeniu
daleko posuwającą się strategię proefektywnościową do wielkości nie mniej ważną od materii jest myśl
36 Edward Malak

śmiała i odwaga godna największych pionierów, co jeszcze się nie udają (Farman). Niemcy zaś (firma Ar-
wybitnie pasowało do nastrojów ówczesnej, niepod- gus i Hirth) czy Amerykanie (Menasco) poprzestają
ległej Polski. przy znacznie niższych mocach.
W przyjmowanej ówcześnie strategii decyzyjnej Wystąpił zatem klasyczny problem przesadnego
dopatrzyć można się atmosfery polskich zwycięstw forsowania osiągów, czyli brak akceptacji dla stano-
z 1934, i panującego w kompleksie wojskowo-prze- wiska, że dla obrony państwa generalnie lepsza jest
mysłowym, jako ich pokłosia, iście narkotyzujących jednak zdolność operacyjna sprzętu, który raczej
nastrojów. Niewątpliwie rok 1934 nie nastrajał do na pewno będzie mógł być pozyskany w oczekiwa-
specjalnej ostrożności, wojna nie wydawała się aż nym terminie, niźli jego odmiana o około 5%-10%
taka bliska, chociaż jak wiadomo Piłsudski już wte- wyższej wydajności. Na warunkach wszakże takich:
dy coś przeczuwał i dążył do powstrzymania owego kiedy uzyskanie powodzenia, w takim samym cza-
sportowego nastawienia, nie wyrażając zgody na sie, musi być zdecydowanie bardziej wątpliwe. Cele
organizację następnych zawodów Challenge w 1936 najtrudniej zdobywane, nieosiągalne przez innych,
roku, gdyż pochłaniała za wiele zasobów. Nakazał muszą być niejako wyrwane ostatnim, największym
też wtedy, jak wiadomo, opracowanie w miejsce no- zwykle wysiłkiem utalentowanych osób, na który
wej chalenge’ówki – nowego bombowca, którym stał nie stać już konkurencji. Dlatego poświęcić zwykle
się Łoś. Przestawienie na tory wojskowe wojskowego trzeba na to, jak twierdzi się i co podpowiada do-
kompleksu przemysłowego wykorzystano właśnie świadczenie nawet i 30% wszystkich wysiłków, jakie
do zainicjowania programu silnika Foka i samolotu wydatkować trzeba na CAŁY PROJEKT. Uzyskanie
Wilk. Silnie uzbrojony myśliwiec o bardzo znacznej powodzenia wymagało szczęścia, dużej koncentra-
prędkości i wymiarach klasycznego myśliwca, byłby cji pracy i oddania się jej przez nieprzeciętnych
więcej niż nowoczesną kreacją. Miała nadejść bijąca ludzi. Tak zaczęła się fantastyczna – na początku
konkurentów arcy nowa generacja polskiego lotni- – przygoda na polu arcy techniki, która mogłaby
czego sprzętu. Odnosi się wrażenie, że na konstruk- przy pomyślnym jej zakończeniu oraz odpowiednio
torów silnika i samolotu wywarto zbyt duży nacisk, dużej produkcji seryjnej wysunąć II RP rzeczywiście
ażeby zgodzili się podjąć tak trudne do wykonania na pozycję groźnego aktora w regionie. Wejście na
prace, choć Nowkuński zgłaszać miał w tej sprawie uzbrojenie PZL-38 Wilk, skutkować mogło następ-
zdecydowane obiekcje. „Nowatorskie konstrukcje stwami polegającymi na ZASADNICZEJ ZMIANIE
wynikają jednak często nie tyle z prowadzonych ba- STOSUNKU SIŁ, a już myśliwce P-7 unaoczniały
dań, ale i intuicji, przysłowiowego „łutu szczęścia” korzyść z wprowadzenia na uzbrojenie sprzętu do-
oraz niebagatelnego czynnika, jakim jest obecna minującego nad wrogimi myśliwcami. Wilk mógł
moda”. Istotnie, prof. inż. Tadeusz Sołtyk uznawał stać się więc środkiem odstraszania nowej jakości,
projekt Wilka trochę jako wynik mody, którą uosa- zwiększając szansę Polski na przetrwanie w razie
biał w 1934 r. piękny, wytrzymały, szybki i nieduży napaści ze strony wielkich sąsiadów. Był przy tym
De Havilland Comet. niewątpliwie najtrudniejszą z innowacji – przynieść
Zaledwie więc w rok od wystawienia niewielkiego miał nie tylko zaspokojenie oczekiwanych potrzeb,
wprawdzie, lecz bardzo dobrego jakościowo lotni- ale i też TWORZYĆ NOWE SZANSE. Także w za-
ctwa myśliwskiego na samolotach P-7 (z niemały- kresie wypełniania zadań, które mogły, lecz nie
mi przecież trudnościami), ponownie zabierano się musiały się pojawić, czyli zwalczania wielkich,
do kontynuowania gwałtownego biegu na kolejny, szybkich, silnie uzbrojonych bombowców Niemiec
tym razem dużo wyżej sięgający szczyt. Ale nie mo- i ZSRR. Wywoływane przez program arcy myśliwca
gło być już mowy o powtórzeniu się wcześniejszej problemy, wiązać musiały się z powstaniem nowego
sytuacji. Budując P-7, owszem ścigano się z zagra- rodzaju odpowiedzialności nie tylko po stronie GISZ
nicą i w ten sposób – z założenia mierząc wysoko i SG, ale i gen. Rayskiego. Nakazywały nie tylko
– przeskoczono konkurencję, korzystając wszakże podejmowanie wyjątkowych starań o zapewnienie
z dostępnych już w Polsce najnowszych możliwości pomyślnej realizacji śmiałej strategii Wilka i Foki.
techniki i technologii (licencja na wyrób metalowych Nakładało także, zrozumiały z racji podejmowanego
samolotów Wibault oraz silniki Bristol). Planowane, ryzyka, obowiązek przezornego stworzenia systemu
znaczne przekroczenie poziomu dopiero co osiąg- zabezpieczającego w razie możliwego przecież zała-
niętego, wymagało stworzenia wielu nowatorskich mania się zamierzonej NOWEJ DROGI. Foka i Wilk
rozwiązań, a dobrze wiedziano, iż we Francji próby stanowiły autentyczne wyzwanie, gdyż oznaczały
budowy super silników, ideowo podobnych do Foki, pełną próbę zakwestionowania utrzymującego się
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 37

od wieków porządku, polegającego na tym, iż wielka się słabszą lub wymaga zmian. To powoduje, iż prob-
technika na wschód Europy kończyła się na granicy lemem wcale nie teoretycznym jest stałe pytanie: czy
Łaby. Odtąd gen. Rayski obowiązany był kalkulo- administrowanie skierowane ma być wówczas na
wać bardziej politycznie, co oznacza zawsze większą usuwaniu ujawniających się toksycznych elementów
elastyczność, więcej kompromisu, no i ostrożność. utrudniających postęp w drodze do wyznaczonego
Administracja, prowadząc działalność organiza- celu, czy też tworzeniu nowych, wzniosłych wizji
torską, ma wprawdzie pełne prawo przekonywania w celu zastąpienia nimi tych starszych, lecz jeszcze
o potrzebie podejmowania i rozwijania określonej w pełni zrealizowanych.
aktywności, jednakże nawet nacechowane mak- Reasumując, problemy te, zwane ciemną stroną
symalnie dobrą wolą i troską o interes publiczny organizacji, częstokroć czynione są jeszcze trudniej-
zabiegi, nie zwalniają jej od odpowiedzialności za szymi właśnie poprzez ustalenie zbyt ambitnych wi-
uzyskany wynik. Dlatego służba publiczna, jako zji i zmuszenie się do ich realizacji. „Wewnętrzny
urzeczywistnianie dobra publicznego, uznawana jest przymus i napęd są bardzo ważne, ale równocześnie
często za sztukę – ars administrandi, gdyż przeja- karmią się nimi demony (…) Natura demoniczna
wiana aktywność to nic innego jak zrównoważone, lub podstępna – ujemna lub fatalna strona, która
przedzieranie się do celu, poprzez ciągłe przeszkody, częstokroć stanowi wyolbrzymione zniekształcenie
gdy nieuniknione jest przeplatanie się fal powodze- lub wynaturzenie pozytywnych i dobrych cech (…)
nia z porażkami. Najważniejszym nie jest jednak to: ujawnia się wtedy, gdy ludzie pragną wywołać w so-
czy zaznano sukcesów lub niepowodzeń, lecz jakie bie szczególną energię i moc – w miarę jak rośnie
są tego skutki, czyli zmniejszenie się, albo – wbrew siła pozytywna, zwiększa się równocześnie poten-
planom – wzrost zagrożenia. cjał negatywnych następstw. Jest to proste prawo,
Wielkie wydarzenia wymagają dużej ilości ener- powszechnie znane w mitologii, o którym na ogół
gii i poziomu intensywnego zaangażowania, czę- się zapomina…”.
sto powodując – w wyniku nastrojów i powodów Gen. L. Rayski, jako śmiały lotnik, legionista, żoł-
dla jakich są inicjowane – przeszacowane nadzieje nierz, urzędnik walczący poza swymi kompetencja-
i oczekiwania. Zwykle przy tym nowatorzy, jak oce- mi z potężnym Francopolem, przyjmował w swym
niał Peter Drucker, mają tylko jedną szansę, kiedy życiu wielokrotnie duże wyzwania. Pokazywał też
więc nie utrafią, spotykają się z dużą krytyką i rzeczą swą pracą, że nie godził się na przyjmowanie bez-
trudną bywa potem kontynuowanie tego typu robót. piecznych rozwiązań, jeśli nie przynosiły rozwią-
Może więc pojawić się pokusa aby to porzucić, nie zania problemu. Było to w nim godne podziwu.
dokończyć, aby zacząć inaczej, od nowa, choć wciąż Powstać musi wszakże zapytanie: czy funkcjonariusz
na wysokich tonach, albowiem powrót do starszych państwowy powinien tak często wykazywać upo-
technologii i rozwiązań dla ambitnych nowatorów to dobanie do strategii ocierającej się prawie o hazard,
przyznanie się do niepowodzenia, porażki. A ocze- kiedy powtórzmy, sytuacja zewnętrzna nie wymusza
kiwane jest przecież wyłącznie pełne zwycięstwo. na nim tego typu działań? Zachowania takie bowiem
Dlatego muszą oni znajdować się pod nadzorem trudno nie definiować jako swego rodzaju POMIJA-
polityków, umiejących dystansować się wobec każ- NIE OBOWIĄZKU KIEROWANIA SIĘ OSTROŻ-
dej właściwie sytuacji, widząc cały kontekst sytuacji, NOŚCIĄ PROPORCJONALNĄ DO PŁYNĄCEGO
istniejące możliwości i najważniejsze potrzeby. NIEBEZPIECZEŃSTWA. Inaczej aktywność może
Przystępując do realizacji wielkich projektów przekształcić się w uporczywą grę z niepewnością,
niejednokrotnie nie tylko trzeba wiele poświęcić jaką niesie przyszłość skryta w mrokach niepeł-
w zamian za doskonałe osiągnięcia, ale należy li- nej wiedzy o przyszłych zdarzeniach. „Lekcewa-
czyć się też – przy zbyt wysokim poziomie oczeki- żenie ciemnej strony niesie za sobą ryzyko samo-
wań – z ryzykiem utraty swobody w zakresie mane- zadowolenia, które przekształca się w pychę”. Ona
wru działania i koniecznością dalszego zmuszania zaś, jak sądzili Grecy powodowała „PRZEKRACZA-
się do aktywności w panujących trudnych warun- NIE ZAKREŚLONYCH CZŁOWIEKOWI GRANIC
kach. Każda dobra koncepcja zbyt daleko posunięta (co) naraża ludzi na nieubłagany gniew bogini
szybko bowiem wypala się, wymaga planów niezbyt Nemezis”.
rozciągniętych w czasie i doskonale działającej or- Wielkość ówczesnych zamiarów polskich władz
ganizacji, które muszą zamieniać wielokrotnie swe polityczno-wojskowych, bez względu na to co dziś
funkcjonowanie niemalże w wojnę o realizacje celu. powiemy, nie może być jednak kwestionowana, czy
Każda też dobra koncepcja, z upływem czasu, staje lekceważona.
38 Edward Malak

cjom jakie dopiero się pokażą za granicą. Trzeba


Dlaczego więc Foka? wszakże podkreślić, że w chwili tragicznej śmierci
konstruktora JUŻ MIAŁO MIEJSCE OPÓŹNIE-
Widoczne było ponad wszelką wątpliwość przy NIE w programie budowy samolotu Wilk. Według
końcu 1934 r., że przyszłością w lotnictwie my- przypuszczeń wojska z wiosny 1933 r., prototyp po-
śliwskim muszą stać się silniki o mocy od około ścigowca miał być „gotowy wiosną 1936 r.”. O ile
1000 KM, czyli prawie dwa razy więcej czym do- na polu konstrukcji płatowców nowej generacji
tąd dysponowano (Bristol Jupiter, Merkury). Nad- przedwczesna śmierć – nie mniej świetnego – Pu-
chodzący przełom należało założyć jako raczej ławskiego, w 1931 r., szkód takich nie przyniosła,
pewnik absolutny. Oczywiste było, że ewentualne albowiem był czas na nowe strategie i pracowali już
próby budowy silnika o tak dużej mocy w Polsce są także inni, uzdolnieni konstruktorzy, o tyle tragedia
w tym czas więcej niż mrzonką. Pomimo występu- Nowkuńskiego była dużo większym ciosem dla sy-
jącej słabości potencjału przemysłowego uważano stemu przygotowującego obronę Polski. Konstrukcja
wszakże za konieczne przystąpienie do rozwiąza- silników i ich produkcja jest, po prostu, trudniejsza,
nia problemu nowoczesnego myśliwca o wielkich a przy tym była wciąż znacznie mniej rozwinięta
prędkościach i projekt samolotu pościgowego (my- w Polsce. Jeśliby żył Puławski, wówczas – być może
śliwskiego). PZL-38 Wilk, napędzany 2 silnikami – znalazłby odpowiednie rozwiązanie nawet i bez
po 500 KM (PZL WS Foka; razem więc 1000 KM) tak wyjątkowego silnika, jakim być miała Foka. Na-
stanowił odpowiedź. Odstępowano od najbardziej łożenie się obu prawdziwych nieszczęść – śmierci
znanej i stosowanej w świecie konfiguracji jednosil- dwóch wybitnych konstruktorów, na których pracy,
nikowego myśliwca, traktując najpewniej ów wybór pomysłach i pracowitości bazować mogła wysoce
także jako wymuszony brakiem dostępu do silnika efektywna obrona Polski (Jerzy Dąbrowski był już
wielkiej mocy. Oczywiste bowiem musi pozostać, zajęty projektem Łosia), było niesłychanie niszczące.
że jeśliby w dyspozycji pozostawały jednostki na- Stanowiło narodową stratę.
pędowe o wielkiej mocy, nikt nie mógłby, tak po Wyrażony, w połowie 1936 r., w referacie dla
prostu odwrócić się od posiadanych już możliwo- Sztabu Głównego osąd L. Rayskiego na temat ów-
ści i wskutek woluntarystycznych przekonań zlecić czesnych, za słabych, polskich możliwości na polu
w to miejsce silnik Foka. Istniejący problem decy- silników lotniczych, co pociągać miało za sobą pozo-
zyjny – jak zapewnić krajowi najlepszą osłonę przed stawanie w tyle Polski wobec zagranicy oznaczało ra-
bombowcami – postrzegano jednak dość krańcowo, dykalną zmianę nastrojów. Czy nie stanowiło wręcz
usuwając z pola widzenia możliwą ewolucję samolo- zakamuflowanej informacji o doznawanej właśnie
tów Puławskiego. Uważano przy tym najwyraźniej, porażce Foki? Albowiem zbliżające się powodzenie
że jak wcześniejsze samoloty PZL, Wilk też musi z tym silnikiem wykluczałoby ton ponury. Byłoby
się udać. Jakby nie brano pod uwagę sytuacji, że w referacie ogłoszone i rozgłoszone. Twierdzenie
„w przypadku głębokiej zmiany podejścia do prob- o za małych możliwościach w dziedzinie jednostek
lemu nie jest łatwo od razu osiągnąć oczekiwany napędowych mogło stanowić też daleką sygnalizację,
rezultat”. że program pościgowca PZL-38 Wilk upada i potrze-
Program budowy jednostki napędowej Foka, buje pilnie następcy (Stał się nim PZL-50 Jastrząb).
z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, był Jednak proponowana reakcja na powstające zagroże-
najważniejszym wówczas zadaniem dla całego pol- nie jest zbyt kamuflowana. Nadal więc będzie mówić
skiego kompleksu zbrojeniowego w zakresie włas- się tylko o nowych, lepszych konstrukcjach. Za mało
nych projektów. Foka razem z PZL-38 Wilk z uwagi zdecydowanie, że powstaje tym samym jednoczesna
na stawiane im zadanie w zakresie bezpieczeństwa potrzeba powrotu do dawniejszych rozwiązań (czyli
państwa oraz towarzyszące temu wycofywanie się znaczącej modyfikacji myśliwca Puławskiego), po to
z programu kontynuacji rozwoju starszych myśliw- przecież, ażeby nie tylko utworzyć stosunkowo jesz-
ców nie mogły się spóźnić. Tragiczna, nieoczekiwa- cze silniejszy parasol obrony w powietrzu, ale rów-
na śmierć w dniu 30 lipca 1939 r. głównego projek- nież aby w porę, nie zaś pod presją sytuacji, pozbyć
tanta silnika, wyjątkowo utalentowanego i z dużą się starzejących się samolotów (PZL-7) co zawsze
siłą przebicia inż. St. Nowkuńskiego gwałtownie niesie za sobą ryzyko. Wiedziano o tym, ale tak jed-
zmniejszyła szansę na pozyskanie w ciągu paru lat nak nie postąpiono.
rodzimego, silnie uzbrojonego, wysokowyczynowe- W 1936 r. zdecydowano o jednoczesnej rozbu-
go myśliwca, zdolnego przeciwstawić się konstruk- dowie i unowocześnianiu lotnictwa, bardzo szyb-
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 39

kim postawieniu dużych fabryk lotniczych w COP Kontynuując współpracę z Lorraine Dietrich, moż-
(w Mielcu i Rzeszowie), rozwijaniu szkolnictwa oraz na by też – płacąc za to – więcej wymagać, czyli
kontynuowaniu programu nowych prototypów. Jed- obligując do przyspieszenia prac rozwojowych
nak system, nie mając doświadczeń w działaniu na nad nowymi konstrukcjami. A po wyciągnięciu
tak wielu polach, zaprzątnięty wielkimi, komplek- z Petrela około 10% więcej mocy, co nie wydaje się
sowymi zbrojeniami, przestał wybierać optymalnie. niemożliwe, osiągnięto by około 4-5 lat wcześniej
Nie umiano więc efektywnie zarządzać programa- mniej więcej tyle samo, czego oczekiwano od kom-
mi budowy nowych silników. Foka spadła do ran- binacji Jastrzębia z Bristolem Mercury. Dzięki Lor-
gi osamotnionego problemu, czego wyrazem było raine, program Foki i Wilka mógł być dużo mniej
rozczłonkowanie jej zespołu konstruktorskiego. potrzebny, a przyszłość naszego lotnictwa myśliw-
Utworzony z niego nowy team pod kierownictwem skiego nowej generacji nie zależałaby od jednego
J. Bełkowskiego, zajął się silnikiem bez konkretne- człowieka.
go przeznaczenia, o dużej mocy (800-1200? KM). Przedstawiona tu hipotetyczna, alternatywna
Dzieląc zespół po Nowkuńskim na dwa, postąpio- strategia działania nie ma na celu krytykowania
no wyraźnie wbrew zaleceniom słynnego francu- dokonanego w 1929 r. zakupu licencji silników Bri-
skiego inżyniera, specjalisty od zarządzania Henri stol. Wybór wyrobów angielskiej firmy przyniósł
Le Chatelier’a, przestrzegającego przed porzuca- wielkie korzyści. Pokazywał zalety solidności, uczył
niem sprawiających kłopoty projektów, w nadziei szacunku do dającej pewność i niezawodność pracy,
na znalezienie lepszego rozwiązania. Twierdził on, co po tragediach Spadów musiało się liczyć niezwy-
że zwykle jest to tylko wymówka, nie przynosząca czajnie.
dobrych rezultatów. I można było tego oczekiwać, Możliwa w przypadku Francji, Anglii, Niemiec,
ponieważ Bełkowski, nie miał jeszcze dostatecznego ZSRR koegzystencja produkcji obu typów silnika
potencjału aby szybko poprowadzić nowe i trudne, (rzędowego Lorraine Dietrich) i (gwiazdowego Bri-
bo od samych podstaw, prace. Pomimo więc tego, że stol) wskazuje na istniejący w Polsce poziom trud-
wzorce dla jego konstrukcji były przed oczami – sil- ności przy realizowaniu zbrojeń lotniczych. W pań-
niki Bristola i Gnome Rhone, to licząc od początku stwie posiadającym jedną, średniej wielkości fabrykę,
jego samodzielnych robót, czyli od końca 1936 r, w której nie było możliwe fabrykowanie równolegle
po trzech latach, wojna zastała jego konstrukcję obu typów silników (Bristol – silniki gwiazdowe
zwaną Waranem, w fazie budowy prototypów. chłodzone powietrzem, Lorraine – silniki rzędowe
Nie był to żaden wielki wynik. A zapewne jeszcze chłodzone cieczą). Co oznaczało, że nie było szan-
parę lat zużyć trzeba byłoby na jego dopracowanie sy na szybkie, bezpieczne wycofanie się z obranej
i ewentualne uruchomienie seryjnej produkcji. Wy- strategii, gdy ta zawodziła, bądź nie okazywała się
daje się, że na polu konstrukcji własnych silników najefektywniejsza. Foka mogła wiele na tym polu
bardziej zapanowała – za wiedzą dowództwa lotni- zmienić, łącząc w sobie zalety obu konstrukcji.
ctwa – atmosfera pracy-nauki, nie zaś gotowania się
do wojny. Porzucenie samolotu P-38 Wilk
Możliwe jest, że w obliczu kłopotów z silnikami
dla myśliwców, w drugiej połowie lat 30. pojawiała Prócz niewiary w powodzenie Foki od końca
się nie ujawniana myśl, że może jednak zbyt po- 1936 r., powodem zmiany nastawienia wojska do
chopnie porzucono Lorraine Dietrich. Wprawdzie silnika, a tym samym i pościgowca Wilk, było pod-
wyroby Lorraine Dietrich pozostawały nieco za jęcie budowy myśliwca Jastrzębia, do którego był
konkurencją, ale firma nie poddawała się i prze- silnik (Bistol Merkury). Swoją rolę odegrać musia-
kazany w 1934 r. do dyspozycji PZL WP rzędowy ło też zachwianie się przekonania – pod wpływem
silnik LD Petrel miał już moc 775 KM, co pozwo- zagranicznych przykładów – o wyższości dwusil-
liłby na skonstruowanie bez większych przeszkód nikowego myśliwca nad jednosilnikowym. Jak też
samolotu myśliwskiego nowej generacji, o prędko- oferta sprzedaży ze strony Hispano-Suiza i Gnome
ści mniejszej wprawdzie niż planowano osiągnąć Rhone kilkuset silników o wyższej-średniej mocy,
na Wilku, lecz wyraźnie szybszego od P-24. Biorąc teoretycznie świetnie nadających się na następcę
pod uwagę, że postęp w dziedzinie konstrukcji sil- Foki i Wilka. Ta nowa polityka wojska, próbujące-
ników zachodził permanentnie, wolno przyjąć, że go ponownie, jak przed majem 1926 r., rozwiązania
z Petrela, bądź innej, nowszej konstrukcji Lorraine problemu poprzez import jednostek napędowych się
Dietrich (był taki) dałoby się wycisnąć więcej mocy. nie udała. Niesprawdzone, pełne wad, choć wykazu-
40 Edward Malak

jące cechy dużej, interesującej nowości silniki, nie


nadeszły na czas do kraju. Prawdopodobnie niewie- Zapowiedź nieszczęścia. Plan KSUS
le by pomogły, przynajmniej w pierwszym okresie
wprowadzenia do służby. Duże problemy z eksploa- Największy plan rozwoju lotnictwa II RP (piąty)
tacją tych jednostek w warunkach wojennych przez na lata 1936-1940/41, skonstruowano w kategoriach
Niemców, mogą wskazywać na to, że przeciągający ofensywnego rozwoju, strategii silnie innowacyjnej,
się zakup 400 Gnom Rhone Mars (bo na ten typ, tego w dynamicznym otoczeniu zewnętrznym. Pomimo
producenta w końcu się zdecydowano) był jednak oczywistej słabości Polski na tle mocarstw, wedle
niedobrym wyborem. Z niewyjaśnionych do dziś przesadnych zamysłów, dążono właściwie do osiąg-
powodów, dowódca lotnictwa odstąpił jednak od nięcia pozycji lidera (na polu jakości). Wedle ocen
kupna dobrych, poprawionych już silników dużej nauki, taka strategia może doprowadzić do proble-
mocy Gnome Rhone, które świetnie nadawałyby się mów organizacji z utrzymaniem stabilnej pozycji,
do instalacji na silnie zmodyfikowanym myśliwcu do czego wkrótce doszło. Zadecydowała o tym nie
Puławskiego oraz Jastrzębiu. Wciąż spoglądano jed- tylko tragiczna śmierć Nowkuńskiego. Od 1937 roku
nak głównie w dalszą przyszłość, wciąż cenione było utrzymywana była silna, stała presja na utrzymywa-
najbardziej to co najnowsze, wciąż celowano w roz- nie wysokiego tempa rozwoju infrastruktury, szkol-
wiązania mające rozwiązać – jednym strzałem – ca- nictwa, przy dotkliwym niedostatku przyrzeczonych
łość problemu. Wiele było w tym oczywiście racji, funduszy na jednostki bojowe. Przezbrojeniu uległy
tym niemniej trzeba też skonstatować, że dotąd tak wprawdzie eskadry liniowe (na PZL-23 Karaś), co
otwarta na otoczenie i płynące stamtąd sygnały orga- stanowi duży postęp, chyba nawet większy niż się
nizacja lotniczych zbrojeń II RP zamyka się. Zaczyna spodziewano, za sprawą wprowadzenia pierwszego
być odczuwany brak rodzimego geniusza inspiracji samolotu nowej generacji, ale co z resztą? Właściwie
i nadzoru nowych konstrukcji samolotowych, czyli nie dzieje się nic co prowadziłoby do podniesienia
inż. W. Rumbowicza, byłego faktycznego dyrektora możliwości pozostałych jednostek: bombowych,
Biura Konstrukcyjnego PZL, pomimo pełnienia tam myśliwskich i towarzyszących. Miejsce planowych,
funkcji dyrektora naczelnego Zakładów. Człowieka, przezornych, zharmonizowanych działań zastępuje,
który otworzył drogę kariery dla wybitnych później pod naciskiem biegu wydarzeń, coraz większa im-
projektantów lotniczych, jak: Puławski (myśliwce), prowizacja. Duża odpowiedzialność kół politycznych
Prauss (samoloty rozpoznawczo-bombowe) czy Dą- wobec administratorów lotniczych zbrojeń szamo-
browski (Łoś) i wielu też innym młodym wilkom. cących z niewykonalnymi już wówczas zadaniami
Pozwalamy sobie zatem sądzić, że dalsze funkcjono- staje się coraz bardziej oczywista. Czym bowiem jest
wanie Rumbowicza na tym polu oznaczałoby nacisk administracja bez kierunku politycznego?
na koła wojskowe, by urealnić przygotowania wojen- Przede wszystkim zaczyna coraz bardziej bra-
ne. Jak napisał w 1948 r. Jerzy Stefan Langrod „Ad- kować elastyczności w działaniu, na pojawiające się
ministracja (…) to ludzie zorganizowani po to, aby coraz wyraźniej rysujące się opóźnienia w przygo-
korzystając z przydzielonej im dziedziny aktywności towaniu nowych typów samolotów dla lotnictwa
(sfery działania) i z rozporządzalnych rzeczy (środ- myśliwskiego, lecz najpierw problem ten pojawia
ków działania) mogli spełnić swoje zadania. Zawsze się na polu lotnictwa towarzyszącego i bombowego.
będzie to przede wszystkim planowe zgrupowanie Tak długo jak Rayski i Rumbowicz pilnowali pro-
ludzi w pewnej misji publicznej, a dopiero potem gramu budowy samolotów metalowych, do których
– poprzez tych ludzi – suma urządzeń, którymi oni produkcji przygotowane zostały Państwowe Zakłady
dysponują…”. Lotnicze w Warszawie czyli myśliwce Puławskiego
Biorąc za podstawę słowa Langroda dla opisania (później Wsiewołoda Jakimiuka) oraz konstrukcję
modelu ówczesnej pracy i zachowań podczas procesu S.P. Praussa – samolot PZL-23 Karaś, szło jak na pol-
zbrojeń lotniczych II RP, twierdzić można, że po do- ski niedostatek, bardzo dobrze. Potem jednak kie-
pracowaniu się na tym polu dorobku materiałowego, dy do pełnego sukcesów, już prestiżowego, a więc
przewyższającego ogólny poziom cywilizacyjny Rze- i nęcącego innych, polskiego przemysłu wdarła się
czypospolitej, istniejące możliwości nie zostały wy- polityka oraz idące za nią prawdopodobne naciski ze
korzystane przez sfery kierownicze (ludzi) w sposób strony wpływowych eminencji szukających i na tym
budzący całkowitą satysfakcję, zwłaszcza przy pro- polu możliwości realizacji swych interesów, pojawia-
wadzeniu polityki silnikowej. PZL-38 Wilk w tych ją się pierwsze, duże niepowodzenia i dotkliwe straty.
warunkach musiał przepaść i przepadł. Myślimy tu o załamaniu się programu DREWNIA-
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 41

NO-STALOWEGO bombowca PZL-30 II z PZL, najwyższych szczeblach. Piłsudski więc nie pomy-
konstrukcji inż. Zbysława Ciołkosza, którego nie lił się. Śmigły istotnie nie zdołał ogarnąć głównych
można zaliczyć do czołówki Biura Konstrukcyjnego, problemów państwa na jego skalę. Ale i prezyden-
lecz miał brata, znanego socjalistę Adama. A także towi prof. Ignacemu Mościckiemu, jak i sekundu-
o forowaniu DWL-RWD, posiadających wielkie ro- jącemu mu wicepremierowi Eugeniuszowi Kwiat-
dzinne koneksje i ich tragicznie początkowo złym kowskiemu niemało można wytknąć z tytułu nie
RWD-14 Czapla. Jeśliby oba typy udały się, sytuacja zapewnienia koniecznej harmonii w zakresie zbro-
lotnictwa towarzyszącego, jak i bombowego poczę- jeń oraz inwestycji w COP. Zwyciężyło od 1936 r.,
łaby doznawać – na tle kompletnie przestarzałych skrzydło pro inwestycyjne, kosztem wyposażenia
R-XIII Lublin oraz Fokkerów VII – znaczącej po- jednostek I-liniowych, jak i koniecznych rezerw,
prawie wcześniej, nawet od roku 1937. mając po swojej stronie i Rayskiego. Domniemy-
Poczynało też jakby brakować dawnej, twardej, wać można jednak, że jego postawa wobec swych
determinacji ze strony przemysłu, widocznej przy zwierzchników, jak i wobec podległego pionu, po-
programie Puławskiego i Praussa. Przestano walczyć czyna ulegać stopniowej zmianie. Nabierająca coraz
o jak najszybsze doprowadzenie silnika Foka do sta- gorętszej temperatury wymiana, na drodze służbo-
nu nadającego się do lotu na samolocie Wilk. A moż- wej, ciosów pomiędzy poszczególnymi generałami
na było na pewno więcej osiągnąć. Mimo niepełnej w latach 1937-38, wciąż zawodzący drastycznie pion
koncentracji robót zdołano przecież doprowadzić finansowania rozbudowy lotnictwa, nie dopuszcza-
Wilka do prób w locie, zaś Fokę do stadium, w któ- jący na prowadzenie bardziej planowej gospodarki,
rym wady nowatorskiej konstrukcji zostały wyeli- wytwarza powiększające się pole nerwowości. Po-
minowane i możliwe było przejście do konstrukcji jawiają się błędy, w tym i samego gen. Rayskiego,
12-cylindrowej Foki B, o wyraźnie większych możli- z których najgorszym jest oficjalne propagowanie
wościach. Ale takie działanie podpadało już bardziej przezeń przekonania, że P-7 może iść na wojnę i że
pod strategie naprawcze i bardziej zrównoważonego nadal jest dobrym samolotem. Ten rodzaj gry, plus
rozwoju, niźli prekursorskie, które wciąż preferowa- podobne błędy GISZ i SG uniemożliwił zastąpienie
no. Sfery sterujące w obliczu narastających kłopotów P-7 i P-11a przed wrześniem 1939 r. lepszymi sa-
wciąż inklinowały ku temu co znały najlepiej i lubi- molotami, wciąż w warunkach pewnego komfortu.
ły – śmiałym wyborom. Gdzie wyzwanie zdawało Dostrzegalny coraz wyraźniej rozdźwięk w elitach
się być czynnikiem wciąż chętniej przyjmowanym władzy wojskowej, brak poczucia stabilizacji procesu
niźli bezpieczniejszy, mniej efektywny, choć bardziej zbrojeń lotniczych mógł zniechęcać, prowadząc gen.
zracjonalizowany umiar. Dobrze zasłużony dla ar- Rayskiego do coraz wyraźniejszego postrzegania ca-
mii polskiej gen. Louis Faury, oceniając Piłsudskie- łej sytuacji również w kategoriach MY i ONI. A to
go twierdził, że stosownie do swego temperamentu mogło – z kolei -skutkować skoncentrowaniem się na
wybierał: najlepszej technice (P-37 Łoś i P-50 Jastrząb) w prze-
„1. Namiętność czynu – będzie zaczepnym (…). konaniu, że w sytuacji drastycznego braku pieniędzy
2. Zmysł decyzji – zawsze będzie dążył do rezul- trzeba wydawać je tylko na nowe, perspektywiczne
tatów wielkich […] będzie wymagał takiej szybkości, konstrukcje. Skutkować mogło to odsuwaniem trud-
na jaką tylko stać siły ludzkie”. Jego następcy prag- nego już wtedy problemu odnowy starych samolo-
nęli dzieło jego kontynuować, nawet przewyższyć. tów myśliwskich. W czym de facto znalazł poparcie
Przynajmniej w lotnictwie. ze strony władz naczelnych, w postaci nie zrealizo-
W rezultacie niezamierzoną cechą wiodącą admi- wania jego wniosku z jesieni 1938 r., a dotyczącego
nistrowania zbrojeniami lotniczymi II RP od 1936 r. zatrzymania serii eksportowych myśliwców P-24 na
aż po zimę 1939 r. stało się dramatyczne obniżenie potrzeby własne. Jak można było tak postąpić?! Prze-
jakości lotnictwa myśliwskiego. Za trudna okazała cież polityka rozwoju lotnictwa myśliwskiego była
się próba pospiesznej, kompleksowej rozbudowy właśnie oparta na założeniu, iż w chwili zagrożenia
lotnictwa wedle planu KSUS z 13 X 1936 r. Potwier- wojennego kontrakty eksportowe nie zostaną zre-
dzonego daną gen. L. Rayskiemu obietnicą marsz. alizowane, samoloty zaś zatrzymane w kraju. Tym
Edwarda Rydza Śmigłego. Dziś dostrzegamy zbyt samym zadania stojące przed lotnictwem czyniono
wiele przesłanek, aby sądzić, iż o niepowodzeniu jeszcze trudniejszymi do wykonania. Nie udzielono
planu KSUS na polu lotnictwa zadecydował tylko wówczas pomocy lotnictwu gdy dramatycznie po-
brak pieniędzy czy niepowodzenia zaznane na polu trzebowało JEDNEGO kompletu chowanego podwo-
budowy prototypów. Błędy zaistniały najpierw na zia dla prototypu myśliwca Jastrząb. Spowodowane
42 Edward Malak

tym opóźnienie zmarnowało cały pośpiech i wielki w siłach myśliwskich powinno dziać się dużo lepiej.
wysiłek, mający na celu nadgonienie straty wynika- Z chwilą przyspieszenia w drugiej połowie lat 30.,
jącej z niezrealizowania PZL-38 Wilk. Także przez przez mocarstwa Europy, tempa lotniczych zbro-
to z linii nie wypadły przed wrześniem 1939 r. PZL-7 jeń, w Polsce stało się konieczne zastosowanie już
i PZL-11a. wielowariantowej polityki przezbrajania. Nie tylko
forowania arcy nowoczesności, ale i realizowania
Ocena prostszych, łatwiejszych strategii, jako szybciej wy-
dających owoce, a przez to bardziej skutecznych.
Wiele kłopotów zapewne by uniknięto, jeśliby za- Nieporuszone natomiast, pomimo zmiany sytua-
chowano bardziej poddające się kontroli tempo i ska- cji, trzymanie się planu KSUS, zamieniło się w jak
lę rozwoju, czego dowodził wcześniejszy, udany plan najszkodliwsze zaniechanie, doprowadzając w od-
trzyletni 1933- -1935/36. Kiedy towarzyszyła temu niesieniu do lotnictwa myśliwskiego do zatraty jego
bardziej racjonalna ocena możliwości istniejących wcześniejszego potencjału.
na gruncie przemysłowym i finansowym, i obiera- Kiedy na wiosnę 1939 r. rozpoczął się ostatni już
no zadania nie przekraczające potencji zdolnych, etap zbrojeń lotniczych w Polsce, nadeszła wtedy
wykształconych ludzi, jakość działania okazywała era modelu administracji w wariancie minimalnym
się w skutkach imponująco wysoka. Trwała de facto (poziom pracy, na którym już się nie napotyka ba-
przez całe dziesięciolecie, mimo biedy i niedostatków rier), zamiast uprawianego od lat maksymalnego wa-
w bazie ludzkiej, przemysłowej i finansowej 1926- riantu, kiedy administrowanie ma być stymulatorem
1935). Prawidłowo skalkulowane ryzyko opłaciło się dalszego rozwoju. Zawodzi jednak przede wszystkim
(myśliwce Puławskiego, Karaś, Łoś), lecz tylko gdy polityka. Nikt nie domaga się od wojska pełnego zin-
towarzyszyła temu permanentna gotowość stosowa- tensyfikowania działań na rzecz obronności. Prze-
nia korekt oraz wykazania się konsekwencją robót ciwnie trwa eksport. W sumie jest strasznie, więc
(właśnie myśliwce P-7 i 11, Karaś, potem Łoś). klęska w stylu niosącym wielką gorycz i poczucie
Zmiana modelu administrowania w lotnictwie ogromnego zawodu jest nieunikniona.
podjęta w latach 1936-1939, polegająca na dążeniu Cóż stałoby się jednak jeśliby wybrano właśnie
do produkcji samolotów na światowym poziomie, wtedy, w ostatniej chwili, drogę maksymalnego wy-
dla wszystkich rodzajów lotnictwa, przy jednoczes- korzystania możliwości kraju? Możliwości innego
nym dążeniu do oszczędzania funduszy na lotni- działania było oczywiście niedużo, ale ich pobieżna
ctwo – co samo w sobie jest już paradoksem – nie analiza stworzy pewien punkt odniesienia do tego co
dała dobrych wyników. Przygotowanie do wojny rzeczywiście osiągnięto do września 1939 r.
nie może być bowiem traktowane jako starcie naj- Nie musiałoby być więc linii R-XIII lecz RWD-
doskonalszych technicznych produktów, niczym 14 Czapla. Można było naprawić myśliwce PZL-11
towarów cywilizacji wolnego rynku. Doskonałość w takiej liczbie aby od lata 1939 r. stareńkich PZL-7
techniczna, mogąca rodzić najwyższą efektyw- nie było już w eskadrach. Na „siódemkach” wszak-
ność, jest oczywiście dobrem bardzo pożądanym. że, pełniących odtąd rolę wymuszonej, lecz rezerwy,
Zabiegać o to należy, lecz zawsze zachowując moż- trzeba było wymienić stare karabiny maszynowe na
liwość reakcji przeciwko zachodzącemu równolegle nowoczesne kaemy. Można by zaplanować nocne
obniżaniu się wartości znajdujących się w dyspo- bombardowania przy użyciu samolotów Żubr. Na
zycji zasobów. Prawdopodobnie dało o sobie znać ewentualne stwierdzenie, że ich skuteczność byłaby
wieloletnie funkcjonowanie w warunkach braku nieduża wolno odpowiedzieć zapytaniem: dlaczego
zagrożenia ze strony opozycji, co skutkowało zbyt w takim razie nie odwołano z frontu samolotów dużo
małym doświadczeniem i umiejętnościami efek- starszych i wyeksploatowanych P-7 oraz R-XIII?
tywnej pracy w warunkach silnego, długotrwałego Nadal realne było wystawienie w I linii choćby
stresu. Także brakiem jakiejś pokory, przejawiają- paru egzemplarzy, w oparciu o potencjał PZL, my-
cej się w nie przyznawaniu się do niepowodzeń. Ale śliwca PZL-50 Jastrząb. Wyselekcjonowani piloci
tak już jest w silnych, twardo traktujących swych nie musieliby przestawiać się na nowy typ tylko
członków organizacjach. W następstwie utrzymu- w Polsce. Myśląc z wyprzedzeniem można byłoby
jącego się zbyt długo zaniechania na polu lotnictwa ich wysłać na kurs pilotażu do Francji czy Anglii.
myśliwskiego, pojawiło się zagrożenie większe niż O konieczności zatrzymania eksportu bułgarskich
było to konieczne. Biorąc bowiem za punkt wyjścia Karasi latem 1939 r. – nie ma nawet co pisać. Jest zbyt
poziom rodzimego przemysłu we wrześniu 1939 r. oczywiste, że zuchwale pobłądzono w określonych
Polskie siły myśliwskie przed wrześniem 1939. Plany, przeszkody, rezultaty 43

kręgach, zaś system kierujący armią nie miał już na czyn na miarę największych osiągnięć cywilizacyj-
tym kontroli. nych, w całej historii państwa polskiego. Przez długie
Od zamachu majowego 1926 r. po maj 1935 r. dziesięciolecia nie chciano tego dostrzec i sami pił-
polskie lotnictwo myśliwskie osiągnęło szczyt swego sudczycy, w swych powojennych publikacjach, nie
rozwoju (P-7 i P-11 w linii). Była to zasługa rozsądnej, potrafili tego docenić. Zmienili oni politykę lotniczą
ambitnej polityki, wytyczającej przy współudziale Piłsudskiego uprawianą do 1935 r. na pęd do wiel-
administracji, wysoko lokalizowane, konsekwentnie kości, który dominował do przełomu 1938/39 r.. Od
realizowane cele. Przynosząc w efekcie państwu pol- wiosny 1939 r. nadciągnął chaos i niekompetencja.
skiemu poważanie i respekt. Był to bez wątpienia wy- Aż do gorzkiego końca.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

dr Bartosz Kruszyński
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza

SPRAWA PUŁKOWNIKÓW. KONSEKWENCJE ZAMACHU


MAJOWEGO 1926 r. DLA KORPUSU
OFICERÓW LOTNICTWA II RZECZYPOSPOLITEJ
Lotnictwo wojskowe od momentu jego narodzin – 7, a z Legionów Polskich – 11. Pod względem spe-
tuż przed I wojną światową, stało się fascynacją dla cjalności było: 45 pilotów, 38 obserwatorów, 24 ofi-
wielu pokoleń. Po wojnie awiacja została rozpo- cerów technicznych oraz 84 pozostałych. Z podzia-
wszechniona w świecie cywilnym, gdzie znalazła za- łem na stopnie było: 2 podpułkowników, 4 majorów,
stosowanie w transporcie pasażerskim, pocztowym, 8 kapitanów, 79 poruczników, 83 podporuczników,
czy też sporcie. Heroiczne czyny pilotów w wojnie 8 chorążych oraz 7 podchorążych. Powyższe dane
światowej, możliwość wznoszenia się w przestworza, świadczą wyraźnie, że większość oficerów starszych
a tym bardziej walki powietrzne, pobudzały wyob- pochodziła z armii rosyjskiej i austro-węgierskiej.
raźnię młodych ludzi. Wielu z nich siadało później za Różnice w wyszkoleniu i mentalności służby prze-
sterami prawdziwych maszyn i z czasem wyrastało niesione przez oficerów lotników do WP z armii
na elitę lotnictwa wojskowego. Tak było też w okresie zaborczych, nie ułatwiały procesu integracji. Czę-
II Rzeczypospolitej, gdzie lotnictwo znalazło w ca- sto stanowiły podłoże różnego rodzaju konfliktów
łym społeczeństwie wielkie uznanie. W dużej mierze i w wielu wypadkach kończyły się w Sądzie Hono-
przyczyniły się do tego dokonania polskich i ame- rowym. Z czasem różnice te ulegały zatarciu, choć
rykańskich pilotów z okresu walki o niepodległość oficerom starszym trudno było się wyzbyć nawyków
1918-1920. Pamiętać należy o tym, że polskie siły wyuczonych na początku swojej wojskowej kariery3.
lotnicze organizowane były właściwie od zera przez Preludium nadchodzącej rewolucji kadrowej
grupę zapaleńców – pionierów lotnictwa. Po przej- w korpusie oficerskim lotnictwa stał się zamach sta-
ściu na organizację pokojową, po 1921 r. w lotnictwie nu z 1926 r. i przejęcie władzy nad wojskiem przez
nastąpił właściwie zastój pod każdym względem. Sa- marszałka Józefa Piłsudskiego. Stanowiska kierow-
moloty w dużym stopniu zużyte przedstawiały stan nicze w wojsku zaczęli obejmować zaufani ludzie
godny pożałowania i w latach 1921-1925 przyczyniły marszałka, w większości wywodzący się z Legio-
się do wielu katastrof lotniczych. Warunki służby nów Polskich. Jednym z takich oficerów był płk pil.
panujące w korpusie oficerów lotnictwa wpływały inż. Ludomił Rayski – nowy szef Departamentu
negatywnie na morale1. Ten stan rzeczy próbowa- Lotnictwa MSWojsk. Wytyczne Józefa Piłsudskiego
li naprawić kolejni szefowie Departamentu Lotni- w kwestii „reformy” kadrowej w lotnictwie zakłada-
ctwa MSWojsk – francuski generał Armand Lévêque ły odpływ oficerów starszych. Zatem do usunięcia
(1923-1924) oraz gen. bryg. Włodzimierz Zagórski z wojska zostali wyznaczeni oficerowie pochodzący
(1924-1926)2. z byłych armii zaborczych. Nie było wówczas tajem-
W 1919 r. oficerowie lotnictwa, podobnie jak nicą, iż oficerowie o takim rodowodzie byli zazwy-
oficerowie pozostałych korpusów osobowych, byli czaj nieprzychylnie nastawieni zarówno do oficerów
mocno zróżnicowani pod względem pochodzenia legionistów, a tym samym i do polityki J. Piłsudskie-
wojskowego. Wśród oficerów lotnictwa z armii rosyj- go. Te antypatie działały również w drugą stronę. Za-
skiej pochodziło 49, z polskich formacji w Rosji – 42, mach stanu z maja 1926 r. i postawa zamachowców
z armii austro-węgierskiej – 82, z armii niemieckiej musiały te animozje jeszcze podsycić. Doprowadziły
46 Bartosz Kruszyński

Tabela 1. Lista starszeństwa pułkowników służby czynnej korpusu oficerów aeronautycznych na rok 1924: Rocznik
Oficerski, Warszawa 1924.

Starszeństwo Oficer Pochodzenie wojskowe Przydział

01.06.1919 r. Bołsunowski Feliks** armia rosyjska Baon Balonowy


Łossowski Hipolit** armia rosyjska 1. Pułk Lotniczy
Serednicki Aleksander** armia rosyjska 3. Pułk Lotniczy
01.07.1923 r. Perini Camillo armia austro-węgierska d-ca 3. Pułku Lotniczego
Buckiewicz Antoni, inż. armia rosyjska 1. Pułk Lotniczy
Beaurain Janusz, inż.** Legiony Polskie, armia austro-węgierska 1. Pułk Lotniczy
15.08.1924 r. Florer Roman Antoni armia austro-węgierska d-ca 4. Pułku Lotniczego
Abżółtowski Sergiusz, S.G.** armia rosyjska, Armia Polska we Francji 1. Pułk Lotniczy
Rayski Ludomił Antoni, inż.* Legiony Polskie, armia turecka 1. Pułk Lotniczy
Malczewski Jan armia rosyjska 1. Pułk Lotniczy
Kossowski Jerzy armia rosyjska, Armia Polska we Francji 1. Pułk Lotniczy
Borejsza Jerzy armia rosyjska 2. Pułk Lotniczy
* – oficer przydzielony do Sztabu Generalnego, ** – oficer nadetatowy.

Tabela 2. Lista starszeństwa pułkowników służby czynnej korpusu oficerów aeronautycznych na rok 1928: Rocznik
Oficerski, Warszawa 1928

Starszeństwo Oficer Pochodzenie wojskowe Przydział

01.07.1923 r. Perini Camillo armia austro-węgierska d-ca 3. Pułk Lotniczy


Beaurain Janusz, inż. Legiony Polskie, armia austro-węgierska 1. Pułk Lotniczy
15.08.1924 r. Florer Roman Antoni armia austro-węgierska d-ca 4. Pułku Lotniczego
Abżołtowski Sergiusz, S.G. armia rosyjska, Armia Polska we Francji 1. Pułk Lotniczy
Rayski Ludomił Antoni, inż. Legiony Polskie, armia turecka 1. Pułk Lotniczy
Malczewski Jan armia rosyjska 1. Pułk Lotniczy
Kossowski Jerzy armia rosyjska, Armia Polska we Francji 1. Pułk Lotniczy
Borejsza Jerzy armia rosyjska 2. Pułk Lotniczy
01.07.1925 r. Leonkow Antoni armia rosyjska Morski Dywizjon Lotniczy
Sendorek Jan Legiony Polskie d-ca 1. Pułku Lotniczego

Tabela 3. Lista starszeństwa pułkowników służby czynnej korpusu oficerów aeronautycznych na rok 1932: Rocznik
Oficerski, Warszawa 1932

Starszeństwo Oficer Pochodzenie wojskowe Przydział

01.07.1923 r. Beaurain Janusz, inż. Legiony Polskie, armia austro-węgierska d-ca 1. Grupy
Aeronautycznej
15.08.1924 r. Rayski Ludomił Antoni, inż. Legiony Polskie, armia turecka Szef Departamentu
Aeronautycznego
MSWojsk
01.01.1930 r. Ujejski Stanisław armia austro-węgierska Komendant Centrum
Wyszkolenia Oficerów
Lotnictwa
01.01.1932 r. Jasiński Stanisław armia austro-węgierska d-ca 3. Grupy
Aeronautycznej
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 47

do bolesnego podziału w korpusie oficerskim i pod- w wojnie rosyjsko-japońskiej, gdzie dowodził kom-
oficerskim. Można stwierdzić, że reforma ta w dużej panią saperów. Podjął jednak decyzję o związaniu
mierze przybrała formy czystki personalnej. Upatry- dalszej swojej wojskowej kariery z wojskami aero-
wać tu należy głównie powodów politycznych. Idea nautycznymi. W latach 1907-1908 dowodził kompa-
odmłodzenie kadry oficerskiej lotnictwa była tylko nią aeronautyczną w Irkucku. Wstąpił następnie do
zagraniem taktycznym. Marszałek chciał zbudować Oficerskiej Szkoły Aeronautycznej w Petersburgu,
wojsko całkowicie oddane swojej osobie, a oficerowie którą ukończył w 1909 r.
z byłych armii zaborczych stanowili ku temu wyraź- Po wybuchu I wojny światowej dowodził dywi-
ną przeszkodę4. zjonem aeronautycznym. W 1917 r. zgłosił się do
Wśród korpusu oficerów aeronautycznych (lot- II Korpusu Polskiego, formowanego przy froncie
nictwa) służby czynnej w „Roczniku Oficerskim” rumuńskim. Ze względów organizacyjnych nie po-
z 1924 r. figuruje 12 pułkowników oraz 24 podpuł- wstała kompania aeronautyczna, stąd też Feliks Boł-
kowników. W „Roczniku Oficerskim” z 1928 r. zna- sunowski pełnił służbę w saperach. W maju 1918 r.,
lazło się 5 pułkowników i 10 podpułkowników tego w bitwie pod Kaniowem, dostał się do niewoli nie-
korpusu osobowego. Lista w „Roczniku Ofierskim” mieckiej i został internowany w twierdzy Brześć nad
z 1932 r. zawiera 4 pułkowników i 18 podpułkowni- Bugiem. W niewoli dla oficerów prowadził wykłady
ków5, a w „Roczniku Oficerskim” z 1939 r. na liście z tematyki lotniczej i balonowej. 17 listopada 1918 r.
starszeństwa znajduje się 11 pułkowników i 39 pod- wstąpił do Wojska Polskiego i został wyznaczony
pułkowników. Liczby te nie oddają do końca faktycz- na stanowisko zastępcy Szefa Sekcji Żeglugi Napo-
nego efektu zmian kadrowych. Szczególne znaczenia wietrznej MSWojsk. W grudniu 1918 r. objął stano-
miało tutaj pochodzenie wojskowe oficerów6. wisko dowódcy I Baonu Uzupełnień. W kwietniu
1919 r. w stopniu majora pilota balonowego został
Jednym z twórców polskiego lotnictwa wojsko- przeniesiony do Poznania, gdzie z dniem 21 maja
wego był wybitny instruktor i wychowawca płk pil. utworzył Oficerską Szkołę Aeronautyczną (balono-
inż. Antoni Buckiewicz (ur. w 1887 r.). Wywodził się wą). Bazą organizacyjną stała się Hala Zeppelina
z armii rosyjskiej. W trakcie wojny z bolszewikami na Winiarach. Zadaniem szkoły było kształcenie
początkowo był dowódcą 11. Eskadry Wywiadow- pilotów i obserwatorów balonowych. W 1919 r. był
czej. W lutym 1920 r. w stopniu rotmistrza dowodził jednym z inicjatorów powstania pisma poświęcone-
IV Grupą Lotniczą, w kwietniu 7. Dywizjonem My- go tematyce lotniczej, aeronautycznej i automobi-
śliwskim, a w sierpniu był szefem lotnictwa 5. Armii lizmowi „Polska Flota Napowietrzna”. Pod koniec
Frontu Północnego7. W 1921 r. już w stopniu podpuł- października 1919 r. został ławnikiem powołanego
kownika służył w 1. Dywizjonie Lotniczym, 1. Pułku do życia Aeroklubu Polskiego w Poznaniu12. Za woj-
Lotniczego w Warszawie. Za wojnę 1919-1920 został nę 1919-1920 otrzymał Krzyż Walecznych oraz fran-
odznaczony Orderem Virtuti Militari 5 klasy oraz cuski Medal Pamiątkowy Wielkiej Wojny (za wojnę
rumuńskim Orderem Korony Rumuni 3 klasy8. 1914-1918)13.
W marcu 1922 r. objął dowództwo 1. Pułku Lot- W 1922 r. awansował na stopień pułkownika,
niczego w Warszawie i pełnił je do maja 1926 r.9. a rok później został przeniesiony na stanowisko Sze-
W międzyczasie zajmował stanowisko (do 1924 r.) fa Wydziału Balonowego Departamentu IV Żeglugi
komendanta Oficerskiej Szkoły Obserwatorów Lot- Powietrznej MSWojsk. W 1924 r. jako oficer nad eta-
niczych w Toruniu. W marcu 1927 r. został inspek- towy posiadał macierzysty przydział do Baonu Balo-
torem lotnictwa Departamentu Lotnictwa MSWojsk. nowego14. Stanowisko to zajmował do 1927 r., kiedy
Wówczas przeprowadził m.in. inspekcję wyszkolenia to został przeniesiony w stan spoczynku w wieku
lotniczego w 3. Pułku Lotniczym na lotnisku Ławi- 46 lat. Zmarł w nieznanych okolicznościach 13 lip-
ca koło Poznania10. W listopadzie 1927 r., w wieku ca 1929 r. Wielce prawdopodobne jest, że do śmier-
40 lat, został przeniesiony w stan spoczynku. Ozna- ci tego oficera mogło przyczynić się przedwczesne
czało to złamanie jego wojskowej kariery11. zwolnienie z wojska15.
W 1927 r. w stan spoczynku został przeniesiony Oficerem o dużych walorach dowódczych i ta-
płk pil. bal. Feliks Bołsunowski. Urodził się w Przy- lencie administracyjnym był ppłk pil. Jerzy Borejsza
łukach, w okolicach Kijowa w 1881 r., w rodzinie Ty- (ur. w 1889 r.). Wywodził się z armii rosyjskiej, gdzie
tusa i Konstancji z Piotrowskich. W 1900 r. ukończył w czasie wojny światowej, jako jeden z kilkunastu Po-
Korpus Kadetów w Kijowie, a następnie kontynuo- laków ukończył szkołę lotniczą i służył w lotnictwie.
wał służbę w armii rosyjskiej, jako saper. Walczył Dostał się do niewoli niemieckiej, z której powrócił
48 Bartosz Kruszyński

w 1918 r. i wstąpił do WP. W 1919 roku, w stopniu 3. Pułkiem Lotniczym na lotnisku Ławica pod Po-
porucznika, brał udział w lotach bojowych w trakcie znaniem. W międzyczasie, tj. w listopadzie 1922 r.
walk z Ukraińcami w Małopolsce Wschodniej oraz został wybrany wiceprezesem Aeroklubu Polskiego23.
w wojnie z bolszewikami. Od stycznia do kwietnia Pod koniec maja 1925 r., już w stopniu pułkownika,
1919 r. dowodził 7. Eskadrą Lotniczą. Za wojnę został został wyznaczony do formowania nowo powołane-
odznaczony Orderem Virtuti Militari 5 klasy oraz go 6. Pułku Lotniczego na lotnisku Lewandówka pod
otrzymał Polową Odznakę Pilota16. Lwowem24. Na tym stanowisku znajduje się w rocz-
W 1921 r. służył w stopniu majora w 1. Pułku Lot- niku oficerskim z 1928 r., w korpusie oficerów lotni-
niczym w Warszawie z przydziałem macierzystym ctwa ze starszeństwem z 1923 r. i 1 lokatą. Pułkiem
do Departamentu III MSWojsk17. W latach 1923- dowodził do lutego 1929 r.25.
-1925 dowodził 2. Pułkiem Lotniczym w Krakowie, W roku 1929 został przeniesiony w stan spo-
w stopniu pułkownika18. W 1928 r. służył w Central- czynku. Nie zerwał jednak kontaktów z wojskiem,
nej Szkole Podoficerskiej Pilotów Lotniczych z przy- w latach 1929-1930, już jako oficer rezerwy, pracował
działem macierzystym do 2. Pułku Lotniczego. Tegoż w komisji porozumiewawczej przy 2. Pułku Lotni-
roku miał już stopień pułkownika ze starszeństwem czym w Krakowie. Zadaniem komisji było wyszuka-
z 1924 roku, lokata 619. W trakcie zamachu majowego nie lotnisk pomocniczych i lądowisk na obszarze wo-
w 1926 r. był zastępcą gen. bryg. Włodzimierza Osto- jewództwa: krakowskiego, kieleckiego i śląskiego.
ja-Zagórskiego i brał czynny udział w obronie lotni- W latach 30. w związku z rozwojem Sił Powietrz-
ska Mokotowskiego. W roku 1929, w wieku 40 lat, nych Niemiec postulował o zmiany organizacyjne
został przeniesiony w stan spoczynku. Oznaczało w polskim lotnictwie wojskowym, porzucenie idei
to koniec jego wojskowej kariery. Bliska współpraca lotnictwa pomocniczego oraz utworzenie z niego
z gen. Zagórskim oraz pochodzenie z armii rosyj- samodzielnego rodzaju broni. Uważał, iż powinno
skiej stały się przyczyną jego usunięcia z wojska20. powstać samodzielne lotnictwo uderzeniowo-my-
Nietuzinkową postacią polskiego lotnictwa woj- śliwskie wyposażone w samoloty wielozadanio-
skowego był płk pil. Camillo Perini (ur. w 1887 r.). we i szturmowe. Swoje poglądy na temat zawarł
Z pochodzenia był Włochem. Od 1912 r., jako za- w dwóch publikacjach wydanych drukiem: „Potęga
wodowy oficer lotnictwa służył w armii austro-wę- broni lotniczej” (1932 r.) oraz „Cztery zadania sił po-
gierskiej. W trakcie I wojny światowej na froncie wietrznych” (1938 r.) Niestety osoba odpowiedzialna
rosyjskim, serbskim i włoskim zajmował stanowi- za rozwój polskiego lotnictwa wojskowego – płk Lu-
sko dowódcy eskadry. W armii austro-węgierskiej domił Rayski nie skorzystał z rad tego doświadczo-
awansował do stopnia kapitana. Z dniem 15 listo- nego pilota i teoretyka26.
pada 1918 r. wstąpił ochotniczo do WP. W stopniu Zastanawiające jest jednak to, dlaczego pomi-
kapitana dowodził 3. Eskadrą Lotniczą na lotnisku mo jego „niewłaściwego” pochodzenia wojskowego
Rakowice pod Krakowem. 21 grudnia 1918 r. eska- oraz narodowościowego, został zwolniony z wojska.
dra została przemianowana na 7. Eskadrę Lotniczą. Posiadał przecież ogromne doświadczenie, a co naj-
Jako pilot wziął udział w walkach z armią ukraiń- ważniejsze, zdolności dowódcze i instruktorskie. Był
ską w Małopolsce Wschodniej. W trakcie operacji bardzo dobrym dowódcą pułków lotniczych. Wzglę-
„Jazda”, w kwietniu 1919 r. dowodził Zjednoczonymi dy polityczne, których wykonawcą był płk L. Rayski
Grupami Lotniczymi w składzie II i III Grupy Lotni- stały jednak na pierwszym miejscu. Płk pil. Camillo
czej21. Wziął następnie udział w wojnie z bolszewika- Perini musiał odejść z wojska w wieku 42 lat 27.
mi. 7 lutego 1919 r. został dowódcą II Grupy Lotni- Ofiarą polityki personalnej stał się również płk
czej, w składzie: 5. Eskadra Wielkopolska, 9. Eskadra pil. Jan Malczewski (ur. w 1889 r.). Pochodził z ar-
Wielkopolska i 1. Eskadra Wielkopolska. mii rosyjskiej, gdzie ukończył szkołę lotniczą i służył
Wiosną 1920 r. został szefem lotnictwa przy Ści- jako pilot od 1913 r. Pod koniec grudnia 1918 r. objął
słym Sztabie Naczelnego Wodza, a w okresie póź- w stopniu kapitana pilota stanowisko komendanta
niejszym szefem lotnictwa 3. Armii i 6. Armii. Za Wojskowej Szkoły Lotniczej w Warszawie.
wojnę z bolszewikami odznaczony został Orderem W spisie oficerów z 1921 r. figuruje, jako Jan Mal-
Virtuti Militari 5 klasy oraz trzykrotnie Krzyżem czewski-Tarnawa w stopniu majora z przydziałem
Walecznych22. do 1. Pułku Lotniczego w Warszawie z przynależ-
W maju 1921 r. objął dowództwo 1. Pułku Lot- nością macierzystą do Departamentu III MSWojsk28.
niczego w Warszawie na lotnisku Mokotowskim. W 1924 r. służył w 1. Pułku Lotniczym w Warsza-
Od kwietnia 1922 r. do kwietnia 1925 r. dowodził wie29. W 1925 r. otrzymał stanowisko dowódcy
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 49

2. Pułku Lotniczego w Krakowie już w stopniu także francuskie regulaminy dotyczące lotnictwa
podpułkownika30. Stanowisko to zajmował do maja na język polski. W 1921 r. wydał pierwszą w Polsce
1929 r. W powyższym okresie pułk ten, jak i lotni- „Taktykę lotnictwa”. Władze wojskowe nie wyko-
sko, gdzie stacjonował, dynamicznie się rozwijały. rzystały jej jednak przy tworzeniu „Tymczasowego
Na tym stanowisku, figuruje w roczniku oficerskim regulaminu formacji lotniczych”37. W niedługim
z 1928 r. ze starszeństwem z 1924 r., lokata 6. Nie czasie wraz z Janem Szczarskim opublikował pracę
posiadał wówczas żadnych polskich odznaczeń bo- pt. „Czy potrzebne nam lotnictwo” (s. 37). W 1924 r.
jowych31. W okresie powyższym dowodzony przez wydał w „Bellonie” artykuł pt. „Lotnictwo w wojnie
niego pułk osiągnął bardzo wysokie wyniki zarów- współczesnej”38.
no pod względem wyszkolenia, operacyjnym, jak W 1924 r. jako oficer nadterminowy służył
i integracji kadry ze społeczeństwem. W 1930 r. zo- w 1. Pułku Lotniczym w Warszawie z przydzia-
stał przeniesiony w stan spoczynku w wieku 41 lat. łem macierzystym do Departamentu IV MSWojsk.
Po zwolnieniu z wojska był prezesem Aeroklubu W maju 1925 r. otrzymał dowództwo 3. Pułku Lotni-
Poznańskiego oraz zarządzającym lotniska Ławica czego w Poznaniu. Dowodził nim w trakcie zamachu
w Poznaniu32. majowego39. W 1928 r. był w stopieniu pułkownika ze
Oficerem wybitnym, szczególnie pod wzglę- starszeństwem z 1924 r. – lokata 240. Stanowisko to
dem studiów nad użyciem lotnictwa, był płk pil. SG zajmował do kwietnia 1929 r.41. W latach 1927-1931
Sergiusz Abżółtowski (ur. w 1890 r.). Urodził się pracował w zespole autorskim wybitnych taktyków
w Merwie, pochodził z mieszanej rodziny polsko- – oficerów nad „Regulaminem lotnictwa”, który uka-
rosyjskiej. Jego ojciec Mikołaj Adolf Abżółtowski, zał się drukiem w 1931 r.
narodowości polskiej – katolik, dosłużył się w ar- Obok pracy w pułku, udzielał się także społecznie
mii carskiej stopnia generała. Matka była Rosjanką w poznańskiej Lidze Obrony Powietrznej i Przeciw-
– Anna z Hopfenhausenów, wyzwania prawosławne- gazowej. Za pracę pokojową otrzymał Złoty Krzyż
go. Sergiusz Abżółtowski w 1910 r. wstąpił do armii Zasługi42.
rosyjskiej, gdzie służył jako oficer zawodowy w ka- W stan spoczynku został przeniesiony w roku
walerii i lotnictwie. 1929, w wieku 39 lat43. Jednak nie przerwał swojej
Na wieść o tworzeniu Armii Polskiej we Francji lotniczej pasji. Nadal prowadził studia nad lotni-
wyjechał z Rosji i przez Syberię, Japonię i USA dostał ctwem wojskowym i publikował. W 1929 r. wydał
się do Kanady. Do punktu werbunkowego zgłosił się pracę pt. „Działanie lotnictwa przeciwko celom
jako szeregowy ochotnik. Ukończył Wyższą Szkołę naziemnym”. W latach 30. kilkakrotnie ukazały
Pilotażu w Pau33. W marcu 1918 r. w stopniu pułkow- się publikacje pt. „O niebezpieczeństwie lotniczym
nika został szefem lotnictwa w tejże armii, a latem i obronie przeciwlotniczej kraju” (s. 71), „Operacyjne
1919 r. przybył z nią do Polski. użycie lotnictwa”, „Obserwacja samolotów z ziemi”
Za wojnę został odznaczony dwukrotnie Krzy- (s. 46). W 1930 r. opublikował w „Przeglądzie ka-
żem Walecznych oraz francuską Legią Honorową waleryjskim” artykuł pt. „Lotnictwo zwalczające ka-
5 klasy34. W latach 1921-1922 studiował w Szkole walerję (w świetle instrukcji rosyjskich)” (s. 13). Rok
Sztabu Generalnego na I Kursie Doszkolenia. Po jego później wydał artykuł w „Przeglądzie Wojskowo-
ukończeniu otrzymał tytuł oficera Sztabu General- Technicznym” pt. „Samolot jako środek łączności”.
nego. W 1921 r., w stopniu majora, posiadał przydział W 1932 r. opublikował w „Przeglądzie Morskim” ar-
do 1. Pułku Lotniczego w Warszawie z przydziałem tykuł pt. „Uwagi o lotnictwie morskim”. Tegoż roku
macierzystym do Departamentu III MSWojsk35. wydał książkę „Lotnictwo w wojnie współczesnej”.
W roku 1921 został wyznaczony na I Kurs Do- Osiągnięcia płk. Sergiusza Abżółtowskiego
szkolenia w Szkole Sztabu Generalnego. Znalazł się w pracach nad taktyką użycia lotnictwa były wybitne
tym samym wśród 55 oficerów (w tym 5 oficerów i niedocenione przez zwierzchników. Usunięcie tego
lotnictwa). Na kurs zostali powołani tylko oficero- oficera ze służby czynnej było wielkim nadużyciem,
wie z tytułem p.d. S.G., adiutanci sztabowi, zasłużeni błędem i niepowetowaną szkodą44.
dowódcy z wojny 1919-1920. Po ukończeniu kursu Wybitnym pilotem i wychowawcą, przeniesionym
oficerowie otrzymali prawo do tytułu oficera Sztabu po maju 1926 r. w stan spoczynku, był płk pil. Jerzy
Generalnego36. Kossowski. Urodził się w 1892 r. w Grodnie, w ro-
W okresie pokojowym rozpoczął prace studyj- dzinie wyznania prawosławnego. W 1910 r. ukończył
ne nad kwestiami operacyjnymi lotnictwa. Prace Korpus Kadetów w Moskwie i wstąpił do Michaj-
te zaowocowały licznymi publikacjami. Tłumaczył łowskiej Szkoły Artylerii w Petersburgu. W 1913 r.
50 Bartosz Kruszyński

zakończył naukę z wynikiem pozytywnym. Otrzy- W 1929 r. testował wyprodukowany na licencji


mał przydział jako lotniczy obserwator artyleryjski samolot Wibault 70C1 dla Instytutu Badań Tech-
i funkcję tę pełnił w pierwszych latach I wojny świa- nicznych Lotnictwa. Osiągi tej maszyny nie okazały
towej. W 1916 r. był obserwatorem w 17. KAO. Poza się zadowalające. W 1930 r. był instruktorem na kur-
praktyką kształcił się dalej w kierunku lotniczym. sie pilotażu myśliwskiego, zorganizowanym czasowo
Wstąpił do Szkoły Pilotów w Sewastopolu, którą przy III Dywizjonie Myśliwskim. Tego roku wziął
ukończył w 1917 r. Otrzymał przydział do 13. IAO, również udział w konkursie lotniczym w Bukareszcie
jako pilot myśliwca. W tym okresie zestrzelił i zmu- w Rumuni. Startował na nowej konstrukcji samolo-
sił do lądowania 5 nieprzyjacielskich samolotów. tu PZL P-1, gdzie zdobył osiem pierwszych miejsc
Na wieść o formowaniu Armii Polskiej we Francji na 15 konkurencji. W 1931 r. testował dla Instytu-
wraz ze swoim przyjacielem z armii rosyjskiej, pi- tu Badań Technicznych Lotnictwa zmodyfikowany
lotem Sergiuszem Abżółtowskim, wyjechali przez samolot szkolno-treningowych Lublin R-XIV, kon-
Syberię, Japonię, USA do Kanady, gdzie jako szere- strukcji inż. J. Rudlickiego. W 1928 r. formalnie był
gowcy zgłosili się do punktu werbunkowego. Został nadal dowódcą 11. Pułku Lotniczego w Lidzie, lecz
przyjęty do Błękitnej Armii, jako pilot. W 1919 r. znajdował się w dyspozycji MSWojsk. Tegoż roku
w stopniu kapitana został dowódcą Polskiego Obo- posiadał starszeństwo z 1924 r., lokata 550.
zu Lotniczego w Pau, zorganizowanego w ramach Płk Kossowski posiadał duże zalety dowód-
Armii Polskiej we Francji45. cze, znakomity pilot, akrobata lotniczy, instruktor
Wraz z innymi oddziałami Armii Polskiej we i wychowawca. Był twórcą polskiego lotnictwa my-
Francji, latem 1919 r., wrócił do kraju. Służył wów- śliwskiego. W stan spoczynku został przeniesiony
czas w 39. Eskadrze Breguetów. W maju 1919 r. latał w roku 1929, w wieku 37 lat. W roczniku oficerskim
na samolotach Breguet XIVA2. Brał udział w walkach z 1932 r. już nie figuruje. W życiu cywilnym podjął
na froncie ukraińskim. Na przełomie roku 1919/1920 pracę w Polskich Zakładach Lotniczych, jako główny
w stopniu majora objął stanowisko dowódcy V Gru- oblatywacz.
py Lotniczej w składzie 3. Eskadry Francuskiej oraz Tuż przed wybuchem wojny w sierpniu 1939 r.
59. Eskadry Francuskiej. W trakcie wojny z bolszewi- jako doświadczony pilot myśliwski, złożył wniosek
kami był kolejno: szefem lotnictwa w 3. Armii, przy o przyjęcie do służby czynnej. Niestety władze woj-
sztabie Naczelnego Wodza oraz sztabie 4. Armii. Na- skowe odrzuciły prośbę płk. Kossowskiego, co stało
leżał do odważnych i brawurowych pilotów. Za wojnę się przyczyną jego samobójczej śmierci 06.08.1939
z bolszewikami został odznaczony Orderem Virtuti roku51.
Militari 5 klasy, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Jednym z wybitnych twórców polskiego lotni-
francuską Legią Honorową 5 klasy oraz rumuńskim ctwa wojskowego był płk pil. Roman Antoni Florer
Orderem Korony Rumuńskiej 3 klasy46. (ur. w 1888 r.). Wywodził się z armii austro-wę-
W 1921 r., w stopniu majora, służył w 3. Pułku gierskiej. Po wybuchu I wojny światowej w 1914 r.
Lotniczym z przynależnością macierzystą do 5. Dy- służył w stopniu podporucznika, jako pilot polowy
wizjonu Lotniczego47. W maju tegoż roku został w kompani lotniczej Flik 4. W październiku 1918 r.
utworzony 1. Pułk Lotniczy pod dowództwem ppłk. dowodził kompanią lotniczą – Fliegerkompanie 10
Camillo Perini na lotnisku Mokotowskim koło War- (Flik 10) na lotnisku Rakowice pod Krakowem.
szawy. Mjr Jerzy Kossowski objął w nim dowództwo W nocy 30/31.10.1918 roku, kiedy to na lotnisku
nad III Dyonem Myśliwskim. Już wówczas był zna- doszło do całkowitego upadku dyscypliny wśród
ny ze swoich osiągnięć, jako pilot akrobacyjny. Tego personelu, wraz z grupą innych oficerów Polaków,
roku oblatywał wyprodukowany w warsztatach Szko- nie dopuścił do uprowadzenia do Austrii samolotów
ły Lotniczej w Bydgoszczy doświadczalny samolot i rozkradzenia magazynów. Przejął lotnisko w niena-
z płatem o zmiennym profilu, oparty na konstrukcji ruszonym stanie, wraz z całą infrastrukturą i sprzę-
Nieuport 80/81E. W maju 1925 r. został powołany na tem lotniczym (około 50. samolotów). W listopadzie
stanowisko dowódcy 11. Pułku Myśliwskiego w Li- 1918 r. został pierwszym polskim komendantem lot-
dzie. Stanowisko to zajmował do września 1927 r.48. niska Rakowice.
Znaczący sukces sportowy odniósł w sierpniu Z początkiem stycznia 1919 r. w stopniu kapita-
1927 r. na arenie międzynarodowej podczas mię- na został mianowany dowódcą I Grupy Lotniczej,
dzynarodowych zawodów lotniczych w Zurychu. a w maju został komendantem I Niższej Szkoły Pilo-
W zespole z B. Orliński i Al. Cichocki na samolotach tów w Krakowie. Tego roku, jako jeden z 60 lotników
Spad 61C1 zajęli II miejsce49. otrzymał Odznakę Pilota52.
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 51

Po wojnie z bolszewikami w 1921 r. służył w stop- Pilotów i Szkoły Mechaników Lotniczych w Bydgosz-
niu majora w 3. Pułku Lotniczym na lotnisku Ła- czy61. Pracowali tam wówczas jako piloci i mecha-
wica koło Poznania53. W 1924 r. objął stanowisko nicy Ukraińcy, sojusznicy z wojny z bolszewikami.
komendanta Szkoły Obserwatorów i Strzelców Po- Kieżun próbował uchronić ich przed zwolnieniem
kładowych w Toruniu54. W kwietniu 1924 r. został z wojska, ale bez powodzenia62. W międzyczasie Jan
dowódcą nowo powołanego 4. Pułku Lotniczego Kieżun został zweryfikowany jako podpułkownik ze
w Toruniu55. W 1925 r. w Grudziądzu powstała starszeństwem z 1919 r. W 1924 r. figuruje jako oficer
Oficerska Szkoła Lotnictwa56. Ppłk Florer został jej nad etatowy 3. Pułku Lotniczego, w stopniu pod-
pierwszym komendantem i organizatorem. W 1926 r. pułkownika, z przydziałem macierzystym do Szkoły
awansował do pełnego pułkownika ze starszeństwem Pilotów63. W 1925 r. otrzymał stanowisko dowódcy
z 1924 r.57 W 1927 r. szkołę tę przeniesiono do Dębli- 4. Pułku Lotniczego w Toruniu. Wyjątkowym upo-
na, a rok później została przemianowana na Szkołę korzeniem dla tak wyśmienitego pilota był przydział
Podchorążych Lotnictwa. Stanowisko komendanta w 1928 r. na dowódcę placu w Stanisławowie64. Kres
ppłk Florer zajmował w latach 1928-1929. W rocz- jego wojskowej kariery przyszedł w 1930 r., kiedy to
niku oficerskim z roku 1928 figuruje, po raz ostatni, w wieku 40 lat został przeniesiony w stan spoczyn-
jako oficer służby czynnej z przydziałem do Oficer- ku. Za pracę pokojową został odznaczony Złotym
skiej Szkoły Lotniczej, a przynależnością macierzystą Krzyżem Zasługi65.
do 4. Pułku Lotniczego. Tegoż roku posiadał 1 lo- Z dniem 31 grudnia 1929 r. z wojska został usu-
katę w swoim starszeństwie. Polskich odznaczeń nięty płk pil. Antoni Leonkow. W marcu 1923 r.
bojowych nie posiadał. Z dniem 31 marca 1929 r. w stopniu podpułkownika objął stanowisko dowódcy
został zwolniony ze stanowiska komendanta Szkoły Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku i funkcję
Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie i przeniesiony tę pełnił do marca 1927 r.66. W 1924 r. prowadził
w stan spoczynku, w wieku 41 lat58. rozpoznanie lotnicze sowieckiej floty manewrującej
Z armii rosyjskiej wywodził się wybitny pilot w pobliżu granicy państwowej. 18 marca 1927 r. zo-
ppłk Jan Kieżun (ur. w 1890 r.). Na początku swo- stał mianowany kierownikiem Samodzielnego Refe-
jej kariery wojskowej ukończył Konstantynowską ratu Lotnictwa w Kierownictwie Marynarki Wojen-
Szkołę Artylerii w Petersburgu. Po wybuchu I wojny nej. Na stanowisku tym pozostał do roku 192967.
światowej został obserwatorem lotniczym i wstąpił Ciekawym przypadkiem jest kariera płk. pil. Sta-
do Szkoły Pilotów w Sewastopolu. Pod koniec 1916 r. nisława Jasińskiego (ur. w 1891 r.). Oficer prawdopo-
został wysłany do Francji, gdzie odbył staż, jako lot- dobnie uniknął wydalenia z wojska tylko dlatego, iż
nik w armii francuskiej. Z początkiem 1917 r. wrócił w czasie zamachu majowego w 1926 r. znajdował się
do Rosji i został dowódcą 8. Oddziału Lotniczego. w stanie nieczynnym. Urodził się w Oskrzesińcach
Pod koniec 1917 r., czyli już po wybuchu rewolucji, w powiecie Kołomyjskim, województwie stanisła-
podjął służbę w armii ukraińskiej jako dowódca wowskim. Ukończył tamtejsze gimnazjum realne
2. Grupy Niszczycieli. Latem 1918 r. został zmu- i uzyskał maturę w 1908 r. Studiował w Akademii
szony do służby w Armii Czerwonej, gdzie był ko- Górniczej w Leoben.
mendantem 8. Eskadry Lotniczej. Pod koniec 1918 r. Po wybuchu I wojny światowej, w 1914 został
został aresztowany przez bolszewików i osadzony wcielony do armii austro-węgierskiej do 1. Pułku
w więzieniu. Z początkiem 1919 r. zbiegł i latem tego Ułanów. W sierpniu 1915 r. ukończył z wynikiem
roku zgłosił się na ochotnika do WP. W sierpniu pozytywnym Szkołę Oficerów Rezerwy Kawale-
1919 r. został dowódcą 10. Eskadry Wywiadowczej. rii, awansował na chorążego i został wysłany na
W październiku wraz z eskadrą przeszedł z Brześ- front. Swoją dalszą karierę postanowił związać
cia nad Bugiem na podpoznańską Ławicę, gdzie z lotnictwem. Zgłosił się do Szkoły Obserwatorów
następuje wymiana sprzętu, przeszkolenie załóg Lotniczych w Wiener-Neustadt, którą to ukończył
i mechaników na samolotach Breguet59. Za wojnę w maju 1916 r. Od grudnia 1916 r. do marca 1918 r.
z bolszewikami został odznaczony Orderem Virtuti latał na froncie rosyjskim jako obserwator w kompa-
Militari 5 klasy. nii lotniczej Flik 10, gdzie odbył 76 lotów bojowych.
W lipcu 1921 r. w stopieniu podpułkownika Służył następnie w kompani lotniczej Flik 46 na
otrzymał przydział, do nowo formowanego 3. Puł- froncie włoskim, gdzie odbył 24 loty bojowe. Swoje
ku Lotniczego na lotnisku Ławica koło Poznania, na umiejętności lotnicze doskonalił w Szkole Pilotażu
stanowisko dowódcy III Lotniczego Baonu Uzupeł- w Campoformido. W 1918 r. służył w kompanii lot-
nień60. Wiosną 1920 r. został dowódcą Niższej Szkoły niczej Flik 37. Tegoż roku został zestrzelony, ale nie
52 Bartosz Kruszyński

odniósł obrażeń. Latanie musiało już wtedy stać się Oficerem, który nie został usunięty z lotnictwa,
jego pasją. W Sarajewie zgłosił się na kurs pilotażu a to ze względu na to, że pochodził z legionów, był
myśliwskiego. Po jego ukończeniu został pilotem płk dypl. obs. inż. Janusz de Beaurain (ur. w 1893 r.).
myśliwca i w stopniu porucznika został dowódcą Ukończył studia na Politechnice Lwowskiej. W 1914 r.
kompanii lotniczej Flik 3768. wstąpił do Legionów Polskich, gdzie służył jako ofi-
1 listopada 1918 r. przybył z frontu na lotnisko cer w 1. Pułku Artylerii Legionów. W 1916 r. złożył
Rakowice koło Krakowa. Został organizatorem i do- komendantowi Józefowi Piłsudskiemu propozycję
wódcą 1. Eskadry Bojowej, a w okresie późniejszym utworzenia eskadr lotniczych w ramach Legionów
5. Eskadry Wywiadowczej69. Stanowisko to zajmował Polskich. Plan zakładał wysłanie pewnej liczby ofice-
przez przeszło rok. Już w Wojsku Polskim awansował rów na przeszkolenie do szkół austriackich, jako ob-
na rotmistrza. Z początkiem roku 1919 uczestniczył serwatorów i lotników. Komendant Józef Piłsudski,
w walkach z oddziałami ukraińskimi w Małopolsce a następnie austriackie władze wojskowe plan ten za-
Wschodniej. W trakcie wojny z bolszewikami jego aprobowały. Por. de Beaurain wstąpił do Szkoły Ob-
eskadra weszła w skład III Grupy Lotniczej, a póź- serwatorów Balonowych w Heinburgu, a następnie
niej – II Grupy Lotniczej oraz Frontu Podolskiego. do Szkoły Obserwatorów Lotniczych w Wiener-Neu-
W 1920 r., jak kilku jego kolegów pilotów, pracował stadt. Po ukończeniu szkoły otrzymał przydział na
w Departamencie III MSWojsk. Został następnie front włoski do kompanii lotniczej Flik 34. W 1917 r.
szefem Lotnictwa Polowego w Naczelnym Dowódz- odnotował zwycięstwo powietrzne – zestrzelił włoski
twie. W 1920 r. otrzymał awans na majora. Za wojnę samolot. Po podporządkowaniu legionów niemie-
został odznaczony czterokrotnie Krzyżem Walecz- ckim władzom wojskowym, por. de Beaurain został
nych oraz Odznaką Polową Pilota. przeniesiony z frontu włoskiego do Warszawy, gdzie
W 1921 r. został Szefem Sekcji w Departamencie miał opracować plan utworzenia eskadr lotniczych.
III Żeglugi Napowietrznej MSWojsk. Od tego okresu Ze względów politycznych plany te nie mogły zostać
rozpoczęły się jego prace nad kierunkiem rozwoju wprowadzone w życie. Od maja do sierpnia 1917 r.
lotnictwa wojskowego. Współpracował z „Przeglą- służył ponownie w 1. Pułku Artylerii Legionów, jako
dem Lotniczym”. Za wybitne zasługi na froncie, obserwator lotniczy. W wyniku kryzysu przysięgo-
w trakcie wojny z bolszewikami, w 1922 r. został wego został zwolniony z Legionów Polskich. Na
przyjęty na II kurs doszkolenia w Wyższej Szkole polecenie sztabu POW udał się do Lwowa celem
Wojennej. Po jego ukończeniu w 1923 r. otrzymał nawiązania kontaktu z polskimi lotnikami z armii
tytuł oficera Sztabu Generalnego. W roku szkolnym austro-węgierskiej.
1923/1924 był asystentem i wykładowcą w katedrze Z legionów w stopniu porucznika wraz z kilko-
lotnictwa w WSWoj.70 Awans na podpułkownika ma innymi oficerami został wysłany do austriackich
otrzymał w 1924 r. W 1925 r. został powołany na szkół lotniczych. W 1918 r. uczestniczył wraz z in-
stanowisko komisarza lotniczego w Oddziale IV nymi pilotami z armii austro-węgierskiej w zajęciu
Sztabu Generalnego. Z niewiadomych przyczyn, po lotniska Lewandówka we Lwowie. 5 listopada 1918 r.
trzech miesiącach od objęcia stanowiska, na włas- wraz z por. Stefanem Bastyrem dokonał pierwszego
ną prośbę przeszedł w stan nieczynny. Już jednak lotu bojowego polskiego samolotu. Po kilku dniach
w „Roczniku oficerskim” z 1924 r. figuruje jako oficer uczestniczył w pierwszym grupowym locie bojo-
w stanie nieczynnym z wcześniejszym przydziałem wym74. W trakcie wojny polsko-ukraińskiej walczył
macierzystym do 2. Pułku Lotniczego71. w obronie Lwowa, wykonując 8 lotów bojowych.
W 1928 r. powrócił do służby czynnej i otrzymał Był jednym z organizatorów 2. Eskadry Lotniczej
stanowisko zastępcy dowódcy 6. Pułku Lotniczego we Lwowie. W trakcie jednej z misji został ranny od
we Lwowie, a następnie stanowisko I Zastępcy Szefa ognia z ziemi.
Departamentu IV Lotnictwa MSWojsk. Na pułkow- Pełnił następnie funkcję zastępcy Inspektora
nika awansował w 1932 r. ze starszeństwem z tego Wojsk Technicznych. W trakcie wojny z bolszewi-
roku i lokatą 1. Zajmował wówczas stanowisko do- kami był dowódcą 20. Grupy Lotniczej, a następnie
wódcy 3. Grupy Aeronautycznej72. Dnia 10 sierpnia pracował jako zastępca szefa Departamentu III Że-
1932 r. zginął w wypadku samochodowym. Został glugi Powietrznej MSWojsk. W 1920 r. został zwe-
pochowany na cmentarzu wojskowym w Krakowie. ryfikowany, jako podpułkownik ze starszeństwem
Lotnictwo wojskowe straciło zdolnego i utalentowa- z 1 czerwca 1919 r. Miał wówczas 27 lat! W latach
nego oficera – pilota. Lubianego przez podwładnych, 1920-1921 studiował we francuskiej Wyższej Szko-
oficera o nieskazitelnym charakterze73. le Lotniczej. Za wojnę został odznaczony Orderem
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 53

Virtuti Militari 5 klasy oraz czterokrotnie Krzyżem wódcą został Józef Kordian-Zamorski80. W trakcie
Walecznych75. bitwy pod Łowczówkiem w grudniu 1914 r. został
W 1921 r. otrzymał stanowisko zastępcy, a na- ranny. Kiedy Turcja weszła do wojny, ambasada
stępnie był kierownikiem Centralnych Zakładów tego państwa w Wiedniu powiadomiła Rayskiego
Lotniczych. W 1923 r. awansował na pułkownika o obowiązku powrotu do „ojczyzny” i wstąpieniu
ze starszeństwem z 1 lipca 1923 r. W latach 1924- do armii tureckiej. Młody Rayski w żaden spo-
1932 r. pracował w Instytucie Badań Technicznych sób nie czuł się zawiązany z państwem tureckim.
Lotnictwa, a macierzyście przynależał do 1. Pułku Zastanawiał się, czy wyjechać, gdyż chciał się bić
Lotniczego. W 1924 r. figuruje, jako dowódca tego o niepodległą Polskę. Odmowa groziła poważnymi
pułku i oficer nad etatowy. Obok powyższych od- konsekwencjami. Za radą swego dowódcy wyjechał
znaczeń posiadał wówczas Order Odrodzenia Polski do Turcji. Po przeszkoleniu został obserwatorem lot-
4 klasy76. W 1928 r. w stopniu pułkownika miał naj- niczym i wziął udział w 1915 r. w obronie Dardaneli
wyższe starszeństwo z 1923 r. i 2 lokatę. Przed nim (bitwa pod Gallipoli). W trackie walk został ranny.
na liście starszeństwa znajdował się płk C. Perini77. Po hospitalizacji zgłosił się na ochotnika na kurs
W 1932 r. był zastępcą dowódcy I Grupy Aeronau- pilotów myśliwskich. Po przeszkoleniu walczył do
tycznej, a w 1935 r. zastępcą dowódcy Lotnictwa. końca wojny już jako pilot. W październiku 1918 r.
W 1937 r. został awansowany na generała brygady otrzymał awans na porucznika. Za zasługi bojowe
w wieku 42 lat. w armii tureckiej był kilkakrotnie odznaczany. Po
Za pracę pokojową odznaczony Orderem Odro- zakończeniu działań wojennych został zdemobilizo-
dzenia Polski 4 klasy oraz Złotym Krzyżem Zasłu- wany z armii tureckiej i w styczniu 1919 r. przyleciał
gi. Za pracę niepodległościową przed 1914 r. ude- własnym samolotem LVG C.V do Odessy. Zgłosił się
korowany został Krzyżem Niepodległości. Posiadał tam do eskadry lotniczej przy 4. Dywizji Strzelców
wówczas Polową Odznakę Obserwatora. Wysokie gen. Lucjana Żeligowskiego. W czerwcu 1919 r. już
stanowiska, jakie zajmował, i przebieg jego kariery jako dowódca Eskadry Lotniczej tej dywizji dokonał
po 1926 r. uwarunkowane były jego legionowym po- przelotu z Odessy przez Rumunię do Polski81.
chodzeniem. Z drugiej strony należał do najbardziej Pod koniec sierpnia 1919 r. powyższa eskadra
doświadczonych pilotów w lotnictwie polskim. Był zmieniła nazwę na 10. Eskadrę Wywiadowczą, a póź-
jednym z pionierów polskiego lotnictwa. Jednak nie niej została przemianowana na 10. Eskadrę Lotniczą.
miał tak wielkich osiągnięć, jak jego koledzy pocho- Dowodził następnie 7. Eskadrą Lotniczą im. Tadeu-
dzący z armii austro-węgierskiej i rosyjskiej, którzy sza Kościuszki, gdzie latał też jako pilot myśliwski.
zostali zwolnieni po roku 192678. Objął następnie stanowisko pierwszego komendanta
Przyjrzyjmy się wreszcie karierze samego gen. Wyższej Szkoły Lotniczej na lotnisku Ławica pod
bryg. pil. inż. Ludomiła Antoniego Rayskiego (ur. Poznaniem. W kwietniu 1920 r. w stopniu majora
w 1892 r.), kreatora „rozwoju” polskiego lotnictwa został dowódcą i organizatorem 21. Eskadry Nisz-
wojskowego. Urodził się w Czasławiu pod Krako- czycielskiej (Bombowej) na powyższym lotnisku.
wem. Jego ojciec Teodor Rayski po Powstaniu Stycz- W maju 1920 eskadra dowodzona przez Rayskiego
niowym, aby uchronić się przed represjami, wyjechał wzięła udział w ofensywie kijowskiej i walkach od-
do Turcji. Służył tam w armii tureckiej. W 1890 r. wrotowych. Do 29 lipca 1920 r. mjr Rayski brał czyn-
przyjechał do Galicji i osiedlił się pod Krakowem. ny udział, jako pilot w misjach bojowych. W sierpniu
Nie wyrzekł się jednak obywatelstwa tureckiego. 1920 r. wyjechał do Włoch po egzemplarze wzor-
Stąd też takie obywatelstwo posiadał jego syn. Lu- cowe nowych samolotów. Na zakupionym we Wło-
domił Rayski uczył się w gimnazjum w Krakowie, szech samolocie Ansaldo A-300 dokonał pierwszego
Krośnie, a w 1909 r. przeszedł pomyślnie egzamin przelotu z Włoch do Polski. W październiku 1921 r.
dojrzałości. Był wychowywany w rodzinnych tra- dowodził ponownie 21. Eskadrą Niszczycielską82.
dycjach niepodległościowych. Studiował przez rok W latach 1919-1922 r. był kolejno weryfikowa-
handel na Akademii Handlowej, a następnie na ny na stopnie od porucznika do podpułkownika ze
Wydziale Inżynierii Lądowej Politechnice Lwow- starszeństwem z 1919 r. Za zasługi bojowe otrzymał
skiej. Od 1912 r. był czynnym działaczem Związku Order Virtuti Militari 5 klasy, czterokrotnie Krzyż
Strzeleckiego79. Walecznych oraz liczne pochwały przełożonych83.
Po wybuchu I wojny światowej w 1914 r. zgłosił Po zakończeniu działań wojennych z bolszewika-
się do Legionów Piłsudskiego i otrzymał przydział mi w 1921 r. w stopniu majora objął ponownie sta-
do 1. Pułku Piechoty, I Brygady Legionów. Jego do- nowisko komendanta Wyższej Szkoły Lotniczej na
54 Bartosz Kruszyński

lotnisku Ławica. Następnie został szefem sekcji w De- nym Lotnictwa w Warszawie. Latał zarówno na my-
partamencie III Żeglugi Napowietrznej MSWojsk. śliwcach, jak i bombowcach. Zabiegi gen. Rayskiego
Posiadał wówczas przydział macierzysty do 1. Pułku o przydział do linii w charakterze pilota skończyły
Lotniczego84. Wkrótce został zastępcą szefa tego de- się niepowodzeniem. Pod koniec sierpnia 1939 r. zo-
partamentu i pełnił te obowiązki do 1924 r. Awans stał wyznaczony zastępcą Szefa Administracji Armii.
na pułkownika otrzymał w sierpniu 1924 r. ze star- Stanowisko to było wielce upokarzające dla pilota
szeństwem z 15 sierpnia 1924 r. Za wojnę 1918-1920 myśliwca. W niedługim czasie otrzymał zadanie
został odznaczony: Orderem Virtuti Militari 5 klasy, ewakuacji złota Banku Polskiego do Rumuni. Gra-
czterokrotnie Krzyżem Walecznych, francuską Legią nice tego państwa przekroczył 17.09.1939 r.
Honorową 4 i 5 klasy, Orderem Korony Rumuńskiej Postać gen. Rayskiego jest dość kontrowersyjna.
3 klasy, tureckim Orderem Medjidie, tureckim Me- Właściwie był ojcem polskiego lotnictwa w drugiej
dalem Żelaznego Półksiężyca, tureckim Medalem połowie lat 20. oraz 30. Miał niewątpliwie zasługi
Liakat, włoskim Orderem Św. Maurycego i Św. Ła- na polu wyszkolenia lotników. Polscy lotnicy nale-
zarza 5 klasy, greckim Orderem Zbawiciela 4 klasy, żeli wówczas pod względem umiejętności i wiedzy
czesko-słowackim Orderem Białego Lwa 3 klasy, do najlepszych pilotów nie tylko w Europie, ale i na
Serbsko-Chorwacko-Słoweńskim Orderem Białego świecie. Świadczą o tym liczne nagrody w konkur-
Orła 2 klasy85. Za wybitne zasługi na wojnie 1919- sach lotniczych. Dążył do powstania i rozwinięcia
1920 został odkomenderowany na IV kurs doszko- w Polsce przemysłu lotniczego, co w pewnym stop-
lenia w Szkole Sztabu Generalnego. Kurs ukończył niu się udało. Jednak działania w tym kierunku były
w 1925 r. z tytułem oficera SG86. Otrzymał stano- z jego strony zbyt mało intensywne i nie była to wca-
wisko samodzielnego referenta lotniczego w Ścisłej le kwestia wysokości finansów, lecz właściwego ich
Radzie Wojennej. Po zamachu majowym został wy- wydawania, np. zbyt późno przystąpiono do progra-
znaczony przez marszałka Józefa Piłsudskiego peł- mu budowy polskiego myśliwca przechwytującego.
niącym obowiązki Szefa Departamentu Lotnictwa Rayski po 1926 r. był przede wszystkim wykonawcą
MSWojsk. W niedługim czasie otrzymał stanowisko polityki personalnej marszałka Józefa Piłsudskiego
szefa powyższego departamentu. w lotnictwie. Posiadał negatywny stosunek do ofice-
W 1928 r. posiadał przydział macierzysty do rów lotników wywodzących się z armii zaborczych.
1. Pułku Lotniczego w Warszawie87. Już w tym roku, W szczególności dotyczyło to tych z Kresów Wschod-
obok odznaczeń bojowych, miał ogromną liczbę od- nich i pochodzących z obszaru Rosji. Zdaniem jed-
znaczeń polskich, jak i międzynarodowych. Za pracę nego z oficerów lotnictwa mjr. SG Mariana Romey-
pokojową otrzymał Order Odrodzenia Polski 4 klasy ki, w oficjalnym raporcie gen. bryg. Ludomił Rayski
oraz Złoty Krzyż Zasługi. Ponadto posiadał Polową miał nazwać oficerów o takim rodowodzie „kondo-
Odznakę Pilota88. Do 1932 r. odznaczony Krzyżem tierami”. Sformułowanie takie było wielce obraźliwe
Niepodległości i drugi raz Złotym Krzyżem Zasłu- i nie można się temu dziwić. W latach 1929-1930 gen.
gi89. Do 1939 r. udekorowany został jeszcze Orderem Rayski miał liczne uwagi i zastrzeżenia do osoby płk.
Odrodzenia Polski 3 klasy 90. Jana Malczewskiego. Wówczas jeden z oficerów lot-
W 1934 r. awansował na generała brygady 91. nictwa zadał płk. Malczewskiemu pytanie: dlaczego
Z dniem 1 sierpnia 1936 r. objął nowo utworzone ten nie reaguje na te niezgodne z prawdą oskarżenia?
stanowisko Dowódcy Lotnictwa. W latach 1936- Płk Malczewski stwierdził wówczas ze smutkiem,
1939 był wykładowcą przedmiotu „Polityka lotnicza” że oficerowie WP powinni być zamożni. Wtedy ich
w Wyższej Szkole Lotniczej w Warszawie92. W marcu przełożeni by się z nimi liczyli i inaczej się do nich
1939 r. objął stanowisko zastępcy II Wiceministra odnosili. Według tego założenia płk J. Malczewski
Spraw Wojskowych – gen. Armand Lévêque’a. Ze nie mógł negować opinii swojego przełożonego, gdyż
względu na zbyt małe nakłady na rozbudowę lot- miał na utrzymaniu żonę i trójkę dzieci. Jednak i to
nictwa, zgłosił protest do naczelnych władz wojsko- ostrożne postępowanie nie uchroniło płk. Jana Mal-
wych, a następnie podał się do dymisji. Minister czewskiego od zwolnienia z pułku. Gen. Rayski ze
Spraw Wojskowych, wykorzystując jego wiedzę i do- względów personalno-politycznych złamał karierę
świadczenie, wysłał gen. Rayskiego do Anglii w celu wielu wybitnym lotnikom93.
zakupu sprzętu lotniczego. Do kraju wrócił w poło- Rzeczą niezwykle trudną było wówczas „legalne”
wie sierpnia 1939 r., tuż przed wybuchem wojny. Dla usunięcie oficera z wojska, na podstawie obwiązują-
odświeżenia umiejętności rozpoczął loty w Dywi- cej pragmatyki. Stąd też Biuro Personalne MSWojsk
zjonie Doświadczalnym przy Instytucie Technicz- przyjmowało różne formy tego procederu. Poza ko-
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 55

misją lekarską orzekającą niezdolność do służby, sława Jasińskiego, pochodzącego z armii austro-wę-
jedną z ciekawszych było przenoszenie oficera bez gierskiej. Oficerowie ci zginęli jednak w wypadkach
uprzedzenia i z pełnego zaskoczenia na emeryturę. – płk Serednicki w kwietniu 1926 r., a płk Jasiński
Taki przypadek spotkał majora S.G., pracownika w sierpniu 1932 r. Sytuacja kadrowa w korpusie ofi-
Oddziału III Sztabu Generalnego. Pewnego letnie- cerów aeronautycznych po 1926 r. nie była niczym
go dnia 1929 r. oficer ten przybył do swojego biu- odosobnionym. Podobne czystki personalne, lecz
ra i od jednego ze swoich kolegów dowiedział się, na znacznie większą skalę miały miejsce w innych
że znajduje się na liście emerytalnej zamieszczonej korpusach osobowych. W latach 1927-1935 na skutek
w „Polsce Zbrojnej”. Zgłosił się do swojego przeło- polityki personalnej marszałka Józefa Piłsudskiego,
żonego szefa Oddziału III i odmeldował w związku głównie z przyczyn politycznych, zwolniono z wojska
z przeniesieniem w stan spoczynku. Pułkownik był 6 713 oficerów. W wielu przypadkach straty kadrowe
wielce zaskoczony tym faktem, gdyż jako przełożony były bardzo trudne do odrobienia95.
nie występował z podobnym wnioskiem. Początko- Ciekawe jest to, że w 1928 r. płk inż. Ludomił
wo uważał, że to pomyłka i próbował wyjaśnić to Rayski – Szef Departamentu Lotnictwa MSWojsk
z Szefem Sztabu Generalnego. Jednak ten również należał razem z tymi oficerami do 10. pułkowni-
nie występował z takim wnioskiem. Próby wyjaśnie- ków lotnictwa. Oficerów najstarszych stopniem
nia tej „pomyłki” w Biurze Personalnym MSWojsk i starszeństwem. Najstarsze starszeństwo w korpusie
nie odniosły oczekiwanego skutku. Oficer ten w wie- oficerów lotnictwa było z roku 1923. Lokatę 1 w tym
ku 35 lat przeszedł na emeryturę. Przez przełożo- starszeństwie posiadał płk C. Perini, a 2 – legionista
nych oceniany był zawsze, jako wzorowy oficer pod płk inż. J. Beaurain. Płk Rayski posiadał wówczas
każdym względem. Posiadał na szczęście wykształ- starszeństwo z 1924 roku, lokatę 3. Lokatę 1 w tym
cenie techniczne i stopień inżyniera, więc nie miał miał płk R. A. Florer, 2 – płk SG S. Abżółtowski,
kłopotów ze znalezieniem pracy w życiu cywilnym. 4 – płk J. Malczewski, 5 – płk J. Kossowski, 6 – płk
Po śmierci Piłsudskiego powrócił do służby czynnej J. Borejsza. W 1928 r. w korpusie oficerów lotnictwa
i awansował na podpułkownika94. było 15 lotników w stopniu podpułkownika. Do
Wśród oficerów zwolnionych przez płk. Rayskie- 1932 r. usunięto z lotnictwa 8 pułkowników. Niestety
go znalazło się 11 pułkowników, najwybitniejszych oficerów tych nie zastąpili nowi o lepszych kwali-
instruktorów, teoretyków oraz budowniczych pol- fikacjach. W 1932 r. było 4 pułkowników: płk inż.
skiego lotnictwa wojskowego. Większość z nich za pil. J. Beaurain (39 lat) – starszeństwo z 1923 r., płk
wojnę 1918-1920 zostało odznaczonych Order Vir- dypl. inż. pil. Ludomił Rayski (40 lat) – starszeń-
tuti Militari i Krzyżami Walecznych, nie mówiąc już stwo z 1924 r., płk dypl. obs. Stanisław Ujejski (41
o odznaczeniach zagranicznych. Ze służby czynnej lat) – starszeństwo z 1930 r., płk dypl. Stanisław Ja-
zwolnieni zostali m.in.: płk pil. bal. Feliks Bołsu- siński (41 lat) – starszeństwo z 1932 r. Dwaj pierwsi
nowski, płk pil. inż. Antoni Buckiewicz, płk pil. bal. oficerowie pochodzili z legionów, a płk dypl. Ujejski
Antoni Leonkow, płk pil. Jerzy Borejsza, płk pil. Ca- i płk dypl. Jasiński z armii austro-węgierskiej. Zwol-
millo Perini, płk pil. Jan Malczewski, płk pil. SG Ser- nienie powyższych oficerów było ogromną stratą dla
giusz Abżółtowski, płk pil. Jerzy Kossowski, płk pil. polskiego lotnictwa. Można bez przesad uznać, że
Roman Antoni Florer, ppłk pil. Jan Kieżun. Podobny były to żywe legendy tej broni. Ludzie, którzy two-
los spotkałby zapewne oficerów: płk. pil. Hipolita rzyli polskie lotnictwo, wybitni lotnicy, instruktorzy,
Łossowskiego, płk. pil. Aleksandra Serednickiego, wychowawcy, oblatywacze, wysocy specjaliści walki
obaj pochodzili z armii rosyjskiej oraz płk. pil. Stani- powietrznej oraz teoretycy lotnictwa i sportowcy 96.

Bibliografia
75 lat Przeglądu Wojsk Lotniczych i Obrony Po- Dziesięciolecie 2. Pułku Lotniczego w Krakowie 1921-
wietrznej [w:] Przegląd Wojsk Lotniczych i Obrony 1931. Kraków 1931.
Powietrznej. Warszawa, kwiecień 2003. Hoff K.: Skrzydła niepodległej. O wielkopolskim lotni-
Album dziesięciolecia Okręgu Korpusu nr VII. Po- ctwie w okresie Drugiej Rzeczypospolitej. Poznań 2005.
znań 1932. Ku czci poległych lotników. Księga pamiątkowa. Red.
Celek J.: Skrzydlata szkoła. Poznań 2000. M. Romeyki. Warszawa 1933.
Dziesięciolecie odrodzenia Polskiej Siły Zbrojnej 1918- Księga Pamiątkowa 3. Pułku Lotniczego 1918-1928.
1928. Warszawa 1928. Warszawa 1928.
56 Bartosz Kruszyński

Kryska-Karski T., Żurakowski St.: Generałowie Pol- Rybka R., Stefan K.: Rocznik Oficerki 1939. Kraków
ski niepodległej. Warszawa 1991. 2006.
Meissner J.: Wiatr w podeszwach. Wspomnienia pi- Spis oficerów służących czynnie w dniu 1.06.1921 r.
lota. Warszawa 1971. Warszawa 1924.
Mordawski H.: Bohaterowie z Lewandówki. Wiraże. Stawecki P.: Oficerowie dyplomowani wojska II RP.
2005. Nr 1. Warszawa 1997.
Pawlak J.: Polskie eskadry w latach 1918-1939. War- Stawecki P.: Korpus Oficerski polskiej armii przed-
szawa 1989. wrześniowej. Myśl Wojskowa 1966, r. XVII, 9.
Przedpełski A.: Zaczęło się we Lwowie. Wiraże. 2003. Red. Chocianowicz W.: W 50-lecie powstania Wyż-
Nr 20. szej Szkoły Wojennej w Warszawie. Londyn 1969.
Rocznik Oficerski 1924. Warszawa 1924. Wyszczelski L.: Wojsko Piłsudskiego. Wojsko Polskie
Rocznik Oficerski 1928. Warszawa 1928. w latach 1926-1935. Warszawa 2005.
Rocznik Oficerski 1932. Warszawa 1932. Wyszczelski L.: Od demobilizacji do zamachu majo-
Romeyko M.: Przed i po maju. Warszawa 1967. wego. Wojsko Polskie w latach 1921-1926. Warszawa
Rybka R., Stefan K.: Awanse oficerskie w Wojsku Pol- 2007.
skim 1935-1939. Kraków 2003.

Przypisy
1
Negatywnie na morale kadry oficerskiej w latach 1921- ski, Wojsko Piłsudskiego. Wojsko Polskie w latach 1926-1935,
-1926 wpływały także niskie uposażenia, co właściwie zmu- Warszawa 2005, s. 104-116; L. Wyszczelski, Od demobilizacji
szało wielu oficerów, szczególnie młodszych stopniem, na do zamachu majowego. Wojsko Polskie w latach 1921-1926,
życie na granicy ubóstwa. Sytuacja ta uległa poprawie do- Warszawa 2007, s. 177-210.
5
piero po zamachu majowym 1926 r. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 861-862;
2
Szczegółowo o reformach w lotnictwie i charakterysty- Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540; Rocznik Ofi-
ka obu szefów Departamentu Lotnictwa MSWojsk, patrz: cerski 1932, Warszawa 1932, s. 227-228.
6
J. Celek, Skrzydlata szkoła, Poznań 2000, s. 43-44. R. Rybka, K. Stepan, Rocznik Oficerski, Kraków 2006,
3
Wśród oficerów lotnictwa tarcia wynikające z pochodze- s. 227-228.
7
nia wojskowego występowały szczególnie silnie na początku K. Hoff, Skrzydła niepodległej. O wielkopolskim lotnic-
lat 20. i czasem przeradzały się w gwałtowne awantury. Ofi- twie w okresie Drugiej Rzeczypospolitej, Poznań 2005, s. 60.
8
cerowie niekiedy prowokowali się nawzajem. Takie zdarze- Spis oficerów służących czynnie w dniu 1.06.1921 r.,
nie miało miejsce między dowódcami dywizjonów 1. Pułku Warszawa 1924, s. 351.
9
Lotniczego w Warszawie – mjr. Jerzym Kossowskim, pocho- Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848.
10
dzącym z armii rosyjskiej oraz mjr. Leonem Lori z I Brygady Księga Pamiątkowa 3. Pułku Lotniczego 1918-1928,
Legionów. Obaj różnili się znacznie temperamentem. Pierw- Warszawa 1928, s. 58.
11
szy z nich był typowym lotnikiem myśliwskim – przebojo- W roczniku oficerskim z 1928 r. figuruje już, jako oficer
wym, pełnym brawurowy, wybitnym akrobatą lotniczym, w stanie spoczynku. Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928,
zasłużonym w czasie wojny. W życiu osobistym, poza dużym s. 883; M. Romeyko, Przed i po maju, Warszawa 1967, s. 550;
poczuciem humoru, odznaczał się czasami lekkomyślnością. J. Celek, op.cit., s. 31, 38; J. Pawlak, Polskie eskadry w latach
Drugi z nich był doktorem prawa Uniwersytetu Jagielloń- 1918-1939, Warszawa 1989, s. 49, 54, 194.
12
skiego i pod względem inteligencji przewyższał wszystkich Ten dwutygodnik wychodził w Poznaniu, a ukazywał
oficerów pułku. Należał do oficerów sympatycznych i raczej się dzięki przychylności dowódcy Wojsk Wielkopolskich
niekonfliktowych. W trakcie jednej z kłótni, Kossowski ubli- gen. Józefa Dowbór Muśnickiego. K. Hoff, op.cit., s. 18, 49,
żył Lori słowami: „Jewriejskaja róża”. Lori obrażony chlusnął 50, 81, 87.
13
w twarz Kossowskiemu zawartością swojej szklanki. Dwaj J. Celek, op.cit., s. 35, Rocznik Oficerski 1924, Warszawa
oficerowie rzucili się sobie do gardeł i doszłoby do bójki, gdy- 1924, s. 848.
14
by nie powstrzymali ich inni oficerowie. W konsekwencji Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 857.
15
powstała sprawa honorowa. Po naradzie sekundantów doszło Ku czci op.cit., Warszawa 1933, s. 383.
16
do pojedynku, w którym mjr Lori został postrzelony przez Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 851.
17
swojego przeciwnika w brzuch. J. Meissner, Wiatr w pode- Spis oficerów op.cit., s. 351.
18
szwach. Wspomnienia pilota, Warszawa 1971, s. 22-23. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 851.
4 19
Zresztą przyznać należy, że w latach 1921-1926 grupa Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546.
20
legionistów nie cieszyła się szczególnym uznaniem w żad- Dziesięciolecie 2. Pułku Lotniczego w Krakowie 1921-
nym z korpusów oficerskich Wojska Polskiego. W wyniku -1931, Kraków 1931, s. 18, 4, 22; J. Celek, op.cit., s. 21, 31.
21
złych założeń weryfi kacji, wielu młodych wiekiem oficerów, K. Hoff, op.cit., s. 55.
22
wywodzących się z legionów przeskoczyło o kilka stopni. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 853.
23
Stworzyło to niebezpieczny precedens w płynności kadro- Księga Pamiątkowa 3. Pułku, op.cit., s. 53; Album dzie-
wej korpusu oficerskiego, gdyż stanęli na równi stopniem ze sięciolecia Okręgu Korpusu Nr VII, Poznań 1932, s. 101;
swoimi kolegami z byłych armii zaborczych. L. Wyszczel- K. Hoff, op.cit., s. 80, 88.
Sprawa pułkowników. Konsekwencje zamachu majowego 1926 r. dla korpusu oficerów lotnictwa II Rzeczypospolitej 57

24 68
J. Pawlak, op.cit., s. 200, 341. Ku czci poległych lotników. Księga pamiątkowa, red.
25
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546. M. Romeyko, Warszawa 1933, s. 384-385; 75 lat „Przeglą-
26
J. Celek, op.cit., s. 49. du Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej” [w:] „Przegląd
27
Dziesięciolecie 2. Pułku op.cit., s. 29; Spis oficerów op.cit., Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej”, Warszawa, kwie-
s. 812; J. Pawlak, op.cit., s. 27, 45, 47, 55, 200, 341, 342, 343. cień 2003, s. 9-14.
28 69
Spis oficerów, op.cit., s. 351. K. Hoff, op.cit., s. 69.
29 70
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848. W 50-lecie powstania… op.cit., s. 178, 183; P. Stawecki,
30
J. Celek, op.cit., s. 31-33. Oficerowie dyplomowani, op.cit., s. 65.
31 71
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 534. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 861.
32 72
Dziesięciolecie 2. Pułku op.cit., s. 14, 16, 17, 33; J. Pawlak, Był wówczas odznaczony Orderem Odrodzenia Polski
op.cit., s. 38; K. Hoff, op.cit., s. 96. II klasy, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Niepodległo-
33
J. Celek, op.cit., s. 22. ści oraz posiadał Polową Odznakę Pilota. Rocznik Oficerski
34
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848. 1932, Warszawa 1932, s. 227.
35 73
Spis oficerów, op.cit., s. 351. Ku czci, op.cit., s. 384-385; Dziesięciolecie 2. Pułku,
36
W 50-lecie powstania Wyższej Szkoły Wojennej w War- op.cit., s. 4, 8; J. Celek, op.cit., s. 47-48; J. Pawlak, op.cit., s. 27,
szawie, red. W. Chocianowicz, Londyn 1969, s. 285-288. 167, 219, 349.
37 74
J. Celek, op.cit., s. 47. J. Celek, op.cit., s. 25, 28.
38 75
M. Romeyko, op.cit., s. 550-515. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848.
39 76
K. Hoff, op.cit., s. 80. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848.
40 77
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 532, 546; Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546.
78
Album dziesięciolecia Okręgu op.cit., s. 101. A. Przedpełski, Zaczęło się we Lwowie, Wiraże, nr 20,
41
J. Pawlak, op.cit., s. 200. 2003 [wydanie internetowe]; H. Mordawski, Bohaterowie
42
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 532, 546. z Lewandówki, Wiraże, nr 1, 2005 [wydanie internetowe];
43
M. Romeyko, op.cit., s. 550-515; W 50-lecie powstania Biogram gen. bryg. inż. Janusza de Beaurain [w:] T. Kryska-
op.cit., s. 285-289; P. Stawecki, Oficerowie dyplomowani woj- Karski, St. Żurakowski, op.cit., s. 73; J. Pawlak, op.cit., s. 23.
79
ska II RP, Warszawa 1997, s. 63. Biogram gen. L. A. Rayskiego [w:] T. Kryska-Karski,
44
M. Romeyko, op.cit., s. 550-515; P. Stawecki, Oficerowie op.cit., s. 154.
80
dyplomowani, op.cit., s. 63. Biogram gen. J. Kordian-Zamorskiego [w:] T. Kryska-
45
J. Pawlak, op.cit., s. 25. Karski, op.cit., s. 67.
46 81
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 848. Biogram gen. L. A. Rayskiego [w:] T. Kryska-Karski,
47
Spis oficerów op.cit., s. 354. op.cit., s. 154.
48 82
Dziesięciolecie 2. Pułku op.cit., s. 36; J. Celek, op.cit., Spis oficerów służących op.cit., s. 840, 351.
83
s. 31. J. Celek, op.cit., s. 22-28.
49 84
J. Pawlak, op.cit., s. 375. Spis oficerów służących op.cit., s. 840, 351.
50 85
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 535, 546. Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 861.
51 86
J. Celek, op.cit., s. 22, 31, 48; J. Pawlak, op.cit., s. 26, 45, W 50-lecie powstania, op.cit., s. 267, 308; P. Stawecki,
47, 130, 373. Oficerowie dyplomowani, op.cit., s. 26, 41, 71, 212.
52 87
J. Pawlak, op.cit., s. 44. Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546.
53 88
Księga Pamiątkowa 3. Pułku op.cit., s. 55. W 1928 r. gen. Rayski posiadał odznaczenia międzyna-
54
Spis oficerów op.cit., s. 354. rodowe: Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540.
55 89
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 846. Rocznik Oficerski 1932, Warszawa 1932, s. 227.
56 90
J. Pawlak, op.cit., s. 263, 268. R. Rybka, K. Stefan, Rocznik Oficerski 1939, Warszawa
57
J. Celek, op.cit., s. 31, 34, 38, 84. 2006, s. 4, 434.
58 91
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546. R. Rybka, K. Stefan, Awanse oficerskie op.cit., s. 338.
59 92
K. Hoff, op.cit., s. 71. W 50-lecie powstania op.cit., s. 267, 308.
60 93
Spis oficerów op.cit., s. 354; J. Pawlak, op.cit., s. 196; Biogram gen. L. A. Rayskiego [w:] T. Kryska-Karski
K. Hoff, op.cit., s. 67. op.cit., s. 154; Dziesięciolecie 2. Pułku op.cit., s. 4, 39, 41;
61
J. Celek, op.cit., s. 35, 75. M. Romeyko, op.cit., s. 546; Charakterystyka gen. L. Ray-
62
Z. Karpus, Lotnicy ukraińscy w Bydgoszczy w latach skiego także patrz: J. Celek, op.cit., s. 44-45.
94
1921-1922, Toruń 2006, www.samoloty.ow.pl M. Romeyko, op.cit., s. 546.
63
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 853. O czystkach personalnych wśród korpusu oficerskie-
95
64
Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 540, 546. go WP więcej: L. Wyszczelski, op.cit., s. 104-116; P. Sta-
65
J. Pawlak, op.cit., s. 40, 196, 229, 230, 320. wecki, Korpus Oficerski polskiej armii przedwrześniowej,
66
Rocznik Oficerski 1924, Warszawa 1924, s. 856. Myśl Wojskowa 1966, r. XVII, 9.
67 96
Kadry morskie Rzeczypospolitej, t. 2, cz. 1, Korpus ofi- Rocznik Oficerski 1932, Warszawa 1932, s. 227-228;
cerów 1918-1947, red. J. K. Sawicki, Gdynia 1996, s. 584. Rocznik Oficerski 1928, Warszawa 1928, s. 546-547.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

prof. dr hab. Wiesław Wróblewski


Uniwersytet Szczeciński

ORGANIZACJA OBRONY POWIETRZNEJ


BERLINA, LONDYNU, MOSKWY I WARSZAWY
W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ
Obrona powietrzna stolic europejskich organi- Również w fazie organizacji był system obrony
zowana była już podczas pierwszej wojny światowej. powietrznej Polski w tym także i Warszawy.
Wiązało się to z rozwojem lotnictwa, aczkolwiek na
początku wojny nie miało ono zbyt szerokiego za- Obrona powietrzna Berlina
stosowania. W początkowym okresie tej wojny po-
tencjalne zagrożenie tak dla stolic jak i większych W momencie rozpoczęcia II wojny światowej od-
ośrodków administracyjno-politycznych i przemy- powiedzialność za obronę powietrzną III Rzeszy spo-
słowych stanowiły sterowce. To właśnie sterowce czywała na głównodowodzącym siłami lotniczymi.
doprowadziły do podjęcia działań związanych z po- Od 1939 roku lotnictwo myśliwskie przeznaczone
wstaniem systemu obrony powietrznej Londynu. do obrony powietrznej Niemiec weszło w skład Floty
W szerszym stopniu wykorzystywano samoloty Powietrznej (FP) „Mitte”. Artyleria przeciwlotnicza,
do działań bojowych począwszy od 1916 roku. reflektory przeciwlotnicze i pozostałe siły i środki
W pierwszej wojnie światowej poza Londynem obrony powietrznej wchodziły w skład okręgów po-
skuteczne systemy obrony powietrznej zorganizowa- wietrznych a operacyjnie podporządkowane były
no w Berlinie i Paryżu. Podjęto również takie próby dowództwu wyżej wymienionej Floty.
w Piotrogrodzie. Dywizja była podstawowym związkiem niemie-
Stolice miały szczególne miejsce wśród obiektów ckiego lotnictwa myśliwskiego. Miała w swym skła-
administracyjno-politycznych i przemysłowych. dzie od trzech do pięciu eskadr myśliwskich. Każdej
Wynikało to nie tylko z ich miejsca w systemach z nich znajdowały się trzy lub cztery grupy lotnicze,
obrony poszczególnych państw ale również z tego te zaś dzieliły się na trzy oddziały liczące po 12 sa-
powodu, że w nich znajdowały się instytucje żywotne molotów każdy.
dla normalnego funkcjonowania państwa. W nich Do 1941 roku w III Rzeszy istniały samodzielne
koncentrowało się życie naukowe i kulturalne. Zatem pułki i dywizje artylerii przeciwlotniczej, reflektorów
zagrożenie ich normalnego funkcjonowania wiązało przeciwlotniczych i bataliony balonów zaporowych.
się nie tylko z paraliżem funkcjonowania nie tylko Wszystkie oddziały obrony przeciwlotniczej danego
państwa ale również mogło źle wpływać na morale obiektu były podporządkowane jednemu dowódcy.
nie tylko mieszkańców stolicy ale także na morale Od 1941 r. w ramach reorganizacji obrony przeciw-
narodu. lotniczej, przystąpiono do tworzenia dywizji artylerii
Nic się w tej mierze nie zmieniło w momencie przeciwlotniczych w składzie, których znalazły się
wybuchu II wojny światowej. Koncepcje obrony oddziały artylerii przeciwlotniczej, reflektorów prze-
powietrznej stolic miały w tym czasie tylko Wielka ciwlotniczych i balonów zaporowych Każda dywizja
Brytania i III Rzesza. Wymagały one jednak znacz- miała przydzielony rejon obrony. Liczba sił i środków
nych modyfikacji. jakimi dysponowały poszczególne dywizje uzależ-
Związek Radziecki system obrony powietrznej niona była od zadań jakie przed nimi stały. I tak na
kraju a w tym i Moskwy zaczął dopiero budować. przykład dywizja broniąca Berlina miała w swoim
60 Wiesław Wróblewski

składzie (w różnym czasie) od dwóch do czterech obrony powietrznej została skierowana do obrony
pułków (grup). W pułkach z kolei od jednego do powietrznej Berlina.
trzech dywizjonów. Różna, w zależności od okresu) Czynną obronę powietrzną Berlina zapewniały
była ilość baterii w dywizjonach – wahała się ona od jednostki lotnictwa myśliwskiego i artylerii przeciw-
czterech do dziesięciu1. lotniczej wyposażonej w reflektory przeciwlotnicze
Służba obserwacyjna zorganizowana była w ra- i przyrządy nasłuchowe, a także służba obserwacji
mach okręgów powietrznych. W zależności od zadań i powiadamiania.
okręgi dysponowały jednym lub dwoma pułkami Lotnictwo myśliwskie rozmieszczone było na lot-
łączności w których składzie znajdowały się bata- niskach oddalonych od Berlina do 120 kilometrów.
liony łączności i obserwacji powietrznej. Rejony ba- Stanowiło ono pierwszą strefę osłony powietrznej.
talionowe podzielono na podrejony w których znaj- Nocne lotnictwo myśliwskie bazowało w tych sek-
dowały się zbiornice meldunkowe, obejmujące od 20 torach, które posiadały dobre punkty orientacyjne
do 25 posterunków obserwacji powietrznej. Od roku dla lotnictwa nieprzyjacielskiego. W sektorach tych
1940 Niemcy zaczęli wprowadzać na wyposażenie działały również reflektory i artyleria przeciwlotni-
stacje radiolokacyjne typu „Freya” i „Wuerzburg”. cza. Taka dyslokacja nocnego lotnictwa myśliwskiego
Miały one zasięg od 80 do 120 km. W związku z tym wiązała się z tym, że lotnictwo brytyjskie większość
utworzona została sieć obserwacyjnych posterunków swoich działań nocnych prowadziło na z góry okre-
radiolokacyjnych, wchodzących w składzie batalio- ślonych kierunkach wykorzystując charakterystycz-
nów radiolokacyjnych2. ne punkty orientacyjne. Mimo aktywnej obrony po-
wietrznej samoloty brytyjskie docierały do Berlina.
Przed rozpoczęciem drugiej wojny światowej Ber- Niemieckie samoloty myśliwskie prowadziły
lin liczył 4 300 00 mieszkańców. Był w tym czasie działania zwykle tylko do granicy strefy artylerii
ważnym ośrodkiem nie tylko administracyjno-po- przeciwlotniczej. Po jej osiągnięciu wracały i usiło-
litycznym ale również i przemysłowym, Na rzecz wały przejąć samoloty brytyjskie w ich kursie po-
obronności pracowało w Berlinie 40 zakładów lotni- wrotnym.
czych, 30 produkujących armat i karabiny, 25 wytwa- Zewnętrzna strefa artylerii przeciwlotniczej i re-
rzających materiały wybuchowe i 10 fabryk czołgów. flektorów przeciwlotniczych składała się z kilku li-
Stolica III Rzeszy była w tym czasie również ważnym nii w promieniu od 40 do 50 kilometrów od miasta.
węzłem komunikacyjnym i to nie tylko drogowym Baterie artylerii przeciwlotniczej wyposażone były
i kolejowym ale również i wodnym. Miasto obejmo- przeważnie w armaty przeciwlotnicze kalibru 88
wało powierzchnię 884 kilometrów kwadratowych3. i 105 mm i starannie zamaskowane. Stanowiska ar-
W dyspozycji dowódcy obrony powietrznej stoli- tylerii i reflektorów przeciwlotniczych osłonięte były
cy III Rzeszy znajdowały się wydzielone w tym celu nasypami ziemnymi. Jak wynika z przebiegu noc-
jednostki lotnictwa myśliwskiego, artylerii prze- nych nalotów brytyjskich skuteczność artylerii obro-
ciwlotniczej, prezydium policji (w zakresie obrony ny powietrznej Berlina była niewielka, ale mimo to
powietrznej), rządowa grupa kierowania obroną po- zestrzeliła ona w okresie wojny 1 600 samolotów4.
wietrzną i Niemiecki Związek Obrony Powietrznej. Zadaniem wewnętrznej strefy obrony powietrz-
Dla potrzeb organizacyjnych bierna obrona prze- nej Berlina było zwalczanie samolotów przeciwnika,
ciwlotnicza miasta podzielona była na rejony a te które przedarły się do miasta. W jej skład wchodziła
z kolei na odcinki. Dowódcom odcinków podlegały artyleria przeciwlotnicza różnych kalibrów, reflekto-
poszczególne budynki. ry przeciwlotnicze i przeciwlotnicze karabiny ma-
W momencie wybuchu II wojny światowej Funk- szynowe. Artyleria rozmieszczona była na podej-
cjonowała „Strefa Obrony Powietrznej”. Obejmowa- ściach do Berlina, a w mieście na placach, skwerach
ła ona obszar od Lubeki w kierunku zachodnim do i w parkach. Małokalibrowe armaty przeciwlotnicze
Oldenburga, następnie na południe do jeziora Bo- (37 i 20 mm) rozmieszczano na płaskich dachach do-
deńskiego. Jej szerokość wynosiła 50 kilometrów mów. Do obrony przeciwlotniczej dużych zakładów
a głównym zadaniem było nie dopuszczenie lotni- przemysłowych wyznaczano plutony albo baterie ar-
ctwa aliantów z zachodu i północnego zachodu oraz tylerii przeciwlotniczej małego kalibru. Na pozycjach
osłona „Linii Zygfryda”. ogniowych baterie ustawiano w trójkąt. Ogień pro-
Wspomniana Strefa przestała mieć rację bytu od wadziły tylko te baterie w rejonie których atakowały
opanowania przez jednostki Wehrmachtu wybrze- samoloty. Artyleria przeciwlotnicza małego kalibru
ża Kanału La Manche. Znaczna część jej jednostek strzelała w zasadzie pociskami świetlnymi.
Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej 61

Obrona powietrzna stolicy Niemiec dysponowała W czasie wojny stan ilościowy i jakościowy ar-
w okresie drugiej wojny światowej znaczną ilością tylerii przeciwlotniczej broniącej niemieckiej sto-
sił i środków. licy ulegał zmianom. I tak artyleria przeciwlotni-
Główną rolę w obronie miasta odgrywała 1 Dy- cza średniego kalibru dysponowała w maju 1941 r.
wizja Lotnictwa Myśliwskiego. Dywizja dysponowa- 264 armatami przeciwlotniczymi; w październiku
ła samolotami myśliwskimi do działań dziennych 1942 r. 250; pod koniec 1943 r. – 504; w kwietniu
i nocnych. Te ostatnie były wykorzystywane częś- 1944 r. 476 i w kwietniu 1945 r. 342. Artyleria prze-
ciej. Skład dywizji ulegał częstym zmianom. Śred- ciwlotnicza małego kalibru dysponowała w analo-
nio dysponowała ona jedną lub dwoma eskadrami gicznym czasie odpowiednio: 200; 220; 220; 250 i 249
samolotów myśliwskich przeznaczonych do działań armatami przeciwlotniczymi6.
w dzień, dwoma lub trzema eskadrami myśliwców W latach 1942-1943 w obronie powietrznej Ber-
nocnych. Było to od 400 do 500 samolotów bojo- lina znajdowały się kolejowe baterie artylerii prze-
wych. W 1945 r. dywizja ta miała w swym składzie ciwlotniczej. Na wiosnę 1944 przegrupowano je do
dziewięć grup dwusilnikowych samolotów myśliw- obrony powietrznej Zagłębia Ruhry.
skich, dwie grupy jednosilnikowych oraz specjalną Jak wynika z przebiegu nalotów lotnictwa alian-
grupę myśliwców do zwalczania samolotów Mos- ckiego zbyt mała ilość sił i środków obrony powietrz-
quito i oddziały dowództwa Luft waffe wyposażo- nej ugrupowanych w obronie Berlina nie mogła za-
ne w samoloty odrzutowe. W sumie było to około pewnić efektywnej obrony miasta. W końcowym
360 nocnych samolotów myśliwskich5. etapie wojny w związku z sukcesami wojsk radzie-
W charakterze nocnych myśliwców Niemcy uży- ckich Niemcy nie tylko nie byli w stanie wzmocnić
wali dwusilnikowych Me-110, Ju-88 i Do-217. Były obrony powietrznej miasta ale nawet część sił i środ-
one wyposażone w działka przeciwlotnicze i lotni- ków zmuszeni zostali przegrupować do działań na
cze stacje radiolokacyjne. Jako nocnych myśliwców froncie.
używano także Me-109 i FW-190. Ich załogi prze- Głównie do obrony przeciwlotniczej Berlina
chodziły specjalistyczne szkolenie. Dywizja dyspono- wykorzystywano armaty przeciwlotnicze kalibru
wała 30 lotniskami oraz kilkudziesięcioma lotniska- 88, 105 i 128 mm. Baterie artylerii przeciwlotniczej
mi wspomagającymi w tym i lotniskami cywilnymi. rozmieszczone były w odległości od 6 do 7 kilome-
Tak duża ilość lotnisk dawała duże możliwości mane- trów. Centrum miasta broniło 12 sprzężonych armat
wrowe: ześrodkowanie sił; maksymalne wykorzysta- przeciwlotniczych 128 mm, ustawionych na trzech
nie możliwości taktyczno-technicznych samolotów. wieżach. Wokół tych baterii ugrupowane były baterie
Lotniska rozmieszczone były na północ i zachód artylerii przeciwlotniczej mniejszych kalibrów.
od Berlina. Wokół miasta w promieniu do 100 ki- W dwóch liniach ugrupowano baterie artylerii
lometrów znajdowało się dziewięć dużych lotnisk przeciwlotniczej na zachodnim i północno-zachod-
dywizji na których bazowały główne siły dywi- nim podejściu do miasta. Ich zadaniem była obrona
zji. Jej służba nawigacyjna dysponowała znaczną przeciwlotnicza położonych w tych rejonach zakła-
ilością stacji radiolatarni i stacji radiolokacyjnych. dów przemysłowych. Charakterystyczne dla ugru-
Radiolatarnie znajdowały się w odległości 1000 ki- powania artylerii przeciwlotniczej w obronie Berlina
lometrów jedna od drugiej a stacje radiolokacyjne było usytuowanie baterii 105 mm w zewnętrznej linii
od 70 do 100 kilometrów jedna od drugiej. Poza tym obrony przeciwlotniczej. Wewnętrzna linia opierała
do orientacji myśliwców w powietrzu wykorzysty- się na armatach przeciwlotniczych kalibru 88 mm.
wano reflektory przeciwlotnicze oraz ogień artylerii W 1943 roku w związku ze wzrostem aktywności
przeciwlotniczej. lotnictwa alianckiego, które od tego roku rozpoczę-
Artyleria przeciwlotnicza ugrupowana była wo- ło naloty na Berlin z użyciem znacznej ilości bom-
kół Berlina z założeniem obrony okrężnej miasta, bowców, zwiększona została ilość baterii artylerii
ze szczególnym uwzględnieniem prawdopodobnych przeciwlotniczej przeznaczonych do obrony miasta.
kierunków nalotów nieprzyjaciela oraz ze wzmocnie- Nastąpiły niewielkie zmiany w ugrupowaniu artyle-
niem obrony ważnych obiektów dla funkcjonowania rii przeciwlotniczej. Przyjęto konkretne rozwiązania
miasta. Mankamentem ugrupowania artylerii prze- dotyczące ześrodkowania ognia artylerii przeciw-
ciwlotniczej była zbyt mała głębokość jej działania co lotniczej.
w efekcie pozwalało tylko na krótki okres prowadzenia W konsekwencji przegrupowania artylerii prze-
ognia do przeciwnika. Stacjonarne stanowiska baterii ciwlotniczej w lutym 1944 r. jej bojowe ugrupowanie
artylerii przeciwlotniczej uniemożliwiały manewr. na linii zewnętrznej przesunięte zostało na kierunku
62 Wiesław Wróblewski

wschodnim. Wszystkie baterie północno-zachodniej jednostek obrony powietrznej Berlina kilkakrotnie


części były przezbrojone na armaty sprzężone; dwie ulegało zmianom. W latach 1941-1942 maksymal-
zachodnie linie obrony przeciwlotniczej pozostały na na odległość pola świetlnego od centrum miasta na
poprzednich stanowiskach, wzmocniono je trzema kierunku północno-zachodnim wynosiło 45 kilo-
bateriami 105 mm przebazowanymi z rejonu Ora- metrów a na kierunku wschodnim 20 kilometrów.
nienburga. Kierunek południowy został wzmoc- Była to głębokość nie wystarczająca, jak potwierdzi-
niony dwoma bateriami sprzężonych armat prze- ły naloty alianckie. Następnie Niemcy zostali zmu-
ciwlotniczych i jedną zwykłą. Odległości pomiędzy szeni do większego nasycenia polami świetlnymi
bateriami pozostały nie zmienione. najbardziej prawdopodobnych kierunków nalotów
W okresie od marca do kwietnia 1944 r. ugru- alianckich. W 1943 r. przedni skraj pola świetlnego
powanie artylerii przeciwlotniczej broniącej Berlina na kierunkach: północno zachodnim ,wschodnim
zmieniło się radykalnie. W tym czasie niezbędnym i północno-wschodnim został poszerzony o 5-8
okazało się wzmocnienie obrony przeciwlotniczej kilometrów. Później w efekcie działań lotnictwa
zakładów mających ważne znaczenie strategiczne. myśliwskiego zasięg działania oddziałów reflekto-
Podstawowa masa artylerii przeciwlotniczej została rów przeciwlotniczych zwiększył się dwukrotnie
przesunięta w kierunku ważnych obiektów przemy- na kierunku zachodnim w październiku 1943 r.
słowych. i w marcu 1944 r. Rozszerzenie strefy średniej na-
Reflektory przeciwlotnicze przede wszystkim stąpiło w związku z nalotami aliantów na Berlin na
miały zadanie umożliwienie prowadzenia ognia ar- kierunku brandenburskim. W celu zabezpieczenia
tylerii przeciwlotniczej podczas nocnych nalotów. działań lotnictwa myśliwskiego w obronie powietrz-
Ugrupowano je w centrum Berlina z większym na- nej Berlina stworzone zostało pole świetlne od 650
syceniem pól świetlnych na kierunkach północnym do 1100 kilometrów kwadratowych. W czerwcu 1944
i południowo-zachodnim to znaczy na najbardziej roku w związku z przegrupowaniem oddziałów re-
prawdopodobnych kierunkach nalotów alianckich. flektorów przeciwlotniczych na front wschodni, pole
Podstawową jednostką reflektorów przeciwlotni- to zostało zlikwidowane.
czych był dywizjon. Obsługiwał on określony sektor, Balony zaporowe w obronie powietrznej Berlina
który dzielono na sektory bateryjne. Każda bateria użyto jedynie na początku wojny. Były one wtedy
zewnętrznej linii reflektorów przeciwlotniczych użyte jedynie do obrony poszczególnych obiektów.
wystawiała posterunki obserwacyjne w odległości Niemcy zrezygnowali następnie z ich wykorzysty-
od 3 do 6 kilometrów od przedniego skraju strefy wania. Wiązało się to w pewnym stopniu z tym
reflektorów przeciwlotniczych. Reflektory przeciw- że mogły one być podnoszone tylko do wysokości
lotnicze w 1943 r. rozmieszczone były w odległości 3 000 m.
od 2,5 do 3 km od siebie a w niektórych przypadkach Lotnictwo myśliwskie działało we wspólnej strefie
nawet do 4 kilometrów. W późniejszym czasie odle- z artylerią przeciwlotniczą na zróżnicowanych wy-
głości te zostały zmniejszone do 2-2,5 kilometra. Na sokościach. Praktycznie rozwiązanie to przynosiło
przednim skraju strefy świetlnej rozmieszczono re- bardzo umiarkowane efekty. Próba stworzenia pola
flektory przeciwlotnicze z urządzeniami akustyczno- świetlnego do nocnych walk samolotów myśliwskich
pelengacyjnymi i reflektory prowadzące. Przy czym na dalszych podejściach do miasta nie przyniosła po-
pierwsze z nich stanowiły od 60 do 70% ogólnej ich żądanego rezultatu.
ilości a drugie od 30 do 40%. W systemie obserwacji i powiadamiania szeroko
Do 1943 r. pułki reflektorów przeciwlotniczych zastosowano stacje radiolokacyjne, które w połącze-
nie miały swych stacji radiolokacyjnych i dane o ce- niu z posterunkami obserwacyjnymi z sukcesem roz-
lach uzyskiwały od stacji radiolokacyjnych artylerii poznawały cele powietrzne uprzedzając o nich inne
przeciwlotniczej. Później rozpoczęto ich wyposaża- elementy systemu obrony powietrznej Berlina.
nie w stacje radiolokacyjne specjalnie konstruowane
dla potrzeb pułków artylerii przeciwlotniczej. Na po- Organizacja obrony przeciwlotniczej Londynu
czątku 1945 r. około 70% pułków reflektorów prze-
ciwlotniczych miała na swym wyposażeniu takie sta- Londyn jako centrum administracyjno-politycz-
cje. Pozostała część natomiast stacje radiolokacyjne ne Wielkiej Brytanii był wydzielony jako samodziel-
w jakie wyposażona była artyleria przeciwlotnicza. ny rejon obrony powietrznej. W skład systemu OP
W czasie wojny bojowe ugrupowanie oddziałów wchodziły lotnictwo myśliwskie, artyleria przeciw-
reflektorów przeciwlotniczych wchodzących w skład lotnicza, reflektory przeciwlotnicze, balony zaporo-
Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej 63

we. W trakcie wojny wszystkie te środki były dosko- czterech do sześciu samolotów a nocą trzy do czte-
nalone jakościowo oraz zwiększała się ich ilość. rech. Druga strefa patrolowania LM przebiegała od
Latem 1940 roku terytorium Wysp Brytyjskich środka Kanału La Manche do strefy artylerii prze-
podzielone zostało na cztery rejony obrony powietrz- ciwlotniczej położonej wzdłuż brytyjskiego brzegu
nej: Kanału patrolowało od sześciu do ośmiu samolotów
– Południowo-wschodni; a nocą trzy do czterech. Nocą wzdłuż brzegu działa-
– Południowo-zachodni; nia lotnictwa myśliwskiego wspomagały reflektory
– Centralny; przeciwlotnicze.
– Północny wraz z Szetlandami. Stacje reflektorów przeciwlotniczych działały za-
równo na rzecz artylerii przeciwlotniczej jak i lot-
Londyn znalazł się w rejonie południowo- nictwa myśliwskiego. Stacje reflektorów tworzyły
-wschodnim wraz z przyległymi do niego rejonami kilka linii w strefie ognia artylerii przeciwlotniczej.
przemysłowymi Portsmouth i Southompton tego W pierwszej rozmieszczono je w odległości 6 000 m,
obszaru powietrznego broniły 11 Grupa Myśliwska a w kolejnych co 3 000 m.
oraz trzy dywizje artylerii przeciwlotniczej 1, 5 i 6 7. W strefie walki nocnych myśliwców, mającej głę-
W miejsce posiadanych na początku wojny bokość 35-40 km, usytuowanej przed strefą ognia
w 1939 r. 320 armat przeciwlotniczych różnych artylerii przeciwlotniczej reflektory rozmieszczono
kalibrów do końca wojny ich ilość zwiększono do co 5000 m. Jej przedni skraj patrolowały pojedyn-
2 000 luf. W różnych okresach wojny jako ruchome cze myśliwce, których zadaniem było przechwycenie
środki OP wykorzystywano armaty przeciwlotni- niemieckich samolotów przed strefą ognia artylerii
cze zamontowane na platformach kolejowych, tzw. przeciwlotniczej.
koczujące baterie. Wiązało się to z chęcią ukrycia Strefa działań nocnych myśliwców wyznaczona
rzeczywistej ilości posiadanej artylerii przeciwlot- została przez stacje reflektorów przeciwlotniczych
niczej oraz jej ugrupowania bojowego. Oprócz tego rozmieszczone co 10 000 m. Te stacje miały za za-
w związku z brakiem artylerii lufowej. Na przykład danie przechwytywanie celów powietrznych i „prze-
od początku 1941 r. weszły na uzbrojenie rakiety kazywanie” ich nocnym myśliwcom.
przeciwlotnicze 51- i 76,2 mm osiągające pułap od- Kolejna trzecia strefa znajdowała się pomiędzy
powiednio 1370 i 2700 metrów. Jednakże nie miały strefą artylerii przeciwlotniczej a strefą balonów za-
one dużego znaczenia w ogólnym systemie OP i zo- porowych i patrolowało ją od ośmiu do dziesięciu
stały zamienione na armaty przeciwlotnicze. samolotów. Para samolotów patrolowała obszar od
Do 1944 roku czyli do rozpoczęcia nalotów nie- 12 do 15 km, pozwalało to na pełną jego kontrolę.
mieckich samolotopocisków organizacja obrony Nadbrzeżna strefa artylerii przeciwlotniczej
powietrznej Londynu w porównaniu z organizacją gromadziła od 800 do 850 dział przeciwlotniczych
istniejącą w 1940 r. nie uległa zasadniczym zmia- kalibru od 40 – 114 mm. Baterie artylerii przeciw-
nom, oprócz tych które wprowadzano w związku lotniczej rozmieszczone były od dwóch do czterech
z doskonaleniem ugrupowania środków. kilometrów od brzegu Kanału.
W pierwszych dniach walki z V-1 środki OP wy- Ugrupowanie sił i środków obrony powietrznej
korzystywano analogicznie jak przy nalotach nie- wokół stolicy Wielkiej Brytanii było klasycznym
mieckich samolotów bombowych. Taktyka ta okaza- przykładem obrony ważnego centrum administra-
ła się mało efektywna. Wiele pocisków V-1 osiągało cyjno-przemysłowego.
cele, powodując znaczne straty w ludziach i duże Siły i środki artylerii przeciwlotniczej rozmiesz-
zniszczenia na terenie miasta. czono na granicach miasta i wzdłuż Tamizy. Strefa
Koniec 1940 roku przyniósł wzrost liczby rejonów ognia została nieco wysunięta w kierunku wschod-
obrony powietrznej, natomiast dywizje połączono nim. Dzięki temu jej głębokość sięgnęła 85 km od
w Korpusy. Obronę powietrzną Londynu po tych centrum miasta. Na pozostałych kierunkach od
zmianach zapewniały; 1 Korpus Artylerii Przeciw- centrum miasta głębokość tej strefy wahała się od
lotniczej w składzie 1, 5, 6, 8 i 9 Dywizja Artylerii 35 do 40 km.
Przeciwlotniczej oraz 11 Grupa Myśliwska rozbudo- Od 20 do 25 kilometrów od Londynu usytuowano
wana do 22 dywizjonów. strefę działania balonów zaporowych. Znajdowało się
Lotnictwo myśliwskie miało pierwszą strefę pa- w niej 2 000 balonów podnoszonych do wysokości
trolowania wzdłuż północnego brzegu Francji do 1200 m. Balony tworzyły szachownicę w wysokości
środka Kanału La Manche. W dzień patrolowało od i płaszczyźnie. Pola tej szachownicy miały od 300 do
64 Wiesław Wróblewski

400 m. Wzdłuż granicy tej strefy rozmieszczono co – Siłami sześciu pułków artylerii przeciwlotni-
kilometr stacje reflektorów przeciwlotniczych. Były czej średniego kalibru stworzyć wokół miasta i nad
one strefą bezpieczeństwa dla myśliwców. W odle- nim strefę ognia artylerii przeciwlotniczej; zapewnić
głości 20 do 25 kilometrów od angielskiego brzegu najskuteczniejszy ogień i na jak największej głębo-
znajdowała się strefa okrętów dozorowania obserwa- kości na zachodnim i południowym kierunku od
cyjno-meldunkowego. Działało w niej 15 okrętów ze miasta, to znaczy na najbardziej prawdopodobnych
stacjami radiolokacyjnymi dyżurujących prze całą kierunkach nalotu nieprzyjaciela.
dobę. Strefa specjalnych posterunków obserwacyjno- – Dla zapewnienia nocnych działań lotnictwa
meldunkowych usytuowana była od brzegu Kanału myśliwskiego stworzyć siłami pułków reflektorów
po strefę balonów zaporowych. Znajdowała się w niej przeciwlotniczych pola świetlne ze szczególnym
sieć 1200 posterunków obserwacyjno-meldunko- uwzględnieniem kierunków zachodniego i połu-
wych oraz 38 stacji radiolokacyjnych. Posterunki dniowego.
rozmieszczono co sześć kilometrów. Informacje – Rozlokować posterunki obserwacyjno-mel-
o celach powietrznych posterunki przekazywały dunkowe w odległości 200-250 km od miasta oraz
jednocześnie do głównego punktu dowodzenia lot- ustawić stacje radiolokacyjne RUS-1 i RUS-2 na ru-
nictwa myśliwskiego oraz do stanowisk dowodzenia bieży Rżew – Wiaźma.
artylerii przeciwlotniczej i balonów zaporowych. – Przygotować obiekty pozorowane i zamasko-
wać szczególnie ważne9.
Obrona powietrzna Moskwy – Zakładano zatem obronę okrężną z rozbudo-
wą w głąb i na najbardziej prawdopodobnych kie-
Władze Związku Radzieckiego przywiązywały runkach nalotów niemieckich. Mankamentami tak
do obrony powietrznej Moskwy dużą wagę zarówno zaplanowanej obrony była mała głębokość strefy
w okresie poprzedzającym wybuch wojny radziecko- walki lotnictwa myśliwskiego, a także ograniczone
niemieckiej, jak i w jej trakcie. Wśród przedsięwzięć pole świetlne, co w konsekwencji utrudniało dzia-
związanych z rozwiązaniem tego problemu na czoło łanie myśliwców nocą. Ograniczone było również
wysuwała się organizacja tej obrony oraz zapewnie- nocne działanie artylerii przeciwlotniczej. W trud-
nie jej niezbędnych sił i środków. nych warunkach atmosferycznych skazana była ona
Na początku II wojny światowej zadanie obrony wyłącznie na ogień zaporowy.
powietrznej miasta wykonywał 1 Korpus Obrony Po-
wietrznej Kraju, który wchodził w skład Moskiew- a. Lotnictwo myśliwskie
skiej Strefy Obrony Powietrznej. Oprócz środków Na początku wojny radziecko-niemieckiej w sy-
naziemnych do obrony powietrznej Moskwy wydzie- stemie obrony powietrznej Moskwy znajdowało się
lono oddziały 24 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego, jedenaście pułków lotnictwa myśliwskiego, które
a 20 czerwca 1941 r. na bazie tej dywizji i 78 Dywizji wchodziły w skład 6 Korpusu Lotnictwa Myśliw-
Lotnictwa Myśliwskiego sformowany został 6 Kor- skiego. Siedem z nich było w pełni ukompletowa-
pus Lotnictwa Myśliwskiego8. nych, a cztery w trakcie formowania. W pułkach
W listopadzie 1941 r. zgodnie z decyzją komisaria- tych było 387 samolotów, a wśród nich: 175 (45%)
tu obrony na kanwie 1 Korpusu Obrony Powietrznej Jak-1, Mig-3 i Łagg-3; pozostałe (55%) to: I-16, I-153.
Kraju został utworzony Moskiewski Korpuśny Rejon Do działań na dużych i średnich wysokościach było
OPK. Jego zadaniem była obrona powietrzna obiektów przygotowanych 150 załóg, do działań nocnych 68,
w granicach Kaszyn, Klin, Zwienigorod, Sierpuchow, a pozostałe do działań dziennych na małych i śred-
Kaszyra, Riazań, Kasimow i Juriew Polskij. Następ- nich wysokościach10.
nie w kwietniu 1942 r. Korpuśny Rejon OPK został Pułki myśliwców rozmieszczono na lotniskach
przeformowany na Moskiewski Front OPK, a w lipcu w promieniu 100-120 km od Moskwy, a nie jak pier-
1943 r. w samodzielną Moskiewską Armię OPK. wotnie zakładano 150-200 km. Główna ich część
Zadania 1 Korpusu OPK na wypadek wojny sfor- była zdyslokowana na lotniskach znajdujących się
mułowane zostały następująco: na kierunkach północno-zachodnim, południowo-
– Siłami lotnictwa myśliwskiego zniszczyć samo- zachodnim i zachodnim.
loty przeciwnika na podejściach do Moskwy w pasie Po pierwszych większych nalotach na Moskwę
80-100 km od centrum miasta; przygotować lotniska część pułków była przebazowana na lotniska w od-
do działania lotnictwa myśliwskiego w promieniu ległości około 200 km od miasta (Rżew, Syczewka,
150-200 km od Moskwy. Wiaźma). Rozszerzyło to strefę działania lotnictwa
Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej 65

myśliwskiego i dało możliwość przechwytywania działań w momencie rozpoczęcia nalotów na Mos-


przeciwnika na dalszych odległościach. kwę (22 lipca 1941 r.) w systemie obrony powietrznej
Na początku wojny dla wzmocnienia obrony po- miasta znajdowało się 796 armat przeciwlotniczych
wietrznej Moskwy rozpoczęto formowanie nowych średniego kalibru, 248 małego kalibru oraz 336 prze-
pułków lotnictwa myśliwskiego oraz przezbrajanie ciwlotniczych karabinów maszynowych13.
istniejących pułków na nowocześniejsze samoloty. W związku ze zwiększeniem się liczby pułków
W październiku 1941 r. przestarzałe I-16 i I-153 sta- zmieniło się także ich ugrupowanie. Nowe oddziały
nowiły już tylko 30% a w końcu grudnia 20% ogółu przeznaczono do zwiększenia jego głębokości na naj-
samolotów (72 samoloty)11. ważniejszych kierunkach. W centrum miasta zajął
Miejsce bazowania pułków lotnictwa myśliwskie- stanowiska 864 pułk artylerii przeciwlotniczej.
go często zmieniało się. Wraz z przesuwaniem się Większą część artylerii przeciwlotniczej małego
linii frontu w kierunku Moskwy pułki przemiesz- kalibru (60-70%) przeznaczono do obrony Kremla,
czały się na lotniska na wschód i północny wschód dworców i elektrowni. Pozostałe pułki mk i pkm bro-
od niej. Utrudniało to funkcjonowanie korpusu, po- niły lotnisk, ugrupowań bojowych artylerii średnie-
nieważ odległość Moskwy od lotnisk nie zapewniała go kalibru, reflektorów przeciwlotniczych, śluz ka-
czasu niezbędnego do przechwycenia przeciwnika, nału Moskwa-Wołga i innych ważnych obiektów na
w konsekwencji myśliwcy musieli działać w strefie terenie miasta. W zależności od rangi obiektów, do
ognia artylerii przeciwlotniczej. Komplikowało to ich obrony przeznaczono od jednej do trzech baterii
zadania zarówno załogom samolotów myśliwskich, mk i od jednego do dwóch plutonów pkm.
jak i artylerzystom. Szczególnie trudna była ich re- Na stanowiskach ogniowych artyleria mk ugru-
alizacja nocą. powana była w bateriach lub plutonach, a pkm w plu-
tonach. Na terenie miasta armaty przeciwlotnicze mk
b. Artyleria przeciwlotnicza i przeciwlotnicze i pkm często ustawiano na specjalnych podstawach
karabiny maszynowe na dachach domów i zakładów przemysłowych.
W składzie 1 Korpusu Obrony Powietrznej Kraju Głębokość działania artylerii przeciwlotniczej
w momencie wybuchu wojny znajdowało się sześć dzięki sformowaniu wyżej wspomnianych jednostek
pułków artyleryjskich (176, 193, 250, 251, 329 i 745) w sektorach północno-zachodnim, zachodnim i po-
oraz jeden pułk przeciwlotniczych karabinów maszy- łudniowo-zachodnim wynosiła do 24 km, a w sek-
nowych12. W każdym pułku było sześć dywizjonów. torach południowym, wschodnim i północnym 20
Pięć z nich to dywizjony armat przeciwlotniczych km. Takie ugrupowanie artylerii przeciwlotniczej
średniego kalibru, w każdym po pięć baterii, a szósty funkcjonowało do wiosny 1942 r. W kwietniu 1942 r.
to dywizjon dział przeciwlotniczych małego kalibru Komisariat Obrony Związku Radzieckiego podjął
składający się z trzech baterii. decyzję o dalszym wzmocnieniu obrony powietrz-
Pięć pułków było ukompletowanych, a szó- nej Moskwy.
sty w formowaniu. W sumie w pułkach artylerii
przeciwlotniczej było 548 armat średniego kalibru c. Balony zaporowe
i 28 małego kalibru. Dwie trzecie armat to armaty Na dzień 22 czerwca 1941 r. w składzie 1 Kor-
przeciwlotnicze 85 mm, a jedna trzecia 76,2 mm. pusu Obrony Powietrznej Kraju znajdowały się dwa
Pułki artylerii przeciwlotniczej rozmieszczono pułki balonów zaporowych, w każdym z nich były
w sześciu sektorach (w każdym po jednym). W sek- dwa dywizjony. Etatowo w pułku powinno znajdo-
torach zachodnim, południowo-zachodnim i połu- wać się 216 posterunków. W rzeczywistości było ich
dniowym, które były mniejsze, zaistniała możliwość tylko 68 w obu pułkach. Z tego w systemie tandem
ugrupowania sił i środków w trzech liniach dywizjo- 23 i 45 pojedynczych. Mogły one tworzyć zapory na
nów, co dawało głębokość ugrupowania 20-23 km. wysokości od 2000 do 4500 m. Te drugie wysokości
W pozostałych sektorach ugrupowano siły i środki osiągały balony w systemie tandem14.
w dwóch liniach na głębokości 18-20 km. Odległo- Zasadnicza część balonów tworzyła zapory w pro-
ści pomiędzy bateriami średniego kalibru wynosiły mieniu 5-6 km od Kremla, na zachodnim i połu-
2,5-4 km. W pierwszym miesiącu wojny pułki uzupeł- dniowym krańcu miasta na głębokości 2-4 km oraz
niono do stanów wojennych oraz sformowano nowe przy ujęciach wody.
jednostki, tj. dwa pułki artylerii przeciwlotniczej śred- W momencie rozpoczęcia masowych nalotów lot-
niego kalibru, dwa małego kalibru i dwa przeciwlot- nictwa niemieckiego na Moskwę ilość posterunków
niczych karabinów maszynowych. W rezultacie tych balonów zaporowych zwiększyła się do 124. Z tego
66 Wiesław Wróblewski

37 rozwinięto w centrum miasta, 60 posterunków pozwoliło na ścisłe ich współdziałanie ze stanowi-


na kierunku zachodnim i południowym na krań- skami dowodzenia pułków lotniczych, dzięki bez-
cach miasta oraz 27 rozlokowano przy ujęciach wody pośredniej łączności przewodowej 16.
Rublewo i Szczitnikowo. W końcu 1941 r. ilość po- Głównym środkiem łączności posterunków ob-
sterunków wzrosła do 303. Pozwoliło to na wzmoc- serwacyjno-meldunkowych z posterunkami kom-
nienie obrony centrum miasta, bowiem zwiększono panijnymi była łączność przewodowa. Wszystkie
tu ilość posterunków do 102, a także na stworzenie posterunki kompanijne i samodzielne posterunki ob-
zapór na liniach prawdopodobnej rubieży bombar- serwacyjno-meldunkowe miały łączność radiową.
dowania na kierunkach północnym, północno-za- Do niedostatków w służbie obserwacyjno-mel-
chodnim, południowo-zachodnim i południowym. dunkowej należy zaliczyć: brak posterunków na nie-
Kierunki północno-wschodni i wschodni nie były których drogach i liniach kolejowych, duże odległości
zabezpieczone balonami zaporowymi. pomiędzy poszczególnymi posterunkami docho-
dzące nieraz do 15 km. Uniemożliwiało to ciągłość
d. Oddziały obserwacyjno-meldunkowe prowadzenia celów powietrznych w rejonach działań
Oddziały te przeznaczone były do wykonywania poszczególnych pododdziałów i oddziałów obserwa-
rozpoznania przeciwnika powietrznego i do powia- cyjno-meldunkowych. W tej sytuacji w trakcie pro-
damiania o nim stanowisk dowodzenia wojsk Obrony wadzenia działań bojowych dokonywano niezbęd-
Powietrznej Kraju. Na początku wojny radziecko-nie- nych uzupełnień, które w konsekwencji prowadziły
mieckiej w 1 Korpusie OPK Moskwy były dwa pułki do zmniejszenia odległości pomiędzy posterunkami,
obserwacyjno-meldunkowe. W składzie każdego z nich a także do zwiększenia ich ilości w poszczególnych
znajdowały się cztery bataliony. Główny Posterunek pasach systemu obrony powietrznej Moskwy.
Moskiewskiej Strefy po OPK miał bardzo dobrą łącz- Źle wpływało na sprawność przekazywania infor-
ność przewodową z głównymi posterunkami obserwa- macji korzystanie przez dwa a nawet trzy posterunki
cyjno-meldunkowymi Północnej, Północno Zachod- z tej samej linii łączności przewodowej. Wydłużało
niej, Zachodniej, Kijowskiej i Południowej Stref OPK. to czas dotarcia informacji do posterunku kompa-
Dzięki temu istniała realna możliwość przygotowania nijnego, a także utrudniało słyszalność.
się do przechwycenia samolotów nieprzyjacielskich
przed ich wejściem w Moskiewską Strefę OPK. Obrona powietrzna Warszawy
Wokół Moskwy utworzono:
– Pierwszy pas posterunków obserwacyjno-mel- Ze względu na przebieg granic Polski z sąsia-
dunkowych w odległości 200-250 km od miasta; dami, Warszawa miała szczególne znaczenie jako
– Drugi pas posterunków obserwacyjno-mel- obiekt administracyjno-przemysłowy i komunika-
dunkowych w odległości 50-60 km od pierwszego; cyjny. Warszawsko-modliński węzeł komunikacyjny
– Ciągłe pole obserwacji wokół Moskwy w pro- obsługiwał dziewięć kierunków, w tym sześć linii
mieniu 120-125 km od centrum miasta; dwutorowych.
– Promieniste pasy posterunków obserwacji Warszawa była ważną bazą materiałową sił zbroj-
wzrokowej łączące pierwszy pierścień z zewnętrz- nych. Tu bowiem mieściły się bazy zaopatrzeniowe
nym obwodem ciągłego pola obserwacji. dla Armii „Modlin” oraz odwodu Naczelnego Wo-
dza – Armii „Prusy”.
Cały system obrony powietrznej Moskwy zgod- Stolica Polski była głównym krajowym węzłem
nie z etatem miał dysponować 580 posterunkami, łączności radiowej i przewodowej zarówno cywilnej
jednak na stopie pokojowej było ich 12015. jak i wojskowej.
Oprócz pułków obserwacyjno-meldunkowych W dniu 28 lipca 1939 roku Sztab Lotniczy, który
w 1 korpusie znajdował się także batalion radiolo- podlegał Sztabowi Głównemu przekazał do reali-
kacyjny wyposażony w stacje radiolokacyjne RUS-1, zacji „Ogólne wytyczne użycia lotnictwa”. W tym
który był przeznaczony do stworzenia pasa obserwa- dokumencie znalazła się również część zadaniowa
cji radiolokacyjnej w rejonie Rżew-Wiaźma. dla lotnictwa dyspozycyjnego, jednym z zadań tego
We wrześniu i październiku 1941 r. wojska ob- lotnictwa było wykorzystanie lotnictwa myśliwskie-
serwacyjno-meldunkowe zaczęły otrzymywać nowe go do obrony powietrznej kraju17.
stacje radiolokacyjne typu RUS-2. Umożliwiło to W planie operacyjnym zawarty został plan obro-
sprawniejsze przechwytywanie samolotów niemie- ny przeciwlotniczej. Zgodnie z nim całokształt obro-
ckich. Stacje te umieszczono w pobliżu lotnisk, co ny powietrznej państwa spoczywał na naczelnym
Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej 67

dowódcy lotnictwa i OPL, który bezpośrednio był Dywizjony zostały rozmieszczone następująco:
podporządkowany Wodzowi Naczelnemu. Kiero- – III dywizjon na lotnisku w Zielonce koło War-
wanie OPL Kraju powierzono dowódcy OPL Kraju, szawy.
który poprzez I wiceministra podlegał ministrowi – IV dywizjon na lotnisku polowym w miejsco-
Spraw Wojskowych. Wymieniony dokument zakła- wości Powiatów.
dał, że ważne obiekty administracyjne, przemysłowe
i wojskowe będą posiadały ośrodki OPL. Brygada Pościgowa mogła korzystać również
Duże znaczenie przypisywano prawidłowemu z lądowisk. Usytuowane były one w rejonie Błonia,
funkcjonowaniu służby dozorowania. Na teryto- Piaseczna i Góry Kalwarii. W Warszawie jednostka
rium Polski utworzono 17 jej zbiornic. Każda z nich mogła korzystać z lotnisk Okęcie, Mokotów, Bemo-
dysponowała dwoma pierścieniami posterunków, wo, Babice i Rakowiec22.
a łańcuchy tych posterunków jeden system.Składał Zadania dla Brygady zostały zdefiniowane w „Roz-
się on z głównej zbiornicy dozorowania w Warsza- kazie operacyjnym. Cz. I. na dzień 1. IX. 39”23.
wie i 17 zbiornic w całym kraju18. Wystawiono 800 Podstawowym zadaniem Brygady była obrona
posterunków, łącznie z granicznymi. powietrzna Warszawy. We wspomnianym rozkazie
Obronę powietrzną Warszawy zapewniało lotni- znalazł się następujący zapis: „Obszar dookoła War-
ctwo myśliwskie, artyleria przeciwlotnicza, reflektory szawy oznacza się 16 kierunkami, na które dana jed-
przeciwlotnicze , balony zaporowe oraz wymieniona nostka znajdująca się w powietrzu będzie kierowana
wcześniej służba dozorowania. w zależności od możliwego nalotu nieprzyjaciela.
Odległość od Warszawy określona jest przez trzy
a. Lotnictwo myśliwskie koła współśrodkowe A, B i C. Jednostka odlatuje na
Na podstawie dostępnych materiałów nie można dany kierunek tak, aby go objąć swoim wypatrywa-
precyzyjnie określić kiedy powstała koncepcja utwo- niem równo po obu stronach i z rozmieszczeniem
rzenia Brygady Pościgowej. Począwszy od wiosny wzwyż. Gros jednostki znajduje się wyżej od praw-
1939 roku planowano sformowanie Brygady na bazie dopodobnej wysokości nalotu nieprzyjaciela”24.
III i IV dywizjonu myśliwskiego 1 Pułku Lotniczego W załączniku do omawianego rozkazu znalazły
w Warszawie. Prace organizacyjne trwały od maja się zasady współdziałania z artylerią przeciwlotni-
1939 roku do 24 sierpnia. Już w czerwcu podjęto pró- czą. W zasadzie lotnictwo i artyleria miały działać
by przystosowania części samolotów tej jednostki do we własnych strefach. Dopuszczano jednak działanie
działań nocnych, wyposażając P-11a i P-11c w pro- lotnictwa myśliwskiego w strefie artylerii przeciwlot-
wizoryczną instalację oświetleniową19. niczej w przypadku gdy samoloty własne dorówny-
W skład Brygady wchodziły dwa dywizjony: wały liczebnością nieprzyjacielskim lub gdy miały
III/1 Dywizjon Myśliwski (111 i 112 eskadra myśliw- przewagę.
ska) oraz IV/1 Dywizjon Myśliwski (113, 114 i 123
eskadra myśliwska)20. b. artyleria przeciwlotnicza
Od dnia 24 sierpnia każda z eskadr na lotnisku Stan sił i środków przeznaczonych do obrony
Okęcie wystawiała po jednym dyżurnym kluczu alar- przeciwlotniczej Warszawy został określony przez
mowym, Obowiązywały trzy stany gotowości bojowej: Naczelnego Dowódcę Lotnictwa i Obrony Przeciw-
– „Stan odpoczynku – piloci i personel technicz- lotniczej w piśmie skierowanym do szefa Sztabu
ny na kwaterach lub w hangarach. Sprzęt w przygoto- Głównego z 26 stycznia 1937 r.25.
waniu do następnego lotu. Start na zadanie powinien Brak jest dokumentów na podstawie, których
nastąpić nie dalej jak za 20 minut. można przedstawić ugrupowanie jednostek artyle-
– Stan pogotowia – piloci i personel techniczny rii przeciwlotniczej w obronie Warszawy na dzień
w pobliżu samolotów. Przejście ze stanu pogotowia 1 września 1939 r. Natomiast znane jest ugrupowanie
do alarmu nie mogło trwać dłużej niż 5 minut. artylerii przeciwlotniczej z 5 września 1939 r., to zna-
– Stan alarmu – piloci w samolotach, gotowi do czy od momentu kiedy czynne środki obrony prze-
natychmiastowego startu, personel techniczny przy ciwlotniczej Warszawy znalazły się w zgrupowaniu
samolotach”21. gen. Waleriana Czumy. Wtedy to dowódca ośrodka
OPL „Warszawa” utworzył osiem jednostek organi-
Począwszy od 25 sierpnia sztab Brygady do końca zacyjnych (grup). Były to następujące grupy:
obrony powietrznej Warszawy stacjonował w Zie- – „Wschód” z zadaniem wysokiej obrony prze-
lonce. ciwlotniczej Warszawy, dziennej i nocnej, w składzie:
68 Wiesław Wróblewski

110, 115, 116 i 117 baterie półstałych armat przeciw- pułap światła. Dla reflektorów 150 cm parametry
lotniczych, kalibru 75 mm wz. 97 oraz 103 bateria te wynosiły odpowiednio: 12,5 kilometra kwadra-
armat przeciwlotniczych starego wzoru; dowódca towego, 2 minuty i 9 500m, natomiast dla reflekto-
mjr Mieczysław Zylber; rów 120 cm 2,5 kilometra kwadratowego, 1 minuta
– „Mosty” z zadaniem obrony przeciwlotniczej i 4 000 m27.
mostów oraz stolicy na wysokościach średnich i ni-
skich; w składzie 104, 105, 106,107, 108 i 109 plutony d. Balony zaporowe
armat przeciwlotniczych 40 mm oraz pluton „F” Bo- W okresie międzywojennym istniały dwa bata-
ryszew; dowódca kpt. Zygmunt Jegierski; liony balonów zaporowych.1 batalion stacjonował
– „Świdry” z zadaniem obrony przeciwlotniczej w Toruniu a drugi w Jabłonnej pod Warszawą. Zgod-
przeprawy w rejonie Świdry Małe; w skladzie jeden nie z planem mobilizacyjnym do systemu obrony
pluton armat przeciwlotniczych 40 mm z wytwór- powietrznej Warszawy wydzielono dwie kompanie
ni PZL oraz 110 pluton armat przeciwlotniczych z 1 batalionu oraz trzy kompanie z 2 batalionu. Tak
40 mm; więc biorąc pod uwagę, że każda z kompanii dys-
– „Powązki” z zadaniem osłony Dworca Gdań- ponowała 10 batalionami, w sumie w dyspozycji do-
skiego i Cytadeli; w składzie 5 kompania przeciwlot- wództwa obrony powietrznej stolicy znajdowało się
niczych karabinów maszynowych; 50 balonów zaporowych. Ze względu na ilość nie ode-
– „Dworzec z zadaniem osłony filtrów w rejonie grały one istotnej roli w zmaganiach z Luftwaffe.
Dworca Głównego; w składzie kompania przeciw- W 1945 roku na terytorium Polski zadania obro-
lotniczych karabinów maszynowych; ny powietrznej obszarów poza linią frontu wykony-
– „Praga” z zadaniem osłony Mostu Kierbedzia, wały dwa radzieckie korpusy OPK (5 1 10).
Dworca Wileńskiego i Dworca Wschodniego; w skła- Polskie oddziały i pododdziały wykonujące za-
dzie 19 kompania przeciwlotniczych karabinów ma- dania obrony powietrznej kraju podporządkowane
szynowych; były operacyjnie radzieckiemu 5 Korpusowi OPK.
– „Łazienki” z zadaniem osłony mostów Śred- Ten związek taktyczny dysponował 700 działami
nicowego i Poniatowskiego, Gazowni i Stacji Pomp; przeciwlotniczymi małego i średniego kalibru, 400
w składzie 18 kompania przeciwlotniczych karabi- przeciwlotniczymi karabinami maszynowymi, 100
nów maszynowych; reflektorami przeciwlotniczymi oraz podporządko-
– „Środkowa” z zadaniem osłony centrum War- waną mu operacyjnie 320 Dywizją Lotnictwa My-
szawy oraz osłony radiostacji Warszawa II; w skła- śliwskiego dysponującą 120 samolotami28.
dzie 3 kompania przeciwlotniczych karabinów ma- W dniu 18 stycznia 1945 r. na stanowisko do-
szynowych26. wódcy obrony powietrznej Warszawy został wy-
znaczony dowódca radzieckiej 75 Dywizji Artylerii
Z analizy powyższego ugrupowania wynika, że Przeciwlotniczej. Do obrony powietrznej miasta
dowódca Ośrodka OPL skoncentrował siły i środki wydzielono 120 armat przeciwlotniczych średniego
na obronie najważniejszych obiektów, mając jednak kalibru, 180 małego kalibru oraz 81 przeciwlotni-
na uwadze prawdopodobne kierunki działań lotnic- czych karabinów maszynowych. Poza tym dowódca
twa niemieckiego. obrony powietrznej Warszawy dysponował dwoma
pułkami reflektorów przeciwlotniczych (48 reflekto-
c. Reflektory przeciwlotnicze rów RAP-150), 48 stacjami reflektorów „Prożzwuk”,
Reflektory przeciwlotnicze, które stanowiły ele- 96 reflektorami prowadzącymi oraz trzema pułka-
ment systemu obrony powietrznej Warszawy wcho- mi lotnictwa myśliwskiego (36 samolotów każdym;
dziły w skład 1 batalionu. Dysponował on trzema w sumie 108 samolotów29.
kompaniami. Dwie z nich wyposażone były w no- Obowiązywała zasada rozgraniczenia ognia pro-
woczesny sprzęt o średnicy lustra 150 cm. Starsze wadzonego przez środki różnego kalibru. Artyleria
reflektory miały średnice lustra 120 cm. Każda przeciwlotnicza średniego kalibru prowadziła ogień
z kompanii batalionu miała w swym składzie cztery do samolotów lecących od 3 000 m do 8 000 m, ma-
plutony. Pluton miał na wyposażeniu trzy reflektory. łego kalibru do 3 000 m a przeciwlotnicze karabiny
O jakości reflektorów przeciwlotniczych świadczyły maszynowe do 1 500 m. Odstępstwo od tych zasad
następujące parametry: przestrzeń oświetlana przez mogło nastąpić w przypadku bezpośredniego ataku
pluton w kilometrach kwadratowych; czasprzelotu samolotów na stanowiska ogniowe artylerii przeciw-
samolotów w świetle tych reflektorów; maksymalny lotniczej.
Organizacja obrony powietrznej Berlina, Londynu, Moskwy i Warszawy w okresie II wojny światowej 69

W trakcie II wojny światowej do systemu obro-


*** ny powietrznej wprowadzono jeszcze jeden element
– stacje radiolokacyjne. Początkowo były to stacje ra-
System organizacyjny obrony powietrznej Berli- diolokacyjne dalekiego rozpoznania, ale dość szybko
na, Londynu, Moskwy i Warszawy podczas II wojny weszły na uzbrojenie stacje radiolokacyjne kierowa-
światowej opierał się w zasadzie na podobnych zasa- nia ogniem artylerii przeciwlotniczej.
dach. Wyraźnie widać jego trzy elementy: Ciągłym zmianom ulegała również taktyka wy-
– Lotnictwo myśliwskie. korzystania lotnictwa myśliwskiego: od dyżurowa-
– Artylerię przeciwlotniczą. nia pewnej liczby samolotów na lotniskach w pełnej
– System obserwacyjno-meldunkowy. gotowości do natychmiastowego startu po patro-
lowanie w powietrzu. Znaczną rolę w działaniach
W różnym zakresie były natomiast wykorzysty- odegrały nocne samoloty myśliwskie. Początkowo
wane dwa jego pozostałe elementy: adoptowano w tym celu samoloty bojowe, później
– Reflektory przeciwlotnicze. tworzono specjalne konstrukcje.
– Balony zaporowe. Doskonalono także artylerię przeciwlotniczą.
Prace w tej dziedzinie prowadzono w dwóch kie-
Wyraźnie widać ich udział w obronie powietrznej runkach. Pierwszy z nich to doskonalenie samych
Berlina, Londynu i Moskwy, natomiast w obronie armat przeciwlotniczych drugi to dążenie do mak-
powietrznej Warszawy odegrały one szczególnie symalnego wykorzystania ich ognia. We wszystkich
we wrześniu 1939 r. marginalną rolę. Wynikało to państwach wykorzystywano do tego celu grupy na-
w dużej mierze z tego, że było ich po prostu za mało. ukowców. Pod koniec wojny wprowadzono również
W 1945 roku zagrożenie nalotami Luftwaffe na War- stacje radiolokacyjne, dzięki którym skuteczniej wy-
szawę było znikome korzystywano reflektory przeciwlotnicze.
Obronę powietrzną wymienionych stolic orga- Istotne znaczenie dla ograniczenia strat lotnictwa
nizowano na zasadzie obrony okrężnej, ze wzmoc- bombowego w nalotach aliantów na II Rzeszę a w tym
nieniem kierunków najbardziej prawdopodobnego również na Berlin było zastosowanie pasywnych za-
zagrożenia nalotami nieprzyjaciela. kłóceń niemieckiego systemu radiolokacyjnego.

Przypisy
1 17
W. Wróblewski, Obrona powietrzna stolic 1914-1945, Polskie Siły Zbrojne w drugiej wojnie światowej, t. 1,
Warszawa 2000 r., s. 53-54 Kampania wrześniowa, cz. 1, Londyn 1951, s. 333
2 18
Ibidem J. Zając, Przygotowania Polski do obrony przeciwlotni-
3
W. Szczepuch, Niektóre zagadnienia obrony przeciwlot- czej przed r. 1939, Bellona, 1947, z. IV, s. 20
19
niczej dużych miast, „Myśl Wojskowa” nr 11/1953, s. 43. Materiały i Dokumenty WIH, II/2//197, B. Dąbrowski,
4
Wojska Protiwowozdusznoj Oborony Strany, Moskwa Praca Brygady Pościgowej w kampanii wrześniowej 1939 r.,
1958, s. 423 s. 6
5 20
M. Morawski, Obrona powietrzna III Rzeszy, cz. 2: J. Cynk, Polskie lotnictwo myśliwskie w boju wrześnio-
Działania dzienne 1944-1945, Gdańsk 1998, s. 10 wym, Gdańsk 2000, s. 385
6 21
Wojska protiwowozdusznoj…, s. 418 Materiały i Dokumenty WIH, II/2/197, op. cit. S. 25
7 22
Ibidem, s. 96 T. Krząstek, Obrona przeciwlotnicza Warszawy
8
Wojska protiwowozdusznoj oborony strany w Wielikoj w dniach 1-7 września 1939 r., Warszawa 1982 s. 42
23
Otieczestwiennoj Wojnie, Moskwa 1954, s. 204. Materiały i Dokument WIH. II/2/197, op. cit., s. 34-36
9 24
D. Żurawlow, Ogniewoj szczit Moskwy, Moskwa 1972, Ibidem, s. 35-36
25
s. 11. CAW, Akta szefa Sztabu Głównego, Głównego. 78, Pis-
10
Wojska…, s. 205. mo Inspektora Obrony Powietrznej Państwa L. dz. 296/tjn./
11
Ibidem s. 207. z dnia 26.01. 1937 r.
12 26
Orddiena Lenina Moskowskij Okrug PWO, Moskwa CAW II.18.3, k. 102
27
1981, s. 57. B. Arct, Skrzydła nad Warszawą, Warszawa 1964, s. 191
13 28
Wojska…, s. 210. Wojska Protiwowozdusznoj Oborony Strany, Moskwa
14
Ibidem s. 219 1958, s. 24
15 29
Ibidem, s. 219. Wojska PWO Strany w Wielikoj Otieczestwiennoj woj-
16
A. Szczegłow, Sztab korpusa i uprawlenije istriebitelami, nie 1941-1945 (kronika), Moskwa 1981 s. 348
„Wiestnik Protiwowozdusznoj Oborony”, nr 9/1986, s. 88.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

ppłk nawig. dr Andrzej Marciniuk


Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych

SZKOLENIE POLSKIEGO PERSONELU LATAJĄCEGO


DO WALKI W LATACH 1937–1939
W 1931 roku wprowadzono dla potrzeb lotni- Pomimo stałego dopływu do pułków lotniczych
ctwa polskiego nowy „Regulamin lotnictwa” i nową sprzętu: lotniczego, zabezpieczenia lotów (np. MPS,
„Instrukcję doskonalenia kadry zawodowej pułków narzędzia, hangary polowe, części zamienne), ubez-
lotniczych”. Były to dwa podstawowe dokumenty pieczenia lotów (tylko radiostacje pokładowe samolo-
normujące działalność szkolno-bojową jednostek tów) w wyniku podjętych starań przez kierownictwo
lotniczych. Wpłynęły również na działalność dy- państwa, poziom przygotowania do walki personelu
daktyczną wojskowego szkolnictwa lotniczego. latającego nie był najwyższy.
Zgodnie z Instrukcją dowódcy pułków lotniczych W założeniach szkoleniowych na szczeblu Gene-
dwa razy w roku składali meldunki o wykonaniu ralnego Inspektora Sił Zbrojnych, Sztabu Głównego,
zadań szkoleniowych dowódcom grup lotniczych. Departamentu Lotnictwa Ministerstwa Spraw Woj-
Przedstawiali również swoje spostrzeżenia z prze- skowych, traktowano lotnictwo jako jedną z pomoc-
biegu ćwiczeń, treningów, w których brały udział niczych broni wojsk lądowych. Niewiele uczyniono,
pododdziały pułku lotniczego. by ta zależność była efektywniejsza poprzez upo-
Na bazie tych doświadczeń, w lipcu 1935 roku, wszechnienie w dowodzeniu lotnictwem nowych
do jednostek i szkół lotniczych przesłany został nowy środków łączności, czyli radiostacji. Zacofanie w tej
projekt „Instrukcji doskonalenia kadry zawodowej dziedzinie wyposażenia wojska – w tym lotnictwa
lotnictwa”, uwzględniający postulaty dowódców puł- – sprawiało, że cały wysiłek szkolenia lotniczego
ków lotniczych. Ustalenia projektu Instrukcji z 1935 nie mógł być efektywny. Można było odnieść wra-
roku zostały przetestowane do czerwca 1936 roku. żenie w czasie ćwiczeń wojsk lądowych z użyciem
Dowódcy pułków lotniczych przesłali również wnio- lotnictwa, że lotnictwo oprócz rozpoznania – tak
ski, uwagi i propozycje zmian odnośnie projektu In- jak w 1920 roku głównie miało wspomagać system
strukcji, do 1 lipca 1936 roku, Szefowi Departamentu dowodzenia i stąd nieproporcjonalnie była rozbu-
Aeronautyki. dowana ilość eskadr towarzyszących i liniowych
Nowy dokument normujący szkolenie bojowe na w stosunku do eskadr myśliwskich czy bombowych
ziemi i w powietrzu pod nazwą „Instrukcja wyszko- naszego lotnictwa.
lenia lotnictwa” wszedł w życie 1 lipca 1937 roku. In- Opieszałość w zastosowaniu radiostacji w lotni-
strukcja składała się z sześciu części i regulowała całą ctwie, nawet po rozpoznaniu celowości utworzenia,
problematykę edukacji kadr lotniczych w szkołach struktury, wyposażenia i taktyki niemieckich pod-
lotniczych i szkolenia personelu latającego i naziem- oddziałów łączności lotniczej w Hiszpanii, nie po-
nego pułków lotniczych. W tym samym czasie zo- zwoliła polskiemu lotnictwu stać się skuteczniejszym
stał opracowany przez Sztab Główny, a rozpatrzony na polu walki. Personel latający jednostek bojowych
przez Komitet do Spraw Uzbrojenia i Sprzętu, plan mógł częściowo rekompensować te braki w wy-
rozbudowy lotnictwa. Wszedł on w życie 13 paź- posażeniu samolotów, czy stanowisk dowodzenia.
dziernika 1936 roku i przewidywał wzrost ilościowy Wysokie morale i doskonała technika pilotowania
i jakościowy lotnictwa. samolotu w walce powietrznej, taktyka walki poje-
72 Andrzej Marciniuk

dynczo lub w formacji samolotów i utrzymywanie lotów, strzelców, strzelców radiotelegrafistów i wyso-
się personelu latającego w bardzo wysokiej formie kiej klasy specjalistów do obsługi lotnictwa. Jednak
ze strzelania powietrznego – to wszystko co można ideą przygotowania lotniczego jest wyszkolenie jed-
było wówczas osiągnąć w szkoleniu przygotowują- nostek „jako poszczególnych zaciętych bojowników
cym do walki. w powietrzu i fachowych a sumiennych pracowników
Żałować należy również, że wielu doskonale przy- na ziemi”2.
gotowanych do walki obserwatorów i strzelców po- Autorzy instrukcji podkreślili, że wyćwiczenie
kładowych nie miało szans wykazać swoich bojowych zespołów ludzkich (załóg, pododdziałów lotniczych)
umiejętności na samolotach PZL-37 „Łoś” zarówno przyspiesza uprzednie gruntowne przygotowanie
w czasie ćwiczeń, jak i we wrześniu 1939 roku. jednostek – członków personelu: latającego, tech-
A przecież pilotów, obserwatorów, strzelców nicznego, ruchu lotniczego, logistycznego. Zawarto
pokładowych, radiotelegrafistów przygotowano w instrukcji opinie, że oprócz znajomości sprzętu
w szkolnictwie lotniczym i pułkach lotniczych do i zasad walki, wyszkolenie – zwłaszcza personelu
nakazanych doktryną szkoleniową zadań. Tak więc, latającego – „musi sięgać do czynników życia uczu-
nowa organizacja szkolenia kadr lotniczych ujmo- ciowego, instynktów i woli”3.
wała zagadnienia szkolenia bojowego w powietrzu Zauważono, że dowódcy dobrze pojmujący swój
podchorążych: Szkoły Podchorążych Lotnictwa, obowiązek muszą pamiętać, by „zachowując istotne
Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa i uczniów wartości tradycji wyszkoleniowej, nie dopuszczali do
Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich. nierozsądnego szablonu, będącego zaprzeczeniem
Kierownictwo Ministerstwa Spraw Wojskowych, ciągłego rozwoju myśli wojskowej, idącej z postę-
a zwłaszcza Dowództwo Lotnictwa postanowiło pem przeobrażeń technicznych, środków i sposobów
przyspieszyć szkolenie pilotów – zwłaszcza zgry- walki”4.
wania załóg samolotów liniowych i bombowych. Z przemian zachodzących w lotnictwie świato-
W efekcie – w czerwcu 1939 roku, już 4 miesiące wym, wyciągnięto wniosek, że wyszkolenie lotnicze
wcześniej, podchorążowie III roku SPL w Dęblinie powinno być najnowocześniejsze „(…), gdzie nieprze-
bez promocji oficerskiej przybyli do pułków lotni- rwany, szybki rozwój techniczny i ściśle z nim związa-
czych przygotowywać się do walki. ny postęp taktyczny są ciągle w stanie płynnym”5.
Podchorążowie II rocznika intensywnie szkolili Mocno akcentowano, że działania bojowe lotni-
się wg nowego (o rok skróconego) programu szkolenia ctwa wymagają wykształcenia „wystąpień śmiałych,
lotniczego, taktycznego z elementami zastosowania zaczepnych, samorzutnych zwłaszcza wtedy, gdy roz-
bojowego. Szkolnictwo lotnicze, pomimo skrócenia kaz dowódcy do nich nie dociera”6.
programów zajęć, zasiliło w nakazanym czasie mło- W treści instrukcji zwrócono uwagę na bardzo
dym personelem latającym jednostki bojowe. Młodzi ważną problematykę kształtowania charakterów do-
piloci i obserwatorzy rozpoczęli swoje doskonalenie wódców – przywódców lotniczych. Im powierzono
bojowe na równi z kadrą zawodową lotnictwa. trudną i odpowiedzialną rolę organizacji szkolenia.
Zarówno w szkolnictwie lotniczym, jak i w puł- Zastrzega się, że dowódców lotniczych w tej misji
kach lotniczych wdrożono w działalności szkolenio- miał wyróżniać twórczy wysiłek, nacechowany za-
wej większość zadań zaplanowanych w „Instrukcji miłowaniem. W efekcie tak pojętej doktryny szkole-
wyszkolenia lotnictwa” z 1937 roku. Instrukcja jedno- nia lotniczego, autorzy zauważają, że „w lotnictwie,
znacznie zdefiniowała celowość szkolenia personelu gdzie tak jaskrawo przebija się wartość jednostki,
latającego w pułkach. Miał on być wszechstronnie, każdy żołnierz powinien być głęboko natchniony
jak na ówczesne warunki, przygotowany do walki. chęcią zostania asem swej specjalności”7.
Powołując się na doświadczenia z użycia lotnictwa Bardzo dużo miejsca przeznaczono na działal-
w wojnach i konfliktach zbrojnych stwierdzono, że ność wychowawczą w lotnictwie. Podkreślono, że
warunki walki powietrznej to: „całkowite osamotnie- najważniejszym i najpewniejszym środkiem wy-
nie załóg i duża zależność od niezawodnego działania chowawczym jest przykład osobisty dowódcy – wy-
sprzętu lotniczego, obsługiwanego przez specjalistów chowawcy. Zwrócono uwagę na znaczenie sportu
nie biorących bezpośrednio udziału w walce”1. w procesie wychowania pilota, preferując sporty
Podkreślono wyjątkowe znaczenie i rolę niewiel- rozwijające „ducha zaczepnego”. Odniesiono się do
kiej grupy żołnierzy – członków personelu latającego. warunków życia, relacji interpersonalnych w służbie
Ustalono, że w lotnictwie istotą jego wyszkolenia lotniczej i w czasie wolnym, podkreślając potrzebę
jest wszechstronne przygotowanie: obserwatorów, pi- utrzymania dobrej atmosfery służby w pododdzia-
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 73

le, oddziale lotniczym. Przypomniano, że personel – „(…) gruntowność szkolenia w istotnych sprawnoś-
bojowy ma mieć zapewniony czas i miejsce do od- ciach i umiejętnościach musi mieć pierwszeństwo
poczynku przed lotem i po locie. przed wielostronnością”10.
Z troską odniesiono się również do personelu
technicznego, zabezpieczającego bezpośrednio loty, Personel latający wszystkich rodzajów lotnictwa,
by i on ze względu na prace na lotnisku, miał moż- szkoląc się, wykonywał następujące zadania:
liwość odpoczynku, gdzie „(…) może spokojnie od- − rozpoznanie dalekie, bliskie, bojowe;
począć bez obowiązku zrywania się do oddawania − współpracę z broniami;
honorów”8. Szkolono dowódców wszystkich szczebli − bombardowanie celów stałych;
z metodyki wychowania wojskowego. Przedstawiono − zwalczanie celów ruchomych;
im zasady kształtowania u podwładnych nowoczes- − ubezpieczanie pracy lotnictwa i wojsk;
nych postaw obywatelskich, żołnierskich. Odniesio- − zwalczanie lotnictwa i balonów.
no się do takich pojęć jak: honor, karność, męstwo
żołnierskie, koleżeństwo, zaufanie do dowódcy, duch Dopuszczenie do lotu bojowego było ukoronowa-
oddziału. niem wysiłku szkoleniowego personelu latającego.
Podsumowując myśli zawarte w rozdziale o wy- Na całość szkolenia personelu latającego w pułku
chowaniu, autorzy instrukcji podkreślają, że „Lot- lotniczym składało się:
nictwo jest strażą przednią wszystkich sił zbrojnych − techniczne wyszkolenie na ziemi;
państwa i jedną z jego najważniejszych części. Ono − taktyczne wyszkolenie na ziemi;
pierwsze rusza w bój samodzielnie nad teren nie- − techniczne wyszkolenie w powietrzu;
przyjacielski. Jednocześnie broni własnego kraju − bojowe wyszkolenie w powietrzu.
przed lotnictwem nieprzyjaciela oraz dostarcza
dowódcom i oddziałom innych broni wiadomości Oficer taktyczny i dowódca plutonu towarzyszą-
niezbędnych do przeprowadzenia zwycięskiej wal- cego w czasie szkolenia w jednostce przygotowywał
ki. Walcząc w osamotnieniu, załoga musi pamię- się do walki w roli dowódcy eskadry w zakresie bo-
tać, że od jej rzetelnej pracy niejednokrotnie zależy jowego wyszkolenia w powietrzu:
powodzenie całego działania. Personel techniczny − doskonaląc się w wykonywaniu zadań indywi-
i pomocniczy obsługujący sprzęt musi pamiętać, że dualnych, przeznaczonych dla załóg danego rodzaju
od jego pracy zależy możność wykonania zadania lotnictwa;
a częstokroć i życie załogi”9. − dowodzenia rojem (nie obowiązywało dowód-
W dalszej części „Instrukcji wyszkolenia lotni- cy plutonu towarzyszącego);
ctwa” dotyczącej metodyki szkolenia lotniczego, − w zakresie taktycznego wyszkolenia na ziemi
polecono dowódcom m.in.: szkolił się w dowodzeniu jednostką bojową.
− indywidualizację pracy szkoleniowej z perso-
nelem latającym; Dowódcy eskadr lotniczych doskonalili się na
− wszechstronnie poznać podwładnych z perso- tym szczeblu oraz przygotowywali się do roli do-
nelu latającego; wódców dywizjonów. Ich szkolenie dotyczyło:
− racjonalnie dzielić zadaniami wśród podwład- − bojowego wyszkolenia w powietrzu poprzez
nych; dowodzenie rojem i ciągiem;
− unikać zbyt częstych przesunięć kadrowych na − taktycznego wyszkolenia na ziemi, odnośnie do-
stanowiskach. wodzenia lotnictwem grupy operacyjnej, albo zgru-
powaniem lotnictwa myśliwskiego lub bombowego.
W części instrukcji poświęconej organizacji szko-
leniowej przedstawiono: Dowódcy dywizjonów również doskonalili się
− podział czasu szkolenia w cyklu rocznym; w dowodzeniu na tym szczeblu oraz przygotowywali
− zasady planowania szkolenia; się do roli dowódców pułków. Zakres ich przygoto-
− zasady przygotowania ćwiczeń; wania obejmował:
− szczegółowo obowiązki dowódców w zakresie − bojowe wyszkolenie w powietrzu poprzez na-
kontroli i sprawozdawczości. ukę dowodzenia zgrupowaniem różnych rodzajów
lotnictwa;
W jednej z myśli zawarto sens szkolenia personelu − taktyczne wyszkolenie na ziemi – dowodzące
latającego w jednostce lotniczej personelu latającego lotnictwem armii (samodzielnej grupy operacyjnej).
74 Andrzej Marciniuk

Dowódcy pułków doskonalili się w dowodzeniu − matematyka, fizyka, chemia;


lotnictwem armii i wyżej. − higiena wojskowa i lotnicza (ratownictwo
Od 1937 roku pierwszy raz wprowadzono pro- i pierwsza pomoc);
gram kształcenia: dla podchorążych zawodowych − języki obce.
Szkoły Podchorążych Lotnictwa, szeregowców z cen-
zusem w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa, Przez cały czas kształcenia podchorążych prowa-
kandydatów na podoficerów w Szkole Podoficerów dzono z nimi pracę wychowawczą, przygotowując
Lotnictwa dla Małoletnich. Usystematyzowano szko- ich do pełnienia misji oficera lotnictwa „o ideowym
lenie rezerw obserwatora podchorążego, rezerw pi- pojmowaniu służby, duchu zaczepnym, bezwzględnej
lota (oficera, podchorążego, podoficera) i podoficera karności wewnętrznej i niezawodnej sumienności”.
– strzelca samolotowego. Na zajęciach z wyszkolenia technicznego podcho-
Przed przyjęciem do szkół lotniczych na pilotaż rążowie SPL poznawali i doskonalili wiedzę:
wszyscy kandydaci odbywali kurs szybowcowy, na − ze strzelania i bombardowania (podstawowa te-
podstawie którego ustalano predyspozycje do za- oria o strzale, broń seryjna wyrobu polskiego – w tym
wodu pilota wojskowego. W Szkole Podchorążych dla pilota. Sprzęt bombardierski, amunicja, bomby.
Lotnictwa na I roku (od września do kwietnia roku Podstawowa teoria prawdopodobieństwa trafienia.
następnego) odbywały się zajęcia ogólnowojskowe, Opis, działanie i obsługa przyrządów celowniczych.
ogólnokształcące, część zajęć z przedmiotów tech- Teoria bombardowania i technika bombardowania.
nicznych warunkujących naukę latania. Loty odby- Organizacja poligonu strzelecko-bombardierskiego.
wały się od maja do połowy września – z przerwą na Podstawowe wyszkolenie strzeleckie oraz strzelanie
praktykę ogólnowojskową w Szkole Podchorążych szkolne na ziemi z karabinu, pistoletu, do rzutek
Piechoty (półtora miesiąca). z odległości skróconej, z karabinu maszynowego
II i III rok nauki podchorążych obserwatorów i lotniczego);
przeznaczono na wyszkolenie techniczne na ziemi − z łączności i oświetlenia – szczególnie znajo-
i powietrzu oraz zajęcia ogólnowojskowe. mość seryjnych radiostacji ziemnych eskadry i po-
W tym samym czasie piloci – podchorążowie kładowych obserwatora (pilota). Prowadzenie dwu-
SPL mieli zajęcia wyszkolenia technicznego na ziemi stronnej korespondencji (40/60 znaków Morse’a na
i trening w lataniu oraz cztery i pół miesiąca szkolili minutę);
się w zaawansowanym pilotażu na II roku. III rok − z fotografii – od obserwatorów wymagano
nauki był przeznaczony na szkolenie techniczne na m.in. gruntownej wiedzy z budowy i eksploatacji
ziemi i loty treningowe na kolejnych typach stat- sprzętu fotograficznego i umiejętności usuwania
ków powietrznych. Ponad pięć i pół miesiąca przed usterek. Podchorążowie poznawali zasady: rozpo-
promocją przeznaczono na doskonalenie w lotach znania fotograficznego, odczytywania zdjęć lotni-
na samolotach: towarzyszących, liniowych, bombo- czych, techniki obserwacji;
wych, a największą grupę podchorążych szkolono na − z nawigacji i meteorologii – uczono m.in.:
samolotach myśliwskich. wiadomości o warunkach nawigacyjnych lotnictwa,
Na zajęciach z przedmiotów ogólnowojskowych zasad budowy, działania, montowania i użycia sprzę-
i ogólnotechnicznych dla podchorążych SPL główny tu aeronawigacyjnego, zasady nawigacji w dzień
nacisk położono na takie przedmioty jak: i w nocy, w trudnych warunkach atmosferycznych,
− mobilizacja i organizacja (szczególnie struk- astronomii stosowanej, wykorzystanie radiogonio-
tura wielkich jednostek, pułków, batalionów i ich metrii, biuletyny meteorologiczne i mapki synop-
uzbrojenie, długość kolumn w czasie przemarszów tyczne – ich czytanie i wykorzystanie;
– wojsk własnych i sąsiadów); − z obsługi samolotu – przedmiotem zajęć była
− taktyka, a w niej: regulamin lotnictwa, opl są- m.in. budowa i eksploatacja silnika, budowa pła-
siadów, walka oddziałów do batalionu włącznie, spo- towca, zasady lotu, czynności załogi przy obsłudze
soby obserwacji powietrznej, instrukcja współpracy samolotu, podstawowe obliczenia wytrzymałości na
lotnictwa z artylerią (tylko obserwatorzy); przykładach liczbowych;
− terenoznawstwo i kartografię – biegłe czytanie − ze spadochronów (budowa, obsługa i sposób
map lotniczych; użycia).
− prawo ogólne i lotnicze (zasady międzynaro-
dowego prawa lotniczego. Regulamin ruchu lotni- W zakresie wyszkolenia w powietrzu – w skład
czego); zajęć wchodziły m.in. przedmioty:
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 75

− pilotaż początkowy; obsługi sprzętu. Okres specjalizacji poświecony był


− technika obserwacji; praktycznej nauce: pilotażu na samolotach bojowych
− technika aeronawigacji w dzień i w nocy; (piloci) i prowadzeniu walki obronnej w powietrzu,
− technika wykonywania zdjęć pojedynczych, zwalczania celów na ziemi oraz sposobów działań
szeregowych i zespołowych; w powietrzu (obserwatorzy). Kandydaci na pilotów
− obsługa i wykorzystywanie pokładowych środ- i obserwatorów (w tym korpusie osobowym), zaję-
ków łączności; cia ogólnowojskowe i specjalistyczne lotnicze mieli
− strzelanie i bombardowanie; wspólnie. Zakres tematyki zajęć ze szkolenia na sprzę-
− współpraca z artylerią. cie lotniczym, nawigacji, przepisów ruchu lotniczego,
płatowca, silnika, uzbrojenia – pozwalał kandydatom
Piloci – podchorążowie większość przedmiotów na rozpoczęcie nauki pilotażu. Dopiero początkowe
wykładanych w SPL mieli w takim samym zakresie wyszkolenie na pierwszym typie samolotu szkolnego,
jak podchorążowie – obserwatorzy. powodowało weryfikację kandydatów do szkolenia
W zakresie strzelania i bombardowania dodatko- w pilotażu na samolotach wojskowych. Ci, którzy nie
wo mieli wprowadzone zajęcia ze znajomości seryj- ukończyli szkolenia początkowego w pilotażu (brak
nego sprzętu bombardierskiego i teorii bombardowa- predyspozycji), kończyli SPRL jako obserwatorzy.
nia. Z przedmiotu – obsługa samolotu – rozszerzono Wyszkolenie tych pilotów w powietrzu na kolej-
zajęcia z budowy i eksploatacji silnika i płatowca, nych typach statków powietrznych dotyczyło: pilota-
diagnostyki silnika, działalności w zakresie bez- żu podstawowego (akrobacja, loty bez widoczności,
pieczeństwa lotów Centralnej Komisji Badań Wy- loty w szyku), lotów nawigacyjnych. Program szkole-
padków Lotniczych, praktycznej obsługi samolotów nia kończył się na wykonywaniu lotów na samolocie
szkolnych i bojowych. bojowym.
Wyszkolenie w powietrzu podchorążych pilotów Kiedy szeregowcy z cenzusem – piloci szkolili
prowadzono w zakresie: się w powietrzu – obserwatorzy, odbywali zajęcia
− opanowania pilotażu do samolotu liniowego specjalistyczne z: budowy broni samoczynnej ob-
lub myśliwskiego włącznie; serwatora, sprzętu bombardierskiego, przyrządów
− przelotów nawigacyjnych; celowniczych. Mieli również zajęcia z zasad i spo-
− pilotażu bez widoczności; sobów bombardowania, obsługi i użycia seryjnego
− strzelania; sprzętu fotograficznego, wykonywania meldunków
− dwustronnej korespondencji radiowej. – opracowywanie zdjęć lotniczych.
Po zakończeniu szkolenia specjalistycznego (bojo-
Kształcenie szeregowców z cenzusem odbywało wego) absolwentom SPRL nadawano tytuł i odznakę
się w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa i mia- podchorążego rezerwy. Podchorążowie rezerwy ob-
ło na celu przygotowanie oficera lotnictwa: serwatorzy byli powoływani do jednostek lotniczych
− pilota do lotnictwa towarzyszącego, liniowego w celu zapoznania się z zadaniami lotnictwa liniowe-
lub myśliwskiego; go. Obserwator podchorąży rezerwy doskonalił:
− obserwatora do pełnienia funkcji obserwato- − bojowe wyszkolenie w powietrzu (loty na:
ra, strzelca, bombardiera w lotnictwie liniowym lub rozpoznanie, bombardowanie, walkę pojedynczego
bombowym; samolotu i w szyku);
− oficera technicznego do pełnienia funkcji ofi- − techniczne wyszkolenie w powietrzu, m.in.: za-
cera technicznego eskadry. jęcia strzeleckie, bombardowanie, prowadzenie kore-
spondencji radiowej, wykonywanie zdjęć, nawigację
Do nauki pilotażu i wyszkolenia obserwatora w dzień i w nocy, pisanie meldunków i wykonywanie
w Szkole Podchorążych Rezerwy Lotnictwa przyj- szkiców;
mowano młodzież z doświadczeniem lotniczym − taktyczne szkolenie na ziemi, które obejmo-
zdobytym na kursach pilotażu szybowcowego, samo- wało m.in.: taktykę działania innych rodzajów lot-
lotowego w aeroklubie i Lotniczym Przysposobieniu nictwa, organizacje wojsk;
Wojskowym. Okres szkolenia wstępnego obejmował − techniczne wyszkolenie na ziemi – teoria
przedmioty dotyczące: kształcenia obywatelskiego, i praktyka: uczono się obsługi sprzętu na ziemi, pro-
wychowania wojskowego, szkolenia ogólnowojskowe- wadzenia korespondencji radiowej, zapoznawano się
go. Okres podstawowy dotyczył nauki niezbędnych z nowymi typami uzbrojenia, doskonalono wiedzę
wiadomości taktycznych i technicznych, praktycznej nawigacyjną.
76 Andrzej Marciniuk

Podchorążowie rezerwy, po dwóch kolejnych wojskowym) w połowie kwietnia latał w Pułkowej


latach doskonalenia w jednostkach lotniczych i po Szkole Pilotów na kursie pilotażu podstawowego. Od
pomyślnym zaliczeniu praktyk obserwatora na ćwi- połowy sierpnia latał w eskadrze bojowej lub trenin-
czeniach, byli promowani do stopnia podporucznika gowej i przechodził kurs wyszkolenia strzeleckiego
i dalej szkolili się jako oficerowie rezerwy – piloci pilota. W drugim roku służby czynnej (starszy rocz-
lub obserwatorzy. Oficerowie rezerwy obserwatorzy, nik) – od stycznia do połowy kwietnia – szeregowy
piloci mogli wykonywać loty na podtrzymywanie pilot miał zajęcia na kursie „Wyszkolenia fachowe-
nawyków jako ochotnicy. Na doskonalenie oficerów go pilota”. Następnie do końca czerwca szkolił się
rezerwy były przewidziane środki budżetowe i nalot w Pułkowej Szkole Podoficerskiej. W czasie wyszko-
szkoleniowy w pułkach lotniczych. lenia fachowego pilota i w czasie zajęć w Pułkowej
Jako uczestnicy ćwiczeń bojowych jednostki, byli Szkole Podoficerskiej piloci latali 2 razy w tygodniu
oni kwalifikowani indywidualnie do dalszych lotów w eskadrze liniowej lub treningowej pułku.
treningowych, po otrzymaniu przydziału do eskadry Od początku lipca, piloci ci, doskonalili swo-
bojowej. Zakres ich szkolenia był zbliżony do szko- je umiejętności w eskadrze bojowej. Po zakończe-
lenia kadry zawodowej pułku. niu służby czynnej, piloci przechodzili do rezerwy
W „Instrukcji wyszkolenia lotnictwa” obowią- w korpusie lotnictwa.
zującej od 1 lutego 1937 roku – w odróżnieniu od Szeregowcy – piloci bez przysposobienia wojsko-
tej z 1931 roku i projektu doskonalenia kadry za- wego lotniczego od połowy kwietnia (I rok służby
wodowej z 1 sierpnia 1935 roku – ujęto szkolenie czynnej) do końca czerwca odbywali zajęcia w Puł-
personelu latającego – szeregowców służby czynnej, kowej Szkole Podoficerskiej. W lipcu kierowani byli
ochotników do szkolenia w pilotażu (dzisiaj – służby na kurs szybowcowy, a od sierpnia do października
zasadniczej). Część poborowych przed wcieleniem odbywali Kurs Pilotażu Początkowego. W drugim
do jednostek lotniczych przeszła szkolenie lotnicze roku służby czynnej, w listopadzie i grudniu, latali
w ramach Wojskowego Przysposobienia Lotnicze- w eskadrze treningowej i doskonalili się w obsłudze
go. Ich wyszkolenie było finansowane przez woj- sprzętu lotniczego. Od stycznia do połowy kwietnia
sko. Poborowi – ochotnicy do szkolenia w pilotażu mieli zajęcia na kursie wyszkolenia fachowego pilota.
i uczestnicy wojskowego przysposobienia lotniczego Od połowy kwietnia szkolili się w zakresie pilotażu
mieli stanowić rezerwy pilotów i strzelców samo- podstawowego w Pułkowej Szkole Pilotów i mieli
lotowych. trening w lataniu w eskadrze treningowej.
Realizowany program ich szkolenia składał się W obu grupach szeregowców pilotów, zakres
z przedmiotów ustalonych w programie wychowa- szkolenia fachowego pilota obejmował następujące
nia, wyszkolenia ogólnowojskowego i wyszkolenia przedmioty:
fachowego. Wcielenie żołnierzy odbywało się pod − wyszkolenie strzeleckie i naukę o broni, w tym
koniec października. W czasie I etapu szkolenia m.in.: zagadnienia strzelania powietrznego, teore-
– odbywania służby w pułku lotniczym – kandydat tyczne podstawy techniki walki, broń pokładowa,
do służby w powietrzu przechodził, tak jak każdy celowniki lotnicze, przeznaczenie taktyczne broni
nowowcielony, wyszkolenie wstępne zakończone obserwatora i sprzętu bombardierskiego;
przysięgą wojskową. − wyszkolenie radiotelegraficzne, w tym: opis,
Już w połowie okresu unitarnego wyselekcjono- budowę i obsługę radiostacji seryjnej pilota, nada-
wani pod względem przydatności do służby w po- wanie i odbiór znaków Morse’a w tempie 30/30 na
wietrzu szeregowi służby czynnej byli kierowani na minutę;
badania do Instytutu Badań Lekarskich Lotnictwa. − nawigację i meteorologię, w tym: podstawowe
Szkolenie fachowe odbywali w plutonie szkolnym wiadomości z aeronawigacji, praktyczne czynności
obsługi samolotów eskadry szkolnej zgodnie z „Pro- nawigatora, metody nawigowania w dzień i w nocy
gramem wyszkolenia pomocników mechaników oraz w trudnych warunkach atmosferycznych, czy-
samolotowych”. Były tam zajęcia z przedmiotów: tanie map pilota i sposób przygotowania ich do na-
silniki, płatowiec, podstawowe wiadomości z me- wigacji, podstawowe wiadomości z meteorologii,
chaniki lotu, przyrządy pokładowe i nawigacyjne, interpretację i wykorzystanie biuletynów i map me-
obsługi samolotów, ogólne wiadomości o konserwa- teorologicznych w nawigacji;
cji samolotu. − przepisy lotnicze i regulamin ruchu, w tym:
Kandydat na pilota po pomyślnym zdaniu egza- ogólne wiadomości o międzynarodowych przepisach
minów (z ukończonym lotniczym przysposobieniem lotniczych i konwencji lotniczej, odnoszących się do
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 77

statków powietrznych, załogi, lotnisk i ruchu lotni- − bardzo dobra znajomość studium „Ogólnej
czego. Regulamin służby startowej; instrukcji walki” w zakresie działań wielkich jed-
− wiadomości ogólne, a w nich np.: budowa nostek, na rzecz których działało lotnictwo towa-
i użycie spadochronów, współpraca pilota z obser- rzyszące;
watorem podczas wykonywania zdjęć z powietrza, − doskonalenie się w roli oficera łącznikowego
charakterystyczne cechy rozpoznawanych pod- lotnictwa;
oddziałów wojsk lądowych w marszu i na postoju, − zapoznanie się z systemem zaopatrzenia wiel-
ogólne wiadomości o lotnictwie Niemiec i Rosji (or- kiej jednostki;
ganizacja, sprzęt lotniczy, sylwetki samolotów), opl − znajomość zasad wykonywania przebazowania
nieprzyjaciela, jego zwalczanie lub unikanie. i zaopatrzenia eskadry (plutonu) lotnictwa towarzy-
szącego, opl na lotnisku w czasie transportu.
W wyszkoleniu szeregowców strzelców samolotów, D. Techniczne wyszkolenie na ziemi było reali-
zaplanowano szkolenie fachowe według programu zowane w takim samym zakresie jak obserwatora
szkolenia pomocników rusznikarzy w plutonie szkol- eskadry lotniczej.
nym uzbrojenia i na Kursie Wyszkolenia Fachowego
Strzelców Samolotowych. Przeprowadzono zajęcia Szkolenie podoficera pilota były podobne do tego,
teoretyczne i praktyczne ze szkolenia strzeleckiego, jakie obowiązywało oficerów pilotów wszystkich ro-
nawigacji, meteorologii, przepisów lotniczych i regu- dzajów lotnictwa, jeśli chodzi o bojowe i techniczne
laminu ruchu lotniczego (jak piloci). Strzelanie szkolne wyszkolenie w powietrzu oraz gros zagadnień z tech-
na ziemi wykonywali: z pistoletu, do rzutek, na odle- nicznego wyszkolenia na ziemi.
głość skróconą i z karabinu maszynowego obserwatora. W zakresie taktycznego wyszkolenia na ziemi,
W strzelaniu powietrznym strzelca samolotowe- szkolący się w jednostce podoficer pilot zapoznawał
go doskonalili m.in.: się z:
− naukę walki powietrznej z wykorzystaniem − ogólną organizacją wojsk, długością kolumn
fotokarabinu; marszowych;
− strzelanie do celów ziemnych i rękawa „H”; − organizacją i taktyką lotnictwa – zwłaszcza
− bombardowanie pozorne i rzeczywiste; własnego rodzaju lotnictwa;
− loty orientacyjne i nawigacyjne w dzień − opl wojsk własnych i przeciwnika;
i w nocy. − zasadami opl eskadry na lotnisku i w czasie
transportu.
Od 1937 roku doskonalenie zawodowe oficer – pi-
lot eskadry towarzyszącej – przechodził w pułku: Oficer – obserwator plutonu lotnictwa towa-
A. W zakresie bojowego wyszkolenia w powie- rzyszącego był przygotowywany do współpracy
trzu: z dowódcą wielkiej jednostki. Zakres jego szkolenia
− współpracę z obserwatorem w czasie wykony- obejmował:
wania zadań bojowych; A. W ramach bojowego wyszkolenia w powietrzu:
− umiejętność prowadzenia walki obronnej. − loty na rozpoznanie bliskie;
B. Techniczne wyszkolenie w powietrzu: − loty na rozpoznanie bojowe i dozorowanie
− doskonalenie pilotażu w szykach, bez widocz- ogólne;
ności i w nocy; − współpracę z broniami;
− podchwytywanie meldunków. − walkę obronną.
C. Wyszkolenie na ziemi, które prowadzone było B. Odnośnie technicznego wyszkolenia w po-
wspólnie z obserwatorami lotnictwa towarzyszącego wietrzu:
a ich treść wynikała z charakteru wykonywanych − strzelanie powietrzne;
zadań bojowych na korzyść dowódców wielkich jed- − prowadzenie korespondencji radiowej;
nostek, a były to: − doskonalenie w nawigowaniu statkiem po-
− gruntowna znajomość taktyki lotnictwa towa- wietrznym.
rzyszącego; C. Taktyczne szkolenie na ziemi, które odbywało
− uzupełnianie wiedzy o taktyce działania in- się wspólnie z pilotami lotnictwa towarzyszącego.
nych rodzajów lotnictwa; D. Techniczne wyszkolenie na ziemi, które było
− zapoznanie się z organizacją i taktyką lotni- podobne do tego, które przechodził obserwator li-
ctwa i obrony przeciwlotniczej sąsiadów; niowy.
78 Andrzej Marciniuk

Oficer obserwator eskadry towarzyszącej, tak jak − strzelanie do 10 grup tarcz (cel i warunki strze-
cały personel latający pułku, ćwiczył się przez cały lania, jak dla lotnictwa liniowego);
rok, strzelając na ziemi, przygotowując się do strze- − strzelanie do rękawa „H” z boku; dwukrotnie
lań w powietrzu: strzelec leci w zgodnym kierunku z rękawem i dwu-
1. Wykonywano strzelanie z pistoletu z wolnej krotnie z przeciwnego kierunku niż rękaw; w obu
ręki z odległości 20 m – dwa do tarczy z pierścienia- rodzajach strzelań ogień otwierano z odległości
mi, a dwa do figury stojącej. 100 m;
2. Raz na dwa miesiące cały personel latający − strzelanie do rękawa „H” skośnie. Strzelec leci
strzelał do glinianych rzutek ze śrutówki. pod kątem 45° do kierunku rękawa. Ćwiczenie wy-
3. Pilotów szkolonych od podstaw na samolotach konywano dwukrotnie;
liniowych i myśliwskich obowiązywało opanowanie − strzelanie nocne na skupienie do tarczy o wy-
wielu rodzajów strzelań: miarze 30 x 12 m z prostokątem w środku 10 x 4 m.
– Na odległości skrócone z 10 m do zmniejszonej Odległość strzelania wynosiła 150 m.
20-krotnie sylwetki samolotu, w czasie dowolnym
i limitowanym. Strzelanie odbywało się w okula- Równolegle odbywało się intensywne szkolenie
rach, z kbk sprzężonego z km z kołyski Foultona, w pułku lotniczym innych grup personelu latającego.
a obserwator strzelał z obrotnika. Każde strzelanie Oficera pilota samolotu w eskadrze liniowej szko-
odbywało się z wykorzystaniem celownika, będącego lono w zakresie:
na wyposażeniu bojowym (muszka wiatrowa zmie- A. Bojowego wyszkolenia w powietrzu poprzez:
niona na stałą). Cel przemieszczał się z prędkością − doskonalenie współdziałania z obserwatorem
od 180 do 360 km/h. Założono w ćwiczeniu, ze każde w czasie wykonywania zadań;
strzelanie powinno zaskoczyć strzelca pozycją celu − wszechstronną umiejętność prowadzenia walki
oraz zmusić do szybkiego oddania strzału. w samodzielnym wykonywaniu zadania lub w szyku.
– Strzelanie z lotniczego karabinu maszynowego. B. Technicznego wyszkolenia w powietrzu,
Ćwiczenia przeznaczone były dla pilotów samolotów w skład którego wchodziły:
liniowych, myśliwskich, załóg samolotów towarzy- − pilotaż (loty w szykach, bez widoczności
szących i bombowych (piloci tych załóg nie strzelali). i w nocy);
Dwukrotnie strzelano z odległości 50 m do tarczy − strzelanie powietrzne;
2 x 2 m. Wykonując strzelanie, uczono się usuwania − naloty na cel fotografowania lub bombardo-
zacięć. Każdorazowo limit czasu na usunięcie zacię- wania celu;
cia nie mógł przekroczyć 100 sekund. Przy drugim − podchwytywanie meldunków;
strzelaniu usunięcie zacięcia nie mogło trwać dłużej − nawigowanie w dzień i w nocy.
niż 60 sekund. Trzecie i czwarte strzelanie wykony- C. Technicznego wyszkolenia na ziemi, które było
wano z odległości 100 m i 150 m krótkimi seriami. prowadzone na tych samych zasadach jak obserwato-
Strzelanie odbywało się w ubiorach lotniczych. Strze- ra liniowego, np.: różnica dotyczyła tempa meldowa-
lający wykonywali zadanie w okularach. Pilot strzelał nia i odbioru znaków Morse’a – 30/30 na minutę.
z km umocowanego w kołysce Foultona, obserwator
i strzelec z km umocowanego w obrotniku. Strzelanie rzeczywiste w powietrzu dla pilotów
lotnictwa liniowego, rozpoczynających i doskona-
W lotnictwie liniowym i bombowym jedno ze lących się w strzelaniu, dotyczyło następujących
strzelań odbywało się w nocy. ćwiczeń:
Pozostali członkowie załóg wykonywali strzela- – dwa strzelania na skupienie do tarczy 30 x 12 m
nie z usuwaniem zacięć w czasie krótszym niż 60 se- (w środku mniejsza tarcza 10 x 4 m, a w niej widok
kund i strzelali krótkimi seriami do celu z odległości samolotu z przodu) wykonywane z kątem nurkowa-
150 m. nia 20°-40°; strzelanie rozpoczynano z odległości
Dopiero po takim treningu strzeleckim, na zie- 300 m, zakończenie strzelania – 100 m;
mi odbywały się zajęcia ze strzelania rzeczywistego – dwa strzelania do kolumny czwórkowej (200
w powietrzu dla oficerów obserwatorów lotnictwa tarcz); strzelano w głąb kolumny z dowolnym kątem
towarzyszącego i obejmowały one: nurkowania z odległości 250 m; kończenie strzelania
− strzelanie na skupienie do tarczy 30 x 12 m z odległości – 50 m;
(cel i warunki strzelania, jak dla lotnictwa liniowego) – strzelanie do 10 grup tarcz (po 20 figur) w pro-
– trzy treningi strzeleckie; stokącie 100 x 100 m; atak wykonywano z odległości
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 79

300 m z dowolnym kątem nurkowania; kończenie − o sprzęcie łączności lotniczej (w tym radiosta-
strzelania w odległości 50 m od celu; cji);
– strzelanie do rękawa „H” z przodu z góry; − z umiejętności prowadzenia korespondencji
określony był kąt nurkowania samolotu 20°-40°; (w tym z wykorzystaniem alfabetu Morse`a – 40/60
zakończenie strzelania następowało w odległości znaków na minutę);
50 m od celu. − ze znajomości, umiejętności eksploatacji i wy-
korzystania uzbrojenia lotniczego, oświetlenia samo-
W czasie strzelania do rękawa zwracano pilotom lotu, przyrządów pokładowych;
szczególną uwagę na opanowanie tej techniki walki − ze stosowania praktycznej wiedzy nawigacyj-
polecając jego wykonanie aż czterokrotnie. nej, umiejętności i wykorzystania komunikatów me-
Oficer obserwator samolotu liniowego natomiast teorologicznych na mapach synoptycznych.
doskonalił swoje nawyki lotnicze w zakresie bojowe-
go wyszkolenia w powietrzu, ćwicząc się: Również szkolenie strzelców samolotowych w es-
− w rozpoznaniu powietrznym (dalekim i bli- kadrze liniowej było prowadzone intensywnie. Szko-
skim) w dzień i w nocy; lił się on w zakresie strzelania powietrznego z samo-
− we współpracy z artylerią; lotu wykonującego zadanie pojedynczo i w szyku.
− w bombardowaniu celów stałych i ruchomych; Doskonalił się w ćwiczeniach na bombardowanie
− w walce pojedynczym samolotem i w szyku. celów stałych i ruchomych. Techniczne wyszkolenie
w powietrzu, tak jak u obserwatora samolotu linio-
Jego techniczne wyszkolenie w powietrzu polega- wego, dotyczyło:
ło na ćwiczeniach w powietrzu, takich jak: − prowadzenia korespondencji radiowej;
− strzelanie powietrzne i bombardowanie; − wykonywania zdjęć fotograficznych;
− prowadzenie korespondencji radiowej; − umiejętności nawigowania w dzień i w nocy;
− loty na fotografowanie; − podchwytywania i zrzucania meldunków.
− nawigowanie dzienne i nocne;
− wykonywanie w powietrzu meldunków pisem- Wyszkolenie na ziemi było uproszczone i doty-
nych i szkiców; czyło:
− podchwytywanie i zrzucanie meldunków. − doskonalenia znajomości uzbrojenia;
− obsługi radiostacji i prowadzenia korespon-
Taktyczne wyszkolenie na ziemi doskonalił dencji radiowej (30 znaków Morse`a na minutę).
uczestnicząc w wykładach, ćwiczeniach:
− ze znajomości taktyki lotnictwa liniowego (ro- Odbywali oni treningi strzeleckie z fotokarabinu
dzaje i sposób wykonywania poszczególnych zadań w powietrzu. Wykonywali strzelanie fotograficzne
w zależności od dynamiki walki); – techniczne (6 zdjęć na jedno strzelanie). Było ono
− z wiedzy o taktyce lotnictwa i opl sąsiednich takie same dla obserwatorów i strzelców w powie-
państw; trzu, a przebieg treningów obejmował:
− z założeń walki wielkich jednostek własnych − strzelanie z 200 m do celu o wyraźnych zary-
i sąsiednich państw (a zwłaszcza marsze, postoje, sach w terenie (dwukrotnie);
transporty kolejowe); − strzelanie ze 100 m do samolotu liniowego le-
− z systemów zaopatrzenia w polu wielkich jed- cącego równolegle w zgodnym kierunku i drugie do
nostek; samolotu lecącego w przeciwnym kierunku;
− studiując potencjalne cele do bombardowania; − strzelanie z 50-200 m kolejno: do samolotu
− ze znajomości zasad opl, zaopatrzenia i prze- liniowego lecącego w skośnym kierunku, „w krzy-
bazowania eskadry. wiźnie”;
− strzelanie do samolotu myśliwskiego z odległo-
Techniczne wyszkolenie na ziemi w zakresie ści 50-200 m lecącego kolejno: w skośnym kierunku,
znajomości obsługi sprzętu lotniczego, oficerowie „w krzywiźnie”, strzelanie do rękawa „H”;
obserwatorzy liniowi doskonalili poprzez udział − strzelanie ze 100 m do samolotu myśliwskiego
w zajęciach teoretycznych i praktycznych: lecącego w skośnym kierunku,
− o obsłudze samolotu i jego wyposażeniu; − strzelanie z odległości 100-300 m do samolotu
− z eksploatacji lotniczego sprzętu fotograficzne- myśliwskiego lecącego prostopadle do kierunku lotu,
go, odczytywania i opisywania zdjęć lotniczych; skośnie do kierunku lotu;
80 Andrzej Marciniuk

− strzelanie z odległości 400-100 m do rękawa ostrej amunicji. Strzelanie rzeczywiste w powietrzu


„H” z góry – z przodu (dwukrotnie). doskonalące obejmowało następujące ćwiczenia:
− strzelanie na skupienie (jak w początkowym
Np. piloci samolotów myśliwskich strzelali do okresie strzelania);
rękawa „H” z góry z przodu, z odległości 400- − cztery strzelania do rękawa „H” z boku. Samo-
–100 m – trzykrotnie (po 3 serie, w każdej serii lot ze strzelcem leci w zgodnym kierunku z rękawem
10 -15 zdjęć). – 2 ćwiczenia. Strzelec leci w przeciwnym kierunku
Trening w strzelaniu i bombardowaniu rzeczy- niż rękaw – 2 ćwiczenia. Odległość strzelania wy-
wistym w powietrzu dla obserwatorów (strzelców) nosiła 100 m;
lotnictwa liniowego i strzelanie dla strzelców radio- − dwa strzelania do rękawa „H” skośne. Strzelec
telegrafistów lotnictwa bombowego w początkowym leci pod kątem 45° do kierunku rękawa. Strzelanie
okresie szkolenia obejmował 5 ćwiczeń (zróżnico- odbywało się z dowolnej odległości;
wanych strzelań) do tarcz z odległości 150-200 m − dwa strzelania nocne na skupienie do tarczy
(wielokrotnie powtarzanych). Używano następujące prostokątnej o wymiarze 30x12 m z prostokątem
tarcze do strzelania: w środku o wymiarze 10x4 m. Odległość strzelania
− (30 x 12 m z prostokątem w środku o wymiarze – 150 m;
10 x 4 m; w małym prostokącie umieszczano zarys − trzy strzelania kluczem samolotów:
samolotu z przodu (tarcze używane do strzelań na a) do kolumny czwórkowej z odległości 150 m
skupienie), (200 tarcz). Strzelanie w poprzek kolumny (lot wzdłuż
− przedstawiające sylwetki samolotu; kolumny);
− 200 tarcz imitujących kolumnę piechoty b) do 10 grup tarcz leżących, po 20 figur rozło-
w marszu; żonych w prostokącie 100x100 m z dowolnej wyso-
− 10 grup tarcz leżących, po 20 figur rozłożonych kości;
w prostokącie o wymiarze 100 x 100 m (strzelanie do c) do rękawa „H” z boku. Strzelcy lecą w zgodnym
grupy celów). kierunku z rękawem. Odległość strzelania – 100 m.

Ponadto personel ten wykonywał: Dla tej zaawansowanej grupy szkolonych oficerów
− dwa strzelania ze 100 m do rękawa „H” z boku. obserwatorów i strzelców lotnictwa bombowego za-
Samolot ze strzelcem leciał w kierunku zgodnym planowano ćwiczenia z bombardowania do celu:
z rękawem; a) pojedynczymi bombami z wysokości: 600 m,
− strzelanie kluczem samolotów do kolumny 2000-2500 m (z wiatrem bocznym), w nocy z 800-
czwórkowej (200 tarcz). Strzelanie w poprzek ko- 1000 m (w łożu wiatru), 2500-3000 m;
lumny – lecąc wzdłuż kolumny; b) „na rozciągłość” z wysokości: 400-600 m
− strzelanie kluczem samolotów do 10 grup tarcz w nocy, 1000-1500 m, 1500-2500 m.
leżących (po 20 figur rozłożonych w prostokącie
100x100 m). Oficer pilot eskadry bombowej doskonalił się
w pułku w zakresie bojowego wyszkolenia i dosko-
Dla personelu eskadr liniowych przewidziano nalenia w powietrzu:
ćwiczenia z bombardowania do celu w dzień: − we współpracy z obserwatorem w czasie ćwi-
− pojedynczymi bombami (3-4 naloty) z wyso- czeń;
kości 600 m, 1000-1500 m (w łożu wiatru), 2000- − w prowadzeniu walki obronnej zwłaszcza
2500 m (z wiatrem bocznym); w szykach.
− bombardowanie do celu w nocy z wysokości W ramach technicznego wyszkolenia w powie-
100-1000 m w łożu wiatru; trzu:
− bombardowania w dzień i w nocy – na rozcią- − doskonalił pilotaż ćwicząc loty w szykach, bez
głość z wysokości 400-600 m, 1000-1500 m, 1500- widoczności, w nocy;
2500 m. − ćwiczył nalatywanie na cel w dzień i w nocy.

Oficerowie obserwatorzy, podoficerowie i szere- Wyszkolenie na ziemi odbywał razem z obserwa-


gowcy strzelcy eskadr liniowych i strzelcy radiotele- torami bombowymi.
grafiści z lotnictwa bombowego wykonywali prak- Oficera obserwatora samolotu bombowego przy-
tyczne ćwiczenia ze strzelania w powietrzu z użyciem gotowywano do dowodzenia samolotem bombo-
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 81

wym. W zakres jego wyszkolenia wchodziło bojowe głość strzelania wynosiła 200 m; strzelanie odbywało
wyszkolenie w powietrzu, a w nim: się trzykrotnie;
− technika bombardowania celów stałych i ru- − strzelano do kolumny czwórkowej ułożonej
chomych; z 200 tarcz (warunki strzelania jak dla lotnictwa li-
− taktyka walki obronnej pojedynczego samo- niowego);
lotu i w szyku. − strzelanie do rękawa „H” z boku; strzelec wy-
konywał lot w kierunku zgodnym z holowaniem rę-
Techniczne wyszkolenie w powietrzu, dotyczyło kawa; odległość strzelania wynosiła 100 m; strzelanie
między innymi: wykonywano dwukrotnie;
− strzelania powietrznego i bombardowania; − strzelanie nocne na skupienie do tarczy
− nawigowania samolotu bez widoczności 30 x 12 m z prostokątem w środku 10 x 4 m; wyko-
i w nocy; nywano dwa strzelania z odległości 150 m.
− prowadzenia korespondencji radiowej.
Dla tej grupy szkolonych oficerów obserwatorów
Taktyczne wyszkolenie na ziemi dotyczyło: i strzelców samolotowych przewidziano ćwiczenia
− uzupełniania na bieżąco wiedzy o taktyce lot- z bombardowania:
nictwa bojowego, jak i innych rodzajów lotnictwa, − pojedynczymi bombami (3 zrzuty po 3 bom-
zwłaszcza myśliwskiego; by o masie 12 kg) z wysokości: 600 m (z dowolnego
− znajomość organizacji, taktyki lotnictwa i opl kierunku lotu), 1000-1500 m (w łożu wiatru), 2000-
sąsiadów; 2500 m (z wiatrem bocznym), 800-1000 m (w łożu
− szerokiej wiedzy z „Ogólnej instrukcji walki”; wiatru), 1000-1500 m w nocy (z bocznym wiatrem),
− wiedzy o sposobach bombardowań różnych 1000-1500 m (w nocy);
obiektów, dróg, siły żywej, kolumn pojazdów i in- − „na rozciągłość” (4 zrzuty po 3 bomby ce-
nych celów; mentowe o masie 12 kg): z wysokości: 1500-2000 m
− zasad zaopatrzenia i przebazowania eskadry (w łożu wiatru); 400-600 m (w nocy); 1000-1500 m
(dywizjonu); (w nocy), 1000-1500 m, 1500-2500 m, 800 m.
− opl eskadry (dywizjonu) na lotnisku i w czasie
transportu. Odbywało się również strzelanie rzeczywiste
w powietrzu dla oficerów obserwatorów i strzelców
Program technicznego wyszkolenia na ziemi był samolotowych w lotnictwie bombowym doskonalą-
podobny do tego, jaki obowiązywał obserwatora es- cych się w treningu strzeleckim obejmującym:
kadry liniowej. − strzelanie na skupienie do tarczy 30x12 m (wa-
Strzelec samolotowy w eskadrze bombowej, runki strzelania jak dla lotnictwa liniowego);
w czasie szkolenia w pułku w zakresie szkolenia − podwójne ćwiczenie – strzelanie do rękawa
w powietrzu przygotowany był do takich zadań, „H” z boku. Strzelec leci w kierunku zgodnym z ce-
jakie wykonywał oficer obserwator samolotu bom- lem (rękawem). Odległość od celu 100 m;
bowego. W zakresie wyszkolenia na ziemi był po- − podwójne ćwiczenie w strzelaniu nocnym.
dobnie szkolony jak pilot podoficer ze szczególnym Strzelanie z odległości 150 m od celu do tarczy 30x12
podkreśleniem eksploatacji uzbrojenia lotniczego. m z prostokątem w środku 10x4 m.
Strzelec radiotelegrafista w samolocie bombowym
doskonalił się w strzelaniu powietrznym, prowadze- Dla tej grupy szkolonych oficerów obserwatorów
niu korespondencji radiowej (80 znaków Morse`a na i strzelców samolotowych zaplanowano dodatkowo
minutę). ćwiczenia z bombardowania:
Strzelanie rzeczywiste w powietrzu dla oficerów − pojedynczymi bombami w dzień (3 ćwiczenia).
obserwatorów i strzelców samolotowych w lotnictwie Bombardowanie wykonywano w łożu wiatru z wy-
bombowym, w początkowym okresie szkolenia, od- sokości 1000-1500 m i z wiatrem bocznym z wyso-
bywało się następująco: kości 2000-2500 m i z wysokości 800-1000 m w nocy
− strzelano na skupienie do tarczy 30 x 12 m (cel w łożu wiatru oraz z 1500-2000 m w nocy (2 zrzuty
i warunki strzelania jak dla lotnictwa liniowego); bomb);
− strzelano do celu przyjętego za ruchomy; kie- − „na rozciągłość”- z wysokości 1500-2000 m
runki ruchu celu i strzelca były przeciwne; cel – sa- w łożu wiatru (4 zrzuty), z wysokości 400-600 m
molot myśliwski leciał z prędkością 280 km/h; odle- w nocy (4 zrzuty), z 1500-2000 m w nocy (4 zrzuty),
82 Andrzej Marciniuk

z 1000-1500 m (3 zrzuty). Na zakończenie wykonywa- − praktycznej wiedzy z zasad utrzymywania


no osiem bombardowań w nocy z wysokości 800 m. łączności i systemu dowodzenia w powietrzu;
Oficera pilota samolotu myśliwskiego szkolono − umiejętności prowadzenia korespondencji ra-
w samodzielnym wykonywaniu zadania oraz jako diowej (w tym nadawanie i odbiór znaków w grani-
dowódcę klucza myśliwskiego doskonalono w powie- cach 30/40 znaków Morse`a na minutę).
trzu poprzez zapoznanie się i przećwiczenie zasad:
− zabezpieczenia działań (w oryginale pracy) Piloci myśliwscy – oficerowie i podoficerowie –
lotnictwa i wojsk; wykonywali strzelanie z karabinu według programu
− zwalczania lotnictwa; strzelań dla starszego rocznika kontyngentu. Było to
− zwalczania balonów; strzelanie z karabinu sportowego i z karabinu powta-
− zwalczania celów na ziemi. rzalnego – łącznie 12 strzelań w ubiorze ćwiczebnym
leżąc z podparciem, m.in. z odległości: 25 m, 100 m,
Zakres technicznego wyszkolenia w powietrzu 200 m, 300 m. Strzelań tych było dwa razy więcej niż
dotyczył: nakazywała Instrukcja z 1931 r. Od 1937 roku wpro-
− opanowania pełnego pilotażu (akrobacja, loty wadzono raz na dwa miesiące strzelanie ze śrutówki
w szykach, loty bez widoczności); do rzutek glinianych w ruchu.
− doskonalenia elementów walki powietrznej Zgodnie z instrukcjami (z 1931 r. i 1937 r.) wszy-
indywidualnej i zespołowej; scy piloci wykonywali strzelanie z wolnej ręki do tar-
− prowadzenia korespondencji radiowej; czy z odległości 20 m. Dwa strzelania odbywały się
− strzelania powietrznego; do tarczy z 10 pierścieniami, a dwa do figury stojącej.
− treningu w nawigowaniu samolotu. W każdym strzelaniu wykonywano trzy strzały na
odległości skrócone do modeli samolotów pomniej-
Taktyczne wyszkolenie na ziemi miało za zada- szonych w skali 1:20. Strzelanie wykonywano z kbk
nie: sprzężonego z km z kołyski Foultona. Celowniki za-
− gruntowne zapoznanie się z taktyką lotnictwa montowane były jak do strzelania bojowego (muszka
myśliwskiego w poszczególnych fazach walki; wiatrowa zamieniona na stałą). Założeniem treningu
− uzupełnienie wiedzy o działaniach innych ro- było wprowadzenie do strzelania elementu zaskocze-
dzajów lotnictwa; nia strzelca pojawieniem się celu z różnego kierunku.
− doskonalenie wiedzy z „Ogólnej instrukcji Pilot (obserwator, strzelec) był zmuszony do szyb-
walki”; kiego oddania strzału. Dodatkowo piloci lotnictwa
− zapoznanie się z systemem zaopatrzenia wiel- liniowego i bombowego wykonywali przynajmniej
kiej jednostki; 2 strzelania w nocy.
− zapoznanie się z zasadami prowadzenia prze- Od 1931 roku wykonywano 15 strzelań po 5 na-
bazowania dywizjonu, jego zaopatrzenia, obrony boi do modelu samolotu (pomniejszonego w skali
plot. lotniska, transportu kołowego i kolejowego 1:20). Odbywało się 6 strzelań do celu – modelu sa-
dywizjonu lotniczego. molotu widocznego z boku, 5 strzelań do celu z tyłu
i 4 strzelania do celu z przodu. Strzelającym pilotom
W zakresie technicznego wyszkolenia na ziemi ukazywał się samolot (sylwetka z przodu lub z tyłu)
przygotowanie pilota dotyczyło znajomości i utrzy- w położeniu takim jakby wykonywał on lot poziomy,
mania sprawności obsługi sprzętu lotniczego, nurkujący lub wznoszący się.
zwłaszcza: W treningu strzeleckim prowadzonym w jednost-
− niezbędnej pilotowi wiedzy z zakresu budowy kach lotniczych na podstawie „Instrukcji wyszkole-
i eksploatacji silnika, płatowca, urządzeń pokłado- nia lotnictwa” z 1937 roku na odległości skrócone,
wych; przewidziano dla pilota myśliwskiego ćwiczenia
− umiejętności wykorzystania oświetlenia sa- w strzelaniu do celów poruszających się z prędkoś-
molotu, urządzeń pokładowych i wyposażenia sa- cią (jedno strzelanie) 240 km/h i 360 km/h – trzy
molotu; strzelania (widok samolotu 3/4 z przodu). Ilość naboi
− praktycznej wiedzy nawigacyjnej, umiejętno- ograniczono w każdym strzelaniu do 3. Wszystkie
ści wykorzystania komunikatów meteorologicznych, strzelania wykonywano z odległości 10 m (w 1931 r.
mapek synoptycznych; przeważały strzelania z odległości 15-20 m) do mo-
− uzbrojenia pilota, sprzętu uzbrojenia lotnicze- delu samolotu (w skali 1:20). Czasy wykonywania
go, praktycznej wiedzy ze strzelania powietrznego; strzelań były zbliżone. Ten rodzaj treningu strzele-
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 83

ckiego dla obserwatorów i strzelców samolotowych − strzelanie do kolumny czwórkowej (200 tarcz
dla lotnictwa liniowego i bombowego przewidywał – piechota w marszu) strzelanie w głąb kolumny;
również 4 ćwiczenia w strzelaniu. strzelanie prowadzone od 250 do 50 m, z kątem
Zgodnie z „Instrukcją doskonalenia kadry zawo- nurkowania dowolnym; ćwiczenie wykonywano
dowej pułków lotniczych” z 1931 r. pilot myśliwski dwukrotnie;
wykonywał ćwiczenia przygotowawcze do walki po- − strzelanie do 10 grup tarcz leżących po 20 fi-
wietrznej z wykorzystaniem spadochroników. Pilot gur, rozłożonych w prostokącie o wymiarze 100x100
zrzucał spadochronik z wysokości 1500 m, ćwicząc m; strzelanie w odległości od celu od 300 do 50 m
się w celowaniu do niego. Wykonywał przy tym róż- (kąt nurkowania dowolny);
ne figury wyższego pilotażu. Kończył zadanie na − strzelanie do tarczy białej lub czerwonej 20x20
wysokości minimum 50 m. Z pięciu ćwiczeń trzy m; kąt strzelania wynosił 80°-90°; rozpoczęcie strze-
wykonywał z użyciem fotokarabinu. W „Instruk- lania z odległości 1000 m, a zakończenie – 800 m;
cji wyszkolenia lotnictwa” z 1937 r. w „Programie ćwiczenie wykonywane było dwukrotnie;
strzelań i bombardowań” już tego typu ćwiczeń − strzelanie do rękawa „H” z przodu z góry; kąt
nie uwzględniono, gdyż stosowano spadochroniki nurkowania wynosił 20°-40°; kończono strzelanie
powszechnie w przygotowaniu do walki. Świadczą 100 m od celu (ćwiczenie powtarzano);
o tym limity roczne spadochroników przeznaczone − strzelanie do rękawa „H” z 3/4 z tyłu z góry; kąt
na jednego pilota myśliwskiego – 100 sztuk (na każdy nurkowania wynosił 20°- 40°; kończono strzelanie
okres szkolenia). 100 m od celu; ćwiczenie wykonywano 9 razy;
Kontynuacją ćwiczeń przygotowujących do walki − strzelanie do rękawa „H” z przodu z góry; kąt
po treningach w celowaniu i fotostrzelaniu do spado- nurkowania wynosił ponad 45°; kończono strzelanie
chroników były w Instrukcji z 1931 r. ćwiczenia w ce- 100 m od celu; ćwiczenie wykonywano 4 razy;
lowaniu do rękawa „H” lub tarczy samolotu. Ćwi- − strzelanie do rękawa „H” bezpośrednio po
czenia odbywały się na wysokości 1000 m (2 loty) przewrocie 3/4 z tyłu z góry; kąt nurkowania wy-
i miały pozwolić pilotowi na opanowanie mane- nosił ponad 20°; kończono strzelanie 100 m od celu;
wrów ataku bez używania celownika. Dwa kolejne ćwiczenie wykonywano 2 razy;
ćwiczenia w celowaniu i fotostrzelaniu odbywały się − strzelanie do rękawa „H” bezpośrednio po
z wysokości 600 m (minimalna odległość celowania przewrocie z przodu z góry; kąt nurkowania wyno-
i fotostrzelania wynosiła 50 m). Łącznie pilot wyko- sił ponad 20°; kończono strzelanie 100 m od celu;
nywał 7 nalotów na rękaw z przodu z góry, w tym ćwiczenie wykonywano 4 razy;
3 z wykonaniem zdjęć z fotokarabinu (6 zdjęć). − strzelanie kluczem samolotów na skupienie do
Od 1937 r. odbywało się „Strzelanie fotograficz- tarczy prostokątnej o wymiarze 30x15 m z prosto-
ne techniczne dla pilotów”. Program przewidywał 6 kątem w środku 10x4 m; w małym prostokącie pilot
ćwiczeń z fotostrzelań (13 strzelań) z odległości 100- widział samolot z przodu; kąt nurkowania wynosił
300 m do samolotów lecących z różną prędkością. 20°-40°; kończono strzelanie 100 m od celu; ćwicze-
Nadlatywały one z różnych kierunków, a zadaniem nie kluczem wykonywano dwukrotnie;
pilota było właściwie ocenić odległość, zaatakować, − strzelanie trójką samolotów do rękawa „H”
wykonując przy każdym ataku 6 zdjęć. Dwa ćwi- z przodu z góry, w szyku schodami; kąt nurkowania
czenia w fotostrzelaniu przewidywały strzelanie do wynosił ponad 20°; kończono strzelanie 100 m od celu;
rękawa „H” (po 6 zdjęć). Ostatecznym sprawdzianem − strzelanie eskadrowym rojem samolotów do
było przeprowadzenie 3 strzelań do rękawa „H” z od- kolumny czwórkowej, składającej się z 200 figur
ległości 400-100 m, seriami (10-15 zdjęć). (piechota w marszu); strzelanie wykonywano w głąb
Strzelanie rzeczywiste w powietrzu dla pilotów kolumny; rój wykonywał lot w szyku schodami; kąt
lotnictwa myśliwskiego w początkowym okre- nurkowania wynosił ponad 20°; kończono strzelanie
sie szkolenia było kolejnym etapem doskonalenia, 50 m od celu.
przewidzianym programem ćwiczeń przed walką,
w związku z tym wykonywano: Ostateczny sprawdzian pilotażu i strzelania po-
− strzelanie na skupienie do tarczy 30x12 m wietrznego dla pilotów myśliwskich to strzelanie rze-
z prostokątem w środku 12x4 m; w małym prosto- czywiste w powietrzu, czyli ćwiczenia doskonalące,
kącie pilot widział samolot z przodu; wykonywano polegające na tym, że:
2 naloty z planowaną odległością strzelania od 300 − Szkolenie rozpoczynano od ćwiczenia „strze-
do 100 m, z kątem nurkowania 20°-40°; lanie do 10 grup tarcz…”.
84 Andrzej Marciniuk

− W porównaniu do początkowego okresu szko- Lądowanie polowe – lądowanie w prostokącie


lenia o 50% zwiększono ilość „strzelań do tarczy bia- 200 x 100 m z wysokości 400 m.
łej i czerwonej…”. Lądowanie na punkt – lądowanie w prostokącie
− Powtarzano wszystkie strzelania do rękawa 300 x 100 m z wysokości 500 m.
„H” oprócz ćwiczenia – „strzelanie do rękawa „H” Lot przyziemny – lot koszący na wysokości
bezpośrednio po przewrocie 3/4 z tyłu z góry”, któ- 50 m.
rych liczbę zmniejszono o połowę. Lot nawigacyjny na trasie o długości 100 km.
− Wykonywano strzelanie trójką samolotów Lot bez widoczności – wg instrukcji ślepego pi-
do rękawa „H” z przodu z góry w szyku schodami lotażu.
– (zwiększono o dwa dodatkowe porównując z pro- Loty nocne – trening w startach i lądowaniach
gramem szkolenia początkowego). o zmierzchu, o świcie, w noce jasne i ciemne. Loty te
− Wprowadzono do programu strzelanie trójką piloci wykonywali parą, a później kluczem.
samolotów do rękawa „H” 3/4 z tyłu z góry, w szy- Wyszkolenie strzeleckie pilotów myśliwskich
ku schodami. Kąt nurkowania wynosił ponad 20°. związane było z wykonaniem ćwiczeń:
Kończono strzelanie w odległości 100 m od celu. − Celowania do rękawa „H” samolotu – ataku-
Ćwiczenie wykonywano trzykrotnie. jąc z przodu, z góry, z przodu z dołu, z tyłu z dołu,
− Tytułem próby wprowadzono strzelanie do rę- z tyłu z góry. Kąt ataku wynosił od 20° do 60°. Cel
kawa „H” z przodu z dołu (2 ćwiczenia). Kończono leciał na wysokości 800 m, po trasie długości 4 km,
strzelanie w odległości 100 m od celu. z prędkością 200 km/godz.
− Celowania do ziemi – z lotu na małej wysoko-
Od 1937 r. zwiększono ilość strzelań do rękawów ści wykonywano fotostrzelanie. Wykonywano je od
„H” z użyciem amunicji. Było to możliwe, gdyż każdy wysokości 200 m z kątem nalotu od 30° do 60°. Wy-
z pułków lotniczych miał swoją strzelnicę lotniczą. prowadzenie samolotu z lotu nurkowego odbywało
Jeżeli w 1931 roku zaplanowano dla pilotów myśliw- się na wysokości 50 m. Drugie wykonywane ćwi-
skich 7 takich strzelań – pojedynczym samolotem czenie to fotostrzelanie z lotu nurkowego. Początek
– to od 1937 r. wykonywano ich 16 (w tym 2 strzela- wykonania ćwiczenia – 1000 m, kąt ataku 60°-90°.
nia trójką samolotów). Wyprowadzenie z ataku odbywało się na wysokości
Z 6 do 9 wzrosła ilość strzelań ostrych do celów 600 m. Celowano do tarczy o wymiarze 20x20 m.
ziemnych. Zmniejszono jednak ilość amunicji prze- − Walki powietrznej (zakazano stosowanie akro-
znaczonej na te ćwiczenia dla pilota – z 50 do 30 na- bacji), którą toczyli dwaj piloci na wysokości od 1500
boi (a w przypadku strzelania rojem do 20 naboi). do 500 m.
Wzbogacono ćwiczenia ze strzelania fotograficz-
nego technicznego pilotów myśliwskich i liniowych: Piloci wykonywali m.in. ćwiczenia z kołowania
− strzelaniem z odległości 400 – 200 m do celu grupą – 9 samolotów i lotem w szykach – 9 samolo-
(w terenie) o wyraźnych zarysach (dwukrotnie), tów. Wytyczne nakazywały wykonanie innych zadań
− strzelaniem z odległości 100-300 m do samolo- i ćwiczeń na ziemi i w powietrzu – kluczem, eskadrą
tu liniowego lecącego prostopadle do kierunku lotu i dywizjonem. Wykonywano m.in.:
(dwukrotnie), skośnie do kierunku lotu, „w krzy- a) kołowanie bojowe i start – (wykonywano na
wiźnie lotu”. lotniskach polowych);
b) lądowania polowe – w szyku;
Od maja 1939 roku do pułków lotniczych spły- c) lot bojowy – trening pilota w utrzymaniu sa-
nęły „Zarządzenia szczegółowe w myśl wytycznych molotu w szyku, ćwiczenie się w obserwacji nieprzy-
dowódcy lotnictwa na okres letni 1939 r.”. Wytyczne jaciela, ćwiczenia w atakowaniu nieprzyjaciela;
te pozwoliły doskonalić wyszkolenie personelu lata- d) walki powietrzne i ćwiczono atak z szyku na
jącego przewidzianego „Instrukcją wyszkolenia lot- cel, którym był samolot myśliwski i samolot bom-
nictwa” z 1937 r. Zmieniły one metodykę szkolenia bowy, transportowy (ćwiczono wzajemną osłonę
pilotów myśliwskich w powietrzu. Wytyczne m.in. obserwacji nieprzyjaciela i ciągłość ognia).
nakazywały w zakresie wyszkolenia indywidualnego
i nowe: ćwiczenia w pilotażu, wyszkoleniu strzele- Podobne zarządzenia dotyczyły przygotowania
ckim. Piloci wykonywali: do walki pozostałych rodzajów lotnictwa. Z przyto-
Akrobację – wykonanie ustalonych (wytycznymi) czonych treści dotyczących szkolenia personelu la-
figur pilotażu. tającego do walki w latach 1937-1939 wynika ogrom
Szkolenie polskiego personelu latającego do walki w latach 1937–1939 85

zadań zrealizowanych przez skromne – w stosunku sińskiego, płk. dypl. pil. Andrzeja Majewskiego, płk.
do lotnictwa niemieckiego, czy radzieckiego – lot- nawig. dr. Józefa Zielińskiego, płk. Tadeusza Krząst-
nictwo polskie. ka, ś.p. ppłk. Zbigniewa Fijałkowskiego.
Uwarunkowania techniczne, niedoskonałości W Katedrze Nauk Ogólnokształcących Wydziału
w dowodzeniu polskim lotnictwem we wrześniu Lotnictwa Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrz-
1939 r. nie pozwoliły na pełne wykorzystanie umie- nych kontynuowane są badania dotyczące historii
jętności prowadzenia walki z przeciwnikiem. Kilka kształcenia lotniczego przez autora artykułu, wy-
miesięcy później polski personel latający, walcząc we korzystujące dotychczasowy dorobek wspomnia-
Francji i w bitwie o Anglię, potwierdził skuteczność nych oficerów. Rozpoczęto również badania archi-
naszego przedwojennego systemu szkolenia i przy- walne w poszukiwaniu dokumentów dotyczących:
gotowania do walki. organizacji, przebiegu i programów kształcenia
Wysiłek szkoleniowy w przygotowaniu polskiego kadr lotniczych w „Szkole Orląt” i w jednostkach
personelu latającego w latach 1937-1939 był impo- lotniczych. Badania są prowadzone w Centralnym
nujący. Będzie on dalej mógł być wnikliwie anali- Archiwum Wojskowym i Archiwum Akt Nowych.
zowany, gdy historycy prowadzący badania dziejów Dzięki pomocy ówczesnego Dyrektora Centralnego
naszego lotnictwa będą mogli zapoznać się z roz- Archiwum Wojskowego – absolwenta naszej uczelni
proszonymi dokumentami dotyczącymi szkolenia – komandora nawigatora doktora Waldemara Wójci-
lotniczego w archiwach krajowych i zagranicznych ka i obecnego Dyrektora Pana dr. Czesława Andrzeja
oraz relacjami i wspomnieniami żołnierzy Polskich Żaka w poszukiwaniu i udostępnianiu „Szkole Orląt”
Sił Powietrznych na Zachodzie. dokumentów dotyczących szkolenia lotniczego mogą
Dotychczasowe badania w „Szkole Orląt”, doty- z nich korzystać nauczyciele akademiccy, studenci
czące szkolenia lotniczego przed wojną i w okresie – podchorążowie, kadra oficerska i podoficerska kur-
powojennym zapoczątkowane zostały przede wszyst- sów przeszkolenia. Utworzenie Archiwum „Szkoły
kim przez ś.p. gen. bryg. Jana Celka, a kontynuowane Orląt” przyspieszy prace nad gromadzeniem i opra-
były przez ppłk. dr. Andrzeja Przedpełskiego, ppłk. cowaniem dokumentacji szkolenia lotniczego od
dr. Romana Kozłowskiego, ppłk. mgr. Romana Sała- 1918 roku..

Bibliografia
Celek J.: Wyższa Oficerska Szkoła Lotnicza. Warsza- Malak E.: Administrowanie w lotnictwie polskim
wa 1978. 1926-1939. Toruń 2005.
Czmur S.: Walka o panowanie w powietrzu. War- Przedpełski A.: Lotnictwo w myśli ogólnej II Rzeczy-
szawa 1988. pospolitej. Toruń 2001.
Czyż mogli dać więcej. Dzieje 13. promocji SPL w Dęb- Wyszczelski L.: Historia polskiej myśli wojskowej.
linie. Londyn 1988. Warszawa 2001.
Lotnictwo polskie w wojnie obronnej 1939 r. Materiały
z konferencji naukowej. Dęblin 2000.

Przypisy
1 6
Instrukcja wyszkolenia lotnictwa, Warszawa 1937. Tamże.
2 7
Tamże. Tamże.
3 8
Tamże. Tamże.
4 9
Tamże. Tamże.
5 10
Tamże. Tamże.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

Jerzy B. Cynk
Wielka Brytania

BURZLIWE KOLEJE ANGIELSKO-POLSKIEJ


UMOWY LOTNICZEJ 1940 -1946
Polskie Siły Zbrojne walczyły dzielnie u boku tycznie zmieniła sytuację i uświadomiła Anglikom
Aliantów Zachodnich przez ponad pięć lat. Celem tej prawdziwe znaczenie wrześniowej walki Polaków,
walki była pomoc aliantom w obronie ich wolności opierających się samotnie przez 35 dni szturmowi
oraz przywrócenie wolności własnej ziemi ojczystej, Niemiec z zachodu i sprzymierzonych z nimi Rosjan
rozdartej przez dwóch bezlitosnych wrogów: Niemcy ze wschodu. Winston Churchill, który po upadku
i Rosję, przysięgających sobie całkowite zniszczenie Francji, oświadczył gen. Sikorskiemu: „Jesteśmy teraz
Narodu Polskiego. Haniebny traktat jałtański, gwał- zjednoczeni na dobre lub na złe”, twardo odrzucił 19
cący Polsko-Angielski Układ Wzajemnej Pomocy sierpnia publiczne wezwanie Hitlera do zaprzestania
z 25 sierpnia 1939 r., pozbawił Polaków prawdziwej wojny. Oferta Hitlera, chcącego jak najprędzej za-
wolności, do której tak uparcie dążyli. kończyć działania na zachodzie, została poprzedzona
Polskie Siły Powietrzne dokonały szczególnego niemiecką próbą zastraszenia Anglików odcięciem
wkładu do wysiłku wojennego aliantów, przyczynia- ich dróg zaopatrzenia przez nasilenie operacji mor-
jąc się do ich zwycięstwa. Chociaż we wrześniu 1939 r. skich i szczególnie lotniczych przeciw żegludze na ka-
lotnictwo liczyło zaledwie niecałe 2% sił zmobilizowa- nale La Manche i instalacjom portowym, podjętą 10
nego wojska polskiego, niemal 80% lotników zdołało lipca. Data ta została przyjęta przez ogół historyków
ewakuować się – głównie do Rumunii. Prawie wszy- za początek Bitwy o Anglię. Przygotowaną w tym
scy z nich przedostali się ostatecznie do Francji, wstę- czasie inwazję wyspy Hitler uważał za „możliwą, je-
pując w szeregi odradzającej się armii polskiej pod śli panowanie w powietrzu zostanie osiągnięte”1.
dowództwem gen. Władysława Sikorskiego. Wielka Wzmocnienie Fighter Command (Lotnictwa My-
liczba lotników polskich przybyłych do Francji za- śliwskiego) stało się więc w lipcu najpilniejszą potrze-
skoczyła Francuzów i Anglików, którzy początkowo bą RAF-u. Szereg polskich pilotów przybyłych wcześ-
mieli różne zastrzeżenia co do ich wartości bojowej. niej do Anglii, w ramach pierwotnej umowy, uzyskało
Rząd Polski na Uchodźctwie wyrażał życze- przeniesienie do Fighter Command na własną prośbę
nie skoncentrowania całego lotnictwa polskiego już wiosną 1940 r. i rozpoczęło trening myśliwców,
w jednym kraju, preferując Wielką Brytanię, lecz na a pierwszych czterech przyłączyło do brytyjskich
trójstronnej konferencji w Paryżu 25 października dywizjonów myśliwskich 16 lipca. Trzy dni później
1939 r. Anglicy wyrazili zgodę na przyjęcie tylko F/O (por.) Antoni Mostowicz stał się pierwszym Po-
2300 lotników polskich, oferując utworzenie dwóch lakiem, który stoczył zwycięską bitwę powietrzną
polskich dywizjonów bombowych z dwoma dalszy- nad Anglią. Zginął 11 sierpnia, będąc również pierw-
mi jako rezerwa. Pierwsza grupa lotników polskich szym Polakiem, który poległ w Bitwie o Anglię.
przybyła do Eastchurch w Anglii 8 grudnia 1939 i do Pierwsze cztery polskie dywizjony – dwa bom-
odpowiedniego szkolenia polskich załóg bombowych bowe i dwa myśliwskie – zaczęły formować się
przystąpiono w Hucknall 1 kwietnia 1940 r.. w lipcu 1940 r., a sześć kolejnych powstało przed
Błyskawiczna klęska Holandii, Belgii i Francji, końcem roku. RAF przydzielił im numery 300 do
posiadającej największą armię w Europie, drama- 309. Cztery dalsze polskie dywizjony myśliwskie,
88 Jerzy B. Cynk

numery od 315 do 318 włącznie, zostały zorgani- się polecieć osobiście za Polakami na zadanie. To co
zowane później. Pierwszymi polskimi jednostka- zobaczył na 21 000 stóp, pozostało mu na zawsze
mi lotniczymi, jakie osiągnęły gotowość bojową, w pamięci. Widział jak silna formacja lecących
był 302 Poznański Dywizjon Myśliwski, uznany w zwartym szyku Dornierów rozpada się pod niemal
za operacyjny z dniem 15 sierpnia 1940 r. i 303 samobójczym atakiem dwóch polskich Hurricanów,
Warszawski Dywizjon Myśliwski im. Tadeusza nagle nurkujących niemal do zderzenia na prowa-
Kościuszki, uznany za operacyjny 31 sierpnia. dzące bombowce, a reszta dywizjonu przechwytu-
303 Warszawki Dywizjon Myśliwski, bazowany je rozpraszające się samoloty wroga w doskonale
w Northolt, został włączony do No.11 Fighter Group skoordynowanym ataku, otwierając do nich ogień
(11 Grupy Myśliwskiej), której powierzono obronę z odległości zaledwie kilkunastu jardów i nie dając
najważniejszych sektorów południowo-wschodniej Vincentowi w ogóle szansy na włączenie się do ak-
Anglii łącznie z Londynem. Liczni brytyjscy ofice- cji. Powróciwszy do Northolt, Vincent oświadczył
rowie RAF-u nie kryli swoich zastrzeżeń co do sen- swojemu „inteligentowi”2 – Na Boga, oni naprawdę
sowności przydzielenia Polaków do tak wymagają- to robią, to nie żadna imaginacja.
cego zadania po krótkim tylko treningu, szczególnie We wrześniu 1940 r., pierwszym miesiącu dzia-
wobec trudności językowych i konieczności bliskiej łań bojowych 303 Dywizjon, Air Ministry oficjalnie
współpracy z wysoce zaawansowanym systemem na- przypisało mu pewne zniszczenie 108 i ½ samolo-
prowadzania radiowego. Polacy natomiast, weterani tów nieprzyjacielskich, co od razy wysunęło go na
kampanii polskiej i francuskiej, rwali się do boju, pierwsze miejsce w tabeli zwycięstw, obejmującej
patrząc z ziemi z desperacją na gwałtowne walki po- 58 dywizjonów myśliwskich RAF. Dowódca Fighter
wietrzne szalejące nad ich głowami. Command, ACM (gen. broni) Sir Hugh Dowding,
30 sierpnia, gdy 303 Dywizjon odbywał ru- potwierdził to publicznie, oświadczając: „Pierwszy
tynowy lot ćwiczebny, jeden z pilotów, F/O (por.) polski dywizjon (303) w 11 Grupie w ciągu jednego
Ludwik Paszkiewicz, dostrzegł szalejącą w oddali miesiąca zestrzelił więcej Niemców niż jakakolwiek
bitwę powietrzną, o czym natychmiast zameldował jednostka brytyjska w tym samym czasie”. W okresie
przez radio prowadzącemu dywizjon angielskiemu całej Bitwy o Anglię – do końca października 1940 r.
dowódcy, S/Ldr Kelletowi. Nie otrzymując od niego – dywizjonowi zaliczono zniszczenie 126 samolo-
żadnej odpowiedzi, odleciał samotnie w kierunku tów wroga, co czyniło go najskuteczniej walczącą
rozpoznanego nieprzyjaciela i po krótkiej walce ze- jednostką RAF wśród 66 dywizjonów myśliwskich
strzelił Messerschmitta Bf 110. Kellet nie pozwolił biorących w niej udział.
innym pilotom lecieć za Paszkiewiczem, mając na Polski wkład do zwycięstwa w tej bitwie miał za-
względzie brytyjskie Blenheimy ćwiczące z dywizjo- sadnicze znaczenie. Wśród 2927 pilotów myśliwskich
nem, które winny być ubezpieczane przezeń w dro- biorących w niej udział, znajdowało się 145 polskich
dze powrotnej do bazy. Paszkiewicz otrzymał, po pilotów3 służących w dwóch polskich i kilkunastu
wylądowaniu, surową naganę za niesubordynację brytyjskich dywizjonach, co stanowiło niecałe 5%
i równocześnie gratulacje z powodu jego pierwszego stanu personalnego. Polakom tym, przedstawiają-
zwycięstwa, które stało się także pierwszym zwycię- cych najliczniejszą grupę narodowościową z poza
stwem polskiego dywizjonu. Kellet uznał, że nie- Anglii i Wspólnoty Brytyjskiej, przyznano oficjal-
cierpliwi Polacy nie powinni być dłużej wstrzymy- nie zestrzelenie 203 i ½ maszyn nieprzyjacielskich,
wani od walki i na jego rekomendację 303 Dywizjon czyli 7 i ½ wszystkich odniesionych wtedy zwycięstw
został uznany za operacyjny już następnego dnia. – procentowo o połowę więcej niż pozostałym.
Bitwa o Anglię wchodziła wtedy w rozstrzygającą W końcowych fazach bitwy, prawie co dziesiąty pilot
fazę i przy stratach pilotów myśliwców sięgających w 11 Grupie Myśliwskiej, ponoszącej główny ciężar
25% rozporządzanego stanu, Polacy byli teraz po- walk, był Polakiem.
trzebni jak nigdy dotąd. Zaraz po wojnie, zespół angielskich badaczy stu-
Rosnące w szybkim tempie zwycięstwa 303 Dy- diujących zdobyte dokumenty niemieckie stwierdził,
wizjonu zaczęły budzić coraz większe podejrzenie że rzeczywiste straty Luftwaffe w czasie Bitwy o An-
G/Cpt Stanley Vincenta, dowódcy bazy Northolt, glię wynosiły 1733 samoloty całkowicie zniszczone,
który polecił swemu oficerowi wywiadowczemu czyli 64%, 2692 zestrzeleń oficjalnie przypisanych
traktowanie zestrzeleń zgłaszanych przez Polaków brytyjskiej obronie przez Air Ministra w czasie
ze szczególną rezerwą. Chcąc się samemu przeko- wojny. Polskie zwycięstwo, obniżone w tej samej
nać jak jest naprawdę, Vincent wkrótce zdecydował skali, wyrażałoby się sumą 131 zestrzelonych wro-
Burzliwe koleje angielsko-polskiej umowy lotniczej 1940-1946 89

gów. Debaty dotyczące prawdziwej liczby samolo- na taką skalę, przy braku uzupełnień, powodowały
tów utraconych przez Luft waffe mają tylko wartość postępową erozję polskiej siły bombowej i wymaga-
scholarystyczną. Natomiast rezultatem bitwy o ka- ły radykalnych rozwiązań. W 1942 r. 304 Dywizjon
pitalnym znaczeniu był fakt, że straty Luftwaffe były został przeniesiony do Lotnictwa Obrony Wybrzeża,
dostatecznie wysokie aby uniemożliwić jej zdobycie które ponosiło znacznie mniejsze straty, zaś w kwiet-
panowania w powietrzu, a tym samym zmusić Niem- niu 1943 r. 301 Dywizjon został czasowo rozwiąza-
ców do rezygnacji z inwazji wyspy. Nie można mieć ny, a z jego pozostałych załóg sformowano Polską
wątpliwości co do tego, że ta pierwsza przegrana Eskadrę „C” 138 Dywizjonu do Zadań Specjalnych,
niezwyciężonej dotąd, wszechpotężnej niemieckiej zaopatrującego podziemne ruchy oporu w okupo-
machiny wojennej fundamentalnie zmieniła dal- wanych krajach Europy.
szy przebieg II wojny światowej. Wszyscy historycy Gen. Sikorski pragnął nawiązać łączność lotniczą
uznają, że margines przewagi RAFu w tej bitwie był z Polską i przystąpić do wspierania polskiego ruchu
niezmiernie wąski. Można przyjmować bez kozery, oporu jeszcze przed końcem 1939 roku, ale wielkie
że to właśnie Polacy przechylili szalę zwycięstwa na problemy techniczne i trudności ze znalezieniem
stronę aliantów, zasilając zdziesiątkowane dywizjony samolotów o odpowiednim zasięgu opóźniały rea-
brytyjskie pilotami w najbardziej krytycznym mo- lizację jego zamiarów, a nasi alianci sprawą dywersji
mencie bitwy i walnie przyczyniając się do wynisz- nie byli jeszcze wtedy zupełnie zainteresowani. Dwa
czenia Luft waffe swoimi zwycięstwami. transatlantyckie samoloty komunikacyjne Lock-
Sukcesy polskich myśliwców przyćmiły działania heed L14 PLL „LOT”, które przyleciały na zachód,
dwóch polskich dywizjonów bombowych – nr 300 mogły nadawać się do tego celu po modyfi kacjach.
i 301 – które weszły do akcji w połowie września Anglicy robili jednak wszystko co w ich mocy, aby
bombardując zgromadzone w portach niemiecką flo- odkupić od Polaków owe samoloty dla własnych
tę inwazyjną. W kwietniu 1941 r. dołączyły do nich linii lotniczych, co im się ostatecznie udało. Ce-
dwa kolejne polskie dywizjony bombowe, 304 i 305. lowo opóźniali przeróbkę pierwszego Lockheeda,
RAF, przechodząc w tym czasie do ofensywy, nasilał oferując Polakom w zamian dwa Wellingtony, choć
działania bombowe, w których cztery polskie dywi- doskonale wiedzieli, że bombowce te nie dysponują
zjony uzbrojone w Wellingtony, odgrywały poczesną zasięgiem umożliwiającym wykonanie sprecyzowa-
rolę. W 1941 r. wykonały one 1350 samolotozadań nych zadań.
okupionych stratą 209 lotników poległych lub wzię- Anglicy zaczęli doceniać znaczenie działań dy-
tych do niewoli. wersyjnych w okupowanej Europie, dopiero po upad-
Kiedy ACM Sir Arthur Harris – później noszący ku Francji. Ich dyskusje z Polakami prowadziły do
przezwisko Bomber Harris, objął dowództwo Bom- zapowiedzi pierwszych zrzutów agentów do Polski ze
ber Command w lutym 1941 r., polskie Wellingtony specjalnie przystosowanych do tego przestarzałych
stanowiły 16% rozporządzanej przez niego siły bom- bombowców Whitley, powolnych, lecz o zadawalają-
bowej. Harris dokonał wielkiej rozbudowy lotnictwa cym zasięgu. Pierwszy Whitley był gotów do podjęcia
bombowego i w czerwcu 1942 r. przypuścił pierwszy takiego zadania w lutym 1941, ale jego angielski pilot
nalot 1000 bombowców na Rzeszę, którego celem zgubił się w drodze do placówki odbiorczej i dokonał
była Kolonia. W tej olbrzymiej operacji wzięło udział ślepego zrzutu w miejscu odległym o około 170 km
101 polskich załóg z czterech polskich dywizjonów od zamierzonego. Agenci ostatecznie dotarli do swo-
i ośrodków szkoleniowych. Po nalocie gen. Sikorski ich kontaktów, ale wszystkie zasobniki przepadły.
otrzymał depeszę od Sekretarza Stanu Lotnictwa, Loty do Polski możliwe były jedynie w ciemnościach
sir Sinclair’a o następującej treści: „Rogal air Force nocnych i dłuższe dni uczyniły Whitleye niezdolne
nauczył się podziwiać męstwo, siłę i skuteczność jego do tych operacji.
polskich aliantów. W tej operacji pokazali oni znów Polacy, zniecierpliwieni sytuacją, zaczęli roz-
swój znakomity wkład do akcji… Jesteśmy wdzięczni ważać możliwość sformowania niezależnej polskie
Panu i Polsce za te groźne dywizjony”. eskadry do zadań specjalnych, wyposażonej w ame-
Rok 1942 był dla polskich dywizjonów bombo- rykańskie samoloty dalekosiężne. Gen. Sikorski po-
wych okresem maksymalnego wysiłku i olbrzy- ruszył tę sprawę w czasie rozmów z Prezydentem
mich strat, przynoszących średni ubytek jednego Roosveltem w marcu 1941 roku, który ustosunkował
lotnika na osiem lotów bojowych. W toku prawie się pozytywnie do jego propozycji. Polacy podjęli ro-
3000 samolotozadań, ponad 300 członków ich załóg kowania o zakup 12 czterosilnikowych Liberatorów,
poniosło śmierć, a 91 dostało się do niewoli. Straty
90 Jerzy B. Cynk

ale Brytyjczycy zablokowali bezpośrednie dostawy formowanie Taktycznych Sił Powietrznych (TAF),
tych samolotów do Polskich Sił Powietrznych. w których Polacy chcieli mieć liczący się udział.
W czerwcu 1941 r. Anglicy, ulegając naciskom W 1943 roku i w pierwszej połowie 1944 r. pol-
amerykańskim, zgodzili się na utworzenie polskiej skie dywizjony myśliwskie, zorganizowane w trzy
dwusamolotowej sekcji do zadań specjalnych, która skrzydła myśliwskie, prowadziły intensywne dzia-
później miała być rozbudowana do sześciu samolo- łania ofensywne przeciw Luft waffe w północnej
tów. Nie przydzielili jej jednak Liberatorów, których Europie z doskonałym skutkiem. Dwa dywizjony
nie mieli pod dostatkiem, lecz znacznie ustępujące bombowe, 300 i 305, uczestniczyły również w ofen-
im Halifax, dostarczając pierwszy z nich w końcu sywie bombowej, ale 305 Dywizjon we wrześniu
października. Polska załoga odbyła nim pierwszy 1943 r. przezbrojony na Mosquity i przeniesiony
lot do kraju w nocy 7 listopada. Samolot dokonał do 2 TAFu. W Bomber Command pozostawał
udanego zrzutu na placówkę, ale wskutek wielkie- dalej już tylko 300 Dywizjon, który na początku
go oblodzenia utracił szybkość w drodze powrotnej 1944 r. otrzymał ciężkie czterosilnikowe Lancaste-
i zaczął zużywać wielkie ilości paliwa, co zmusiło ry. 304 Dywizjon, wcielony do Dowództwa Obrony
załogę do przymusowego lądowania w Szwecji. Dru- Wybrzeża, odgrywał dużą rolę w Bitwie o Atlan-
gi Halifax przybył do polskiej sekcji w grudniu i do tyk, tropiąc i atakując niemieckie łodzie podwodne.
końca kwietnia 1942 r. wykonał 10 lotów do Polski, 307 Dywizjon Myśliwców Nocnych, który wcześniej
trwających średnio po 12 godzin każdy. Cztery z nich wsławił się dwuletnią nocną obroną miasta Exeter,
były w pełni udane, trzy załogi dokonały zrzutów brał także udział w tej bitwie, patrolując Zatokę
na ślepo, a trzy zadań nie wykonały, co świadczyło Biskajską.
o trudnościach jakie loty te przedstawiały. Krótsze W okresie ostatecznych przygotowań inwazyj-
noce zmusiły do ich przerwania. Następny okres nych, szereg polskich starszych oficerów lotnictwa
zrzutów, trwający od września 1942 r. do kwietnia otrzymało zaproszenie do udziału w pracach sztabo-
1943 r., objął 63 zadania, z których 43 zostały uwień- wych 2 TAFu. Dowództwo 18. Sektora Myśliwskie-
czone powodzeniem. go w Norholt zostało przekazane polskim oficerom
W 1942 r. Anglicy zaczęli rozważać możliwość i Baza Northolt stała się znana w angielskich kołach
inwazji na Francję i zdecydowali wykonać próbny lotniczych jako „Mała Polska Anglia”. W czasie
desant pod Dieppe, opatrzony kryptonimem Ope- rozpoczęcia operacji Overlord dwa trzydywizyjne
racja Julilee. Akcja ta wymagała wielkiego nasile- polskie skrzydła myśliwskie – nr 131 i 133 – oraz
nia działań lotniczych, w których wzięło udział 305 Lekki Dywizjon Bombowy wchodziły w skład
58 dywizjonów alianckich i doprowadziła do jednej 2 TAFu uczestniczącego w inwazji. Ponadto 303 Dy-
z największych bitew powietrznych RAFu. Pięciu wizjon Myśliwski, 300 Dywizjon Bombowy i 304
uczestniczącym w niej polskim dywizjonom zaliczo- Dywizjon Obrony Wybrzeża stanowiły jej wsparcie
no 15 i ½ zwycięstw, co stanowiło 17% wszystkich dodatkowe. Polskie myśliwce zaangażowane były
samolotów niemieckich uważanych wtedy za znisz- w tych działaniach bardzo intensywnie, a same tyl-
czone na pewno. Dywizjony te zostały znowu oficjal- ko 131 Skrzydło do końca czerwca wykonało 1943
nie uznane za najskuteczniejsze alianckie jednostki loty bojowe o łącznym czasie 4200 godzin, staczając
myśliwskie, a RAF podkreślał znakomity profesjona- wiele trudnych i wyczerpujących bitew powietrznych
lizm polskich pilotów. Wiosną 1943 roku legendarna uwieńczonych dużymi sukcesami, lecz okupionych
Polska Ekipa Myśliwska w Tunezji, zwana popularnie również dotkliwymi stratami.
„Cyrkiem Skalskiego”, uzyskała również największą Bez względu na Operację Overlord, RAF za-
ilość zestrzeleń w Afryce. Indywidualnym pilotom trzymał 40 dywizjonów myśliwskich, w tym cztery
„Cyrku” RAF oferował później stanowiska dowód- polskie, do obrony Wielkiej Brytanii przed spodzie-
ców w angielskich dywizjonach. waną kontrofensywą Luft waffe, która rozpoczęła się
Rok 1943 charakteryzował się potężnym wzro- w nocy 12 czerwca, przyjmując formę ataku bomb
stem sowieckiego potencjału bojowego i masowym latających V-1. Pierwszych 11 bomb latających V-
zaangażowaniem się amerykańskich sił zbrojnych 1 zostało zestrzelonych przez Fighter Command
w Europie, przyniósł wielkie zmiany polityczne i stra- 16 czerwca i zniszczenie dwóch z nich zaliczono sierż.
tegiczne w obozie alianckim, obniżające rolę Wielkiej Stanisławowi Domańskiemu, latającemu w angiel-
Brytanii do trzeciego miejsca. W tym samym czasie skim 3 Dywizjonie Myśliwskim. Domański poniósł
alianci zachodni przystąpili do finalizacji planów in- śmierć cztery tygodnie później, będąc zestrzelonym
wazji na Francję – Operacja Overlord – obejmujących przez angielską artylerię przeciwlotniczą podczas
Burzliwe koleje angielsko-polskiej umowy lotniczej 1940-1946 91

pościgu za V-1 nad hrabstwem Sussex. Trzy polskie powanej Polsce. Podczas trzeciej z nich, 26 lipca
dywizjony – 306, 315 i 316 – zwalczające bomby la- 1944 r., kluczowe części rakiety balistycznej V-2,
tające, zestrzeliły ich 189, czyli 20% wszystkich V-1 zdobytej i rozmontowanej przez Armię Krajową,
zniszczonych przez Fighter Command. zostały pomyślnie przewiezione do Anglii.
Niemiecki odwrót na froncie wschodnim i in- Pomimo tego, stosunek Brytyjczyków do operacji
wazja Francji spowodowały zwiększenie nasilenia polskiego podziemia ulegał ciągłym zmianom, uwa-
zbrojnej działalności polskiego podziemia. Armia runkowanym ich własnym interesem i koniunkturą
Krajowa rozpatrywała różne opcje powstania, łącznie polityczną. Polacy nie potrafili jednak ustosunkować
z powstaniem ogólnopolskim, powstaniem w War- się racjonalnie do zaistniałej sytuacji. Nie uprzedzi-
szawie i akcjami regionalnymi i już na początku li Anglików o spodziewanym wybuchu powstania
1944 roku podjęła operację „Burza” na wschodnich w Warszawie i decyzję jego rozpoczęcia pozostawili
terenach kraju. Polska, wykluczona już ze strategicz- całkowicie w rękach gen. Bora Komorowskiego, nie
nych planów aliantów zachodnich, znajdowała się ostrzegając go przy tym, że dostateczne zaopatrywa-
w tym czasie w najbardziej niekorzystnej sytuacji nie powstańców z powietrza w tych okolicznościach
politycznej od wybuchu wojny. Odkrycie masowych jest bardzo wątpliwe. Nawet polska eskadra specjal-
grobów polskich oficerów w Katyniu, pomordowa- nego przeznaczenia w Brindisi, mająca wtedy tylko
nych przez Sowietów, doprowadziło do zerwania pol- sześć załóg gotowych do akcji i żadnych zapasowych,
skich stosunków dyplomatycznych z Rosją, a śmierć nie została zawczasu powiadomiona o walce o War-
gen. Sikorskiego w Gibraltarze pozbawiła Polaków szawę, choć gen. Sosnkowski bawił wtedy we Wło-
najbardziej znanego i szanowanego polskiego męża szech na inspekcji 2. Korpusu.
stanu w wolnym świecie. Anglicy, usilnie zabiega- Idąca ze wschodu Armia Czerwona osiągnęła
jący o względy Rosjan, zupełnie zlekceważyli spra- przedpola Warszawy Pragi w końcu lipca, a radio ko-
wę Katynia i wprowadzili ostrą cenzurę wszystkich munistyczne zaczęło nawoływać wszystkich Polaków
środków masowego przekazu, nie pozwalając na po- w Warszawie do chwycenia za broń, choć wojska ro-
dawanie do wiadomości publicznej niczego, co So- syjskie nie nawiązały żadnego kontaktu z Armią Kra-
wieci mogliby uważać za obraźliwe czy nawet tylko jową. Gen. Bór-Komorowski, nie mający poprawnego
nieprzychylne. rozeznania sytuacji taktycznej, wydał rozkaz rozpo-
Jednocześnie wielka aktywność polskiego pod- częcia powstania 1 sierpnia o godz. 17.00, pragnąc
ziemia budziła coraz większe uznanie Brytyjczy- wyzwolić stolicę przed wkroczeniem Rosjan. Armia
ków, a raporty polskiego wywiadu dotyczące taj- Czerwona wstrzymała wtedy główny nacisk na War-
nych niemieckich broni rakietowych zaczęły mieć szawę, pozwalając Niemcom na unicestwienie miasta
dla nich ogromne znaczenie. Wszystko to, w połą- i Armii Krajowej, która stanowiła największą prze-
czeniu z doświadczeniami zdobytymi w cichociem- szkodę do zupełnej dominacji Polski przez Sowiety.
nych lotach do Polski i doskonalszymi samolotami, W ten sposób, mimo śmiertelnych zmagań dwóch
wpłynęło na powzięcie ambitnego planu rozszerze- dawniejszych partnerów, Niemiec i Rosji, duch paktu
nia operacji lotniczych do Polski w nowym sezonie, Ribbentrop-Mołotow z 1939 r., stawiający sobie za
od września 1943 r. do lipca 1944 r. Plan ten obej- cel absolutne zniszczenie Polski, odżył na nowo.
mował zrzut 800 agentów i 200 ton zaopatrzenia, Eskadra do zadań specjalnych była zupełnie za-
ale dotkliwy brak załóg ograniczył rozbudowę pol- skoczona desperackim wzywaniem natychmiasto-
skiej eskadry specjalnego przeznaczenia do sześciu wej pomocy przez walczącą Warszawę nocą z 2 na
samolotów, choć jej wyposażenie objęło wreszcie 3 sierpnia. Następnej nocy siedem polskich i siedem
długo oczekiwane Liberatory. Eskadra ta została brytyjskich załóg szykowało się do startu nad War-
przesunięta do Campo Casale koło Brindisi we szawę, ale AM (gen. dyw.) Slessor, obawiając się wiel-
Włoszech, co pozwalało jej na loty do Polski po- kich strat nad walczącą stolicą, skierował wszystkie
łudniową trasą, korzystniejszą od używanej dotąd samoloty na inne placówki odbiorcze w Polsce. Czte-
trasą północną, omijającą Danię i Szwecję. Opera- ry polskie załogi nie usłuchały nowego rozkazu i do-
cje eskadry miały uzupełniać samoloty brytyjskie konały udanych zrzutów na Warszawę, nie ponosząc
i amerykańskie. Loty do Polski wzrosły szczególnie strat. Zaś załogi RAF, udające się do innych miejsc,
w kwietniu 1944 r., obejmując 132 starty i ponad doświadczyły olbrzymich strat od bardzo aktywnych
100 dokonanych zrzutów. Trzy najbardziej ryzy- niemieckich myśliwców nocnych, które zestrzeliły
kowne operacje, zwane „mostem powietrznym”, cztery z nich. Wobec złamania rozkazu przez Po-
pociągały za sobą tajne nocne lądowanie w oku- laków i strat brytyjskich AM Slessor natychmiast
92 Jerzy B. Cynk

wstrzymał wszystkie operacje do Polski. Rozkaz ten Lwowa P/O (ppor.) nawigator Ferdynand Magierow-
wywołał ostre starcia między rządem polskim i bry- ski pisał: „Tej nocy mamy atakować Drezno jako
tyjskim, łącznie z interwencją gen. Sosnkowskiego, wsparcie Armii Czerwonej… Zadanie to mamy prze-
który powrócił do Londynu dopiero 6 sierpnia. prowadzić akurat w chwili, gdy serca nasze krwawią
8 sierpnia Anglicy zezwolili ochotniczym polskim po kolejnym rozbiorze Polski, dokonanym w Jałcie”.
załogom na wznowienie lotów do Warszawy. 11 sierp- Dywizjon ostatecznie wziął udział w tej kontrower-
nia Churchill przybył do Neapolu i na jego osobisty syjnej wyprawie, wykorzystując członków załóg
rozkaz trzy dywizjony Liberatorów – jeden brytyjski zapasowych. Magierowski poległ na polu chwały
i dwa południowoafrykańskie – zostały skierowane w akcji nocnej z 23 na 24 lutego. Ostatnią większą
do pomocy powstańcom warszawskim. W ciągu na- operacją bojową Polskich Sił Powietrznych był nalot
stępnych czterech nocy brytyjskie i południowoafry- 300 Dywizjonu Bombowego, eskortowanego przez
kańskie załogi wykonały 64 loty do Warszawy przy pięć polskich dywizjonów myśliwskich, na „Orle
stracie 14 z nich, a polskie załogi 17 lotów, przy stra- Gniazdo” Hitlera w Berchtesgaden, będący bardzo
cie dwóch. Wielki ten wysiłek przyszedł jednak zbyt odpowiednim punktem kulminacyjnym operacji
późno aby wpłynąć na przebieg powstania. Łączna lotnictwa polskiego z terenu Wielkiej Brytanii.
liczba lotów do walczącego miasta i sąsiadującej z nim 14 dywizjonów Polskich Sił Powietrznych, wal-
Puszczy Kampinoskiej wynosiła w sierpniu 138, czących w ramach RAFu w latach 1940-1945, wyko-
z czego 86 zrzutów uważanych było za pomyślne. nało łącznie ponad 105 000 lotów bojowych w czasie
W pierwszym tygodniu września polska eskadra 294 000 godzin, zapisując na swoje konto zniszcze-
straciła w lotach do Warszawy osiem załóg, czyli 80% nie 762 samolotów nieprzyjacielskich oraz zrzucenie
stanu etatowego, co zmusiło ją do przerwania dzia- 14 700 ton bomb i min na cele wroga. Polski personel
łań. Równocześnie Churchill i Ameryka zwiększyli lotniczy w Wielkiej Brytanii liczył 16 459 mężczyzn
nacisk na Stalina, żądając pozwolenia na loty wa- i 1426 kobiet, z czego 1823 lotników – czyli 11% – po-
hadłowe do Warszawy z lądowaniem na lotniskach legło w akcji.
rosyjskich. Stalin zgodził się wreszcie na jeden taki 6 lipca 1945 r. Rząd Brytyjski wycofał uznanie le-
lot i 18 września 107 amerykańskich fortec latają- galnemu Rządowi Polskiemu w Londynie na korzyść
cych, lecących z eskortą myśliwską 51 Mustangów, reżymu komunistycznemu w Warszawie, narzuco-
dokonało masowego dziennego zrzutu broni i innego nego Polsce przez sowiety, nawołując równocześnie
zaopatrzenia na trzy niewielkie enklawy powstańcze polskich żołnierzy, lotników i marynarzy do powro-
walczące jeszcze w mieście. Niestety duży rozrzut tu do uciemiężonego kraju, gdzie wielu z nich zosta-
zasobników spowodował, że tylko niewiele ponad ło wkrótce aresztowanych, a później skazanych na
20% z nich trafiło do rąk powstańców. Samoloty śmierć za rzekome szpiegostwo i zdradę. W czerwcu
Armii Polskiej, sformowanej w Rosji, rozpoczęły 1946 r. Polskie Siły Zbrojne, najwierniejszy sprzymie-
wtedy również niewielkie nocne zrzuty zaopatrzenia rzeniec Anglii od 1949 r., zostały wykluczone z Para-
na placówki powstańcze, co tylko przedłużyło ago- dy Zwycięstwa w Londynie, aby dogodzić Rosjanom.
nię umierającej stolicy. Powstańcy skapitulowali po W grudniu tegoż roku Polskie Siły Powietrzne, które
63 dniach heroicznego boju. W czasie walk poległo wielce przyczyniły się pięć lat wcześniej do obrony
około 200 000 cywilów, a 25% wszystkich budynków Wielkiej Brytanii przed armadą Luftwaffe, pierwszej
miejskich legło w gruzach. zwycięskiej operacji aliantów w II wojnie światowej,
Wsparcie lotnicze dla Warszawy przyćmiło inne uległy likwidacji. Rozwiązanie ich usunęło ostatnie
operacje Polskich Sił Powietrznych, które nadal przy- ślady po Rządzie Polskim na obczyźnie, będącym
czyniły się do sukcesów alianckich armii inwazyj- ostoją wolnych Polaków.
nych. Ogłoszone publicznie 13 lutego 1945 r. uchwały Zupełne fiasko amerykańsko-brytyjskiej polityki
konferencji jałtańskiej, oddającej Rosji polskie ziemie łaskawości wobec Rosji sowieckiej, zmuszające Polskę
wschodnie zagrabione przez nią w zmowie z Hitle- i inne kraje Europy Wschodniej do przyjęcia krzyw-
rem we wrześniu 1939 r., wstrząsnęły żołnierzami dzących rozwiązań politycznych pozbawiających je
polskimi walczącymi na Zachodzie, uważającymi się suwerenności, doprowadziło wkrótce do rosyjskiej
za zdradzonych przez aliantów. Wiadomość ta spo- blokady Berlina i czterech dekad „zimnej wojny”. Po-
wodowała bunt części załóg 300 Dywizjonu Bombo- lacy, sprzymierzeńcy dla wygody, porzuceni przez
wego, mającego uczestniczyć tej nocy w masowym Wielką Brytanię po wykonaniu korzystnego dla niej
nalocie na Drezno, którego celem była pomoc Armii zadania, odzyskali prawdziwą niepodległość dopiero
Czerwonej w jej dalszych postępach. Pochodzący ze
Burzliwe koleje angielsko-polskiej umowy lotniczej 1940-1946 93

Przypisy
3
po 50. latach zmagań z przemocą wrogów, krusząc Według listy lotników odznaczonych „Klamrą Bitwy
posady komunizmu w skali światowej. o Anglię”, przyznaną wszystkim pilotom którzy w czasie jej
1
Pierwsza dyrektywa z 2 lipca; druga z 16 lipca, żądająca trwania (10 lipiec – 31 październik 1940) wykonali przynaj-
ukończenia przygotowań do inwazji (operacja „Lew Mor- mniej jeden lot bojowy w ramach RAF Fighter Command.
ski”) do połowy sierpnia 1940. „Men of the Battle of britain”, Kenneth G. Wynn; Glidden
2
Popularna nazwa oficera wywiadu. boks, Norwich, 1989.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

prof. dr hab. Tadeusz Kmiecik


Wyższa Szkoła Menadżerska w Warszawie

SZKOLENIE LOTNICZE W JEDNOSTKACH BOJOWYCH


W LATACH 1945-1955
1. Projekt odbudowy lotnictwa Polskie jednostki lotnicze przybyły do kraju
i szkolnictwa lotniczego w końcowym w sierpniu 1944 r. Zaistniała więc konieczność
okresie II wojny światowej opracowania programu rozwoju lotnictwa po za-
kończeniu działań wojennych. Zadania, dotyczące
Problem odbudowy polskiego lotnictwa wojsko- tej sprawy, Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego
wego, po zakończeniu II wojny światowej, był roz- postawiło utworzonemu 5 czerwca 1944 r. Oddziało-
ważany jeszcze w czasie jej trwania. W dyskusji na wi Lotniczemu przy sztabie Armii Polskiej w ZSRR.
ten temat wypowiadały się w największym stopniu Do obowiązków tego specjalistycznego organu, li-
polskie środowiska lotnicze na Zachodzie1. Podstawą czącego 15 lotników, należało kierowanie formowa-
do rozważań były wnioski z doświadczeń wojennych niem i szkoleniem polskich jednostek lotniczych.
oraz analiza potrzeb obronnych państwa z uwzględ- Początkowo kierował nim ppłk Alojzy Buczyński.
nieniem nowej sytuacji politycznej. W sierpniu tego samego roku szefem Oddziału został
Po konferencji w Teheranie w końcu 1943 r., tery- płk pil. Józef Smaga, a jego zastępcą płk Aleksander
torium Polski znalazło się w strefie przyszłych dzia- Romeyko2. Oddział dysponował samodzielną kom-
łań operacyjnych Armii Czerwonej. Alianci zachodni panią łączności i kluczem lotniczym, w składzie
nie chcieli już ingerować w sprawy Polski należącej trzech samolotów Po-2. Stanowił on swego rodzaju
do strefy radzieckiej. W tej sytuacji, przyszły rozwój ewenement, gdyż w radzieckich armiach ogólno-
lotnictwa w powojennej Polsce nie mógł się opierać wojskowych nie było, w tym czasie, takiej komórki
na koncepcjach rozważanych w polskich środowi- organizacyjnej. Najwyraźniej Oddział Lotniczy miał
skach lotniczych na Zachodzie, lecz na projektach być zalążkiem przyszłej większej komórki lub nawet
opracowanych w Związku Radzieckim i w kraju. instytucji dowodzenia lotnictwem ukierunkowanej
Do połowy 1944 r. nie było warunków opraco- na bieżące dowodzenie i prace planistyczne.
wania planów rozwoju lotnictwa wybiegających Do połowy 1944 r. nie było w Polsce warunków
zbytnio w przyszłość. Powstające jednostki lotnicze do opracowania planów rozwoju lotnictwa na lata
w ramach Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, tworzo- powojenne. W opracowanym na początku sierpnia
ne były równolegle z rozwojem polskich wojsk lądo- tego samego roku, przez powstałe 22 lipca Naczelne
wych, bez jasno sprecyzowanych perspektyw. Były Dowództwo Wojska Polskiego, planie rozbudowy
one formowane na wyraźne zapotrzebowanie rozbu- wojska do 430 000 żołnierzy, zakładano utworze-
dowujących się wówczas wojsk lądowych. nie korpusu lotniczego. Nie sprecyzowano jednak
Sytuacja zmieniła się z chwilą wkroczenia od- ogólnej struktury lotnictwa wojskowego. Problemy
działów Armii Polskiej w ZSRR na tereny polskie te miały być rozstrzygnięte w terminie późniejszym.
– w obecnych granicach – oraz w momencie podję- Nie wiedziano w tym czasie dokładnie jakie teryto-
cia przez Związek Radziecki zdecydowanych dzia- rium obejmie przyszłe państwo polskie, a także jaka
łań, mających na celu polityczne podporządkowanie będzie konfiguracja jego granic. Brak było również
sobie Polski. pełnego rozeznania co do liczby i możliwości wyko-
96 Tadeusz Kmiecik

rzystania rezerw lotniczych. Liczono na wykorzy- kraju. Przewidywał utworzenie lotnictwa w skła-
stanie przedwojennych kadr lotniczych w wyniku dzie dwóch trzydywizyjnych korpusów lotniczych
mobilizacji i napływu ochotników. Przewidywano oraz jednej mieszanej dywizji lotnictwa morskiego,
także konieczność ich przeszkolenia na, nieznanym liczącej 82-95 samolotów myśliwskich, bombowych,
dla nich, radzieckim sprzęcie lotniczym. Nie była też szturmowych, rozpoznawczych i pomocniczych.
jasna sprawa struktury organizacyjnej powojennego Wyposażenie lotnictwa miało stanowić 600-700
lotnictwa. Istniały także wątpliwości co do możli- samolotów bojowych, w tym 40% samolotów my-
wości i celowości wykorzystania doświadczeń lotni- śliwskich, 25% szturmowych, 15% bombowych, 10%
ctwa polskiego okresu międzywojennego. Lotnictwo rozpoznawczych i 10% lotnictwa pomocniczego. Pro-
polskie, w tym czasie, składało się z sześciu pułków porcje między rodzajami lotnictwa były oparte na
i jednego dywizjonu morskiego oraz kilku ośrodków rozwiązaniach radzieckich4.
szkolenia. Stan lotnictwa w czasie pokoju wynosił Rozwój lotnictwa wymagał przygotowania kadry.
ponad 10 000, a po mobilizacji miał osiągnąć około W tym celu przewidywano rozbudowę szkolnictwa
17 000 żołnierzy3. Pułki lotnicze były jednostkami lotniczego w kraju. Memoriał zakładał utworzenie
administracyjno-szkoleniowymi, a nie bojowymi. „kombinowanej” szkoły (centrum szkolenia lotnicze-
W ich skład wchodziły pododdziały o różnym prze- go), przygotowującej personel latający i techniczny5.
znaczeniu i wyposażone w różny sprzęt. Dowództwu W ówczesnych warunkach była to idea słuszna, za-
pułku podlegały wszystkie sprawy administracyjne, pewniała ona m.in. odpowiednią koncentrację sił
kwatermistrzostwo, park i port lotniczy, co wpłynęło i środków. Stanowiła również podstawę ujednolice-
ujemnie na manewrowość i dowodzenie pułkiem. nia systemu szkolenia.
Z chwilą wybuchu wojny pułki trzeba było rozfor- Potrzeby kadrowe miały być częściowo zaspo-
mować, pozostawiając jako jednostki taktyczne dy- kojone drogą stopniowego napływu absolwentów
wizjony lub samodzielne eskadry. z radzieckich szkół lotniczych. Omawiany memo-
Ze względu na przejęcie przez powojenne lotni- riał przewidywał napływ do połowy 1945 roku ze
ctwo WP rozwiązań organizacyjnych i system do- szkół radzieckich: 280 pilotów, 100 nawigatorów,
wodzenia obowiązujący w lotnictwie radzieckim, 100 strzelców pokładowych i 105 mechaników lot-
w którym dowódca lotniczy od szczebla operacyj- niczych6. Ponieważ to nie pokrywało potrzeb kadro-
nego podporządkowany był dowódcy ogólnowoj- wych, projekt przewidywał przygotowanie w latach
skowemu nie można było wykorzystać cennych 1945-1946 dodatkowo 370 pilotów, w tym: 75 do-
doświadczeń Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej wódców eskadr i ich zastępców oraz 80 nawigatorów,
Brytanii, w tym zwłaszcza 131 Polskiego Skrzydła w tym: 15 na stanowiska kierownicze. Ponadto prze-
Myśliwskiego działającego w strefie frontowej. widywano przeszkolenie 110 strzelców pokładowych,
Podstawą rozważań na temat przyszłości lotni- 400 mechaników i 250 innych specjalistów7.
ctwa polskiego stały się doświadczenia jego orga- Kandydatów na przeszkolenie w latach 1945-
nizacji i użycia na froncie wschodnim, jak również 1946 miano rekrutować z różnych rodzajów broni.
przewidywana konfiguracja geopolityczna Polski. Faktycznie potrzeby kadrowe okazały się większe,
W odróżnieniu od zachodnioeuropejskiego teatru ponieważ ze szkół radzieckich przybyło mniej absol-
wojny, gdzie lotnictwo wykonywało głównie samo- wentów niż się spodziewano8. Część pilotów i nawi-
dzielne operacje powietrzne, w których podstawowa gatorów zakończyła szkolenie dopiero we wrześniu
rola przypadała lotnictwu strategicznemu, na froncie 1945 r., a pozostali w kwietniu 1946 r.
wschodnim zasadniczym celem było wsparcie wojsk Realizację tych planów miało zapewnić utworze-
lądowych. Szczególną rolę odgrywało lotnictwo my- nie do 1 stycznia 1945 r. szkoły lotniczej w Dęblinie.
śliwskie, bombowe, szturmowe i pomocnicze (łącz- Przewidywano, że będzie ona przygotowywać per-
nikowe, transportowe i współpracy z artylerią). sonel latający i techniczny oraz oficerów na stanowi-
Memoriał w sprawie planu rozwoju lotnictwa ska dowódcze niższego i średniego szczebla. Drugim
polskiego, po zakończeniu działań wojennych, ośrodkiem szkolenia lotniczego miał być zorganizo-
przedłożył Naczelnemu Dowództwu WP 12 sierpnia wany do 1 października 1944 r. szkolno-treningowy
1944 r. szef wspomnianego Oddziału Lotniczego, płk pułk zapasowy. Zakładano przeszkolenie w nim na
pil. Józef Smaga. Zawierał on najważniejsze postu- nowe typy samolotów personelu latającego i tech-
laty w sprawie organizacji lotnictwa i szkolnictwa nicznego z mobilizacji. Projekt przewidywał także
lotniczego. Był jednak mało realny, gdyż nie znano przeszkolenie grupy 15-20 oficerów w radzieckich
wówczas potrzeb i możliwości zniszczonego wojną akademiach lotniczych. Mieli oni być skierowani
Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 97

do pracy w sztabach pułków i dywizji lotniczych. jętności w lotach w trudnych warunkach atmosfe-
Zakładał również (w przyszłości) zorganizowanie rycznych i w nocy.
szkolnictwa lotniczego wzorowanego na podobnym Większość jednostek przystąpiła do szkolenia
szkolnictwie w Związku Radzieckim. lotniczego w nakazanym czasie. Opóźnienia wyni-
Podsumowując sprawę projektu organizacji lot- kały z powodu przedłużającego się przebazowania
nictwa i szkolnictwa lotniczego opracowanego przez z Niemiec, trudnych warunków szkoleniowych na
Oddział Lotniczy sztabu 1 Armii Wojska Polskie- lotniskach bazowania (były to najczęściej lotni-
go, należy stwierdzić, że był on bardzo ogólnikowy. ska polowe) lub z powodu braku paliwa12. Na tok
Nie prezentował bowiem szczegółowo wielu spraw, szkolenia wpływały także inne zjawiska: obniżenie
np. wyposażenia i zaopatrywania lotnictwa. Na poziomu dyscypliny, co wynikało z odprężenia wy-
uwagę zasługuje jednak myśl utworzenia lotnictwa wołanego zakończeniem wojny, lekceważenie zasad
i szkolnictwa lotniczego, z niezbędnymi służbami bezpieczeństwa itp. W związku z tym, dochodziło
wraz z dywizją lotnictwa morskiego, mającą stano- do naruszenia zasad organizacji lotów i ich bezpie-
wić samodzielną jednostkę podległą dowódcy Mary- czeństwa, czego następstwem były w 1945 r. dwie
narki Wojennej. Wszystkie jednostki lotnicze miały katastrofy, w których zginęło trzech pilotów13.
podlegać, sformowanemu rozkazem Naczelnego Do- Sytuacja uległa poprawie w wyniku zdecydowa-
wódcy WP z 31 października 1944 r., Dowództwu nych działań Dowództwa Lotnictwa WP. 15 czerw-
Lotnictwa Wojska Polskiego, podporządkowanemu ca wydana została dyrektywa nr 0154, krytycznie
Naczelnemu Dowódcy WP. oceniająca dotychczasową realizację rozkazu nr 074.
Precyzowała ona zadania szkoleniowe i wprowadza-
2. Szkolenie lotnicze w jednostkach ła osobistą odpowiedzialność przełożonych za ich
bojowych w latach 1945-1949 realizację.
W czasie szkolenia powietrznego szczególną uwa-
Zakończenie wojny zmieniło system kształcenia gę zwracano na umiejętność prowadzenia ognia na
kadr lotniczych oraz metodykę szkolenia lotniczego. dużych prędkościach, przy zmiennych kursach sa-
Po demobilizacji pozostawiono 7 pułków lotniczych. molotów – w jednostkach myśliwskich – i na wyko-
Przyjęto radziecką strukturę lotnictwa i zasady jego nywanie celnego bombardowania – w jednostkach
wykorzystania. Szybko zorganizowano szkolnictwo bombowych i szturmowych. Ponadto, wszystkie jed-
lotnicze. Zostało ono niemal całkowicie oparte na nostki doskonaliły technikę pilotażu w lotach poje-
kadrze, środkach materiałowych i radzieckim wzor- dynczych i grupowych oraz posługiwanie się wszyst-
cu nauczania9. kimi rodzajami środków nawigacyjnych, zarówno
Pierwsze zadania szkoleniowe na okres letni w wa- zainstalowanych na samolotach, jak i znajdujących
runkach pokojowych zostały postawione w rozkazie się na ziemi14.
dowódcy Lotnictwa WP, nr 074 z 14 maja 1945 r. Na- Po uwzględnieniu modyfikacji wynikających
kazywał on poszczególnym jednostkom przystąpienie z przechodzenia do pokojowych warunków szkole-
– od 20 maja – do regularnego szkolenia lotniczego nia oraz polskiej specyfiki, pod koniec 1945 r. po-
na podstawie rozszerzonego programu, obejmujące- wstał nowy program pod nazwą „Kurs wyszkolenia
go zagadnienia lotnicze i techniczne oraz dodatko- lotniczego”, przygotowany przez Oddział Wyszkole-
wego programu szkolenia ogólnowojskowego10. nia Bojowego Dowództwa Lotnictwa WP. Kolejnym
Na szkolenie praktyczne przeznaczono 8 dni dokumentem szkoleniowym była „Ogólna instruk-
w miesiącu, a na prace techniczne – 3 dni. Szkole- cja lotnicza dla wykonywania lotów” zatwierdzona
nie lotnicze miało się opierać na wymaganiach i do- w 1946 r. przez Naczelnego Dowódcę WP. Szkolenie
świadczeniach zakończonej wojny. Plan szkolenia w jednostkach lotniczych odbywało się według pro-
w pułkach miał być oparty o indywidualny program gramu „Kurs wyszkolenia bojowego” typowego dla
szkolenia pilotów. każdego rodzaju lotnictwa15. Jednak właściwe szko-
W tym czasie kierowano do jednostek absolwen- lenie powietrzne poprzedzone było lotami według
tów szkół lotniczych z ogólnym nalotem 80-100 go- „Programu doszkalania młodych pilotów”. Doku-
dzin i podstawowym wyszkoleniem na samolotach menty te zawierały ustalenia konieczne dla realizacji
bojowych11. W jednostkach kontynuowali szkolenie szkolenia personelu latającego na ówczesnych typach
w zakresie zastosowania bojowego. Do 15 września samolotów. Zawarte w nich wskazówki, dotyczące
1945 r. mieli ukończyć szkolenie praktyczne. Piloci sposobu wykonania ćwiczeń, zapewniły jednolite
starsi, bardziej doświadczeni, doskonalili swe umie- szkolenie pilotów danego rodzaju lotnictwa16.
98 Tadeusz Kmiecik

Jesienią 1945 r. przeprowadzono sprawdziany wy- nizacji. Średnio w pułkach wykonywano 4500-5000
ników szkolenia w postaci ćwiczeń lotniczo-taktycz- lotów, przy nalocie 2200-2500 godzin19.
nych oraz inspekcji i kontroli jednostek. Pierwsze W 1946 r. odnotowano pięć katastrof20. Był to
powojenne ćwiczenia nt. „Działania lotnictwa w celu okres przechodzenia od szkolenia w warunkach woj-
zniszczenia okrążonego zgrupowania nieprzyja- ny do zasad i organizacji szkolenia czasu pokoju.
ciela” zostały przeprowadzone 25 września 1945 Do braków w szkoleniu okresu letniego 1946 r.
roku17. W ćwiczeniu wzięło udział 17 samolotów zaliczono niedostateczne postępy młodych pilotów,
i załogi różnych rodzajów lotnictwa, które zgodnie absolwentów szkoły w Dęblinie, w związku z tym
z zamiarem operacyjno-taktycznym wykonywały część z nich nie była w stanie wykonać samodziel-
bombardowania i strzelania na poligonie lotniczym nych lotów. Dowódca Lotnictwa WP nakazał prze-
w Modlinie. dłużenie okresu szkolenia personelu latającego,
Zadania szkoleniowe na okres zimowy sprecy- zwrócenie szczególnej uwagi na: ćwiczenia w lotach
zował dowódca Lotnictwa WP – 19 października grupowych, technikę pilotażu, bombardowanie,
1945 r. Głównym zadaniem jednostek było dosko- strzelanie powietrzne, walkę powietrzną i technikę
nalenie techniki pilotażu grupowego bombardowa- lotów ślepych. Poza tym, w okresie szkolenia zimo-
nia i strzelania z broni pokładowej oraz włączenie wego pułki miały uzyskać następującą gotowość
do procesu szkolenia młodych pilotów i mechani- bojową: myśliwskie – 1 godz., szturmowe – 1 godz.
ków, którzy przybyli ze szkół jesienią 1945 r. W tym 15 min, bombowe – 1 godz. 30 min21.
okresie przeznaczono na szkolenie lotnicze 6-8 dni W roku szkolnym 1946/1947 kontynuowano tre-
w miesiącu i zwiększono liczbę dni technicznych do ningi personelu latającego w lotach grupowych, do-
czterech. Ponieważ w wyniku reorganizacji lotnictwa skonalono technikę pilotażu, bombardowania, walki
i demobilizacji część dowódców kluczy – instrukto- powietrznej, strzelania powietrznego, radionawigacji
rów wyjechała do ZSRR, przystąpiono do szkolenia i techniki lotu według przyrządów22. Personel latają-
kadry instruktorskiej, organizując w dywizjach spe- cy i techniczny nauczył się prawidłowej eksploatacji
cjalne kursy dla dowódców kluczy. sprzętu lotniczego i uzbrojenia. Jednak za mało uwagi
W szkoleniu lotniczym zimą 1945/1946 r. nie poświęcono na taktyczne wyszkolenie personelu lata-
uzyskano zakładanych efektów jakościowych i na- jącego. W metodyce nauczania stosowano system refe-
lotu godzinowego. Przyczyną były wyjątkowo nie- ratów zamiast grupowych i taktycznych ćwiczeń, jako
korzystne warunki atmosferyczne, a także decyzje metody dającej najlepsze rezultaty szkoleniowe23.
reorganizacyjne z I kwartału 1946 r., które zrujno- W maju 1947 przeegzaminowano we wszystkich
wały opracowany już system szkolenia lotniczego. pułkach personel latający i techniczny ze znajomo-
Zmniejszono liczbę jednostek, wymieniono ludzi, ści eksploatacji sprzętu lotniczego w warunkach
ustalono nowe miejsca dyslokacji. Wymagało to po- letnich24.
nownego opracowania indywidualnych programów W 1947 r., po słabszym jeszcze okresie jesienno-
szkolenia pilotów w jednostkach, jak też rozwiązania zimowym, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa lo-
innych problemów, w tym: zabezpieczenia materia- tów nastąpiła pewna poprawa. Szkolenie odbywało
łowo-technicznego. się systematycznie, zwiększyła się średnia ilość lotów
16 marca 1946 r. przeprowadzono ćwiczenie po- przypadająca na jednego pilota, jego nalot godzino-
łączone ze strzelaniem i bombardowaniem na poli- wy i ogólna liczba godzin wylatanych w jednostkach.
gonie w Modlinie. W ćwiczeniu wzięło udział 6 sa- Dodatni wpływ na organizację i przebieg szkolenia
molotów Pe-2 z 7. pułku bombowców nurkujących, miały decyzje o rozformowaniu sztabów dywizji
12 samolotów IŁ-2 z 2. Dywizji Lotnictwa Sztur- i podporządkowaniu pułków bezpośrednio Dowódz-
mowego i 8 samolotów Jak-9 z 1. Dywizji Lotnictwa twu Lotnictwa WP oraz o włączeniu do pułków, jako
Myśliwskiego18. Jego celem było doskonalenie umie- pododdziałów, dotychczasowych batalionów obsługi
jętności dowódców różnych szczebli dowodzenia lotnisk.
w podejmowaniu decyzji podczas działań. Lotnictwa Z analizy całorocznego szkolenia wynika, że po-
wspierającego natarcie wojsk lądowych oraz kiero- nad 70% ogólnego nalotu poszczególne pułki wy-
wanie lotami bojowymi z ziemi i w powietrzu. konały w okresie letnim. Zmniejszona liczba lotów
Okres letni 1946 r. sprzyjał realizacji szkolenia zimą rekompensowana była nasileniem zajęć tech-
lotniczego. Nie odczuwano większych braków paliwa nicznych.
i sprzętu, korzystano bowiem z zapasów pozostałych W celu podniesienia rangi dowódców kluczy
w jednostkach rozformowanych w wyniku reorga- w szkoleniu, w czerwcu 1947 r., zorganizowano
Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 99

dziesięciodniowe szkolenie metodyczne w Bydgosz- sferycznych oraz przygotowanie instruktorów. Tych


czy. Program kursu obejmował zasady teoretyczne ostatnich brakowało, szczególnie po odkomendero-
metodyki szkolenia lotniczego i praktyczny pokaz waniu w 1947 do ZSRR prawie wszystkich oficerów
składowych przygotowania i przeprowadzenia lotów. radzieckich.
Przewidziano również dla dowódców kluczy szereg W okresie zimowym 1947/1948 r. doszły nowe
lotów kontrolnych, które umożliwiły im uzyskanie zadania związane z przeszkoleniem personelu lata-
uprawnień instruktorskich. Kurs ten w dużej mierze jącego na samoloty Jak-9p. We wszystkich pułkach
spełnił swoje zadanie, wykazał jednak szereg istot- dowódcy eskadr i kluczy opanowali w tym czasie
nych braków. Najwięcej uwag dotyczyło dyscypliny pilotaż z drugiej kabiny, co umożliwiło im wyko-
lotniczej dowódców kluczy, głównie niefrasobliwego nywanie lotów jako instruktorów31. Mimo niesprzy-
stosunku do przygotowania i organizacji szkolenia jających warunków atmosferycznych starszy perso-
lotniczego25. nel przystąpił do wykonywania lotów nocnych na
Na ogólną liczbę 42 dowódców kluczy biorących samolotach szkolnych, co stanowiło nowy element
udział w szkoleniu, tylko trzech było instruktorami w szkoleniu lotniczym. W trakcie szkolenia szcze-
na samolotach szkolno-bojowych. W związku z tym, gólny nacisk położono na przestrzeganie dyscypliny
dowódca Wojsk Lotniczych w wytycznych, dotyczą- lotniczej, której brak w dalszym ciągu był przyczyną
cych realizacji szkolenia w okresie letnim 1947 r., po- wypadków. Szkolono także w zakresie znajomości
lecił przygotować do lotów instruktorskich również wojsk lądowych i lotnictwa rozpoznawczego.
młody personel latający26. Problematykę dyscypliny lotniczej poruszał roz-
W celu poprawy organizacji szkolenia bojowego kaz dowódcy Wojsk Lotniczych szczegółowo anali-
w powietrzu i bezpieczeństwa lotów, we wrześniu zujący tę sprawę32. Głównej przyczyny wypadków
1947 r., wydany został „Regulamin wykonywania lo- upatrywano w braku dyscypliny personelu lata-
tów” dla poszczególnych rodzajów lotnictwa27. Pułki jącego i kierowniczego jednostek, złej organizacji
przygotowywały własne poligony do szkolenia tak- pracy oraz w braku solidności w wywiązywaniu się
tycznego i urządzały sale wykładowe. Przyspieszono z obowiązków służbowych. Zalecano jednocześnie
tłumaczenie i wydawanie regulaminów instrukcji tak organizować pracę, aby żaden lot nie odbywał
i podręczników. Wydano nowe regulaminy: lotni- się bez kontroli dowódcy. Przełożeni zostali zobo-
ctwa myśliwskiego, szturmowego i bombowego. wiązani do natychmiastowego zawieszenia w lotach
Przygotowano lotnicze rozdziały do „Tymczasowego i przeprowadzenie dochodzenia w stosunku do pi-
regulaminu walki broni połączonych”28. lotów naruszających dyscyplinę powietrzną. Każdy
W drugiej połowie 1946 r. dowództwa pułków wypadek lotniczy (katastrofa, awaria, uszkodzenie
skupiały uwagę na przygotowaniu bazy szkolenio- i przymusowe lądowanie) musiał być dokładnie
wej, natomiast w 1947 r. skoncentrowano się przede zbadany. Dochodzenie mogło być zakończone tylko
wszystkim na szkoleniu lotniczym. W okresie letnim wówczas, gdy została ustalona przyczyna wypadku
pułki przygotowywały do wykonywania samodziel- i winowajca33.
nych zadań bojowych w zwykłych warunkach atmo- Dowódca Wojsk Lotniczych zabronił personelo-
sferycznych 101 młodych pilotów. Na ogólną liczbę wi latającemu wykonywania wszelkich lotów ewo-
255 pilotów lotnictwa myśliwskiego, szturmowego lucyjnych do 30 czerwca 1948 r., za wyjątkiem lo-
i bombowego, 82 pilotów zdolnych było do wykony- tów zgodnych z programem wyszkolenia bojowego.
wania zadań w trudnych warunkach atmosferycz- Główny Inżynier Wojsk Lotniczych zobowiązany zo-
nych, a pozostali – w zwykłych29. Najlepiej wyszko- stał do opracowania instrukcji oraz wzorów odbioru
lonymi w tym okresie były 2 plm, 4 plsz i 7 splbn. i zdawania samolotów do warsztatów lotniczych oraz
W 1947 r. w trakcie szkolenia lotniczego wydarzy- zapoznania z nimi personelu latającego i technicz-
ło się pięć katastrof lotniczych, w tym jedna w Ofi- nego. Wprowadzone zostały egzaminy dla personelu
cerskiej Szkole Lotniczej30. Ich przyczyną były błędy latającego ze znajomości instrukcji i regulaminów
w pilotażu oraz defekty sprzętu lotniczego, produko- lotniczych, a oceny wpisywano do osobistych książek
wanego jeszcze w czasie wojny. Zakłady remontowe lotów34.
nie mogły zrealizować w dostatecznym stopniu za- Wyniki wyszkolenia w jednostkach uzyskane
mówień wojska ze względu na brak specjalistów oraz w okresie zimowym 1947/1948 r. omówione zostały
trudności w zaopatrzeniu w części zamienne. w kolejnym rozkazie dowódcy Wojsk Lotniczych35.
W szkoleniu bojowym w 1948 r. szczególną uwa- Stwierdził on, że w dalszym ciągu przygotowanie do
gę zwrócono na loty w trudnych warunkach atmo- lotów, w większości jednostek, organizowano tylko
100 Tadeusz Kmiecik

formalnie oraz lekceważono szkolenie młodych łogi meldunków o rozpoznaniu z pokładu samolotu
pilotów. Podkreślał, że w większości pułków część i prawidłowe opracowanie sprawozdania po wylą-
dowódców kluczy nie umiała prowadzić samolotu dowaniu. Po zakończeniu programu szkoleniowego,
z drugiej kabiny. piloci wykonywali loty rozpoznawcze w ramach tre-
Rozkaz nakazywał rozpocząć letni okres szkole- ningu ciągłego oraz w czasie ćwiczeń taktycznych.
nia zgodnie z „Programem Instrukcyjnego wyszkole- Oddzielne programy szkoleniowe były opracowywa-
nia bojowego – 46”. 15 kwietnia 1948 r. z personelem ne do szkolenia nawigatorów.
latającym pierwszego roku szkolenia, dokument ten Pomimo stosunkowo niewielkiego nalotu w puł-
nakazywał całkowite zakończenie pierwszego roz- kach, wahającego się w granicach 400-500 godzin,
działu wymienionego „Programu”, w taki sposób, Dowódca Wojsk Lotniczych w rozkazie podsumo-
aby każdy pilot (załoga) wykonał minimum sześć wującym okres zimowy 1947/1948 r. wysoko oce-
lotów po trasie. Dla pilotów lotnictwa szturmowego nił poziom wyszkolenia poszczególnych jednostek.
planowano osiem bombardowań na poligonie z lotu W szkoleniu lotniczym występowały jednak na-
ślizgowego. W lotnictwie myśliwskim i szturmo- dal poważne błędy. W czasie ćwiczenia lotniczego
wym, pilot, obserwator i strzelec radiotelegrafista – w okresie letnim 1948 r. – na poligonie w Toruniu
mieli wykonać pięć strzelań do rękawa i pięć strzelań stwierdzono niecelność bombardowania i strzelania,
na poligonie, a w lotnictwie bombowym pięć strze- brak umiejętności lotów w szyku i dowodzenia dzia-
lań do rękawa. łaniami przez radio. W lotach szkolnych zdarzały się
W myśl rozkazu personel latający drugiego roku przypadki zrzutu bomb poza poligon, przypadko-
szkolenia i starszy miał opanować technikę lotów wych strzelań w powietrzu i na lotnisku.
nocnych na samolotach Po-2 w normalnych warun- Po zakończeniu letniego okresu szkolenia
kach atmosferycznych. Z wyszkolenia nawigacyjnego w 1948 r. inspekcje pułków wykazywały, że znacz-
zaplanowano wykonanie przez każdego pilota pięciu nie podniosły one poziom wyszkolenia bojowego,
lotów, z tego trzy w trudnych warunkach atmosfe- wzrosła dyscyplina, poprawiła się organizacja pracy.
rycznych. Piloci lotnictwa szturmowego mieli po- Pułki lotnicze zrealizowały plany szkoleniowe.
wtórzyć bombardowanie z lotu ślizgowego i przystą- W 1948 r. uregulowano także sprawę utrzymania
pić do bombardowania z lotu poziomego w trudnych na odpowiednim poziomie kwalifikacji lotniczych
warunkach atmosferycznych. Każdy pilot miał wy- (pilot, nawigator) przez oficerów wyznaczonych na
konać minimum 6 bombardowań. funkcje sztabowe lub inne, nie związane z regular-
Dla załóg lotnictwa bombowego zaplanowano po nym wykonywaniem lotów. Zobowiązano ich do
cztery bombardowania z lotu poziomego z wysoko- wykonywania zadań w powietrzu (6 godzin) w cza-
ści 3000-5000 m, dwa pojedyncze bombardowania sie letniego lub zimowego okresu szkolenia według
z lotu nurkowego i dwa bombardowania z lotu nur- specjalnego programu dla nawigatorów. Oficerom
kowego w składzie klucza. nie wykonującym tych zadań wstrzymywano wy-
Wprowadzono także szkolenie w zakresie roz- płacanie dodatku lotniczego, z początkiem następ-
poznania powietrznego. Wydział Wyszkolenia Bo- nego okresu37.
jowego DWL opracował „Program szkolenia kluczy Rok 1948 zakończono niepomyślnym bilansem
i załóg rozpoznawczych”. Obejmował on szkolenie wypadków lotniczych, spowodowanych samowolną
pojedynczych załóg rozpoznawczych w zakresie roz- zmianą zadań w powietrzu. Odnotowano dziesięć
poznania wzrokowego i fotograficznego. Przewidzia- katastrof lotniczych, w tym dwie w OSL38. Analiza
ne w nim ćwiczenia obejmowały rozpoznanie wojsk wykazała, że ich przyczyny w większości wynikały
nieprzyjaciela do głębokości 200 km, czyli w myśl z winy pilotów i częściowo personelu technicznego.
obowiązujących w tym czasie zasad, na głębokość Niektóre wypadki miały swe źródło w pospiesznym
operacyjno-taktyczną. Szkolenie nieetatowych klu- szkoleniu personelu lotniczego.
czy rozpoznawczych i pozostałego personelu latają- Szkolenie lotnicze w 1949 r. rozpoczęte zostało
cego było zróżnicowane tylko liczbą lotów i prze- trzymiesięcznym kursem nawigatorów pułków lot-
widywało dla klucza rozpoznawczego nalot 6 godz. niczych w OSL. Jego celem było ujednolicenie po-
35 minut36. Z personelem latającym drugiego roku siadanych wiadomości oraz wymiana poglądów na
szkolenia i starszym zaplanowano przeprowadzenie szkolenie personelu latającego. W następnym miesią-
przynajmniej sześciu lotów na rozpoznanie wzroko- cu na tygodniowym kursie przeszkolono inżynierów
we z fotografowaniem obiektów. Szczególną uwagę eksploatacji z pułków szturmowych, OSL oraz Do-
zwrócono na umiejętność przekazywania przez za- wództwa Wojsk Lotniczych.
Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 101

Szkolenie praktyczne pilotów w pułkach sztur- czało: słabo opanowaną walkę powietrzną w pułkach
mowych rozpoczęło się we wrześniu 1949 r., po myśliwskich, słabo opanowane strzelanie do ręka-
otrzymaniu pierwszych egzemplarzy szkolno-tre- wa i niezadowalający stan wyszkolenia bombowego
ningowych samolotów UIł-10. W tym miesiącu z lotu nurkowego44.
zorganizowano dziesięciodniowe przeszkolenie dla W 1949 r. został opracowany „Program wyszko-
instruktorów 4. i 5. plsz, a instruktorów 6. plsz i OSL lenia bojowego lotnictwa myśliwskiego” i „Program
przeszkolono w październiku. wyszkolenia bojowego lotnictwa szturmowego”. Wy-
Nowym elementem, wprowadzonym po raz korzystano w nich doświadczenia II wojny światowej.
pierwszy w 1949 r. w szkoleniu lotniczym, było prze- Zawierały one podstawowe wytyczne określające: ko-
bazowanie niektórych pułków na lotniska polowe lejność, treść i metody wyszkolenia indywidualnego
na okres od 15 maja do 15 sierpnia. Umożliwiło to pilota, a także pary, klucza, eskadry i pułku. Program
skoncentrowanie wysiłków jednostek na szkoleniu wyszkolenia bojowego lotnictwa myśliwskiego skła-
bojowym i przybliżenie ich do warunków wojen- dał się z trzech rozdziałów. Rozdział I i II zawierał
nych. W szkoleniu kadry położono większy nacisk informacje o przygotowaniu indywidualnym pilota,
na problematykę taktyki działań lotnictwa. Wprowa- pary, klucza, eskadry do działań bojowych w skła-
dzono także wspólne ćwiczenia z Marynarką Wojen- dzie pułku w skomplikowanych warunkach meteo-
ną oraz rozwijano zasady praktycznego współdzia- rologicznych i na dużych wysokościach. Rozdział
łania lotnictwa z wojskami lądowymi. III obejmował informacje o przygotowaniu pułku
Poważny wpływ na organizację i przebieg szkole- do działań bojowych (ćwiczenia lotniczo-taktycz-
nia bojowego w 1949 r. wywarło ponowne obsadzenie ne). Ponadto regulamin przewidywał wyszkolenie
stanowisk kierowniczych w jednostkach i sztabach pilotów według specjalnych programów zwiadow-
przez oficerów radzieckich. Pod ich kierownictwem ców i myśliwców, swobodnego polowania, a także
przystąpiono do opracowania nowych programów przygotowania dowódców kluczy do lotów z kabiny
szkolenia bojowego, uwzględniający nowy sprzęt instruktorskiej45.
wchodzący na uzbrojenie lotnictwa myśliwskiego Podobnie sprawę przygotowania pilota, pary, klu-
i szturmowego na przełomie 1949/1950 r. Zwrócono cza i eskadry do działań bojowych traktował „Pro-
w nich większą uwagę na szkolenie techniczne. Miało gram wyszkolenia bojowego lotnictwa szturmowe-
ono na celu pogłębienie wiedzy przez personel tech- go”. Jego znajomość obowiązywała personel latający,
niczny i latający oraz nabycie wprawy w eksploatacji wchodzący w skład pułku lotnictwa szturmowego
sprzętu technicznego. Za podstawę opracowanego oraz personel instruktorski szkół lotniczych odby-
programu szkoleniowego przyjęto powtórkę z aero- wających loty na samolotach szturmowych46.
dynamiki i eksploatacji będących w pułku typów Wytyczne do szkolenia bojowego na rok szkolny
samolotów oraz z konstrukcji, działania agregatów, 1949/1950 zobowiązywały dowódców pułków do
zespołów i wyposażenia płatowca i silnika39. zwracania szczególnej wagi na metodykę szkolenia
Podjęte działania spowodowały zmniejszenie się i doskonalenie techniki pilotażu. Mieli oni (lub ich
liczby katastrof lotniczych, których w 1949 r. odno- zastępcy do spraw pilotażu) osobiście prowadzić
towano osiem40. Do ich przyczyn zaliczono: narusze- szkolenie metodyczne z dowódcami kluczy i eskadr,
nie dyscypliny lotniczej, nieumiejętną eksploatację przeznaczając na ten cel – w ciągu okresu zimowe-
sprzętu i zły stan lotnisk41. Korzystnie na zmniejsze- go – po dwa dni w miesiącu. W celu zapewnienia
nie się liczby katastrof wpłynęło wycofanie z użytku jednakowej metodyki szkolenia, dowódcy dywizji
części starych samolotów42. lotniczych zobowiązani zostali do przeprowadzenia
W końcu 1949 r., około 25% młodych pilotów raz w miesiącu metodycznych lotów z personelem
wykonywało zadania w składzie pary na wysokoś- kierowniczym pułków. Dokument ten stwierdzał, że
ciach średnich (do 5 000 m), w zwykłych warunkach do wykonania zadań w powietrzu należy dopuszczać
meteorologicznych, a około 45% starszych pilotów jedynie te załogi, które zostały odpowiednio przygo-
wykonywała w tych samych warunkach zadania towane na ziemi. Postanowiono objąć kontrolą nie
w składzie klucza i eskadry, na podobnych wyso- tylko elementy pilotażu po trasie prostokątnej w stre-
kościach. Część personelu kierowniczego lotnictwa fie, lecz także bojowego użycia lotnictwa. Klucze
myśliwskiego i bombowego (około 20%) wykony- rozpoznawcze – w myśl wymienionego dokumentu
wała zadania na dużych wysokościach (do 7000 m), – zdecydowano obsadzić pilotami promocji 1947 r.,
w trudnych warunkach meteorologicznych43. Do gdzie szczególną uwagę zwrócono na ich wyszko-
braków w szkoleniu lotniczym jednostek, DWL zali- lenie. Zaplanowano przeprowadzenie kursu dosko-
102 Tadeusz Kmiecik

nalenia dla załóg kluczy przy jednym z poligonów rowych wniosków dyscyplinarnych w stosunku do
wojsk lądowych. kadry zawodowej za ukrywanie w dokumentach per-
Dokument zobowiązywał także do nauki mło- sonalnych przynależności do ruchu oporu w czasie
dych pilotów rozpoznania wzrokowego i fotograficz- okupacji. Pojawiło się zjawisko pozornej aktywności,
nego podczas wykonywania lotów po trasie. Każda obłudy (zwanej dwulicowości), donosicielstwa, lizu-
załoga zobowiązana została do wykonania jednego sostwa i efekciarstwa. Cechy te prezentowała także
zadania rozpoznawczego w miesiącu. Natomiast ofi- poważa część oficerów politycznych, a w szczegól-
cerowie rozpoznawczy pułków, w okresie zimowym, ności sekretarzy ogniw partyjnych. Miało to m.in.
mieli szkolić się na kursie doskonalącym w zakresie odzwierciedlenie w meldunkach o nastrojach opra-
planowania i organizacji rozpoznania lotniczego47. cowywanych przez zastępców dowódców jednostek
Szkolenie lotnicze w jednostkach połączone zo- ds. politycznych, podpisywanych przez dowódców
stało z pracą wychowawczą, która stopniowo ewo- i przekazywanych do Dowództwa Wojsk Lotniczych,
luowała w kierunku indoktrynacji politycznej. Za- a także w innych pismach opracowywanych w tej
kończenie działań wojennych, powrót jednostek instytucji. W jednym z meldunków na przykład
lotniczych do kraju, zetknięcie się żołnierzy z trudną, stwierdzono: „w 5 plsz kwatermistrzostwo obsa-
często dla nich niezrozumiałą sytuacją wewnętrzną, dzone jest elementem klasowo i politycznie z nami
a także przygotowania do demobilizacji i przejścia nie związanymi. Są to podoficerowie zawodowi od
na organizację pokojową, wywarły wpływ na pracę 1920 r.”48. Dokumenty te zawierały także charakte-
wychowawczą w wojsku. W odróżnieniu od innych rystykę poszczególnych grup kadry, ze szczególnym
rodzajów wojsk, w lotnictwie większość szeregow- zwróceniem uwagi na wyrażane poglądy i stosunek
ców i podoficerów stanowili obywatele radzieccy, do ówczesnej rzeczywistości. Materiały te traktowa-
dla których problematyka polska była zupełnie obca. ne jako poufne, uzyskiwane w normalnym trybie
Sytuacja ta wymagała wymiany aparatu polityczno- służbowym, były skrupulatnie analizowane przez
wychowawczego z radzieckiego na polski i jego do- oficerów Informacji. Efektem tego były aresztowa-
stosowania do nowych zadań, wynikających ze zmian nia i procesy sądowe49.
ustrojowych, jak również przewidywanych zmian Rozbudowa Wojsk Lotniczych, utworzenie no-
w składzie narodowościowym żołnierzy lotnictwa. wych związków taktycznych spowodowała zwięk-
Do pierwszej zaliczeni zostali oficerowie człon- szenie liczby wydziałów politycznych. Wprowadzono
kowie PZPR, uznani za „klasowo i ideologicznie etaty zastępców dowódców eskadr ds. politycz-
związanych z klasą robotniczą”. Według opinii nych.
przełożonych, w czasie działania komisji personal- Zadania wychowawcze przedstawiane były w do-
nych wykazali oni „wzrost aktywności i rzeczowe kumentach szkoleniowych dowódcy Wojsk Lotni-
podejście do tego zagadnienia”. Była to kadra nie czych. Wytyczne w tej sprawie na rok 1950/1951 do
zawsze wartościowa, ale najbardziej przystosowana niedociągnięć w pracy partyjno-politycznej zaliczały
do wymogów upartyjnionego wojska. m.in.: „Niewystarczający jeszcze udział organizacji
Drugą grupę stanowili oficerowie członkowie partyjnych i młodzieżowych w oddziaływaniu na
partii lub kandydaci do niej, nie mający skrystalizo- świadomość polityczną, stan moralny i dyscyplinę”.
wanych poglądów ani „wyczucia klasowego”. Podej- Członkowie PZPR i ZMP nie stali się jeszcze przo-
rzewano ich, że mają na sumieniu różne „grzechy”, downikami wyszkolenia bojowego i politycznego
które nie zostały jeszcze ujawnione. oraz agitatorami linii partii w masach bezpartyjnych
Kolejną, najliczniejszą grupę kadry zawodowej w wyjaśnianiu zagadnień politycznych50.
stanowili oficerowie bezpartyjni, zdaniem ocenia- W działalności partyjno-politycznej coraz więk-
jących „przychylnie ustosunkowani do aktualnej szą rolę zaczęła odgrywać gazeta „Skrzydła Wol-
rzeczywistości”, nie wykazujący aktywności poli- ności”, której redakcję zorganizowano w styczniu
tycznej. W tej grupie obserwowano duże zdenerwo- 1951 r. i podporządkowano Zarządowi Politycznemu
wanie i niepewność co do dalszych losów. Wojsk Lotniczych51. W sprawie badania i populary-
W trakcie akcji sprawozdawczej zwracano uwa- zowania swoiście podjętej tradycji lotnictwa polskie-
gę na wzmożenie rewolucyjnej czujności, aktywiza- go, pewną rolę spełniać zaczęła Sekcja Historyczna
cję członków partii i podnoszenie ich świadomości Wojsk Lotniczych, działająca w składzie Wydziału
politycznej. Miało to ujemny wpływ na atmosferę Wydawniczego tej instytucji.
w jednostkach. Przejawiało się to w rygorystycznym W 1952 r. wydane zostały dwa dokumenty
rozstrzyganiu spraw personalnych, wyciąganiem su- określające problematykę pracy partyjno-politycz-
Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 103

nej w Wojskach Lotniczych. Pierwszym z nich był przełożonych. Zdarzały się w związku z tym przy-
Statut Organów Politycznych Sił Zbrojnych PRL. padki wykorzystywania przez dowódców organizacji
Nakładał on na te organa obowiązek kierowania partyjnych do załatwiania różnych spraw, których
całą pracą polityczną – w tym: działalnością PZPR rozstrzyganie zazwyczaj należało do obowiązków
i ZMP w wojsku. Drugim dokumentem była uchwała przełożonych. W ten sposób organizacja partyj-
o podjęciu przez Zarząd Główny Związku Młodzieży na zwalniała dowódców od myślenia, pogłębiając
Polskiej patronatu nad lotnictwem. Organizacja ta tym samym bałagan kompetencyjny i powodowała
zobowiązała się popularyzować lotnictwo i latanie u kadry zawodowej, łącznie z częścią oficerów poli-
wśród młodzieży oraz kierować do szkół lotniczych tycznych, umacnianie się istniejącej już wątpliwości,
– cywilnych i wojskowych swych członków52. co do celowości jej istnienia w warunkach wojska.
Wojska Lotnicze zobowiązywały się do współ- Mimo różnych zabiegów ze strony GZP, problem ten
pracy z ZMP i Związkiem Harcerstwa Polskiego, nigdy nie został racjonalnie rozwiązany.
udzielając tym organizacjom niezbędnej pomo- Oceniając szkolenie lotnicze w jednostkach bojo-
cy w propagowaniu lotnictwa wśród młodzieży. wych w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych zauwa-
W 1952 r. skierowano 25 podoficerów i szeregow- żyć należy, że charakteryzowało się ono istotnymi
ców Wojsk Lotniczych – aktywistów ZMP na kurs zmianami w zakresie metodyki szkolenia personelu
oficerów politycznych, a następnie dalszych 141 na latającego. Było to spowodowane wyposażeniem
4-miesięczny kurs wstępny w TSWL w Zamościu. lotnictwa polskiego w samoloty odrzutowe. Wyż-
Objęcie przez ZMP szefostwa nad lotnictwem miało sze wymagania stawiano pilotom, zmiana taktyki
wpływ na dobór kandydatów do szkolnictwa lotni- działań lotnictwa, rozszerzenie zakresu wykorzy-
czego, którzy w większości kierowani byli przez tę stywania sprzętu lotniczego w różnych warunkach
organizację. Nie uniknięto jednak przy tym pozornej atmosferycznych i w nocy radykalnie wpłynęły na
aktywności i efekciarstwa. zmianę metodyki szkolenia lotniczego.
W pracy partyjno-politycznej uwzględniony zo- Wprowadzenie do uzbrojenia samolotów wy-
stał tekst roty przysięgi wojskowej, wprowadzony magało także wiele rozstrzygnięć w samej treści
w lipcu 1952 r. Sprawa ta była szczególnie aktual- szkolenia. Możliwości taktyczno-techniczne tego
na w szkolnictwie lotniczym ze względu na dużą sprzętu wprowadzały pewne zmiany w zakresie
liczbę słuchaczy składających przysięgę. W tym też prędkości lotu, doprowadzając ją do prędkości oko-
roku wprowadzono jednolite przepisy ubiorcze dla łodźwiękowych. W tej sytuacji pojawiły się nowe
wszystkich rodzajów wojsk i służb. Wojska Lotni- zjawiska, np. kryzys falowy. Wysokość lotu sięgała
cze i OPL otrzymały umundurowanie khaki53. Nowy stratosfery.
tekst przysięgi wojskowej i jednolite przepisy ubior- W pierwszym okresie szkolenia na samolotach
cze ocenione zostały, z perspektywy czasu, jako je- odrzutowych, podstawowym problemem było prze-
den z przejawów stalinizacji wojska. szkolenie dowódców i instruktorów na nowym sprzę-
Na pracę partyjno-polityczną w jednostkach lot- cie. Brak odpowiednich doświadczeń, a także opra-
niczych wywarła wpływ śmierć Stalina na począt- cowań teoretycznych dotyczących lotów w chmurach
ku 1953 r. W tej sprawie ukazał się rozkaz ministra oraz w nocy, powodowało wydłużenie się procesu
Obrony Narodowej nr 11 z 7 marca 1953 r. Nakazy- szkolenia. Właściwych metod często poszukiwano
wał on, aby 9 marca o godz. 10.00 w pododdziałach metodą prób i błędów. Przeszkalanie na samoloty
i salach wykładowych dowódcy i wykładowcy podali odrzutowe odbywało się początkowo w jednostkach
komendę „baczność” w stosunku do pododdziałów, bojowych. Doświadczenie instruktora przy tym ty-
znajdujących się na zajęciach z bronią, zobowiązywał pie samolotu było zazwyczaj niewiele większe od
do jej prezentowania54. W jednostkach lotniczych szkolonego pilota.
wstrzymano loty do czasu zakończenia uroczystości W miarę nabywania doświadczeń wprowadzo-
pogrzebowych. Po śmierci Stalina styl pracy partyj- no nowe elementy w szkoleniu bojowym personelu
no-politycznej nie ulegał radykalnej zmianie. Na- latającego: loty na przechwycenie w dzień i w nocy
dal obowiązywała wprowadzona w styczniu 1952 r. z lądowaniem na obcych lotniskach, loty na rozpo-
przez szefa GZP WP gen. bryg. Kazimierza Wita- znanie radiolokacyjne, loty na pułap oraz loty na
szewskiego dyrektywa nr 01, ustalająca podstawowe małej wysokości i na pilotaż grupowy.
zasady działalności partyjno-politycznej w wojsku. W tym okresie zwracano szczególną uwagę na
Dawała ona dowódcom prawo do stawiania zadań utrzymanie stałej gotowości bojowej, zwalczanie po-
w tej dziedzinie. Zakazywała szczególnie krytyki jedynczych samolotów i małych grup działających na
104 Tadeusz Kmiecik

różnych wysokościach i w różnych warunkach me- i szybko awansującej kadry jednostek lotniczych.
teorologicznych. Zwracano także uwagę na gotowość Sprawy te były tajone przed opinią publiczną.
par dyżurnych do działań alarmowych. Przeprowa- Ciężka i wyczerpująca psychicznie i fizycznie pra-
dzano systematycznie treningi, pozorując naruszy- ca pilotów powodowała znaczną ich wykruszalność.
cieli własnymi samolotami. Kontynuowano także W pierwszej połowie 1955 r. z różnych przyczyn
szkolenie w umiejętności rozpoznania wzrokowego 48 pilotów zrezygnowało z lotnictwa. Część pilotów
i fotograficznego załóg samolotów odrzutowych, odeszła po upływie 2-4 lat służby w jednostce lotni-
opracowywania i przekazywania danych przez ra- czej. Tymczasem, według ówczesnych statystyk mię-
dio, jak też współdziałania w zakresie rozpoznania dzynarodowych, średni czasokres pracy na szybkich
z wojskami lądowymi. samolotach o wysokim pułapie wynosił 7-12 lat55.
Znacznie wzrosła jakość techniki pilotowania. Podejmowane przedsięwzięcia, mające na celu zre-
W lotnictwie myśliwskim personel latający zdobył kompensowanie wyczerpującej psychicznie i fizycz-
praktykę w lotach na pułap w dzień i w nocy w róż- nie pracy w postaci przyznania w 1955 r. persone-
nych warunkach meteorologicznych, lotnictwo bom- lowi latającemu ze względów zdrowotnych 45 dni
bowe opanowało sposoby wyjścia na cele radioloka- urlopu wypoczynkowego oraz (w dwa lata później)
cyjne oraz bombardowanie zza chmur. Przeszkolono dodatków finansowych za loty w trudnych warun-
jeden pułk szturmowy na samoloty odrzutowe. kach oraz w nocy, nie zawsze przynosiły pożądane
W szkoleniu lotniczym systematycznie wzrastało rezultaty.
wyposażenie w techniczne urządzenia pomocnicze. Wprowadzenie samolotów odrzutowych, w pierw-
Dla jednostek myśliwców przygotowano nowe urzą- szej połowie lat pięćdziesiątych, poszerzyło program
dzenia treningowe w celu doskonalenia w strzela- szkolenia o nowe dziedziny, co automatycznie wy-
niu powietrznym. Rozbudowano bazę szkoleniową, dłużyło proces szkolenia, który łącznie ze szkołą ofi-
przygotowując system specjalistycznych sal wykła- cerską wynosił 5-6 lat. Wykonywanie lotów w coraz
dowych, wyposażonych w działające eksponaty po- trudniejszych warunkach atmosferycznych i prze-
glądowe. Pomagało to szybciej opanować nowości strzennych stawiało personelowi latającemu wyższe
techniczne, które były sukcesywnie wprowadzane wymagania.
do wyposażenia. Uzupełnienie szkolenia w jednostkach stanowiły
Stan bezpieczeństwa lotów był w tym okresie fa- defilady lotnicze. Były one jednocześnie sprawdzia-
talny. Przyczyną katastrof była duża zawodność ów- nem umiejętności i psychicznej odporności perso-
czesnego sprzętu lotniczego, jak też nie doszkolenie nelu latającego i technicznego, a także zdolności
pilotów i brak odpowiednich doświadczeń młodej organizacyjnych dowódców.

Przypisy
1 6
T. Kmiecik, Polskie lotnictwo wojskowe 1945-1962, War- J. Celek, Odbudowa lotnictwa i szkolnictwa lotnicze-
szawa 2001, s. 15-16. go w Polsce w latach 1944-1949, „Rocznik Instytutu Badań
2
Starszym pomocnikiem szefa Oddziału został ppłk Naukowych im. Gen. Edwina Rozłubirskiego”, 2003, t. I,
Alojzy Budzyński. Jego pomocnikami byli: mjr Stanisław Warszawa 2004, s. 49.
7
Basow – do spraw operacyjnych i ppłk Antoni Grzybowski T. Kmiecik, Polskie lotnictwo…, op. cit., s. 18.
8
– do spraw rozpoznawczych. Nawigatorem Oddziału był mjr W październiku 1944 r. zakończyło szkolenie jedynie
Jan Daniłowicz. Pozostali oficerowie to: starszy pomocnik 88 strzelców pokładowych, a w marcu następnego roku – 115
szefa Oddziału do spraw łączności – mjr Wacław Zieliński, mechaników.
9
starszy inżynier do spraw eksploatacji – kpt. Sidor Korcza- J. Machura, Polska myśl lotnicza w latach 1918-1998,
gin, pomocnik szefa do spraw personalnych – mjr Konstanty (w:) Materiały z konferencji 80 lat lotnictwa polskiego. Histo-
Fedorenko i adiutant – por. Mikołaj Konczałowski. ria i współczesność, tom. I, Warszawa 5 czerwca 1998, s. 43.
3 10
I. Koliński, Lotnictwo Polski Ludowej 1944-1947, War- Centralne Archiwum Wojskowe, III.263.13, Rozkaz
szawa 1987, s. 74 dowódcy Lotnictwa WP nr 074 z 14.05.1945 roku, s. 7.
4 11
Organizacja i działania bojowe Ludowego Wojska Pol- Dla porównania w Siłach Powietrznych Stanów Zjed-
skiego w latach 1943-1945, t. I, Warszawa 1958, s. 119-121. noczonych minimalny nalot ucznia pilota w szkole wynosił
5
R. Huss, Garnizon zamojski wczoraj i dziś, Zamość 175 godzin.
12
2003, s. 140-153; M. Krosny, Centralny Ośrodek Szkolenia Np. 1 plm „Warszawa” przystąpił do szkolenia 30 maja
Specjalistów Technicznych Wojsk Lotniczych im. Gen. Walere- 1945 r.
13
go Wróblewskiego (1970-1990), Warszawa 1996, niepubliko- L. Kubacki, Antologia pilotów wojskowych poległych
wana rozprawa doktorska (Biblioteka Wojskowego Instytutu w latach 1945-2000, Radom 2001, s. 55-118.
14
Badań Historycznych), s. 22-28. I. Koliński, Lotnictwo Polski… op. cit., s. 369.
Szkolenie lotnicze w jednostkach bojowych w latach 1945-1955 105

15 35
Dokument ten tytułowano też „Programem instruk- CAW.IV.507.3A.220, Rozkaz wyszkoleniowy dowódcy
cyjnego szkolenia bojowego”. Wojsk Lotniczych z 10.03.1948 r., s. 91.
16 36
Cz. Krzemiński, Ewolucja zasad szkolenia lotniczego J. Michalski, Główne problemy i kierunki szkolenia
w latach 1945-1974, „Przegląd Wojsk Lotniczych i Wojsk lotnictwa ludowego Wojska Polskiego w latach 1945-1949,
Obrony Powietrznej Kraju”, 1977, nr 4, s. 66. Warszawa 1974, mps, s. 20.
17 37
CAW.III.263.7, Wytyczne do przeprowadzenia ćwiczeń CAW.IV.507.3A.416, Zarządzenie dowódcy Wojsk Lot-
ze środkami łączności w dniu 25.09.1945 r., s. 1-28. niczych z 27.12.1948 r., s. 50.
18 38
Cz. Krzemiński, Poglądy na działania polskiego lotni- CAW.507.3A.230, Rozkaz dowódcy Wojsk Lotniczych
ctwa w latach 1945-1955, „Wojskowy Przegląd Historyczny”, nr 02 z 31.01.1949, s. 2.
39
1986, nr 1, s. 89. CAW.IV.507.3A.251, Program wyszkolenia techniczne-
19
Na pilota przypadało średnio po 130 lotów i 60 godzin go dla personelu latającego i technicznego Wojsk Lotniczych
nalotu. na okres zimowy od 01.11.1948 do 31.03.1949 r., s. 87.
20 40
L. Kubacki, Antologia…, op. cit., s. 12-123. L. Kubacki, Antologia…, op. cit., s. 23-129.
21 41
CAW.IV.507.3A.314, Wyniki szkolenia bojowego i po- Pismo dowódcy Wojsk Lotniczych do ministra Obrony
litycznego w okresie letnim oraz zadania na okres zimowy Narodowej z 10.05.1950 r.
42
1946-1947, s. 64. Wycofano samoloty myśliwskie Jak-3 oraz część Jak-9,
22
CAW.IV.507.3A, Wyniki szkolenia bojowego za rok które zastąpiono nowszymi Jak-9s, przygotowano się do za-
szkolny 1945/1946 i wytyczne wyszkolenia na okres zimo- stąpienia samolotów Ił-2, nowszymi Ił-10.
43
wy 1946/1947, s. 9. Archiwum Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej,
23
CAW.IV.507.3A.199, Wyniki wyszkolenia bojowego 6882.79.1, Meldunek o stanie Wojsk Lotniczych na dzień
i politycznego w okresie letnim i zadania na okres zimowy 1 listopada 1949 r., s. 15.
44
1946/1947. Ibidem, s. 16.
24 45
CAW.IV.507.3A.214, Zadania wyszkolenia bojowego CAW, D-695, Program wyszkolenia bojowego lotni-
lotnictwa WP na okres letni od 1.05 do 30.09.1947 r., s. 8. ctwa myśliwskiego, MON, 1949, s. 9.
25 46
Z tych powodów podczas trwania kursu doszło do ka- CAW, D-661, Program wyszkolenia bojowego lotni-
tastrofy lotniczej. ctwa szturmowego, MON, 1949, s. 9.
26 47
15 marca 1947 r. nastąpiła zmiana etatu i nazwy Do- CAW.IV.507.3A.230, Wytyczne do szkolenia bojo-
wództwa Lotnictwa WP – na Dowództwo Wojsk Lotni- wego i politycznego dla Wojsk Lotniczych na rok szkolny
czych. 1949/1950, s. 273.
27 48
W późniejszym czasie regulamin ten ujednolicono i za- CAW.939.462, Sprawozdanie z planu pracy Wydziału
czął obowiązywać w całych Wojskach Lotniczych. Personalnego Wojsk Lotniczych za okres od 15 maja do 1
28
W następnej kolejności, już w 1949 r. przygotowano lipca 1950 r., s. 5.
49
„Lotnicze technikum” wykorzystywane w szkoleniu kadry Zastępca Dowódcy Wojsk Lotniczych płk Jerzy Bogda-
całego wojska z tematyki lotniczej. nowski, z tytułu tzw. Politycznego nadzoru, miał możliwość
29
Cz. Krzemiński, Ewolucja zasad…, op. cit., s. 64. ingerencji tylko w niektóre mniej ważne (nie operacyjne)
30
L. Kubacki, Antologia…, op. cit., s. 23-77. dziedziny pracy Zarządu Informacji Wojsk Lotniczych.
31 50
CAW.IV.507.3A.55, Stan wyszkolenia Wojsk Lotniczych CAW.462.57.1092, Wytyczne do szkolenia Wojsk Lot-
za okres zimowy 1947/1948. Referat dowódcy WL wygłoszo- niczych na rok szkolny 1950/1951, s. 99.
51
ny na odprawie dowódców pułków 03.06.1948 r., s. 33. W 1957 r. została przekształcona w tygodnik i otrzy-
32
CAW.IV.507.3A.220, Rozkaz dowódcy Wojsk Lotni- mała nazwę „Wiraże”.
52
czych nr 012 w sprawie wypadków lotniczych z 10.02.1948 r., CAW.IV.502.2A.83, Notatka w sprawie propozycji
s. 37. objęcia szefostwa na Wojskami Lotniczymi z 22.05.1952 r.,
33
Do czasu przybycia komisji dochodzeniowej zabronio- s. 34.
53
no usuwania samolotu i oglądania go przez inne osoby, za W 1958 r. w WL i OPL OK powrócono do umunduro-
wyjątkiem konieczności ratowania załogi lub w wypadku wania koloru stalowego.
54
gdy uszkodzony samolot blokował pas startowy. Zabroniono AWL i OP, 7337.83.41, Rozkazy specjalne Komendanta
także wysyłania na miejsce wypadku personelu techniczne- TSWL za 1953 r., s. 11.
55
go obsługującego ten samolot i personelu latającego wyko- CAW.2794.57, Wyciąg ważniejszych spraw w Wojskach
nującego na nim loty. Lotniczych, s. 609.
34
CAW.IV.507.3A.416, Rozporządzenie Głównego Inży-
niera Wojsk Lotniczych z 30.01.1948 r., s. 6.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

ppłk dypl. rez. pil. Jerzy Gruszczyński


Redaktor naczelny „Lotnictwa”

WOJSKA LOTNICZE I OBRONY POWIETRZNEJ 1990-1999.


OD WSPÓŁPRACY DO INTEGRACJI Z NATO
Po zakończeniu zimnej wojny w naszej części nie uznane za priorytetowy cel polskiej polityki bez-
Europy powstała swoista polityczno-wojskowa próż- pieczeństwa w 1992 r., w przyjętej wówczas strate-
nia, która zaniepokoiła wiele państw środkowo- gii bezpieczeństwa narodowego. Znalazła się w niej
-europejskich, w tym Polskę. Państwa te doszły do deklaracja, że „Strategicznym celem Polski w latach
przekonania, iż jedyną organizacją zdolną zapewnić dziewięćdziesiątych jest członkostwo w NATO”. Uwa-
bezpieczeństwo i stabilizację w Europie jest Sojusz żając, że jest to tylko kwestią czasu, Polska przystąpiła
Północnoatlantycki (North Atlantic Treaty Organi- do realizacji programu reform politycznych, gospo-
zation – NATO). Z drugiej strony, Sojusz stanął przed darczych i wojskowych, obliczonych na stopniowe
problemem dostosowania swojej strategii politycznej osiąganie zachodnioeuropejskich standardów.
i wojskowej do zmienionych warunków bezpieczeń- Na początku lat dziewięćdziesiątych Polska na-
stwa w Europie Środkowej i Wschodniej. Według wiązała współpracę z państwami członkowskimi
„Koncepcji Strategicznej NATO”, przyjętej przez Sojuszu. Z większością członków NATO podpisali-
szefów państw i rządów 8 listopada 1991 r. w Rzy- śmy umowy o współpracy obronnej, a z niektórymi
mie, polityka bezpieczeństwa Sojuszu jest oparta na – dodatkowe porozumienia o współpracy w specja-
dialogu, współpracy i utrzymywaniu wspólnego po- listycznych dziedzinach wojskowych. Współpraca ze
tencjału obronnego. Koncepcja ta łączyła polityczne Stanami Zjednoczonymi oraz europejskimi sojusz-
i wojskowe elementy polityki bezpieczeństwa państw nikami, w tym przede wszystkim z Wielką Brytanią,
członkowskich w spójną całość oraz stwarzała możli- Niemcami, Francją, zdecydowanie wyprzedziła kon-
wość współpracy z nowymi partnerami w Europie. takty z Sojuszem jako całością, co ułatwiło później-
Kulminacją działań podjętych w tym celu przez szy proces integracji.
Sojusz było utworzenie Północnoatlantyckiej Rady W owym czasie NATO nie było jeszcze goto-
Współpracy (North Atlantic Cooperation Council – we do rozszerzenia na wschód, wychodząc jednak
NACC), w skład której wchodzili ministrowie spraw naprzeciw oczekiwaniom państw Europy Środko-
zagranicznych lub przedstawiciele 16. państw NATO, wej i Wschodniej, w styczniu 1994 r. zainicjowało
a także państw Europy Środkowej i Wschodniej oraz program „Partnerstwo dla Pokoju” (Partnership for
państw bałtyckich. Rada odbyła inauguracyjne po- Peace – PfP). Celem tej propozycji było pogłębienie
siedzenie 20 grudnia 1991 r. Od tej chwili rozpo- zaufania i podejmowanie wspólnych wysiłków na
częła się regularna współpraca NATO z państwami rzecz umocnienia bezpieczeństwa. Była to atrakcyjna
naszego regionu. oferta współpracy sił zbrojnych państw partnerskich
z siłami członków NATO. Kierownictwo polityczne
W drodze do NATO Sojuszu wyznaczyło następujące obszary współdzia-
łania: prowadzenie operacji poszukiwawczo-ratow-
Wejście do Sojuszu stało się wkrótce najważniej- niczych na lądzie i morzu, wspomaganie operacji
szym strategicznym celem polityki zagranicznej humanitarnych, prowadzenie operacji wspierania
państw Europy Środkowej. Zostało również oficjal- pokoju.
108 Jerzy Gruszczyński

Polska, nie rezygnując ze swojego strategicznego jednostki i elementy infrastruktury osiągnęły 17 ce-
celu – członkostwa w NATO – już w lutym 1994 r. lów, w drugim cyklu (1997-1998) dalszych 24, razem
podpisała dokument ramowy „Partnerstwo dla Po- 41 celów interoperacyjności.
koju”, a w kwietniu złożyła w Kwaterze Głównej Ważnym elementem starań o członkostwo
NATO dokument prezentacyjny, w którym zadekla- w NATO było przekazanie przez Polskę Sojuszo-
rowała udział w programie. Jednocześnie otworzyła wi dokumentów prezentujących m.in. polskie sta-
dwuosobową Komórkę Koordynacyjną „Partnerstwa nowisko wobec wojskowych aspektów integracji.
dla Pokoju” przy Kwaterze Głównej Sojuszniczych Sił Koncepcja członkostwa Polski w NATO została
Zbrojnych NATO w Europie (Supreme Headquar- ostatecznie przedstawiona Sojuszowi w Brukseli
teres Allied Powers Europe – SHAPE). Rozpoczę- w kwietniu 1997 r. Określiła ona jednoznacznie, iż
ło to systematyczną współpracę Polski z Sojuszem. Polska dąży do uczestniczenia w politycznych i mi-
Od początku realizacji „Indywidualnego Programu litarnych strukturach NATO na zasadzie równych
Partnerstwa” (Individual Partnership Programme praw i obowiązków. Z zadowoleniem przyjęliśmy
– IPP) liczba przedsięwzięć z udziałem Polski stale decyzje lipcowego (1997 r.) szczytu Sojuszu w Ma-
wzrastała: 40 w 1994 r., 260 – 1995 r., 242 – 1996 r., drycie, a w szczególności zaproszenie Polski, Czech
457 – 1997 r., 460 – 1998 r. Najważniejszymi przed- i Węgier do rozmów akcesyjnych w sprawie członko-
sięwzięciami szkoleniowymi były ćwiczenia do- stwa w NATO. Rozmowy akcesyjne były prowadzone
wódczo-sztabowe z wojskami. Ze strony polskiej we wrześniu i październiku 1997 r. Głównym celem
w ćwiczeniach uczestniczyli obserwatorzy-ofice- NATO, w trakcie tych rozmów, było poinformowa-
rowie w połączonych sztabach, a także całe grupy nie państw zaproszonych o warunkach i zobowią-
operacyjne oraz pododdziały różnych rodzajów zaniach związanych z członkostwem w aspekcie
sił zbrojnych (pierwsze ćwiczenie lotnicze zostało politycznym, prawnym, wojskowym i finansowym
przeprowadzone w duńskiej bazie Karup, a Wojska oraz bezpieczeństwa i ochrony tajemnicy. Celem zaś
Lotnicze i Obrony Powietrznej reprezentował klucz państw zaproszonych było zapewnienie Sojuszu, że
samolotów MiG-23MF z 28. pułku lotnictwa myśliw- są one gotowe do przyjęcia i wypełnienia tych zo-
skiego, w 1996 r. i 1997 r. samoloty MiG-29 z 1. puł- bowiązań.
ku lotnictwa myśliwskiego przebywały z podobnymi Strona polska wyraziła poparcie dla założeń „No-
misjami na Węgrzech i w Norwegii). wej Koncepcji Strategicznej NATO”, w tym: roli sił
W 1995 r. Polska przystąpiła do „Procesu Plano- nuklearnych, a także gotowość do:
wania i Oceny Wykonania” (Planning and Review – przyjęcia zobowiązań wynikających z Traktatu
Process – PARP); stanowił on jeden z elementów Waszyngtońskiego oraz umów i porozumień między
„Partnerstwo dla Pokoju” i miał na celu: udział wy- członkami Sojuszu;
branych jednostek wojskowych oraz elementów in- – przekazania do dyspozycji NATO wszystkich
frastruktury wojskowej państw partnerskich w mię- operacyjnych sił zbrojnych;
dzynarodowych przedsięwzięciach szkoleniowych, – udziału w planowaniu obronnym Sojuszu,
a także w operacjach pokojowych, poszukiwawczo- w tym w pracach przy Grupie Planowania Nukle-
ratowniczych i humanitarnych prowadzonych przez arnego;
NATO; promowanie interoperacyjności między siła- – kontynuowania wysiłków w celu szybkiego
mi zbrojnymi partnerów i Sojuszu; stworzenie me- osiągnięcia interoperacyjności Sił Zbrojnych RP
chanizmów wymiany ogólnych informacji w zakresie z NATO;
planów rozwoju i finansowania systemów obronno- – udziału Polski w budżetach Sojuszu (cywil-
ści państw partnerskich. nym, wojskowym i inwestycyjnym) na zapropono-
Polska przeznaczyła do współpracy z NATO wanym poziomie 2,48%.
w ramach „Partnerstwo dla Pokoju” kilka jednostek
wojskowych oraz po dwa elementy infrastruktury Równolegle z rozmowami akcesyjnymi, głównie
wojskowej – ośrodki szkolenia poligonowego, lotni- o charakterze politycznym, trwały robocze kontak-
ska, porty morskie i bazy logistyczne. Musiały one ty przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej
osiągnąć odpowiedni poziom zdolności do współ- z przedstawicielami Kwatery Głównej NATO i Kwa-
działania z siłami zbrojnymi państw NATO. Ponadto tery Głównej Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO
krajom partnerskim określono tzw. cele interope- w Europie, mające na celu włączenie Polski do bieżą-
racyjności. W pierwszym cyklu „Procesu Planowa- cego cyklu planowania obronnego Sojuszu, obejmu-
nia i Oceny Wykonania” (1995-1996) wyznaczone jącego lata 1997-2002. Pierwszym etapem tego pro-
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 109

cesu było dostarczenie NATO informacji o systemie zakres zaproponowanych celów, ich szczegółowość
obronnym Polski i jej siłach zbrojnych. Przekazano oraz związek z potrzebami obronnymi Sojuszu, któ-
je Kwaterze Głównej NATO w „Kwestionariuszu Pla- re aż do uzyskania członkostwa nie były całkowicie
nowania Obronnego” (Defence Planning Question- znane, kierownictwo polskich sił zbrojnych musia-
naire – DPQ). Oprócz opisanego aktualnego stanu ło ponownie dokonać analizy swoich możliwości
polskich sił zbrojnych, dokument ten zawierał plany obronnych i planów rozwojowych. Ogólny bilans
ich rozwoju w następnych pięciu latach. Odpowiadał wypadł pozytywnie: w toku negocjacji z przedsta-
także na pytanie, w jakim tempie będzie postępował wicielami różnych organów kierowniczych NATO
proces osiągania przez Siły Zbrojne RP interopera- do czerwca 1998 r. Polska zaakceptowała 50 celów
cyjności z siłami zbrojnymi państw-członków NATO. i zobowiązała się częściowo oraz w dalszej przyszło-
Przewidywano, że około jednej trzeciej polskich ści zrealizować pozostałe 15 celów.
sił zbrojnych osiągnie taką zdolność do 2003 r. W czerwcu 1998 r. uzgodnione cele Sił Zbrojach
Przekazanie „Kwestionariusza Planowania RP zostały zaakceptowane przez Radę Północnoat-
Obronnego” w terminie, umożliwiło udział Sił Zbroj- lantycką (North Atlantic Council – NAC). Stano-
nych RP w dalszych etapach procesu planowania wiły one dla Ministerstwa Obrony Narodowej oraz
obronnego Sojuszu. Po serii obustronnych uzgod- Sił Zbrojnych RP najważniejszą dyrektywę do pla-
nień, Kwatera Główna NATO zredagowała „Ocenę nowania rozwoju sił zbrojnych na pięć kolejnych lat
potencjału oraz planów rozwojowych polskich sił (do 2003 r.).
zbrojnych”, która stanowiła podstawę oszacowania W związku z przyjęciem przez Polskę celów sił
przyszłych kosztów rozszerzenia Sojuszu. Raport zbrojnych powstała konieczność modyfi kacji, opra-
w sprawie tych kosztów przedstawiono ministrom cowanych w 1997 r. założeń planu modernizacji Sił
obrony państw członkowskich NATO w grudniu Zbrojnych RP na lata 1998-2012. W wyniku trwa-
1997 r. Podstawę do sformułowania przez właściwe jących kilka miesięcy prac powstał „Program Inte-
organa dowodzenia NATO propozycji przyszłych gracji z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego
celów Sił Zbrojnych RP stanowiły: i Modernizacji Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Pol-
– „Ocena potencjału i planów rozwojowych skiej na lata 1998-2012”. Poprzedni dokument został
polskich sił zbrojnych”, opracowana przez Kwaterę zmodyfikowany pod kątem:
Główną NATO i uzgodniona z Polską oraz wszyst- – dostosowania planów rozwojowych Sił Zbroj-
kimi członkami Sojuszu; nych RP (w tym organizacji, struktury dowodzenia
– analizy potencjału obronnego Polski dokonane i kierowania, wymogów i treści szkolenia) do ogól-
przez ekspertów ds. wymagań wojskowych Dowódz- nych zasad funkcjonowania NATO;
twa Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO w Europie – ustanawiania priorytetów programów badaw-
(Allied Command Europe – ACE); czo-rozwojowych oraz modernizacji technicznej
– porównanie strategicznych planów Sojuszu (w tym zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego)
z polskimi planami rozwoju sił zbrojnych. odpowiednio do wymagań uzgodnionych z Soju-
szem.
Dowództwo Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO
w Europie opracowało „Propozycje Celów Sił Zbroj- Już w trakcie negocjowania przyszłych celów pol-
nych RP”. Dotyczyły one miejsca i wkładu polskich skich sił zbrojnych rozpoczęto przygotowania do ich
sił zbrojnych w planowaniu obronnym NATO, za- realizacji, biorąc pod uwagę fakt, że część z nich na-
wierały także pakiet wymagań, które muszą spełnić leżało osiągnąć do czasu przyjęcia do NATO. Przy-
poszczególne formacje i jednostki Sił Zbrojnych RP, jęcie Polski do Organizacji Traktatu Północnoatlan-
aby mogły skutecznie współdziałać z Siłami NATO tyckiego (12 marca 1999 r.) zakończyło pierwszy etap
w ramach kolektywnej obrony i w innych misjach integracji z Sojuszem.
Sojuszu. Dokument ten zawierał opis 65. celów sił
zbrojnych, w takich dziedzinach jak: doktryny, szko- Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej
lenie, planowanie, dowodzenie i łączność, obrona w systemie obronnym RP
powietrzna i zarządzenie przestrzenią powietrzną,
modernizacja uzbrojenia i sprzętu oraz plany re- 30 czerwca 1990 r., decyzją Prezydenta RP, Woj-
strukturyzacji, infrastruktura i logistyka. Negocjo- ska Lotnicze i Wojska Obrony Powietrznej Kraju
wanie propozycji przyszłych celów Sił Zbrojnych RP zostały rozwiązane, a w ich miejsce, z dniem 1 lipca
rozpoczęło się na początku 1998 r. Ze względu na 1990 r., utworzono Wojska Lotnicze i Obrony Po-
110 Jerzy Gruszczyński

wietrznej (WLOP), skupiające całość sił lotniczych walczące, przegrupowujące się i ześrodkowane woj-
i obrony przeciwlotniczej (nie licząc Lotnictwa Ma- ska (siły lądowe, morskie, powietrzne) oraz obiekty
rynarki Wojennej i Lotnictwa Wojsk Lądowych). bezpośrednio związane z ich działaniami (system
27 lipca 1990 r. na dowódcę nowo utworzonych dowodzenia, obiekty komunikacyjne, logistyczne
wojsk, Prezydent RP powołał (odwołanego z po- i inne). Nie rezygnowano z góry z osłony obiektów
przednio zajmowanego stanowiska) dowódcę Wojsk gospodarczych, administracyjnych i innych, kalku-
Lotniczych – generała dywizji pilota Jerzego Goto- lowano jednak, że może nie wystarczyć sił na ich
wałę. W skład WLOP weszły wojska lotnicze, woj- bezpośrednią osłonę.
ska rakietowe, wojska radiotechniczne, siły i środki Organizatorem Zintegrowanego Systemu Obrony
zabezpieczenia bojowego, technicznego i tyłowego, Powietrznej RP był dowódca (dowództwo) WLOP.
a także towarzysząca im infrastruktura. W trakcie Ustalił on zamiar (koncepcję) jego budowy (także
procesu scaleniowego kilka jednostek rozwiązano, charakterystyki operacyjno-taktyczne) i zasady funk-
a wiele oddziałów, związków taktycznych, ośrodków cjonowania. Zakładano współpracę systemu obrony
szkolenia i zabezpieczenia zreorganizowano. powietrznej, na określonych zasadach, ze środkami
Skład bojowy, wyposażenie i struktura organi- (podsystemami) autonomicznej obrony przeciwlot-
zacyjna WLOP miały zapewnić wykonanie dwóch niczej Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej.
głównych zadań bojowych: obronę obszaru kraju
przed rozpoznaniem i uderzeniem z powietrza oraz Zintegrowany System Obrony Powietrznej RP
wsparcie lotnicze (ogniowe, rozpoznawcze, przewo- miał zapewnić:
zowe, pomocnicze) Wojsk Lądowych i Marynarki – wykrycie, rozpoznanie i prowadzenie przeciw-
Wojennej. nika powietrznego na każdym z przewidywanych
Kształtujące się w pierwszych latach dziewięć- kierunków operacyjnych;
dziesiątych poglądy i obowiązujące już ustalenia – optymalne ugrupowanie i skuteczne wykorzy-
doktrynalne wyraźnie wskazywały, że Siły Zbrojne stanie czynnych i biernych środków walki;
RP (w tym WLOP) w zmieniającej się rzeczywisto- – nieprzerwane operatywne dowodzenie wojska-
ści mają być gotowe do obrony granic państwowych mi uczestniczącymi w obronie powietrznej;
i odparcia agresora z każdego kierunku operacyjne- – pełne, terminowe zaopatrzenie w materiały
go. Przewidywano, że WLOP mogą pierwsze stawić i środki ogniowe.
czoła agresorowi, który działania wojenne będzie
rozpoczynał (z zasady) uderzeniami z powietrza Jednocześnie kształtowała się tendencja do:
– powietrzną operacją zaczepną. Rezultaty działań – równomiernego rozmieszczenia posterunków
w powietrzu miały decydująco wpływać na przebieg radiolokacyjnych na całym terytorium kraju;
operacji obronnych prowadzonych na lądzie i na mo- – wykorzystywania rakiet przeciwlotniczych
rzu. W operacjach tych także miały uczestniczyć przede wszystkim do zamknięcia (na stałe lub okre-
WLOP. Wszystkie operacje (powietrzne, lądowe sowo) kierunków operacyjnych, a także do bezpo-
i morskie) miały być prowadzone na obszarze kra- średniej (obiektowej) osłony związków taktycznych
ju przez nasze Siły Zbrojne, w ramach strategicznej Wojsk Lądowych, ważnych obiektów wojskowych
operacji obronnej. (z zasady środkami organicznymi) oraz wybranych
Dowódca WLOP był odpowiedzialny za równo- obiektów administracyjnych i gospodarczych;
czesne wykonywanie obu zadań bojowych – osło- – manewrowego wykorzystania lotnictwa my-
ny obszaru kraju i wsparcia lotniczego walczących śliwskiego na każdym z zagrożonych kierunków,
Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej. Fakt ten w zasadzie poza strefami ognia rakiet przeciwlot-
wymusił wprowadzenie nowych rozwiązań organi- niczych.
zacyjnych, pogłębienie współdziałania, z Wojskami
Lądowymi i Marynarką Wojenną oraz precyzyjniej- Zintegrowany System Obrony Powietrznej RP
szą synchronizację wspólnych działań bojowych. zorganizowany w okresie pokoju, ewentualnie do-
Obronę obszaru kraju przed rozpoznaniem i ude- raźnie dostosowany do aktualnych potrzeb bezpo-
rzeniami z powietrza WLOP mogły wykonywać bez- średnio przed rozpoczęciem działań wojennych, miał
pośrednio po rozpoczęciu działań bojowych oraz już stanowić podstawę do obrony terytorium kraju przed
w czasie prowadzenia operacji obronnych na lądzie rozpoznaniem i uderzeniami z powietrza w począt-
i na morzu. Na plan pierwszy wśród tzw. głównych kowym okresie wojny. Przewidywano, że działania
obiektów obrony na obszarze kraju wysunęły się te będą prowadzone w formie obronnej operacji po-
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 111

wietrznej, której rezultaty w znacznej mierze wpłyną Wsparcie lotnicze Wojsk Lądowych i Marynarki
na przebieg rozpoczynanych operacji obronnych na Wojennej w operacjach obronnych, prowadzonych
lądzie i na morzu. na obszarze kraju, miał wykonywać korpus lotniczy.
W obronnej operacji powietrznej uczestniczyć W wyjątkowych wypadkach do jego realizacji mogło
miały wojska (rakietowe, lotnictwo myśliwskie, być również angażowane lotnictwo myśliwskie kor-
wojska radiotechniczne i inne) wchodzące w skład pusów obrony powietrznej. Organizatorem wsparcia
obrony powietrznej, wojska obrony przeciwlotniczej lotniczego (kompleksu zadań wykonywanych w ra-
Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej, a także siły mach operacji obronnych) miał być dowódca (do-
korpusu lotniczego. Rozważano wykorzystanie (dla wództwo) korpusu lotniczego. Dowódca WLOP miał
spotęgowania wysiłku) lotnictwa myśliwsko-bombo- sprawować jedynie ogólny nadzór nad działaniami
wego korpusu lotniczego uzbrojonego w kierowane korpusu lotniczego, zapewniać jego zaopatrzenie
pociski rakietowe do zwalczania celów powietrznych materiałowe i specjalistyczne oraz koordynować jego
w systemie obrony powietrznej. współdziałanie z korpusami obrony powietrznej.
W czasie prowadzenia powietrznej operacji Wsparcie lotnicze, obejmujące: rozpoznanie po-
obronnej, dowódca WLOP mógł wykorzystać część wietrzne, działania ogniowe, przewozy powietrzne
lub całość lotnictwa myśliwsko-bombowego z kor- i działania pomocnicze, miało być ściśle dostosowane
pusu lotniczego do zwalczania ważnych obiektów do potrzeb i warunków prowadzenia operacji obron-
(naziemnych, nawodnych) na terytorium przeciw- nych przez Wojska Lądowe (Marynarkę Wojenną).
nika, których zniszczenie (obezwładnienie) mogło Mogło być prowadzone na każdym z przewidywa-
utrudnić (opóźnić) rozpoczęcie i prowadzenie przez nych kierunków operacyjnych. Korpus lotniczy mu-
niego operacji zaczepnej na lądzie (morzu). Zakła- siał być zatem przygotowany do działań manewro-
dano, że ta część działań bojowych WLOP, mająca wych, doraźnych przegrupowań części lub całości
charakter zaczepny, musi wynikać z zamiaru pro- sił, zmian głównego wysiłku itp.
wadzenia całej strategicznej operacji obronnej na Głównym elementem wsparcia lotniczego były
obszarze kraju i powinna być uzgodniona (obiekty, działania ogniowe: izolacja obszaru operacji oraz
czas zwalczania itp.) z Wojskami Lądowymi (Mary- bezpośrednie wsparcie ogniowe, realizowane przez
narką Wojenną). lotnictwo myśliwsko-bombowe (izolacja obszaru ope-
Przewidywano, że obronna operacja powietrz- racji) oraz śmigłowce bojowe (bezpośrednie wsparcie
na (łącznie z jej elementami zaczepnymi) może być ogniowe). Mimo wyraźnych tendencji do wykorzy-
prowadzona 2-3 doby, wyjątkowo dłużej. W tym stywania lotnictwa myśliwsko-bombowego przez
czasie przeciwnik miał dążyć do uzyskania pano- najwyższe szczeble dowodzenia, nadal częścią jego
wania w powietrzu zapewniającego mu rozpoczęcie wysiłku przeznaczoną na działania ogniowe, mieli
operacji zaczepnych na lądzie i na morzu. W wypad- dysponować dowódcy związków operacyjnych Wojsk
ku niepowodzenia, przeciwnik mógł kontynuować Lądowych. Wysiłek ten miał być wykorzystywany
powietrzną operację zaczepną lub nawet zaniechać do bezpośredniego wsparcia walczących wojsk.
agresji. W sytuacji dla nas niekorzystnej, po roz- Wsparcie lotnicze (działania bojowe korpusu
poczęciu operacji obronnych przez nasze Wojska lotniczego) miały być realizowane pod osłoną wojsk
Lądowe i Marynarkę Wojenną WLOP miały konty- korpusów obrony powietrznej (szczególnie lotnictwa
nuować obronę obszaru kraju przed rozpoznaniem myśliwskiego), w tym również osłona lotów (prze-
i uderzeniami z powietrza, kontynuując wykonanie lotów) lotnictwa myśliwsko-bombowego. Założe-
zadania pierwszego. Tę część pierwszego zadania nia takie zmuszały korpus lotniczy do współpracy
WLOP miały wykonywać na ogół w formie działań z korpusami obrony powietrznej. Koordynatorem tej
systematycznych, dążąc do skupienia głównego wy- współpracy miał być dowódca WLOP.
siłku obrony na najważniejszych obiektach wojsko- Zadania bojowe WLOP oraz przewidywane wa-
wych. W tym czasie wzrosnąć jeszcze miała ranga runki ich wykonania na terytorium kraju stawiały
tych obiektów, a przede wszystkim walczących wojsk nowe wymagania przed nowo zorganizowanym
i ich infrastruktury. Głównym wykonawcą tego za- dowództwem WLOP. Dowództwo to miało rangę
dania nadal miały być korpusy obrony powietrznej. dowództwa wyższego związku operacyjnego. Moż-
Ich działania miały być dokładnie zsynchronizowa- na je było traktować jako specjalistyczny element
ne z walką prowadzoną przez autonomiczne środki naczelnego dowództwa sił zbrojnych. Dowództwo
przeciwlotnicze związków taktycznych Wojsk Lądo- WLOP miało być organizatorem – w skali opera-
wych (Marynarki Wojennej). cyjnej – obrony powietrznej i wsparcia lotniczego
112 Jerzy Gruszczyński

Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej, a także do- pułk lotnictwa transportowego (Tu-154M, Jak-40,
wodzić podległymi korpusami obrony powietrznej Mi-8S, Warszawa Okęcie) oraz 45. lotnicza eskadra
i korpusem lotniczym w czasie działań bojowych. doświadczalna (MiG-21, Lim-5, SBLim-2, TS-11 Isk-
Miało być również koordynatorem współdziałania ra, Mi-2, Modlin).
między podległymi korpusami oraz między korpu- 1. Korpus OP (dowództwo Warszawa) odpowia-
sami i związkami operacyjnymi Wojsk Lądowych dał za obronę centralnych i wschodnich obszarów
i Marynarki Wojennej. Polski, a w jego skład wchodziły:
Wymagania te ukierunkowały przygotowanie – 1. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-29,
dowództwa WLOP do spełnienia powierzonej mu MiG-21PFM, Mińsk Mazowiecki);
operacyjnej misji – generalnego organizatora, ko- – 10. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21MF,
ordynatora i dowodzącego. Misji tej i obowiązkom Łask);
miało też odpowiadać przebudowane Centralne – 42. eskadra lotnictwa łącznikowego (An-2,
Stanowisko Dowodzenia WLOP, jako „instrument” Mi-2, Warszawa Bemowo);
zapewniający dowodzenia przez dowódcę WLOP – 1. Brygada Radiotechniczna (Warszawa);
podległymi korpusami (obrony powietrznej i lotni- – 3. Brygada Rakietowa OP (Wołchow, Newa,
czym) w czasie przygotowania i prowadzenia działań Warszawa).
bojowych, a także koordynację ich działań z Wojska-
mi Lądowymi i Marynarką Wojenną. 2. Korpus OP (dowództwo Bydgoszcz) odpowia-
Ta nowa rola dowództwa WLOP, znacznie po- dał za obronę północnej i północno-zachodniej gra-
ważniejsza niż poprzednich dowództw Wojsk Lotni- nicy państwa, w jego skład wchodziły:
czych i Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, była rów- – 2. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21M,
nież swego rodzaju wykładnią wzrastającej pozycji Goleniów);
WLOP w Siłach Zbrojnych.. Ugruntowały ją wymogi – 9. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21bis,
doktryny obronnej. Nowa rola dowództwa WLOP Zegrze Pomorskie);
zmuszała jednak do poszukiwania lepszych form – 28. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-23MF,
i sposobów wykonywania zadań bojowych, dosko- Słupsk);
nalenia pracy dowództw i sztabów oraz usankcjono- – 41. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21MF,
wania ich w nowych dokumentach normatywnych. Malbork);
– 43. eskadra lotnictwa łącznikowego (An-2,
Struktura, uzbrojenie i wyposażenie Mi-2, Bydgoszcz);
– 19. lotnicza eskadra holownicza (TS-11 Iskra,
Dowództwo i sztab Wojsk Lotniczych i Obrony An-2, Jak-40, Słupsk);
Powietrznej zorganizowano w Warszawie, na bazie – 2. Brygada Radiotechniczna (Bydgoszcz);
byłego dowództwa i sztabu Wojsk Obrony Powietrz- – 4. Brygada Rakietowa OP (Wołchow, Newa,
nej Kraju. W skład nowego dowództwa włączono Gdynia);
trzy istniejące dotąd korpusy OPK, przemianowa- – 26. Brygada Rakietowa OP (Wega, Wołchow,
ne na korpusy obrony powietrznej (z zachowaniem Newa, Gryfice).
dotychczasowej numeracji). Jeśli zaś chodzi o dawne
jednostki Wojsk Lotniczych, to w większości zostały 3. Korpus OP (dowództwo Wrocław) odpowia-
one włączone w skład nowo sformowanego 4. Korpu- dał za obronę południowej i południowo-zachodniej
su Lotniczego (z dowództwem w Poznaniu, na bazie granicy państwa, w jego skład wchodziły:
dawnego dowództwa Wojsk Lotniczych). Rozwiąza- – 11. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21MF,
no jednak wielce zasłużoną dla polskiego lotnictwa Wrocław);
wojskowego 4. Dywizję Lotnictwa Myśliwskiego (do- – 62. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21PFM,
wództwo Malbork), w tym: dywizyjną 49. eskadrę Poznań Krzesiny);
lotnictwa łącznikowego, przekazując podległe jej: 2., – 44. eskadra lotnictwa łącznikowego (An-2,
9. i 41. pułk lotnictwa myśliwskiego do 2. Korpusu Mi-2, Wrocław);
OP. Jednocześnie ze składu 2. Korpusu OP wyłą- – 3. Brygada Radiotechniczna (Wrocław);
czono 34. pułk lotnictwa myśliwskiego (MiG-21bis, – 1. Brygada Rakietowa OP (Wołchow, Newa,
Gdynia Babie Doły), przekazując go do Lotnictwa Bytom);
Marynarki Wojennej. W bezpośrednim podporząd- – 79. samodzielny pułk rakietowy OP (Wołchow,
kowaniu dowódcy WLOP pozostał 36. specjalny Newa, Poznań).
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 113

Na mocy zarządzenia Szefa Sztabu Generalnego nek rozpoczęcia szkolenia na samolotach bojowych.
WP z 3 sierpnia 1993 r. 2. pułk lotnictwa myśliw- Podchorążowie szkoleni na śmigłowcach (Mi-2, W-3
skiego został rozwiązany, a jego samoloty MiG-21M Sokół), na drugim i trzecim roku uzyskiwali nalot
trafiły na wyposażenie 2 eskadry 1 plm (w miejsce 180 godzin i 3. klasę pilota wojskowego. Stosowany
MiG-21PFM). Na przełomie lat 1995-1996 goleniow- w WSOSP przemienny system kształcenia pilotów
skie MiG-21M ustąpiły, z kolei, miejsca pozyskanym wojskowych pozwalał, w ciągu czterech lat studiów,
z Republiki Czeskiej samolotom MiG-29. Decyzją uzyskać stopień podporucznika i tytuł inżyniera
Ministra Obrony Narodowej z 16 stycznia 1995 r. pilota. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych
62. pułk lotnictwa myśliwskiego „przenumerowano” planowano rozszerzyć zakres wykorzystania w szko-
w 3. plm. leniu lotniczym samolotu turbośmigłowego PZL-130
W 1990 r. na bazie Centralnego Ośrodka Szkole- Orlik oraz wymianę odrzutowego samolotu TS-11
nia Specjalistów Wojsk Lotniczych (Oleśnica) i Tech- Iskra na samolot szkolno-bojowy I-22 Iryda.
nicznej Szkoły Wojsk Lotniczych (Zamość) utwo- Szkolenie praktyczne w powietrzu w WSOSP było
rzono Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego skoncentrowane w:
(Oleśnica). 1 października 1994 r. dokonano reor- – 47. szkolnym pułku śmigłowców (Mi-2, W-3
ganizacji systemu kształcenia w Wyższej Oficerskiej Sokół, Nowe Miasto n. Pilicą);
Szkole Lotniczej (Dęblin), zmieniając jednocześnie – 58. lotniczym pułku szkolnym (TS-11 Iskra,
jej nazwę na Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrz- Dęblin);
nych (WSOSP). Główny nacisk położono na stoso- – 60. lotniczym pułku szkolnym (PZL-130 Orlik,
wanie nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych Radom);
i technicznych oraz na naukę języka angielskiego. – 61. lotniczym pułku szkolno-bojowym (TS-11
Zmieniony został również harmonogram studiów. Iskra, Biała Podlaska);
Zaplanowano – na przemian – semestry teoretycz- – 23. lotniczej eskadrze szkolnej (An-2, Dęblin).
ne i praktyczne, czyli już po pierwszym semestrze
teoretycznym studenci zaliczali semestr szkolenia Studia nad nową strukturą organizacyjną WLOP,
praktycznego w powietrzu. Skrócono o sześć mie- w większym stopniu odpowiadającą nowym wyzwa-
sięcy czas trwania studiów, a promocje absolwentów niom, rozpoczęły się praktycznie z chwilą utworzenia
przeniesiono z listopada na czerwiec. Szkoła przejęła tego rodzaju sił zbrojnych. Wkrótce zdecydowano
po rozwiązanym Centrum Doskonalenia Lotniczego o utworzeniu dwóch korpusów obrony powietrz-
prowadzenie kursów przeszkalających i doskonalą- nej – „Północ” i „Południe”. Korpus OP „Północ”
cych kadrę oficerską. miał zapewnić obronę powietrzną i wsparcie wojsk
W Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w obszarze odpowiedzialności Pomorskiego Okrę-
wdrożono do eksploatacji samolot turbośmigłowy gu Wojskowego i Warszawskiego OW, Korpus OP
PZL-130 Orlik; przeznaczono go do selekcji i szko- „Południe” zaś – w obszarze odpowiedzialności Ślą-
lenia podstawowego na pierwszym roku studiów. skiego OW i Krakowskiego OW. Oznaczało to plano-
Selekcja polegała na wykonaniu przez wszystkich wane (zrealizowane faktycznie we wrześniu 1996 r.)
podchorążych przyjętych „na pilota”, nalotu 20-25 rozwiązanie 1 Korpusu OP i podporządkowanie
godzin; w zależności od predyspozycji i osiąganych podległych mu jednostek odpowiednio 2. Korpuso-
wyników kierowano ich na kierunki: „pilot samo- wi OP („Północ”) i 3. Korpusowi OP („Południe”).
lotu odrzutowego” lub „pilot śmigłowca”. Podcho- 1. pułk lotnictwa myśliwskiego trafił do 2. Korpusu
rążowie zakwalifikowani do grupy „pilot samolotu OP, a 10. plm – do 3. Korpusu OP (42. eskadrę lot-
odrzutowego” odbywali dalsze szkolenie na samo- nictwa łącznikowego rozformowano w 1995 r. i po-
locie PZL-130 Orlik (80 godzin), podchorążowie za- łączono z 45. lotniczą eskadrą doświadczalną, two-
kwalifikowani do grupy śmigłowcowej – szkolenie rząc 45. eskadrę lotniczą). Jednocześnie na podstawie
teoretyczne związane ze śmigłowcem. Na drugim rozkazu dowódcy WLOP z 26 listopada 1998 r. dla
i trzecim roku studiów podchorążowie kierunku potrzeb korpusów obrony powietrznej sformowano
„pilot samolotu odrzutowego”, przez sześć miesięcy 2. i 3. eskadrę lotnictwa transportowo-łącznikowe-
na każdym roku (podobnie jak na pierwszym roku), go (odpowiednio dla 2. i 3. Korpusu OP) wyposażo-
szkoleni byli na odrzutowym samolocie TS-11 Iskra. ne w samoloty TS-11 Iskra i An-2 oraz śmigłowce
W tym czasie uzyskiwali warunki do zdobycia 3. kla- Mi-2. Z kolei, na podstawie rozkazu dowódcy WLOP
sy pilota wojskowego i sumaryczny nalot (z nalotem z 27 listopada 1998 r. została rozwiązana 45. eska-
na samolocie PZL-130 Orlik) 250 godzin – waru- dra lotnicza, jej zadania przejęła 23. lotnicza eska-
114 Jerzy Gruszczyński

dra szkolna, przemianowana w 23. lotniczą eskadrę do realizacji zadań wynikających z nowych wyzwań?
specjalną. W dowództwie WLOP sprawa była postawiona jasno
Dalsze redukcje stanu lotnictwa myśliwskiego – w najbliższych kilkunastu latach nie ma co liczyć
miały miejsce w końcu lat dziewięćdziesiątych. Na na zakupy nowoczesnych przeciwlotniczych zesta-
mocy zarządzenia szefa Sztabu Generalnego WP wów rakietowych średniego zasięgu.
z 15 października 1998 r. rozformowano 28. plm, W wyniku przeprowadzonych badań i analiz
tym samym zakończono w polskim lotnictwie woj- określono, że najbardziej podatnym na moderni-
skowym eksploatację samolotów MiG-23MF. Z kolei zację jest przeciwlotniczy zestaw rakietowy małego
na mocy zarządzenia ministra obrony narodowej, zasięgu Newa-M. W 1992 r. rozpoczęto pierwsze pra-
z 17 marca 1999 r. przestał istnieć 11. pułk lotnictwa ce nad koncepcją modernizacji tego typu zestawu.
myśliwskiego. W 1994 r. 41. dywizjon rakietowy (26 BR OP) wy-
Zmiany wynikające z przeprowadzanej restruk- konał strzelania mobilnym zestawem przeciwlotni-
turyzacji Sił Zbrojnych RP spowodowały, że dotych- czym o oznaczeniu roboczym Newa MS. Osiągnięte
czasowe Szefostwo Wojsk Rakietowych i Artylerii wyniki były zachętą do dalszych intensywnych prac
WLOP, zarządzeniem szefa Sztabu Generalnego WP badawczo-rozwojowych.
z 29 grudnia 1995 r. zostało przeformowane na Sze- Głównym celem głębokiej modernizacji było
fostwo Wojsk Obrony Przeciwlotniczej. Jednocześ- podwyższenie mobilności oraz całkowite zastąpienie
nie podporządkowano mu, wyprowadzone z Wojsk dotychczas stosowanych układów opartych o lampy
Lądowych nowe jednostki: elektronowe, znacznie nowocześniejszymi – cyfro-
– Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Obrony Prze- wymi. Ostatecznie zdecydowano się na zastosowanie
ciwlotniczej (Centrum Szkolenia Obrony Przeciwlot- podwozia kołowego MAZ-543 (wcześniej podwozia
niczej, Koszalin); bazowego wyrzutni rakiet operacyjno-taktycznych
– Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Obro- R-300) do rozmieszczenia stacji naprowadzania ra-
ny Przeciwlotniczej (Ustka); kiet, a gąsienicowego podwozia czołgu T-55 jako
– 61. Brygadę Przeciwlotniczą (Skwierzyna); bazy do czteroprowadnicowej wyrzutni zestawu.
– 22. Polową Techniczną Bazę Przeciwlotniczą W 1996 r. wykonano pierwsze strzelania ze zmoder-
(Skwierzyna); nizowanego mobilnego zestawu rakietowego Newa
– 5. pułk radiotechniczny (Zgierz). SC. W kolejnych latach, wystrzelono doświadczal-
nie wiele rakiet, sprawdzając poprawność przyjętych
W myśl wyżej wymienionego zarządzenia oraz rozwiązań konstrukcyjnych oraz oprogramowania
zarządzenia dowódcy WLOP z 22 lutego 1996 r. zestawu. Ta wersja zestawu kilkakrotnie poprawia-
przed Szefostwem Wojsk OPL postawiono następu- na i doskonalona w toku dalszych prac, po doko-
jące zadania: naniu niezbędnych odbiorów została wprowadzona
– kierować całokształtem przedsięwzięć obrony do uzbrojenia dywizjonów rakietowych Wojsk OPL
przeciwlotniczej WLOP oraz sprawować specjali- WLOP w 1999 r. (założono modernizację do tego
styczny nadzór w tej dziedzinie w pozostałych ro- standardu dwudziestu dywizjonów rakietowych).
dzajach Sił Zbrojnych RP; W kategorii rakietowych i artyleryjskich środków
– uczestniczyć w opracowaniu planów opera- ogniowych bliskiego zasięgu przewidywano opra-
cyjnych oraz założeń koncepcyjnych rozwoju i or- cowanie i produkcję własnych krajowych zestawów,
ganizacji Wojsk OPL, ich uzbrojenia, wyposażenia które miały stanowić uzbrojenie wszystkich rodza-
i operacyjno-taktycznego wykorzystania w Siłach jów polskich sił zbrojnych: samobieżnego systemu
Zbrojnych RP; rakietowo-artyleryjskiego Loara (obejmującego
– przygotowywać Wojska OPL do działań bojo- przeciwlotniczy zestaw rakietowy oraz przeciwlot-
wych oraz opracowywać założenia organizacyjno-me- niczy zestaw artyleryjski), zestawu artyleryjsko-ra-
todyczne programów szkolenia i strzelań dla związ- kietowego Stalagmit oraz przenośnego przeciwlotni-
ków taktycznych, oddziałów i pododdziałów obrony czego zestawu rakietowego Grom. Powyższe środki
przeciwlotniczej, a także kierować wdrożeniem do miały zastąpić 14,5 mm przeciwlotnicze karabiny
wojsk nowego sprzętu bojowego i wyposażenia. maszynowe PKM-2, 37 i 57 mm armaty przeciwlot-
nicze oraz przenośne przeciwlotnicze zestawy rakie-
Na początku lat dziewięćdziesiątych intensywnie towe „Strzała-2M”.
poszukiwano odpowiedzi na pytanie: które rodzaje Od maja 1995 r. oficerowie 26. BR OP rozpoczęli
rakiet przeciwlotniczych będą najbardziej przydatne kontakty z oficerami Sił Zbrojnych różnych państw
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 115

NATO. W 1996 r. i 1998 r. brygada uczestniczyła nowymi stacjami trójwspółrzędnymi, produkowa-


w międzynarodowym ćwiczeniu „Amber Express”. nymi przez rodzinny przemysł. Stacje te charak-
Poprzedził je cały cykl konferencji przygotowaw- teryzowały się dużą mobilnością, krótkim czasem
czych. Była to dobra okazja do poznania nie tylko rozwijania i zwijania, dobrymi charakterystykami
języka, ale i sojuszniczych oczekiwań. 26. BR OP pola radiolokacyjnego, dużą dokładnością określenia
nawiązała współpracę z niemieckim 1. Skrzydłem trzech parametrów wykrytych celów (azymut, odle-
Rakiet Przeciwlotniczych. W jej ramach nastąpiła głość, wysokość) oraz relatywnie dużą odpornością
wymiana oficerów, połączona w pierwszym okresie na zakłócenia i zniszczenia. Nowe stacje miały też tę
ze zwiedzaniem jednostek wojskowych, a później zaletę, że dostarczały informację o sytuacji powietrz-
wymianą informacji na temat dokumentów i pro- nej w postaci cyfrowej, co ułatwiało włączenie tych
cedur stosowanych podczas organizacji i prowadze- stacji do powstającego krajowego cyfrowego systemu
nia działań bojowych. We wrześniu 1998 r. brygada dowodzenia wojskami.
uczestniczyła w polsko-holenderskim ćwiczeniu We wrześniu 1991 r. dowództwo WLOP, po raz
połączonym ze strzelaninami bojowymi pod kryp- pierwszy, przeprowadziło trening z wykorzystaniem
tonimem „Golden Autumn”. W 1996 r. oficerowie jednolitego, narodowego systemu obrony powietrz-
Centrum Szkolenia Obrony Przeciwlotniczej złożyli nej. Okazało się, co i tak było oczywiste, że całe ugru-
wizytę w podobnym niemieckim ośrodku kształce- powanie wojsk funkcjonujących w systemie obrony
nia przeciwlotników w Rendsburgu. Kolejni oficero- powietrznej skupione jest przede wszystkim wzdłuż
wie sukcesywnie byli kierowani na specjalistyczne północnej i zachodniej granicy państwa, podczas gdy
kursy organizowane w szkołach wojskowych głów- od wschodu i południowego-wschodu kraj jest całko-
nie w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Wielkiej wicie odsłonięty. Pociągnęło to za sobą konieczność
Brytanii. W 1997 r. 1. Brygada Rakietowa OP na- przedyslokowania części sił w kierunku tzw. ściany
wiązała pierwsze kontakty z niemieckim 3. Skrzyd- wschodniej. Część posterunków radiolokacyjnych na
łem Rakiet Przeciwlotniczych, a rok później także kierunku północnym i zachodnim zlikwidowano.
z 2. srplot. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych Pomimo trudności finansowych, WRt wyposaża-
w brygadzie zrealizowano szereg programów przy- no w nowy sprzęt – stacje NUR-31 (odległościomie-
bliżających ją do wymogów NATO. rze) i NUR-41 (wysokościomierze). W 1993 r. WRt
U schyłku 1996 r., po 37 latach funkcjonowania, otrzymały pierwszy egzemplarz nowej polskiej stacji
rozformowano wielce zasłużoną w procesie kształ- NUR-11 – trójwspółrzędnej, z automatycznym syste-
cenia i doskonalenia kadr, kolebkę polskich rakie- mem przetwarzania i przekazywania danych o ce-
towców-przeciwlotników, Centrum Szkolenia Spe- lach. Stacja trafiła do 2. Brygady Radiotechnicznej.
cjalistów Wojsk Rakietowych w Bemowie Piskim. W roku następnym pierwszą stację tego typu otrzy-
Jego zadania przejęło Centrum Szkolenia Obrony mała 3. BRt. Umożliwiło to utworzenie mobilnych
Przeciwlotniczej w Koszalinie. Ponadto w ramach posterunków radiolokacyjnych. Tempo wprowadze-
restrukturyzacji Sił Zbrojnych RP. w latach dzie- nia nowych stacji było jednak zbyt wolne, wskutek
więćdziesiątych, rozformowano kilkanaście dywi- czego gwałtownie pogorszyła się struktura wiekowa
zjonów rakietowych (realizując wycofanie z eks- eksploatowanego sprzętu.
ploatacji nieperspektywicznych przeciwlotniczych Radiolokacyjny system rozpoznania przeciwni-
zestawów rakietowych średniego zasięgu Wołchow), ka powietrznego uzupełniało rozpoznanie radiowe
a u schyłku 1998 r. – 79. samodzielny pułk rakietowy (nasłuch sieci radiowych), prowadzone przez 1. pułk
OP. Jego trzy dywizjony rakietowe Newa przekazano rozpoznania radiotechnicznego (dowództwo Grójec),
do 1. BR OP. Z chwilą rozwiązania 1. Korpusu OP, który mógł wystawić wiele posterunków radiotech-
3. Brygada Rakietowa OP przeszła w podporząd- nicznych (nasłuchowych) na dowolnym kierunku
kowanie 2. Korpusu OP, jednocześnie 61. Brygada zainteresowania. Ponadto do osłony obiektów mo-
Przeciwlotnicza (przekazana z Wojsk Lądowych) gły być wykorzystane siły i środki 3. pułku zakłó-
wzmocniła 3. Korpus OP. ceń radioelektronicznych (dowództwo Lidzbark
Wojska radiotechniczne (WRt) WLOP sprawnie Warmiński). Pułk ten miał możliwość zakłócania
wyszły z Jednolitego Systemu Obrony Powietrznej celowników radiolokacyjnych samolotów uderze-
Układu Warszawskiego. Plany dowództwa WLOP niowych oraz zakłócania niektórych systemów ra-
wobec WRt były początkowo wielce obiecujące. dionawigacyjnych.
Wyeksploatowane stacje radiolokacyjne pochodze- Rok 1994 przyniósł duże zmiany w szkolnictwie
nia radzieckiego i polskiego zamierzano zastąpić wojskowym. Nowe zadania polskich sił zbrojnych
116 Jerzy Gruszczyński

wymagały zredukowania wyższych szkół oficer- Wiosną 1999 r., a więc w momencie wejścia Polski
skich. Jedną z nich była Wyższa Oficerska Szkoła do NATO, ugrupowanie bojowe WRt było już znacz-
Radiotechniczna. Na podstawie zarządzenia szefa nie mniejsze, ale za to stało się bardziej manewrowe,
Sztabu Generalnego WP z 20 lipca 1994 r., zgod- a tym samym ułatwiało wykonywanie zadań, jakie
nie z zarządzeniem dowódcy WLOP z 10 sierpnia wynikały z członkostwa Polski w NATO. WRt były
1994 r. w sprawie reorganizacji szkolnictwa woj- już częściowo wyposażone w nowoczesny sprzęt ra-
skowego WLOP i utworzenia centrów szkolenia, diolokacyjny, a przede wszystkim w trójwspółrzęd-
z dniem 1 września 1994 r., na bazie Wyższej Ofi- ne stacje NUR-11 i NUR-12, spełniające standardy
cerskiej Szkoły Radiotechnicznej powstało Centrum światowe.
Szkolenia Radioelektronicznego. Centrum przejęło Wstępując do Sojuszu, Polska zobowiązała się do
kształcenie specjalistów WRt. Ponadto, do Jeleniej stworzenia jednolitego systemu rozpoznania radio-
Góry przeniesiono Szkołę Specjalistów Wojsk Radio- lokacyjnego i dowodzenia obroną powietrzną kra-
technicznych z Chorzowa oraz Ośrodek Szkolenia ju, kompatybilnego ze Zintegrowanym Systemem
Specjalistów Ubezpieczenia Lotów z Grudziądza. Obrony Powietrznej NATO (NATO Integrated Air
W 1995 r. WRt gruntownie zrestrukturyzowano. Defence System, NATINADS). Od kwietnia 1999 r.,
Na nowe etaty przeformowano dowództwa i sztaby w ramach Narodowego Centrum Wspomagania
brygad oraz wszystkie bataliony radiotechniczne. Operacji Powietrznych (Air Sovereignty Operation
W 1996 r. rozformowano 1. Korpus OP w strukturze, Center, ASOC), do systemu rozpoznania i obrony po-
którego była 1. Brygada Radiotechniczna i będące w jej wietrznej NATINADS włączono wybrane posterun-
składzie: 3. brt z Sandomierza, 4. brt z Warszawy, 7. brt ki radiolokacyjne 2. i 3. Brygady Radiotechnicznej.
z Wiewiórczyna koło Łasku, 8. brt z Lipcowa koło ASOC zintegrował cywilne oraz wojskowe ograna
Szczytna oraz 11. mbrt z Zamościa. Ten ostatni został kontroli ruchu lotniczego i został sprzęgnięty z sy-
sformowany w początku 1995 r. w celu zabezpieczenia stemem zobrazowania sytuacji powietrznej NATO.
tzw. ściany wschodniej. W ślad za tym rozformowano Posterunki radiolokacyjne pracujące w systemie
dowództwo 1. Brygady Radiotechnicznej, a jej bata- ASOC wyposażone zostały w najnowsze polskie sta-
liony rozdzielono pomiędzy 2. i 3. BRt. W struktu- cje trójwspółrzędne NUR-12 lub w zestawy NUR-31
rę tej ostatniej włączono 3. brt z Sandomierza, 7. brt i NUR-41, przy czym, zestawy te sukcesywnie zastę-
z Wiewiórczyna oraz 11. mbrt z Zamościa. Pozostałe powano stacjami NUR-12. Uruchomienie podsyste-
bataliony radiotechniczne, tj. 4. i 8. weszły w ugru- mu ASOC diametralnie zmieniło sposób zbierania,
powanie bojowe 2. BRt. Do końca 1997 r. zlikwido- opracowywania, przekazywania i obiegu informacji
wano kolejne pododdziały radiotechniczne, m.in. radiolokacyjnej oraz podejmowania decyzji opera-
wszystkie kompanie terenowe 33. brt z Radzionkowa. cyjnych o zasięgu ponadnarodowym. Był to pierwszy
Na bazie 1. pułku rozpoznania radiotechnicznego krok na drodze do pełnej integracji z sojuszniczym
sformowano Ośrodek Rozpoznania Elektronicznego systemem dowodzenia obroną powietrzną.
(Grójec), będący jednostką centralnego podporząd- Przystąpienie w latach dziewięćdziesiątych do
kowania, natomiast 3. pułk zakłóceń radioelektro- budowy nowego systemu dowodzenia obroną po-
nicznych stał się bazą do sformowania 2. batalionu wietrzną, wyposażonego w zautomatyzowany system
radioelektronicznego (Lidzbark Warmiński, 2. Kor- Dunaj, oznaczało dla WRt zupełnie nową sytuację.
pus OP) oraz 3. brel (Sandomierz, 3. Korpus OP). Dunaj to – w gruncie rzeczy – dwa podsystemy: au-
W grudniu 1998 r. w strukturę WRt włączono tomatyzacji i integracji rozpoznania radiolokacyj-
5. batalion radiotechniczny ze Zgierza (dawny 5. prt nego oraz automatyzacji dowodzenia lotnictwem
Wojsk Lądowych) oraz 10., 24. i 34. brt podporządko- i obroną powietrzną. Zadania, jakie w związku z tym
wane dotychczas Wojskom Obrony Przeciwlotniczej postawiono WRt, wymagały zmiany dotychczaso-
okręgów wojskowych. 5. brt włączono w strukturę wej filozofii działania tych wojsk. Należało zmienić
3. Brygady Radiotechnicznej, wraz z 24. brt Śląskie- ugrupowanie bojowe, wyprowadzić dowództwa bry-
go OW stacjonującym we Wrocławiu. Równocześnie gad i batalionów radiotechnicznych z systemu dowo-
zlikwidowane zostały te bataliony i kompanie radio- dzenia operacyjnego, usprawnić obieg informacji ra-
techniczne, których dyslokacja nie odpowiadała no- diolokacyjnej w jednostkach radiotechnicznych oraz
wym założeniom operacyjno-taktycznym Sił Zbroj- zmodernizować wojska pod względem technicznym.
nych RP i potrzebom WRt; w wypadku 3. Brygady Cztery bataliony radiotechniczne wytypowano do
Radiotechnicznej były to: 32. brt ze Szczawna, 35. brt przeformowania w Ośrodki Dowodzenia i Napro-
z Wrocławia i 11. mbrt z Zamościa. wadzania, odpowiedzialne m.in. za przygotowanie
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 117

realnego jednolitego obrazu sytuacji powietrznej – 13. pułk lotnictwa transportowego (An-26,
i jego dystrybucję do uprawnionych użytkowników. An-28, An-2, Kraków);
WRt miały dostarczyć do nowego systemu jedynie – 3. eskadra lotnictwa łącznikowego dowództwa
swoje sensory, z których informacja radiolokacyjna Śląskiego Okręgu Wojskowego (An-2, Mi-2, Wroc-
powinna automatycznie trafić do Ośrodków Dowo- ław);
dzenia i Naprowadzania, miały się też przeobrazić – 11. eskadra lotnictwa łącznikowego dowódz-
w typowe wojska manewrowe. twa Pomorskiego Okręgu Wojskowego (An-2, Mi-2,
Działalność, w składzie WLOP, 4. Korpus Lot- Bydgoszcz);
niczy rozpoczął 1 lipca 1990 r., obok 1., 2. i 3. Kor- – 17. eskadra lotnicza (An-2, Mi-2, Jak-40, Po-
pusu OP. Jako związek operacyjno-taktyczny 4. KL znań).
był przeznaczony do prowadzenia manewrowych
działań bojowych w operacjach powietrznych, lą- W pułkach śmigłowców bojowych (49. i 56.)
dowych i morskich, w których miał wykonywać oprócz eskadr bojowych (po jednej eskadrze Mi-24
zadania wsparcia ogniowego i rozpoznawcze o cha- i dwie eskadry Mi-2), znajdowały się grupy śmi-
rakterze operacyjnym i taktycznym, a także zadania głowców Mi-2 (po jednej w pułku), składające się
transportowe i pomocnicze na korzyść wszystkich z pięciu eskadr rozwijanych tylko na czas „W” na
rodzajów sił zbrojnych. potrzeby dowództw związków taktycznych Wojsk
Za główne zadania korpusu uznano: Lądowych. Ze składu tych pułków, już w czasie „P”,
– udział w walce o przewagę w powietrzu; wydzielono trzy klucze śmigłowców Brygad Artylerii
– izolowanie obszaru operacji; (brygad rakiet operacyjno-taktycznych) Mi-2. Sta-
– bezpośrednie wsparcie ogniowe; cjonowały one na lądowiskach znajdujących się przy
– rozpoznanie powietrzne; dowództwach brygad (z 49. pśb – 3 klucz śmigłow-
– transport powietrzny i desantowanie wojsk; ców w Choszcznie, z 56. pśb – 2. klucz śmigłowców
– zadania pomocnicze (zabezpieczenie dowodze- w Bolesławcu i 4. klucz śmigłowców w Biedrusku)
nia, korygowanie ognia artylerii, powietrzne rozpo- i działały zgodnie z planami tych dowództw. Ponad-
znanie skażeń, zadymianie, minowanie narzutowe, to w skład 4 Korpusu Lotniczego wchodził 44. pułk
poszukiwanie i ratownictwo załóg, przerzut grup lotnictwa łącznikowo-sanitarnego, formowany tylko
specjalnych itp.). na czas „W” na bazie 47. szkolnego pułku śmigłow-
ców z Nowego Miasta nad Pilicą.
Komponent lotniczy korpusu tworzyło jedena- Dowództwo 4. Korpusu Lotniczego mieściło się
ście pułków różnych rodzajów lotnictwa i pięć sa- w Poznaniu. Utworzone na bazie rozformowanego
modzielnych eskadr lotnictwa łącznikowego: dowództwa Wojsk Lotniczych, przejęło najlepszą ka-
– 2. Dywizja Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego: drę DWL, doświadczoną w organizowaniu szkolenia
6. pułk lotnictwa myśliwsko-bombowego (Su-22 M4, lotniczego i kierowania nim oraz tradycje fachowego
Piła), 7. pułk lotnictwa bombowo-rozpoznawczego organu dowodzenia wszystkimi rodzajami lotnictwa.
(Su-20, Su-22M4. Powidz), 45. lotniczy pułk szkolno- Wystawienie dwupołożeniowego mobilnego stano-
bojowy (Lim-6bis, SBLim-2, Babimost), 47. eskadra wiska dowodzenia korpusu zapewniał 6. pułk łącz-
lotnictwa łącznikowego (Mi-2, An-2, Piła); ności (Śrem). Dowództwa podległych dywizji znaj-
– 3. Dywizja Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego: dowały się w dotychczasowych miejscach dyslokacji:
8. pułk lotnictwa myśliwsko-bombowego (Su-22M4, 2. DLMB w Pile, a 3. DLMB – w Świdwinie.
Mirosławiec), 40. pułk lotnictwa myśliwsko-bombo- Do organizacji i realizacji współdziałania ze
wego (Su-22M4, Świdwin), 3. lotniczy pułk szkolno- związkami operacyjnymi Wojsk Lądowych, 4. Kor-
bojowy (TS-11 Iskra, Bydgoszcz), 48. eskadra lotni- pus Lotniczy miał w swoim składzie dwa Centra
ctwa łącznikowego (Mi-2, An-2, Świdwin); Dowodzenia Bojowego Lotnictwem – 1. CDBL
– 32. pułk lotnictwa rozpoznania taktycznego w Świdwinie i 2. CDBL w Pile. W składzie każdego
(MiG-21R, Sochaczew); centrum, oprócz Zespołu Planowania i Współdzia-
– 37. pułk śmigłowców transportowych (Mi-8, łania, były trzy Grupy Dowodzenia Lotnictwem
Mi-17, Łęczyca); (GDL), przeznaczone do realizacji współdziałania sił
– 49. pułk śmigłowców bojowych (Mi-24D, Mi-2 korpusu z pierwszorzutowymi związkami taktyczny-
URN/URP, Pruszcz Gdański); mi Wojsk Lądowych. Każde z centrów miało w swo-
– 56. pułk śmigłowców bojowych (Mi-24W, Mi-2 im składzie Punkt Naprowadzania i Wskazywania
URN/URP, Inowrocław); Celów (PNWC), który współdziałał z korpuśnymi
118 Jerzy Gruszczyński

pułkami rakiet przeciwlotniczych podczas naprowa- Bardzo ważnym wydarzeniem było podpisanie 19
dzania samolotów myśliwskich na cele powietrzne lipca 1995 r. porozumienia o partnerskiej współpracy
w strefach ognia tych pułków, a także zapewniał bez- między 4. Korpusem Lotniczym a 3. Dywizją Lotni-
pieczeństwo samolotom i śmigłowcom wszystkich czą Sił Powietrznych Niemiec. Porozumienie zosta-
rodzajów lotnictwa podczas przelotu przez te strefy. ło podpisane w Sali Tradycji 4. Korpusu Lotniczego,
Grupy Dowodzenia Lotnictwem wydzielały ze swe- w obecności szefa Sztabu Generalnego WP, gen. broni
go składu mobilne Punkty Dowodzenia Lotnictwem Tadeusza Wileckiego, Głównego Inspektora Bun-
(PDL), które kierowano do stanowisk dowodzenia deswehry – gen. Causa Naumanna oraz dowódcy
brygad (pułków, batalionów) Wojsk Lądowych, znaj- WLOP – gen. dyw. pil. Jerzego Gotowały. Dokument
dujących się w pierwszym rzucie na głównym kie- podpisali: dowódca 4. KL gen. bryg. pil. Franciszek
runku obrony (natarcia), gdzie 4. Korpus Lotniczy Maciora i dowódca 3. DL gen. mjr Jurgen Hoche.
skupiał główny wysiłek wsparcia. W maju 1997 r. do 40. pułku lotnictwa myśliw-
Pod koniec 1995 r. przeformowano CDBL sko-bombowego przyleciały dwa samoloty F-4F
w Ośrodki Dowodzenia Lotnictwem (ODL) i jed- Plantom z 72. skrzydła lotnictwa myśliwskiego
nocześnie określono ich nowe przeznaczenie, skład (3 Dywizja Lotnicza) z Lagge. Natomiast 8. pułk
i zadania. Zespoły Planowania i Współdziałania lotnictwa myśliwsko-bombowego – z racji blisko-
ODL rozwijały się (wraz z pododdziałami zabezpie- ści 21 Centralnego Poligonu Lotniczego Nadarzy-
czenia) przy wskazanych stanowiskach dowodzenia ce i Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko
korpusów zmechanizowanych. Wchodzące w skład Pomorskie – wielokrotnie gościł przedstawicieli Sił
ODL zespoły i grupy rozmieszczały się w następujący Zbrojnych Państw-Członków NATO, organizujących
sposób: zespoły dowodzenia (ZD) – na wskazanych ćwiczenia w Polsce.
Połączonych Stanowiskach Dowodzenia (PłSD) kor- Pierwsze polsko-amerykańskie ćwiczenia, no-
pusów obrony powietrznej, grupy kierowania (GK) szące kryptonim „Eagle Talon’97/Orli Szpon’97”, od-
– przy wskazanych wysuniętych posterunkach ra- były się w dniach 8-19 września 1997 r. Ich główny
diolokacyjnych (WRLP) danego PłSD korpusu OP, cel sprowadzał się do „podniesienia interoperacyj-
natomiast grupy współdziałania (GW) – przy wska- ności między US Air Force oraz WLOP w procesie
zanych stanowiskach dowodzenia dywizji (brygad) planowania i prowadzenia wspólnych ćwiczeń i dzia-
Wojsk Lądowych. Ponadto przy stanowisku dowo- łań wspierających operacje pokojowe na szczeblu
dzenia 4. Korpusu Lotniczego rozmieszczał się utworzonego Międzynarodowego Ekspedycyjnego
Ośrodek Opracowania Wyników Rozpoznania Po- Skrzydła Lotniczego”. Ćwiczenie zorganizowano
wietrznego (OOWRP). na bazie 4. Korpusu Lotniczego i innych jednostek
4. Korpus Lotniczy przez cały okres swego ist- WLOP (ze składu korpusu uczestniczył w nim 7. pułk
nienia podlegał licznym, zasadniczym zmianom lotnictwa bombowo-rozpoznawczego i 40. pułk lot-
organizacyjnym, wynikającym z procesu restruk- nictwa myśliwsko-bombowego). Ćwiczenia ze strony
turyzacji Sił Zbrojnych RP i planów zmian organi- polskiej reprezentował szef Wojsk Lotniczych gen.
zacyjnych WLOP. Jeszcze w 1990 r. rozformowano dyw. pil. Mieczysław Walentynowicz, strony ame-
dywizyjne eskadry lotnictwa łącznikowego – 47. i 48. rykańskiej – dowódca 3. Armii Powietrznej Amery-
W 1992 r. rozformowano lotnicze pułki szkolno-bo- kańskich Sił Powietrznych w Europie (US Air Force
jowe (3. i 45.) oraz dwie samodzielne eskadry lotni- in Europe – USAFE, dowództwo Mildenhall, Wielka
ctwa łącznikowego dowództw okręgów wojskowych Brytania) gen. major William S. Hilton. Ćwiczenie
(3. i 11.), a także trzy klucze śmigłowców Brygad to, obok doskonalenia procedur dowodzenia i syste-
Artylerii (brygad rakiet operacyjno-taktycznych mu kontroli powietrznej w aspekcie ich unifikacji,
– 2., 3. i 4). miało wykazać także występujące różnice, które
W 1994 r. przekazano 37. pułk śmigłowców trans- powinny po przeanalizowaniu stać się podstawą do
portowych do nowo utworzonego Krakowskiego opracowania nowych rozwiązań. Pozwoliło ono tak-
Okręgu Wojskowego, do składu jego 25. Dywizji że na zweryfikowanie niektórych poglądów na temat
Kawalerii Powietrznej. Rozformowano tworzony na działań lotnictwa na współczesnym polu walki.
czas „W” 44. pułk lotnictwa łącznikowo-sanitarne- Niejako w cieniu „Eagle Talon’97/Orli Szpon’97”
go. W roku następnym oba pułki śmigłowców bojo- w pierwszej dekadzie września 1997 r. odbyło się
wych zostały przekazane do okręgów wojskowych: na Centralnym Poligonie Obrony Przeciwlotniczej
49. pśb do Pomorskiego OW, 56. pśb do Warszaw- w Ustce ćwiczenie „Szerszeń’97”. W ćwiczeniu tym
skiego OW. zgrywano wojska 2. i 3. Korpusu OP z siłami lotni-
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 119

ctwa uderzeniowego, w czasie wykonywania zadań 3. Korpusowi OP, by następnie rozformować ją na


osłony i wsparcia wojsk w obronie wybrzeża morskie- podstawie zarządzenia szefa Sztabu Generalnego
go, morskich i lotniczych baz oraz aglomeracji miej- WP z 15 października 1998 r.
sko-portowych. Operacją niejako towarzyszącą ćwi- W rozkazie dowódcy WLOP z 18 marca 1998 r.
czeniu był udział lotnictwa w niszczeniu elementów dowódcy 4. Korpusu Lotniczego nakazano rozfor-
desantów: powietrznego i morskiego nieprzyjaciela. mować do 31 grudnia 1998 r. dowództwo korpusu
Jego przebiegiem kierował osobiście dowódca WLOP oraz dowództwa dywizji lotnictwa myśliwsko-bom-
gen. dyw. pil. Kazimierz Dziok. Z trybuny głównej bowego. Jednocześnie, zgodnie z zarządzeniem mi-
nadmorskie zmagania 2. Korpusu OP obserwowały nistra obrony narodowej z 26 października 1998 r.
delegacje armii amerykańskiej i węgierskiej, a także rozpoczęto przeformowanie 6. pułku łączności w 6.
liczni przedstawiciele placówek dyplomatycznych. Brygadę Dowodzenia WLOP, co zakończono w roku
20 lutego 1996 r. została wydana decyzja mini- następnym. Realizacja wymienionych przedsięwzięć
stra obrony narodowej w sprawie następnych zmian zakończyła proces rozformowywania korpusu.
organizacyjnych w 4. Korpusie Lotniczym. Naka- Nieliczna kadra korpusu oraz obiekty dowództwa
zywała ona rozformować dowództwa 2. i 3. Dywizji 4. Korpusu Lotniczego zostały przekazane formo-
Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego i podległe im wanemu w tym czasie dowództwu 2. Brygady Lot-
pułki lotnicze (6, 8, 40 plmb i 7 plbr) oraz sformo- nictwa Taktycznego.
wać tylko „trzy jednostki lotnicze” – w garnizonach:
Świdwin, Mirosławie i Powidz – wraz z jednostkami Interoperacyjność oraz doświadczenia
zabezpieczenia logistycznego (struktura pułkowo- operacyjno-szkoleniowe ze współpracy z NATO
bazowa). Oznaczało to likwidację 6. pułku lotni-
ctwa myśliwsko-bombowego i rezygnację z lotniska Członkostwo Polski w NATO postawiło przed
w Pile, którego infrastruktura od kilkunastu lat była WLOP nowe wyzwania, zdeterminowane koniecz-
modernizowana kosztem olbrzymich nakładów. nością osiągnięcia zdolności do wspólnego działania
Mimo podejmowanych przez dowództwo 4. Korpusu z siłami powietrznymi państw-członków Sojuszu.
Lotniczego prób uzasadnienia niecelowości takich Jednym z głównych warunków było dostosowanie
rozwiązań, zostały wydane dokumenty wykonaw- Zintegrowanego Systemu Obrony Powietrznej RP do
cze do decyzji ministra obrony narodowej, tj. zarzą- standardów obowiązujących w Sojuszu.
dzenie szefa Sztabu Generalnego WP z 28 czerwca W „Celach Sił Zbrojnych RP” (1998 r.) ustalono,
1996 r. oraz zarządzenie dowódcy WLOP z 27 sierp- że WLOP są odpowiedzialne za zrealizowanie szes-
nia 1996 r. Wprowadzenie nakazanych zmian zostało nastu celów spośród sześćdziesięciu pięciu przydzie-
nieoczekiwanie wstrzymane w październiku 1996 r. lonych Siłom Zbrojnym RP. Z celów wyznaczonych
decyzją szefa Sztabu Generalnego WP. Oznaczało to dla WLOP, cztery miały być realizowane wspól-
zmianę docelowej struktury organizacyjnej 4. Kor- nie z Wojskami Lądowymi i Marynarką Wojenną
pusu Lotniczego i WLOP. w trzech grupach tematycznych:
W 1997 r. wycofano z eksploatacji samoloty Su- Pierwsza – zintegrowana obrona powietrzna
20, a 7. pułk lotnictwa bombowo-rozpoznawczego – dotyczyła:
uzupełniono Su-22M4 z rozwiązanego pułku pil- – zmiany struktur organizacyjno-funkcjonal-
skiego. Jednocześnie rozwiązano 32. pułk lotnictwa nych organów dowodzenia;
rozpoznania taktycznego, jego samoloty MiG-21R – wprowadzenia nowych zautomatyzowanych
przekazano do 3. pułku lotnictwa myśliwskiego. systemów dowodzenia;
Do 2. Korpusu OP przekazano 8. i 40. pułk lotni- – wyposażenia statków powietrznych i naziem-
ctwa myśliwsko-bombowego, a do 3. Korpusu OP nych środków obrony przeciwlotniczej w nowe urzą-
– 13. pułk lotnictwa transportowego i 7. plbr. dzenia identyfikacji „swój-obcy”;
W 1998 r. kontynuowano rozformowywanie – modernizacji przeciwlotniczych zestawów ra-
i przekazywanie jednostek 4. Korpusu Lotniczego. kietowych.
Dowódcy WLOP bezpośrednio podporządkowano Druga – operacje powietrzne – obejmowała:
1. Ośrodek Dowodzenia Lotnictwem w Świdwinie – wydzielenie i wyszkolenie zgodnie ze standar-
i 2. ODL w Pile, które zostały następnie przekazane dami obowiązującymi w NATO personelu do Sił Na-
okręgom wojskowym, oraz Ośrodek Opracowania tychmiastowego i Szybkiego Reagowania, lotniczej
Wyników Rozpoznania Powietrznego w Poznaniu. grupy poszukiwawczo-ratowniczej oraz Ośrodka
Natomiast 17. eskadrę lotniczą podporządkowano Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa;
120 Jerzy Gruszczyński

– wyposażenie statków powietrznych w systemy oraz cztery Ośrodki Dowodzenia i Naprowadzania


nawigacji i łączności kompatybilne z NATO. (spełniające funkcję CRC), z wykorzystaniem kom-
Trzecia – zakup – wymiana samolotów – doty- patybilnych z NATO zautomatyzowanych systemów
czyła: dowodzenia.
– przygotowania ekspertyz zespołu ministerstwa Założono do 2012 r. – osiągnięcie pełnej zdol-
obrony narodowej ds. wyboru samolotów; ności do współpracy z systemami NATO bazowego
– przeprowadzenia przetargów i podpisania kon- systemu dowodzenia WLOP, uzupełnianego o ele-
traktów na zakup samolotów; menty zapasowe i mobilne.
– przygotowania infrastruktury baz lotniczych Od pierwszego dnia członkostwa w Sojuszu, Pol-
według standardów NATO; ska wydzieliła siły i środki do udziału w połączonych
– wyposażenia jednostek w nowy sprzęt i rozpo- operacjach powietrznych NATO.
częcia procesu szkolenia lotniczego. Podczas negocjacji ustalono, że strona polska
wydzieli:
Z chwilą uzyskania członkostwa w NATO, polska – do Sił Natychmiastowego Reagowania NATO
przestrzeń powietrzna została objęta gwarancjami – eskadrę samolotów myśliwskich MiG-29 ze składu
bezpieczeństwa obrony powietrznej Sojuszu. Pol- 1. pułku lotnictwa myśliwskiego;
ska, jak każdy kraj członkowski, musiała zapewnić – do Sił Szybkiego Reagowania NATO – dwie
zbiór i przekazywanie ośrodkom dowodzenia NATO eskadry samolotów myśliwsko-bombowych Su-22 ze
informacji o sytuacji powietrznej, stanie i gotowo- składu 7. pułku lotnictwa bombowo-rozpoznawcze-
ści wojsk oraz zapewnić kierowanie ich systemami go i 40. pułku lotnictwa myśliwsko-bombowego;
uzbrojenia. – lotniczą grupę poszukiwawczo-ratowniczą
Ze względu na zakres niezbędnych przedsięwzięć (LPGR) ze składu 2. eskadry lotnictwa transporto-
dostosowawczych, możliwości finansowe, stan infra- wo-łącznikowego.
struktury oraz konieczność zapewnienia ciągłego Ponadto:
funkcjonowania systemu rozpoznania i dowodze- – wyposaży lotniska w systemy nawigacji i łącz-
nia, realizacja „Celów Sił Zbrojnych RP” odbywała ności kompatybilne z NATO oraz zapewni przeszko-
się etapowo: lenie personelu nawigatorskiego;
W pierwszym etapie (do chwili przystąpienia do – utworzy jednostkę odtwarzania gotowości ope-
Sojuszu): racyjnej lotnisk.
– zapewniono pokrycie radiolokacyjne teryto-
rium kraju z wykorzystaniem posterunków radio- W ramach niezbędnych przedsięwzięć: organiza-
lokacyjnych Narodowego Centrum Wspomagania cyjno-szkoleniowych, technicznych, proceduralno-
Operacji Powietrznych (ASOC); prawnych oraz zabezpieczenia w środki finansowe,
– przygotowano stanowiska dowodzenia sy- przystąpiono do realizacji „Celów Sił Zbrojnych RP”
stemu obrony powietrznej do pracy na rzecz Zin- w kilku etapach:
tegrowanego Systemu Obrony Powietrznej NATO W pierwszym etapie wydzielono:
(NATINADS); – do Sił Natychmiastowego Reagowania NATO
– zapewniono wymianę informacji o sytuacji po- – 6. pilotów oraz cztery zmodernizowane samoloty
wietrznej w standardzie Link 11 oraz dokumentów myśliwskie MiG-29;
dowodzenia i meldowania między Centralnym Sta- – do Sił Szybkiego Reagowania NATO – 18. pilo-
nowiskiem Dowodzenia WLOP a centrami NATI- tów i dwanaście samolotów myśliwsko-bombowych
NADS (Połączonymi Centrami Operacji Powietrz- Su-22.
nych – Combined Air Operations Center, CAOC W drugim etapie zobowiązano się do wydziele-
i Centrami Koordynacji i Kontroli – Control and nia:
Reporting Center, CRC). – do końca 2000 r. – kolejnych 12. pilotów i osiem
zmodernizowanych samolotów MiG-29;
Założono do 2004 r., że zostanie zapewnione – do końca 2001 r. – kolejnych 18. pilotów i dwa-
dowodzenie i kierowanie przeciwlotniczymi zesta- naście samolotów Su-22 oraz dwa lotniska (Malbork
wami rakietowymi Newa SC i Wega C oraz lotni- i Poznań-Krzesiny).
ctwem taktycznym w oparciu o bazową strukturę
systemu dowodzenia obejmującą Centrum Operacji Przyjęta w NATO „Koncepcja działania Sił Rea-
Powietrznych WLOP (spełniające funkcję CAOC) gowania” wymaga od państw członkowskich Sojuszu
Wojska Lotnicze i Obrony Powietrznej 1990-1999. Od współpracy do integracji z NATO 121

posiadania wielozadaniowego samolotu bojowego, nych oraz osiągnięciu pełnej interoperacyjności z sy-
zdolnego do prowadzenia operacji powietrznych stemem NATINADS.
w formacjach wielonarodowych, z wykorzystaniem
broni precyzyjnego rażenia. Do zabezpieczenia Pierwszym sprawdzianem stopnia przygotowania
działań sił natychmiastowego i szybkiego reago- WLOP do pracy w ramach Zintegrowanego Systemu
wania konieczne okazało się posiadanie określonej Obrony Powietrznej NATO było dwuetapowe ćwi-
liczby nowoczesnych samolotów transportowych. czenie akcesyjne, prowadzone w styczniu i w marcu
Strona polska zadeklarowała zakup 12 samolotów 1999 r. Celem ćwiczenia było sprawdzenie obiegu in-
transportowych dla eskadry taktycznego lotnictwa formacji w wybranych relacjach dowodzenia, a także
transportowego oraz 160 wielozadaniowych samo- doskonalenie procedur NATO w zakresie nadzoro-
lotów bojowych wraz z niezbędnym wyposażeniem wania przestrzeni powietrznej oraz funkcjonowania
i uzbrojeniem dla dziesięciu eskadr lotnictwa tak- obsad stanowisk dowodzenia. Podstawowym zaś
tycznego (pięć eskadr miało mieć specjalizację my- przedsięwzięciem szkoleniowym WLOP w 1999 r.
śliwską, pozostałe – uderzeniową; w jednej z eskadr było przeprowadzone w maju ćwiczenie z wojskami
uderzeniowych miał występować element rozpozna- pk „Ocelot ‘99”, w którym udział wzięły siły mię-
nia taktycznego). Obok nich miała istnieć eskadra dzynarodowe.
lotnictwa transportu specjalnego (VIP), dwie eska- Jego głównym celem było doskonalenie osiąg-
dry transportowo-łącznikowe (z grupami poszu- niętego poziomu interoperacyjności między siłami
kiwawczo-ratowniczymi) oraz narodowy system WLOP i Sojuszniczymi Siłami Powietrznymi NATO
szkolenia lotniczego, co zostało ujęte w „Rządowym poprzez wspólne ćwiczenie wykonywania zadań
planie rozwoju i modernizacji Sił Zbrojnych RP na utrzymania pokoju w ramach misji sojuszniczych.
lata 1998-2012”. Przyjęty model ćwiczenia, jego rozmach i skład
Zamierzenia restrukturyzacyjne realizowane uczestników zapewniły:
były zgodnie z „Planem rozwoju WLOP na lata 1998- – przygotowanie dowództw i sztabów jednostek
-2003 i do 2012 roku”, wynikającym z „Programu WLOP do planowania i organizacji przyjęcia so-
Integracji z Organizacją Traktatu Północnoatlanty- juszniczych sił wzmocnienia w okresie zagrożenia
ckiego i Modernizacji Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej konfliktem lokalnym;
Polskiej na lata 1998-2012”. – przygotowanie dowództw i sztabów jedno-
W procesie transformacji jako podstawowe zało- stek WLOP do planowania i organizacji osłony oraz
żenia zmian przyjęto: wsparcia wojsk w ramach wypełniania misji sojusz-
– integrację dowodzenia obroną powietrzną oraz niczej;
kontroli przestrzeni powietrznej w oparciu o system – doskonalenie współdziałania dowództw, szta-
stanowisk dowodzenia z rozwiniętym systemem bów i wojsk w planowaniu użycia sił oraz dowodze-
ASOC, zapewniającym współpracę z NATO i sąsia- nia w początkowym okresie operacji pokojowej;
dami; – doskonalenie współdziałania dowództw, szta-
– uproszczenie organizacji na szczeblu taktycz- bów i wojsk realizujących zadania utrzymania po-
nym oraz sformowanie etatowych ośrodków dowo- koju w trakcie operacji pokojowej;
dzenia i naprowadzania; – wdrożenie standardowych procedur opera-
– przebudowę systemu logistycznego, w tym cyjnych, zasad użycia sił oraz zabezpieczenia logi-
utworzenie baz lotniczych; stycznego jednostek uczestniczących w operacjach
– wymianę podstawowego uzbrojenia sprzętu pokojowych;
bojowego. – promowanie zasad współpracy sił państw so-
juszniczych.
Zmiany organizacyjno-dyslokacyjne zaplanowa-
no przeprowadzić w dwóch etapach: Podstawą do scenariusza ćwiczenia było tło ope-
– w pierwszym – do 2000 r. – główny wysiłek racji pokojowej prowadzonej poza obszarem odpo-
miał być skupiony na transformacji lotnictwa bojo- wiedzialności NATO, zgodnie z mandatem Orga-
wego ze struktur pułkowych na brygadowo-eskadro- nizacji Narodów Zjednoczonych kierowanej przez
we, działające z baz lotniczych; Dowództwo Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO
– w drugim – do 2012 r. – główny wysiłek miał w Europie.
być skupiony na zgrywaniu systemu obrony po- W ćwiczeniu „Ocelot’99” lotnictwo oraz na-
wietrznej w docelowych strukturach organizacyj- ziemne siły obrony powietrznej wykonywały zada-
122 Jerzy Gruszczyński

nia w trzech etapach, obejmujących kilkustopniowy to między innymi udział WLOP w ćwiczeniach woj-
rozwój sytuacji powietrznej: skowych prowadzonych w ramach NATO, programu
– etap I – wykonanie lotów zapoznawczych; „Partnerstwo dla Pokoju” oraz umów dwustronnych
– etap II – stopniowa eskalacja działań od dzia- i wielostronnych, których głównym celem było jak
łań o tzw. „małej intensywności”, obejmujących wy- najszybsze osiągnięcie interoperacyjności w szko-
konywanie lotów w ramach „demonstracji sił” oraz leniu sztabów i wojsk oraz uzyskanie zdolności do
przechwytywanie „naruszycieli” w strefie bez lotów, działań w składzie sił międzynarodowych, pełnią-
aż po pełną eskalację działań – działania w ramach cych misje pokojowe.
utrzymania pokoju; Rok 1999 był okresem, w którym Wojska Lot-
– etap III – realizacja zadań osłony wojsk i obiek- nicze i Obrony Powietrznej wzięły udział w wielu
tów – przechwycenie, zwalczanie naruszycieli prze- międzynarodowych ćwiczeniach z dowództwami,
strzeni powietrznej oraz bombardowanie i strzelania sztabami i wojskami. Przyczyniło się to do zdoby-
bojowe na poligonie w Ustce. wania kolejnych doświadczeń i zapewnienia właś-
ciwego przeszkolenia kadr oraz jednostek WLOP,
Ćwiczenie „Ocelot’99” było pierwszym ćwicze- a także umożliwiało uczestniczenie w planowaniu
niem prowadzonym na tak dużą skalę, które od pod- i prowadzeniu operacji powietrznych przez NATO
staw było zaplanowane, organizowane i realizowane lub międzynarodowych operacjach pokojowych kie-
zgodnie z procedurami obowiązującymi w NATO. rowanych przez Sojusz.
Wzięły w nim udział jednostki Sił Powietrznych Polskie członkostwo w NATO otworzyło dla
Czech, Francji i Niemiec. Oficerowie WLOP musieli Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej nowe ho-
poznać zasady i filozofię planowania, przygotowa- ryzonty. Wejście do natowskiej rodziny stało się nie
nia oraz prowadzenia ćwiczeń w Sojuszu. Konieczne tylko szansą dla całych WLOP, ale także – w wy-
było również spełnienie minimalnych, akceptowa- miarze indywidualnym – dla tysięcy żołnierzy za-
nych przez NATO oczekiwań dotyczących przygoto- wodowych. Wielką sztuką jest natomiast jej mądre
wania i przeszkolenia stanów osobowych. Umożliwił wykorzystanie.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

gen. broni rez. pil. prof. dr hab. Jerzy Gotowała


Akademia Obrony Narodowej

PO OBU STRONACH BARIERY DŹWIĘKU


– WYKORZYSTANIE DOŚWIADCZEŃ
Z UDZIAŁU LOTNICTWA WE WSPÓŁCZESNYCH
KONFLIKTACH ZBROJNYCH
Lotnictwo długo jeszcze, po zakończeniu zmagań Pierwszoplanowe dotychczas w walce w powie-
II wojny światowej, uprawiało zupełnie pozbawioną trzu używane pojęcia „zwrotność” i „manewr” zo-
ekonomii ,,wojnę rojową”, ,,wojnę stadną”. Zmaso- stały niemal odrzucone lub zepchnięte na daleki,
wane naloty ciężkich bombowców, eskortowanych rzadko już dostrzegany plan. Ostateczne rozwinię-
przez stada myśliwców, na wyznaczone do znisz- cie uzyskała ta koncepcja w koronnej konstrukcji lat
czenia obiekty, swego rodzaju rojem odpowiednio sześćdziesiątych – wysmukłym, krótkoskrzydłym
ugrupowanych w powietrzu samolotów a w najlep- F-104 ,,Starfighter”, ,,samolocie – pocisku z człowie-
szym przypadku naloty dużych grup, z reguły, na kiem wewnątrz”, a niezwykle prosta taktyka jego sto-
korzystną zmieniały sytuację w interesującym woj- sowania polegała na szybkim dopędzeniu każdego,
ska lądowe rejonie działań. Korea, Wietnam, rosyjski bez wyjątku, przeciwnika i zniszczenie go pociskami
Afganistan czy wojny na Bliskim Wschodzie, jeszcze rakietowymi z dużej odległości.
do niedawna nie różniły się zbytnio od rajdów lot- Największą prędkość osiągnął słynny ,,Blackbird”
nictwa bombowego Sprzymierzonych na Zagłębie SR-71 – 3850 km/h, jeszcze jesienią 1964 r. I znamien-
Ruhry, Drezno, Kolonię, Berlin czy Schweinfurt. Ten nym pozostaje fakt, że od tego czasu rekord ten nie
ekonomiczno-militarny lapsus, ale także rewelacyjne został pobity i nawet nie usiłowano go pobić, chociaż
wynalazki technologicznego boomu lat 1980–2000, w przeciągu dziesięciu poprzedzających lat prędkość
doprowadziły do zdecydowanych zmian w dotych- maksymalną podwyższano aż dziewięciokrotnie. Bo
czasowym postrzeganiu działań w powietrzu. Przy- silny dotychczas pogląd o ,,wyprostowywaniu ma-
niosły zdecydowane ograniczenie ilości samolotów newru myśliwca” nad Wietnamem spalił na panew-
koniecznych do zniszczenia określonych wcześniej ce. Załogi ,,Phantom’ów” F-4 osłaniający uderzenia
obiektów nieprzyjaciela, zmieniły taktykę realizacji B-52 zmuszone były dostosować swoją prędkość do
uderzeń, uczyniły działania w powietrzu bezpiecz- prędkości osłanianych kolosów i w przypadku ataku
niejszymi. wietnamskich myśliwców, nie były w stanie natych-
Stosunkowo powoli docierać zaczęła do świa- miast przechodzić do większych prędkości, nie mó-
domości decydentów wątpliwość, czy rzeczywiście wiąc już o prędkościach naddźwiękowych.
konieczna jest ciągła pogoń za coraz większymi A było to niejednokrotnie konieczne. Wietnam-
prędkościami lotu, sięgającymi prawie 3 Ma. W po- czycy na MiG-17 i MiG-21 znienacka atakowali
koreańskiej praktyce coraz większa prędkość lotu z prędkością nie większą niż 900-1000 km/h i natych-
była warunkiem sine qua non każdego nowego sa- miast znikali gdzieś w dole. Okazało się niebawem,
molotu. Niemal do połowy lat siedemdziesiątych, że większość walk powietrznych prowadzona była
każdy schodzący z desek konstrukcyjnych samo- na wysokościach 500-4200 metrów, z prędkościami
lot bojowy obowiązkowo musiał rozwijać większą 450-900 km/h. Skuteczny atak celów naziemnych
prędkość od swego poprzednika. F-104, F-105, F-4, wymagał identycznych prędkości. Przerwano więc
MiG-21, MiG-25 rozwijały prędkości wynoszące dotychczasowy wyścig z czasem, chociaż wiadomo,
2,2-2,5 Ma. że dostępne dziś technologie umożliwiają budowę
124 Jerzy Gotowała

samolotów, nawet o wiele szybszych od „czarnego obróbki informacji będzie krótszy od czasu spodzie-
ptaka”. Nad Afganistanem, Irakiem i Jugosławią wanej reakcji przeciwnika na podejmowane zabiegi.
okazało się, że samolotom bojowym potrzebna jest Informacja przy tym postrzegana już jest nie jako
raczej duża prędkość wznoszenia, zwiększona mane- jednostkowa tylko wiadomość, ale ważna cząstka,
wrowość i elastyczne, krótkotrwałe przyśpieszenie, brakujący element swego rodzaju informacyjnej
niż pogoń za prędkością. Tę zaczęto stabilizować na układanki, która niczym cząstka puzzle uzupełnia
poziomie 1,6-1,8 Ma. obraz aktualnej sytuacji taktycznej, operacyjnej,
Znowelizowana przez płk. Johna Warden’a III w końcu strategicznej.
i racjonalniejsza w stosowaniu douhetowska teoria Lotnictwo, stanowiąc podstawowy moduł każ-
wojny powietrznej, eksponowała przeciwnika jako dego zespołu zadaniowego, zawsze uprzedzająco
tym sposobem jednolity system, choć dziś odmien- winno kształtować dogodne, przychylne także dla
nie postrzega się eliminację w walce poszczególnych własnych działań środowisko – przestrzeń działań
jego elementów składowych. bojowych. Wstępny etap, swego rodzaju prewencję,
W modelu złożonym z pięciu zasadniczych ob- stanowi wykorzystanie rozpoznawczych właściwości
szarów (kręgów, pierścieni), za składnik podstawo- bezzałogowych aparatów latających (RQ-1 ,,Preda-
wy, krytyczny uznaje się kierownictwo państwa i sił tor”, RQ-4,,Global Hawk”) oraz precyzyjne uderze-
zbrojnych – mózg kraju (prezydent, premier, rząd, nia niezawodnych ,,Tomahawk’ów” BGM-109 na
kierownictwo sił zbrojnych). To te elementy upraw- obiekty systemu rozpoznania sytuacji powietrznej
nione są do podejmowania kluczowych decyzji, nie- i dowodzenia przeciwnika, lotniska, centra teleko-
zbędnych do funkcjonowania kraju. Ich nagła elimi- munikacyjne, a następnie przedsięwzięcia zmierza-
nacja z życia państwa powoduje, z reguły, trudny do jące do zmniejszenia, ograniczenia roli i możliwości
opanowania chaos, anarchię i dezorganizuje, prze- mediów publicznych. Nieśmiałe próby wprzęgnięcia
kreśla sprawną współpracę i współdziałanie. walki elektronicznej w tę przestrzeń dały o sobie
Lecz, mimo budowania samolotów niewidzial- znać podczas wojny w Wietnamie. Ale dopiero Irak
nych dla radarów, pewne zniszczenie tego elementu (1991r.) przyniósł pełną integrację przedsięwzięć
wciąż nie jest sprawą prostą. Zwykle jest on bowiem walki elektronicznej z faktycznymi uderzeniami
niemal nieuchwytny, trudny do jednoznacznego ogniowymi. Nastąpiło swoiste przenikanie tych
zlokalizowania, a przy tym, najdokładniej jednak niezależnych dotychczas działań, umożliwiających
chroniony. Stąd fiasko dotychczasowych polowań zdecydowanie łatwiejszą organizację walki. Bo przy-
z powietrza na przywódców państw: Iraku – Sad- chylną lotnictwu przestrzeń działań bojowych kształ-
dama Husajna, Libii – Muammara Kadafiego, Cze- tuje obecnie aktywne rozpoznanie, przedsięwzięcia
czeni – Dżochara Dudajewa, czy wreszcie Jugosławii zakłócające, kamuflująca faktyczne działania pozo-
– Slobodana Miloszevic’a. Chytrze obmyślone akcje racja, a w końcu oddziaływanie ogniowe. Klasyką
i duże prawdopodobieństwo prognozy osiągnięcia pozostaje izraelska przebiegłość w Dolinie Bekaa.
szybkiego sukcesu, niestety, nie przyniosły oczeki- Ten odpowiednio planowany proces zmierza do
wanych rozstrzygnięć – przywódców państw lotni- określenia newralgicznych obszarów i elementów
ctwu nie udało się niestety wyeliminować. rozpoznanej obrony przeciwnika, ich umiejętnej
eliminacji elektronicznej, a gdzie trzeba, i degra-
,,OPEN” – kształtowanie środowiska dacji ogniowej – tworzenia tzw.: ,,okien przewagi”.
przychylnego działaniom lotnictwa Dopiero wielkość tych okien, czy może lepiej sze-
rokość uchylenia swego rodzaju ,,okiennic”, stwa-
Także z tych powodów w walce o panowanie rza pomyślne warunki do zdecydowanych działań
w powietrzu – obowiązująca w dalszym ciągu – po- ogniowych, czasem zmasowanego nalotu. Wielość
zostaje zasada uprzedzającego kształtowania przy- w taki sposób tworzonych miejsc przewagi musi
chylnej lotnictwu przestrzeni działań bojowych, prowadzić do powolnego przeradzania się działań
przychylnego środowiska. bojowych w narzucanie przeciwnikowi woli – zmu-
Kluczem, nieodzownym warunkiem kształto- szania go do postępowania zgodnego z naszymi
wania pomyślnej, bardziej bezpiecznej dla działań oczekiwaniami, wynikającymi z rozwoju sytuacji.
lotnictwa przestrzeni powietrznej jest przewaga in- W kontekście tak postrzeganego modelu narzucanie
formacyjna nad przeciwnikiem, stanowiąca także woli – to kształtowanie oczekiwanych przez nas za-
kamień węgielny przewagi w decydowaniu. Chodzi chowań, działań i postaw przeciwnika. Jednoczesna
o to, aby uzyskać stan, w którym pozyskiwanie i czas realizacja zaskakujących go silnych uderzeń elektro-
Po obu stronach bariery dźwięku – wykorzystanie doświadczeń z udziału lotnictwa we współczesnych konfliktach... 125

nicznych i ogniowych, w wielu przy tym punktach ści targetingu jest zdolność dopasowania założeń
rejonu prowadzonych działań, w dokładnie ustalonej przyszłych (planowanych) działań do niszczenia
kolejności sprawia, że potencjał przeciwnika ulega obiektów lub ich uszkodzenia w takim stopniu, aby
systematycznemu zmniejszeniu, a on sam odnosi osiągnięcie założonych celów operacji było możliwe.
wrażenie, że działają przeciwko niemu siły o zdecy- Toteż za przedmiot targetingu uznaje się zarówno
dowanej przewadze. Musi to paraliżująco wpływać ludzi, jak i obiekty, sieci komunikacyjne, sprzęt bo-
na bojową aktywność i przejawianie inicjatywy. jowy, których terminowe porażenie mechaniczne,
Gdy więc sygnalizowałem o innym obecnie po- elektroniczne, termiczne lub psychologiczne zapewni
strzeganiu J. Warden’a – III, miałem na uwadze po- osiągnięcie sukcesu całej operacji lub jej określonej
twierdzony w wielu konfliktach fakt: celne nawet ude- fazy. To poszukiwanie rozwiązań przynoszących po-
rzenie z powietrza w sam środek systemu (pierścień żądany efekt – porażenie celów przy możliwie naj-
kierownictwa państwa i sił zbrojnych) nie zawsze mniejszym poziomie ryzyka, w najkrótszym czasie,
kończy konflikt. To z tego względu wciąż konieczne z możliwie najmniejszym zużyciem kosztownych
jest uprzedzające skupienie uwagi, niekiedy nawet środków precyzyjnego rażenia. W odniesieniu do
na odległych od środka, usytuowanych w skrajnym konkretnych obiektów, efektem może być całkowi-
pierścieniu elementach obrony przeciwnika, aby te zniszczenie (catastrophic kill), unieruchomienie
skutecznie wyeliminować z walki zagrażające rea- (mobility kill) lub też pozbawienie ich możliwości
lizacji operacji i równolegle przygotować działania prowadzenia ognia (firepower kill).
uzupełniające lub zastępcze. Mimo wszystko, uprze- Obecnie targeting zajmuje (i słusznie) szczegól-
dzająco muszą być wyeliminowane z działań ośrodki ne miejsce w teorii i koncepcjach użycia lotnictwa.
dowodzenia OP, węzły łączności i elementy bojowe Duży promień ogniowego oddziaływania, niebywała
zagrażające rajdowi do centrum modelu. W tych szybkość reakcji, zdolność do efektywnego oddzia-
warunkach znaczenia nabiera precyzja ,,analizy ływania ogniowego w każdych niemalże warunkach
pierścieniowej”. Bo to ona eksponuje kolejny pier- atmosferycznych i porze doby sprawia, że lotnictwo
ścień zagrożenia, a w nim środki, elementy obrony, zdolne jest do rażenia obiektów przeciwnika, poło-
które uprzedzająco lub równolegle powinny stać się żonych w dowolnym obszarze operacji od momentu
obiektami oddziaływania lotnictwa nim dojdzie do podjęcia decyzji o jej rozpoczęciu.
rozstrzygających uderzeń ogniowych. Tyle tylko, że zasoby lotnictwa w operacjach nawet
Godnym podkreślenia jest także fakt, że obiekty koalicyjnych (,,Iraqi Freedom”, ,,Allied Force”) mimo
te – z reguły – są niewielkich rozmiarów, z zasady wszystko okazują się dość szczupłe, ograniczone, nie-
dublowane pozycjami zapasowymi a przy tym mo- wystarczające. Stąd konieczność rozważnego wybo-
bilne. Stąd nim nastąpi główne uderzenie należy ru dla niego obiektów do niszczenia. Muszą być one
zaplanować szereg uderzeń pomocniczych, uprze- ściśle dostosowane do wyznaczonych celów operacji
dzających, obniżających we właściwym przedziale oraz koncepcji ich osiągnięcia. A w obecnych warun-
czasu obronny potencjał przeciwnika na planowa- kach, obiekty sytuowane na czołowych miejscach li-
nych kierunkach uderzeń i zapewnić bezpieczny sty celów do zniszczenia, nadzwyczaj rzadko bywają
rajd załogom samolotów trudno wykrywalnych dla stacjonarnymi (Irak, Jugosławia). Z reguły są obiek-
radarów. tami mobilnymi, ruchliwymi, łatwymi przy tym do
zamaskowania, stosującymi taktykę natychmiastowej
Targeting a środki precyzyjnego rażenia zmiany pozycji i ukrycia po użyciu. Każdy z nas ma
w pamięci bezradność lotnictwa NATO podczas nisz-
Z kształtowaniem środowiska przychylnego dzia- czenia elementów OP byłej Jugosławii. Zdolność do
łaniom lotnictwa, ściśle powiązany jest proces wy- maksymalnej kompresji czasu pomiędzy wykryciem
znaczania i selekcji obiektów koniecznych do znisz- tych obiektów, ich zidentyfikowaniem i zlokalizo-
czenia, swego rodzaju ich hierarchizacja, dobór przy waniem a rozpoczęciem niszczenia decyduje zwykle
tym także właściwych rodzajów działań lotnictwa o sukcesie podejmowanych przeciw nim działań.
i środków bojowych, z precyzyjnym określaniem Te czasochłonne, powolne, ociężałe, stosowane
pożądanego stopnia degradacji. Obecnie proces ten w 1991 r. w Iraku (,,Desert Storm”) standardowe pro-
określa się mianem targetingu. Warunkiem jego cedury planistyczne, okazały się tak mało skutecz-
skuteczności jest adekwatność podejmowanych ne, niewłaściwe. Dobitnie udowodniły to znikome
przemyśleń i działań do celów planowanej operacji przecież efekty działań podejmowanych przez lotni-
i koncepcji ich osiągnięcia. Miarą zaś efektywno- ctwo przeciwko lekceważonym początkowo irackim
126 Jerzy Gotowała

,,Scud’om”. Chociaż zdawano sobie sprawę z faktu, nych danych i w konsekwencji do uderzeń na cele,
że dość niepewna sytuacja polityczna w rejonie Zato- które nigdy nie powinny zostać zniszczone (pasażer-
ki Perskiej może ulec dalszej komplikacji w wyniku ski pociąg na wiadukcie Grdelica, traktory z albań-
irackich uderzeń rakietowych na izraelskie miasta. skimi uchodźcami opodal Djakovicy).
Oczywiste przecież było, że włączenie się armii Źle postrzegany przez amerykańskie społe-
izraelskiej do działań grozi zerwaniem antyirackiej czeństwo „rój samolotów”, dziesiątkowany przez
koalicji, w której państwa arabskie z oczywistych wietnamskie przeciwlotnicze zestawy rakietowe,
względów musiały odgrywać jedną z pierwszoplano- zaowocował (bo zaowocować po prostu musiał) ra-
wych ról. I z tego względu przeciwdziałanie irackim dykalnymi zmianami we wzajemnie powiązanym
„Scud’om” uznano za priorytetowe. Problemem za- systemie ,,nowoczesna technologia – efekt niszczą-
sadniczej wagi było zminimalizowanie czasu od mo- cy”. Postanowień IX konferencji genewskiej z 1949 r.
mentu wykrycia stanowisk startowych do ogniowego (ze zmianami roku 1977) zabraniających ataków bez
ich porażenia. rozróżniania, czyli bombardowań celów wojskowych
I choć znana była liczba dysponowanych przez usytuowanych w miastach, osiedlach czy wsiach,
Irak pocisków, choć Rosja respektowała decyzję w których przebywały osoby cywilne, a także znaj-
o wstrzymaniu eksportu broni do Iraku, konieczne dowały się dobra kulturowe, właściwie w działaniach
stało się silne wzbogacenie przedsięwzięć ograni- bojowych nikt nie respektował. To dezaprobata, na-
czających skutki zastosowania tych rakiet. Napręd- cisk światowej społeczności i konieczność zracjona-
ce sięgnięto wtedy nawet do metod prymitywnych, lizowania dokładności uderzeń lotniczych spowodo-
rodem z czasów I wojny światowej. To te słynne ,,kill wał skokowy rozwój środków precyzyjnego rażenia
boxy”, kręcenie się wokół własnego ogona w przy- PGM (Precision Guided Munition) i niewidzialnych
dzielonej strefie oraz zwiększenie swobody załóg dla radarów przeciwnika samolotów bojowych, bu-
lotniczych A-10 w wykorzystywaniu środków pre- dowanych w technologii ,,stealth”.
cyzyjnego rażenia. A nikłe niestety rezultaty tych Pierwszy umożliwiał osiągnięcie zamierzonego
zabiegów, skutkować musiały późniejszym wzboga- stopnia zniszczenia celu z zastosowaniem minimal-
caniem środków rozpoznania obiektów naziemnych nej ilości – wprawdzie kosztownych, ale celnych
na pokładach samolotów wielozadaniowych i dodat- – środków rażenia, drugi – praktycznie bezkarne
kową, drugą kabiną operatora uzbrojenia. A gdyby przenikanie przez każdy system OP. I oto proste
Irak zgodnie z przypuszczeniami dysponował jednak zsumowanie tych nowych możliwości pozwoliło –
głowicami z bronią chemiczną, biologiczną, … nie prawda, że wyspecjalizowanym, ale kilku zaledwie
mówiąc już o jądrowej? pokracznym F-117 ,,Nighthawk’om” – na osiągnięcie
Doświadczenia te legły u podstaw szerszego sto- jednej nocy rezultatu porównywalnego z tym, jaki
sowania targetingu w NATO-wskiej operacji ,,Allied osiągały setki ogromnych bombowców w II wojnie
Force” na Bałkanach. Tutaj sięgnięto po coś nowo- światowej i dziesiątki w wojnie wietnamskiej.
cześniejszego – ,,targeting dynamiczny”, dopuszcza- To był w lotnictwie przewrót! Precyzyjna amu-
jący zmianę zadań i celów załogom lotniczym nawet nicja umożliwiała teraz rażenie najbardziej czułych
w trakcie realizowanych już misji. Lecz i tu pełnego miejsc wskazanego do unieszkodliwienia celu lub
sukcesu, niestety, nie udało się uzyskać. Szybko oka- ugrupowania bojowego przeciwnika – miejsc decy-
zało się, że te nowoczesne działania nie mogą być dujących o jego poprawnym działaniu, właściwym
wsparte jedynie doskonałym oprzyrządowaniem funkcjonowaniu. Teraz jednym zaledwie pociskiem
technicznym kokpitu, zapewniającym właściwą wystarczyło trafić radiolokacyjną stację naprowa-
informację o sytuacji taktycznej w strefie realizacji dzania, by sześciowyrzutniowy, przeciwlotniczy,
zadania przez pilota. Potrzebne jest doświadcze- niezwykle groźny dla załóg samolotów dywizjon
nie, wzmożony trening we właściwej interpretacji rakiet ,,ziemia – powietrze” stał się zupełnie bez-
kabinowych informacji, sygnalizacji przekazywa- użyteczny.
nych zmian i chłodnej oceny sytuacji. Wymagało To z tego względu w operacji wyzwalania Kuwej-
to także precyzyjnego pilotowania, takiego samego tu ,,Desert Storm” stosowanie tego typu środków
treningu jak podejście do lądowania na nieznanym bojowych stało się regułą, choć misje ,,niewykry-
lotnisku w nocy, w minimalnych warunkach atmo- walnych”, ilościowo były zdecydowanie mniejsze
sferycznych. Bo zmiana zadań w powietrzu, załogom niż tradycyjnych, klasycznych myśliwców bombar-
o mniejszym doświadczeniu, prowadzi do sytuacyj- dujących. Lecz to właśnie one stanowiły ten lotniczy
nej nieświadomości, błędów w analizie otrzymywa- stalowy pług, lemiesz, który oczyszczał powietrzną
Po obu stronach bariery dźwięku – wykorzystanie doświadczeń z udziału lotnictwa we współczesnych konfliktach... 127

przestrzeń z zagrażających lotnictwu środków prze- możliwości wykorzystania samolotu myśliwsko-


ciwnika, torował drogę do celów załogom lotnictwa -bombowego, z wyraźnym jednak podziałem reali-
taktycznego. To załogi ,,Nighthawk’ów” z zasko- zowanej misji na część naddźwiękową i poddźwię-
czenia, niszcząc główne cele, decydowały o strate- kową.
gicznym sukcesie – przeciwnik zmuszony został do Pierwsza z nich umożliwiała bezpieczniejsze
postępowania niemal dokładnie tak, jak dyktowała pokonywanie silnej obrony powietrznej przeciw-
to wola sojuszników. nika (,,naddźwiękowy skok”), druga miała zapew-
W tej niebywale krótkotrwałej, a przy tym in- nić dobre warunki atakowania wyznaczonych do
tensywnej, kampanii powietrznej ,,Instant Thunder” zniszczenia obiektów. Podstawowe w Afganistanie
(swego rodzaju kontrast, przeciwwaga do niechlub- Su-17 i MiG-23 były tego jaskrawym przykładem.
nej, wietnamskiej ,,Rolling Thunder”) lotnictwo Tyle tylko, że nad Hindukuszem obrony takowej
w kilka zaledwie godzin sparaliżowało system kie- w ogóle nie napotykano, a góry wymagały niestety
rowania państwem i dowodzenia siłami zbrojnymi, maszyn o zdecydowanie podwyższonej manewro-
zniszczyło najważniejsze składowe irackiego systemu wości i dysponujących nadmiarem ciągu zespołów
OP i uziemiło irackie lotnictwo. Trwale odizolowało napędowych. Konstruowane z myślą o swobodnym
od strefy przyszłej operacji lądowej, zgrupowane za hulaniu nad europejskimi równinami w Afganista-
Tygrysem, jednostki odwodowe Gwardii Narodowej nie nie mogły niestety zdziałać wiele. Bombardowa-
i aż o połowę obniżyło możliwości ogniowe środków nia trzeba było zatem prowadzić z dużych wysokości
przeciwnika. 4500-6000 metrów, a ich skuteczność (siłą rzeczy)
Powietrzna operacja zdecydowała o wszystkim, pozostawiała wiele do życzenia. Ogromne szczęście,
rozstrzygnęła wynik całej wojny. I to była lotnicza że w schemacie wyposażenia Wojenno-Wozdusznych
rewolucja – zaplanowane cele osiągnięto niemal na Sił znalazły się także szturmowce Su-25 o niemalże
wszystkich poziomach: taktycznym, operacyjnym prostych skrzydłach i silnym uzbrojeniu. I to właś-
i strategicznym. I to JEDNOCZEŚNIE !!! nie załogi tych samolotów zyskały sobie szacunek
Hitem absolutnym okazał się w swoim debiucie wspieranych ogniowo wojsk lądowych.
bojowym F-117 ,,Nighthawk”. Odpalone z pokładów A-10 ,,Thunderbolt” i Su-25 są typowymi sztur-
okrętów US Navy i stareńkich B-52 ,,Tomahawk’i” mowcami wsparcia działań wojsk lądowych. Inni do
zapewniły mu powietrzną nietykalność. Nieco póź- tych celów zmuszeni są stosować samoloty szkolno-
niej, w sojuszniczej operacji ,,Allied Force” nad Jugo- -bojowe (,,Hawk”, AMX, „Alpha Jet”, „Pampa”).
sławią użyto zaledwie sześć B-2A ,,Spirit”. Ich załogi
zrealizowały tylko 45 bojowych misji. Ale zadania Ku bezzałogowcom
wykonywały startując i lądując w macierzystej bazie
Whiteman (Missouri), pokonując przy tym odległość Nie pozostaje żadną tajemnicą fakt, że w cza-
aż 17 223 km. Jedna misja średnio zabierała załogom sie prowadzenia działań bojowych do najbardziej
33 godziny lotu. Bez popełnienia większego błędu ryzykownych zadań załóg lotniczych należą misje
można więc uznać je za pierwsze w lotnictwie bom- rozpoznawcze, śmigłowcowy zwiad i eliminacje
bardowania międzykontynentalne na tak imponu- środków OPL obiektów. W skrytości ducha każdy
jącą odległość. nosi przeświadczenie, że broń, wyposażenie czy za-
dania, których realizacja uznana została za niebez-
Afganistan – bezradność naddźwiękowców pieczną i może pociągać za sobą straty w ludziach,
powinny być w możliwie najszerszym zakresie ob-
Od lat wiadomo, że na charakterystyki każde- sługiwane nie przez ludzi, ale przez maszyny – wy-
go samolotu mocno rzutuje wydłużenie skrzydeł posażone w sztuczną inteligencję roboty. Tymcza-
(stosunek rozpiętości do średniej cięciwy aerodyna- sem niezmiernie kosztowne współczesne samoloty
micznej). Na mniejszych prędkościach lotu skrzydła bojowe coraz częściej służą jedynie do dostarczania
o większym wydłużeniu poprawiają manewrowość, niszczącego ładunku w rejon planowanego uderze-
lecz przy wzroście prędkości powodują także gwał- nia. Coraz częściej ich załogi w ogóle nie nawiązują
towny przyrost szkodliwego współczynnika pojawia- kontaktu z nieprzyjacielem (Jugosławia, Afganistan,
jącego się oporu falowego. Stąd, w konstrukcjach lat drugi Irak). Służą zatem bardziej do przedłużania
siedemdziesiątych, ucieczka przed tym szkodliwym zasięgu środków rażenia niż do aktywnego uczest-
zjawiskiem w kierunku zmiennego w locie skosu nictwa w walce. Rola pilota sprowadza się obecnie
płatów nośnych. Ta nowa technologia rozszerzyła do wprowadzenia przed lotem danych nawigacyjno-
128 Jerzy Gotowała

-celowniczych i parametrów planowanej misji do pa- najważniejszych, najgroźniejszych i najniebezpiecz-


mięci pokładowego komputera, a potem zwyczajna, niejszych ogniw (time critical targets).
wzrokowa kontrola realizacji akcji. Pozostający wciąż na etapie prób strategiczny bez-
Dyskusje dotyczące ekonomiczności prowadze- załogowiec ,,Dominator”, którego prędkość określa
nia przez lotnictwo działań bojowych, sensu rozbu- się na 7 Ma, stanowić ma środek łatwego osiągania
dowywania ugrupowań COMAO i niszczenia mało tego celu. Samodzielnie analizuje w locie sytuację
ważnych obiektów z użyciem drogich środków bojo- powietrzną i naziemną, sygnalizując, który element
wych, przenoszonych do rejonu uderzeń przez jesz- aktualnego ugrupowania bojowego przeciwnika
cze droższe samoloty czy śmigłowce, musi nasuwać w powietrzu przedstawia sobą największe niebez-
i nasuwa wiele wątpliwości i znaków zapytania. pieczeństwo, który zniszczyć w pierwszej kolejności
Zamiennikiem, a przy tym źródłem ogromnych by zmniejszyć zaskoczenie, wyeliminować zagroże-
oszczędności, o porównywalnej wkrótce skuteczno- nie i straty w sojuszniczych wojskach. W niedalekiej
ści bojowej będą niewątpliwie samoloty bezzałogo- przyszłości stanowić będzie najskuteczniejszy środek
we. Już obecnie niewielkie ,,Tomahawk’i” BGM-109 militarnego odstraszania i narzędzie kształtowania
wyparły samoloty załogowe z realizacji najbardziej sytuacji operacyjnej w wybranych rejonach świata.
niebezpiecznych, uprzedzających misji uderzenio- A przystosowany do funkcjonowania w systemie
wych. To one właśnie wstępnie kształtują przychylne NCW zdominować może okołoziemską przestrzeń.
dla działań lotnictwa załogowego środowisko. Na naszych oczach bezzałogowiec mozolnie
Gdy nawet wziąć pod uwagę najdroższego obecnie wspina się na piedestał zarezerwowany dotychczas
RQ-4 ,,Global Hawk’a”, dodać 60 tysięcy dolarów na wyłącznie dla bojowego samolotu załogowego. Przyj-
wykonanie misji i wyposażyć go w dwa pociski sa- dzie taki czas, że trwale zajmie to miejsce. Wprawdzie
monaprowadzające się na cel, to i tak prognozowany samolot załogowy wciąż będzie bardzo ważny, wciąż
koszt tego typu operacji okazuje się niższy od misji będzie niezbędny ale tylko do realizacji misji zupeł-
samolotu załogowego o ponad 40%. Czy zatem nie jest nie wyjątkowych, specjalnych. Jego wykorzystanie
to zdecydowanie tańszy w użyciu ,,Hunter – Killer”? w przyszłych działaniach nie będzie już tak masowe
Coraz głośniejsza, coraz bliższa wydaje się więc a częściej sporadyczne, specjalne, incydentalne. Ta-
teza, że w konfliktach zbrojnych lat 2020–2040 osią- kiego skoku jakościowego, jaki czeka nas za sprawą
ganie zamierzonych celów będzie możliwe dzięki bezzałogowców w ciągu najbliższych lat, historia
rozsądnie postrzeganym operacjom powietrznym, rozwoju sił zbrojnych jeszcze nie odnotowała.
w których środki mniej wrażliwe na ogień z ziemi,
mniej uciążliwe w stosowaniu, a jednocześnie zna- Pilot w informacyjnym kokonie
cząco mniej kosztowne będą dominowały, przejmą
od lotnictwa załogowego realizację zadań związa- Z wojskowego punktu widzenia – mało ciekawy
nych z najwyższym ryzykiem. – Afganistan zasygnalizował jednak wciąż znaczą-
Jedynie zagorzali konserwatyści bili na alarm, ce mankamenty realizacji współdziałania jednostek
gdy z linii wycofywano słynne, superszybkie wojsk lądowych z lotnictwem i przyspieszył prace
,,Blackbird’y” SR-71 oraz naddźwiękowe ,,Phantom’y” wdrożeniowe systemu umożliwiającego zwiększenie
RF-4. Dziś eliminuje się już słynne maszyny rozpo- jego efektywności w ogniowym wsparciu. Podobnie
znania strategicznego ,,U-2” i TR-1. Bo to ,,Global jak w poprzedzającym Afganistan konfliktach zbroj-
Hawk’i” płynnie przejęły funkcję tych maszyn i re- nych lokalnych rozmiarów, lotnictwo skupiało wysi-
alizują je z nadzwyczajnym powodzeniem. A w pro- łek na zniszczeniu głównych obiektów przeciwnika
jektowaniu systemów niszczenia celów idzie się jesz- uznanych za najważniejsze, główne (zgrupowania ter-
cze dalej. Przecież już obecnie zdolne są bez przerwy rorystyczne, szkoleniowe obozy al Kaidy, logistyczne
do 48-godzinnego patrolowania wyznaczonych re- zaplecze terrorystów). Tymczasem niemal natarczywie
jonów oraz wykrywania, lokalizowania, identyfiko- domagały się niszczenia obiektów przeciwnika poło-
wania i skutecznego atakowania manewrujących na- żonych na linii styczności bojowej wojsk afgańskie
wet celów, zarówno powietrznych, jak i naziemnych siły Sojuszu Północnego. Amerykanie podjęli wów-
z dużej odległości. czas z dużej wysokości bombardowania samolotami
To niezmiernie ważne cechy. To właściwości, B-52. Duży ładunek zrzuconych przez fortece bomb
które umożliwią rozrywanie poszczególnych ogniw miał wywołać nie tylko pożądany efekt ogniowy, ude-
,,łańcucha zabijania” czy – jak kto woli – ,,łańcucha rzeniowy ale jeszcze silniejszy psychologiczny. Lecz
zła” poprzez terminowe i precyzyjne niszczenie jego te uderzenia miały być nie tylko silne, przerażające
Po obu stronach bariery dźwięku – wykorzystanie doświadczeń z udziału lotnictwa we współczesnych konfliktach... 129

– ale musiały być bardzo celne, dokładne, precyzyj- Ten zasygnalizowany w Afganistanie sieciocen-
ne. Tymczasem załogi B-52 były wprawdzie dosko- tryzm – jest punktem zwrotnym w sztuce opera-
nałe, ale w niszczeniu obiektów raczej rozmiarowo cyjnej i taktyce lotnictwa. Umożliwia bowiem dość
większych, liniowych, a najlepiej powierzchniowych. łatwe orientowanie się w skomplikowanej sytuacji
I sposób na rozwiązanie problemu się znalazł bojowej, każdego biorącego w niej udział i swobodne
– podsunęło go samo życie. Stareńkie, wysłużone, podejmowanie optymalnych decyzji, stosownych do
archaiczne niemal, pamiętające Wietnam kolosy dynamiki i przebiegu walki.
B-52M, wyposażone zostały (tytułem próby) w te- To dość powolne lecz nieuchronne już przeno-
stowany wciąż na poligonach Stanów Zjednoczonych szenie środka ciężkości ze sprzętu bojowego na sieć
nowy system transmisji danych Link-16. Dzięki spe- informatyczną, porównywalne do zastosowania
cjalnym właściwościom systemu załogi B-52 otrzy- wspomagania działań lotnictwa radarami w po-
mywały najbardziej aktualne informacje o położeniu wietrznych zmaganiach nad Wielką Brytanią. To
obiektów uderzeń, które uległy zmianie podczas dłu- epokowe przeniesienie istoty dowodzenia lotnictwem
giego przelotu na trasie Diego Garcia – Afganistan. z dotychczasowej struktury platformocentrycznej,
Zapoznany z funkcjonowaniem systemu i wynikami w której – mimo wszystko – centrum zaintereso-
bombowych uderzeń, ówczesny sekretarz obrony Do- wania stanowiły doskonalone technicznie samoloty
nald Rumsfeld raportował później kongresmenom bojowe-platformy przenoszenia uzbrojenia na sieć
,,…wysłużone B-52 wyposażyliśmy w zupełnie nowe informatyczną sygnalizującą potrzeby, sygnalizują-
bebechy, nową elektronikę. Teraz wskazywanie dla cą wyłaniające się w trakcie działań nowe wymogi
nich obiektów uderzeń odbywa się niemal tak, jak kie- pola walki. To swego rodzaju nałożenie, owinięcie
rowanie koniem po włożeniu mu chomąta na szyję… siecią informacyjną o zmianach w sytuacji nośni-
a efekty od razu stały się odczuwalnie lepsze…”. ków środków ogniowych, dysponujących przy tym
To komplikacje obrazu wietnamskiej wojny stwo- możliwościami szybkiej wymiany informacji także
rzyły lotnictwu obecnie warunki niemal natych- między sobą. Tym bardziej, że wielozadaniowość
miastowego reagowania na zmiany w sytuacji po- współczesnych samolotów taktycznych zapewnia
wietrznej i naziemnej, stosownie do prawideł dawno płynną zmianę ich funkcji i roli (z bombowej dla
wykorzystywanej w przemyśle zasady ,,just in time”. przykładu na myśliwską) w trakcie nawet realiza-
Otóż zasada ta sprawia, że na taśmie montażowej cyjnej fazy działań.
potrzebna część składowa pojawia się w ściśle okre- Aspekt ten – zawsze niezwykle wyraźny na tak-
ślonym miejscu i czasie, przygotowana do natych- tycznym poziomie – polepsza realizacyjną swobodę,
miastowego montażu. Rumsfeld ideę tę zaszczepił prowadzi w sumie do samoczynnej niemal synchro-
specjalistom amerykańskich sił powietrznych. nizacji prowadzonych działań i trwałego funkcjono-
A tymczasem szedł w wojowaniu czas znaczących wania dowodzenia, przy nikłej zupełnie bezwładności
zmian. W ,,rosyjskim Afganistanie”, w Iraku, w Cze- (czasie pasywnym) efektywnych środków walki w za-
czenii i Jugosławii nie można było określić kierunku kresie podejmowania decyzji i ogniowej reakcji.
głównego uderzenia, osi natarcia wojsk lądowych. Pilot współczesnego wielozadaniowa, opleciony
Trzeba było po prostu grać, jak pozwalał zdecydo- w locie kokonem informacji, wybiera z niego elemen-
wanie słabszy – ale jak się okazywało niezwykle ty, które są mu potrzebne, które uznaje za niezbędne
mobilny i przebiegły przeciwnik. A ten z oczywi- do skutecznej realizacji otrzymanego zadania. Ma
stych względów przyjmował bardzo niewygodną dla coś z jogi – nikt nie może mu zakłócić spokoju, cho-
atakującego ogniskową, pulsacyjną, incydentalną, ciaż wielu usiłuje to robić. Ma do dyspozycji szeroki
swego rodzaju wyrywkową taktykę walki. Incyden- strumień informacji. Sam wybiera potrzebną i sam
talny, a jednocześnie punktowy jedynie w starannie ją wykorzystuje. Ale nie tylko, wzbogaca bank in-
wybranych rejonach charakter każdego niemal re- formacyjny o nowe wiadomości, nowe dane, które
gionalnego konfliktu ostatnich lat wymusił niejako sam nabył i jest w ich posiadaniu, stał się ich posia-
podejmowanie zadaniowych operacji połączonych. daczem, właścicielem lub udziałowcem. Latałem na
Te zaś – jeśli myślało się o racjonalnym wykorzysta- bardzo wielu samolotach, wschodnich i zachodnich,
niu niszczących możliwości kosztownych przecież a wszystkim, którzy narzekają, że F-16 dużo kosz-
nowoczesnych środków rażenia – wymagały ścisłej tuje, odpowiadam: drogim, dobrze wyposażonym
koordynacji działań różnych komponentów zadanio- i doskonale uzbrojonym samolotem można zrobić
wych bez dostrzegalnej zwłoki w ich dysponowaniu, wszystko, tanim nic.
bez wyczekiwania na polecenia, na rozkazy.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

płk nawig. dr hab. Eugeniusz Cieślak


Akademia Obrony Narodowej

WYZWANIA EUROPEJSKIEJ INTEGRACJI POLITYCZNO-


-MILITARNEJ I WIĘZI TRANSATLANTYCKIEJ
A ROZWÓJ POLSKIEGO LOTNICTWA WOJSKOWEGO
Członkostwo w NATO i Unii Europejskiej oraz a zatem przez pryzmat powinności sojuszniczych
sojusz z USA są postrzegane w narodowej strategii związanych z artykułem piątym traktatu waszyng-
bezpieczeństwa jako czynniki zapewniające Polsce tońskiego. W mniejszym stopniu zwracano uwagę
wysoki poziom bezpieczeństwa i jedne z podstawo- na rolę NATO w kształtowaniu międzynarodowego
wych gwarantów jej rozwoju wewnętrznego i pozy- środowiska bezpieczeństwa poprzez angażowanie
cji międzynarodowej. W strategii wskazuje się, że na się w operacje pokojowe ONZ oraz samodzielne pro-
bezpieczeństwo Polski oddziałują głównie procesy wadzenie szeroko rozumianych operacji reagowania
i zjawiska w jej otoczeniu regionalnym, europejskim kryzysowego. Interwencja NATO w Kosowie w 1999
i transatlantyckim. Podkreśla się jednocześnie, że roku, a następnie systematyczne zwiększanie wysiłku
znaczący wpływ na bezpieczeństwo naszego Państwa w operacjach zwalczania terroryzmu i operacjach sta-
ma dynamika stosunków w Sojuszu Północnoatlan- bilizacyjnych pokazały, że Sojusz Północnoatlantycki
tyckim i Unii Europejskiej. Mająca obecnie miejsce ewoluuje z organizacji, która miała nam zapewniać
ewolucja charakteru obu organizacji, NATO i Unii bezpieczeństwo w przypadku agresji zbrojnej prze-
Europejskiej oraz przewidywane zmiany w polityce ciwko naszemu krajowi, w organizację selektywnie
zagranicznej USA będą pośrednio, a niekiedy także angażującą się w rozwiązywanie kryzysów w odle-
bezpośrednio wpływać na polską politykę bezpie- głych geograficznie od Polski regionach, kosztem
czeństwa, a w konsekwencji na kształt i koncepcje zdolności w zakresie kolektywnej obrony. Swoistym
użycia sił zbrojnych. Naturalne w takiej sytuacji jest wyrazem takich ocen jest formułowanie w narodo-
podejmowanie prób poszukiwania odpowiedzi na wej strategii bezpieczeństwa stanowiska, iż „…w pol-
pytania, w jaki sposób wyzwania integracji euro- skim interesie leży, aby sojusz pozostał instrumentem
pejskiej i więzi transatlantyckiej wpłyną na polskie zbiorowej obrony państw członkowskich, adaptując
lotnictwo wojskowe oraz jak ten wpływ będzie deter- jednocześnie swoje zdolności cywilne i wojskowe do
minował rozwój naszego lotnictwa w perspektywie zwalczania nowych zagrożeń”. W strategii bezpie-
kilku najbliższych lat, a także w długofalowym ho- czeństwa narodowego zapisano również deklarację, że
ryzoncie czasowym. „…priorytetem dla Polski pozostaje zwiększanie zdol-
Po niemal dziesięciu latach członkostwa w Soju- ności NATO do pełnienia jego podstawowych funkcji
szu Północnoatlantyckim nie ulega wątpliwości, że w zakresie obrony zbiorowej”. Jednocześnie jednak
NATO jest dla Polski najważniejszą formą współ- Polska uznaje potrzebę rozwijania i doskonalenia
pracy międzynarodowej w polityczno-wojskowym zdolności NATO do zwalczania zagrożeń nietrady-
wymiarze bezpieczeństwa oraz filarem stabilności cyjnych, w tym, zagrożeń związanych z terroryzmem
na kontynencie i główną płaszczyzną stosunków oraz proliferacją broni masowego rażenia. Opisana
transatlantyckich. W latach dziewięćdziesiątych dychotomia w narodowej i sojuszniczej percepcji za-
ubiegłego wieku w powszechnej percepcji polskich grożeń prowadzi do swoistego dualizmu oczekiwań,
polityków i społeczeństwa NATO postrzegane było, co do sposobu funkcjonowania NATO i priorytetów
jako gwarant bezpieczeństwa terytorialnego Polski, w rozwijaniu nowych zdolności operacyjnych.
132 Eugeniusz Cieślak

Na rozwój polskiego lotnictwa wojskowego bę- jako obszary, w których najwyraźniej uwidocznią się
dzie wpływać w istotny sposób zakres i charakter skutki naszego członkostwa w NATO, Unii Europej-
stosunków dyplomatycznych, wojskowych i eko- skiej oraz bilateralnych kontaktów z USA. Patrząc na
nomicznych naszego państwa ze Stanami Zjedno- lotnictwo wszystkich rodzajów sił zbrojnych można
czonymi. W świetle ocen zawartych w narodowej zauważyć, że zakres zmian będzie zróżnicowany
strategii bezpieczeństwa umacnianie więzi trans- i dotyczył będzie różnych aspektów funkcjonowania
atlantyckiej służy interesom Polski, a umacnianie i użycia lotnictwa.
zaangażowania USA w Europie, postrzegane jest Obserwując rozwój doktrynalnych założeń uży-
jako gwarancja bezpieczeństwa i stabilizacji relacji cia polskiego lotnictwa wojskowego można zauważyć
polityczno-militarnych na kontynencie. Abstrahując wyraźny wpływ rozwiązań NATO-wskich, szcze-
od zagadnień związanych z negocjacjami dotyczący- gólnie w odniesieniu do podstawowych rozwiązań
mi rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy doktrynalnych. Założenia doktrynalne, wypracowy-
antyrakietowej należy zauważyć, że więź transatlan- wane przez struktury wojskowe Unii Europejskiej,
tycka w polityce polskiej ma głównie wymiar dyplo- są obecnie w większości przypadków pochodną roz-
matyczny i wojskowy, przy ograniczonym zakresie wiązań sojuszniczych i ze względu na rzadkość sto-
wspólnoty interesów ekonomicznych. W warunkach sowania w praktyce w niewielkim stopniu wpływają
europejskiej integracji gospodarczej trudno ocze- na narodowe rozwiązania doktrynalne w zakresie
kiwać zasadniczych zmian w tym wymiarze więzi użycia lotnictwa wojskowego. W przypadku taktyki
transatlantyckiej. lotnictwa źródła przewartościowań są zdecydowanie
Poważna część uwarunkowań rozwoju polskiego szersze. Udział polskich kontyngentów wojskowych
lotnictwa wojskowego związana jest z naszym człon- w operacjach w Iraku i Afganistanie spowodował, że
kostwem w Unii Europejskiej. O ile w momencie akce- na poziomie taktycznym, szczególnie w lotnictwie
sji do tej organizacji najważniejszy wydawał się aspekt wojsk lądowych, implementowane są przede wszyst-
ekonomiczny członkostwa, to obecnie coraz wyraź- kim procedury amerykańskie. Wpływ rozwiązań
niej uświadamiane są implikacje wojskowe wspól- amerykańskich widoczny jest także w szkoleniu
nej europejskiej polityki bezpieczeństwa. Wyraźnie jednostek lotnictwa wyposażonych w samoloty F-16
wzrasta zaangażowanie wojskowe Unii Europejskiej i będzie prawdopodobnie towarzyszył pozyskiwaniu
w operacje pokojowe i stabilizacyjne. Coraz częściej przez lotnictwo samolotów transportowych C-130
są to operacje o charakterze kompleksowym, prowa- Hercules. Należy sądzić, że doświadczenia lotnictwa
dzone samodzielnie, na obszarach geograficznie od- wojsk lądowych z misji w Afganistanie i Czadzie
ległych od terytorium państw członkowskich UE. wzbogacą taktykę tego rodzaju lotnictwa i przyczy-
Jednoczesność i równoległość naszego członko- nią się do wypracowania założeń doktrynalnych
stwa w NATO i UE oraz bilateralnych kontaktów użycia LWL kompatybilnych z sojuszniczymi, ale
z USA powoduje, że pewna część wyzwań wyni- uwzględniających specyfikę narodową.
kająca z tych relacji może mieć zbliżony charakter, O ile lotnictwo wojsk lądowych jest w trakcie gro-
a w niektórych przypadkach może występować efekt madzenia doświadczeń niezbędnych do weryfikacji
synergii. Taka sytuacja rodzi szereg pytań i wątpliwo- założeń doktrynalnych oraz taktyki, to lotnictwo
ści bezpośrednio odnoszących się do problemów roz- pozostałych rodzajów sił zbrojnych ma, jak na razie,
woju, funkcjonowania i użycia polskiego lotnictwa ograniczone możliwości w tym zakresie. Doświad-
wojskowego w perspektywie najbliższych lat. Jakie czenia lotnictwa Sił Powietrznych ograniczają się do
obszary funkcjonowania i użycia lotnictwa wojsko- działań lotnictwa transportowego poza obszarem
wego będą determinowane przez uwarunkowania kraju oraz dwóch rotacji w ramach NATO-wskiej
związane z naszym członkostwem w NATO, inte- misji Air Policing w krajach bałtyckich. Dopiero po
gracją europejską oraz więzią transatlantycką? Jakich 2010 roku, wraz z osiąganiem zdolności operacyjnych
zmian oczekiwać w perspektywie kilku najbliższych przez eskadry samolotów F-16, można przewidywać
lat, a jakie wystąpią w dłuższym horyzoncie czaso- szersze zaangażowanie lotnictwa SP w operacjach
wym? Jakie szanse i wyzwania niesie dla polskiego poza obszarem kraju i gromadzenie doświadczeń,
lotnictwa wojskowego nasze członkostwo w NATO, które będą mogły zostać wykorzystane do weryfi-
Unii Europejskiej oraz bilateralne kontakty z USA? kacji założeń doktrynalnych oraz taktyki.
Wstępne próby poszukiwania odpowiedzi na tak Analizując możliwe wyzwania, związane z inte-
sformułowane pytania wskazują na doktrynę użycia, gracją europejską i więzią transatlantycką dla dok-
organizację oraz wyposażenie lotnictwa wojskowego trynalnych założeń użycia polskiego lotnictwa
Wyzwania europejskiej integracji polityczno-militarnej i więzi transatlantyckiej a rozwój polskiego lotnictwa… 133

wojskowego można przypuszczać, że w dłuższej per- organizacyjnych staje się tworzenie zgrupowań tak-
spektywie ogólne, podstawowe rozwiązania doktry- tycznych lotnictwa z wyspecjalizowanych modułów
nalne będą pochodną rozwiązań sojuszniczych. Mało narodowych, które można dowolnie konfigurować
prawdopodobne wydaje się podejmowanie prób two- w zależności od potrzeb. Odmiennie od rozwiązań
rzenia odrębnych, odmiennych od ujednoliconych stosowanych dotychczas w siłach odpowiedzi NATO,
w skali NATO, narodowych założeń doktrynalnych moduły współdziałają już w czasie pokoju, według
użycia lotnictwa. Obserwacja dotychczasowych do- precyzyjnie uzgodnionych zasad i procedur. Istnieje
świadczeń związanych z udziałem Polski w tworzeniu system wzajemnych rozliczeń usług świadczonych
unormowań doktrynalnych Sojuszu Północnoatlan- na rzecz partnerów, dzięki któremu możliwa jest
tyckiego pozwala zauważyć potencjalne możliwości wymiana usług niedostępnych w wymiarze naro-
naszego większego wpływu na kształt sojuszniczej dowym. Dotyczy to między innymi przewozów po-
i europejskiej doktryny powietrzno-kosmicznej. wietrznych, gdzie we wzajemnych rozliczeniach sto-
W okresie wyraźnych zmian charakteru zagrożeń sowany jest ekwiwalentny samolotolot C-130, a także
militarnych i krystalizowania się nowych koncepcji tankowania w powietrzu i zabezpieczenia technicz-
operacyjnego użycia wojsk możemy, wykorzystując nego na ziemi. Oczywiste korzyści, jakie przynosi
swoje doświadczenia, w pewnym stopniu zmienić się udział w tego rodzaju współpracy rodzą pytanie
z „konsumenta sojuszniczej doktryny” w jej współ- o zakres zaangażowania Polski w tworzenie i funk-
twórcę. Analogiczne szanse daje udział w wypraco- cjonowanie wielonarodowych jednostek lotniczych.
waniu rozwiązań doktrynalnych dla sił wojskowych Zakres integracji narodowych modułów lotniczych
Unii Europejskiej. na najniższych szczeblach wykonawczych wyma-
Wyzwaniem dla polskiego lotnictwa wojskowe- ga nie tylko przyjęcia szczegółowych unormowań
go będzie harmonizacja procedur amerykańskich proceduralnych, ale odpowiedniego przygotowania
i sojuszniczych, tak aby wyeliminować potencjalnie i wyszkolenia personelu polskiego lotnictwa wojsko-
niebezpieczne niezgodności. Nie można wykluczyć, wego. Wyzwaniem będzie osiągnięcie przez polskie
że obok standardowych procedur taktycznych ko- lotnictwo wojskowe zdolności do stosowania takiego
nieczne będzie przyjmowanie zmodyfikowanych rozwiązania w stopniu adekwatnym do naszych po-
rozwiązań specyficznych dla operacji, w których trzeb, a nie w stopniu ograniczonym zdolnością do
będą wykorzystywane lotnicze moduły polskich tego rodzaju współpracy.
kontyngentów wojskowych. W przypadku udzia- Aspekt technologiczny rozwoju polskiego lot-
łu Polski w multilateralnych formach współpracy, nictwa wojskowego, w perspektywie najbliższych
prowadzących do tworzenia w czasie pokoju wielo- kilkunastu lat, należy postrzegać przez pryzmat
narodowych zgrupowaniach taktycznych lotnictwa, jednocześnie zachodzących procesów modernizacji
należy przewidywać także modyfi kacje procedur potencjału powietrznego przez Sojusz Północnoat-
operacyjnych, mające na celu ich unifikację z roz- lantycki, tworzenia europejskiego wspólnego rynku
wiązaniami państw partnerskich. obronnego oraz podjętych przez Polski rząd decy-
Integracja europejska w ramach NATO tworzą zji o zakupach uzbrojenia amerykańskiego i kon-
nowe jakościowo wyzwania dla organizacji jednostek sekwencji inwestycji amerykańskich w ramach off
lotniczych. Obok wcześniej wspomnianej wielonaro- setu.
dowej jednostki transportu powietrznego, jednostki Na decyzje, w jaki sposób rozwijać polskie lotni-
AWACS oraz w perspektywie kilku najbliższych lat ctwo wojskowe w przyszłości będą wywierać wpływ
również jednostki AGS, coraz powszechniejsze staje rozpoczęte obecnie programy modernizacji i zaku-
się w Europie tworzenie wielonarodowych jednostek pów systemów uzbrojenia realizowane w wymiarze
lotnictwa bojowego. Przykładem mogą być między Sojuszu oraz przez grupy państw członkowskich tej
innymi: wielonarodowe skrzydło lotnicze stworzone organizacji. W odniesieniu do potencjału powietrz-
w ramach europejskiej grupy lotniczej przez siedem nego NATO, a w konsekwencji polskiego lotnictwa
państw oraz współpraca krajów Beneluxu i państw wojskowego, podstawowe programy rozwojowe do-
skandynawskich w utrzymaniu wspólnej eskadry tyczą transportu powietrznego i radiolokacyjnej ob-
lotnictwa dla operacji NATO. Analogiczne prace serwacji pola walki z powietrza. Istniejące w siłach
prowadzone są w ramach Unii Europejskiej i NATO, zbrojnych większości państw członkowskich Sojuszu
gdzie odpowiednio dąży się do stworzenia europej- braki zdolności operacyjnych w zakresie strategicz-
skiego lotniczego skrzydła ekspedycyjnego i skrzydła nego transportu powietrznego wymuszają podejmo-
aktywacji baz lotniczych. Istotą nowych rozwiązań wanie różnorodnych przedsięwzięć, mających na celu
134 Eugeniusz Cieślak

rozwiązanie tego problemu. Przyszły ekspedycyjny obecnie prace zmierzające do stworzenia wielonaro-
charakter działań wymaga bowiem poprawienia dowej jednostki lotnictwa transportowego, składa-
zdolności w zakresie strategicznego transportu lotni- jącej się z czterech samolotów C-17, przeznaczonych
czego, który w tej chwili jest piętą achillesową moż- do transportu strategicznego. Właścicielem i użyt-
liwości Sojuszu. O ile NATO dysponuje stosunkowo kownikiem samolotów C-17 będzie obok Polski,
dobrym transportem morskim, alarmująco odczu- piętnaście państw członkowskich NATO zaanga-
walny jest brak tego, co jest mu bardziej potrzebne żowanych w programie SAC oraz Finlandia i Szwe-
– strategicznego transportu powietrznego. Działa- cja, które zdecydowały się na udział w programie3.
nia zmierzające do poprawy stanu rzeczy przebiegają Wielonarodowa jednostka lotnictwa transportowego
dwutorowo, obejmując wysiłki podejmowane dla do- ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w dru-
raźnej poprawy zdolności transportu oraz działania giej połowie 2008 roku, a pełną gotowość operacyjną
dla osiągnięcia przez NATO własnych zdolności ope- przewiduje się na 2009 rok. Zaangażowanie Polski
racyjnych w tym zakresie. Rozwiązaniem doraźnym, w sojusznicze prace, mające na celu zwiększenie zdol-
którego stosowanie przewiduje się na najbliższe kilka ności w zakresie transportu powietrznego, przebiega
lat jest stały komercyjny czarter samolotów trans- równolegle z działaniami zwiększającymi możliwo-
portu strategicznego przez NATO od cywilnej firmy ści transportowe w wymiarze narodowym poprzez
przewozowej. Siedemnaście państw członkowskich wprowadzenie do uzbrojenia Sił Powietrznych sa-
uczestniczy obecnie w pracach konsorcjum progra- molotów C-130. Nie występuje zatem niebezpieczeń-
mu SALIS (Strategic Airlift Interim Solution), finan- stwo, że w zakresie jednej z podstawowych zdolności
sując wykorzystanie do strategicznego transportu operacyjnych będziemy całkowicie uzależnieni od
lotniczego sześciu samolotów AN-124-100 rosyjsko- wyników współpracy międzynarodowej w ramach
-ukraińskiej firmy przewozowej. Porozumienie prze- Sojuszu Północnoatlantyckiego.
widuje utrzymywanie na potrzeby Sojuszu w ciągłej Mniej zachęcające są perspektywy naszego udzia-
gotowości dwóch samolotów. Dwa następne mają być łu w pracach mających na celu stworzenie sojuszni-
dostępne w ciągu trzech dni, a kolejne dwa w ciągu czego Systemu Obserwacji Obiektów Naziemnych
dziewięciu dni od chwili złożenia zapotrzebowania z Powietrza (Alliance Ground Surveillance – AGS).
przez NATO. Podpisany na trzy lata kontrakt prze- AGS ma zapewniać, analogicznie do możliwości
widuje wykorzystywanie samolotów przez co naj- operacyjnych amerykańskiego systemu JSTARS,
mniej 2000 godzin lotu rocznie i może być przedłu- radiolokacyjne rozpoznanie i obserwację obiektów
żany na kolejne lata1. Czarter samolotów AN-124-100 naziemnych w skali obszaru operacji. Podpisanie
w ramach programu SALIS ma w swoich założeniach kontraktu przez NATO planowane jest na 2008 rok,
czasowo wypełnić istniejące w NATO braki w moż- a rozpoczęcie dostaw elementów systemu przewiduje
liwościach powietrznego transportu strategicznego, się na 2012 roku. W przeciwieństwie do rozwiązań
aż do ostatecznego zaprojektowania, pozyskania amerykańskich, sojuszniczy system radiolokacyjnej
i wprowadzenia do uzbrojenia przyszłościowego obserwacji pola walki ma składać się z załogowych
samolotu Airbus A400M. Aczkolwiek rozpoczęcie i bezzałogowych statków powietrznych wyposażo-
masowych dostaw samolotu A400M przewidywa- nych w stacje radiolokacyjne z funkcją syntetycznej
no na 2010 rok, to już teraz wiadomo, że termin ten apertury. Do października 2007 roku przewidywano
nie zostanie utrzymany z przyczyn technicznych zakup czterech samolotów Airbus A-321 oraz czte-
leżących po stronie producenta2. Powyższa sytua- rech bezzałogowych samolotów rozpoznawczych
cja pozwala sądzić, że funkcjonowanie rozwiązań EQ-4A Global Hawk. Z najnowszych informacji wy-
programu SALIS przedłuży się o kilka następnych nika jednak, że po zmianie planów podczas konfe-
lat. Może to wymagać renegocjacji umowy czarteru, rencji narodowych dyrektorów do spraw uzbrojenia
gdyż w zasadach kontraktu przewiduje się obecnie NATO, system AGS zostanie w całości stworzony
wykorzystanie transportu powietrznego wyłącznie z wykorzystaniem ośmiu bezzałogowych samolotów
w okresie pokoju i tylko na potrzeby humanitarne. rozpoznawczych Global Hawk wyposażonych w ra-
Ograniczenia związane z programem SALIS w po- dary zbudowane w oparciu o dostępne technologie
łączeniu z opóźnieniami dostaw samolotów A400M komercyjne (off-the–shelf). Takie posunięcie ma
spowodowały w 2006 roku podjęcie przez europej- zmniejszyć koszty programu do około 1,5 miliar-
skie państwa NATO inicjatywy zdolności strate- da euro i przyśpieszyć wprowadzenie systemu do
gicznego transportu powietrznego (Strategic Airlift uzbrojenia4. Do chwili osiągnięcia gotowości Siły
Capability – SAC). W ramach tej inicjatywy trwają Odpowiedzi NATO (NRF) będą wspierane przez
Wyzwania europejskiej integracji polityczno-militarnej i więzi transatlantyckiej a rozwój polskiego lotnictwa… 135

amerykańskie samoloty z systemem JSTARS (Joint zację oraz zakupy dodatkowych środków bojowych
Surveillance and Target Attack Radar System)5. Biorąc i urządzeń niezbędnych dla utrzymania gotowości
pod uwagę zmienność celów, zakresu prac i udziału operacyjnej jednostek lotniczych. Warto zatem za-
poszczególnych państw członkowskich w pracach stanowić się, na ile długofalowe interesy ekonomicz-
nad systemem AGS, nie można wykluczyć, że może ne Polski w ramach Unii Europejskiej powinny być
dojść do kolejnych przewartościowań w priorytetach uwzględniane przy wyborze sprzętu lotniczego dla
budowy sojuszniczego radiolokacyjnego systemu naszego lotnictwa wojskowego oraz w jaki sposób
obserwacji pola walki, a co za tym idzie, kolejnych powinny być kształtowane wymagania w zakresie
opóźnień w wprowadzaniu tego systemu na uzbroje- europejskich inwestycji w polski przemysł obronny,
nie sił wojskowych NATO. Zauważyć jednak należy, tak, aby przynajmniej w pewnym stopniu uzbroje-
że pomimo opóźnień w realizacji programu sojusz- nie naszego lotnictwa było produkowane w naszych
niczego, analogiczne zdolności operacyjne pozyski- fabrykach.
wane są samodzielnie przez poszczególne państwa Warto zauważyć potencjalne wyzwania związane
członkowskie NATO. Dotyczy to między innymi z zakupami amerykańskich systemów uzbrojenia dla
Wielkiej Brytanii, której siły powietrzne otrzymały polskiego lotnictwa wojskowego w warunkach two-
samoloty Sentinel R1 programu ASTOR (Airborne rzenia wspólnego europejskiego przemysłu obron-
Stand-Off Radar) oraz Francji kontynuującej pro- nego i unifikacji sprzętu w siłach zbrojnych państw
gram HORIZON6. europejskich. W perspektywie kilkunastu, a nawet
Powyższa sytuacja nie jest korzystna z punktu kilkudziesięciu lat, mając przemysł obronny zako-
widzenia rozwoju polskiego lotnictwa wojskowego. rzeniony w Unii Europejskiej, będziemy posiadać
Mimo zaangażowania w sojuszniczy program AGS, gros sprzętu lotniczego, szczególnie w lotnictwie Sił
możliwości Polski w zakresie wpływania na kształt Powietrznych, produkcji amerykańskiej. Oznaczać
rozwiązań operacyjnych i technologicznych są zna- to może w konsekwencji ograniczone możliwości
cząco ograniczone. Powoduje to, że znajdujemy się partycypacji naszego przemysłu w modernizacji
w patowej sytuacji, gdy musimy akceptować opóź- sprzętu lotniczego, produkcji lotniczych środków bo-
nienia i zmiany w filozofii tworzenia systemu, posia- jowych oraz samego sprzętu lotniczego. O ile „ame-
dając ograniczone możliwości pozyskania zdolności rykanizacja” parku lotniczego Sił Powietrznych jest
operacyjnych radiolokacyjnej obserwacji pola walki faktem z całym błogosławieństwem inwentarza, to
z powietrza w wymiarze narodowym. z uwagą należy śledzić decyzje o modernizacji tech-
Ważnym aspektem długofalowego rozwoju pol- nicznej lotnictwa wojsk lądowych. Zaangażowanie
skiego lotnictwa wojskowego jest utrzymanie okre- amerykańskiej firmy Sikorsky w PZL Mielec, czyni
ślonego poziomu zdolności do produkcji sprzętu całkiem realną perspektywę pozyskania przez pol-
lotniczego w wymiarze narodowym. W pierwszych skie lotnictwo śmigłowców UH-60. Przy założeniu,
latach członkostwa Polski w Unii Europejskiej trud- że w dłuższej perspektywie śmigłowce W-3 Sokół
no uznać sytuację naszego przemysłu lotniczego jako będą musiały być uzupełnione przez wielozadaniowe
napawającą optymizmem. Z wyjątkiem śmigłowców śmigłowce transportowe, można oczekiwać wyboru
wojskowym nie produkujemy systemów uzbrojenia takiego śmigłowca produkcji europejskiej lub amery-
na potrzeby własnego lotnictwa i sytuacja ta prawdo- kańskiej. Każdy z wyborów wiązać się będzie z kon-
podobnie nie ulegnie zmianie. Niewielki jest również sekwencjami dla przemysłu obronnego i samego
udział polskich firm w pracach wielonarodowych lotnictwa wojsk lądowych na kolejne dziesiątki lat.
konsorcjów, realizujących kontrakty zbrojeniowe Rozważania o wyzwaniach europejskiej integra-
NATO. Taki stan rzeczy nie rokuje dobrze dla długo- cji polityczno-militarnej i więzi transatlantyckiej
falowego rozwoju polskiego lotnictwa wojskowego. dla rozwoju polskiego lotnictwa wojskowego, warto
Aczkolwiek nie jest to jedyny możliwy scenariusz, zakończyć kilkoma konkluzjami dotyczącymi tego
sytuacja niemal całkowitego uzależnienia polskiego co w lotnictwie najważniejsze, a mianowicie poten-
lotnictwa wojskowego od dostawców zagranicznych cjałem ludzkim. Członkostwo Polski w NATO i Unii
rysuje się jako dosyć prawdopodobny scenariusz Europejskiej oraz zintensyfikowane kontakty woj-
rozwoju wydarzeń. Przy wysokich kosztach zakupu skowe z USA stały się katalizatorem jakościowych
określonych systemów uzbrojenia trzeba uwzględnić zmian w polskim lotnictwie wojskowym. Udział
fakt, że stanowią one jedynie część ogólnych kosztów w szeregu operacji, praca w wielonarodowych szta-
tak zwanego cyklu życia (life cycle costs), obejmują- bach wojskowych oraz szkolenie za granicą spra-
cych utrzymanie sprawności technicznej, moderni- wiają, że polscy lotnicy są coraz lepiej przygotowani
136 Eugeniusz Cieślak

do działań w wymiarze narodowym, sojuszniczym korzystne warunki dla rozwoju polskiego lotnictwa
i koalicyjnym. Poziom wyszkolenia nie odbiega od wojskowego. To w jaki sposób warunki te zostaną
standardów zachodnich, chociaż nie dotyczy jesz- wykorzystane zależy w znacznej mierze od nas sa-
cze niestety całości stanów osobowych polskiego mych. Poprzez decyzje o wyborze sprzętu lotniczego,
lotnictwa wojskowego. Tworzenie potencjału ludz- zakresie integracji z lotnictwem wojskowym innych
kiego jakiejkolwiek organizacji, w tym lotnictwa państw europejskich i USA oraz dzięki doświadcze-
wojskowego, wymaga czasu, niezbędnego do prze- niom wyniesionym z misji poza granicami kraju, je-
kucia osobistych doświadczeń poszczególnych ludzi steśmy w stanie utrzymać potencjał powietrzny pań-
w nową jakościowo kulturę organizacji. Wydaje się, stwa na akceptowalnym, z punktu widzenia naszych
że polskie lotnictwo wojskowe znajduje się na po- interesów narodowych, poziomie w długofalowej
czątku tego rodzaju zmian. Duży bagaż indywidu- perspektywie czasowej. Konieczność podejmowania
alnych doświadczeń, wniosków z użycia niewielkich strategicznych decyzji oraz zdolność do współpra-
zgrupowań taktycznych lotnictwa w operacjach poza cy i kompromisu, cechować będzie najbliższe lata
obszarem kraju, zaczyna tworzyć zaczyn do zmian funkcjonowania polskiego lotnictwa wojskowego
o głębszym, zasadniczym charakterze. Wyzwaniem w wymiarze sojuszniczym i w warunkach integracji
będzie budowanie kapitału ludzkiego, tak aby w wa- europejskiej. Wyzbycie się złudnego przekonania, że
runkach gospodarki wolnorynkowej nie utracić lu- coś możemy dostać lub ktoś rozwiąże część naszych
dzi o najwyższych kwalifikacjach i walorach oraz problemów, na rzecz przeświadczenia, że jesteśmy
aby można było ich wykorzystać do długofalowego w stanie sami kształtować nasze lotnictwo wojsko-
rozwoju polskiego lotnictwa wojskowego. we w nowych jakościowo warunkach politycznych
Członkostwo Polski w NATO i Unii Europejskiej i militarnych powinno być mottem polityków, do-
oraz bilateralne kontakty wojskowe z USA tworzą wódców i lotników w kolejnych latach.

Przypisy
1 4
Strategic Airlift Interim Solution (SALIS), dostępne z: P. Tran, NATO Axes Airbus From AGS System, w: De-
www.nato.int/issues/strategic-lift-air/index. html fense News, 19 November 2007, s. 1 i 6.
2 5
P. Tran, A400M Delay Stalls French Air Force, dostępne z: Improving capabilities to meet new threats, NATO Pub-
www.defensenews.com/story. php? F=3180468&C=airwar lic Diplomacy Division, 1110 Brussels, NATO 2006, s. 7
3 6
Strategic Airlift Capability. A key capability for the Alli- Sentinel R1, dostępne z: www.raf.mod.uk/equipment/
ance, dostępne z: www.nato.int/issues/ strategic-lift-air-sac/ sentinelr1.cfm
index.html
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

mjr rez. pil. Michał Fiszer


zastępca redaktora naczelnego „Lotnictwa”

POLSKIE SIŁY POWIETRZNE


A KOLEKTYWNY SYSTEM OBRONY
SOJUSZU PÓŁNOCNOATLANTYCKIEGO
Zapewnienie bezpieczeństwa narodowego i regionalnego we współczesnym świecie stało się problemem
niezwykle skomplikowanym, wymagającym wręcz naukowego podejścia, by zaprojektować najbardziej
efektywny pod względem relacji koszt-efekt system obrony państwa. Wynika to z rozwoju technologii
stosowanych w konfrontacjach międzypaństwowych, w tym w konfliktach zbrojnych, z obserwowanego
obecnie zjawiska daleko idącej globalizacji, w tym dotykającej płaszczyzn: politycznej, ekonomicznej,
informacyjnej oraz militarnej, z narastającego lecz trudno dostrzegalnego konfliktu międzycywili-
zacyjnego, który powoli zastępuje dotychczasowe konflikty międzypaństwowe i prowadzone przez
koalicje państw. Wtórnym, w stosunku do wymienionych zjawiskiem jest wzrost ilości konfliktów
asymetrycznych w stosunku do konfliktów klasycznych. W tej sytuacji stworzenie optymalnego sy-
stemu bezpieczeństwa narodowego i regionalnego wymaga bardzo głębokich analiz, badań i symulacji
prowadzonych przez specjalistów i ekspertów wielu dziedzin. Z owoców ich pracy muszą korzystać
także ci, którzy zajmują się planowaniem rozwoju sił powietrznych państwa, traktowanego jako element
systemu obrony narodowej oraz jako komponent koalicyjnych sił powietrznych, traktowanych z kolei
jako element systemu obrony kolektywnej.

W zachodnim kręgu cywilizacyjnym dominują z użyciem siły militarnej i niebezpieczeństwem dla


demokratyczne organizmy państwowe, w którym żołnierzy, pełniących służbę w ramach danej misji.
obywatele mają pośredni wpływ na tworzenie sy- Zmusza to rządy państw do szukania różnych roz-
stemu bezpieczeństwa państwa. Obywatele mogą wiązań o wysokiej efektywności w obszarze zapew-
decydować o wyborze określonego ugrupowania nienia bezpieczeństwa narodowego i regionalnego,
politycznego sprawującego władze, bazując na oce- których koszty są stosunkowo umiarkowane. Jednym
nie programów politycznych owego ugrupowania, z najbardziej optymalnych pod względem koszt-efekt
w tym także oceniając proponowane rozwiązania rozwiązań w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa
strategiczne w dziedzinie bezpieczeństwa narodo- regionalnego jest tworzenie kolektywnego systemu
wego. W obecnej skomplikowanej sytuacji poziom obronnego. Kolektywny system obronny umożliwia
zrozumienia problematyki bezpieczeństwa wśród oparcie obrony narodowej na założeniu, że w razie
obywateli jest ekstremalnie niski. Może to powodo- ataku na dane państwo, sojusznicy wesprą wysiłki
wać, że obywatele wywierający nacisk na sprawujące obronne zaatakowanego kraju. Dzięki temu niemal
władze ugrupowania doprowadzą do podejmowa- wszystkie państwa europejskie które są członkami
nia nieoptymalnych z punktu widzenia interesów Sojuszu Północnoatlantyckiego mogły zrezygnować
państwa decyzji. Jednak najważniejszą konsekwen- z samowystarczalności obronnej w zakresie ilościo-
cją funkcjonowania systemu demokratycznego są wym. Oznacza to, że wśród europejskich członków
drastyczne ograniczenia w zakresie wydatków na NATO większość państw nie dysponuje dostatecznie
obronność, a także zawsze występujący znaczny rozbudowanymi siłami zbrojnymi, by samodzielnie
opór społeczeństwa wobec wysyłania wojsk na za- odeprzeć ewentualną agresję obcego państwa, pole-
graniczne misje militarne, szczególnie te, związane gając na pomocy sojuszników. Wzajemna zależność
138 Michał Fiszer

od owej pomocy jest realną gwarancją jej udziele- zdolności obronne, które muszą być utrzymywane
nia w razie potrzeby. Należy w tym miejscu zwró- przez wszystkie państwa, by zapewnić samowystar-
cić uwagę, iż jest to sytuacja odmienna od sytuacji czalność obronną danego państwa do czasu przy-
Rzeczpospolitej Polskiej w 1939 r., gdzie samowy- bycia sił wzmocnienia Sojuszu. W szczególnej sy-
starczalne pod względem obronnym Francja i Wiel- tuacji znajdują się tu tzw. państwa frontowe, które
ka Brytania nie kwapiły się do udzielenia pomocy są położone na obrzeżach obszaru państw NATO,
Polsce, mając świadomość, że Polska nie jest w stanie w pobliżu państw – potencjalnych agresorów. Wśród
odwzajemnić się w podobny sposób. W obecnej sytu- takich państw jest też Polska.
acji, gdy wszystkie państwa europejskie są od siebie Wśród państw europejskich istnieje zasadniczy
wzajemnie zależne nie tylko pod względem militar- konsensus, co do oceny zagrożeń dla bezpieczeństwa
nym (rezygnacja z narodowej samowystarczalności starego kontynentu. Dwa najważniejsze zagrożenia
obronnej), ale także coraz bardziej pod względem militarne to międzynarodowy terroryzm oraz roz-
ekonomicznym, a w jednoczącej się Europie także wój technologii rakiet balistycznych i broni maso-
pod względem społecznym (migracje ludności w ra- wego rażenia w niedemokratycznych państwach
mach Unii Europejskiej wobec łatwości podjęcia azjatyckich.
pracy i osiedlania się w innym państwie Unii) oraz W ocenia państw europejskich uznaje się, że roz-
pod względem politycznym (integrowanie ośrodków winięte potęgi militarne takie jak Stany Zjednoczo-
władzy i podejmowanie jednolitych decyzji politycz- ne, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, a także ich
nych). Proces integracji europejskiej jest więc ko- sojusznicy, nie mogą być pokonani w otwartej walce,
rzystny pod względem zapewnienia bezpieczeństwa w związku z tym klasyczna agresja militarna na te
w regionie. Nie jest też wykluczone, że w przyszło- państwa jest bardzo mało prawdopodobna, niemal
ści Europejski System Obronny uzupełni, lub nawet wykluczona. Jednakże niektóre państwa czy nawet
zastąpi Sojusz Północnoatlantycki. Niezależnie jed- pozapaństwowe organizacje, podjęły z nimi walkę
nak od dalszego rozwoju sytuacji międzynarodowej, metodami całkowicie niekonwencjonalnymi – prze-
obronność naszego kraju, w dającej się przewidzieć de wszystkim poprzez akty terrorystyczne. Pojawiło
przyszłości będzie oparta na kolektywnym systemie się pojęcie konflikt asymetryczny, tzn. konflikt pro-
obrony regionalnej. wadzony przez „asymetrycznych” przeciwników
Uczestnictwo w kolektywnym systemie obro- (z jednej strony mocarstwo, z drugiej organizacja
ny regionalnej pozwala na rezygnację z ilościowej terrorystyczna, nie dysponująca ani instytucjami
samowystarczalności obronnej, a tym samym na czy trwałym majątkiem, ani nawet terytorium), to-
zmniejszenie wydatków państwa na obronność. czony „asymetrycznymi” metodami (z jednej strony
Jednocześnie też wymusza utrzymanie wysokich bandyckie akty terroryzmu, ataki „cybernetyczne”,
standardów jakościowych, wymaganych do uczest- a z drugiej strony siły zbrojne działające w tradycyjny
nictwa w sojuszu obronnym, by dostarczyć innemu sposób, w granicach prawa międzynarodowego).
zaatakowanemu państwu, efektywny komponent sił U schyłku XX wieku terroryzm jako zjawisko
przeznaczonych do jego obrony. przeszedł fundamentalne zmiany. Przestał być je-
W czasie szczytu w Pradze w 2002 r. Sojusz Pół- dynie awanturnictwem skrajnych (przeważnie le-
nocnoatlantycki podjął bardzo ważną decyzję. Wo- wackich) organizacji, których działalność była naj-
bec zgodności, co do oceny zagrożeń dla bezpieczeń- groźniejszą formą zorganizowanej przestępczości.
stwa obszaru europejskiego i północnoatlantyckiego, W ostatnim okresie fundamentalne organizacje
zdecydowano o rezygnacji z samowystarczalności islamskie wykorzystały terroryzm jako formę wal-
także w zakresie określonych zdolności obronnych. ki, zmierzającą do osiągania celów politycznych. Co
Pozwoliło to na specjalizację niektórych państw prawda i to nie było zjawiskiem nowym, bowiem
w pewnych zdolnościach obronnych, takich jak niektóre organizacje walczące o niepodległość – Ir-
– na przykład – przełamywanie obrony powietrznej landzka Armia Republikańska, Organizacja Wy-
przeciwnika czy obrona przeciwchemiczna. Państwa zwolenia Palestyny czy baskijska ETA w Hiszpanii
te będą zapewniały wspomniane zdolności obronne – także wykorzystywały metody terrorystyczne dla
dla całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, podczas osiągnięcia celów politycznych. Było to jednak zja-
gdy pozostałe państwa nie muszą ich utrzymywać. wisko na skalę lokalną, maksymalnie regionalną,
Posunięcie to jeszcze bardziej poprawiło relację koszt- zaś współczesne organizacje terrorystyczne działają
-efekt w zapewnieniu bezpieczeństwa w obszarze eu- w skali globalnej. Cele tych organizacji jest złama-
ropejskim w ramach NATO. Nadal jednak pozostają nie światowej dominacji świata zachodniego. Akcje
Polskie siły powietrzne a kolektywny system obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego 139

terrorystyczne skierowane są na wywołanie paniki stosowania zaawansowanych technologii, stosunkowo


w społeczeństwie i wymuszenie na władzach zapew- łatwo jest więc wprowadzić ją do uzbrojenia państw
nienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, co średnio czy nawet słabo rozwiniętych. W odróżnie-
może z kolei prowadzić do nieracjonalnego wydawa- niu od prostoty konstrukcji samych rakietowych
nia pieniędzy. Rosnące nakłady na bezpieczeństwo pocisków balistycznych, obrona przed tego rodzaju
oraz na prowadzenie niezbędnych operacji militar- pociskami jest niezwykle skomplikowana i wyma-
nych długoterminowo przyczyniają się do osłabiania ga stosowania bardzo zaawansowanych technologii.
gospodarki, czego pierwszymi objawami jest rosnący Tworzenie obronnych systemów antyrakietowych jest
deficyt budżetowy i wzrost kosztów źródeł energii też przedsięwzięciem niezwykle kosztownym. Dlatego
(ropy naftowej). Jak widać, cel działania organiza- w państwach nieodpowiedzialnych spoza zachodnie-
cji terrorystycznych jest jak najbardziej osiągalny, go kręgu cywilizacyjnego intensywnie rozwija się pro-
choć wymaga to dłuższego okresu czasu (kilkana- gramy rakiet balistycznych o coraz większym zasięgu
ście lat). Inną metodą osiągania celów jest wpływanie oraz broni masowego rażenia. Pod względem sił kon-
na decyzje demokratycznie wybieranych władz, za wencjonalnych ich wojska w żaden sposób nie mogą
pośrednictwem społeczeństwa, kierującego się nie się równać z wojskami Wielkiej Brytanii, Niemiec,
rozsądkiem, lecz strachem i emocjami. Francji czy nawet Włoch, ale za to pod względem
W przypadku Polski istnieje niebezpieczeństwo osiągnięć w dziedzinie rakiet balistycznych i szero-
wykorzystania tego drugiego sposobu, co powodu- kiego asortymentu broni masowego rażenia, osiąg-
je że okres przed wyborami parlamentarnymi jest nięcia tych państw należy oceniać dość wysoko.
okresem szczególnego zagrożenia atakiem terro- Państwo, które dysponuje bronią jądrową oraz
rystycznym. Zagrożenie to bywa podsycane przez skutecznymi środkami jej przenoszenia jest niezwy-
te ugrupowania polityczne, które dla osiągnięcia kle trudnym przeciwnikiem, bowiem każdy, kto je
swoich celów politycznych szafują hasłami i obiet- zaatakuje, może oczekiwać straszliwego ciosu odwe-
nicami natychmiastowego wycofania naszych wojsk towego. Takie możliwości w rękach np. Iranu po-
z prowadzonej aktualnie misji zagranicznej, niegdyś zwalałyby mu na całkowite zdominowanie regionu
z Iraku, a obecnie z Afganistanu. Ewentualny atak i narzucenie swojej woli swym sąsiadom, bez obawy,
mógłby wpłynąć na decyzję wyborców i wspomnia- że ktoś ukryci ten bezprawny proceder.
ne ugrupowania mogą faktycznie uzyskać parlamen- W czasach Zimnej Wojny rakiety i broń jądrowa,
tarną większość. wobec wzajemnej równowagi, stanowiła broń „ostat-
Wydarzenia w Biesłanie z 2004 r. wskazują na niej instancji” i w zasadzie gwarantowała pokój.
fakt, że fundamentalne islamskie organizacje terro- Obecnie rakiety i broń masowego rażenia w rękach
rystyczne mogą nawiązać współpracę z innymi orga- „nieodpowiedzialnych” państw to środek ofensyw-
nizacjami, w tym także przestępczymi. Istnieje więc ny, stosowany z wyboru, w dowolnym momencie,
możliwość, że w przypadku Polski nastąpi nawiąza- gwarantujący nie pokój, lecz szantażowanie sąsiadów
nie kontaktu z polskimi organizacjami przestępczy- i ich sojuszników, by zmusić je do uległości wobec
mi, co znacznie ułatwiłoby logistykę, rozpoznanie potencjalnego agresora i uzyskać określone ustęp-
i przeprowadzenie samej akcji. Polscy przestępcy, stwa polityczne czy ekonomiczne.
działając z pobudek materialnych, mogliby chętnie Szczególną cechą tych zagrożeń jest to, że mają
pójść na taką współpracę, z góry planując ucieczkę one charakter globalny. Oznacza to, że aby doko-
za granicę. nać agresji, nie trzeba być sąsiadem zaatakowanego
Konflikt asymetryczny ze Stanami Zjednoczonymi państwa. Przeciwdziałanie tym zagrożeniom wy-
lub państwami Europy może być też wywołany przez maga więc utrzymywania wojsk, zdolnych do pro-
niektóre państwa, określane na Zachodzie mianem wadzenia działań daleko od własnego terytorium.
rouge states, czyli państwa rządzone w nieodpowie- W związku z powyższym, siły zbrojne europejskich
dzialny sposób. Dysponując bronią masowego rażenia państw NATO rozwijają się w kierunku zwiększe-
mogą one dokonywać uderzeń na terytorium przeciw- nia mobilności i zdolności do prowadzenia działań
nika, w celu wyrządzenia mu dużych szkód i przyspo- na teatrach zamorskich. Sojusz Północnoatlantycki
rzenia dotkliwych strat, jednocześnie nie podejmując potrzebuje zatem wojsk zdolnych do prowadzenia
tradycyjnej walki z jego siłami zbrojnymi. Bardzo działań typowo wojennych, a także prowadzenia
dobrym instrumentem dokonywania takich ataków operacji stabilizacyjnej lub operacji pokojowej w do-
są rakietowe pociski balistyczne. Jest to broń, której wolnym punkcie świata. Najbardziej potrzebna jest
opracowanie, budowa i eksploatacja nie wymagają oczywiście lekka piechota zdolna wzięcia udziału
140 Michał Fiszer

w długotrwałym konflikcie o małej intensywności, wejdą samoloty Lockheed C-130 Hercules. W dalszej
a także siły specjalne i elementy wsparcia logistycz- perspektywie należy rozważyć pozyskanie eskadry
nego. W pierwszym okresie naszego członkowstwa bezpilotowych aparatów latających o wydłużonej
NATO nie wymagało od naszego państwa wystawia- długotrwałości lotu.
nia elementów lotniczych dla polskich kontyngentów Jednakże z punktu widzenia Polski, najważniejsza
wojskowych misji prowadzonych pod flagą Sojuszu jest obrona macierzystego terytorium Polski. Sojusz
Północnoatlantyckiego. Jednakże już na obecnym Północnoatlantycki ocenia, że klasyczna agresja jed-
etapie uczestnictwo Sił Zbrojnych RP w misjach nego państwa na drugie w Europie jest mało praw-
NATO (a przede wszystkim w Afganistanie) wymaga dopodobna. Pomimo to polityka obronna NATO
użycia następujących komponentów lotniczych: przewiduje ciągłe monitorowanie sytuacji między-
– strategiczny transport lotniczy służący do sta- narodowej oraz dozór granic Polski i jej przestrzeni
łej, szybkiej komunikacji pomiędzy rejonem misji powietrznej. Jest to też w interesie Unii Europejskiej,
a krajem; która poza troską o agresję zbrojną na jeden z krajów
– taktyczny transport lotniczy, służący do prze- członkowskich, o wiele bardziej poważnie traktuje
rzutu pododdziałów piechoty i sił specjalnych, do zagrożenia związane z nielegalną penetracją granic
zaopatrywania pododdziałów w odległych rejonach Unii Europejskiej – ewentualny przemyt drogą po-
działań, do zadań łącznikowych i transportu spe- wietrzną i nielegalna imigracja. Dlatego tworzenie
cjalnego, do ewakuacji medycznej oraz do bojowych nowoczesnego systemu obrony powietrznej państwa
akcji ratowniczych – zadania te realizują śmigłowce jest jednym z ważniejszych zadań tak w układzie
wojsk lądowych; sojuszniczym, jak i narodowym. Zadaniem takiego
– wsparcie ogniowe wojsk – zadanie może być systemu jest:
realizowane zarówno przez śmigłowce wojsk lądo- W okresie pokoju i kryzysu:
wych jak i przez wielozadaniowe samoloty bojowe – dozór przestrzeni powietrznej, monitorowanie
sił powietrznych; ruchu lotniczego oraz przeciwdziałanie nielegalnym
– rozpoznanie lotnicze i obserwacja pola walki. penetracją granicy (przemyt i nielegalna imigracja
Należy założyć, że to ostatnie zadanie będzie realizo- drogą powietrzną, ale także loty rozpoznawcze pro-
wane przez bezpilotowe aparaty latające, w tym tak- wadzone przez statki powietrzne państw sąsied-
tyczne BAL należące do wojsk lądowych jak i przez nich);
BAL o wydłużonej długotrwałości lotu należące do – udzielanie pomocy załogom, które utraciły
sił powietrznych. Uzupełnieniem wymienionych orientację geograficzną oraz innym potrzebującym
środków będą śmigłowce wojsk lądowych i wieloza- tego załogą;
daniowe samoloty bojowe, które będą wspomagały – kierowanie akcjami ratownictwa lotniczego na
BAL w ich zadaniach rozpoznania, obserwacji i do- terenie kraju;
zoru określonych obszarów. – szkolenie w zakresie działania systemu obrony
powietrznej;
W obliczu powyższego na siły powietrzne spada – przygotowanie systemu obrony powietrznej
ciężar zorganizowania komponentu transportowe- oraz jego infrastruktury do przyjęcia sojuszniczych
go wojsk lotniczych oraz przygotowania co najmniej sił wzmocnienia na terytorium Polski.
jednej eskadry samolotów wielozadaniowych do
działań ekspedycyjnych. W dalszej kolejności Siły W okresie wojny:
Powietrzne RP powinny zostać wyposażone w bez- – zwalczanie środków napadu powietrznego
pilotowe aparaty latające o przedłużonej długotrwa- i rozpoznania przeciwnika, w tym samolotów i śmi-
łości lotu, zarówno do działań ekspedycyjnych, jak głowców, pocisków manewrujących, bezpilotowych
i w kraju, wykorzystywane tu do dozoru granicy aparatów latających i pocisków balistycznych w celu
państwa w okresie pokoju i kryzysu, a także w re- osłony obiektów państwa oraz wojsk w ugrupowaniu
alnych działaniach wojennych w okresie konfliktu obronnym przed uderzeniem i rozpoznaniem oraz
zbrojnego na terenie Polski. w celu zadania agresorowi nieakceptowanych przez
Działania w zakresie rozbudowy komponentu niego strat, w każdych warunkach atmosferycznych,
transportowego wojsk lotniczych Sił Powietrznych w dzień i w nocy.
zostały już podjęte. W ostatnim okresie dokonano
zakupu kolejnych samolotów CASA C-295M, a za kil- System obrony powietrznej naszego kraju jest
ka miesięcy do uzbrojenia Polskich Sił Powietrznych systematycznie rozbudowywany. Prowadzony jest
Polskie siły powietrzne a kolektywny system obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego 141

zakup nowych stacji radiolokacyjnych różnych ty- i ekonomiczne (niecałkowicie jeszcze zniesione ogra-
pów, które docelowo tworzą ciągłe pole radiolokacyj- niczenia importowe) ze strony jednego z naszych
ne na całym terytorium kraju od wysokości 500 m wschodnich sąsiadów, można się więc spodziewać,
w górę. Polska jest też członkiem NATOwskiej gru- że gdyby napięcie w stosunkach z owym sąsiadem
py samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia z jakiś przyczyn szybko wzrosło, moglibyśmy stać się
NAEW, a samoloty systemu AWACS okresowo dy- ofiarą bardziej zdecydowanych działań politycznych,
żurują w polskiej przestrzeni powietrznej. W razie ekonomicznych, informacyjnych, a nawet – choć
kryzysu lub wojny samoloty AWACS na czas trwania zapewne na ograniczoną skalę – militarnych. Takie
zagrożenia będą pełnić ciągły dyżur w przestrzeni krótkotrwałe ale zdecydowane uderzenia powietrzno-
powietrznej naszego kraju, zabezpieczając działania -rakietowe mogłyby być zbyt szybkie i zaskakujące,
systemu obrony powietrznej Polski, będącej częścią by uruchomić odpowiednie procedury reakcji NATO
zintegrowanego systemu obrony powietrznej Sojuszu czy Unii Europejskiej. Musimy więc założyć, że w ta-
Północnoatlantyckiego. Kolejnym ważnym przedsię- kiej sytuacji Siły Zbrojne RP byłyby zdane na siebie.
wzięciem realizowanym w ramach systemu obrony Respekt, jaki czują nasi sojusznicy przed owym sil-
powietrznej Polski jest rozwinięcie zautomatyzo- nym sąsiadem może wpłynąć na to, że nałożone na
wanego systemu dowodzenia Dunaj, w pełni kom- agresora restrykcje nie byłyby zbyt bolesne dla tego
patybilnego ze zintegrowanym systemem obrony kraju, cena ataku mogłaby więc być do zaakcepto-
powietrznej państw NATO. wania, chyba że to polskie Siły Zbrojne zadałyby ata-
Oprócz realizacji celów NATO, Polska ma pra- kującemu bolesne straty. W takiej sytuacji zadaniem
wo do własnej oceny zagrożeń i rozbudowy naszych sił powietrznych będzie:
sił zbrojnych by skutecznie tym zagrożeniom prze- – uniemożliwić dokonanie efektywnych uderzeń
ciwdziałać. Istnienie takiej oceny nie oznacza, że na przeciwko najważniejszym środkom ciężkości Pol-
wypadek wystąpienia określonych zagrożeń Pol- ski, by utrzymać rządowo-administracyjną kontrolę
ska będzie samodzielnie im przeciwdziałała, także nad krajem i zachować dostępność do najważniej-
i w tym przypadku mamy prawo liczyć na pomoc szych zasobów niezbędnych do funkcjonowania
sojuszników w duchu artykułu piątego Traktatu Wa- państwa;
szyngtońskiego. Jednocześnie jednak siły zbrojne na- – zadać przeciwnikowi straty które byłyby dla
szego kraju były by odpowiednio przygotowane do niego nieakceptowalne by uczynić całą akcję zbroj-
skutecznej obrony naszego kraju, przede wszystkim ną nieopłacalną z punktu widzenia kalkulacji „koszt-
w układzie sojuszniczym, ale także – w razie potrzeby -efekt”;
– i narodowym (tylko w określonych obszarach). – w sprzyjających okolicznościach uderzyć na
Występujące obecnie zagrożenia dla bezpieczeń- ważne obiekty na terytorium przeciwnika pozosta-
stwa Rzeczpospolitej Polskiej mogą być sklasyfikowa- jące w zasięgu możliwości uderzeniowych własnych
ne pod względem stopnia niebezpieczeństwa, jakie ze sił powietrznych, choćby po to, by wywołać zamie-
sobą niosą oraz pod względem prawdopodobieństwa szanie i ostrzec przeciwnika;
ich wystąpienia. Na przykład zbrojna agresja na Pol- – zachować zdolność do prowadzenia dalszych
skę jest bardzo niebezpieczna, ale prawdopodobień- działań.
stwo jej wystąpienia jest nikłe. Pomimo to Polska jest
przygotowana na taką ewentualność, opierając swoje Aby owe zadania wykonać, polski system obro-
bezpieczeństwo na sojuszu w ramach NATO oraz na ny powietrznej musi spełniać kilka najważniejszych
gotowości przyjęcia NATOwskich sił wzmocnienia, warunków:
jeżeli doszłoby do militarnego ataku na nasz kraj. – musi istnieć odporny na zniszczenie, sprawnie
W takiej sytuacji zadaniem Sił Powietrznych jest działający system dowodzenia i kierowania, mający
osłona mobilizacyjnego rozwinięcia wojsk lądowych, dostęp do pełnego, aktualnego obrazu sytuacji po-
obrona przed atakiem powietrznym na najważniejsze wietrznej;
obiekty w głębi kraju i obrona baz przewidzianych – lotnictwo myśliwskie musi zachować zdol-
do przyjęcia sił wzmocnienia NATO. ność do przechwytywania i atakowania nieprzyja-
O wiele bardziej prawdopodobny jest natomiast cielskich samolotów, pocisków manewrujących oraz
krótkotrwały ale zdecydowany atak powietrzno- bezpilotowych aparatów latających zanim zagrożą
-rakietowy na strategiczne obiekty państwa, który one strategicznym obiektom na terenie kraju. Bazy
miałby zmusić rząd Rzeczypospolitej do określonych lotnictwa myśliwskiego muszą zachować zdolność
ustępstw. Już dziś możemy zaobserwować polityczne bojową przez cały okres konfliktu;
142 Michał Fiszer

– niezniszczone przez myśliwce samoloty, pociski Ważną rolą naziemnego bojowego elementu syste-
manewrujące i bezpilotowe aparaty latające, a także mu obrony powietrznej to nie tylko potęgowanie
rakietowe pociski balistyczne muszą być skutecznie oddziaływania własnego lotnictwa myśliwskiego,
ostrzelane przez rakietowe zestawy przeciwlotnicze ale także:
średniego/dużego zasięgu; – to jedyny środek bojowy zdolny do obrony
– odpalone środki bojowe precyzyjnego rażenia, przed rakietowymi pociskami balistycznymi;
pozostałe pociski manewrujące i bezpilotowe apara- – skuteczność wszystkich środków przeciwlotni-
ty latające muszą zostać skutecznie ostrzelane przez czych w zwalczaniu środków napadu powietrznego
drugą linię obrony naziemnej opl – przeciwlotnicze przeciwnika o obniżonej wykrywalności (niewielkiej
zestawy rakietowe małego zasięgu; radiolokacyjnej powierzchni odbicia) jest z oczywi-
– pozycje przeciwlotniczych zestawów rakieto- stych względów poważnie osłabiona, więc wszel-
wych, posteunki radiolokacyjne i inne ważne ele- kie potęgowanie wysiłku (oddziaływanie ogniowe
menty systemu OP muszą być dodatkowo bronione wszelkich dostępnych środków obrony powietrznej)
(przenośnymi) przeciwlotniczymi zestawami rakie- w tym obszarze jest konieczne;
towymi bliskiego zasięgu; – przeciwlotnicze zestawy rakietowe muszą
– wojska lądowe muszą zachować zdolność do zwalczać też już odpalone środki bojowe przeciwni-
samoobrony przed środkami napadu powietrznego ka, w ten sposób istotnie redukując rezultaty uderzeń
(w tym przed śmigłowcami, odpalonymi środkami przeciwnika;
bojowymi, samolotami bezpośredniego wsparcia – przeciwlotnicze zestawy rakietowe mogą za-
lotniczego, bezpilotowymi aparatami latającymi wy- pewnić minimum obrony wielu indywidualnym ce-
korzystując do tego celu organiczne przeciwlotnicze lom, które nie mogą być wszystkie bronione przez
zestawy rakietowe małego i bliskiego zasięgu oraz lotnictwo myśliwskie;
przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie. W miarę moż- – naziemne środki obrony przeciwlotniczej od-
liwości powinne one też pozostać pod ochronnym grywają wielką rolę w obronie obiektów wysuniętych
parasolem przeciwlotniczych zestawów rakietowych w kierunku przeciwnika i w obronie własnych wojsk
średniego/dużego zasięgu, szczególnie w zakresie lądowych, bowiem lotnictwo myśliwskie nie ma
obrony przed taktycznymi rakietowymi pociskami możliwości niszczyć środków napadu powietrznego
balistycznymi; przeciwnika przed rubieżą z której mogą one doko-
– całość systemu musi zachować wysoką ży- nać skutecznego ataku na owe wysunięte obiekty;
wotność na polu walki, co oznacza iż te elementy – naziemny bojowy element systemu obrony po-
systemu które nie mogą zostać umieszczone w pod- wietrznej w istotny sposób zwiększa przeżywalność
ziemnych (jak główne elementy systemu dowodze- całego systemu obrony powietrznej.
nia i kierowania), umocnionych instalacjach muszą
być albo bardzo silnie bronione (bazy lotnicze) lub Z wymienionych powodów utrzymywanie na-
zachować wysoką mobilność (mobilne posterunki ziemnego bojowego elementu systemu obrony po-
radiolokacyjne, mobilne pozycje przeciwlotniczych wietrznej jest tak ważne, jak utrzymanie sił zbrojnych
zestawów rakietowych). w ogóle. Bez niego cały system obrony powietrznej
nie może działać efektywnie.
Jest sprawą oczywistą, iż aby zadać atakującemu Nowoczesne lotnictwo stanowi też klucz do sku-
przeciwnikowi powietrznemu jak największe straty, tecznego odparcia agresji ewentualnego przeciwnika,
jego środki napadu powietrznego muszą znajdować zwłaszcza w jej pierwszej, decydującej fazie – walki
się pod nieustannym ogniowym oddziaływaniem o przewagę w powietrzu. Dlatego w Polsce przyjęto
własnych środków przeciwlotniczych – początkowo założenie, że nasze samoloty bojowe, a zwłaszcza
muszą zostać zaatakowane przez jedną lub dwie fale perspektywiczne samoloty bojowe jakim niewątpli-
lotnictwa myśliwskiego, które zachowuje największą wie jest Lockheed F-16 Jastrząb, muszą być w pełni
elastyczność na podejściach do bronionych obiektów kompatybilne z wymaganiami NATO. Bardzo szcze-
(zdolność do szybkiej koncentracji sił na kierunkach gółowymi wymaganiami, właśnie po to, by przeba-
głównych uderzeń), a następnie muszą zmierzyć się zowane na nasze lotniska samoloty Sojuszu mogły
z wielowarstwową strefą ognia przeciwlotniczych korzystać z istniejącego zaplecza logistycznego, nie
zestawów rakietowych. Cały system musi zachować tylko w zakresie podstawowego odtworzenia goto-
zdolność do jednoczesnego zwalczania jak najwięk- wości bojowej, ale także w zakresie wykonywania ich
szej liczby celów powietrznych (i balistycznych). napraw, przeglądów i prac okresowych, na wypadek,
Polskie siły powietrzne a kolektywny system obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego 143

gdyby przedłużający się kryzys wymusił długotrwałą większymi możliwościami bojowymi czy transporto-
obecność sojuszniczych sił powietrznych w naszym wymi, z konieczności oznacza też poważne redukcje
kraju. Zmuszanie sojuszników do tworzenia zaplecza stanów ilościowych. Jednak aby te zwiększone moż-
logistyczno-remontowego w momencie powstania liwości wykorzystać, jakość obsługi i wykorzystania
kryzysu czy napięcia w naszym rejonie może być sprzętu musi także zostać podniesiona na wyższy
bardzo brzemienne w skutkach. poziom. Będzie to wymagało staranniejszej selek-
Dokonując zakupu wielozadaniowych samolotów cji, zwiększenia motywacji do wykonywanej pracy
bojowych F-16, zdolnych zarówno do działań w sy- zawodowej, zwiększenia wymagań szkoleniowych,
stemie obrony powietrznej państwa jak i do wspar- a także wprowadzenie sprawnego zarządzania perso-
cia wojsk lądowych oraz do samodzielnych działań nelem i zasobami, w warunkach sieciocentrycznego
ofensywnych uzyskaliśmy realną siłę odstraszającą systemu dowodzenia i kierowania, w czasie pokoju,
ewentualnego przeciwnika. Polskie Siły Powietrzne kryzysu i wojny.
zyskały też efektywny instrument obronny i ofen- Pomimo, iż być może udałoby się uzyskać mniej-
sywny. Mankamentem jest jedynie możliwość wy- sze koszty szkolenia za granicą, ten wariant pomimo
posażenia w samoloty F-16 Jastrząb zaledwie trzech wszystko należy odrzucić. Po pierwsze, Wyższa Szko-
eskadr bojowych. Przez najbliższe lata wielozadanio- ła Oficerska Sił Powietrznych, wraz ze swoimi filia-
we samoloty bojowe będą w uzbrojeniu uzupełnio- mi, kształci obecnie niemal wszystkich specjalistów
ne samolotami myśliwskimi MiG-29 (dwie eskadry) sił powietrznych, zarówno oficerów, jak i podofice-
oraz samolotami uderzeniowymi Su-22 (trzy eska- rów. Należy wziąć pod uwagę, że likwidacja szkoły
dry). Jednak w przyszłości należy pomyśleć o doku- postawi problem szkolenia także i tych specjalistów.
pieniu pewnej ilości wielozadaniowych samolotów Przeniesienie za granicę tylko szkolenia lotniczego
bojowych (co najmniej dwie kolejne eskadry) oraz natomiast nie przyniesie żadnych oszczędności fi-
o uzupełnieniu ich samolotami podwójnego prze- nansowych.
znaczenia – szkolno-bojowymi (jedna lub dwie es- Poza finansowymi, są także inne względy, których
kadry). na pieniądze przeliczyć się nie da. W środowisku lot-
Siły Powietrzne RP przechodzą obecnie najwięk- niczym szeroko mówi się o kształtowaniu lotniczych
szą transformację od czasu powojennej rozbudowy tradycji, które mają wielki wpływ na kreowanie po-
i towarzyszącemu temu procesowi wprowadzenia zytywnej motywacji i wysokiego morale personelu,
do służby samolotów bojowych z napędem odrzu- które są wartościami bezcennymi. Ukształtowanie
towym. Dziś skokowy wzrost możliwości bojowych, odpowiedniej, patriotycznej postawy personelu Sił
po gigantycznych redukcjach i zmniejszeniu stanów Powietrznych jest jednym z najważniejszych zadań
ilościowych, jaki nastąpił w latach 90., osiągany jest polskiego systemu szkolenia lotniczego.
wyłącznie poprzez zmiany jakościowe. Obejmują Innym, pozafinansowym czynnikiem jest nieza-
one nie tylko zakup bardzo nowoczesnych samolo- leżność państwa w zakresie tak specyficznego, trud-
tów bojowych, transportowych i śmigłowców oraz nego i kosztownego szkolenia, jakim jest szkolenie
pozyskanie starszych lecz zmodernizowanych sa- lotnicze. W dzisiejszym zmiennym i nieprzewidy-
molotów transportowych o wysokich możliwościach walnym świecie, każde państwo powinno zachować
transportowych, ale także w wyniku wkraczania Sił minimum niezależności w tak ważnej dziedzinie, ja-
Powietrznych w erę informacyjną. Nieuniknione kim jest bezpieczeństwo narodowe. Systemu szkole-
jest też uzupełnienie ugrupowania lotnictwa bezpi- nia lotniczego nie da się odtworzyć w krótkim czasie,
lotowymi aparatami latającymi. Z wymienionymi a decyzję o jego likwidacji jest podjąć łatwo.
kierunkami zmian wiążą się bardzo poważne wy- I wreszcie, w przypadku modernizacji i rozwo-
zwania, przede wszystkim dla szkolenia personelu ju polskiego systemu szkolenia lotniczego, może się
Sił Powietrznych. on stać nie źródłem pewnych strat finansowych,
Samo przestawienie się na odmienną filozofię eks- ale odwrotnie – można na nim zarabiać. Istnienie
ploatacji sprzętu oraz na całkowicie odmienną kon- rozbudowanej infrastruktury, sieci lotnisk, a przede
cepcję dowodzenia, planowania, organizacji działań wszystkim łatwa dostępność przestrzeni powietrznej
i kierowania nimi wymaga nie tylko gigantycznego w południowo-wschodniej części Polski sprawia, że
wysiłku szkoleniowego i intelektualnego. Zmiany to Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych może
muszą też nastąpić w kulturze i mentalności całego podjąć kształcenie zagranicznych specjalistów z ta-
personelu rodzaju wojsk. Mniejsza liczba samolo- kich krajów jak Czechy, państwa bałtyckie, a nawet
tów i śmigłowców, które choć dysponują radykalnie z Iraku czy innych państw.
144 Michał Fiszer

Jeżeli zgodzimy się, że system szkolenia lotnicze- ny ośrodek szkolenia lotniczego (na wzór dawnego
go w Polsce należy utrzymać, to trzeba też postawić Lotniczego Przysposobienia Wojskowego) lub można
pytanie, jakie należy przyjąć kierunki modernizacji, przyjmować kandydatów z pewnym doświadczeniem
by efektywnie spełniał on swoje zadania? Punktem lotniczym, czyli już wstępnie zweryfikowanych. Każ-
wyjścia do odpowiedzi na to pytanie powinno być de z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety, ale wy-
opracowanie wzorcowego modelu szkolenia lotni- daje się, że najwłaściwszym rozwiązaniem jest ścisła
czego, spełniającego standardy NATO, ICAO oraz współpraca z aeroklubem.
wymagania wynikające ze współczesnych wyzwań Kwestia szkolenia podstawowego wydaje się być
w tej dziedzinie, takich jak wdrożenie koncepcji sie- dziś rozwiązana. Szkolenie to jest prowadzone na
ciocentrycznego pola walki w siłach powietrznych, samolotach PZL-130 Orlik w 2. Ośrodku Szkole-
a także wymagania związane z obsługą nowoczes- nia Lotniczego w Radomiu. Ośrodek korzysta też
nej techniki lotniczej, oraz odpowiedzialnością, za z symulatora samolotu. Na szkolenie podstawowe
właściwe i maksymalne wykorzystanie możliwości powinno przeznaczyć się ok. 80-100 godzin nalotu
nowoczesnego sprzętu. i obecny program jest zbliżony do tych wartości.
Oczywistym jest, że szkolenie lotnicze, by było W ramach szkolenia podstawowego przygotowuje
dostosowane do wymagań NATO, musi zostać po- się pilota do podjęcia szkolenia na samolocie odrzu-
dzielone na cztery etapy, nazwane w Sojuszu fazami towym i do wykonywania lotów w dzień, w zwykłych
I-IV. Są to fazy: selekcyjna, szkolenia podstawowe- i trudnych warunkach atmosferycznych. Głównym
go, szkolenia zaawansowanego i szkolenia bojowego postulatem co do tej fazy lotniczej edukacji przy-
(przygotowujące do przeszkolenia na docelowy typ). szłych pilotów wojskowych jest szkolenie od razu wg
Całość typowego szkolenia obejmuje nalot w grani- procedur ICAO oraz obowiązujących w lotnictwach
cach od 240 do 310 godzin, z czego ok. 2/3 przypada wojskowych państw NATO, w tym z wykorzysta-
na trzeci i czwarty etap szkolenia. Po jego zakończe- niem języka angielskiego w korespondencji radiowej,
niu pilot powinien być przygotowany do szybkiego na równi z językiem polskim. Co do wykorzystania
przeszkolenia na docelowy samolot bojowy i osiąg- procedur ICAO, powinniśmy mówić o lotach nie
nąć na nim wstępną gotowość do działań. Aby taki w zwykłych i trudnych warunkach atmosferycznych,
poziom osiągnąć należy na każdym etapie szkolenia ale wg. reżimu VFR i IFR, od razu na etapie szkolenia
maksymalnie wykorzystać nowoczesne symulatory podstawowego. Oczywiście, do podjęcia szkolenia
samolotów (śmigłowców), a na czwartym etapie w takiej formie musi być też przygotowany personel
szkolenia – także kompleksowy symulator pola wal- 2. Ośrodka Szkolenia Lotniczego.
ki, umożliwiający szkolenie grupy pilotów w działa- Niestety, najważniejsze etapy szkolenia, szkole-
niach w warunkach sieciocentrycznego pola walki, nie zaawansowane (faza IIII) i bojowe (faza IV, tzw.
czyli nauczenie pilota maksymalnego wykorzystania lead-in) pozostają u nas nierozwiązane. Do szkole-
przewagi informacyjnej, wpojenie podstawowych nia w ramach fazy III wykorzystywany jest samo-
zasad współdziałania i podejmowania optymalnych lot TS-11 Iskra, nie dość że bardzo przestarzały, to
decyzji w krótkim czasie. Innym kierunkiem, umoż- jeszcze pierwotnie zaprojektowany i przez wiele lat
liwiającym maksymalizowanie efektów szkolenio- wykorzystywany do szkolenia podstawowego. Pomi-
wych przy założonej liczbie wylatanych godzin jest jając już fakt, że ostatnie samoloty TS-11 wyczerpią
skoncentrowanie praktycznego szkolenia lotniczego swoje resursy 2008 r. i będą musiały być zastąpione,
w czasie. Propozycja Sił Powietrznych, dla programu nie ma możliwości przygotowania na Iskrze pilota,
opiewającego na 240 godzin, mówi o konieczności który ma następnie podjąć szkolenie na F-16. Oczy-
jego realizacji w czasie 18 miesięcy (1,5 roku), bez wiście, teoretycznie jest to możliwe, ale wymagało by
przerywania szkolenia w okresie zimowym. W tej nadmiernego wydłużenia przeszkolenia na dwumiej-
propozycji, która wydaje się być optymalnym mo- scowym F-16D, co radykalnie zwiększyłoby koszty
delem szkolenia lotniczego dla polskich warunków, takiego szkolenia.
całe szkolenie teoretyczne jest prowadzone przed W obu tych fazach potrzebny jest samolot szkolno-
szkoleniem praktycznym, a nie jak to było do tej pory -bojowy, o własnościach zbliżonych do samolo-
– naprzemiennie. tu bojowego, ale łatwiejszy w pilotażu (łatwiejsze
Problem szkolenia selekcyjnego można rozwiązać i bezpieczniejsze szkolenie) i zdecydowanie tańszy
na trzy różne sposoby: prowadzić je siłami Wyższej w eksploatacji. Musi on dysponować odpowiednim
Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, można zakon- ciągiem silnika, by dynamika lotu na nim częściowo
traktować do tego celu aeroklub lub inny komercyj- przypominała własności naddźwiękowego samolotu
Polskie siły powietrzne a kolektywny system obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego 145

bojowego. Musi on dysponować aranżacją kabiny ty- Pozostaje jeszcze kwestia wyboru odpowiedniego
pową dla współczesnych samolotów bojowych, czyli samolotu do szkolenia zaawansowanego i bojowe-
dysponować cyfrowym, konfigurowalnym zobrazo- go. Na rynku oferta jest dość ograniczona, bowiem
waniem na wielofunkcyjnych ekranach (tzw. glass znaczna część krajów świata wykorzystuje do tego
cockpit). Inne elementy kabiny (np. koncepcja HO- celu różne wersje samolotu BAE Systems Hawk.
TAS) też powinna odpowiadać współczesnym sa- Jest to konstrukcja pochodząca z lat 70., ale nadal
molotom bojowym. Dla bezpieczeństwa powinien produkowana i w międzyczasie bardzo radykalnie
on też być wyposażony w fotele klasy „zero-zero”. modernizowana. Pozostali, o wiele bardziej perspek-
Taki samolot musi też być dostosowany do wykony- tywiczni kandydaci to: amerykańsko-koreański T-50
wania lotów w reżimie IFR, musi więc dysponować Golden Eagle, włoski M-346 i czeski Aero L-159B.
odpowiednim wyposażeniem radionawigacyjnym, Zadania stojące przed szkoleniem lotniczym
wymaganym przepisami ICAO. w Polsce jeszcze nigdy nie były tak skomplikowane.
Samolot szkolenia bojowego może być tego sa- Wymagane są zmiany radykalne, niemal we wszyst-
mego typu (i tak jest najczęściej w niemal wszyst- kich dziedzinach. Musi się to wiązać ze znacznymi
kich państwach, które przyjęły nowoczesny system nakładami finansowymi, a także ze zmianami w za-
szkolenia czteroetapowego), ale dodatkowo powi- kresie przygotowania personelu jednostek szkol-
nien dysponować możliwością przenoszenia części nych. Rozwiązanie wszystkich problemów wymaga
uzbrojenia samolotu bojowego oraz dodatkowo moż- kompleksowego, systemowego podejścia, a także
liwością symulowania jego użycia. Ten typ samolotu dokładnych analiz i symulacji. Najbardziej palący
może być wykorzystywany nie tylko w jednostkach jest problem wprowadzenia samolotu szkolenia za-
szkolnych, ale także bojowych, do uzupełnienia co- awansowanego, a zarazem szkolenia bojowego, przy-
dziennego treningu pilotów liniowych. Dodatkowo, gotowującego pilotów do lotów na wielozadaniowym
poza zwykłym symulatorem, celowym wydaje się samolocie bojowym. Zakupie takiego samolotu po-
zorganizowanie specjalnego ośrodka z odpowiednim winna towarzyszyć modernizacja infrastruktury
symulatorem do demonstrowania i szkolenia pilotów i stworzenia odpowiedniego zaplecza dydaktycz-
w wirtualnej rzeczywistości sieciocentrycznego pola nego. Wszystko to należy uczynić, by utrzymać
walki, z symulowanym przeciwnikiem i z symulo- krajowe szkolenie lotnicze, wraz z jego tradycjami
waną wymianą informacji pomiędzy samolotami i dorobkiem, ale jednocześnie musi to być szkolenie
i elementami naziemnymi, a także platformami nowoczesne, efektywne i prowadzone na wysokim,
rozpoznawczymi. Taki ośrodek pozwoli na wpajanie światowym poziomie.
zasad korzystania z dostępnej informacji taktycznej Wstępując do Organizacji Sojuszu Północnoat-
i wykorzystywania przewagi informacyjnej. W tym lantyckiego spodziewaliśmy się odnieść określone
układzie dobrze jest, by samoloty szkolenia bojowego korzyści, okupione niestety podjęciem bardzo waż-
były też wyposażone w systemy wymiany informacji nych zobowiązań. Korzyści są bezsporne, oto bo-
taktycznej (chociaż w najprostszej postaci). Aby mo- wiem znaleźliśmy się w gronie państw dysponujących
gły być one właściwie wykorzystane, podobne syste- znacznym potencjałem militarnego odstraszania,
my należy zainstalować na niektórych naziemnych a dzięki temu zapewniliśmy sobie dość wysoki po-
elementach dowodzenia i kierowania w WSOSP, ziom bezpieczeństwa. Możemy też zredukować (czyli
nawet z możliwością wprowadzania danych symu- zmniejszyć nakłady finansowe) własne siły zbrojne,
lowanych. gdyż obrona kolektywna jest znacznie skuteczniej-
Szkolenie zaawansowane i bojowe powinno ob- sza, nie tylko z militarnego, ale także z politycznego
jąć minimum 150 godzin lotów w dzień i w nocy. punktu widzenia.
W ramach fazy IV należy też wykonać loty z realnym Można zadać pytanie, jaki interes mają inne,
użyciem uzbrojenia, a także w warunkach symulo- większe państwa by bronić polskiej suwerenności.
wanego pola walki, z wykorzystaniem systemów wy- Otóż dokładnie taki sam jak i my. Realizując swoje
miany informacji taktycznej. W związku z tym, poza cele polityczne w różnych punktach świata polegają
niezbędnym wyposażeniem sprzętowym, nasuwa się one na wsparciu i pomocy swoich mniejszych sojusz-
wniosek, by szkolenie bojowe było prowadzone przez ników, gdyż jest to korzystne z politycznego punktu
instruktorów, służących uprzednio w jednostkach widzenia, a także pozwala im samym – nawet świa-
liniowych i wykonujących loty na samolotach bojo- towym potęgom – zredukować własne siły zbrojne
wych. Ich doświadczenie byłoby wówczas odpowied- i zmniejszyć swoje wydatki na obronność. W tej sy-
nio przekazane szkolonym pilotom. tuacji nie mogą zostawić jednego ze swoich małych
146 Michał Fiszer

sojuszników w potrzebie, gdyż wówczas pozostałe gań NATO bezpośrednio wiąże się z naszym włas-
państwa nie widziałyby sensu w dalszym utrzymy- nym bezpieczeństwem. To samo można powiedzieć
waniu struktur sojuszu i stratę ponieśliby wszyscy. o aktywnym uczestnictwie w działaniach Sojuszu,
Ten delikatny mechanizm daje nam realne szanse na zmierzających do utrzymania pokoju i stabilnej sytu-
zapewnienie bezpieczeństwa kraju, podstawy egzy- acji nie tylko w rejonie odpowiedzialności NATO, ale
stencji naszego państwa. wszędzie tam, gdzie rozwój sytuacji może stworzyć
Aby wspomniany mechanizm działał bez zarzu- realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państw człon-
tu, musimy również wnieść własny wkład w funkcjo- kowskich. Po 11 września 2001 r. omawiany problem
nowanie Sojuszu. Nikt nie wymaga od nas wysiłku nabrał zupełnie nowe znaczenie, można powiedzieć,
ponad miarę, ale spełnienie elementarnych wyma- że reguły gry uległy zaostrzeniu.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

gen. bryg. pil. dr Jan Rajchel


Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych

WYŻSZA SZKOŁA OFICERSKA SIŁ POWIETRZNYCH


– „SZKOŁA ORLĄT” W KONTEKŚCIE WSPÓŁCZESNYCH
PRZEMIAN W WYŻSZYM SZKOLNICTWIE ZAWODOWYM
W okresie swojego funkcjonowania Wyższa W 1968 roku „Szkoła Orląt” otrzymała status
Szkoła Oficerska Sił Powietrznych – „Szkoła Orląt” wyższej uczelni i nową nazwę Wyższa Oficerska
zmieniała kilkakrotnie swoją nazwę, strukturę oraz Szkoła Lotnicza. W roku 1971 odbyła się pierwsza
kierunki i specjalności kształcenia. Zmieniały się promocja absolwentów WOSL, którzy uzyskali ty-
programy i metody kształcenia teoretycznego oraz tuły: inżynierów-dowódców oraz trzecią klasę pilo-
praktycznego szkolenia lotniczego w powietrzu. Były ta wojskowego. W kolejnych latach systematycznie
one każdorazowo dyktowane troską o jak najlepsze doskonalono programy kształcenia i szkolenia lot-
wykonanie stojących przed Uczelnią zadań. niczego. Wiele wysiłku włożono w proces tworze-
W rozwoju Uczelni wyróżnić można charaktery- nia różnorodnych możliwości rozwoju naukowego
styczne etapy wynikające z wymagań i potrzeb na- i zawodowego kadry dydaktycznej i instruktorskiej
szego lotnictwa wojskowego. Do września 1939 roku Uczelni oraz rozbudowę jej infrastruktury i bazy
w Dęblinie wyszkolono około 1000 absolwentów, naukowo-dydaktycznej.
w tym 300 pilotów oraz 700 nawigatorów i obser- Zmiany układu politycznego w Europie na prze-
watorów. Rozsławili oni imię dęblińskiej Alma Ma- łomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych
ter zwycięstwami w międzynarodowych zawodach stworzyły nową sytuację polityczno-militarną i nowe
lotniczych (challenge’ach), ustanowieniem szeregu potrzeby w zakresie obronności państwa. Pozytywne
rekordów lotniczych, a także mistrzostwem, boha- przeobrażenia pozwoliły na podpisanie porozumie-
terstwem i poświęceniem w walkach z hitlerowską nia o redukcji zbrojeń konwencjonalnych w Europie
Luft waffe. oraz zmniejszenie stanu uzbrojenia i liczebności sił
Na powojennym okresie rozwoju Uczelni zacią- zbrojnych. W wyniku tych zmian nastąpiła rów-
żył układ polityczno-militarny ówczesnego świata, nież reorganizacja szkolnictwa wojskowego w Pol-
zdeterminowany istnieniem dwóch antagonistycz- sce. Zmniejszono ilość Wyższych Szkół Oficerskich
nych systemów i nasilającą się tzw. „zimną wojną”. i ośrodków szkolenia specjalistycznego. Nasza Uczel-
Wyścig zbrojeń stymulował duże zapotrzebowanie nia od 1 września 1994 roku rozpoczęła funkcjono-
na kadry specjalistów lotniczych przygotowanych wanie w nowych strukturach organizacyjnych jako
do użytkowania nowych typów samolotów wojsko- Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych. Tym ra-
wych. W połowie lat pięćdziesiątych „Szkoła Orląt” zem również niezbędne były zmiany programowe
rozpoczęła kształcenie podchorążych na samolotach oraz skorygowanie kierunków i specjalności kształ-
odrzutowych. Wymagało to zmiany dotychczasowej cenia. Priorytetowym zadaniem – w tym okresie
bazy dydaktycznej, modernizacji węzła lotniskowego – stało się przygotowanie pilotów śmigłowców dla
szkoły i jego rozbudowy oraz systemów ubezpiecze- potrzeb utworzonej dywizji kawalerii powietrznej.
nia i zabezpieczenia lotów. Rozwój infrastruktury Wykorzystując najnowsze doświadczenia, naj-
Uczelni oraz poziomu kształcenia umożliwił zmianę lepszych wojskowych uczelni lotniczych państw
jej statusu i pozycji, zarówno w lotnictwie wojsko- NATO oraz własne, potrafiliśmy i potrafimy spro-
wym jak i cywilnym. stać za każdym razem wyzwaniom, jakie stawia
148 Jan Rajchel

przed naszą Uczelnią współczesność. Odwołując się pha Stadion, laboratorium fizyki oraz laboratorium
do naszych wieloletnich doświadczeń lotniczych, do do nauki języka obcego z najnowszymi systemami
wspaniałych tradycji ponad osiemdziesięcioletniego kontroli nauczania), pracownię urządzeń treningo-
kształcenia i szkolenia lotniczego w „Szkole Orląt”, wych wyposażoną w symulatory lotnicze (np. TS-11
a przede wszystkim, znając doskonale najnowsze kie- „Iskra”, PZL-130 „Orlik”) oraz dobrze wyposażone
runki rozwoju współczesnego lotnictwa wojskowego, ośrodki do prowadzenia praktycznego szkolenia
potrafimy w pełni odpowiedzialnie i w sposób jak w powietrzu. Aktualnie przygotowywana jest także
najbardziej profesjonalny prognozować: jaką wiedzę pracownia zautomatyzowanych systemów dowodze-
i jakie umiejętności powinien posiadać pilot nowo- nia. Uczelnia dęblińska posiada też odpowiednią
czesnego statku powietrznego. Pamiętamy przy tym bazę dydaktyczną pozwalającą dobrze przygotować
o spełnieniu najnowszych kryteriów wynikających kandydata do zawodu żołnierza. Dzięki takim za-
z Decyzji MON nr 105 z dnia 22 kwietnia 2002 r., sobom ludzkim i materialnym potrafimy z dużym
zgodnie z którymi absolwent WSOSP musi być magi- powodzeniem kształcić, szkolić i doskonalić lotnicze
strem inżynierem, pilotem określonego typu statku kadry dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a także
powietrznego oraz żołnierzem w stopniu oficerskim. innych podmiotów w naszym państwie, np.: Policji
Należy podkreślić, że absolwent WSOSP powinien i Straży Granicznej. Potwierdziliśmy także naszą go-
dodatkowo charakteryzować się wieloma cechami towość do skutecznego zrealizowania pięcioletniego
osobowo-zawodowymi, które wyróżniają go z grona programu dwustopniowych studiów w kooperacji
absolwentów innych uczelni. Mamy na uwadze prze- z Politechniką Warszawską (Wydziałem Mechanicz-
de wszystkim to, że właśnie absolwent WSOSP bę- nym Energetyki i Lotnictwa). Program tych studiów
dzie wykonywał loty na samolocie wielozadaniowym to oryginalne rozwiązanie zapewniające studiowanie
F-16. Stąd musi być on przygotowany do realizacji przemienne, a więc sensownie łączące kształcenie
zadań mieszczących się w modelu działania opera- teoretyczne i szkolenie praktyczne przyszłych ab-
tora informacyjno-decyzyjnego. Tylko pilot o ta- solwentów – pilotów wojskowych. Powstał on jako
kich cechach jest w stanie funkcjonować skutecznie efekt współpracy zespołów pracowników naukowo-
i niezawodnie nie tylko w sytuacjach rutynowych, -dydaktycznych Wydziału Lotnictwa WSOSP oraz
ale także nowych i trudnych oraz awaryjnych w wa- Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa
runkach zarówno poligonowych, jak i wojennych. Politechniki Warszawskiej. Jest to program po-
Jako lotnicza uczelnia zawodowa dysponujemy zwalający studentowi-podchorążemu zrealizować
wystarczającym bankiem informacji pozwalają- w trakcie dwustopniowych, pięcioletnich studiów
cych precyzyjnie określić odpowiednie warunki trzy następujące moduły:
rozwoju osobowo-zawodowego przyszłego absol- – moduł edukacyjny (pozwala podchorążemu
wenta WSOSP – pilota wojskowego. Organizowany zdobyć wiedzę na poziomie wyższym – inżynier-
w Uczelni proces kształcenia i szkolenia lotniczego skim i magisterskim);
oraz doskonalenia zawodowego gwarantuje przy tym – moduł lotniczy (przygotowuje podchorążego
systematyczny wzrost samodzielnego udziału w nim do samodzielnego wykonywania lotów);
samych studentów-podchorążych, a w przyszłości – moduł oficerski (przygotowuje podchorążego
naszych absolwentów. do pełnienia zawodowej służby wojskowej).
Uczelnia spełnia wszystkie wymagania ustawy
o szkolnictwie wyższym z dnia 01 września 2005 r. Spełnia on przy tym wymagania określone w ra-
Prowadzi studia pierwszego stopnia (inżynierskie) mach minimum programowego przez MENiS, a więc
na kierunku „Lotnictwo i Kosmonautyka” oraz dru- jest integralną częścią całego systemu szkolnictwa
giego stopnia (magisterskie) w obiektach WSOSP wyższego Rzeczypospolitej Polskiej. Program ten
we współpracy z Politechniką Warszawską (Wy- jest również dostosowany do standardów Europej-
działem Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa), skiego Systemu Szkolnictwa Wyższego (punktacja
z powodzeniem wykorzystując do tego własną bazę ECTS).
dydaktyczną. Posiadamy niezbędną do tego typu Warto w tym miejscu podkreślić, że studia zor-
kształcenia i szkolenia bazę dydaktyczną, tzn.: la- ganizowane w oparciu o ten program ukończyło
boratoria specjalistyczne (np. jedyne w kraju labo- w roku akademickim 2005/2006 czterdziestu dwóch
ratorium kontroli lotów, laboratorium techniki sa- absolwentów, uzyskując tytuł magistra inżyniera
telitarnej z odbiornikami GPS, w które wyposażone eksploatacji silników lotniczych, a także i to, że ta-
są nowoczesne statki powietrzne, laboratorium Al- kie rozwiązanie okazało się korzystne ze względów
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych – „Szkoła Orląt” w kontekście współczesnych przemian… 149

ekonomicznych (całkowity koszt kształcenia tej gru- powietrznych (tzn.: Su-22M4; TS-11 „Iskra”; An-2)
py studentów na poziomie drugim wyniósł 180 000 i w różnych warunkach pozwoliły sformułować wiele
PLN). Należy dodać, że proponowana przez niektóre istotnych wniosków praktycznych, które były pre-
środowiska opiniotwórcze w naszym kraju alternaty- zentowane także na międzynarodowych i krajowych
wa szkolenia polskich pilotów wojskowych w Stanach konferencjach naukowych.
Zjednoczonych jest zdecydowanie mniej korzystna We współpracy z uczelniami warszawskimi,
ekonomicznie (koszt wyszkolenia jednego pilota rzeszowskimi i lubelskimi powstało wiele dokto-
na dzień dzisiejszy wynosi 2,8 mln $). Oczywiście ratów z nauk technicznych i humanistycznych, na-
zrozumiały jest fakt wysłania do USA na szkolenie pisanych i obronionych przez kadrę dydaktyczną
instruktorskie kilkuosobowej grupy naszych pilotów, WSOSP. Efektem tej współpracy jest m.in. profe-
którzy po powrocie do kraju stali się zaczynem kadry sjonalnie przeprowadzona analiza stanowisk pracy
szkolącej kandydatów pilotujących wielozadaniowy pilota i pilota-instruktora samolotu odrzutowego
samolot odrzutowy F-16, który od listopada znajduje i śmigłowca wojskowego, która jest niezbędnym
się na wyposażeniu Polskich Sił Powietrznych. warunkiem opracowania odpowiedniego programu
Obecnie dysponujemy dobrze przygotowa- kształcenia i szkolenia lotniczego oraz doskonalenia
nym zespołem specjalistów lotniczych, tzn.: kadrą zawodowego w tego typu uczelni zawodowej. Dzięki
naukowo-dydaktyczną, dydaktyczną i instruktorską. tej współpracy została też skonstruowana sylwetka
W WSOSP pracuje trzydziestu ośmiu pracowników zawodowa absolwenta lotniczej uczelni zawodowej
naukowo-dydaktycznych i stu czterech pracowników – pilota samolotu/śmigłowca wojskowego, która
dydaktycznych. Warto też podkreślić, że nie tylko określa niezbędne na pierwszym stanowisku pracy:
dysponujemy dobrze przygotowanym zespołem jego postawę, kompetencje, wiedzę i umiejętności.
specjalistów lotniczych, ale również stale rozwijamy Podkreślić należy, że naszym najważniejszym
i doskonalimy potencjał naukowy Wyższej Szkoły celem kształcenia i szkolenia lotniczego jest przede
Oficerskiej Sił Powietrznych, a jego obecny poziom wszystkim przygotowanie podchorążego do samo-
potwierdza najlepiej realizowana w uczelni działal- dzielnego wykonywania lotów (tzn. umiejętność lata-
ność naukowo-badawcza oraz to co prezentujemy na nia). Dlatego też pierwszym i najważniejszym krokiem
zewnątrz na wielu naukowych konferencjach i semi- przy konstruowaniu programów kształcenia i szko-
nariach krajowych i zagranicznych. Cechą charak- lenia lotniczego jest dokonanie precyzyjnego okre-
terystyczną problematyki, jaką podejmujemy w ra- ślenia kluczowych zadań i czynności zawodowych,
mach działalności naukowo-badawczej realizowanej wykonywanych przez absolwenta lotniczej uczelni
w uczelni i tej prezentowanej na zewnątrz jest przede zawodowej – pilota samolotu/śmigłowca wojskowe-
wszystkim bezpośredni jej związek z najważniejszy- go na jego pierwszym stanowisku pracy. Informacje
mi zagadnieniami dla samego lotnictwa wojskowe- te można zdobyć jedynie na podstawie profesjonal-
go oraz kształcenia i szkolenia lotniczego przyszłych nie przeprowadzonych analiz stanowisk pracy.
pilotów wojskowych, tzn. np.: techniką i nawigacją Skonstruowana w oparciu o powyższą procedu-
lotniczą, bezpieczeństwem lotów, a także psycholo- rę sylwetka zawodowa absolwenta lotniczej uczelni
gią lotniczą i ergonomią oraz dydaktyką i metodyką zawodowej – pilota samolotu/śmigłowca wojskowe-
kształcenia i szkolenia lotniczego. Żeby nie być go- go, jest obecnie podstawą organizowanego i realizo-
łosłownym na szczególną uwagę zasługują np. ba- wanego w WSOSP procesu kształcenia i szkolenia
dania naukowe prowadzone we współpracy z Kate- lotniczego oraz doskonalenia zawodowego. Stanowi
drą Geodezji Satelitarnej i Nawigacji Uniwersytetu ona również źródło określenia celów i doboru treści
Warmińsko-Mazurskiego, mające na celu precyzyjne kształcenia i szkolenia lotniczego oraz doskonalenia
wyznaczanie tras lotu samolotów w globalnym ukła- zawodowego, a także odpowiednio dostosowanych
dzie współrzędnych. Badania wykonano dla Wojsko- do nich: form, metod, zasad i środków dydaktycz-
wego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce. nych. W wyniku takiej procedury postępowania,
Uzyskane na tej podstawie efekty pozwalają na two- której zasadniczą częścią jest przeprowadzenie
rzenie nowoczesnych systemów kontroli ruchu lot- wieloaspektowej analizy stanowiska pracy, powstał
niczego z wykorzystaniem techniki satelitarnej oraz aktualnie realizowany w WSOSP ramowy i szcze-
nowych procedur podejścia do lądowania w opar- gółowy program kształcenia i szkolenia lotniczego
ciu o amerykański, rosyjski i nowo wprowadzany pilotów samolotów/śmigłowców wojskowych.
europejski system satelitarny Egnos. Prowadzone Zaletą tak skonstruowanego programu kształce-
od 2000 roku badania na różnych typach statków nia jest także duża łatwość nadawania mu struktury
150 Jan Rajchel

blokowo-modułowej. Dzięki określeniu na podstawie rych programy są konstruowane w oparciu o wyniki


analizy stanowiska pracy kluczowych zadań i czyn- przeprowadzonych analiz stanowisk pracy pilotów-
ności zawodowych oraz cech psychologicznych i za- -instruktorów samolotów/śmigłowców. Istota kształ-
wodowych absolwenta lotniczej uczelni wojskowej cenia i szkolenia lotniczego, tzn. ta jego najważniej-
– pilota samolotu/śmigłowca wojskowego, w tym sza część, która ma przygotować kandydata na pilota
m.in. jego postaw, kompetencji, wiedzy i umiejętno- wojskowego do samodzielnego wykonywania lotów
ści, można tworzyć moduły (ogólny, lotniczy, wojsko- dokonuje się w oparciu o podmiotowo-podmiotowy
wy) z różnych treści przedmiotowych oraz ćwiczeń układ pilot-instruktor i jego uczeń-podchorąży. Nie
realizowanych w ramach treningu lotniczego, które od dzisiaj wiadomo, że o ostatecznym wyniku eduka-
w połączeniu ze sobą wytyczają odpowiednią „ścież- cji lotniczej decyduje przede wszystkim jakość pracy
kę kształcenia” prowadzącą każdego z podchorążych, pilota-instruktora. Stąd też w pełni uzasadnione wy-
ku opanowaniu zakładanej na podstawie sylwetki daje się systematyczne poszukiwanie takich rozwią-
konkretnej umiejętności zawodowej niezbędnej zań w tym zakresie, aby współczesny pilot-instruktor
przyszłemu pilotowi samolotu/śmigłowca wojsko- nie tylko sam potrafił jak najlepiej sprostać wyzwa-
wego. Moduły, z kolei, można łączyć w bloki czyli niom technicznym i taktycznym, ale także potrafił
skończone elementy informacyjne, które są ograni- do tego jak najlepiej przygotować swojego ucznia
czone danym celem kształcenia, np. przygotowaniem – przyszłego pilota samolotu/śmigłowca wojskowego,
ogólnym, kierunkowym czy też specjalistycznym, aby był tak naprawdę prawdziwym pedagogiem.
przyszłego absolwenta lotniczej uczelni zawodowej Warto w tym miejscu podkreślić, że bardzo waż-
– pilota samolotu/śmigłowca wojskowego. nym uwarunkowaniem efektywności kształcenia
Szczególną rolę w procesie szkolenia praktycz- i szkolenia lotniczego w WSOSP jest samo „środo-
nego w powietrzu pełni lotnicza kadra instruktor- wisko”, w którym podchorąży przebywa, sposób
ska. Ta grupa zawodowa dzięki systematycznemu w jaki ludzie się tu ze sobą kontaktują. Ogromne
doskonaleniu swoich kwalifikacji instruktorskich znaczenie mają wzory osobowe, z którymi podcho-
w ścisłej współpracy z kadrą naukowo-dydaktyczną rąży na co dzień obcuje i naśladowanie obyczajów,
WSOSP stanowi dobrze przygotowany do efektyw- z którymi się styka. Ważne są również problemy, które
nej pracy z podchorążymi-pilotami nowoczesnych dla siebie samego, bądź dla wspólnego życia rozwią-
statków powietrznych potencjał szkoleniowy. Piloci- zuje. Tak więc, podstawę działalności uczelni stanowi
-instruktorzy korzystają np. z regularnych treningów nie tylko formalne nauczanie i uczenie się, lecz także
w zakresie prowadzenia korespondencji w języku an- nauczanie i uczenie się społeczne. Wydaje się, że jedy-
gielskim w czasie lotów. Są też przygotowani do wy- nie dęblińska „Szkoła Orląt” może właśnie rozwijać
konywania zadań na terytorium państw – członków taki program społecznego nauczania i uczenia się.
NATO oraz do korzystania z nowoczesnych urzą- Będąc uczelnią zespoloną z akademikami oraz mo-
dzeń nawigacyjnych i procedur ICAO. O ich pro- gącym odgrywać szczególną rolę w procesie kształ-
fesjonalizmie świadczą najlepiej oceny wystawiane cenia, środowiskiem lotniczym (tzn: WSOSP z jej
przez specjalistów lotniczych i woskowych: kadrą, podchorążymi i bazą naukowo-dydaktyczną;
– zespołom akrobacyjnym i załodze śmigłowca lotnisko wojskowe; lotnicze jednostki szkolne z ich
W-3 „Sokół” uczestniczącym w wykonywanych za kadrą, sprzętem lotniczym i obiektami szkolno-tre-
granicą pokazach; ningowymi oraz pobliskie osiedle, gdzie mieszkają
– załogom biorącym udział w corocznych ćwi- lotnicze rodziny wojskowe) WSOSP jest tak naprawdę
czeniach na drogowym odcinku lotniskowym; celowo ukształtowaną częścią całego systemu eduka-
– zespołom uczestniczącym w ćwiczeniach or- cji lotniczej, którego głównym zadaniem jest dobre
ganizowanych na szczeblu Sił Powietrznych, a ma- przygotowywanie kolejnych generacji lotniczych
jących na celu sprawdzenie szczelności obrony prze- kadr oficerskich dla przyszłości. W takim systemie
ciwlotniczej; edukacji najcenniejszą wartością w uczelni jest wie-
– zespołom uczestniczącym w ćwiczeniach lostronny rozwój osobowo-zawodowy podchorążego
„Partnerstwo dla pokoju”, tzn. zabezpieczenie ćwi- - studenta wojskowego, który w przypadku WSOSP
czeń i strzelania na poligonie Ustka. charakteryzuje się – jedynym w swoim rodzaju i coraz
rzadziej spotykanym w populacji młodzieży męskiej
Profesjonalizm tej grupy zawodowej jest również – dobrostanem psychofizycznym. Dlatego bardzo
systematycznie doskonalony m.in. w ramach organi- ważnym zadaniem dla organizatorów i realizatorów
zowanych kursów instruktorsko-metodycznych, któ- procesu kształcenia i szkolenia lotniczego w WSOSP
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych – „Szkoła Orląt” w kontekście współczesnych przemian… 151

jest stwarzanie takich warunków i atmosfery studio- brze to znaczy, że nie może być już lepiej?” Oczywiście
wania, aby pozwalały one wydobyć możliwie jak naj- zawsze może być lepiej. Nikt nie zamierza przecież
lepszy kształt osobowo-zawodowy z każdego studenta- ukrywać, że szkolenie lotnicze jest nadal realizowane
-podchorążego. W efekcie scharakteryzowanych na samolocie TS-11 „Iskra” i na samolocie PZL-130
powyżej rozwiązań pilot-absolwent WSOSP, kończący „Orlik”. No cóż – „jak się nie ma co się lubi, to się lubi
dęblińską „Szkołę Orląt”, to przede wszystkim: co się ma” – mówi znane polskie porzekadło. Oczywi-
– fachowiec, specjalista (pilot samolotu, śmi- sty jest dla nas wszystkich fakt, że dęblińska „Szkoła
głowca), prezentujący wysoki poziom umiejętności Orląt” potrzebuje nowoczesnego samolotu szkolno-
specjalistycznych (zwłaszcza umiejętności radzenia -bojowego, który stworzyłby pełne gwarancje dobrego
sobie w sytuacjach szczególnych) oraz wiedzy spe- przygotowania naszego absolwenta na samolot doce-
cjalistycznej, adekwatnej do obowiązków pełnionych lowy F-16. Wielokrotnie prezentowano w Dęblinie sa-
na pierwszym stanowisku pracy; moloty, które mogłyby zastąpić wielce zasłużoną ale
– władający czynnie przynajmniej jednym języ- już zaawansowaną wiekowo i moralnie zużytą „Iskrę”.
kiem obcym (obowiązkowo językiem angielskim); Wybór samolotu nie zależy jednak od nas samych.
– prezentujący wysoki poziom wiedzy informa- Dlatego też, akurat w tej sprawie, potrzebujemy jak
tycznej wraz z umiejętnością sprawnego posługiwa- najwięcej wsparcia lub, używając współczesnej termi-
nia się komputerem; nologii, dobrze zorganizowanego lobbingu nie tylko
– charakteryzujący się odpowiednio wysokim środowiska wojskowego i lotniczego, ale także róż-
poziomem sprawności w zakresie podejmowania nych lotniczych środowisk polonijnych oraz środo-
decyzji (tzn. jej szybkości i trafności), szybkości spo- wisk politycznych. Przecież nie tylko dla nas samych
strzegania, orientacji przestrzennej oraz sprawności ale dla każdego, któremu bliskie jest polskie lotnictwo,
psychofizycznej; ważny jest jak najlepszy finalny „produkt” dęblińskiej
– mający dużą odporność psychiczną i fizyczną „Szkoły Orląt” jej absolwent – pilot nowoczesnego
na stresy występujące w środowisku służby i pracy statku powietrznego. Świadomi jesteśmy przy tym, że
oraz trudy związane z wykonywanym zawodem pi- trudno będzie osiągnąć ten cel bez nowoczesnego sa-
lota wojskowego; molotu szkolno-bojowego. Zdajemy sobie też sprawę,
– zrównoważony emocjonalnie; że wraz z rozwiązaniem tego problemu nadany zo-
– prezentujący wyższe od przeciętnych: poziom stanie ostateczny kształt szczegółowemu programowi
intelektualny i sprawność poznawczą, przejawiającą kształcenia i szkolenia lotniczego oraz doskonalenia
się głównie w takich cechach, jak: uwaga (głównie jej zawodowego w WSOSP, a tym samym uatrakcyjni
skupienie, przerzutność i podzielność), myślenie (z to również naszą ofertę w zakresie przygotowania
przewagą twórczego), pamięć wzrokowa oraz pamięć zawodowego pilotów nowoczesnych samolotów woj-
słuchowa; skowych nie tylko dla zainteresowanych w naszym
– posiadający określone predyspozycje psychofi- kraju ale może także za granicą, np. z państw Europy
zyczne, a więc odpowiednią koordynację wzrokowo- Środkowej i Wschodniej, które niedawno wstąpiły
-słuchową i szybkość reakcji ruchowych. do NATO lub też wstąpią w najbliższym czasie.
Pragnę jeszcze raz podkreślić, że dysponując
Dopełnieniem wymienionych powyżej cech scharakteryzowanymi powyżej: zespołem specja-
osobowo-zawodowych jest zespół, najczęściej wska- listów lotniczych, bazą dydaktyczną i lotniskową
zywanych przez samych pilotów, cech kierunkowych oraz kilkuwariantowym programem kształcenia
(emocjonalno-motywacyjnych), którymi powinien i szkolenia lotniczego oraz doskonalenia zawodo-
się charakteryzować absolwent WSOSP, tzn.: wego, jako uczelnia jesteśmy obecnie w stanie pod-
– poczucie odpowiedzialności; jąć wiele nowych wyzwań. O sukcesie naszej misji
– duża samodzielność; zdecydujemy jednak nie tylko my sami. Potrzebu-
– wyraźnie ukształtowane postawy: etyczna jemy już dzisiaj silnego wsparcia z zewnątrz, np. jak
i obywatelska; najszybszego podjęcia decyzji dotyczącej wyboru
– stale rozwijająca się potrzeba samodoskonale- samolotu szkolno-bojowego. Wydaje się, że właśnie
nia, zwłaszcza zawodowego. teraz nadszedł ostateczny moment, w którym trzeba
podjąć decyzję, bo tylko dzięki temu będzie można
Reasumując powyższe rozważania na temat oce- z powodzeniem zrealizować misję przygotowania
ny współczesnej kondycji WSOSP – „Szkoły Orląt” pierwszych absolwentów WSOSP do pilotowania
można by przewrotnie zapytać: „Czy jeżeli jest tak do- wielozadaniowych samolotów bojowych F-16.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

płk pil. mgr Mirosław Grochowski


szef Inspektoratu MON do spraw BL

PROBLEM BEZPIECZEŃSTWA LOTÓW W LOTNICTWIE


POLSKIM. ROLA INSPEKTORATU MON DS. BL
W ZAPOBIEGANIU ZDARZENIOM LOTNICZYM
I. Wstęp organizacji zajmujących się ich badaniem, a także
opracowywaniem i wdrażaniem przedsięwzięć pro-
Bezpieczeństwo lotów jest jednym z fundamen- filaktycznych mających na celu wypadki te elimi-
tów sprawnego i efektywnego funkcjonowania lot- nować.
nictwa – zarówno z punktu widzenia teoretycznego Gwałtowny rozwój lotnictwa w czasie II wojny
jak i praktycznych rozwiązań organizacyjnych. Jest światowej oraz ogromny wzrost liczby wypadków
to niewątpliwie jeden z najtrudniejszych problemów lotniczych spowodował intensywny rozwój insty-
w działalności lotnictwa, głównie z uwagi na jego tucji (służb) zajmujących się problematyką bezpie-
interdyscyplinarność. Bezpieczeństwo lotów jest czeństwa lotów.
bowiem uwarunkowane wieloma różnorodnymi W okresie powojennym w wielu państwach,
czynnikami – szkoleniowymi, technicznymi, psy- w tym również w Polsce, służbę bezpieczeństwa
chologicznymi itp. Rozwój techniki z jednej strony lotów znacznie rozwinięto, rozszerzono jej działal-
powoduje ogromny postęp cywilizacyjny, a z drugiej ność, systematycznie doskonalono, dostosowując do
stwarza coraz to nowe zagrożenia. Człowiek nie jest poziomu rozwoju lotnictwa i ówczesnych zagrożeń
jednak bezradny, bowiem wraz z rozwojem techniki bezpieczeństwa lotów.
tworzy systemy bezpieczeństwa, aby zminimalizo- Lotnictwo, pomimo swojej stosunkowo krótkiej
wać ryzyko tak, by mieć duże poczucie bezpieczeń- historii, rozwinęło się w jedną z wiodących dziedzin
stwa. Wypadki lotnicze są negatywnym zjawiskiem życia człowieka. Większość nowinek technicznych
towarzyszącym lotnictwu w czasie całego okresu wykorzystywanych jest w przemyśle lotniczym i kos-
jego rozwoju. Od początku prób pokonania przez micznym. Ciągle prowadzi się kosztowne badania,
człowieka przestrzeni powietrznej towarzyszyły tym aby zapewnić człowiekowi bezpieczeństwo w czasie
zmaganiom liczne wypadki lotnicze, powodujące przebywania w powietrzu, a więc w środowisku, do
niszczenie samolotów, kalectwo, a często i śmierć którego nie jest w sposób naturalny przygotowany.
lotników. Wpływały one ujemnie na wykorzystanie Pomimo olbrzymich środków przeznaczonych na
i rozwój lotnictwa. Zapewnienie bezpieczeństwa poprawę bezpieczeństwa lotów, ciągle zdarzają się,
lotów zarówno w lotnictwie cywilnym, jak i woj- niekiedy wprost niewiarygodne, wypadki lotnicze.
skowym to jeden z podstawowych warunków jego Bezpieczeństwo lotów jest elementem składowym
rozwoju. Śmierć ludzi w wypadkach lotniczych za- działalności lotnictwa w całym jego przekroju histo-
wsze bulwersowała opinię publiczną tym bardziej, rycznym. Potrzeba zachowania wysokiego poziomu
że informacje o wypadkach lotniczych zawsze lotem bezpieczeństwa lotów wpływa na szkolenie załóg,
błyskawicy obiegają świat. Rosną też w niezwykle na rozwój techniki lotniczej oraz systemy zabez-
szybkim tempie koszty wypadków lotniczych. Sytu- pieczenia i ubezpieczenia. Działania mające na celu
acja ta i potrzeba zmniejszenia ilości wypadków lot- zmniejszenie liczby wypadków lotniczych zmusza-
niczych spowodowała zwiększone zainteresowanie ją do poznania problematyki bezpieczeństwa lotów
problematyką bezpieczeństwa lotów oraz powstanie i jego elementów składowych.
154 Mirosław Grochowski

W trakcie stosunkowo krótkiej historii lotnictwa lenie załóg lotniczych stało na niskim poziomie, straty
ukształtowało się wiele poglądów na bezpieczeństwo spowodowane wypadkami lotniczymi sięgały 72-83%,
lotów, a tym samym na przyczyny powstawania wy- natomiast straty bojowe wynosiły około 17-28%.
padków lotniczych: od indywidualnej podatności W Polsce podczas walk w latach 1918-1920,
człowieka na popełnianie błędów do traktowania w związku z oddziaływaniem nieprzyjaciela zginę-
bezpieczeństwa lotów jako bezpieczeństwa systemu, ło 43 lotników, natomiast 59 zginęło w wypadkach
w którym pilot spełnia tylko określoną rolę i jako lotniczych. W okresie od stycznia 1921 r. do końca
ostatnie ogniwo „łańcucha bezpieczeństwa”, skupia sierpnia 1939 r. z powodu wypadków lotniczych zgi-
na sobie błędy innych. Aktualnie problemy bezpie- nęło 502 lotników.
czeństwa mają już swoją teorię i praktykę. Teoria Gwałtowny wzrost wypadków lotniczych w okre-
bezpieczeństwa jest syntezą wielu różnych dyscyplin sie międzywojennym spowodował, że w krajach gdzie
wiedzy. Jest to: najszybciej rozwijało się lotnictwo zwrócono uwagę
„Nauka zajmująca się szczególnymi przypadkami na problem bezpieczeństwa lotów i w konsekwencji
eksploatacji obiektów zagrażających życiu i zdrowiu uruchomiło proces przeciwdziałania wypadkom lot-
operatora, istnieniu obiektu, obiektów współpracują- niczym, między innymi poprzez tworzenie różnego
cych oraz środowisku naturalnemu”. 1 rodzaju organizacji zajmujących się badaniem i okre-
Poglądy i czynniki wpływające na bezpieczeń- ślaniem przyczyn wypadków, a także opracowywa-
stwo lotów uwidaczniały się na przestrzeni wielu lat niem i wdrażaniem przedsięwzięć profilaktycznych.
i miały wpływ na kształtowanie i rozwój instytucji Doceniono wtedy znaczenie tych badań oraz rolę
zajmujących się bezpieczeństwem lotów, stawiany- działań profilaktycznych. W okresie międzywojen-
mi przed nimi wymaganiami, zakresem działalności nym rozpoczęto także intensywne poszukiwania
i funkcjonowaniem. sposobów zmniejszenia awaryjności w działalności
lotniczej. Zagadnieniem tym zajęto się przede wszyst-
II. Warunki rozwoju kim w państwach posiadających dobrze rozwinięte,
Służby Bezpieczeństwa Lotów jak na owe czasy, lotnictwo cywilne i wojskowe.
Pierwsze organizacje zajmujące się bezpieczeń-
Pierwszy lot na samolocie wykonano 17 grudnia stwem lotów w większości państw powstały najpierw
1903 r. Pierwsza katastrofa lotnicza wydarzyła się w lotnictwie cywilnym, jednak często zajmowały się
w dniu 17 września 1908 r., a więc niespełna 5 lat po również badaniem wypadków wojskowych.
pierwszym locie. W roku 1909 zginęło 3 pilotów, w ko- Jedną z pierwszych organizacji, zajmujących się
lejnym 1910 roku już 30-tu, a w następnych latach: problemami bezpieczeństwa lotów, powołano do ży-
– w 1911 – 70; cia w Wielkiej Brytanii. W 1920 r. utworzono stano-
– w 1912 – 143; wisko Inspektora Wypadków Lotniczych (Inspektor
– w 1913 – 200. of Accidents) w Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego (Di-
rectorate of Cywil Aviation). W roku 1937 powstał
We wczesnych latach rozwoju lotnictwa bardzo Oddział Badania Wypadków Lotniczych (Accident
szybko rosła liczba wypadków lotniczych, w tym, jak Investigation Branch). Instytucje te do roku 1942
z przedstawionych danych wynika, bardzo często zajmowały się badaniem zarówno wojskowych, jak
śmiertelnych. i cywilnych wypadków lotniczych. Ich działalność
Z tego okresu brak jednak jakichkolwiek in- sprowadzała się do badania przyczyn wypadków lot-
formacji o tym, aby rosnąca liczba wypadków lot- niczych i określania działań profilaktycznych.
niczych wyzwoliła konieczność zorganizowania W Polsce po zakończeniu I wojny światowej za-
etatowych instytucji zajmujących się ich badaniem częło się organizować lotnictwo wojskowe. Polacy,
a także opracowywaniem i prowadzeniem działań stanowiący część personelu lotniczego zaborczych
profilaktycznych, lub zbierających informacje o za- armii, zabezpieczyli sprzęt lotniczy pozostawiony
grożeniach bezpieczeństwa lotów. przez wroga i zaczęli tworzyć własne eskadry. Bra-
W czasie I wojny światowej szybko rozwijało się ki w wyszkoleniu załóg, różnorodność posiadanego
lotnictwo, rosła również liczba wypadków lotniczych, sprzętu, a zwłaszcza zły stan techniczny samolotów,
w tym szczególnie katastrof. Powodowały one nie tyl- szczególnie w latach 1918-1933, powodowały liczne
ko śmierć załóg lotniczych i utratę sprzętu, ale również wypadki często kończące się śmiercią lotników. Lata-
obniżenie poziomu siły bojowej ówczesnego lotnictwa. no wtedy na samolotach z ostatniego okresu I wojny
W tym okresie samoloty były prymitywne a wyszko- światowej, zakupionych z demobilu innych państw.
Problem bezpieczeństwa lotów w lotnictwie polskim. Rola Inspektoratu MON ds. BL w zapobieganiu… 155

Stan techniczny samolotów tego okresu odzwiercied- ły się zalecenia profilaktyczne Dowódcy Lotnictwa,
la statystyka wypadkowości: zwane wtedy „zarządzeniami powypadkowymi”.
– 35 wypadków z powodu urwania się skrzydeł Zeszyty te dostarczano według rozdzielnika wszyst-
lub zniszczenia w powietrzu innych części samolotu; kim pułkom lotniczym, szkolnym i instytucjom
– 24 wypadki spowodowane wadami technicz- centralnym, celem zapoznania z nimi podległego
nymi samolotów i silników; personelu.
– 10 pożarów samolotów w powietrzu. Do etatowych organizacji zajmujących się proble-
matyką bezpieczeństwa lotów należał Referat Bezpie-
Ocena stanu bezpieczeństwa lotów w lotnictwie czeństwa i Higieny Lotów, który powstał w roku 1936
polskim w okresie międzywojennym jest bardzo w Instytucie Badan Lekarskich Lotnictwa (IBLL).
utrudniona, gdyż nie znana jest liczba godzin nalo- Instytut ten zajmował się między innymi badaniem
tu uzyskiwana przez poszczególne eskadry czy też przyczyn wypadków lotniczych.
ogółem przez lotnictwo wojskowe. Latem 1939 roku w Dowództwie Lotnictwa utwo-
W początkowym okresie rozwoju naszego lotni- rzono Samodzielny Referat Bezpieczeństwa, którego
ctwa powstawały już instytucje zajmujące się prob- szefem został kpt. obs. Stanisław Sondej.
lematyką techniczną. Trudno jednak określić jaki Nie brakowało w tym czasie decyzji niezrozumia-
był ich wpływ na bezpieczeństwo lotów. Zły stan łych i całkowicie błędnych z punktu widzenia pro-
techniczny samolotów spowodował, że już w roku filaktyki, jak na przykład Biura Administracyjnego
1918 powstaje Wydział Nauk Technicznych, który po II wiceministra które wartością poniesionej przez
kolejnych reorganizacjach w roku 1925 przekształca państwo straty (za uszkodzenie lub rozbicie samolotu)
się w Instytut Badań Technicznych Lotnictwa. usiłowało obciążyć pilota. Był to oczywisty nonsens
Każdy wypadek był ewidencjonowany i badany dlatego Departament Lotnictwa walczył z tym prowa-
przez specjalnie w tym celu powołaną komisję, i to dząc niejednokrotnie tasiemcowe dochodzenie admi-
niezależnie od wielkości strat. Wiadomo również, że nistracyjne. Wysunął nawet projekt, aby dochodzenia
na początku lat trzydziestych zorganizowana zosta- administracyjne prowadzić tylko wtedy, gdy Komisja
ła Komisja Główna Wypadków Lotniczych. Wyniki Główna Wypadków Lotniczych orzeknie, że przyczy-
badań ujmowano w protokółach, a przyczyny wypad- ną wypadku była zła wola pilota. Projekt ten uzyskał
ków kwalifikowano według następujących kryteriów: zgodę Departamentu Sprawiedliwości Ministerstwa
– spowodowane przez załogę; Spraw Wojskowych, ale II wiceminister „ze względów
– spowodowane przez kontrolę techniczną; zasadniczych” nie zgodził się na takie rozwiązanie.
– spowodowane przez obsługę startu; W czasie II wojny światowej polskie lotnictwo
– z powodu czynnika rozkazodawczego; wojskowe było w strukturach organizacyjnych Fran-
– z powodu niesprawności silnika i osprzętu cji, Wielkiej Brytanii i innych państw a tym samym
silnika; pod wpływem działalności ich służb bezpieczeństwa
– z powodu niesprawności płatowca i osprzętu lotów.
płatowca; W pierwszych latach powojennych nie było żad-
– na skutek złych warunków atmosferycznych; nych etatowych instytucji zajmujących się problema-
– inne; tyką bezpieczeństwa lotów.
– niewyjaśnione. Dopiero w roku 1958, wzorem państw zachod-
nich, w Instytucie Medycyny Lotniczej utworzono
Protokóły były zestawiane w miesięcznych zeszy- Zakład Studiów Bezpieczeństwa Lotów (ZSBL).
tach, w których oprócz orzeczeń Komisji, znajdowa- Struktura Zakładu przedstawiała się następująco:

ZAKŁAD STUDIÓW
BEZPIECZEŃSTWA LOTÓW
mjr mgr inż. pil. Ignacy OLSZEWSKI

PRACOWNIA PRACOWNIA PRACOWNIA


PILOTAŻOWA INŻYNIERYJNA MEDYCZNA
156 Mirosław Grochowski

W zakładzie tym znajdowały się trzy pracownie: przy rozwiązywaniu problemów specjalistycznych
pilotażowa, inżynieryjna i medyczna. Łącznie z kie- a także brali czynny udział w badaniu wypadków
rownikiem pracowało w niej 8 oficerów (pilotów i in- lotniczych. Ocenia się, że praca tych instytutów była
żynierów). Uzupełnienie pracowni medycznej oraz nakierowana głównie na rozwiązywanie problemów
pozostałych stanowisk pracowni pilotażowej i in- bezpieczeństwa lotów.
żynieryjnej nastąpiło w 1959 roku, gdy ZSBL został W latach sześćdziesiątych i na początku lat sie-
wcielony do Dowództwa Wojsk Lotniczych i Obro- demdziesiątych największe zagrożenie bezpieczeń-
ny Przeciwlotniczej Obrony Kraju (WL i OPL OK), stwa lotów występowało na samolotach naddźwię-
zmieniając jednocześnie nazwę na Oddział Higieny kowych, w szczególnie na samolotach MiG-21.
i Bezpieczeństwa Lotów (Oddział H i BL). Wydarzyło się wiele katastrof związanych z techniką
Na wzorach polskich w latach 60-tych powsta- pilotowania, czy nieudanymi próbami opuszczenia
ły wojskowe służby bezpieczeństwa lotów w ZSRR samolotów przy pomocy foteli wyrzucanych.
i pozostałych państwach ówczesnego Układu War- W roku 1972 utworzono etat Inspektora MON
szawskiego. ds. Bezpieczeństwa Lotów. Był to pięcioosobowy ze-
Fakt utworzenia służby bezpieczeństwa lotów spół, mający za zadanie badanie wypadków ciężkich,
w polskim lotnictwie wojskowym nie był przypad- w tym szczególnie katastrof lotniczych, kontrolę jed-
kowy. Intensywny jego rozwój w czasie i po wojnie nostek lotniczych pod kątem działalności na rzecz
koreańskiej, masowe wprowadzanie na uzbrojenie bezpieczeństwa lotów oraz prowadzenie okresowej
samolotów odrzutowych, podobnie jak w lotnictwie oceny stanu bezpieczeństwa lotów w lotnictwie
USA, spowodowało znaczny wzrost liczba wypad- SZ RP i przedstawianie jej przełożonym.
ków w lotnictwie wojskowym. Podczas ich eksploa- W 1974 roku, w wyniku zmian organizacyjnych
tacji wyłoniły się problemy, których rozwiązanie nie w lotnictwie Oddział H i BL przemianowano na
mieściło się w dotychczasowych ramach organiza- Oddział BL WL. Równolegle etat starszego inspek-
cyjnych dowództwa WL i OPL OK. Powołanie do tora bezpieczeństwa lotów w Wojskach Obrony Po-
życia służby bezpieczeństwa lotów wynikało z ko- wietrznej Kraju zmieniono na Wydział Bezpieczeń-
nieczności wykrywania przyczyn powstawania sta- stwa Lotów, a na szczeblu Wyższej Oficerskiej Szkoły
nów zagrożenia w powietrzu oraz opracowywania Lotniczej, korpusów OPK i związków taktycznych
odpowiednich programów profilaktycznych, elimi- wprowadzono etaty starszych inspektorów bezpie-
nujących te zagrożenia. czeństwa lotów. Oddział BL WL wydał w tym okresie
Zasadniczymi problemami, których rozwiąza- szereg biuletynów z dziedziny pilotowania samolotów
niem zajmowała się powołana służba bezpieczeństwa naddźwiękowych, bezpiecznego prowadzenia rozpo-
lotów były: znania powietrznego oraz działania załogi w stresie.
− konstrukcja i technologia produkcji oraz re- Wspólnie z wcześniej wymienionymi instytutami pro-
montów statków powietrznych; wadzono badania w wielu dziedzinach, takich jak:
− konstrukcja silników lotniczych; − zwiększenie komfortu wykonywania lotów
− oprzyrządowanie kabiny; na samolotach wyposażonych w fotele katapultowe:
− wyposażenie załóg; badania dotyczyły pozycji ciała podczas wykonywa-
− szkolenie lotnicze; nia określonych zadań w powietrzu, zapewniającej
− ratownictwo lotnicze, a szczególnie wykorzy- zmniejszenie występujących obciążeń i gwarantują-
stanie foteli katapultowych; cej ewentualne opuszczenie samolotu bez obrażeń;
− wprowadzanie poprawek do instrukcji i regu- − usprawnienie procesu nauczania podstawo-
laminów lotniczych; wych przedmiotów – ważnych z punktu widzenia
− zagadnienia związane z medycyną lotniczą, bezpieczeństwa lotów, takich jak aerodynamika, me-
w tym szczególnie z określeniem przydatności do chanika lotu oraz eksploatacja statków powietrznych;
zawodu pilota itp. − określenie niezbędnych cech osobowych i pre-
dyspozycji do wykonywania zawodu pilota w okre-
Rozwiązywanie większości problemów odbywa- ślonym rodzaju lotnictwa;
ło się w szerokiej współpracy z innymi instytucja- − analiza okoliczności i przyczyn powstawania
mi, a szczególnie z Instytutem Technicznym Wojsk stanów zagrożeń w powietrzu oraz określenie wa-
Lotniczych i Wojskowym Instytutem Medycyny runków, w jakich następuje przeciwdziałanie pilota
Lotniczej. Pracownicy naukowi tych instytutów przed powstaniem tych stanów i sposoby ich eli-
prowadzili wiele ekspertyz, byli konsultantami minowania. Rozpatrywano zagadnienia związane
Problem bezpieczeństwa lotów w lotnictwie polskim. Rola Inspektoratu MON ds. BL w zapobieganiu… 157

z popełnianiem przez pilotów błędów w pilotowaniu Dlatego ogromne możliwości przed służbą BL,
i eksploatacji statków powietrznych. tak w zakresie badania zdarzeń lotniczych jak i jej
struktur na poziomie Ministra Obrony Narodowej,
Oprócz realizowanych prac badawczych prowa- otworzyła ustawa z dnia 3 lipca 2002 r. Prawo Lot-
dzono szeroką wymianę informacji i doświadczeń nicze (Dz. U. nr 130, poz. 1112 z dnia 16 sierpnia
o wydarzeniach lotniczych, zaistniałych we wszyst- 2002 r.) która ustaliła, że badanie zdarzeń lotniczych
kich rodzajach lotnictwa wojskowego. od poważnego incydentu w górę prowadzi Komisja
W roku 1975 Oddział BL WL przemianowano Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwo-
na Szefostwo Bezpieczeństwa Lotów Wojsk Lot- wego (KBWL LP).
niczych. W jednostkach lotniczych problematyką
bezpieczeństwa lotów zajmował się Zespół Bezpie- „Art. 140. 1. Badanie wypadków i poważnych
czeństwa Lotów (nieetatowy), któremu przewodni- incydentów lotniczych w lotnictwie państwowym
czył zastępca dowódcy pułku (samodzielnej eskadry) prowadzi Komisja Badania Wypadków Lotniczych
ds. liniowych. W roku 1987 wprowadzono najpierw Lotnictwa Państwowego powoływana przez Mini-
nieetatowych, a dwa lata później etatowych starszych stra Obrony Narodowej w porozumieniu z ministrem
inspektorów bezpieczeństwa lotów na szczeblu jed- właściwym do spraw wewnętrznych. Inne incydenty
nostek lotniczych. lotnicze, o ile ta Komisja nie zdecyduje o podjęciu ich
Od 29.06.1976 r. zarządzeniem Ministra Obrony badania, podlegają badaniu przez użytkownika stat-
Narodowej nr 33 w sprawie badań wypadków lotni- ku powietrznego pod nadzorem tej Komisji.
czych w Siłach Zbrojnych PRL badaniem wypadków 4. Minister Obrony Narodowej w porozumieniu
lotniczych, w zależności od jego rodzaju, zajmują się z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych
komisje: określi, w drodze rozporządzenia, organizację oraz
− KBWL MON (katastrofy i awarie na styku szczegółowe zasady funkcjonowania Komisji Badania
RSZ); Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, …”
− KBWL RSZ (awarie i wypadki lżejsze);
− KBWL ZO i ZT (przesłanki szczególnego ro- Aby sprostać wymogom ustawy Prawo Lotnicze,
dzaju). należało dokonać zasadniczych zmian, które doty-
czyły:
Od szczebla RSZ takie rozwiązanie, w wyniku 1. Sposobu powoływania i funkcjonowania
podległości poszczególnych komisji pod swojego KBWL LP.
dowódcę, często nie gwarantowało obiektywizmu 2. Struktury Inspektora MON ds. BL.
badań, szczególnie wtedy gdy ich rezultaty wykazy- 3. Nowego podziału zdarzeń lotniczych.
wały przyczyny zależne od personelu, czy błędy w or- 4. Opracowania nowej Instrukcji Bezpieczeństwa
ganizacji lotów i obniżały źle interpretowaną wtedy Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.
statystykę zdarzeń lotniczych. Wypaczanie faktycz-
nej przyczyny zdarzenia uniemożliwiało opracowy- 17 maja 2004 r. Szef Sztabu Generalnego WP
wanie rzetelnych zaleceń profilaktycznych. rozkazem Nr Z-174/Org./P1 dokonał z dniem 1 lip-
Pewne zachwianie struktur BL spowodowały ca 2004 r. przeformowania 5-cio etatowej jednostki
zmiany w 2000 roku, kiedy rozformowano pułki lot- organizacyjnej Inspektor Ministerstwa Obrony Na-
nicze i utworzono w ich miejsce bazy i eskadry lotni- rodowej do spraw Bezpieczeństwa Lotów na Inspek-
cze. Każda z nich w wyniku różnej podległości, choć torat Ministerstwa Obrony Narodowej do spraw Bez-
w założeniu jasno podzielonych zadań, w praktyce pieczeństwa Lotów, z rozbudowaniem jego struktur
z trudnością organizowała i zabezpieczała szkolenie do 18 etatów.
lotnicze. Nie zostało to bez wpływu na funkcjonowa- W myśl zapisów Art. 140 § 1. ust. 4 ustawy „Pra-
nie struktur BL. Funkcja nieetatowego inspektora BL wo Lotnicze” Minister Obrony Narodowej wydał 26
w bazie lotniczej w połączeniu z obniżonym do rangi maja 2004 r. rozporządzenie (Dz. U. Nr 138, poz. 1464
kapitana inspektorem BL w eskadrze tworzyły nowe z dnia 17 czerwca 2004 r.), które unormowało orga-
trudności w organizacji ich pracy. Zespoły bezpie- nizację oraz zasady funkcjonowania KBWL LP:
czeństwa lotów musiały być organizowane na bazie
dwóch różnie podległych jednostek, co w praktyce „§ 1. Rozporządzenie określa organizację i szcze-
ograniczało możliwości sprawnego ich działania na gółowe zasady funkcjonowania Komisji Badania Wy-
rzecz bezpieczeństwa lotów. padków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, zwanej
158 Mirosław Grochowski

MON
Inspektorat MON ds. Bezpieczeństwa Lotów

DOWÓDZTWO DOWÓDZTWO DOWÓDZTWO


SIŁ POWIETRZNYCH WOJSK LĄDOWYCH MARYNARKI WOJENNEJ
Oddział Bezpieczeństwa Lotów Wydział Bezpieczeństwa Lotów Starszy Inspektor Bezpieczeństwa Lotów

Brygady LT Brygada Kaw. Pow. Brygada LMW


St. inspektor BL St. inspektor BL St. inspektor BL

Wyższa Szkoła Pułki śmigłowców Eskadry Lotnicze


Oficerska Sił Pow. Sekcja BL Sekcja BL
St. inspektor BL
Dywizjony Lotnicze Bazy Lotnicze
Sekcja BL Nieetatowy Insp. BL
Pułk Lotniczy
Sekcja BL

Eskadry Lotnicze
Sekcja BL

Bazy Lotnicze
Nieetatowy Insp. BL

dalej „Komisją”, liczbę jej członków, ich kwalifikacje starszy inspektor podległy bezpośrednio dowódcy
oraz tryb powoływania i odwoływania, jak również bazy to potencjał, który znacząco usprawnia pracę
szczegółowe zasady wynagradzania ekspertów powo- służby BL. Nigdy wcześniej struktura BL na szczeblu
ływanych do zbadania zdarzenia lotniczego.” jednostki lotniczej nie była tak znacząco rozbudo-
wana. To bardzo dobrze prognozuje możliwościom
W celu dostosowania zasad działania służby bez- zrealizowania wszystkich nowych wyzwań stojących
pieczeństwa lotów w lotnictwie SZ RP do przepisów przed tą służbą.
normujących wykonywanie lotów i organizację szko- Nową strukturę służby BL w 31 BLT ukazano na
lenia lotniczego, Minister Obrony Narodowej decyzją schemacie na sąsiedniej stronie.
Nr 336/MON z dnia 2 listopada 2004 r. wprowadził Jest to struktura, która umożliwia szybszą iden-
do użytku „Instrukcję bezpieczeństwa lotów lotni- tyfi kację zagrożeń bezpieczeństwa lotów, lepsze
ctwa Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”. możliwości wdrażania zalecanej profilaktyki co po-
Kolejna zmiana w strukturze BL jednostek lotni- winno pozytywnie wpłynąć na skuteczność działań
czych polegała na podporządkowaniu inspektorom służby BL.
BL personelu OKL i stworzeniu sekcji BL. Obecnie
struktura BL przedstawia się jak na schemacie po- III. Podsumowanie
wyżej.
Z początkiem kwietnia 2008 roku uruchomio- Jak wykazują dane statystyczne już w pierwszych
no program pilotażowy przeformowania struktury kilkunastu latach działalności służby stan bezpie-
31 BLot. oraz 3 i 6 eskadry lotniczej w jedną jednostkę czeństwa lotów w polskim lotnictwie wojskowym
organizacyjną 31 Bazę Lotnictwa Taktycznego. Jest znacznie się poprawił. Prawie dwukrotnie wzrósł na-
to kluczowa zmiana struktur Sił Powietrznych ponie- lot na jeden wypadek lotniczy i zmniejszyła się liczba
waż podporządkowanie eskadr lotniczych dowódcy wypadków spowodowanych czynnikiem ludzkim.
bazy, umożliwia sprawne zarządzanie wszystkimi Rozwój lotnictwa i związany z tym wzrost zagro-
elementami wpływającymi na proces szkolenia lot- żeń bezpieczeństwa lotów niewątpliwie kształtowały
niczego. W nowej strukturze zaproponowano także rozwój służby BL, której działalność jednoznacznie
rozbudowę służby bezpieczeństwa lotów, co powinno wpłynęła na podniesienie poziomu bezpieczeństwa
znacząco wpłynąć na poprawę jej funkcjonowania. lotów i zmniejszenie liczby wypadków lotniczych.
Nowo powstała sekcja rozszerzona do 11 etatów oraz Ocalenie wielu istnień ludzkich oraz olbrzymie
Problem bezpieczeństwa lotów w lotnictwie polskim. Rola Inspektoratu MON ds. BL w zapobieganiu… 159

starszy inspektor BL BLT


ppłk

Szef sekcji
SEKCJA inspektor BL
major

oficer sekcji podoficer analityk danych


kapitan chorąży

podoficer analityk danych podoficer specjalista


chorąży mł. chorąży

starszy technik starszy technik


st. sierżant sztabowy st. sierżant sztabowy

starszy technik starszy referent


st. sierżant sztabowy pracownik wojska

referent referent
pracownik wojska pracownik wojska

Nowa struktura służby BL w 31 BLT

oszczędności materialne w pełni uzasadniają po- doskonalszych i bardziej niezawodnych statków po-
wstanie organizacji zajmujących się bezpieczeń- wietrznych, ale również budowie systemów mających
stwem lotów. Nieodzownym warunkiem ich dobre- na celu wspomaganie działania lotnictwa.
go funkcjonowania jest dostosowywanie zakresu ich
działalności do aktualnych potrzeb. Poglądy na bezpieczeństwo lotów na przestrze-
Duże znaczenie w ocenie stanu bezpieczeństwa ni wielu lat kształtowały się tak, jak rozwijało się
lotów w lotnictwie sił zbrojnych, ma również czyn- lotnictwo. Według najnowszych poglądów, poziom
nik psychologiczny. Wypadki lotnicze są wydarze- bezpieczeństwa lotów zależy od całego systemu wza-
niami bardzo spektakularnymi, a ostatnio szeroko jemnych zależności, zachodzących między maszyną-
nagłaśnianymi w mediach i długo dyskutowanymi -statkiem powietrznym, człowiekiem-operatorem
w społeczeństwie. Wypadek lotniczy stanowi nie wykorzystującym ten statek, systemami zabezpiecza-
tylko zagrożenie dla załogi i statku powietrznego, jącymi i ubezpieczającymi działania lotnictwa oraz
ale również dla osób postronnych i ich mienia oraz środowiskiem i stopniem trudności realizowanych
środowiska naturalnego zadań. Na wszystkie te elementy ma również wpływ
Wyposażenie współczesnych samolotów w coraz szeroko pojęte zarządzanie lotnictwem. Powyższe
skuteczniejsze środki rażenia, posiadanie na pokła- elementy należy rozpatrywać w ujęciu systemowym
dzie dużych ilości paliwa, a niekiedy również środ- jako szereg wzajemnie oddziaływujących na siebie
ków silnie toksycznych spowodowało, że każdy wy- czynników.
padek wojskowego statku powietrznego może być Towarzyszące działalności lotniczej wypadki,
zagrożeniem dla środowiska naturalnego. Samolot z czasem przyczyniły się do utworzenia wyspecjali-
F-16 do napędu zapasowego źródła energii wykorzy- zowanych organizacji zajmujących się problematy-
stuje wysokoenergetyczne i bardzo silnie toksyczne ką bezpieczeństwa lotów. Powstanie tych organizacji
paliwo o nazwie hydrazyna. Pierwszym zadaniem i służb, oraz rozwój ich struktur, miało i ma zdecy-
grupy ratownictwa lotniczego na miejscu wypadku dowany wpływ na poprawę poziomu bezpieczeństwa
jest neutralizacja tego środka. lotów w lotnictwie wojskowym.
Poziom bezpieczeństwa lotów ulega systematycz- Obecna struktura Inspektoratu MON ds. BL
nej poprawie o czym świadczą wskaźniki bezpie- pozwala na sprawne organizowanie i profesjonal-
czeństwa lotów. Dzieje się tak dzięki budowie coraz ne prowadzenie kilku badań zdarzeń lotniczych
160 Mirosław Grochowski

20

LICZBA WYPADKÓW CIĘŻKICH W POSZCZEGÓLNYCH LATACH


’72 ’73 ’74 ’75 ’76 ’77 ’7 ’79 ’80 ’81 ’82 ’83 84’ ’85 ’86 87’ ’88 ’89 ’9 ’91 ’92 ’93 ’94 ’95 ’96 ’97 ’98 ’99 ’00 ’01 ’0 ’03 ’04 ’05 ’06 ’07
8 0 2
9 6 4 7 8 8 9 4 4 12 7 7 5 6 8 6 5 3 4 1 2 0 2 3 2 3 3 0 1 3 0 1 1 1 1 0
14,77

15 10 7 4 17 12 9 7 8 11 8 13 5 8 10 9 8 7 7 9 9 3 3 3 4 7 3 1 4 1 3 1 2 1 1 2 0
19 13 8 24 20 17 16 12 15 20 20 12 13 16 17 14 12 10 13 10 5 3 5 7 9 6 4 4 2 6 1 3 2 2 3 0
12,76

12,52
12,6

12,24
11,26
11,19

10,97
10,92
10,58
10,59

10,54
10,9
12,21

10,4
9,98
9,72

9,68
9,45
9,36

9,25
10
10,39
10,31

8,73

8,63
8,64

8,49
8,38

8,23
9,68

9,69

8,06
7,86

7,88
9,62
9,15
9,22

7,26
8,81

8,81
8,75
8,6

6,73
8,15

6,43
7,95

5,91
5,86
7,48
7,37

5,61
7,21

5,54
7,24
7,03

5,24
7,02

6,7
6,63

6,12
5,85
5

4,03
5,55
5,04

5,15

4,53
Wskaźnik WWc

4,2

4,08
3,41
Średnia za ostatnie 5 lat

3,0

2,05
11
0,0
0
1972

1973

1974

1975

1976

1977

1978

1979

1980

1981

1982

1983

1984

1985

1986

1987

1988

1989

1990

1991

1992

1993

1994

1995

1996

1997

1998

1999

2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007
Przebieg wskaźników wypadków lotniczych (ciężkich) WWc w latach 1972–2007 zaistniałych w lotnictwie Sił Zbroj-
nych RP

PION OCHRONY INFORMAC.


NIEJAWNYCH
SZEF
płk – instr. pilot
2008 15 – OFICERÓW
2 – PODOFIC.
SZEF Z-CA SZEFA
RZECZNIK PRAS. płk – inżynier pokł.
13 – PRAC. WOJ.
pracownik wojska
pracownik woj. 30 – ETATÓW
SPECIALISTA
SPECIALISTA pracownik woj.
pracownik woj.

KIEROWNIK KANC.
pracownik woj.
PION TECHNICZNY
PION STATYSTYK
I ANALIZ
SZEF
PION LOTNICZY płk – inżynier pokł.
SZEF
płk – instr. pilot
SZEF GRUPA KONTROLI SP
płk – instr. pilot
SZEF ST.SPECJALISTA
ppłk – inżynier
ST.SPECJALISTA ppłk – inżynier pokł.
ST.SPECjALISTA
ppłk - instr. pilot ppłk – inżynier pokł.
SPECIALISTA
mjr – inżynier
ST.SPECJALISTA SPECIALISTA
ST.SPECJALISTA ppłk – inżynier pracownik woj.
ppłk – nawigator TECH.–KIEROWCA
chor./st.sierż.
SPECIALISTA
SPECIALISTA maj– inżynier pokł.
maj – instr. pilot
ST.SPECJALISTA TECHNIK
SPECIALISTA pracownik woj. pracownik woj.
SPECIALISTA pracownik woj.
pracownik woj.
SPECIALISTA
pracownik woj.
Problem bezpieczeństwa lotów w lotnictwie polskim. Rola Inspektoratu MON ds. BL w zapobieganiu… 161

jednocześnie, prowadzenie kontroli problemowych systematycznego utrzymywania wysokiego poziomu


bezpieczeństwa lotów w jednostkach, nadzór wdra- świadomości istnienia zagrożeń bezpieczeństwa lo-
żanej profilaktyki, angażowanie się w działania na tów. Na drugie potrzebę udoskonalania systemów
płaszczyźnie międzynarodowej, a także pracę kon- zbierania informacji o zdarzeniach lotniczych tak
cepcyjną nad trendami rozwoju służby BL. To duży bieżących jak i zaistniałych w przeszłości, ale także
komfort, ale też ogrom nowych zadań. Rocznie profesjonalnego ich opracowywania, przechowywa-
KBWL LP prowadzi około 40-tu badań, ale dzięki nia i szerokiego wykorzystywania w działaniach pro-
temu jest bliżej problemów bezpieczeństwa lotów filaktycznych. Wymusza to oczywiście potrzebę pro-
i niemal na bieżąco może oceniać stopień realizacji fesjonalnego badania wszystkich zdarzeń lotniczych
oraz skuteczność wdrażanych zalecanych działań oraz rzetelnego określania przyczyn ich zaistnienia,
profilaktycznych. a także celnie kierowanych zaleceń profilaktycznych.
Trendy światowe, w zakresie działalności profi- Czego sobie, oraz całej służbie bezpieczeństwa lotów
laktycznej, wysuwają na pierwsze miejsce koniczność życzę.

Bibliografia
Klich E.: „Bezpieczeństwo lotów. Wypadki, przyczyny, profilaktyka”, WISŁA, Puławy 1998

Przypisy
1
Materiały na kolokwium „Niezawodność i bezpieczeństwo” – ITWL Kiekrz 1986, s. 7.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

kmdr rez. dr Waldemar Wójcik


Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych

STAN ŹRÓDEŁ ARCHIWALNYCH


DO STUDIÓW NAD DZIEJAMI LOTNICTWA WOJSKOWEGO
II RZECZYPOSPOLITEJ
W ZASOBIE CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO
Centralne Archiwum Wojskowe im. mjr. Bolesła- (MSWojsk) a Sztabem Generalnym (Głównym), póź-
wa Waligóry w Warszawie (CAW) jest największym niej także Generalnym Inspektoratem Sił Zbroj-
w kraju specjalistycznym archiwum gromadzącym nych (GISZ). Ponieważ instytucje te obejmowały
akta proweniencji wojskowej, sięgające początków swoim zasięgiem wszystkie rodzaje wojsk, zatem
działalności niepodległościowej na terenach zabo- dokumenty dotyczące lotnictwa można odnaleźć
rów. Wśród kilkuset opracowanych zespołów doty- w wielu zespołach, które wytworzyły kancelarie
czących organizacji niepodległościowych, formacji podległych im komórek organizacyjnych.
wojskowych i instytucji związanych z wojskiem, W związku z tymi spostrzeżeniami i uwagami
zgromadzono nieliczne archiwalia tworzących się rodzi się pytanie, czy w oparciu o istniejące moż-
jednostek lotnictwa powstającego Wojska Polskiego. liwości badawcze można uzupełnić stan wiedzy na
Materiały te stanowią jedyną, niezwykle cenną bazę temat lotnictwa wojskowego II RP. Odpowiedź jest
źródłową dla środowiska historyków lotnictwa woj- jednoznacznie pozytywna, gdyż dysponujemy całym
skowego, prowadzonych prac naukowo-badawczych szeregiem różnorodnych źródeł, które na dodatek
oraz licznych publikacji. do tej pory nie zawsze były w dostatecznym stopniu
Obok dokumentacji wytworzonej na wszystkich wykorzystywane przez badaczy zajmujących się tą
szczeblach instytucji, formacji i oddziałów lotniczych problematyką.
CAW, zgromadziło i dysponuje prawie kompletną Wśród nich w badaniach nad szeroko pojętą hi-
kolekcją rozkazów najwyższych władz wojskowych, storią polskiego lotnictwa wojskowego mogą być
dowództw okręgów korpusów, dowództw rodzajów wykorzystane dokumenty rozproszone po wielu ze-
wojsk, instytutów i samodzielnych jednostek. społach, takich jak np.:
Ponadto, cennym uzupełnieniem zasobu doty- – Armia gen. Hallera 1917-1919, sygn. I.123.1.,
czącym lotnictwa są bogate zbiory kartograficzne, 1312 j.a.
instrukcji, regulaminów, wydawnictw fachowych, – GISZ, sygn. I.302.1., 2688 j.a.
relacji oraz fotografii. – Sztab Główny (Generalny), sygn. I.302.1., 2858
Zainteresowani dziejami lotnictwa badacze i pa- j.a.
sjonaci nie zawsze jednak potrafią odnaleźć i w pełni – Gabinet MSWojsk Sygn. I.300.1., 1324 j.a.
wykorzystać dostępne materiały. Powodem takiego
stanu rzeczy jest niewątpliwie rozproszenie archiwa- Nie można zapominać, że pewne drobne, choć
liów lotnictwa wojskowego, nieznajomości metodyki nieraz niezwykle istotne informacje, znaleźć można
pracy archiwalnej1 oraz mała znajomość struktury praktycznie w każdym innym niewymienionym po-
organizacyjnej Wojska Polskiego okresu 1918-1939. wyżej zespole archiwalnym. Pomimo dziejowych pe-
Jedną z przyczyn rozproszenia akt była struktura rypetii oraz zniszczeń i strat archiwaliów wojskowych
systemu dowodzenia siłami zbrojnymi w okresie mię- w czasie II wojny światowej są one bogate i różnorodne,
dzywojennym, tj. brak ścisłego rozgraniczenia kom- chociaż stan zachowanych zespołów jest najczęściej
petencji między Ministerstwem Spraw Wojskowych niepełny.
164 Waldemar Wójcik

Największym udostępnianym w zasobie archi- wiły wydziały: organizacyjny, studiów, wyszkolenia,


walnym CAW, zespołem obejmującym całościowo balonów, personalny, techniczny, administracyjno-
tematykę lotniczą jest zespół Dowództwo Lotnictwa -budżetowy, oraz samodzielne referaty – zasobów,
Ministerstwa Spraw Wojskowych 1919-1939. Obejmuje ogólny i bezpieczeństwa.
on akta wytworzone przez Sekcję Żeglugi Napowietrz-
nej MSWojsk w 1918 roku, kolejne reorganizacje Zespół akt Dowództwa Lotnictwa MSWojsk po
Departamentu IV Lotnictwa (1926-1929) i Departa- opracowaniu, został podzielony na 10 grup tema-
mentu Aeronautyki, który w okresie 1936-1939 nosił tycznych. Zespół zawiera 196 jednostek archiwal-
nazwę Dowództwa Lotnictwa. nych. Akta pochodzą z okresu 1918-1939, przy czym
W grudniu 1918 roku zorganizowana została najliczniej reprezentowane są lata 1918-1930; stosun-
w Ministerstwie Spraw Wojskowych (MSWojsk) kowo najmniej materiałów archiwalnych zachowało
pierwsza instytucja zajmująca się sprawami lotnictwa się z lat 1932-1937. W najpełniejszej formie występu-
wojskowego. Była to Sekcja Żeglugi Napowietrznej, ją akta dotyczące wyposażenia sprzętu i materiału
która wchodziła w skład Departamentu III Technicz- lotniczego. Stanowią one blisko trzecią część całego
nego MSWojsk. zasobu aktowego (71 jednostek archiwalnych).
W dniu 17 kwietnia 1919 roku sekcję wydzielono Drugą, pod względem ilości zachowanego ma-
z Departamentu III Technicznego, tworząc samo- teriału, jest grupa akt szkoleniowych (30 jednostek
dzielną Sekcję Żeglugi Napowietrznej z wydziałami: archiwalnych), trzecią zaś grupę (25 jednostek archi-
zaopatrywania i naukowo-technicznym oraz komisją walnych) stanowią sprawy organizacyjne.
odbiorczą i kancelarią 2. Grupa I to akta o charakterze ogólnopaństwo-
24 maja 1919 roku Sekcja Żeglugi Napowietrznej wym, przedstawiające sprawy lotnictwa, głównie
(SŻN) została podporządkowana pierwszemu wice- związane z wynalazkami, normalizacją, importem,
ministrowi, a 24 grudnia 1919 roku ustalono jej etat eksportem, cłem, a także traktujące ten temat wy-
tymczasowy3. cinki z prasy krajowej i zagranicznej. Z ciekawszych
Po reorganizacji Sekcji Żeglugi Napowietrznej artykułów należy wymienić streszczenie jedne-
w dniu 1 marca 1920 roku powstał Departament III go z nich, zamieszczonego w czasopiśmie „Wiest-
Żeglugi Powietrznej, który przejął sprawy tej sekcji nik Wozdusznogo Flota” z 1924 roku, omawiający
oraz Inspektoratu Wojsk Lotniczych. W skład nowo problemy wyszkolenia pilotów polskich w latach
utworzonego Departamentu weszły sekcje: organiza- 1918-1920 oraz istniejące wówczas szkoły lotnicze
cyjna, zaopatrzenia i aeronautyki oraz kancelaria. i ich organizację (t. 3).
Dnia 22 sierpnia 1921 roku zmieniono nazwę De- Grupa II obejmuje akta dotyczące organizacji
partamentu III Żeglugi Powietrznej na Departament lotnictwa w Polsce i lotnictwa wojsk obcych. Za-
IV Żeglugi Powietrznej; natomiast struktura organi- gadnienia te ilustrowane są przez wyciągi i odpisy
zacyjna i skład etatowy pozostał niezmieniony4. raportów, a także meldunki attachatów wojskowych
Od dnia 28 czerwca 1926 roku Departament IV przy poselstwach polskich w Rzymie, Pradze, Bel-
Żeglugi Powietrznej występował pod nazwą De- gradzie, Moskwie – w sprawie informacji o lotni-
partamentu IV Lotnictwa i podporządkowany był ctwie cywilnym w poszczególnych państwach (t. 12).
II wiceministrowi. Znajdujemy tu materiały dotyczące szkolenia rezerw
Po reorganizacji w dniu 14 grudnia 1928 roku lotniczych we Francji, Rumunii i Czechosłowacji.
skład Departamentu Lotnictwa przedstawiał się Z ważniejszych materiałów, obrazujących orga-
następująco5: szef departamentu, wydziały – ogól- nizację lotnictwa wojsk obcych, zachowało się m.in.
ny i techniczny, samodzielne referaty – balonowy studium sił powietrznych Niemiec i ZSRR, omawia-
i rachunkowo-budżetowy. jące takie zagadnienia jak: organizację władz naczel-
W dniu 29 kwietnia 1929 roku nastąpiła zmiana nych sił powietrznych, wyposażenie wojsk lądowych
nazwy na Departament Aeronautyki6. W styczniu w jednostki sił powietrznych, ogólne zasady użycia
następnego roku jego skład uzupełniono o Samo- i zadania (t. 14, 15). Do grupy tej włączono rozkazy
dzielny Referat Personalny. dzienne, wewnętrzne i techniczne, przepisy służbowe,
1 sierpnia 1936 roku Departament Aeronauty- składy osobowe rodzajów broni oraz etaty. Zachowały
ki zmienił nazwę na Dowództwo Lotnictwa, którą się również rozkazy dotyczące organizacji lotnictwa
zachował do roku 1938. Na podstawie zachowanych wojskowego, spraw technicznych, szkoleniowych,
dokumentów ustalono, że w kwietniu 1938 roku budżetowych i statystycznych. Rozkazy technicz-
skład organizacyjny Dowództwa Lotnictwa stano- ne zawierają wytyczne na rok budżetowy 1928/29
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 165

regulujące wewnętrzną gospodarkę w jednostkach ne, naukę pilotażu, doskonalenie w lataniu, szkole-
administracyjnych lotnictwa. W tych przekazach nie na samolotach przejściowych i liniowych oraz
źródłowych poruszane były zagadnienia gospodar- szkolenie bojowe. Zachowały się również sprawozda-
ki i organizacji warsztatów lotniczych, księgowania nia z inspekcji Szkoły Mechaników Lotniczych we
i ewidencji w warsztatach i magazynach parków Lwowie i Cywilnej Szkoły Mechaników Lotniczych
lotniczych, określania norm zużycia samolotów przy Państwowej Szkole Przemysłowej w Bydgoszczy.
i silników (t. 26). Cennymi materiałami są też spra- W sprawozdaniach omówione są problemy organi-
wozdania z inspekcji pułków lotniczych. Czynności zacji, kompetencji i wyszkolenia. Liczne materiały
tej dokonywano w celu kontroli stanu technicznego ilustrują działalność aeroklubów akademickich
jednostek (płatowce, silniki, przyrządy pokładowe, (t. 49). W dwóch teczkach akt znalazły się projek-
uzbrojenie, oświetlenie, łączność, spadochrony i sa- ty poszczególnych części „Regulaminu Lotnictwa”
mochody). W zespole zachowała się lista imienna oraz instrukcje o zaopatrzeniu jednostek lotnictwa
5 Pułku Lotniczego. Wartość poznawczą mają projek- w polu (t. 60, 61). W archiwaliach tej grupy znajduje
ty organizacyjne pułków lotniczych (m.in. zachował odzwierciedlenie problem kształcenia oficerów lotni-
się schemat organizacji ogólnej pułku i wyszkolenia ctwa za granicą oraz próby przejęcia przez lotnictwo
oficerów). O propozycjach zmian organizacyjnych polskie francuskiego systemu szkolenia. Zagadnie-
informują opracowania szefa Departamentu IV Że- nia te ujmują zachowane raporty i sprawozdania
glugi Powietrznej (t. 18). Wśród omawianych archi- oficerów, wysłanych na staż do Francji i Czechosło-
waliów ważną pozycję zajmują umieszczone na końcu wacji.
tej grupy problemowej rozkazy szefa departamentu, Grupa IV, w której zgromadzone zostały arkusze
dotyczące głównie wewnętrznych spraw organizacyj- personalne oficerów, pracowników cywilnych za-
nych i personalnych (t. 29). trudnionych w Sekcji Żeglugi Napowietrznej, sprawy
Grupa III gromadzi akta o charakterze szkolenio- personalne podoficerów zawodowych, szeregowych
wym: instrukcje, plany, programy szkół wojskowych, rezerwy oraz personelu cywilnego.
studiów, praktyk i staży studenckich. Ponadto znala- Grupa V to zbiór materiałów odnoszących się do
zły się tutaj materiały dotyczące ćwiczeń oddziałów, gospodarki budżetowej w Dowództwie Lotnictwa.
przysposobienia wojskowego przedpoborowego, wy- Znajdują się tu: preliminarze budżetowe i plany ich
chowania fizycznego, sportu i studiów historyczno- realizacji, wykazy wydatków na artykuły i materiały
-wojskowych oraz regulaminy i instrukcje tech- techniczne, wykazy kwot wyasygnowanych na szkol-
niczne. Materiały dotyczące wyszkolenia personelu nictwo lotnicze, rozdzielniki kredytów dla poszcze-
lotniczego i wojsk lotniczych obejmują program gólnych pułków lotniczych, zapotrzebowania walut
doskonalenia i wytyczne na okres letni 1927-1928 obcych, rozporządzenia o zabezpieczeniu personelu
z uwzględnieniem metod i organizacji ćwiczeń jed- lotniczego i członków ich rodzin (t. 76, 77, 85).
nostek lotniczych. Wskazać należy na instrukcje Grupa VI zawiera dokumenty normatywne
i program szkolenia w pilotażu szeregowych kon- i przepisy dotyczące gospodarki materiałowej w od-
tyngentu lotnictwa, szeregowych oraz oficerów za- działach lotnictwa. Składają się one z dwóch części,
wodowych i rezerwy. Zachowały się także programy pierwsza omawia postanowienia ogólne (zasady or-
miesięcznych kursów dla podoficerów-instruktorów ganizacyjne, nadzór, dokumenty rachunkowe, braki,
strzelców płatowcowych (t. 35). W aktach z roku nadwyżki, zdobycz wojenna, świadczenia), a druga
1927 znajdują się też projekty planu pokojowego – gospodarkę pieniężną. W aktach tej grupy znajdu-
szkolenia podoficerów zawodowych i niezawodo- ją też odbicie sprawy dotyczące wyżywienia ludzi,
wych lotnictwa oraz wojsk balonowych. Materiał ten mundurowania i ekwipunku lotniczego. Ponadto są
uzupełniają sprawozdania z ćwiczeń letnich poszcze- akta dotyczące ochrony przeciwpożarowej, gospo-
gólnych pułków lotniczych (t. 33-37). W omawianej darki materiałami pędnymi i osprzętem kwaterun-
grupie umieszczono również akta, przedstawiające kowym.
organizację niektórych rodzajów wojsk oraz szkół Grupa VII obejmuje materiały informujące
lotniczych (t. 37, 39). Do cenniejszych należy niewąt- o sprawach związanych z wyposażeniem technicz-
pliwie zaliczyć tymczasową instrukcję organizacyjną nym (bojowym). Są to raporty o stanie broni i amu-
Centralnej Szkoły Podoficerów Pilotów Lotnictwa. nicji w jednostkach i szkołach lotniczych, warunki
W dokumencie tym omówiono założenia progra- techniczne dla sprzętu uzbrojenia i protokoły z prób,
mowe szkoły, zwierzchnictwo i kontrolę oraz plan wykazy przydziału i kasacji sprzętu uzbrojenia, za-
szkolenia praktycznego obejmujący szkolenie wstęp- potrzebowania na zakup i naprawy, tabele należności
166 Waldemar Wójcik

materiału artyleryjskiego, akta dotyczące amunicji Akta dotyczące materiału i sprzętu lotniczego
małokalibrowej i specjalnej oraz meldunki o jej są reprezentowane w zespole najpełniej. Zachowały
stanie w jednostkach lotniczych, korespondencja się oferty handlowe firm krajowych i zagranicznych,
w sprawie rakiet, rakietnic i środków dymotwór- umowy na dostawę sprzętu i materiału lotniczego.
czych. Inne materiały dotyczą sprzętu samochodo- Wśród ciekawszych można wymienić m.in. teksty
wego i łączności, znajdującego swoje zastosowanie umów Departamentu IV Żeglugi Powietrznej ze
w lotnictwie. Spółką Akcyjną „Francusko-Polskie Zakłady Sa-
Grupa VIII to materiały źródłowe ściśle zwią- mochodowe i Lotnicze” na dostawę 5.300 motorów
zane z problematyką lotnictwa. Na czoło wysuwają awiacyjnych i 100 samolotów (t. 128); ze Spółką Ak-
się materiały dotyczące zagadnień: pilotów, pilotażu, cyjną „Samolot” na dostawę 25 szt. samolotów typu
aeronautyki i sprzętu lotniczego. Hanriot, 10 szt. płatowców typu H.D. 14 oraz samo-
Sprawy pilotażu reprezentowane są w kilku ro- lotów sanitarnych (t. 129). Dodatkowe umowy prze-
dzajach akt. Znajdujemy tu raporty meteorologiczne, widywały dostawę kompletów części zapasowych do
wykazy lotów bojowych, listy strat i opisy wypadków płatowców Potez 15, Potez 25, Potez 27 oraz remonty
w lotnictwie, rozporządzenia dotyczące dodatków tych samolotów. Są też umowy ze Spółką Akcyjną
i premii lotniczych oraz listy personelu uprawnio- Podlaska Wytwórnia Samolotów na dostawę 30 szt.
nego do ich pobierania. Wśród akt traktujących zbiorników do benzyny (t. 131).
o sprawach ogólnych aeronautyki znajdują się: regu- Część materiałów stanowią protokoły z kon-
laminy obowiązujące na poszczególnych lotniskach, ferencji odbytych w Departamencie Aeronautyki
przepisy startowe, sprawozdania z lustracji lotnisk w sprawie ustalenia programu zaopatrzenia w sprzęt
zawierające dane co do warunków lokalowych i wy- lotniczy Polskich Linii Lotniczych „LOT” (t. 147).
posażenia oraz korespondencja w sprawie rozbudo- Wśród materiałów dotyczących Komisji Odbiorczej,
wy, remontów i konserwacji lotnisk. Zachowała się działającej przy Dowództwie Lotnictwa wymienić
również korespondencja w sprawie rozpoczęcia prac należy: przepisy wykonawcze, projekty rozkazów
wstępnych przy urządzaniu terenu nowego lotniska o uregulowaniu funkcji odbioru zakupów zagra-
Okęcie w Warszawie na (t. 117). W sprawozdaniu nicznych i protokoły odbioru, zawierające wykazy
z międzynarodowej wystawy lotniczej w Londynie transportów ze sprzętem lotniczym. Zachowały się
omówione zostały szczegółowo eksponaty wystawio- też wykazy materiałów pozostających w posiadaniu
ne przez Anglię (silniki, samoloty myśliwskie, linio- dyonów, eskadr, szkół i warsztatów lotniczych oraz
we, wodnopłatowce, niszczycielskie, transportowe, sprawozdania techniczne obejmujące całokształt
sportowe) oraz eksponaty francuskie, niemieckie, prac wykonawczych w warsztatach i parkach lotni-
włoskie, szwedzkie i czeskie (t. 120). czych. Wartość poznawczą mają ponadto protokoły
Należy wskazać na akta dotyczące rajdów lotni- komisyjne w sprawach sprzętu lotniczego, zawie-
czych, lotów próbnych, popisów i zawodów lotni- rające wykazy przedmiotów uległych zniszczeniu,
czych. Są to głównie: program zawodów lotniczych uszkodzeniu lub zepsuciu.
organizowanych z okazji lotu Małej Ententy i odsło- Sprawy samolotów i silników lotniczych ilustrują
nięcia pomnika lotników we wrześniu 1930 roku, odpisy protokołów komisji powołanej do zbadania
wycinki z pism zagranicznych (niemieckich, francu- samolotów A 115 M, CR 1 i BR 1. Problematykę tę
skich i włoskich) dotyczące lotu majorów: Ludwika uzupełnia korespondencja, w której Departament IV
Idzikowskiego i Kazimierza Kubali przez Ocean At- Żeglugi Powietrznej kreśli swoje wymagania (t. 15)
lantycki (t. 123), zarządzenie dotyczące wyznaczenia oraz materiał z konferencji instruktorów lotniczych
delegacji na święto lotnicze w Vincennes we Francji w sprawie prototypów sprzętu. Ponadto występują
(t. 122). Zachowane materiały dotyczą również lot- sprawozdania z prób doświadczalnych samolotów
nictwa cywilnego w Polsce, w tym stanu urządzeń i silników, dane techniczne poszczególnych typów
stałych na lotniskach. Występują również zestawie- oraz zestawienia stanu produkcji, zapotrzebowań,
nia liczbowe, charakterystyki samolotów i sportu zakupów, napraw i konserwacji. Ponadto zachowały
lotniczego oraz wykazy aeroklubów. się orzeczenia dotyczące praktycznej przydatności
Zachowały się także dane odnośnie wykorzysta- silników o różnych rozwiązaniach konstrukcyjnych,
nia lotnictwa cywilnego na wypadek wojny, akta do charakterystyki poszczególnych typów samolotów
poznania działalności Ligi Obrony Powietrznej Pań- z załączonymi szkicami, prospekty silników lotni-
stwa i Towarzystwa Lotniczego oraz wskazówki do czych i zdjęcia lotnicze. Inne przekazy archiwalne
obrony przeciwlotniczej oddziałów piechoty. dotyczą spraw ekwipunku lotniczego oraz sprzętu
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 167

pokładowego i specjalnego. Zagadnienia związane Grupa X zawiera akta dotyczące przeglądów


z pracą w zakładach i warsztatach lotniczych znala- lekarskich i lecznictwa w zakładach wojskowych.
zły swoje odbijcie w takich materiałach, jak: program Ponadto zachowała się korespondencja w sprawie
uruchomienia warsztatów lotniczych na Mokotowie urządzeń sanitarno-higienicznych i sanitarnego
w Warszawie, protokoły z oględzin Centralnych ekwipunku lotniczego.
Warsztatów Lotniczych, raporty oraz sprawozdania
ilustrujące tok pracy w Państwowych Zakładach Lot- Zespół akt Dowództwa Lotnictwa MSWojsk jest
niczych (t. 172). w pełni dostępny do badań w Centralnym Archi-
Grupa IX. Wśród zgromadzonych dokumentów wum Wojskowym. Materiał aktowy zawarty w ze-
znaleźć można m.in. plany techniczno-budowlane spole, pomimo że jest dość obszerny, nie obejmuje
Warsztatów Lotniczych w Dęblinie oraz korespon- jednak wszystkich zagadnień lotnictwa wojskowego
dencję w sprawie robót budowlanych i remontowych. występujących w latach 1918-1939. W celu szybkie-
Zachowały się też opisy terenu rejonów: poznańskie- go dotarcia do poszczególnych pozycji inwentarzo-
go, lwowskiego, stanisławowskiego, tarnopolskiego wych sporządzono przegląd zawartości zespołu,
i innych, rozpatrywane pod względem przydatności który opracowano w oparciu o schemat wykazu
do budowy lotnisk polowych (t. 183-191). W aktach akt obowiązujący w kancelarii wojskowej w latach
tej grupy znajdują odbicie sprawy dotyczące urzą- 1931-1939.
dzeń ogrzewalnych, oświetleniowych oraz zakwa-
terowania jednostek lotniczych.

Przegląd zawartości zespołu Dowództwo Lotnictwa

Pozycja
I. Sprawy z dziedziny lotnictwa, handlu, importu, eksportu i prasowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1-3
− wynalazki z dziedziny lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 1
− normy wynagrodzenia, sprawy handlu, importu, eksportu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
− informacje prasowe dotyczące lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3

II. Organizacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4-30


− przepisy służbowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4-6
− etaty, składy osobowe rodzajów broni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7-10
− organizacja lotnictwa państw obcych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11-16
− sprawy organizacyjne lotnictwa w Polsce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17-20
− sprawozdania techn., raporty stanu gospodarczego jednostek i szkół lotniczych . . . . . . . . . . . . 21
− pobór ludzi, zaciąg ochotników . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
− sprawozdania z inspekcji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23
− rozkazy dzienne, wewnętrzne i techniczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24-30

III. Wyszkolenie, wiedza, oświata . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31-61


− instrukcje, programy, plany wyszkolenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31-37
− sprawozdanie z działalności wydziału techniczno-naukowego i wyszkolenia Sekcji
Żeglugi Napowietrznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
− kursy doskonalące z zakresu wiedzy wojskowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
− sprzęt i pomoce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40-41
− studia, praktyki, staże studenckie w kraju i zagranicą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42-43
− szkoły wojskowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
− szkolenie oficerów i podoficerów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45-47
− obozy ćwiczebne LOPP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
− przysposobienie wojskowe, sport . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49-51
− studia historyczno-wojskowe, regulaminy techniczne, korespondencja . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52-61
168 Waldemar Wójcik

IV. Sprawy personalne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62-75


− sprawy personalne oficerów, szeregowych i urzędników cywilnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62-73
− zatrudnienie robotników, niższych funkcjonariuszy państwowych i pracowników
kontraktowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74-75

V. Budżet, kredyty lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76-91

VI. Wyposażenie ogólne, gospodarka w oddziałach lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92-103


− instrukcje, przepisy dotyczące gospodarki materiałowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92-93
− sprawy wyżywienia, umundurowania i ekwipunku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94
− sprawy ochrony przeciwpożarowej jednostek lotniczych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95
− gospodarka materiałami pędnymi i smarami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96-101
− sprzęt kwaterunkowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102
− podróże służbowe, dokumenty transportowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103

VII. Wyposażenie techniczne (bojowe) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104-111


− sprzęt uzbrojenia lotnictwa, amunicja, materiał artyleryjski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104-108
− sprzęt samochodowy i łączności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109-111

VIII. Lotnictwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112-177


− raporty meteorologiczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112
− piloci, pilotaż . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113-117
− lotnictwo cywilne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118
− działalność Ligi Obrony Powietrznej Państwa i Towarzystwa Lotniczego . . . . . . . . . . . . . . . . 119
− wystawy lotnicze (w kraju i za granicą) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 120
− zawody wojskowo-sportowe, rajdy, popisy lotnicze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121-125
− obrona przeciwlotnicza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
− oferty handlowe firm krajowych i zagranicznych, umowy na dostawę materiałów
technicznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127-131
− program zaopatrzenia w sprzęt Polskich Linii Lotniczych „LOT” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 132
− materiały dotyczące działalności Komisji Odbiorczej w sprawie zakupu i dostawy sprzętu
dla Dowództwa Lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 133-137
− materiał i sprzęt lotniczy – wykazy stanu, protokoły kasacyjne, zapotrzebowania
i przydziały . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 138-146
− płatowce i części zamienne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147-159
− silniki i części zamienne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 160-164
− zdjęcia lotnicze i materiał fotograficzny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 165-166
− ekwipunek lotniczy, sprzęt pokładowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 167-168
− materiał obozowy i lotniczy sprzęt specjalny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 169-170
− zakłady i warsztaty lotnicze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171-172
− sprawozdania z lotów balonem, materiały i gazy balonowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173
− Komisja Normalizacyjna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174-177

IX. Nieruchomości, terenoznawstwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 178-193


− plany techniczno-budowlane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 178-180
− opisy terenu, topografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 181-191
− sprawy kwaterunkowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 192-193

X. Lecznictwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 193-196
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 169

Drugim dużym zbiorem, zawierającym dokumen- 5. Inspektoratu Wojsk Lotniczych MS Wojsk.


ty polskiego lotnictwa wojskowego w latach 1919-1921 1919-1920 (32 j.a. obejmują okres od marca 1919 r.
jest zespół akt Szefa Lotnictwa Naczelnego Dowódz- do marca 1920 r. i zawierają całokształt zagadnień
twa WP. Liczy on 76 j. a. i obejmuje problematykę związanych z formowaniem się lotnictwa jako nowe-
związaną z początkami tworzenia lotnictwa, jego go rodzaju wojsk: sprawy personalne, zaopatrzenia,
działalności i organizacji w okresie wojny 1919-1921, handlu, budżetu, szkolenia, organizacji).
pierwsze przepisy i wykazy sprzętu, wyposażenie 6. Oddziału I Naczelnego Dowództwa Wojska
jednostek lotniczych oraz obsadę personalną jed- Polskiego 1919-1921 (udział lotników amerykań-
nostek i instytucji lotniczych. skich i sprawozdania z działalności włoskich eskadr
Ze względu jednak na fakt, że wyżej wymienione lotniczych w 1919 r., obsady personalne polskich
zespoły z powodu zniszczeń wojennych nie zawiera- jednostek lotniczych, działania bojowe lotnictwa na
ją wielu istotnych dokumentów – zamierzeniem ni- frontach 1919-1921, organizacja i przepisy ustalające
niejszych rozważań jest wskazanie w zasobie CAW zasady działania).
miejsc, w których znajdują się inne archiwalia doty-
czące lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej, a tak- B. Lotnictwo w kontekście spraw ogólnopań-
że ogólna charakterystyka ich treści. stwowych i ogólnowojskowych
1. Gabinet Ministra Spraw Wojskowych w okre-
Dzieje poszczególnych zespołów aktowych znaj- sie 1918-1939 (akta za lata 1920-1937 zawierają doku-
dują się w inwentarzach opisujących dany zespół. Dla menty „spraw lotnictwa”, sprzętu lotniczego, obrony
lepszej orientacji, w zakresie treści całości archiwa- powietrznej i komunikacji lotniczej „LOT”.
liów, stworzono 14 grup tematycznych, innych niż 2. Kancelaria Sztabu Głównego w latach
w omawianym wyżej zasobie archiwalnym Dowódz- 1921-1939 (plany mobilizacyjne, budżet, rozwój
twa Lotnictwa, które tworzą układ treściowy bardziej lotnictwa w latach 1921-1924, polska komunikacja
przejrzystym, a mianowicie: lotnicza w latach 1923-1938, dane o przemyśle lot-
A. Tworzenie lotnictwa wojskowego w Polsce niczym w okresie 1925-1937.
i jego udział w wojnie 1919 -1921 3. Sekretariat Komitetu Obrony Rzeczypospoli-
Zgromadzona w CAW dokumentacja pozwala tej (SeKOR) 1936-1939, korespondencja w sprawie
na źródłowe ukazanie procesu tworzenia polskiego zamówień na płatowce, budowa fabryki lotniczej.
lotnictwa wojskowego, którego rodowód można od- 4. Szef Sztabu Głównego w okresie 1918-1939
naleźć w następujących zespołach: (sprawy lotnicze i obrony przeciwlotniczej biernej
1. Szefostwa Lotnictwa NDWP zawierają Ordre lat 1929-1939, projekt rozbudowy sił powietrznych
de Bataille (O. de B.) wojsk lotniczych poszczegól- w latach 1935-1936).
nych frontów, dyslokację eskadr bojowych, sprawo- 5. Generalny Inspektorat Sił Zbrojnych (GISZ)
zdania z lotów bojowych i wywiadowczych, proto- w latach 1926-1939 (stan lotnictwa i kierowanie pra-
koły wypadków lotniczych, zestawienia działalności cą dowództwa lotnictwa w 1938 r.).
bojowej, wykazy strat personelu, wykazy personelu 6. Sztab Lotniczy Sztabu Głównego w latach
i sprzętu technicznego. 1935-1939 (organizacja obrony p.lotn. państwa
2. I Korpusu Polskiego 1917-1919 (formacje 1938 r., naruszenie granicy przez samoloty niemie-
wschodnie). Akta obejmują okres od września 1917 ckie, litewskie i czeskie w 1939 roku).
do czerwca 1918 r. i zawierają – częściowo w języku 7. Wojskowa Kontrola Generalna w okresie
rosyjskim – dokumentację personalną, gospodarczą 1920-1939 (opinie na temat organizacji przemysłu
i techniczną. lotniczego w latach 1922-1923).
3. Armii gen. Hallera 1917-1919 (dokumenty
związane są z formowaniem jednostek lotniczych na C. Organizacja (etaty, przepisy, sprawy mobi-
terenie Francji: problemy ludzi, sprzętu, organizacja lizacyjne)
i szkolenie oraz udział jednostek lotniczych w wal- 1. Oddział I NDWP 1918-1921 (organizacje jed-
kach na froncie w 1919 r.). nostek lotniczych w okresie .wojny i przejście w okres
4. Sił zbrojnych b. zaboru pruskiego oraz Fron- pokojowy, O. de B. wojsk lotniczych 1919-1920).
tu Wielkopolskiego w cz. Inspektorat Lotniczy 2. GISZ (organizacja, przepisy, etaty, O. de B.
b. zaboru pruskiego (akta obejmują m.in. wykazy pokojowe lotnictwa z lat 1925-1939 oraz orga-
sprzętu lotniczego na lotnisku Ławica, sprawy perso- nizacja i składy osobowe jednostek balonowych
nalne, szkolenie i korespondencję z MS Wojsk). 1937-1939).
170 Waldemar Wójcik

3. Kancelaria Sztabu Głównego 1921-1939 (obej- 4. Departament Dowodzenia Ogólnego MS


muje lata 1929-1935, zawiera wytyczne do rozbudowy Wojsk. 1926-1939 (sprawozdania z kursów dowód-
lotnictwa, zestawienie stanów liczbowych jednostek ców eskadr lotniczych, pilotów i obserwatorów w la-
lotniczych w latach 1933-1934 oraz organizację aero- tach 1926-1928, dokumenty i rozkazy na temat odznak
nautyki i protokoły kontroli jednostek). pilotów i obserwatorów lotniczych, a także odznak es-
4. Szef Sztabu Głównego 1918-1939 (plany orga- kadrowych – 1928).
nizacji i dyslokacji oraz koszty rozbudowy lotnictwa
w latach 1936-1937). F. Instrukcje i regulaminy
5. Departament Dowodzenia Ogólnego MSWojsk Licząca 384 j.a. kolekcja regulaminów i instrukcji
1926-1939 (organizacja aeronautyki i rozkazy wyko- lotnictwa z lat 1918-1939 jest ułożona w układzie chro-
nawcze z lat 1928-1936). nologicznym – według lat wydania. Można ją podzielić
na następujące grupy tematyczne:
D. Szkolnictwo 1. Ogólne-instrukcje o lotnictwie jako rodzaju
Całokształt problematyki szkolnictwa lotniczego wojsk, przepisy i prawa lotnicze, zasady użycia lotni-
od 1918 do 1939 r., dane personalne, dzieje zespołów ctwa, regulaminy lotnictwa, regulamin ruchu lotni-
i charakterystykę akt zawierają inwentarze7: czego, znaki i sylwetki samolotów.
1. Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 (1925- 2. Organizacja, administracja, kontrola, uzupeł-
-1939). nienie, biurowość w oddziałach, sprawozdania z in-
2. Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa spekcji.
(1925-1939). 3. Wyszkolenie, szkolenie, szkolnictwo, instruk-
3. Szkoły Pilotażu (1928-1939). cje i zasady pilotażu, zasady strzelań i bombardo-
4. Szkoły Podchorążych Lotnictwa – grupa tech- wań, taktyka i ćwiczenia lotnicze, współdziałanie
niczna (1937-1939). z artylerią i piechotą, regulamin walki i służby lot-
5. Wojskowej Szkoły Lotniczej (1919). nictwa w polu, sprawozdania z inspekcji, kursy do-
6. Szkoły Podchorążych Lotnictwa dla Małolet- skonalące.
nich (1929-1938). 4. Sprzęt i jego eksploatacja, budowa samolotów,
7. Batalionu Szkolnego Lotnictwa (1936-1939). silników i płatowców, osprzęt, uzbrojenie, naprawy,
8. Centralnej Szkoły Balonowej (1920-1924). remonty, obsługa techniczna.
9. Wyższej Szkoły Lotniczej (1936-1939). 5. Zabezpieczenie techniczne i kwatermi-
(W skryptach wykładów znajduje się m.in. maszyno- strzowskie; organizacja służby transportowo-
pis pracy płk. dypl. obs. S. Abżółtowskiego, pt. „Rozwój -lotniczej, wyposażenie naziemne i lotniskowe, cen-
doktryny lotniczej”). niki na sprzęt i osprzęt, zabezpieczenie medyczne.
10. Wyższej Szkoły Wojennej (1919-1939)8 akta 6. Obrona przeciwlotnicza czynna i bierna.
WSWoj w odniesieniu do tematyki lotnictwa woj- 7. Informacje o lotnictwie sąsiadów, w tym in-
skowego okresu 1921-1939, zawierają m.in.: skrypty strukcje o lotnictwie niemieckim z 1932 i 1935 r.,
wykładów z taktyki lotniczej, dokumentację z ćwiczeń lotnictwie sowieckim i studium nt. Sił Powietrznych
lotniczych i z udziałem lotnictwa, materiały z kursów ZSRR z1939 r.
sztabowych oficerów lotnictwa. Obok instrukcji i regulaminów lotniczych są in-
strukcje i regulaminy dotyczące balonów. Omawiana
E. Wyszkolenie kolekcja ma ścisły związek z dokumentacją lotniczą
1. Oddział I NDWP (szkolenie personelu latają- okresu międzywojennego. W wielu zespołach ak-
cego w 1920 r.). towych podległych organizacyjnie MSWoj lub Szta-
2. GISZ (w zespole tym w części „Obrona prze- bowi Głównemu oraz GISZ, można odnaleźć ślady
ciwlotnicza” znajdują się sprawozdania z ćwiczeń opracowań regulaminów i instrukcji.
i gier wojennych z udziałem lotnictwa oraz doku- W sumie zgromadzona dokumentacja stanowi
menty wypadków lotniczych – w latach 1928-1938; cenne uzupełnienie informacji o działalności insty-
w części „Lotnictwo wojskowe” – raporty z ćwiczeń tucji i jednostek lotniczych.
i inspekcji, regulaminy lotnicze, problemy taktyki
i działań lotnictwa 1930-1939). G. Sprawy personalne
3. Sztab Lotniczy Sztabu Głównego 1935-1939 W wojsku II Rzeczypospolitej całokształt spraw
(dokumenty ćwiczeń, taktyki i łączności lotnictwa personalnych prowadził od 1918 do 1921 r. Oddział
myśliwskiego w 1938 r.). V NDWP, w latach 1921-1927 Oddział Sztabu
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 171

Generalnego WP oraz od 1927 do 1939 r. Biuro Per- wydatków Sekcji Żeglugi Napowietrznej, raporty
sonalne MSWojsk. Polskiej Misji Zakupów w Paryżu).
W aktach tych zespołów znajdują się najpełniej- 2. Biura Administracji Armii MS Wojsk. 1921-1939
sze informacje nt. polityki, kadrowej, odznaczeń, (zakupy sprzętu za granicą1921-1925, w tym umowa
obsady personalnej wszystkich instytucji i jedno- z Francją na dostawę 500 szt. płatowców i 2700 silników
stek lotniczych. lotniczych).
I tak np. w aktach Biura Personalnego MSWojsk, są 3. Instytucji Kontroli Administracji Wojskowej
całkowite obsady oficerskie pułków i jednostek lotni- MSWojsk 1920-1939 (projekty umów Departamentu
czych w latach 1930-1939. IV Żeglugi Powietrznej Wojskowego Zakładu Zaopa-
Wiele informacji na powyższy temat zawierają trzenia Aeronautyki z firmami krajowymi i zagranicz-
także m.in. akta: nymi na dostawy materiałów i sprzętu lotniczego w la-
1. Inspektoratu Wojsk Lotniczych MSWojsk. tach 1924-1927, raporty z kontroli rozbudowy lotnisk
1919-1920 (listy imienne, nominacje i wyciągi wojskowych w latach 1928-1938, raporty z kontroli
z ksiąg ewidencyjnych); 2 i 3 Pułku Lotniczego w latach 1930-1938 oraz 1 i 2
2. Oddziału I NDWP 1918-1921 (wykazy perso- batalionu balonowego w latach 1931-1937).
nalne formacji lotniczych, nominacje na stanowiska 4. Biura Budżetowego Armii 1922-1939 (budżet
i organizacja lotnictwa 6 armii w 1920 r.); armii w latach 1926-1939).
3. Szefa Sztabu Generalnego 1918-1939 (sprawo- 5. Biura Przemysłu Wojennego MS Wojsk
zdania personalne dotyczące oficerów Wyższej Szko- 1935-1939 (zezwolenia na wyjazdy zagraniczne
ły Lotniczej); i zakupy przez pracowników Dowództwa Lotni-
4. I Grupy Lotniczej 1932-1938 (wykazy uposa- ctwa, Departamentu Aeronautyki, PZLot w okresie
żeń oficerów, podoficerów i pracowników cywilnych 1935-1938).
1 i 3 Grupy Lotniczej za okres 1932-1938). 6. GISZ (cennik sprzętu, instrukcje o gospodarce
Dane o służbie oficerów lotnictwa zawierają tak- w oddziałach lotniczych z lat 1933-1938).
że Roczniki Oficerskie z lat 1923, 1924, 1928, 1932
oraz kolekcje rozkazów personalnych MSWojsk. I. Sprzęt, uzbrojenie, wyposażenie, przemysł
z lat 1919-1939 r., a także Spis oficerów służących czyn- lotniczy, lotniska
nie w dniu 1 czerwca 1921 r.,(wyd. MSWojsk z dnia Dane na powyższy temat zgromadzone są w ze-
24.8.1921 r.). społach:
Lista strat WP. Polegli i zmarli w latach 1918-1920 1. Inspektoratu Wojsk Lotniczych MSWojsk
(wyd. WBH, Warszawa 1934 r.) zawiera m.in. spis po- (problemy zaopatrzenia w samoloty, silniki, zakupy
ległych i zmarłych oficerów oraz żołnierzy jednostek w kraju i za granicą, stan wyposażenia oddziałów
lotniczych i balonowych. lotniczych w 1919 roku).
Podkreślić należy także, że CAW dysponuje kolekcją 2. Instytutu Technicznego Lotnictwa 1923-1939
akt personalnych oficerów i odznaczonych: Orderem (dane nt. badań nad konstrukcją samolotów, normy
Wojennym Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, techniczne na sprzęt i wyposażenie lotnicze oraz
Krzyżem i Medalem Niepodległości, Orderem OOP opisy techniczne obsług).
i innymi odznaczeniami państwowymi. 3. GISZ (mapy lotnisk wojskowych, koresponden-
Większość dokumentacji personalnej kończy się cję w sprawie ich budowy w latach 1928-1938, a także
praktycznie, jak w każdym przypadku dokumenta- dokumentacja techniczna, w tym opisy samolotów,
cji, na 1938 r. Jako materiał pomocniczy dla ustalenia ich uzbrojenie, instrukcje eksploatacji i cenniki na
obsady personalnej jednostek lotniczych we wrześniu samoloty w latach 1933-1938).
1939 r., wykorzystuje się także publikacje Tadeusza 4. Sztabu Lotniczego Sztabu Głównego w latach
Kryski-Karskiego pt. Materiały do historii Wojska Pol- 1935-1939 (dokumenty opisujące tereny przewidzia-
skiego nr 1-20 , wydane w latach 1982-1987 w Londynie. ne na lotniska i budowę lotnisk w latach 1938-1939).
5. Kancelarii Sztabu Głównego w latach
H. Budżet, zakupy sprzętu, kontrole z tego za- 1921-1939 (opisy silników samolotowych i produkcji
kresu bomb lotniczych).
Informacje na powyższe tematy zawierają ze- 6. Gabinetu Ministra Spraw Wojskowych (zakupy
społy: sprzętu w latach 1922-1937).
1. Inspektoratu Wojsk Lotniczych MS Wojsk 7. Sekretariatu Komitetu Obrony Rzeczypospoli-
z lat 1919-1920 (preliminarz budżetowy, wykazy tej (budowa fabryki lotniczej w 1936 roku).
172 Waldemar Wójcik

J. Dokumenty jednostek lotniczych 1. Oddziału II Sztabu Generalnego (Głównego)


Z dokumentów wytworzonych przez kancelarie w latach 1919-1939 (informacje przekazywane przez
szczebla pułku i batalionu zachowały się rozkazy attaché wojskowych w 1928 r.), opracowanie pt. Woj-
dzienne i listy uposażeń oraz pojedyncze inne doku- na domowa w Hiszpanii, Sprawozdanie z działalności
menty o pełnieniu służby przez podoficerów i żoł- lotnictwa za okres 22 VII 1936 – 22 VII 1937; studium
nierzy służby zasadniczej oraz o pracy pracowników „możliwości rozbudowy lotnictwa niemieckiego”
cywilnych. Stanowią one także źródło wiedzy o życiu 1936 r.).
wewnętrznym w oddziałach. 2. Sztabu Lotniczego Sztabu Głównego (organi-
zacja, uzbrojenie, miejsca postoju lotnictwa niemie-
K. Lotnictwo cywilne, sport lotniczy i balono- ckiego w latach 1937-1939).
wy, szybownictwo 3. GISZ (bibliografia zagranicznej literatury
Dokumenty związane z tą problematyką są frag- techniczno-lotniczej z 1930 r.).
mentaryczne i obejmują lata 1929-1939. Odnaleźć je
można w zespołach aktowych: Ł. Relacje i opracowania
1. SeKOR (sprawy budowy fabryki lotniczej i Szko- Relacje i opracowania pisane przez bezpośred-
ły Pilotów cywilnych – lata 1936-1939). nich uczestników zdarzeń stanowią cenne uzupeł-
2. Biuro Administracji Armii MSWojsk 1921- nienie dokumentacji aktowej CAW.
-1939 (plany utworzenia cywilnych szkół pilotażu W okresie międzywojennym z inicjatywy Woj-
w Poznaniu i Warszawie 1936-1939). skowego Biura Historycznego i Archiwum Wojsko-
3. Kancelarii Sztabu Głównego 1921-1939 (ma- wego zebrano m.in. kilkadziesiąt relacji i opraco-
teriał w sprawie dalszych założeń rozwojowych pol- wań pisanych przez oficerów jednostek lotniczych.
skiej komunikacji lotniczej 1935-1936). Miały one stanowić uzupełnienie dokumentacji
4. Szefa Sztabu Głównego 1918-1939 (koszty roz- źródłowej dla napisania historii lotnictwa, któ-
budowy lotnictwa 1936-1937). ra jednak do 1939 r. nie została dokończona. Ze
5. Grupy Aeronautycznej (rozkazy organizacyj- zniszczeń wojennych ocalało 41 relacji i opracowań
ne i wykonawcze do lotów Małej Ententy i Polski pisanych w latach 1923-1930, obejmujących okres
w 1930 r.). tworzenia się i udziału eskadr lotniczych w woj-
6. Ośrodka Sportu Lotniczego (w: Jednostki Lot- nie 1919-1921. Ich treść jest zróżnicowana. Obok
nicze). Program uroczystości poświęcenia ośrodka 1-2-stronicowych, będących osobistymi refleksjami
sportu lotniczego w Toruniu 19-20 czerwca 1930 r. autorów, są również i obszerniejsze, poparte doku-
7. GISZ (zarządzenia i rozkazy dotyczące sportu mentami, obejmują one swą treścią wiele najistot-
szybowcowego 1935-1936). niejszych zdarzeń z okresu tworzenia i walk eskadr
na różnych frontach wojny. Ich tytuły i sygnatury
L. Lotnisko wojskowe państw obcych zawiera „Inwentarz kolekcji i rękopisów”. Są to na-
Dane o lotnictwie państw obcych zawierają zespo- stępujące relacje:
ły akt:

CAW. sygn. I.400.1058.


1 – 6. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. obs. Berezowski Stefan.
2 – 16. Eskadra Lotnicza Wywiadowcza – ppor. obs. Blaicher Michał.
3 – 4. Eskadra Lotnicza – por. pil. obs. Czerwiński Stanisław.
4 – 1. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Domes Augustyn.
5 – 15. Eskadra Lotnicza Myśliwska – por. pil. Dziembowski Jerzy.
6 – 10. Eskadra Lotnicza, obecnie 33 – kpt. pil. Gubarew Włodzimierz.
7 – 9. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Halewski Tadeusz.
8 – 4 – 14 – 12 Eskadra Lotnicza – mjr pil. Iwaszkiewicz Wacław.
9 – 2 – 21 – 6 Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Jakubowski Stanisław.
10 – 9. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Janeczko Paweł.
11 – 5. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Jarina Tadeusz.
12 – III Baon Aeronautyczny – kpt. obs. Kamieński Piotr.
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 173

13 – 10. Eskadra Lotnicza – ppłk pil. Kieżun Jan.


14 – 9. Eskadra Lotnicza – por. pil. Kołodziński Franciszek.
15 – 14. Eskadra Lotnicza – kpt. obs. Konarski Mieczysław.
16 – 18. Eskadra Myśliwska Lotnicza – ppłk pil. Krzyczkowski Marek.
17 – 9. Eskadra Lotnicza – kpt. obs. Kwiatkowski Bolesław.
18 – III Eskadra Lotnicza – por. pil. obs. Liebek Henryk.
19 – 3. Eskadra Lotnicza – mjr pil. obs. Łaguna Aleksander.
20 – 12 – 9 Eskadra Lotnicza – mjr pil. Matula Władysław.
21 – W-16 ( Breg-39 ) ppor. obs.- Mickiewicz Józef.
22 – 17. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Nazarkiewicz Stanisław.
23 – 13. Eskadra ( II Wielkop.) – kpt. pil. Norwid – Kudło Edmund.
24 – 6 – 2 – 5 Eskadra Lotnicza – por. obs. Paleolog Adam.
25 – 19. Eskadra Lotnicza – mjr pil. Pawlikowski Stefan.
26 – 1. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Pawluć Stanisław.
27 – Stacja Lotnicza Ławica – kpt. pil. Pniewski Wiktor.
28 – 8. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Pytel Franciszek.
29 – 9. Eskadra Lotnicza – kpt. obs. Romanowski Antoni.
30 – 1. Eskadra Lotnicza – kpt. obs. Skorobohaty Ignacy.
31 – 8. Eskadra Lotnicza – por. pil. Suchos Franciszek.
32 – 15. Eskadra Lotnicza – Szarzyński Stanisław.
33 – 9. Eskadra Lotnicza – mjr pil. Szczudłowski Mieczysław.
34 – 9. Eskadra Lotnicza – rtm. pil. Trenkwald Franciszek.
35 – 13. Eskadra Lotnicza – kpt. pil. Zdunik Władysław.
36 – 13 – 14 – II – III Eskadra Wielkopolska – mjr pil. Ziembiński Kazimierz.
37 – Eskadra Toruńska – kpt. pil. Żarski Stanisław.
38 – 9. Eskadra Lotnicza – sierż. pil. Żuromski Józef.
39 – 19. Eskadra Lotnicza – autor nieznany.

I .400.1045 – Zarys historii 16. Eskadry Wywiadowczej, pierwotnie Br.-39 obecnie


11 Eskadry Liniowej, 1. Pułku Lotniczego, kpt. pil. Cybulski Teodor, 45 s.

I .400.1079 – Zarys historii 16. Eskadry Lotniczej, kpt. pil. Halewski Tadeusz.

I .400.1084 – 6 – 3 – 2 Eskadra Lotnicza. Autor nieznany.

I .400.1522 – Zarys Historii III Eskadry Lot. Wywiadowczej, kpt. pil. Makijonek Donat [13 s.].

W 1947 r. z inicjatywy Biura Historycznego przy- M. Fotografie


stąpiono do zbierania relacji z kampanii wrześnio- Do podstawowej i najważniejszej zarazem grupy
wej 1939 r. Niestety, ze względu na fakt, iż większość źródeł o trudnej do przecenienia wartości, szczegól-
pilotów i personelu technicznego lotnictwa pozo- nie w kwestii ustalenia stanu faktycznego zjawisk
stała na Zachodzie, zebrano ich niewiele. Obecnie związanych z dziejami lotnictwa wojskowego z lat
w CAW zachowało się tylko pięć. Autorzy opisują 1918-1939 należy również dokumentacja fotograficz-
w nich wojenne losy: 1. Eskadry Bombowej, 53. Es- na zgromadzona i przechowywana w Centralnym
kadry Lotniczej, 63. Eskadry Rozpoznawczej, bao- Archiwum Wojskowym.
nu silnikowego i Bazy Lotniczej w Małaszewiczach. Zawartość zespołu fotografii nieopracowaną,
Ich tytuły i sygnatury zawierają inwentarze Kolekcji przechowywaną w numerowanych kopertach sta-
akt dotyczących wojny obronnej 1939 r. i relacji oraz nowią następujące fotografie:
opracowań WBH dotyczących kampanii wrześnio-
wej 1939 r.
174 Waldemar Wójcik

1. Wyrzutniki bombowe różne typy –16 foto. 44. Baon balonowy Toruń kadra – 1.
2. Brama wjazdowa 3. Pułku Lotniczego – 1 foto. 45. Balon obserwacyjny – 1.
3. Lotnisko w Świdniku – 2 foto. 46. Balony zaporowe i obserwacyjne – 6.
4. Piloci na tle samolotów – 2. 47. Przelot w czasie defilady – 1.
5. Szkoła Pilotów LOPP – 1. 48. Samolot RWD – 7 – 1.
6. Szybowce – 7. 49. Samoloty DUS-3, Fokker, PWS-20, Zalewski
7. Tableau absolwentów kursu pilotażu myśliw- – 5.
skiego w Ułężu – 1. 50. Zdjęcia lotnicze rejonów walk 1917 – 5.
8. 126 samolotów przekazanych wojsku przez 51. Samolot PZL-37A Łoś – 1.
społeczeństwo 26 XI 1937 r. 52. Walka powietrzna podczas I wojny – 1.
9. Szkoły i obozy szybowcowe – 6. 53. NN samolot na samochodzie – 1.
10. Baon balonowy – 1. 54. Wycinki z gazet.
11. Baon balonowy w Toruniu wnętrza budynku 55. Samolot PZL-37 Łoś typ A i B – 4.
– 9. 56. Samolot Halberstadt [Łuck] – 1.
12. Samoloty SPAD-61 – 1. 57. Eskadra rosyjska w 1 P.Lot .
13. Szybowce – 4. 58. Samolot RWD-13 – 2.
14. Spadochroniarki – 1. 59. Budowa samolotu – 1.
15. Samolot Goliath F-68 – 4. 60. Święta w B.Balonowym 1927 – 7.
16. Typy spadochronów – 1. 61. Balon LOPP – 1.
17. Bombardowanie lotniska – 4. 62. Baon balonowy Toruń –1928 – 1.
18. Gondola – 1. 63. Samolot RWD-13, SP-BFJ – 1.
19. Baon balonowy Toruń kadra zawodowa 64. Samoloty sportowe – 2.
– 4. 65. 4. Pułk Lotniczy – święto, koszary, hangary
20. Napełnianie balonu 1927 – 1. – 12.
21. Baon balonowy – 5. 66. Samolot H-28 -1.
22. Baon balonowy – 1. 67. Samolot Junkers S-504 w stoczni w Pucku – 1.
23. Szybowce i samolot „Lopuś”- 6. 68. Baon balonowy Toruń – 1.
24. 1. Pułk Lotniczy, loty nocne na samolocie 69. Szybowce, szkoły – 22.
H-28 – 1. 70. Samolot Bartel – BM-4 – 1.
25. Przelot samolotów Potez – 1. 71. Piloci bracia Działowscy – 1.
26. Samolot Ilia Muromiec w Warszawie – 1. 72. Samoloty różnych typów – 4.
27. Ćwiczenia łączności lotnika z artylerią –1. 73. Szybowce różnych typów – 4.
28. Przeloty – 5. 74. ?
29. Autożyro – 3. 75. Baon balonowy Toruń – 1.
30. Zdjęcia lotnicze okopów –1. 76. LOPP – 2.
31. Samolot Spitfire MkVb z Dywizjonu 303 ze- 77. Wodnopłatowiec typu Dornier Wal (?).
strzelony nad Francją 1942 – 2. 78. Augustów Dom Wczasowy z lotu ptaka – 1.
32. Wyrzutniki bombowe – 2. 79. 8 Eskadra Lotnicza – 1.
33. Lotnicze silniki gwiazdowe Fabryki Skoda 80. Samolot Bristol F-2-B po katastrofie – 1.
– 1. 81. Samoloty Offag D III – 1.
34. Próby wytrzymałościowe – 7. 82. Płatowiec – 1.
35. Samolot Goliath F-68 – 1. 83. Samolot Junkers F-13 – 1.
36. Sprzęt lotniczy dla wojska w ramach FON – 3. 84. Morski Dywizjon Lotniczy – 1.
37. Lotniska – 4. 85. Samoloty Eskadry Rosyjskiej na lotnisku
38. ? Mokotowskim – 2.
39. ? 86. Balon zaporowy – 1.
40. ? 87. ?
41. Samolot Lublin R-XIIIb –1. 88. Lotnisko 4. Pułku Lotniczego w Toruniu – 5.
42. Ekspozycje w Muzeum lotnictwa – 1. 89. Baon Balonowy Toruń – 3.
43. Sierż. pil. Szubko – 1. 90. CWOL – Dęblin – 3.
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 175

91. Zdjęcia lotnicze ok. 170 szt. 94. Zdjęcia lotnicze ok. 110 szt.
92. Zdjęcia lotnicze ok. 120 szt. 95. ?
93. Zdjęcia lotnicze ok. 100 szt.

Kolekcja Nr 47 – Szkolnictwo Wojskowe


47/6 Lotnicza Szkoła Strzelania i Bombardowania – Grudziądz 1928 r. – 2 szt.
47/9-34 Otwarcie Szkoły Pilotów w Świdniku, Marsz. Śmigły-Rydz i gen. Smorawiński – 24 szt.
47/35 CWOL Dęblin – Kadra dydaktyczna – 1 szt.
47/36-39 – CSPPL Bydgoszcz – wykładowcy, kadra, uczniowie.
47/40-41 – OSL Dęblin – 1927 – Gmach Działu Nauk – 2 szt.
47/41a – Dęblin 1927 – Kurs obserwatorów lotniczych W.S.W na tle samolotu:
por. Golejewski – Czarkowski, mjr Pelc, mjr St. Heller, por. Kościuk,
kpt. Pławek, por. Wojciechowski, mjr Szostak.
Albumy
Nr 135. Kolejne etapy budowy lotniska Okęcie.
Nr 136. Katalog zestawów zdjęć lotniczych 1920-1935.
Nr 136A. Zdjęcia lotnicze 98 szt.-1919.
Nr 137. I, II. Artyleria przeciwlotnicza – 65 fotografii.
Nr 138. Reflektory przeciwlotnicze – 15 fotografii.

Wszystkie ww. archiwalia pomimo ich niekom- i smary. Sprawozdania z działalności oddziałów
pletnego, a w niektórych przypadkach fragmenta- i warsztatów lotniczych. 1919 r.
rycznego stanu zachowania zawierają dużo uni- 4. Wykaz wydatków technicznych Sekcji Żeglu-
kalnych treści9. gi Napowietrznej w II półroczu 1919 r. wraz z ich
umotywowaniem. Sprawy związane z zaopatrzeniem
Kolejnym zespołem zawierającym dokumenty lotniczym w sprzęt i materiały lotnicze, materiały
polskiego lotnictwa wojskowego w latach 1919-1920 pędne i smary – umowy handlowe w kraju i za gra-
jest liczący 32 j. a. zespół: nicą. Sprawozdania z działalności warsztatów, skła-
Inspektoratu Wojsk Lotniczych MSWojsk dów, eskadr i parków lotniczych. 1919 r.
1919-1920. CAW I.300.39, 5. Akta związane z zaopatrzeniem formacji lot-
Inspektorat Wojsk Lotniczych działał od 20 V niczych w sprzęt, materiał lotniczy i środki napędo-
1919 roku do dnia 1 III 1920 r., w którym to roku we. Zapotrzebowania, przydziały, sprawy wydatków
jego kompetencje przejął Departament III Żeglugi technicznych, sprawozdania z działalności Wydziału
Powietrznej. Inspektorat W.L. w swoim składzie po- Zaopatrzenia Sekcji Żeglugi Napowietrznej, Central-
siadał pięć wydziałów: nych Warsztatów Lotniczych i Centralnych Składów
Lotniczych. 1919 r.
Wydział I 6. Zapotrzebowania techniczne oddziałów i spra-
1. Akta działu Technicznego Inspektoratu Wojsk wozdania z ich realizacji. Wykazy stanów materia-
Lotniczych związane z zaopatrzeniem formacji lot- łowych. 1919 r.
niczych w sprzęt pomocniczy, pojazdy mechaniczne 7. Akta związane ze sprawami zaopatrzenia tech-
i materiały pędne. 1919 r. nicznego formacji lotniczych, wykazy samolotów
2. Akta Działu Technicznego Inspektoratu Wojsk i pojazdów mechanicznych znajdujących się w gru-
Lotniczych związane z zaopatrzeniem formacji lotni- pach, eskadrach i parkach lotniczych. 1919 r.
czych w sprzęt lotniczy, pojazdy mechaniczne i mate- 8. Sprawy personalne – przydziały, przeniesie-
riały pędne. Sprawozdania z działalności oddziałów, nia, nominacje, awanse oficerów i podoficerów. Ko-
warsztatów i składów lotniczych. 1919 r. respondencja dot. spraw gospodarczych i porządko-
3. Preliminarze budżetowe wydatków technicz- wych. 1919 r.
nych Sekcji Żeglugi Napowietrznej. Sprawy związane 9. Sprawy personalne – nominacje i przydziały
z zaopatrzeniem formacji lotniczych w sprzęt lot- służbowe. Wykazy dodatków lotniczych i ekwipun-
niczy, pojazdy mechaniczne oraz materiały pędne ku przyznanego imiennie lotnikom. 1919 r.
176 Waldemar Wójcik

10. Sprawy personalne – przeniesienia, przydzia- 8. Sprawy personalne – wnioski nominacyjne


ły służbowe, urlopy. Organizacja kursu dla oficerów, na oficerów, przydziały, przeniesienia, zwolnienia
którzy niedostatecznie władają językiem polskim. z wojska, wykazy osobowe. 1920 r.
1919-1920 r. 9. Sprawy personalne: szeregowych i podoficerów
11. Korespondencja z Główną Wojskową Stacją Inspektoratu – wnioski nominacyjne, przydziały,
Meteorologiczną. 1920 r. przeniesienia, zwolnienia z wojska, wykazy osobowe,
wyciągi z ksiąg ewidencyjnych. 1920 r.
Wydział II
1. Akta dotyczące organizacji i szkolenia Wojsk Wydział V
Lotniczych oraz sytuacji politycznej w kraju. Sche- 1. Sprawy organizacyjne wojsk lotniczych – pro-
matyczny szkic kolei i dróg pobudowanych przez tokóły z konferencji poświęconej tym zagadnieniom,
Niemców w czasie wojny na pograniczu północno- informacje o reorganizacji lotnictwa frontowego,
-zachodnim. 1919 r. materiały związane z zaopatrzeniem technicznym
2. Akta dotyczące organizacji lotnictwa i innych lotnictwa – umotywowanie wydatków technicznych
wojsk. Sprawy związane z wyszkoleniem. Informacje Sekcji Żeglugi Napowietrznej, ocena wartości użyt-
o sytuacji politycznej w kraju i za granicą. 1919 r. kowej sprzętu lotniczego sprowadzanego z Francji.
3. Akta dotyczące zagadnień organizacyjnych, 1919, 1920 r.
spraw związanych z wyszkoleniem oraz sytuacji 2. Akta dotyczące przeformowania eskadr lotni-
politycznej w kraju i za granicą. 1919 r. czych utworzonych we Francji i przybyłych z armią
Hallera. Organizacja żandarmerii polowej Ordre de
Wydział III Bataille (O de B) oddziałów lotniczych, sprawozdanie
1. Akta związane z organizacją wojsk i służb z czynności Komisji Regulaminowej przy Inspekto-
W. P. ze sprawami wyszkolenia lotniczego oraz in- racie Wojsk Lotniczych. Przepisy dotyczące przyjmo-
formacja dotycząca wpływów komunistycznych wania uczniów do oficerskiej Szkoły Obserwatorów
w W. P. 1920 r. Lotnictwa. 1919 r.
2. Sprawy personalne oficerów i podoficerów 3. Wykazy płatowców i pojazdów mechanicznych
Inspektoratu, protokóły z posiedzenia Komisji Eg- należących do poszczególnych formacji lotniczych.
zaminacyjnej na stopień podoficera służby meteo- Zapotrzebowania na materiały i sprzęt lotniczy. 1919,
rologicznej, lista lotników obserwatorów armii gen. 1920 r.
Hallera proponowanych do odznaczeń. 1919 r. 4. Akta związane z zaopatrzeniem formacji lot-
niczych w sprzęt lotniczy, materiały pędne i smary.
Wydział IV 1919, 1920 r.
1. Rozkazy Dowództwa Wojsk Lotniczych i In- 5. Akta związane z zaopatrzeniem formacji lot-
spektoratu Wojsk Lotniczych. 1918, 1919 r. niczych w sprzęt i materiał lotniczy. Raporty Pol-
2. Rozkazy Inspektoratu Wojsk Lotniczych. 1919, skiej Misji Zakupów w Paryżu, wykazy pojazdów
1920 r. mechanicznych z określeniem ich przynależności,
3. Rozkazy Inspektoratu Wojsk Lotniczych. zapotrzebowania, przydziały, organizacja „Czasowej
1919 r. Komisji Odbiorczej dla materiałów zagranicznych
4. Rozkazy Inspektoratu Wojsk Lotniczych przy Sekcji Żeglugi Napowietrznej”. 1920 r.
i materiały do rozkazów. Rozkazy oficerskie 1919-
-1920 r. Innymi niezwykle cennymi zespołami archiwal-
5. Sprawy personalne – listy imienne, nominacje, nymi, zawierającymi dokumentację odnoszącą się do
przeniesienia, przydziały. Korespondencja w sprawie tematyki szeroko pojętego lotnictwa ze szczególnym
wyekwipowania oficerów i żołnierzy IWL. 1919 r. uwzględnieniem lotnictwa wojskowego, są między
6. Akta dotyczące spraw personalnych – imienne innymi następujące zespoły:
wykazy stanu osobowego, spisy podoficerów i sze-
regowych. Listy płac oficerów Inspektoratu Wojsk Siły Zbrojne byłego Zaboru Pruskiego
Lotniczych. 1919 rok. 1919-1920, CAW sygn. I. 170.3. 16 j. a.
7. Sprawy personalne – listy płac, wykazy imien- W styczniu 1919 roku zorganizowano Dowódz-
ne oficerów i żołnierzy Inspektoratu, przydziały, two Wojsk Lotniczych byłego zaboru pruskiego, któ-
przeniesienia, zwolnienia z wojska, wykazy osobo- re w maju tegoż roku przekształcono w Inspektorat
we. 1919 r. Wojsk Lotniczych (IWL).
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 177

W dniu 31 VIII 1919 r. IWL byłego zaboru pru- nizacyjnych i personalnych wojsk wielkopolskich.
skiego podporządkowano Naczelnemu Dowództwu 17 II – 21 VIII 1919 r.
Wojska Polskiego. 16. Dzienniki podawcze i akta Wydziału adiu-
Rozkaz o całkowitym zjednoczeniu Wojska tantury 1919 r.
Polskiego ukazał się w dniu 10 XII 1919 roku. R-z
Nr 1200 / z dn.10 XII 1919 r. CAW. Sztab Główny, Wiceministrowie Spraw Wojskowych 1921,
Oddz. I. szef. t. 2. 1932 – 1939, CAW sygn. I . 300.2. 1919.
1. Raporty o stanie płatowców i pojazdów me- – 300.2.5
chanicznych w formacjach lotniczych 5 VIII-25 XII – 300.2.8
1919 r. – 300.3.4
2. Wykazy sprzętu lotniczego przydzielone- – 300.3.5
go własnym formacjom lotniczym i jego wymiana
z MSWojsk Oferty na sprzęt lotniczy. 1919 r. Oddział III Naukowo-Szkolny Sztabu MSWojsk.
3. Korespondencja IWL z Urzędem Wojskowym 1919-1920, CAW I .300.8.
w sprawie intendenckiego zaopatrzenia formacji lot- – 300.7.73
niczych. 1919 r. – 300.7.75
4. Sprawozdanie ze stanu sprzętu technicznego – 300.8.45
i zaopatrzenia w nie formacji lotniczych. III-VIII
1919 r. Sztab Główny – Oddział I 1926 -1936, CAW
5. Materiały dotyczące Stacji Lotniczej Ławica. I .303.3.
1919 r. – 303.3.97 – Tymczasowa Instrukcja Organiza-
6. Sprawy zakupu sprzętu lotniczego i zaopatrze- cyjna Służby Lotnictwa na stopie pokojowej. War-
nia formacji lotniczych w sprzęt lotniczy. 1919 r. szawa – 1926.
7. Raporty dzienne Stacji Lotniczej Ławica. Spra- – Organizacja Służby Lotnictwa na stopie wo-
wy personalne i wyszkolenia lotniczego. 1919 r. jennej – 1936.
8. Rozkład zajęć w szkołach lotniczych. Sprawy – 303.3.90 – Plan Rozbudowy Lotnictwa gen.
personalne. 1919 r. Leveqa z 1 III 1923.
9. Raporty stanu oficerów i ich dane personalne. – Projekt organizacji pułków lotniczych Warsza-
1919 r. wa 10 I 1923./ Szef Dep. IV Ż. P-Macewicz./.
10. Korespondencja z I Grupą Lotnictwa Wiel- – Tymczasowa Organizacja Formacyj Nieewi-
kopolskiego w sprawach personalnych. dencyjnych lotnictwa Warszawa-1926.
11. Korespondencja z Urzędem Wojskowym – Organizacja Wojsk Aerostatycznych
w sprawach personalnych i zaopatrzenia materiałowo- Warszawa-25 XI 1920.
-intendenckiego. 1919 r. – Tymczasowa Organizacja Pułków Lotniczych.
12. Korespondencja ze szkołą lotniczą i obser- Warszawa 20 IX 1921.
watorów w sprawach personalnych i wyszkolenia – Instrukcja Organizacyjna Lotnictwa na st. po-
lotniczego. 1919 r. kojowej 1925.
13. Korespondencja z eskadrami lotniczymi – Organizacja Lotnictwa na stopie pokojowej
w sprawach personalnych i zaopatrzenia materia- 1925.
łowego. Raporty stanu ludzi i sprzętu 66 eskadry – Tymczasowa Instrukcja Organizacyjna Służby
francuskiej. Kontakty z Sekcją Żeglugi Napowietrz- Lotnictwa na stopie pokojowej. 1926.
nej MSWojsk. 1919 r. – Wytyczne Szefa Sztabu Głównego dla lotni-
14. Dokumenty podróży i zaświadczenia. ctwa na 1927 r.
Rozkazy Dzienne DWL WP. b. zaboru pruskie- – Rozkaz wykonawczy o wprowadzeniu w życie
go. Telegramy donoszące o wypadkach i prośby nowej organizacji lotnictwa – Dep. IV Ż.P.1925 r.
o przydział samolotów do oddziałów walczących Projekt Organizacji Lotnictwa Wojskowego na
na froncie wschodnim. Sprawy foto i topograficzne. stopie pokojowej – 1927.
1919 r. – Organizacja pułku lotniczego.
15. Materiały organizacyjne dotyczące Depar- – Organizacja parku lotniczego.
tamentu Żeglugi Napowietrznej, Urzędu Wojsko- Zarządzenie Administracyjne do wprowadzenia
wego przy Komisariacie Naczelnej Rady Ludowej. nowej organizacji aeronautyki na stopie pokojowej
Zarządzenia i korespondencja w sprawach orga- – 1929.
178 Waldemar Wójcik

– Rozkaz o wprowadzeniu w życie nowej orga- 43. Listy ewidencyjne wypadków lotniczych
nizacji aeronautyki na stopie pokojowej z 9 I 1929. 1935.
MSWojsk.BOO L.10717/Org. 44. Projekt centralnego ogrzewania 1925.
– Rozkaz wykonawczy. 1929. 45. Projekt przybudówki 1931.
– Zestawienie składów osobowych. 1929. 46. Plan magazynów amunicyjnych 1934.
– Dodatek Nr 2 do Rozkazu Wykonawczego 47. Nadbudówka bloku w Brodnicy 1934.
1929. /Sformowanie 213 Eskadry Niszczycielskiej 48. Plan budowy kuchni 1936.
31 XII 1930./. 5 Pułk Lotniczy 1933-1939. CAW I .323.5. 1 j.a.
– Zorganizowanie 212 Eskadry Niszczycielskiej 1. Wykaz uposażeń 1933-1939.
31 X 1929. 6 Pułk Lotniczy 1932-1937. CAW I .323.6. 3 j.a.
– Przepisy organizacyjne dla Dowództw Grup 1. Dodatki poufne do rozkazów, obsada perso-
Aeronautycznych w czasie pokoju – 1 X 1929. nalna 1932-1933.
– Plan prac lotnictwa /szkolenie, budżet, sprzęt./. 2. Rozkaz organizacyjny do koncentracji letniej
– 303.3.775 – Program dalszej rozbudowy pol- 1937.
skiego lotnictwa wojskowego przygotowany przez 3. Album zdjęć lotniczych 1932.
gen. Levegua i przesłany do Szefa Sztabu General- Batalion Lotnictwa 1929-1932. CAW I . 232.7.
nego – 17 VI 1924. wersja oryginalna + tłumaczenie/ 16 j.a.
dalszy ciąg z CAW-I.303.3.90./ oraz cała dotycząca Samodzielny Dywizjon Doświadczalny Lotni-
go dyskusja zainteresowanych stron. ctwa 1937-1939. CAW I .323.8. 8 j.a.
– Memoriał w sprawie Lotnictwa Wojskowego 1-4. Rozkazy Dzienne 1937-1939.
gen. RAYSKIEGO przesłany Szefowi Sztabu Głów- 5-7. Wykazy uposażeń 1937-1939.
nego w dn.12 III 1928. Oddział Służby Lotnictwa 1923-1929. CAW
Sztab Główny (Generalny)1932-1938, CAW I .323.9. 3 j.a.
I .303.10. 1 j.a – 0.01mb. 1. Listy szeregowców.
2 Grupa Lotnicza 1929-1930, CAW I .317.2. 2 2-3. Wykazy uposażeń.
j.a – 0,01mb. Ośrodek Sportu Lotniczego 1938. CAW I .323.10,
1 Pułk Lotniczy 1928-1939. CAW I .323.1. 41 j.a. 1 j.a.
1-20. Rozkazy Dzienne 1928-1939. 1. Program uroczystości poświęcenia Ośrodka
21-40. Wykazy uposażeń 1924-1939. Sportu Lotniczego w Toruniu.
41. Opis terenu rejonu 1 Pułku Lotniczego. Główny Port Lotniczy 1922-1928. CAW I.
2 Pułk Lotniczy 1930 -1937. CAW I .323.2. 10 j.a. 323.11. 6 j.a.
1-8. Rozkazy Dzienne 1930-1937. 1. Wykazy uposażeń 1927-1928.
9. Materiały do szkolenia 1929-1930. 2-5. Sprawy personelu, oficerów, podoficerów
10. Zdjęcia lotnicze i opisy terenu 1937. 1926-1927.
3 Pułk Lotniczy 1926 – 1939. CAW I.323.3.37 j.a. 6. Korespondencja w sprawie zaopatrzenia ma-
1-13. Rozkazy Dzienne 1929-1939. teriałowego.
14-15. Rozkazy techniczne 1935-1936. Morski Dywizjon Lotniczy 1928 -1937. CAW I .
16-35. Wykazy uposażeń 1928-1939. 328.12. 19 j.a.
36. Szkice organizacji wojska lotniczego na stopie 1-18. Rozkazy Dzienne 1928-1939.
wojennej 1926-1932. 19. Rozkazy Tajne i Poufne 1928-1937.
37. Korespondencja dot. szer. P. Brodawki 1 Morski Batalion Strzelców. CAW I . 328.23.
1931-1933. Nr 30. Organizacja szkolenia szybowcowego.
4 Pułk Lotniczy 1929-1939. CAW I .323.4. 48 j.a. Wyższa Szkoła Lotnicza1936-1939. CAW I.
1-12. Rozkazy Dzienne 1929-1939. 340.3. 13.j.a
13-38. Wykazy uposażeń 1929-1939. Centrum Wyszkolenia Lotnictwa Nr 1,
39. Rozkaz organizacyjny, instrukcje, wyciągi 1925-1939. CAW I . 340.49. 34 j.a
1937-1939. Szkoła Podchorążych Rezerwy Lotnictwa
40. Korespondencja w sprawach organizacyjnych 1926 -1931. CAW I . 340.50. 4 j.a
1935-1939. 1. Książka postępów ogólnych słuchaczy 1926-
41. Zdjęcia z ćwiczeń lotniczych 1933. -1927.
42. Wykaz terenów lotniczych, badanie wypad- 2. Książka postępów ogólnych słuchaczy 1929-
ków lotniczych, zarządzenia, 1932-1938. -1931.
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 179

3. Skorowidz imienny szeregowych z cenzusem Kierownictwo Nadzoru Budowy Lotniska CAW


1928. I . 361.172. 1 j.a
4. Skorowidz alfabetyczny, spis uczniów Kraków Rakowice 1932-1933.
1926-1928. 1. Plany budowy, protokoły i kredyty dotyczące
Szkoła Pilotażu budowanego lotniska.
Lotnicza Szkoła Strzelania i Bombardowania Państwowe Zakłady Lotnicze 1921-1939. CAW
1929 – 1939. CAW I . 340.51. 25 j.a I . 363. 23 j.a
Szkoła Podchorążych Lotnictwa 1937 – 1939. Kierownictwo Zaopatrzenia Lotnictwa
CAW I . 340.52. 9 j.a 1932-1939. CAW I .360.2. 2 j.a
(grupa techniczna) 1 kwietnia 1929 r. został utworzony Wojskowy
1. Rozkazy dzienne – 1937. Zakład Zaopatrzenia Aeronautyki w składzie: Kie-
2. Rozkazy dzienne – 1937. rownik, kancelaria, pięć wydziałów.
3. Rozkazy dzienne – 1938. 1. Wykaz uposażeń WZZA za lata:
4. Rozkazy dzienne – 1938. 1932-1933,1937-1939.
5. Rozkazy dzienne – 1939. 2. Cennik materiałowy wyposażenia eskadr lot-
6. Sprawozdanie z ćwiczeń z administracji i go- niczych -1933.
spodarowania sprzętem lotniczym na IV kursie KOT. Departament Spraw Morskich CAW I.300.21.
1938. Kierownictwo Marynarki Wojennej
7. Wykazy uposażeń kadry SPL, Wojskowej Stacji 1918 -1939.
Meteo, SDDL. 1937. 126. Przebieg służby oraz organizacja wyszkolenia
8. Wykaz uposażeń kadry SPL, WSMeteo, kmdy podoficerów i szeregowych aeronautyki -1921-1927.
Grupy Szkół Lotniczych, Instytutu Badań Lotniczo- 138. Sprawa dotycząca użytkowania lotnisk LOPP
-Lekarskich, Eskadry-Treningowej.1938. -1933-1939.
9. Wykaz uposażeń jak wyżej. 1939. 304. Sprawy związane ze śmiercią i pogrzebem
Szkoła Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich gen. Orlicz-Dreszera.
1929-1939. CAW I . 340.53. 28 j.a 388. Wykaz stanu materiałowego działu zaopa-
Batalion Szkolny Lotnictwa 1937-1939. CAW trzenia łączności, w tym MDLot.- 1934-1937.
I .340.54. 6 j.a 598. Warunki ubiegania się o przyjęcie i tok przy-
Wojskowa Szkoła Lotnicza 1919. CAW I . 340.55. jęć do Szkoły Podchorążych Lotnictwa 1934-1938.
1 j.a 652. Umowy na dostawę sprzętu technicznego.
Centralna Szkoła Balonowa 1920 -1924. CAW Warunki techniczne na dostawę wodnopłatowców
I. 340.56. 5 j.a „CANT Z 506 B”-1937 – 1939.
Stany liczbowe i straty WP w latach 1918 -1920 653. Sprawozdanie z prób samolotu RWD-17
. CAW I. 341.1.236 – 1939.
Lista strat personelu latającego WL w okresie 654. Organizacja lotnictwa morskiego. Plany
1919-1929. wodnopłatowców – 1922 – 1939.
Instytut Techniczny Lotnictwa 1923-1939. CAW 655. Oferty, opisy i rysunki wodnosamolotów
I . 342.7. 18 j.a różnych firm z lat -1938 –1939.
Instytut Badań Lekarskich Lotnictwa 1937-1938. 656. Oferty, opisy i rysunki wodnosamolotów
CAW I . 342.8. 1 j.a. PWS-60, 61, 62, oraz wodnosamolotu.
Państwowe Zakłady Lotnicze 1921-1939. CAW 657. Opisy i zdjęcia wodnosamolotów firm Ara-
I . 363. 23 j.a do i Heinkel . Tablice znaków rozpoznawczych
Główna Składnica Lotnicza Dęblin 1920 -1938. –1934-1938 (część materiałów w języku angielskim
CAW I . 361.171. 4 j.a i niemieckim).
1. Zapotrzebowanie na sprzęt lotniczy. XII 658. Prospekty samolotów firm włoskich –1937
1920. (materiał w języku włoskim).
2. Wykazy uposażeń oficerów, podoficerów i sze- 659. Opisy i rysunki wodnosamolotów różnych
regowych nadterminowych 1926-28. firm. Instrukcje nauki pilotażu –1937-1938.
3. Regulamin wewnętrzny Głównej Składnicy 662. Loty płatowców. Zdjęcia lotnicze oraz ma-
Lotniczej 1935. teriał fotograficzny z lat 1930-1939. Warunki tech-
4. Wykaz stanu osobowego oficerów i podofice- niczne materiałów.
rów zawodowych. GSL 1938.
180 Waldemar Wójcik

663. Materiały dotyczące broni i amunicji lotni- Zm.10 II 1925 w Warszawie. Pochowany na cm.
czej. Umowy na dostarczenie wyrzutników do bomb. Powązki Wojskowe.
1933-1936. CAW. Ap. 2038, 2218, MN-19 XII 1933.
664. Obliczenia statyczne konstrukcji hangaru – gen. bryg. pil. Macewicz Gustaw, ur. 5 XI 1879
dla wodnosamolotów Marynarki Wojennej. b.d. r. w m. Prussy Kijowszczyzna.
665. Sprawy budowy hangaru dla wodnosamolo- Zm. 31 I 1933 r. Pochowany na cm. Powązki Woj-
tów w Pińsku 1927-1928. skowe.
Oddział II Sztabu Głównego CAW. 1773. 89. CAW. Ap.10482,14319.
587. Raport attaché wojskowego RP w Helsinkach – gen. bryg. pil. Leveque Armand Francois,
o wystawie lotniczej w Sztokholmie (1931). CAW. VM-104-10774, KW 144/159.
1433. Akta w sprawie karnej przeciwko mjr. pil. – gen. bryg. pil. Zagórski – Ostoja Włodzi-
Kubali z IBTL o oszczerstwo wobec płk. pil. Rayskie- mierz, ur. 21 VII 1882 r. w St. Martin
go + Ap. Kubali – 1930-1931. Lautoseno / Francja / Zaginął w nie wyjaśnionych
1453. Gen. bryg. pil. Włodzimierz Ostoja- okolicznościach w 1926 r.
-Zagórski, korespondencja, CAW. Ap. 1870, 8139, 8231, VM-104-10779, KW
1454-5. Wycinki prasowe, listy gończe i doku- 138/146,
menty osobiste – 1927. – gen. bryg. pil. inż. Rayski Ludomił Antoni, ur.
1456. Akta sprawy przeciwko gen. Zagórskiemu 28 XII 1892 w Krakowie.
dotyczącej wydania rozkazu bombardowania War- Zm. 2 IV 1979 w Londynie. Wielka Brytania.
szawy w maju 1926. CAW. Ap. 2563, 3267, 5695, VM-75-7122, KN-17
1458-9. Akta w sprawie KO – 408/28 dotyczącej III 1932 r.
gen. Zagórskiego, Rayskiego i innych podejrzanych – gen. bryg. obs. inż. de Beaurain Janusz, ur. 25
o malwersacje w Departamencie Lotnictwa – 1926. XII 1893 r. w Warszawie.
1460. Akt oskarżenia przeciwko gen. bryg. pil. Zm. 23 XII 1959 r. w Edynburgu. Wielka Bry-
Zagórskiemu – 1926. tania.
1463-6. Akta sprawy dotyczące umowy polsko- CAW. Ap. 5019, 9675, VM-20-1347, KN-6 VI
-francuskiej na zakup samolotów we Francji. Sprawa 1931,
Nr KO 256/26. – gen. dyw. pil. dr Zając Józef, ur. 14 III 1891
1467. Dane taktyczno-techniczne zakupionych w Rzeszowie.
samolotów. Zm.12 XII 1963 r. w Ottawie Kanada.
1468. Załączniki do sprawy Nr KO 256/26. CAW. Ap. 1748, 8023, KZ-30-162.
Pamiętniki por. pil. Bieńkowskiego. CAW. – gen. bryg. pil. Kalkus Władysław Jan, ur. 8 VI
1777.90.109 . 1892 r. we Lwowie.
Marynarka Wojenna – Lotnictwo. CAW. Zm. 23 II 1945 r. w Blackpool, Wielka Brytania.
1779.91. CAW. Ap. 12673, 20590, 23583, VM-18-1116,
165.165.165 – Instrukcja obsługi wodnopłatow- KW-47/376, KZ-30-54, 6-984,
ca. – gen. bryg. obs. Ujejski Stanisław, ur.14 XI
165.165.166 – Wyposażenie dla wodnopłatowca w Ropczycach.
Cant Z-506 B. Zm. 31 III 1980 r. w Toronto, Kanada.
170.170.170 - Przepisy budowy wodnopłatow- CAW. Ap.1769.89.5368.
ców.
180.180.180 – Wodnopłatowiec Schreck FBA. Z tego, z konieczności dość krótkiego i dość po-
180.180.181 – Wodnopłatowiec Schreck FBA. bieżnego, przeglądu zawartości zasobu archiwalnego
180.180.182 – Wodnopłatowiec KOLHOVEN. Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie
1779.91.184 – Wodnopłatowiec Cant-1012. w sposób jednoznaczny wynika, iż może on stano-
1779.91.185 – Wodnopłatowiec Cant Z-506 B. wić bardzo cenną podstawę do niezwykle złożonych
186.186.186 – Wodnopłatowiec Latham HB-3. i poważnych badań nad historią polskiego lotnictwa
wojskowego w latach 1918-1939.
Generalicja Lotnictwa Polskiego w latach Wraz ze źródłami innego typu, takimi jak choćby
1918 -1939: różnorodne i liczne regulaminy, instrukcje, przepisy
– gen. bryg. pil. Łossowski Hipolit, ur. 20 XII służbowe10oraz dzienniki rozkazów, rozkazy dzien-
1880 r. w Nowogrodzie Siewierskim. ne11 itp. dają możliwość daleko idącego uzupełnie-
Stan źródeł archiwalnych do studiów nad dziejami lotnictwa wojskowego II Rzeczypospolitej w zasobie… 181

nia naszej mocno niedoskonałej w tej kwestii wiedzy stii stwarzają bardzo bogate zasoby centralnego Ar-
oraz niezadowalającego dorobku polskiej historio- chiwum Wojskowego. Nie wolno też zapominać, że
grafii, głównie wojskowej. Są to bowiem problemy, w ewentualnych badaniach tego typu będzie trzeba
które warto badać, gdyż stanowią one istotną część korzystać także z całego szeregu innych materiałów
dorobku kultury materialnej narodu polskiego. Po- źródłowych, których powyżej nie opisano, a które
nadto ich znajomość, jak to ma miejsce w przypadku wspomniano jedynie częściowo bardzo wybiórczo.
„lotnictwa”, może i powinna mieć wpływ na kształt Podstawa do rzetelnych i naukowo weryfi kowal-
współczesnych polskich sił zbrojnych. Tak jest przy- nych prac z tego zakresu jest bowiem znacznie szer-
najmniej w innych, lepiej niż Polska rozwiniętych, sza i bogatsza oraz jednocześnie dość różnorodna.
nie tylko ekonomicznie, krajach Europy, gdzie badań Wydaje się, że bez jej wykorzystania dalsze studia
tego typu nie traktuje się jako absolutny margines dotyczące tej problematyki nadal będą mocno nie-
zainteresowań historycznych. pełne i niedokładne oraz obciążone całym szeregiem
Warto też, aby problemem tym zajęli się historycy swoistych stereotypów dotyczących początkowego
i w pełni wykorzystali możliwości, jakie w tej kwe- okresu tworzenia polskiego lotnictwa wojskowego.

Przypisy
1
Szerzej problem ten omawiają: A. Rzepniewski i P. Sta- działalności wyższego szkolnictwa wojskowego w okresie mię-
wecki, w: Centralne Archiwum Wojskowe, jako warsztat dzywojennym, tamże, 1969, nr 1, s. 71-83.
8
pracy historyka wojskowości, Biuletyn Wojskowej Służby 15 lipca 1936 r. przy Wyższej Szkole Wojennej utworzo-
Archiwalnej, nr 15, Warszawa 1992. no związaną z nią organizacyjnie Wyższą Szkołę Lotniczą.
2 9
Dz. Rozk. Wojsk, nr 56, poz. 1787 z 22.05.1919 oraz dod. Szkoda, iż nie wszyscy badacze wykorzystujący w swo-
do Dz. Rozk. nr 15, poz. 213 z 24.12.1919 r. ich publikacjach zasób fotograficzny CAW odnotowują to
3
Dz. Rozk. Wojsk, nr 57, poz. 1827 z 24.05.1919 roku. przy opisie poszczególnych fotografii. Często niektóre z nich
4
Rozk. Oddz. I Sztabu Gen. nr 4900/org. z 22.08.1921 opisywane są jako pochodzące ze zbiorów własnych.
10
roku, CAW, Sztab Gen. Oddział I – Wydz. Ogólno-Organiz. Vide: Kazimierz Bar, kolekcja regulaminów, instrukcji
t. 16. i przepisów służbowych z lat 1912-1939 w zasobie Central-
5
Rozk. dzienny MSWojsk nr 56, poz. 1 z 2.07.1926 nego Archiwum Wojskowego, „Biuletyn Wojskowej Służby
roku. Archiwalnej”, 1980, nr 10, Polskie regulaminy i instrukcje
6
Dz. Rozk. MSWojsk, nr 14, poz. 142 z 29.04.1929 wojskowe w zasobie Centralnej Biblioteki Wojskowej, kata-
roku. log opracowały: T. Głowacka, B. Musiałowa, G. Szabłowska,
7
Zagadnienie to omawia szczegółowo K. Bar, w: Zespoły Warszawa 1980.
11
akt szkół lotniczych, obrony przeciwlotniczej i przeciwgazo- Vide: L.Teter, Zawartość kolekcji dzienników rozka-
wej, broni pancernych, saperów, łączności z lat 1918-1939, zów i rozkazów dziennych Ministerstwa Spraw Wojskowych
„Biuletyn Wojskowej Służby Archiwalnej” 1977, nr 4, 1918-1939, „Biuletyn Wojskowej Służby Archiwalnej” 1974,
s. 62-79 oraz Charakterystyka materiałów archiwalnych do nr 6.
KOMUNIKATY
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

prof. dr hab. Janusz Karwat


Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych
i Dziennikarstwa w Poznaniu

CUDZOZIEMCY W LOTNICTWIE WIELKOPOLSKIM


– CASUS PAWŁA KRENCA (KRENZA)
Analizując motywy, które skłaniały cudzoziem- dzinie nauczyciela Alfreda i Elżbiety z Zawackich.
ców do robienia kariery w wojsku polskim okresu Matka pochodziła z rodziny polskiej, zamieszkującej
dwudziestolecia międzywojennego, należy brać pod od stuleci pogranicze Pomorza Gdańskiego i Prus
uwagę kilka okoliczności. Z jednej strony sytuację Wschodnich. Matka Paula utrzymywała kontakty ze
polityczno-militarną, w jakiej się znaleźli z chwilą swoimi siostrami, ale swoje dzieci wychowywała na
zakończenia wojny, z drugiej – względy ekonomicz- Niemców. Przyjeżdżała z nimi na letnie wakacje do
ne. Niektórzy zapewne kalkulowali, że skoro moż- siostry Ludwiki w Tuczkach, jednak dzieci mówiły po
liwości dalszej służby w pokonanej i zrewoltowanej niemiecku i trochę rozumiały język polski. Paul miał
armii są ograniczone, stworzyła się możliwość służ- dwóch braci. Starszy Johan zginął w czasie pierwszej
by w wojsku nowego państwa, to warto pozostać wojny światowej, a młodszy od niego Alfred przejął
w mundurze, wykorzystując dotychczasowe umie- po ojcu interes w Berlinie. Ojciec był nauczycielem
jętności wojskowe. Tak, więc porzucali służbę w ar- w Lubawie, gdzie Paul uczęszczał początkowo do
miach państw, które zaczęły się rozpadać. Niektórzy szkoły podstawowej. Jeszcze przed pierwszą wojną
zostali skierowani służbowo do wojska polskiego światową Krenzowie przenieśli się do Berlina. Ich
i pozostali w nim po zakończeniu misji. Wymienić status materialny znacznie wzrósł, bowiem Alfred
tutaj należy oficerów sił powietrznych armii fran- Krenz stał się właścicielem fabryki likierów oraz ka-
cuskiej, amerykańskiej czy włoskiej. Sporadycznie mienicy przy Frankfurter Allee 242 – 243 w Berlinie.
występowali lotnicy narodowości niemieckiej. Naj- W 1907 r. rozpoczął naukę w jednym z berlińskich
częściej jednak byli to ludzie, którzy do chwili wstą- gimnazjów, a po uzyskaniu świadectwa dojrzałości
pienia do armii polskiej byli w luźnym duchowym został powołany do wojska niemieckiego na kurs
związku z Polską. aspirantów oficerskich. Podczas pierwszej wojny
Wymowną egzemplifikacją losów żołnierskich światowej pełnił funkcję dowódcy plutonu, a po
jest życiorys Pawła Krenza, oficera armii pruskiej, kursie, od 1917 r. – dowódcy kompanii karabinów
ochotnika Powstania Wielkopolskiego 1918/1919, maszynowych 45. pułku piechoty. Walczył na fron-
oficera lotnictwa Drugiej Rzeczypospolitej, a po- cie wschodnim. W połowie grudnia 1918 r. znalazł
tem Luft waffe. Informacje o tym lotniku są bardzo się wraz z jednostką w koszarach gnieźnieńskich.
rozproszone i po wnikliwej analizie nie dają jeszcze Utrzymywał kontakty towarzyskie z Bolesławem
pełnego obrazu jego drogi życiowej. Według Piotra Kasprowiczem i por. Zygmuntem Kittelem, którzy
Zawackiego – dalszego krewnego zamieszkałego konspiracyjnie kierowali polskimi poczynaniami
w Poznaniu, o Paulu Krenzu „mówiono w polskiej niepodległościowymi. Nawiązał kontakt z miejsco-
rodzinie, że był barwną postacią i niespokojnym wą Radą Żołnierską i Radą Robotniczą2. Należał do
duchem, trochę hulaką. I że zawsze miał ciągotki nielicznych oficerów (sześciu) wśród dowódców po-
polskie.1” wstańczych w Gnieźnie. W dniu 28 grudnia 1918 r.
Paweł Krenz urodził się 3 grudnia 1896 r. w Bis- uczestniczył w zajęciu koszar piechoty. Przez współ-
chofswalde (Chojna) na Pomorzu, w niemieckiej ro- pracowników nazywany Prusakiem i pod tym pseu-
186 Janusz Karwat

donimem występuje w opracowaniach, dotyczących czych. W 1927 roku, z nieznanych dzisiaj powodów,
powstania w Gnieźnieńskim3. odszedł z wojska. Mogło to mieć miejsce po śmierci
Porucznik Paul Krenz nie był w Gnieźnie jedy- żony, o której źródła milczą lub wskutek postawy
nym Niemcem, który przeszedł na stronę polską. prezentowanej po zamachu majowym 1926 roku7.
Tamtejszy komendant miasta – por. dr Wojciech W końcu lat dwudziestych wyjechał z Polski.
Jedlina – Jacobson w wydanych osiemnaście lat po Według nie potwierdzonych przekazów rodzinnych
powstaniu wspomnieniach, twierdził, że do szko- przebywał w Namibii i Republice Południowej Afry-
lenia wojskowego powstańców wykorzystał grupę ki. Jeszcze przed wybuchem drugiej wojny światowej
Niemców zbiegłych na stronę polską4. przybył do Niemiec. Nie znamy daty wstąpienia do
Już pierwszego dnia powstania w Gnieźnie Luftwaffe. Z akt urzędu miejskiego w Monachium,
Krenz rozpoczął organizację kompanii karabi- wystawionych po jego śmierci wynika, że od 8 IX
nów maszynowych. Ochotniczy batalion powstań- 1939 r. Krenz był oficerem w Wyższej Szkole Lotni-
czy przekształcono wkrótce w pułk gnieźnieński, czej w Lechweld. Od IX 1940 do V 1941 r. przebywał
później 4 Pułk Strzelców Wielkopolskich. Wraz w szpitalu w Warszawie. Ponownie w szkolnictwie
z grupą por. Pawła Cymsa uczestniczył w walkach lotniczym (Groβe Kampffliegerschule 3) i jednost-
o Strzelno, Kruszwicę i Inowrocław (29 XII 1918 – ce zwiadu lotniczego. Według nie potwierdzonych
6 I 1919). Następnie w batalionie por. Z. Kittela źródłowo informacji współpracował z polskim ru-
uczestniczył w walkach o Szubin (8 – 11 II 1919), na chem oporu. Utrzymywał ścisły kontakt z polskimi
froncie północnym powstania w okolicy Nakła. Do- krewnymi. Gdy jego ciotka Ludwika wraz z mężem
dać należy, że słabo mówił po polsku, a komendy wy- Ludwikiem Hillarym zostali wysiedleni z Tuczek,
dawał po niemiecku. Nie było to czymś nadzwyczaj- Krenz spowodował, że majątek wkrótce odzyskali8.
nym, żadnym utrudnieniem w dowodzeniu, ponieważ 19 lutego 1944 r. został awansowany do stopnia majora.
wszyscy jego podwładni służyli wcześniej w niemie- W Gosch (Holandia) dostał się 7 II 1945 r. do niewo-
ckich pododdziałach karabinów maszynowych. li brytyjskiej, w której przebywał do 20 II 1948 roku.
W marcu 1919 r., na swoją prośbę, został skierowany Przebywając w Warszawie powtórnie ożenił się z Polką
na kurs do Szkoły Obserwatorów w podpoznańskiej – Bronisławą z Nowaków. Z tego związku miał syna
Ławicy. W czerwcu otrzymał przydział do 3. Wielko- Piotra Pawła i córkę Klaudię Urszulę, zamieszkałych
polskiej Eskadry Bojowej, później 15. Eskadry Wy- w Bawarii. Jego rodzinny dom w Berlinie został całko-
wiadowczej5. Od października 1919 r. przebywał wraz wicie zburzony podczas bombardowania na początku
z eskadrą na froncie litewsko-białoruskim. Prowadząc 1945 roku. Zginęli przebywający tam rodzice i młod-
rozpoznanie nad stacją kolejową w Orszy został ze- szy brat Alfred wraz ze swoją rodziną. Paweł Krenz
strzelony, po czym dostał się do niewoli bolszewickiej. zmarł 20 kwietnia 1955 roku w Purgen koło Landsber-
W kwietniu 1919 r. w drodze wymiany jeńców po- gu nad Lechem w Bawarii i tam został pochowany9.
wrócił do macierzystej eskadry. Od 1 sierpnia 1920 r. W życiorysie tego lotnika występuje wiele nie-
ponownie był na Ławicy, najpierw na kursie mechani- wiadomych, które usiłuje wyjaśnić jego kuzyn Piotr
ków lotniczych w roli instruktora, a od września w 3. Zawadzki. W przeszłości Zawadzki był aktorem
Pułku Lotniczym. Pozytywnie przeszedł weryfikację. w poznańskim Teatrze Polskim. Twierdzi, że tak jak
Został awansowany na stopień kapitana obserwatora Paweł Krenz grał różne role. Dziś już gra tylko goś-
i odznaczony Krzyżem Walecznych6. W 1924 r. prze- cinnie. Założył pub-księgarnię „Za kulisami” przy
niesiony został do Bydgoszczy i Inowrocławia – naj- ulicy Wodnej. Jak twierdzi „zanurzył się w prze-
prawdopodobniej wraz ze szkołą mechaników lotni- szłość, która stała się dla niego najważniejsza”10.

Przypisy
1 5
A. Niziołek, Zagadka Krenza, „Gazeta Wyborcza”, do- Ku czci poległych lotników, red. M. Romeyko, Warszawa
datek „Pyrania” z 20 grudnia 1920 r., s. 16. 1933 s. 190.
2 6
Z. Kittel, Oswobodzenie Gniezna i trzy tygodnie dalszych CAW, akta personalne Pawła Krenca 16722, 20105
potyczek(18 XII 1918 – 17 I 1919), Gniezno 1919, s. 30. i 2350.
3 7
Najobszerniej pisał Zygmunt Wygocki: Gniezno i po- Zagadka Krenza…, s. 16.
8
wiat gnieźnieński w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919, Rel. Piotra Zawackiego z dnia 3.04.2004 r.
9
Poznań 1988, na stronach 120, 184, 208 i 240, jako Prusak Odpis aktu zgonu P. Krenza wydany przez Urząd Miej-
i 279-280, jako Krenz. ski w Monachium 21 VII 1957 r. Dokumenty rodzinne P. Za-
4
W. Jedlina – Jacobson, Z ludem wielkopolskim przeciw wackiego.
10
zaborcom, Toruń 1936, s. 99. Zagadka Krenza…, s. 16.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

płk rez. dr Zbigniew Moszumański


Wojskowe Biuro Badań Historycznych

PRZYCZYNEK DO DZIEJÓW BAZY LOTNICZEJ


DĘBLIN – „PEKIN”
Konspiracyjnym bazom lotniczym poświęcono W niniejszej publikacji zostaną zamieszczone
w polskiej historiografii niewiele miejsca1, a o dzie- niektóre z wyników badań.
jach konspiracyjnej Bazy Lotniczej Dęblin, krypto-
nim „Pekin”, w zasadzie prawie nic nie napisano. ***
Wynika to przede wszystkim z braku dokumentów
źródłowych i relacji świadków. Odtwarzanie Sił Zbrojnych w Kraju było po-
W bieżącym roku zbiory specjalne Biblioteki myślane jako mobilizacja po opanowaniu bazy
Naukowej Wojskowego Biura Badań Historycznych powstańczej2 przez zwycięski zryw powstańczy.3
wzbogaciły się o niewielki zasób dokumentów doty- Już w trakcie prowadzenia działań powstańczych
czących Bazy Lotniczej Dęblin kryptonim „Pekin”. chciano przystąpić do realizacji szczegółowego planu
Są to raczej szczątki dokumentów odzyskane dzięki odtworzenia regularnych oddziałów poszczególnych
zabiegom konserwatorskim firmy Konserwacja Dzieł rodzajów wojsk i służb Sił Zbrojnych w kraju, we-
Sztuki Wiesław Faber w Warszawie. Dokumenty te dług przedwojennej struktury organizacyjnej Woj-
zostały wykopane w rejonie Dęblina przez niezna- ska Polskiego. Plan ten przedstawiono Naczelnemu
nego darczyńcę. Było to kilka brytów papierowych, Wodzowi w meldunkach operacyjnych nr 54/III
silnie zespolonych ze sobą i trudnych do rozdziele- z 5 lutego 1941 r.4 oraz nr 154 z 8 kwietnia 1942 r.
nia. Wykopane materiały były wyjątkowo zniszczo- Cel odtwarzania jednostek w kraju oraz wytyczne
ne, zaatakowane pleśnią, plamami rdzy oraz bardzo organizacyjne zostały określone w rozkazach spe-
trudne do konserwacji ze względu na rękopisy (atra- cjalnych R-4/I/OSZ z 10 maja 1941 r. i R-5/I/OSZ
mentowe, ołówkiem kopiowym i kredką). z 9 kwietnia 1942 r.
Odzyskane dokumenty mają wiele ubytków, dla-
tego też podczas ich badania jest wymagana szcze- Komendant główny Armii Krajowej gen. bryg.
gólna staranność. Oczywiście, na wiele zagadnień nie Stefan Rowecki w rozkazie nr 5 z 9 kwietnia 1942 r.,
znajdziemy odpowiedzi. Są to przede wszystkim do- dotyczącym odtwarzania sił zbrojnych (OSZ), polecił
kumenty organizacyjne i personalne, które powstały [...] jak najszybciej odtworzyć w obszarze stanowią-
w Komendzie Bazy Lotniczej Dęblin, przede wszyst- cym bazę powstania pewną liczbę wielkich jedno-
kim w dziale (pionie) funkcjonalnym zastępcy ko- stek, niezbędnych oddziałów broni i służb.5 W celu
mendanta bazy. Z charakteru zebranych dokumentów [...] przepracowania na szczeblu Komendy zagadnień
wynika, że mógł nimi dysponować albo zastępca ko- organizacyjnych, mobilizacyjnych, personalnych, wy-
mendanta Bazy Lotniczej Władysław Włodarczyk (ps. szkoleniowych, informacji bojowych i zaopatrzenia
Didko), albo pełniący obowiązki oficera mobilizacyj- poszczególnych rodzajów broni na okresy konspira-
nego sierż. Sieniawa. Niestety, wszędzie posługiwano cji, powstania i OSZ [...], utworzył również wydziały
się pseudonimami. Imiona i nazwiska na wnioskach poszczególnych rodzajów wojsk (piechoty, artylerii,
odznaczeniowych zostały zaszyfrowane. Niektóre broni pancernej, motoryzacji i kawalerii, saperów,
z nich udało się powiązać z pseudonimami. łączności i lotnictwa) oraz referat żandarmerii.6
188 Zbigniew Moszumański

W związku z tym dotychczas istniejące Szefo- pod dowództwem chor. Czesława Judejki (ps. Czar-
stwo Lotnictwa zostało przekształcone w Wydział ny), byłego instruktora strzelania z broni pokładowej
Wojsk Lotniczych (w czasie powstania warszawskie- w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1.
go – Komenda Główna Lotnictwa) i podporządko- Oddział ten aktywnie uczestniczył w działalności
wane bezpośrednio szefowi operacji, przy którym dywersyjno-wywiadowczej i sabotażowej. Sabotaż
zgrupowano wszystkie wydziały innych rodzajów prowadzono przede wszystkim w niemieckich lotni-
wojsk. Od tego momentu Wydział miał charakter czych warsztatach naprawczych. Najczęściej dotyczył
sztabu lotniczego. Szefem Wydziału został płk Ber- on uszkadzania gaźników silników samolotów i za-
nard Adamecki (ps. Gozdawa, ps. Dyrektor), a jego nieczyszczania paliwa. Polscy mechanicy często uda-
zastępcą – płk Adam Kurowski (ps. Artur). Powo- wali, że nie zauważają usterek technicznych w samo-
łano także szefów poszczególnych komórek, z któ- lotach i meldowali niemieckim majstrom gotowość
rych każda rozpoczęła organizowanie oddzielnego maszyn do lotu. Loty z tymi usterkami kończyły się
referatu w sztabie oraz w podległych jednostkach często uszkodzeniem samolotu lub nawet katastrofą.
w terenie. W miarę nowych potrzeb rozrastała się Niemcy nie wykryli sprawców, a podejrzenia skie-
sieć poszczególnych komórek, a także przybywały rowali na pracujących tam folksdojczów, których
nowe. Przy poszczególnych dowództwach obszarów ośmiu publicznie powieszono.9 Wśród polskiego
i okręgów Armii Krajowej utworzono samodzielne personelu lotniczych warsztatów naprawczych po-
referaty lotnicze, podporządkowane Wydziałowi wszechnie praktykowano żółwią pracę. Szerzyły się
Wojsk Lotniczych, będące jego terytorialnymi eks- także kradzieże materiałów deficytowych. W ostat-
pozyturami zajmującymi się zagadnieniami lotni- nim tygodniu października 1941 r. Niemcy zdołali
czymi, organizacyjnie zaś podlegające dowództwu przed eksplodowaniem odnaleźć na lotnisku trzy
okręgu Armii Krajowej. Referat lotniczy w okręgu bomby zegarowe, w tym jedną w koszarach, a drugą
obejmował działy: organizacyjny, informacji i wy- w pomieszczeniu ze skrzyniami silnikowymi.
wiadu oraz broni pomocniczych. Choć lotnisko i lotnicze warsztaty naprawcze były
Podczas planowania powstania powszechne- strzeżone, przemycano z nich broń do oddziałów
go ustalono, że przerzut lotnictwa do kraju będzie partyzanckich. Z samolotów bombowych Heinkel
uregulowany zarządzeniami Naczelnego Wodza. He 111 i innych ustawionych na polu wzlotów w po-
Natomiast po przybyciu na lotniska krajowe będzie gotowiu bojowym wymontowywano skrycie lotni-
ono wykonywać zadania stawiane przez kierowni- cze karabiny maszynowe, najczęściej nocą podczas
ctwo Sił Zbrojnych w Kraju. Przerzut lotnictwa miał deszczu. Z rusznikarni znajdującej się w budynku
nastąpić niezwłocznie po opanowaniu lotnisk, tzn. działu nauk wykradziono w nocy 10 pistoletów
o świcie w dniu wybuchu powstania. Podstawowym maszynowych wz. 1940 (MP-40) i pistolet.10 Wyno-
obszarem, na który miały być przerzucone główne szeniem broni zajmowali się m.in. Jan Wojciechow-
siły lotnicze, był obszar trzech okręgów Armii Kra- ski (ps. Gryf ), Czesław Jakubicki (ps. Mars), Józef
jowej – warszawskiego, radomskiego i lubelskiego. Modelski (ps. Cygar), Czesław Szlendak (ps. Maks)
Na tym obszarze znajdowało się bowiem kilkanaście i Kazimierz Kamola (ps. Szermierz).11 Czesław Jaku-
lotnisk wchodzących w skład węzłów: warszawskie- bicki wyjmował także apteczki z samolotów i wraz
go, radomskiego i dęblińskiego. Ten ostatni węzeł Kazimierzem Szczepańskim (ps. Korczak) wynosił je
obejmował lotniska w: Irenie, Ułężu, Borowinie, i przekazywał do oddziałów partyzanckich.12
Zajezierzu i Podlodowie.7 W październiku i listopadzie 1942 r. przepro-
Zakładano, że lotnictwo przerzucane do kraju wadzono trzydniowe odprawy z dowódcami okrę-
opanuje swymi siłami na własny użytek główne lot- gów i obszarów Armii Krajowej,13 podczas których
niska, a mianowicie: Okęcie, Bielany, Irena i Rakowi- uzgodniono najważniejsze zagadnienia organi-
ce. Liczono, że do wykonania tego zadania zostanie zacyjne, operacyjne i zaopatrzeniowe. Dokonano
użyta część oddziałów spadochronowych. Siły po- m.in. dalszych uzgodnień odnośnie organizacji baz
wstańcze miały jedynie wesprzeć te działania. Pozo- lotniczych w kraju, niezbędnych do przyjęcia lotni-
stałe lotniska miały być opanowane przez oddziały ctwa.14 Zaplanowano m.in. utworzenie bazy lotniczej
powstańcze.8 w Dęblinie, a także zorganizowanie w pierwszej ko-
W Dęblinie, który stanowił ważną bazę Luft waf- lejności zawiązków dla 5. pułku lotniczego odtwa-
fe, pod koniec 1939 r. podoficerowie i pracownicy rzanego w okręgu nowogródzkim.15
cywilni byłego Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 W związku z tym oddział lotniskowy podniesiono
utworzyli sprawny, szkieletowy oddział lotniskowy do rangi bazy lotniczej. W grudniu 1942 r. przystąpio-
Przyczynek do dziejów Bazy Lotniczej Dęblin – „Pekin” 189

no do wstępnych prac organizacyjnych nad opraco- działu lotniskowego20 i kompanii budowy lotnisk 21.
waniem zadań bazy lotniczej,16 sporządzeniem etatu W sumie jednak sformowano tylko takie komórki
oraz opracowaniem obowiązków osób funkcyjnych. Bazy Lotniczej Dęblin, jak: Komenda Bazy Lotniczej,
Sprawa nabrała tempa dopiero po przybyciu w sierp- Dywizjon Szkolny, Park Lotniczy, Port Lotniczy,
niu 1943 r. kpt. Pawła Łaszkiewicza17 (ps. Zbigniew), Kompania Łączności, Kwatermistrzostwo, Kolum-
wyznaczonego na komendanta Bazy Lotniczej Dęb- na Motorowa, Służba Zdrowia, Oddział Lotniskowy,
lin. Funkcję zastępcy komendanta odpowiedzialne- Pluton Obsługi Technicznej Rezerwy Personalnej
go za sprawy organizacyjne i mobilizacyjne objął i Pluton Łącznikowy (zob. tabela 1).
Władysław Włodarczyk (ps. Didko), były pracownik Przewidywano, że docelowo Baza Lotnicza Dęb-
cywilny Centrum Doskonalenia Lotnictwa nr 1. lin będzie liczyć 91 oficerów, 654 podoficerów, 1552
Zgodnie z tymczasową instrukcją do zasadni- szeregowców i 614 kobiet, łącznie 2297 osób.22 Moż-
czych zadań Bazy zaliczono:18 liwości jednak zapewnienia odpowiedniej liczby
1) odtwarzanie lub mobilizację jednostek lotni- specjalistów były, niestety, niewielkie. W związku
czych i zapewnienie im personelu (w związku z tym z tym ograniczono liczebność bazy do: 55 oficerów,
Baza miała prowadzić na odpowiednim poziomie 290 podoficerów i 952 szeregowców, łącznie 1297 żoł-
szkolenie podstawowe i fachowe wszystkich niezbęd- nierzy. Niestety, w kwietniu 1944 r. zdołano obsadzić
nych specjalistów); zaledwie 21,4% stanowisk etatowych. Porównanie sta-
2) zaopatrywanie jednostek lotniczych w sprzęt nów etatowych i ewidencyjnych Bazy Lotniczej Dęb-
i materiały lotnicze, materiały pędne, broń lotniczą, lin na kwiecień 1944 r. przedstawiono w tabeli 1.
bomby, amunicję itp. (w związku z tym Baza miała Również poszukiwania specjalistów w oddziałach
wykonywać naprawy wszelkiego rodzaju sprzętu lot- partyzanckich niewiele poprawiło sytuację. Dzięki
niczego oraz zapewniać międzylotniskowy przewóz jednak rozmowom komendanta Bazy kpt. Zbigniewa
materiałów i osób); i jego zastępcy Didki z dowódcami oddziałów party-
3) obsługiwanie lotniska macierzystego Bazy zanckich do 1 lipca 1944 r. zdołano pozyskać z od-
i oddziałów bojowych stacjonujących na nim. działów partyzanckich 52 żołnierzy (1 oficer, 1 pod-
chorąży, 32 podoficerów, 18 szeregowców).23 Stan
Podlegała w okresie konspiracji pod względem liczebny specjalistów w Bazie Lotniczej w dniu 1 lipca
służbowym komendantowi obwodu, a pod wzglę- 1944 r., z uwzględnieniem osób pozyskanych z od-
dem fachowym – referentowi lotniczemu okręgu, działów partyzanckich, przedstawiono w tabeli 2.
natomiast w okresie pokonspiracyjnym dowód- W planach operacyjnych związanych ze zdo-
cy lotnictwa – pod każdym względem, a dowódcy bywaniem poszczególnych lotnisk uwzględniano
okręgu – pod względem dyscyplinarnym i admini- przygotowywanie kadry do ich objęcia i urucho-
stracyjnym. mienia. Do zdobycia lotniska dęblińskiego został
Komendant Bazy odpowiadał za całokształt wytypowany 15. pułk piechoty AK „Wilki”. Z jego
organizacji i funkcjonowania Bazy. Podlegali mu pododdziałami współdziałała Baza Lotnicza, mająca
bezpośrednio adiutant z kancelarią i oficer nadzoru za zadanie opanowanie i ochronę sprzętu lotniczego
technicznego. Baza została podzielona na trzy dzia- na lotnisku. Przy czym w grę wchodziło również ura-
ły (piony) funkcjonalne, w których skład wchodziły towanie samolotów okupanta, szybkie przywrócenie
poszczególne komórki organizacyjne: danego lotniska do stanu używalności i pomoc dla
1) dział zastępcy komendanta Bazy (Biuro Ewi- samolotów wsparcia, w przyszłości zaś dla działań
dencji Personalnej, Dywizjon Szkolny, Kwatermi- własnego lotnictwa.
strzostwo); Oprócz opracowania szczegółowego planu opano-
2) dział szefa zaopatrzenia lotniczego (Biuro Sze- wania lotniska, w jego pobliżu zorganizowano pozy-
fa Zaopatrzenia Lotniczego, Warsztaty Naprawkowe, skiwanie benzyny i cementu oraz przygotowywano
Składnica Materiałowa Bazy, Kompania Warsztato- tabor samochodowy.24 Komenda Bazy ściśle współ-
wa, Kolumna Motorowa Bazy); działała w tej sprawie z miejscowymi strukturami
3) dział komendanta lotniska: (Oddział Portowy, Armii Krajowej, tzn. z 5. Rejonem AK Stężyca–Irena.
Kompania Łączności Bazy, Batalion Obrony Lotni- W związku z szybkim zbliżaniem się frontu prace te
ska, Służba Zdrowia Bazy).19 zintensyfikowano.
Zgodnie z opracowanym planem powstania po-
Ponieważ Baza miała obsługiwać węzeł lotnisk wszechnego „A” i odtwarzania Sił Zbrojnych obwód
dęblińskich, przewidziano również sformowanie od- puławski miał odtwarzać dwa bataliony 15. pułku
190 Zbigniew Moszumański

Tabela 1. Stan etatowy i ewidencyjny Bazy Lotniczej Dęblin w kwietniu 1944 roku

Wyszczególnienie Oficerowie Podoficerowie Szeregowcy Łącznie

etat 4 8 13 25
Komenda Bazy Lotniczej ewidencja 3 1 – 4
brak 1 7 13 21
etat 14 65 55 134
Dywizjon Szkolny ewidencja 3 – – 3
brak 11 65 55 131
etat 4 52 376 432
Park Lotniczy ewidencja 4 21 54 79
brak – 31 322 353
etat 9 52 189 250
Port Lotniczy ewidencja 5 29 61 95
brak 4 23 128 155
etat 4 15 38 57
Kompania Łączności ewidencja 3 6 5 14
brak 1 9 33 43
etat 5 26 43 74
Kwatermistrzostwo ewidencja 5 5 – 10
brak – 21 43 64
etat 4 26 77 107
Kolumna Motorowa ewidencja 2 – – 2
brak 2 26 77 105
etat 3 3 8 14
Służba zdrowia ewidencja 1 3 1 5
brak 2 – 7 9
etat 5 22 126 153
Oddział Lotniskowy ewidencja 5 10 6 21
brak – 12 120 132
etat 1 13 16 30
Pluton Obsługi Technicznej Re-
ewidencja 1 13 13 27
zerwy Personalnej
brak – – 3 3
etat 2 8 11 21
Pluton Łącznikowy ewidencja 2 8 8 18
brak – – 3 3
etat 55 290 952 1297
Razem ewidencja 34 96 148 278
brak 21 194 804 1019
Źródło: ZSBN WBBH, III/38/20/126.
Przyczynek do dziejów Bazy Lotniczej Dęblin – „Pekin” 191

Tabela 2. Specjaliści bazy lotniczej według stanu z 1 lipca 1944 roku

Cywile
Lp. Wyszczególnienie Ofic. Pchor. Podof. Szereg. Łącznie
mężcz. kob.
1 Piloci 2 3 3 – – – 8
2 Strzelcy płatowcowi – – 3 2 – – 5
3 Mechanicy samolotowi – – 22 35 2 – 59
4 Obserwatorzy 1 – – – – – 1
5 Personel techniczny – pomocniczy 8 3 24 48 19 – 102
6 Personel administracyjny 1 2 18 – 13 57 91
7 Specjaliści radiowi i pomocnicy – – 7 12 – 18 37
8 Meteorolodzy – – 5 2 – – 7
9 Skoczkowie spadochronowi – – – – 1 – 1
10 Fotolaboranci – – 2 – – – 2
11 Rusznikarze i ich pomocnicy – – 3 – – – 3
12 Obsługa parku – – 19 2 69 – 90
Razem 12 7 106 101 104 75 406

Źródło: ZSBN WBBH, III/38/20/122.

piechoty „Wilki”, a obwód garwoliński – jeden. Do- rozkazuję, ale i apeluję do wszystkich żołnierzy AK, by
wództwo pułku miał objąć komendant obwodu pu- wzmogli wysiłki, wytężyli wszystkie siły dla należytego
ławskiego kpt. Zygmunt Żebracki (ps. Żeliwa). Dla przygotowania organizacyjnego i wyszkoleniowego do
Dęblina wyznaczono trzy ogniska walki powstań- ostatecznej rozprawy z naszym odwiecznym wrogiem
czej: 1) lotnisko i mosty, 2) stacja kolejowa, 3) twier- i najkrwawszym ciemiężcą Narodu Polskiego na całej
dza. Dowódcą sił dla ogniska lotnisko i mosty zo- przestrzeni dziejów.
stał wyznaczony komendant obwodu kpt. Zygmunt Wzywam wszystkich żołnierzy, aby pod rozkazami
Żebracki. swoich dowódców nie zaniedbali niczego dla osiąg-
Pod koniec 1943 r. Komenda Główna Armii nięcia takiej gotowości bojowej, która by zapewniła
Krajowej odstąpiła od planowanego powstania po- naszemu orężowi powodzenie i dała rękojmię zwycię-
wszechnego na rzecz planu „B” (Burza), który prze- stwa. Od wszystkich dowódców na każdym szczeblu
widywał wzmożone działania dywersyjne przeciwko żądam intensywnej, przykładnej pracy w wypełnianiu
wycofującym się wojskom niemieckim, ochronę kra- obowiązków, wymagam wzmożenia karności w sze-
ju przed całkowitym wyniszczeniem oraz opanowa- regach i podniesienia pogotowia bojowego na ten po-
nie terenu przed wkroczeniem wojsk Armii Czerwo- ziom, jaki wymaga, zbliżająca się chwila wyzwolenia
nej i wystąpienie wobec niej w roli gospodarza tego i odwetu za poniewierkę, morderstwa, rozboje, za
terenu.25 deptanie naszych świętości i ideałów narodowych, za
14 lipca 1944 r. dotarł do Bazy Lotniczej Dęblin deprawowanie naszej młodzieży, za śmierć męczeńską
rozkaz komendanta lubelskiego okręgu Armii Kra- milionów najlepszych synów Ojczyzny.
jowej płk. Kazimierza Tumidajskiego (ps. Marcin), Oczekuję, że z szeregów naszych znikną w obliczu
w którym czytamy: tego oczekującego nas wiekopomnego wysiłku wszel-
Zbliżamy się długimi i szybkimi krokami do końca kie waśnie i spory orientacyjne, wszelkie małostkowe
tej najkrwawszej dla Narodu Polskiego tragedii wo- nieporozumienia i ambicja osobista, wszelkie różnice,
jennej, w której wyniku odzyskać możemy to, co dla jakie dotychczas dzielić mogły niektórych żołnierzy
nas najdroższe, najświętsze: wolność naszej Ojczyzny. AK z racji przynależności poprzedniej do odrębnych
Dziejowa ta chwila wymaga zespolenia wszystkich zespołów organizacyjnych. Oczekuję, że wszystkim
naszych sił w kierunku, jak najlepszego spełnienia przyświecać będzie tylko jeden cel i jedno hasło,
naszego żołnierskiego obowiązku. Dlatego nie tylko wszystkie siły fizyczne i moralne żołnierzy AK, a za
192 Zbigniew Moszumański

ich przewodem i przykładem całego społeczeństwa, bombardowania niemiecka artyleria przeciwlotni-


rozwijać i wzmacniać bezustannie, by oddać je [...] cza zaczęła wycofywać się za Wisłę. Równocześnie
w walce o wolność Polski. na teren lotniska wkroczyły trzy grupy uderzenio-
Dowódców wszystkich szczebli wzywam, aby na we Armii Krajowej, rozpoczynając przecinanie sieci
wszystkich odprawach i zbiórkach poświęcali dzi- kabli minerskich prowadzących do ładunków wybu-
siejszej chwili dziejowej w najbliższych tygodniach te chowych. Niemcy zdołali jedynie wysadzić budynek
uwagi. Wzywam ich również, aby w czasie zmagań koszarowy i jeden z budynków mieszkalnych. Tuż po
wojennych, jakie przejść mogą przez naszą ziemię, północy lotnictwo niemieckie zbombardowało, ale
trwali nieugięcie na swoich stanowiskach, nie tracąc nieskutecznie, mosty na Wieprzy i składy amunicyjne
ani na chwilę łączności z powierzonymi ich dowódz- w Stawach, a także lotnisko dęblińskie. Było to ostat-
twu szeregami żołnierskimi, abyśmy nic nie uronili nie uderzenie niemieckie na dęblińskie lotnisko. Rano
z naszego dorobku ostatniego okresu i stanąć mogli o 5:00 wojska radzieckie wkroczyły do Dęblina.28
do ostatecznej rozprawy gotowi [...].26 30 lipca 1944 r. został wydany ostatni rozkaz ko-
20 lipca 1944 r. wywiad Armii Krajowej przeka- mendanta Bazy Lotniczej Dęblin kpt. Pawła Łasz-
zał informację, że Niemcy przygotowują się do znisz- kiewicza. Czytamy w nim:
czenia betonowych pasów startowych i ważniejszych Wobec zbliżającego się frontu polecam wszystkim
obiektów na lotnisku, prowadząc intensywne prace podległym żołnierzom lotnictwa pozostanie na miej-
minerskie. scu. W razie konieczności zmiany miejsca, należy
Ponieważ obwód puławski Armii Krajowej roz- o tym natychmiast powiadomić swego najbliższego
ciągał się na przestrzeni około 100 km, co stwarzało dowódcę komórki, podając nowe miejsce pobytu. Na-
duże trudności w utrzymywaniu łączności, komen- kazuję zachowanie spokoju, nieszerzenie paniki i ści-
dant obwodu kpt. Zygmunt Żebracki (ps. Żeliwa) na słe podporządkowanie się mym rozkazom.29
odprawie 21 lipca 1944 r. zezwolił na samodzielne Nazajutrz na terenie powiatu radzyńskiego został
rozpoczęcie działań w oddziałach i placówkach. aresztowany przez NKWD, w drodze z Dęblina, do-
Placówka dęblińska i stężycka jeszcze 21 lipca wy- wódca Bazy Lotniczej kpt. Paweł Łaszkiewicz. Na-
stąpiły zbrojnie przeciwko Niemcom. Placówka dęb- leży dodać, iż struktury konspiracyjne Bazy Lotni-
lińska pod dowództwem komendanta podobwodu czej Dęblin, kierowane przez zastępcę komendanta
„A” kpt. Piotra Ignacaka (ps. Sawa) zajęła fort nr 2 Władysława Włodarczyka (ps. Didko), funkcjono-
w Mierzwiączce, gdy wojska niemieckie wycofywały wały do maja 1945 r. Po przygotowaniu wniosków
się za Wisłę.27 awansowych i odznaczeniowych za zasługi w walce
24 lipca w nocy lotnictwo radzieckie zbombar- z okupantem zaprzestały działania. Ostatni doku-
dowało Dęblin, Irenę, Mierzwiączkę, Michalinów ment pochodzi z 18 maja 1945 r. i został podpisany
i inne sąsiednie miejscowości. Tuż po zakończeniu przez Didkę.30
Przyczynek do dziejów Bazy Lotniczej Dęblin – „Pekin” 193

Obsada Bazy Lotniczej Dęblin – „Pekin”

Komenda Bazy Lotniczej: – dowódca kompanii gospodarczej, zastępca


– komendant – kpt. Paweł Łaszkiewicz, ps. Zbi- podkwatermistrza – NN
gniew – oficer materiałowy – st. sierż. rez. NN, ps. Or-
– zastępca komendanta – st. szer. Władysław ski
Włodarczyk, ps. Didko – płatnik, oficer kasowy – NN, ps. Sokół
– zastępca komendanta (przejściowo w maju Kolumna Motorowa:
1944 r.) – ppor. NN, ps. Ostrożny – dowódca – NN
– adiutant – plut. pchor. rez. NN, ps. Turek Warsztaty Naprawkowe:
– oficer nadzoru technicznego – NN – kierownik – plut. rez. NN, ps. Ołówek
– komendant lotniska (portu lotniczego) – chor. Kompania Warsztatowa
Czesław Bronisław Judejko, ps. Czarny – dowódca – NN
– szef zaopatrzenia lotniczego – NN Składnica Materiałowa
– oficer mobilizacyjny – kpr. pchor. rez. NN, – zarządca – NN
ps. Ewicz Służba Zdrowia:
– p.o. oficera mobilizacyjnego – sierż. NN, ps. – szef – NN
Sieniawa Batalion Obrony Lotniska:
– oficer mobilizacyjny artylerii przeciwlotniczej – dowódca batalionu – NN
– ppor. Mirosław Grzegorz Jędrzejczak, ps. Wujek – dowódca kompanii obrony lotniska – NN
Dywizjon Szkolny: – dowódca kompanii wartowniczej – st. sierż.
– dowódca – ppor. rez. pil. NN, ps. Gończa NN, ps. Furdyga
– adiutant – kpr. pil. NN, ps. Alosza Pluton Obsługi Technicznej Rezerwy Perso-
– dowódca eskadry szkolnej personelu latają- nalnej:
cego – NN – dowódca – ppor. rez. NN, ps. Radwan
– dowódca plutonu lotnictwa sanitarnego – zastępca dowódcy – plut. Bronisław Piskor-
– NN ski, ps. Stalszer
– dowódca kompanii szkolnej obsługi technicz- Pluton Łącznikowy:
nej – NN – dowódca plutonu – ppor. pil. NN, ps. Sum
– dowódca kompanii szkolnej uzbrojenia – NN – zastępca dowódcy plutonu, obserwator –
Park Lotniczy: pchor. pil. NN, ps. Jastrząb II
– komendant – NN, ps. Zdzisław Paprocki – pilot – chor. pil. NN, ps. Terro
– zastępca komendanta – Bolesław Mikus, – pilot – plut. pil. Zdzisław Górecki, ps. Płasz-
ps. Żbik czak
Port Lotniczy: – pilot – kpr. rez. pil. NN, ps. Wrona
– dowódca oddziału portowego – chor. Czesław Oddział Lotniskowy:
Bronisław Judejko, ps. Czarny – dowódca – ppor. rez. NN, ps. Chytry
– dowódca plutonu obsługi startowej, zastęp- – dowódca plutonu portowego, zastępca dowód-
ca dowódcy oddziału portowego – st. mw. (majster cy Oddziału Lotniskowego – mw NN, ps. Wełcz
wojskowy) NN, ps. Jawor – dowódca plutonu technicznego – st. mw NN,
– dowódca plutonu kwaterunkowego – chor. ps. Sawa
NN, ps. Tygrys – dowódca kolumny motorowej – mw. NN,
– dowódca kolumny motorowej oddziału por- ps. Nerw
towego – chor. NN, ps. Goły – dowódca plutonu łączności – plut. NN,
Kompania Łączności: ps. Pieracki
– dowódca – bosm. NN, ps. Tur – dowódca plutonu gospodarczego – NN
– zastępca dowódcy – plut. NN, ps. Leszek – dowódca kompanii obrony lotniska – NN
Kwatermistrzostwo:
– kwatermistrz – ppor. rez. NN, ps. Czan
– podkwatermistrz, zastępca kwatermistrza
– kpr. NN, ps. Rafał
194 Zbigniew Moszumański

Przypisy
1 17
Zob. Halszka Szołdrska, Lotnictwo podziemia, czyli Urodził się 12 czerwca 1914 r. w Grudziądzu. Kształcił
dzieje Wydziału Lotniczego KG AK, Warszawa 1986, a także się w Korpusie Kadetów nr 2 w Chełmnie, po czym ukoń-
Lotnictwo Armii Krajowej, Poznań 1998; Jerzy Pawlak, Pa- czył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Warszawie (grupa
mięci lotników polskich 1918–1945, Warszawa 1998. techniczna), otrzymując przydział do 1. pułku lotniczego
2
Baza powstańcza obejmowała obszar Generalnego w Warszawie. Służył w 220. Dywizjonie Bombowym. Na
Gubernatorstwa, część wschodnią Warthegau (okręg łódzki kilka miesięcy przed wybuchem wojny został skierowany
Armii Krajowej) oraz część Górnego Śląska. do oddziału wydzielonego z 1. pułku lotniczego w Gnojnie
3
Szerzej na temat koncepcji powstania powszechnego pod Włodzimierzem Wołyńskim. Po 17 września 1939 r.
zob.: Marek Ney-Krwawicz, Powstanie powszechne w kon- znalazł się w niewoli radzieckiej. Wkrótce zbiegł i przedo-
cepcjach i pracach Sztabu Naczelnego Wodza i Komendy stał się w rejon Suchowoli na Podlasiu. Tam dołączył do 14.
Głównej Armii Krajowej, Warszawa 1999. Dywizjonu Artylerii Konnej ppłk. Tadeusza Żyborskiego.
4
Studium Polski Podziemnej w Londynie (dalej – SPP), Walczył pod Kockiem. Po kapitulacji Samodzielnej Grupy
A3.9.1.2, Raport operacyjny Op. nr 54 z 5 lutego 1941 r. Operacyjnej „Polesie” trafił do niewoli niemieckiej, skąd
5
Polskie Siły Zbrojne w drugiej wojnie światowej, t. 3., również uciekł. Ukrywał się w Warszawie, gdzie związał się
Armia Krajowa, Londyn 1950, s. 211. z ZWZ. W 1940 r. skierowany na teren obwodu ZWZ Ra-
6
Meldunek organizacyjny nr 170, 1 marca–31 sierpnia dzyń Podlaski, początkowo zajmował się wywiadem, lega-
1942 r. Prace wykonane w Komendzie Głównej. Utworzenie lizacją i dywersją bojową, a w kwietniu 1943 r. objął funkcję
wydziałów broni w Komendzie Głównej, w: Armia Krajo- szefa lotnictwa Inspektoratu Rejonowego Radzyń. W sierp-
wa w dokumentach, t. 2., Londyn 1973, s. 309, dokument niu 1943 r. został przeniesiony do Dęblina, gdzie powierzono
335. mu funkcję komendanta konspiracyjnej bazy lotniczej. Przy
7
Zbiory specjalne Biblioteki Naukowej Wojskowego 31 lipca 1944 r. został aresztowany przez NKWD na terenie
Biura Badań Historycznych [dalej ZSBN WBBH], III/21/19, pow. radzyńskiego.
18
t. IV, k. 59–61, Załącznik 2 do meldunku Kaliny nr 154/III Tamże, III/38/25/211, Tymczasowa instrukcja dla Bazy
z października 1942 r. Lotniczej.
8 19
Tamże, k. 62. Tamże, III/38/18/29.
9 20
Jan Celek, Skrzydlata szkoła. Dęblińska Szkoła Lotnicza Oddział Lotniskowy składał się z plutonów: portowe-
w latach 1925–1939 i wojenne losy jej wychowanków, Poznań go, technicznego, łączności i gospodarczego oraz kompanii
2000, s. 175. obrony lotniska i kolumny motorowej.
10 21
Por. Ireneusz Caban, Oddziały partyzanckie AK. 15 pp Kompania budowy lotnisk składała się z plutonów: prac
„Wilków”, Lublin 1994, s. 87. ziemno-drogowych, budowlanego oraz instalacyjnego.
11 22
Klemens Kurzyp, Dębliński rejon ZWZ–AK w latach ZSBN WBBH, III/38/18.
23
1939–1944, Stężyca 1988, s. 8–9. ZSBN WBBH, III/38/20/122, Wykaz żołnierzy
12
Tenże, Dęblin. Szkice z dziejów miejscowości i okolicy, według specjalności z dnia 1 lipca 1944 r. Por. tamże,
Dęblin 1994, s. 167. III/38/20/124.
13 24
W odprawach tych brali udział również szefowie szta- H. Szołdrska, Lotnictwo podziemia..., s. 81.
25
bów i szefowie łączności okręgów i obszarów AK. K. Kurzyp, Dębliński rejon..., s. 12.
14 26
ZSBN WBBH, III/21/19, t. IV, k. 335–336, Meldunek ZSBN WBBH, III/38/16/3–4.
27
Kaliny L. 190 z 1 marca 1943 r., załącznik A/2. K. Kurzyp, Dęblin..., s. 172.
15 28
Tamże, III/21/19, t. III, k. 310, Załącznik 3 do meldun- Zbigniew Gnat-Wieteska, Inspektorat puławski ZWZ/
ku 135: Odtwarzanie Sił Zbrojnych, cz. I. AK–WiN 1939–1949, Pruszków 2005, s. 86.
16 29
Zob. tamże, III/36/24/198, Instrukcja kwatermistrzow- ZSBN WBBH, III/38/15/2.
30
ska obwodu, 10 grudnia 1942 r. Zob. ZSBN WBBH, III/23/188–190.
90 lat polskiego lotnictwa wojskowego

płk pil. w st. spocz. mgr inż. Kazimierz Pogorzelski


Stowarzyszenie Lotników Polskich

LOTNICTWO WOJSK LĄDOWYCH


– 45 LAT W POLSKICH SIŁACH ZBROJNYCH
W cieniu wielkich rocznic Wart przypomnienia jest i taki epizod, kiedy to
w rejonie Lwowa odparto jeden z ataków konnicy
W cieniu wielkich uroczystości związanych z ob- Budionnego wyłącznie przez samoloty 7. eskadry im.
chodami 90. rocznicy powstania lotnictwa polskie- Tadeusza Kościuszki, bez udziału polskich oddzia-
go w niepodległej Rzeczpospolitej, niezauważalnie łów piechoty.
odnotowuje swój jubileusz 45-lecia najmłodszy Idea ścisłego, synchronicznego działania lotni-
rodzaj lotnictwa wojskowego, który w Polskich Si- ctwa i wojsk lądowych ma długą tradycję i różne
łach Zbrojnych otrzymał nazwę: Lotnictwo Wojsk próby rozwiązań taktycznych i organizacyjnych na
Lądowych. Określenie takie jednoznacznie sugeru- przestrzeni lat. Od lotnictwa oczekuje się uzyskania
je przeznaczenie i lokalizację tej formacji lotniczej szybkiej, „na wezwanie” osłony działań i wsparcia
w strukturze armii. Tak jest obecnie, jednakże hi- ogniowego oraz zapewnienia mobilności powietrz-
storia powstawania i rozwoju aż do osiągnięcia sta- nej jako narzędzia wysokiej manewrowości wojsk.
nu pełnej gotowości operacyjnej Lotnictwa Wojsk W tle widoczny jest ponadto cały katalog funkcji
Lądowych związana jest nierozerwalnie z Wojskami wspomagających proces decyzyjny i dowodzenie.
Lotniczymi. Realne zbliżenie wyspecjalizowanej części lotnictwa
Sięgając do zarania dziejów lotnictwa łatwo do wojsk lądowych, aż do wejścia w ich struktury
stwierdzić, że samolot, jak każdy wielki wynalazek, organizacyjne, napotykało na trudności techniczne.
znalazł natychmiast zastosowanie do celów wojsko- Samoloty jako statki powietrzne o określonych wy-
wych. W I. wojnie światowej lotnictwo wystąpiło maganiach lotniskowych, nie zawsze mogły sprostać
już jako zorganizowana i licząca się siła bojowa. warunkom bazowania, manewru i walki w składzie
Szybko zaczęły wyodrębniać się specjalizacje jak swojego oddziału lądowego.
myśliwska, niszczycielska (bombowa), wywiadow- Pojawienie się śmigłowców w ich użytkowej po-
cza (rozpoznawcza), a lotnictwo jako całość zaczęło staci technicznej obudziło wielkie nadzieje na użycie
wyrastać na samodzielny rodzaj wojsk, wydzielając ich w sytuacjach, gdy samolot okazywał się bezrad-
część swego potencjału do wsparcia działań wojsk ny. Śmigłowce wniosły do lotnictwa nowe, niezwykle
lądowych. Początkowo samoloty używane były wy- interesujące elementy zastosowań. Użyteczność ich
łącznie na korzyść tych wojsk: obserwacja pozycji w siłach zbrojnych okazała się także bardzo wysoka.
i ruchów sił nieprzyjaciela, transport oficerów szta- Dzisiaj trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek dziedzi-
bowych i dokumentów, poprawianie ognia artylerii nę życia bez wiropłatowców. Uniwersalność tej ma-
itp. Wojskom lądowym lotnictwo było, jest i będzie szyny latającej określają: pionowy start i lądowanie,
potrzebne zawsze. nieruchomy zawis, przemieszczanie się na boki i do
Młode, organizujące się polskie lotnictwo, to- tyłu oraz niskie wymagania lotniskowe – o flocie
cząc swe pierwsze walki już w 1920 roku na froncie wiropłatów mówiło się nawet jako o „lotnictwie bez
wschodnim, oprócz zadań rozpoznawczych wspiera- lotnisk”. Są też oczywiście ograniczenia. Wiropłato-
ło skutecznie ogniem działania wojsk naziemnych. wy system wzbudzania siły nośnej i sił sterujących
196 Kazimierz Pogorzelski

sprawia, że śmigłowiec może osiągać stosunkowo do wejścia w skład wiropłatowej awangardy. Pod-
niewielkie prędkości lotu, że jest wrażliwy na bocz- jęcie w 1956 roku licencyjnej produkcji dojrzałego
ne i pionowe podmuchy powietrza, że źle znosi ob- technologicznie śmigłowca SM-1 podważyło zasad-
lodzenie; a parametry otoczenia jak temperatura ność prowadzenia dalszych prób i prace nad włas-
i gęstość powietrza sprawiają, że wraz ze wzrostem nymi konstrukcjami odłożono na kilkanaście lat,
temperatury otaczającego powietrza i wysokości z wielką szkodą dla polskiego lotnictwa i przemysłu
lotu, zdolności udźwigowe i manewrowe ulegają lotniczego.
zmniejszeniu. W Polskich Siłach Zbrojnych proces wyposaża-
Udane, a na ogół mało znane próby zastosowa- nia lotnictwa w śmigłowce był przesądzony ogólną
nia śmigłowców podczas drugiej wojny światowej tendencją rozwojową uzbrojenia, ale fakt posiada-
zanotowali na swoim koncie Niemcy, Amerykanie nia własnej myśli konstrukcyjnej i zlokalizowania
i Brytyjczycy. W Niemczech duże zainteresowanie w kraju wielkiej wytwórni wydatnie ten proces przy-
konstrukcją Antona Fletnera natychmiast wykazały spieszył i ułatwił. Prawdziwy skok technologiczny
Wehrmacht i Krigsmarine. Śmigłowiec FL 282 Koli- stanowiło zastosowanie silników turbowałowych co
bri, w ramach specjalnie powołanej jednostki Luf- znalazło w Polsce wyraz w masowej produkcji śmi-
twaffe działał na terenie Pomorza i Austrii. Testowa- głowców Mi-2. Jako producent śmigłowców Polska
no także większy dwuwirnikowy śmigłowiec Fa 223 zajmowała 4-te miejsce w świecie.
Drache Henricha Foche. Po stronie alianckiej wy-
korzystywano śmigłowce wielkiego amerykańskie- Kształtowanie struktur
go konstruktora Igora Sikorskiego. Siły zbrojne USA w lotnictwie wojsk lądowych
używały śmigłowiec jego konstrukcji R-4 Hoverfly
do zadań ratowniczych i ewakuacyjnych w wojnie Polskie lotnictwo wojskowe wykazało zaintereso-
z Japończykami. Natomiast Brytyjczycy testowali wanie śmigłowcami gdy tylko stały się one dostępne.
użycie tych śmigłowców na pokładach okrętów sta- W latach 50-tych istniały lotnicze eskadry łączni-
nowiących ochronę konwojów morskich, do walki kowe tworzone dla potrzeb Okręgów Wojskowych,
z okrętami podwodnymi. W Związku Radzieckim, Wojsk Lotniczych, Marynarki Wojennej, MSW
wobec braku śmigłowców, do współpracy z artylerią i WOP. Do tych jednostek, już od roku 1957 w pierw-
zastosowano wiatrakowce A-7. W takim dywizjonie szym rzędzie trafiły śmigłowce SM-1 produkowane
pełnił służbę Michaił Mil, późniejszy sztandarowy w Świdniku, a wkrótce (od 1958) także transporto-
konstruktor śmigłowców tego państwa. we Mi-4 z importu. Jednym z pierwszych odbiorców
Polska w świecie śmigłowców znalazła się dość były także jednostki bazujące na Okęciu: 36 specjalny
wcześnie i z własnym dorobkiem, zajmując miejsce pułk lotnictwa transportowego i eskadra sanitarna.
godne uwagi. Zaraz po wojnie, w Głównym Instytu- Był to okres ostrożnego użytkowania śmigłowców do
cie Lotnictwa na Okęciu, podjęto „szalony” pomysł prostych zadań łącznikowo transportowych, z wy-
zbudowania śmigłowca. W zniszczonym kraju było korzystaniem możliwości działania bez lotnisk, na
to istotnie odważne wyzwanie. W tym czasie jedynie lądowiskach. Pojawiały się pierwsze zastosowania
Amerykanie dysponowali doświadczeniem i poten- taktyczne: rozpoznanie, współpraca z artylerią, małe
cjałem do prowadzenia takich przedsięwzięć. Inne desanty, minowanie zatorów lodowych, ewakuacja;
kraje po zniszczeniach wojennych i spolaryzowa- a także próbne zastosowania różnych ciekawostek:
nej gospodarce, jeśli nawet podejmowały wcześniej podnoszenie i przemieszczanie ładunków na linie,
próby, zaczynały niemal od początku. W tej sytuacji używanie drabinki w locie wiszącym, podnoszenie
polska myśl techniczna i polski przemysł lotniczy rozbitków, lądowanie na dachu hotelu itp. Była to za-
miały szansę na zdobycie dobrej pozycji na rodzą- powiedź coraz szerszego wykorzystania wiropłatów,
cym się rynku helikopterów. W oparciu o nauko- któremu sprzyjał ówczesny Dowódca Wojsk Lotni-
wą wizję późniejszego profesora Zbigniewa Brzoski czych i OPL OK. gen dyw. pil. Jan Frey-Bielecki
i konstrukcyjny talent inż. Bronisława Żurakow- Z Zachodu dochodziły wiadomości o ogromnym
skiego powstał pionierski doświadczalny śmigło- zainteresowaniu użyciem śmigłowców w działaniach
wiec „SP-GIL” (1951), a następnie BŻ-4 „Żuk” oraz bojowych na wielką skalę. Wojny lokalne powstań
„Trzmiel” z silniczkami odrzutowymi na końcach antykolonialnych, napięcia zimnej wojny, a szcze-
łopat (1956). Próby te nie wyszły poza fazę badań, ale gólnie amerykańska wojna w Wietnamie wykazały
świadczyły o mobilności polskiej myśli technicznej potrzebę posiadania wojsk o dużej ruchliwości, zdol-
i gotowości ocalałych z wojny środowisk lotniczych nych do zaskakujących uderzeń i szybkiego przekie-
Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych 197

rowania wysiłku. W takiej roli śmigłowce okazały Istniał także problem przemodelowania poglą-
się nieocenione. dów co do zasad sztuki wojennej. W okresie powo-
Podczas wojen okresu dekolonizacji walki przy- jennym do 1956 roku stosowano reguły oparte na
bierały często charakter pogoni za partyzantami, co radzieckich doświadczeniach II wojny światowej,
wymagało szybkiego przegrupowania oddziałów po- w myśl których obowiązywała maksymalna centra-
ścigowych na dużym obszarze i w trudnym terenie. lizacja lotnictwa i skoncentrowanego użycia jego sił
Użycie śmigłowców zdecydowanie pomagało osiąg- na głównym kierunku działań własnych wojsk. Nie
nąć zdolność do takich działań. Stosowali je Anglicy przewidywano rozdrabniania wysiłku lotnictwa,
w Malezji, a Francuzi w Indochinach i Algierii, wy- a szczególnie podporządkowania jego elementów
korzystując nie tylko ich możliwości rozpoznawcze dowódcom innych rodzajów broni. Tworzenie od-
i transportowe, ale także jako mobilną platformę rębnego rodzaju lotnictwa dla wojsk lądowych sta-
dla broni maszynowej, obsługiwanej przez żołnie- nowiło więc charakterystyczną ewolucję poglądów
rzy wojsk naziemnych. To właśnie wtedy pojawiały na wykorzystanie lotnictwa w walce.
się pomysły stworzenia piechoty powietrznej, czyli Rok 1963 był bardzo znamienny dla dalszego
późniejszych wojsk powietrzno-manewrowych. rozwoju zastosowania śmigłowców w armii lądowej.
Przełomową, wręcz rewolucyjną rolę odegrał Zostały utworzone dwa pułki oraz inne jednostki
wielki konflikt jakim była amerykańska wojna przeznaczone do bezpośredniego współdziałania
w Wietnamie. Tam wydarzenia dowiodły, że w ma- z wojskami naziemnymi. Były to:
newrowych działaniach i w trudnych warunkach te- – 56 pułk śmigłowców w Inowrocławiu (śmi-
renowych użycie śmigłowców wprowadza zupełnie głowce SM-1) dla Śląskiego Okręgu Wojskowego;
nowe wartości taktyczne, zapewniając niespotykaną – 47 pułk lotnictwa łącznikowo sanitarnego
dotychczas powietrzną ruchliwość wojsk. Tam też (SM-1, Mi-4, Jak-12, An-2), pozostający w decyzji do-
pojawiły się w dużych ilościach pierwsze śmigłowce wództwa Frontu, czyli w składzie Armii Lotniczej.
wielozadaniowe uzbrojone w stałą broń pokładową – dwa (spośród docelowo przewidzianych czte-
(UH-1A Irokez), a następnie wyspecjalizowane ma- rech) klucze dla brygad artylerii rakietowej;
szyny zbudowane specjalnie do zadań szturmowych, – 32 pułk rozpoznania artyleryjskiego w Socha-
z cały arsenałem broni lufowej i rakietowej (AH-1 czewie, w którym jedna eskadra wyposażona była
„Cobra”, dwusilnikowy „Super Cobra”). W Związku w śmigłowce SM-1/SM-2;
Radzieckim budowano w wielkiej tajemnicy lata-
jący bojowy wóz piechoty – duży, silnie uzbrojony Można uznać, że tym aktem zakończył się okres
i opancerzony śmigłowiec szturmowy Mi-24 z ka- przedszkolny i lotnictwo oparte na wykorzystaniu
biną mieszczącą 8 żołnierzy. śmigłowców weszło w wyższy etap kształtowania
Znana wypowiedź głównodowodzącego wojsk organizacyjnego i pracy szkoleniowej. Ten rok, rok
USA w Wietnamie: „gdyby nie śmigłowce, do wy- 1963, przyjęto uważać za datę powołania lotnictwa
konania tych samych zadań potrzebowałbym dodat- wojsk lądowych, chociaż wtedy nie nosiło ono ta-
kowo milion żołnierzy” robiła wrażenie, gdyż była kiej nazwy. Właśnie mija 45 lat od tych dni, a samo
poparta doświadczeniem realnej wojny, która zawsze wydarzenie nie jest eksponowane. Tak rozpoczął się
weryfikuje i godzi poglądy wojskowych pragmaty- wieloletni proces tworzenia wojskowego lotnictwa
ków, dogmatyków i marzycieli. śmigłowcowego podporządkowany rodzimej, bar-
Dywagacje o wielokierunkowym użyciu śmi- dzo przejrzystej i logicznie umotywowanej koncepcji
głowców oraz analiza własnych potrzeb i możliwo- operacyjnej:
ści, pozwoliły na początku lat 60-tych sformułować – każda dywizja pancerna lub zmechanizowana
pogląd na temat szerszego zastosowania tego sprzętu posiada swoja eskadrę lotniczą wydzielaną przez pułk
w strukturze polskich wojsk. W rezultacie przyjęto lwl podległy dowódcy Armii (tj. Dowódcy Okręgu
koncepcję organizacyjnego rozwiązania problemu. Wojskowego w okresie pokoju):
Należy podkreślić, że był to pomysł własny, gdyż – każda z brygad artylerii rakietowej ma w swo-
przykłady zachodnie nie przystawały ani do orga- im składzie klucz śmigłowców,
nizacji naszej armii, ani dostępnych środków, nato- – ponadto dowódca Armii posiada do dyspozycji
miast sojusznicy układowi nie formułowali jeszcze eskadrę łącznikowo-transportową.
na ten temat żadnego poglądu. Nie było wzorców
i rozwiązań możliwych do zaadoptowania w pol- Lotnictwo transportowe w postaci pułków śmi-
skiej armii. głowców i samolotów pozostaje w dyspozycji dowód-
198 Kazimierz Pogorzelski

cy Frontu i według jego decyzji jest przydzielane do śmigłowców Mi-2, a kilka lat później, kiedy zreali-
działań ze składu Armii Lotniczej. zowano dostawy szturmowych Mi-24, jednostkom
Naczelna zasada tworzenia lotnictwa dla wojsk tym nadano nazwę: pułk śmigłowców bojowych
lądowych i jej kanony były konsekwentnie reali- (pśb). Stało się tak w wyniku rezygnacji z formowa-
zowane i rozwijane, a sam szkielet organizacyjny nia pułku śmigłowców szturmowych do dyspozycji
przetrwał 30 lat! Można uznać zasadność idei za- frontu, na rzecz wzmocnienia możliwości ogniowych
stosowanej do ówczesnych zapotrzebowań wojsk jednostek armijnych. W dowództwie Wojsk Lotni-
oraz dobrze ocenić jej elastyczność i podatność na czych rozszerzono komórkę profilującą tematykę
rozbudowę systemu. i odpowiedzialną za szkolenie i użycie śmigłowców,
Koncepcja zakładała utworzenie drugiego pułku powołując Oddział również z nazwą LWL w tytule
śmigłowców, oraz pułku śmigłowców transporto- (1972 r.).
wych. Taki długofalowy plan stwarzał komfort re- W miarę upływu czasu i napływu przeznacza-
alizatorom tego ciekawego zadania, a jednocześnie, nych na ten cel środków, zwiększała się liczba śmi-
zakładając głębokie urzutowanie w czasie zarówno głowców w eskadrach dywizyjnych oraz ich wypo-
co do powoływania nowych jednostek jak i sukce- sażenie specjalistyczne.
sywnego rozwoju już istniejących, stawał się wdzięcz- Według meldunku Szefa Oddziału LWL o stanie
nym polem do realizacji nowych pomysłów, które lotnictwa śmigłowcowego na koniec 1973 roku, moż-
przynosiły zmieniające się wymagania pola walki, na dowiedzieć się, że w Wojskach Lotniczych na etat
rozwój techniki oraz dokonania innych uczestników 225 było 224 śmigłowce, a na 344 etatów pilotów ob-
zainteresowanych tym polem działalności. sadzonych było 221. Ogółem w Lotnictwie Sił Zbroj-
Sytuacja związana z powołaniem pułków śmi- nych liczby te kształtowały się odpowiednio: 280/279
głowców była szczególna. Mamy tu do czynienia i 420/290. Był to okres „dołka” w uzupełnieniu pi-
z ewidentnym novum w polskim lotnictwie woj- lotów, który likwidowano intensywnym szkoleniem
skowym. Powstała duża jednostka wyposażona młodych pilotów. Dwa lata później mieliśmy już 300
wyłącznie w śmigłowce, o nietypowym układzie śmigłowców i 340 pilotów z czego 70 % w Lotnictwie
organizacyjnym, obejmującym aż pięć eskadr, każda Wojsk Lądowych.
z własnymi środkami zabezpieczenia do samodziel-
nego działania w oddaleniu od macierzystego pułku, Podstawa sukcesów i bezpieczeństwa
w ugrupowaniu „swojej” dywizji lądowej. Te środki – szkolenie pilota
to polowe stanowisko dowodzenia, radiostacje ko-
respondencyjne, radiolatarnia i przenośny system Programy, pomoce, profilaktyka. Pierwszych
świetlny, samochody, namioty, zasilanie, kuchnia polskich pilotów śmigłowcowych, zarówno na SM-1
polowa. Wyrazem powiązania z pułkiem było za- jak i na Mi-4, szkolono w kraju, gdzie nie było żad-
opatrzenie materiałowe i zaplecze techniczne reali- nych doświadczeń i żadnej bazy. W uproszczonym
zowane przez pododdziały zabezpieczenia pułku. trybie, z udziałem instruktorów dostawcy sprzętu,
W 1967 roku powstał drugi, 49. pułk śmigłowców przekazano konieczny zakres wiedzy i umiejętności.
w Pruszczu Gdańskim (śmigłowce Mi-2) dla wojsk Na kursie w eskadrze szkolnej wybrany pilot uzy-
Pomorskiego Okręgu Wojskowego i dwa następ- skiwał 16 godz. nalotu podstaw pilotowania i dalej
ne klucze artyleryjskie Najbliżej wojsk lądowych, musiał dawać sobie radę sam. Takich kryteriów nie
od początku swego istnienia, znalazły się właśnie można było stosować do tzw. średniego pilota. Trzeba
klucze brygad artylerii rakietowej, które bazowały było tworzyć programy, przepisy, instrukcje i pod-
w garnizonach swoich brygad (Choszczno, Orzysz, ręczniki. Stawką było bezpieczeństwo latania, tym
Bolesławiec, a nawet Biedrusko – mimo bliskiego są- większą, że dwie pierwsze katastrofy na śmigłow-
siedztwa Ławicy), w zasięgu bezpośredniej decyzji cach wykazały, że piloci w sytuacji nieoczekiwane-
dowódcy brygady. Dla potrzeb Frontu sformowano go pogorszenia pogody nie wykorzystali możliwości
37. pułk śmigłowców transportowych w Łęczycy manewrowych śmigłowca. Kiedy dalszy lot stał się
(1971 r.) wyposażony w śmigłowce Mi-4 oraz śmi- niemożliwy, zamiast zmniejszyć prędkość, wybrać
głowce Mi-8 z nowych dostaw. przydatne miejsce i lądować w przygodnym terenie,
Pojawiła się także oficjalna nazwa nowej for- próbowali wyjść ze strefy złej widoczności, zderzając
macji: lotnictwo wojsk lądowych. Armijne pułki się z ziemią przy prędkości przelotowej. Chodziło
śmigłowców (pś) zmieniły nazwę na pułki lwl przy o utrwalenie w świadomości pilotów, szczególnie
okazji wprowadzania na wyposażenie uzbrojonych tych latających poprzednio na samolotach, reguł re-
Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych 199

agowania na sytuacje w powietrzu odpowiednio do w wyniku kumulowania doświadczeń i definio-


technicznych możliwości śmigłowca. wania pespektywy, od kilku stron powielaczowego
Wprowadzając śmigłowce o wyższym zaawanso- druku, poprzez program dla lotnictwa transportowo-
waniu technologicznym, a mianowicie Mi-8 i Mi-24, -łącznikowego – Dział II. Szkolenie na śmigłowcach,
pierwsze grupy pilotów i techników szkolono już można było opracować kompleksowy, obszerny i wy-
w warunkach spełniających wysokie wymagania czerpujący program szkolenia pilotów śmigłowco-
organizacyjne i metodyczne. W obu przypadkach wych. Obejmował on całą szkoleniową drogę pilota
było to Centrum Doskonalenia Kadr Lotniczych we od rozpoczęcia lotów do osiągnięcia najwyższych
Frunze (obecnie Biszkek), stolicy Kirgizji. kwalifikacji, w harmonijny sposób łącząc nabywa-
Literatura tematu w języku polskim była niezwy- nie umiejętności pilotażowych i kwalifikacji specja-
kle uboga. Właściwie ukazało się kilka artykułów listycznych, stosownie do zadań realizowanych przez
o ograniczonej dostępności i rosyjskojęzyczna ksią- jednostkę, w której pełni służbę.
żeczka „Piłotirowanie wiertoleta”. Futurystyczną wi- Równolegle w postaci dokumentu pomocniczego
zję „kawalerii powietrznej” opartą na amerykańskim kształtował się „Model wzrostu kwalifikacji pilota
modelu doświadczalnej dywizji powietrzno – sztur- Lotnictwa Wojsk Lądowych”, stanowiący swoistą
mowej przedstawił w swojej książce płk Michał Sa- sieć drogowskazów, określających miejsce i tempo re-
dykiewicz z ASG. Nie jest przypadkiem, że pierwsza alizacji poszczególnych zadań, równolegle w dwóch
śmigłowcowa publikacja wydawnictwa Wojsk Lot- kategoriach: szkolenia pilotażowo-nawigacyjnego
niczych z 1964 roku nosiła tytuł: „Właściwości i pi- i szkolenia bojowego. Obrazuje to kopia roboczego
lotowanie śmigłowca w locie autorotacyjnym” i stała diagramu tego modelu.
się kanwą filmu szkoleniowego. Chodziło o wpojenie
wiedzy i zasad postępowania w niebezpiecznych sy- Zarządzanie, dowodzenie, nadzór
tuacjach lotu, z wykorzystaniem zjawiska nieznane-
go w lataniu samolotowym. Następną pozycją były Należy podkreślić, że powstawanie i rozwój
„Zasady pilotowania śmigłowca” (1969 r. – obie au- Lotnictwa Wojsk Lądowych odbywał się w ramach
torstwa kpt. pil. Kazimierza Pogorzelskiego), później struktury organizacyjnej Wojsk Lotniczych. Miała
„Organizacja szkolenia na śmigłowcu SM-1”, i dalsze miejsce pewna analogia do okresu przedwojennego,
pozycje oraz pakiet przepisów nowelizujących Re- kiedy to tzw. eskadry liniowe, przeznaczone do dzia-
gulamin Wykonywania Lotów. Wsparł swą wiedzą łań w ramach armijnych jednostek wojsk naziem-
Ryszard Witkowski publikując książkę „Budowa nych, podczas pokoju występowały w składzie puł-
i pilotaż śmigłowców” ( 1980). ków lotniczych. Takie rozwiązanie było praktycznie
Następnym, po początkowym okresie eksplo- uzasadnione, gdyż zapewniało konieczną w całym
atacji śmigłowców, newralgicznym ze względu na lotnictwie jednolitość. Niedogodnością na wypadek
bezpieczeństwo lotów etapem rozwoju, okazał czas wojennego zagrożenia bezpieczeństwa państwa była
szybkiego napływu młodych pilotów, których w jed- konieczność gwałtownej zmiany w systemie podpo-
nostkach należało przygotować i wprowadzić do rządkowania i przekazanie Wojskom Lądowym do-
wykonywania zadań. Ilość ćwiczeń poligonowych wodzenia tą częścią lotnictwa.
z udziałem śmigłowców szybko wzrastała. Istnia- W przyjętej koncepcji LWL i jego kształtu organi-
ło ryzyko obniżenia poziomu bezpieczeństwa, co zacyjnego, od narodzin dręczyły dwa nierozwiązane
w swoim czasie tak dotkliwie odczuło lotnictwo od- problemy:
rzutowe. Należało mieć na uwadze wszystko – małe 1. Podległość i funkcjonowanie LWL w składzie
doświadczenie, skromną wiedzę, młody wiek, nie- Wojsk Lotniczych jako ich organicznej części skła-
rozwagę i niezdyscyplinowanie. Wielokierunkowe dowej w okresie pokoju, a jednocześnie zadanie prze-
przeciwdziałanie zagrożeniom prowadzone w tym kazania i włączenia jednostek tego lotnictwa w skład
gorącym okresie narastającej skali współdziałania wojsk Armii Ogólnowojskowej w okresie wojny.
z wojskami oraz prób i eksperymentów - przy udziale Ten dwoisty charakter podporządkowania był
lotniczego szczęścia – dało wyniki. W latach 1969 korzystny ze względu na spójność i poziom szko-
– 1976, przez 7 lat w Lotnictwie Wojsk Lądowych nie lenia załóg z uwzględnieniem bezpieczeństwa lo-
było żadnej katastrofy lotniczej na śmigłowcach.. tów, na zabezpieczenie materiałowe i techniczne
Odwzorowaniem tendencji, metodyki i praktyki oraz racjonalne wykorzystanie możliwości sprzętu
szkolenia pilotów, była ewolucja zawartości i formy i personelu. Ale komplikowało to dowodzenie pod-
programu szkolenia. Drogą kolejnych przybliżeń czas działań. Układ ten sprawdzał się w przypadku
200 Kazimierz Pogorzelski

większych ćwiczeń, w których zaangażowane były Próbą poprawienia podległości służbowej było
siły całego pułku wraz z jego dowództwem i elemen- włączenie w skład plwl eskadry łącznikowej OW
tami zabezpieczenia. Również w ćwiczeniach dy- i kluczy Brygad Artylerii Rakietowej (1969 r.) W ten
wizyjnych, po okresie wzajemnego „docierania się” sposób zdjęto z Dowódcy WL obowiązek bezpo-
było coraz więcej przykładów sensownego wykorzy- średniego nadzoru nad tymi małymi jednostkami,
stania możliwości tego lotnictwa i angażowania go odciążając inspektorów lotnictwa śmigłowcowego.
do zadań na polu walki, chociaż wiele niepewności Jednocześnie zdecydowanie zmieniło to charakter
było w przypadkach użycia małych sił, w ilości jeden pułków lwl: z jednostek o jednolitej strukturze, ba-
– dwa śmigłowce. zujących na jednym lotnisku, stały się związkiem
Natomiast odrębny problem stanowiły wielkie powiększonym nie tylko ilościowo, lecz także roz-
ćwiczenia układowe lub centralne, w których zaan- rzuconym terytorialnie, którego pododdziały bazo-
gażowane były siły całego lotnictwa. Należało działać wały na czterech lotniskach, w tym dwóch lotniskach
w układzie możliwie zbliżonym do oczekiwań i sensu śmigłowcowych przy brygadach rakietowych. Ta de-
ćwiczeń. Dla LWL w celu zapewnienia dowodzenia cyzja była wczesnym sygnałem zamysłu o podjęciu
i koordynacji użytymi siłami powoływano doraźnie prac nad koncepcją przekształcenia powiększonych
grupy dowodzenia bojowego, szefostwa, zespoły itp. pułków lwl w Brygady LWL.
Dla potrzeb ćwiczeń to wystarczało, obnażając jed- Takie rozważania nie były tylko teoretyzowa-
nocześnie ów pierworodny grzech systemu. niem. Miały oparcie i uzasadnienie w realiach ekono-
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że w okresie wojny, micznych i sprzętowych, w przewidywanych planach
kiedy pułki LWL przechodziły w podporządkowanie dostaw. Nasuwały wniosek, że w odniesieniu do tak
dowódców AO, po przekazaniu eskadr do dyspozy- rozbudowanej jednostki nazwa pułk ma znaczenie
cji dowódców dywizji, dowódca pułku LWL tracił wyłącznie historyczne. Przy pełnym ukompletowa-
możność dowodzenia swoim pułkiem. Stawał się niu było to ponad 100 śmigłowców i 6-8 samolotów
faktycznie organem materiałowo technicznego za- oraz 160 pilotów. Szczebel brygady był w pełni uza-
bezpieczenia działań , które nadal realizował z za- sadniony.
sobów Armii Lotniczej. Takie marginalizowanie roli Ten temat udało się przerobić w dużych ćwicze-
dowództwa pułku i ograniczanie jego potencjału nie niach „Luty 73”. Ćwiczącej 2. Armii przydzielono
było rozwiązaniem racjonalnym. aplikacyjnie brygadę LWL (dowódca ppłk Pogorzel-
Sytuację dowódcy pułku LWL miało zmienić ski), a realnie dla potrzeb ćwiczenia powołano sze-
wprowadzenie eskadr szturmowych wyposażonych fostwo o charakterze grupy dowodzenia bojowego.
w uzbrojone śmigłowce, docelowo w Mi-24, które W ćwiczeniu brały udział duże grupy śmigłowców
jako mobilny odwód dowódcy AO podporządko- z 56 plwl i 37 pśt. Zadania wykonywano nie tylko na
wane były dowódcy plwl. Krótko mówiąc chodziło poligonach ale i w otwartym terenie. Desanty wysa-
o to, aby oprócz uzbrojonych Mi-2 i W-3 w eskadrach dzano na zaśnieżonych polach pomiędzy wioskami.
dywizyjnych , stworzyć w pułku do walki przede Ćwiczenie wizytował Minister Obrony Narodowej
wszystkim z czołgami, odrębny i mocny element W opracowaniu „Wnioski i doświadczenia z ćwi-
uderzeniowy, wyposażony w prawdziwe śmigłowce czenia „Luty 73”” (wych. MON nr 0446 z 26.3.73)
szturmowe w ilości silnej eskadry (18 śmigłowców), można znaleźć takie stwierdzenia: „Z pozytywnym
a w dalszej kolejności – dwóch takich eskadr jako skutkiem sprawdziliśmy w tym ćwiczeniu przydat-
dywizjonu szturmowego. Przyjęto takie rozwiąza- ność lotnictwa wojsk lądowych. Skłoniło nas do
nie po rezygnacji z pomysłu utworzenia odrębnego tego niedocenianie przez sztaby dysponujące tym
pułku śmigłowców szturmowych dla każdej armii lotnictwem jego walorów bojowych, aktualna ilość
ogólnowojskowej. śmigłowców, które łącznie z lotnictwem transporto-
2. Drugi problem – to brak pośredniego ogniwa wym stanowią 42 % stanu sprzętu Wojsk Lotniczych,
w relacji: Dowódca Wojsk Lotniczych – jednostki a także przewidywany wzrost stanu liczbowego śmi-
LWL. Na początku wszystkie wymienione jednostki głowców wielozadaniowych …”. I dalej: „Dotychcza-
lwl – od pułków po klucze BA – były jednostkami sowa struktura dowodzenia lotnictwem wojsk lądo-
samodzielnymi. Formalnie dowódca klucza BAR wych oraz zasady jego wykorzystania w działaniach
miał taki sam status podległości jak dowódca dywi- bojowych nie odpowiadają już aktualnym potrze-
zji lotnictwa myśliwskiego. Oczywiście w praktyce bom. Ponieważ sygnały DWL sugerujące potrzebę
wszystkie funkcje nadrzędności nad tymi jednostka- nowego spojrzenia na to zagadnienie pokrywają się
mi stały się udziałem Oddziału Szefostwa LWL. z naszymi odczuciami – dlatego też proponowane
Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych 201

rozwiązania problemów organizacyjnych, szkolenio- nictwa Wojsk Lądowych” ( Przedsięwzięcia na lata


wych i technicznych wydają się uzasadnione. Zmie- 1976-80);
rzają one w kierunku: – Wybrane zagadnienia problematyki rozwoju
– utworzenia organu kierującego całokształtem wielozadaniowych śmigłowców Mi-2 uzbrojonych;
działalności lotnictwa wojsk lądowych; – Propozycje zmian w systemie kierowania Lot-
– zorganizowania i wprowadzenia do działań nictwem Wojsk Lądowych.
wojsk lądowych śmigłowcowych jednostek wspar- – „Optymalizacja struktury, wyposażenia szko-
cia ogniowego…”. lenia i działań bojowych LWL” – praca naukowo-
-badawcza
Od tej pory datuje się wyraźnie przychylność dla
poczynań i koncepcji tego lotnictwa, zwiększyła się Jest w ogóle paradoksem, że zasadnicze koncepcje
liczba i szczebel kontaktów umożliwiających prezen- dotyczące liczebności, struktury, uzbrojenia, taktyki
tację i dyskutowanie projektów. Wkrótce powołano i spraw operacyjnych lotnictwa nazwanego „wojsk
rzeczywiste Szefostwo LWL (1975). Było to istotne lądowych” i dla wojsk lądowych przeznaczonego, po-
wydarzenie, stanowiące ważny krok w dążeniu do wstawały w Wojskach Lotniczych. Z tych przykłado-
porządkowania problemu dowodzenia oraz zapew- wych i innych zachowanych dokumentów roboczych
niające szersze możliwości w sterowaniu rozwojem można doszukać się, kto nad tym pracował, jakie
tego rodzaju lotnictwa. Bezpośrednia podległość Do- zgłaszał pomysły i co z tego zostało zrealizowane.
wódcy Wojsk Lotniczych (w pionie Zastępcy D-cy ds. Nie wymaga uzasadnień, jak niezwykle wrażli-
Liniowych) miała istotne znaczenie dla rozwinięcia wym momentem jest sprawność systemu dowodze-
autonomii działań, którą gen. bryg. pil Henryk Mi- nia gdy dochodzi do realnego konfliktu. Dlatego
chałowski w pełni aprobował. Na szefa LWL został powracanie do tematu racjonalnego rozwiązania
powołany ppłk pil. mgr inż. Kazimierz Pogorzelski, problemu dowodzenia Lotnictwem WLąd nie było
zajmujący się problematyką śmigłowców wojsko- przejawem tylko doktrynalnego uporu pierwszego
wych od 1958 roku, a od 1961 roku prowadzący tą szefa tego lotnictwa. Przez lata nie było jednak at-
tematykę w Dowództwie Wojsk Lotniczych i OPL mosfery do wiążącej dyskusji i postanowień. Z tym
OK, w Inspektoracie Lotnictwa, później w DWL problemem nie uporali się też następni szefowie
w Poznaniu. – gen. bryg. pil. Adam Bidziński i gen. bryg. pil. Je-
W „Zarysie rozwoju polskiego lotnictwa wojsko- rzy Tenerowicz. Sądzę, że był to brak determinacji
wego w latach 1945-2000”, zamieszczonym w księdze obydwu zainteresowanych stron: Wojsk Lądowych
„Pamięci Lotników Polskich …” (Bellona 2003), gen. i Wojsk Lotniczych. Dlaczego?
broni pil. dr hab. Jerzy Gotowała tak charakteryzuje Wojska lądowe chyba nie były gotowe ani mental-
ten okres: „Ścisłej współpracy i bardziej odczuwalne- nie ani strukturalnie do przejęcia lotniczego bagażu,
go wsparcia, nie tylko w prowadzeniu rozpoznania z całą jego odmiennością w zakresie infrastruktury,
powietrznego domagały się wojska lądowe. Aby roz- szkolenia i logistyki. W kierowniczych gremiach
szerzyć i jednocześnie poprawić to współdziałanie, istniała świadomość, że trzeba przygotować swoich
w ramach Dowództwa Wojsk Lotniczych powołano dowódców do odpowiedzialnego posługiwania się
specjalistyczne Szefostwo Lotnictwa Wojsk Lądo- tym narzędziem gdy w pewnym momencie dosta-
wych. Jego zadaniem było zapewnienie wystarcza- ną go do ręki. Jednak na radykalne decyzje w bliżej
jącego poziomu wsparcia i zaspokojenie potrzeb określonym czasie trudno było liczyć
transportowych jednostek wojsk lądowych, a także W Wojskach Lotniczych dominowała autentycz-
nadążanie za światowymi zmianami w technicznym na troska o zachowanie wysokich i jednakowych
wyposażeniu tego rodzaju lotnictwa” (str. 46-47). standardów w każdym rodzaju lotnictwa, o jednoli-
Okres pierwszej połowy lat 70-tych zaowocował tość szkolenia, metodyki, bezpieczeństwa. Być może
opracowaniem licznych wniosków, analiz i koncep- jakąś rolę odgrywała myśl, że wyraźne organizacyjne
cji, którymi starano się zainteresować Inspektorat wyodrębnienie tak dużej części lotnictwa ułatwi czy
Szkolenia i Sztab Generalny. Z takich roboczych do- wręcz sprowokuje do przekazania go wojskom lą-
kumentów można wyrywkowo przytoczyć: dowym, co osłabi pozycję lotnictwa jako rodzaju sił
– Zadania Lotnictwa Wojsk Lądowych w walce zbrojnych. Wojska rzeczywiście mogło starczyć na
i operacji; dwie dywizje, logicznym byłoby utworzenie, ciągle
– Materiał na posiedzenie Rady Wojskowej w ramach Wojsk Lotniczych – dowództwa LWL. Był
Wojsk Lotniczych. Temat: „Aktualne problemy Lot- to jednak pomysł w DWL bardzo niepopularny.
202 Kazimierz Pogorzelski

W połowie lat 70-tych, nastąpiło ocieplenie w re- w szkolny pułk śmigłowców i podporządkowanie go
lacjach politycznych na forum międzynarodowym, WOSL. Rozwiązanie potrzebne i słuszne.
ożywiły się kontakty gospodarcze z Zachodem. Nie- Koniecznym stało się werbowanie kandydatów
oczekiwanie miało to wpływ na prace wokół LWL, spoza wojska i szkolenie ich od podstaw. Wymagało
a mianowicie: gdy dojrzewał problem brygad po- to więcej czasu i nalotu niż przeszkolenie wykwali-
jawiła się blokada sformułowana następująco: jeśli fikowanego pilota na inny sprzęt. Oczekiwanie więc
trzeba możecie sobie z takiej jednostki zrobić nawet 2-3 lata na pierwszych absolwentów było nie do przy-
dywizję, ale to ciągle będzie nazywał się pułk. Żad- jęcia. Przypomnę, że w wojsku funkcjonował już
nych nowych struktur i nowych dowództw, nato- korpus chorążych, ze szkół o rocznym cyklu szko-
miast wchodzi w grę zmiana konfiguracji szefostwa lenia. Pomysł by szkolić pilotów – chorążych był na
i zakresu jego odpowiedzialności. tyle łakomy co kontrowersyjny. Kierownictwo Wojsk
Lotniczych, szczególnie pion szkolenia, były przeciw-
Sprawa personelu ne takiemu deprecjonowaniu pozycji pilota. Stanęło
na tym, że będą dwa profile; roczna szkoła chorążych
Pilotów na śmigłowce pozyskiwano głównie spo- dla pilotów szczebla wykonawczego, profesjonalistów
śród pilotów samolotów tłokowych jednostek łączni- w załodze i kierunek śmigłowcowy w WOSL dla ofice-
kowych oraz pilotów odrzutowych z likwidowanych rów – potencjalnych dowódców. Ponadto dla wyróż-
jednostek oraz „spisanych”, ze względów zdrowot- niających się w służbie chorążych miały być organi-
nych z lotnictwa bojowego. Było to w pełni uzasad- zowane kursy oficerskie, co zostało zrealizowane.
nione ekonomicznie i szkoleniowo. Byli wśród nich W pewnym momencie doszło do sytuacji para-
ludzie, którzy widzieli dla siebie nową szansę, ale nie doksalnej. Od lat Oddział/Szefostwo LWL naciskało
wszyscy przyjmowali to dobrze. Należało przyswoić na szersze wykorzystanie śmigłowców w różnych
tych ludzi emocjonalnie, aby nie czuli się zdegrado- działaniach, chcąc zmienić stosunek nalotu szkolnego
wani przechodząc na nowy sprzęt. do nalotu tzw. operacyjnego. Z dobrym skutkiem. Na
Służyły temu różne poczynania administracyjne początku lat 70-tych w okręgach i w dywizjach zaczę-
jak ustanowienie prawa do zdobywania klas klasy- ła występować wręcz moda na śmigłowce. Tymcza-
fi kacji pilota do I kl. włącznie (w lotnictwie łączni- sem sytuacja kadrowa wymusiła działanie przeciw-
kowym można było uzyskać tylko klasę III), wpro- ne. Koniecznym stało się wystąpienie o przejściowe
wadzenie kurtek skórzanych i butów odpowiednich ograniczenie wylotów poligonowych, bo instrukto-
do pracy w warunkach poza lotniskowych, „żela- rzy z jednostek szkolili na zgrupowaniach najmłod-
zne porcje” pokładowe przy wylotach operacyjnych szych pilotów, a młodzi nie byli jeszcze gotowi.
oraz – chyba najważniejsze prestiżowo i finansowo Dużym problemem była kadra dowódcza. Stano-
– zrównanie uprawnień pilotów śmigłowcowych wiska w dowództwach pułków zajmowali doświad-
z pilotami odrzutowych samolotów poddźwięko- czeni oficerowie z praktyką, ale bez dyplomów. Byli
wych. to płk pil. Stefan Czarnecki, ppłk pil. Bolesław An-
drychowski, ppłk pil. Feliks Dudek. Samodzielnymi
Wzmożone dostawy sprzętu i rozrost jednostek eskadrami dowodzili: ppłk pil. Józef Żyliński, ppłk
sprawił, że dotychczasowe źródło pozyskiwania pi- pil. Artur Jasek, ppłk pil. Stefan Różanek, mjr pil.
lotów okazało się niewystarczające. Także możliwo- Bronisław Gawdzis. Przybywali do jednostek wy-
ści 23 eskadry szkolnej w Dęblinie nie pozwalały na kształceni inżynierowie po WAT-cie, ale pierwszym
przeszkolenie potrzebnej liczby pilotów. Dojrzewała oficerem z ukończoną ASG był dowódca sformowa-
konieczność zdecydowanych posunięć organizacyj- nego w 1967 49 pś, ppłk dypl. pil. Jerzy Knyszewski.
nych, postulowanych zresztą od dawna. Ponieważ Dopiero na początku lat 70-tych udało się zachęcić
nadal utworzenie wydolnej jednostki szkolenia pi- trzech młodych absolwentów do porzucenia lotnictwa
lotów śmigłowcowych nie zyskiwała aprobaty, po- myśliwskiego. Bardzo szybko przeszli kolejne szczeb-
stanowiono czasowo rozwiązać problem własnymi le i wszyscy zajęli stanowiska dowódcze w pułkach.
siłami, poprzez zorganizowanie zgrupowania szko- W styczniu 1976 Szef Lotnictwa relacjonował
leniowego na bazie 47 plłś w Modlinie i lotniska Radzie Wojskowej WL: w jednostkach LWL na 25
Kroczewo z udziałem szkoły lotniczej w Dęblinie, stanowisk z wymaganym wykształceniem wyższym
siłami instruktorów z jednostek, których delegowa- jest tylko 7 absolwentów ASG. W ciągu najbliższych
no w dwóch kolejnych sezonach letnich. W efekcie lat konieczne jest uzyskiwanie rocznie co najmniej
zapadła wreszcie decyzja przekształcenia 47 pułku 3-5 oficerów dyplomowanych z innych rodzajów
Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych 203

lotnictwa, najkorzystniej z lotnictwa szturmowo- żowanie, odpowiedzialność i pęd do nowatorstwa to


-rozpoznawczego, oprócz kierowania na studia były cechy charakteryzujące wszystkich. Z czasem
kandydatów ze swoich jednostek; na ukończenie pojawiły się dyplomy i nowi ludzie z dyplomami
studiów w ASG przez absolwentów śmigłowcowej i z takim samym podejściem do stojących przed nimi
specjalności w WOSL trzeba czekać 5-6 lat Postulo- zadań. Każdy zostawił ślad swojej tożsamości. Na-
wał odpowiedni dobór tematyki prac dyplomowych, zwiska inspektorów śmigłowcowych: ppłk pil. Zbi-
z czasem utworzenie kierunku studiów oraz kursów gniewa Jedynaka, ppłk pil. Edwarda Piotrowskiego,
doskonalących. mjr pil. mgr Antoniego Pokoleńczuka, ppłk pil. mgr
Z żalem można wspomnieć, że ASG bez pośpie- Walentego Wirbuła, ppłk pil. mgr. inż. Zbigniewa
chu podjęła temat lotnictwa wojsk lądowych, ale Wilkowskiego (zginął w katastrofie lotniczej), ppłk
już w tym samym dokumencie, analizując aktualne pil. Stanisława Mazurczaka, ppłk dypl. pil. Andrzeja
potrzeby kształcenia kadry dowódczej i sztabowej, Kolankiewicza oraz transportowców: płk pil. Jerze-
Szefostwo LWL informowało Radę Wojskową WL, go Balwierczaka, ppłk pil. mgr Leszka Jaworskiego,
że „…zainteresowanie kadry dydaktycznej Oddziału ppłk pil. Michała Stołowskiego, ppłk dypl. pil. Pio-
Lotniczego ASG i opracowane materiały pozwalają tra Bilińskiego, ppłk pil. Józefa Tomczyka, ppłk pil.
na podjęcie takiego szkolenia”. Jerzego Matuszewskiego (stopnie z tamtego okresu
Wkrótce zaczęli powracać po studiach do swoich służby) – utrwaliły się nie tylko w dziennikach lo-
jednostek kolejni absolwenci. Poczet dowódczej ka- tów egzaminowanych lotników i w służbowych do-
dry prezentował się okazałe. Młodzi, wykształceni, kumentach, ale przede wszystkim w sprawności or-
dobrze latający, ambitni, bez opóźnień osiągający ganizacyjnej i skuteczności operacyjnej tworzonego
stopień płk dypl. Wśród nich byli: Aleksander Sze- i funkcjonującego nowego rodzaju lotnictwa.
luk, Józef Gomółka, Waldemar Szlachta, Zbigniew Piloci to nie jedyna chociaż najliczniejsza grupa
Nawrocki, Roman Włodarczyk, Janusz Tomczyk, personelu latającego w jednostkach. Poza nimi byli
Adam Łach, Bogusław Urbański, Jerzy Tolala i inni. nawigatorzy rozpoznania artyleryjskiego ze specy-
No i obecnie nasza duma, wyrosły z helikopterowego ficznym programem treningu, operatorzy aparatury
środowiska gen. bryg. pil. Dariusz Wroński - dowód- fotograficznej, dozymetrycznej i chemicznej, strzelcy
ca 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, a poprzednio pokładowi i operatorzy wyrzutni kierowanych ppk.
na stanowiskach: od pilota do dowódcy 49 PSB i do- Patrząc z perspektywy na problem kadr można
wódcy lotniczego komponentu Polskiego Kontyn- stwierdzić, że udało się go rozwiązać pomyślnie. Nie
gentu Wojskowego w Iraku; awansowany do stopnia było rażących braków personelu, zapewniono nie-
generała 15.08.2008 r. zbędny dopływ ilościowy stwarzając stałe ukom-
Podobnie wyglądał problem kadry w obsadzie pletowanie pilotów w granicach 85 %, oraz stabilny
organu zawiadującego tym lotnictwem: Wydziału wzrost kwalifikacji pilotażowych, specjalistycznych
Śmigłowcowego, Oddziału, później Szefostwa Lot- i bojowych. Podobnie jak z pozostałymi specjalista-
nictwa Wojsk Lądowych. W wydziale było to poza mi służby pokładowej i naziemnej.
szefem dwóch b. instruktorów z 23 eskadry, którzy
poprzednio w DLO u płk Kazimierza Pieniążka kon- Jak wojować?
trolowali szkolenie pilotów w rozproszonych eska-
drach i kluczach. Robili to bardzo dobrze, ale teraz Sprawdzoną metodą pomocną w poszukiwaniu
trzeba było, aby z inspektorów techniki pilotowania własnych rozwiązań były konsultacje zagraniczne
śmigłowców stali się inspektorami nowego rodza- w sztabach, uczelniach i jednostkach wojskowych.
ju lotnictwa. Ściągano z jednostek dobrych pilotów Stojąc przed problemem opracowania taktyki bojo-
z otwartą głową, wyłuskując tych z ukończonymi wych działań śmigłowców postanowiono skorzystać
studiami cywilnymi, a innych skłaniano do podjęcia z możliwości skonfrontowania własnych poglądów
nauki na miejscu – kilku ukończyło administrację na z tendencjami tego kierunku myśli wojskowej w naj-
Uniwersytecie Poznańskim. Ci inspektorzy, którzy silniejszej armii układu warszawskiego. Po powrocie
przewinęli się przez dziesięć etatowych stanowisk skierowanych na konsultację specjalistów z Dowódz-
szefostwa, znakomici piloci, wspaniali oficerowie twa Wojsk Lotniczych (Droździk, Pogorzelski) Szef
i serdeczni koledzy – dokonywali rzeczy niezwy- Zarządu Szkolenia Lotniczego w sprawozdaniu dla
kłych. Takich, których realizacja wymagała 2-3 razy Zarządu Normatywno-Administracyjnego Sztabu
więcej utytułowanych pracowników, co wynika z po- Generalnego WP informował: „…podkreślam, że
równania z innymi strukturami lotnictwa. Zaanga- zasadniczy temat wniosku nr 62 (Zastosowanie
204 Kazimierz Pogorzelski

bojowe śmigłowców uzbrojonych) nie został rozwi- wydostała się na zewnątrz. Działania śmigłowców,
nięty, wobec pominięcia tej tematyki przez uczelnie zarówno pozorowany atak jak i realny desant znad
udzielające konsultacji”. – napisał płk dypl. pil. Jerzy morza, stanowiły jeden z pierwszych epizodów tak-
Adamiec. Na te źródła nie było co więc liczyć. Do- tycznych w nowej formule bojowego zastosowania
tyczyło to Akademii Lotniczej w Monino i Ośrodka śmigłowców.
Doskonalenia Kadr Lotniczych we Frunze. Z rów- „Luty 73” omówiłem wcześniej, a poza doświad-
nym powodzeniem mogło odnosić się do innej zna- czeniami i satysfakcją dla lotników, dodatkowym
nej uczelni – w Rembertowie. efektem było zalecenie Zespołu Ministra mówiące,
Trzeba było stworzyć jakieś spójne, komplekso- aby .. „w zasadzie śmigłowce traktować jako nowy
we, a nie tylko wyrywkowe i doraźne zasady użycia rodzaj broni”; Komitet Techniczno-Ekonomiczny
– solidne podstawy taktyki. Bezpośrednich wzorców MON wystąpił do Zjednoczonego Dowództwa
nie było, ale było bogate doświadczenie lotnictwa bo- o wydanie zalecenia, aby uzbrojone Mi-2 wprowa-
jowego, z którego metodą porównań i selekcji można dzać w wojskach Układu Warszawskiego. To były
było wiele skorzystać, poszukując jednocześnie no- obiecujące gesty.
wych specyficznych sposobów walki. Latem tegoż roku w rejonie Mirosławiec – Olesz-
Do opanowania jawiło się zupełnie nowatorskie, no odbyły się ćwiczenia z forsowaniem przeszkód
inne niż na samolotach podejście do taktyki zwal- wodnych i wysadzeniem desantów. Wykorzystano
czania celów naziemnych i inne sposoby funkcjono- to jako szansę przećwiczenia dużego ugrupowania
wania wewnątrz, w składzie wojsk lądowych. I tak desantowego w składzie trzech pełnych eskadr Mi-8
z notatek, ćwiczeń, pomysłów i wyobraźni powstała z nowym elementem własnej osłony w postaci śmi-
„Instrukcja użycia śmigłowców w działaniach bojo- głowców uzbrojonych: jedna eskadra jako awangarda
wych” a na jej podstawie podręcznik „Zasady użycia i druga – parami jako straż boczna i tylna podczas
LWL w działaniach bojowych”. Na początek. przelotu oraz z zadaniem izolowania rejonu desan-
towania i wsparcia walki desantu. W ramach tych
Akademia polowa prób zrealizowano nowy pomysł jednoczesnego star-
czyli wielkie manewry małego lotnictwa tu wszystkich śmigłowców ugrupowania w ilości 50.
maszyn, uprzednio małymi elementami rozśrod-
W procesie powszechnego kształcenia jakie mu- kowanych na lotnisku i pobliskich lądowiskach. Na
siało nastąpić by sprostać jakościowym zmianom za- jeden sygnał, także bez łączności radiowej, z ukryć
stosowań i lawinowo rosnącym zapotrzebowaniom, terenowych wychodziły w powietrze małe grupy
rolę katedr i fakultetów musiały pełnić praktyczne (9 – 2 śmigłowce) i przyjmując kurs do rejonu celu,
działania poligonowe, które każdorazowo należało formowały szyk bojowy bez straty czasu na zbiórkę
poprzedzić analizą taktyczną, oraz opracować ugru- „Tarcza 76”. To były ogromne, prestiżowe ćwi-
powania, manewry i sposób działań. Utworzono ciąg czenia Wojska Polskiego przy obecności najwyższych
szkoleń taktyczno bojowych, dowiązanych tematycz- władz państwa, zjednoczonego Dowództwa i przed-
nie ćwiczeń dywizyjnych Uporczywie trenowano stawicieli różnych krajów. Kulminacja w postaci
manewry unikania ognia przeciwnika i stosowano nocnego natarcia na poligonie drawskim była pory-
niskie loty profilowe, doskonalono zadania rozpo- wającym spektaklem z kategorii ruch, ogień i huk.
znawcze i łącznikowe. Największe znaczenie miały Oprócz tych nocnych działań było szereg innych epi-
duże ćwiczenia, które dawały szansę sprawdzenia za- zodów dla LWL które należało opracować taktycz-
łożeń taktycznych i pilotażowych na większą skalę. nie i przygotować do realizacji. Największe wrażenie
Stopniowo wdrażano użycie śmigłowców uzbrojo- pozostawiły jednak działania nocne, w których po
nych i dużych grup śmigłowców transportowych. raz pierwszy – i chyba więcej nie powtórzony- miało
„Odra – Nysa – 69”. Oprócz prezentacji dzia- miejsce grupowe użycie śmigłowców z pełnym ła-
łania prototypów uzbrojonych Mi-2 na poligonie dunkiem ostrej amunicji, w dużych zespołach. Wy-
(było 6 punktów pokazów), odbył się w Ustce pokaz konały one uderzenia ogniowe znad atakujących
wsparcia desantu z morza gdy barki podchodziły do w pełnym ruchu jednostek pancernych.
plaż i transportery wspinały się po wydmach. Pozo- Udział wzięły eskadry zarówno Mi-8 jak i Mi-2.
rowany atak śmigłowców był wzmocniony efektem Z tymi ostatnimi był problem techniczny, który
psychologicznym w postaci karabinów maszyno- o mało nie wyeliminował ich z planu. Śmigłowce te,
wych, umieszczonych w kabinie przy zdemontowa- w odróżnieniu od transportowców, nie miały świa-
nych drzwiach w taki sposób, aby żadna łuska nie teł do nocnych lotów grupowych, a na moderniza-
Lotnictwo Wojsk Lądowych – 45 lat w Polskich Siłach Zbrojnych 205

cję było za mało czasu. Lot z włączonymi światłami powiednio urzutowanej eskadry śmigłowców Mi-2
pozycyjnymi nie wchodził w grę. Zastosowano trick. uzbrojonych w działka oraz niekierowane i kierowa-
W kabinach, od strony trybuny zasłonięto okna i włą- ne rakiety, kontrastował manewrem i skutecznością:
czono oświetlenie wewnętrzne – lewe okna kadłuba spośród sześciu pocisków kierowanych przewodowo
były oświetlone i dobrze widoczne, co wystarczało „Malutka”, pięć było trafnych. Pokazano także mi-
do określenia wzajemnych pozycji w szyku. Ale żeby nowanie narzutowe i zadymianie. W porównaniu
robić takie numery trzeba było posiadać doskonale z powolnym przebiegiem pokazu super techniki był
wyszkolonych pilotów i mieć do nich zaufanie. to autentyczny sukces. Decyzji o zakupie Mi-24 taki
„Biedrusko 77”. Międzynarodowa konferen- incydent oczywiście nie mógł zachwiać, najwyżej
cja poświęcona szkoleniu pilotów śmigłowcowych opóźnił orok-dwa. Śmigłowiec rokował nadzieje,
w wojskach Układu Warszawskiego. Przez Rosjan a uzbrojenie trzeba było dopracować.
była pomyślana jako pierwsza prezentacja, dotąd Zawody rozpoznania powietrznego. Wyrazem
bardzo tajnego Mi-24, poprzedzająca ofertę dostaw. pozycji i zasięgu oddziaływania LWL było włączenie
Organizację powierzono Polsce, jako państwu wio- załóg śmigłowcowych do cyklicznie prowadzonych
dącemu w tematyce zastosowania śmigłowców. na szczeblu Sił Zbrojnych Centralnych Zawodów
Znaczenie prestiżowe takiego spotkania było Rozpoznania Powietrznego. Zawody rozgrywane
oczywiste, dlatego do jego przygotowania i przebiegu na tle taktycznym miały wysoką rangę, podobnie
w WL przywiązywano wielką wagę. Jednak tematyka jak cały problem rozpoznania lotniczego. Do pro-
i poziom referatów jak na rangę przedsięwzięcia, były gramu zawodów wprowadzono odrębną kategorię
zaskakująco banalne. Delegaci poszczególnych armii konkurencji śmigłowcowych z własnym regulami-
omawiali wskazówki wykonawcze do wybranego ćwi- nem. Dla rywalizujących załóg, kierownictwa i roz-
czenia z programu szkolenia pilotów. Dostaliśmy też jemców organizowane były zgrupowania na lotnisku
taki temat w rodzaju: lot na strzelanie ze śmigłowca Okonek.
do nieruchomego celu naziemnego. Mogliśmy po- W ciągu 15 – 17 lat największego w LWL oży-
kazać znacznie więcej, dlatego tytuł wykładu został wienia można przytoczyć co najmniej kilkanaście
samorzutnie zmieniony na: „Właściwości szkolenia dużych ćwiczeń o charakterze centralnym, podczas
bojowego załóg śmigłowców szturmowych” . Było których LWL toczyło swoje wielkie manewry. Miały
to omówienie kolejnych etapów ogólnego przygoto- one węzłowe znaczenie dla kształtowania struktur
wania pilotów do szkolenia bojowego oraz szkolenie organizacyjnych jednostek, tworzenia zasad takty-
załóg w poszczególnych zastosowaniach bojowych. ki, rozwoju technicznego sprzętu. Konsekwentne
Mieliśmy stosunkowo niedawno ukończony komplet- wprowadzanie i niejednokrotnie rozwijanie w trak-
ny, kompleksowy program szkolenia na śmigłowcach cie trwania ćwiczeń problematyki bojowego użycia
i należało pokazać jak realizujemy opracowany Model śmigłowców, miało istotny wpływ na tworzenie się
Wzrostu Kwalifikacji Pilota. Były też jakieś wzmianki w wojskach lądowych przekonań o realności i sku-
o kierunkach dalszego rozwoju tego lotnictwa. Cho- teczności stosowania śmigłowców w walce.
dziło o przedstawienie stanowiska strony polskiej Można powiedzieć, że LWL dojrzałość organi-
w tej sprawie i zamierzony cel został osiągnięty. zacyjną, szkoleniową i taktyczną osiągnęło w latach
1977-78, natomiast dojrzałość bojową uzyskało po
Kanwą taktyczną pokazu na poligonie Biedrusko wprowadzeniu szturmowych śmigłowców Mi-24,
była likwidacja włamania grupy czołgów, które prze- czyli na początku lat 80-tych. Przebytą drogę moż-
rwały naszą obronę. Lotnictwo szturmowe działało na też zamknąć klamrą dwóch cyfr: od czterech (4)
na foto, artyleria była pozorowana, na ostro dzia- śmigłowców zademonstrowanych po raz pierwszy na
łały tylko śmigłowce. Scenografią pola bitwy zajął warszawskim Okęciu w 1957 roku, czterystu (400)
się nieoceniony gen. broni Ochanowicz („Marsza- dwadzieścia pięć lat później.
łek Polny”). Mi-24 demonstrowany publicznie so-
jusznikom po raz pierwszy, zrobił wrażenie, ale po- Na zakończenie
kaz jego działań był nieudany. Kierowane radiowo
pociski systemu Falanga, były odpalane statycznie Lata 80-te to szczególny okres w historii naszego
z długotrwałego lotu wiszącego. Dwa z nich wyszły kraju. W wyniku pogarszającej się sytuacji ekono-
spod kontroli, jeden był niecelny, trafił tylko jeden. micznej, zewnętrznych restrykcji dyplomatycznych
Natomiast dynamiczny, zaskakujący, prowadzony i gospodarczych po okresie stanu wojennego, nie-
z różnych kierunków i różnych wysokości atak od- pokojów społecznych i politycznych – odpowiednio
206 Kazimierz Pogorzelski

złożona stawała się sytuacja sił zbrojnych. W swojej cji śmigłowców wraz z ich uzbrojeniem i wyposaże-
cząstce dotknęło to również lotnictwo wojsk lądo- niem specjalnym narzuciła decyzja Prezydenta RP
wych. Z jednej strony napływ zakupionych śmi- o wysłaniu polskiego kontyngentu wojskowego do
głowców bojowych Mi-24 sprawiał, że finalizował Iraku. Konieczność zmierzenia się z realnym prze-
się docelowy zamysł tego lotnictwa jako pełnowar- ciwnikiem dała asumpt do wielu przedsięwzięć mo-
tościowej siły uderzeniowej, z drugiej zaś drastyczne dernizacyjnych.
ograniczenia gospodarcze i przyjęcie międzynarodo- Na obecny stan Lotnictwa Wojsk Lądowych
wych porozumień o ograniczeniu zbrojeń, zmuszały (2008 r.), po licznych zmianach i reorganizacjach
do redukcji lub wycofania różnych zamierzeń. składają się następujące jednostki:
Dziejowa transformacja ustrojowa w 1989 roku – 49. i 56. pułki śmigłowców bojowych, podpo-
postawiła Polskie Siły Zbrojne przed nowymi wy- rządkowane korpusom wojsk lądowych;
zwaniami. Lotnictwo Wojsk Lądowych pięć lat póź- – 1. i 7. Dywizjony Lotnicze wchodzące w skład
niej, to jest w 1994 roku zmieniło podporządkowanie 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
zgodnie ze swoją nazwą, wchodząc w nowy etap swo-
ich dziejów z nowym pakietem planów i problemów. Łącznie we wszystkich jednostkach LWL znajduje
Podjęto decyzję kładącą kres podwójnej zależności, się około 150 śmigłowców. Są to szturmowe Mi-24,
przez wycofanie ze składu Wojsk Lotniczych jedno- transportowe Mi-8/Mi-17 oraz wielozadaniowe W-3
stek LWL i przekazanie ich w całości do Wojsk Lą- Sokół i Mi-2 . Siły Powietrzne i Marynarka Wojenna
dowych. W oczekiwaniu na utworzenie dowództwa mają po 30 wiropłatów różnych typów.
tych wojsk jednostki lotnicze czasowo podporząd- Ten nowy przedział czasu, obejmujący niemal po-
kowano pod IV Korpus Lotniczy. łowę okresu istnienia Lotnictwa Wojsk Lądowych,
Od 1994 roku rozpoczęło się formowanie wojsk w którym dokonało się tak wiele przemian w tak od-
aeromobilnych, które miały wchłonąć dotychczaso- miennych warunkach ustrojowych, godzien jest wię-
we lotnictwo śmigłowcowe. Powstała 25 Dywizja, cej uwagi niż mógłbym poświęcić jej w ramach tego
a z niej Brygada Kawalerii Powietrznej w Tomaszo- wystąpienia. Dlatego skupiłem się, zgodnie z histo-
wie Mazowieckim, mająca w swoim składzie dwa ryczną formułą konferencji, na początkowej połowie
dywizjony lotnicze: (37) 1 dywizjon w Łęczycy, po- dziejów tego lotnictwa, włączając wątki osobistego
wstały na bazie zredukowanego 37 pułku śmigłow- udziału w wydarzeniach kiedy powstawała i rozwi-
ców transportowych Mi-8/Mi-17 i (66) 7 dywizjon jała się ta ciekawa formacja lotnicza, kiedy wszystko
w Nowym Glinniku wyposażony w modernizowane było nowe, pionierskie, niekonwencjonalne.
stopniowo śmigłowce W-3 Sokół częściowo z rozfor- Uzasadnione jest twierdzenie, że utworzenie, roz-
mowanego szkolnego pułku śmigłowców. budowa, wyposażenie i wyszkolenie oraz doprowa-
W warunkach nowego spojrzenia na prowadzenie dzenie do pełnej wartości bojowej Lotnictwa Wojsk
działań bojowych koniecznym stało się zwiększenie Lądowych jako nowego rodzaju lotnictwa wojskowe-
ruchliwości wojsk oraz stworzenie wyspecjalizowa- go, jest niezaprzeczalnie wielkim powojennym suk-
nych, wysoce manewrowych jednostek, zdolnych cesem Wojsk Lotniczych. Byłaby wielka szkoda dla
do zaskakujących uderzeń i szybkiego przenoszenia historii polskiego lotnictwa, aby ten wielki wysiłek
wysiłku. W takiej koncepcji lotnictwo wojsk lądo- poszedł w niepamięć. Szczególnie teraz, w nowym
wych jako element manewru powietrznego było podporządkowaniu, kiedy niezbyt często wspomina
niezbędne i niezastąpione. Znaczące przedsięwzięcia się o przejętym dziedzictwie, a etap odwoływania się
w dziedzinie wyszkolenia i technicznej moderniza- do źródeł, do tradycji – jeszcze nie nadszedł.

Das könnte Ihnen auch gefallen