Sie sind auf Seite 1von 2

wpisz tylko

blogmedia24.pl
i zostañ z nami!
5 24 VIII 2010
==========================================================================================
co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów
==========================================================================================
Z mroków SB W ksi¹¿ce „Pajeczyna” (B. Stanis³aw-
czyk, D. Wilczak) wydanej w 1992 r. kil-
Na przekór agitce
ku esbeków opowiada o swoim ¿yciu i pracy. Sami fachowcy: od obserwa- „Zosta³em zmuszony do odejœcia z
cji, wywiadu, kontroli korespondencji, propagandzista, pracownik archiwum „Wyborczej” po tym, jak ostro skry-
i kontrola kontroli- wywiad wewnêtrzny. Oto garœæ cytatów: tykowa³em jej sposób pisania o lu-
stracji - mówi dziennikarz Roman
Z aaran¿owania rozmowy, za poœrednictwem biæ. Zamordowany móg³ siê staæ mêczennikiem.
osób z krêgu kandydata. Jeœli w ten spo- Zgnojony by³ ju¿ nieszkodliwy. Jak siê nie uda-
sób siê nie da³o, bo na przyk³ad nie mieliœmy w wa³o zgnoiæ- wtedy siê zabija³o”.
Graczyk. - Dopiero na ³amach „Rzecz-
pospolitej” mog³em napisaæ, ¿e ar-
chiwa trzeba otworzyæ.”
tamtym œrodowisku swoich ludzi, wtedy korzy- < „Przy Departamencie I istnia³a zupe³nie
staliœmy z kadr w miejscu pracy kandydata. W szczególna s³u¿ba. Nazywaliœmy j¹ grup¹ li-
kadrach zawsze mieliœmy swoich ludzi, jeœli nie kwidacyjn¹. Byli to w wyj¹tkowo konspiracyjny
pracowników zawodowo zwi¹zanych z resor- sposób szkoleni ludzie, wykonuj¹cy zadania
D laczego nie pracuje pan ju¿ w "GW"?
<Powodem rozstania by³y moje pogl¹dy
lustracyjne. Zosta³em zmuszony do odejœcia
tem, to przynajmniej specjalne. Przewa¿- po tym, jak wyg³osi³em - zreszt¹ na wewnêtrz-
by³a to druga linia, albo Uœmiechniêty, czêsto wysportowany pan w nie likwidowali nie- nym forum redakcji - ostr¹ krytykê sposobu
w s p ó ³ p r a c o w n i c y, œrednim wieku. Móg³by uchodziæ za drobnego wygodnych œwiad- pisania o lustracji w "Gazecie".
ewentualnie ludzie z ja- przedsiêbiorcê, czêsto nim jest. Dziœ bawi wnu- ków, agentów, co do Oskar¿a pan „GW” o szanta¿ moralny, o
kichœ, najczêœciej ma- ki, chadza z nimi na spacery, bryluje w ko³ach których mieliœmy wmawianie, ¿e przyzwoity cz³owiek musi byæ
terialnych, powodów parafialnych. Uczestniczy w akcjach spo³ecz- pewnoœæ, ¿e poszli radykalnym przeciwnikiem lustracji. Mo¿e ci
nam przychylni. Kadry nych, czasem ma w³asn¹ firmê ochroniarsk¹. na wspó³pracê z ob- ludzie w to wierzyli?
w ka¿dej instytucji mie- cym wywiadem, <Pierwsza próba lustracji by³a rzeczywiœcie
liœmy obstawione. Ka- wreszcie zwyk³ych manipulowana, wiêc w „Gazecie” przez wiele
drowcy w wiêkszych szpiegów, których lat pos³ugiwano siê zaklêciami w rodzaju:
przedsiêbiorstwach, in- dla dobra interesów „ubeckie szambo”, a gdy ktoœ - jak ks. Zaleski
stytucjach, bez wyj¹tku PRL nale¿a³o zlikwi- - og³asza³ jakieœ informacje, to mówiono, ¿e to
byli naszymi pracowni- dowaæ. Nikt poza donos etc. U czêœci naszej inteligencji wytwo-
kami- Departamentu I.” kierownictwem re- rzono przekonanie, ¿e nie godzi siê byæ za lu-
< "Raz w ¿yciu do- sortu nie wiedzia³, ilu stracj¹, ¿e jest to coœ nieprzyzwoitego - jakby
tkn¹³em tego, czego cz³onków liczy gru- podgl¹daæ kogoœ w ubikacji.
nawet nie mam odwagi pa likwidacyjna. Nie Napisa³ pan: „Mówiono nam: nie ma lustra-
nazwaæ. By³ to rok sie- wiadomo by³o, kto do cji, która potrafi³aby uszanowaæ prawa cz³owie-
demdziesi¹ty. Urucho- niej nale¿y. Móg³ to ka. I uwierzyliœmy”. Wiele osób ba³o siê po pro-
miono system MOB, byæ ka¿dy z nas, stu o innych?
czyli system mobiliza- pracuj¹cy na swoim, <Tym bardziej, ¿e przy pierwszym podejœciu
cji w sytuacji zagro¿e- przydzielonym od- oskar¿ono niewinnych ludzi. Tak siê zaczê³o,
nia pañstwa. By³em cinku, a tylko w razie ale potem dosz³y inne fakty. Dla mnie by³y dwa
wówczas na zagadnie- koniecznoœci odde- prze³omy w myœleniu o lustracji: wejœcie w
niu literackim. Wrê- legowany do wyko- ¿ycie obu ustaw lustracyjnych, potem ujawnie-
czono mi listê figuran- G³oœno wzdycha za dawnymi dobrymi czasa- nania rozkazu likwi- nie wspó³pracy Les³awa Maleszki.
tów, których nale¿a³o mi, potêpia dzisiejsze zepsucie. M³ody dzia- dacyjnego. O grupie Czy mo¿na stwierdziæ, ¿e „GW” nie infor-
zatrzymaæ, areszto- dek, piêædziesiêcioparoletni, z wysok¹ eme- nie mówi³o siê g³o- mowa³a, tylko dezinformowa³a w tekstach na
waæ, internowaæ lub zli- rytur¹. „Dziadziu, a co robi³eœ jak by³eœ m³od- œno. Jak ktoœ powie- temat lustracji?
kwidowaæ. W tej ostat- szy?” - ”Wa¿ne rzeczy”, ucina krótko. Œpi moc- dzia³ za g³oœno- wy- <Z pewnoœci¹. I czyni³a tak do ostatnich mie-
niej grupie by³y tylko no, bez koszmarów, przecie¿ wpojono mu œwia- latywa³ z pracy. Gru- siêcy (np. sprawa s³ynnej instrukcji gen. Kisz-
dwa nazwiska: Stefan domoœæ bezkarnoœci i s³usznoœci spraw które pa likwidacyjna by³a czaka, rzekomo nakazuj¹cej w³¹czaæ informa-
Kisielewski i Pawe³ „za³atwia³”. Nie boi siê ,wie ¿e to jego nadal tematem tabu. W Mi- cje z innych Ÿróde³ do raportów agentów). Te-
Jasienica. Mia³em siê trzeba siê baæ. < „brian” nisterstwie nie by³o raz - mam wra¿enie - pod naporem rzeczywi-
ustosunkowaæ do tej li- nic bardziej tajnego. stoœci ta linia zaczyna siê za³amywaæ. Nato-
sty. Odda³em dokument bez zmian. Nikogo nie Chocia¿ by³a jeszcze jedna supertajna komór- miast pozostaje twarda antylustracyjna retory-
doda³em, ale i nikogo nie wy³¹czy³em" ka: grupa likwidacyjna dla cz³onków grupy li- ka w komentarzu. Ale to ju¿ nie mój k³opot.
< „KGB mia³ wydzielony korytarz w naszym kwidacyjnej. Jak w mafii: zabi³eœ, znaczy wiesz Pisze pan, ¿e archiwa trzeba jak najszerzej
budynku przy Rakowieckiej. Najstarszy rang¹ zbyt du¿o. Do dziœ nie wyjaœniono wielu zagad- otworzyæ, nie zaœ zalaæ betonem. Nie boi siê
pracownik by³ w stopniu genera³a. Reszta pu³- kowych œmierci pracowników Departamentu I”. pan kolejnych przykrych odkryæ?
kownicy. Codziennie rano dy¿uruj¹cy oficer < „W ambasadzie polskiej w USA pracowa³o <Ja ju¿ prze¿y³em swoje bolesne rozczaro-
radziecki by³ informowany poza wszelk¹ ko- oko³o dwudziestu kadrowych esbeków. Amba- wania. Mnie ju¿ nic gorszego nie mo¿e spotkaæ.
lejnoœci¹ o tym, co siê dzieje w kraju. Zwycza- sador wiedzia³ dok³adnie kto jest kto, ale am- Roman Graczyk - w latach 1993-2005 dzien-
jem oficerów radzieckich by³o przychodzenie basadorowie rzadko byli naszymi ludŸmi. To nikarz „Gazety Wyborczej”, publicysta „Tygo-
„na herbatkê” do naczelników poszczególnych by³o niepotrzebne. Byli tylko od reprezentowa- dnika Powszechnego”, przed 1989 dziennikarz
wydzia³ów. Rosjanie mogli wchodziæ wszêdzie, nia, na pokaz, wiêc musieli wygl¹daæ na czy- prasy podziemnej i emigracyjnej. Cyt. za „Na
a w korytarz KGB wchodzi³o siê tylko na ha- stych. Faktycznym przedstawicielem interesów przekór agitce”, 8/06/2006, http://fakty.interia.pl/
s³o. Dojœcie do KGB mieli tylko jedynie wy- Polski Ludowej by³ rezydent SB- najwa¿niej- fakty_dnia/news/na-przekor-agitce,757204 <
znaczeni polscy wysocy oficerowie”. szy cz³owiek w ambasadzie”.< „Unicorn”, „Ksiundz Stryj”, http://blogmedia24.pl/node/
< „Zgnoiæ przeciwnika by³o lepiej ni¿ go za- http://blogmedia24.pl/node/34160, 30/07/2010 34290#comment-106069, 03/08/2010
Jerzy Buzek, cz³onek PO, by³y premier zostaje on w nim aresztowany. Nastêpnie Bu-
Przypadki rz¹du AWS-UW, jest przewodnicz¹cym Buzek poznaje mieszkanie, w którym ukrywa
Buzka Jerzego Parlamentu Europejskiego. Kandydatura
Buzka zyska³a poparcie zarówno rz¹du,
siê Jan Andrzej Górny. Po kilku godzinach lokal
okr¹¿a SB. Poszukiwanego przez 7 lat areszto-
jak i prezydenta. Sta³o siê tak mimo niejasnoœci co do przesz³oœci by³ego wano... bez rewizji lokalu! Buzek niezauwa¿o-
premiera, œciœlej – jego wspó³pracy z komunistycznymi s³u¿bami specjalny- ny, z torb¹ pe³n¹ zwi¹zkowych pieniêdzy, bez
mi. Dzisiaj TW „Karol” bywa goœciem honorowym kolejnych zjazdów NSZZ k³opotu po kwadransie opuszcza „kocio³”.
„Solidarnoœæ. Pytanie - dlaczego - pozostaje otwarte. By³ on jedynym, który skorzysta³ na tych
aresztowaniach. Zacz¹³ wkrótce jako »dorad-

S prawa ujrza³a szerzej œwiat³o dzienne w


koñcówce lat 90., gdy Buzek by³ spraw-
dzany przez S¹d Lustracyjny. 5 maja Rzecz-
Po strajkach 1980 roku skierowano Buzka
do NSZZ „Solidarnoœæ”. Najpowa¿niejszym suk-
cesem sta³y siê dzia³ania manipulacyjne pod-
ca« reprezentowaæ Górny Œl¹sk w pracach
krajowego kierownictwa TKK „Solidarnoœæ”.
By³o to mo¿liwe, gdy¿ SB nie dopuœci³a do wy-
nik Interesu Publicznego (RIP) odmówi³ wsz- czas I-szego KZD NSZZ „Solidarnoœæ” w Gdañ- ³onienia kolejnego przywódcy regionalnej
czêcia postêpowania wobec ówczesnego sze- sku, gdzie jako wspó³prowadz¹cy obrady m.in. NSZZ „Solidarnoœæ”. Za powy¿sze zas³ugi oraz
fa rz¹du, o co wnioskowali pos³owie Konfede- doprowadzi³ do uchwalenia s³ynnej „Odezwy do przekazanie dokumentów w³adz podziemnej
racji Polski Niepodleg³ej-Ojczyzna. Z za¿ale- Narodów Europy Œrodkowo-Wschodniej”. Ce- „Solidarnoœci” agent TW „Karol” otrzyma³ od
niem na tê decyzjê wyst¹pi³ pose³ Tomasz Kar- lem autorów z MSW PRL by³a prowokacja i uzy- SB 7000 USD (równowartoœæ ok. 350 pensji!).
wowski. Ca³oœæ dostêpna jest na stronie inter- skanie bezpoœredniej pomocy (z interwencj¹ Jerzy Buzek nigdy nie zosta³ aresztowany czy
netowej http://www.videofact.com/polska/bu- zbrojn¹ w³¹cznie) od ZSRR. Agent otrzyma³ za nawet internowany, ma³o tego, 10 razy wy-
zek2.html. Oto fragmenty za¿alenia. to zadanie wysok¹ nagrodê finansow¹ . je¿d¿a³ do krajów kapitalistycznych.
Jerzy Buzek zosta³ zwerbowany przez Wy- W wolnej Polsce, ju¿ po zwyciêstwie Lecha
wiad Wojskowy PRL w 1971 r. przed wyjaz- Nie mam si³y na te ³aj- Wa³êsy w wyborach prezydenckich, dosz³o do
dem na stypendium naukowe do Wielkiej Bry- dactwa, które Polskê poufnego spotkania z udzia³em cz³onków w³adz
tanii. Pierwszym zadaniem agenta by³o zdoby- ogarn
ogarnê ³y.. Dziœ siê s³yszy
ê ³y „Solidarnoœci”. Przegl¹dano materia³y operacyj-
cie dla Uk³adu Warszawskiego najnowszych o wszechobecnych szpiegach ne by³ej SB. W tym równie¿ teczki TW „Karol”,
technologii utylizacji gazów bojowych. Po po- wywiadu rosyjskiego. Odno- „Docent” i „Oris”. Ju¿ wtedy by³ wœród nich Je-
wrocie do kraju Buzek z³o¿y³ stosowny raport. szê wra¿enie, ¿e takimi rzy Buzek, i z tego najprawdopodobniej powodu
Wobec podejrzenia o przewerbowanie agenta szpiegami w Polsce s¹ Tusk nie zosta³ on wojewod¹ katowickim. Sprawa wy-
przez MI5, wywiad PRL zrezygnowa³ z u¿ycia i Komorowski. Bo¿e miej w buch³a ponownie podczas Regionalnego Zjaz-
agenta „na kierunku pañstw kapitalistycznych”. opiece Naród ca³y! < du „Solidarnoœci” Œl¹sko-D¹browskiej, gdzie wi-
W zwi¹zku z tym przekazano agenta do dys- "Penelka", http://blogmedia24.pl/node/ ceprzewodnicz¹cy Zarz¹du Regionu Zbigniew
pozycji S³u¿by Bezpieczeñstwa (SB). 35152. 18/08/2010 Martynowicz zarzuci³ publicznie Buzkowi wspó³-
U¿yty przez SB po protestach na uczel- RAPORT O DZIA£ANIACH WSI: pracê z SB. Buzek nastêpnie „znik³” na wiele lat
niach w 1976 r. do operacji rozpracowania œro- http://www.naszdziennik.pl/dodatek/ z ¿ycia politycznego.
dowisk akademickich m.in. na Politechnice wsi/raport.pdf W aktach IPN. O tym, ¿e Jerzy Buzek
Gliwickiej. Nagrod¹ za efektywn¹ pracê by³o znajdowa³ siê w strefie zainteresowania peere-
umo¿liwienie przyznania tytu³u naukowego W 1985 podpisa³ kolejny wa¿ny dokument lowskich s³u¿b specjalnych, œwiadczy tak¿e
docenta (akta rozpracowania „Docent”). Jerzy z³o¿ony w teczce operacyjnej TW „Karol”. Cha- depesza PAP „IPN publikuje akta, na liœcie:
Buzek posiada³ minimum 3 „teczki”, pierwsz¹ rakterystyczn¹ rolê Jerzy Buzek odgrywa w Rosati, Libicki, Siwiec, Buzek” z 19.11. 2007 r.,
- gdy by³ rozpracowywany lub przymuszany aresztowaniu przywódców Œl¹skiego podzie- znajduj¹ca siê na stronie http://wiadomo-
do wspó³pracy „Docent”, drug¹ za³o¿y³ wywiad, mia solidarnoœciowego. Poznaje lokal, w któ- sci.wp.pl/kat,1342,title,IPN-publikuje-akta-na-
trzeci¹ SB, nadaj¹c kryptonim TW „Karol”. rym ukrywa siê Tadeusz Jedynak - wkrótce liscie-Rosati-Libicki-Siwiec-Bu-
=========================================================== zek,wid,9411127,wiadomosc.html?tica-
id=183a1. 16.11.1981 r. Buzek zosta³ zareje-
Dobry kapuœ, Micha³ Boni to ukochany przez PO i salon strowany przez SB w Gliwicach. 17.09.1985 r.
kapuœ. Michnikowszczyzna nada³a mu nawet
bo swój ksywê - „mózg rz¹du”. Ten „mózg” to st¹d, ¿e
materia³y przekwalifikowano i nadano im kryp-
tonim „Negocjator”. Wed³ug katalogów IPN, 27
niby ten kapucha to taki m¹dry, normalnie geniusz jakich rzadko spotkaæ. .08.1986 r. Buzek zosta³ zarejestrowany przez
Kapuœ Boni w po³owie lat 80. podpisa³ deklaracjê o wspó³pracy z SB pod wywiad w kategorii „zabezpieczenie” - co ozna-
pseudonimem „Znak”. Potem mia³ pewne kontakty z komunistyczn¹ bez- cza, ¿e wywiad wiedzia³by o kontaktach za-
piek¹, ale - jak sam podkreœla - nikomu nie zaszkodzi³. granicznych Buzka. Zdjêty z ewidencji w paŸ-

M icha³ Boni by³ na pocz¹tku lat 90. by³ mini- wysynem, by iœæ z pr¹dem i byæ trendy. Bolek dzierniku 1989 r. - powodem jest wed³ug IPN
strem pracy i polityki spo³ecznej. Wtedy to wie, spluwanie ma w jednym paluszku, tote¿ „rezygnacja”. Instytut przytacza, ¿e RIP, Bo-
to likwidowa³ na gwa³t zak³ady pracy a miliony nale¿y do tych dobrych kapusiów, bo swoich, gus³aw Nizieñski, nie uwzglêdni³ wniosku po-
posz³o na bruk. czyli Tuskowych. s³ów KPN o lustracjê ówczesnego premiera
Boni znalaz³ siê ju¿ na tzw. liœcie Maciere- Taki Belka - fachura nad fachurami podob- Buzka. 2.09.1999 r. S¹d Apelacyjny w War-
wicza w 1992 r. - w³aœnie w charakterze tajne- no z zakresu bankowoœci. Te¿ mia³ epizod z szawie utrzyma³ w mocy postanowienie RIP o
go wspó³pracownika SB. Zaprzecza³ wtedy SB, coœ tam podpisywa³ ale sam nie wiedzia³ odmowie wyst¹pienia z takim wnioskiem.
temu kategorycznie i zwleka³ z ujawnieniem po co i na co, bo wtedy jeszcze taki m¹dry nie W 1980 roku, Buzek pozna³ Mariana Krza-
prawdy o swojej przesz³oœci. Przyzna³ siê do- by³. Dopiero jecha³ nauki pobieraæ, by specem klewskiego, który w 1997 r. umo¿liwi³ mu nie-
piero w 2007 roku, kiedy dobry pan - Donek zostaæ, by w przysz³oœci Donek mia³ po kogo zwyk³y awans...<
zrobi³ go swoj¹ praw¹ rêk¹ i lewym uchem. I siêgn¹æ jako premier wszystkich Polaków. „Morsik”, http://blogmedia24.pl/node/
zrobi³ to widowiskowo, bo pobiera³ lekcjê u Belka te¿ jest trendy, te¿ wie komu buty czy- 35200#comment-111113;
kochliwej Beatki. Pop³aka³ siê wiêc kapucha sciæ i te¿ jest dobry, bo swój. < „kryska”, http:/ wg.: Andrzej Echolette,
na wizji, po czym oczêta otar³ r¹bkiem chus- /blogmedia24.pl/node/34290, 02/08/2010 NASZA POLSKA NR 25/2009
teczki, publika wpad³a w zachwyt i tak kapusta ===========================================================
zosta³ „mózgiem” Donka. tygodniowy serwis blogerów i komentatorów - c o n o w e g o n a b l o g a c h
Kolejny kapuœ to Bolek - wielki elektryk
IIIRP, mêdrek Europy, który „o take Polskie” jest niezale¿n¹ inicjatyw¹ grupy u¿ytkowników portalu blogmedia24.pl i ma na celu, przez t¹
walczy³ jak¹ mamy i który wie w któr¹ stronê formê przekazu, dotrzeæ do tych Polaków, którzy nie maj¹ dostêpu do Internetu.<
nale¿y pluæ, kogo nazwaæ durniem czy skur- Serwis przygotowali: „Ksiundz Stryj”, „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „Unicorn”.

Das könnte Ihnen auch gefallen